Po prostu cale to nasze hobby jest na równi pochyłej... a psują to kategorie według mnie... zamiast selekcjonować gołębie które lecą cały sezon i robią konkursy to mamy wypchane gołębniki gołębiami które siadły cztery razy dobrze,kategoria zamknięta i na wolierę bo szkoda żeby zginął. Wielu na to patrzy i kopiuje,wożenie cztery razy w tygodniu,kategoria A zamknięta i handelek bo to as. Oglądając listy z różnych oddziałów żuca sie to w oczy,po co meczyć sie 14 lotow jak po czterech lotach można zakończyć sezon i stragan z mlodymi otwierać...
Dopóki ZG nie przejrzy na oczy tak będzie ! Plany lotów są niesamowicie wymagające , 3 maratony , 4x 500tki, 4 x 350km ludzie oddziały po drugiej kończą, max 10lotow w sezonie powinno być
Nic dodać nic ująć.... Te durne kategorie , i cała reszta to o kant dupy. Kto to zatwierdził ? Czy nie można zmniejszyć km Na ch..j zwykłym hodowcom potrzebne loty Paryż,Dunkierka,Bruksela (liczona do oddziału) nie ma ptaków nie będzie kasy, hodowcy odchodzą więc miszczowie nie zrobią cof. Oddziały już zawyżają ilość członków byle się utrzymać. Grześ bardzo rozsądna decyzja💪 Pozdrawiam trzeźwo myślących hodowców.
20 lat temu lataliśmy 16 lotów, 4x500 3x maraton ale prawdziwy 800, 850,920 i szło to oblecieć. U mnie leciało te loty całe stado łącznie z rocznymi i nie było problemu.
Coraz mniej twardych ptaków( bo potrzebne szybkie), wybieranie pogody( tylko w sloncu, bron boze chmury), coraz bardziej nieprzewidywalna pogoda, gołębie " gołebnik- powietrze" co za tym idzie brak umiejętności radzenia sobie w terenie, zbyt duzo suplementów (lobby producentów robi swoje), karmy niewiadomej jakości ( modyfikowane itp), bardzo trudne programy lotowego itd itp. Takie są moje przemyślenia jesli chodzi o loty, jak tak dalej będzie to nie widzę tego w różowych barwach niestety. Pozdrawiam Grzegorz. Oby jak najwięcej wam się ptaków zeszło. DL
Problem leży gdzie indziej Problemem jest brak orientacji w terenie i ukształtowanie terenu jakim jest fotowoltaika z lotu ptaka wygląda to jak zbiornik wodny którego po innych latach nie było drugi problem najgorszy to wierze 5G usiane tysiącami w całej Europie one zakłócają odbiór pola elektromagnetycznego , którym to ptaki się kierują no i wreszcie karma wątpliwej jakości z wyglądu wygląda jak karma ale treść przemyslowa nie nadająca się do niczego trucizna ,,,i ostatni problem to anomalia pogodowe umiemy jusz zrobić nawet zimę latem i siać huragany susze i powodzie itp,, przykre ale to koniec.ztym sportem,,
Cześć faktycznie coś w tym jest i patrząc na to co dzieje się w ostatnich latach Nie napawa optymizmem aż strach kolejnych sezonów ponieważ z roku na rok obserwujemy coraz większe straty i karmy czy suplementy też mam wrażenie że z roku na rok są coraz gorszej jakości Mam tylko nadzieję że jakoś to się ułoży i mimo wszystko ten na sport jakoś przetrwa Pozdrawiam serdecznie
No zdecydowanie coś w tym jest pytanie czy to jedyny powód niemniej jednak nie ma wątpliwości że wojna ma ogromny wpływ na nasze ptaki Pozdrawiam serdecznie
Koledzy łapacze mają całe gołębniki setki łapsnych i trzymają...w większości sami mają gołębie więc ciągną młode.Drugie na OLX sprzedawane po 2zl 15zl to wszystko z lotów.Widziałem kiedyś urządzenia do łapania ,tuby które strzelają siatkami....Następne pokorą pokorą ale jak ktoś go złapie i trzyma to żadna pokorą Ci nie pomorze.Jesc sobie gdzieś uzbiera przy drodze ale wody musi się napić i to właśnie na wodę łapią.Albo moczą zboże w alkoholi ostoi woda z rozrobiony alkoholem .Po kilku minutach zbierają jak grzyby..Wielu z nich ma gołębie z całego świata Chiny z tipesem ze Szwecji,Irlandia itd.Czesc z nich na rynkach jest sprzedawana oo 5 zł.Slucham dużo co ludzie mówią.Wiec tak to wygląda.Reszte dopełnia Jastrzębie ,koty i dlatego gołębi nie ma....
Cześć zdecydowanie zgadzam się z tobą i to w 100% proceder łapania jest wszechobecny co ciekawe coraz częściej dobiegają mnie suchy że łapacze łapią mnie i sprzedają na przykład na mięso a i również jak to napisałaś drapieżników coraz więcej i to wszystko ma realne wpływ na potworne braki a z pokorą nie ma tu nic wspólnego Pozdrawiam bardzo. ♥️🖐️😉
To nie był ciężki sezon... to był ekstremalnie ciężki sezon. My mieliśmy 2 loty pierwsze w kite( 30.04 i 03.05) a potem juz w dziób. Wielu po 3-4 lotach pojechało juz na wakacje( nie ma czym lotowac). Ja na tej samej 500-tce co Pan i ten sam rejon dalem 8 i wszystkie się zeszły. Ale sam dobrowolnie juz nie lecę bo uważam ze nie ma dalej sensu męczyć gołębie. Wiadomo ze sa i tacy że dla wyniku GMP itd. zrobią wszystko bo wiadomo... nie ma wyniku to nie ma kasy ze sprzedaży gołębi. Ale to już jest inny temat. Pozdrawiam i życzę Panie Grzesiu powodzenia w lotach gołębi młodych w naszej wielkopolskiej rzeczywistości.(kto nie wie z Polski o co chodzi niech spróbuje w WLKP lotowac gołębiami a zrozumie juz po roku)
Cześć Łukasz bo ja dobrze przeczytałem że lotujemy razem w rejonie??? Skoro tak jest to po pierwsze nie mów mi na pan 🤣 A po drugie jak najbardziej zapraszam do mnie pogawędzimy troszkę o gołąbkach ♥️🖐️💪😉
Witaj Grzegorzu. Oglądam z wszystkie twoje filmy, dotąd nie komentowałem, ale sądzę że kończenie lotów w połowie sezonu to zły pomysł. Nie sądzę aby w waszym oddziele nie było Hodowców co nie chcą latać. Plan lotów przyjęty, składki opłacone więc moim zdaniem póki jest 20 Hodowców i 250 gołębi żeby zrobic listę loty powinny się odbywać.
