Ja pierdzielę..XXI wiek, tablety, smartfony, a człowiek w robocie nie ma się gdzie wysrać :)) Butelka nestea, ok, ale coś bardziej konkretnego, to chyba w reklamówkę :DD
Krótko, zwięźle i na luzie o dość poważnej sprawie. Trzeba być jednak dosyć fest chamem, żeby widząc maszynistę szukającego miejsca na dwójeczkę, nie dać mu spokoju.
Zawsze wujek z Czechosłowacji mawiał żeby nie otwierać okna siedzac w pierwszym wagonie za lokomotywą bo przez okno w czasie podróży może wpaść siatka i narobić rozbryzg
Kiedyś kolega zabrał mnie na ST44-2023 tak trząsl na biegu jałowym, że w Toruniu poszedlem miedzy wagony na dwójeczkę. Z moimi bebechami nie nadałbym się do tej pracy. Pozdrawiam Cię Marcel.
Jestem pod wrażeniem tego jak dobrze zrobione zostało wnętrze lokomotywy podczas naprawy... Duży plus za oświetlenie ledowe... Szczęka opada :) pozdrawiam.
Na pasażerze wystarczy, że jadę minutę do tyłu i już klops się robi. Mnie uczyli: butelka od Nesti w plecaku, bo szeroki otwór. Nawet jeżeli mieścisz się do zwykłej PET, to ma być Nesti żeby w firmie sobie wstydu nie narobić;)
Tak naprawdę to ten duży otwór w Nesti jest właśnie to tego, bo jak uzupełnisz to nawet kolor się zgadza :D Nie ma innego wytłumaczenia dlaczego jest taka gruba szyjka :P
Kodeks Pracy Art. 233 par. 111 - odległość toalety od stanowiska pracy nie może być większa niż 75 m . Na otwartej przestrzeni nie większa niż 125m od najdalszego stanowiska pracy. Proponuję, aby we wszystkich biurowcach PKP na jeden dzień zamknąć toalety. Reakcja - bezcenna.
@@Filip-uw9jp Oczywiście to nie tylko problem maszynistów, ale wielu innych zawodów. Każdy kto pracuje w terenie, czy prowadzi jakiś pojazd zna ten problem. Dla kierownictwa firmy ten problem nie istnieje. Dla nich pójście do toalety jest tak normalne jak to, że Słońce świeci. Ilość toalet publicznych w miastach też nie powala, więc problem jest raczej ogólny, ale to już wychodzi poza komentarze do filmu.
To jest masakra żeby nie bylo toalety, to jest śmieszne żeby człowiek mocz do butelki musiał oddawać lub biegac na postojach po krzakach lub do wagonu z toaletą 😡
Ja pracuje jako Operator Żurawi Wieżowych i dokładnie ta sama technika występuje u nas , jest to butelka po wodzie mineralnej , opcja nr 2 to tak jak mówisz organizm się przyzwyczaja że takie rzeczy to po pracy , a w sytuacjach awaryjnych trzeba schodzić , świetne filmy robisz tak wogóle ;)
I like the window in the electrical room! You should become a train driver in the USA. Our locomotives usually have a toilet, especially the modern locomotive, and the locomotives from the 1970's are being upgraded with toilets on some railroads. :)
Bo Mexicano moze wyjść na zewnątrz kiedykolwiek go przycisnie po żubru i wysrac sie pod bramką a maszynista nie może wyjśc podczas pracy. Jest to kurwa diametralna róznica.
Pozdrowionka dla Zbąszynka. To fakt. Plusem przewozów towarowych jest, że można się przy krzaczkach zatrzymać i załatwić swoje potrzeby i dyżurny głowy nie urwie.
a może jakiś materiał o dniu pracy maszynisty pociagu towarowego? ile godzin trwa, jak wyglada po dotarciu na miejsce czy wraca tą samą lokomotywą, jak wygląda powrót do domu jak spanie itd :)
Delikatnie powiedziane, mam kolegę maszynistę sam też niedługo zaczynam warsztaty więc już co nieco wiem na ten temat i robienie 2 do folii w przedziale maszynowym to norma.
Moim zdaniem na każdej lokomotywie powinna być toaleta,sam byłem maszynistą i wiem że był z tym niejednokrotnie problem. A tak jeszcze z innej beczki powinien wrucić dawny system podwójnej obsady na wszystkich lokomotywach !)
Kolega autobusem podmiejskim jechał i wzięło go na wymioty. Przy pracującym silniku,pod pozorem kontroli ,otworzył tylną klapę i na jezdnię... Praca silnika też zagłuszała odgłosy..
Od razu przypominało mnie się jak kiedyś na Giewoncie pod krzyżem ujrzałem kupę w foliowym woreczku śniadaniowym. Ktoś se walnął kloca po drodze na szlaku i przyniósł na szczyt.
