Więcej zachęcających do refleksji przemyśleń znajdziesz w moim podcaście słuchanym z tej playlisty: th-cam.com/play/PLz_A0HATxd84hKT9wvOCsGAQ7t_PZ0eRX.html
Fajnie że poruszasz ten temat bo nie tylko mężczyźni zgotowali koboetom ten los ale same kobiety często się poddają. Słyszałam historie dziewczyn przychodzących do ginekologa z potwornym bólem miesiaczkowym i słyszące taka pani uroda. Cieszę się, że świat idzie do przodu i szczególnie w Norwegii moge zauważyć znaczne rożnice w równouprawnieniu. Wiele pań spełniających się jako kierowca ciężarówki jak i panów uwielbiających pracę przy sprzątaniu. Zmieniajmy świat na lepszy i nie powielajmy stereotypów, żeby każdy mógł się spełniać w tym co lubi robić, a nie w tym, co musi.
fajny materiał ale co do ostatniego przykładu z budownictwem to jakiś wymysł totalny.w budowlance jest tak że np. krokwia dachowa jak musi mieć przekrój 24cm na 8 żeby przenieść obciążenia to musi i tyle ,trzeba ją wtargać na dach nieważne jakim sposobem,to się tyczy praktycznie wszystkich rzeczy(jak belka zbrojeniowa musi być z pręta fi14 razy 10 szt to musi i tyle ,a nikogo nie obchodzi że waży wtedy 250 kg)ewentualnie z materiałami murarskimi ale i one są dopasowane do grubości ścian i maksymalnej efektywności murarskiej( bo jeśli je zmniejszysz to wydłużasz czas murowania dochodzi więcej spoin,zmniejszają się parametry wytrzymałościowe,własnie dlatego nie muruje się z cegieł jak kiedyś chociaż są lekkie i poręczne.Co do narzędzi to większość wkrętarek i drobnych narzędzi elektro dostępnych jest w różnych rozmiarach i parametrach mocy,ale jednak jak masz młot do kucia 60 NM to nie da się go zrobić żeby ważył 5kilo.no i materiały wykończeniowe pakowane są w różne opakowania np.kleje szpachle są po 5,10 i 20kg za to są inne problemy z kobietami np.sytuacja jak przy minus 10 montujesz profil reklamy w polu to facetowi jak się zechce sikać to sie wyleje 2 metry dalej a z kobietą już problem.w ogóle momentów hardcorowych na budowach jest mnóstwo zwłaszcza przy ciężkich betonowaniach,konstrukcjach dachowych,robotach ziemnych- i własnie czym mniejsza budowa tym gorzej bo na dużych masz dzwigi,rózne urzadzenia wspomagające a np na takim domku jednorodzinnym siła łap decyduje o szybkości i przede wszystkim cenie bo jeśli nawet byś zastąpił brygadę męską wiekszą ilością kobiet żeby robiły tą samą pracę to musisz im kupić więcej narzędzi,więcej płacić zusów i wypłat a i tak nie więrzę że były by w stanie robic te rzeczy co faceci...tak wogóle to w tych czasach siła fizyczna męższczyzn jest nie doceniana i rozwala mnie jak daje się za przykład jakąś kobiete co jezdzi autobusem i to jest takie super,jakby ją cofnąć 50 lat do tyłu to miała by problem żeby jezdzić żukiem o ciężarówce nie wspominając o ciężarówce bo by kołem od kierownicy nie ruszyła,to że technologia wspomaga poszczególne fachy i otwiera je dla kobiet nie znaczy ze to wielkie łał bo np. z takim kierowaniem ciężarówek przez kobiety to zaczynają one to robić prawdopodobnie w momencie kiedy wogóle kierowca nie będzie potrzebny a pojazdy są tak bezawaryjne że nie ma potrzeby żeby co 100km wyskakiwać i wymieniać pasek od alternatora albo lacza zmieniać.być może za sto lat będzie tak z budowlanką że jak w dragon ballu będzie się rzucać kapsułke a ona się będzie zamieniać w dom i wtedy jakaś kobieta będzie mówić że jest super murarzem....
ปีที่แล้ว +5
Tak, oczywiście są normy, zwróć uwagę, że specjalnie powiedziałem, że nic nie stoi na przeszkodzie zmiany choćby w tym jak skonstruowane są narzędzia, a w dobie elektrycznych czy spalinowych pomocników (czyli kolejno wszelkiego rodzaju wózków, koparek, minikoparek, ciężarówek, podajników, pasów, krajarek itd) nie wszystko to mus być noszenie na barkach setek kilo. Oczywiście realia wielu różnych miejsc pracy nie tylko nie są przyjazne dla kobiet, ale i dla mężczyzn gdzie po prostu oczekuje się naprawdę katorżniczego wysiłku gównianymi narzędziami. Wtedy i facet będzie miał absolutnie dość. To jednak w żaden sposób nie zmienia faktu, że przyjaźniejsze miejsca pracy mogłyby złamać parę stereotypów. Tyle i aż tyle.
@ ale po co robić męskie zawody kobiecymi i na odwrót,ja nie wiem czy oddał bym córkę do przedszkola gdzie były by same męskie przedszkolanki,no niby środowisko pracy ok i wszystko fajnie ale jakoś tak nie bardzo.właśnie wypełnianie ról do których ma się lepsze predyspozycje lepiej działa i dla fachu i dla psychiki danej osoby.a to trochę tak jak by ktos mial 170 wzrostu , uparł się żeby grac w koszykówkę i trzeba dla niego obniżyć obręcz żeby wsady mógł robić....poza tym np.w budowlance(nie będe ukrywał że się tym trudnie)specjalnie nie robisz zbyt komfortowych warunków pracy żeby odsiać tzw"mięczaków" i tym samym zbudować skład który nie będzie jęczał jak przysłowiowe "baby" przy byle obciążeniu(trochę jak w wojsku)
@@jacekprzybysz4338 Tyle że a) predyspozycje do wychowywania dzieci nie tylko nie zależą od płci (ja na przykład, baba od urodzenia, do zajęć związanych z dziećmi nadaję się jak wół do karety), ale wręcz niezbędne jest, żeby młode miały zarówno kobiece, jak i męskie wzorce (WZORCE, nie „męską rękę”); b) przedszkoli z wyłącznie męską obsadą długo się nie doczekamy; c) zdarzali się już znakomici koszykarze nawet niżsi niż 170 cm (poszukaj w sieci nazwiska Muggsy Bogues). Nikt niczego dla nich nie obniżał ani ich do kosza nie podsadzał.
@@jacekprzybysz4338och, nie mogę się zgodzić co do przedszkolanek - dzieciaki uwielbiają zajęcia z panami, którzy mają do tego kwalifikacje i talent! To właśnie jednopłciową kadra żeńska jest w mojej ocenie niepokojàca. Zupełnie tego nie rozumiem. Jako dziecko dużo lepiej dogadywałam się z wychowawcami facetami 🤷🏻♀️ mieli mniej napinki 😅
Jako kobieta zgadzam się z Tobą, nawet nie każdy mężczyzna da radę na budowie przy takich elementach, jakie wymieniasz. Sama zajmuję się czasem wykończeniówką, ale i tu są obszary, do których proszę mężczyzn, bo po prostu są fizycznie silniejsi, wytrzymalsi, natury nie da się oszukać.
Nie oglądając do końce filmu (zaraz to zrobię), chciałem trochę "usprawiedliwić"/zanegować punkt z chorobami. Wydaje mi się, że na niektóre choroby (np. wspomniany zawał serca) mężczyźni mogli częściej chorować (gorsze odżywianie się, być może więcej stresu i ogólnie gorsze prowadzenie się), więc w takich przypadkach oczywiste, że typowe objawy będą dostosowane do nich, bo oni dają zwyczajnie większą próbkę danych. Dawniej też nie analizowało się danych tak prosto jak obecnie (cyk do pythona i 10000000 danych robi wykres w 5 sec), więc jak np. zaobserwowano "o, większość zawałów jest o 7:59", to rzeczywiście, mogło nie przyjść do głowy, że tutaj może być również różnica między płciami (a nawet jak przyszło, to mógł być problem z "dozbieraniem" danych), ale nie wydaje mi się, żeby to można było nazwać seksizmem. Obecnie właśnie zwraca się uwagę na płeć wypisując leki i wdrażając leczenie. A to, że dawniej nie zwracano na to uwagi? Jak komuś spuszczano krew z byle objawów, a jak nie podziałało to robiono to ponownie, to nie oczekiwałbym że tacy lekarze wpadną na pomysł, że dla kobiet potrzebne będzie inne leczenie niż dla mężczyzn
dziękuję za video. takiego punktu widzenia jeszcze nie znam i otworzyłes mi oczy na inne myślenie, chociarz wiemy, że kobiety lepiej kieróją niż mężczyźni i mniej wypadków robią bo mniej ryzykóją. może w Polsce kobiety mniej jeżdżą, ale we Francji widać tyle samo kobiet jak mężczyzn.
no dobra, niech worki mają po 20 kg, zamiast po 40. Wtedy kobieta na budowie będzie w stanie nosić po 1 worku. W tym samym czasie faceci będą dźwigać po 2 worki na raz, więc ich praca będzie 2x bardziej wydajna. Pytania otwarte/retoryczne: - Którego pracownika będzie chciał zwolnić kierownik budowy, a którego zatrzymać? Tego co pracuje 2x bardziej wydajnie czy 2x mniej? - W ramach równouprawnienia wypłata pracownika X oraz Y ma być taka sama. Przy zatrudnianiu nowych osób na budowę kogo chętniej zatrudnią pracodawcy, wiedząc że jeden z pracowników będzie pracował 2x wydajniej za te same pieniądze? - Która firma budowlana utrzyma się na wolnym rynku? Ta która optymalizuje koszty i zatrudnia wydajnych pracowników, czy ta która zatrudnia mniej wydajnych? XD Nie, przykro mi. Zmniejszenie wagi worka cementu i zrobienie mniejszych narzędzi nie sprawi że kobiety będą pracować na budowach. Bo problem leży tu w konstrukcji kobiecego ciała - jest ono słabsze fizycznie. Już nie mówiąc o tym że to sztuczne szukanie problemu, tam gdzie go nie ma. Jakoś nie słyszy się o kobietach które walczą o to żeby pracować na budowach, marzą o tym i są wkurzone że nie dostały w życiu szansy na taką wymarzoną pracę na budowie.
@@gabrysiatynska5210 no właśnie prawie żadna. Jest to sztuczne wytworzenie problemu, że "budowy nie są dostosowane do kobiet". A tymczasem kobiety nie marzą o pracy na budowie. Dostosowanie budowlanki dla kobiet wygeneruje tylko bezsensowne koszty, a niczego nie zmieni.
ปีที่แล้ว +3
A mężczyźni marzą o pracy na budowach? Coś Ci się pomieszało, analogicznie przecież kobiety nie marzą o sprzątaniu, a większość sprzątaczek to kobiety. To nie kwestia "kobietom się nie marzy budowlanka" tylko charakter całego zawodu i miejsca pracy, trudnego, wulgarnego, z niedostowanymi narzędziami lub co gorsza z brakiem tych narzędzi. Jest to przykład bardzo jaskrawy, budząc wiele sprzeciwu bo uderzający w silny stereotyp. Teraz wyobraź sobie gdyby na budowach byly dostępne realnie nowoczesne narzędzia, faceci biorą trudniejsze fizycznie, kobiety zajęcia wymagające większego skupienia (np z elektronarzędziami), do tego wyobraź sobie budowę, w której nie zachodzą chamskie odzywki, gwizdanie i seksistowskie teksty. Trudne do wyobrażenia? Może, ale jest to element środowiskowy, który niemal w 100% eliminuje kobiety z branży, choć w wielu miejscach byłyby jak najbardziej przydatne. Trochę wyobraźni, budowa to nie tylko worki z cementem.
Badania w medycynie często robi się na więźniach, czyli w przeważającej większości mężczyznach. Dostać pozwolenie od komisji etyki lekarskiej na badania na kobietach ciężarnych jest bardzo trudno, a część badań jest z góry uznana za nieetyczne bo zagrażają płodowi. Poza tym medycyna często szła do przodu na potrzeby armii, czyli mężczyzn. Cegieł nie projektuje się żeby dobrze leżały w ręce tylko żeby proporcjonalnie do tego co człowiek może udźwignąć były możliwie największe i najcięższe (ekonomia). Są na przykład płytki ceramiczne które są malutkie, a jakoś nie widzę żeby kobiety je częściej kładły. Myślę że większość przykładów jest nie trafiona. Chyba że za dyskryminację uznamy że mniej kobiet jest w wojsku i w więzieniu. A w czasach kiedy kobiety leczono z histerii mężczyzn leczono upuszczaniem krwi i piciem własnego moczu.
@@oolg4292 Może dlatego, bo mężczyźni chociażby ze względów fizycznych mają większą możliwość je popełnić? Wiesz, że najbardziej przemocowe związki z najczęściej występującą przemocą domową to związki lesbijskie? Wiesz, że czarne kobiety w USA popełniają więcej morderstw i violent crime niż biali mężczyźni?
Dodam przykłady w drugą stronę. Mam 183 cm wzrostu i jak idę z córkami na spacer z wózkiem albo rowerkiem, wracam krzywy, bo rączki od większości z nich są maks do 170cm wzrostu i muszę się krzywić, żeby w ogóle sięgnąć :/
Słuszna uwaga i wielkie niedopatrzenie ze strony projektantów. Ja z kolei nie mogę poradzić sobie z kontenerem śmietnikowym bo klapa jest za ciężka i za wysoko :(
Świetnie, ze poruszyłes ten temat. Choc widze, ze tradycyjnie wzbudzi mase buntu i zaprzeczeń. Dyskusje majsce na celu zroenanie pozycji kobiet w spoleczenstwie z pozycja meżczyzn jak zadne inne spotykaja sie z ogromnym sprzeciwem. Mysle, ze stoimy przed najwieksza zmiana kulturową ostanich stuleci, zmianą, ktorej na szczescie nie mozna zatrzymac, choc wielu sie wydaje inaczej. Pozdrawiam
Dlaczego likwidacja jednego z najbardziej elementarnych punktów odniesienia w indywidualnej tożsamości: kobiet i mężczyzn miałby być "na szczęście" dobrym kierunkiem zmian?
Szkoda, że nigdzie nie podajesz źródeł (ani na filmie, ani w opisie filmu), bo w ten sposób wszystkie argumenty podane w filmie są bardzo podważalne. Np. istnieje standardowy rozstaw klawiszy fortepianu i z reguły naturalnie to mężczyźni mają większe ręce. Ale rozstaw palców można do odpowiedniego wieku poszerzyć (i dlatego tak wcześnie zaczyna się naukę fortepianu u dzieci, czyli do lat 9). Istnieją też instrumenty ze znacznie mniejszym rozstawem klawiszy, np. klawesyn i można śmiało grać mając małe ręce. Najłatwiej jednak podważyć argument budowania instrumentów 'pod mężczyzn' pokazując inny równie popularny instrument - skrzypce. Osoby z drobniejszymi palcami mają łatwiej. I w ten sposób nie podając źródeł nie ma jak sprawdzić, czy Twój argument nie jest wyssany z palca, i czy badania, na które się powołujesz również nie odnoszą się do innych instrumentów.
Uważam że spora część argumentów w filmie jest trafna. Jedyny problem jaki mam to odnosnie budowlanki, nie jest dziwne że zawód wymagający dużej siły fizycznej (nie dlatego że to jest seksizm-tylko dlatego że jest to bardziej ekonomiczne) będzie opanowany przez mezczyzn. Tutaj tez padl argument odnosnie lepszych technologii ktore zrzucaja ten ciezar sily fizycznej, ale w takim razie problem moglby praktycznie rozwiazac sie sam i nie bylo by sensu sie tym przejmowac, w koncu technologia go rozwiaze czyz nie? To jest po prostu problem egalitarnosci zawodu, dlaczego patrzymy na czlowieka przychylnym okiem ktory chce zostac budowlancem, ale jednoczesnie jest slaby fizycznie, a nie patrzymy tak samo na czlowieka, ktory chce zostac fizykiem, ale nie umie dodac 2+2?
wyobraź sobie, że nagle zaczęto produkować jedynie paczki i narzędzia na chłopów co mają ponad 2 m wzrostu, ręke jak bochen chleba i udźwig jak strongmen - wszystko jest 30% cięższe i większe. Automatycznie eliminuje to większą część ludzi z zawodu. I po co?
ปีที่แล้ว +1
To co może w filmie zabrakło to dodatkowe podkreślenie toksyczności typowej budowy. Wyobraź sobie, że z dobrymi narzędziami i mądrym podziałem ról kobiety świetnie sprawdzałyby się na budowach (np kobiety w pracach wymagających większego skupienia np elektronarzędzia, mężczyźni w bardziej siłowych). Tylko po pierwsze większość budów ma ogólnie gówniane narzędzia, a po drugie i co najważniejsze, to zajebiście toksyczne i anrykobiece miejsca, wulgarne i świńskie skrajnie. Bez tego byłby całkiem dostępny zawód.
@ kwestie toksyczności środowisk pracy może być rzeczywistym problem, choć to też zależy jakich ludzi spotkamy. Rozwiązanie takich problemów to ciężki orzech do zgryzienia-trzeba pilnować kwestii by systemy zgłaszania działały i nie były nadużywane, zmusić w jakiś sposób wyższe organy takie jak państwo by się tym zajęło, bo raczej jakieś duże firmy budowlane będą miały to gdzieś, zaraz i tak przyjdą następne ręce do pracy które będą bardziej wielofunkcyjne, gdyż mężczyzna zajmujący się elektronarzędziami prędzej zastąpi kogoś również w pracy fizycznej a kobieta raczej nie. Wszystko to jest raczej nieopłacalne z punktu widzenia ekonomii więc trzeba robić demonstracje, związki zawodowe itd. a bądź co bądź ilość kobiet które chcą iść do budowlanki jest obstawiam-mała, więc nie ma komu tego robić. No i koło się niestety zamyka, jedyna możliwość to powolna zmiana mentalna ludzi by nie byli toksyczni i to myślę warto głosić, ale powinniśmy się zastanowić czy taki komunikat dochodzi w ogóle do osób toksycznych i czy to na nich działa by efekty było widać nie tylko na dluzsza mete ale tu i teraz. I chyba na tym skończę ten temat bo o tym jakie narzędzia są na budowie mam takie pojęcie jak analfabeta z Polski na temat sulabeuszy japońskich i szczerze mówiąc chciałbym dostać dane z których jest to czerpane, bo to że jest tak napisane w książce podanej tutaj za dużo mi nie mówi, może Pan dać po prostu linka do badania na którym opiera się ta teza z książki.
@@paulina4331 Jeżeli jest to opłacalne-to nie widzę problemu. No sory żyjemy w kapitalizmie i co do zasady bardziej opłacalne rozwiązania w nim dają radę przetrwać.
@ ciekawym zbiegiem okoliczności pracowałam kiedyś na budowie (praca wykończeniowa) - i takiej dawki C2H6O, olewactwa i niekompetencji w stosunku do pracy nie spotkałam juz chyba nigdy wiecej w życiu - jednak Panowie starali się przy mnie trzymać fason :D
Chyba popełniłeś drobny błąd. Niedawno na kanale był podobny materiał, ale o mężczyznach. Zrobiłeś wstęp o sumie zerowej, o tym, że rozmawiając o problemach mężczyzn, nie umniejszasz problemom kobiet itp. Tutaj odrazu przeszedłeś do rzeczy. Mam wrażenie, że to, czego nie chciałeś w komentarzach tam, pojawiło się tutaj:p czy wstęp by w tym pomógł? Nie wiem, ale było by fajnie, jakbyś go dodał :)
ปีที่แล้ว +26
Czy byłoby inaczej? Nie sądzę. Tworzę od 7 lat treści na TH-cam i zdążyłem się na wielu przykładach przekonać, że cokolwiek bym nie powiedział pojawiłoby się stado cierpiętników, którzy za wszelką cenę chcą pokazać jakie to kobiety i świat jest zły wobec facetów, jak to według nich wahadło sprawiedliwości dziejowej wychyliło się tak bardzo, że zaraz wszystkim facetom głowy poobcina. To zawodowe męskie ofiary, które skłamią na dowolny temat i podniosą z sieci dowolne śmieciowe dane by podeprzeć swoje prawo do jęczenia, siadające w kręgu takich samych klakierów głaszczących się po główkach mądrze przytakując zapominając, że z biologii w liceum ledwo tróję na szynach mieli, ale wycierając sobie gęby biologią :). Serio to się nauczyłem jednego, że są ludzie tak straumatyzowani i zapatrzeni w siebie, że na określone hasła jak "feminizm" czy "seksizm" jak pies pawłowa reagują mocnym ślinotokiem i odpalają im się jakieś lęki i projekcje feministycznych dystopii. Przyzwyczaiłem się. Raczej nic by to nie dało.