Cześć Krzysiek niestety oficjalnych danych ilu było za A ilu przeciw nie mamy natomiast tego co słyszałem to nie było mowy o 25 hodowcach gotowych do dalszej rywalizacji bardziej słyszałem o hodowcach których można wymienić na palcach jednej ręki ale czy tak faktycznie było tego nie wiem wiem natomiast że w mojej sekcji i jednogłośnie hodowcy byli za przerwaniem lotów natomiast ja jako prowadzący w rywalizacji oddziałowej postanowiłem wstrzymać się od głosu ponieważ nie wypadało mi opowiadać się po żadnej ze stron pozdrawiam bardzo serdecznie
Sezon wybitnie wymagający 😏😏 Współczuję bo plany były napewno zupełnie inne, ale oby to tylko zaprocentowało już w niedalekiej przyszłości 😉💪 Wszystkiego dobrego Bratku💪
Cześć Daniel zgadza się w 100% naprawdę ten sezon daje ostro popalić lecz w tym wszystkim najdziwniejsze jest to że najzwyczajniej na świecie gołębie nie dochodzą u mnie już o trzech tygodni ani jedna sztuka i to jest w tym wszystkim najdziwniejsze mam nadzieję że choć sezon gołębi młodych będzie choć trochę bardziej łaskawy ale na logikę może być tylko gorzej pozdrawiam bardzo serdecznie przyjacielu i duś tam ostro A ja będę kibicował 💪♥️
Koledzy jest źle mafię całe rodziny łapia siatkami na wodę..drugie mnustwo gołębi chodzi z tipesami przy drogach na poboczach...Z opuszczonymi skrzydłami,czyli są zajechanie bez kondycji...czyli liczycie na chemię a nie kondycję.Trening jest trening ...chemia czyni cuda ale trening ma być ułożony i konsekwentny.trenuje konie wyścigowe i wiem co mówię
Cześć zgadzam się z tobą w 100% proceder łapania gołębi jest przeogromny druga sprawa to też źle przygotowane ptaki które nie dają rady niemniej jednak w tym wszystkim zastanawia tylko jak to możliwe że gołębie które wcześniej potrafiły latać 13:00-14-godzinne maratony nagle giną bezpowrotnie i nie ma ani jednego telefonu to w tym wszystkim mnie najbardziej zadziwia pozdrawiam bardzo serdecznie 😉💪♥️
Dzięki wielkie przyjacielu a no takie życie raz górki raz pod górkę ja tam do nikogo pretensji nie mam widocznie tak musiało być i jeśli ma to uratować tych słabszych hodowców to podpisuje się pod tym dwoma rękoma jeszcze raz pozdrawiam bardzo serdecznie i odezwij się ♥️💪😉
Przykro. Ja ostanio na skraju lasu widziałem gołębia z lotu. W tym roku ani jeden obcy z lotu nie wszed do mojego gołębniak .Bardzo mnie to cieszyło. Myślałem że dobry sezon bedziecie mieli. Pozdrawiam Tomili fr87 Gołębiarz 🤝
Cześć spokojnie spokojnie nic złego się nie dzieje jest jak jest A trzeba też patrzeć na słabszy hodowców którzy naprawdę wytracili się niemal do zera dlatego jaka decyzja by nie była taką bym zaakceptował od tego jest zarząd zarząd żeby to pilotował dlatego jak pisałem wyżej Jeśli byłoby trzeba dalej lecieć byłem gotów decyzja była inna szanuję nic się nie dzieje Pozdrawiam bardzo serdecznie i dzięki za super komentarz 💪♥️🔥
Dzięki wielkie jak już pisałem wyżej komuś w komentarzu wszystko ma dwie strony bo z jednej strony szkoda tak szybko zakończonego sezonu natomiast daje nam to więcej czasu na ogarnięcie gołębi młodych przyszłości mam nadzieję zaprocentuje także suma sumaru jest jak jest sytuacja dziwna dla mnie aczkolwiek już przywyknąłem a wynik w oddziale uważam za bardzo dobry więc to rekompensuje troszkę te straty i napawa optymizmem na kolejne sezony 😉💪♥️
Idzie Zbyszku tak to niestety już w tym roku wygląda muszę mówić o sporym szczęściu ponieważ akurat na lotach 500 zgubiłem paradoksalnie najmniej gołębi jednak są tam dwie trzy takie sztuki w których już dzisiaj bym na pewno nie wsadził ale sprawa delikatnie urodzenia aktualna ponieważ już ich nie ma Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu powrotów ♥️💪😉
Teraz jest pytanie albo gołębie selekcjonowane na loty z wiatrem tzw łatwe albo tzw suplemety i przygotowanie na prędkość w tych warunkach nie działa serdecznie pozdrawiam Andrzej IRL
Cześć Andrzeju dobre pytanie tylko pierwsza sprawa która mi się nazywa to dlaczego dzieje się tak niemal w całej Polsce już nie mówiąc o jednym oddziale Nie wierzę że wszyscy hodowcy nagle źle selekcjonowali gołębie bądź leje suplementują druga sprawa ta słynna już choroba młodych przecież wcześniej nikt o tym nie mówił przy gołębiach dwu trzyletnich jest to dziwne a póki co konkretnej odpowiedzi nie znamy Pozdrawiam serdecznie ♥️💪😉
Wiele lat temu gołębie były odporniejsze, nie tylko selekcja na prędkość ale i naturalna na choroby i spryt w ucieczce przed drapieżnikiem. U mojego ojca na kilkanaście ataków Jastrzębia na stare to jednego złapał lub jedynie wyrwał kilka pior. Jaki gołąb teraz umie żerować w polu, bo tam się zatruje lub chorobę złapie ale jak pierwszego dnia nie wróci młody z lotu to już po nim, a i stare po kilku dniach już nie mają siły na dalszą walkę. Są wyjątki ale w większości przypadków tak to wygląda. Silny wiatr, deszcz czy przestrzelenie gołębnika i po pierwszej nocy na obcym dachu po goleniu. Do tego doprowadziła masowa, wąsko nastawiona selekcja, niska odporność naturalna gołębi.
Głowa do góry Grzegorzu !! - wierzę, że sezon gołębi młodych będzie u Ciebie (dzięki tym nowym szczepionkom) lepszy i bez adeno. PS U mnie straty małe, ale i mało wkładałem gołębi - za to drapieżniki szaleją...- nie ma oblotu młódków bez przynajmniej jednego straconego, natomiast roczniak został rozszarpany na środku podwórka przez samicę krogulca... Takie "uroki" mieszkania przy lesie 🥴
Witam szanownego kolegę spokojnie nie jest źle wszystko ma swoje dobre i złe strony więcej czasu możemy poświęcić młodemu na rybkowi A co do szczepionek uwierz mi że zdania są tak podzielone że znam osoby ze ścisłej czołówki polskiej które twierdzą wręcz odwrotnie że te nowe szczepionki to nic dobrego ale jak to mówią muszę przekonać się sam i podzielić się moją opinią na forum publicznym pozdrawiam bardzo ale to bardzo serdecznie kolego i życzę super lotów 😉💪♥️
@@sojkateam Wiesz Grzegorzu, ja dopiero raczkuję jeśli chodzi o gołębie pocztowe - ale "trochę" lat hodowałem rasowe "zdechlaki" - i nie widzę żadnych ujemnych skutków podawania tych szczepionek (przynajmniej RP Vacc) - gołębie bardzo łagodnie przechodzą okres poszczepienny. Szczepiłem tym też gołąbki kolegów, które (delikatnie mówiąc) były słabo przygotowane do szczepienia... - a problemów nie było. Problem może wywołać złe przechowywanie szczepionek (min. transport itp.) - na szczęście są one już dostępne w hurtowniach weterynaryjnych, a nie tylko "przemycone" przez granicę, więc ryzyko powikłań jest znikome.
