Kup soje, wg to podstawa, oraz pszenica. Z białkowych ja uwielbiam bob, mozna tez zrobic zapas grochu, ciecierzycy, soczewicy.Do tego witamina c i na takich zapasach mozna dlugo ciągnąc.
Jestem u Ciebie na bieżąco, oglądam większość filmów. Nie tylko z resztą Twoje o tematyce preppingu. Rozmawiam z ludźmi i jeden wniosek. Kiedyś takimi tematami zajmowały się nasze babcie, teraz kobiety kompletnie są tym niezainteresowane. Zero. Pójdą do sklepu i mają. A nasze babki robiły weki, ogórki kiszone, jakieś pomidory, suszyły mięso itp. O co chodzi? Dlaczego tylko mężczyźni się tym zajmują? Pozdrawiam serdecznie.
Kup soje, wg to podstawa, oraz pszenica. Z białkowych ja uwielbiam bob, mozna tez zrobic zapas grochu, ciecierzycy, soczewicy.Do tego witamina c i na takich zapasach mozna dlugo ciągnąc.
Jestem u Ciebie na bieżąco, oglądam większość filmów. Nie tylko z resztą Twoje o tematyce preppingu. Rozmawiam z ludźmi i jeden wniosek. Kiedyś takimi tematami zajmowały się nasze babcie, teraz kobiety kompletnie są tym niezainteresowane. Zero. Pójdą do sklepu i mają. A nasze babki robiły weki, ogórki kiszone, jakieś pomidory, suszyły mięso itp. O co chodzi? Dlaczego tylko mężczyźni się tym zajmują? Pozdrawiam serdecznie.
Gdzie kupujesz takie wiadra?