@@tomaszgaluba1459 dobrze to ująłeś, ja olałem wszystkie seriale na rzecz Andrzeja, dłuższe filmy wpasowują się w mój odpoczynek na inclined bed, taka medytacja na płasko z głosem Sensei Wodyna w tle 💪😅
kolor sztangi, inne taśmy, nowy jakiś inny sprzęt np but, dźwięki z sali długość przerwy inna o 2 minuty, i wiele innych czynników to wszystko może rozproszyć i spowodować że pójdzie nie tak ale jednak podchodzisz do swoich podejść, dla porównania w sportach walki planujesz wszystko przygotowujesz się a ktoś przychodzi daje ci raz w łeb i cały twój plan przepadł, musisz walczyć o przetrwanie, dlatego to zupełnie inna Liga Sportu pomożesz nawet nie mieć okazji się zaprezentować
„Inna Liga Sportu” … hmm To moze z tej strony: Nie raz zdarzalo mi sie trenowac „wojownikow” co sie boja panicznie sztangi 100kg a w swojej dyscyplinie sa mistrzami kraju czy federacji.
@@Coach_WODYN no i po co im tą sztangę dźwigać? chociaż prawdopodobnie gdy spotka się 2 o tych samych umiejętnościach i doświadczeniu i z tym samym sercem do walki to najprawdopodobniej wygra ten SILNIEJSZY. Przygotowanie motoryczne i siłowe w sportach walki bardzo ważne ale wielu to pomija bo sobie radzą na podwórku, potem już niekoniecznie. Roberto Soldić już dawno pokazywał jak dwie paczki w martwym szarpie No i pokazywał też spektakularne nokauty i eksplozywność
@@jakubek89 wiele argumentów można podać ale najprostszy który zamyka temat jest... twarda dłoń która regularnie zamyka się na ciężarze jest mocnym i niebezpiecznym narzędziem pracy, a tak gratisowo bez rozpisywania się to na logikę cios zaczyna się od nogi i kończy na pięści, a szarpanie ciężaru to krótko mówiąc umiejętność połączenia napięcia od nogi aż po dłoń, co pomaga wygenerować zupełnie inny rodzaj siły ciosu. Tak żeby nieco pociągnąć temat jeśli masz ochotę podbić ilość komentarzy, to zadam zupełnie serio pytanie...po co biegać długie dystanse lub podskakiwać ze sznurkiem w dłoni kilkadziesiąt minut przygotowując się do walki?
@@SSJ4noname po co bieganie i skakanka? chyba oczywiste że baza tlenowa lub interwały i praca nóg. jak pochodziłem kiedyś trochę na boks to na weselu moje nogi same tańczyły, ale lepsi bokserzy już tak nie skaczą godzinami. pewnie większość z nich też nie robi martwego ciągu, żaden sens w tym, za to w mma już ma
@@jakubek89 jednak Tyson Fury robi martwy ciąg, a nawet chude nóżki Wildera sporo udźwigną. Piję trochę do tego, że w ringu się nie biega, ani nie skacze machając sznurkiem, a jednak może mieć to przełożenie na bazę tlenową (chociaż uważam że są lepsze sposoby i np. godzina biegu truchtem może być po prostu godziną straconą) Ważne jest też to, że umiejętnie dozując trening siłowy łatwiej organizm zregeneruje się z wytrzymałościowego wysiłku, którego w tym sporcie jest wręcz za dużo, bo ciągłe wysokie obroty obciążają organizm. No i po prostu na chłopski rozum można rozkminić, że nie zawsze to co wykonuje się w walce jest tą czynnością którą należy ćwiczyć, bo jakby tak było każdy by zrobił jedynie sparingi, a Ci którzy mają łeb na karku robią o wiele więcej "dziwnych" rzeczy i nawet wspomniany taniec może być treningiem i odwrotnie również boks będzie treningiem przed weselem tak jak wspomniałeś 😉
Bardzo Was lubię Olu, Andrzeju i dostrzegam niesamowite umysły. Widzów i uczniów także macie niesamowitych. Swój swojego pozna ❤ Dziękuję.
SIŁA!!!
Andrzej niesamowita wiedza treningowa I nie tylko 🤔👍👍👍👍
Ola jest zajebista!!!
