Oglądam chyba od poczatku twoj kanał. Fajny zbior informacji, ciekawostek ze swiata kolarstwa. Wszystko w jednym miejscu podane w semsownej, przystępnej formie 😀 Mam tylko taka małą uwage techniczną (absolutnie nie mającą żadnego wplywu na mwrytorykę😉) Bardzo czesto uzywasz zwrotu "gdzieś tam" 😉 Spróbuj zastąpić ten zwrot czymś innym lub pominąć 😉 Ps. W zadnym sporcie nic nie trwa wiecznie. UAE też kiedyś przestanie dominować 🤷🏻♂️ Jumbo zdominowało rok 2023 a w 2024 już tak różowo nie było. W NBA było Chicago Bulls, w piłce Barca czy Real, w F1 Ferrari, w kolarstwie INEOS (SKY) itd. Dominacja trwa jakiś czas (dłuższy lub krótszy) i sie kończy.
Da się zrobić z “gdzieś tam” 😆 Co do drużyn to prawda na przestrzeni lat mamy zmiany w dominacji, natomiast coraz większy problem dotyka drużyny z niskimi budżetami, ponieważ te z czołówki bardzo szybko zwiększają swoje budżety.
@@hubertdrobeki tak i nie. Jeżeli pieniążki są dobrze zbilansowane to przy jakimś kryzysie (np. pandemia pokazała to dobitnie) kluby, drużyny itd sobie radzą. Jeżeli wszystko jest na kredyt, na "jakoś to będzie " to się okazuje że te wielkie teamy/drużyny nagle giną w długach. Przykład z piłki to choćby Barcelona. Niby taki wielki klub a w kasie pusto 🤷🏻♂️
@gkrecik01 Kurczę racja z tą dominacją…. Tylko czy interesujące jest jak jednego dominatora może zastąpić tylko drugi (Jumbo - UAE). Wiadomo najbiedniejszy najgłośniej krzyczy, nie zawsze rozsądnie…ale zgadzam się. Jakiekolwiek zasady / ograniczenia są lepsze niż ich brak
Zawsze drużynę, zespół, zawodnika który w danym momencie wygrywa wszystko, jest liderem nazwiemy dominatorem. Dziś tego, jutro tamtego. Kiedyś PZN nie był kryzysem a mieliśmy Adama Małysza który kasował wszystko i wszystkich. Wydaje mi się, że pieniądze w wielu aspektach ułatwiają sporo ale na końcu i tak mamy czynnik ludzki. Z UAE wyjmujemy Tadeja, a z Jumbo Jonasa i od razu przekonamy się że pieniądze to nie wszystko. W piłce PSG ma niezliczoną ilość pieniędzy a dominatorami nie są. W mojej opinii czy z zasadami czy bez liderzy/dominatorzy i tak będą się zmieniać z przeróżnych względów. Natomiast jeśli chodzi o dyskusje co do bezpieczeństwa to na pewno warto nad tym pracować. Głos samych zawodników (obecnych/bylych) powinien odgrywać tu znacząca rolę.
Draft jest spoko pomysłem, ale tez ma swoje wady. W NBA istnieje zjawisko "tankowania", gdzie niektóre zespoły wręcz celowo chcą wygrać jak najmniej meczów, żeby uzyskać lepsze talenty. W kolarstwie by to bylo śmieszne, gdyby kilka drużyn celowo dojeżdżało zawsze ostatnie w ogóle nie walcząc 😆
O, o tym nie wiedziałem. Coś w stylu " jak oszukać system" 🤷🏻♂️ Czyli są nie tylko zalety ale też wady, które są idealnymi warunkami korupcjogennymi. Nam nie zależy na wygranej a wy potrzebujecie - możemy się dogadać, hehe.
