Moja katechetka powiedziała do mnie na przerwie (miałam 12 lat), ze jestem dzieckiem szatana - dość odważna opinia w stosunku do dziecka, haha. Na zajęciach opowiadała jak to aniołki ja uratowały przed upadkiem z drabiny - podobno do niej podleciały, wzięły pod ramie i spokojnie sprowadziły na ziemie i klasyk klasyków - to bocian przynosi dzieci.
Ja w liceum miałam typa od EDB, który miał jakieś perwersyjne fantazje. Przytulał, głaskał dziewczyny.. A to co opowiadał na lekcjach to już w ogóle przerastało wszystko. Potrafił mówić, że swoją żonę wyprowadza na smyczy, na ból głowy najlepszy jest okład z młodych piersi.. Była nawet sprawa u dyrektora, ale nic z nim nie zrobili. Najstraszniejsze jet to, że ten człowiek miał zajęcia indywidualne..
Czy naprawde mieszkałaś/mieszkasz w Białymstoku? Bo to dziwny zbieg okolczności... chodziłam tqm do podstawówki, przez rok uczył mnie ksiądz Tomek. Widać i słychać było że ba coś z głową. Naszczęście nie dawał ,,takich sygnałów" ale opowiadał nam dziwne historie...
Hej, tak, pochodzę z Białegostoku. Tak, możliwe. Kontaktowala się już ze mną jedna dziewczyna, którą ks. Tomasz przygotowywał do komunii. Podaj nazwisko, to zweryfikuję czy to ten sam, jeśli jesteś ciekawa.
+Juszes Skoro nazwisko na R to się nie zgadza... widocznie zbieg okoliczności 😉 to bardzo..., nawet nie wiem jakim słowem to określić, ale smutne, że coś takiego miało miejsce w twoim życiu. Całe szczęście koniec końców pozostała ,,tylko" trauma... Przyznam że to był pierwszy filmik jaki obejrzałam w twoim wykonaniu. I zostaję na dłużej! 😊😉 powodzenia 👊
Ja myślę, że z tyłu głowy wszyscy wiedzieli, że coś jest z tym księdzem nie tak, ale śmiechem próbowaliście sobie z tym jakoś poradzić i zbagatelizować...
W każdej tak jest, ale jeśli coś ma na sumieniu to przeważnie też go przenoszą :I Przykładowo do mojej parafi przyszedł, który przewinił za jazdę autobusem po pijaku (wziął kluczyki kierowcy wycieczki). Brzmi to śmiesznie, natomiast jest to dowód na to, że tak jest. :/
To straszne, że takie coś jest uciszane. Już od najmłodszych lat trzeba uświadamiać dzieci. Ja sama pamiętam, że w pierwszej klasie podstawówki często przychodziłam do sklepu papierniczego, bo miałam po drodze i tam facet ciągle zaciągał dziewczynki za lade, dawał nam cukierki. Pamiętam, że pare razy zajął mnie jakąś zabawką, a sam wsadzał mi ręce pod majtki i mnie dotykał. Przypomniałam to sobie dopiero po paru latach, bo wtedy myślałam, że to normalne. Nie wiem co się z nim stało, ale zniknął. Szkoda, bo bardzo chciałabym się za to wszystko zemścić. To obrzydliwe
Serce mi się zatrzymało jak powiedziałaś że nazywał się Tomasz, bo mój też tak się nazywa ale tak szczerze nie podejrzewam go o pedofili. Tak w ogóle współczuję Ci takiego nauczania seksualnego, ja mam super Panią (która uczy tez przyrody) i sama polecała nam używanie tamponów, że to komfort itp. I nawet mówiła nam jak chłopaka "dyskretnie" poderwac a więc współczuję wszystkim którzy to nauczanie mieli z katechetkami
U nas ksiądz zabawiał się wibratorem, który utknął mu w odbycie. Proboszcz musiał z nim jechać do szpitala oddalonego 60km od naszej miejscowości ale lokalne gazety i tak się dowiedziały... Ukazał się artykuł i całe miasto huczało przez kilka miesięcy.
nie dość że nie ma pojęcia to wszystko stara się ukrywać, robi metodą kwiatka i słoneczka, gada bzdury itp... a później zdziwko że nastolatki nie wiedzą co się dzieje jak dostaną okres albo jest tyle nastoletnich rodziców...
@@TheRometOgar200 tylko że lekarz wybiera taka specjalizacje, tym się interesuje, i w tym kierunku się rozwija z całej medycyny . A zakonnica jak może uczyć o seksie ? Uczyć życia w rodzinie z mężem i dziećmi sama nie mając o tym pojęcia ?
Tym bardziej, że charakter zajęć wciąż skupiał się na piętnowaniu seksu i wszystkiego z nim związanym jako grzechu, jakby to była dodatkowa lekcja religii, a nie wszyscy w naszej klasie byli osobami wierzącymi.
Juszes moją zmorą są wfiści. Moim zdaniem chore jest to że młode dziewczynki uczą panowie... Przecież one nabierają kształtów, rosną. Sprawy okresu też mogą być dla nich krępujące... Uważam że dziewczyny powinna uczyć dziewczyna.
CytrynQowa Muffinka nie róbmy z facetów zwierząt, którzy nie potrafią nad sobą zapanować... może w ogóle do 18 roku życia nie dopuszczajmy dziewczyn do mężczyzn...
+CytrynQowa Muffinka Czyli rozumiem, że to, że trenuję pływanie i paraduję w kostiumie kąpielowym przed trenerami płci męskiej to patologia? I to, że regularnie co miesiąc zgłaszam im po prostu niedyspozycję, to jeszcze większa patologia? Zgadzam się z komentarzem Marty, nie popadajmy w paranoję... Akurat wszyscy moi trenerzy do spraw okresu nie podchodzą wcale z przerażeniem na twarzy, tylko normalnie i na luzie. Zresztą tak właśnie powinni się zachowywać, niezależnie od płci.
MrocznyFlaming niestety u mojej koleżanki w szkole jest inaczej. Nie. Nie mówię, że to patologia :) nie popadam w paranoję. U mojej koleżanki w szkole za zgłaszanie niedyspozycji jest minus. Ponadto nie mogą ćwiczyć w spodenkach do kolana lub za. I czy to jest normalne? Nie! Ponadto same zaobserwowały że kiedy wychodzą z sali też się na nie patrzą w niesmaczny sposob. Ponadto już ktoś go nawet do kuratorium zgłosił. Moim zdaniem kobiety powinny uczyć dziewcząt, ale to moje zdanie. Osobiście nie narzekam na swojego nauczyciela wf ale wiem że dziewczyny są skrępowane i poprostu wstydzą się ćwiczyć nawet w spodniach za kolano. Jak to mówią "wszystko się trzęsie". Juszes nagrała fantastyczny filmik w którym uogólniła cały problem i zwróciła na to uwagę. Ja też tak zrobiłam na podst. swoich doświadczeń i tyle :)
ja jestem ateistką i biseksualistą (o czym wiedział ksiądz, klasa wygadała), z resztą jestem punkiem więc mój wygląd to raczej czarna koszulka, bandaże na rękach, czarne spodnie z ćwiekami, czarne słuchawki na głowie, najczęściej też może nie najmocniejszy ale czarny makijaż i czarne okulary no i oczywiście... glany. nie chodzę na religię, jednak ksiądz u nas w szkole patrzył się na mnie na korytarzu jak na potwora. kiedy pierwszy raz przyszłam do szkoły w glanach to ksiądz specjalnie odpiął mi słuchawki od telefonu na przerwie (na szczęście nikogo nie było wtedy w tym obrębie korytarza) a z mojego telefonu leci metal, powiedział mi że mnie opętał demon i że dziewczynka powinna ubierać się "normalnie" i lubić chłopców. pozdrawiam moje życie XD do dzisiaj z tego leje XD
W islamskih krajah jak Afganistan czy Arabia Saudyjska takie zarty i niewierza prentko skonczylisiaby sondem szariata i scienciem glovy ateista . Niewierzoncy czlowek to nietylko zagubiona istota , to jest duhowy pszestempca kturego czeba beslitosne karac .
@@thismakessense2714 To tylko w gnilym zahodzie takie zarty mozno robic , a wy probowali pojehac napszyklad w KRLD czy Afganistan . Niedawno studenta amerykanca za zerwany plakat dalį 15 lat wienzienia w lagru , wienc z ksiendza mozno zartowac , w KRDL z Kima zart ????, kiepsko plakal na jego pogrzebia to droga do wienzienia . Warunki wienzienia son takie ze czlowekowi zahodu oczy z leb wylezliby . Praca po 16-18 godzin w rudnikah czy lese , odzywenia wienzniow to sczury , zaby czy korzenia drzewa , niemueionc o stosowanyh torturow i znencaniesia nad liudzmi . Jest dobra ksionzka napisana pszez uciekiniera z tego piekla i nazywasia : " Ucieczka z lagru 32 ".
Praktycznie wszystkie takie przypadki kończą się tym, że księża zostają przenoszeni do innych parafii i nigdy nie ponoszą konsekwencji swoich działań. Kościół unika odpowiedzialności i nie porusza tego tematu, woli pozwolić na kolejne tragedie w nowych miejscach, godzi trafiają te potwory :) Doskonałym materiałem na ten temat jest film spotlight, polecam zobaczyć.
Ania Ann. tak, tyle ze ci przebierancy (bo to nie są prawdziwi księża) juz w tym innym miejscu nie prowadza np lekcji czy innych czynności gdzie mieliby kontakt z młodzieżą itp. co nie zmienia faktu że w KK się źle dzieje i diabeł szuka z kazdej strony jak rozwalić wszystko. Taka prawda
W religii Ewangelickiej Pastor ma swoją rodzinę, ślub ze swoją żoną. Osobiście uważam, że dzięki temu to zmniejsza 'chore' sytuację o których wspominasz.
Chyba nie powinno Ci być wstyd za Twoje zachowanie z tamtych czasów. Zachowywałyście się jak normalne, typowe nastolatki (w kompletnie neutralnym znaczeniu) i próbowałyście zrozumieć, co się dzieje, bo nikt nie nauczył Was do końca, czym się takie sytuacje mogą skończyć. Jeśli nikt dorosły nie powiedział, co trzeba w podobnym przypadku robić, same nie miałyście obowiązku wytrzasnąć takiej wiedzy znikąd. I tak dobrze, że chociaż zapaliła się Wam jakaś lampka alarmowa.
Bardzo się cieszę, że poruszyłaś temat. Mam też nadzieję, że jakiś rodzic to obejrzy i zadba o odpowiednią rozmowę ze swoją pociechą. Pozdrawiam serdecznie!
i jeszcze mega szacun, że potrafisz o takich ciężkich tematach mówić kulturalnie i nie obrażasz niepotrzebnie całej instytucji Kościoła- jak sama powiedziałaś: są księża z powołania i inne przypadki :(
Miałam parę lat temu (nie)przyjemność poznać bardzo osobiście takiego księdza... Człowiek był o tyle perfidny, że wykorzystał trudne okoliczności w moim życiu... I po Twoim filmiku stwierdziłam, że chyba, mimo upływu czasu, jednak zgłoszę sprawę - chociaż do proboszcza. Niestety może być trudno, bo księża co roku-dwa zmieniają parafię i nie wiem, gdzie delikwenta szukać obecnie. Też znam różnych księży (poza tym konkretnym, żadnego do tej pory nie poznałam od "takiej strony" - i mam nadzieję, że się to nie zmieni). I nie wiem do końca na co się powoływać, bo czysto teoretycznie byłam już pełnoletnia. Ale jednak. Czuję niesmak nawet po tych sześciu niespełna latach. Eh.
Czysto teoretycznie to byłaś pełnoletnia czy nie... Jak tak i nie zmusił Cię do tego siłą to trudno stało się jeden więcej na liczniku ;) Ciekawe czy każdego kto Cię zaliczył chcesz później gdzieś zgłaszać ?
Nikt mnie nigdy nie "zaliczył" (używając Twojego cynicznego języka), poza własnym mężem. Od tego księdza doświadczyłam osaczania, wykorzystania emocjonalnego i ostatecznie molestowania (dotyku którego nie chciałam i który mnie brzydził). Facet był ode mnie ponad dwa razy starszy i traktowałam go jak księdza / ojca (opiekuna, przewodnika) a nie partnera. Widać że masz żadną wiedzę w temacie przemocy, w tym seksualnej. Ofiara nie zawsze się "broni" w fizyczny sposób. Ja uciekłam, zerwałam kontakt. Na tyle było mnie wtedy stać bez wsparcia ze strony rodziców i otoczenia. Ze skutkami tej "relacji" mierzę się do tej pory, kilkanaście lat później. Mam objawy jak przy PTSD. Najpierw pomyśl, poczytaj i spróbuj się wczuć w sytuację drugiej osoby, a dopiero potem pisz komentarze.
