Panie Tomaszu absolutnie strzał w dychę z profesjonalną dekonstrukcją kultowych kawałków - ktokolwiek próbował to wie, że wbrew pozorom to bardzo czasochłonne wyzwanie. Temat o tyle złożony, że wrzucenie nutek do DAW z założenia wymaga detalicznego wniknięcia w utwór co jest niezbędne do wyłapania niuansów... dodatkowo trzeba odrobić pracę domową z instrumentarium danego kawałka i wykręcić brzmienia, dodać kompresję etc. Jak do tego dołożymy fakt, że nie wszystko było grane do siatki, albo artysta użył nieoczywistego efektu to często może pojawić się frustracja, ale Pan radzi sobie z tym doskonale skoro mamy kolejne dekonstrukcje, za co dzięki! Coś czego nie ma nigdzie indziej w światowym YT to mega ciekawy rys historyczny kawałka, który kładzie Pan na warsztat. Ogromny szacunek za całokształt i jakość! P.S. A tak na marginesie rzucam pomysł na rozwój kanału - wywiady w domowym studio z legendami polskiej sceny muzycznej, np. klawiszowcy Marek Biliński, Sławek Łosowski z Kombi i tak dalej. Nikt nie zrobi tego lepiej od Pana, zatem czekam na pierwszego gościa 0dB! 😉
Zarombisty kawał dobrej roboty. Pokazuje to jak trudno zrobić utwór ile trzeba sprzętu i ile trzeba wsadzić wysiłku aby taki dupek jak ja odbierał muzykę i mugł stwierdzić że fajna muzyka lub nie. Jakie powiązania muzyków jakie ściśle grono ludzi wzajemnie sobie pomagająca gdy ktoś chce Stwożyc utwór. Po co a no po to aby reszta ludzi kupiła cd aby przyszła na koncert itd. Przeciętnego słuchacza nic to nie interesuje a słucha muzyki gdzieś w domku a za tym wszystkim stoi wielka praca pieniądze powiązania i całe z tym związane show muzyczne. Naprawdę super robota. Pozdrawiam i czekamy na więcej.
Vince Clark, wielki kompozytor bardzo lekkiej muzyki. Talent. W pracy jestem gwałcony przez uszy współczesnymi produkcjami. To co głównie tam słychać to brak talentu. Najczęściej maskowany nieudolnie blueusawym (nie - owym) zawodzeniem.
@@EMB75 Niech będzie i ten autotune, mogą być i całe piosenki śpiewane głosem robota (vocoder) jak u Kraftwerk czy Daft Punk, byleby to były dobre kompozycje. Nie muszą być zaraz wyrafinowane jak np. u Stinga, z dziesięcioma zmianami tonacji w ciągu 3 minut i zaskakującymi harmoniami ale błagam, niech to nie będą przedszkolne wyliczanki albo przyśpiewki do skakania w gumę "zrobione" przy pomocy współcześnie dostępnej potężnej machiny studyjnej. A tak niestety jest.
czuć że Pan prowadzący ma pasję do muzyki to co kocham w ludziach najbardziej jak to robią z całym swoim sercem taka ciekawostka jak ten pan th-cam.com/video/Xx0dWE_EW5w/w-d-xo.html pozdrawiam i teks pod koniec nic tak nie łączy jak muzyka
Zepspoły beztroskich szczeniackich czasów A-ha, DM,Erasure,Pet Shop Boys, Camouflage, ...,gdzie w muzyce dzialo się naprawdę wiele i wszystko było bardziej melodyjne :-) Super materiał 👍
Ciekawe że znałem większość tych zespołów oprócz Camouflage które dopiero odkryłem słuchając ostatnio w Anty Radio.Nie pamiętam żeby Beksiński puszczał Camouflage albo mam sklerozę 😅 Ma kilka świetnych nagrań.
Dobrze Ci się wydaje. On opowiada o wszystkim w taki sposób, że nawet nie słysząc dźwięków muzyki, wierzę mu na słowo, że tak właśnie to brzmi. No ale czego się spodziewać po redaktorze naczelnym Estrady i Studia. Top.
Telepatia działa. Czekałem na ten kawałek. Pamiętam jak Clark to wypuścił. Ten muzyczny geniusz rozbujał DM, a potem sam tworzył świetne kawałki. Byłem świadkiem tych przełomowych zmian, a Upstairs at Eric's dalej leży w szufladzie zamknięty w kasecie magnetofonowej :) Dziękuję za to, to dla mnie spore wzruszenie i odkurzenie wspomnień. Wieczorem zarzucę sobie coś z pierwszych płyt DM na których się wychowałem de facto :)
Dekonstrukcja? Jak zwykle mistrzostwo 👏 Ja bardzo sobie cenię genezy powstawania utworów. Kawał historii. To sprawia, że lepiej się słucha. A może w przyszłości Alphaville - Sounds Like A Melody. Pozdrawiam🙂
Jakie to szczęście że postanowiłem zrobić remix innego utworu Vince i niechcący trafiłem na ten kanał. Niesamowicie opowiedziana niesamowita historia niesamowitego duetu. Subskrypcja i oglądanie z wypiekami na ustach i w ustach poszło automatycznie. Będę kopał w tym kanale w poszukiwaniu następnych pereł. Dodam także iż takich super klimatów a’la Kaczkowski, Niedzwiecki po prostu już nie ma a tu jakby cos w ten deseń zapodane. Brawa OGROMNE.
Gratuluję pomysłu na tę serię i przede wszystkim mega plus za rys historyczny każdego utworu i wykonawców - im więcej tego elementu tym lepiej.... nie znam się na muzyce od strony technicznej a historia danego wykonawcy potrafi zaciekawić i wciągnąć w dalszą techniczną część materiału.
