Niespełna rok temu, modernizacji podjęto nastawnię SW1 w Świebodzinie. Przedtem pracowały tam urządzenia Siemensa z 1907 roku. Było to niezwykle klimatyczne miejsce, na tyłach nastawni znajdowała się jeszcze wieża ciśnień, mała lokomotywownia i obrotnica, którą niestety rozebrano kilka lat wcześniej. Sama stacja Świebodzin znajduje się na trasie E20 i na dobę przejeżdża tu średnio blisko 150 pociągów, z czego ok. 80 w nocy. Na urządzeniach mechanicznych nocki potrafiły być naprawdę ciężkie zwłaszcza, gdy któryś z torów był zamknięty i z każdym pociągiem trzeba było przekładać rozjazdy. Dziwi mnie trochę, dlaczego w takim miejscu urządzenia mechaniczne pracowały tak długo, ale mimo wszystko mam ogromny sentyment do tej nastawni. Teraz to już nie to samo, to już nie ta kolej.
Witam miałem tam pracować na tej nastawni ale za duża odległości na dojazdy bo aż z nowego tomysla jestem nauczony pracować na takich zabytkach dla mnie to nie nowość wolę na takiej jak na LCS ....
Skąd te dane nt. Siemensa z 1907 roku? Przed przebudową na Sw1 pracował polski powojenny typ jednolity (z resztą przedstawiony w tymże nagraniu), urządzenia mechaniczne wzoru Siemensa nie są w Polce eksploatowane już od ponad 70-ciu lat.
@@UAZownik Ta, tabliczka na aparacie blokowym wskazywała "Bydgoszcz 1951", ale nie była to data produkcji, tylko modernizacji. Po zdjęciu pokryw w kilku miejscach można było zobaczyć sygnaturki Siemensa, np. na tylnej ściance skrzyni zależności, na zawórkach, albo na stykach od bloków. Jeszcze jedna wajcha rozjazdowa była z fabryki w Żorach chyba też z lat 50, była trochę inna, jakby cieńsza, reszta wszystko Siemens. A i jeszcze podstawy nastawnicy i aparatu blokowego pochodziły z huty Ganz & Co z Raciborza, też 1907. Tak samo latarnie rozjazdowe, ale tam były roczniki 1884-1915 + kilka nowych. Dźwignie semaforowe też były jakieś nowe, ale nie pamiętam z kiedy i skąd. Jeszcze jedno: lewa część aparatu blokowego jest z 1919r., a niektóre bloki właśnie po lewej stronie, niektóre elementy skrzyni zależności i któraś zawórka razem z cięgienkiem i wałkiem są z 1924r.
@@babaap8747 Czytam czytam i aż zapytam: Skoro Kolega pisze takie rzeczy to z jakiegoś powodu musiał mieć tam dostęp, uchowały się może zatem jakieś materiały? Zdjęcia, plany, papiery, schematy?
Rączki chętne tylko za krótkie - mnie wyłącznie podaż ogranicza. Jestem przekonany że chłopaki z Pyskowic/Gliwic/itp. jak by mieli możliwość gdzieś znowu coś przed złomem ratować, to by się kurzyło za nimi jak za Rysiem z "Pieniądze to nie wszystko". 🤣
@@NorbertTkaczykbr44ty4tkt48 Oj tam, oj tam, po prostu uważam że lokalne i subkulturowe piśmienne gwary językowe również zasługują na pełne wsparcie, na równi z ślonsko godka albo kaszubskim.
I pomyśleć jak to było nowiutkie świeże zamontowane. Jak to działało pięknie. Cyk wajchą i przestawiony tor a dzisiaj pewnie klawisze lub myszka komputerowa. I aktualizacja windowsa proszę czekać :) No kawał maszynerii. Pozdrawiam
Najlepsze jest to że wszystkie urządzenia do samego końca działały, a co stało się z piecykiem węglowym bo dawał klimat w zimę jak się rozpaliło i nagrało nastawnie.
