PRAWDA CZY FAŁSZ? Najnowsze oskarżenia wobec SPORTOWCÓW I CELEBRYTÓW, które wstrząsnęły Koreą

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 31 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 493

  • @blackvelveteen91
    @blackvelveteen91 3 ปีที่แล้ว +541

    Ciesze sie, ze ktos pokazuje tez te mniej kolorowa strone Korei

    • @mateuszn7197
      @mateuszn7197 3 ปีที่แล้ว +33

      To chyba mniej kolorowa strona każdego kraju, przerazajace, ze są takie patologie wśród dzieci

    • @blackvelveteen91
      @blackvelveteen91 3 ปีที่แล้ว +20

      @@mateuszn7197 chodzi mi o to, ze przewaznie ludzie koloryzuja Koree, a to kraj jak kazdy inny. Mnie tez to przeraza, zwlaszcza, ze moj brat byl ofiara takiego traktowania.

    • @nana-lw1yx
      @nana-lw1yx 3 ปีที่แล้ว

      @Gael Zaiden g e t o u t, n o b o d y c a r e s

    • @annatu4750
      @annatu4750 3 ปีที่แล้ว

      Dziękuję

    • @34aniaj
      @34aniaj 3 ปีที่แล้ว

      Nie mam cierpliwosci sluchac tego! Koreanczycy, Japonczycy itp. to debilna kultura...

  • @Archelitka
    @Archelitka 3 ปีที่แล้ว +431

    Też się nade mną znęcano w gimnazjum. Przez jedną osobę miałam samoocenę na poziomie 0. Nauczyciele nic nie robili, nawet gdy było to zgłaszane i miałam dowody SMS, że jedna dziewczyna groziła, że mnie zabije. Moja wychowawczyni stwierdziła, że to tylko takie wygłupy i mam o tym zapomnieć. Przez całe 3 lata nie miałam życia w szkole. Przez tą sytuację nie lubię ludzi i unikam ich jak mogę. Gdyby nie mój tata, bardzo mnie wspierał, sam wychowywał po śmierci mamy to nie wiem jak bym skończyła. Bardzo dobrze znam z autopsji co to znaczy znęcanie się i jakie może mieć konsekwencje

    • @AikiSoguru
      @AikiSoguru 3 ปีที่แล้ว +41

      Miałam podobnie tyle że mojego ojca nic to nie obchodziło. Zawsze twierdzi, że wstyd tylko przynosze rodzinie, a matka: poradzisz sobie. Tyle. Chciałam skończyć ze wszystkich, ale wiara w Boga powstrzymała mnie. Tylko tyle mi pozostało, a teraz mam problem ze znalezieniem pracy. Boję się ludzi. Nie cierpię rodziny. Z przyjaciółmi sporadycznie piszę, bo mają swoje życie.

    • @Weronika25
      @Weronika25 3 ปีที่แล้ว +16

      Znęcanie się to najgorsze co może być.. Psuje psychikę na całe życie

    • @mateuszgigon3724
      @mateuszgigon3724 3 ปีที่แล้ว +26

      @@AikiSoguru Strasznie to boli, co piszesz. Teksty "przynosisz wstyd rodzinie" są najgorszym, co człowiek może usłyszeć, bo to jest kamień do szyi, który przywiązują Ci najbliższe osoby, te, od których naturalnie oczekujesz wsparcia, zrozumienia, pomocy. Cóż, poradziłaś sobie. Żyjesz, walczysz. Walczysz o rzeczy, które innym ludziom przychodzą - może nie łatwo, ale bez wypruwania sobie flaków. Nikt nie nauczył Cię podstawowych rzeczy, wszystko musiałaś zdobywać sama, więc trwało to dłużej i okupione było ogromnym wysiłkiem. Ja dziękuję za takie "poradzenie sobie"! Nie dziwię się, że nie chcesz mieć z rodziną nic do czynienia.
      Trzymaj się!

    • @mateuszgigon3724
      @mateuszgigon3724 3 ปีที่แล้ว +11

      Trzymaj się! Masz super-tatę!

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +29

      Jestes cudowna! I pozdrów tatę. 💜

  • @KroliczkowaBunny
    @KroliczkowaBunny 3 ปีที่แล้ว +444

    Sama doświadczyłam przemocy w szkole, gdzie nauczyciele mieli to gdzieś. To koszmar, psychika zniszczona zostaje na długo i ciągnie się przez całe życie 😞

    • @zaneta9100
      @zaneta9100 3 ปีที่แล้ว +24

      Ja również i doskonale to rozumiem 😞

    • @lirina9630
      @lirina9630 3 ปีที่แล้ว +24

      Sama również doświadczyłam przemocy w szkole, ciągnie się to za mną cieniem do teraz, nauczyciele albo tego nie zauważyli albo mieli to w głębokim poważaniu, ten system kuleje i naprawdę nikt tego nie rozumie. :/

    • @cassiopeia290
      @cassiopeia290 3 ปีที่แล้ว +24

      ja tez mam nieciakawe doswiadczenia z czasow szkolnych, najlepsze jest to ze nauczyciele uwazali ze to ja jestem temu winna

    • @seftchan
      @seftchan 3 ปีที่แล้ว +24

      U mnie to była szkoła średnia, a nie gimnazjum. Nauczycielka twierdziła, że jesteśmy dorosłe i jako dojrzałe osoby rozwiążemy to, ale tapeciara która mi dokuczała miała po prostu z tego zabawę. Była niby rok starsza, ale zachowywała się bardzo dziecinnie. Potem zachciało się jej wyjechać i miałam spokój, ale przez 2 lata szkoły średniej nie miałam łatwo. Na dodatek nikt z innych osób nie zwracał jej na to uwagi, po prostu miały ignor :/
      Najbardziej jednak dotkliwe jest bycie wykluczoną w bardzo młodym wieku w podstawówce. Trudno wtedy rozwinąć umiejętność nawiązywania kontaktów z innymi i moje szkolne życie było raczej życiem samotniczym lub z jedną osobą, z którą rozmawiałam :/

    • @lirina9630
      @lirina9630 3 ปีที่แล้ว +14

      @@seftchan u mnie zaczęło się w podstawówce aż do szkoły średniej, jestem z małej wsi więc podstawówka i gimnazjum to były te same twarze, te same teksty, a nawet i gorsze, doszło nawet do tego, że grożono mi, że załatwia mnie pokazując mi filmik, na którym rzucają w dwie dziewczyny cegłami i kostka brukową (to były chyba rosjanki albo Ukrainki)
      U mnie jeśli były jakieś rozmówki na godzinie wychowawczej to było to na zasadzie omawiania fikcyjnych wydarzeń i jedyne co słyszałam to "ignoruj ich" No niestety przez 10 lat to nie pomogło, dopiero zmiana otoczenia coś zmieniła 🤷‍♀️

  • @juliajanus8345
    @juliajanus8345 3 ปีที่แล้ว +252

    Niestety problem znęcania w szkole nie dotyczy tylko Korei, znam zbyt wiele osób które u nas były ofiarami takiego zachowania a gdy zwracały się po pomoc do nauczycieli to słyszeli słowa typu "ale poczekaj trochę, spróbuj być dla nich miła to może cię polubią"