@ za to ja z przyjemnością patrzę jak to wahadło coniektórym rzeczonym cierpiętnikom płci męskiej ten łeb ucina 😌. Bardzo dobry materiał, film na 6 z plusem 👍👏, uzupełniłeś moje życiowe obserwacje.
Rozmiary worków z cementem itd są takie jakie są, nie dlatego, bo to facet nosi i uniesie więcej od kobiety, tylko z powodu przesłanek kosztowych. Taniej jest wyprodukować wór 20kg cementu niż dwa worki po 10kg. Co za tym idzie niższa cena jest w pierwszym wariancie i take worki będą częściej kupowane, czyli bardziej dochodowe
Leszku ogromne brawa za poruszenie tematu endometriozy. Z powodu nadal slabej edukacji w Polsce dotyczacej tej poważnej choroby duży odsetek kobiet nawet nie ma pojecia, że może być chora.. dziękuję i pozdrawiam ❤
ปีที่แล้ว +6
No wiesz statystyka rzędu 15% w zasadzie tłumaczy dlaczego niektóre z moich koleżanek przeżywały comiesięczne dramaty, migreny, bóle trakując je jako "normę", a w dorosłym życiu miliard komplikacji, bo nikt nie leczył i nikt nie tłumaczył, że to nie jest normalne. Jednak największy kosmos mimo wszystko doświadczyłem na szkole rodzenia i potem w szpitalu słuchając historii okołoporodowych jak to kobiety "ma boleć".
Z jednej strony rozumiem to wszystko i zdaję sobie sprawę, że te zjawiska istnieją, jednak trochę to takie naciągane. Myślę, że po prostu są dla nas ważniejsze kwesie, niż fakt, że narzędzia na budowie są nieporęczne dla kobiet. Jednak oczywiście to moje zdanie, być może są osoby, dla których kwestie wymienione w filmie mają większą rangę 😉
To był tylko przykład. Można też przedstawić przykład klawiatur i myszek, gdzie rozstawy i wielkość też jest wielka. ZWŁASZCZA w temacie gamingowym- w zwykłym sprzęcie znajdziesz jeszcze czasem coś mniejszego, ale wszystkie specjalistyczne do grania myszki itp. są ogromne, że mi po prostu niewygodnie z nimi korzystać.
Gdyby kobiety tak bardzo chciały pracować w budowlance, czy też w zawodach takich jak hydraulik, mechanik samochodowy, spawacz czy śmieciarz, to by po prostu w nich pracowały. Jakimś dziwnym trafem nie mają problemu zostawać lekarzami, pielęgniarkami, kosmetyczkami, asystentkami czy kasjerkami.
Przecież narzędzia kupujesz jakie chcesz. Sam mam z 10 młotków od malenkich do 5kg. Wiadomo że kobiecie dam ten najcięższy by sobie wbiła maleńki gwoździk. Każde narzędzia możesz sobie wybrać. Kupujesz w zależności do czego bd ich używać a nie jaki masz rozmiar dłoni xd tak samo płytki. 60x60cm to męskie a 10x10cm kobiece? No beka. Laska zatrudnia się na budowę i nosi różowe worki z cementem po 1kg? Niee. Argument jak dla mnie z dupy. Co do reszty to może coś w tym być. Sam się spotkałem ze lekarz powiedział "pani powinna dzieci rodzić w tym wieku a nie przychodzić na szycie kolanka" wykrwaw się najlepiej i nie zawracaj doktorkowi gitary. Patola
Materiały budowlane spoko. Maszynki i pianki do golenia różniące się tylko kolorem różnią się też cenom i to bardzo, dlatego kupuję niebieskie, ale z niektórymi rzeczami się tak łatwo nie da.
ปีที่แล้ว +10
Jak idziesz do pracy, to używasz narzędzi jakie dostarcza ci pracodawca. Często budowy są nie tylko nieprzyjazne dla kobiet, ale i dla mężczyzn dając gówniane narzędzia lub ich zupełny brak, to jest też element tego problemu. Przecież nie mówię tutaj o robieniu własnego warsztatu w garażu gdzie faktycznie można sobie wybierać i jak Cię stać kupić wszystko pod wymiar.
To podzielmy wszystko tak jak kible na meskie i damskie, szkoly, służbę zdrowia, systemy emerytalne , nauke i niech beda finansowane przez zainteresowane płcie.
Tak, to proszę wskazać, konkretnie, które argumenty są mega naciągane...? Pisze pan, że większość, proszę chociaż kilka wskazać. Lubi pan odcinki w których można dyskutować....
A są tacy, którzy i tak powiedzą, że płeć jest tylko konstruktem społecznym 🙃
ปีที่แล้ว +1
Jeszcze raz, dla porządku - przez większość XX wieku, czyli silnego rozwoju współczesnej medycyny badania skuteczności farmaceutyków prowadzono TYLKO na mężczyznach. Nie wynikało to jak twierdzisz z większej dostępności mężczyzn vs kobiet, a z faktu, że stereotypy w medycynie po prostu uznawały ciało kobiece za wariację wagową męskiego. Stereotyp był bardzo głęboko zakorzeniony w medycynie akademickiej - sekcje przez setki lat wykonywano tylko na mężczyznach, uczono się na męskich szkieletach, rysunki anatomiczne w podręcznikach przedstawiały głównie mężczyzn, wszelkie dawki standardowe podawano do "standardowego" ciała. Tak właśnie funkcjonują nieświadome, niewidzialne, stereotypy, które w konsekwencji preferują jedną płeć nad drugą w danej dziedzinie. To nie jest aż tak skomplikowane i nie trzeba dopisywać sobie do tego filozofii z pozwoleniami etyki lekarskiej czy badaniami na więźniach itd. bo obecnie badania kliniczne i zgody wyglądają znacznie lepiej niż parę dekad temu. Różnice te dostrzega się w medycynie na dobre od 2 ostatnich dekad, ale stereotypy są bardzo silnie zakorzenione i na to zwracam uwagę.
@ a to chyba nie do mnie odpowiedź ;) ja się tu tylko nabijam z ludzi, twierdzących, że nie ma żadnych fizycznych różnic między płciami, jak np. Prof. Magdalena Środa ;)
ปีที่แล้ว +2
@@marcinrozycki2331 racja, odpisywałem w innym wątku, nie wiem czemu wpadło tu. A różnice między płciami są, jak najbardziej, nie każda jednak różnica jest na tyle istotna by ją utrwalać.
Myślę że w budownictwie to nie trudność pracy, wielkość narzędzi czy ciężar opakowań stanowią barierę dla kobiet a toksyczność środowiska. Tak samo jest w gastronomii. Towarzystwo jest świńskie, perfidne i bezlitosne wielokrotnie i niewiele kobiet się na taką pracę decyduje.
Ciekawy odcinek, dobrze wprowadzajacy do tematu. Gdyby ktos chcial go poszerzyc, to polecam ksiazke "Patriarchat rzeczy" tam rowniez sa wspomniane rzeczy z filmu, ale wiele wiecej oraz podparte wieloma przykladami z naszej rzeczywistosci :)
Największym skurwysyństwem w strone kobiet jest brak znieczulenia przy porodach naturalnych oraz bagatelizacja bólów miesiączkowych tabletkami antykoncepcyjnymi bez skierowania na jakiekolwiek badania szczegółowe choćby badania krwi. Kiedyś usłyszałam takie zdanie że gdyby mężczyźni mieli miesiączkęco miesiąc to już dawno by wprowadzono płatny urlop z tego powodu.
Poród ma boleć, bo tak to natura stworzyła. Złamanie nogi też ma boleć, skoro natura tak to stworzyła, a jakoś nikt nie neguje podawania środków uśmierzających ból przy złamaniach i innych dolegliwościach... Z niedodiagnozowaniem mężczyzn w zakresie borderline jest tak samo jak z niedodiagnozowaniem kobiet w zakresie autyzmu. W kwestii kobiet na budowach - taki widok jest stosunkowo nowy, przy zwiększonej świadomości ma szansę się to szybko zmienić :) O samochodach nie zdawałam sobie sprawy, ale rzeczywiście coś w tym jest. Pomijając kwestie bezpieczeństwa, przy moich dość standardowych 165cm mam problem z wygodnym prowadzeniem w niemal każdym modelu (wyjątek Fiat Panda ;) nie bez powodu to głównie kobiety wybierają ten model). Aby widzieć przód samochodu, muszę podnieść fotel maksymalnie do góry, ale wtedy nie mam wygodnej pozycji względem kierownicy, która nawet w najwyższej pozycji opiera się na moich udach ;) Myślę, że seksizm można znaleźć w każdej dziedzinie życia, a jest w nas tak głęboko zakorzeniony, że często go nie zauważamy. Nie tylko wobec drugiej płci, ale nawet własnej.
Czy jak mam za długie spodnie, to mam nogawkami szurać po ziemi? Idę do osoby/firmy, która mi je skróci. Są firmy, które przebudują fotel w samochodzie. Albo nawet zrobią nowy.
Da się dźwignąć, to fakt. Wystarczy być kobietą, która nie dała się wpędzić w stereotyp delikatnej, nieporadnej i takiej, która nie musi być sprawna fizycznie, bo „to robota dla faceta” 😊
@@tmm9112 bo każdy mężczyzna jest bardzo sprawny fizycznie, każdy jeden niezależnie od wzrostu, wagi, i stylu życia. Wystarczy być biologicznie jesteś mężczyzna i już możesz startować w strongmanach. Na serio
świetny film. o niektórych z tych rzeczy już wiedziałam i cieszę się, że dotrą do większej liczby osób. przyczepię się trochę do gramatyki, ponieważ użyłeś panoszącego się coraz bardziej chwastu w postaci zlepku NARZĘDNIK + TO 1:52 "podstawowym parametrem, na jaki należy spoglądać, to..." podstawowym parametrem to... a powinno być: podstawowym parametrem JEST... ewentualnie MIANOWNIK + TO: podstawowy parametr TO... czepiam się, bo słyszę ten błąd coraz częściej, nawet w najpoważniejszych mediach. ty się skądś go nauczyłeś [internet, radio, telewizja] i teraz uczysz kolejnych ludzi, którzy się osłuchują i będą dalej powtarzać. nie czepiam się szczególnie ciebie, bo piszę to wszędzie, gdzie usłyszę ten chwast. niestety.
Tak, nie dawne potrzebuwałam pomocy medycznej u sprawie ginekologicznej i pani lekarz zadała pierwszy pytanie standartowe:"Czy mam męża, czy ezyje z nim...?". Odpowiadłam że nie. Na co usłyszałam jakby żartom uśmiech dla tego i chorójesz... Więc byłam zaskoczona, a może zawstydzona...
No i miała rację. Organizm kobiety wymaga "masażu" w tej części bo potrzeba ukrwienia narządu. Później bolesne miesiączki i problemy z hormonami. Wiesz że podczas sexu jest produkowany hormon u kobiet ? To sobie poczytaj.
@@piotrkoczorowski668 bzdura Nawet nie wiesz problemu, a roznieśliałeś się... Wyobraź sobie że sex nie leczy chorych. Przeciwnie trzeba być zdrowym żeby zdrowo kochać (zdrowa miłość)
@@xxxxxx-q5e : nie twierdzę że we wszystkich przypadkach sex jest "panaceum" ale droga ignorantko poczytaj sobie ile korzyści daje sex. Proszę nie pisz mi tutaj o wynurzeniach sexu bo ja nie o tym. Zauważyłaś ,że po sexie ludzie mają zazwyczaj dobry nastrój ? To tylko jeden przykład. To teraz napiszesz ,że ty masz poczucie winy. To nie wina sexu , to w twojej głowie coś nie tak albo partner jest niedopasowany i takie tam.
@@piotrkoczorowski668 a wiesz że po sexu czasami mają zły humor... to nie zawsze na wszystkich działa tak jak na ciebie czy twoje otoczenia. A szczególnie kiedy kobieta odczuwa ból. Sex to sobie sex, niema w tym nic złego jeśli masz rację to nie jest przestępstwem, ani dobrego jeśli nie odczuwasz w tym potrzeby z różnych powodow
@@piotrkoczorowski668 u nas w dzisiejszych dniach jak nie psychosomatyka to reprodukcja we wszystkim winna. Czyli, tak w niektórych wypadkach - tak! Ale! Ale rzadsze czym myślimy. I żarty na ten temat tworzą seksizm
czekam ciągle na mniejszy kontroler do xboxa :( pewnie to jeszcze zajmie jakieś 3 dekady XD a książkę polecam do przeczytania (lub przesłuchania) , jest tam masa różnych ciekawych wątków nie poruszonych w tym filmiku, a dających do myślenia.
Stek bzdur. Mężczyzna jest standardowym pacjentem dlatego że to prostszy model. Łatwiej się go zbadać i zrozumieć niż ciało kobiety. Nie ważne jak bardzo egalitarne byłby społeczeństwa przed nami historia medycyny wyglądałaby tak samo, bo wynika to z natury rzeczywistości. Psychiatria oraz psychologia to gałęzie które naprawdę są jeszcze w powijakach. O ile są w nich odłamy gdzie metoda naukowa jest bardziej ścisła np. psychologia społeczna, albo neurobiologia. To trzeba podchodzić do ewentualnych diagnoz w sposób zdrowo rozsądkowy. Założenie że kobiety chcą robić na budowie tylko sprzęt jest do nich niedostosowany to niedorzeczność. Większość ludzi tego nie chcę robić tylko wykonuję ten zawód bo nie ma lepszych opcji. Firmy robią taki sprzęt na jaki jest popyt.
Ciało kobiety jest po prostu inne, medycyna powinna być w równym stopniu dostosowana do nich, więc nie jest to stek bzdur, to że historycznie były z pewnych powodow dyskryminowane to nie znaczy, że nadal musi tak byc
@@ukasz6204 Jest inne i przez to trudniejsze do badania. Dochodzi jeszcze kwestia ciąży. Jest nierówność i zawsze będzie, ale ona nie wynika z dyskryminacji, tylko kwestii zasobów. Jeżeli ktoś wymyśla lek ratujący życie i jest już gotowy. Nie wiadomo jeszcze czy na kobiety jest równie skuteczny i nie wiadomo czy jest bezpieczny do brania w ciąży. Moim zdaniem powinien trafić na rynek z odpowiednim opisem.
Czyli to normalne że medycyna jest oparta na budowie ciała mężczyzny, chociaż wszyscy podlegamy jej zasadom, kobiety i mężczyźni. Człowieku czy ty siebie słyszysz?
@@oolg4292 tak samo naturalne jest to że jest łatwiej zbudować domek jedno piętrowy niż 4 piętrowy blok. Mimo że oba podlegają prawom fizyki. Autor filmiku lub też książki na której jest oparty zakłada że nierówności wynikają ze złej woli lub cenienia życia kobiet jako mniej wartościowe. Nie zgadzam się z tą narracją.
Nie można zaprzeczyć, że pewne niedogodności dotyczyły kobiet, tak jak i mężczyzn czy np czarnoskórych, zwłaszcza w przeszłości. Ale wydaje mi się, że część z nich nie wynikało z jakiegoś nagatywnego zamiaru, a rachunku ekonomicznego, jedno łózko mogło służyć większemu i mniejszemu, mniejsze powodowałoby, że zaistaniałaby potrzeba produkcji i postawienia dwóch. To równanie, to są takie trochę absurdy lewicy, feminizmu zwłaszcza, gdzie po jakimś czasie staje się to tak nielogiczne, że przewracają się o własne nogi. To może każmy Lewandowskiemu mniej strzelać, bo Benzemie jest przykro. Są granice od których to zaczyna być głupie i uważam, że już je minęliśmy ten moment w obecnych czasach. Świat to specjalizacja, optymane dostosowaywanie się do środowiska. To, że tak było to produkowane, np narzędzia, wynikało nie ze złej woli, tylko dlatego, że mężczyzni z nich najczęsciej korzystali wykonując dane zawody. Od dawna mamy lekkie rury z tworzyw, wiele systemów hydraulicznych, lekkie i pomocne narzędzia, i gdzie są te kobiety hydrauliczki? Gdzie są te kobiety administratorki serwerów, programistki? od dawna mają do tego dostęp? Stawiasz tezę, znaną feministyczną tezę, która mówi, że jesteśmy tacy sami ale to uciśnienie kobiet przez mężczyzn, jest powodem tego, że one czegoś nie robiły, o i ile jest w tym prawda, to jest jej niewiele, nie robiły z powodu uwarunkowań biologicznych nie kulturowych.
Kompletnie mieszasz pojęcia. W jakim celu przytaczasz jakiś dwóch piłkarzy i porównujesz ich sukcesy zawodowe? Jak to się odnosi do tematu. Porównywanie niewolnictwa do dyskryminacji kobiet? "Nie robiły z powodu uwarunkowań biologicznych" tak tak, nie z powodu prawnie uwarunkowanych zakazów w dostępie do edukacji, funkcji państwowych itd. Kobiety mają prawa DOPIERO od stu lat. Więcej są w grupie, która może w każdej chwili stracić prawa co udowodnił nasz rząd przez ostatnie kilka lat. Więcej śmiertelność podczas porodów też spadła DOPIERO "niedawno". Tematy poruszone w filmie NIE dotyczą obecnego DOSTĘPU do edukacji czy zawodów wykonywanych w przeszłości przez mężczyzn, a poprawy BEZPIECZEŃSTWA i JAKOŚCI ŻYCIA obecnie pracujących i żyjących kobiet. Uwarunkowania biologiczne... To skoro uwarunkowania biologiczne to serdecznie dziękujemy panom w policji i na innych stanowiskach, gdzie niewskazana jest wzmożona agresja. Przykro nam, ale są po prostu panowie zbyt agresywni, nie panów wina wiecie biooologia, testosteron, taka sytuacja. No takiej bzdury w przekonaniach nie zdzierżę.
1. W tak prostych sprawach jak łóżko, rzeczywiście nie ma to znaczenia, ale jeżeli mówimy o rzeczach, które mają komuś ratować życie- tak powinny być uwzględniane dwa rozmiary. Ba! nawet więcej. Jak by Ci się żyło z myślą, że auta są tak dostosowane do kobiecych organizmów, że masz 70% więcej szans na poważniejsze uszkodzenia? Nie wiem ile masz wzrostu, ale w podobnych przypadkach problemy mogą mieć mężczyźni mający 2m+ wzrostu lub Ci mający 160cm- wzrostu. Bagatelizowanie argumentu podajac niewiele znaczący przykład jak łóżko jest po prostu chamskie i zamiatanie problemu pod dywan. 2. Zdziwiłbyś się- ale są. Ba, jest ich coraz wiecej, więc jak widzisz- elekty lżejszych rur dają efekty. 3. Tutaj Cię zdziwie, ale pierwszymi informatykami... były kobiety. Był to na tyle mało opłacalny zawód, ze mężczyźni się do niego nie garneli i moze nie był zdominowany przez kobiety, ale nie było takich dysproporcji. Dopiero potem jak odkryto potencjał i wysokie zarobki- zdominowali w nim mężczyźni. Choćby głupim gadaniem, że mają do tego lepsze predyspozycje, bo "Ich mózgi działają podobnie". Już pomijam fakt, ze zdecydowanie częściej chłopcom kupuje się klocki, a dziewczynkom lalki, co też wpływa na ich rozwój i potem na decyzje o zawodzie. Już pomijam, ze w IT kobiety zarabiają gorzej, ale to obszerny temat sięgający sposobów wychowania 20 lat temu(czyli tych kobiet, co teraz mogły by wchodzić w świat IT). Czemu tak się rozwinęłam na temat tego punktu? Bo sama chciałam programować. W szkole mieliśmy kółko, gdzie nas tego uczono- byłam jedyną dziewczynką- to z iloma żarcikami, docinkami się spotkałam, było wręcz absurdalne. Z mniejsza już się spotykałam grając z chłopakami w koszykówkę. Jakiś czas temu myślałam by wrócić do tego pomysłu- mam kilku znajomych pracujących w tej dziedzinie. Tylko jeden mnie poparł i stwierdził, ze jak będę miała problem z zrozumieniem czegoś, to mam poprosić to mi pomoże. Reszta były uśmieszki i odradzanie.
