Klasykiem będzie Brera, obawiam się, że 159 podzieli los poprzedniczki, może z wyjątkiem najbardziej wypasionych benzynek 1,75 ew. najbardziej zadbanych Q4. Sam mam 2.0 z samego końca produkcji i już się pogodziłem z faktem, że to wół roboczy bez przyszłości (ale za to z jaką linią i przodem!)
Model 159 nie miał żadnych „liftów”. W 2008 wyszła po prostu druga seria produkcyjna, a w 2010 trzecia seria produkcyjna. Benzynowy 1,75 Tbi i dieslowski 2.0 JTDm dostępne były w trzeciej serii produkcyjnej (RM 2010). Pod podłogą nie ma schowka na gaśnicę. „Wanna” w bagażniku służy do przewożenia koła zapasowego wewnątrz którego montowana jest wytłoczka ze styropianu mieszcząca podstawowe narzędzia (podnośnik, klucz do śrub, wkrętak itp.). System multimedialny z nawigacją był dostępny od początku produkcji, a nie dopiero po „lifcie”. Podłokietnik w zależności od wersji wyposażenia mógł mieć regulację wzdłużną (przód/tył) lub nie mieć jej wcale (jak w prezentowanym modelu). Pod nim znajdują się dwa schowki, płytszy i głębszy. Opinie o trwałości skrzyń automatycznych są raczej dobre. Krytyka tyczy się zautomatyzowanych skrzyń biegów selespeed.
A czymże są "druga seria produkcyjna" "trzecia seria" etc. jak nie liftami właśnie? Producent może sobie to nazwać nawet nową epoką rzeki designu, ale lift to lift, obojętnie jak producent to nazwie
@@karolkowol5557 "lift" to skrót od "face lifting" - czyli modernizacja polegająca na kosmetycznych zmianach w wyglądzie pojazdu. Nadwozie 159 nigdy takich zmian nie przechodziło. A jeśli pierdoła w postaci dodania ikonki ludzika do przycisku klimatyzacji czy zmiany poduszek foteli to twoim zdaniem taki "face lifting", to ten w 2010 był znacznie szerszy i obejmował nowe fotele w wersji Ti wykonane z alcantary i skóry, nowe dekory ze szczotkowanego aluminium lub karbonu w wersji Ti, opcjonalną obszytą skórą dźwignię hamulca ręcznego czy zupełnie nową stację multimedialną. Czyli od strony wizualnej dużo więcej niż rzekomy "lifting" w 2008 roku. Zmiana "serii produkcyjnej" następuje w momencie wprowadzenia istotnych zmian technicznych pojazdu. I jeśli będziesz korzystał z epara to zobaczysz tam właśnie trzy serie produkcyjne - a nie "lift" i "przedlift". Istotnie, producent czasami płynie z nazewnictwem nazywając kombi ze ściętym dachem nadwoziem shooting-brake albo SUV-a ze ściętym dachem nadwoziem coupe, czy zwykłe kombi sportwagonem. Ale w tym przypadku mamy do czynienia z podstawową, prawidłową terminologią, która nie jest zależna od tego co producent napisze w prospektach. Ten cały "lift" w motoryzacji to taka sama kaleka jak "flagowiec" w technologiach GSM. Ktoś tego kiedyś użył, reszta uznała że fajne i wszyscy używają tego bez sensu nawet nie wiedząc jaka jest geneza tego słowa, i co ono naprawdę oznacza.
Kolego ja posiadam alfę z 2009r i mam silnik 2.0JTDm . I nie jest to SWAP bo rozkodowalem VIN. I widzę że nie odróżniasz nazewnictwa. Twierdzisz że lifting i facelifting to jest to samo . Face z angielskiego Twarz . Alfa 156 miała Facelifting wtedy zmieniły się światła i przedni zderzak .
Co do benzyn w 159 były fajne jednostki o czym warto poczytać na jakim kolwiek forum, użytkownicy chyba wiedzą najlepiej prawda? 😉 Dla zainteresowanych by nie powierzać starych mitów, szybkie info: 1.8 Mpi - prosty w konstrukcji, trochę mało mocy, za to tanie części. Oszczędny, natomiast był montowany zazwyczaj w najtańszych wersjach wyposażenia. 1.9/2.2 jts - Przerobiona konstrukcja od GM, znaleźć można ten blok w takich autach jak Opel, Pontiac czy Chevrolet. Fajna dynamika, świetna kultura pracy, mało awaryjny jednak droższy w eksploatacji. Rozrząd na lacuchach co 70k, co jakiś czas warto zwodorowac go w celu przeczyszczenia. Trwały (nie mylic z JTS 2.0 który jest całkowicie inna konstrukcja), więcej zostawimy na stacji niż u mechanika. 3.2 JTS V6 - Kolejny silnik od GM, nie mylić z busso. Droga eksploatacja, ciężko o części, nie jest to już ten świetny dzień jak w busso. Natomiast mając mechanika co zna silnik może posłużyć sporo. 1.75Tbi - Genialny, jedyny uturbiony silnik benzynowy nowszej konstrukcji (Norma Euro 5). Produkowany na potrzeby modelu "4C", świetnie sprawdził się w 159. Ponownie droższa eksploatacja jednak trwałość i kultura pracy to rekompensują. W 159 akurat benzyny nie ma się co bac o ile poprzednik o nią dbał 🙂
Do skrzyni nie da się wlać więcej oleju. Jest korek przelewowy którym wyleci nadmiar. Wydaje mi się, że potem skrzynia może mieć problem z dużym ciśnieniem. Mechanik którymi mi wymienił olej w skrzyni nie bardzo mógł zrozumieć jak tam można nalać więcej oleju. Po wymianie i regulacji luzu linki którą robi się bardzo łatwo u mnie skrzynia działała rewelacyjnie.