To powiedz mi jeszcze skoro masz na to taką gotową receptę Jak to się dzieje że giną ptaki z 16 i 17 roku które wcześniej potrafiły latać w maratony 13-godzinne również pod wiatr i 30 stopniowym upale rozumie że teraz nagle zmiękły i nie mówię tylko o sobie a mówię też o sytuacji jaka ma miejsce w większości oddziałów w Polsce powiem więcej mój sąsiad zgubił na przykład taka który przez dwa lata robił prawie same jedynki na maratonie jak to wytłumaczysz też był wiatrołapem 😉
Ok może zbyt pochopna moja odpowiedź,to może coś ze zdrowiem gołębi bo ta pogoda nie rozpieszcza na wiosnę bo w te radary nie wierzę jak to nie którzy mówią że zakłócają
Gratulacje Panie Sojka i współczucia dla kolegów jaki materiał mają w gołębniku albo jak prowadzą stado prawdziwe lotniki nie giną mogą się spóźnić ale nie zginąć
Dokładnie tak to wygląda lecz niestety są to rzeczy na które nie mamy wpływu suma sumaru cieszy fakt że kolejny rok z rzędu udaje nam się wygrać w oddziale praktycznie wszystkie mistrzostwa natomiast nie ukrywam że pewien niedosyt jest ale jak już mówiłem na reportażu musimy też patrzeć na słabszych hodowców którzy praktycznie nie byli w stanie kontynuować lotu a każdy kolejny kwitowałby tym że chyba niestety musieliby zrezygnować z rywalizacji w przyszłym sezonie pozdrawiam bardzo serdecznie ♥️💪
Witam no to faktycznie lipa mam nadzieję że kolejne sezony będą choć trochę prostsze ponieważ wielu hodowców bo tak ciężkich lotach ma ochotę rzucić to i zająć się kompletnie czymś innym Pozdrawiam z Polski
A później rozczarowanie.... Pamiętajcie te gołębie to sportowcy więc program treningowy trzeba ułożyć pod dane ptaki...jedne to sprint drugie długi dystans..A większość kupi karmę i chemię i myśli że wkłada do koszy sokoły.To tak nie działa..Pozdrawiam i bierzcie się do roboty trenować ,trenować a ptaki będą wracać...
Nie do końca się z tobą zgodzę ponieważ ludziom giną gołębie które nierzadko robiły super robota często dwudniowych maratonach przy 30 stopniowym upale itp dlatego też nie sądzę żeby to była tylko kwestia gołębi ale to moje zdanie Pozdrawiam
Oj tak bracie przed sezonem w życiu bym się nie spodziewał że będzie aż tak ciężko ale nie poddajemy się i robimy swoje dalej mam nadzieję że wszystko się ułoży i przyszły sezon będzie nieco bardziej łaskawe dla nas hodowców Pozdrawiam serdecznie
Witam Wojciech Oczywiście że zgadzam się z tobą w 100% jednakże to pierwszy taki przypadek odkąd pamiętam dlatego też nie ma mowy tu o corocznym kończeniu wcześniej na połowie sezonu rywalizacji Pozdrawiam
@@irys615 Zgadza się osobiście podejrzewam że nikt z zarządu tego nie robił w sensie nie biegał od hodowcy do hodowcy natomiast zadał pytanie prezesom sekcji co za tym idzie każdy prezes sekcji powinien poinformować hodowców o takim zapytaniu po przez jakieś głosowanie powinna zostać podjęta decyzja za lub przeciw w sekcjach tak to widzę Ale jak było w innych sekcja Nie mam pojęcia od tego są prezesi sekcji aby przedstawiać takie komunikaty hodowcą przynajmniej ja tak to widzę oficjalne zdanie zarządu widnieje na stronie oddziału wiem jedno ja wstrzymałem się od głosu ponieważ mi jako prowadzącemu wy rywalizacji nie wypadało głosować
Zdecydowanie z roku na rok drapieżników niestety jest coraz więcej co kwituje wielkimi stratami w gołębiach ale nie tylko jak tak dalej pójdzie i będą sztucznie dopuszczać kolejne uważam że wiele gatunków mniejszych ptaków będzie zagrożonych pozdrawiam bardzo serdecznie 💪😉♥️
Myślę że tu nie do końca chodzi tylko o chemię ponieważ skoro inne lata gołębie super radziły sobie również na 13:00 14:00 A często dwudniowych maratonach a teraz giną bezpowrotnie to raczej nie wina chemii jaka przyczyna tego stanu rzeczy jest Nie wiem Ale jednoznacznie nie można zwalać na chemię bądź na słabe gołębie . Pozdrawiam serdecznie 😉💪♥️
@@sojkateam po kilku latach przerwy w tamtym roku wróciłem to tego pięknego sportu ale na strzał na młode loty dostałem mocne ciosy z 50 młodych zostało 20 po 4 lotach i co z tego jak po 4 lotach na stare zostało mi 12 i dalem sobie spokój, nie poddaje się ale coraz bardziej tracę optymizm w tym wszystkim
Witam pytanie zasadnicze czy gołębie przystosowują się do tych nowych coraz cięższych warunków czy faktycznie będzie to równe ja pochyła i sport gołębiarski zniknie bezpowrotnie mam nadzieję że mimo wszystko pokażą się nowe gołębie nieco twardsze i jakoś to będzie Pozdrawiam serdecznie
Cześć No tak do końca bym się z tobą nie zgodził ponieważ Jak wytłumaczyć sobie fakt że gołębie które wcześniej potrafiły robić choćby dwudniowe maratony nagle przepadają bez wieści powiem więcej na przykładzie mojego sąsiada gdzie przez trzy lata miał naprawdę wybornego lotnika z lotów do kategorii m a w tym roku niestety również nie dał rady dlatego każda teza jaką tutaj wysnujemy jest do obalenia niestety I nadal nie mamy jasnej odpowiedzi co się dzieje Pozdrawiam
Cześć no to faktycznie smutna sytuacja na którą nie ma jedno z naszej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje ponieważ ptaki które do tej pory radziły sobie świetnie i to często na morderczych dwudniowych maratonach w tym roku padają jak przysłowiowe muchy dlaczego tego nie wie nikt można się tu domyślać ale do końca nic nie jest oczywiste Pozdrawiam kolego i mam nadzieję że gołąbki będą się zlatywać 😉💪♥️
Wojna robi swoje a oni lotów najebali ,ci którzy planują niech w kabinę wejdą i zapierdalają doświadczone lotniki padają o rocznych nie wspomnę liczą się ci co kasę mają i po 150 do lotu.....