Witam serdecznie. Pisałem już komentarz pod poprzednią dekonstrukcją, zazdroszczę Panu wiedzy i doświadczenia. Sam jestem multiinstrumentalistą, grałem ostatnie dwadzieścia parę lat na syntezatorach w zespole muzycznym, a w wolnym czasie bawiłem się wtyczkami w FL Studio. Ponieważ jestem zdecydowanie bardziej coverowcem niż kompozytorem, udało mi się popełnić kilka dekonstrukcji, był Bajm i Jezioro Szczęścia, Secret Service i Flash in the Night a nawet Jej Wspomnienie Kombi. No ale moje prace to klasa podwórkowa, a to co jest na Pana kanale, to ekstraklasa. Nie widziałem jeszcze na TH-cam tak szczegółowych analiz utworów, plus jeszcze odrobina historii. Super! Dziękuję bardzo i proszę o więcej! Chciałbym zobaczyć jak rozkłada Pan na czynniki pierwsze Alphaville - Sounds Like a Melody, lub Tears for Fears - Shout (tu będzie roboty z tymi wszystkimi dzwoneczkami :) Pozdrawiam
Super klimaty! - z mojej strony to nie odmówiłbym sobie przyjemności posłuchania Pańskiej dekonstrukcji utworu Harolda Faltermeyera - "Axel F" - co Pan na to, dziękuję za ogrom pracy do tej pory na kanale!
Szacunek za przygotowanie informacji, odtworzenie utworu i dopracowanie filmu w każdym detalu. Ile tu jest wykonanej pracy to wielu nie ma bladego pojęcia.
Panie Tomaszu, jest pan nieoceniony! Świetnie się pana słucha! Niezwykle inspirujące są te krótkie filmy, od razu chce się odpalić DAWa😄 Dziękuję i proszę nie przestawać!
No nieźle. Lata młodości ❤️ Są drobne różnice w nutach, ale nie czepiam się. :) Clark był genialny i nieważne, że niektórzy na niego psioczyli. Pokaźny talent, także na pierwszej płycie DM. Jak zawsze świetna robota Panie Tomaszu. :)
Ale niespodzianka ! Na radiu JOWITA 2, słuchałem tego utworu, będąc jeszcze młodym podlotkiem. Z cudem techniki jakim był magnetofon GRUNDIG MK 232 polowałem na ten utwór, aby go nagrać, czekając na listę przebojów na TRÓJCE. Tego się nie zapomina Panie Tomku. Wyrazy szacunku za ogrom pracy. Myślę, że przy tak ogromnym zasobie narzędzi można się pokusić o klasyka.....The Human League. Pozdrawiam.
Do porannej kawki - pycha. Co do arpeggio zamiast hihatów, to zdaje się podobnego zabiegu użył Marek Biliński w Ucieczce z tropiku. Piszę: zdaje się, bo dość dawno ostatnio słuchałem. Dziękuję ogromnie. :)
Dziękuję panie Tomaszu za dekonstrukcję piosenki "Don't go". Nie sądziłam, że to także będzie tak złożony i skomplikowany utwór. Yazoo jest jednym z moich ulubionych zespołów. Wielka szkoda, że działali tylko w latach 1982-1983 i wdali tylko dwa albumy, ale za to naszpikowane wpadającymi w ucho przebojami.
Dzieła , których dekonstrukcji się Pan podejmuje , to hymny złotej epoki początku lat osiemdziesiątych.To coś więcej niż muzyka , to prawie jak Religia.Pozdrawiam i czekam na następne perełki
Jednym słowem mistrzostwo. Czekałem na ten odcinek. W dekonstrukcjach uwielbiam to że proces tworzenia samego dźwięku poprzedzony jest genezą utworu. Świetna robota 👏
Lata 80 to piękny okres, gdzie eksperymentalne rozwiązania mogły stać się hitem conajmniej na pół wieku! Dziękuję Panie Tomaszu za tak szczegółowe rozłożenie na części pierwsze wielu hitów tamtych lat. I muszę szczerze przyznać że niektóre dekonstrukcje są niewątpliwie najwierniejsze na całym YT!!!
Lubię Alison Moyet, Depeche Mode. Generalnie kocham lata 80. Ale nigdy nie zagłębiałem się w historię twórczości muzycznej Alison i Clarka. Uwielbiam wszelkie ciekawostki "od kuchni" związane z powstawaniem hitów z epoki mojej młodości (i nie tylko), a Pan to serwuje w sposób bardzo ciekawy. Motyw z piosenki Yazoo "Situation" został zsamplowany i wykorzystany w piosence "If this is love" girlsbandu "The Saturdays" z 2008 roku. Obydwa bardzo "catchy" motywy.
Uwielbiam Pana dekonstrukcje muzyczne. Mam pobrane wszystkie filmy z zdekontruowanymi piosenkami zamiesczone na Pańskiej stronie internetowej i pusczam Pana wersje w tle. Uwielbiam je. Wszystkie Pana dekonstrukcje trafiają akurat w mój gust muzyczny (poniższa lista sortowana według ilości odtworzeń): "Don't Go" - 42 odtworzeń = 119 minut - 173 najczęściej odtwarzany utwór od początku bycia na Spotify, czyli od 2018 r., "Take on Me" - 81 odtworzeń = 270 minut - 20 najczęściej odtwarzany utwór, "Blue Monday" - 49 razy = 297 minut = 114 najczęściej odtwarzany utwór, "Enjoy the silence" 21 razy = 83 minuty. Wykonuje Pan świetną robotę i zawsze nie mogę się doczekać nowej dekonstrukcji! Jescze raz dziękuję.
Nie chcę nawet mówić jak bardzo chętnie obejrzałbym Pana "dekonstrukcję" Tangerine Dream czy Klausa Schulze'a, ale zdaję sobie sprawę, że to by się nie klikało, niestety. Tak czy inaczej świetna robota. Dziękuję 🙂
Nawet dla młodszych, ale dociekliwych widzów klikałoby się. Problem w tym, że w Tangerine Dream warstw dźwiękowych jest sporo więcej. To byłby level hard, nawet dla pana Tomasza.