2.4 jtdm były 200 i 210 konne. Przed liftingiem nie było radionawigacji aha? O skrzyniach automatycznych też mało było czytane. Pan doczyta i nagra sobie materiał jeszcze raz może? Tylne sanki lubi rdza atakować? Ja bym powiedział, że bardziej przednie, a tylne wahacze wzdluzne. Nic nowego nie zostało powiedziane tylko to samo po raz tysięczny i to bez przygotowania. Proponuję na przyszłość lepiej przygotowywać się do nagrań
No chyba takie małe kłamstewko, bo ten schowek to tylko na rękawiczki haha. Kłamstwo kolejne. To, jak przejechała po studzience sprawiło, że ją mam. Kobyła tak zanurkowała jak UBot, że pomyślałem "za taką kasę żadne w tak wyrafinowany sposób przez nią nie przejedzie" Serio.
6 rok z nią jestem, i nadal ją kocham 😍
Piękna, ponadczasowa linia i surowe sportowe wnętrze. Kiedyś to będzie klasyk, na żywo zawsze zwraca uwagę.
Klasykiem będzie Brera, obawiam się, że 159 podzieli los poprzedniczki, może z wyjątkiem najbardziej wypasionych benzynek 1,75 ew. najbardziej zadbanych Q4. Sam mam 2.0 z samego końca produkcji i już się pogodziłem z faktem, że to wół roboczy bez przyszłości (ale za to z jaką linią i przodem!)
Model 159 nie miał żadnych „liftów”. W 2008 wyszła po prostu druga seria produkcyjna, a w 2010 trzecia seria produkcyjna. Benzynowy 1,75 Tbi i dieslowski 2.0 JTDm dostępne były w trzeciej serii produkcyjnej (RM 2010).
Pod podłogą nie ma schowka na gaśnicę. „Wanna” w bagażniku służy do przewożenia koła zapasowego wewnątrz którego montowana jest wytłoczka ze styropianu mieszcząca podstawowe narzędzia (podnośnik, klucz do śrub, wkrętak itp.).
System multimedialny z nawigacją był dostępny od początku produkcji, a nie dopiero po „lifcie”.
Podłokietnik w zależności od wersji wyposażenia mógł mieć regulację wzdłużną (przód/tył) lub nie mieć jej wcale (jak w prezentowanym modelu). Pod nim znajdują się dwa schowki, płytszy i głębszy.
Opinie o trwałości skrzyń automatycznych są raczej dobre. Krytyka tyczy się zautomatyzowanych skrzyń biegów selespeed.
Dzięki za tak szczegółowy komentarz. Pozdrawiam :)
A czymże są "druga seria produkcyjna" "trzecia seria" etc. jak nie liftami właśnie? Producent może sobie to nazwać nawet nową epoką rzeki designu, ale lift to lift, obojętnie jak producent to nazwie
@@karolkowol5557 "lift" to skrót od "face lifting" - czyli modernizacja polegająca na kosmetycznych zmianach w wyglądzie pojazdu. Nadwozie 159 nigdy takich zmian nie przechodziło. A jeśli pierdoła w postaci dodania ikonki ludzika do przycisku klimatyzacji czy zmiany poduszek foteli to twoim zdaniem taki "face lifting", to ten w 2010 był znacznie szerszy i obejmował nowe fotele w wersji Ti wykonane z alcantary i skóry, nowe dekory ze szczotkowanego aluminium lub karbonu w wersji Ti, opcjonalną obszytą skórą dźwignię hamulca ręcznego czy zupełnie nową stację multimedialną. Czyli od strony wizualnej dużo więcej niż rzekomy "lifting" w 2008 roku.
Zmiana "serii produkcyjnej" następuje w momencie wprowadzenia istotnych zmian technicznych pojazdu. I jeśli będziesz korzystał z epara to zobaczysz tam właśnie trzy serie produkcyjne - a nie "lift" i "przedlift".