Miałem "przyjemność" pracować przy naprawa głównych jak i rewizjach lokomotyw i różne niespodzianki się zdarzały na maszynie. Mój dziadek był maszynistą i na tyle "wytrenował" organizm to co w filmie zostało powiedziane
no to jesteśmy na podobnym poziomie jeśli chodzi o dostęp do toalet. maszyniści-kierowcy zawodowi. U nas awaryjne sytuacje kończą się na pasie awaryjnym(jeśli to autostrada) i krzaczkami.Butelki z soczkami też się zdarzają ;) pozdro
Kiedyś w jakimś wywiadzie maszynista mówił o papierowej torebce. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby toaleta turystyczna, trzymana w przedziale, ewentualnie w drugiej kabinie, bo jednak mimo wszystko dziwnie tak bez. ;) W razie draki i tak nikt nie widzi, tylko ubranie na zmianę i po problemie. ;)
Każdy zdrowy człowiek jest w stanie wytrzymać z jedyną lub dwójką aż do momentu następnej stacji więc sobie pójdzie i zrobi co ma zrobić w wagonie a jeżeli tak jak powiedział jakas bakteria go pogoni to trudno zatrzyma skład bo z dupą jeszcze nikt nie wygrał.Nie róbcie sensacji że musi opuścić stery żeby załatwić potrzeby fizjoligiczne. Sam osobiście miałem sytuację że złapało mnie mega sranie jadąc w Niemczech w jakimś zatorze w rejonie budowy gdzie nie było żadnego pobocza tylko betonowe barierki z jednej i drugiej strony. Mało co brakowało a zatrzymał bym cały ruch i wypial dupe obok auta bo już nie mogłem wytrzymać. Awaria w dupie to jest ludzka rzecz a nie obciach. Tak samo jak zrobienie kleksa w majtki.
Wbrew pozorom, ta kwestia wcale nie jest taka "ha ha ha, hi hi hi". Wyobraźcie sobie, że prowadzicie wielotonowy rozpędzony pociąg i nagle Wasz organizm sygnalizuje, że… bardzo pilnie musi się czegoś ze swego wnętrza pozbyć! Elegancko nazywa się to rozwolnieniem, kolokwialnie s…czką. No i wtedy dochodzimy już do potencjalnego realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Tak! Bo pierwszą myślą człowieka w tej sytuacji jest: co zrobić aby nie zafajdać: swojego ubrania, fotela, wnętrza kabiny itp. Te myśli w psychice biorą zdecydowaną górę nad kwestiami czy pociąg pojedzie, czy gdzie kiedy i dlaczego się zatrzyma…
Wiaderka mieć małe po śledziach z pokrywkami.... I za okno,z napisem flamastrem symbolu lokomotywy. Potem miłośnicy kolei by mieli frajdę przy odnajdywaniu..
Niedawno miałem do czynienia z fachmanem, który naprawiał mi dach. Po kilku godzinach zajrzałem do niego, by zapytać czy nie chce przypadkiem skorzystać z toalety. fachman odpowiedział mi, że pracując ponad 40-ści lat na dachach jeszcze nigdy nie korzystał z toalety klienta. Na pytanie dodatkowe o to jak to załatwia w razie nagłej potrzeby, fachman nie zaspokoił mojej ciekawości mówiąc jedynie, że "na pewno nie schodzi w tym celu z dachu na ziemię".
Grunt to znać swój organizm. Wiedzieć co i kiedy można zjeść. Jeśli ktoś je syf to zawsze będzie miał problemy z wypróżnieniem. Zapomniałeś jeszcze dodać o szczaniu na przetwornice :D. Pierwszy I najlepiej sprawdzony sposób na potrzeby fizjologiczne :-D
Mój tata jeździł kiedyś towarowymi. Do tej pory opowiada, że na szczęście w dwóch jeździli to jeden prowadziła a drugi dupa za drzwi i heja. Tylko to bardziej w nocy bez potrzeby zatrzymywania bo jak za dnia sobie radzili to w sumie nie pytałem 😅
Odpowiedź prosta... Jak "1" to Masz szczęście i sobie Radzisz ... Jak "2" to pecha😂 i nie za bardzo Masz możliwości... Sam kiedyś byłem na roboczym dla energetyki w peronach we Wrzeszczu... Z "1" był problem z każdej strony ludzie i bloki okna itd, ktoś powie wc na dworcu ... taa jak nie można wyjść bo w kazdej chwili mogą wołać by podciągnąć itd ... A na serio się nie przejmować, jak kolega Mówił w filmie z biegiem lat człowiek się dostosuje... 😅
Sikałem przez drzwi tej lokomotywy podczas jazdy jak miałem, nie wiem, 10 - 12 lat ;) oczywiście uruchamianie i jazdę w małym paluszku. Zawsze jednak przegapiałem czuwak i SHP :D :D
@@patrykpatryczek5378 Nestea dalej jest, tylko rzadziej, bo dotyczasowy dystrybutor, coca cola Polska, stracił prawa do marki Nestea od unilevera, i postanowił stworzyć własną fuzetea
a ja byłem dekady temu w śmigłowcu MI-8 z Gdańska do Oslo (parę godzin, pić się chce), i tam to bardzo łatwo rozwiązali - z tył sklepu, za zanawieską na drucie, stało ocynkowane wiadro 10 litrow. VIPy też tam chodziły ;-).