Gratuluję więc Tobie i mężowi. W dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość i bardzo mnie cieszy, że są takie małżeństwa. Zareagowałaś prawidłowo, mogłaś coś jeszcze powiedzieć tak żeby Twoje słowa pamiętał do końca życia... Jestem cyniczny lecz nie chciałem sprawić Ci przykrości. Człowiek jest mocny wiec jestem dobrej myśli, że sobie poradzisz bo w porównaniu do tego co się dzieje obecnie na Ukrainie to wiele się nie stało (choć to już kwestia indywidualnej odporności na stres/uraz psychiczny). Pozdrawiam Cię serdecznie życząc dużo zdrowia dla Ciebie i całej rodziny.
mam takiego jednego nauczyciela może nie jest pedofilem Ale jego zachowanie wzbudza podejrzenie...dziewczyny bardziej skompo ubrane nie są proszone do odpowiedzi a jego teksty są najwyraźniej sprosne ...typu nwm świątynia dymania zamiast dumania ..mozna zauwazyc jego dziwne zachowania. .wszyscy jestesmy swiadomi ze cos jest z nim nie tak
Jeśli chodzi o WDŻ w szkołach, to są to sprawy "ze skrajności w kolejna skrajność" - u mnie w gimnazjum nauczycielka rozmawia o takich rzeczach: "Wtedy zaczyna się u dziewczynek pęczkowanie suteczków - chłopcy, nie dotykajcie wtedy dziewczyn, bo to boli!"... Uważam, że mimo wszystko, patrząc na dzisiejsze czasy powinno się poświęcić temat na coś bardziej typu ciąża, depresja, antykoncepcja, co mimo wszystko NIESTETY dotyczy tak naprawdę wieku gimnazjalnego/licealnego. Tym czasem nauczyciele uczą o tym, jak dyskretnie zmienić podpaskę itp... Szkoda.
nie wiem dlaczego w szkołach takie tematy jak seks, prawidłowe zabezpieczanie się przed ciążą, unikanie chorób przenoszonych drogą płciową, czy molestowanie i pedofilia to temat tabu. wyjaśnienie takich rzeczy powinno być obowiązkowe. uświadamianie nastolatków w tak poważnych kwestiach, szczególnie w okresie dojrzewania ma bardzo duże znaczenie :) szkoda, że dorośli ludzie - nauczyciele - zamietli tak istotną sprawę pod dywan i nie porozmawiali z wami na ten temat... przecież to są pedagodzy, wspiera ich również psycholog szkolny. Wszyscy z nich posiedli wiedzę związaną z psychiką młodych ludzi, sami niestety zachowali się moim zdaniem niedojrzale . Pozdrawiam :)
To jest normalne. 14 lat to taki wiek, kiedy zaczyna się odkrywać swoją seksualność, kształtuje się powoli orientacja ( oczywiście, wszystko może zawsze się zmieniać). Seks jest zazwyczaj tym, co jest wtedy takim "zakazanym owocem" mam na myśli, że 13-14 latki raczej jeszcze nie mają za sobą doświadczeń seksualnych ( bez znaczenia, co opowiadają znajomym ;) ) więc to normalne, że do tego ciągnie. Hormony buzują i raczej wszyscy gimnazjaliści myślą o seksie, nawet jak nie w stylu "muszę spróbować, tu i dzisiaj" to po prostu z czystej ciekawości. :)
Arleta Daszuta Chodzę teraz do 1 gimnazjum i w mojej szkole to zdecydowanie nie jest temat tabu :) Od 5 klasy podstawówki miałam WDŻ i już w szkole podstawowej rozmawialiśmy o antykoncepcji itd. Teraz, kiedy jestem w gimnazjum również o tym rozmawiamy, ale nauczyciel jest otwarty na takie tematy i odpowiada na każde zadane pytanie :)
Arleta Daszuta U mnie w szkole nauczyciel od wdz mowil o wszystkim normalnie a miałam wdz w 1 półroczu. Karzdy był zadowolony z lekcji wdz. Pan mówił o wszystkim normalnie nie obijal w bawełnę. Tak powinno być w karzdej jednej szkole.
Właśnie z tego powodu uwielbiam twój kanał. Nie boisz sie poruszać trudnych, ważnych tematów, choć widać, że cie bardzo poruszaja i niekiedy przywołują przykre wspomnienia.
Ja nie wiem do jakich Wy szkół chodzicie lub chodziliście. Jestem rocznik 88 i za moich czasów w gimnazjum na lekcjach typu wychowanie do życia w rodzinie mówiło się otwarcie o chorobach przenoszonych drogą płciową, o antykoncepcji, pedofilii, itd. W liceum tak samo. A zajęcia z tej tematyki prowadzili nauczyciele biologii a nie, o zgrozo, zakonnice. Księży i katechetów też zawsze mieliśmy spoko i nie słyszało się żadnych historii o molestowaniu. Poza tym nie ma co generalizować, drodzy komentatorzy, to że to był ksiądz, to nie ma znaczenia. To po prostu zboczeniec i tyle. Wielu takich chodzi po świecie. Nie wiadomo czy nie spotkała go kara za to, co zrobił, po prostu nikt o tym nie wie. O ile to, co pisała ta gazeta, to prawda, bo może to ściema albo fake. Mimo wszystko jego zachowanie odnośnie uczniów było obrzydliwe.
Wyszedł w zeszłym roku bardzo dobry film na ten temat "Spotlight", który bardzo dobrze pokazuje jak bardzo powszechny jest ten problem i jak bardzo bezkarni są tacy księża.
Też miałam wiele lat temu takiego księdza - nauczyciela religii. Zadawał mi na religii pytania w stylu - czy masz już chłopaka i czy coś już razem robicie, czy rumienie się na jego widok, podchodził tez znienacka stawał za ławka i kładł mi ręce na karku itd. Wszyscy się z tego śmiali w klasie, ale tak jak Justyna mówi byliśmy za młodzi żeby w pełni to zachowanie zrozumieć…Na prawdę śliski gość, a potem jak gdyby nigdy nic odprawiał msze w niedziele, raz nawet puścił mi oczko w trakcie…obleśny dziad :/ miałam też ginekologa (w wieku 15 lat próbowałam się leczyć z powodu bardzo bolesnych miesiączek), który w trakcie badania, prawił mi komplementy że mam ładne nogi, pytał czy się dotykam i że może mi pokazać jak…serio facet był 3 razy starszy i miał żonę. Bałam się potem chodzić do ginekologa..Zgadzam się w pełni, że młode osoby powinno się edukować, aby były na tyle pewne siebie i świadome kiedy ich granice są przekraczane, żeby w takich sytuacjach po prostu powiedzieć nie i wyjść
Bardzo dobrze, że poruszasz takie tematy i szerzysz świadomość na tak poważny problem. Trzeba coś z takimi sytuacjami robić. Nie może to być temat tabu, bo jeszcze więcej będzie dzieci krzywdzonych przez księży. To jest chore i obrzydliwe, że tym zwyrodnialcom ( mówię ogólnie o pedofilach ) nic się nie robi, szczególnie, kiedy chodzi o osoby kościoła.
Właśnie problemem jest to, że z takimi nic się nie robi. Przeniesienie do innej parafii?! Serio? Przecież to ogromne przestępstwo, obrzydliwość, której nie można olać!
Kiedy chodziłam do pierwszej klasy, siostra od religii powiedziała, że jestem dzieckiem szatana, a następnie zaczęła nam opowiadać, że jak ma się dwa grzechy to nie pójdziemy do nieba. W 3 klasie ucząc mnie krzyczy ciągle, że Hello Kitty i różne tam zabawki są nawiedzone. Miałam wtedy swoją własną, więc wyrzuciła mi ją przez okno. Raz przyszła na lekcje w 4 klasie drąc się że jesteśmy psychiczni. Dziękuję za zepsucie tych lat. Dziękuję bardzo że już mnie nie uczy. Uczyła mnie przez całą podstawówkę.
Gdy ja chodziłam do podstawówki, prawdopodobnie 6klasy, niektóre koleżanki miały już pełniejsze kształty, to za każdym wyjściem w czasie zajęc do toalety ksiądz bez skrępowania się za nimi/właściwie wszystkimi oglądał. Najobrzydliwsze były odpowiedzi ustne przy biurku gdzie ksiądz przez większosc czasu analizował nasze biusty i nie musze chyba dopisywać iż dziwnym trafem koleżanki z najpokaźniejszymi dostawały 6 XD Cieszę się, że nagrałaś taki filmik, dlatego że przede wszystkim jest on przestrogą dla młodszej widowni, która może nie zdawać sobie sprawy z takich przypadków. Gdyby ksiądz z mojej szkoły posunął się dalej, mając te 12lat tak jak Ty nie wiedziałabym jak się zachować, ponieważ także lekcja o molestowaniu, odpowiednim zachowaniu w stosunku do uczniów nigdy nie miały miejsca ;) Pozdrawiam Juszes☺
Mam 19 lat i jestem w 4 klasie technikum, więc kończę już obowiązkową edukację i powiem szczerze, że nigdy w życiu nie miałam czegoś takiego jak edukacja seksualna. Jedyne co robiliśmy na WDŻ w podstawówce to omawiania tego, jak organizować swój czas, kieszonkowr i o relacjach z rodzicami. Oczywiście lekcja była prowadzona przez katechetkę, która uznawała kalendarzyk jako jedyną metodę antykoncepcji. Masz świętą rację - kiedyś wszyscy żyli w niewiedzy, bo o takich sprawach nie mówiło się głośno, były to tematy tabu... Nie mniej jednak moim zdaniem wciąż coś jest nie tak, skoro takie sytuacje się zdarzają. A księżom nie ufam 😁 Pozdrowionka i zapraszam chętnych na mój kanał!
ooo Karola :D Możemy powiedzieć o jednej społeczności (ty wiesz) Również miałam niezbyt miłe wspomnienia z lekcjami religii . Dziś nie uczęszczam do kościoła od kilku lat. Niestety w małych miasteczkach ksiądz jest traktowany jak osoba święta :/
Ja chodzę do 1 klasy liceum i od 5 klasy podstawówki miałam WDŻ, kiedy zajęcia były łączone (chłopcy i dziewczęta) rozmawialiśmy bardziej o życiu w rodzinie, o relacjach z innymi ludźmi. Kiedy był podział na grupy bardziej skupialismy się na seksie. Lekcje prowadziła w podstawówce nauczycielka angielskiego, potem przyrody, w gimnazjum pani od polskiego, oczywiście wszystkie miały ukończone kursy uprawniające do prowadzenia zajęć. Nie wiem skąd to się wzięlo, że e jednych szkołach są takie zajęcia a w drugich nie.
Chyba będę jedną z nielicznych, która ocenia zajęcia WDŻ bardzo pozytywnie dlatego, że w moim gimnazjum, które skończyłam rok temu lekcje prowadziła pani seksuolog. Poruszaliśmy wszystkie tematy które powinniśmy, te stricte dotyczące seksualności, pojedyncze zagadnienia psychologiczne i różne zjawiska w społeczeństwie. Zawsze mieliśmy swobodę wypowiedzi i nie dręczyli nas przestarzałymi filmami. Do tego nasza nauczycielka miała do nas bardzo dobre podejście, umiała uniknąć głupich komentarzy i wybuchów śmiechu z naszej strony. Szkoda, że takie szkoły jak moje gimnazjum zdarzają się w Polsce bardzo rzadko.
Najlepsze lekcje WDŻ miałam w gimnazjum - nauczycielka mówiła nam o antykoncepcji, o seksie i relacjach z innymi ludźmi, a tymczasem w podstawówce nauczycielka nam puszczała na większości lekcji filmy :/
Kocham twoje filmiki!!! Zawsze kiedy mi smutno włączam twój filmik odrazu pojawia mi się uśmiech na twarzy 😍😍😍 Subskrypcja leci !! Fajnie jest na twoim kanale można usiąść z herbatka na fotelu i oglądać bardzo interesujące i wciągające filmiki 😝😝 Zostaje na dłużej 🎀🎀🎀
Ciekawa historia, miło się Ciebie słucha :) Myślę, że zostanę dłużej. Co do WDŻ to moja przyjaciółką opowiadała mi, że w jej szkole nauczycielka (dokładniej stara dyrektorka gimnazjum naszej starszej wspólnej szkoły, do której chodziliśmy do podstawówki :D) na własnym przykładzie pokazywała jak wykryć guza piersi. Ja akurat nie mam obowiązkowego, jakby ktoś chodził bo inni by się śmiałi i wgl.
ja jestem z Białegostoku i także uczęszczam do PG15, w ten poniedziałek poszukam informacji na ten temat, może zaczerpnę troche wiedzy od nauczycielek. pozdrawiam cieplutko!
Księża nie powinni uczyć w żadnych szkołach. Jak można wrzucić chłopa bez żony do klasy pełnej młodych dziewczyn. Przecież samo przyjęcie księdza do szkoły to prośba o tragedie. Nie niesie to żadnego przekazu edukacyjnego tylko sie ślini na myśl o tych dzieciach. Według mnie: nie powinno być religii w szkołach...obowiązkowa lekcja etyki byłaby o wiele bardziej na miejscu, powinno się o wiele bardziej restrykcyjnie podchodzić do księży... badania poczytalności itp. , może sztuczne obniżanie testosteronu jakimś bromem bądź zrobienie reformy i zniesienie celibatu wtedy patologiczne zachowania mogły by zniknąć. Zupełne usunięcie problemu byłoby możliwe jedynie poprzez.....
Lekcja Religi jest jak każda inna lekcja. Nie musisz na nią chodzić jeśli nie chcesz, a osoby, które chcą dowiadują się czegoś na ten temat. Podobnie jak z lekcją historii. Nie wrzucaj wszystkich księży do jednego worka, bo ja znam super takich facetów, którzy uczą o wiele lepiej niż jakaś katechetka. Jak trafisz na fajnego to można podyskutować na różne tematy i przełamać bariery.
Po Prostu Maja nikt nikogo nie zmusza. Zawsze możesz się wypisać z lekcji religii i to jedynie twój wybór i decyzja. Każdy powinien to uszanować a jeśli tego nie robi i próbuje to w ciebie wymusić to jest zacofanym idiotą. Nie warto z takimi dyskutować.
Jak chodzilam do szkoły podstawowej miałam dwóch takich zboczonych nauczycieli. Jeden od wfu drugi od nauki tańca. Eh klepanie po tyłku to w ich przypadku był standard. Myślę, że nic sie nie zmieniło w tej kwestii. Szkoly dalej noją się o dobre imię i zamiatają wszystkie niewygodne sprawy pod dywan. Dobrze, że o tym mówisz. Może niektórym otworzą się oczy.
