Dziękuję , Nikt w tak kulturalny sposób nie umie opisać dzisiejszą swołocz . W mikro parku miejskim osoby starsze zwróciły nauczycielce uwagę iż dzieci za głośno krzyczą , a jednak park to przestrzeń publiczna. Na co nauczycielka odparła , że dzieci muszą się wykrzyczeć ..Jeśli mają ''patologie '' w domu to rozumiem iż muszą odreagować ..Ale jednak nikt nie szanuje siebie i przestrzeni wspólnej . Co do Gorącego lata w Egipcie. W tamtym roku byłam świadkiem takiej scenki. Polska przeciętna rodzina. .Matka nastolatków , całą drogę nad morze krzyczała na dzieci. .Na plaży nadal. .Córka weszła do wody a ona za nią i krzyczała przeklinała jeszcze głośniej. .Dramat. .Czemu nie dochodzi do tych ludzi , że są normy społeczne, zasady kultury osobistej, no i lekarze psychiatrzy.. Zniszczyła rodzinę i siebie .Kolejne stracone pokolenie nie radzące sobie z emocjami i życiem. Bo matka to zapewne narcyz no i prostaczka. .Dlaczego nikt nie reaguje , tłumacząc im , że można żyć inaczej --Tu cytuje tekst z piosenki do serialu'' Kiepscy.'' Czemy w Polsce jest tak dużo wystraszonych narcystycznych popaprańców , którzy strach chowają pod mściwością , chamstwem, zarozumialstwem no i pewnością siebie...Powiem szczerze , że sią duszę w otoczeniu tego rodzaju ludzi.. Zachęcam do oglądnięcia pierwszego amerykańskiego serialu o ''narcyżmie;;'' Profit '' ,jeszcze z lat 90' . Jeszcze raz serdecznie dziękuję .
W pełni rozumiem.Przeraza mnie panujące wokół chamstwo, brak jakichkolwiek zasad dobrego wychowania.Wszystko wynosimy z domu.Jezeli dom to miejsce na przetrwanie , niczego nie otrzymujemy oprócz strawy, daje to efekty w całym dalszym życiu .Ja normalnie boję się tych " matek" otoczonych 800+, nie można zwrócić uwagi bo można usłyszeć stek wyzwisk.DOKĄD TO ZMIERZA???Pozdrawiam.
Dzieci krzyczą nie z powodu patologii w domu, ale po prostu chcą przekrzyczeć inne. W każdej szkole czy przedszkolu jest gwar. Można zwracać uwagę, ale to bezskuteczne. Dzieci to energia.
👍👍👍 miłego dnia :)
Nie znoszę upałów. Zawsze wtedy mówię " zwariuję zaraz od tych upałów". Jak widać ma to podłoże naukowe 😅
Dobrze , że Pan jest . Dziękuję.
Opisuje Pan zachowania społeczne podczas gorących dni… ja opisywany przez Pana proces widzę podczas jazdy samochodem… ludzie zachowują się jak pijani i tak prowadzą swoje samochody…pozdrawiam
Do lasu chodze sama i to polecam każdemu w ciszy i spokoju 😊
To prawda, ludzie podczas upałów stają się bardziej agresywni, osy także. A że zbyt dużo osób stłoczonych na małej przestrzeni, generuje dużo konfliktów, też prawda
Parę dni lata i tragedia😂😂😂😂Mnie w nerw wpędzają ludzie którzy na to narzekają. Przecież zimą jest tragedia; zimno,mokr,ciemno ,ślisko i nie ma SŁOŃCA 😊
Bo człowiek jak karaluch, wytrzymuje ekstrema ale najlepiej funkcjonuje w optymalnych warunkach.
Prawda, doświadczyłam potwierdzam
Witam . Na temat wysokich temperatur do wiem dużo . Życzę na południe Hiszpanii. Saludos a todos 😱😱😱🥶😎
Polacy już chyba nie potrafią że sobą rozmawiać nie krzyczac
A ja uwielbiam gorąco!! Wystarczy upał i słońce i czuję się szczęśliwa!!! ☀️🍀
Pozdrawiam cieplutko 💟🤗
Witam Was wszystkich które tu przyszli i przyjechali
Przyszły mi do głowy miliony ludzi, którzy jeszcze podgrzewają " temperatury" rzeczywistej aury nakręcając się na wzajem i przestymulowujac zwłaszcza ogłupiałe od tego dzieci. Dzisiaj wiedza " szkodzi" zachciankom " prostego ludu" .A więc upał i trzeba wszystkim zatruć życie swoim " super humorem" puszczając łomot, disco polo do nocy, wrzeszcząc do siebie pomimo bliskości w przestrzeni itp. To samo obserwuję w...szkole, gdzie rodzice I szefowie szkół czy bezrefleksyjni nauczyciele sami w tym czasie proponują jakieś koszmarne aktywności " dla dobra dzieci" itp itd. A spróbuj coś zadziałać, poprosić, uświadomić choćby najtaktowniej - nie żyjesz. Wówczas łapię Cię w szpony nienawiść ludzka, bo ONI TAK LUBIĄ, A TY IM PSUJESZ ZABAWĘ...Zatem jesteś społecznym wrogiem. Nie, nic dobrego z tego finalnie nie będzie. Jest upalny dzień, Polska małą wioska, w eterze łup, łup, łup...Nienawidzę weekendów; miastowi przyjeżdżają i świrują na wsi, a wsiowi chcą być tacy jak miastowi i są jeszcze gorsi. Biorę psy, wyruszam choć mam ogród I mogłoby być super. Jesteśmy dzikim społeczeństwem?
Alert sms na upał powinien wyglądać tak: "Nadchodzi piękne słońce. Weź kocyk, wodę i przejdź się w naturę." Przez napędzanie psychozy i lęków wyblokowałem u siebie nadawcę alert sms.
a wg mnie podwyzszona sensorycznosc na emocje, to okazja do nauki jeszcze szybszego i lepszego radzenia sobie i przetwarzania emocji, ludzie sie zloszcza bo ledwo na chlodno dają rade, a co dopiero w tym upale
Nie lubię upałów, ale na szczęście mieszkam na wsi, przestrzeń mieszkaniowa spora, las blisko i prawie zerowy kontakt z ludźmi. Tak można przetrwać upały.
Dziękuję😊
Życie chyba sięga dna skoro analizuje się bytowanie w porze lata.
Bierzmy przykład z Włochów zamieszkałych na południu. Radzą sobie doskonale z wysokimi tempeturami, z prowadzeniem aut, z odżywianiem, relacjami międzyludzkimi.
W sumie sporo dowiedziałam się, a nie przypuszczałam. Dziękuję!
Przy fali ostatnich upałów jakoś trudnej mi było wytrzymać i łatwiej mi było powstrzymać łzy bezsilności. Dlatego zgadzam się z treścią i badaniami.
Mnie przy upałach nic się nie chce. Działam na zwolnionych obrotach. Olewam wszystko co olać można. Nawet gadać mi się nie chce. Powoli i niemrawo robię tylko to, co do mnie należy i co zrobić trzeba, ewentualnie idę spać 😂 Nie mam pojęcia skąd ludzie przy upałach mają energię na nerwy, rozdrażnienie, frustracje, awantury i inne krzyki. Mnie to się nawet nie chce reagować na tego typu zachowania innych. Może to druga skrajność psychozy upału 😂
😂