@@okeynick "Kompletnie mieszasz pojęcia. W jakim celu przytaczasz jakiś dwóch piłkarzy i porównujesz ich sukcesy zawodowe? Jak to się odnosi do tematu." Po nicku nie widać, ale po tym, że nie rozumiesz prostych przykładów, strzeliłbym, że jesteś kobietą. Korwin od 10 lat próbuje Wam wytłumaczyć, co to znaczy średnia. Tak się odnosi do tematu, że chcecie równać na siłę, komunizm bo na wolnym rynku, w naturze, przegrywacie w niektórych sektorach, więc Wam to na rękę stworzyć jak największą komunę. Wymusić równość, tam gdzie Wam wygodnie, bez tych miejsc gdzie jest np ciężko. Dlaczego parytety są wprowadzane w zarządach, rządzie itd a nie np w Hutach? że połowę załogi muszą stanowić kobiety? take jesteście za równością. Udostępnijmy Panowie kobietom huty, trochę tak siłą. Nie chodziło o niewolnictwo a dyskryminację czarnych, np w latach 50 w USA, gdzie np. nie mogli jeździć z białymi autobusem. "tak tak, nie z powodu prawnie uwarunkowanych zakazów w dostępie do edukacji, funkcji państwowych itd. Kobiety mają prawa DOPIERO od stu lat" Nie zwalaj, na edukacje jakby chciały to by się uczyły, w domu jak miliony mężczyzn, dla Was nauka to tylko studia i papierki. Ale pasuje to do profilu, kobiety kroczą wyznaczonymi ścieżkami, mężczyźni kreują nowe ścieżki, schodząc z nich. Kiedyś chodziły ścieżkami wyznaczanymi przez mężczyzn obok, teraz po prostu zmienił się przewodnik, to samce alfa na szczytach korporacji i administracji. "Więcej są w grupie, która może w każdej chwili stracić prawa co udowodnił nasz rząd przez ostatnie kilka lat. Więcej śmiertelność podczas porodów też spadła DOPIERO "niedawno"." Kilka zgonów przy porodzie, na 350 000 urodzeń w Polsce, to jest źle? "Uwarunkowania biologiczne... To skoro uwarunkowania biologiczne to serdecznie dziękujemy panom w policji i na innych stanowiskach, gdzie niewskazana jest wzmożona agresja. Przykro nam, ale są po prostu panowie zbyt agresywni, nie panów wina wiecie biooologia, testosteron, taka sytuacja. No takiej bzdury w przekonaniach nie zdzierżę." Wolę żeby mnie bronił policjant, a nie ktoś kto gdyby nie majestat munduru, zostałby przeze mnie wyeliminowany jednym ciosem. Policjantki to jest igranie z bezpieczeństwem i życiem ludzi.
@@nataliagruszka3669ad.1 mam 190cm i codziennie przypominają mi o tym wszystkie przedmioty robione dla średnich, od umywalki na wysokości połowy ud po blaty w kuchni, za nisko wiszące lampy i żyrandole, stropy, drzwi...wiesz ile razy się np uderzyłem w głowę?. Mase mam takich niedogodności, że wszsytko jest dla średniaków. W te badania nie wierzę, bo są tendencyjne. Mając np dłuższe nogi, co się z nimi stanie jak samochód się składa, łamią się. Co się dzieje gdy ma się wiekszą masę przy kolizji, działają wieksze siły, wiec to są jakieś tendencyjen badania, pewnie zlecone przez organizacje na rzecz kobiet. ad2. Nie ma, prowadzę firmę w tej branży, nie ma kobiet, 90% instalatorów to mężczyzni, pomimo uwolnienia i dostępu. ad.3 nie wierze w to, ze były tam kobiety...jesli chodzi o tą informatykę, tą branżę tworzyli mężczyzni i nadal to robią, mimo że kobiety uwolnione, mogą sie uczyć. a nawet gdyby tak było, to gdyby nie byli w tym lepsi, nie wyparliby lepszych na tych stanowiskach kobiet, żaden przedsiębiorca nie zatrudniłby mężczyzny wyraźnie gorszego od kobiety bo to byłby strzał w kolano. No właśnie kolejna, papierki, papierki, wytyczone ściezki, a pózniej się dziwią, że mnie zarabiają, bez keatywnosci. Mi nikt nie kupił komputera, nikt nie podłączył internetu, nie dał pokoju z biurkiem nawet, zdobyłem to sam, grabiłem liście na cmentarzu za 3zł/h aby kupić pierwszy komputer z lombardu, uczyłem się sam, znam kilka jezyków programowania, w szkole nie byłem na jednym dniu informatyki, i tylko na jednym szkoleniu Java byłem ale to juz późno, jak duzo wiedziałem, dla ostatniego szlifu.
@@ukaszk7730czy masz krótkie czy długie nogi, w czasie wypadku będą połamane. Ale im dalej jesteś od kierownicy = poduszki powietrznej, tym mniejsze ryzyko uszkodzeń wewnętrznych. I nie jest to problem kobiet, jest to problem każdego, kto ma wzrost poniżej średniej (czyli zalicza się do tego nieco mniej niż połowa znanych mi mężczyzn i zdecydowana większość kobiet).
Może mieć, po prostu film jest na temat dyskryminacji kobiet, nie mężczyzn, więc opowiadanie w nim o dyskryminacji mężczyzn mijałoby się z tematyką odcinka
ปีที่แล้ว +2
Hej, słyszałeś o czymś takim jak rozkład normalny? Zachęcam do googlowania, zrozumiesz trochę lepiej dlaczego to co chciałeś zasugerować swoim wpisem jest bez sensu ujęte w kontekście.
Wszędzie trzeba swoje frustrację wylewać. Tylko cos dotyczy kobiet rozpętuje się od razu gówno burza. Żenada
ปีที่แล้ว +4
To taki smutny syndrom gdy tylko zobaczy taki słowo kluczowe to jak u psa pawłowa uruchamia mu się jakaś internetowa trauma i musi wysmolić swoje litanie i żale bez ładu i składu.
@@Cnodax1 Ach, ta legendarna wypowiedź merytoryczna, o której wspominają redpille, jak na razie ani nie wiedzą co to, ani nie potrafią się posłużyć takową, ale czekam na tego świętego graala. Twoja wypowiedź również rozczarowanie wielkie.
No istotą szkodliwych stereotypów płciowych jest fakt, że przenoszą je i utrwalają nie tylko osoby płci przeciwnej, ale właśnie tej samej. Potem ciężko się słucha filmów o sobie samym i tym w czym się było skąpanym w dzieciństwie. Niektórzy to na prawdę powinni się zastanowić jak zostali wychowani i czy jest szansa na zmianę w lepszym kierunku?
Jestem w trakcie czytania książki "Niewidzialne kobiety" i nie raz już czułam złość i bezradność dowiadując się o takich rzeczach. Autorka podaje dużo danych, informacji z całego świata i naprawdę dobrze się to czyta, ale prawdopodobnie nie będę w stanie zachęcić wiele osób z mojego otoczenia do przeczytania całej książki, dlatego dziękuję za przedstawienie kawałka przesłania w wygodnej formie filmu. Gdyby zechciał Pan nagrać więcej treści inspirowanych tą czy podobnymi pozycjami, to na pewno z chęcią obejrzę (jak wiele Pana filmów - super robota!)
Fajny materiał, ale troche za bardzo bije mnie po oczach, że tylko dla mezczyzn. Bardzije bym sie czaepiala standaryzacji niż, że to zła wola 🤔 Wydaje mi się, że w dzisejszych czasech juz nie istnieje standard w odniesieniu do wielu ,,rzeczy". A konsumpcjonizm, ktory jest na to nastawiony, nie ma pomysłu na alternatywę 🤔
Co do rozmiaru, to dla mnie akurat utrudnieniem nie jest, mam średni wzrost mężczyzny, za to mężczyzni w mojej rodzinie mają problem i np. przerabiają futryny, bo przejście jest za niskie. Brat miał problem w tramwaju, bo tramwaj.byl tak niski (mniej niż 2 m) - świat jest dla mężczyzn średniego wzrostu.
Kiedyś w biedniejszych czasach ludzie rosli niżsi z niedożywienia. Będzie to widoczne w niektórych budynkach starego typu. Mój dom ma ponad 100 lat i futryny na 170 cm. Nie mieści sie w nich potomek ludzi którzy go budowali bo wyrósł na ponad 190 cm.
@@alw3215powyżej 190 jest ciężko też przy współczesnym budownictwie, a co dopiero przy 2 m wzrostu i więcej, problemem są i drzwi i łóżka i wiele innych. Odzież i wiele rzeczy można skrócić, wydłużyć niekoniecznie. Tu mam też problem i noszę często męskie rzeczy bo damskie nawet w linii dla wysokich mają krótkie rękawy.
Powinieneś dodać jeszcze jedno - kobieta z nadwagą u lekarza vs mężczyzna mężczyzna nadwagą u lekarza. Kobieta usłyszy "proszę schudnąć i przyjść wtedy", a u mężczyzny jest od razu szukanie problemu
Co do pytania na koniec przykładu z samochodami - odpowiedź wcale nie wydaje się oczywista. Oczywiście stwierdzenie że kobiety są "winne" tym statystykom byłoby przesadzone, jednakże poza złym projektem pojazdu na zagrożenia dla stanu zdrowia kierowcy/pasażera mają wpływ też inne czynniki powiązane z płcią. Chociażby to że kobiety gorzej są przystosowane do znoszenia obrażeń fizycznych. Pozdrawiam, materiał skłania do refleksji
Z całym szacunkiem dla Twojej pracy, postawiłeś jakąś tezę, która może i była aktualna dekady / wieki temu, jednak cała reszta to usilne doklejanie argumentów, żeby tę tezę uzasadnić. Szkoda, że nie skupiłeś się na tym, jak mocno się zmienił świat i jak często to właśnie kobiety wykorzystują swoją pozycję wśród mężczyzn. Jednym oskarżeniem, często niezasadnym, można zniszczyć życie faceta, właśnie przez takie sztucznie rozdmuchiwane poczucie damskiej krzywdy, które każda cwańsza kobieta może z powodzeniem wykorzystać - przykładem jest taki Johnny Depp lub tysiące facetów walczących o kontakty ze swoimi dziećmi. O codziennych manipulacjach kobiet wobec niepotrafiących oprzeć się damskim wdziękom facetów nie ma co wspominać, bo przecież wystarczy czasem krótka kiecka i ładny uśmiech, żeby osiągnąć swój cel. No, ale można zawsze uznać, że to już wina nas, prostych facetów, których funkcjonowanie opiera się na jednej dzwigni ;) Każdą tezę można tu postawić, a potem ją obronić - kwestia tego, o czym chce się zrobić materiał. Już dawno zauważyłem, że masz jakiś wewnętrzny żal do płci męskiej, przez co od razu pojawia się pytanie - jak wyglądało Twoje dzieciństwo. To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi...
Swiat zmienil sie na tyle ze passe jest bycie patriarchalista co mezczyzni przemilczaja, skupiajac tylko na krzywdach wlasnych a wyniklych z niecheci do tychze zmian wlasnie :) podobnego narzekania jest sporo w internecie glownie na seksistowskich kanalach promujacych odklejone teorie nt damsko meskie. Na kobietach malo kto sie skupia, a jak juz to tez jest zachecany whataboutismem do zmiany tego o czym mowi. Pytanie czy wszyscy musza przyklaskiwac tej zarazie zegnajac zdrowy rozsadek, bez narazania na bycie posadzonym o zale czy pytania o dziecinstwo, bo to zawsze miecz obosieczny i dokladnie to samo mozna by postawic takze tym mezczyznom ktorzy sie zawsze dopominaja gdy mowa o kobietach ;))
Uważam, że nie ma problemu.. kiedyś faktycznie była mniejsza wiedza. Ale.. nikt mi nie powie,.że kobieta nie jest na piedestale zdecydowana większość jest pod kobiety co utrudnia szukanie informacji mężczyznom. Prawo też jest po ich stronie bezwględnie- zazwyczaj wina ojców i nikt nie widzi nieprawidłowości w kwestii rozwodu i wychowywania dzieci.. mało tego podział majątku na korzyść kobiet i facet jest liczony wg wykształcenia a nie aktualnej pracy. Skoro jesteśmy przy pieniądzach to mężczyźni wkładają miażdżąco przeważająca część pieniędzy w budżet państwa a podział wieku emerytalnego to kpina. Wizerunek silnej kobiety jest zły bo jest przeidealizowany, "silne postacie kobiet.." życie jak życie a jak przyjdzie co do czego emocjonalność bierze górę nad logiką. A jeśli wypaczona ideologia lewicy dojdzie do władzy to mężczyzna będzie musiał udowodnić, że nie zgawłcił kobiety niezależnie od możliwości-udowodnij że nie ma tam nasienia ! Więc wnoszę o badania pani pod względem obecności nasienia.. -taki uj musisz sam udowodnić. Podejrzenie przemocy ? Dołek 48 godzin za podejrzenie. Takie jest aktualne prawo. I bardzo prosto je definiować przez emocje a nie logikę. Mam jeszcze sporo obiekcji, faktów i nawet mogę powoływać się na badanie które ludzie tak lubią, czemu nie. A autor filmu hmmmmmm dobra próba ścięgnięcia żeńskiej strony konsumentów. Na koniec powiem iż faktycznie mężczyźni stracili klasę a kobiety cnoty. Ktoś ma obiekcje do tych stwierdzeń ? Sama prawda! Istnieją te problemy życia płci- potrzeby,zachcianki. Ale błagam sranie do własnej piaskownicy ? Bardzo brzydki zwyczaj
Wow, ale ciekawe, nie zwraca się na to na co dzień uwagi, no może poza tym "musi boleć", co akurat zawsze doprowadza mnie do szału. Jak to jest, że u faceta ból to coś niepokojącego, a u kobiety to normalne, nawet jeżeli zdarza się z taką samą częstotliwością jak u mężczyzn? Dzięki za uświadomienie, szczególnie trzeci punkt prowokuje do szukania w otoczeniu kolejnych przykładów. Spodziewam się jednak, że "oberwiesz" za ten odcinek w komentarzach od urażonej nim męskiej części populacji, która reaguje agresją na wszelkie tego typu treści, także życzę Ci cierpliwości :)
@@WujekJaR95 Nie zgadzam się z Tobą. Ja uważam, że ból bez względu na płeć nie może być bagatelizowany i w obu przypadkach nie ma miejsca na mówienie "musi boleć". Jeśli chodzi zaś o statystyki samobójstw, to oczywiście jest to bardzo ważny temat, ale wydaje mi się że nie na temat tego materiału (swoją drogą Leszek nie raz poruszał ten problem w swoich materiałach i szerzy wiedzę na ten temat również u pań).
ปีที่แล้ว +11
Rozżaleni mężczyźni bardzo chcą, by wszystko było o nich i dla nich i jeszcze pod nich, a każdy realny stereotyp zamiast przemyśleć zagłuszają swoim "ale mie boli też". No boli i co z teog? Nic z tego nie wynika, bo nie słuchają filmu, nie wyciągają refleksji tylko "ja ja ja". Tak się niestety często nie da rozmawiać, to jest agresywny styl whataboutizmu, odciągania uwagi od meritum zarzucając stosem innych przykładów, które w jakiś sposób mają umniejszyć omawianemu problemowi. To kpina, a nie merytoryczna dyskusja, więc dziękuję za słowa wsparcia, ale takiej "dyskusji" to się specjalnie nie boję, nie robi na mnie wrażenia tłum rozżalonych hejterów, którzy jak pies pawłowa słyszą "seksizm" czy "feminizm" i odpala się im jakaś egzystencjalna trauma.
ปีที่แล้ว +2
@@WujekJaR95 Jesteś typem nieuleczalnie zaimpregnowanego na odbieranie sygnałów z otoczenia. Komentujesz pod filmem, w którym połowę czasu poświęciłem na eksponowanie FAKTU, że medycyna wzorcowo została uszyta pod stereotypowego chorego mężczyznę, a Ty, że o zdrowiu kobiet "się mówi". I co z tego, skoro taki potężny stereotyp utrudnia leczenie i diagnozowanie? Twoje argumenty mają zerową wartość, bo są na siłę szukaniem symetrii by umniejszyć faktom, które podałem w filmie.
ปีที่แล้ว
@@WujekJaR95 jesteś zwykłym kłamcą pisząc "jakoby były aktualne". Każdy wspomniany w filmie problem jest aktualny i wynika z podskórnych uprzedzeń, których po prostu nie chcesz zrozumieć. Na każdy przykład są świeże badania w ostatnich dwóch dekadach wykazujące tą problematykę. Jesteś kłamcą, zaśmiecasz swoimi bzdurami przestrzeń, każdy jest głupszy po przeczytaniu twoich "mądrości". Spadaj i nie wracaj więcej na kanał.
Po komentarzach stwierdzam, że semantyka niektórych słów zaczyna zawodzić. Seksizmem według wielu nie mogą być jakieś zaprzeszłości oddziałujące na teraźniejszość. To samo było z gwałtem, dla jednych sprośny żart to już gwałt, a dla drugich dopiero penetracja połączona z przemocą to gwałt. Ale dobrze, że zrobiłeś ten materiał, może gdzieś komuś zostanie z tyłu głowy, że jeszcze sporo pracy przed nami - społeczeństwem. A jeśli ktoś czuje się urażony, że pasy są zaprojektowane pod mężczyzn - na to nie mamy wpływu.
@@pkhtr Ta "dogmatyczna równość" pokazała już wystarczająco dawno temu, że baby gonione do garów i odganiane od rzeczy nie związanych z rodzicielstwem to coś pozytywnego. Równość ta wywodzi się z wolności, czyli coś, co rozwija się od oświecenia. Jak widać, baby nadal rodzą i poświęcają się rodzinie, zwiększył się tylko procent kobiet, które tego nie robią, z zyskiem dla społeczeństwa. A po co gonić je do rodzenia? Wyjaśnisz mi tę przymusową nierówność? "yyy, słuchej świnio, nie ma równości, masz rodzić tego, bo noo...yy.... przetrwanie gatunku, 8mld to mało, ma być 12mld" I na koniec: to ty poprzez tekst "NIE MUSISZ być taki, sraki i owaki" rozumiesz "MASZ NIE BYĆ taki, sraki i owaki" - to częsta maniupulacja. Dążyć to ty musisz do tego, żeby nie być szkodą dla siebie i bliźnich. Jak nie, to wypierdalaj do pustelni, bo społeczeństwo nie jest dla ciebie. Ja dziękuję za sfrustrowanych ludzi całe życie, bo wcielali się w role, których nie potrafią odegrać.