Cześć wiesz co powiem tobie na swoim przykładzie że to chyba nie do końca jest to ponieważ w tym roku zginęły również gołębie które w innych latach w brylowały choćby w maratonach i to nie tylko na skale sekcji czy oddziału a w rejonie i okręgu dodam jeszcze że mieszkam w terenie w którym maraton potrafi trwać 2 dni i pytanie zasadnicze czy te gołębie nagle zmiękły nie sądzę dlatego każdy argument jaki wymyślimy jest do odbicia i nadal wracamy do punktu wyjścia Pozdrawiam serdecznie 😉💪♥️
Chodzi o ta wypowiedz Marka odnośnie lotowania przez ostatnie lata w sprzyjających warunkach,a teraz trafił się sezon bardzo wymagający i koniec lotow w połowie sezonu🙈 Niektórzy hodowcy są bardzo poszkodowani,bo długie przygotowania,kasa zainwestowana,a tu już po sezonie 🤷♂️🙈
@@irys615 powiem tak ktoś kto nie lądował w naszym rejonie Polski gdzie oddziały mają rozpiętość około 70km plus szerokość również mega konkretna rejon lotowy grubo ponad 100 km nie ma pojęcia jak to tutaj wygląda często zarzucając nam że mamy słabe gołębie uwierz mi że na bywałem już od konkretny hodowców z pierwszej dziesiątki Polski i za każdym razem efekt był podobny jak to mówią ginęły na pierwszym zakręcie w tych małych oddziałach gołębie lecą bardziej na zasadzie wg czyli czyli w punkt dlatego to zupełnie inna dyscyplina sportu ile to hodowców obiecał mi że roczniaka mi mam lecieć choćby maratony a one nie dotrwały nawet do 1 500 dodając do tego fakt że Niemcy u patrzyli sobie ten teren ponieważ jest im wygodniej z racji tego że a dwójka przebiega dokładnie przez Poznań i mają bardzo łatwo z dojazdem dodatkowo Śląsk bardzo również często gołębie w naszym rejonie dochodzi równina na której mieszkamy mało punktów odniesienia jak choćby góry czy może to wszystko sprawia że lutowanie to jest naprawdę ciężkie co do drugiej odpowiedzi o pokrzywdzonych hodowca to chyba nie ma bardziej pokrzywdzonego jak ja który w rejonie był czwarty w okręgu też pierwszej dziesiątce odnoszę wrażenie że kolega daje do zrozumienia jakbym to ja przerwał te loty a wcześniej już pisałem że ja nawet nie głosowałem w żadną stronę bo mi nie wypada tyle ode mnie Pozdrawiam
A ja nie twierdze,ze to dzięki koledze loty zostały przerwane…. Z tego co się orientuje są chętni z Waszego oddziału,którzy będą brali udział w lotach Rejonowych 😊 Pozdrawiam
Nie rozumiem tyle filmów tyle gadania jak hodować jak lotowac itp. i po co to wszystko I chuj bombki strzelił bez sensu totalny teraz znów trzeba się oszukiwać
ze choruja to jest wynik karmienia golebi chemikaliami i innymi suplementami. popatrzcie na samych ludzi choruje coraz wiecej mlodych ludzi i dzieci a jest to wynik roznych chemikaliow i suplementow dodawanych do zywnosci przez ich producentow.
Cześć jak najbardziej masz rację chemia jest wszechobecna praktycznie we wszystkim wkoło łącznie z karmą i wydaje się że bez tego coraz trudniej wyhodować jest cokolwiek choćby w ogródku co kwituje tym że ludzie nadzwyczajni na świecie są coraz słabsi i nie tylko ludzie a i wszystkie stworzenia pytanie czy w przyszłości zarówno my jak i na przykład nasze gołębie przystosujemy się do nowych warunków czy nadal śmiertelność w młodym wieku będzie zrastać oto jest pytanie Pozdrawiam serdecznie. 💪😉♥️
![[TH] VCT Pacific Stage 2 - Playoffs Day 1 // GEN vs RRQ | TLN vs TS](http://i.ytimg.com/vi/JhkzKOhvOps/mqdefault.jpg)
Po prostu cale to nasze hobby jest na równi pochyłej... a psują to kategorie według mnie... zamiast selekcjonować gołębie które lecą cały sezon i robią konkursy to mamy wypchane gołębniki gołębiami które siadły cztery razy dobrze,kategoria zamknięta i na wolierę bo szkoda żeby zginął. Wielu na to patrzy i kopiuje,wożenie cztery razy w tygodniu,kategoria A zamknięta i handelek bo to as. Oglądając listy z różnych oddziałów żuca sie to w oczy,po co meczyć sie 14 lotow jak po czterech lotach można zakończyć sezon i stragan z mlodymi otwierać...
Dopóki ZG nie przejrzy na oczy tak będzie !
Plany lotów są niesamowicie wymagające , 3 maratony , 4x 500tki, 4 x 350km ludzie oddziały po drugiej kończą, max 10lotow w sezonie powinno być
Już dawno powinno się ten ZG doprowadzić do pionu. Ale co się dziwić jak tam same stare pierniki siedzą i ludzie co latali 40lat temu
Nic dodać nic ująć....
Te durne kategorie , i cała reszta to o kant dupy. Kto to zatwierdził ?
Czy nie można zmniejszyć km
Na ch..j zwykłym hodowcom potrzebne loty Paryż,Dunkierka,Bruksela (liczona do oddziału) nie ma ptaków nie będzie kasy, hodowcy odchodzą więc miszczowie nie zrobią cof.
Oddziały już zawyżają ilość członków byle się utrzymać.
Grześ bardzo rozsądna decyzja💪
Pozdrawiam trzeźwo myślących hodowców.
20 lat temu lataliśmy 16 lotów, 4x500 3x maraton ale prawdziwy 800, 850,920 i szło to oblecieć. U mnie leciało te loty całe stado łącznie z rocznymi i nie było problemu.
@@KrzysztofSlusarz-hf6sc Masz rację, jak się ma przysłowiowe g.. no to efekty są teraz widoczne.