Dobra lekcja przypomina mi to o mojej pierwszej pracy, a juz od dawna zastanawiam się czy nie poruszyć tego tematu i mam wrażenie ze tym filmikiem uświadamiasz jak ważne są rozmowy na ten temat...
Mam pytanie nie na temat, gdzie mogę znaleźć takie cudne oprawki do okularów? Szukam podobnych przez bardzo długi czas i nie trafiłam na taki piękny model. pozdrawiam 😊
dzieki za historie , daje do myslenia , a z tym wychowaniem wrodzinie tez pamietam jakies bzdury namopowiadali ale nikt nigdy niedal nam do zrozumienia,uswiadomil nas ze nasze cialo jest nasze i zadna osoba obca niejest upowazniona chocby nawet do poklepania nas po plecach. dziekuje
Co do tego, ze dzieci w gimnazjum szybciej dojrzewają, to zdecydowanie się zgadzam, historia tragiczna. Co do zajęć wychowania seksualnego, wczoraj rozmawiając z moim chłopakiem, dowiedziałam się, ze mieli zajęcia z księdzem, który mówił 19 latkom o zabezpieczeniach i czystości przedmałżeńskiej w bardzo rygorystyczny sposób, wiec mentalność kościoła w tej sprawie raczej się nie zmieniła. Zastanawia mnie wgl sens takich zajęć i o ile w gimnazjum fajnie prowadzone zajęcia, z osobą wyedukowaną w temacie są bardzo potrzebne i mogą wnieść coś nowego, to prowadzone w klasie maturalnej raczej nie mają sensu
miałyby sens, gdyby zostały dostosowane do wieku uczniów i ludzie byliby traktowani poważnie, a nie jak dzieciaki, które wciąż trzeba straszyć seksem. rzetelna edukacja seksualna w liceum też byłaby przydatna, wbrew pozorom licealiści nie wiedzą jeszcze wszystkiego
Kasia A tutaj się zgadzam, fajnie było by uczestniczyć w zajęciach, w której osoba miała by normalne, ludzkie podejście, a nie "nie wolno seksu, antykoncepcja zło, grzech" bo nie każdy jest katolikiem, ale z takim podejściem jeszcze się nie spotkałam niestety :(
Oj nie, wdżwr to nadal porażka pod każdym względem :) "oczywiscie bedziemy rozmawiać tylko o metodach planowania rodziny propagowanej przez kościół jak sprawdzanie śluzu i mierzenie temperatury", "należy urodzić dziecko z gwałtu, często to jest podpowiedź od pana boga co zrobić ze swoim życiem"... najgorsze jest to, że to nie były słowa zakonnicy a świeckiej kobiety (sic!). Super, że poruszyłaś ten temat. Póki księża nie będą odpowiadac prawnie, nie będą odprowadzać jak powinni podatków, nie będą rozliczani z tego co robią, to niestety to było, jest i będzie :'(
jestem w 6 klasie i z tego co czytam uczy mnie jakiś wyjątek ponieważ moja pani odpowiada na wszystkie nasze pytania i nie zachowuje się jak kolejny moherowy beret
Ja jestem z 2 gimnazjum i moja pani, która prowadzi wdż ( i jednocześnie uczy biologii, starsza kobieta, może z niecałe 60 lat ma ) tak samo - odpowiada na nasze pytania, niczego nie ukrywa i porusza takie tematy jak np. gwałt. Po prostu nas uświadamia.
Jak zwykle świetny film nie Boisz się poruszać trudnych tematów uważanych za tabu o których się nie mówi uważa się że nie powinno się o tym mówić, a ty uświadamiać ludzi co się dzieje, działo I co zapewne będzie się dziać, że nie powinno się milczeć tylko o tym mówić i uświadamiać inne osoby.
4:22 to mnie rozbawiło do łez. xD Ostatnio w moim mieście było głośno na temat księdza pedofila, można wpisać w google "ksiądz pedofil zawiercie" i wyskoczy mnóstwo artykułów na ten temat. Ponad to, na mojej ulicy mieszka ksiądz, który ma dziecko z katechetką (jechali na aborcję, ale mieli wypadek i nie doszło do niej) i normalnie sobie z nią mieszka a najlepsze jest to, że dalej jest księdzem. Mojej koleżance kiedyś ksiądz wysyłał zdjęcia penisa. A nasz księżulek z Liceum oglądał na lekcji porno.
Khair Udin natemat.pl/171743,w-kosciele-katolickim-sa-ksieza-ktorzy-legalnie-posiadaja-zony-i-dzieci-celibat-nie-jest-dogmatem-jest-kwestia-dyscypliny Proszę tylko to są księża katoliccy, którzy w przeszłości będąc księdzem protestanckim mieli już rodzinę :) W większości wypadków. Jest też druga strona, ale nie będę spamił linkami bo dostanę bana :/
Jakby tacy ludzie mieli żony to te okropne sytuacje nie zdarzałyby się tak często. Jak normalny zdrowy i niewykastrowany facet może żyć w celibacie? Co najlepsze celibat to wymysł krk! Pismo Święte mówi wręcz, że biskup powinien mieć żonę i dobrze wychowywać swoje dzieci! Gdyby je mieli nie krzywdziliby cudzych! To jest brutalnie obrzydliwe. Szacunek za odwagę dla Ciebie za ten film i za nazywanie wprost rzeczy po imieniu 😊
To absolutnie nie jest wasza wina, mieliście prawo być w szoku i przez to nie reagować. Ksiądz jest obrzydliwym człowiekiem, a pewnie teraz i tak gdzieś uczy i dalej jest księdzem, bo kościół jest mistrzem w zamiataniu przestępstw seksualnych pod dywan. Wychowanie do życia w rodzinie (moja nauczycielka bardzo podkreślała, że to nie jest edukacja seksualna) niestety w większości przypadków wciąż wygląda tak samo. Ja miałam te zajęcia z panią od biologii, która magicznie zapominała o całej wiedzy biologicznej i zaczynała wywody o tym, że tabletki antykoncepcyjne powodują raka szyjki macicy i inne głupoty
Chodzę do 6 klasy. Mojego księdza ostatnio wyrzucono, ponieważ zbyt dużo sobie pozwalał wobec dziewczyn. Pisał do nas na messengerze, wypytywał co robimy, gdzie jesteśmy, jak się czujemy. Nie zapominajmy o tym , że to był nasz nauczyciel. Uczył wszystkie cztery klasy szóste. Próbował zbajerować dziewczynkę z 5 klasy. Dotykał ją. Mieliśmy jechać na obóz do Włoszech do namiotów. Oferta była dobra. Miało jechać 6 dziewczyn z mojej klasy no i 2 chłopaków. Oczywiście z innych klas też mieli jechać. Kiedy wyrzucono księdza, wszyscy byli bardzo smutni. Był to fajny ksiądz. Nie pytał, co miesiąc były wolne lekcje, tańczyliśmy na lekcjach kaczuszki, jak skończyliśmy robić ćwiczenia to mogliśmy robić co chcemy. Robiliśmy sobie z księdzem zdjęcia, goniliśmy się po klasie, darliśmy się, rzucaliśmy piurnikami itp. Robiliśmy strajki, zamiast na być na lekcjach, to darliśmy się na szkolnym boisku, mieliśmy rozmaite plany. Chcieliśmy się wybrać do dyrektora. Przez najbliższe 2 tygodnie szkolne i nie tylko życie kręciło się wokół Księdza. Niestety zarzuty okazały się prawdą. Nie ma go już 3 miesiące i nie wiemy co się z nim stało. Krążą plotki, że ktoś go widział a to na komunii, a to na weselu?
Jak byłam w drugiej klasie podstawówki, jakieś 15 lat temu, mnie i moja koleżankę rownież zapraszał do domu ksiądz.. poszłyśmy ale na szczęście go nie było w tym czasie... wtedy nie było żadnej świadomości na ten temat. Księdza za jakiś czas przenieśli na "misje" do Afryki.
Ja jestem z Białegostoku i mój były katecheta - ksiądz Tomasz. No i tez on tez rozmawiał z nami w taki luźny sposób ale nie był jakiś zboczony. I na dodatek jest w mojej parafii. Mam tylko jedno pytanie czy ten ksiądz o którym mówiłaś był łysy? Proszę odpowiec.
Trafiłam na ten filmik przypadkiem i zostaje! Świetny film, szczery i bardzo ciekawy. Jesteś urocza i przemiła 😃 (nie, nie mam w tym żadnych dziwnych intencji) xD
Juszes bardzo mi się podoba sposób w jaki opowiadasz o tym wydarzeniu: uczciwie i otwarcie, a jednocześnie bez uprzedzenia do księży w ogóle. Cieszę się też, że z całego twojego filmu wybrzmiewa zachęta do mądrych zachowań w takich sytuacjach, a nie hejt czy wzbudzanie niezdrowej sensacji. Tak dla przeciwwagi chciałabym polecić odnoszący się do tematu film księdza, którego bardzo szanuję, a który komentuje ,,Kler'' z perspektywy duchownego: th-cam.com/video/rtLSLVJmKuc/w-d-xo.html
opowiem jedną z moich historii... kiedyś bardzo byłam zaangażowana w sprawy kościoła i często czytałam w kościele. I któregoś razu w miejscu od którego księża wychodzą na mszę byłam sama i 2 księży... Nigdy nie miałam takiej sytuacji ze byłam sama.. no i stałam tak obok nich i cały czas się patrzyli na mnie wzrokiem takim ohydnym coś do siebie szeptali patrząc się na mnie. I po tej sytuacji strasznie się zraziłam do kościoła, przestałam do niego chodzić i się udzielać. Miałam raz tez sytuacje gdzie nasz ksiądz był katechetą i gdy wychodziłam ostatnia to właśnie ksiądz chciał mnie klepnąc w tyłek.. ale jakoś nie przejęłam się tym bo często u nas bywał.. dużo pił i niedawno zmarł właśnie przez to pijaństwo. Wszystko to sprawiło że moja wiara upadła...
Alicja B - możliwe, że to wszystko, co napisałaś jest słusznym spostrzeżeniem. Ale wg Twoich słów jednak, na szczęście, do niczego nie doszło. Szkoda więc, że skończyło się utratą wiary. Oby tylko chwilowo...
o boze mieszkam w Białymstoku niedaleko pg15 i zakładam ze mowisz o księdzu z parafii na przeciwko tego gimnazjum pierwszy raz usłyszałam o tej sprawie wlasnie na twoim kanale i bardzo się wystraszyłam mam nadzieje ze tobie nic się nie stało dziękuję ci za filmik, trzymaj sie kochana!
O Boże. Kiedy ja byłam w zerówce, siostra zakonna puszczała nam filmy typu "Pasja". Mówię o takim "typie" filmów, ponieważ "Pasja" wyszła później. W każdym razie sześcioletnie, małe i przerażone dzieci to chyba nie odbiorcy takich treści. Do tej pory pamiętam, że bałam się religii, było mi słabo i niedobrze.
Kiedy byłam w podstawówce miałam księdza nie podam jego imienia więc niech będzie Pieróg. Siedziałam zawsze na pierwszej ławce...byłam dosyć ładną dziewczyną...na jednej z lekcji gadałam z koleżanką a Pieróg akurat MNIE skarcił nie moją kol kazał mi przyjść do jego klasy po lekcjach...TO BYŁ NAJGORSZY DZIEŃ MOJEGO ŻYCIA! Oczywiście uciekłam z przed ostatniej lekcji i nie poszłam do Pieroga...następnego dnia Pieróg całą lekcje się na mnie gapił jak wrona na malowane wrota...a potem przeniosłam się do Warszawy i nigdy nie widziałam Pieroga.
Dobrze, że udostępniasz do publiki świadomość o tym! Ten człowiek był nie tyle pedofilem co człowiekiem ze zboczeniami, to już nieważne, że ksiądz czy nie.. Najgorzej, że zapewne kary jako takiej nie otrzymał. Kiedy byłam w gimnazjum wychowanie seksualne było na szczęście bardzo w porządku. W liceum religia z księdzem była świetna, akurat dobrze trafiłam ;). Dziękuję za filmik, naprawdę ciekawie mówisz i dodatkowo świetnie wyglądasz ;*
Ja w wieku 11 lat miałam księdza materialistę, który dawał dobre oceny tylko bogatym dzieciom... Nawet jeśli nic nie umieli. Ja umiałam prawie cały materiał i dostałam 2, a jedna z bogatych nic nie umiała i dostała 5-.................. Ksiądz nadal jest w naszej szkole i nadal tak robi. Nie wiem co mam zrobić... Jestem jedną z lepszych uczennic a przez niego nie miałam czerwonego paska ah....
Nie wiesz, co masz robic? Na pewno nie milcz. Zacznij moze od rozmowy z rodzicami, moze oni przejma paleczke i cos wymysla. Rozmowa w 4 oczy z ksiedzem by sie przydala. Niech wie, ze sprawa pojdzie dalej, jesli on nie zmieni swego postepowania.