Muszę się przyczepić do tych zębatek i ograniczenia. Bo kolarze mimo, że prosi to różny poziom reprezentują ;) Zakładając kadencje 110 RPM oraz kołoa 28/27-622, na 52 z przodu mamy 67km/h, zakładając 54 z przodu mamy 70km/h, zakladajac 60 z przodu mamy 77km/h. Moim zdaniem to nic nie da, takie ograniczenie, bo o ile sprinty odbywaja sie do 70km/h, to czasami zeby dojechac do sprintu trzeba podjechac pod góki i się robi problem, z duzymi tarczami. Jezeli maja zwolnic na zjazdach, to znowu, nikt w Alpy nie zaklada wiecej niz 54 z przodu. Zjazdy, zrobiły sie elementem technicznym i kolarze szukaja tam swojej przewagi, opony takze pozwalaja zjezdzac szybciej przez mieszanki przczepne i szeokosci 28-30-32.
Masz sporo racji, natomiast sprint sprintowi nierówny. Są bezpieczniejsze końcówki, ale są również te bardziej ryzykowne. Widzisz, sam podałeś różnice pomiędzy 52, 54 i 60. Niby tylko 10km/h, ale nie bierzemy jeszcze pod uwagę aerodynamiki i zysków z nią związanych. Może zrobić się tą prędkość jeszcze większa i właśnie tutaj tkwi szkopuł!
Są mistrzostwa świata to olimpijskie się nie liczą jak z resztą plebiscyty takie jak ten na najlepszego sportowca roku, głupia tradycja. Niewiadoma osiągnęła największy sukces w historii polskiego kolarstwa Według mnie nie drafty ale faktycznie ograniczenia możliwość transferów byłyby najlepsze ale świat kręci się wokół pieniędzy
W fabrycznych napędach. A wiadomo, że zawodnicy stosują niestandardowe rozwiązania, w tym korby o rozmiarze 60T. W sumie te fabryczne przełożenia chyba miałyby sens. Chyba że się mylę i coś się zmieniło...
@@wojciechspankowski4537 Bez powodu blatów po 56-60 zębów się nie zakłada. Ci goście naprawdę mają czym nadepnąć, a takie 52 ząbki to przeciętny "ugniatacz" by kończył z kadencją pewnie ze 120 (lub więcej). Pytanie czy chcemy by zwalniali z braku siły (zapiek w nogach), czy broniąc się przed zawałem serca od wykręcanych obrotów? Chyba jednak lepiej położyć poważny nacisk na zabezpieczenie trasy! Może "sprint" dwóch "zajęcy" na miesiąc przed wyścigiem? Nie wiem... Gdybam... Może nie po całej trasie, ale w miejscach gdzie ewidentnie prędkość może być wysoka? Patrz ostatnie Mistrzostwa Świata i śmierć kolarki gdzie nikt nie widział że wyleciała z trasy!!! Niby 4-6 śmigłowców, motocykle, samochody, kamery, widzowie i...? To jest dopiero błazenada organizatorska.
W F1 są limity finansowania i dzięki nim jest rywalizacja, a nie dominacja jednego teamu przez kolejne kilka lat (choć w F1 limit jest na rozwój bolidów i wszystkiego w okół tego, a nie ma limitów transferowych, ale to w tym sporcie wystarczyło do uzyskania nie do końca przewidywalnego widowiska)... wszędzie w sporcie taki zabieg odgórnego limitu ożywi rywalizację i to jest dobra droga!
WITAJ ja zajmuje sie akurat końmi ,były wieloletni zawodnik wkkw w tym sporcie jest podobnie .Masz worek pieniędzy kupujesz dobrego konia i wygrywasz .Masz talent ale brak worka pieniędzy masz średniego konia i jesteś w środku wyników ,mimo ,ze masz talent
Jakoś w 2023 roku nikt nie narzekał że Jumbo Visma kupiła sobie zawodników na wygranie trzech Grand Tour. Myślę że to nie w finansach leży główny problem.
