Widzę sporo negatywnych komentarzy na temat pracowników call center. Ale pomyślcie o tym kiedy macie problem z kontem w banku, dekoder przestanie działać, albo braknie internetu. Bo wydaje mi się, że łapiecie wtedy za telefon i dzwonicie właśnie do tych ludzi z call center 😅😅
i wtedy słyszymy tak banalne teksty typu ,,proszę wyłączyć z kontaktu na 10 min'' jakbym sam nie wiedział i już dawno tego nie zrobił albo trzeba wymienić modem na nowy i tego typu zbywajki.
W tv musi to fajnie wyglądać, oglądałem już filmiki o tym zawodzie i żaden nie był pozytywny. Ludzie zmieniają się co parę miesięcy. A ci co siedzą lata w tej pracy, muszą być fałszywi jak ta praca
call center na połączenia przychodzące są OK; najgorsze są call center które przyjmują zlecenia i wykonują połączenia, pół biedy jeśli mają bazę numerów z wyrażonymi zgodami na marketing, a ile jest call center co wykonują kolejno na wszystkie lub wylosowane ?
@Paulina pracowałem długo w call center. Miałem do wyrobienia normę miesięczna 100 godzin, a zarabiałem w ten czas z podstawy najniższą krajową, z prowizji jakieś drugie tyle i w skali miesiąca tak naprawdę na nieco ponad pół etatu miałem przypuśćmy 3500 zł, czyli tyle ile zarabiają ludzie na etacie na rękę. Jeśli był dobry miesiąc i był potencjał na większe pieniądze, to robiło się nawet po 180 godzin, i dostawało się wypłatę około 7-8 tysięcy na rękę. Największa wypłata w call center jaką przytuliłem była pięciocyfrowa, także naprawdę na pieniądze nie ma co narzekać. Minusy takiej pracy w zasadzie są dwa: pierwszy taki że jest to praca monotonna, bo dzień w dzień to samo, te same formułki do rozmowy, drugi że zarobione pieniądze nie są zależne tylko i wyłącznie od wykonanej przeze mnie pracy, bo czynniki zewnętrzne, typu akceptacja umowy przez kilenta, czy odbiór zamówienia od kuriera, też musiały się wydarzyć. Jeżeli się nie udało i nie zrobiło się celu, to automatycznie prowizja była dużo niższa, także trzeba było cisnąć w niektórych miesiącach jak głupi. Po 2 latach zrezygnowałem bo psycha mocno sitting, ale jak ktoś chciałby spróbować swoich sił, to serdecznie polecam, chociażby na chwilę 👍👍
@@ricksanchez8295 robota jak robota, właśnie raczej jak ktoś potrafi siedzieć w tym mimo tego jak to męczące, monotonne i odczłowieczające to podziwiam. niektórzy nie mają wyboru.
Ludzie co jest z wami nie tak , praca w Call Center obóz pracy , praca na produkcji obóz pracy , wstyd mi za Was każdy chciałby być prezesem . Najśmieszniejsze jest to że np. ktoś pracuje w Żabce a tu pisze komentarz ,, o nie ta praca to dno '' zastanówcie się nad sobą ..
Pracowałem w Call Center dobry rok, akurat mogłem sobie grać i jednocześnie rozmawiać z klientem bo skrypt na pamięć leciał lecz... podziwiam osoby którzy mają długi staż pracy w tym zawodzie, po roku czasu już odczułem wypalenie że po 2-3 godzinach gadania musiałem przeciwbólówki brać żeby łeb nie pękał...
Co by nie mówić w takich miejscach jest zachowana ergonomia pracy,(odpowiedni fotel z podłokietnikami,monitor na wysokości oczu, oparcie na stopy,)wszystko ustawione wg zasad bhp.W czasie pandemii przekonałem sie że jeżeli mam siedzieć 8h przy biurku to dużo wygodniej jest w biurze niż w domu. Oczywiście w domu tez można mieć wszystko super ustawione i będzie świetnie jednak jeżeli ktoś wynajmuje mieszkanie to często może nie mieć biurka w pokoju a np jakiś stolik czy coś
Takie boxy to i tak luksus. W call center, w którym pracowalam są po prostu 3-4 biurka zlaczone i każdy siedzi obok siebie. "Ścianka" jest tylko pomiędzy monitorami. Odbierało się po 100-120 telefonów dziennie. Po wyjściu głowa pękała. No i jest to dużą firma. Żadna sprzedaż itp.
Ja bardzo szanuję pracowników wszelkich Call Center oraz wsparcia technicznego. Wiem, jak bardzo czasem muszą mieć nerwy ze stali, w przypadku kontaktu ze "specyficznymi" klientami..
Ciekawy odcinek ale wydaje mi się że praca nie jest taka kolorowa jak na filmie, szczególnie że klienci potrafią być naprawdę nie mili a mówimy tu o pracy za najniższą krajową
Zgadza się, że ludzie potrafią dać w kość. W sumie wszędzie, gdzie pracujesz z klientem musisz się z tym liczyć. Duże znaczenie ma projekt - czy dzwonisz przypadkowe bazy, czy obsługujesz klientów np. danej firmy. Z drugiej strony możesz siedzieć w domu i zarabiać kasę. A co do zarobków - każdy ma inne potrzeby ; )
robiłem kiedyś w liniach lotniczych w call center. to czego uczy ta praca to z czasem zanika empatia a pojawia się obojętność na ludzkie problemy a potem jedyne co mnie obchodziło to żeby Calle były jak najmniej problematyczne. jak klient pytał o kierunki, taryfy, opłaty to się trzymało takiego klienta żeby sobie z nim miło porozmawiać. a jak dzwonił ktoś z problemem typu że nie wpuścili go na samolot i z morda do mnie to był na to magiczny przycisk - rozłącz. propo empatii - dzwonili klienci że nie mogą lecieć bo zachorował/ zmarł ktoś z rodziny. na początku trochę im współczułem, próbowałem się postawić w ich sytuacji. po paru tygodniach przeszło mi.
Tak praca na dłuższą metę jest męcząca. Jeden plus że można pracować praktycznie z każdego miejsca na świecie. Byle by mieć stały dostęp do internetu i w miarę szybki. Siostra mieszka we Francji. Jak zamykali ludzi w domach podczas pandemii to sobie przyleciała do domu i pracowała zdalnie. Jednakoż po 8 godzinach była padnięta. Mózg nawalał, oczy i kręgosłup.
Trzeba było pokazać bardziej typowe call center, czyli jakąś fotowoltaika która wykonuje 400 połączeń dziennie z infolinii wychodzącej to jest prawdziwy obraz tej pracy :(
To wyglada inaczej w prawdziwym życiu w banku musimy dziennie wydzwonił na wychodzącej 300 telefonów na 8 h pobierasz kontakt dzwonisz zaznaczasz masz No 10 sekund na zadzwonienie do klienta i 10 na zaznaczenie statystyk np skuteczna-zainteresowany-kredyt gotówkowy- uda się do banku. W tej oracy trzeba trochę przestać być człowiekiem ma cię nie obchodzić ze ktoś ma 300 tys długu ma 75 lat i tak masz zrobić wszystko by jeszcze bardziej się zadłużył do tego jesteś zwykła osoba w tabelce kto ile ma procent w trzecim miesiącu swojej pracy muszę sprzedać w sumie na kredycie 1 200 000 24 konta 60 kart a dzwonisz do ludzi którzy cię nie cierpią
Pracowałem w Call Center 1.5 roku, z czego zdecydowaną większość na kampanii rozwiązywania zgłoszeń klientów. Cieszę się, że już tam nie pracuje, psychicznie idzie się wykończyc. Najgorsi są zdenerwowani i roszczeniowi klienci którzy widzą w Tobie firmę i wylewają swoje żale (często też agresję i wyzwiska) na Ciebie. A jak jest kolejka osób to nie idzie wytchnąć bo po jednej rozmowie wpada Ci następna 😏 Nie polecam nikomu, chyba że na chwilę żeby coś sobie dorobić. Na dłuższą metę nie ma ta praca sensu.