Ok, dobrze że odpowiedziałaś, bo ważne jest uświadamianie młodzieży. Tylko ze pedofil to osoba obcujaca seksualnie z dzieckiem, natomiast wiek gimnazjalny to juz dojrzewanie i pedofila nie interesuje rozwijające czy juz rozwinięte ciało (rosnące piersi, owlosienie lonowe itd.). Co nie zmienia faktu, że ten PRZEBIERANIEC byl przestępcą seksualnym. Prawdziwy ksiądz nigdy by tego nie zrobił, ci co sie dopuszczają takich czynów to zwykli oszuści, wybierają sobie taki 'zawód', bo wiedzą ze są bezkarni w świetle prawa, sadzeni sa prawem kanonicznym, więc właśnie zwykle przenoszeni itp. Ale pamiętajmy, że to nie są księża tak naprawdę wtedy. Chciałam sie jeszcze odnieść do postulatu żeby była w szkole edukacja seksualna, jak sie zabezpieczać itp, widze w komentarzach wiele takich głosów. tylko dlaczego jest tak, ze w krajach gdzie ta edukacja jest mocno prowadzona jest najwiecej nastoletnich matek? przyklad- Wielka Brytania. Serio to są poważne kwestie i jakby nie to, że coraz bardziej obniża się granica wieku dzieci mających pierwszy raz kontakt z seksem (reklamy bombardujace seksem z kazdej strony, filmy), to by nie było tego problemu. Nie ma co dzieciom mydlic oczu, ale niech w strefy seksu wchodzą w odpowiednim czasie, bo stad się biorą te wszystkie patologie. Pozdrawiam Cie, Justys!
Sylwia Mazgaj Zgadzam do całkowicie nie ma nikt prawa oskarżać zaraz księży i Religi bo księża to tylko ludzie i był to zwykły oszust Ale oczywiście nie zawsze henry na Boga PiS itd... Masakra...
W moim gimnazjum przez jeden rok uczył nas ksiądz, który z góry wzbudzał podejrzenia. Dziwne żarty z podtekstami seksualnymi, zalotne spojrzenia i miny w stronę dziewczyn, czy puszczanie nam na lekcji religii filmików na których widać w miejscach publicznych ludzi uprawiających ze sobą seks. Nie krytykował tego, a wręcz przeciwnie. Wiele młodszych dziewczyn, tzn, z podstawówki uczęszczało na zajęcia pozalekcyjne gry na gitarze, które prowadził. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że z czasem wszystkie po kolei zaczęły z tego rezygnować bez przedstawiania innym nauczycielom powodów. Jednak wszystkich dość mocno zadziwił fakt zorganizowania przez niego sylwestra TYLKO DLA DZIEWCZYNEK Z PODSTAWÓWKI. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby zorganizował coś takiego ogólnie dla uczniów, a nie tylko małych dziewczyn z podstawówki.. Kiedy ta informacja rozeszła się szerzej, zaniepokojeni rodzice postanowili zainterweniować, co spowodowało ze ksiądz na naszej parafii i w szkole gościł tylko rok. I tak po roku z naszej małej wsi, został przeniesiony do większego miasta niedaleko, i z relacji moich znajomych dalej wzbudza podejrzenia. Co najciekawsze nawet nauczyciele podzielali nasze podejrzenia. Inną sprawą dotyczącą księdza, już wieloletniego proboszcza naszej parafii, a nie prefekta. Jest proboszczem u nas do dziś dnia, pomimo tego że już nie jest tajemnicą, że posiada dziecko, a już nawet dorobił się wnuka.. raz zdarzyła się sytuacja, kiedy niedzielnej sumy nie odprawił proboszcz, a na drugi dzień, ukazał się na mszy z podbitym okiem. Co się okazało, wdał się w bójkę z mężem swojej kochanki.. najgorsze jest to, że już praktycznie cała parafia o tym wie, ale nikt nic z tym nie robi. Jednak spadek ilości osób odwiedzających kościół u nas jest naprawę zauważany.. chociaż tyle rozumu ludzie mają, by nie chodzić do kościoła słuchać pouczeń księża, który wyprawia takie rzeczy.. Ogólnie różne doświadczenia nauczyły mnie, że moja wiara nie jest na pokaz, i abym sama ze sobą i z Bogiem czuła się dobrze, nie muszę na siłę uczęszczać do kościoła jeśli nie mam na to ochoty. Pozdrawiam Cię Juszes! :*
Nic sie nie zmienilo. Z tego co opisałaś wywnioskowałam ze jest jeszcze gorzej. Wedlug mnie wdż powiennismy miec przynajmniej 1 raz w tygodniu i powienien byc on obowiazkowy, powinnismy sie uczyc jak sie zabezpieczac co to prezerwatywa do czego jest mowic o ciazy okresie mutacji kiedy pojsc do ginekologa czy do jakiegos innego lekarza co powinnismy zrobic wlasnie w takich sytuacjach o ktorych mowilas (oczywiscie to wszystko powinno byc prawidlowo dostosowane do wieku) Tymczasem wdz jest lekcja nieobowzkowa (u mnie w klasie w tym roku szkolnym nie chodzi NIKT) nie raz zdarzalo sie tak ze nie mielismy lekcji po miesiac dwa bo "pani jest chora" (nwm jak w innych szkolach) i o czym sie uczymy? Czym są konflikty? Jak je rozwiazywac? Jak rozmawiac z rodzicami? Co to jest prawdziwa przyjazn? ... itp serio?! Owszem to tez jest wazne rozumiem ale bez przesady Przedmiot nazywa sie wychowanie do życia w rodzinie, ale jak mamy zapobiec temu zeby ta rodzina sie nie powiększyła bo ktos w wieku 16 17 lat nie dowiedzial sie ze szkoly co to gumka tylko jak mial 11 lat od swoich kolegow z klasy Żałosne
Apropo wdż. W tamtym roku miałam ten przedmiot z pewną nauczycielką ( nie mam pojęcia od czego ) która mówiła nam, że prawdziwa kobieta musi urodzić dziecko, inna orientacja to pedofilia, a masturbacja jest zła i tak nie wolno. Jakaś tragedia.
serce mi sie zatrzymało jak powiedziałas tomasz tak ma na imie muj ksiadz z którym mam religie ale nasz ksiądz jest mega spoko wyluzowany i nas kryje nie jak zyrafa nauczycielka od niemca
Co to wgl za szkoła, która stara się wyciszyć taką sprawę zamiast porozmawiać z uczniami? do tego te lekcje do życia w rodzinie.. Nie powiem, żeby u mnie poruszano jakieś ważne kwestie, bo pamiętam, że uczono nas jak zakładać podpaskę (tak, starsza babeczka przychodziła z ogromnymi gaciami, które rozciągała na łokciach i przyklejała podpaski..), ale jednak nikt nam nie wmawiał, że tampony są grzechem..
U nas , do 13 letnich dzieci (chłopców akurat) , na lekcji wdż, gdzie chłopcy rozmawiali o stosunku, nauczyciel walnął tekstem : „no! W teori juz wszystko wiecie! To moze po lekcjach spróbujecie praktycznie? Michał! Ty masz chyba dziewczynę nie?” Wydaje mi sie to niepokojące , nauczyciel juz nie pracuje w naszej szkole , z „pewnych powodów” nieznanych uczniom.
Odnośnie tego co sie zmieniło u gimnazjalistów: Na WDŻ jak pani mówiła o pedofilach itp to pod koniec lekcji koleżanka stwierdziła że ona to wszystko wie i może nie chodzić na te lekcje. Także ten...
Moja katechetka powiedziała do mnie na przerwie (miałam 12 lat), ze jestem dzieckiem szatana - dość odważna opinia w stosunku do dziecka, haha. Na zajęciach opowiadała jak to aniołki ja uratowały przed upadkiem z drabiny - podobno do niej podleciały, wzięły pod ramie i spokojnie sprowadziły na ziemie i klasyk klasyków - to bocian przynosi dzieci.
Albo ta drabina była na prawdę wysoka, albo siorka ma dobrego dilera XD
Ja gdyby mi tak powiedziala, to bym zrobil biale oczy i krzyknal ave satan i uciekł
Avaxon xdd
Kluski z Truskawkami co w tym śmiesznego? Zazdrościsz? Ty pewnie masz jeszcze brzydsze bo sie nazywasz jakies kluski z truskawkami fu.
Kluski z Truskawkami to jakie ty masz?
Aż niewiem co by ta dziewczyna zrobiła gdyby niebyłoby jej koleżanki :cc
JAK zakonnica może prowadzić zajęcia z wychowania seksualnego?!?! To tak jakby Stephen Hawking uczył tańca
lol ;p
dokładnie, co to za lekarz, który nigdy nie miał raka
Najzabawniejsze jest to że już nie żyje xD
Hah
jeeeeeeeeeeaaaaaaaaaaaaa faaakenn
Totalny absurd ze przygotowywania do życia w rodzinie uczy ktoś kto swiadomie zrezygnował z tej mozliwosci WTF?
hahahhahah
To sie teraz chyba nazywa WDŻ
@@swanswan6356 Wychowanie -Do -Życia Rodzinnego wdżr
@@anielaaurelia4085 wychowanie do życia w rodzinie WDŻWR
@@hayi1531 u mnie jest wdżr
Ja w liceum miałam typa od EDB, który miał jakieś perwersyjne fantazje. Przytulał, głaskał dziewczyny.. A to co opowiadał na lekcjach to już w ogóle przerastało wszystko. Potrafił mówić, że swoją żonę wyprowadza na smyczy, na ból głowy najlepszy jest okład z młodych piersi.. Była nawet sprawa u dyrektora, ale nic z nim nie zrobili. Najstraszniejsze jet to, że ten człowiek miał zajęcia indywidualne..
Asina Benzedryna w Poznaniu może? Mam takiego nauczyciela od EDB mówi i robi dokładnie to samo
Furude Rika A do jakiej szkoły chodzisz? Bo to w Poznaniu własnie..
W jakim to było liceum ? :o
Asina Benzedryna heh to na bank mowimy o tym samym :) marek na imie?
Mnie dotknal w tylek raz :D
Czy naprawde mieszkałaś/mieszkasz w Białymstoku? Bo to dziwny zbieg okolczności... chodziłam tqm do podstawówki, przez rok uczył mnie ksiądz Tomek. Widać i słychać było że ba coś z głową. Naszczęście nie dawał ,,takich sygnałów" ale opowiadał nam dziwne historie...
Hej, tak, pochodzę z Białegostoku. Tak, możliwe. Kontaktowala się już ze mną jedna dziewczyna, którą ks. Tomasz przygotowywał do komunii. Podaj nazwisko, to zweryfikuję czy to ten sam, jeśli jesteś ciekawa.
ZROBISZ SPOTKANIE W BIAŁYMSTOKU? :*
Pochodzę z Białegostoku, ale mieszkam w Hiszpanii, więc nie mam takiej możliwości
o nieee :'( szkoda
+Juszes Skoro nazwisko na R to się nie zgadza... widocznie zbieg okoliczności 😉 to bardzo..., nawet nie wiem jakim słowem to określić, ale smutne, że coś takiego miało miejsce w twoim życiu. Całe szczęście koniec końców pozostała ,,tylko" trauma... Przyznam że to był pierwszy filmik jaki obejrzałam w twoim wykonaniu. I zostaję na dłużej! 😊😉 powodzenia 👊
Ja myślę, że z tyłu głowy wszyscy wiedzieli, że coś jest z tym księdzem nie tak, ale śmiechem próbowaliście sobie z tym jakoś poradzić i zbagatelizować...
tak to ponoć jest ... jeśli ksiądz zrobi coś złego.. przenoszą go w inne miejsce...
Niekoniecznie, u nas przenoszą księży co 5 lat, aby nie przywiązywał się do parafi i wgl, żeby się nie rządził, (myślę , że wiesz o co chodzi)
W każdej tak jest, ale jeśli coś ma na sumieniu to przeważnie też go przenoszą :I Przykładowo do mojej parafi przyszedł, który przewinił za jazdę autobusem po pijaku (wziął kluczyki kierowcy wycieczki). Brzmi to śmiesznie, natomiast jest to dowód na to, że tak jest. :/
dokładnie tak samo, jak było w "Spotlight"
To straszne, że takie coś jest uciszane. Już od najmłodszych lat trzeba uświadamiać dzieci. Ja sama pamiętam, że w pierwszej klasie podstawówki często przychodziłam do sklepu papierniczego, bo miałam po drodze i tam facet ciągle zaciągał dziewczynki za lade, dawał nam cukierki. Pamiętam, że pare razy zajął mnie jakąś zabawką, a sam wsadzał mi ręce pod majtki i mnie dotykał. Przypomniałam to sobie dopiero po paru latach, bo wtedy myślałam, że to normalne. Nie wiem co się z nim stało, ale zniknął. Szkoda, bo bardzo chciałabym się za to wszystko zemścić. To obrzydliwe
Bardzo mi przykro, co za obrzydliwy człowiek. Dlatego właśnie warto poruszać ten temat i uświadamiać jak najwięcej osób!
Obrzydliwe?.
@@dagmaraskodowska9882
?
Co za potwór! Powiedziałaś o tym rodzicom? Nie wiarygodne że człowiek może robić takie rzeczy małym dzieciom!!
@@Juszes :-(
Serce mi się zatrzymało jak powiedziałaś że nazywał się Tomasz, bo mój też tak się nazywa ale tak szczerze nie podejrzewam go o pedofili. Tak w ogóle współczuję Ci takiego nauczania seksualnego, ja mam super Panią (która uczy tez przyrody) i sama polecała nam używanie tamponów, że to komfort itp. I nawet mówiła nam jak chłopaka "dyskretnie" poderwac a więc współczuję wszystkim którzy to nauczanie mieli z katechetkami
Ja mam ks. Tomasza i on jest mega dziwny 😱 ...
Rossi ;-; u nasz ksiądz proboszcz ma na imię Tomasz LOL
Apokalipsa ks.Tomaszy Lol
Rossi ;-; apokalipsa?Chyba przejmują świat ! Oh no kurwa!Inwazja z kosmosu
Sory inwazja z kościoła
Ja miałam z katechetką, ale też było na luzie
U nas ksiądz zabawiał się wibratorem, który utknął mu w odbycie. Proboszcz musiał z nim jechać do szpitala oddalonego 60km od naszej miejscowości ale lokalne gazety i tak się dowiedziały... Ukazał się artykuł i całe miasto huczało przez kilka miesięcy.
m.se.pl/wiadomosci/polska/ksiadz-trafil-do-lekarza-po-zabawianiu-sie-wibratorem-urzadzenie-utknelo_390132.html
Dobre.