Komentarz dla zasięgów. Świetną robotę robisz 🚴💪
Oglądam chyba od poczatku twoj kanał. Fajny zbior informacji, ciekawostek ze swiata kolarstwa. Wszystko w jednym miejscu podane w semsownej, przystępnej formie 😀
Mam tylko taka małą uwage techniczną (absolutnie nie mającą żadnego wplywu na mwrytorykę😉) Bardzo czesto uzywasz zwrotu "gdzieś tam" 😉 Spróbuj zastąpić ten zwrot czymś innym lub pominąć 😉
Ps. W zadnym sporcie nic nie trwa wiecznie. UAE też kiedyś przestanie dominować 🤷🏻♂️ Jumbo zdominowało rok 2023 a w 2024 już tak różowo nie było. W NBA było Chicago Bulls, w piłce Barca czy Real, w F1 Ferrari, w kolarstwie INEOS (SKY) itd. Dominacja trwa jakiś czas (dłuższy lub krótszy) i sie kończy.
Da się zrobić z “gdzieś tam” 😆 Co do drużyn to prawda na przestrzeni lat mamy zmiany w dominacji, natomiast coraz większy problem dotyka drużyny z niskimi budżetami, ponieważ te z czołówki bardzo szybko zwiększają swoje budżety.
@@hubertdrobeki tak i nie. Jeżeli pieniążki są dobrze zbilansowane to przy jakimś kryzysie (np. pandemia pokazała to dobitnie) kluby, drużyny itd sobie radzą. Jeżeli wszystko jest na kredyt, na "jakoś to będzie " to się okazuje że te wielkie teamy/drużyny nagle giną w długach. Przykład z piłki to choćby Barcelona. Niby taki wielki klub a w kasie pusto 🤷🏻♂️
@gkrecik01 Kurczę racja z tą dominacją…. Tylko czy interesujące jest jak jednego dominatora może zastąpić tylko drugi (Jumbo - UAE).
Wiadomo najbiedniejszy najgłośniej krzyczy, nie zawsze rozsądnie…ale zgadzam się. Jakiekolwiek zasady / ograniczenia są lepsze niż ich brak
Zawsze drużynę, zespół, zawodnika który w danym momencie wygrywa wszystko, jest liderem nazwiemy dominatorem. Dziś tego, jutro tamtego. Kiedyś PZN nie był kryzysem a mieliśmy Adama Małysza który kasował wszystko i wszystkich. Wydaje mi się, że pieniądze w wielu aspektach ułatwiają sporo ale na końcu i tak mamy czynnik ludzki. Z UAE wyjmujemy Tadeja, a z Jumbo Jonasa i od razu przekonamy się że pieniądze to nie wszystko. W piłce PSG ma niezliczoną ilość pieniędzy a dominatorami nie są.
W mojej opinii czy z zasadami czy bez liderzy/dominatorzy i tak będą się zmieniać z przeróżnych względów. Natomiast jeśli chodzi o dyskusje co do bezpieczeństwa to na pewno warto nad tym pracować. Głos samych zawodników (obecnych/bylych) powinien odgrywać tu znacząca rolę.
Draft jest spoko pomysłem, ale tez ma swoje wady. W NBA istnieje zjawisko "tankowania", gdzie niektóre zespoły wręcz celowo chcą wygrać jak najmniej meczów, żeby uzyskać lepsze talenty. W kolarstwie by to bylo śmieszne, gdyby kilka drużyn celowo dojeżdżało zawsze ostatnie w ogóle nie walcząc 😆
O, o tym nie wiedziałem. Coś w stylu " jak oszukać system" 🤷🏻♂️ Czyli są nie tylko zalety ale też wady, które są idealnymi warunkami korupcjogennymi. Nam nie zależy na wygranej a wy potrzebujecie - możemy się dogadać, hehe.
Muszę się przyczepić do tych zębatek i ograniczenia. Bo kolarze mimo, że prosi to różny poziom reprezentują ;)
Zakładając kadencje 110 RPM oraz kołoa 28/27-622, na 52 z przodu mamy 67km/h, zakładając 54 z przodu mamy 70km/h, zakladajac 60 z przodu mamy 77km/h. Moim zdaniem to nic nie da, takie ograniczenie, bo o ile sprinty odbywaja sie do 70km/h, to czasami zeby dojechac do sprintu trzeba podjechac pod góki i się robi problem, z duzymi tarczami. Jezeli maja zwolnic na zjazdach, to znowu, nikt w Alpy nie zaklada wiecej niz 54 z przodu. Zjazdy, zrobiły sie elementem technicznym i kolarze szukaja tam swojej przewagi, opony takze pozwalaja zjezdzac szybciej przez mieszanki przczepne i szeokosci 28-30-32.