Dziwi mnie jak ktoś z call center dzwoni do mnie z ofertą czy to fotowoltaiki, pompy ciepła, płatności elektronicznych a ja mówię, że "nie jestem zainteresowany" a ta osoba dalej klepie formułkę jakby wcale mnie nie słuchała. Brak szacunku dla drugiego człowieka i częste zawracanie głowy. A jak jedziesz autem i nie odbierzesz to dzwonią bez końca. Ba nawet jak już powiedziałeś, że nie jesteś zainteresowany, to i tak ktoś inny zadzwoni bo rzekomo wcześniejsza osoba "nie odznaczyła". Nie lubię takiej nachalnej sprzedaży
@Paulinaczyli 3x "nie jestem zainteresowany" i po sprawie? Pamiętam jak dzwoniła do mnie babeczka w dzień kobiet. Złożyłem ładnie życzenia i powiedziałem, że mnie oferta nie interesuje i niestety ona swoje i w tym momencie jakoś bycie miłym z mojej strony zupełnie przepadło. Ja wiem, że ciężkie czasy i trzeba sobie radzić i pracować ale uwierz mi, że też płacisz wysoką cenę bo ta praca może Ci zniszczyć psychikę, no chyba że jesteś jak bot i nic Cię nie rusza i traktujesz ludzi jak przedmioty. Ja tak niestety nie mam
@Paulina mówi się, że powinniśmy dbać o innych ale żeby pomagać innym, trzeba najpierw zadbać o siebie. Ten co sam tonie nie ma szans pomóc innemu tonącemu. Wszystkiego dobrego dla Ciebie Paulino
@@DoRoboty Lukasz nie bądź uszczypliwy , pewnie mowiac złote góry gość miał na myśli koloryzowanie szefów nt super atmosfery w pracy i innych benefitach 😉 pozdro z Knurowa
@@takigosciu4160 wiesz dla osoby, która mieszka w jakiejś małej miejscowości to wcale nie musi być tragedia finansowa. Pamiętajmy, że rozmawiamy o samej podstawie. Nie wydajesz kasy na dojazdy albo życie w wielkim mieście. Nie wiem, czy w małych miejscowościach można znaleźć taką pracę nawet za najniższą krajową, którą jednocześnie nie będzie fizycznym tyraniem xD
Już drugi raz pracuje na słuchawce. Nie jest to typowa słuchawka, pracuje dla dużej marki i problemów jest całe mnóstwo. Fajnie byłoby gdyby ktoś w końcu uzmysłowił ludzi, że człowiek z infolinii też ma uczucia i nerwy i nie jesteśmy ulepieni z gówna, żeby tak nas traktować. Uwieżcie mi to nie nasza wina, że czekacie 3 tygodnie na zwrot środków, albo, że Wasze zamówienie zostało zgubione lub anulowane.
Odpaliłem ten odcinek bo sam od kilku lat pracuje w call center. Chciałbym się odnieść do niektórych komentarzy bo też pracowałem na różnych kampaniach. Wszystko zależy od firm w jakich się pracuje raz jest lepiej raz gorzej. Wiadomo nie ma co porównywać jakieś firmy, która wydzwania z przysłowiowymi garnkami a firmą zajmującą się profesjonalną opieką klienta gdzie nie odczuwamy znudzenia albo beznadziejności bo odczuwamy, że serio komuś pomagamy i mamy na coś rzeczywisty wpływ nawet przez słuchawkę. A co do chaosu to myślę, że też zależy to od pomieszczenia w danej firmie 😉
Zrób odcinek dotyczący pracy dla osób poniżej 18 roku zycia. Bo myślę, że to dosyć ciekawy temat. Sam chciałbym coś się odnośnie tego dowiedzieć. Gdzie taką pracę znaleźć, jaka ta praca w ogóle może być. :)
Po nauce zdalnej jako uczeń (a nie nauczyciel, który musi cały czas dodatkowo mówić!) nie wyobrażam sobie tej formy pracy w domu. Odcinek, jak zawsze świetny!
Pracowałem kilka lat na słuchawce i powiem tak, dopóki ktoś nie ma na siebie pomysłu i planu to jest okej, można zarobić jakieś tam pieniądze na pokrycie czynszu za pokój i mieć jeszcze na jakieś drobne zabawy.
kolega pracował swego czasu na słuchawkach w t mobile albo erze już nie pamiętam. jak zmieniał ludziom pakiety usług albo sprzedawał nowe urządzenia często w rozmowie musiał poprosić o akceptację jakiegoś kierownika regionalnego czy cholera wie kogo. w tym czasie odkladal słuchawki szedł zrobić sobie kawke po powrocie dostawał niby zielone światło na sprzedaż usługi A klient pelikan wszystko lykal. już lepsza pracę ma facet co liczy gwoździe, call Center powinno być zdelegalozowane.
Nie no jasne przyjedź do wawy, nie miej doświadczenia, wynajmij mieszkanie, zapłać za dojazd do pracy, utrzymaj się i powiedz, że chcesz zarabiać 5000 netto. Powodzenia. Tu możesz sobie siedzieć w domu w Pcinie Dolnym zamiast pracować fizycznie za podobne pieniądze (jak to w małych miasteczkach) dostajesz kompa, szkolenie. Nie wiem, czy to taka dramatyczna propozycja...
Ogolnie prace w call center jak na przeczekanie lub na szybko ok, na stale to jest bez sensu, stres, stres i stres, tragiczne godziny pracy, pospiech, wysluchiwanie roszczeniowych klientow, plucie i wiecznie malo i wolno ze strony przełożonych!!! Cos okropnego a najgorsze jest to ze obecna wladza zrobila z Polski drugie Indie i mozemy konkurowac z nimi pod wzgledem ilosci call centerów!
Pracowałem przez miesiąc w call center, tyle ile złych rzeczy nasłuchałem się od ludzi, ile to osób mi też personalnie groziło sądem, to jest niepojęte
Pracowałem kiedyś w Call Center jednego z banków i szczerze mówiąc jak usłyszałem o tych 70 odebranych połączeniach, to tylko się uśmiechnąłem. Średnia odebranych połączeń w czasie jednej zmiany u mnie znacznie przekraczała tą liczbę, nie licząc już połączeń wychodzących, które miałem wykonywać. To co tutaj widzę to jakaś totalna plaża....
Trzeba mieć dużo empatii? :D Ja bym powiedział że trzeba nie mieć sumienia żeby wciskać ludziom scam i oszustwa jakieś. Jeszcze firmy które zajmują się doradztwem w sprawach serwisowych to jeszcze ale tym sprzedawcom garnków i paneli fotowoltaicznych to życzyć kurczaka popitego zsiadłym mlekiem.
Dlatego przed decyzją o podjęciu współpracy warto zainteresować się, jakimi projektami zajmuje się dana firma. Fotowoltaika, garnki - uciekać. Infolinie techniczne, czy obsługa Klienta np. konkretnego banku - spoko.