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +24

      Nie jest to także wina nauczycieli, a niskiego dofinansowania szkół w Polsce. W jak wielu szkołach w Twoim mieście zatrudniony jest psycholog? Zależy też o jakim etapie nauczania mowisz. Jeśli odnosisz sie do nauczania wczesnoszkolnego i osób po pedagogice ogółem, to te osoby akurat mają szeroki przekrój wiedzy na temat rozwoju dziecka, (psychicznego, intelektualnego, emocjonalnego, fizycznego), technik pracy z dziećmi itp. Wiadomo, zależy od człowieka - ja byłam gnebiona przez nauczycielkę w klasie 1-3, także są ludzie i taborety. Jak idziesz do sklepu to też spotykasz różnie nastawione Panie ekspedientki. Nie każdy ma predyspozycje do pracy z dziećmi. Nauczyciele w edukacji ponad wczesnoszkolnej, to sa po prostu osoby, które skończyły po prostu np. historie na specjalności nauczycielskiej, lub polonistyke na specjalności nauczycielskiej, anglistykę na takiej samej specjalności. Ile o pedagogice i specyfice pracy z dziećmi można się dowiedzieć w trakcie semestru zajęć z pedagogiki (gdzie same studia pedagogiczne to studia jednolite 5letnie)? Osobami, które są faktycznie przygotowane do reagowania w takich sytuacjach są absolwenci pedagogiki resocjalizacyjnej i psychologowie dziecięcy (ile mamy takich osób na całą Polskę i ile szkół byłoby finansowo w stanie, by takie osoby zatrudnić?). Najkorzystniej byłoby ponownie wprowadzić testy psychologiczne dla nauczycieli i dodatkowo obowiazkowe psychoterapie, jednak w rzeczywistości jest to niemożliwe do wykonania - nauczycieli jest za mało, żeby z nich jeszcze przesiewać, a zarobki i warunki pracy, w połączeniu z tymi proponowanymi przeze mnie trudnościami w uzyskaniu wykształcenia - doprowadziło by to w ogóle to załamania szkolnictwa i niewydolności.

    • @juliajanus8345
      @juliajanus8345 3 ปีที่แล้ว +13

      @@katkova3330 Zgadzam się w 100%, ten problem to kwestia całego systemu i jak zwykle finansowania, a mówiłam o gimnazjum oczywiście bez psychologa szkolnego bo jemu też trzebaby zapłacić a wiadomo że przecież zdrowie psychiczne uczniów i pracowników nie jest ważne dla systemu, a z gnębieniem przez nauczyciela też miałam osobiste doświadczenia także łączę się w bólu

    • @olakeska7908
      @olakeska7908 3 ปีที่แล้ว +12

      @@katkova3330 zacznijmy od tego na jakim poziomie są jeszcze ci "szkolni psycholodzy". W gimnazjum miałam taką panią psycholożkę. Skończyło się na tym, że czułam się po rozmowie z nią gorzej. Miała swoje uprzedzenia, więc na pewno ściemniam. Kiedy poprosiłam ją wprost o pomoc w rozmowie z mamą, nigdy mi w tym nie pomogła...
      W podstawówce miałam świetną panią pedagog, która naprawdę uratowała mi życie. W liceum poziomu pani pedagog nie będę komentować. Wspomnę, że kiedy ja z nią rozmawiałam o problemach potrafiła mi zacząć opowiadać o relacji ze swoim mężem xd
      Także zrzucanie wszystkiego na "brak psychologów w szkołach" też nie jest tu właściwe

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +6

      @@olakeska7908 hej, współczuję Ci tego co Cie spotkało. Masz racje, są psychologowie, którzy nie nadają się do tej pracy. Najprawdopodobniej miałaś do czynienia z zatrudnionym przez szkołę psychologiem, a nie psychologiem dziecięcym, który jest wykształcony specjalnie w kierunku pomocy dzieciom. Takich psychologów jest na całą Polskę garstka. Gdybyś miała jakiś problem w dorosłym życiu to zamiast psychologa (zdarzają się właśnie takie kwiatki) polecam psychoterapeute - przed rozpoczęciem praktyki muszą odbyć własna terapię, także przed rozpoczęciem pracy muszą sobie poradzić ze swoimi uprzedzeniami. Gadanie o własnym życiu jest mega nieprofesjonalne, prawdziwy specjalista raczej nie powinien gadać sam o sobie, kiedy chce pomóc komuś innemu.
      Nie wiem jak dawno uczyłaś się w szkole, ale obecnie w coraz mniejszej ilości placówek zatrudniają pedagogów szkolnych i psychologów - o tym mówiłam.

    • @nielubieinceli
      @nielubieinceli 3 ปีที่แล้ว +7

      Jak można komuś kazać być miłym dla agresora 😆
      Chociaż, w sumie, oficjalny podręcznik do WDŻWR zaleca dziewczynkom być miłymi, kiedy są molestowane seksualnie, także można pojechać jak widać jeszcze mocniej 🙃

  • @zuzannalupicka
    @zuzannalupicka 3 ปีที่แล้ว +137

    No niestety jest to problem nie tylko Korei, ale całego świata. Ale ciekawe jest to, jak szybko w każdy skandal mieszani są tam celebryci.

  • @katarzynanowak2087
    @katarzynanowak2087 3 ปีที่แล้ว +131

    W Polsce niestety również ma miejsce przemoc w szkole. Mnie dość mocno wyśmiewano w gimnazjum, grupka chłopaków podchodziła do mnie jak do kogoś gorszej kategorii, wyśmiewano mój wygląd, wyszydzano, dawano mi odczuć, że jestem tak brzydka, że nikt mnie nie pokocha, ironicznie mówiono o mnie, że jestem "piękna" i dla zabawy rozważano perspektywę umówienia się ze mną na randkę. Sprawcy byli praktycznie bezkarni, mówiłam parę razy nauczycielom, ale to niewiele pomagało, pomogło dopiero to, jak sama znalazłam w sobie odwagę, żeby się przeciwstawić i siłę, żeby zacząć się bronić. Ale skutki takiego wyśmiewania często zostają w osobie na bardzo długo, mnie zajęło lata, aż zaakceptowałam i pokochałam swój wygląd i przestałam patrzeć na siebie jak na kogoś mniej wartościowego. Moja koleżanka również była wyśmiewana w szkole i mówiła mi, że nauczycielka zamiast powstrzymać agresorów i przemoc, szukała winy w ofierze, mówiła, że to z moją koleżanką jest coś nie tak. Tylko że nawet jeśli ktoś byłby w pewien sposób "dziwny", to to nie jest powód do gnębienia tej osoby i nigdy nie powinno się obwiniać ofiary przemocy, tylko raczej podjąć działania, by sprawcy przemocy przestali ją stosować. Niestety uważam, że (przynajmniej w Polsce) nauczyciele często nie mają odpowiedniej wiedzy by radzić sobie z osobami stosującymi przemoc, nie mają wystarczającej wiedzy psychologicznej i czasem, aby zachować "twarz", udają, że nic się nie dzieje, albo nawet w skrajnych przypadkach "trzymają" z agresorami, bo sami się ich w pewnym sensie boją. Uważam, że nauczyciele powinni mieć dostęp do przydatnej w takich sytuacjach wiedzy i na którymś etapie swojej edukacji powinni mieć możliwość taką wiedzę przyswoić.

    • @GriFinch
      @GriFinch 3 ปีที่แล้ว +1

      Nazywasz się identycznie jak ja, i mamy podobnie przykre doświadczenia.