@@karolw9466 "Ta "dogmatyczna równość" pokazała już wystarczająco dawno temu, że baby gonione do garów i odganiane od rzeczy nie związanych z rodzicielstwem to coś pozytywnego. Równość ta wywodzi się z wolności, czyli coś, co rozwija się od oświecenia" Feministyczna wolność sprowadza się w ostatecznym rozrachunku do uzależnienia od państwa, zresztą wszystkie projekty lewicowe opierają się na idei "wyzwolenia" od tożsamości, przeszłości, kultury, rodzin i powiązania z anonimowym "kolektywem" który jest połączony wyłącznie więzami ideologicznymi a którego reprezentuje legalny aparat przemocy czyli biurokratyczne, opiekuńcze państwo. Alienacja. "Jak widać, baby nadal rodzą i poświęcają się rodzinie, zwiększył się tylko procent kobiet, które tego nie robią, z zyskiem dla społeczeństwa" Nie widać. Gatunek starzeje się i zmierza do wymarcia, stale rosną natomiast oczekiwania. "A po co gonić je do rodzenia? Wyjaśnisz mi tę przymusową nierówność? "yyy, słuchej świnio, nie ma równości, masz rodzić tego, bo noo...yy.... przetrwanie gatunku, 8mld to mało, ma być 12mld" Po to, żeby móc nazywać siebie kobietą i mężczyzną w prawdziwym tego słowa znaczeniu i zapewnić przetrwanie kolektywowi którego twierdzisz że jesteś częścią. Dobrze że przytoczyłeś zwrot "świnio" zamiast "kochanie" w wymyślonym dialogu bo pokazuje jakie ukryte uprzedzenia kierują twoim światopoglądem. "I na koniec: to ty poprzez tekst "NIE MUSISZ być taki, sraki i owaki" rozumiesz "MASZ NIE BYĆ taki, sraki i owaki" - to częsta maniupulacja" Najpierw muszą istnieć normy żeby istniały odstępstwa od norm. "Dążyć to ty musisz do tego, żeby nie być szkodą dla siebie i bliźnich." Liberałowie i lewica bardzo często są szkodą dla siebie i bliźnich, tylko to wypierają. "Szkoda" to pojęcie subiektywne. "Jak nie, to wypierdalaj do pustelni, bo społeczeństwo nie jest dla ciebie. " Istnienie społeczeństwa implikuje istnienie norm i powiązań społecznych. Cały twój światopogląd opiera się na podważaniu tych odpowiedzialności i lojalności w imię autonomii i niezależności, może zastosuj swoją własną radę i w.......j na pustynię? "Ja dziękuję za sfrustrowanych ludzi całe życie, bo wcielali się w role, których nie potrafią odegrać." To fajnie. Ja dziękuję za ludzi zagubionych w świecie pozbawionym archetypów którzy wpadają w depresję i eksternalizują swoje zagubienie poprzez nienawiść do fantomów jak "mizognia", "patriarchat", "biała supremacja" i inne bzdury.
"Feministyczna wolność sprowadza się w ostatecznym rozrachunku do uzależnienia od państwa, zresztą wszystkie projekty lewicowe opierają się na idei "wyzwolenia" od tożsamości, przeszłości, kultury, rodzin i powiązania z anonimowym "kolektywem" który jest połączony wyłącznie więzami ideologicznymi a którego reprezentuje legalny aparat przemocy czyli biurokratyczne, opiekuńcze państwo. Alienacja." Za dużo tu skrótów myślowych, poza tym uważam to za brednie. Po pierwsze: kto ci powiedział, że wyzwolona laska nie będzie chciała na przykład kontynuować regionalnej kultury? Mniej kobiet lata w ludowych kieckach tańcząc, bo ani nie ma przymusu, i mało już od tego zależy. Ale to nie znikło. Wyzwolenie od tożsamości to bełkot, postawiłeś chochoła. Problemy rodzinne mają gdzie indziej przyczynę: masz całe pokolenia toksycznych rodziców, którzy manipulują dziećmi posiadaniem domu i majątku. Ale to się rozwiąże, bo obecni rodzice mają zdrowe relacje z dziećmi, a nie traktowanie ich tylko jako inwestycję. O dziwo ojcowie świetnie się sprawdzają jako rodzić, można i pracować i nie olewać dzieci. Ja pierdolę, piszesz jedno słowo, a ja muszę całymi zdaniami z tym walczyć. "Nie widać. Gatunek starzeje się i zmierza do wymarcia, stale rosną natomiast oczekiwania." Laski, które zamiast być toksycznymi matkami i żonami napędzają gospodarkę i rozwijają różne obszary to zysk. Gatunek ci nie wymrze, mamy to tak głęboko w sobie, że żadna ideologia nie wypleni z nas przetrwania gatunku. Żadna. Możesz mieć co najwyżej fluktuacje liczby ludności. To raz. A dwa: sprowadzanie starzenia się gatunku tylko do idei wolności jest taką ignorancją, że szkoda gadać. Postęp technologiczny, medycyny, sytuacja na rynku, pracy, zasobów, mieszkań, potrzeby i możliwości. A to nie wszystko. "Po to, żeby móc nazywać siebie kobietą i mężczyzną w prawdziwym tego słowa znaczeniu i zapewnić przetrwanie kolektywowi którego twierdzisz że jesteś częścią. Dobrze że przytoczyłeś zwrot "świnio" zamiast "kochanie" w wymyślonym dialogu bo pokazuje jakie ukryte uprzedzenia kierują twoim światopoglądem." Nie wrzucaj mi tu prawdziwych mężyzn i kobiet, bo to obraza dla jakiejkolwiek inteligencji. Swoje wyimaginowame wizje idealnej płci zmień na swoje preferencje i już będzie wszystko git. Ale odwal się ze swoimi sztywnymi standardami od innych. O przetrwaniu pisałem: nie twierdzę, że jest to łatwe, bo do tej pory mieliśmy system zrobiony pod dodatni przyrost. Różnica jest taka, że dla ciebie ważniejszy jest system, nawet kosztem zdrowia ludzi. Dlatego są ludzie, którzy każą się rozmnażać, i ludzie, którzy dopasowują państwo do jego społeczeństwa. A moje uprzedzenie jest takie, że jak chcesz kobietę, która chce urodzić ci dużo dzieci, i zgodzicie się na to dobrowolnie, to jest twoim kochaniem. A jeśli uważasz za złe, że kobieta może nie być zdolna do rodzicielstwa, to kobiety są dla ciebie tylko dobytkiem, bydłem, narzędziem do rozmnażania, a nie osobą. Więc nie wyskakuj mi tu z kochaniami. Tworzenie patologicznej rodziny to nie miłość. "Najpierw muszą istnieć normy żeby istniały odstępstwa od norm." Nie ma normy kolory malowania elewacji domów i biurowców. Wiem, że to miałkie porównanie, ale normy nie wszędzie są potrzebne. Wiele rzeczy wychodzi tylko i wyłącznie przez potrzeby, kulturę, lub zwykłą praktyczność. "Liberałowie i lewica bardzo często są szkodą dla siebie i bliźnich, tylko to wypierają. "Szkoda" to pojęcie subiektywne. " Szkoda to pojęcie subiektywne, to prawda. Ale mamy jako ludzie taką wspólną moralność, co łączy większość: jeśli coś nie jest regulowane prawnie, to nie możesz tego wymuszać, w szczególności przez przemoc, fizyczną, psychoczną, werbalną. A tym się to kończy, jeśli próbujesz wciskać swoje płciowe wizje wszystkim bez wyjątku. "Istnienie społeczeństwa implikuje istnienie norm i powiązań społecznych. Cały twój światopogląd opiera się na podważaniu tych odpowiedzialności i lojalności w imię autonomii i niezależności, może zastosuj swoją własną radę i w.......j na pustynię?" Ludzie są odpowiedzielni społecznie, tylko nie zawsze na tej płaszczyźnie, którą uważasz za słuszną. Przykład: każdy nowy człowiek, to, uprośćmy, dodatek pozytywny do społeczeństwa. I możesz zadbać o to dziecko w razie potrzeby (podkreślam, w razie potrzeby) jako społeczeństwo - w ramach pomocy, zapomóg, zniżek w usługach miejskich. A możesz zrzucić wszystko na komórkę rodziny, w tradycyjny sposób. Nie chcę roztrząsać który sposób jest lepszy, więc przywalę centrystycznie: oba te podejścia będą miały plusy i minusy. Ale nie widzę w pierwszym przykładzie odejście od społecznej odpowiedzialności.
@@karolw9466 Nie chce mi się przeciągać tej dyskusji, skupię się na jednym: całkowicie bezpodstawnie zakładasz że istnieje jakiś mechanizm regulacji populacji który zakleszczy się sam z siebie, ot tak, wbrew prądowi entropii i bez aktywnego zaangażowania kultury i polityki i bez koniecznych wyrzeczeń z tym związanych kosztem liberalizmu. Historycznie ubytki w populacji były wypełniane przez rodziny wielodzietne. Współcześnie rodzin wielodzietnych w takiej skali nie ma, a te które istnieją są po prostu konserwatywne lub ewenementem społecznym (jak Ursula von der Leyen która ma siódemkę dzieci bo wyszła za arystokratę i ma własną służbę). Najbardziej prawdopodobnym jest scenariusz wygaszania, który tłumaczy też dlaczego nie da się zaobserwować w galaktyce żadnych śladów życia: bo cywilizacje które osiągnęły pewien poziom rozwoju po prostu stopniowo gasną z gnuśności. Potwierdza też to eksperyment Calthouna, tzw. "mysia utopia". Mrożące krew w żyłach jest to, jak opisywane tam mechanizmy można przeniesć do tego co obserwujemy współcześnie.
Nie ma to jak psycholog, próbuje wnikać w świat sobie nieznany. O czym Ty gościu chrzanisz? Cegła wymiarowo dopasowana do kobiety? To jak będzie budowany budynek i połowa ekipy będzie kobieca to już widzę jak to będzie pięknie wybudowane. Połowa ściany cegłą "standardową", a połowa cegłą "kobiecą". Ciężar worków - są i 25kg i takie 5kg. Teraz porównaj sobie cenę za 1kg w zależności od tych worków - chodzi o koszt opakowania, a nie o dyskryminację kobiet, że muszą więcej płacić za produkt "dopasowany pod siebie". Jak ktoś stawia budynek to bierze opakowania bardziej ekonomiczne cenowo, a nie po to by dowalić kobiecym pracownikom budowlanym. Rozumiem leczenie itp. ale doszukiwanie się w materiałach budowlanych dyskryminacji kobiet to tak trochę za daleko. Rysunki na formacie A1 bo lepiej dopasowany do rozłożonych rąk mężczyzn? A od kiedy to się lata z planami w tym formacie po budowie i trzyma w rękach taki żagiel? To format na którym można zmieścić dużą liczbę szczegółów, a nie po to by "dowalić" kobietom. Można to wydrukować na formacie A2 czy mniejszym. Ale zaraz będzie płacz, że trzeba to wszystko przerzucić na 4-8 kartek i znów kobiety "mają gorzej" bo muszą więcej papierów nosić. Szukanie dyskryminacji w neutralnej dziedzinie... ech... To może tak druga irracjonalna strona medalu? Dyskryminacja facetów w przypadku seksownych strojów. Kobiety - mnóstwo ciuszków i fatałaszków. Koronki, lycra, siateczka itp. Seksowne slipki dla faceta? Słonik! Boki zrywać. A jak już jest fajny produkt to - 2-3 modele.
Panowie widzę bardzo bronią się przed faktami. Ciekawe. Niestety życie kobiety to pasmo dyskryminacji od dzieciństwa (przynajmniej w przypadku moich rówieśników z roczników 80-tych). Co ciekawe - dopiero teraz to rozumiem, bo byłyśmy w tym przecież wychowane jako w normie… Wspaniały materiał, dziękuję.
Dyskryminacja istnieje wszędzie tam gdzie istnieją różnice i wolna wola. Kobiety są dyskryminowane w takim zakresie w jakim postrzegana jest ich unikatowość. Mężczyźni też. Ale jeżeli chcesz się licytować to nie ma większej dyskryminacji niż bycie płcią "zbędną", co wynika z procesu ewolucyjnego. Taką płcią byli od zawsze mężczyźni. 90%+ ofiar wszystkich wojen to mężczyźni w wieku w którym są w stanie unieść broń. Tylko niewielki procent mężczyzn w przeszlości miał dzieci ze względu na brutalną, pierwotną dyskryminację na rynku matrymonialnym. Powoli do tego wracamy wraz ze zwycięstwem liberalnego feminizmu i upadkiem tradycyjnych kultur i struktur społecznych.
@@pkhtr gdybym miała się z Tobą licytować, to nawet nie wiedziałabym od czego zacząć. Od „płci zbędnej” czy od „ofiar wojen”? Nie istnieje coś takiego jak płeć zbędna w sytuacji gdy organizm jest gatunkiem rozdzielnopłciowym. Głównymi ofiarami wojny są zawsze najbardziej bezbronni cywile - kobiety i dzieci, podobnie przemocy domowej i pozostałej. O skali przemocy seksualnej nawet nie wspomnę.
Nie. Ofiarami wojny są przede wszystkim mężczyźni. Polecam zapoznać się z badaniami historycznymi, szczególnie tymi przed nadejściem cywilizacji. Do kilkudziesięciu procent mężczyzn ginęło w wyniku konfliktów, zdecydowana większość kobiet miała dzieci, mężczyzn zdecydowana mniejszość.@@tmm9112
bez 3+ dzieci na kobietę (zdrowych dzieci czyli rodzonych na ogół za młodu) jesteśmy skazani na biedę (brak pokrycia na emerytury i ucieczkę nielicznych samolubnych dzieci gdy dorosną z tak samolubnego kraju) cierpienia eutanazję przejęcie przez lepszych w roli bydła kolonialnego
ปีที่แล้ว +6
Masz coś do powiedzenia na temat filmu, czy po prostu wpadłeś wylać swoje fobie i frustracje?
Badacze alarmują, że już w 2050 roku na świecie może zabraknąć wody pitnej, jeśli szybko nie wdrożymy koniecznych zmian globalnych i tych dotyczących nawyków nas wszystkich1. Z raportu WHO i UNICEF wynika, że w 2020 roku aż ¼ ludności na świecie nie miała dostępu do wody zdatnej do picia.22 mar 2023 (nie na temat filmiku ale mam nadzieję że się przyda w ratowaniu świata)
Nie ma to jak byc połgowkiem i zapalem bronic czegos a przy tym sobie samemu szkodzic. Przeciez lzejsze worki z cementem czy plytkami byly by łatwiejsze do noszenia dla samych mezczyzn. Cialo mamy jedno i po co je zyłowac jak mozna by bylo latwiej. Ale po co? Wystarczy jak sie wmowi polgłówkom, ze fakt, ze moga caly dzien nosci 50kg worki z cementem swiadczy o tym, ze sa zbawicielami swiata.
@@b4piotr cement to nie kawa, nie musi to tak funkcjonować. Worki 150 kg mogłyby być jeszcze tańsze ale takich się nie sprzedaje bo nikt ich nie uniesie.
@@MiskaS77 Cała nowoczesna cywilizacja została stworzona pod kobiety, feminizm to wynik rewolucji przemysłowej XIX w. Największe uznanie mężczyźni zdobywają w czasach kryzysu, gdzie trzeba się wykazać (przed kobietami). Żyjesz w bezpiecznym, cywilizowanym kraju z własną kulturą i ludźmi którzy nie są ci fundamentalnie obcy. To niewiarygodny przywilej którego nie widać dopóki nie spędzisz połowy życia w krajach przednowoczesnych.
Film o kobietach i zaraz burza xd moze takich filmow powinno byc wiecej, spoleczenstwo chyba nieprzyzwyczajone, mimo ze seksizm jest dosc czesty ale sie go nie widzi lub nie chce. W filmie o mezczyznach tego nie bylo, ale bylo zaciemnianie obrazu patriarchatu, na filmie o kobietach uprzedzeni zaprzeczaja swoim uprzedzeniom :d spoleczenstwo ma wiele do odrobienia,a film ciekawy a to dopiero wierzcholek gory lodowej.
@@ann-j3h Co jest złego w seksizmie skoro rzekomo jesteś kobietą? Czy kobieta to puste słowo? Nie różnisz się niczym od mężczyzn? Traktujesz swoją płeć wyłącznie w kategoriach problematycznego przypadku?
@@pkhtr Jako kobieta nie chce go doswiadczac a jednak kultura jest nim przepelniona, odbior za ktorym ida sztywne oczekiwania, ostracyzm i traktowanie nierzadko przedmiotowe. Kazda plec ma swoje problemy, ale nie widze powodu dla ktorego w filmie o kobietach mezczyzni swoja plec traktuja jak kategorie problematycznego przypadku co wlasnie sie dzieje choc tego u siebie juz nie widza.
Cóż za ignorancja… Twórca przedstawił fakty, podał przykłady, a Pani twiedzi, że bredzi. Tu nie ma czego podważać, czy się nie zgadzać z opinią. Bo autor opinii swojej nie przedstawił, tylko rzeczywistość.
Więcej zachęcających do refleksji przemyśleń znajdziesz w moim podcaście słuchanym z tej playlisty: th-cam.com/play/PLz_A0HATxd84hKT9wvOCsGAQ7t_PZ0eRX.html
Fajnie że poruszasz ten temat bo nie tylko mężczyźni zgotowali koboetom ten los ale same kobiety często się poddają. Słyszałam historie dziewczyn przychodzących do ginekologa z potwornym bólem miesiaczkowym i słyszące taka pani uroda. Cieszę się, że świat idzie do przodu i szczególnie w Norwegii moge zauważyć znaczne rożnice w równouprawnieniu. Wiele pań spełniających się jako kierowca ciężarówki jak i panów uwielbiających pracę przy sprzątaniu. Zmieniajmy świat na lepszy i nie powielajmy stereotypów, żeby każdy mógł się spełniać w tym co lubi robić, a nie w tym, co musi.
fajny materiał ale co do ostatniego przykładu z budownictwem to jakiś wymysł totalny.w budowlance jest tak że np. krokwia dachowa jak musi mieć przekrój 24cm na 8 żeby przenieść obciążenia to musi i tyle ,trzeba ją wtargać na dach nieważne jakim sposobem,to się tyczy praktycznie wszystkich rzeczy(jak belka zbrojeniowa musi być z pręta fi14 razy 10 szt to musi i tyle ,a nikogo nie obchodzi że waży wtedy 250 kg)ewentualnie z materiałami murarskimi ale i one są dopasowane do grubości ścian i maksymalnej efektywności murarskiej( bo jeśli je zmniejszysz to wydłużasz czas murowania dochodzi więcej spoin,zmniejszają się parametry wytrzymałościowe,własnie dlatego nie muruje się z cegieł jak kiedyś chociaż są lekkie i poręczne.Co do narzędzi to większość wkrętarek i drobnych narzędzi elektro dostępnych jest w różnych rozmiarach i parametrach mocy,ale jednak jak masz młot do kucia 60 NM to nie da się go zrobić żeby ważył 5kilo.no i materiały wykończeniowe pakowane są w różne opakowania np.kleje szpachle są po 5,10 i 20kg
za to są inne problemy z kobietami np.sytuacja jak przy minus 10 montujesz profil reklamy w polu to facetowi jak się zechce sikać to sie wyleje 2 metry dalej a z kobietą już problem.w ogóle momentów hardcorowych na budowach jest mnóstwo zwłaszcza przy ciężkich betonowaniach,konstrukcjach dachowych,robotach ziemnych- i własnie czym mniejsza budowa tym gorzej bo na dużych masz dzwigi,rózne urzadzenia wspomagające a np na takim domku jednorodzinnym siła łap decyduje o szybkości i przede wszystkim cenie bo jeśli nawet byś zastąpił brygadę męską wiekszą ilością kobiet żeby robiły tą samą pracę to musisz im kupić więcej narzędzi,więcej płacić zusów i wypłat a i tak nie więrzę że były by w stanie robic te rzeczy co faceci...tak wogóle to w tych czasach siła fizyczna męższczyzn jest nie doceniana i rozwala mnie jak daje się za przykład jakąś kobiete co jezdzi autobusem i to jest takie super,jakby ją cofnąć 50 lat do tyłu to miała by problem żeby jezdzić żukiem o ciężarówce nie wspominając o ciężarówce bo by kołem od kierownicy nie ruszyła,to że technologia wspomaga poszczególne fachy i otwiera je dla kobiet nie znaczy ze to wielkie łał bo np. z takim kierowaniem ciężarówek przez kobiety to zaczynają one to robić prawdopodobnie w momencie kiedy wogóle kierowca nie będzie potrzebny a pojazdy są tak bezawaryjne że nie ma potrzeby żeby co 100km wyskakiwać i wymieniać pasek od alternatora albo lacza zmieniać.być może za sto lat będzie tak z budowlanką że jak w dragon ballu będzie się rzucać kapsułke a ona się będzie zamieniać w dom i wtedy jakaś kobieta będzie mówić że jest super murarzem....