Coraz mniej twardych ptaków( bo potrzebne szybkie), wybieranie pogody( tylko w sloncu, bron boze chmury), coraz bardziej nieprzewidywalna pogoda, gołębie " gołebnik- powietrze" co za tym idzie brak umiejętności radzenia sobie w terenie, zbyt duzo suplementów (lobby producentów robi swoje), karmy niewiadomej jakości ( modyfikowane itp), bardzo trudne programy lotowego itd itp. Takie są moje przemyślenia jesli chodzi o loty, jak tak dalej będzie to nie widzę tego w różowych barwach niestety. Pozdrawiam Grzegorz. Oby jak najwięcej wam się ptaków zeszło. DL
Problem leży gdzie indziej Problemem jest brak orientacji w terenie i ukształtowanie terenu jakim jest fotowoltaika z lotu ptaka wygląda to jak zbiornik wodny którego po innych latach nie było drugi problem najgorszy to wierze 5G usiane tysiącami w całej Europie one zakłócają odbiór pola elektromagnetycznego , którym to ptaki się kierują no i wreszcie karma wątpliwej jakości z wyglądu wygląda jak karma ale treść przemyslowa nie nadająca się do niczego trucizna ,,,i ostatni problem to anomalia pogodowe umiemy jusz zrobić nawet zimę latem i siać huragany susze i powodzie itp,, przykre ale to koniec.ztym sportem,,
Problem jest taki jak Kolega wyżej napisał wina gołębi.
Cześć faktycznie coś w tym jest i patrząc na to co dzieje się w ostatnich latach Nie napawa optymizmem aż strach kolejnych sezonów ponieważ z roku na rok obserwujemy coraz większe straty i karmy czy suplementy też mam wrażenie że z roku na rok są coraz gorszej jakości Mam tylko nadzieję że jakoś to się ułoży i mimo wszystko ten na sport jakoś przetrwa Pozdrawiam serdecznie
No zdecydowanie coś w tym jest pytanie czy to jedyny powód niemniej jednak nie ma wątpliwości że wojna ma ogromny wpływ na nasze ptaki Pozdrawiam serdecznie
Panie Grzegorzu powodzenia na lotach młodych 💪🕊️ Oby dużo zostalo po lotach i dobrze walczyly jako dorosłe 😊
Dzięki wielkie też mam taką nadzieję muszę zrobić wszystko żeby naprawdę troszkę tej ekipy zostało Pozdrawiam ♥️💪😉
@@sojkateamile obecnie masz młodych ?
114 szt😉
@@sojkateamsuper 👍🕊️
Koledzy łapacze mają całe gołębniki setki łapsnych i trzymają...w większości sami mają gołębie więc ciągną młode.Drugie na OLX sprzedawane po 2zl 15zl to wszystko z lotów.Widziałem kiedyś urządzenia do łapania ,tuby które strzelają siatkami....Następne pokorą pokorą ale jak ktoś go złapie i trzyma to żadna pokorą Ci nie pomorze.Jesc sobie gdzieś uzbiera przy drodze ale wody musi się napić i to właśnie na wodę łapią.Albo moczą zboże w alkoholi ostoi woda z rozrobiony alkoholem .Po kilku minutach zbierają jak grzyby..Wielu z nich ma gołębie z całego świata Chiny z tipesem ze Szwecji,Irlandia itd.Czesc z nich na rynkach jest sprzedawana oo 5 zł.Slucham dużo co ludzie mówią.Wiec tak to wygląda.Reszte dopełnia Jastrzębie ,koty i dlatego gołębi nie ma....
Cześć zdecydowanie zgadzam się z tobą i to w 100% proceder łapania jest wszechobecny co ciekawe coraz częściej dobiegają mnie suchy że łapacze łapią mnie i sprzedają na przykład na mięso a i również jak to napisałaś drapieżników coraz więcej i to wszystko ma realne wpływ na potworne braki a z pokorą nie ma tu nic wspólnego Pozdrawiam bardzo. ♥️🖐️😉
Loty uczą pokory wszystkich pozdrawiam serdecznie
To nie był ciężki sezon... to był ekstremalnie ciężki sezon. My mieliśmy 2 loty pierwsze w kite( 30.04 i 03.05) a potem juz w dziób. Wielu po 3-4 lotach pojechało juz na wakacje( nie ma czym lotowac). Ja na tej samej 500-tce co Pan i ten sam rejon dalem 8 i wszystkie się zeszły. Ale sam dobrowolnie juz nie lecę bo uważam ze nie ma dalej sensu męczyć gołębie. Wiadomo ze sa i tacy że dla wyniku GMP itd. zrobią wszystko bo wiadomo... nie ma wyniku to nie ma kasy ze sprzedaży gołębi. Ale to już jest inny temat. Pozdrawiam i życzę Panie Grzesiu powodzenia w lotach gołębi młodych w naszej wielkopolskiej rzeczywistości.(kto nie wie z Polski o co chodzi niech spróbuje w WLKP lotowac gołębiami a zrozumie juz po roku)
Cześć Łukasz bo ja dobrze przeczytałem że lotujemy razem w rejonie??? Skoro tak jest to po pierwsze nie mów mi na pan 🤣 A po drugie jak najbardziej zapraszam do mnie pogawędzimy troszkę o gołąbkach ♥️🖐️💪😉
Witaj Grzegorzu. Oglądam z wszystkie twoje filmy, dotąd nie komentowałem, ale sądzę że kończenie lotów w połowie sezonu to zły pomysł. Nie sądzę aby w waszym oddziele nie było Hodowców co nie chcą latać. Plan lotów przyjęty, składki opłacone więc moim zdaniem póki jest 20 Hodowców i 250 gołębi żeby zrobic listę loty powinny się odbywać.
👍
Cześć Krzysiek niestety oficjalnych danych ilu było za A ilu przeciw nie mamy natomiast tego co słyszałem to nie było mowy o 25 hodowcach gotowych do dalszej rywalizacji bardziej słyszałem o hodowcach których można wymienić na palcach jednej ręki ale czy tak faktycznie było tego nie wiem wiem natomiast że w mojej sekcji i jednogłośnie hodowcy byli za przerwaniem lotów natomiast ja jako prowadzący w rywalizacji oddziałowej postanowiłem wstrzymać się od głosu ponieważ nie wypadało mi opowiadać się po żadnej ze stron pozdrawiam bardzo serdecznie
@@sojkateam dziękuję za odpowiedź. U nas dzisiaj też szału chyba nie będzie. Pozdrawiam. Będę dalej śledził poczynania w twojej hodowli.