mój wuja jeździ na cargo od 15lat jak mu kilka lat temu powiedziałem że istnieje coś takiego jak przenośna toaleta kempingowa to do dziś mi dziękuję hah
@@biska131 no niestety dzisiaj każdy ma tel z aparatem i robi z siebie "Strażnika Teksasu" ake może jak dzięki takim filmom zrozumieją że to żadne złe wychowanie tylko potrzeba chwili i brak innych możliwości
Nie ma to jak w letniej porze wysrać się przez drzwi w elektrowozie ciepły wietrzyk w rowek dmucha koło wora lata mucha.A tak na poważnie to masakra i współczuje
W ochronie jak nie miałem zmiany w nocy przez 5h to musiałem otworzyć i włączyć czajnik elektryczny żeby szyby zaparowały i dwójkę do kubka a potem rzut za płot.
@@Admapex W polskich autobusach też już nie mogą(nowe kontrakty,nowe przepisy). Z badań psychologicznych wynika,że człowiek może przyjąć sumę określonych bodźców w czasie. Czyli jak czego słucha , to może czegoś nie zauważyć. Poza tym rozproszenie uwagi..
@@jansz7487 Witaj. A co z "samotnością kierowcy busa " ??? Przynajmniej radio towarzyszyło w tej pracy. Nie wiedziałem o zakazie. Jak dla mnie,radio to nie kłopot dla kierowcy. Dzięki.
no wiadomo jak się załatwiacie: na dwa sposoby, pierwszy to taki, że jak podjeżdżacie pod semafor ,,stój'' to wyciągacie pindola i lejecie, albo druga opcja, po prostu do butli, na stacjach to nie bardzo, na licznych jest minuta postoju, więc się nie zdąży, rok temu widziałem jak maszynista wywalał butle po napoju, o dziwo była w środku jasno-żółtawa ciecz, no ciekawe :D
masa sluzbowa 83,4t dlugosc 15.92 moja ciezarowka (zestaw) ma jakies 16m i wazy +/- 16t (na pusto). a ludzie mysla ze jak ktos jezdzi ciezarowka to jezdzi czyms duzym i ciezkim. ;)
Mnie ostatnio inne pytanie nurtuje. W sumie w Szczecinie na dworcu głównym zauważyłem, że gdzie nie gdzie trakcja składa się z dwóch przewodów, (góra i dół), gdzie nie gdzie z trzech, (dwa u dołu jeden u góry), i od tego momenty zacząłem się zastawiać jak wygląda przepływ prądu przez lokomotywę. Podejrzewam, że górny przewód jest czymś w rodzaju odgromnika. Co ciekawe wszystkie przewody są chyba stalowe. Jeśli taką wiedzę Pan posiada, to byłbym wdzięczny za podzielenie się nią.
Najwidoczniej temat tabu będzie trochę śmiesznie i żartownie jak w lokomotywie nie ma kibla to maszynista musiał by nosić przy sobie przenośny kibel ewentualnie lać w butelkę bo czasem nie da się wytrzymać a jak tego nie ma w co lać to w locie przez otwarte okno przynajmniej lokomotywa się przewietrzy nawyk podpatrzony od kierowców emek tylko oni to robią podczas postoju przez otwarte dzwi hehe :). A może w następnym filmiku powiesz jak wygląda egzamin na maszynistę pozdrawiam
Pewnie przed Nesttea, była butelka po mleku? To już lepszy był parowóz z tendrem, luksusowe WC i nawet podmyć się można było. Plus utylizacja dwójeczki w palenisku. Pytanie. Czy zdażają się panie prowadzące lokomotywy? Jeśli tak, to też Nesttea? Czy wiaderko po lodach Zielona budka?
![Szczekociny - rekonstrukcja zdarzeń [symulator MaSzyna]](http://i.ytimg.com/vi/SHkBPe39aTA/mqdefault.jpg)
Teraz już wiem skąd te opóźnienia
Hehe
no
Ja to bym się nawet bardzo nie gniewał, gdyby taki szczery komunikat sie na stacji pojawił - pociąg się opózni, bo maszyniste przycisneło:D
A co towarowym jeździsz.
hahahahahahaha !
Za szczerość i realizm i brak ściemniania , subek i łapka !!
Ja pierdzielę..XXI wiek, tablety, smartfony, a człowiek w robocie nie ma się gdzie wysrać :)) Butelka nestea, ok, ale coś bardziej konkretnego, to chyba w reklamówkę :DD
Worek + wiadro i ciśniesz ;)
@Gienek Max Huston-mamy problem
Dokładnie,szok. I nic więcej.
Tak najlepiej podczas jazdy byłoby się załatwiać. (To do tych zdziwionych).Nauka Marcel nie poszła w Las.
@Gienek Max przez okno i sru :) lol
Ale pięknie utrzymane wnętrze maszyny, wielki szacun dla przewoźnika ;)
schludnie. choć nasrane
XXI wiek a maszyniści nadal srają po krzakach...