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +7

      Zależy o jakim etapie edukacji mówisz. Nauczyciel historii to jest osoba, która po prostu studiowala historię na specjalności nauczycielskiej i miała tylko x zajęć z pedagogiki na studiach. Nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej ma odpowiednia wiedze pedagogiczną, bo to dopiero są studia jednolite 5-letnie. Porównaj sobie jeden semestr przygotowania pedagogicznego z okresem 5-lat. Osobami, które są w rzeczywistości przygotowane do pracy z trudnymi dziećmi są absolwenci pedagogiki resocjalizacyjnej i psychologowie dziecięcy. Psycholog jest inną osobą, a nauczyciel inną. Należy poprostu zacząć w szkołach zatrudniać psychologów dziecięcych, stworzyć system reagowania na przypadki przemocy w szkołach, zainteresować sie sytuacją prywatną małego oprawcy i pomóc też mu, by w przyszłości mógł jednak wyrosnąć na normalnego człowieka. Najłatwiej jest jednak przerzucić całą odpowiedzialność na nauczyciela, który uczy tonę dzieci, nie ma odpowiedniego przygotowania psychologicznego (bo nie jest psychologiem), ma własne życie prywatne i czesto także własne dzieci, którymi musi się zająć, przygotować się na zajęcia z dziećmi (tak, nauczyciele też powtarzają materiał!), a do tego zarabia grosze przy całej odpowiedzialności, z którą na codzień się mierzy i przy nakładanych na niego wymaganiach - by był alfą i omegą.

    • @katarzynanowak2087
      @katarzynanowak2087 3 ปีที่แล้ว +6

      @@katkova3330 Dziękuję za przybliżenie tematu. Zgadzam się z tym, że szkoły powinny zatrudniać psychologów dziecięcych, jednak sytuacje, w których nauczyciel nie umie utrzymać autorytetu inaczej niż przez ignorowanie przemocy czy bratanie się z oprawcami są moim zdaniem bardzo krzywdzące, tak samo dla dzieci, jak dla nauczyciela. Wiem, że nauczyciele nie są alfą i omegą i nie myślałam o zaawansowanej psychologii, ale choćby podstawy mogą okazać się pomocne. Niestety w szkołach nie naucza się psychologii, a jeżeli już porusza się zagadnienia psychologiczne, to nie z taką samą wagą, co uczy się matematyki, chemii czy biologii. Uważam, że wszystkim nam łatwiej by się szło przez życie, gdybyśmy na jakimś etapie naszej szkolnej edukacji otrzymali podstawową wiedzę psychologiczną. Choć rozumiem, że nauczyciel nie musi znać się na wszystkim, to jednak jako dorosła osoba, pod której opieką znajdują się dzieci, ma obowiązek reagować na przemoc, a przez brak wiedzy ta reakcja może być nieadekwatna. Nawet jeśli od ułatwiania dzieciom dialogu czy zajmowania się zaawansowanymi aspektami relacji jest psycholog, to nauczyciel powinien potrafić w podstawowym stopniu ukrócić przemoc choćby w czasie jego lekcji.

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +4

      @@katarzynanowak2087 W takich dyskusjach trzeba niestety swoje własne traumy odłożyć na bok. Piszę to jako osoba, która sama była gnebiona bez dzieci w szkole i przez moją wychowawczynię w klasach 1-3. Ponownie wspominasz o nauczycielach, którzy bratali się z oprawcami, nie reagowali, przerzucali odpowiedzialność na ofiarę, ale ja w żaden sposób w swoim komentarzu nie usprawiedliwiam takich zachowań. Pisałam ogólnie o roli nauczyciela, a Ty skupiasz się na jakiś jednostkach. Są osoby, które nie nadają się na nauczyciela, a pracuja w tym charakterze. Są osoby, które nie nadają się na lekarzy, a nimi są. Są osoby, która pracują jako kierowcy, a jeżdżą bardzo słabo. Są ludzie, którzy nie są dobrymi psychologami, a jednak taki zawód wykonują. We wszystkich tych przypadkach mogą ucierpieć inni ludzie, w każdym zawodzie są czarne owce, wydaje mi się to logiczne. Nauczyciel powinien zareagować w momencie występowania takich sytuacji, ale jedyne co może zrobić to zgłosić sprawę do rodziców, dyrektora, kuratorium. Nie ma w grafiku czasu na porady psychologiczne. Nauczyciel nie udzieli pomocy psychologicznej, bo mimo zajęć z psychologii na studiach, nie jest psychologiem. Zerknij sobie na pierwszy lepszy sylabus np.z historii - specjalność nauczycielska. Szkoła powinna reagować w takich sytuacjach, ale nie leży to w gestii nauczyciela, a dyrekcji.
      I teraz przechodząc do Twoich postulatów - nauczyciel w szkole nie ma żadnego wpływu na realizowany przez siebie materiał, stąd pomysł, żeby w szkole pojawiły się podstawy psychologii powienien być kierowany pod adresem ministerstwa edukacji, nie samych nauczycieli. Szary nauczyciel nie ma wpływu na podstawę programową.
      Sama uważam, że aby móc wykonywać pracę nauczyciela powinno się ponownie wprowadzić obowiazkowe testy psychologiczne i dodatkowo przejść pozytywnie psychoterapie, tylko wtedy można mieć prawie 100% pewność, że nikt nie zostanie skrzywdzony przez socjopatę, narcyza, albo zwyklego chama. W rzeczywistości jest to niemożliwe do wykonania. Po 1 znacznie prościej byłoby nałożyć na placówki publiczne obowiazek zatrudnienia psychologa dziecięcego i współdziałać z pedagogiem resocjalizacyjnym (za duże koszta, bo pieniądze wolimy pompować w Radio Maryja albo TVP i są braki kadrowe - takich specjalistów jest mało, bo takie studia sie zwyczajnie nie opłacają finansowo). Po 2 nauczycieli i tak jest z roku na rok coraz mniej, jest to zawód mało opłacany i z roku na rok cieszący się coraz mniejszym poważaniem społecznym (społeczeństwo chamieje i jednocześnie coraz mocniej się bogaci - mieszanka wybuchowa) - zakładając, że rzeczywiście Polskę byłoby stać na takie przetestowanie pretendentów na nauczycieli i przeprowadzenie u nich psychoterapii (w jakiejś utopii chyba), to doprowadzilibyśmy do załamania całego systemu szkolnictwa. Komu chciałoby się bawić w takie klocki przy takiej odpowiedzialności i przy takich zarobkach?
      Wina leży nie po stronie nauczycieli, a całego systemu szkolnictwa, w którym nie ma opracowanych jednolitych ścieżek działań w takich przypadkach. Nie ma zapewnionej pomocy psychologicznej zarówno dla ofiar jak i dla sprawców, bo szkoły z oszczędności odchodzą od zatrudniania pedagogów szkolnych i psychologów. Przykładem też jest telefon zaufania dla dzieci Schrodingera, który jest ale go nie ma. Skoro samo Państwo ma gdzieś zdrowie psychiczne dzieci, to jak można oczekiwać od człowieka z krwi i kości, który też ma swoje obowiazki i życie prywatne, że oprócz pracy nauczyciela na cały etat, będzie także i psychologiem?