Przede wszystkim dlaczego siostra zakonna uczy życia w rodzinie skoro sama nie ma o tym pojęcia
nie dość że nie ma pojęcia to wszystko stara się ukrywać, robi metodą kwiatka i słoneczka, gada bzdury itp... a później zdziwko że nastolatki nie wiedzą co się dzieje jak dostaną okres albo jest tyle nastoletnich rodziców...
@@user-cp6ve2sl6m zgodzę się
Zakonnica uczy o seksie i wdz haha, chyba bym wyśmiała w twarz taką "nauczycielkę " xd
Czy trzeba chorować na serce by być kardiologiem?
@@TheRometOgar200 tylko że lekarz wybiera taka specjalizacje, tym się interesuje, i w tym kierunku się rozwija z całej medycyny . A zakonnica jak może uczyć o seksie ? Uczyć życia w rodzinie z mężem i dziećmi sama nie mając o tym pojęcia ?
zakonnica prowadzaca wychowanie do zycia w rodzinie to jakas porazka. Nie ogarmiam jak mozna dopuscic taka osobe do tych zajec.
Tym bardziej, że charakter zajęć wciąż skupiał się na piętnowaniu seksu i wszystkiego z nim związanym jako grzechu, jakby to była dodatkowa lekcja religii, a nie wszyscy w naszej klasie byli osobami wierzącymi.
Juszes moją zmorą są wfiści. Moim zdaniem chore jest to że młode dziewczynki uczą panowie... Przecież one nabierają kształtów, rosną. Sprawy okresu też mogą być dla nich krępujące... Uważam że dziewczyny powinna uczyć dziewczyna.
CytrynQowa Muffinka
nie róbmy z facetów zwierząt, którzy nie potrafią nad sobą zapanować... może w ogóle do 18 roku życia nie dopuszczajmy dziewczyn do mężczyzn...
+CytrynQowa Muffinka
Czyli rozumiem, że to, że trenuję pływanie i paraduję w kostiumie kąpielowym przed trenerami płci męskiej to patologia? I to, że regularnie co miesiąc zgłaszam im po prostu niedyspozycję, to jeszcze większa patologia?
Zgadzam się z komentarzem Marty, nie popadajmy w paranoję... Akurat wszyscy moi trenerzy do spraw okresu nie podchodzą wcale z przerażeniem na twarzy, tylko normalnie i na luzie. Zresztą tak właśnie powinni się zachowywać, niezależnie od płci.
MrocznyFlaming niestety u mojej koleżanki w szkole jest inaczej. Nie. Nie mówię, że to patologia :) nie popadam w paranoję. U mojej koleżanki w szkole za zgłaszanie niedyspozycji jest minus. Ponadto nie mogą ćwiczyć w spodenkach do kolana lub za. I czy to jest normalne? Nie! Ponadto same zaobserwowały że kiedy wychodzą z sali też się na nie patrzą w niesmaczny sposob. Ponadto już ktoś go nawet do kuratorium zgłosił. Moim zdaniem kobiety powinny uczyć dziewcząt, ale to moje zdanie. Osobiście nie narzekam na swojego nauczyciela wf ale wiem że dziewczyny są skrępowane i poprostu wstydzą się ćwiczyć nawet w spodniach za kolano. Jak to mówią "wszystko się trzęsie". Juszes nagrała fantastyczny filmik w którym uogólniła cały problem i zwróciła na to uwagę. Ja też tak zrobiłam na podst. swoich doświadczeń i tyle :)
ja jestem ateistką i biseksualistą (o czym wiedział ksiądz, klasa wygadała), z resztą jestem punkiem więc mój wygląd to raczej czarna koszulka, bandaże na rękach, czarne spodnie z ćwiekami, czarne słuchawki na głowie, najczęściej też może nie najmocniejszy ale czarny makijaż i czarne okulary no i oczywiście... glany.
nie chodzę na religię, jednak ksiądz u nas w szkole patrzył się na mnie na korytarzu jak na potwora. kiedy pierwszy raz przyszłam do szkoły w glanach to ksiądz specjalnie odpiął mi słuchawki od telefonu na przerwie (na szczęście nikogo nie było wtedy w tym obrębie korytarza) a z mojego telefonu leci metal, powiedział mi że mnie opętał demon i że dziewczynka powinna ubierać się "normalnie" i lubić chłopców.
pozdrawiam moje życie XD
do dzisiaj z tego leje XD
Miałam podobnie lmao
Tylko jestem wiedźmą
Chciał mnie nawet egzorcyzmować, ale miał potem szturm od dyrektorki lolz
SeviPossumPuppy miał rację jesteś opętana
W islamskih krajah jak Afganistan czy Arabia Saudyjska takie zarty i niewierza prentko skonczylisiaby sondem szariata i scienciem glovy
ateista . Niewierzoncy czlowek to nietylko zagubiona istota , to jest duhowy pszestempca kturego czeba beslitosne karac .
@@thismakessense2714 To tylko w gnilym zahodzie takie zarty mozno
robic , a wy probowali pojehac napszyklad w KRLD czy Afganistan . Niedawno studenta amerykanca za zerwany plakat dalį
15 lat wienzienia w lagru , wienc z ksiendza mozno zartowac , w KRDL z Kima zart ????, kiepsko plakal na jego pogrzebia to droga do wienzienia . Warunki wienzienia
son takie ze czlowekowi zahodu oczy z leb wylezliby . Praca po 16-18 godzin w rudnikah czy lese , odzywenia wienzniow to sczury , zaby czy korzenia drzewa , niemueionc o stosowanyh torturow i znencaniesia nad liudzmi . Jest dobra ksionzka napisana pszez uciekiniera z tego piekla i nazywasia : " Ucieczka z lagru 32 ".
@@kestutisaliukonis1342 Na zgniłym zachodzie na pewno używamy autokorekty :)
Edit: Bądź słownika, nie dyskryminujemy oczywiście
Praktycznie wszystkie takie przypadki kończą się tym, że księża zostają przenoszeni do innych parafii i nigdy nie ponoszą konsekwencji swoich działań. Kościół unika odpowiedzialności i nie porusza tego tematu, woli pozwolić na kolejne tragedie w nowych miejscach, godzi trafiają te potwory :) Doskonałym materiałem na ten temat jest film spotlight, polecam zobaczyć.
Ja też polecam film "Spotlight", jako przykład zamiatania przez kościół tych spraw pod dywan...
Patrycja Byra W kościele katolickim jest ogromny deficyt księży dlatego tez tak postępują, co w ogóle ich oczywiście nie usprawiedliwia...
Ania Ann. tak, tyle ze ci przebierancy (bo to nie są prawdziwi księża) juz w tym innym miejscu nie prowadza np lekcji czy innych czynności gdzie mieliby kontakt z młodzieżą itp. co nie zmienia faktu że w KK się źle dzieje i diabeł szuka z kazdej strony jak rozwalić wszystko. Taka prawda
mePodCzas h
Nasz ksiądz też się kleił do dziewczyn i przenieśli go do innej parafii ale nie uczy już młodzierzy.
W religii Ewangelickiej Pastor ma swoją rodzinę, ślub ze swoją żoną. Osobiście uważam, że dzięki temu to zmniejsza 'chore' sytuację o których wspominasz.
Bzdura
W Prawosławiu też.
I co z tego że ma żone to wszystko siedzi w głowie
@@nikodembryszewski366 ksiądz katolicki jest zmuszony udawać, że nie ma pociagu seksualnego. To przeradza się w patologiczne zachowania, to z tego
Chyba nie powinno Ci być wstyd za Twoje zachowanie z tamtych czasów. Zachowywałyście się jak normalne, typowe nastolatki (w kompletnie neutralnym znaczeniu) i próbowałyście zrozumieć, co się dzieje, bo nikt nie nauczył Was do końca, czym się takie sytuacje mogą skończyć. Jeśli nikt dorosły nie powiedział, co trzeba w podobnym przypadku robić, same nie miałyście obowiązku wytrzasnąć takiej wiedzy znikąd.
I tak dobrze, że chociaż zapaliła się Wam jakaś lampka alarmowa.
Co masz na ustach? Przepiękny kolor!
+Anal Rozpierdol Ha Ha Ha Ha Ha Ha
Anal Rozpierdol, jesteście obrzydliwi
Jprdl, dziewczyna się spytała jaki kolor pomadki ma na ustach, ale oczywiście jakiś debil musi sobie porobić beke -,-
+Reiko Chan Pozartowac nie mozna?
+Black Dreams Fajnie by Ci było jak byś się zapytał jakiejś dziewczyny co ma na ustach, a ktoś napiszę moja sperma? chyba nie..
Bardzo się cieszę, że poruszyłaś temat. Mam też nadzieję, że jakiś rodzic to obejrzy i zadba o odpowiednią rozmowę ze swoją pociechą. Pozdrawiam serdecznie!
i jeszcze mega szacun, że potrafisz o takich ciężkich tematach mówić kulturalnie i nie obrażasz niepotrzebnie całej instytucji Kościoła- jak sama powiedziałaś: są księża z powołania i inne przypadki :(
Miałam parę lat temu (nie)przyjemność poznać bardzo osobiście takiego księdza...
Człowiek był o tyle perfidny, że wykorzystał trudne okoliczności w moim życiu...
I po Twoim filmiku stwierdziłam, że chyba, mimo upływu czasu, jednak zgłoszę sprawę - chociaż do proboszcza.
Niestety może być trudno, bo księża co roku-dwa zmieniają parafię i nie wiem, gdzie delikwenta szukać obecnie.
Też znam różnych księży (poza tym konkretnym, żadnego do tej pory nie poznałam od "takiej strony" - i mam nadzieję, że się to nie zmieni).
I nie wiem do końca na co się powoływać, bo czysto teoretycznie byłam już pełnoletnia. Ale jednak. Czuję niesmak nawet po tych sześciu niespełna latach.
Eh.
Zgłoś to. Żaden zboczeniec nie ma prawa robić tego, co mogło cie urazić!!!
Czysto teoretycznie to byłaś pełnoletnia czy nie... Jak tak i nie zmusił Cię do tego siłą to trudno stało się jeden więcej na liczniku ;) Ciekawe czy każdego kto Cię zaliczył chcesz później gdzieś zgłaszać ?
Nikt mnie nigdy nie "zaliczył" (używając Twojego cynicznego języka), poza własnym mężem.
Od tego księdza doświadczyłam osaczania, wykorzystania emocjonalnego i ostatecznie molestowania (dotyku którego nie chciałam i który mnie brzydził). Facet był ode mnie ponad dwa razy starszy i traktowałam go jak księdza / ojca (opiekuna, przewodnika) a nie partnera.
Widać że masz żadną wiedzę w temacie przemocy, w tym seksualnej. Ofiara nie zawsze się "broni" w fizyczny sposób. Ja uciekłam, zerwałam kontakt. Na tyle było mnie wtedy stać bez wsparcia ze strony rodziców i otoczenia. Ze skutkami tej "relacji" mierzę się do tej pory, kilkanaście lat później. Mam objawy jak przy PTSD.
Najpierw pomyśl, poczytaj i spróbuj się wczuć w sytuację drugiej osoby, a dopiero potem pisz komentarze.
Gratuluję więc Tobie i mężowi. W dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość i bardzo mnie cieszy, że są takie małżeństwa. Zareagowałaś prawidłowo, mogłaś coś jeszcze powiedzieć tak żeby Twoje słowa pamiętał do końca życia... Jestem cyniczny lecz nie chciałem sprawić Ci przykrości. Człowiek jest mocny wiec jestem dobrej myśli, że sobie poradzisz bo w porównaniu do tego co się dzieje obecnie na Ukrainie to wiele się nie stało (choć to już kwestia indywidualnej odporności na stres/uraz psychiczny). Pozdrawiam Cię serdecznie życząc dużo zdrowia dla Ciebie i całej rodziny.
mam takiego jednego nauczyciela może nie jest pedofilem Ale jego zachowanie wzbudza podejrzenie...dziewczyny bardziej skompo ubrane nie są proszone do odpowiedzi a jego teksty są najwyraźniej sprosne ...typu nwm świątynia dymania zamiast dumania ..mozna zauwazyc jego dziwne zachowania. .wszyscy jestesmy swiadomi ze cos jest z nim nie tak
MartiniPL YT Ja bym to zgłosiła do dyrekcji
zboczeniec
MartiniPL YT ja mam tak samo z jednym nauczycielem, ma znajomości i nikt mu nic nie zrobi, ciesze się ze to mój ostatni rok
+Kamila Dąbrowska To pjona! - znajomości -dziwak -ostatni rok
Martini pl kochani takie rzeczy niepozorne trzeba zglaszac i rozmawiac z zaufana osoba aby z tym niebyc sami
Jeśli chodzi o WDŻ w szkołach, to są to sprawy "ze skrajności w kolejna skrajność" - u mnie w gimnazjum nauczycielka rozmawia o takich rzeczach: "Wtedy zaczyna się u dziewczynek pęczkowanie suteczków - chłopcy, nie dotykajcie wtedy dziewczyn, bo to boli!"... Uważam, że mimo wszystko, patrząc na dzisiejsze czasy powinno się poświęcić temat na coś bardziej typu ciąża, depresja, antykoncepcja, co mimo wszystko NIESTETY dotyczy tak naprawdę wieku gimnazjalnego/licealnego. Tym czasem nauczyciele uczą o tym, jak dyskretnie zmienić podpaskę itp... Szkoda.