На всём постсоветском пространстве такое, так что не удивляйтесь ;) Привет из Украины)
A ponoć kierowcy tylko tak robią hahah
Haha😂😂😂 nie bez powodu mówią że to nie zawód dla każdego...😅
Do wiadra kitują
Wojsko też :D
Doceniam i podziwiam waszą pracę. Lecz nie potrafię się powstrzymać od żartu "Idąc w krzaki strzeżcie się miłośników kolei".
Krótko, zwięźle i na luzie o dość poważnej sprawie. Trzeba być jednak dosyć fest chamem, żeby widząc maszynistę szukającego miejsca na dwójeczkę, nie dać mu spokoju.
Jak mawiał mój mentor: "nie ma większej przyjemności niż się odlać z wysokości" :) pozdrawia kolega z PR
Dobreee :D
Jedna z moich profesorek: "jestem tak szczęśliwa, jakbym się najadła".
Po prostu maszynista musi załatwić takie sprawy na własną ręke...
Mówisz, że na rękę?
Hahaha - język polski jest piękny :D
Ale czym on ta reke potem umyje?
Wiadomo do czego służą te
pneumatyczne piasecznice....
@@biglion4 Ręka rękę myje xD
Zawsze wujek z Czechosłowacji mawiał żeby nie otwierać okna siedzac w pierwszym wagonie za lokomotywą bo przez okno w czasie podróży może wpaść siatka i narobić rozbryzg
Maszyniści EN-57 załatwiają się normalnie... W kiblu
hehe
Dobra Haha 😂
dobre :D
Haha 😆
@@wojciechokuniewski6687 Chyba nie zrozumiałeś ironii... Kibla 😂
Kiedyś kolega zabrał mnie na ST44-2023 tak trząsl na biegu jałowym, że w Toruniu poszedlem miedzy wagony na dwójeczkę. Z moimi bebechami nie nadałbym się do tej pracy. Pozdrawiam Cię Marcel.
Też bym chciał się przejechać w środku jak Ty st 44 fajnie kopci pozdrawiam :)
Pięknie wszystko wyjaśnione
Pozdrowionka💪🚅🚄👍🚝👍💪💪💪🚝🚄🚅👍💪👍💪🚝🚅🚄
Jestem pod wrażeniem tego jak dobrze zrobione zostało wnętrze lokomotywy podczas naprawy... Duży plus za oświetlenie ledowe... Szczęka opada :) pozdrawiam.
Dokładnie, bardzo ładnie utrzymany i zadbany wóz. Widać że można remont kapitalny zrobić porządnie.
@@adamo431 u prywaciarzy sam widzę że mają zadbane tabory i nawet te nowe, w icc te elektrowozy to syf kila i mogiła
Tylko ta kierownica paskudna :(
@@MartinXCV po co jest ta kierownica bo nie ogarniam ?
@@sowa501 to jak tory sa krzywe to kierowca musi manewrowac kierownica.
I na rozjazdach skreca kierownica w prawo albo w lewo.
Na pasażerze wystarczy, że jadę minutę do tyłu i już klops się robi. Mnie uczyli: butelka od Nesti w plecaku, bo szeroki otwór. Nawet jeżeli mieścisz się do zwykłej PET, to ma być Nesti żeby w firmie sobie wstydu nie narobić;)
Tak naprawdę to ten duży otwór w Nesti jest właśnie to tego, bo jak uzupełnisz to nawet kolor się zgadza :D
Nie ma innego wytłumaczenia dlaczego jest taka gruba szyjka :P
Looool
To są takie co się do pet mieszczą?
@qpa hahahahhaha oplulem monitor
@qpa Ale musi być otwór odpowietrzający w butelce.
To pytanie dręczyło mnie od lat. Dzięki!
Kodeks Pracy Art. 233 par. 111 - odległość toalety od stanowiska pracy nie może być większa niż 75 m . Na otwartej przestrzeni nie większa niż 125m od najdalszego stanowiska pracy.
Proponuję, aby we wszystkich biurowcach PKP na jeden dzień zamknąć toalety. Reakcja - bezcenna.
Maszyniści dostęp do toalet powinni mieć, ale zastanawiam się, jak ten przepis odnosi się do, dajmy dla przykładu, żołnierzy ja poligonie?
@@Filip-uw9jp
Oczywiście to nie tylko problem maszynistów, ale wielu innych zawodów. Każdy kto pracuje w terenie, czy prowadzi jakiś pojazd zna ten problem. Dla kierownictwa firmy ten problem nie istnieje. Dla nich pójście do toalety jest tak normalne jak to, że Słońce świeci.
Ilość toalet publicznych w miastach też nie powala, więc problem jest raczej ogólny, ale to już wychodzi poza komentarze do filmu.
@@haggitaurus3000 Co do kierowców to toalety są na stacjach.