Sezon wybitnie wymagający 😏😏 Współczuję bo plany były napewno zupełnie inne, ale oby to tylko zaprocentowało już w niedalekiej przyszłości 😉💪 Wszystkiego dobrego Bratku💪
Cześć Daniel zgadza się w 100% naprawdę ten sezon daje ostro popalić lecz w tym wszystkim najdziwniejsze jest to że najzwyczajniej na świecie gołębie nie dochodzą u mnie już o trzech tygodni ani jedna sztuka i to jest w tym wszystkim najdziwniejsze mam nadzieję że choć sezon gołębi młodych będzie choć trochę bardziej łaskawy ale na logikę może być tylko gorzej pozdrawiam bardzo serdecznie przyjacielu i duś tam ostro A ja będę kibicował 💪♥️
Koledzy jest źle mafię całe rodziny łapia siatkami na wodę..drugie mnustwo gołębi chodzi z tipesami przy drogach na poboczach...Z opuszczonymi skrzydłami,czyli są zajechanie bez kondycji...czyli liczycie na chemię a nie kondycję.Trening jest trening ...chemia czyni cuda ale trening ma być ułożony i konsekwentny.trenuje konie wyścigowe i wiem co mówię
Cześć zgadzam się z tobą w 100% proceder łapania gołębi jest przeogromny druga sprawa to też źle przygotowane ptaki które nie dają rady niemniej jednak w tym wszystkim zastanawia tylko jak to możliwe że gołębie które wcześniej potrafiły latać 13:00-14-godzinne maratony nagle giną bezpowrotnie i nie ma ani jednego telefonu to w tym wszystkim mnie najbardziej zadziwia pozdrawiam bardzo serdecznie 😉💪♥️
Szkoda Grzesiu że oddział kończy sezon, trzymam kciuki za Ciebie i gołębie żeby jeszcze powróciły zguby z wcześniejszych lotów 💪💪🕊️🕊️
Dzięki wielkie przyjacielu a no takie życie raz górki raz pod górkę ja tam do nikogo pretensji nie mam widocznie tak musiało być i jeśli ma to uratować tych słabszych hodowców to podpisuje się pod tym dwoma rękoma jeszcze raz pozdrawiam bardzo serdecznie i odezwij się ♥️💪😉
Przykro. Ja ostanio na skraju lasu widziałem gołębia z lotu. W tym roku ani jeden obcy z lotu nie wszed do mojego gołębniak .Bardzo mnie to cieszyło. Myślałem że dobry sezon bedziecie mieli. Pozdrawiam Tomili fr87 Gołębiarz 🤝
Grzegorz szkoda że to tak szybko się zakończyło powodzenia glowa do góry pozdro
Cześć spokojnie spokojnie nic złego się nie dzieje jest jak jest A trzeba też patrzeć na słabszy hodowców którzy naprawdę wytracili się niemal do zera dlatego jaka decyzja by nie była taką bym zaakceptował od tego jest zarząd zarząd żeby to pilotował dlatego jak pisałem wyżej Jeśli byłoby trzeba dalej lecieć byłem gotów decyzja była inna szanuję nic się nie dzieje Pozdrawiam bardzo serdecznie i dzięki za super komentarz 💪♥️🔥
Gratuluje wynikòw,pozdrawiam
Dziękuję bardzo ale to bardzo serdecznie i oczywiście pozdrawiam 💪😉♥️🖐️
Gratulacje ale smutno
Dzięki wielkie jak już pisałem wyżej komuś w komentarzu wszystko ma dwie strony bo z jednej strony szkoda tak szybko zakończonego sezonu natomiast daje nam to więcej czasu na ogarnięcie gołębi młodych przyszłości mam nadzieję zaprocentuje także suma sumaru jest jak jest sytuacja dziwna dla mnie aczkolwiek już przywyknąłem a wynik w oddziale uważam za bardzo dobry więc to rekompensuje troszkę te straty i napawa optymizmem na kolejne sezony 😉💪♥️
Szacunek dla Was 👍
Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie 😉🖐️💪♥️
Witam my też mieliśmy.550 ja włożyłem 19 szt jest.9 do dziś pozdrawiam Toruń
Idzie Zbyszku tak to niestety już w tym roku wygląda muszę mówić o sporym szczęściu ponieważ akurat na lotach 500 zgubiłem paradoksalnie najmniej gołębi jednak są tam dwie trzy takie sztuki w których już dzisiaj bym na pewno nie wsadził ale sprawa delikatnie urodzenia aktualna ponieważ już ich nie ma Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu powrotów ♥️💪😉
Teraz jest pytanie albo gołębie selekcjonowane na loty z wiatrem tzw łatwe albo tzw suplemety i przygotowanie na prędkość w tych warunkach nie działa serdecznie pozdrawiam Andrzej IRL
Cześć Andrzeju dobre pytanie tylko pierwsza sprawa która mi się nazywa to dlaczego dzieje się tak niemal w całej Polsce już nie mówiąc o jednym oddziale Nie wierzę że wszyscy hodowcy nagle źle selekcjonowali gołębie bądź leje suplementują druga sprawa ta słynna już choroba młodych przecież wcześniej nikt o tym nie mówił przy gołębiach dwu trzyletnich jest to dziwne a póki co konkretnej odpowiedzi nie znamy Pozdrawiam serdecznie ♥️💪😉
Wiele lat temu gołębie były odporniejsze, nie tylko selekcja na prędkość ale i naturalna na choroby i spryt w ucieczce przed drapieżnikiem. U mojego ojca na kilkanaście ataków Jastrzębia na stare to jednego złapał lub jedynie wyrwał kilka pior. Jaki gołąb teraz umie żerować w polu, bo tam się zatruje lub chorobę złapie ale jak pierwszego dnia nie wróci młody z lotu to już po nim, a i stare po kilku dniach już nie mają siły na dalszą walkę. Są wyjątki ale w większości przypadków tak to wygląda. Silny wiatr, deszcz czy przestrzelenie gołębnika i po pierwszej nocy na obcym dachu po goleniu. Do tego doprowadziła masowa, wąsko nastawiona selekcja, niska odporność naturalna gołębi.
Głowa do góry Grzegorzu !! - wierzę, że sezon gołębi młodych będzie u Ciebie (dzięki tym nowym szczepionkom) lepszy i bez adeno.
PS
U mnie straty małe, ale i mało wkładałem gołębi - za to drapieżniki szaleją...- nie ma oblotu młódków bez przynajmniej jednego straconego, natomiast roczniak został rozszarpany na środku podwórka przez samicę krogulca...
Takie "uroki" mieszkania przy lesie 🥴
Witam szanownego kolegę spokojnie nie jest źle wszystko ma swoje dobre i złe strony więcej czasu możemy poświęcić młodemu na rybkowi A co do szczepionek uwierz mi że zdania są tak podzielone że znam osoby ze ścisłej czołówki polskiej które twierdzą wręcz odwrotnie że te nowe szczepionki to nic dobrego ale jak to mówią muszę przekonać się sam i podzielić się moją opinią na forum publicznym pozdrawiam bardzo ale to bardzo serdecznie kolego i życzę super lotów 😉💪♥️
@@sojkateam
Wiesz Grzegorzu, ja dopiero raczkuję jeśli chodzi o gołębie pocztowe - ale "trochę" lat hodowałem rasowe "zdechlaki" - i nie widzę żadnych ujemnych skutków podawania tych szczepionek (przynajmniej RP Vacc) - gołębie bardzo łagodnie przechodzą okres poszczepienny.
Szczepiłem tym też gołąbki kolegów, które (delikatnie mówiąc) były słabo przygotowane do szczepienia... - a problemów nie było.