Ja napiszę dosadnie callcenter i outsourcing to syf i praca dla desperatów niestety przy pandemi ten burdel nabrał jeszcze większego rozpędu. Wykorzystuje się osoby w trudnej sytuacji jak np. Te niepełnosprawne. Jak to u mnie wyglądało? Mieliśmy narzucone rekordy dzienne. Których nie dało się często wyrobić fizycznie z powodu braku czasu. Całościowo to projekty były opracowywane na sztukę aby coś było, bez względu na to czy to ma szansę powodzenia. Praca dla niepełnosprawnych w warunkach chronionych? Haha dobry żart. Dojazdy na rehabilitacje zajmowały mi 3 godziny ogółem mam 36 km w jedną stronę (gdzie godzina czasu to rehabilitacja) fizycznie niemożliwe by było krócej. Wyuzdane zarozumiałe dziewczę z Warszawki powiedziało mi, że to skandal bo ona sie wyrabia w godzjne 1:15 min i to jak Wwa jest zakorkowana, a moja historyjka to żart i jestem chamski i bezczelny. A to wszystko za 1560 zł (2018r) w jednej z Warszawskich firm z nazwą na E. zatrudniających zdesperowane osoby niepełnosprawne. Nikomu nie polecam wolałbym zginąć w biedzie niż wypychać kieszenie takim ludziom. Sam skutki pracy odczuwam do dziś się leczę.
pracowałem w call center i cały film mija się z prawdą, nie próbujcie nawet myśleć o tej pracy, ja za to że zachorowałem dostałem 100 zł kary spoźnienie pare dziesiąt złotych kary, podrapiesz się po nosie kara, chcesz wyjść do toalety nie możesz musisz lać na połoge, jesteś głody to nie możesz se wziąć przerwy bo dostaniesz kare a jak widzisz w ogłoszeniu np 25 zł za godzine to możesz pomarzyc z całej parudziesięcio osobowej grupy nikt normy nie wyrobil i ucinali pensje do najnizszej krajowej, umowa jest tak skonstruowana żebyś to ty tracił ale jak już przeszedłeć całe szkolenie straciłeś czas to szkoda nie podpisać słabej umowy a pozatym szef powiedział , że przypykają oko na to jak podpiszesz to juz cie mają poracujesz miesiąc maks 3 i koniec.LUDZIE to jest upodlenie człowieka nie praca a jak chcesz się przekonać to zobacz jak wygląda umowa.
Ciekawy materiał. Ja już mam 37 lat i zaskoczyło mnie z tego materiału, że młodzi tak zachwycają się tym, że mogą pracować w korporacji. To chyba lekko przerażające. Chyba właśnie dlatego prowadzący nie może rozróżnić robota od człowieka w call center... Bo te reguły korporacyjne to dehumanizacja.
Lubię Twoje odcinki, ale nie sprzedawaj dupy za kasę - praktycznie każdy kto tam pracuje nawet 3lata i się wyrwie to ma negatywne opinie. OLX to nie wszystko, pomysl o widzach :)
Wytrzymalem na lini banku 5,5 msc na studiach. Atmosfera w call center fatalna, plany sprzedazowe takie aby nie wziasc pieniedzy, pensja uragajaca godnosci, no i coz praca z ludzmi non stop, czasami ktos mial gorszy dzien i trzeba bylo to znosic. Nie warto.
@@wojciechradecki169 wyluzuj czlowieku z tym ad personam. Wielu lepiej pisze a sa idiotami z doktoratem. Swoja droga moglbym sie Ciebie zapytac czy Twoja stara przestala sie juz puszczac? Ten sam poziom argumentu jak widzisz..zdrowia.
To może teraz pora przetestować dział marketingu i PRu w jakiejś firmie? Temat powiązany z tematem tego odcinka i zapewne są tacy, których by to zainteresowało. :)
To teraz pytanie, skoro "każdy" może pracować to dlaczego Call Center zwykle szuka specjalistów po wyższych szkołach i tym sposobem nie dając innemu człowiekowi nabrania doświadczenia? Porażka trochę..
Mnie na przykład interesuje rzeczywistość a nie utopia każda praca ma jakieś wady dziwne jest to że pokazujesz pracę która nie ma żadnych wad niezależnie od rodzaju pracy zawsze są jakieś niedogodności a tu widać wszystko w szklanych domach
Gdyby pokazał wady, to by go do firmy nie wpuścili, no chyba, że by się zatrudnił i nagrywał ukrytą kamerą, ale wtedy w innych firmach by go nie zatrudnili.
Tak czytam te komentarze i trochę to trąci hipokryzją. Bo z jednej strony piszemy jacy Klienci są okropni i potrafią wykończyć psychicznie (jak to ludzie) a z drugiej sami tymi Klientami nie raz jesteśmy xD Wiadomo, czasami konsultant jest irytujący i nie szanuje naszego zdania (czasami to kwestia narzuconego sposobu sprzedaży a czasami nieodpowiedniego człowieka w danym miejscu), ale w roli Klienta wrzucamy ich wszystkich do jednego wora i traktujemy jak kogoś gorszego. Ta empatia o której mówią w filmie powinna działać w dwie strony. Co do zarobków ja patrzę na to z różnej perspektywy. Mieszkając w Wawie i dostając tylko podstawę 3100 brutto (o premiach nie piszę, bo to kwestia indywidualna) rzeczywiście nie ma opcji żeby wynająć mieszkanie/pokój i sobie żyć. Mieszkając w małej miejscowości (młode osoby często z rodzicami) te koszty są zdecydowanie niższe. Nie tracisz kasy na dojazd do pracy, na żarcie z mikrofali xD, siedzisz w domu i nie oszukujmy się - fizycznie nie tyrasz. Sam mieszkam w małym mieście i u mnie robota za najniższą krajową zazwyczaj związana jest albo z pracą w sklepie (gdzie twarzą w twarz użerasz się z Klientami) albo fizyczna tyrka. A zawsze jakie doświadczenie zdobywasz. Co z nim dalej zrobisz - twoje decyzja. Sorry za wywód xD
ja nawet bardzo lubie prace w customer service przez tel i mail. Sprzedazy nie lubie w contact center ale infolinie informacja uwielbiam! Chetnie pracowalbym na infolinii od tych terminali - czy firma nadal szuka na infolinię? Szukam pracy, moze byc zdalna, moze byc w biurze albo hybrydowa. moje doswiadczenie w tej pracy to prawie 12 lat:) Pracowalem w DPD, H&M. NC+, Cyfrowy Polsat, przyjmowalem tel zamowienia na jedzenie Pizza Hut i KFC i obsluga tel sklepow online;) Ta praca staje sie jeszcze lepiej platna jak znasz jezyki obce! Np. ja znam niemiecki to pensje na reke sa od 5000 do 7000 tys pln:]
Call Center nie pracuje się z domu... Taki porządny Call Center musi być w BIURZE, ponieważ musi być połączony do TEJ SAMEJ sieci, żeby móc korzystać z bazy danych w celu udzielania pomocy na jakimś supporcie odnośnie jakiejś usługi. Pracownik takiego Call Center zdalnie nie ma dostępu do bazy danych, a więc nie jest w stanie zweryfikować podstawowych informacji o kliencie takich jak nawet adres Email powiązany z kontem. Domyślam się po tym filmie, że skoro ta konkretna korpo ma pracowników ZDALNYCH, to oznacza, że oni nie są jakimś supportem tylko mają swoje formułki i listy i zamiast otrzymywać połączenie od klientów szukających pomocy to ci pracownicy Call Center wykonują masy połączeń w poszukiwaniu klienta do usług. Czyli w tym przypadku jedzie to ostrym SCAMEM, gdy próbuje się komuś coś wcisnąć :)
A słuchałeś dokładnie? Jest informacja, że dostajesz do pracy zdalnej laptopa z oprogramowaniem plus telefon. Co to za problem mieć bazę danych w chmurze? Chyba żyjesz jeszcze w latach 90 kiedy w tpsa przełączali kabelki w TEJ SAMEJ sieci żeby się z kimś połączyć 😅😅
Pracowałam lata temu w call center 4.5 roku i nigdy bym do tego nie wróciła. Zarobki są zdecydowanie za niskie jak na to, z czym ma się do czynienia, co zresztą potwierdza ten filmik. Kto w Warszawie jest w stanie utrzymać się za 3100? Tyle kosztuje wynajęcie mieszkania. Więc tak - super praca dla młodych mieszkających z rodzicami, ale nie dla dorosłej, odpowiedzialnej i samodzielnej osoby.