Więcej materiałów ! ❤
Ostatnio oglądałem kilka filmów Aleksandry, polecam bo całkiem przyjemnie się przyswaja wiedzę z jej kanału
Aleksandra to genialne streszczenie filmów Andrzeja. Na Andrzeja to trzeba sobie usiąść z fajką przy kominku, a nie zawsze jest na to czas 😉
@@tomaszgaluba1459 dobrze to ująłeś, ja olałem wszystkie seriale na rzecz Andrzeja, dłuższe filmy wpasowują się w mój odpoczynek na inclined bed, taka medytacja na płasko z głosem Sensei Wodyna w tle 💪😅
@@SSJ4noname🤜✋️
Siła 💪
Miło posłuchać w katorżniczej pracy
pięknie razem wyglądacie
Ciekawe jakie przerwy między singlami
Wy się doskonale uzupełniacie. Wszystko o treningu biorę od Andrzeja dieta od Pani Aleksandry
kolor sztangi, inne taśmy, nowy jakiś inny sprzęt np but, dźwięki z sali długość przerwy inna o 2 minuty, i wiele innych czynników to wszystko może rozproszyć i spowodować że pójdzie nie tak ale jednak podchodzisz do swoich podejść, dla porównania w sportach walki planujesz wszystko przygotowujesz się a ktoś przychodzi daje ci raz w łeb i cały twój plan przepadł, musisz walczyć o przetrwanie, dlatego to zupełnie inna Liga Sportu pomożesz nawet nie mieć okazji się zaprezentować
„Inna Liga Sportu” … hmm
To moze z tej strony:
Nie raz zdarzalo mi sie trenowac „wojownikow” co sie boja panicznie sztangi 100kg a w swojej dyscyplinie sa mistrzami kraju czy federacji.
@@Coach_WODYN no i po co im tą sztangę dźwigać? chociaż prawdopodobnie gdy spotka się 2 o tych samych umiejętnościach i doświadczeniu i z tym samym sercem do walki to najprawdopodobniej wygra ten SILNIEJSZY. Przygotowanie motoryczne i siłowe w sportach walki bardzo ważne ale wielu to pomija bo sobie radzą na podwórku, potem już niekoniecznie. Roberto Soldić już dawno pokazywał jak dwie paczki w martwym szarpie No i pokazywał też spektakularne nokauty i eksplozywność
@@jakubek89 wiele argumentów można podać ale najprostszy który zamyka temat jest... twarda dłoń która regularnie zamyka się na ciężarze jest mocnym i niebezpiecznym narzędziem pracy, a tak gratisowo bez rozpisywania się to na logikę cios zaczyna się od nogi i kończy na pięści, a szarpanie ciężaru to krótko mówiąc umiejętność połączenia napięcia od nogi aż po dłoń, co pomaga wygenerować zupełnie inny rodzaj siły ciosu. Tak żeby nieco pociągnąć temat jeśli masz ochotę podbić ilość komentarzy, to zadam zupełnie serio pytanie...po co biegać długie dystanse lub podskakiwać ze sznurkiem w dłoni kilkadziesiąt minut przygotowując się do walki?
@@SSJ4noname po co bieganie i skakanka? chyba oczywiste że baza tlenowa lub interwały i praca nóg. jak pochodziłem kiedyś trochę na boks to na weselu moje nogi same tańczyły, ale lepsi bokserzy już tak nie skaczą godzinami. pewnie większość z nich też nie robi martwego ciągu, żaden sens w tym, za to w mma już ma
@@jakubek89 jednak Tyson Fury robi martwy ciąg, a nawet chude nóżki Wildera sporo udźwigną. Piję trochę do tego, że w ringu się nie biega, ani nie skacze machając sznurkiem, a jednak może mieć to przełożenie na bazę tlenową (chociaż uważam że są lepsze sposoby i np. godzina biegu truchtem może być po prostu godziną straconą) Ważne jest też to, że umiejętnie dozując trening siłowy łatwiej organizm zregeneruje się z wytrzymałościowego wysiłku, którego w tym sporcie jest wręcz za dużo, bo ciągłe wysokie obroty obciążają organizm. No i po prostu na chłopski rozum można rozkminić, że nie zawsze to co wykonuje się w walce jest tą czynnością którą należy ćwiczyć, bo jakby tak było każdy by zrobił jedynie sparingi, a Ci którzy mają łeb na karku robią o wiele więcej "dziwnych" rzeczy i nawet wspomniany taniec może być treningiem i odwrotnie również boks będzie treningiem przed weselem tak jak wspomniałeś 😉