Bez przesady z tą 40km/h. Panie Mikołaju, to był 25 , a nie 125 lat temu. A i nie trzeba wszystkich 10 razy więcej samochodów by był korek. Jedno było nie takie samo. Pasja samochodowa. Dziś w zbyt dużej mierze samochód to szpan😀👍 A przyjemność z jazdy po Krakowie, mam cały czas taką samą teraz jak dawniej. Pozdrawiam.
Rewelacyjny filmik. Dzięki za wstawienie. Ciekawe z ktorego roku dokładnie jest nagranie..? W krakowie mieszkam od 2003 - nie wiedzialem że dawniej na górze Borkowskiej nie bylo świateł. Dzis by nie przeszło przy tej ilosci samochodow.
Ja jak przez mgle kojarzę że Kraków zaczynał się dopiero na rondzie Matecznego. W pierwszej chwili brak świateł przy kościele w Borku mnie zaskoczył, jednak po małym namyśle doszedłem do wniosku że faktycznie dwadzieścia kilka lat temu Borek Fałęcki to były prawdziwe przedmieścia Krakowa. Miło obejrzeć taki materiał.
Przy obecnym natężeniu ruchu byłoby ciężko ze starą organizacją tego skrzyżowania. Swoją drogą to skrzyżowanie jest na dość sporym wzniesieniu. Ciekawe dlaczego nikt się nie pokusił o skrzyżowanie dwupoziomowe w tym miejscu. No i ten współczesny ogrom reklam na jednym z narożników skrzyżowania...
@@piotrsaweta6565 No być może nie było i nie jest opłacalne. Jednak ja widzę "zakopiankę", jako drogę z naprawdę intensywnym ruchem od Ronda Matecznego, aż do Libertowa i co więcej bardzo często niestety zakorkowaną. Trzeba pamiętać, że przez lata i w sumie nadal ta droga ma znaczenie krajowe przy ruchu północ południe. Dopiero wybudowanie całej S7 na północ od Krakowa może zdjąć obciążenie jakim krakowska zakopianka jest doświadczana. Tak to widzę 🙂
@@dakorn4 dodrze mieć wizje, ale są realia. Domknięcie obwodnic do węzła południowego, eliminacja tranzytu z Alei, to usprawni ruch. Ale jak przyjdą wyjazdy, narty i w góry na tradycyjne weekendy, nic nie pomoże. Będą korki. Miło się gawędzi, dziękuję. Kraków to zabytek i są tego konsekwencje. Trzeba wyeliminować tranzyt z Alei i Zakopiańskiej.
@@piotrsaweta6565obwodnica Krakowa się tworzy. Pytanie tylko czy podróżujący z południa na północ, i odwrotnie, będą chętnie z niej korzystać. Osobiście ostatnio dość często jeżdżę Myślenice - Warszawa i mimo wszystko wybieram trasę przez aleje albo koło "tandety". Krakowska obwodnica jednak lubi się korkować
Jeszcze Trampki, Półgolfy ,- jeśli ktoś wie co to za samochody - no i Fiaty, Lady i cała masa zachodnich aut przywożonych z "saksów". Duży wybór. Dziękuje za komentarz.
@@piotrsaweta6565 a jak w tych czasach sąsiad miał porsche, a teraz nie do pomyślenia codziennie po kilka sztuk widywać a żadnego poloneza czy maluszka
@@06mateusz12 To znak czasu, postęp, rozwój, spełnienie marzeń. Szkoda że obecne eleganckie i doskonałe konstrukcje nie idą w parze z elegancją, kulturą i doskonałością jazdy. Dziękuję.
To raczej jest nagranie sprzed 30 lat. Dwadzieścia lat temu, jeździłem po Krakowie jako przedstawiciel handlowy i nie widać było takiej ilości małych i duzych fiatów, polonezów, nysek i wartburgów jak na tym filmie.
Dzisiaj masz dziesięć razy więcej samochodów na ulicy niż wtedy. Jakbyś nałożył dzisiejsze natężenie na ulicę Krakowa sprzed 20-30 lat to korek na światłach na rondzie Matecznego kończyłby się w Michałowicach
Pamiętam super takie porównanie
Generalnie oprócz innych aut i braku świateł w tym starym materiale to nic a nic się nie zmieniło. Bravo miasto
Światła dali, popatrz nie było ani jednego światła. To było dość ciężkie skrzyżowanie.
Panie, wtedy było 10 razy mniej samochodow, zero korków a samochody jeździły 40 na godzine, wtedy jezdzenie po Krakowie to byla przyjemnosc
Bez przesady z tą 40km/h. Panie Mikołaju, to był 25 , a nie 125 lat temu. A i nie trzeba wszystkich 10 razy więcej samochodów by był korek. Jedno było nie takie samo. Pasja samochodowa. Dziś w zbyt dużej mierze samochód to szpan😀👍
A przyjemność z jazdy po Krakowie, mam cały czas taką samą teraz jak dawniej. Pozdrawiam.