Mega! Chyba najlepszy 'youtuber' w sieci! Chociaż to określenie to jakiś dysonans. Jest Pan mistrzem w swoim fachu, ale dość kadzenia ;-) chciałem zaproponować dekonstrukcję czegoś z rodzimego podwórka - np. Marek Biliński - Ucieczka z tropiku. Niby prosta "melodyjka" ale sporo się tam dzieje.
świetne, wcoraj właśnie słuchałem yazoo i pomyślałem, że by tu pasował do analizy :) cóż, skoro jesteśmy przy propozycjach, fajnie by było coś usłyszeć z Fleetwood Mac!
Dwa tygodnie temu pisałem że będzie Yazoo!! Zawsze o nich myślałem piękna i bestia. Kompletnie niedopasowani, wręcz przeciwstawni ale co z tego wyszło!! Szkoda tylko że tak szybko się skończyło..
Tak jest ...gdyby nie Tomasz Beksiński nie znał bym tego gatunku muzycznego(przynajmniej tak wcześnie jak na tamte czasy)New Romantic i podobnych. Doskonałe brzmienie elektroniczna muza do której wracam często.Yazoo oprócz muzy wspaniały wokal Alison.
Już jest lepiej! Wyszły tanki, weszły... banki 😞 A teraz znów są tanki, co chronią banki.... Serdecznie pozdrawiam Mistrza oraz Wspaniałych Widzów! 🙂 ❤ 👍
Te wszystkie rekonstrukcje w wykonaniu Tomka dowodzą na to, że poradziłby sobie ze stworzeniem współczesnej popowej produkcji najwyższych lotów. I kreatywnie i technicznie. Nic jak tylko kierować młodych i ambitnych pod drzwi Tomasza!
Pamiętam że na poczatku lat osiemdziesiątych fragment jednego z utworów Yazoo był wykorzystywany w radiowej jedynce jako dżingiel, podobnie było z fragmentami utworu "the robots"Kraftwerk. Nie miałem wtedy pojęcia o tych zespołach, jako czterolatek nie znałem się na geografii ani polityce, a te dżingle brzmiały dla mnie jakoś tak inaczej, intrygująco, czułem że są zapowiedzią szerszego świata o którym jeszcze nie wiedziałem.
Alison go nienawidziła i nigdy nie śpiewała na koncertach. W którymś wywiadzie nawet wyśmiała to, że jedynym krajem, w którym zdobył on popularność, była Polska...
Bardzo dobra robota! Powinieneś coś krajowego zrobić jak np Soundtrack z Zmienników! Klasyka syntezy FM i jak pamiętam użył tam Yamahy DX-7 lub TX-816 i Rolanda JX-3P
Bardzo dziękuję za ten filmik oraz resztę materiałów dekonstrukcyjnych. Dzięki Panu poznałem "Blue monday" za co jestem ogromnie wdzięczny. Tak przy okazji chciałbym poprosić o zrobienie materiału o utworze "Maniac" oraz o polecenie zespołów tworzących muzykę elektroniczną, w których dużą rolę odgrywa gitara elektryczna. Jeśli w ogóle istnieje taki zespół, który połączył brzmienie syntezatorów z solówkami w stylu Hendrixa, to muszę go poznać.
Czyli wyjaśniło się owo tajemnicze zdanie na końcu dekonstrukcji "Enjoy the Silence" : "'Personal Jesus'? To by było zbyt proste". Pozdrawiam i dziękuję Panie Tomku!
Gdyby pan Tomasz zabrał się za Personal Jesus to polecam wywiad który udzielił Pino Pischetola który był technikiem dźwięku w Logic Studios w Mediolanie gdzie było nagrywane kilka utworów na Violator. Wywiad po włosku z napisami auto które można też automatycznie tłumaczyć na angielski. Od razu mówię że tłumaczy kiepsko nawet słowa takie jak "Flood" ale warto obejrzeć to video. Szczególnie ważna w przypadku Personal Jesus jest rola Francoisa Kevorkiana któremu powierzono rolę mixu utwory jak wersji extended. Można zrozumieć że wpłynął on na część producencką utworu. Mixu wykonano w innym studio w Mediolanie. Po pierwszym odsłuchu Francois uznał co chciałby dodać. Zadzwonił do kolegi z LA żeby mu przysłał taśmy z nagraniami amerykańskich pastorów które po 2 dniach przyleciały FedEx'em. Jak nagrywali odwrócony reverb na początku utworu odwracając taśmę. Są też dwie fajne anegdoty chyba wcześniej nie znane. Pierwsza gdy Dennis (inżynier Kevorkiana) i Pino będąc sami w studio o pierwszej w nocy się zorientowali że skasowali partię gitary w Personal Jesus 😀. Druga to realizacja wersji extended gdy o 8 rano postanowili wysłuchać wersji finalnej mixu. Przed studiem czekała taksówka która miała zawieść Francoisa na lotnisko a on unał że brakuje mu jeszcze jednej minuty i odwołuje taksówkę i lot. Po południu gdy już poleciał przyszli Depeche by wysłuchać tego extended mixu i stwierdzili że fajny tylko trochę za długi ale gdy Pino opowiedział całą historię to zostawili. Tu video tego wywiadu 👇 th-cam.com/users/liveVdGKc7UjlvE?feature=share
wspaniały odcinek jak zwykle. od siebie pozwolę sobie dorzucić trzy grosze, jako maniak synthpopu. cudowną emulacją Pro One jest Repro 1 od U-he, dostępna zresztą w pakiecie z Prophetem 5. absolutny must have moim zdaniem. co do płyty Yazoo to podobno Vince użył jedynie dwóch syntezatorów do tworzenia dźwięków innych niż perkusja, wspomnianego Pro One oraz Jupitera 4 (na nagraniach live chętnie go używał).