Tak, oczywiście są normy, zwróć uwagę, że specjalnie powiedziałem, że nic nie stoi na przeszkodzie zmiany choćby w tym jak skonstruowane są narzędzia, a w dobie elektrycznych czy spalinowych pomocników (czyli kolejno wszelkiego rodzaju wózków, koparek, minikoparek, ciężarówek, podajników, pasów, krajarek itd) nie wszystko to mus być noszenie na barkach setek kilo. Oczywiście realia wielu różnych miejsc pracy nie tylko nie są przyjazne dla kobiet, ale i dla mężczyzn gdzie po prostu oczekuje się naprawdę katorżniczego wysiłku gównianymi narzędziami. Wtedy i facet będzie miał absolutnie dość. To jednak w żaden sposób nie zmienia faktu, że przyjaźniejsze miejsca pracy mogłyby złamać parę stereotypów. Tyle i aż tyle.
@ ale po co robić męskie zawody kobiecymi i na odwrót,ja nie wiem czy oddał bym córkę do przedszkola gdzie były by same męskie przedszkolanki,no niby środowisko pracy ok i wszystko fajnie ale jakoś tak nie bardzo.właśnie wypełnianie ról do których ma się lepsze predyspozycje lepiej działa i dla fachu i dla psychiki danej osoby.a to trochę tak jak by ktos mial 170 wzrostu , uparł się żeby grac w koszykówkę i trzeba dla niego obniżyć obręcz żeby wsady mógł robić....poza tym np.w budowlance(nie będe ukrywał że się tym trudnie)specjalnie nie robisz zbyt komfortowych warunków pracy żeby odsiać tzw"mięczaków" i tym samym zbudować skład który nie będzie jęczał jak przysłowiowe "baby" przy byle obciążeniu(trochę jak w wojsku)
@@jacekprzybysz4338 Tyle że a) predyspozycje do wychowywania dzieci nie tylko nie zależą od płci (ja na przykład, baba od urodzenia, do zajęć związanych z dziećmi nadaję się jak wół do karety), ale wręcz niezbędne jest, żeby młode miały zarówno kobiece, jak i męskie wzorce (WZORCE, nie „męską rękę”); b) przedszkoli z wyłącznie męską obsadą długo się nie doczekamy; c) zdarzali się już znakomici koszykarze nawet niżsi niż 170 cm (poszukaj w sieci nazwiska Muggsy Bogues). Nikt niczego dla nich nie obniżał ani ich do kosza nie podsadzał.
@@jacekprzybysz4338och, nie mogę się zgodzić co do przedszkolanek - dzieciaki uwielbiają zajęcia z panami, którzy mają do tego kwalifikacje i talent! To właśnie jednopłciową kadra żeńska jest w mojej ocenie niepokojàca.
Zupełnie tego nie rozumiem.
Jako dziecko dużo lepiej dogadywałam się z wychowawcami facetami 🤷🏻♀️ mieli mniej napinki 😅
Jako kobieta zgadzam się z Tobą, nawet nie każdy mężczyzna da radę na budowie przy takich elementach, jakie wymieniasz. Sama zajmuję się czasem wykończeniówką, ale i tu są obszary, do których proszę mężczyzn, bo po prostu są fizycznie silniejsi, wytrzymalsi, natury nie da się oszukać.
Nie oglądając do końce filmu (zaraz to zrobię), chciałem trochę "usprawiedliwić"/zanegować punkt z chorobami. Wydaje mi się, że na niektóre choroby (np. wspomniany zawał serca) mężczyźni mogli częściej chorować (gorsze odżywianie się, być może więcej stresu i ogólnie gorsze prowadzenie się), więc w takich przypadkach oczywiste, że typowe objawy będą dostosowane do nich, bo oni dają zwyczajnie większą próbkę danych. Dawniej też nie analizowało się danych tak prosto jak obecnie (cyk do pythona i 10000000 danych robi wykres w 5 sec), więc jak np. zaobserwowano "o, większość zawałów jest o 7:59", to rzeczywiście, mogło nie przyjść do głowy, że tutaj może być również różnica między płciami (a nawet jak przyszło, to mógł być problem z "dozbieraniem" danych), ale nie wydaje mi się, żeby to można było nazwać seksizmem. Obecnie właśnie zwraca się uwagę na płeć wypisując leki i wdrażając leczenie. A to, że dawniej nie zwracano na to uwagi? Jak komuś spuszczano krew z byle objawów, a jak nie podziałało to robiono to ponownie, to nie oczekiwałbym że tacy lekarze wpadną na pomysł, że dla kobiet potrzebne będzie inne leczenie niż dla mężczyzn
dziękuję za video. takiego punktu widzenia jeszcze nie znam i otworzyłes mi oczy na inne myślenie, chociarz wiemy, że kobiety lepiej kieróją niż mężczyźni i mniej wypadków robią bo mniej ryzykóją. może w Polsce kobiety mniej jeżdżą, ale we Francji widać tyle samo kobiet jak mężczyzn.
no dobra, niech worki mają po 20 kg, zamiast po 40. Wtedy kobieta na budowie będzie w stanie nosić po 1 worku. W tym samym czasie faceci będą dźwigać po 2 worki na raz, więc ich praca będzie 2x bardziej wydajna. Pytania otwarte/retoryczne:
- Którego pracownika będzie chciał zwolnić kierownik budowy, a którego zatrzymać? Tego co pracuje 2x bardziej wydajnie czy 2x mniej?
- W ramach równouprawnienia wypłata pracownika X oraz Y ma być taka sama. Przy zatrudnianiu nowych osób na budowę kogo chętniej zatrudnią pracodawcy, wiedząc że jeden z pracowników będzie pracował 2x wydajniej za te same pieniądze?
- Która firma budowlana utrzyma się na wolnym rynku? Ta która optymalizuje koszty i zatrudnia wydajnych pracowników, czy ta która zatrudnia mniej wydajnych?
XD
Nie, przykro mi. Zmniejszenie wagi worka cementu i zrobienie mniejszych narzędzi nie sprawi że kobiety będą pracować na budowach. Bo problem leży tu w konstrukcji kobiecego ciała - jest ono słabsze fizycznie.
Już nie mówiąc o tym że to sztuczne szukanie problemu, tam gdzie go nie ma. Jakoś nie słyszy się o kobietach które walczą o to żeby pracować na budowach, marzą o tym i są wkurzone że nie dostały w życiu szansy na taką wymarzoną pracę na budowie.
A ile kobiet CHCE pracować na budowie? o_o
@@gabrysiatynska5210 no właśnie prawie żadna. Jest to sztuczne wytworzenie problemu, że "budowy nie są dostosowane do kobiet". A tymczasem kobiety nie marzą o pracy na budowie. Dostosowanie budowlanki dla kobiet wygeneruje tylko bezsensowne koszty, a niczego nie zmieni.
A mężczyźni marzą o pracy na budowach? Coś Ci się pomieszało, analogicznie przecież kobiety nie marzą o sprzątaniu, a większość sprzątaczek to kobiety. To nie kwestia "kobietom się nie marzy budowlanka" tylko charakter całego zawodu i miejsca pracy, trudnego, wulgarnego, z niedostowanymi narzędziami lub co gorsza z brakiem tych narzędzi. Jest to przykład bardzo jaskrawy, budząc wiele sprzeciwu bo uderzający w silny stereotyp. Teraz wyobraź sobie gdyby na budowach byly dostępne realnie nowoczesne narzędzia, faceci biorą trudniejsze fizycznie, kobiety zajęcia wymagające większego skupienia (np z elektronarzędziami), do tego wyobraź sobie budowę, w której nie zachodzą chamskie odzywki, gwizdanie i seksistowskie teksty. Trudne do wyobrażenia? Może, ale jest to element środowiskowy, który niemal w 100% eliminuje kobiety z branży, choć w wielu miejscach byłyby jak najbardziej przydatne. Trochę wyobraźni, budowa to nie tylko worki z cementem.
Wydajność w pracy nie polega na noszeniu worków cementem na czas.
Badania w medycynie często robi się na więźniach, czyli w przeważającej większości mężczyznach. Dostać pozwolenie od komisji etyki lekarskiej na badania na kobietach ciężarnych jest bardzo trudno, a część badań jest z góry uznana za nieetyczne bo zagrażają płodowi. Poza tym medycyna często szła do przodu na potrzeby armii, czyli mężczyzn. Cegieł nie projektuje się żeby dobrze leżały w ręce tylko żeby proporcjonalnie do tego co człowiek może udźwignąć były możliwie największe i najcięższe (ekonomia). Są na przykład płytki ceramiczne które są malutkie, a jakoś nie widzę żeby kobiety je częściej kładły. Myślę że większość przykładów jest nie trafiona. Chyba że za dyskryminację uznamy że mniej kobiet jest w wojsku i w więzieniu. A w czasach kiedy kobiety leczono z histerii mężczyzn leczono upuszczaniem krwi i piciem własnego moczu.
To że jest więcej mężczyzn w więzieniach, to jest ich wina, no sorry stary. Statystycznie to mężczyźni popełniają więcej przestępstw, może dlatego?
@@oolg4292ten trend się ostatnio zmienia... O zgrozo.
@@oolg4292 kobiety dostają statystycznie mniejsze wyroki za te same przestępstwa.
@@XyZ-vv9lf ok masz rację to jest nie sprawiedliwe, ale jednak częstotliwość popełniania przestępstw przechyla się na niekorzyść mężczyzn.
@@oolg4292 Może dlatego, bo mężczyźni chociażby ze względów fizycznych mają większą możliwość je popełnić? Wiesz, że najbardziej przemocowe związki z najczęściej występującą przemocą domową to związki lesbijskie? Wiesz, że czarne kobiety w USA popełniają więcej morderstw i violent crime niż biali mężczyźni?
Dodam przykłady w drugą stronę. Mam 183 cm wzrostu i jak idę z córkami na spacer z wózkiem albo rowerkiem, wracam krzywy, bo rączki od większości z nich są maks do 170cm wzrostu i muszę się krzywić, żeby w ogóle sięgnąć :/
Słuszna uwaga i wielkie niedopatrzenie ze strony projektantów. Ja z kolei nie mogę poradzić sobie z kontenerem śmietnikowym bo klapa jest za ciężka i za wysoko :(
@@paulina4331 Mam przyjaciółkę Paulinę, która mogłaby napisać to samo ^^
Pierwszy raz nie zgodzę się z większością rzeczy którą to poruszyłeś.
Świetnie, ze poruszyłes ten temat. Choc widze, ze tradycyjnie wzbudzi mase buntu i zaprzeczeń.
Dyskusje majsce na celu zroenanie pozycji kobiet w spoleczenstwie z pozycja meżczyzn jak zadne inne spotykaja sie z ogromnym sprzeciwem. Mysle, ze stoimy przed najwieksza zmiana kulturową ostanich stuleci, zmianą, ktorej na szczescie nie mozna zatrzymac, choc wielu sie wydaje inaczej.
Pozdrawiam
Tak, stoimy przed największą zmianą kulturową - wsadzenia roszczeniowych bab cywilizacji zachodniej w hidżaby.
Dlaczego likwidacja jednego z najbardziej elementarnych punktów odniesienia w indywidualnej tożsamości: kobiet i mężczyzn miałby być "na szczęście" dobrym kierunkiem zmian?
Szkoda, że nigdzie nie podajesz źródeł (ani na filmie, ani w opisie filmu), bo w ten sposób wszystkie argumenty podane w filmie są bardzo podważalne. Np. istnieje standardowy rozstaw klawiszy fortepianu i z reguły naturalnie to mężczyźni mają większe ręce. Ale rozstaw palców można do odpowiedniego wieku poszerzyć (i dlatego tak wcześnie zaczyna się naukę fortepianu u dzieci, czyli do lat 9). Istnieją też instrumenty ze znacznie mniejszym rozstawem klawiszy, np. klawesyn i można śmiało grać mając małe ręce. Najłatwiej jednak podważyć argument budowania instrumentów 'pod mężczyzn' pokazując inny równie popularny instrument - skrzypce. Osoby z drobniejszymi palcami mają łatwiej. I w ten sposób nie podając źródeł nie ma jak sprawdzić, czy Twój argument nie jest wyssany z palca, i czy badania, na które się powołujesz również nie odnoszą się do innych instrumentów.
Podał na samym początku, książkę na której się opierał tworząc to video.
Uważam że spora część argumentów w filmie jest trafna. Jedyny problem jaki mam to odnosnie budowlanki, nie jest dziwne że zawód wymagający dużej siły fizycznej (nie dlatego że to jest seksizm-tylko dlatego że jest to bardziej ekonomiczne) będzie opanowany przez mezczyzn. Tutaj tez padl argument odnosnie lepszych technologii ktore zrzucaja ten ciezar sily fizycznej, ale w takim razie problem moglby praktycznie rozwiazac sie sam i nie bylo by sensu sie tym przejmowac, w koncu technologia go rozwiaze czyz nie? To jest po prostu problem egalitarnosci zawodu, dlaczego patrzymy na czlowieka przychylnym okiem ktory chce zostac budowlancem, ale jednoczesnie jest slaby fizycznie, a nie patrzymy tak samo na czlowieka, ktory chce zostac fizykiem, ale nie umie dodac 2+2?
wyobraź sobie, że nagle zaczęto produkować jedynie paczki i narzędzia na chłopów co mają ponad 2 m wzrostu, ręke jak bochen chleba i udźwig jak strongmen - wszystko jest 30% cięższe i większe. Automatycznie eliminuje to większą część ludzi z zawodu. I po co?
To co może w filmie zabrakło to dodatkowe podkreślenie toksyczności typowej budowy. Wyobraź sobie, że z dobrymi narzędziami i mądrym podziałem ról kobiety świetnie sprawdzałyby się na budowach (np kobiety w pracach wymagających większego skupienia np elektronarzędzia, mężczyźni w bardziej siłowych). Tylko po pierwsze większość budów ma ogólnie gówniane narzędzia, a po drugie i co najważniejsze, to zajebiście toksyczne i anrykobiece miejsca, wulgarne i świńskie skrajnie. Bez tego byłby całkiem dostępny zawód.
@ kwestie toksyczności środowisk pracy może być rzeczywistym problem, choć to też zależy jakich ludzi spotkamy. Rozwiązanie takich problemów to ciężki orzech do zgryzienia-trzeba pilnować kwestii by systemy zgłaszania działały i nie były nadużywane, zmusić w jakiś sposób wyższe organy takie jak państwo by się tym zajęło, bo raczej jakieś duże firmy budowlane będą miały to gdzieś, zaraz i tak przyjdą następne ręce do pracy które będą bardziej wielofunkcyjne, gdyż mężczyzna zajmujący się elektronarzędziami prędzej zastąpi kogoś również w pracy fizycznej a kobieta raczej nie. Wszystko to jest raczej nieopłacalne z punktu widzenia ekonomii więc trzeba robić demonstracje, związki zawodowe itd. a bądź co bądź ilość kobiet które chcą iść do budowlanki jest obstawiam-mała, więc nie ma komu tego robić. No i koło się niestety zamyka, jedyna możliwość to powolna zmiana mentalna ludzi by nie byli toksyczni i to myślę warto głosić, ale powinniśmy się zastanowić czy taki komunikat dochodzi w ogóle do osób toksycznych i czy to na nich działa by efekty było widać nie tylko na dluzsza mete ale tu i teraz. I chyba na tym skończę ten temat bo o tym jakie narzędzia są na budowie mam takie pojęcie jak analfabeta z Polski na temat sulabeuszy japońskich i szczerze mówiąc chciałbym dostać dane z których jest to czerpane, bo to że jest tak napisane w książce podanej tutaj za dużo mi nie mówi, może Pan dać po prostu linka do badania na którym opiera się ta teza z książki.
@@paulina4331 Jeżeli jest to opłacalne-to nie widzę problemu. No sory żyjemy w kapitalizmie i co do zasady bardziej opłacalne rozwiązania w nim dają radę przetrwać.
@ ciekawym zbiegiem okoliczności pracowałam kiedyś na budowie (praca wykończeniowa) - i takiej dawki C2H6O, olewactwa i niekompetencji w stosunku do pracy nie spotkałam juz chyba nigdy wiecej w życiu - jednak Panowie starali się przy mnie trzymać fason :D
Chyba popełniłeś drobny błąd. Niedawno na kanale był podobny materiał, ale o mężczyznach. Zrobiłeś wstęp o sumie zerowej, o tym, że rozmawiając o problemach mężczyzn, nie umniejszasz problemom kobiet itp. Tutaj odrazu przeszedłeś do rzeczy. Mam wrażenie, że to, czego nie chciałeś w komentarzach tam, pojawiło się tutaj:p czy wstęp by w tym pomógł? Nie wiem, ale było by fajnie, jakbyś go dodał :)
Czy byłoby inaczej? Nie sądzę. Tworzę od 7 lat treści na TH-cam i zdążyłem się na wielu przykładach przekonać, że cokolwiek bym nie powiedział pojawiłoby się stado cierpiętników, którzy za wszelką cenę chcą pokazać jakie to kobiety i świat jest zły wobec facetów, jak to według nich wahadło sprawiedliwości dziejowej wychyliło się tak bardzo, że zaraz wszystkim facetom głowy poobcina. To zawodowe męskie ofiary, które skłamią na dowolny temat i podniosą z sieci dowolne śmieciowe dane by podeprzeć swoje prawo do jęczenia, siadające w kręgu takich samych klakierów głaszczących się po główkach mądrze przytakując zapominając, że z biologii w liceum ledwo tróję na szynach mieli, ale wycierając sobie gęby biologią :). Serio to się nauczyłem jednego, że są ludzie tak straumatyzowani i zapatrzeni w siebie, że na określone hasła jak "feminizm" czy "seksizm" jak pies pawłowa reagują mocnym ślinotokiem i odpalają im się jakieś lęki i projekcje feministycznych dystopii. Przyzwyczaiłem się. Raczej nic by to nie dało.
Faceci mają to gdzieś. To kobiety są wyczulone na słowa stąd ten zabieg i tyle.
@ za to ja z przyjemnością patrzę jak to wahadło coniektórym rzeczonym cierpiętnikom płci męskiej ten łeb ucina 😌. Bardzo dobry materiał, film na 6 z plusem 👍👏, uzupełniłeś moje życiowe obserwacje.
Rozmiary worków z cementem itd są takie jakie są, nie dlatego, bo to facet nosi i uniesie więcej od kobiety, tylko z powodu przesłanek kosztowych. Taniej jest wyprodukować wór 20kg cementu niż dwa worki po 10kg. Co za tym idzie niższa cena jest w pierwszym wariancie i take worki będą częściej kupowane, czyli bardziej dochodowe
Leszku ogromne brawa za poruszenie tematu endometriozy. Z powodu nadal slabej edukacji w Polsce dotyczacej tej poważnej choroby duży odsetek kobiet nawet nie ma pojecia, że może być chora.. dziękuję i pozdrawiam ❤
No wiesz statystyka rzędu 15% w zasadzie tłumaczy dlaczego niektóre z moich koleżanek przeżywały comiesięczne dramaty, migreny, bóle trakując je jako "normę", a w dorosłym życiu miliard komplikacji, bo nikt nie leczył i nikt nie tłumaczył, że to nie jest normalne. Jednak największy kosmos mimo wszystko doświadczyłem na szkole rodzenia i potem w szpitalu słuchając historii okołoporodowych jak to kobiety "ma boleć".
Z jednej strony rozumiem to wszystko i zdaję sobie sprawę, że te zjawiska istnieją, jednak trochę to takie naciągane. Myślę, że po prostu są dla nas ważniejsze kwesie, niż fakt, że narzędzia na budowie są nieporęczne dla kobiet. Jednak oczywiście to moje zdanie, być może są osoby, dla których kwestie wymienione w filmie mają większą rangę 😉
To był tylko przykład. Można też przedstawić przykład klawiatur i myszek, gdzie rozstawy i wielkość też jest wielka. ZWŁASZCZA w temacie gamingowym- w zwykłym sprzęcie znajdziesz jeszcze czasem coś mniejszego, ale wszystkie specjalistyczne do grania myszki itp. są ogromne, że mi po prostu niewygodnie z nimi korzystać.
JP, ty faktycznie przeciętny jesteś.