Masz sporo racji, natomiast sprint sprintowi nierówny. Są bezpieczniejsze końcówki, ale są również te bardziej ryzykowne. Widzisz, sam podałeś różnice pomiędzy 52, 54 i 60. Niby tylko 10km/h, ale nie bierzemy jeszcze pod uwagę aerodynamiki i zysków z nią związanych. Może zrobić się tą prędkość jeszcze większa i właśnie tutaj tkwi szkopuł!
A mi sie wydaje ze wywrotka przy 65 czy 75 to jak wypadek na autosradzie przy 140 i 160 - nie ma co zbierac ;)
Na TDF 2024, nie przekroczono 70km/h.
Cześć czołem kluski z rosołem 😎😎😎😎😎😎
Są mistrzostwa świata to olimpijskie się nie liczą jak z resztą plebiscyty takie jak ten na najlepszego sportowca roku, głupia tradycja.
Niewiadoma osiągnęła największy sukces w historii polskiego kolarstwa
Według mnie nie drafty ale faktycznie ograniczenia możliwość transferów byłyby najlepsze ale świat kręci się wokół pieniędzy
HEY. 54/11 to maksimum.
W fabrycznych napędach. A wiadomo, że zawodnicy stosują niestandardowe rozwiązania, w tym korby o rozmiarze 60T. W sumie te fabryczne przełożenia chyba miałyby sens. Chyba że się mylę i coś się zmieniło...
@@wojciechspankowski4537 Bez powodu blatów po 56-60 zębów się nie zakłada. Ci goście naprawdę mają czym nadepnąć, a takie 52 ząbki to przeciętny "ugniatacz" by kończył z kadencją pewnie ze 120 (lub więcej). Pytanie czy chcemy by zwalniali z braku siły (zapiek w nogach), czy broniąc się przed zawałem serca od wykręcanych obrotów?
Chyba jednak lepiej położyć poważny nacisk na zabezpieczenie trasy! Może "sprint" dwóch "zajęcy" na miesiąc przed wyścigiem? Nie wiem... Gdybam... Może nie po całej trasie, ale w miejscach gdzie ewidentnie prędkość może być wysoka? Patrz ostatnie Mistrzostwa Świata i śmierć kolarki gdzie nikt nie widział że wyleciała z trasy!!! Niby 4-6 śmigłowców, motocykle, samochody, kamery, widzowie i...? To jest dopiero błazenada organizatorska.
W F1 są limity finansowania i dzięki nim jest rywalizacja, a nie dominacja jednego teamu przez kolejne kilka lat (choć w F1 limit jest na rozwój bolidów i wszystkiego w okół tego, a nie ma limitów transferowych, ale to w tym sporcie wystarczyło do uzyskania nie do końca przewidywalnego widowiska)... wszędzie w sporcie taki zabieg odgórnego limitu ożywi rywalizację i to jest dobra droga!
Dokładnie, zgadzam się. Sam rynek transferowy zrobiłby się o wiele ciekawszy.
WITAJ ja zajmuje sie akurat końmi ,były wieloletni zawodnik wkkw w tym sporcie jest podobnie .Masz worek pieniędzy kupujesz dobrego konia i wygrywasz .Masz talent ale brak worka pieniędzy masz średniego konia i jesteś w środku wyników ,mimo ,ze masz talent
Jakoś w 2023 roku nikt nie narzekał że Jumbo Visma kupiła sobie zawodników na wygranie trzech Grand Tour. Myślę że to nie w finansach leży główny problem.
Zaczyna się od polityki, zgadzam się.
Nie kupiła,tylko zainwestowala w ich rozwój.
@@lenajanicky9784 Szkoda że włodarze EF nie potrafią tego zrozumieć i wziąć się za porządny trening swoich zawodników.