To jest masakra żeby nie bylo toalety, to jest śmieszne żeby człowiek mocz do butelki musiał oddawać lub biegac na postojach po krzakach lub do wagonu z toaletą 😡
Ja pracuje jako Operator Żurawi Wieżowych i dokładnie ta sama technika występuje u nas , jest to butelka po wodzie mineralnej , opcja nr 2 to tak jak mówisz organizm się przyzwyczaja że takie rzeczy to po pracy , a w sytuacjach awaryjnych trzeba schodzić , świetne filmy robisz tak wogóle ;)
I like the window in the electrical room!
You should become a train driver in the USA. Our locomotives usually have a toilet, especially the modern locomotive, and the locomotives from the 1970's are being upgraded with toilets on some railroads. :)
meksykano w domu też nie posiada kibla i też sobie radzi
Ale ma przynajmniej sławojkę na podwóku, lepsze to niż sranie między wagonami xD
@@vaticansky5463 zgadza się
To bylo dobre…) Czasem zagladam na filmy tego wariata.
Bo Mexicano moze wyjść na zewnątrz kiedykolwiek go przycisnie po żubru i wysrac sie pod bramką a maszynista nie może wyjśc podczas pracy. Jest to kurwa diametralna róznica.
W szeregu miejscowości pod Warszawą a wręcz w samej Warszawie też w domu nie ma kibla! Nie rób meksyku z Meksyku!
Najbardziej wyczekiwany przeze mnie film xD
Pozdrowionka dla Zbąszynka.
To fakt. Plusem przewozów towarowych jest, że można się przy krzaczkach zatrzymać i załatwić swoje potrzeby i dyżurny głowy nie urwie.
a może jakiś materiał o dniu pracy maszynisty pociagu towarowego? ile godzin trwa, jak wyglada po dotarciu na miejsce czy wraca tą samą lokomotywą, jak wygląda powrót do domu jak spanie itd :)
na kolei przez te lata nic sie nie zmienilo, caly czas na gazete :) pozdro i gratuluje udanego kanalu !
Ale super kanał niechcący trafiłem 👍
Delikatnie powiedziane, mam kolegę maszynistę sam też niedługo zaczynam warsztaty więc już co nieco wiem na ten temat i robienie 2 do folii w przedziale maszynowym to norma.
Kupicie sobie drodzy maszyniści toaletkę kamperowa (Campingowa). Przynajmniej lepsze to niż wymienione sposoby na filmie.
Fajnie, zwięźle, wyraźnie opowiedziane :)
kloca w krzaki a siku przy 15km/h latem bo w zime węża urwie :D
Czyli odpowiednio zapodanym ogórkiem z mlekiem można zatrzymać skład xD
To ci sie udało
Haha mistrzowski komentarz. Można zatrzymać i to bez kary finansowej. :D
Grochówką i fasolą też!
Ja pracuję 1000m pod ziemią i u mnie w pracy też nie ma toalety, potrzeby załatwia się w przecince tj. takie przejście pomiędzy dwoma chodnikami. :)
Moim zdaniem na każdej lokomotywie powinna być toaleta,sam byłem maszynistą i wiem że był z tym niejednokrotnie problem.
A tak jeszcze z innej beczki powinien wrucić dawny system podwójnej obsady na wszystkich lokomotywach !)
Pewnie brak wolnych etatów
Super odcinek, najlepszy kanał o kolei :)
Ciekawy materiał :) Dobrze omówiony aspekt pracy i fajna prezentacja loka :) Ładnie zmodernizowali ;)
Butelka nestea ma duży otwór więc gitara.
Transy tak robia
Sebastian Bort co ma oddawanie moczu do butelki do bycia transem?
@@filiplivendosky3547 transem nazywa sie kierowce "tira" na miedzynarodowce.
zwracam honor, nie wiedziałem
Mateło
Przy technice nestea, ważne jest, aby później nie pomylic butelek
😁
fajnie że trafiłem na ten film zawsze sie na tym zastanawiam
Jak to mówią kierowcy Tir-ów "Nie zna życia ten co nie srał pod naczepą" :D :D Papierzak i dalej w drogę :D :D
szkoda,że nie można wejść pod starszy typ autokaru i zostawić pamiątkę na drodze :)
Kolega autobusem podmiejskim jechał i wzięło go na wymioty.
Przy pracującym silniku,pod pozorem kontroli ,otworzył tylną klapę i na jezdnię...
Praca silnika też zagłuszała odgłosy..
Od razu przypominało mnie się jak kiedyś na Giewoncie pod krzyżem ujrzałem kupę w foliowym woreczku śniadaniowym. Ktoś se walnął kloca po drodze na szlaku i przyniósł na szczyt.
służbowe wiadro w narożniku a nad wiadrem instrukcja ze stosowną dyrektywą unijną,
jak prawidłowo zapodać kupę do wiadra
A potem użyć dyrektywy w sposób, do jakiego się nadaje?
Panie , Mistrzem jestes, super filmy !! oglada sie rewelacyjnie
Może i jestem zielony w temacie, ale mi wystarczyło, że pokazałeś lokomotywę w środku. Fajny pomysł na nagranie.