Gdyby kobiety tak bardzo chciały pracować w budowlance, czy też w zawodach takich jak hydraulik, mechanik samochodowy, spawacz czy śmieciarz, to by po prostu w nich pracowały. Jakimś dziwnym trafem nie mają problemu zostawać lekarzami, pielęgniarkami, kosmetyczkami, asystentkami czy kasjerkami.
Przecież narzędzia kupujesz jakie chcesz. Sam mam z 10 młotków od malenkich do 5kg. Wiadomo że kobiecie dam ten najcięższy by sobie wbiła maleńki gwoździk. Każde narzędzia możesz sobie wybrać. Kupujesz w zależności do czego bd ich używać a nie jaki masz rozmiar dłoni xd tak samo płytki. 60x60cm to męskie a 10x10cm kobiece? No beka. Laska zatrudnia się na budowę i nosi różowe worki z cementem po 1kg? Niee. Argument jak dla mnie z dupy. Co do reszty to może coś w tym być. Sam się spotkałem ze lekarz powiedział "pani powinna dzieci rodzić w tym wieku a nie przychodzić na szycie kolanka" wykrwaw się najlepiej i nie zawracaj doktorkowi gitary. Patola
Materiały budowlane spoko. Maszynki i pianki do golenia różniące się tylko kolorem różnią się też cenom i to bardzo, dlatego kupuję niebieskie, ale z niektórymi rzeczami się tak łatwo nie da.
Jak idziesz do pracy, to używasz narzędzi jakie dostarcza ci pracodawca. Często budowy są nie tylko nieprzyjazne dla kobiet, ale i dla mężczyzn dając gówniane narzędzia lub ich zupełny brak, to jest też element tego problemu. Przecież nie mówię tutaj o robieniu własnego warsztatu w garażu gdzie faktycznie można sobie wybierać i jak Cię stać kupić wszystko pod wymiar.
Dziękuję za ten film, oby sięgał jak najdalej
To podzielmy wszystko tak jak kible na meskie i damskie, szkoly, służbę zdrowia, systemy emerytalne , nauke i niech beda finansowane przez zainteresowane płcie.
Lubię odcinki z którymi można dyskutować. Tutaj jednak większość argumentów jest mega naciąganych.
Tak, to proszę wskazać, konkretnie, które argumenty są mega naciągane...? Pisze pan, że większość, proszę chociaż kilka wskazać. Lubi pan odcinki w których można dyskutować....
Tu nie ma z czym dyskutować, bo przytoczone są fakty, nie opinie.
@@WkurzonaWronadobrane pod teze z fałszywymi wnioskami na koniec
@@tomaszrostkowski3935 argumety mające udowodnić jakoś tezę udowadniają tę tezę toż to manipukacja.
A są tacy, którzy i tak powiedzą, że płeć jest tylko konstruktem społecznym 🙃
Jeszcze raz, dla porządku - przez większość XX wieku, czyli silnego rozwoju współczesnej medycyny badania skuteczności farmaceutyków prowadzono TYLKO na mężczyznach. Nie wynikało to jak twierdzisz z większej dostępności mężczyzn vs kobiet, a z faktu, że stereotypy w medycynie po prostu uznawały ciało kobiece za wariację wagową męskiego. Stereotyp był bardzo głęboko zakorzeniony w medycynie akademickiej - sekcje przez setki lat wykonywano tylko na mężczyznach, uczono się na męskich szkieletach, rysunki anatomiczne w podręcznikach przedstawiały głównie mężczyzn, wszelkie dawki standardowe podawano do "standardowego" ciała. Tak właśnie funkcjonują nieświadome, niewidzialne, stereotypy, które w konsekwencji preferują jedną płeć nad drugą w danej dziedzinie. To nie jest aż tak skomplikowane i nie trzeba dopisywać sobie do tego filozofii z pozwoleniami etyki lekarskiej czy badaniami na więźniach itd. bo obecnie badania kliniczne i zgody wyglądają znacznie lepiej niż parę dekad temu. Różnice te dostrzega się w medycynie na dobre od 2 ostatnich dekad, ale stereotypy są bardzo silnie zakorzenione i na to zwracam uwagę.
@ a to chyba nie do mnie odpowiedź ;) ja się tu tylko nabijam z ludzi, twierdzących, że nie ma żadnych fizycznych różnic między płciami, jak np. Prof. Magdalena Środa ;)
@@marcinrozycki2331 racja, odpisywałem w innym wątku, nie wiem czemu wpadło tu. A różnice między płciami są, jak najbardziej, nie każda jednak różnica jest na tyle istotna by ją utrwalać.
Myślę że w budownictwie to nie trudność pracy, wielkość narzędzi czy ciężar opakowań stanowią barierę dla kobiet a toksyczność środowiska. Tak samo jest w gastronomii.
Towarzystwo jest świńskie, perfidne i bezlitosne wielokrotnie i niewiele kobiet się na taką pracę decyduje.
Ciekawy odcinek, dobrze wprowadzajacy do tematu. Gdyby ktos chcial go poszerzyc, to polecam ksiazke "Patriarchat rzeczy" tam rowniez sa wspomniane rzeczy z filmu, ale wiele wiecej oraz podparte wieloma przykladami z naszej rzeczywistosci :)
Bardzo Ci dziękuję za ten film ❤
Największym skurwysyństwem w strone kobiet jest brak znieczulenia przy porodach naturalnych oraz bagatelizacja bólów miesiączkowych tabletkami antykoncepcyjnymi bez skierowania na jakiekolwiek badania szczegółowe choćby badania krwi. Kiedyś usłyszałam takie zdanie że gdyby mężczyźni mieli miesiączkęco miesiąc to już dawno by wprowadzono płatny urlop z tego powodu.
patrząc na ilość łapek w dół chyba samce alfa się oburzyły za ten materiał XDD
Poród ma boleć, bo tak to natura stworzyła. Złamanie nogi też ma boleć, skoro natura tak to stworzyła, a jakoś nikt nie neguje podawania środków uśmierzających ból przy złamaniach i innych dolegliwościach... Z niedodiagnozowaniem mężczyzn w zakresie borderline jest tak samo jak z niedodiagnozowaniem kobiet w zakresie autyzmu. W kwestii kobiet na budowach - taki widok jest stosunkowo nowy, przy zwiększonej świadomości ma szansę się to szybko zmienić :) O samochodach nie zdawałam sobie sprawy, ale rzeczywiście coś w tym jest. Pomijając kwestie bezpieczeństwa, przy moich dość standardowych 165cm mam problem z wygodnym prowadzeniem w niemal każdym modelu (wyjątek Fiat Panda ;) nie bez powodu to głównie kobiety wybierają ten model). Aby widzieć przód samochodu, muszę podnieść fotel maksymalnie do góry, ale wtedy nie mam wygodnej pozycji względem kierownicy, która nawet w najwyższej pozycji opiera się na moich udach ;) Myślę, że seksizm można znaleźć w każdej dziedzinie życia, a jest w nas tak głęboko zakorzeniony, że często go nie zauważamy. Nie tylko wobec drugiej płci, ale nawet własnej.
Czy jak mam za długie spodnie, to mam nogawkami szurać po ziemi? Idę do osoby/firmy, która mi je skróci. Są firmy, które przebudują fotel w samochodzie. Albo nawet zrobią nowy.
@@b4piotr łał super rada.
Poród nie musi boleć.
Worki z cementem tudzież kartony z płytkami są dostosowane do kobiet.
Da się dźwignąć, to fakt. Wystarczy być kobietą, która nie dała się wpędzić w stereotyp delikatnej, nieporadnej i takiej, która nie musi być sprawna fizycznie, bo „to robota dla faceta” 😊
@@tmm9112 przepisy BHP też mają tu znaczenie od dawna.
@@tmm9112 bo każdy mężczyzna jest bardzo sprawny fizycznie, każdy jeden niezależnie od wzrostu, wagi, i stylu życia. Wystarczy być biologicznie jesteś mężczyzna i już możesz startować w strongmanach. Na serio
@@oolg4292 serio? Każdy mężczyzna pracuje na budowie?
@@tmm9112 no właśnie nie każdy, więc mówienie że kobiety boją się ciężkiej pracy nie jest chyba zasadne, co nie?
Akurat w toastmasterach robię mowe o stereotypach, więc materiał idealny dla mnie 👌
W jakim mieście chodzisz do klubu?
@ Silesia Toastmasters w Katowicach, ale myślę, żeby czasem do Bielska Białej wpaść, tam znajomi są moi również
To się "biały rycerz" znalazł. Zaskoczenie 100 % 🤣
Wspaniałe!
świetny materiał, dużo się dowiedziałem, dziękuję!
świetny film. o niektórych z tych rzeczy już wiedziałam i cieszę się, że dotrą do większej liczby osób.
przyczepię się trochę do gramatyki, ponieważ użyłeś panoszącego się coraz bardziej chwastu w postaci zlepku NARZĘDNIK + TO
1:52 "podstawowym parametrem, na jaki należy spoglądać, to..."
podstawowym parametrem to...
a powinno być:
podstawowym parametrem JEST...
ewentualnie MIANOWNIK + TO:
podstawowy parametr TO...
czepiam się, bo słyszę ten błąd coraz częściej, nawet w najpoważniejszych mediach.
ty się skądś go nauczyłeś [internet, radio, telewizja] i teraz uczysz kolejnych ludzi, którzy się osłuchują i będą dalej powtarzać.
nie czepiam się szczególnie ciebie, bo piszę to wszędzie, gdzie usłyszę ten chwast. niestety.
Tak, nie dawne potrzebuwałam pomocy medycznej u sprawie ginekologicznej i pani lekarz zadała pierwszy pytanie standartowe:"Czy mam męża, czy ezyje z nim...?". Odpowiadłam że nie. Na co usłyszałam jakby żartom uśmiech dla tego i chorójesz... Więc byłam zaskoczona, a może zawstydzona...
No i miała rację. Organizm kobiety wymaga "masażu" w tej części bo potrzeba ukrwienia narządu. Później bolesne miesiączki i problemy z hormonami. Wiesz że podczas sexu jest produkowany hormon u kobiet ? To sobie poczytaj.
@@piotrkoczorowski668 bzdura
Nawet nie wiesz problemu, a roznieśliałeś się...
Wyobraź sobie że sex nie leczy chorych. Przeciwnie trzeba być zdrowym żeby zdrowo kochać (zdrowa miłość)
@@xxxxxx-q5e : nie twierdzę że we wszystkich przypadkach sex jest "panaceum" ale droga ignorantko poczytaj sobie ile korzyści daje sex. Proszę nie pisz mi tutaj o wynurzeniach sexu bo ja nie o tym. Zauważyłaś ,że po sexie ludzie mają zazwyczaj dobry nastrój ? To tylko jeden przykład. To teraz napiszesz ,że ty masz poczucie winy. To nie wina sexu , to w twojej głowie coś nie tak albo partner jest niedopasowany i takie tam.
@@piotrkoczorowski668 a wiesz że po sexu czasami mają zły humor... to nie zawsze na wszystkich działa tak jak na ciebie czy twoje otoczenia. A szczególnie kiedy kobieta odczuwa ból.
Sex to sobie sex, niema w tym nic złego jeśli masz rację to nie jest przestępstwem, ani dobrego jeśli nie odczuwasz w tym potrzeby z różnych powodow
@@piotrkoczorowski668 u nas w dzisiejszych dniach jak nie psychosomatyka to reprodukcja we wszystkim winna. Czyli, tak w niektórych wypadkach - tak! Ale! Ale rzadsze czym myślimy. I żarty na ten temat tworzą seksizm
Hejka🤗
pozwólcie, że dokończę... ,, Baba bez bolca dostaje pierd... A chłop bez dziury chodzi ponury " 😁😂👌
Pozdro
czekam ciągle na mniejszy kontroler do xboxa :( pewnie to jeszcze zajmie jakieś 3 dekady XD
a książkę polecam do przeczytania (lub przesłuchania) , jest tam masa różnych ciekawych wątków nie poruszonych w tym filmiku, a dających do myślenia.
A dlaczego czekasz? Zrób sama, albo poproś kogoś, kto Ci to zrobi.
@@b4piotr bo nie jestem projektantem kontrolerów w microsoft? podobno prace nad takim kontrolerem już trwają
Stek bzdur.
Mężczyzna jest standardowym pacjentem dlatego że to prostszy model. Łatwiej się go zbadać i zrozumieć niż ciało kobiety. Nie ważne jak bardzo egalitarne byłby społeczeństwa przed nami historia medycyny wyglądałaby tak samo, bo wynika to z natury rzeczywistości.
Psychiatria oraz psychologia to gałęzie które naprawdę są jeszcze w powijakach. O ile są w nich odłamy gdzie metoda naukowa jest bardziej ścisła np. psychologia społeczna, albo neurobiologia. To trzeba podchodzić do ewentualnych diagnoz w sposób zdrowo rozsądkowy.
Założenie że kobiety chcą robić na budowie tylko sprzęt jest do nich niedostosowany to niedorzeczność. Większość ludzi tego nie chcę robić tylko wykonuję ten zawód bo nie ma lepszych opcji. Firmy robią taki sprzęt na jaki jest popyt.
Ciało kobiety jest po prostu inne, medycyna powinna być w równym stopniu dostosowana do nich, więc nie jest to stek bzdur, to że historycznie były z pewnych powodow dyskryminowane to nie znaczy, że nadal musi tak byc
@@ukasz6204 Jest inne i przez to trudniejsze do badania. Dochodzi jeszcze kwestia ciąży. Jest nierówność i zawsze będzie, ale ona nie wynika z dyskryminacji, tylko kwestii zasobów. Jeżeli ktoś wymyśla lek ratujący życie i jest już gotowy. Nie wiadomo jeszcze czy na kobiety jest równie skuteczny i nie wiadomo czy jest bezpieczny do brania w ciąży. Moim zdaniem powinien trafić na rynek z odpowiednim opisem.
Czyli to normalne że medycyna jest oparta na budowie ciała mężczyzny, chociaż wszyscy podlegamy jej zasadom, kobiety i mężczyźni. Człowieku czy ty siebie słyszysz?
@@oolg4292 tak samo naturalne jest to że jest łatwiej zbudować domek jedno piętrowy niż 4 piętrowy blok. Mimo że oba podlegają prawom fizyki. Autor filmiku lub też książki na której jest oparty zakłada że nierówności wynikają ze złej woli lub cenienia życia kobiet jako mniej wartościowe. Nie zgadzam się z tą narracją.
@@ukaszzbrozek6470 ale mowa o medycynie a nie obudowie domków, o k..wa stary. Porównujesz ludzi do domków. Gratulacje
Nie można zaprzeczyć, że pewne niedogodności dotyczyły kobiet, tak jak i mężczyzn czy np czarnoskórych, zwłaszcza w przeszłości. Ale wydaje mi się, że część z nich nie wynikało z jakiegoś nagatywnego zamiaru, a rachunku ekonomicznego, jedno łózko mogło służyć większemu i mniejszemu, mniejsze powodowałoby, że zaistaniałaby potrzeba produkcji i postawienia dwóch. To równanie, to są takie trochę absurdy lewicy, feminizmu zwłaszcza, gdzie po jakimś czasie staje się to tak nielogiczne, że przewracają się o własne nogi.
To może każmy Lewandowskiemu mniej strzelać, bo Benzemie jest przykro. Są granice od których to zaczyna być głupie i uważam, że już je minęliśmy ten moment w obecnych czasach. Świat to specjalizacja, optymane dostosowaywanie się do środowiska. To, że tak było to produkowane, np narzędzia, wynikało nie ze złej woli, tylko dlatego, że mężczyzni z nich najczęsciej korzystali wykonując dane zawody. Od dawna mamy lekkie rury z tworzyw, wiele systemów hydraulicznych, lekkie i pomocne narzędzia, i gdzie są te kobiety hydrauliczki?
Gdzie są te kobiety administratorki serwerów, programistki? od dawna mają do tego dostęp? Stawiasz tezę, znaną feministyczną tezę, która mówi, że jesteśmy tacy sami ale to uciśnienie kobiet przez mężczyzn, jest powodem tego, że one czegoś nie robiły, o i ile jest w tym prawda, to jest jej niewiele, nie robiły z powodu uwarunkowań biologicznych nie kulturowych.
Kompletnie mieszasz pojęcia. W jakim celu przytaczasz jakiś dwóch piłkarzy i porównujesz ich sukcesy zawodowe? Jak to się odnosi do tematu. Porównywanie niewolnictwa do dyskryminacji kobiet? "Nie robiły z powodu uwarunkowań biologicznych" tak tak, nie z powodu prawnie uwarunkowanych zakazów w dostępie do edukacji, funkcji państwowych itd. Kobiety mają prawa DOPIERO od stu lat. Więcej są w grupie, która może w każdej chwili stracić prawa co udowodnił nasz rząd przez ostatnie kilka lat. Więcej śmiertelność podczas porodów też spadła DOPIERO "niedawno". Tematy poruszone w filmie NIE dotyczą obecnego DOSTĘPU do edukacji czy zawodów wykonywanych w przeszłości przez mężczyzn, a poprawy BEZPIECZEŃSTWA i JAKOŚCI ŻYCIA obecnie pracujących i żyjących kobiet.
Uwarunkowania biologiczne... To skoro uwarunkowania biologiczne to serdecznie dziękujemy panom w policji i na innych stanowiskach, gdzie niewskazana jest wzmożona agresja. Przykro nam, ale są po prostu panowie zbyt agresywni, nie panów wina wiecie biooologia, testosteron, taka sytuacja. No takiej bzdury w przekonaniach nie zdzierżę.
1. W tak prostych sprawach jak łóżko, rzeczywiście nie ma to znaczenia, ale jeżeli mówimy o rzeczach, które mają komuś ratować życie- tak powinny być uwzględniane dwa rozmiary. Ba! nawet więcej. Jak by Ci się żyło z myślą, że auta są tak dostosowane do kobiecych organizmów, że masz 70% więcej szans na poważniejsze uszkodzenia? Nie wiem ile masz wzrostu, ale w podobnych przypadkach problemy mogą mieć mężczyźni mający 2m+ wzrostu lub Ci mający 160cm- wzrostu. Bagatelizowanie argumentu podajac niewiele znaczący przykład jak łóżko jest po prostu chamskie i zamiatanie problemu pod dywan.
2. Zdziwiłbyś się- ale są. Ba, jest ich coraz wiecej, więc jak widzisz- elekty lżejszych rur dają efekty.
3. Tutaj Cię zdziwie, ale pierwszymi informatykami... były kobiety. Był to na tyle mało opłacalny zawód, ze mężczyźni się do niego nie garneli i moze nie był zdominowany przez kobiety, ale nie było takich dysproporcji. Dopiero potem jak odkryto potencjał i wysokie zarobki- zdominowali w nim mężczyźni. Choćby głupim gadaniem, że mają do tego lepsze predyspozycje, bo "Ich mózgi działają podobnie". Już pomijam fakt, ze zdecydowanie częściej chłopcom kupuje się klocki, a dziewczynkom lalki, co też wpływa na ich rozwój i potem na decyzje o zawodzie. Już pomijam, ze w IT kobiety zarabiają gorzej, ale to obszerny temat sięgający sposobów wychowania 20 lat temu(czyli tych kobiet, co teraz mogły by wchodzić w świat IT).
Czemu tak się rozwinęłam na temat tego punktu? Bo sama chciałam programować. W szkole mieliśmy kółko, gdzie nas tego uczono- byłam jedyną dziewczynką- to z iloma żarcikami, docinkami się spotkałam, było wręcz absurdalne. Z mniejsza już się spotykałam grając z chłopakami w koszykówkę. Jakiś czas temu myślałam by wrócić do tego pomysłu- mam kilku znajomych pracujących w tej dziedzinie. Tylko jeden mnie poparł i stwierdził, ze jak będę miała problem z zrozumieniem czegoś, to mam poprosić to mi pomoże. Reszta były uśmieszki i odradzanie.
@@okeynick "Kompletnie mieszasz pojęcia. W jakim celu przytaczasz jakiś dwóch piłkarzy i porównujesz ich sukcesy zawodowe? Jak to się odnosi do tematu."
Po nicku nie widać, ale po tym, że nie rozumiesz prostych przykładów, strzeliłbym, że jesteś kobietą. Korwin od 10 lat próbuje Wam wytłumaczyć, co to znaczy średnia.