Istotnie, producent czasami płynie z nazewnictwem nazywając kombi ze ściętym dachem nadwoziem shooting-brake albo SUV-a ze ściętym dachem nadwoziem coupe, czy zwykłe kombi sportwagonem. Ale w tym przypadku mamy do czynienia z podstawową, prawidłową terminologią, która nie jest zależna od tego co producent napisze w prospektach.
Ten cały "lift" w motoryzacji to taka sama kaleka jak "flagowiec" w technologiach GSM. Ktoś tego kiedyś użył, reszta uznała że fajne i wszyscy używają tego bez sensu nawet nie wiedząc jaka jest geneza tego słowa, i co ono naprawdę oznacza.
@@zakierownica77 poprostu nagrywa Pan bez przygotowania i opowiada pierdoły. Mam 159 od 11 lat i ciągle widzę podobne filmy
Kolego ja posiadam alfę z 2009r i mam silnik 2.0JTDm . I nie jest to SWAP bo rozkodowalem VIN. I widzę że nie odróżniasz nazewnictwa. Twierdzisz że lifting i facelifting to jest to samo . Face z angielskiego Twarz . Alfa 156 miała Facelifting wtedy zmieniły się światła i przedni zderzak .
Poezja na kółkach
Co do benzyn w 159 były fajne jednostki o czym warto poczytać na jakim kolwiek forum, użytkownicy chyba wiedzą najlepiej prawda? 😉
Dla zainteresowanych by nie powierzać starych mitów, szybkie info:
1.8 Mpi - prosty w konstrukcji, trochę mało mocy, za to tanie części. Oszczędny, natomiast był montowany zazwyczaj w najtańszych wersjach wyposażenia.
1.9/2.2 jts - Przerobiona konstrukcja od GM, znaleźć można ten blok w takich autach jak Opel, Pontiac czy Chevrolet. Fajna dynamika, świetna kultura pracy, mało awaryjny jednak droższy w eksploatacji. Rozrząd na lacuchach co 70k, co jakiś czas warto zwodorowac go w celu przeczyszczenia. Trwały (nie mylic z JTS 2.0 który jest całkowicie inna konstrukcja), więcej zostawimy na stacji niż u mechanika.
3.2 JTS V6 - Kolejny silnik od GM, nie mylić z busso. Droga eksploatacja, ciężko o części, nie jest to już ten świetny dzień jak w busso. Natomiast mając mechanika co zna silnik może posłużyć sporo.
1.75Tbi - Genialny, jedyny uturbiony silnik benzynowy nowszej konstrukcji (Norma Euro 5). Produkowany na potrzeby modelu "4C", świetnie sprawdził się w 159. Ponownie droższa eksploatacja jednak trwałość i kultura pracy to rekompensują.
W 159 akurat benzyny nie ma się co bac o ile poprzednik o nią dbał 🙂
Do skrzyni nie da się wlać więcej oleju. Jest korek przelewowy którym wyleci nadmiar. Wydaje mi się, że potem skrzynia może mieć problem z dużym ciśnieniem. Mechanik którymi mi wymienił olej w skrzyni nie bardzo mógł zrozumieć jak tam można nalać więcej oleju. Po wymianie i regulacji luzu linki którą robi się bardzo łatwo u mnie skrzynia działała rewelacyjnie.
Jak zwykle dobra robota 👍
Dzięki :)
2.4 jtdm były 200 i 210 konne. Przed liftingiem nie było radionawigacji aha? O skrzyniach automatycznych też mało było czytane. Pan doczyta i nagra sobie materiał jeszcze raz może? Tylne sanki lubi rdza atakować? Ja bym powiedział, że bardziej przednie, a tylne wahacze wzdluzne. Nic nowego nie zostało powiedziane tylko to samo po raz tysięczny i to bez przygotowania. Proponuję na przyszłość lepiej przygotowywać się do nagrań
Mam dwa mocne samochody ale coś mnie ciągnie żeby kupić 159 bo to poprostu piękny samochód. Dylemat tylko jaki silnik. Może 2.4 jtd?
Spoko Opis :D ale trochę plusów bym dodał :)
Można wiedzieć co to za osiedle w tle i gdzie się znajduję?
Można 😊 to Pierwsza Dzielnica Katowice
2.4 przed liftem 200 koni / po lifcie 210 th-cam.com/video/O-yfRwBwfRU/w-d-xo.html
No chyba takie małe kłamstewko, bo ten schowek to tylko na rękawiczki haha. Kłamstwo kolejne. To, jak przejechała po studzience sprawiło, że ją mam. Kobyła tak zanurkowała jak UBot, że pomyślałem "za taką kasę żadne w tak wyrafinowany sposób przez nią nie przejedzie" Serio.