Problem może wywołać złe przechowywanie szczepionek (min. transport itp.) - na szczęście są one już dostępne w hurtowniach weterynaryjnych, a nie tylko "przemycone" przez granicę, więc ryzyko powikłań jest znikome.
Kupujcie dalej Wiatrowce z zachodu wypuszczane w ładna pogodę maksymalnie do 500 km to będziecie tak lecieć dalej
To powiedz mi jeszcze skoro masz na to taką gotową receptę Jak to się dzieje że giną ptaki z 16 i 17 roku które wcześniej potrafiły latać w maratony 13-godzinne również pod wiatr i 30 stopniowym upale rozumie że teraz nagle zmiękły i nie mówię tylko o sobie a mówię też o sytuacji jaka ma miejsce w większości oddziałów w Polsce powiem więcej mój sąsiad zgubił na przykład taka który przez dwa lata robił prawie same jedynki na maratonie jak to wytłumaczysz też był wiatrołapem 😉
Ok może zbyt pochopna moja odpowiedź,to może coś ze zdrowiem gołębi bo ta pogoda nie rozpieszcza na wiosnę bo w te radary nie wierzę jak to nie którzy mówią że zakłócają
Gratulacje Panie Sojka i współczucia dla kolegów jaki materiał mają w gołębniku albo jak prowadzą stado prawdziwe lotniki nie giną mogą się spóźnić ale nie zginąć
Teraz były loty prawdy,,, najlepiej jak są loty w ogon.wiadomo kto wtedy biznes na tym robi
Łza się kręci ale myślę decyzja bardzo sluszna😂
Dokładnie tak to wygląda lecz niestety są to rzeczy na które nie mamy wpływu suma sumaru cieszy fakt że kolejny rok z rzędu udaje nam się wygrać w oddziale praktycznie wszystkie mistrzostwa natomiast nie ukrywam że pewien niedosyt jest ale jak już mówiłem na reportażu musimy też patrzeć na słabszych hodowców którzy praktycznie nie byli w stanie kontynuować lotu a każdy kolejny kwitowałby tym że chyba niestety musieliby zrezygnować z rywalizacji w przyszłym sezonie pozdrawiam bardzo serdecznie ♥️💪
Pozdrowienia unas w New Jersey 🇺🇸 520 km to poraszka byla 50% golebi nie wrocilo dobrym chodowcom
Witam no to faktycznie lipa mam nadzieję że kolejne sezony będą choć trochę prostsze ponieważ wielu hodowców bo tak ciężkich lotach ma ochotę rzucić to i zająć się kompletnie czymś innym Pozdrawiam z Polski
Mistrzu ty jesteś specjalistą tych lotach Dawid Drapiewski i Kubica to twoi uczniowie w tych dalszych lotach
A później rozczarowanie.... Pamiętajcie te gołębie to sportowcy więc program treningowy trzeba ułożyć pod dane ptaki...jedne to sprint drugie długi dystans..A większość kupi karmę i chemię i myśli że wkłada do koszy sokoły.To tak nie działa..Pozdrawiam i bierzcie się do roboty trenować ,trenować a ptaki będą wracać...
Troche wiatru i gołębi nima.
Nie do końca się z tobą zgodzę ponieważ ludziom giną gołębie które nierzadko robiły super robota często dwudniowych maratonach przy 30 stopniowym upale itp dlatego też nie sądzę żeby to była tylko kwestia gołębi ale to moje zdanie Pozdrawiam
Przykro przyjacielu ze konczycie sezon
Niestety wszyscy dostajemy popalic
Oj tak bracie przed sezonem w życiu bym się nie spodziewał że będzie aż tak ciężko ale nie poddajemy się i robimy swoje dalej mam nadzieję że wszystko się ułoży i przyszły sezon będzie nieco bardziej łaskawe dla nas hodowców Pozdrawiam serdecznie
Najlepsze ptaki
Kończąc loty w połowie i prawie co roku nie lecąc wszystkich lotów obniża się poziom i co roku będzie podobnie niestety😢
Witam Wojciech Oczywiście że zgadzam się z tobą w 100% jednakże to pierwszy taki przypadek odkąd pamiętam dlatego też nie ma mowy tu o corocznym kończeniu wcześniej na połowie sezonu rywalizacji Pozdrawiam
@@sojkateam dziękuję za odpowiedź pozdrawiam życzę sukcesów pzdr Dobry Lot
Kto podjął decyzje o zakończeniu lotow? Hodowców podobno nikt nie pytał 🤷♂️🤷♂️🤷♂️
@@irys615 Zgadza się osobiście podejrzewam że nikt z zarządu tego nie robił w sensie nie biegał od hodowcy do hodowcy natomiast zadał pytanie prezesom sekcji co za tym idzie każdy prezes sekcji powinien poinformować hodowców o takim zapytaniu po przez jakieś głosowanie powinna zostać podjęta decyzja za lub przeciw w sekcjach tak to widzę Ale jak było w innych sekcja Nie mam pojęcia od tego są prezesi sekcji aby przedstawiać takie komunikaty hodowcą przynajmniej ja tak to widzę oficjalne zdanie zarządu widnieje na stronie oddziału wiem jedno ja wstrzymałem się od głosu ponieważ mi jako prowadzącemu wy rywalizacji nie wypadało głosować
Drapiexniki tez swoje robiq a co do chorob to tez prawda
Zdecydowanie z roku na rok drapieżników niestety jest coraz więcej co kwituje wielkimi stratami w gołębiach ale nie tylko jak tak dalej pójdzie i będą sztucznie dopuszczać kolejne uważam że wiele gatunków mniejszych ptaków będzie zagrożonych pozdrawiam bardzo serdecznie 💪😉♥️
Za dużo chemii podaje się gołąbkom i takie są skutki .
Myślę że tu nie do końca chodzi tylko o chemię ponieważ skoro inne lata gołębie super radziły sobie również na 13:00 14:00 A często dwudniowych maratonach a teraz giną bezpowrotnie to raczej nie wina chemii jaka przyczyna tego stanu rzeczy jest Nie wiem Ale jednoznacznie nie można zwalać na chemię bądź na słabe gołębie . Pozdrawiam serdecznie 😉💪♥️
Młode też bym kupil
I w takim razie sezon młodych nie napawa optymizmem a wręcz przeciwnie bedze to samo co rok temu albo i gorzej ... Nie wiem co dalej ...