Tak się odnosi do tematu, że chcecie równać na siłę, komunizm bo na wolnym rynku, w naturze, przegrywacie w niektórych sektorach, więc Wam to na rękę stworzyć jak największą komunę. Wymusić równość, tam gdzie Wam wygodnie, bez tych miejsc gdzie jest np ciężko. Dlaczego parytety są wprowadzane w zarządach, rządzie itd a nie np w Hutach? że połowę załogi muszą stanowić kobiety? take jesteście za równością. Udostępnijmy Panowie kobietom huty, trochę tak siłą.
Nie chodziło o niewolnictwo a dyskryminację czarnych, np w latach 50 w USA, gdzie np. nie mogli jeździć z białymi autobusem.
"tak tak, nie z powodu prawnie uwarunkowanych zakazów w dostępie do edukacji, funkcji państwowych itd. Kobiety mają prawa DOPIERO od stu lat"
Nie zwalaj, na edukacje jakby chciały to by się uczyły, w domu jak miliony mężczyzn, dla Was nauka to tylko studia i papierki. Ale pasuje to do profilu, kobiety kroczą wyznaczonymi ścieżkami, mężczyźni kreują nowe ścieżki, schodząc z nich. Kiedyś chodziły ścieżkami wyznaczanymi przez mężczyzn obok, teraz po prostu zmienił się przewodnik, to samce alfa na szczytach korporacji i administracji.
"Więcej są w grupie, która może w każdej chwili stracić prawa co udowodnił nasz rząd przez ostatnie kilka lat. Więcej śmiertelność podczas porodów też spadła DOPIERO "niedawno"."
Kilka zgonów przy porodzie, na 350 000 urodzeń w Polsce, to jest źle?
"Uwarunkowania biologiczne... To skoro uwarunkowania biologiczne to serdecznie dziękujemy panom w policji i na innych stanowiskach, gdzie niewskazana jest wzmożona agresja. Przykro nam, ale są po prostu panowie zbyt agresywni, nie panów wina wiecie biooologia, testosteron, taka sytuacja. No takiej bzdury w przekonaniach nie zdzierżę."
Wolę żeby mnie bronił policjant, a nie ktoś kto gdyby nie majestat munduru, zostałby przeze mnie wyeliminowany jednym ciosem. Policjantki to jest igranie z bezpieczeństwem i życiem ludzi.
@@nataliagruszka3669ad.1 mam 190cm i codziennie przypominają mi o tym wszystkie przedmioty robione dla średnich, od umywalki na wysokości połowy ud po blaty w kuchni, za nisko wiszące lampy i żyrandole, stropy, drzwi...wiesz ile razy się np uderzyłem w głowę?. Mase mam takich niedogodności, że wszsytko jest dla średniaków. W te badania nie wierzę, bo są tendencyjne. Mając np dłuższe nogi, co się z nimi stanie jak samochód się składa, łamią się. Co się dzieje gdy ma się wiekszą masę przy kolizji, działają wieksze siły, wiec to są jakieś tendencyjen badania, pewnie zlecone przez organizacje na rzecz kobiet.
ad2. Nie ma, prowadzę firmę w tej branży, nie ma kobiet, 90% instalatorów to mężczyzni, pomimo uwolnienia i dostępu.
ad.3 nie wierze w to, ze były tam kobiety...jesli chodzi o tą informatykę, tą branżę tworzyli mężczyzni i nadal to robią, mimo że kobiety uwolnione, mogą sie uczyć. a nawet gdyby tak było, to gdyby nie byli w tym lepsi, nie wyparliby lepszych na tych stanowiskach kobiet, żaden przedsiębiorca nie zatrudniłby mężczyzny wyraźnie gorszego od kobiety bo to byłby strzał w kolano.
No właśnie kolejna, papierki, papierki, wytyczone ściezki, a pózniej się dziwią, że mnie zarabiają, bez keatywnosci. Mi nikt nie kupił komputera, nikt nie podłączył internetu, nie dał pokoju z biurkiem nawet, zdobyłem to sam, grabiłem liście na cmentarzu za 3zł/h aby kupić pierwszy komputer z lombardu, uczyłem się sam, znam kilka jezyków programowania, w szkole nie byłem na jednym dniu informatyki, i tylko na jednym szkoleniu Java byłem ale to juz późno, jak duzo wiedziałem, dla ostatniego szlifu.
@@ukaszk7730czy masz krótkie czy długie nogi, w czasie wypadku będą połamane. Ale im dalej jesteś od kierownicy = poduszki powietrznej, tym mniejsze ryzyko uszkodzeń wewnętrznych. I nie jest to problem kobiet, jest to problem każdego, kto ma wzrost poniżej średniej (czyli zalicza się do tego nieco mniej niż połowa znanych mi mężczyzn i zdecydowana większość kobiet).
A mężczyzna nie może mieć 160 cm wzrostu, albo ważyć 55 kg? 😂
Może mieć, po prostu film jest na temat dyskryminacji kobiet, nie mężczyzn, więc opowiadanie w nim o dyskryminacji mężczyzn mijałoby się z tematyką odcinka
Hej, słyszałeś o czymś takim jak rozkład normalny? Zachęcam do googlowania, zrozumiesz trochę lepiej dlaczego to co chciałeś zasugerować swoim wpisem jest bez sensu ujęte w kontekście.
@ oczywiście, Leszku. Po co te nerwy 😇 wartościowy odcinek!
Bardzo ciekawy i potrzebny film. Dziękuję!
Bardzo interesujące - nawet o tym nie pomyślałam!
Wszędzie trzeba swoje frustrację wylewać. Tylko cos dotyczy kobiet rozpętuje się od razu gówno burza. Żenada
To taki smutny syndrom gdy tylko zobaczy taki słowo kluczowe to jak u psa pawłowa uruchamia mu się jakaś internetowa trauma i musi wysmolić swoje litanie i żale bez ładu i składu.
Bo ci mężczyźni to wielkie dzieci. Nie znoszą gdy to nie oni są tematem zainteresowania i robią wyścigi na krzywdy.
@@Cnodax1 Ach, ta legendarna wypowiedź merytoryczna, o której wspominają redpille, jak na razie ani nie wiedzą co to, ani nie potrafią się posłużyć takową, ale czekam na tego świętego graala. Twoja wypowiedź również rozczarowanie wielkie.
Jako kobieta... Skręcił mnie ten materiał.
Niektórzy to na prawdę powinni się zastanowić jakie materiały tworzą.
Naprawdę...tylko jaka to prawda?
No istotą szkodliwych stereotypów płciowych jest fakt, że przenoszą je i utrwalają nie tylko osoby płci przeciwnej, ale właśnie tej samej. Potem ciężko się słucha filmów o sobie samym i tym w czym się było skąpanym w dzieciństwie. Niektórzy to na prawdę powinni się zastanowić jak zostali wychowani i czy jest szansa na zmianę w lepszym kierunku?
A co tu się wyprawia w tych komentarzach ' aż chętnie posłucham 😊
Film wisi od godziny a już takie piękne smalcze zesrańsko: "no ale co z ...........?"
Jestem w trakcie czytania książki "Niewidzialne kobiety" i nie raz już czułam złość i bezradność dowiadując się o takich rzeczach. Autorka podaje dużo danych, informacji z całego świata i naprawdę dobrze się to czyta, ale prawdopodobnie nie będę w stanie zachęcić wiele osób z mojego otoczenia do przeczytania całej książki, dlatego dziękuję za przedstawienie kawałka przesłania w wygodnej formie filmu. Gdyby zechciał Pan nagrać więcej treści inspirowanych tą czy podobnymi pozycjami, to na pewno z chęcią obejrzę (jak wiele Pana filmów - super robota!)
Niewidzialne kobiety to będą dopiero kiedy ostatecznie zwycięży egalitaryzm.
Fajny materiał, ale troche za bardzo bije mnie po oczach, że tylko dla mezczyzn. Bardzije bym sie czaepiala standaryzacji niż, że to zła wola 🤔
Wydaje mi się, że w dzisejszych czasech juz nie istnieje standard w odniesieniu do wielu ,,rzeczy". A konsumpcjonizm, ktory jest na to nastawiony, nie ma pomysłu na alternatywę 🤔
Co do rozmiaru, to dla mnie akurat utrudnieniem nie jest, mam średni wzrost mężczyzny, za to mężczyzni w mojej rodzinie mają problem i np. przerabiają futryny, bo przejście jest za niskie. Brat miał problem w tramwaju, bo tramwaj.byl tak niski (mniej niż 2 m) - świat jest dla mężczyzn średniego wzrostu.
Kiedyś w biedniejszych czasach ludzie rosli niżsi z niedożywienia. Będzie to widoczne w niektórych budynkach starego typu. Mój dom ma ponad 100 lat i futryny na 170 cm. Nie mieści sie w nich potomek ludzi którzy go budowali bo wyrósł na ponad 190 cm.
@@alw3215powyżej 190 jest ciężko też przy współczesnym budownictwie, a co dopiero przy 2 m wzrostu i więcej, problemem są i drzwi i łóżka i wiele innych.
Odzież i wiele rzeczy można skrócić, wydłużyć niekoniecznie.
Tu mam też problem i noszę często męskie rzeczy bo damskie nawet w linii dla wysokich mają krótkie rękawy.
Przeciętny człowiek w dzisiejszym świecie nie ogarnia, to powód do opowiadania bzdur. Szkoda. To nie jest jej wina. Prawda???
Powinieneś dodać jeszcze jedno - kobieta z nadwagą u lekarza vs mężczyzna mężczyzna nadwagą u lekarza. Kobieta usłyszy "proszę schudnąć i przyjść wtedy", a u mężczyzny jest od razu szukanie problemu
Ja bym chciała, żeby mi jakiś lekarz pomógł schudnąć. Póki co żaden nie widział problemu, jest tylko zdziwienie liczbą.
Nie zawiodłam się na komentarzach xd ciekawy materiał, pozdrawiam
Co do pytania na koniec przykładu z samochodami - odpowiedź wcale nie wydaje się oczywista. Oczywiście stwierdzenie że kobiety są "winne" tym statystykom byłoby przesadzone, jednakże poza złym projektem pojazdu na zagrożenia dla stanu zdrowia kierowcy/pasażera mają wpływ też inne czynniki powiązane z płcią. Chociażby to że kobiety gorzej są przystosowane do znoszenia obrażeń fizycznych. Pozdrawiam, materiał skłania do refleksji
Nie potrafię zrozumieć czemu twój kanał nazywa się "Przeciętny człowiek" skoro jesteś przeciętnym ale lewicowym ideologiem.
Piekne ❤ dziekuje
Ale stek bzdur, myślałem że twój kanał był wartościowy ale jak widać wszystko z czasem zaczyna śmierdzieć.
Z całym szacunkiem dla Twojej pracy, postawiłeś jakąś tezę, która może i była aktualna dekady / wieki temu, jednak cała reszta to usilne doklejanie argumentów, żeby tę tezę uzasadnić. Szkoda, że nie skupiłeś się na tym, jak mocno się zmienił świat i jak często to właśnie kobiety wykorzystują swoją pozycję wśród mężczyzn. Jednym oskarżeniem, często niezasadnym, można zniszczyć życie faceta, właśnie przez takie sztucznie rozdmuchiwane poczucie damskiej krzywdy, które każda cwańsza kobieta może z powodzeniem wykorzystać - przykładem jest taki Johnny Depp lub tysiące facetów walczących o kontakty ze swoimi dziećmi. O codziennych manipulacjach kobiet wobec niepotrafiących oprzeć się damskim wdziękom facetów nie ma co wspominać, bo przecież wystarczy czasem krótka kiecka i ładny uśmiech, żeby osiągnąć swój cel. No, ale można zawsze uznać, że to już wina nas, prostych facetów, których funkcjonowanie opiera się na jednej dzwigni ;)
Każdą tezę można tu postawić, a potem ją obronić - kwestia tego, o czym chce się zrobić materiał.
Już dawno zauważyłem, że masz jakiś wewnętrzny żal do płci męskiej, przez co od razu pojawia się pytanie - jak wyglądało Twoje dzieciństwo. To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi...
Swiat zmienil sie na tyle ze passe jest bycie patriarchalista co mezczyzni przemilczaja, skupiajac tylko na krzywdach wlasnych a wyniklych z niecheci do tychze zmian wlasnie :) podobnego narzekania jest sporo w internecie glownie na seksistowskich kanalach promujacych odklejone teorie nt damsko meskie. Na kobietach malo kto sie skupia, a jak juz to tez jest zachecany whataboutismem do zmiany tego o czym mowi. Pytanie czy wszyscy musza przyklaskiwac tej zarazie zegnajac zdrowy rozsadek, bez narazania na bycie posadzonym o zale czy pytania o dziecinstwo, bo to zawsze miecz obosieczny i dokladnie to samo mozna by postawic takze tym mezczyznom ktorzy sie zawsze dopominaja gdy mowa o kobietach ;))
Jaka jest stabilność emocjonalna oraz psychologiczna u kobiet proszę o opinię?
Opinią nie mierzy się stabilności emocjonalnej czy psychologicznej ludzi.
Proszę napisać to jak się określa stabilność ?
Uważam, że nie ma problemu.. kiedyś faktycznie była mniejsza wiedza. Ale.. nikt mi nie powie,.że kobieta nie jest na piedestale zdecydowana większość jest pod kobiety co utrudnia szukanie informacji mężczyznom. Prawo też jest po ich stronie bezwględnie- zazwyczaj wina ojców i nikt nie widzi nieprawidłowości w kwestii rozwodu i wychowywania dzieci.. mało tego podział majątku na korzyść kobiet i facet jest liczony wg wykształcenia a nie aktualnej pracy. Skoro jesteśmy przy pieniądzach to mężczyźni wkładają miażdżąco przeważająca część pieniędzy w budżet państwa a podział wieku emerytalnego to kpina. Wizerunek silnej kobiety jest zły bo jest przeidealizowany, "silne postacie kobiet.." życie jak życie a jak przyjdzie co do czego emocjonalność bierze górę nad logiką. A jeśli wypaczona ideologia lewicy dojdzie do władzy to mężczyzna będzie musiał udowodnić, że nie zgawłcił kobiety niezależnie od możliwości-udowodnij że nie ma tam nasienia ! Więc wnoszę o badania pani pod względem obecności nasienia..
-taki uj musisz sam udowodnić.
Podejrzenie przemocy ? Dołek 48 godzin za podejrzenie. Takie jest aktualne prawo. I bardzo prosto je definiować przez emocje a nie logikę.
Mam jeszcze sporo obiekcji, faktów i nawet mogę powoływać się na badanie które ludzie tak lubią, czemu nie. A autor filmu hmmmmmm dobra próba ścięgnięcia żeńskiej strony konsumentów. Na koniec powiem iż faktycznie mężczyźni stracili klasę a kobiety cnoty. Ktoś ma obiekcje do tych stwierdzeń ? Sama prawda! Istnieją te problemy życia płci- potrzeby,zachcianki. Ale błagam sranie do własnej piaskownicy ? Bardzo brzydki zwyczaj
Wow, ale ciekawe, nie zwraca się na to na co dzień uwagi, no może poza tym "musi boleć", co akurat zawsze doprowadza mnie do szału. Jak to jest, że u faceta ból to coś niepokojącego, a u kobiety to normalne, nawet jeżeli zdarza się z taką samą częstotliwością jak u mężczyzn? Dzięki za uświadomienie, szczególnie trzeci punkt prowokuje do szukania w otoczeniu kolejnych przykładów. Spodziewam się jednak, że "oberwiesz" za ten odcinek w komentarzach od urażonej nim męskiej części populacji, która reaguje agresją na wszelkie tego typu treści, także życzę Ci cierpliwości :)
@@WujekJaR95 Nie zgadzam się z Tobą. Ja uważam, że ból bez względu na płeć nie może być bagatelizowany i w obu przypadkach nie ma miejsca na mówienie "musi boleć". Jeśli chodzi zaś o statystyki samobójstw, to oczywiście jest to bardzo ważny temat, ale wydaje mi się że nie na temat tego materiału (swoją drogą Leszek nie raz poruszał ten problem w swoich materiałach i szerzy wiedzę na ten temat również u pań).
Rozżaleni mężczyźni bardzo chcą, by wszystko było o nich i dla nich i jeszcze pod nich, a każdy realny stereotyp zamiast przemyśleć zagłuszają swoim "ale mie boli też". No boli i co z teog? Nic z tego nie wynika, bo nie słuchają filmu, nie wyciągają refleksji tylko "ja ja ja". Tak się niestety często nie da rozmawiać, to jest agresywny styl whataboutizmu, odciągania uwagi od meritum zarzucając stosem innych przykładów, które w jakiś sposób mają umniejszyć omawianemu problemowi. To kpina, a nie merytoryczna dyskusja, więc dziękuję za słowa wsparcia, ale takiej "dyskusji" to się specjalnie nie boję, nie robi na mnie wrażenia tłum rozżalonych hejterów, którzy jak pies pawłowa słyszą "seksizm" czy "feminizm" i odpala się im jakaś egzystencjalna trauma.
@@WujekJaR95 Jesteś typem nieuleczalnie zaimpregnowanego na odbieranie sygnałów z otoczenia. Komentujesz pod filmem, w którym połowę czasu poświęciłem na eksponowanie FAKTU, że medycyna wzorcowo została uszyta pod stereotypowego chorego mężczyznę, a Ty, że o zdrowiu kobiet "się mówi". I co z tego, skoro taki potężny stereotyp utrudnia leczenie i diagnozowanie? Twoje argumenty mają zerową wartość, bo są na siłę szukaniem symetrii by umniejszyć faktom, które podałem w filmie.
@@WujekJaR95 jesteś zwykłym kłamcą pisząc "jakoby były aktualne". Każdy wspomniany w filmie problem jest aktualny i wynika z podskórnych uprzedzeń, których po prostu nie chcesz zrozumieć. Na każdy przykład są świeże badania w ostatnich dwóch dekadach wykazujące tą problematykę. Jesteś kłamcą, zaśmiecasz swoimi bzdurami przestrzeń, każdy jest głupszy po przeczytaniu twoich "mądrości". Spadaj i nie wracaj więcej na kanał.
Tylko ile razy kobieta mówi, boli mnie głowa i bierze leki przeciwbólowe, zamiast pójść do lekarza. To nie jest normalne, że co kilka dni boli głowa.
Po komentarzach stwierdzam, że semantyka niektórych słów zaczyna zawodzić. Seksizmem według wielu nie mogą być jakieś zaprzeszłości oddziałujące na teraźniejszość. To samo było z gwałtem, dla jednych sprośny żart to już gwałt, a dla drugich dopiero penetracja połączona z przemocą to gwałt.
Ale dobrze, że zrobiłeś ten materiał, może gdzieś komuś zostanie z tyłu głowy, że jeszcze sporo pracy przed nami - społeczeństwem. A jeśli ktoś czuje się urażony, że pasy są zaprojektowane pod mężczyzn - na to nie mamy wpływu.
Pracy nad czym? Dlaczego dogmatyczna równość strzeżona przez twardogłowy kolektyw miałaby być jakimś celem do którego każdy miałby dążyć?
@@pkhtr Ta "dogmatyczna równość" pokazała już wystarczająco dawno temu, że baby gonione do garów i odganiane od rzeczy nie związanych z rodzicielstwem to coś pozytywnego. Równość ta wywodzi się z wolności, czyli coś, co rozwija się od oświecenia. Jak widać, baby nadal rodzą i poświęcają się rodzinie, zwiększył się tylko procent kobiet, które tego nie robią, z zyskiem dla społeczeństwa. A po co gonić je do rodzenia? Wyjaśnisz mi tę przymusową nierówność? "yyy, słuchej świnio, nie ma równości, masz rodzić tego, bo noo...yy.... przetrwanie gatunku, 8mld to mało, ma być 12mld"
I na koniec: to ty poprzez tekst "NIE MUSISZ być taki, sraki i owaki" rozumiesz "MASZ NIE BYĆ taki, sraki i owaki" - to częsta maniupulacja. Dążyć to ty musisz do tego, żeby nie być szkodą dla siebie i bliźnich. Jak nie, to wypierdalaj do pustelni, bo społeczeństwo nie jest dla ciebie. Ja dziękuję za sfrustrowanych ludzi całe życie, bo wcielali się w role, których nie potrafią odegrać.