Chciałby Pan kiedyś zdekonstruować "Nic nie może wiecznie trwać" Budki Suflera i Anny Jantar? To jedno z ciekawszych polskich nagrań na syntezatorach, szczególnie w porównaniu do tego, co wówczas królowało na peerelowskich listach przebojów, a ten charakterystyczny dźwięk wydaje się być bardzo trudny do odtworzenia.
Ja to czekam na drugi mój ulubiony zespół z lat 80 po Depeche Mode, czyli Ultravox. Obojętnie czy to były wokalista z lat 70 i z płyty 79, czy z Midge Ure od roku 81. Ale aż jestem ciekaw xD
Panie Tomaszu, jak zwykle świetna robota! Doskonale się słucha i ogląda zarówno Pana, jak i tego co Pan robi w studio. Idealna równowaga pomiędzy dawką nostalgii i nowoczesnych technik producenckich. Jestem ciekaw, czy zechciałby Pan puścić oko w stronę odrobinę mniej poważnych, ale jakże nostalgicznych klimatów z okolic italo disco i space synth? Chodzi mi konkretnie o projekt Laser Dance i ich kultowy utwór "Power Run" z debiutanckiego albumu "Future Generation"? Myślę, że niemal każdy syntezatorowy maniak będący obecnie w wieku między 40-45 lat przynajmniej "otarł się" w dzieciństwie o takie klimaty zanim dorósł do Depeche Mode, A-ha, Yazoo i innych wielkich :)
Podbijam Laserdance! Strzelam w ciemno, że spacesynth to nie są klimaty Pana Tomasza - chociaż doskonale zna takie maszyny jak Linndrum2, Juno106 czy JX8P. Tak mnie naszło jakiś czas temu zrobić cover KOTO, zajęło mi to weekend cały :) Do posłuchania tutaj: th-cam.com/video/nG1IUyxAF-U/w-d-xo.html
Panie Tomaszu absolutnie strzał w dychę z profesjonalną dekonstrukcją kultowych kawałków - ktokolwiek próbował to wie, że wbrew pozorom to bardzo czasochłonne wyzwanie. Temat o tyle złożony, że wrzucenie nutek do DAW z założenia wymaga detalicznego wniknięcia w utwór co jest niezbędne do wyłapania niuansów... dodatkowo trzeba odrobić pracę domową z instrumentarium danego kawałka i wykręcić brzmienia, dodać kompresję etc. Jak do tego dołożymy fakt, że nie wszystko było grane do siatki, albo artysta użył nieoczywistego efektu to często może pojawić się frustracja, ale Pan radzi sobie z tym doskonale skoro mamy kolejne dekonstrukcje, za co dzięki! Coś czego nie ma nigdzie indziej w światowym YT to mega ciekawy rys historyczny kawałka, który kładzie Pan na warsztat. Ogromny szacunek za całokształt i jakość!
P.S. A tak na marginesie rzucam pomysł na rozwój kanału - wywiady w domowym studio z legendami polskiej sceny muzycznej, np. klawiszowcy Marek Biliński, Sławek Łosowski z Kombi i tak dalej. Nikt nie zrobi tego lepiej od Pana, zatem czekam na pierwszego gościa 0dB! 😉
Vince Clarke to skryty geniusz Synthpopu...Depeche Mode,Yazoo,The Assembly i mój ulubiony Erasure - szkoda,że w Polsce mniej znany i grany...
Pełna zgoda...
Zarombisty kawał dobrej roboty. Pokazuje to jak trudno zrobić utwór ile trzeba sprzętu i ile trzeba wsadzić wysiłku aby taki dupek jak ja odbierał muzykę i mugł stwierdzić że fajna muzyka lub nie. Jakie powiązania muzyków jakie ściśle grono ludzi wzajemnie sobie pomagająca gdy ktoś chce Stwożyc utwór. Po co a no po to aby reszta ludzi kupiła cd aby przyszła na koncert itd. Przeciętnego słuchacza nic to nie interesuje a słucha muzyki gdzieś w domku a za tym wszystkim stoi wielka praca pieniądze powiązania i całe z tym związane show muzyczne. Naprawdę super robota. Pozdrawiam i czekamy na więcej.
Vince Clark, wielki kompozytor bardzo lekkiej muzyki. Talent. W pracy jestem gwałcony przez uszy współczesnymi produkcjami. To co głównie tam słychać to brak talentu. Najczęściej maskowany nieudolnie blueusawym (nie - owym) zawodzeniem.
plus autotune. mam tak samo w robocie.
@@EMB75 Niech będzie i ten autotune, mogą być i całe piosenki śpiewane głosem robota (vocoder) jak u Kraftwerk czy Daft Punk, byleby to były dobre kompozycje. Nie muszą być zaraz wyrafinowane jak np. u Stinga, z dziesięcioma zmianami tonacji w ciągu 3 minut i zaskakującymi harmoniami ale błagam, niech to nie będą przedszkolne wyliczanki albo przyśpiewki do skakania w gumę "zrobione" przy pomocy współcześnie dostępnej potężnej machiny studyjnej. A tak niestety jest.
Niesamowicie się Pana słucha! Dziękujemy za ten ogrom pracy włożony w każdy odcinek i czekamy z niecierpliwością na więcej!
nie ma co dublować wpisów PERFECT
czuć że Pan prowadzący ma pasję do muzyki to co kocham w ludziach najbardziej jak to robią z całym swoim sercem taka ciekawostka jak ten pan th-cam.com/video/Xx0dWE_EW5w/w-d-xo.html pozdrawiam i teks pod koniec nic tak nie łączy jak muzyka
Zepspoły beztroskich szczeniackich czasów A-ha, DM,Erasure,Pet Shop Boys, Camouflage, ...,gdzie w muzyce dzialo się naprawdę wiele i wszystko było bardziej melodyjne :-) Super materiał 👍
Czasy, w których melodia była najważniejsza.