Widzę sporo negatywnych komentarzy na temat pracowników call center. Ale pomyślcie o tym kiedy macie problem z kontem w banku, dekoder przestanie działać, albo braknie internetu. Bo wydaje mi się, że łapiecie wtedy za telefon i dzwonicie właśnie do tych ludzi z call center 😅😅
i wtedy słyszymy tak banalne teksty typu ,,proszę wyłączyć z kontaktu na 10 min'' jakbym sam nie wiedział i już dawno tego nie zrobił albo trzeba wymienić modem na nowy i tego typu zbywajki.
Praca w każdej korporacji to wada nie zaleta!!!!!!!
Masz rację. Wydaje Ci się.
W tv musi to fajnie wyglądać, oglądałem już filmiki o tym zawodzie i żaden nie był pozytywny. Ludzie zmieniają się co parę miesięcy. A ci co siedzą lata w tej pracy, muszą być fałszywi jak ta praca
call center na połączenia przychodzące są OK; najgorsze są call center które przyjmują zlecenia i wykonują połączenia, pół biedy jeśli mają bazę numerów z wyrażonymi zgodami na marketing, a ile jest call center co wykonują kolejno na wszystkie lub wylosowane ?
Jezu jak słysze CALL CENTER to od razu nie wiem czemu mi sie niedobrze robi. Współczuje ludziom tam pracującym, wiecej nie napisze. pozdraiwam
Chyba wiemy dlaczego. Więcej z tego zła niż pożytku...
Chce Pan panele słoneczne? Ubezpieczenie na auto?
Ci ludzie w większości zarabiają 3 razy tyle co Ty na magazynie ;)
Bartosz Argentino to prawda ale jakim kosztem 😢 To trzeba po prostu lubic i się w tym dobrze czuć a nie każdy tak potrafi 😅
@Paulina pracowałem długo w call center. Miałem do wyrobienia normę miesięczna 100 godzin, a zarabiałem w ten czas z podstawy najniższą krajową, z prowizji jakieś drugie tyle i w skali miesiąca tak naprawdę na nieco ponad pół etatu miałem przypuśćmy 3500 zł, czyli tyle ile zarabiają ludzie na etacie na rękę. Jeśli był dobry miesiąc i był potencjał na większe pieniądze, to robiło się nawet po 180 godzin, i dostawało się wypłatę około 7-8 tysięcy na rękę. Największa wypłata w call center jaką przytuliłem była pięciocyfrowa, także naprawdę na pieniądze nie ma co narzekać. Minusy takiej pracy w zasadzie są dwa: pierwszy taki że jest to praca monotonna, bo dzień w dzień to samo, te same formułki do rozmowy, drugi że zarobione pieniądze nie są zależne tylko i wyłącznie od wykonanej przeze mnie pracy, bo czynniki zewnętrzne, typu akceptacja umowy przez kilenta, czy odbiór zamówienia od kuriera, też musiały się wydarzyć. Jeżeli się nie udało i nie zrobiło się celu, to automatycznie prowizja była dużo niższa, także trzeba było cisnąć w niektórych miesiącach jak głupi. Po 2 latach zrezygnowałem bo psycha mocno sitting, ale jak ktoś chciałby spróbować swoich sił, to serdecznie polecam, chociażby na chwilę 👍👍
Pracowałem 2 tygodnie w call center i to była masakra XD ale bardzo podziwiam osoby, które to lubią
Wszystko zależy od charakteru człowieka - lubi ktoś gadać to się sprawdzi w tej pracy
Dokładnie, to jest straszne. A jak jeszcze musisz bo tymczasowo tylko tak możesz pracować jako rachmistrz... 😔
@@ricksanchez8295 robota jak robota, właśnie raczej jak ktoś potrafi siedzieć w tym mimo tego jak to męczące, monotonne i odczłowieczające to podziwiam. niektórzy nie mają wyboru.
@@ricksanchez8295 Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Z dobrą znajomością języka obcego można sporo zarobić w call center
@@ricksanchez8295A ty gdzie pracujesz? Na budowie?
Podziwiam ludzi pracujących tam. Sam nienawidzę i robię co w mojej mocy by omijać rozmowy telefoniczne, a co dopiero rozmawiać co chwile 🤯
pracuje w podobnej firmie, tez nie lubilem rozmawiac, ale od jakiegos czasu nie sprawia mi to problemow, wrecz przeciwnie :D
Typowo korpo bełkot czyli sztuczny uśmiech i przekonywanie, że jest super a w rzeczywistości człowiek nienawidzi tej roboty już po paru miesiącach...
*Ja pracuję już dwa lata i kocham moją pracę wciąż tak samo ❤ Nie chcę już robić nic innego w życiu* 💻🎧📞
Ludzie co jest z wami nie tak , praca w Call Center obóz pracy , praca na produkcji obóz pracy , wstyd mi za Was każdy chciałby być prezesem . Najśmieszniejsze jest to że np. ktoś pracuje w Żabce a tu pisze komentarz ,, o nie ta praca to dno '' zastanówcie się nad sobą ..
Pracowałem w Call Center dobry rok, akurat mogłem sobie grać i jednocześnie rozmawiać z klientem bo skrypt na pamięć leciał lecz... podziwiam osoby którzy mają długi staż pracy w tym zawodzie, po roku czasu już odczułem wypalenie że po 2-3 godzinach gadania musiałem przeciwbólówki brać żeby łeb nie pękał...
oj tak, czesto ludzie koncza z depresja
Siedzi w boxie metr na metr i mówi że tu jest wygodniej niż w domu 🤣 . Współczuję
moze w domu ma jakis wspollokatorow albo rodzine ktorzy przeszkadzaja
Bez kitu mogli by się postarać aby trochę więcej miejsca było i aby te ścianki były wyższe
Jakby marudził to w 5 minut zwolniony 😂
Co by nie mówić w takich miejscach jest zachowana ergonomia pracy,(odpowiedni fotel z podłokietnikami,monitor na wysokości oczu, oparcie na stopy,)wszystko ustawione wg zasad bhp.W czasie pandemii przekonałem sie że jeżeli mam siedzieć 8h przy biurku to dużo wygodniej jest w biurze niż w domu. Oczywiście w domu tez można mieć wszystko super ustawione i będzie świetnie jednak jeżeli ktoś wynajmuje mieszkanie to często może nie mieć biurka w pokoju a np jakiś stolik czy coś
Takie boxy to i tak luksus. W call center, w którym pracowalam są po prostu 3-4 biurka zlaczone i każdy siedzi obok siebie. "Ścianka" jest tylko pomiędzy monitorami. Odbierało się po 100-120 telefonów dziennie. Po wyjściu głowa pękała. No i jest to dużą firma. Żadna sprzedaż itp.