Nie było mnie tam już do samiutkiego końca, ale na filmie jak się przyjrzeć to i węgiel jest. O tym klimacie mi opowiadali, unosił się pod sufitem i robił atmosferę.
No właśnie szkoda że nie miałem absolutnie żadnych znajomości tutaj z czasów jak działało, tak bym pewnie zrobił film z faktycznej pracy takiej nastawnicy. Paradoks taki że ci co tam pracują nigdy nawet nie pomyślą żeby uwiecznić na filmie jak to działa i wygląda...
Moim zdaniem bardzo fajna inicjatywa. Trzeba ratować polską historię zwlaszcza kolejnictwa. Także przekaźnikownia życzę powodzenia w skladaniu tej nastawni i jej uruchomienia. Fajna pasja. Pozdrawiam serdecznie basilisk84 😊 pingwinista
A nie dało się zostawić tego w budynku a budynek zaadoptować ? Urządzenia swoją drogą ale klimat takich miejsc jest niepowtarzalny. Odtwożenie tego w innym miejscu.... Podziw za to co robicie.
Właściwym pytaniem nie jest "A nie dało się zostawić?" tylko "Jakim cudem udało się pozyskać?". Przypominam że żyjemy w Polsce, gdzie kultura techniki jest na szarym końcu potrzeb i budżetu...
Wspaniała inicjatywa i kawał dobrej roboty! Jako miłośnik kolei piaskowych jestem pod ogromnym wrażeniem i trzymam za Was kciuki! Brawo!
Bardzo ciekawy materiał :) Osobiście nigdy nie widziałem demontażu urządzeń mechanicznych :) Trochę tego pięknego złomu jest !!!
Niespełna rok temu, modernizacji podjęto nastawnię SW1 w Świebodzinie. Przedtem pracowały tam urządzenia Siemensa z 1907 roku. Było to niezwykle klimatyczne miejsce, na tyłach nastawni znajdowała się jeszcze wieża ciśnień, mała lokomotywownia i obrotnica, którą niestety rozebrano kilka lat wcześniej. Sama stacja Świebodzin znajduje się na trasie E20 i na dobę przejeżdża tu średnio blisko 150 pociągów, z czego ok. 80 w nocy. Na urządzeniach mechanicznych nocki potrafiły być naprawdę ciężkie zwłaszcza, gdy któryś z torów był zamknięty i z każdym pociągiem trzeba było przekładać rozjazdy. Dziwi mnie trochę, dlaczego w takim miejscu urządzenia mechaniczne pracowały tak długo, ale mimo wszystko mam ogromny sentyment do tej nastawni. Teraz to już nie to samo, to już nie ta kolej.
kasa, kasa i jeszcze raz kasa!
Witam miałem tam pracować na tej nastawni ale za duża odległości na dojazdy bo aż z nowego tomysla jestem nauczony pracować na takich zabytkach dla mnie to nie nowość wolę na takiej jak na LCS ....
Skąd te dane nt. Siemensa z 1907 roku? Przed przebudową na Sw1 pracował polski powojenny typ jednolity (z resztą przedstawiony w tymże nagraniu), urządzenia mechaniczne wzoru Siemensa nie są w Polce eksploatowane już od ponad 70-ciu lat.
@@UAZownik Ta, tabliczka na aparacie blokowym wskazywała "Bydgoszcz 1951", ale nie była to data produkcji, tylko modernizacji. Po zdjęciu pokryw w kilku miejscach można było zobaczyć sygnaturki Siemensa, np. na tylnej ściance skrzyni zależności, na zawórkach, albo na stykach od bloków. Jeszcze jedna wajcha rozjazdowa była z fabryki w Żorach chyba też z lat 50, była trochę inna, jakby cieńsza, reszta wszystko Siemens. A i jeszcze podstawy nastawnicy i aparatu blokowego pochodziły z huty Ganz & Co z Raciborza, też 1907. Tak samo latarnie rozjazdowe, ale tam były roczniki 1884-1915 + kilka nowych. Dźwignie semaforowe też były jakieś nowe, ale nie pamiętam z kiedy i skąd.