Racja kiedyś to była muzyka w sumie to nadal jest
Ciekawe że znałem większość tych zespołów oprócz Camouflage które dopiero odkryłem słuchając ostatnio w Anty Radio.Nie pamiętam żeby Beksiński puszczał Camouflage albo mam sklerozę 😅 Ma kilka świetnych nagrań.
Coś mi się wydaje, że Pana dekonstrukcje są najlepsze na youtube.
Dobrze Ci się wydaje. On opowiada o wszystkim w taki sposób, że nawet nie słysząc dźwięków muzyki, wierzę mu na słowo, że tak właśnie to brzmi. No ale czego się spodziewać po redaktorze naczelnym Estrady i Studia. Top.
To jest kanał full pro.
Blagam o dekonstrukcje czegos Face to Face. Odcinek jak zawsze wspanialy.
Telepatia działa. Czekałem na ten kawałek. Pamiętam jak Clark to wypuścił. Ten muzyczny geniusz rozbujał DM, a potem sam tworzył świetne kawałki.
Byłem świadkiem tych przełomowych zmian, a Upstairs at Eric's dalej leży w szufladzie zamknięty w kasecie magnetofonowej :)
Dziękuję za to, to dla mnie spore wzruszenie i odkurzenie wspomnień. Wieczorem zarzucę sobie coś z pierwszych płyt DM na których się wychowałem de facto :)
Często to robię. :)
Dekonstrukcja? Jak zwykle mistrzostwo 👏 Ja bardzo sobie cenię genezy powstawania utworów. Kawał historii. To sprawia, że lepiej się słucha. A może w przyszłości Alphaville - Sounds Like A Melody. Pozdrawiam🙂
Taaak! Sounds Like a Melody to by była prawdziwa uczta dla duszy i ucha! 😍
Jakie to szczęście że postanowiłem zrobić remix innego utworu Vince i niechcący trafiłem na ten kanał. Niesamowicie opowiedziana niesamowita historia niesamowitego duetu. Subskrypcja i oglądanie z wypiekami na ustach i w ustach poszło automatycznie. Będę kopał w tym kanale w poszukiwaniu następnych pereł. Dodam także iż takich super klimatów a’la Kaczkowski, Niedzwiecki po prostu już nie ma a tu jakby cos w ten deseń zapodane. Brawa OGROMNE.
Gratuluję pomysłu na tę serię i przede wszystkim mega plus za rys historyczny każdego utworu i wykonawców - im więcej tego elementu tym lepiej.... nie znam się na muzyce od strony technicznej a historia danego wykonawcy potrafi zaciekawić i wciągnąć w dalszą techniczną część materiału.
Niespodzianka, i to jaka! Panie Tomaszu, dziękuję.
Niewiarygodne, nad tym musiał pracować zespół ludzi, fachowcy + artyści .Pięknie dziękuję .Yazoo towarzyszy mi od początku do dzisiaj.
Jeden z moich najwspanialszych przebojów lat 80-tych.
Z automaty można klikać na tak!!! Niech idzie w świat! Nie można nie napisać komentarza po raz enty jak bardzo to jest smaczne!! Keep on moving!!🥊
Witam serdecznie. Pisałem już komentarz pod poprzednią dekonstrukcją, zazdroszczę Panu wiedzy i doświadczenia. Sam jestem multiinstrumentalistą, grałem ostatnie dwadzieścia parę lat na syntezatorach w zespole muzycznym, a w wolnym czasie bawiłem się wtyczkami w FL Studio. Ponieważ jestem zdecydowanie bardziej coverowcem niż kompozytorem, udało mi się popełnić kilka dekonstrukcji, był Bajm i Jezioro Szczęścia, Secret Service i Flash in the Night a nawet Jej Wspomnienie Kombi. No ale moje prace to klasa podwórkowa, a to co jest na Pana kanale, to ekstraklasa. Nie widziałem jeszcze na TH-cam tak szczegółowych analiz utworów, plus jeszcze odrobina historii. Super! Dziękuję bardzo i proszę o więcej! Chciałbym zobaczyć jak rozkłada Pan na czynniki pierwsze Alphaville - Sounds Like a Melody, lub Tears for Fears - Shout (tu będzie roboty z tymi wszystkimi dzwoneczkami :)
Pozdrawiam
No WOW, a tak myślałem żeby zapytać sie Panie Tomaszu o ten hit, a tu prosze taka niespodzianka. Miazga!
Nie wstydz sie nastepnym razem. Nie wiem, czy miało to jakiś wpływ, ale ja podpowiedziałem ten utwór kilka tygodni temu :)
Super klimaty! - z mojej strony to nie odmówiłbym sobie przyjemności posłuchania Pańskiej dekonstrukcji utworu Harolda Faltermeyera - "Axel F" - co Pan na to, dziękuję za ogrom pracy do tej pory na kanale!
Lepszy byłby Herbie Hancock - Rockit, na którym Harold Faltermeyer najprawdopodobniej się wzorował przy komponowaniu "Axel F".
Szacunek za przygotowanie informacji, odtworzenie utworu i dopracowanie filmu w każdym detalu. Ile tu jest wykonanej pracy to wielu nie ma bladego pojęcia.
Jestem w szoku co tu się wyrabia 😄
Gratulacje
Panie Tomaszu, jest pan nieoceniony! Świetnie się pana słucha! Niezwykle inspirujące są te krótkie filmy, od razu chce się odpalić DAWa😄 Dziękuję i proszę nie przestawać!