No dokładnie z roku na rok jest coraz gorzej pytanie ilu hodowców wytrzyma tą presję bo nie wygląda to zbytni obiecujące pozdrawiam serdecznie
@@sojkateam po kilku latach przerwy w tamtym roku wróciłem to tego pięknego sportu ale na strzał na młode loty dostałem mocne ciosy z 50 młodych zostało 20 po 4 lotach i co z tego jak po 4 lotach na stare zostało mi 12 i dalem sobie spokój, nie poddaje się ale coraz bardziej tracę optymizm w tym wszystkim
Ja wiedzialem że tak będzie to definitywny koniec zabawy w ten sport, cala Europa obsadzona
Witam pytanie zasadnicze czy gołębie przystosowują się do tych nowych coraz cięższych warunków czy faktycznie będzie to równe ja pochyła i sport gołębiarski zniknie bezpowrotnie mam nadzieję że mimo wszystko pokażą się nowe gołębie nieco twardsze i jakoś to będzie Pozdrawiam serdecznie
W tym sezonie widać kto ma golebie
Cześć No tak do końca bym się z tobą nie zgodził ponieważ Jak wytłumaczyć sobie fakt że gołębie które wcześniej potrafiły robić choćby dwudniowe maratony nagle przepadają bez wieści powiem więcej na przykładzie mojego sąsiada gdzie przez trzy lata miał naprawdę wybornego lotnika z lotów do kategorii m a w tym roku niestety również nie dał rady dlatego każda teza jaką tutaj wysnujemy jest do obalenia niestety I nadal nie mamy jasnej odpowiedzi co się dzieje Pozdrawiam
Z 1720 golebi odbilo sie tylko 780 w ten sam dzien 520 km
Cześć no to faktycznie smutna sytuacja na którą nie ma jedno z naszej odpowiedzi dlaczego tak się dzieje ponieważ ptaki które do tej pory radziły sobie świetnie i to często na morderczych dwudniowych maratonach w tym roku padają jak przysłowiowe muchy dlaczego tego nie wie nikt można się tu domyślać ale do końca nic nie jest oczywiste Pozdrawiam kolego i mam nadzieję że gołąbki będą się zlatywać 😉💪♥️
Cała Polska 🇵🇱 płaczę, tylko gdzie te gołębie są
Pozdychały w locie od dopingów
Łapacze sprzedają na każdym rynku w Polsce PZHGP nic z tym nie robi nawet nie próbują
Wojna robi swoje a oni lotów najebali ,ci którzy planują niech w kabinę wejdą i zapierdalają doświadczone lotniki padają o rocznych nie wspomnę liczą się ci co kasę mają i po 150 do lotu.....
Za dozo chemi temu takie straty dawniej sama przenica i jęczmień i leciały całą Polskę gołębie piecio szescio ośmio letnie teraz już takich nie ma
@@nataliamasalska5432co ty to bredzisz tobie nikt nie szkoduje nawet i 200 i więcej nie masz pojęcia ile to pracy czasu
Właśnie teraz widać jakie gołębie posiadają zero wytrwałości u gołębi.
Cześć wiesz co powiem tobie na swoim przykładzie że to chyba nie do końca jest to ponieważ w tym roku zginęły również gołębie które w innych latach w brylowały choćby w maratonach i to nie tylko na skale sekcji czy oddziału a w rejonie i okręgu dodam jeszcze że mieszkam w terenie w którym maraton potrafi trwać 2 dni i pytanie zasadnicze czy te gołębie nagle zmiękły nie sądzę dlatego każdy argument jaki wymyślimy jest do odbicia i nadal wracamy do punktu wyjścia Pozdrawiam serdecznie 😉💪♥️
Przestań roczne to nie wszystko z21 szt 2latkow zginęło 5szt ale jako roczne zrobiły wszystko 500+ i maraton z wiatrem
😡
Masakra jakaś taki duży Oddział bez gołębi?! Czyżby Marek Trzaska w ostatnim swoim filmiku miał racje?!🤔🙈
Cześć możesz konkretnie o którą wypowiedź Marka chodzi że miał rację trochę tych wypowiedzi było i z czym konkretnie?
Chodzi o ta wypowiedz Marka odnośnie lotowania przez ostatnie lata w sprzyjających warunkach,a teraz trafił się sezon bardzo wymagający i koniec lotow w połowie sezonu🙈 Niektórzy hodowcy są bardzo poszkodowani,bo długie przygotowania,kasa zainwestowana,a tu już po sezonie 🤷♂️🙈
@@irys615 powiem tak ktoś kto nie lądował w naszym rejonie Polski gdzie oddziały mają rozpiętość około 70km plus szerokość również mega konkretna rejon lotowy grubo ponad 100 km nie ma pojęcia jak to tutaj wygląda często zarzucając nam że mamy słabe gołębie uwierz mi że na bywałem już od konkretny hodowców z pierwszej dziesiątki Polski i za każdym razem efekt był podobny jak to mówią ginęły na pierwszym zakręcie w tych małych oddziałach gołębie lecą bardziej na zasadzie wg czyli czyli w punkt dlatego to zupełnie inna dyscyplina sportu ile to hodowców obiecał mi że roczniaka mi mam lecieć choćby maratony a one nie dotrwały nawet do 1 500 dodając do tego fakt że Niemcy u patrzyli sobie ten teren ponieważ jest im wygodniej z racji tego że a dwójka przebiega dokładnie przez Poznań i mają bardzo łatwo z dojazdem dodatkowo Śląsk bardzo również często gołębie w naszym rejonie dochodzi równina na której mieszkamy mało punktów odniesienia jak choćby góry czy może to wszystko sprawia że lutowanie to jest naprawdę ciężkie co do drugiej odpowiedzi o pokrzywdzonych hodowca to chyba nie ma bardziej pokrzywdzonego jak ja który w rejonie był czwarty w okręgu też pierwszej dziesiątce odnoszę wrażenie że kolega daje do zrozumienia jakbym to ja przerwał te loty a wcześniej już pisałem że ja nawet nie głosowałem w żadną stronę bo mi nie wypada tyle ode mnie Pozdrawiam
A ja nie twierdze,ze to dzięki koledze loty zostały przerwane….
Z tego co się orientuje są chętni z Waszego oddziału,którzy będą brali udział w lotach Rejonowych 😊
Pozdrawiam
Nie rozumiem tyle filmów tyle gadania jak hodować jak lotowac itp. i po co to wszystko
I chuj bombki strzelił bez sensu totalny teraz znów trzeba się oszukiwać
Przyznam się szczerze że nie rozumiem o co chodzi?
Takie hobby że trzeba się non stop oszukiwać a latka lecą i kasa też
ze choruja to jest wynik karmienia golebi chemikaliami i innymi suplementami. popatrzcie na samych ludzi choruje coraz wiecej mlodych ludzi i dzieci a jest to wynik roznych chemikaliow i suplementow dodawanych do zywnosci przez ich producentow.
Cześć jak najbardziej masz rację chemia jest wszechobecna praktycznie we wszystkim wkoło łącznie z karmą i wydaje się że bez tego coraz trudniej wyhodować jest cokolwiek choćby w ogródku co kwituje tym że ludzie nadzwyczajni na świecie są coraz słabsi i nie tylko ludzie a i wszystkie stworzenia pytanie czy w przyszłości zarówno my jak i na przykład nasze gołębie przystosujemy się do nowych warunków czy nadal śmiertelność w młodym wieku będzie zrastać oto jest pytanie Pozdrawiam serdecznie. 💪😉♥️