    • @katarzynanowak2087
      @katarzynanowak2087 3 ปีที่แล้ว +2

      @@katkova3330 Pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi sugeruje, że mam traumę oraz że ta trauma ma wpływ na moje powyższe wypowiedzi. Nie możesz mieć takiej wiedzy, nie możesz tego wiedzieć po przeczytaniu dwóch komentarzy w internecie, więc pisanie tego jest krzywdzące i może sprawić, że moje słowa zostaną odebrane jako mniej racjonalne. Treść obydwóch moich komentarzy jest jasna, nigdzie nie zastosowałam zarzutów wobec Ciebie ani nie sugerowałam, że usprawiedliwiasz takie zachowania - po prostu uznałam za stosowne ukazać ten aspekt, który ma miejsce i obawiam się, że nie jest to sytuacja jednostkowa. Bycie w roli nauczyciela nie zwalnia nikogo od robienia tego, co jest słuszne, czyli od reagowania na czyjeś cierpienie, a zareagować efektywniej można, kiedy ma się odpowiednią wiedzę. To, że jedyne, co nauczyciel może zrobić, to zgłosić sprawę do rodziców lub kuratorium nie jest prawdą, istnieje mnóstwo różnych rozwiązań. Nie tylko psycholog może udzielać wsparcia, większość rodziców potrafi wspierać emocjonalnie swoje dzieci, choć być może nigdy nie mieli do czynienia z psychologią, a wsparcie emocjonalne może realnie polepszyć czyjąś sytuację psychiczną. Nie trzeba być psychologiem, by znać i potrafić stosować podstawową wiedzę psychologiczną, relacje z innymi ludźmi operują na gruncie psychologii i podstawowa wiedza psychologiczna może pomóc w zyskaniu szerszej perspektywy, lepszego zrozumienia sytuacji i lepszej empatii poznawczej. Nie kierowałam postulatu do nauczycieli, tylko raczej do świadomości każdego odbiorcy komentarza. W żadnym punkcie moich wypowiedzi nie miałam pretensji do nauczycieli. Chciałam tylko zwrócić uwagę, że dzięki podstawowej wiedzy psychologicznej, można by uniknąć sytuacji, w której dorosła osoba nie wie, co ma zrobić, kiedy młodzi ludzie stosują przemoc. Do tego nie potrzeba ani doktoratu, ani magisterki, bardzo dużo dałoby zadbanie o edukację psychologiczną przez wprowadzenie takiego przedmiotu do szkół. Dzięki temu całe społeczeństwo mogłoby zyskać wyższą świadomość swoich własnych procesów psychicznych, jak i procesów psychicznych innych ludzi, a taka wiedza pozwala na efektywniejsze reagowanie w różnych sytuacjach i na lepsze zrozumienie drugiego człowieka, a także na łatwiejsze empatyzowanie z innymi ludźmi.

  • @Nice666xD
    @Nice666xD 3 ปีที่แล้ว +44

    Dziś wyszło oświadczenie wytwórni Monsta X, które mówi, że osoba oskarżająca Kihyuna twierdzi, że "pomyliła Kihyunów" i chodziło jej o innego chłopaka o tym samym imieniu...
    Martwi mnie, że przez te fałszywe oskarżenia nikt teraz nie będzie ufał prawdziwym ofiarom i będzie dochodziło do tragedii, którym możnaby zapobiec wcześniej.

    • @Nice666xD
      @Nice666xD 3 ปีที่แล้ว +2

      Plus, nade mną znęcano się, również dochodziło do rękoczynów. I mimo zgłoszeń, rozmów z rodzicami itp. byłam na przegranej pozycji, bo jeden z prześladowców był synem nauczycelki, która w twarz powiedziała mojej mamie, że ma prawo mnie szykanować, bo "wyglądam dziwnie". Na koniec szkoła zagroziła sądem.... mi, bo nie chciałam chodzić do szkoły i uciekałam z lekcji.

  • @yuncia6199
    @yuncia6199 3 ปีที่แล้ว +102

    Myślę, że to jest też częściowo wina nauczycieli którzy, albo nie są przygotowani na takie sytuacje, albo stosują środki które pogarszają sytuację i potem nic z tym dalej nie robią

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +14

      Nie wiem jak jest w Korei, ale w Polsce są także przepracowani, maja własne rodziny, o które muszą dbać. Mało jest takich ludzi, którzy chcą się parać problemami innych, każdy ma ich wystarczająco dużo w swoim własnym życiu. Nauczyciele nie zawsze są też przygotowywani do tego jak powinni reagować (szczególnie ci starsi). W Polskich szkołach mało jest obecnie psychologów, a to właśnie oni powinni reagować w takich sytuacjach.

    • @JokaaBu
      @JokaaBu 3 ปีที่แล้ว +2

      Na geografii legalnie obrazali mnie i wyzywali. Rozplakalam sie. Nauczycielka nic nie widziala i nie slyszala (bo nie chciala).

    • @kasia2750
      @kasia2750 3 ปีที่แล้ว

      @@katkova3330 Psycholog - o ile jakiś w szkole jest, bo to niestety nie standard - też nie ma możliwości śledzić, co się dzieje w każdej sekundzie, we wszystkich klasach, a nie każde dziecko (szczególnie zaszczute przez rówieśników) samo przyjdzie i się poskarży, tym bardziej, że jako "donosiciel" byłoby potencjalnie narażone na jeszcze gorsze szykany. Nauczyciele, wychowawcy mają największą szanse na wyłapanie, że któreś z dzieci jest prześladowane, nie możemy ich totalnie zwalniać z jakiejkolwiek odpowiedzialności. Tym bardziej, że swoim podejściem do uczniów wyznaczają ramy tego, co jest nieakceptowalne w klasie, a na co się przymyka oko, bywa że sami biorą udział w słownej przemocy wobec niektórych uczniów etc. Problem jest przede wszystkim systemowy i potrzeba więcej niż aktywność nauczycieli, by go rozwiązać - konieczne jest zapewnienie im odpowiedniego przeszkolenia i wsparcia, ustalenie sensownych procedur, które pomogłyby ustalać co się dzieje, dlaczego i jaka powinna być reakcja na określone zachowania etc. etc.Niemniej jednak szkoła oprócz edukacji, bierze udział w procesie socjalizacji dzieciaków, które z definicji są niedojrzałe, często mają ubytki w empatii, nie zawsze mają odpowiednie wzorce w rodzinach etc. Wszyscy, którzy są w tych szkołach zatrudnieni powinni mieć to na uwadze i w miarę swoich możliwości widzieć co się dzieje, edukować, pomagać, a przede wszystkim uważać, czy swoimi metodami nauczania nie tworzą środowiska przyjaznego przemocy rówieśniczej.

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว

      @@kasia2750 dzięki za komentarz, ale nie wiem do końca czemu jest on kierowany do mnie, bo mnie nie trzeba przekonywać - zgadzam się ze wszystkim co napisałaś 👌 przedstawiam ten sam punkt widzenia w innych komentarzach. Nie w każdym opisuje się cały swój światopogląd, to sa tylko komentarze pod filmem w Internecie, nie miejsce na mój manifest.

  • @agnieszkadziecielska4737
    @agnieszkadziecielska4737 3 ปีที่แล้ว +71

    Przyznaję, że najbardziej na Twoim kanale lubię właśnie tego rodzaju filmiki. Te przekazujące informacje. I ciekawostki kulturowe, i właśnie takie poważniejsze sprawy. To uczy mnie, jak funkcjonuje ten ciekawy kraj c:

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +13

      W przyszłości chcę się skupiać właśnie na takich tematach!

    • @agnieszkajuzdawnotutajniem8708
      @agnieszkajuzdawnotutajniem8708 3 ปีที่แล้ว +3

      @@pyrawkorei Super, mnie też bardzo interesuje ta strona Korei. Bardzo czekam na filmiki dotyczące sytuacji kobiet i feminizmu. Pamiętam, kiedy mówiłaś, ze to tak złożony temat, że nie wiesz, jak go ugryźć. Mam nadzieję, że jednak uda się coś wymyślić:) Pozdrawiam!