No nieźle. Lata młodości ❤️ Są drobne różnice w nutach, ale nie czepiam się. :) Clark był genialny i nieważne, że niektórzy na niego psioczyli. Pokaźny talent, także na pierwszej płycie DM. Jak zawsze świetna robota Panie Tomaszu. :)
Uwielbiam 0dB. Rocznik 1976. Proszę o więcej 👍🛠️🔥
Rocznik 1977 pełna zgoda ;)
Ale niespodzianka ! Na radiu JOWITA 2, słuchałem tego utworu, będąc jeszcze młodym podlotkiem. Z cudem techniki jakim był magnetofon GRUNDIG MK 232 polowałem na ten utwór, aby go nagrać, czekając na listę przebojów na TRÓJCE. Tego się nie zapomina Panie Tomku. Wyrazy szacunku za ogrom pracy. Myślę, że przy tak ogromnym zasobie narzędzi można się pokusić o klasyka.....The Human League. Pozdrawiam.
Do porannej kawki - pycha. Co do arpeggio zamiast hihatów, to zdaje się podobnego zabiegu użył Marek Biliński w Ucieczce z tropiku. Piszę: zdaje się, bo dość dawno ostatnio słuchałem. Dziękuję ogromnie. :)
Jak zwykle szach-mat! Excellent.
Wspaniała robota Panie Tomaszu !!! Bardzo pomocne materiały, dla mnie na pewno. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie,co prawda są to czasy gdy byłem zaledwie niemowlęciem ,ale brzmienie z tamtych lat uwielbiam jak i późniejsze 90' euro dance.Pozdrawiam
Dziękuję panie Tomaszu za dekonstrukcję piosenki "Don't go". Nie sądziłam, że to także będzie tak złożony i skomplikowany utwór.
Yazoo jest jednym z moich ulubionych zespołów. Wielka szkoda, że działali tylko w latach 1982-1983 i wdali tylko dwa albumy, ale za to naszpikowane wpadającymi w ucho przebojami.
Dzieła , których dekonstrukcji się Pan podejmuje , to hymny złotej epoki początku lat osiemdziesiątych.To coś więcej niż muzyka , to prawie jak Religia.Pozdrawiam i czekam na następne perełki
Jednym słowem mistrzostwo. Czekałem na ten odcinek. W dekonstrukcjach uwielbiam to że proces tworzenia samego dźwięku poprzedzony jest genezą utworu. Świetna robota 👏
Dzięki. Kolejna bardzo dobra robota. Uwielbiam słuchać Pańskich analiz.
Lata 80 to piękny okres, gdzie eksperymentalne rozwiązania mogły stać się hitem conajmniej na pół wieku!
Dziękuję Panie Tomaszu za tak szczegółowe rozłożenie na części pierwsze wielu hitów tamtych lat.
I muszę szczerze przyznać że niektóre dekonstrukcje są niewątpliwie najwierniejsze na całym YT!!!
Moja wczesna młodość . Te dzwięki w tamtch czasach w porównaiu z polskimi utworami to była inna planeta. Świetnie odwzorowany oryginał BRAWO
Jest Pan niesamowity, uwielbiam oglądać Pana filmy, kawał dobrej roboty i ogromnej wiedzy
Uwielbiam słuchać Pana historii utworu... sama dekonstrukcja też super, ale opowiadanie o utworach odjazd...
No.... po prostu dziekuje za ten utwór . Uwielbiam.
Lubię Alison Moyet, Depeche Mode. Generalnie kocham lata 80. Ale nigdy nie zagłębiałem się w historię twórczości muzycznej Alison i Clarka.
Uwielbiam wszelkie ciekawostki "od kuchni" związane z powstawaniem hitów z epoki mojej młodości (i nie tylko), a Pan to serwuje w sposób bardzo ciekawy.
Motyw z piosenki Yazoo "Situation" został zsamplowany i wykorzystany w piosence "If this is love" girlsbandu "The Saturdays" z 2008 roku. Obydwa bardzo "catchy" motywy.
Ogromnie dziękuję. Poprawa nastroju gwarantowana 💪💪💪 Panie Tomaszu niech pan tworzy 100 lat. Genialna praca !!!
Uwielbiam Pana dekonstrukcje muzyczne. Mam pobrane wszystkie filmy z zdekontruowanymi piosenkami zamiesczone na Pańskiej stronie internetowej i pusczam Pana wersje w tle. Uwielbiam je.
Wszystkie Pana dekonstrukcje trafiają akurat w mój gust muzyczny (poniższa lista sortowana według ilości odtworzeń):
"Don't Go" - 42 odtworzeń = 119 minut - 173 najczęściej odtwarzany utwór od początku bycia na Spotify, czyli od 2018 r.,
"Take on Me" - 81 odtworzeń = 270 minut - 20 najczęściej odtwarzany utwór,
"Blue Monday" - 49 razy = 297 minut = 114 najczęściej odtwarzany utwór,
"Enjoy the silence" 21 razy = 83 minuty.
Wykonuje Pan świetną robotę i zawsze nie mogę się doczekać nowej dekonstrukcji! Jescze raz dziękuję.
Alison Moyet miała niesamowity głos. To jedna z moich ulubionych wokalistek.
Jak zwykle genialnie przedstawione. Słuchałem jak zahipnotyzowany!
Nie chcę nawet mówić jak bardzo chętnie obejrzałbym Pana "dekonstrukcję" Tangerine Dream czy Klausa Schulze'a, ale zdaję sobie sprawę, że to by się nie klikało, niestety. Tak czy inaczej świetna robota. Dziękuję 🙂
Nawet dla młodszych, ale dociekliwych widzów klikałoby się. Problem w tym, że w Tangerine Dream warstw dźwiękowych jest sporo więcej. To byłby level hard, nawet dla pana Tomasza.
Oby ten kanal doszedl do miliona subow - naprawde jak niewiele kanalow, ten wlasnie zasluguje uznanie.