Tak nie uczą tylko o jebaniu i masturbacji ;)
nie wiem dlaczego w szkołach takie tematy jak seks, prawidłowe zabezpieczanie się przed ciążą, unikanie chorób przenoszonych drogą płciową, czy molestowanie i pedofilia to temat tabu. wyjaśnienie takich rzeczy powinno być obowiązkowe. uświadamianie nastolatków w tak poważnych kwestiach, szczególnie w okresie dojrzewania ma bardzo duże znaczenie :) szkoda, że dorośli ludzie - nauczyciele - zamietli tak istotną sprawę pod dywan i nie porozmawiali z wami na ten temat... przecież to są pedagodzy, wspiera ich również psycholog szkolny. Wszyscy z nich posiedli wiedzę związaną z psychiką młodych ludzi, sami niestety zachowali się moim zdaniem niedojrzale . Pozdrawiam :)
No tak, dojrzewanie i te sprawy, ale moja 14 letnia kolezanka juz mysli o seksie. To chyba nie jest normalne.
To jest normalne. 14 lat to taki wiek, kiedy zaczyna się odkrywać swoją seksualność, kształtuje się powoli orientacja ( oczywiście, wszystko może zawsze się zmieniać). Seks jest zazwyczaj tym, co jest wtedy takim "zakazanym owocem" mam na myśli, że 13-14 latki raczej jeszcze nie mają za sobą doświadczeń seksualnych ( bez znaczenia, co opowiadają znajomym ;) ) więc to normalne, że do tego ciągnie. Hormony buzują i raczej wszyscy gimnazjaliści myślą o seksie, nawet jak nie w stylu "muszę spróbować, tu i dzisiaj" to po prostu z czystej ciekawości. :)
My mamy w szkole taką panią od wdż, która nie mam tematów tabu i o wszystkim mówi otwarcie. I tak powinno być wszędzie.
Arleta Daszuta Chodzę teraz do 1 gimnazjum i w mojej szkole to zdecydowanie nie jest temat tabu :) Od 5 klasy podstawówki miałam WDŻ i już w szkole podstawowej rozmawialiśmy o antykoncepcji itd. Teraz, kiedy jestem w gimnazjum również o tym rozmawiamy, ale nauczyciel jest otwarty na takie tematy i odpowiada na każde zadane pytanie :)
Arleta Daszuta U mnie w szkole nauczyciel od wdz mowil o wszystkim normalnie a miałam wdz w 1 półroczu. Karzdy był zadowolony z lekcji wdz. Pan mówił o wszystkim normalnie nie obijal w bawełnę. Tak powinno być w karzdej jednej szkole.
Nie wiem jakim cudem tu trafiłam...ale jesteś naprawdę cudowna 💕 Super o wszystkim opowiadasz i nie pindolisz na początku o jakiś głupotach 😃 super 😘
Właśnie z tego powodu uwielbiam twój kanał. Nie boisz sie poruszać trudnych, ważnych tematów, choć widać, że cie bardzo poruszaja i niekiedy przywołują przykre wspomnienia.
gg było kiedyś pocieszaczem i spulchniaczem czasu, a teraz żenada
Tak, zgadzam się. Założyłam GG do pracy z kolegami, a tam sami pedofile.. ;-;
_-_krople hej, poklikasz? Haha
_-_krople ja tam siedzę na 6obcy
Siedze dalej na gg
nudne pierdoly
ślicznie wyglądasz, chyba klimat Hiszpanii Ci służy :)
Dzięki ;)
Ale Juszes już chyba nie mieszka w Hiszpanii?
Daria K DATA...
Ja nie wiem do jakich Wy szkół chodzicie lub chodziliście. Jestem rocznik 88 i za moich czasów w gimnazjum na lekcjach typu wychowanie do życia w rodzinie mówiło się otwarcie o chorobach przenoszonych drogą płciową, o antykoncepcji, pedofilii, itd. W liceum tak samo. A zajęcia z tej tematyki prowadzili nauczyciele biologii a nie, o zgrozo, zakonnice. Księży i katechetów też zawsze mieliśmy spoko i nie słyszało się żadnych historii o molestowaniu. Poza tym nie ma co generalizować, drodzy komentatorzy, to że to był ksiądz, to nie ma znaczenia. To po prostu zboczeniec i tyle. Wielu takich chodzi po świecie. Nie wiadomo czy nie spotkała go kara za to, co zrobił, po prostu nikt o tym nie wie. O ile to, co pisała ta gazeta, to prawda, bo może to ściema albo fake. Mimo wszystko jego zachowanie odnośnie uczniów było obrzydliwe.
Wyszedł w zeszłym roku bardzo dobry film na ten temat "Spotlight", który bardzo dobrze pokazuje jak bardzo powszechny jest ten problem i jak bardzo bezkarni są tacy księża.
Ten tytuł przewinął się już w kilku komentarzach, koniecznie muszę obejrzeć.
Polecam gorąco!
Mineły 2 lata,teraz mamy Kler XD
Minęły 2 lata mamy tylko nie mów nikomu
Też miałam wiele lat temu takiego księdza - nauczyciela religii. Zadawał mi na religii pytania w stylu - czy masz już chłopaka i czy coś już razem robicie, czy rumienie się na jego widok, podchodził tez znienacka stawał za ławka i kładł mi ręce na karku itd. Wszyscy się z tego śmiali w klasie, ale tak jak Justyna mówi byliśmy za młodzi żeby w pełni to zachowanie zrozumieć…Na prawdę śliski gość, a potem jak gdyby nigdy nic odprawiał msze w niedziele, raz nawet puścił mi oczko w trakcie…obleśny dziad :/ miałam też ginekologa (w wieku 15 lat próbowałam się leczyć z powodu bardzo bolesnych miesiączek), który w trakcie badania, prawił mi komplementy że mam ładne nogi, pytał czy się dotykam i że może mi pokazać jak…serio facet był 3 razy starszy i miał żonę. Bałam się potem chodzić do ginekologa..Zgadzam się w pełni, że młode osoby powinno się edukować, aby były na tyle pewne siebie i świadome kiedy ich granice są przekraczane, żeby w takich sytuacjach po prostu powiedzieć nie i wyjść
Bardzo dobrze, że poruszasz takie tematy i szerzysz świadomość na tak poważny problem. Trzeba coś z takimi sytuacjami robić. Nie może to być temat tabu, bo jeszcze więcej będzie dzieci krzywdzonych przez księży. To jest chore i obrzydliwe, że tym zwyrodnialcom ( mówię ogólnie o pedofilach ) nic się nie robi, szczególnie, kiedy chodzi o osoby kościoła.
Jesteś jedną z niewielu osób która poprawnie używa słow "przynajmniej" i "bynajmniej". Szacunek
Właśnie problemem jest to, że z takimi nic się nie robi. Przeniesienie do innej parafii?! Serio? Przecież to ogromne przestępstwo, obrzydliwość, której nie można olać!
Kiedy chodziłam do pierwszej klasy, siostra od religii powiedziała, że jestem dzieckiem szatana, a następnie zaczęła nam opowiadać, że jak ma się dwa grzechy to nie pójdziemy do nieba. W 3 klasie ucząc mnie krzyczy ciągle, że Hello Kitty i różne tam zabawki są nawiedzone. Miałam wtedy swoją własną, więc wyrzuciła mi ją przez okno. Raz przyszła na lekcje w 4 klasie drąc się że jesteśmy psychiczni. Dziękuję za zepsucie tych lat. Dziękuję bardzo że już mnie nie uczy. Uczyła mnie przez całą podstawówkę.
Gdy ja chodziłam do podstawówki, prawdopodobnie 6klasy, niektóre koleżanki miały już pełniejsze kształty, to za każdym wyjściem w czasie zajęc do toalety ksiądz bez skrępowania się za nimi/właściwie wszystkimi oglądał. Najobrzydliwsze były odpowiedzi ustne przy biurku gdzie ksiądz przez większosc czasu analizował nasze biusty i nie musze chyba dopisywać iż dziwnym trafem koleżanki z najpokaźniejszymi dostawały 6 XD Cieszę się, że nagrałaś taki filmik, dlatego że przede wszystkim jest on przestrogą dla młodszej widowni, która może nie zdawać sobie sprawy z takich przypadków. Gdyby ksiądz z mojej szkoły posunął się dalej, mając te 12lat tak jak Ty nie wiedziałabym jak się zachować, ponieważ także lekcja o molestowaniu, odpowiednim zachowaniu w stosunku do uczniów nigdy nie miały miejsca ;) Pozdrawiam Juszes☺
@Agnieszka A ona pisała to że jak chodziła
jesteś bardzo śliczna :) naprawde,obejrzałam parę Twoich filmików,ale jesteś po prostu świetna :) będę już Twoją wierną widzką :D
Mam 19 lat i jestem w 4 klasie technikum, więc kończę już obowiązkową edukację i powiem szczerze, że nigdy w życiu nie miałam czegoś takiego jak edukacja seksualna. Jedyne co robiliśmy na WDŻ w podstawówce to omawiania tego, jak organizować swój czas, kieszonkowr i o relacjach z rodzicami. Oczywiście lekcja była prowadzona przez katechetkę, która uznawała kalendarzyk jako jedyną metodę antykoncepcji. Masz świętą rację - kiedyś wszyscy żyli w niewiedzy, bo o takich sprawach nie mówiło się głośno, były to tematy tabu... Nie mniej jednak moim zdaniem wciąż coś jest nie tak, skoro takie sytuacje się zdarzają. A księżom nie ufam 😁 Pozdrowionka i zapraszam chętnych na mój kanał!
ooo Karola :D Możemy powiedzieć o jednej społeczności (ty wiesz) Również miałam niezbyt miłe wspomnienia z lekcjami religii . Dziś nie uczęszczam do kościoła od kilku lat. Niestety w małych miasteczkach ksiądz jest traktowany jak osoba święta :/
Ja chodzę do 1 klasy liceum i od 5 klasy podstawówki miałam WDŻ, kiedy zajęcia były łączone (chłopcy i dziewczęta) rozmawialiśmy bardziej o życiu w rodzinie, o relacjach z innymi ludźmi. Kiedy był podział na grupy bardziej skupialismy się na seksie. Lekcje prowadziła w podstawówce nauczycielka angielskiego, potem przyrody, w gimnazjum pani od polskiego, oczywiście wszystkie miały ukończone kursy uprawniające do prowadzenia zajęć. Nie wiem skąd to się wzięlo, że e jednych szkołach są takie zajęcia a w drugich nie.
Chyba będę jedną z nielicznych, która ocenia zajęcia WDŻ bardzo pozytywnie dlatego, że w moim gimnazjum, które skończyłam rok temu lekcje prowadziła pani seksuolog. Poruszaliśmy wszystkie tematy które powinniśmy, te stricte dotyczące seksualności, pojedyncze zagadnienia psychologiczne i różne zjawiska w społeczeństwie. Zawsze mieliśmy swobodę wypowiedzi i nie dręczyli nas przestarzałymi filmami. Do tego nasza nauczycielka miała do nas bardzo dobre podejście, umiała uniknąć głupich komentarzy i wybuchów śmiechu z naszej strony. Szkoda, że takie szkoły jak moje gimnazjum zdarzają się w Polsce bardzo rzadko.
Najlepsze lekcje WDŻ miałam w gimnazjum - nauczycielka mówiła nam o antykoncepcji, o seksie i relacjach z innymi ludźmi, a tymczasem w podstawówce nauczycielka nam puszczała na większości lekcji filmy :/
U mnie było całkiem ok. Prócz pani pedagog, zapraszali ludzi z zewnątrz, którzy mieli fachowa wiedze:)
Kocham twoje filmiki!!! Zawsze kiedy mi smutno włączam twój filmik odrazu pojawia mi się uśmiech na twarzy 😍😍😍 Subskrypcja leci !! Fajnie jest na twoim kanale można usiąść z herbatka na fotelu i oglądać bardzo interesujące i wciągające filmiki 😝😝 Zostaje na dłużej 🎀🎀🎀
Jak się jest księdzem prawosławnym lub grekokatolikiem można byc ksiedzem i miec żonę oraz dzieci jednocześnie:)
Nom mariawici tż mogą
Tylko katolicki ksiądz nie może mieć zony
Biskupi powinni mieć żony i dzieci, bo tak mówi Słowo Boże Biblia.
Ciekawa historia, miło się Ciebie słucha :) Myślę, że zostanę dłużej. Co do WDŻ to moja przyjaciółką opowiadała mi, że w jej szkole nauczycielka (dokładniej stara dyrektorka gimnazjum naszej starszej wspólnej szkoły, do której chodziliśmy do podstawówki :D) na własnym przykładzie pokazywała jak wykryć guza piersi. Ja akurat nie mam obowiązkowego, jakby ktoś chodził bo inni by się śmiałi i wgl.
Wolę Dippera ja też xD
Zaritta ;33 haha o matko, ja tez tak przeczytalam
ja jestem z Białegostoku i także uczęszczam do PG15, w ten poniedziałek poszukam informacji na ten temat, może zaczerpnę troche wiedzy od nauczycielek. pozdrawiam cieplutko!
Koniecznie daj znać jeśli się czegoś dowiesz! Pozdrawiam również!
Kαki ja też z bialego😌
Juszes!!! znalazłam w kronice szkoły 2006/2007 zdjęcia chociaż niewyraźne ale znalazłam!! Zrobiłam kilka fotek księży którzy byli w tej kronice!