  • @yoonlesb6348
    @yoonlesb6348 3 ปีที่แล้ว +44

    Najgorzej jak the falszywe oskarzenia(jezeli falszywe) spowoduja znieczulice i kolejnym razem nikt powaznie na nie nie spojrzy jak kolejne sprawy wyjda na swiatlo dzienne.

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +12

      Tak, to jest jedna z obaw w tego typu sprawach. :(

    • @minvmiminvmi1582
      @minvmiminvmi1582 3 ปีที่แล้ว +5

      Nie zapominajmy że niektórzy „fani” mogą być niszczeni przez fałszywe plotki. Bez jakich kolwiek dowodów.. a jeszcze niedawno była sprawa woojina :) ich ataki są tak samo obrzydliwe jak samo znęcanie sie

  • @krinek3455
    @krinek3455 3 ปีที่แล้ว +8

    W podstawówce zawsze byłam wyśmiewana przez mój wygląd i wyciągana poza nawias i bardzo długi czas nie mogłam sobie z tym poradzić, nauczyciele nic z tym nie robili, chociaż wielokrotnie sprawy były zgłaszane, pewnego razu, kiedy jeden z chłopaków, który znowu się ze mnie naśmiewał, przegiął, po prostu nie wytrzymałam i go uderzyłam tak, że prawie złamałam mu nos, to oczywiście była moja wina, bo nie potrafiłam opanować emocji :) Takich sytuacji było mnóstwo, a z biegiem lat dostrzegłam, że wcale głupota i znieczulica w społeczeństwie nie maleje... W technikum też wielokrotnie byłam ofiarą przemocy słownej i drwin, przez co musiałam zrezygnować z trenowania siatkówki, choć to kochałam, oczywiście trener nic z tym nie zrobił, chociaż nakreśliłam jasno sytuację, jak jest... dałam ultimatum, albo się tym zajmie, albo ja już się na treningu nie pojawię. Miał wybór, mógł mi pomóc, ale oczywiście schował głowę w piach. Sama natomiast zawsze, kiedy widziałam, czy widzę, że ktoś się nad kimś znęca słownie czy jakkolwiek inaczej, nawet kiedy tej osoby nie było obok, nie stałam biernie i się nie gapiłam, tylko stawałam w obronie ofiary, bo sama wielokrotnie byłam ofiarą, której nikt nie pomógł i nie wyobrażam sobie nie wyciągnąć do kogoś takiego ręki, nie ważne czy tę osobę znam czy nie.

  • @aryaluvya9946
    @aryaluvya9946 3 ปีที่แล้ว +38

    Zawsze jak ktos wyzywa kogos w szkole to nauczyciel jedyne co robi to mowi: "Podajcie sobie rece na zgode".
    zawsze, po prostu zawsze

  • @hannarutkowska1534
    @hannarutkowska1534 3 ปีที่แล้ว +13

    I to właśnie jest problem na całym świecie że ludzie nie umieją być tolerancyjni, boją się inności a przecież każdy z nas jest inny, jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny a tym samym wyjątkowy.

  • @anvala3795
    @anvala3795 3 ปีที่แล้ว +41

    Sama doświadczyłam przemocy w szkole. Nie byłam ekstremalnym przypadkiem, ale skończyło się na tym, że nie chodziłam do szkoły przez dobre dwa miesiące. Nie chce wchodzić w szczegóły, ale nadal odczuwam konsekwencje tego wszystkiego. Do tej sprawy staram się podchodzić w zdystansowany sposób. Sama siedze w kpopie itd, jestem chociażby fanką Stray Kids, których członek również został oskarżony o bullying. I o ile wiadomo, że wiele tych oskarżeń może być fałszywych trzeba zdawać sobie sprawe, że idole, aktorzy, ogólnie celebryci to też ludzie. I nie można odrzucać od razu wszystkich zarzutów tylko dlatego, że ta osoba jest sławna. Tutaj przykłady: Himchan, były członek B.A.P został niedawno skazany za molestowanie seksualne. Holland, pierwszy koreański idol, który otwarcie przyznał, że jest homoseksualny, w jednym z wywiadów powiedział, że ludzie którzy prześladowali go ze względu na orientacje seksualną teraz są znanymi osobistościami (idolami, aktorami itp). Także nie zdziwiłabym się gdyby rzeczywiście niektóre z oskarżonych osób prześladowały kogoś w szkole w przeszłości. Ale też nie można od razu uznawać ich za winnych, bo jednak takie oskarżenia mogą być też spowodowane chęcią zniszczenia komuś wizerunku. Ja czekam na dalszy rozwój sytuacji i staram się jako tako obiektywnie na to wszystko spojrzeć :)

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +16

      Bardzo mądrze mówisz! Celebryci to też ludzie, nie możemy o tym zapominać.
      I bardzo mi przykro, że sama tego doświadczyłaś.

  • @katarzynadura645
    @katarzynadura645 3 ปีที่แล้ว +77

    Zdziwiły mnie niskie kary dla tych którym udowodniono znęcanie

    • @mk724
      @mk724 3 ปีที่แล้ว +5

      Czasem nawet tych kar nie ma

  • @aleksandrakmita5476
    @aleksandrakmita5476 3 ปีที่แล้ว +34

    Super, że Pani porusza tak ważne tematy

  • @bozenabugaj4440
    @bozenabugaj4440 3 ปีที่แล้ว +46

    Pani Agnieszko uwielbiam Panią 🥰 pięknie Pani przedstawia koreańskie zwyczaje👍❤️pozdrawiam najserdeczniej 💋

  • @seftchan
    @seftchan 3 ปีที่แล้ว +7

    Bardzo się cieszę, że taki temat został poruszony. Takie tematy są ważne, trudne i bardzo często nie wiadomo jak sobie radzić z takim zachowaniem. Według mnie w przypadkach, gdy wcześniej podjęte działania nie dają skutku powinno to być zgłoszone dyrektorowi, powinni być wezwani rodzice i obie strony powinny zostać wysłane do psychologa. Pomoc osobie, nad którą się inni znęcają, ale równie ważne według mnie jest znalezienie przyczyny takiego zachowania u oprawcy, by można mu było zapobiegać.

  • @pearson7392
    @pearson7392 3 ปีที่แล้ว +11

    bardzo dobry temat, warto przypominać zafascynowanej młodzieży, że Korea to kraj jak inny i ma problemy. niestety oskarżenia wobec celebryto, którzy sami się nie przyznają są bezcelowe - stać ich na najlepszych adwokatów, mogą płacić pieniądze, aby osoba odpuściła lub ja po prostu zniszczyć. Niestety, kiedy nie ma dowodów ludzie wolą nie wierzyć lub wierzyć bogatszemu i piękniejszemu :

  • @수잔나-k5q
    @수잔나-k5q 3 ปีที่แล้ว +22

    Jestem coraz bardziej zafascynowana Koreą, cieszę się, że ktoś porusza trudniejsze tematy 😊

  • @stanisawrajwa517
    @stanisawrajwa517 3 ปีที่แล้ว +7

    Wydaje mi się, że w krajach kultury zachodu, takie znęcanie się nad kimś z czasów szkolnych przez celebrytę niewiele osób by poruszyło. Chyba jest to zbyt powszechne zjawisko. Taki celebryta przy takich oskarżeniach pewnie by powiedział, że przeprasza, że miał trudne dzieciństwo i po 2 tygodniach nikt by nie pamiętał.