Miałem "przyjemność" pracować przy naprawa głównych jak i rewizjach lokomotyw i różne niespodzianki się zdarzały na maszynie. Mój dziadek był maszynistą i na tyle "wytrenował" organizm to co w filmie zostało powiedziane
no to jesteśmy na podobnym poziomie jeśli chodzi o dostęp do toalet. maszyniści-kierowcy zawodowi. U nas awaryjne sytuacje kończą się na pasie awaryjnym(jeśli to autostrada) i krzaczkami.Butelki z soczkami też się zdarzają ;) pozdro
Codziennym treningiem zwieracza maszynista się odznacza :D
Kiedyś w jakimś wywiadzie maszynista mówił o papierowej torebce. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby toaleta turystyczna, trzymana w przedziale, ewentualnie w drugiej kabinie, bo jednak mimo wszystko dziwnie tak bez. ;) W razie draki i tak nikt nie widzi, tylko ubranie na zmianę i po problemie. ;)
Ulubiony napój maszynistów?
Nestea😆
baniak 5 litrowy
riviva z biedry tez daje rade :)
Ropa naftowa od lokomotywy - to, co jedzą nasze maszyny, to my też możemy 😆😅
Pozazdrościć tak zadbanej maszyny. Szkoda że u nas tak nie ma 😳
Albo służbowe wiadro.
Każdy zdrowy człowiek jest w stanie wytrzymać z jedyną lub dwójką aż do momentu następnej stacji więc sobie pójdzie i zrobi co ma zrobić w wagonie a jeżeli tak jak powiedział jakas bakteria go pogoni to trudno zatrzyma skład bo z dupą jeszcze nikt nie wygrał.Nie róbcie sensacji że musi opuścić stery żeby załatwić potrzeby fizjoligiczne. Sam osobiście miałem sytuację że złapało mnie mega sranie jadąc w Niemczech w jakimś zatorze w rejonie budowy gdzie nie było żadnego pobocza tylko betonowe barierki z jednej i drugiej strony. Mało co brakowało a zatrzymał bym cały ruch i wypial dupe obok auta bo już nie mogłem wytrzymać. Awaria w dupie to jest ludzka rzecz a nie obciach. Tak samo jak zrobienie kleksa w majtki.
Jedyneczka do Nestea dwójeczka do wiadra.
Zacznę się kształcić w stronę tego zawodu kiedy w kabinie zamiast foteli znajdą się ocieplane sedesy.
W końcu "kibel" to z niemieckiego "Kübel" - "wiadro. 😉
Wbrew pozorom, ta kwestia wcale nie jest taka "ha ha ha, hi hi hi". Wyobraźcie sobie, że prowadzicie wielotonowy rozpędzony pociąg i nagle Wasz organizm sygnalizuje, że… bardzo pilnie musi się czegoś ze swego wnętrza pozbyć! Elegancko nazywa się to rozwolnieniem, kolokwialnie s…czką.
No i wtedy dochodzimy już do potencjalnego realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Tak! Bo pierwszą myślą człowieka w tej sytuacji jest: co zrobić aby nie zafajdać: swojego ubrania, fotela, wnętrza kabiny itp. Te myśli w psychice biorą zdecydowaną górę nad kwestiami czy pociąg pojedzie, czy gdzie kiedy i dlaczego się zatrzyma…
Przyjacielu wiaderko 10l w srodek reklamowka a na wierzch dwie deseczki i tron jak znalazl.
Są takie fajne przenośne toalety.
Wiaderka mieć małe po śledziach z pokrywkami....
I za okno,z napisem flamastrem symbolu lokomotywy.
Potem miłośnicy kolei by mieli frajdę przy odnajdywaniu..
I jeszcze kanapka do ręki i przerwa śniadaniowa wzorowa
@@frankie_van_Drops Takie przerwy to mają w Sharpie...
Niedawno miałem do czynienia z fachmanem, który naprawiał mi dach. Po kilku godzinach zajrzałem do niego, by zapytać czy nie chce przypadkiem skorzystać z toalety. fachman odpowiedział mi, że pracując ponad 40-ści lat na dachach jeszcze nigdy nie korzystał z toalety klienta. Na pytanie dodatkowe o to jak to załatwia w razie nagłej potrzeby, fachman nie zaspokoił mojej ciekawości mówiąc jedynie, że "na pewno nie schodzi w tym celu z dachu na ziemię".
21 wiek w Polsce xD maszynista sra po krzakach
Nie dziwię się, skoro lokomotywa EU07 była robiona za komuny.
spokojnie w Niemczech i w innych krajach lolomotywy też nie mają kibli ;)
Mexicano tv i major suchodolski też srają do wiadra a mieszkają w mieście wojewodzkim.
Ślicznie Ci ta 080 wyszła :) Moje gratulacje
Dzięki :) Lekko nie było ;-)
Sytuacja awaryjna zawsze jest rzadka :D
bardzo dobra jakość video!. czym nagrywasz?
Oddawanie moczu w czasie jazdy w ETekach które mają SIFA to jest wyczyn :)
Grunt to znać swój organizm. Wiedzieć co i kiedy można zjeść. Jeśli ktoś je syf to zawsze będzie miał problemy z wypróżnieniem.