Też jestem z Białegostoku :D
Słoneczne pg 17 pozdrawia
Księża nie powinni uczyć w żadnych szkołach. Jak można wrzucić chłopa bez żony do klasy pełnej młodych dziewczyn. Przecież samo przyjęcie księdza do szkoły to prośba o tragedie. Nie niesie to żadnego przekazu edukacyjnego tylko sie ślini na myśl o tych dzieciach. Według mnie: nie powinno być religii w szkołach...obowiązkowa lekcja etyki byłaby o wiele bardziej na miejscu, powinno się o wiele bardziej restrykcyjnie podchodzić do księży... badania poczytalności itp. , może sztuczne obniżanie testosteronu jakimś bromem bądź zrobienie reformy i zniesienie celibatu wtedy patologiczne zachowania mogły by zniknąć. Zupełne usunięcie problemu byłoby możliwe jedynie poprzez.....
Apatczny Irbis Powietrzny mądrze powiedziane, w pełni się zgadzam.
Apatczny Irbis Powietrzny NIE KAŻDY KSIĄDZ TAKI JEST
Uryuu Minene
Powiedz to ludziom nie wierzącym. W sensie, że religia jest w szkole po to, żeby ludzie, którzy na nią chodzą szli do nieba.
Lekcja Religi jest jak każda inna lekcja. Nie musisz na nią chodzić jeśli nie chcesz, a osoby, które chcą dowiadują się czegoś na ten temat. Podobnie jak z lekcją historii. Nie wrzucaj wszystkich księży do jednego worka, bo ja znam super takich facetów, którzy uczą o wiele lepiej niż jakaś katechetka. Jak trafisz na fajnego to można podyskutować na różne tematy i przełamać bariery.
Po Prostu Maja nikt nikogo nie zmusza. Zawsze możesz się wypisać z lekcji religii i to jedynie twój wybór i decyzja. Każdy powinien to uszanować a jeśli tego nie robi i próbuje to w ciebie wymusić to jest zacofanym idiotą. Nie warto z takimi dyskutować.
Dlatego tego nie znalazłaś, bo kościół sukcesywnie wszystko zatuszował i wszystkiego sie pozbył.
"bo kościół sukcesywnie wszystko zatuszował i wszystkiego sie pozbył." Nie do końca wpisz 'nwo'
@@drakulagoo ja wpisałem i nie pytaj co wyszło
Jak chodzilam do szkoły podstawowej miałam dwóch takich zboczonych nauczycieli. Jeden od wfu drugi od nauki tańca. Eh klepanie po tyłku to w ich przypadku był standard. Myślę, że nic sie nie zmieniło w tej kwestii. Szkoly dalej noją się o dobre imię i zamiatają wszystkie niewygodne sprawy pod dywan. Dobrze, że o tym mówisz. Może niektórym otworzą się oczy.
Dobra lekcja przypomina mi to o mojej pierwszej pracy, a juz od dawna zastanawiam się czy nie poruszyć tego tematu i mam wrażenie ze tym filmikiem uświadamiasz jak ważne są rozmowy na ten temat...
Mam pytanie nie na temat, gdzie mogę znaleźć takie cudne oprawki do okularów? Szukam podobnych przez bardzo długi czas i nie trafiłam na taki piękny model. pozdrawiam 😊
Juszes, bardzo ładna pomadka, zdradzisz co to za kolorek?
Zuzanna Nurkowsk chyba Kylie Posie K
dzieki za historie , daje do myslenia , a z tym wychowaniem wrodzinie tez pamietam jakies bzdury namopowiadali ale nikt nigdy niedal nam do zrozumienia,uswiadomil nas ze nasze cialo jest nasze i zadna osoba obca niejest upowazniona chocby nawet do poklepania nas po plecach. dziekuje
Co do tego, ze dzieci w gimnazjum szybciej dojrzewają, to zdecydowanie się zgadzam, historia tragiczna. Co do zajęć wychowania seksualnego, wczoraj rozmawiając z moim chłopakiem, dowiedziałam się, ze mieli zajęcia z księdzem, który mówił 19 latkom o zabezpieczeniach i czystości przedmałżeńskiej w bardzo rygorystyczny sposób, wiec mentalność kościoła w tej sprawie raczej się nie zmieniła. Zastanawia mnie wgl sens takich zajęć i o ile w gimnazjum fajnie prowadzone zajęcia, z osobą wyedukowaną w temacie są bardzo potrzebne i mogą wnieść coś nowego, to prowadzone w klasie maturalnej raczej nie mają sensu
miałyby sens, gdyby zostały dostosowane do wieku uczniów i ludzie byliby traktowani poważnie, a nie jak dzieciaki, które wciąż trzeba straszyć seksem. rzetelna edukacja seksualna w liceum też byłaby przydatna, wbrew pozorom licealiści nie wiedzą jeszcze wszystkiego
Kasia A tutaj się zgadzam, fajnie było by uczestniczyć w zajęciach, w której osoba miała by normalne, ludzkie podejście, a nie "nie wolno seksu, antykoncepcja zło, grzech" bo nie każdy jest katolikiem, ale z takim podejściem jeszcze się nie spotkałam niestety :(
Moja katechetka mówi że moja koleżanka to dziecko satanistyczne bo rysuje jakieś dziewczyny co to są anioł vs diabeł xDD
Bardzo dobrze, że nagrałaś ten filmik.
Przepraszam, że pytanie nie w temacie, ale czy możesz napisać co to za szminkę masz na ustach? Śliczna.
Bardzo lubie tego typu filmy w twoim wykonaniu, uwielbiam ciebie i twoje podejście ❤ Pozdrawiam
ja od wdż mam panią która nie jest katechetką i naprawdę mówi nam to co powinnyśmy wiedzieć
My też
Oj nie, wdżwr to nadal porażka pod każdym względem :) "oczywiscie bedziemy rozmawiać tylko o metodach planowania rodziny propagowanej przez kościół jak sprawdzanie śluzu i mierzenie temperatury", "należy urodzić dziecko z gwałtu, często to jest podpowiedź od pana boga co zrobić ze swoim życiem"... najgorsze jest to, że to nie były słowa zakonnicy a świeckiej kobiety (sic!). Super, że poruszyłaś ten temat. Póki księża nie będą odpowiadac prawnie, nie będą odprowadzać jak powinni podatków, nie będą rozliczani z tego co robią, to niestety to było, jest i będzie :'(
jestem w 6 klasie i z tego co czytam uczy mnie jakiś wyjątek ponieważ moja pani odpowiada na wszystkie nasze pytania i nie zachowuje się jak kolejny moherowy beret
Ja jestem z 2 gimnazjum i moja pani, która prowadzi wdż ( i jednocześnie uczy biologii, starsza kobieta, może z niecałe 60 lat ma ) tak samo - odpowiada na nasze pytania, niczego nie ukrywa i porusza takie tematy jak np. gwałt. Po prostu nas uświadamia.
Jak zwykle świetny film nie Boisz się poruszać trudnych tematów uważanych za tabu o których się nie mówi uważa się że nie powinno się o tym mówić, a ty uświadamiać ludzi co się dzieje, działo I co zapewne będzie się dziać, że nie powinno się milczeć tylko o tym mówić i uświadamiać inne osoby.
4:22 to mnie rozbawiło do łez. xD
Ostatnio w moim mieście było głośno na temat księdza pedofila, można wpisać w google "ksiądz pedofil zawiercie" i wyskoczy mnóstwo artykułów na ten temat.
Ponad to, na mojej ulicy mieszka ksiądz, który ma dziecko z katechetką (jechali na aborcję, ale mieli wypadek i nie doszło do niej) i normalnie sobie z nią mieszka a najlepsze jest to, że dalej jest księdzem.
Mojej koleżance kiedyś ksiądz wysyłał zdjęcia penisa.
A nasz księżulek z Liceum oglądał na lekcji porno.
Tak zwane "grubo". :o
Khair Udin Tylko wiecie że ksiądz katolicki może mieć rodzinę za zgodą papieża ?? Jest ponad pół tysięcy księży z żonami i dziećmi :)
Adrian Gabriel chyba pomyliłeś z pastorami.
Khair Udin
Nie :) Pastorzy to jest kościół prawosławny :) Ja mówię o księżach kościoła katolickiego :) Zaraz dam Ci linka do tego artykułu :)
Khair Udin
natemat.pl/171743,w-kosciele-katolickim-sa-ksieza-ktorzy-legalnie-posiadaja-zony-i-dzieci-celibat-nie-jest-dogmatem-jest-kwestia-dyscypliny Proszę tylko to są księża katoliccy, którzy w przeszłości będąc księdzem protestanckim mieli już rodzinę :) W większości wypadków. Jest też druga strona, ale nie będę spamił linkami bo dostanę bana :/
Bardzo dobrze, że poruszyłaś ten ciężki temat.
Jakby tacy ludzie mieli żony to te okropne sytuacje nie zdarzałyby się tak często. Jak normalny zdrowy i niewykastrowany facet może żyć w celibacie? Co najlepsze celibat to wymysł krk! Pismo Święte mówi wręcz, że biskup powinien mieć żonę i dobrze wychowywać swoje dzieci! Gdyby je mieli nie krzywdziliby cudzych! To jest brutalnie obrzydliwe. Szacunek za odwagę dla Ciebie za ten film i za nazywanie wprost rzeczy po imieniu 😊
Mam 2 pytania Bardzo mnie to ciekawi Proszę cię odpowiedz w jakim to było mieście i jaka to była parafia
genialna pomadka! jaka to jest dokładnie? 😍
Iwona 98 Kylie posy k
Iwona 98 wam to tylko pomadki i jakieś gówna! Ogarnijcie się....
Jaszczurka Drzewna fakt ale dobra spostrzegawczość czasu nie cofniesz a to pocieszyć chociasz trochę skóry za błędy
Nagrywaj więcej takich tematów
Co masz na ustach?? Pięknie wyglądasz w tym filmiku ❤️
Aleksandra Z Kylie posy k
Szminkę xp
Straszne... Kto oglada w 2019? ❤️😢 Chcialabym wrocic do roku 2016... 😭
Ja do 2017
To absolutnie nie jest wasza wina, mieliście prawo być w szoku i przez to nie reagować. Ksiądz jest obrzydliwym człowiekiem, a pewnie teraz i tak gdzieś uczy i dalej jest księdzem, bo kościół jest mistrzem w zamiataniu przestępstw seksualnych pod dywan.
Wychowanie do życia w rodzinie (moja nauczycielka bardzo podkreślała, że to nie jest edukacja seksualna) niestety w większości przypadków wciąż wygląda tak samo. Ja miałam te zajęcia z panią od biologii, która magicznie zapominała o całej wiedzy biologicznej i zaczynała wywody o tym, że tabletki antykoncepcyjne powodują raka szyjki macicy i inne głupoty
"bardzo spodobała się dla księdza tomasza" :) :) to tak brzmi Białystok! zawsze chciałam usłyszeć ten kontekst. :)
co masz na ustach?
haha wy śmieszki xdd
podbijam, piekna jest...
Ixmit W w sumie i ona i pomadka
Ixmit W gahahah
ale śmieszne haha
Chodzę do 6 klasy. Mojego księdza ostatnio wyrzucono, ponieważ zbyt dużo sobie pozwalał wobec dziewczyn. Pisał do nas na messengerze, wypytywał co robimy, gdzie jesteśmy, jak się czujemy. Nie zapominajmy o tym , że to był nasz nauczyciel. Uczył wszystkie cztery klasy szóste. Próbował zbajerować dziewczynkę z 5 klasy. Dotykał ją. Mieliśmy jechać na obóz do Włoszech do namiotów. Oferta była dobra. Miało jechać 6 dziewczyn z mojej klasy no i 2 chłopaków. Oczywiście z innych klas też mieli jechać. Kiedy wyrzucono księdza, wszyscy byli bardzo smutni. Był to fajny ksiądz. Nie pytał, co miesiąc były wolne lekcje, tańczyliśmy na lekcjach kaczuszki, jak skończyliśmy robić ćwiczenia to mogliśmy robić co chcemy. Robiliśmy sobie z księdzem zdjęcia, goniliśmy się po klasie, darliśmy się, rzucaliśmy piurnikami itp. Robiliśmy strajki, zamiast na być na lekcjach, to darliśmy się na szkolnym boisku, mieliśmy rozmaite plany. Chcieliśmy się wybrać do dyrektora. Przez najbliższe 2 tygodnie szkolne i nie tylko życie kręciło się wokół Księdza. Niestety zarzuty okazały się prawdą. Nie ma go już 3 miesiące i nie wiemy co się z nim stało. Krążą plotki, że ktoś go widział a to na komunii, a to na weselu?
Jak byłam w drugiej klasie podstawówki, jakieś 15 lat temu, mnie i moja koleżankę rownież zapraszał do domu ksiądz.. poszłyśmy ale na szczęście go nie było w tym czasie... wtedy nie było żadnej świadomości na ten temat. Księdza za jakiś czas przenieśli na "misje" do Afryki.
Ja jestem z Białegostoku i mój były katecheta - ksiądz Tomasz. No i tez on tez rozmawiał z nami w taki luźny sposób ale nie był jakiś zboczony. I na dodatek jest w mojej parafii. Mam tylko jedno pytanie czy ten ksiądz o którym mówiłaś był łysy? Proszę odpowiec.