  • @jessicafielauf6577
    @jessicafielauf6577 3 ปีที่แล้ว +16

    Niestety bullying w szkołach jest na porządku dziennym chyba w każdym kraju, dzieciaki potrafią być bezwzględne - głównie te z problemami w domu. Jako iż interesuje mnie ten temat znęcania się przez celebrytów, trochę poczytałam i jest bardzo prawdopodobne, że zaczęły „wyciekać” posty o znęcaniu się przez celebrytów dlatego iż NAVER będąc jedną z najpopularniejszych stron z wiadomościami, pozbędzie się zakładki „najczęściej wyszukiwane”. Jest to zdecydowanie jedna z najskuteczniejszych form nagłaśniania kontrowersji więc ludzie zaczęli trochę panikować, że takie sprawy mogłyby być bardziej tuszowane. Ile w tym prawdy, pewnie sporo ale wiadomo, że z takimi aferami to i tacy, którzy prawdy nie mówią będą głośno rozmawiać.

  • @aleksandrag-ska
    @aleksandrag-ska 3 ปีที่แล้ว +31

    Tak naprawdę to dorośli są winni takim tragediom jak śmierć tego chłopca. Byłam wielokrotnie świadkiem przemocy w szkole. Czuję duży niesmak jak sobie przypomnę obojętność nauczycieli, rodziców i innych dorosłych. W każdej szkole, odkąd pamiętam, zawsze było kilka osób, nad którymi znęcano się regularnie i każdy o tym wiedział. Oczywiście takie zachowania były w mniejszości, ale to były tak zwane dobre szkoły (może dlatego dorośli woleli udawać, że nie ma problemu).

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +7

      Oczywiście, że w dużej mierze winę ponoszą rodzice i nauczyciele, bo to poniekąd na nich spoczywa obowiązek wychowania. :(

    • @kasia2750
      @kasia2750 3 ปีที่แล้ว

      Też mi się wydaje, że ciężar winy jest przede wszystkim na dorosłych, którym wygodniej nie widzieć, niż podejmować działania, czym przykładają się do przesuwania granic tego "co wolno", "na co będzie przymknięte oko", czasami aż do ekstremów. Jako ofiara werbalnej przemocy rówieśniczej (doświadczonej już w podstawówce, ale szczególnie dotkliwej w gimnazjum) z perspektywy czasu mam pretensje przede wszystkim do szkoły i nauczycieli, bo moi oprawcy to była obiektywnie rzecz biorąc banda niedojrzałych, niewiedzących lepiej idiotów, którzy być może nie zachowywaliby się tak, jak się zachowywali, gdyby dorośli wokół wyznaczyli wyraźniejsze granice (a jeśliby się zachowywali, to przynajmniej byliby za to ukarani).

    • @arturg1881
      @arturg1881 3 ปีที่แล้ว

      Polska szkoła to nieporozumienie.

    • @danutak7095
      @danutak7095 3 ปีที่แล้ว

      @@kasia2750 k

  • @lenadolly8495
    @lenadolly8495 3 ปีที่แล้ว +6

    Pracuje w edukacji wczesnoszkolnej z trudnymi dziećmi. Klasy integracyjne czesc dzieci bez zaburzeń część Aspergery autyzm dziecięcy wózki itd. to trudna praca, trzeba włożyć w nią dużo energii i cierpliwości. Dzieci są agresywne często bicie plucie krzyki rzucanie ławkami zmiany nastroju płacz i zgrzytanie zębów nawet w stosunku do dorosłych. Obecnie mam 1 ucznia pod sobą z którym pracuje. Koronka i e lekcje spiepszyły cały zeszły rok ciezkiej pracy mojej, rodziców chłopca, innych terapeutów i lekarzy. Od czasu ponownego otwarcia podstawówki udało nam się w miarę wrócić na normalne tory. Wszystkie zasady, wszystko czego nauczyłam mojego chłopca pomału mu się przypominają. Ale do tego jest potrzebna współpraca. Szkoła dom i terapia muszą iść w zgodzie. jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o moją klasę i uczniów. Są jasne zasady. Jest czas na naukę i na zabawę. Często bawimy się podczas nauki. Dzieci chętnie biorą w tym udział. Jeśli nie chcą to nie zmuszam. Mój chłopiec wie że są zasady i trzeba ich przestrzegać. Jeśli plan idzie dobrze, jest więcej czasu na zabawę wyjście na dwór itd. ale trzeba chcieć wychować dobrze dziecko. Ta praca to moja pasja i mimo że pani się czepia o wszystko to dzieciaki w każdej klasie z którą miałam do czynienia do tej pory cieszą się kiedy mnie widzą. Dają swoje rysunki, chwalą się postępami w nauce i pytają co u mnie. Traktuje ich jak ludzi a nie dzieci. Z każdym można się dogadać o ile jest wzajemny szacunek i tolerancja. Bo nie zawsze jest jak chcemy a żyjemy wśród ludzi. Pozdro pyrka

    • @katkova3330
      @katkova3330 3 ปีที่แล้ว +1

      Hej, ja chciałam Ci tylko napisać, że dzięki Ci za Twoją pracę, musisz być super osobą, z twardą psychiką i poważnymi kompetencjami. Oby wiecej takich ludzi 👌

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +2

      Jesteś wielka. 🧡🧡🧡

    • @lenadolly8495
      @lenadolly8495 3 ปีที่แล้ว +2

      @@katkova3330 mam brata z AS i ADHD młodszego. Nie mam nawet matury. Płacą słabo nie mogę się wyprowadzić od rodziców. Swoją wiedzę i zaangażowanie wyceniam na 4k złotych. Żeby móc wygodnie żyć. Pracuje ponad 8h 5 dni w tygodniu. Znam angielski, niemiecki, uczę się chińskiego japońskiego koreańskiego i hiszpańskiego. Mam rozległą wiedzę na wiele tematów. Niestety matura z matmy 28% (brak 1pkt). Drugiej kwalifikacji zawodowej (architektura krajobrazu) nie zdana bo upupiłam kosztorys. Mam zrobiony kurs florysty i kosmetyczki (weekendowe). W zawodzie pracuje 3 rok. Pierwszy jako przerwa od nauki i zarabianie na kurs matmy. Drugi raz w tym roku poprawiam maturę. Planuje studiować pedagogikę specjalna (artyterapia) i jednocześnie sinologię albo inny język. Z polskiego maturę rozszerzona zdałam najlepiej w całej szkole tak jak pierwsza kwalifikacje zawodową. Nie chwalę sie ani nie zale. Ale cóż. Chcę mieć godne życie za to ile serca wkładam w pracę. Piekę dzieciom ciasteczka ze swoich pieniędzy. Kupuję im naklejki różne duperele i w czasie świetlicowym chętnie się z nimi bawię, gram w gry, rozwijam z nimi ich zainteresowania. Sama się świetnie bawię i uczę. Moje motto niemal w pracy to nie wiem ale się dowiem. Bi czasem nie mam odpowiedzi na pytanie. Nie pamiętam np jak nazywają się różne dinozaury. Ale mówię dziecku że pani nie wie ale na jutro się dowiem. po pracy sprawdzam i przynoszę materiały dla dziecka. I mały czyta mi na głos i tak się uczy. Plus jest taki że jestem bardzo szanowanym pracownikiem (miałam np więcej wolnego podczas koronki niż leniwi asystenci wiecznie na zwolnieniach). No i znajomi Chińczycy zawsze jak dowiedzą się gdzie pracuje to od razu mam +100 punktów do przyjaźni i respektu. Też uważają że co jak co ale praca bardzo odpowiedzialna więc powinna być lepiej nagradzana niezależnie od mojego wykształcenia. Bo to nie najważniejsza rzecz. Jestem skuteczna bo mam 18 lat doświadczenia z bratem. Widziałam jego rozwój od urodzenia do dorosłości i mam mnóstwo metod jak pracować z takim człowiekiem.