Ładnie fajnie pięknie śpiewają, przychodzisz i rozczarowanie jest na początek...
Ja bardzo szanuję pracowników wszelkich Call Center oraz wsparcia technicznego. Wiem, jak bardzo czasem muszą mieć nerwy ze stali, w przypadku kontaktu ze "specyficznymi" klientami..
Moze odcinek z centrum ratunkowe ludzi dzwoniących na numery ratunkowe gdzie wysyłają policję , straż czy karetkę !
Klara Sobieraj, fotowoltaika, Czy dodzwoniłam się do powiatu wrocławskiego? 😂
Z tej strony Święty Mikołaj, dodzwoniła się Pani do... Czystego powiatu.
Nie! Dodzwoniła sie pani do zadupia
Ciekawy odcinek ale wydaje mi się że praca nie jest taka kolorowa jak na filmie, szczególnie że klienci potrafią być naprawdę nie mili a mówimy tu o pracy za najniższą krajową
wszystko zalezy od orientacji i klienta dla ktorego pracuje dane call center
Ciężko być miłym jak ktoś do ciebie dzwoni zawraca ci tyłek i jeszcze jakiś kit chce ci wcisnąć
Zgadza się, że ludzie potrafią dać w kość. W sumie wszędzie, gdzie pracujesz z klientem musisz się z tym liczyć. Duże znaczenie ma projekt - czy dzwonisz przypadkowe bazy, czy obsługujesz klientów np. danej firmy. Z drugiej strony możesz siedzieć w domu i zarabiać kasę. A co do zarobków - każdy ma inne potrzeby ; )
robiłem kiedyś w liniach lotniczych w call center. to czego uczy ta praca to z czasem zanika empatia a pojawia się obojętność na ludzkie problemy a potem jedyne co mnie obchodziło to żeby Calle były jak najmniej problematyczne. jak klient pytał o kierunki, taryfy, opłaty to się trzymało takiego klienta żeby sobie z nim miło porozmawiać. a jak dzwonił ktoś z problemem typu że nie wpuścili go na samolot i z morda do mnie to był na to magiczny przycisk - rozłącz. propo empatii - dzwonili klienci że nie mogą lecieć bo zachorował/ zmarł ktoś z rodziny. na początku trochę im współczułem, próbowałem się postawić w ich sytuacji. po paru tygodniach przeszło mi.
Dokładnie. Szkoła zycia. Dopiero w call center poznałem co znaczy człowiek.
jest tak jak mowisz
Tak praca na dłuższą metę jest męcząca. Jeden plus że można pracować praktycznie z każdego miejsca na świecie. Byle by mieć stały dostęp do internetu i w miarę szybki. Siostra mieszka we Francji. Jak zamykali ludzi w domach podczas pandemii to sobie przyleciała do domu i pracowała zdalnie. Jednakoż po 8 godzinach była padnięta. Mózg nawalał, oczy i kręgosłup.
Trzeba było pokazać bardziej typowe call center, czyli jakąś fotowoltaika która wykonuje 400 połączeń dziennie z infolinii wychodzącej to jest prawdziwy obraz tej pracy :(
dlatego na rozmowie warto o to zapytać - jaki projekt, jaka baza klientów itp.
To wyglada inaczej w prawdziwym życiu w banku musimy dziennie wydzwonił na wychodzącej 300 telefonów na 8 h pobierasz kontakt dzwonisz zaznaczasz masz No 10 sekund na zadzwonienie do klienta i 10 na zaznaczenie statystyk np skuteczna-zainteresowany-kredyt gotówkowy- uda się do banku. W tej oracy trzeba trochę przestać być człowiekiem ma cię nie obchodzić ze ktoś ma 300 tys długu ma 75 lat i tak masz zrobić wszystko by jeszcze bardziej się zadłużył do tego jesteś zwykła osoba w tabelce kto ile ma procent w trzecim miesiącu swojej pracy muszę sprzedać w sumie na kredycie 1 200 000 24 konta 60 kart a dzwonisz do ludzi którzy cię nie cierpią
Pracowałem w Call Center 1.5 roku, z czego zdecydowaną większość na kampanii rozwiązywania zgłoszeń klientów. Cieszę się, że już tam nie pracuje, psychicznie idzie się wykończyc. Najgorsi są zdenerwowani i roszczeniowi klienci którzy widzą w Tobie firmę i wylewają swoje żale (często też agresję i wyzwiska) na Ciebie. A jak jest kolejka osób to nie idzie wytchnąć bo po jednej rozmowie wpada Ci następna 😏 Nie polecam nikomu, chyba że na chwilę żeby coś sobie dorobić. Na dłuższą metę nie ma ta praca sensu.
Prawda. Praca w Centrum Monitoringu tez dziala na podobnej zasadzie i idzie sie wykonczyc psychicznie.
Pracowałam na call center 7 miesięcy i to była trudna praca przez hałas i przebodzcowanie. Plusy to kontakty z nowymi ludźmi 🙂🤗
Prawda, w Centrum Monitoringu też łatwo o przebodźcowanie, też rozmawiasz z klientami przez telefon.
Dziwi mnie jak ktoś z call center dzwoni do mnie z ofertą czy to fotowoltaiki, pompy ciepła, płatności elektronicznych a ja mówię, że "nie jestem zainteresowany" a ta osoba dalej klepie formułkę jakby wcale mnie nie słuchała. Brak szacunku dla drugiego człowieka i częste zawracanie głowy. A jak jedziesz autem i nie odbierzesz to dzwonią bez końca. Ba nawet jak już powiedziałeś, że nie jesteś zainteresowany, to i tak ktoś inny zadzwoni bo rzekomo wcześniejsza osoba "nie odznaczyła". Nie lubię takiej nachalnej sprzedaży
blokujesz numer i naura ;)
call center to rowniez odbieranie polaczen przychodzacych np. infolinie i inne obslugi klienta a nie tylko natreci wydzwaniajacy
To akurat są boty. Codziennie dzwonią z innego numeru, więc blokowanie niewiele daje. Łatwo odróżnić czy gadasz z człowiekiem czy z robotem.
@Paulinaczyli 3x "nie jestem zainteresowany" i po sprawie? Pamiętam jak dzwoniła do mnie babeczka w dzień kobiet. Złożyłem ładnie życzenia i powiedziałem, że mnie oferta nie interesuje i niestety ona swoje i w tym momencie jakoś bycie miłym z mojej strony zupełnie przepadło.
