Dlatego warto nauczyć się pokonywać przeszkody, mówię o tej kłodzie którą napotkałeś, szkolić się i próbować trudnego terenu-Balans w koleinach się przydało co nie? pozdrawiam
Święte słowa. Jestem zwolennikiem takiego podejścia. Warto zaliczyć jakieś szkolenia w profesjonalnym wykonaniu i koniecznie szlifować to samemu. W cz. 4 mojej wyprawy widać jak poradziłem sobie z długim, piaskowym odcinkiem. Bez szkolenia i trenowania tego typu przelotów jechałbym to na siedząco przez 30 minut i pewnie z 3 razy podnosił Tygrysa.
@@sedavomotoadventure i to to chodzi, brawo. Ja jestem świeżym ADV_łem ale offroad, enduro i hard enduro nie jest mi obce i testuję teraz jakie rzeczy można zrobić na cieżkim moto tkóre robiłem na "lekkim exc" i już widzę, że dużo sie da ale trzeba mieć z tyłu głowy masę. Pozdro, miłych wojaży i w wolnej chwili zapraszam do siebie na kanał.
Wiem o co Ci chodzi i masz w tym rację ale w terenie szukasz zawsze lżejszego rozwiązania i jeśli jest ono po lewej stronie to z niego korzystasz. Nie mam zwyczaju walić 80 km/h po drogach z koleinami, które mogą zabrać tylne koło przy zmianie strony drogi. Dzięki za sugestię.
Dlatego warto nauczyć się pokonywać przeszkody, mówię o tej kłodzie którą napotkałeś, szkolić się i próbować trudnego terenu-Balans w koleinach się przydało co nie? pozdrawiam
Święte słowa. Jestem zwolennikiem takiego podejścia. Warto zaliczyć jakieś szkolenia w profesjonalnym wykonaniu i koniecznie szlifować to samemu. W cz. 4 mojej wyprawy widać jak poradziłem sobie z długim, piaskowym odcinkiem. Bez szkolenia i trenowania tego typu przelotów jechałbym to na siedząco przez 30 minut i pewnie z 3 razy podnosił Tygrysa.
@@sedavomotoadventure i to to chodzi, brawo. Ja jestem świeżym ADV_łem ale offroad, enduro i hard enduro nie jest mi obce i testuję teraz jakie rzeczy można zrobić na cieżkim moto tkóre robiłem na "lekkim exc" i już widzę, że dużo sie da ale trzeba mieć z tyłu głowy masę. Pozdro, miłych wojaży i w wolnej chwili zapraszam do siebie na kanał.
9:00 no i koniec jazdy widzimy się w domu kolonialnym
6:28 co ci ludzie maja w głowach?
Polna nie polna trzymaj się swojego pasa wyleci ekipa z naprzeciwka będziesz szybko chciał zmienić pas i gleba.
Wiem o co Ci chodzi i masz w tym rację ale w terenie szukasz zawsze lżejszego rozwiązania i jeśli jest ono po lewej stronie to z niego korzystasz. Nie mam zwyczaju walić 80 km/h po drogach z koleinami, które mogą zabrać tylne koło przy zmianie strony drogi. Dzięki za sugestię.