Zapomniałeś jeszcze dodać o szczaniu na przetwornice :D. Pierwszy I najlepiej sprawdzony sposób na potrzeby fizjologiczne :-D
Wtedy na chwilę,musisz odłączyć pantograf..
.
Racja .Jestem kierowcą autokaru i jak widzę jak ludzie
łączą potrawy ,to nic dziwnego,że potem mają problemy gastryczne.
I przez tylę lat nikt nie wymyślił dzióry w podłodze dla maszynisty :P
co to jest "dzióra"?
bo to musiała by być dziura to wtedy jest przelot a przez to " ó " jest zamknięte
A myślisz że sobie czegoś podobnego nie wykominowali?
Mój tata jeździł kiedyś towarowymi. Do tej pory opowiada, że na szczęście w dwóch jeździli to jeden prowadziła a drugi dupa za drzwi i heja. Tylko to bardziej w nocy bez potrzeby zatrzymywania bo jak za dnia sobie radzili to w sumie nie pytałem 😅
Tu machina, tam machina, rachu ciachu dupy nima. - Powiedzial mi znajomy maszynista jak zapytałem gdzie ma WC xD
Dobre :D
@@tmechatronik a przysłowie mówi ; ; ; nie oglądaj się za dupą bo stracisz głowę
Odpowiedź prosta... Jak "1" to Masz szczęście i sobie Radzisz ... Jak "2" to pecha😂 i nie za bardzo Masz możliwości... Sam kiedyś byłem na roboczym dla energetyki w peronach we Wrzeszczu... Z "1" był problem z każdej strony ludzie i bloki okna itd, ktoś powie wc na dworcu ... taa jak nie można wyjść bo w kazdej chwili mogą wołać by podciągnąć itd ... A na serio się nie przejmować, jak kolega Mówił w filmie z biegiem lat człowiek się dostosuje... 😅
Lewatywa przed wyjazdem ☺
Zawsze może być termos :) Do wszystkiego można się przyzwyczaić to prawda!
Z tym nestea to trzeba uważać! Najgorsze butelki po smaku cytrynowym , ktoś może pomylić :P
Sikałem przez drzwi tej lokomotywy podczas jazdy jak miałem, nie wiem, 10 - 12 lat ;) oczywiście uruchamianie i jazdę w małym paluszku. Zawsze jednak przegapiałem czuwak i SHP :D :D
Takie trzymanie siku jest złe dla nerek. Sam przez takie wstrzymywanie mam teraz problemy, a jestem młody
"Korzystanie z toalety w trakcie postoju pociągu surowo wzbronione" tak to chyba kiedyś było napisane na drzwiach wc
gorzej jak nestea przestaną produkować
Już chyba nie produkują. Następcą jest fuzetea.
@@patrykpatryczek5378 Produkują tylko że nie ma już tych smaków np cytryna teraz są jakieś dziwne ostatnio chyba była o smaku kwiatków i czegoś tam
Butelka po frugo
@@patrykpatryczek5378 Nestea dalej jest, tylko rzadziej, bo dotyczasowy dystrybutor, coca cola Polska, stracił prawa do marki Nestea od unilevera, i postanowił stworzyć własną fuzetea
To oaza z biedry 5 litrów masz zapas na cały dzień
Bardzo ciekawy film
Kuźwa średniowiecze, żeby toalety w miejscu pracy nie było...
A gdzie byś ją dał?
a ja byłem dekady temu w śmigłowcu MI-8 z Gdańska do Oslo (parę godzin, pić się chce), i tam to bardzo łatwo rozwiązali - z tył sklepu, za zanawieską na drucie, stało ocynkowane wiadro 10 litrow. VIPy też tam chodziły ;-).
Jeśli w bliskiej okolicy torów kolejowych znajdziesz pełną butelkę nestea, absolutnie nie otwieraj!
mój wuja jeździ na cargo od 15lat jak mu kilka lat temu powiedziałem że istnieje coś takiego jak przenośna toaleta kempingowa to do dziś mi dziękuję hah
21 wiek a ludzie muszą po zaroślach biegać. Pewno nie raz w czasie jazdy drzwi uchylone i .......
I cyk, fotka od miłośnika kolei...
@@biska131 no niestety dzisiaj każdy ma tel z aparatem i robi z siebie "Strażnika Teksasu" ake może jak dzięki takim filmom zrozumieją że to żadne złe wychowanie tylko potrzeba chwili i brak innych możliwości
Nie ma to jak w letniej porze wysrać się przez drzwi w elektrowozie ciepły wietrzyk w rowek dmucha koło wora lata mucha.A tak na poważnie to masakra i współczuje
Lejek z rurką igielitową i gdzieś w dół wyprowadzić.
(gdy o jedynce mowa).
Ciekawy temat :)
Czekam na kolejne takie filmy
czym nagrywasz? fajna jakość
pozdrawiam
W ochronie jak nie miałem zmiany w nocy przez 5h to musiałem otworzyć i włączyć czajnik elektryczny żeby szyby zaparowały i dwójkę do kubka a potem rzut za płot.