Ja wiem, że ciężkie czasy i trzeba sobie radzić i pracować ale uwierz mi, że też płacisz wysoką cenę bo ta praca może Ci zniszczyć psychikę, no chyba że jesteś jak bot i nic Cię nie rusza i traktujesz ludzi jak przedmioty. Ja tak niestety nie mam
@Paulina mówi się, że powinniśmy dbać o innych ale żeby pomagać innym, trzeba najpierw zadbać o siebie. Ten co sam tonie nie ma szans pomóc innemu tonącemu. Wszystkiego dobrego dla Ciebie Paulino
W każdym odcinku pracodawcy obiecują "złote góry" i świetne zarobki, a rzeczywistość jest całkiem inna 🤣
Jak dla Ciebie obiecywane 3k na miesiąc to złote góry to gratuluję polotu 👌
@@DoRoboty Smutna prawda, ale duży procent społeczeństwa tyle zarabia
@@DoRoboty Lukasz nie bądź uszczypliwy , pewnie mowiac złote góry gość miał na myśli koloryzowanie szefów nt super atmosfery w pracy i innych benefitach 😉 pozdro z Knurowa
@@DoRoboty
3k ale zapomniała ta miła Pani dodać że brutto 😂 trochę długo się zastanawiała czy w ogóle mówić o tym 3100 😂
@@takigosciu4160 wiesz dla osoby, która mieszka w jakiejś małej miejscowości to wcale nie musi być tragedia finansowa. Pamiętajmy, że rozmawiamy o samej podstawie. Nie wydajesz kasy na dojazdy albo życie w wielkim mieście. Nie wiem, czy w małych miejscowościach można znaleźć taką pracę nawet za najniższą krajową, którą jednocześnie nie będzie fizycznym tyraniem xD
Dawaj jakieś prace dla introwertyków 😉
Już drugi raz pracuje na słuchawce. Nie jest to typowa słuchawka, pracuje dla dużej marki i problemów jest całe mnóstwo. Fajnie byłoby gdyby ktoś w końcu uzmysłowił ludzi, że człowiek z infolinii też ma uczucia i nerwy i nie jesteśmy ulepieni z gówna, żeby tak nas traktować. Uwieżcie mi to nie nasza wina, że czekacie 3 tygodnie na zwrot środków, albo, że Wasze zamówienie zostało zgubione lub anulowane.
Odpaliłem ten odcinek bo sam od kilku lat pracuje w call center. Chciałbym się odnieść do niektórych komentarzy bo też pracowałem na różnych kampaniach. Wszystko zależy od firm w jakich się pracuje raz jest lepiej raz gorzej. Wiadomo nie ma co porównywać jakieś firmy, która wydzwania z przysłowiowymi garnkami a firmą zajmującą się profesjonalną opieką klienta gdzie nie odczuwamy znudzenia albo beznadziejności bo odczuwamy, że serio komuś pomagamy i mamy na coś rzeczywisty wpływ nawet przez słuchawkę. A co do chaosu to myślę, że też zależy to od pomieszczenia w danej firmie 😉
koleś mówi, że w domu mu ciasno :) to jaki on ma pokój jak w pracy siedzi w kwadracie metra na metr jak w trumnie :D
i mówi, że ma swoją klawiaturkę, tak jakby musiał się w domu dzielić tą klawiaturką z kimś jeszcze :D
Znajomi mieszkają w kawalerce we dwoje, pracują w różnych godzinach. Serio ciężko jest wtedy 8h pracować w domu, gdy obok ktoś jest
Zrób odcinek dotyczący pracy dla osób poniżej 18 roku zycia. Bo myślę, że to dosyć ciekawy temat. Sam chciałbym coś się odnośnie tego dowiedzieć. Gdzie taką pracę znaleźć, jaka ta praca w ogóle może być. :)
z jakiego jesteś miasta?
Po nauce zdalnej jako uczeń (a nie nauczyciel, który musi cały czas dodatkowo mówić!) nie wyobrażam sobie tej formy pracy w domu. Odcinek, jak zawsze świetny!
Przyszedłem tu, żeby zobaczyć jak wygląda mój dzień XD
Pracowałem kilka lat na słuchawce i powiem tak, dopóki ktoś nie ma na siebie pomysłu i planu to jest okej, można zarobić jakieś tam pieniądze na pokrycie czynszu za pokój i mieć jeszcze na jakieś drobne zabawy.
9 miesięcy przepracowałem.
Praca zdalna - znośnie
Jak trzeba było wrócić na miejsce to zwolniłem się po tygodniu :D
@@portfoliodiscordowegoarchi7833 niestety
Pracuję w call center i właśnie się zwalniam, pojebana praca i szanuję ludzi, którzy tam wytrzymują dłużej
Pracowałam w sprzedażówce telefonicznej 3 miesiące. Polecam jako pierwszą pracę po maturze. Ale na dłużej nie.
kolega pracował swego czasu na słuchawkach w t mobile albo erze już nie pamiętam. jak zmieniał ludziom pakiety usług albo sprzedawał nowe urządzenia często w rozmowie musiał poprosić o akceptację jakiegoś kierownika regionalnego czy cholera wie kogo. w tym czasie odkladal słuchawki szedł zrobić sobie kawke po powrocie dostawał niby zielone światło na sprzedaż usługi A klient pelikan wszystko lykal. już lepsza pracę ma facet co liczy gwoździe, call Center powinno być zdelegalozowane.
Widełki zaczynają się od 3100...a kończą na 3150 XDD
brutto!
Zarobki w Polsce 💀
nagroda na 5 lecie 500 zł, 10 lat 1000 zł, 15 lat 1500 zł + dyplom.
Zarobki od 3100 brutto za 8 godzin.
Świetna praca, gdzie można wysłać CV?
Poszukaj na olx, generalnie to nie dziwię się że boty są do takiej roboty to człowiek by się załamał po tygodniu.
Nie no jasne przyjedź do wawy, nie miej doświadczenia, wynajmij mieszkanie, zapłać za dojazd do pracy, utrzymaj się i powiedz, że chcesz zarabiać 5000 netto. Powodzenia. Tu możesz sobie siedzieć w domu w Pcinie Dolnym zamiast pracować fizycznie za podobne pieniądze (jak to w małych miasteczkach) dostajesz kompa, szkolenie. Nie wiem, czy to taka dramatyczna propozycja...
Ogolnie prace w call center jak na przeczekanie lub na szybko ok, na stale to jest bez sensu, stres, stres i stres, tragiczne godziny pracy, pospiech, wysluchiwanie roszczeniowych klientow, plucie i wiecznie malo i wolno ze strony przełożonych!!! Cos okropnego a najgorsze jest to ze obecna wladza zrobila z Polski drugie Indie i mozemy konkurowac z nimi pod wzgledem ilosci call centerów!
Nie bie jestem robotem, mogę tak brzmieć ponieważ pracuję 8h dziennie jako konsultant, w iec w tym momencie warto przemyśleć...
Pracowałem przez miesiąc w call center, tyle ile złych rzeczy nasłuchałem się od ludzi, ile to osób mi też personalnie groziło sądem, to jest niepojęte
Material sponsorowany ;)
W czasach studenckich pracowalem w CC. Robota gówniana na maksa, a tutaj przedstawione jako praca marzen ;)
Jak prawie każdy filmik na tym kanale
Pracowałem kiedyś w Call Center jednego z banków i szczerze mówiąc jak usłyszałem o tych 70 odebranych połączeniach, to tylko się uśmiechnąłem. Średnia odebranych połączeń w czasie jednej zmiany u mnie znacznie przekraczała tą liczbę, nie licząc już połączeń wychodzących, które miałem wykonywać. To co tutaj widzę to jakaś totalna plaża....