Kolejny fantastyczny materiał Panie Tomaszu. Dziękuję i czekam niecierpliwie na kolejne filmy :-)
Jak zawsze - cudowny odcinek do celebrowania wieczorem! Dziękujemy, Panie Tomaszu! I oczywiście czekamy na więcej! 😍
Chętnie zobaczę odcinek z rozłożonym na czynniki pierwsze utworem Marka Bilińskiego lub duetu Erasure panie Tomaszu ;-)
Dlaczego komentujesz z dwóch kont?
@@jeshkam a dlaczegóżby nie?
@@wujekbeniz3739 A dlaczegóż by tak?
Polemizuję z tym że bez wokalu utwór by się nie obronił. Klawiszowy riff to jeden z najlepszych w historii, wiele zespołów dużo by dało za takie cudo
Uwielbiam jak Pan rozbiera hity z mojego dzieciństwa 👍
To jest niesamowite co robisz. Tego nie da się ująć słowami. Czekam na następne utwory mojej młodości.
Mega! Chyba najlepszy 'youtuber' w sieci! Chociaż to określenie to jakiś dysonans. Jest Pan mistrzem w swoim fachu, ale dość kadzenia ;-) chciałem zaproponować dekonstrukcję czegoś z rodzimego podwórka - np. Marek Biliński - Ucieczka z tropiku. Niby prosta "melodyjka" ale sporo się tam dzieje.
Panie Tomaszu świetny odcinek 👌👍💪🏻
świetne, wcoraj właśnie słuchałem yazoo i pomyślałem, że by tu pasował do analizy :)
cóż, skoro jesteśmy przy propozycjach, fajnie by było coś usłyszeć z Fleetwood Mac!
Szacunek za dużo pracy włożonej w ten film, wyszło jak zwykle idealnie. Pozdrawiam :)
Za każdym razem jak oglądam Twoją dekonstrukcję, zwłaszcza przy syntezatorach dostaję przyjemnego dreszczu :)
Dwa tygodnie temu pisałem że będzie Yazoo!! Zawsze o nich myślałem piękna i bestia. Kompletnie niedopasowani, wręcz przeciwstawni ale co z tego wyszło!! Szkoda tylko że tak szybko się skończyło..
Tak jest ...gdyby nie Tomasz Beksiński nie znał bym tego gatunku muzycznego(przynajmniej tak wcześnie jak na tamte czasy)New Romantic i podobnych. Doskonałe brzmienie elektroniczna muza do której wracam często.Yazoo oprócz muzy wspaniały wokal Alison.
Już jest lepiej! Wyszły tanki, weszły... banki 😞
A teraz znów są tanki, co chronią banki....
Serdecznie pozdrawiam Mistrza oraz Wspaniałych Widzów! 🙂 ❤ 👍
Dziękuję Panu za dopięcie serduszka! 🙂
Kłaniam się nisko 🙇
Świetna robota Panie Tomku! Tak znakomicie rozebrać ten kawałek tylko Pan potrafi
Utwór kojarzy mi się z filmem Tango i Cash👍
Kawał dobrej i precyzyjnej pracy. Dziękuje
Lepsze niż oryginał
Powiem krotko: genialne
To jak zrobił Pan Yazoo to proponuje teraz drugi klasyk do tuptania nóżką - Robin S "Show me love"
Super kawałek jak i Love for Love🤝🤝💪💪💪😁
Spóźniony, ale nasycony! Dla zasięgu!
He he, miałem czucie pisząc pod ostatnią "Dekonstrukcją", że czekam na rozbiórkę Yazoo 😇😇😇🤭
Świetna praca i uczta dla uszu! Dziękuję!
Te wszystkie rekonstrukcje w wykonaniu Tomka dowodzą na to, że poradziłby sobie ze stworzeniem współczesnej popowej produkcji najwyższych lotów. I kreatywnie i technicznie. Nic jak tylko kierować młodych i ambitnych pod drzwi Tomasza!
Jak zwykle - niezwykle. Dziękuję!
Like teraz, obejrzę po pracy.
Pamiętam że na poczatku lat osiemdziesiątych fragment jednego z utworów Yazoo był wykorzystywany w radiowej jedynce jako dżingiel, podobnie było z fragmentami utworu "the robots"Kraftwerk. Nie miałem wtedy pojęcia o tych zespołach, jako czterolatek nie znałem się na geografii ani polityce, a te dżingle brzmiały dla mnie jakoś tak inaczej, intrygująco, czułem że są zapowiedzią szerszego świata o którym jeszcze nie wiedziałem.
Kolejny kochany song, ktoś tu chyba podkrada mi z plejlisty :D
This is fracking unbelievable !
Znakomity kanał i odcinek! Może kiedyś uda się zdekonstruować "Breath of life" i "Chorus". zespołu Erasure?
Jak zawsze rewelacja 👍
Z utworów Yazoo najczęściej podśpiewuję Happy People.
Alison go nienawidziła i nigdy nie śpiewała na koncertach. W którymś wywiadzie nawet wyśmiała to, że jedynym krajem, w którym zdobył on popularność, była Polska...
Serio, może dlatego nie pojawił się na amerykańskim wydaniu albumu. Choć fajny, lekki kawałek.
Jak zawsze świetny materiał. Gimby tego nie zrozumieją. Ale czy nie ma do dekonstrukcji czegoś lepszego niż clark? ;-)
Świetna robota !!! Tak trzymać Panie Tomaszu ;)
Jak zawsze genialnie.
o jacie, wujek audio porada wrócił :DDDD
Bardzo dobra robota! Powinieneś coś krajowego zrobić jak np Soundtrack z Zmienników! Klasyka syntezy FM i jak pamiętam użył tam Yamahy DX-7 lub TX-816 i Rolanda JX-3P
Kolejny utwór prosiłbym może Falco "Rock Me Amadeus"🤗
Może kiedyś "Sat in Your Lap" Kate Bush? Słychać tam, że mocno kombinowano z dźwiękiem na kilku poziomach.
Dzięki!