Trafiłam na ten filmik przypadkiem i zostaje! Świetny film, szczery i bardzo ciekawy. Jesteś urocza i przemiła 😃 (nie, nie mam w tym żadnych dziwnych intencji) xD
Zapomniałeś dodać, że też jesteś księdzem :D
Juszes bardzo mi się podoba sposób w jaki opowiadasz o tym wydarzeniu: uczciwie i otwarcie, a jednocześnie bez uprzedzenia do księży w ogóle. Cieszę się też, że z całego twojego filmu wybrzmiewa zachęta do mądrych zachowań w takich sytuacjach, a nie hejt czy wzbudzanie niezdrowej sensacji. Tak dla przeciwwagi chciałabym polecić odnoszący się do tematu film księdza, którego bardzo szanuję, a który komentuje ,,Kler'' z perspektywy duchownego: th-cam.com/video/rtLSLVJmKuc/w-d-xo.html
opowiem jedną z moich historii... kiedyś bardzo byłam zaangażowana w sprawy kościoła i często czytałam w kościele. I któregoś razu w miejscu od którego księża wychodzą na mszę byłam sama i 2 księży... Nigdy nie miałam takiej sytuacji ze byłam sama.. no i stałam tak obok nich i cały czas się patrzyli na mnie wzrokiem takim ohydnym coś do siebie szeptali patrząc się na mnie. I po tej sytuacji strasznie się zraziłam do kościoła, przestałam do niego chodzić i się udzielać. Miałam raz tez sytuacje gdzie nasz ksiądz był katechetą i gdy wychodziłam ostatnia to właśnie ksiądz chciał mnie klepnąc w tyłek.. ale jakoś nie przejęłam się tym bo często u nas bywał.. dużo pił i niedawno zmarł właśnie przez to pijaństwo. Wszystko to sprawiło że moja wiara upadła...
Alicja B - możliwe, że to wszystko, co napisałaś jest słusznym spostrzeżeniem. Ale wg Twoich słów jednak, na szczęście, do niczego nie doszło. Szkoda więc, że skończyło się utratą wiary. Oby tylko chwilowo...
Dan Colombo możliwe ze zinterpretowałam ich zachowanie zbytnio.. każdy myśli co chce, ale takie wydarzenie niestety źle na mnie wpłynęło.
Była oparta na człowieku dlatego upadła 😓
o boze mieszkam w Białymstoku niedaleko pg15 i zakładam ze mowisz o księdzu z parafii na przeciwko tego gimnazjum
pierwszy raz usłyszałam o tej sprawie wlasnie na twoim kanale i bardzo się wystraszyłam
mam nadzieje ze tobie nic się nie stało
dziękuję ci za filmik, trzymaj sie kochana!
O Boże. Kiedy ja byłam w zerówce, siostra zakonna puszczała nam filmy typu "Pasja". Mówię o takim "typie" filmów, ponieważ "Pasja" wyszła później. W każdym razie sześcioletnie, małe i przerażone dzieci to chyba nie odbiorcy takich treści. Do tej pory pamiętam, że bałam się religii, było mi słabo i niedobrze.
O czum jest ten film?
Im Angel Bby :3 o męce i smierci Jezusa.
Kiedy byłam w podstawówce miałam księdza nie podam jego imienia więc niech będzie Pieróg. Siedziałam zawsze na pierwszej ławce...byłam dosyć ładną dziewczyną...na jednej z lekcji gadałam z koleżanką a Pieróg akurat MNIE skarcił nie moją kol kazał mi przyjść do jego klasy po lekcjach...TO BYŁ NAJGORSZY DZIEŃ MOJEGO ŻYCIA! Oczywiście uciekłam z przed ostatniej lekcji i nie poszłam do Pieroga...następnego dnia Pieróg całą lekcje się na mnie gapił jak wrona na malowane wrota...a potem przeniosłam się do Warszawy i nigdy nie widziałam Pieroga.
Szkoda, że podobnych historii jest więcej ;/
Zdałaś mi sprawe że musze uważać w szkole i nie tylko...
Same😂😈
Dobrze, że udostępniasz do publiki świadomość o tym! Ten człowiek był nie tyle pedofilem co człowiekiem ze zboczeniami, to już nieważne, że ksiądz czy nie.. Najgorzej, że zapewne kary jako takiej nie otrzymał. Kiedy byłam w gimnazjum wychowanie seksualne było na szczęście bardzo w porządku. W liceum religia z księdzem była świetna, akurat dobrze trafiłam ;). Dziękuję za filmik, naprawdę ciekawie mówisz i dodatkowo świetnie wyglądasz ;*
Ja w wieku 11 lat miałam księdza materialistę, który dawał dobre oceny tylko bogatym dzieciom... Nawet jeśli nic nie umieli. Ja umiałam prawie cały materiał i dostałam 2, a jedna z bogatych nic nie umiała i dostała 5-.................. Ksiądz nadal jest w naszej szkole i nadal tak robi. Nie wiem co mam zrobić... Jestem jedną z lepszych uczennic a przez niego nie miałam czerwonego paska ah....
Nie wiesz, co masz robic? Na pewno nie milcz. Zacznij moze od rozmowy z rodzicami, moze oni przejma paleczke i cos wymysla. Rozmowa w 4 oczy z ksiedzem by sie przydala. Niech wie, ze sprawa pojdzie dalej, jesli on nie zmieni swego postepowania.
Nie chodz na religie
Coś chce od ciebie dostać.
Ok, dobrze że odpowiedziałaś, bo ważne jest uświadamianie młodzieży. Tylko ze pedofil to osoba obcujaca seksualnie z dzieckiem, natomiast wiek gimnazjalny to juz dojrzewanie i pedofila nie interesuje rozwijające czy juz rozwinięte ciało (rosnące piersi, owlosienie lonowe itd.). Co nie zmienia faktu, że ten PRZEBIERANIEC byl przestępcą seksualnym. Prawdziwy ksiądz nigdy by tego nie zrobił, ci co sie dopuszczają takich czynów to zwykli oszuści, wybierają sobie taki 'zawód', bo wiedzą ze są bezkarni w świetle prawa, sadzeni sa prawem kanonicznym, więc właśnie zwykle przenoszeni itp. Ale pamiętajmy, że to nie są księża tak naprawdę wtedy.
Chciałam sie jeszcze odnieść do postulatu żeby była w szkole edukacja seksualna, jak sie zabezpieczać itp, widze w komentarzach wiele takich głosów. tylko dlaczego jest tak, ze w krajach gdzie ta edukacja jest mocno prowadzona jest najwiecej nastoletnich matek? przyklad- Wielka Brytania. Serio to są poważne kwestie i jakby nie to, że coraz bardziej obniża się granica wieku dzieci mających pierwszy raz kontakt z seksem (reklamy bombardujace seksem z kazdej strony, filmy), to by nie było tego problemu. Nie ma co dzieciom mydlic oczu, ale niech w strefy seksu wchodzą w odpowiednim czasie, bo stad się biorą te wszystkie patologie.
Pozdrawiam Cie, Justys!
Sylwia Mazgaj Zgadzam do całkowicie nie ma nikt prawa oskarżać zaraz księży i Religi bo księża to tylko ludzie i był to zwykły oszust Ale oczywiście nie zawsze henry na Boga PiS itd... Masakra...
Sylwia Mazgaj zawsze hejty*
Teraz jesteś w Big Brother trzymam kciuki✊. Kto 2019???
teraz ludzie po trzeciej klasy juz się nie bawią zabawkami
Troszkę to smutne ;)
No teraz chyba po 2
Noms. Ja w czwartej klasie jeszcze klocki układałam ale to było fajne xd
W sumie trochę racja... Moje rodzeństwo ma już tylko gry planszowe, a poza tym to komputer, telefon i gry na nich
co masz na ustach? piękna szminka
W moim gimnazjum przez jeden rok uczył nas ksiądz, który z góry wzbudzał podejrzenia. Dziwne żarty z podtekstami seksualnymi, zalotne spojrzenia i miny w stronę dziewczyn, czy puszczanie nam na lekcji religii filmików na których widać w miejscach publicznych ludzi uprawiających ze sobą seks. Nie krytykował tego, a wręcz przeciwnie. Wiele młodszych dziewczyn, tzn, z podstawówki uczęszczało na zajęcia pozalekcyjne gry na gitarze, które prowadził. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że z czasem wszystkie po kolei zaczęły z tego rezygnować bez przedstawiania innym nauczycielom powodów. Jednak wszystkich dość mocno zadziwił fakt zorganizowania przez niego sylwestra TYLKO DLA DZIEWCZYNEK Z PODSTAWÓWKI. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby zorganizował coś takiego ogólnie dla uczniów, a nie tylko małych dziewczyn z podstawówki.. Kiedy ta informacja rozeszła się szerzej, zaniepokojeni rodzice postanowili zainterweniować, co spowodowało ze ksiądz na naszej parafii i w szkole gościł tylko rok. I tak po roku z naszej małej wsi, został przeniesiony do większego miasta niedaleko, i z relacji moich znajomych dalej wzbudza podejrzenia. Co najciekawsze nawet nauczyciele podzielali nasze podejrzenia. Inną sprawą dotyczącą księdza, już wieloletniego proboszcza naszej parafii, a nie prefekta. Jest proboszczem u nas do dziś dnia, pomimo tego że już nie jest tajemnicą, że posiada dziecko, a już nawet dorobił się wnuka.. raz zdarzyła się sytuacja, kiedy niedzielnej sumy nie odprawił proboszcz, a na drugi dzień, ukazał się na mszy z podbitym okiem. Co się okazało, wdał się w bójkę z mężem swojej kochanki.. najgorsze jest to, że już praktycznie cała parafia o tym wie, ale nikt nic z tym nie robi. Jednak spadek ilości osób odwiedzających kościół u nas jest naprawę zauważany.. chociaż tyle rozumu ludzie mają, by nie chodzić do kościoła słuchać pouczeń księża, który wyprawia takie rzeczy.. Ogólnie różne doświadczenia nauczyły mnie, że moja wiara nie jest na pokaz, i abym sama ze sobą i z Bogiem czuła się dobrze, nie muszę na siłę uczęszczać do kościoła jeśli nie mam na to ochoty. Pozdrawiam Cię Juszes! :*
czym nagrywasz?
Nic sie nie zmienilo. Z tego co opisałaś wywnioskowałam ze jest jeszcze gorzej. Wedlug mnie wdż powiennismy miec przynajmniej 1 raz w tygodniu i powienien byc on obowiazkowy, powinnismy sie uczyc jak sie zabezpieczac co to prezerwatywa do czego jest mowic o ciazy okresie mutacji kiedy pojsc do ginekologa czy do jakiegos innego lekarza co powinnismy zrobic wlasnie w takich sytuacjach o ktorych mowilas (oczywiscie to wszystko powinno byc prawidlowo dostosowane do wieku)
Tymczasem wdz jest lekcja nieobowzkowa (u mnie w klasie w tym roku szkolnym nie chodzi NIKT) nie raz zdarzalo sie tak ze nie mielismy lekcji po miesiac dwa bo "pani jest chora" (nwm jak w innych szkolach) i o czym sie uczymy? Czym są konflikty? Jak je rozwiazywac? Jak rozmawiac z rodzicami? Co to jest prawdziwa przyjazn? ... itp serio?!
Owszem to tez jest wazne rozumiem ale bez przesady
Przedmiot nazywa sie wychowanie do życia w rodzinie, ale jak mamy zapobiec temu zeby ta rodzina sie nie powiększyła bo ktos w wieku 16 17 lat nie dowiedzial sie ze szkoly co to gumka tylko jak mial 11 lat od swoich kolegow z klasy
Żałosne
Aleksandra Czarnecka u mnie to samo
Apropo wdż. W tamtym roku miałam ten przedmiot z pewną nauczycielką ( nie mam pojęcia od czego ) która mówiła nam, że prawdziwa kobieta musi urodzić dziecko, inna orientacja to pedofilia, a masturbacja jest zła i tak nie wolno. Jakaś tragedia.
mój ksiądz też się do mnie oblizal, masakra. potraktowała m to z przymrużeniem oka, ale po obejrzeniu tego ciarki mnie przeszły
A mogłabym dostać około ile lat miał ten ksiądz i jak wyglądał???
Jaka pomadka ? ❤️
Aaa przepraszam, że tak późno, ale jaki produkt na ustach? Megaaa piękny ❤😂
Co to za pomadka na ustach? ^^
Od Tomaszka dostala xD
nieśmieszne
no weź przyznaj że jednak jest ;)
yukibeery q HHAHAHAHAHAHAHAHAA skisłem
Już się nie da nic dowiedzieć bo same śmieszki w internetach 😂😂😂
serce mi sie zatrzymało jak powiedziałas tomasz tak ma na imie muj ksiadz z którym mam religie ale nasz ksiądz jest mega spoko wyluzowany i nas kryje nie jak zyrafa nauczycielka od niemca
Co to wgl za szkoła, która stara się wyciszyć taką sprawę zamiast porozmawiać z uczniami? do tego te lekcje do życia w rodzinie.. Nie powiem, żeby u mnie poruszano jakieś ważne kwestie, bo pamiętam, że uczono nas jak zakładać podpaskę (tak, starsza babeczka przychodziła z ogromnymi gaciami, które rozciągała na łokciach i przyklejała podpaski..), ale jednak nikt nam nie wmawiał, że tampony są grzechem..
Te zajęcia były jeszcze w 6 klasie, więc zarówno podstawówka, jak i gimnazjum trzymały poziom :/
4:22 Awww! To mi się kojarzy z moik idolem💖💖🌺🌸❤️
jaka to szminka? 😍
Paulina Cebula Czerwona ;)
Josh -.- bardziej różowa niż czerwona
Paulina Cebula Kylie posy k
U nas , do 13 letnich dzieci (chłopców akurat) , na lekcji wdż, gdzie chłopcy rozmawiali o stosunku, nauczyciel walnął tekstem : „no! W teori juz wszystko wiecie! To moze po lekcjach spróbujecie praktycznie? Michał! Ty masz chyba dziewczynę nie?” Wydaje mi sie to niepokojące , nauczyciel juz nie pracuje w naszej szkole , z „pewnych powodów” nieznanych uczniom.
Jestem z Białegostoku, ale pierwszy raz słyszę o tej historii o.o
Ja tak samo
Odnośnie tego co sie zmieniło u gimnazjalistów:
Na WDŻ jak pani mówiła o pedofilach itp to pod koniec lekcji koleżanka stwierdziła że ona to wszystko wie i może nie chodzić na te lekcje. Także ten...