Spoko, ja w centrum monitoringu miałem 570 nieodebranych ;)
Ostatmio na zmianie w przeciagu 12h z 200 telefonów odebrałem ;)
pracowałem przez pół roku w callcenter , męcząca strasznie praca , monotonna itp. Fajna praca jako praca "tymczasowa"
Trzeba mieć dużo empatii? :D Ja bym powiedział że trzeba nie mieć sumienia żeby wciskać ludziom scam i oszustwa jakieś. Jeszcze firmy które zajmują się doradztwem w sprawach serwisowych to jeszcze ale tym sprzedawcom garnków i paneli fotowoltaicznych to życzyć kurczaka popitego zsiadłym mlekiem.
Dlatego przed decyzją o podjęciu współpracy warto zainteresować się, jakimi projektami zajmuje się dana firma. Fotowoltaika, garnki - uciekać. Infolinie techniczne, czy obsługa Klienta np. konkretnego banku - spoko.
@@patrykszewczyk7981 na infoliniach tez jest sprzedaż niestety
Ja napiszę dosadnie callcenter i outsourcing to syf i praca dla desperatów niestety przy pandemi ten burdel nabrał jeszcze większego rozpędu. Wykorzystuje się osoby w trudnej sytuacji jak np. Te niepełnosprawne.
Jak to u mnie wyglądało?
Mieliśmy narzucone rekordy dzienne. Których nie dało się często wyrobić fizycznie z powodu braku czasu. Całościowo to projekty były opracowywane na sztukę aby coś było, bez względu na to czy to ma szansę powodzenia.
Praca dla niepełnosprawnych w warunkach chronionych? Haha dobry żart.
Dojazdy na rehabilitacje zajmowały mi 3 godziny ogółem mam 36 km w jedną stronę (gdzie godzina czasu to rehabilitacja) fizycznie niemożliwe by było krócej. Wyuzdane zarozumiałe dziewczę z Warszawki powiedziało mi, że to skandal bo ona sie wyrabia w godzjne 1:15 min i to jak Wwa jest zakorkowana, a moja historyjka to żart i jestem chamski i bezczelny.
A to wszystko za 1560 zł (2018r) w jednej z Warszawskich firm z nazwą na E. zatrudniających zdesperowane osoby niepełnosprawne.
Nikomu nie polecam wolałbym zginąć w biedzie niż wypychać kieszenie takim ludziom.
Sam skutki pracy odczuwam do dziś się leczę.
Pracowałam prawie rok. Nie na sprzedaży. Pracowałam dla pewnej ubezpieczalni. Okropne to było 😒. Nigdy więcej
Weź się zatrudnij jako bot od fotowoltaiki
Pracowałem kiedyś miesiąc i powiem szczerze na tabletkach od bólu głowy....
To tak niestety w realu super nie wygląda niestety. Kto pracował ten wie 🤔 Odcinek mimo wszystko ciekawy.
Widziałam filmik na twoim kanale jak wygląda praca tatuatora. To może teraz pokażesz jak wygląda praca piercera?
pracowałem w call center i cały film mija się z prawdą, nie próbujcie nawet myśleć o tej pracy, ja za to że zachorowałem dostałem 100 zł kary spoźnienie pare dziesiąt złotych kary, podrapiesz się po nosie kara, chcesz wyjść do toalety nie możesz musisz lać na połoge, jesteś głody to nie możesz se wziąć przerwy bo dostaniesz kare a jak widzisz w ogłoszeniu np 25 zł za godzine to możesz pomarzyc z całej parudziesięcio osobowej grupy nikt normy nie wyrobil i ucinali pensje do najnizszej krajowej, umowa jest tak skonstruowana żebyś to ty tracił ale jak już przeszedłeć całe szkolenie straciłeś czas to szkoda nie podpisać słabej umowy a pozatym szef powiedział , że przypykają oko na to
jak podpiszesz to juz cie mają poracujesz miesiąc maks 3 i koniec.LUDZIE to jest upodlenie człowieka nie praca
a jak chcesz się przekonać to zobacz jak wygląda umowa.
ale wy ludzie wiecie ze call center to rowniez wszelkiej masci infolinie i obslugi klienta a nie tylko wydzwanianie losowe z fotowoltaika itd
Tak ale tutaj nie było konkretnie omówione jaka to firma i co konkretnie robią...
Odcineczek o pracy Mistrza Gry w Escape roomie byłby super ❤️
Fajny odcinek i pozdrawiam do roboty
70 telefonów :D :D Miałem dni, w których było robione 300-400 :D
czyli mówisz że każda twoja rozmowa trwała max 1,2 minuty i tak cały czas przez 8 godzin? xd
Ciekawy materiał. Ja już mam 37 lat i zaskoczyło mnie z tego materiału, że młodzi tak zachwycają się tym, że mogą pracować w korporacji. To chyba lekko przerażające. Chyba właśnie dlatego prowadzący nie może rozróżnić robota od człowieka w call center... Bo te reguły korporacyjne to dehumanizacja.
Lubię Twoje odcinki, ale nie sprzedawaj dupy za kasę - praktycznie każdy kto tam pracuje nawet 3lata i się wyrwie to ma negatywne opinie. OLX to nie wszystko, pomysl o widzach :)
Wytrzymalem na lini banku 5,5 msc na studiach. Atmosfera w call center fatalna, plany sprzedazowe takie aby nie wziasc pieniedzy, pensja uragajaca godnosci, no i coz praca z ludzmi non stop, czasami ktos mial gorszy dzien i trzeba bylo to znosic. Nie warto.
Z taką gramatyką studiowałeś ?
@@wojciechradecki169 wyluzuj czlowieku z tym ad personam. Wielu lepiej pisze a sa idiotami z doktoratem. Swoja droga moglbym sie Ciebie zapytac czy Twoja stara przestala sie juz puszczac? Ten sam poziom argumentu jak widzisz..zdrowia.
Nigdy w życiu. Tylko kopalnia i wydobycie :D
Trza fedrować!!
@@wojtekk8322 chyba w nosie
Pozdrawiam z lajwa na instagramie 😁😉
Węgiel woziłem w okolicy Piotrkowskiej, ja zawsze grzecznie gadam ale czasem ciężko jak dzwonią z różnych numerów
A może nakrecisz odcinek o tym jak kreci sie filmy na YT? Czyli takie DO ROBOTY od kulis??
często to pokazuje na moim drugim kanale @TATA Vlog. zobacz
Pracowałem w call center 6 miesięcy. Nie polecam. Już lepiej jeździć na glovo lub uberze.
CC najgorsze co może być. Pracując w przychodni na telefonach byłam już tyle razy zwyzywana przez pacjentów, że masakra 😩
to ja ci powiem cos milego
Myślałem, że zrobisz wywiad z Klarą Sobieraj.
Chciałbym zobaczyć film
Jak wygląda praca na kopalni? 🥺🥺
Właśnie na nią patrzysz
To może teraz pora przetestować dział marketingu i PRu w jakiejś firmie? Temat powiązany z tematem tego odcinka i zapewne są tacy, których by to zainteresowało. :)
To teraz pytanie, skoro "każdy" może pracować to dlaczego Call Center zwykle szuka specjalistów po wyższych szkołach i tym sposobem nie dając innemu człowiekowi nabrania doświadczenia? Porażka trochę..
Jak słyszę call center to mam zimny pot na plecach. Skurwiałe miejsce.
Widełki od 3100.. brutto bo mniej nie można
Motorniczy Tramwaju. Zapraszam do Wrocławia
Zależy jakie, ja pracowałem z domu wydzwaniając ciepłe leady i sprzedając kursy. Na pewno nie jest to coś co bym chciał robić przez resztę życia.