Rewelacyjny filmik. Dzięki za wstawienie. Ciekawe z ktorego roku dokładnie jest nagranie..? W krakowie mieszkam od 2003 - nie wiedzialem że dawniej na górze Borkowskiej nie bylo świateł. Dzis by nie przeszło przy tej ilosci samochodow.
Ja jak przez mgle kojarzę że Kraków zaczynał się dopiero na rondzie Matecznego. W pierwszej chwili brak świateł przy kościele w Borku mnie zaskoczył, jednak po małym namyśle doszedłem do wniosku że faktycznie dwadzieścia kilka lat temu Borek Fałęcki to były prawdziwe przedmieścia Krakowa. Miło obejrzeć taki materiał.
1:01 Jedzie Piękny i Mądry Klasyk. Mam nadzieję, że jeśli SCT wejdzie to same Trabanty będą po mieście tak dla ironii jeździć.
Przy obecnym natężeniu ruchu byłoby ciężko ze starą organizacją tego skrzyżowania. Swoją drogą to skrzyżowanie jest na dość sporym wzniesieniu. Ciekawe dlaczego nikt się nie pokusił o skrzyżowanie dwupoziomowe w tym miejscu.
No i ten współczesny ogrom reklam na jednym z narożników skrzyżowania...
Witam. Nie wszędzie tunel załatwia sprawę w zestawieniu z kosztami budowy.
@@piotrsaweta6565 No być może nie było i nie jest opłacalne. Jednak ja widzę "zakopiankę", jako drogę z naprawdę intensywnym ruchem od Ronda Matecznego, aż do Libertowa i co więcej bardzo często niestety zakorkowaną. Trzeba pamiętać, że przez lata i w sumie nadal ta droga ma znaczenie krajowe przy ruchu północ południe. Dopiero wybudowanie całej S7 na północ od Krakowa może zdjąć obciążenie jakim krakowska zakopianka jest doświadczana. Tak to widzę 🙂
@@dakorn4 dodrze mieć wizje, ale są realia. Domknięcie obwodnic do węzła południowego, eliminacja tranzytu z Alei, to usprawni ruch. Ale jak przyjdą wyjazdy, narty i w góry na tradycyjne weekendy, nic nie pomoże. Będą korki. Miło się gawędzi, dziękuję. Kraków to zabytek i są tego konsekwencje. Trzeba wyeliminować tranzyt z Alei i Zakopiańskiej.
@@piotrsaweta6565obwodnica Krakowa się tworzy. Pytanie tylko czy podróżujący z południa na północ, i odwrotnie, będą chętnie z niej korzystać. Osobiście ostatnio dość często jeżdżę Myślenice - Warszawa i mimo wszystko wybieram trasę przez aleje albo koło "tandety". Krakowska obwodnica jednak lubi się korkować
Fiat 126 i FSO Polonez najpopularniejsze modele
Jeszcze Trampki, Półgolfy ,- jeśli ktoś wie co to za samochody - no i Fiaty, Lady i cała masa zachodnich aut przywożonych z "saksów". Duży wybór. Dziękuje za komentarz.
@@piotrsaweta6565 a jak w tych czasach sąsiad miał porsche, a teraz nie do pomyślenia codziennie po kilka sztuk widywać a żadnego poloneza czy maluszka
@@06mateusz12 To znak czasu, postęp, rozwój, spełnienie marzeń. Szkoda że obecne eleganckie i doskonałe konstrukcje nie idą w parze z elegancją, kulturą i doskonałością jazdy. Dziękuję.
To raczej jest nagranie sprzed 30 lat. Dwadzieścia lat temu, jeździłem po Krakowie jako przedstawiciel handlowy i nie widać było takiej ilości małych i duzych fiatów, polonezów, nysek i wartburgów jak na tym filmie.
Nie które z tych aut zapieprzają po dziś dzień xd
Zupełnie inne czasy , 😜,
Kiedy w końcu poznikają te reklamy z ulic 👎👎👎👎👎
Już znikły ;)
Bzdura, obecnie są 10 krotnie gorsze drogi gdyż są korki a to tylko świadczy otym że obecnie drogi mają gorszą przepustowsc jak kiedyś
Dzisiaj masz dziesięć razy więcej samochodów na ulicy niż wtedy. Jakbyś nałożył dzisiejsze natężenie na ulicę Krakowa sprzed 20-30 lat to korek na światłach na rondzie Matecznego kończyłby się w Michałowicach
@@KennyMcKornick też pisze ze przepustowość jest gorsza więc drogi gorsze na obecną sytuację w stosunku do ilości aut