@@karolw9466
"Ta "dogmatyczna równość" pokazała już wystarczająco dawno temu, że baby gonione do garów i odganiane od rzeczy nie związanych z rodzicielstwem to coś pozytywnego. Równość ta wywodzi się z wolności, czyli coś, co rozwija się od oświecenia"
Feministyczna wolność sprowadza się w ostatecznym rozrachunku do uzależnienia od państwa, zresztą wszystkie projekty lewicowe opierają się na idei "wyzwolenia" od tożsamości, przeszłości, kultury, rodzin i powiązania z anonimowym "kolektywem" który jest połączony wyłącznie więzami ideologicznymi a którego reprezentuje legalny aparat przemocy czyli biurokratyczne, opiekuńcze państwo. Alienacja.
"Jak widać, baby nadal rodzą i poświęcają się rodzinie, zwiększył się tylko procent kobiet, które tego nie robią, z zyskiem dla społeczeństwa"
Nie widać. Gatunek starzeje się i zmierza do wymarcia, stale rosną natomiast oczekiwania.
"A po co gonić je do rodzenia? Wyjaśnisz mi tę przymusową nierówność? "yyy, słuchej świnio, nie ma równości, masz rodzić tego, bo noo...yy.... przetrwanie gatunku, 8mld to mało, ma być 12mld"
Po to, żeby móc nazywać siebie kobietą i mężczyzną w prawdziwym tego słowa znaczeniu i zapewnić przetrwanie kolektywowi którego twierdzisz że jesteś częścią. Dobrze że przytoczyłeś zwrot "świnio" zamiast "kochanie" w wymyślonym dialogu bo pokazuje jakie ukryte uprzedzenia kierują twoim światopoglądem.
"I na koniec: to ty poprzez tekst "NIE MUSISZ być taki, sraki i owaki" rozumiesz "MASZ NIE BYĆ taki, sraki i owaki" - to częsta maniupulacja"
Najpierw muszą istnieć normy żeby istniały odstępstwa od norm.
"Dążyć to ty musisz do tego, żeby nie być szkodą dla siebie i bliźnich."
Liberałowie i lewica bardzo często są szkodą dla siebie i bliźnich, tylko to wypierają. "Szkoda" to pojęcie subiektywne.
"Jak nie, to wypierdalaj do pustelni, bo społeczeństwo nie jest dla ciebie. "
Istnienie społeczeństwa implikuje istnienie norm i powiązań społecznych. Cały twój światopogląd opiera się na podważaniu tych odpowiedzialności i lojalności w imię autonomii i niezależności, może zastosuj swoją własną radę i w.......j na pustynię?
"Ja dziękuję za sfrustrowanych ludzi całe życie, bo wcielali się w role, których nie potrafią odegrać."
To fajnie. Ja dziękuję za ludzi zagubionych w świecie pozbawionym archetypów którzy wpadają w depresję i eksternalizują swoje zagubienie poprzez nienawiść do fantomów jak "mizognia", "patriarchat", "biała supremacja" i inne bzdury.
"Feministyczna wolność sprowadza się w ostatecznym rozrachunku do uzależnienia od państwa, zresztą wszystkie projekty lewicowe opierają się na idei "wyzwolenia" od tożsamości, przeszłości, kultury, rodzin i powiązania z anonimowym "kolektywem" który jest połączony wyłącznie więzami ideologicznymi a którego reprezentuje legalny aparat przemocy czyli biurokratyczne, opiekuńcze państwo. Alienacja."
Za dużo tu skrótów myślowych, poza tym uważam to za brednie. Po pierwsze: kto ci powiedział, że wyzwolona laska nie będzie chciała na przykład kontynuować regionalnej kultury? Mniej kobiet lata w ludowych kieckach tańcząc, bo ani nie ma przymusu, i mało już od tego zależy. Ale to nie znikło. Wyzwolenie od tożsamości to bełkot, postawiłeś chochoła. Problemy rodzinne mają gdzie indziej przyczynę: masz całe pokolenia toksycznych rodziców, którzy manipulują dziećmi posiadaniem domu i majątku. Ale to się rozwiąże, bo obecni rodzice mają zdrowe relacje z dziećmi, a nie traktowanie ich tylko jako inwestycję. O dziwo ojcowie świetnie się sprawdzają jako rodzić, można i pracować i nie olewać dzieci. Ja pierdolę, piszesz jedno słowo, a ja muszę całymi zdaniami z tym walczyć.
"Nie widać. Gatunek starzeje się i zmierza do wymarcia, stale rosną natomiast oczekiwania."
Laski, które zamiast być toksycznymi matkami i żonami napędzają gospodarkę i rozwijają różne obszary to zysk. Gatunek ci nie wymrze, mamy to tak głęboko w sobie, że żadna ideologia nie wypleni z nas przetrwania gatunku. Żadna. Możesz mieć co najwyżej fluktuacje liczby ludności. To raz. A dwa: sprowadzanie starzenia się gatunku tylko do idei wolności jest taką ignorancją, że szkoda gadać. Postęp technologiczny, medycyny, sytuacja na rynku, pracy, zasobów, mieszkań, potrzeby i możliwości. A to nie wszystko.
"Po to, żeby móc nazywać siebie kobietą i mężczyzną w prawdziwym tego słowa znaczeniu i zapewnić przetrwanie kolektywowi którego twierdzisz że jesteś częścią. Dobrze że przytoczyłeś zwrot "świnio" zamiast "kochanie" w wymyślonym dialogu bo pokazuje jakie ukryte uprzedzenia kierują twoim światopoglądem."
Nie wrzucaj mi tu prawdziwych mężyzn i kobiet, bo to obraza dla jakiejkolwiek inteligencji. Swoje wyimaginowame wizje idealnej płci zmień na swoje preferencje i już będzie wszystko git. Ale odwal się ze swoimi sztywnymi standardami od innych. O przetrwaniu pisałem: nie twierdzę, że jest to łatwe, bo do tej pory mieliśmy system zrobiony pod dodatni przyrost. Różnica jest taka, że dla ciebie ważniejszy jest system, nawet kosztem zdrowia ludzi. Dlatego są ludzie, którzy każą się rozmnażać, i ludzie, którzy dopasowują państwo do jego społeczeństwa. A moje uprzedzenie jest takie, że jak chcesz kobietę, która chce urodzić ci dużo dzieci, i zgodzicie się na to dobrowolnie, to jest twoim kochaniem. A jeśli uważasz za złe, że kobieta może nie być zdolna do rodzicielstwa, to kobiety są dla ciebie tylko dobytkiem, bydłem, narzędziem do rozmnażania, a nie osobą. Więc nie wyskakuj mi tu z kochaniami. Tworzenie patologicznej rodziny to nie miłość.
"Najpierw muszą istnieć normy żeby istniały odstępstwa od norm."
Nie ma normy kolory malowania elewacji domów i biurowców. Wiem, że to miałkie porównanie, ale normy nie wszędzie są potrzebne. Wiele rzeczy wychodzi tylko i wyłącznie przez potrzeby, kulturę, lub zwykłą praktyczność.
"Liberałowie i lewica bardzo często są szkodą dla siebie i bliźnich, tylko to wypierają. "Szkoda" to pojęcie subiektywne. "
Szkoda to pojęcie subiektywne, to prawda. Ale mamy jako ludzie taką wspólną moralność, co łączy większość: jeśli coś nie jest regulowane prawnie, to nie możesz tego wymuszać, w szczególności przez przemoc, fizyczną, psychoczną, werbalną. A tym się to kończy, jeśli próbujesz wciskać swoje płciowe wizje wszystkim bez wyjątku.
"Istnienie społeczeństwa implikuje istnienie norm i powiązań społecznych. Cały twój światopogląd opiera się na podważaniu tych odpowiedzialności i lojalności w imię autonomii i niezależności, może zastosuj swoją własną radę i w.......j na pustynię?"
Ludzie są odpowiedzielni społecznie, tylko nie zawsze na tej płaszczyźnie, którą uważasz za słuszną. Przykład: każdy nowy człowiek, to, uprośćmy, dodatek pozytywny do społeczeństwa. I możesz zadbać o to dziecko w razie potrzeby (podkreślam, w razie potrzeby) jako społeczeństwo - w ramach pomocy, zapomóg, zniżek w usługach miejskich. A możesz zrzucić wszystko na komórkę rodziny, w tradycyjny sposób. Nie chcę roztrząsać który sposób jest lepszy, więc przywalę centrystycznie: oba te podejścia będą miały plusy i minusy. Ale nie widzę w pierwszym przykładzie odejście od społecznej odpowiedzialności.
@@karolw9466
Nie chce mi się przeciągać tej dyskusji, skupię się na jednym: całkowicie bezpodstawnie zakładasz że istnieje jakiś mechanizm regulacji populacji który zakleszczy się sam z siebie, ot tak, wbrew prądowi entropii i bez aktywnego zaangażowania kultury i polityki i bez koniecznych wyrzeczeń z tym związanych kosztem liberalizmu. Historycznie ubytki w populacji były wypełniane przez rodziny wielodzietne. Współcześnie rodzin wielodzietnych w takiej skali nie ma, a te które istnieją są po prostu konserwatywne lub ewenementem społecznym (jak Ursula von der Leyen która ma siódemkę dzieci bo wyszła za arystokratę i ma własną służbę).
Najbardziej prawdopodobnym jest scenariusz wygaszania, który tłumaczy też dlaczego nie da się zaobserwować w galaktyce żadnych śladów życia: bo cywilizacje które osiągnęły pewien poziom rozwoju po prostu stopniowo gasną z gnuśności. Potwierdza też to eksperyment Calthouna, tzw. "mysia utopia". Mrożące krew w żyłach jest to, jak opisywane tam mechanizmy można przeniesć do tego co obserwujemy współcześnie.
Super temat!
Nie ma to jak psycholog, próbuje wnikać w świat sobie nieznany. O czym Ty gościu chrzanisz? Cegła wymiarowo dopasowana do kobiety? To jak będzie budowany budynek i połowa ekipy będzie kobieca to już widzę jak to będzie pięknie wybudowane. Połowa ściany cegłą "standardową", a połowa cegłą "kobiecą". Ciężar worków - są i 25kg i takie 5kg. Teraz porównaj sobie cenę za 1kg w zależności od tych worków - chodzi o koszt opakowania, a nie o dyskryminację kobiet, że muszą więcej płacić za produkt "dopasowany pod siebie". Jak ktoś stawia budynek to bierze opakowania bardziej ekonomiczne cenowo, a nie po to by dowalić kobiecym pracownikom budowlanym. Rozumiem leczenie itp. ale doszukiwanie się w materiałach budowlanych dyskryminacji kobiet to tak trochę za daleko. Rysunki na formacie A1 bo lepiej dopasowany do rozłożonych rąk mężczyzn? A od kiedy to się lata z planami w tym formacie po budowie i trzyma w rękach taki żagiel? To format na którym można zmieścić dużą liczbę szczegółów, a nie po to by "dowalić" kobietom. Można to wydrukować na formacie A2 czy mniejszym. Ale zaraz będzie płacz, że trzeba to wszystko przerzucić na 4-8 kartek i znów kobiety "mają gorzej" bo muszą więcej papierów nosić. Szukanie dyskryminacji w neutralnej dziedzinie... ech... To może tak druga irracjonalna strona medalu? Dyskryminacja facetów w przypadku seksownych strojów. Kobiety - mnóstwo ciuszków i fatałaszków. Koronki, lycra, siateczka itp. Seksowne slipki dla faceta? Słonik! Boki zrywać. A jak już jest fajny produkt to - 2-3 modele.
Niesamowity film. Brawo za „nie banie się” hejtu, jaki wiadomo, że się pojawi po takim materiale ! 👍
Właśnie przeglądam komentarze i jestem w szoku! Zamiast zareagować wyciągnięciem wniosku - duża część osób reaguje literalnie wyparciem. Niesamowite.
no bo tutaj tylko iluzja mądzrości. W rzeczywistosci głupoty udając mądrość@@tmm9112
Hejtu kogo, z jakiego powodu?
Mam XXI wiek a znieczulenie do porodu jest luksusem. Jakby to mężczyźni rodzili to by znieczulenie było normą.
Panowie widzę bardzo bronią się przed faktami. Ciekawe.
Niestety życie kobiety to pasmo dyskryminacji od dzieciństwa (przynajmniej w przypadku moich rówieśników z roczników 80-tych).
Co ciekawe - dopiero teraz to rozumiem, bo byłyśmy w tym przecież wychowane jako w normie…
Wspaniały materiał, dziękuję.
Dyskryminacja istnieje wszędzie tam gdzie istnieją różnice i wolna wola.
Kobiety są dyskryminowane w takim zakresie w jakim postrzegana jest ich unikatowość.
Mężczyźni też.
Ale jeżeli chcesz się licytować to nie ma większej dyskryminacji niż bycie płcią "zbędną", co wynika z procesu ewolucyjnego. Taką płcią byli od zawsze mężczyźni.
90%+ ofiar wszystkich wojen to mężczyźni w wieku w którym są w stanie unieść broń. Tylko niewielki procent mężczyzn w przeszlości miał dzieci ze względu na brutalną, pierwotną dyskryminację na rynku matrymonialnym.
Powoli do tego wracamy wraz ze zwycięstwem liberalnego feminizmu i upadkiem tradycyjnych kultur i struktur społecznych.
@@pkhtr gdybym miała się z Tobą licytować, to nawet nie wiedziałabym od czego zacząć.
Od „płci zbędnej” czy od „ofiar wojen”?
Nie istnieje coś takiego jak płeć zbędna w sytuacji gdy organizm jest gatunkiem rozdzielnopłciowym.
Głównymi ofiarami wojny są zawsze najbardziej bezbronni cywile - kobiety i dzieci, podobnie przemocy domowej i pozostałej.
O skali przemocy seksualnej nawet nie wspomnę.
Nie. Ofiarami wojny są przede wszystkim mężczyźni. Polecam zapoznać się z badaniami historycznymi, szczególnie tymi przed nadejściem cywilizacji. Do kilkudziesięciu procent mężczyzn ginęło w wyniku konfliktów, zdecydowana większość kobiet miała dzieci, mężczyzn zdecydowana mniejszość.@@tmm9112
jak patrzę na te "kobiety" z jakimi mam styczność to powiedzenie "babka bez bolca dostaje pierdolca" to nawet za mało :)
bez 3+ dzieci na kobietę (zdrowych dzieci czyli rodzonych na ogół za młodu) jesteśmy skazani na biedę (brak pokrycia na emerytury i ucieczkę nielicznych samolubnych dzieci gdy dorosną z tak samolubnego kraju) cierpienia eutanazję przejęcie przez lepszych w roli bydła kolonialnego
Masz coś do powiedzenia na temat filmu, czy po prostu wpadłeś wylać swoje fobie i frustracje?
Badacze alarmują, że już w 2050 roku na świecie może zabraknąć wody pitnej, jeśli szybko nie wdrożymy koniecznych zmian globalnych i tych dotyczących nawyków nas wszystkich1. Z raportu WHO i UNICEF wynika, że w 2020 roku aż ¼ ludności na świecie nie miała dostępu do wody zdatnej do picia.22 mar 2023 (nie na temat filmiku ale mam nadzieję że się przyda w ratowaniu świata)
Tylko się mordki nie obrażajcie w komentarzach
❤
"wszystko dostosowane do męskiej siły" na budowie - dlatego, bo... Po prostu pracownicy budowy to są mężczyźni, a kobiety nie idą do budowlanki?
Nie ma to jak byc połgowkiem i zapalem bronic czegos a przy tym sobie samemu szkodzic.
Przeciez lzejsze worki z cementem czy plytkami byly by łatwiejsze do noszenia dla samych mezczyzn. Cialo mamy jedno i po co je zyłowac jak mozna by bylo latwiej.
Ale po co? Wystarczy jak sie wmowi polgłówkom, ze fakt, ze moga caly dzien nosci 50kg worki z cementem swiadczy o tym, ze sa zbawicielami swiata.
"połgłówką" - widzę, że jak przystało na feministycznego inteligenta nie potrafisz nawet odmieniać przez przypadki XD
@@XyZ-vv9lf dziękuję za zwrócenie uwagi, choc w mało elegancki sposób. Poprawiłam.
Inteligencja to dużo więcej niż poprawna gramatyka.
Większe worki powodują, że take dwa 25kg są tańsze niż 25 sztuk po 1 kg. I to wszędzie funkcjonuje. Kawa 1 kg jest tańsza niż 10 po 100g.
@@b4piotr cement to nie kawa, nie musi to tak funkcjonować. Worki 150 kg mogłyby być jeszcze tańsze ale takich się nie sprzedaje bo nikt ich nie uniesie.
Jak worki są lżejsze to nosi się wtedy po 2😅
to nie seksizm. To przemoc płci.Wszędzie kobiety są umniejszane przez facetów na wiekszości pól.
obudź się i rozejrzyj po męskim świecie ;) Wszystko jest pod facetów, widać to nawet w naszej polityce i edukacji.@@LuzakJulek
@@MiskaS77
Cała nowoczesna cywilizacja została stworzona pod kobiety, feminizm to wynik rewolucji przemysłowej XIX w. Największe uznanie mężczyźni zdobywają w czasach kryzysu, gdzie trzeba się wykazać (przed kobietami).
Żyjesz w bezpiecznym, cywilizowanym kraju z własną kulturą i ludźmi którzy nie są ci fundamentalnie obcy.
To niewiarygodny przywilej którego nie widać dopóki nie spędzisz połowy życia w krajach przednowoczesnych.
Film o kobietach i zaraz burza xd moze takich filmow powinno byc wiecej, spoleczenstwo chyba nieprzyzwyczajone, mimo ze seksizm jest dosc czesty ale sie go nie widzi lub nie chce. W filmie o mezczyznach tego nie bylo, ale bylo zaciemnianie obrazu patriarchatu, na filmie o kobietach uprzedzeni zaprzeczaja swoim uprzedzeniom :d spoleczenstwo ma wiele do odrobienia,a film ciekawy a to dopiero wierzcholek gory lodowej.
@@ann-j3h
Co jest złego w seksizmie skoro rzekomo jesteś kobietą? Czy kobieta to puste słowo? Nie różnisz się niczym od mężczyzn? Traktujesz swoją płeć wyłącznie w kategoriach problematycznego przypadku?
@@pkhtr Jako kobieta nie chce go doswiadczac a jednak kultura jest nim przepelniona, odbior za ktorym ida sztywne oczekiwania, ostracyzm i traktowanie nierzadko przedmiotowe. Kazda plec ma swoje problemy, ale nie widze powodu dla ktorego w filmie o kobietach mezczyzni swoja plec traktuja jak kategorie problematycznego przypadku co wlasnie sie dzieje choc tego u siebie juz nie widza.
Co Pan opowiada. Mam prawie 60 lat, i stwierdzam, że Pan bredzi.
No właśnie. Bo tego można w takim wieku nie dostrzegać niestety.
A co ma wiek do logiki?
Cóż za ignorancja… Twórca przedstawił fakty, podał przykłady, a Pani twiedzi, że bredzi. Tu nie ma czego podważać, czy się nie zgadzać z opinią. Bo autor opinii swojej nie przedstawił, tylko rzeczywistość.
@@PatrycjaAnna777 to jest ideologia, a nie fakty, czy rzeczywistość
Haha, geniusz!
albo np takie "powiedzenie" ktorego uzywaja toksyczni ojcowie "nie badz baba" do chlopcow.. zalosne.
Nie bądź baba.
@@kaiser_landschaft7941 ale śmieszne wow xd żałosny jestes
Xd
Bardzo ciekawy film.
Popularne narzędzie do zarządzania projektami JIRA nazywane jest ZDZIRĄ i to określenie funkcjonuje od kilku lat, mimo akcji KOBIETY do IT itp. itd.
XD
Bardzo dobry film otwierający oczy każdej z płci. A może poruszył by Pan temat presji, który jest pomiędzy kobietami?
O tak, presja między kobietami i tworzenie przez nie toksycznych środowisk. Przydałby się taki temat.
❤