Bardzo dziękuję za ten filmik oraz resztę materiałów dekonstrukcyjnych. Dzięki Panu poznałem "Blue monday" za co jestem ogromnie wdzięczny. Tak przy okazji chciałbym poprosić o zrobienie materiału o utworze "Maniac" oraz o polecenie zespołów tworzących muzykę elektroniczną, w których dużą rolę odgrywa gitara elektryczna. Jeśli w ogóle istnieje taki zespół, który połączył brzmienie syntezatorów z solówkami w stylu Hendrixa, to muszę go poznać.
Czyli wyjaśniło się owo tajemnicze zdanie na końcu dekonstrukcji "Enjoy the Silence" : "'Personal Jesus'? To by było zbyt proste". Pozdrawiam i dziękuję Panie Tomku!
Gdyby pan Tomasz zabrał się za Personal Jesus to polecam wywiad który udzielił Pino Pischetola który był technikiem dźwięku w Logic Studios w Mediolanie gdzie było nagrywane kilka utworów na Violator.
Wywiad po włosku z napisami auto które można też automatycznie tłumaczyć na angielski. Od razu mówię że tłumaczy kiepsko nawet słowa takie jak "Flood" ale warto obejrzeć to video.
Szczególnie ważna w przypadku Personal Jesus jest rola Francoisa Kevorkiana któremu powierzono rolę mixu utwory jak wersji extended. Można zrozumieć że wpłynął on na część producencką utworu.
Mixu wykonano w innym studio w Mediolanie. Po pierwszym odsłuchu Francois uznał co chciałby dodać. Zadzwonił do kolegi z LA żeby mu przysłał taśmy z nagraniami amerykańskich pastorów które po 2 dniach przyleciały FedEx'em. Jak nagrywali odwrócony reverb na początku utworu odwracając taśmę.
Są też dwie fajne anegdoty chyba wcześniej nie znane. Pierwsza gdy Dennis (inżynier Kevorkiana) i Pino będąc sami w studio o pierwszej w nocy się zorientowali że skasowali partię gitary w Personal Jesus 😀.
Druga to realizacja wersji extended gdy o 8 rano postanowili wysłuchać wersji finalnej mixu. Przed studiem czekała taksówka która miała zawieść Francoisa na lotnisko a on unał że brakuje mu jeszcze jednej minuty i odwołuje taksówkę i lot.
Po południu gdy już poleciał przyszli Depeche by wysłuchać tego extended mixu i stwierdzili że fajny tylko trochę za długi ale gdy Pino opowiedział całą historię to zostawili.
Tu video tego wywiadu 👇
th-cam.com/users/liveVdGKc7UjlvE?feature=share
Super filmik pozdrawiam
Powiem banalnie-nic nie zrozumialem,ale bylo ciekawie )))
Na następną dekonstrukcję polecam "Tainted Love"!
wspaniały odcinek jak zwykle. od siebie pozwolę sobie dorzucić trzy grosze, jako maniak synthpopu. cudowną emulacją Pro One jest Repro 1 od U-he, dostępna zresztą w pakiecie z Prophetem 5. absolutny must have moim zdaniem. co do płyty Yazoo to podobno Vince użył jedynie dwóch syntezatorów do tworzenia dźwięków innych niż perkusja, wspomnianego Pro One oraz Jupitera 4 (na nagraniach live chętnie go używał).
ach, z wielką chęcią usłyszałbym w tej serii "Viennę" Ultravoxu.
Po ptakach, albo raczej po ptokach, to nie jest hasło ornitologów tylko górników. Też się o tym niedawno dowiedziałem 😀
No tak, racja! Kanarki w kopalni. Przecież o tym śpiewali The Police 😀
Świetna robota.
czekam na dekonstrukcje kim wilde - cambodia :))
Lubię tę serię 😃
Chciałby Pan kiedyś zdekonstruować "Nic nie może wiecznie trwać" Budki Suflera i Anny Jantar? To jedno z ciekawszych polskich nagrań na syntezatorach, szczególnie w porównaniu do tego, co wówczas królowało na peerelowskich listach przebojów, a ten charakterystyczny dźwięk wydaje się być bardzo trudny do odtworzenia.
80 lata najlepsza prawdziwa muzyka Depeche Mode The Cure Front 242 Ultravox A-ha itd
Ja to czekam na drugi mój ulubiony zespół z lat 80 po Depeche Mode, czyli Ultravox. Obojętnie czy to były wokalista z lat 70 i z płyty 79, czy z Midge Ure od roku 81. Ale aż jestem ciekaw xD
Panie Tomaszu, jak zwykle świetna robota! Doskonale się słucha i ogląda zarówno Pana, jak i tego co Pan robi w studio. Idealna równowaga pomiędzy dawką nostalgii i nowoczesnych technik producenckich. Jestem ciekaw, czy zechciałby Pan puścić oko w stronę odrobinę mniej poważnych, ale jakże nostalgicznych klimatów z okolic italo disco i space synth? Chodzi mi konkretnie o projekt Laser Dance i ich kultowy utwór "Power Run" z debiutanckiego albumu "Future Generation"? Myślę, że niemal każdy syntezatorowy maniak będący obecnie w wieku między 40-45 lat przynajmniej "otarł się" w dzieciństwie o takie klimaty zanim dorósł do Depeche Mode, A-ha, Yazoo i innych wielkich :)
m.th-cam.com/video/nDHk27c1bKM/w-d-xo.html
Podbijam Laserdance! Strzelam w ciemno, że spacesynth to nie są klimaty Pana Tomasza - chociaż doskonale zna takie maszyny jak Linndrum2, Juno106 czy JX8P. Tak mnie naszło jakiś czas temu zrobić cover KOTO, zajęło mi to weekend cały :) Do posłuchania tutaj: th-cam.com/video/nG1IUyxAF-U/w-d-xo.html
Rewelacja.Moze nastepnym razem cos z kombi albo marka bilinskiego?😃