    • @lenadolly8495
      @lenadolly8495 3 ปีที่แล้ว

      @@pyrawkorei o dzięki za serce. A tak w temacie edukacji. Jakie podejście mają Koreańczycy do nauczycieli? Bo Chińczycy spory szacun

  • @patrycjawiraszka5886
    @patrycjawiraszka5886 3 ปีที่แล้ว +4

    Bardzo liczyłam na materiał o tej treści i uważam, że rozpoczęcie czy upublicznienie dyskusji odnośnie środków zaradczych i sposobów pomocy jest całkowicie konieczne nie tylko w Korei. Ten problem nasila się tylko z biegiem czasu i bardzo chętnie usłyszę/zobaczę propozycje rozwiązań. Muszę przyznać, że moja bliska znajoma spotkała się z mocną przemocą werbalną i ostracyzmem w szkole w związku z jej sposobem ubierania się i preferencjami myzycznymi. Minęły lata a piętno jakie to na niej zostawiło jest mocno widoczne. Obie nie chcemy, żeby taka sytuacja się powtarzała i z perspektywy czasu uważamy, że najważniejszym czynnikiem kiedy coś takiego się dzieje jest okazanie braku przyzwolenia i powszechnej, cichej lub głośnej, akceptacji takiego zachowania. Takie postawy należy ucinać w zarodku, nie można ich zlekceważyć bo nabierają one na sile. Nie można pozostawać biernym na przemoc. Uważam, że niestety lub stety ale w kupie siła i alienyzacja jest pierwszym krokiem ku porażce. Każdy musi mieć chociaż jednego sojusznika, czasem to totalnie zmienia postać rzeczy. Może to trochę naiwne z mojej strony ale uważam, że paradoksalnie to rówieśnicy są najpewniejszym środkiem zaradczym przy dokuczaniu. Ludzie w klasie mają siłę sprawczą i wybór czy przeciwdziałać, czy popierać choćby i swoim brakiem reakcji i odwróceniem wzroku. Jeśli chodzi o formy karania, cóż tu mam jeszcze nie mam konkretnej opinii. Uważam jedynie, że kara powinna być adekwatna do winy tyle że kto decyduje o adekwatności?

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +3

      Masz rację. I oczywiście sama też chętnie bym zobaczyła propozycje rozwiązania tej sprawy... Na pewno potrzebny jest większy nacisk na tolerancję i uczenie, że inny/odmienny od nas nie znaczy gorszy, bo często o takie myślenie się wszystko odbija. Uh. :(

  • @1imperfect3kontra18
    @1imperfect3kontra18 3 ปีที่แล้ว +13

    Jestem trochę skonfundowana, ponieważ mówisz, że ofiary w Korei nie mogą tak właściwie nic zrobić po czasie. Ja nigdy nie słyszałam, że można coś zrobić w Polsce. Znęcali się nade mną 7 lat, około 9 osób, codziennie. Potrafiłam mieć siniaki na ramionach od dziubania palcem (polowania z dzidą na słonia/mamuta/krowę). Nauczyciele nie reagowali, dopóki nie sprałam kilku oprawców. Wtedy to ja byłam ta zła, a wychowawczyni poleciła 11 letniej mnie żebym piła melisę na uspokojenie jak nie umiem się opanować. Dopiero gdy w wieku 15 lat prawie zagłodziłam się na śmierć i wyglądałam jak ludzki szkielet, szkoła zareagowała. Nawet usłyszałam przeprosiny od kilku oprawców. I co mi z tego jak od 11 lat mam epizody depresyjne, GAD i kilka prób samobójczych. Bez leków nie umiem funkcjonować, a terapia nie wiem ile czasu potrwa. I z wielką chęcią bym pociągnęła te za przeproszeniem skurwysyny do jakiejś odpowiedzialności karnej.

    • @nadzwyczajny_
      @nadzwyczajny_ 3 ปีที่แล้ว +1

      Trzymaj się, nie możesz się poddać! ❤️

    • @PolishAxolotl
      @PolishAxolotl 3 ปีที่แล้ว

      Nawet nie wiem co powiedzieć o tych skur**synach🤬😡

    • @arturg1881
      @arturg1881 3 ปีที่แล้ว

      W polskich szkołach pastwienie się nad innymi to norma.Takich skurwysynów tylko do utylizacjì.Współczuję ci bardzo.Pozdrawiam serdecznie.

    • @joannaw.8177
      @joannaw.8177 3 ปีที่แล้ว +1

      Przykro mi to słyszeć
      Oby ci się polepszyło, trzymaj się
      Wierzę w Ciebie

  • @Milena-sq5xn
    @Milena-sq5xn 3 ปีที่แล้ว +9

    od dłuższego czasu miałam nadzieję, że poruszysz ten temat; ciężki, ale ważny

  • @nimfanimfa1405
    @nimfanimfa1405 3 ปีที่แล้ว +6

    Dziękuję i nie bój się poruszać takich tematów na kanale. Pozdrawiam ;)

  • @kingasocha920
    @kingasocha920 3 ปีที่แล้ว +76

    Inne wytwórnie:bronią swoich artystów
    JYP: Każe Hyunjinowi przeprosić i daje mu przerwę od aktywności w zespole 👁👄👁

    • @aga3848
      @aga3848 3 ปีที่แล้ว +21

      This. Wkurzające, bo na początku mówił, że on nie kojarzy, że coś takiego się stało, a potem niby mu przypomnieli sytuacje jak kogoś tam obrażał... Ale z tego co zrozumiałam to były to jakieś normalne kłótnie nastolatków, a nie trwałe znęcanie się. Według mnie to przesada bo przecież dziecko 14stoletnie nie jest jeszcze świadome wszystkich aspektów psychologicznych i wpływu swoich czynów, więc to głupie, żeby nagle karać 21nolatka za coś co się stało jak był dzieckiem. Takie sprawy powinno się załatwiać na bierząco, a nie po latach

    • @kingasocha920
      @kingasocha920 3 ปีที่แล้ว +8

      @@aga3848 no, dla mnie też wogle wypominanie czegoś co się stało kilka lat temu I czekanie tylko na to aż się stanie sławny jest poniżej pasa, a co dopiero kłamanie I jeszcze wyciąganie konsekwencji

  • @chlorideee
    @chlorideee 3 ปีที่แล้ว +6

    Bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu

  • @weronikabownik7278
    @weronikabownik7278 3 ปีที่แล้ว +6

    Bardzo dobrze, że poruszasz ten temat!!

  • @evelineewelajna1569
    @evelineewelajna1569 3 ปีที่แล้ว +3

    Bardzo mi smutno jak widzę ile tutaj jest komentarzy o tym,że ktoś sam był nękany.
    To świadczy o tym,że niestety w Polsce to też bardzo duży problem.
    Nagrałaś cudowny film Pyra

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +3

      Bardzo mi przykro, że przez to przeszłaś, ale cieszę się, że masz tak duże wsparcie od rodziców i przyjaciół. To bardzo ważne. Trzymaj się!