Ja bym obejrzał odcinek Do roboty z księdzem :D
"'grzeszki ksiądza pedofila "" odcinek specialny +18
Mnie na przykład interesuje rzeczywistość a nie utopia każda praca ma jakieś wady dziwne jest to że pokazujesz pracę która nie ma żadnych wad niezależnie od rodzaju pracy zawsze są jakieś niedogodności a tu widać wszystko w szklanych domach
Gdyby pokazał wady, to by go do firmy nie wpuścili, no chyba, że by się zatrudnił i nagrywał ukrytą kamerą, ale wtedy w innych firmach by go nie zatrudnili.
Tak czytam te komentarze i trochę to trąci hipokryzją. Bo z jednej strony piszemy jacy Klienci są okropni i potrafią wykończyć psychicznie (jak to ludzie) a z drugiej sami tymi Klientami nie raz jesteśmy xD Wiadomo, czasami konsultant jest irytujący i nie szanuje naszego zdania (czasami to kwestia narzuconego sposobu sprzedaży a czasami nieodpowiedniego człowieka w danym miejscu), ale w roli Klienta wrzucamy ich wszystkich do jednego wora i traktujemy jak kogoś gorszego. Ta empatia o której mówią w filmie powinna działać w dwie strony.
Co do zarobków ja patrzę na to z różnej perspektywy. Mieszkając w Wawie i dostając tylko podstawę 3100 brutto (o premiach nie piszę, bo to kwestia indywidualna) rzeczywiście nie ma opcji żeby wynająć mieszkanie/pokój i sobie żyć. Mieszkając w małej miejscowości (młode osoby często z rodzicami) te koszty są zdecydowanie niższe. Nie tracisz kasy na dojazd do pracy, na żarcie z mikrofali xD, siedzisz w domu i nie oszukujmy się - fizycznie nie tyrasz. Sam mieszkam w małym mieście i u mnie robota za najniższą krajową zazwyczaj związana jest albo z pracą w sklepie (gdzie twarzą w twarz użerasz się z Klientami) albo fizyczna tyrka. A zawsze jakie doświadczenie zdobywasz. Co z nim dalej zrobisz - twoje decyzja. Sorry za wywód xD
Dobra, mamy Call Center to teraz czas na pracę Operatora Numeru Alarmowego 112 !!!
Nie mniej praca ciężka i chyle czoła osobom, które muszą ja, wykonywać i dają radę dłuższy czas.
Kiedy będzie jazda z szambem ?? 😁
pracuj gdzie chcesz . za takie wynagrodzenie to nawet ciezko pracowac w domu bo nie stac cie na rachunki :D w zyciu bym sie tam nie zatrudnił
"W domu jest ciasno" powiedział gość który siedzi cały dzień w kwadracie 1x1 xD
Ludzie mieszkają np. we dwoje w kawalerce i wtedy serio nie ma warunków do pracy.
Tyle gadają o pracy zdalnej a na stronie jakoś info na ten temat brak praca tylko stacjonarna xdd. Albo nie widzę nwm jak tak to proszę o poprawienie.
Ooo!!! W końcu! Przestańcie KUR*A do mnie dzwonić!!!
Praca spedytora :D
ja nawet bardzo lubie prace w customer service przez tel i mail. Sprzedazy nie lubie w contact center ale infolinie informacja uwielbiam! Chetnie pracowalbym na infolinii od tych terminali - czy firma nadal szuka na infolinię? Szukam pracy, moze byc zdalna, moze byc w biurze albo hybrydowa. moje doswiadczenie w tej pracy to prawie 12 lat:) Pracowalem w DPD, H&M. NC+, Cyfrowy Polsat, przyjmowalem tel zamowienia na jedzenie Pizza Hut i KFC i obsluga tel sklepow online;) Ta praca staje sie jeszcze lepiej platna jak znasz jezyki obce! Np. ja znam niemiecki to pensje na reke sa od 5000 do 7000 tys pln:]
Nwm w sumie po co nagrywać taki film, w komentarzach i tak zostaniecie zjechani bo kazdy wie jak niewdzięczna jest to robota.
nie tylko w komentarzach bo w samej pracy na codzień też jesteś besztany ;)
Hej! Bardzo chętnie bym zobaczył odcinek na waszym kanale z pracy w sklepie z eleganckim ubiorze. Np Bytom, Giacomo Conti itd ❤
Prezenter telewizyjny
Call center czyli telefoniczni domokrążcy.
pozdrawiam
Call Center nie pracuje się z domu... Taki porządny Call Center musi być w BIURZE, ponieważ musi być połączony do TEJ SAMEJ sieci, żeby móc korzystać z bazy danych w celu udzielania pomocy na jakimś supporcie odnośnie jakiejś usługi. Pracownik takiego Call Center zdalnie nie ma dostępu do bazy danych, a więc nie jest w stanie zweryfikować podstawowych informacji o kliencie takich jak nawet adres Email powiązany z kontem. Domyślam się po tym filmie, że skoro ta konkretna korpo ma pracowników ZDALNYCH, to oznacza, że oni nie są jakimś supportem tylko mają swoje formułki i listy i zamiast otrzymywać połączenie od klientów szukających pomocy to ci pracownicy Call Center wykonują masy połączeń w poszukiwaniu klienta do usług. Czyli w tym przypadku jedzie to ostrym SCAMEM, gdy próbuje się komuś coś wcisnąć :)
A słuchałeś dokładnie? Jest informacja, że dostajesz do pracy zdalnej laptopa z oprogramowaniem plus telefon. Co to za problem mieć bazę danych w chmurze? Chyba żyjesz jeszcze w latach 90 kiedy w tpsa przełączali kabelki w TEJ SAMEJ sieci żeby się z kimś połączyć 😅😅
A o VPN słyszałeś?
VPN - mówi Ci to coś? I nie jest to skrót kolejnego fastfooda
Tyle ciekawych zawodów a ten nagrywa taki kołchoz
Widzowie lubią kołchozy
True xD
ha tfu na call center i wydzwanianie, mam juz ponad 200 numerow zablokowanych i codziennie liczba rosnie
Pokażcie piętro wyżej. Tam jest prawdziwe call center, a nie to 😉
Może pokażesz prace w IT w jakiejś korporacji?
Już się bałem że oni też wciskają fotowoltaikę XD
Melon w Łodzi ma opinie tragiczną na rynku pracy- mało płacą, dużo wymagań i kierownicy po znajomości
wsumnie super praca,oczywiscie jak ktos ma predyspozycje i latwosc rozmowy z innymi
Pracowałam lata temu w call center 4.5 roku i nigdy bym do tego nie wróciła. Zarobki są zdecydowanie za niskie jak na to, z czym ma się do czynienia, co zresztą potwierdza ten filmik. Kto w Warszawie jest w stanie utrzymać się za 3100? Tyle kosztuje wynajęcie mieszkania. Więc tak - super praca dla młodych mieszkających z rodzicami, ale nie dla dorosłej, odpowiedzialnej i samodzielnej osoby.
Do roboty fajne odcinki robisz
3100 czyli miska ryzu bez ryzu :) aa tfuu
Chciałbym zobaczyć i pewnie większość widzów,jak wygląda odcinek bez cięć i montażu.taki na spontanie.takie making off.
th-cam.com/video/KLMHdWRGZPg/w-d-xo.html tu wideo jak to się kręci.
tutaj też th-cam.com/video/g4VsMyg9GnQ/w-d-xo.html
Dzięki
wiekszosc ludzi utożsamia call center z telemarkietingiem, a to nie zawsze to samo