Ciekawi mnie dlaczego w lokomotywach maszyniści nie słuchają muzyki radia tylko cykanie licznika
Muszą słyszeć komunikaty
Ciekawe dlaczego w angielskich autobusach kierowcy nie mogą słuchać radia? ?
@@Admapex Bo musieliby płacić zaiks.
@@Admapex W polskich autobusach też już nie mogą(nowe kontrakty,nowe przepisy).
Z badań psychologicznych wynika,że człowiek może przyjąć sumę określonych bodźców w czasie.
Czyli jak czego słucha ,
to może czegoś nie zauważyć.
Poza tym rozproszenie uwagi..
@@jansz7487
Witaj.
A co z "samotnością kierowcy busa " ??? Przynajmniej radio towarzyszyło w tej pracy. Nie wiedziałem o zakazie. Jak dla mnie,radio to nie kłopot dla kierowcy.
Dzięki.
no wiadomo jak się załatwiacie: na dwa sposoby, pierwszy to taki, że jak podjeżdżacie pod semafor ,,stój'' to wyciągacie pindola i lejecie, albo druga opcja, po prostu do butli, na stacjach to nie bardzo, na licznych jest minuta postoju, więc się nie zdąży, rok temu widziałem jak maszynista wywalał butle po napoju, o dziwo była w środku jasno-żółtawa ciecz, no ciekawe :D
Jakim aparatem ten film był nagrany? Bardzo fajna jakośc.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to butelka po icetea i toaleta przenośna turystyczna są za niecałe 300 zł nie ma innej opcji dla mnie.
masa sluzbowa 83,4t
dlugosc 15.92
moja ciezarowka (zestaw) ma jakies 16m i wazy +/- 16t (na pusto).
a ludzie mysla ze jak ktos jezdzi ciezarowka to jezdzi czyms duzym i ciezkim. ;)
Zawsze można sobie sprawić przenośną toaletę turystyczną. Ostatecznie można też walić do wiadra.
No coż, czasem rzadko oznacza często… ;}
Mnie ostatnio inne pytanie nurtuje. W sumie w Szczecinie na dworcu głównym zauważyłem, że gdzie nie gdzie trakcja składa się z dwóch przewodów, (góra i dół), gdzie nie gdzie z trzech, (dwa u dołu jeden u góry), i od tego momenty zacząłem się zastawiać jak wygląda przepływ prądu przez lokomotywę. Podejrzewam, że górny przewód jest czymś w rodzaju odgromnika. Co ciekawe wszystkie przewody są chyba stalowe.
Jeśli taką wiedzę Pan posiada, to byłbym wdzięczny za podzielenie się nią.
"na postoju w wagonie pasażerskim"
no jak a zakaz korzystania na postoju:D?
Właśnie
Jaki zakaz? Już dawno nie ma zakazu, bo technologia odprowadzania sie zmieniła.
@@Patrykulus1980 chyba ostatnio pociągiem przed 10 laty jechałeś.
Najwidoczniej temat tabu będzie trochę śmiesznie i żartownie jak w lokomotywie nie ma kibla to maszynista musiał by nosić przy sobie przenośny kibel ewentualnie lać w butelkę bo czasem nie da się wytrzymać a jak tego nie ma w co lać to w locie przez otwarte okno przynajmniej lokomotywa się przewietrzy nawyk podpatrzony od kierowców emek tylko oni to robią podczas postoju przez otwarte dzwi hehe :). A może w następnym filmiku powiesz jak wygląda egzamin na maszynistę pozdrawiam
Pewnie srają w nocnik i wypierdalają za okno...
Pewnie przed Nesttea, była butelka po mleku? To już lepszy był parowóz z tendrem, luksusowe WC i nawet podmyć się można było. Plus utylizacja dwójeczki w palenisku. Pytanie. Czy zdażają się panie prowadzące lokomotywy? Jeśli tak, to też Nesttea? Czy wiaderko po lodach Zielona budka?
to przesrane...
Można zapobiec temu problemowi.Kilkudniowa głodówka na sucho i już będzie z tym lepiej.Wiem bo sprawdzałem.Gorsza sprawa może być z kondycją.
Co za niesamowite znawstwo w komentarzach! Ilu my mamy ekspertów!
Kij z nimi ale ty to chyba fajny towarek jesteś, nie?
To oni kamienie mają xD super film
"Butelka nestea" - wiesz co w tym momencie teraz piję oglądając ten filmik? 3:48
Trzeba uwazac bo niewiadomo jaka jest zawartosc. Teraz wypuszcza " Napoj kolejarski "
😂
Teraz to już nie problem, są przenośne toalety gdzie można dwójkę zrobic niczym król. Są składane więc bez problemu mozna schować do plecaka.
Gorzej jak napada Cię mocne rozwolnienie, a Ty jesteś w drodze :v
No, to wtedy współczuję
ciekawe !! oglądam dalej :) dzięki !!