Jeszcze jedno: lewa część aparatu blokowego jest z 1919r., a niektóre bloki właśnie po lewej stronie, niektóre elementy skrzyni zależności i któraś zawórka razem z cięgienkiem i wałkiem są z 1924r.
@@babaap8747 Czytam czytam i aż zapytam:
Skoro Kolega pisze takie rzeczy to z jakiegoś powodu musiał mieć tam dostęp, uchowały się może zatem jakieś materiały? Zdjęcia, plany, papiery, schematy?
Dziękujemy za współpracę!:)
Brawa Panowie w tym szaleństwie jest metoda,jesteście zdrowo po.... Wspaniały projekt.Artur więcej takich materiałów.
Rączki chętne tylko za krótkie - mnie wyłącznie podaż ogranicza. Jestem przekonany że chłopaki z Pyskowic/Gliwic/itp. jak by mieli możliwość gdzieś znowu coś przed złomem ratować, to by się kurzyło za nimi jak za Rysiem z "Pieniądze to nie wszystko". 🤣
Gratuluje i szacun 👍👍☘️☘️
Fajny film niech to ratujom
Już uratujomowali. ☺
@@PrzekaznikowniaBłyskotliwa odpowiedź 👍
@@NorbertTkaczykbr44ty4tkt48 Oj tam, oj tam, po prostu uważam że lokalne i subkulturowe piśmienne gwary językowe również zasługują na pełne wsparcie, na równi z ślonsko godka albo kaszubskim.
I pomyśleć jak to było nowiutkie świeże zamontowane. Jak to działało pięknie. Cyk wajchą i przestawiony tor a dzisiaj pewnie klawisze lub myszka komputerowa. I aktualizacja windowsa proszę czekać :) No kawał maszynerii. Pozdrawiam
Poczytaj post byłego nastawniczego z góry. Nie ma tak romantycznego obrazu pracy tam, oj nie ma ;)
W mojej okolicy wszystko poszło na złom. Szkoda. Takie zabytki powinno się zachować dla potomnych. Gratuluję pomyslu i zaparcia w realizacji.
Super działanie .Super filmik. Powodzenia.
Najlepsze jest to że wszystkie urządzenia do samego końca działały, a co stało się z piecykiem węglowym bo dawał klimat w zimę jak się rozpaliło i nagrało nastawnie.
Nie było mnie tam już do samiutkiego końca, ale na filmie jak się przyjrzeć to i węgiel jest. O tym klimacie mi opowiadali, unosił się pod sufitem i robił atmosferę.
Powodzenia w dalszych pracach :)
18:04 "dobrowolnie zdecydowali się... pomóc" Pozostali pod przymusem😂😉
Totalna bzdura, wszyscy tam pomagaliśmy z własnej, nieprzymuszonej woli. *mruga dwa razy*
Super film.
Pracowałem na tej nastawni☹️☹️☹️
No właśnie szkoda że nie miałem absolutnie żadnych znajomości tutaj z czasów jak działało, tak bym pewnie zrobił film z faktycznej pracy takiej nastawnicy. Paradoks taki że ci co tam pracują nigdy nawet nie pomyślą żeby uwiecznić na filmie jak to działa i wygląda...
Moim zdaniem bardzo fajna inicjatywa. Trzeba ratować polską historię zwlaszcza kolejnictwa.
Także przekaźnikownia życzę powodzenia w skladaniu tej nastawni i jej uruchomienia.
Fajna pasja. Pozdrawiam serdecznie basilisk84 😊 pingwinista
Moje Okolice
ja piernicze sobowtor Jana Garbacza....xd
A nie dało się zostawić tego w budynku a budynek zaadoptować ?
Urządzenia swoją drogą ale klimat takich miejsc jest niepowtarzalny. Odtwożenie tego w innym miejscu....
Podziw za to co robicie.
Właściwym pytaniem nie jest "A nie dało się zostawić?" tylko "Jakim cudem udało się pozyskać?". Przypominam że żyjemy w Polsce, gdzie kultura techniki jest na szarym końcu potrzeb i budżetu...