    • @evelineewelajna1569
      @evelineewelajna1569 3 ปีที่แล้ว

      @@pyrawkorei Dziękuje Pyrko też się trzymaj :D Kocham Twój kanał,interesuję się Koreą i uwielbiam Twoje filmy.

  • @raylovesmoon
    @raylovesmoon 3 ปีที่แล้ว +53

    Ja wolę pozostać ,,z tyłu'' i nie wierzyć we wszystkie oskarżenia, ale też ich nie... Odrzucać? W każdym razie może zwyczajnie prawdziwe ofiary przemocy w czasach szkolnych poczuły się teraz pewniej i stwierdziły, że to dobra chwila, aby zabrać głos. Zobaczymy jak to się rozwinie...

    • @VictoireKrueger
      @VictoireKrueger 3 ปีที่แล้ว +4

      To jest trauma dla człowieka, tym bardziej ogromna trauma dla wrażliwego człowieka. Muszą pracować wiele lat nad sobą by cokolwiek oficjalnie powiedzieć. Może bali się lińczu od strony fanów kiedy "kat" stał się sławny

  • @aga3848
    @aga3848 3 ปีที่แล้ว +1

    W moim przypadku było tak, że to inni rówieśnicy wstawiali się wzajemnie za sobą i to najskuteczniej likwidowało przemoc. Pamiętam, że w podstawówce, zaraz po tym jak się przeniosłam do nowej szkoły i od razu zauważyłam, że klasa dzieli się na "kujonów" i "tych fajnych" (oczywiście należałam do pierwszej...), i jak kolega obrażał moją koleżankę i ją pociągnął za włosy, zrobiło jej się przykro to ja byłam od razu jak "coś ty do niej powiedział?" i on hehe hihi, dalej głupio komentował i powiedziałam, że ma ją przeprosić to mnie wyśmiał, a ja go wtedy za włosy i go zmusiłam, żeby przeprosił. Z innym kolegą była podobna sytuacja, to go goniłam po szkole i przyprowadziłam za ucho. Potem się rozniosły wieści o tym, chłopaki w klasie się mnie bali i już więcej takie sytuacje się nie powtarzały (może nie było to najlepsze rozwiązanie, ale działało). Ta sama koleżanka wstawiła się za mną w gimnazjum jak dwie dziewczyny, które były z nami w klasie w podstawówce doprowadziły mnie do płaczu dobitnie pokazując, że nie podoba im się, że przeniosłam się do ich klasy i że nigdy mnie nie lubiły (jedna była zazdrosna o oceny, a druga się z nią po prostu przyjaźniła). Takie sprawy zawsze załatwiało się między uczniami, bo ingerencja nauczyciela mogłaby to pogorszyć. Chyba najgorzej jest pokazywać, że Cię to dotyka, bo taki jest cel tych osób. (dziękuję, jeśli ktoś przeczytał do końca)

  • @adaakuku5493
    @adaakuku5493 3 ปีที่แล้ว +5

    Dziękuję za filmik, poruszenie tematu i jak zwykle rzetelne przygotowanie się do tematu😊

  • @ClubWinxNaZawsze
    @ClubWinxNaZawsze 3 ปีที่แล้ว +6

    Też doświadczyłam przemocy ale słownej :/ Dziękuję Pyro za poruszanie takich ważnych tematów 👍

  • @michalinazachwieja7690
    @michalinazachwieja7690 3 ปีที่แล้ว +2

    Bardzo się cieszę,że poruszasz ten trudny temat,który jest niestety tematem tabu.O przemocy w szkole,czy depresji mlodzieży trzeba mówić głośno
    Sama doświadczyłam przemocy nękania w szkole,to było piekło.jakiś koszmar z którego nie można było się obudzić,nawet nauczyciele mieli to gdzieś
    Niestety psychika zniszczona zostaje na bardzo długo i potrafi się ciągnąć do końca życia.
    Bo niestety są takie rany,blizny które się nie zabliżniaja tak samo jak te straszne wspomnienia.
    9 lat (podstawówki do gimnazjum)😔

  • @annanowak3396
    @annanowak3396 3 ปีที่แล้ว +3

    A tak zaczęło mnie ciekawić: jak w takim razie wygląda wykształcenie pedagogiczne nauczycieli (lub wyglądało)? W Polsce mówi się o nauczycielach - pedagogach... Albo jak jest z dostępem w szkołach do psychologów? Lub jakąś pomocą w konsultacjach pedagogiczno-psychologicznych (np. tak jak w u nas w poradniach p-p)? To by pomogło zarówno ofiarom jak i oprawcom lub przyszłym (niedoszłym) oprawcom... A już bez dziwnych przemyśleń: super filmik, jasno przedstawiony problem, dużo faktów sprawnie przedstawionych, czyli tak jak lubię😊

  • @natalia-4906
    @natalia-4906 3 ปีที่แล้ว +2

    Temat znęcania się jest niestety coraz bardziej powszechny czy to w Korei, czy w Europie... Z własnego koszmaru, który przeżyłam w podstawówce i gimnazjum wiem, jak bardzo zniszczyć można zdolność osoby do tworzenia prawdziwych, szczerych relacji. Liceum przeszłam praktycznie...praktycznie nie mogąc odezwać się do nikogo słowem. Grono nauczycielskie to prawdziwy żart i zapewne w Korei wygląda to dokładnie tak samo. Nie wiem dlaczego, ale cały czas utrzymuje się stała tendencja do ignorowania problemu a nawet karania ofiary. Doskonale pamiętam, gdy zostałam ukarana za przychodzenie z problemem do nauczyciela, a gdy ten naprawdę zauważył jak się wycofuje z towarzystwa, obwinił moich rodziców, mówiąc że to rzekomo w moim domu musi być coś nie tak. Szkoła powinna być naszym drugim domem, który przygotowuje nas do dorosłego życia. Jest to natomiast często koszmar, z którego staramy się obudzić ale za cholerę nie idzie :')

  • @xHaya79x
    @xHaya79x 3 ปีที่แล้ว +5

    Wow naprawdę bardzo szanuję za podjęcie się tego trudnego tematu. Tym bardziej, że sytuacja jest dość skomplikowana. A tak przy okazji niedawno (2019) powstał w znęcaniu się w szkole bardzo dobry chiński film, można obejrzeć na cda "Better Days". Polecam bardzo! Pozwala spojrzeć z wielu perspektyw.

  • @agniefkaagniefka3708
    @agniefkaagniefka3708 3 ปีที่แล้ว +3

    Świetnie, że podejmujesz tematy ważne społecznie!!:)Pozdrawiam:)

  • @nogitsuney_332
    @nogitsuney_332 3 ปีที่แล้ว +3

    Też jestem sobą, która doświadczyła znęcania się w szkole. Z powodu mojej wady wymowy. Teraz kiedy jestem dorosła, czasami mam problem by się do kogoś obcego odezwać.
    Wspomniałaś o Kihyunie z Monsta X, bardzo go lubię ale nie staje za nim, bo wiem, że osoba oskarżająca może mówić prawdę. Uważam, że do samego końca trzeba być bezstronnym i obserwować jak się sytuacja rozwinie.

  • @jadwigak8804
    @jadwigak8804 3 ปีที่แล้ว +16

    Przemoc w szkole zawsze istniała, jednakże w ostatnim dziesięcioleciu nasiliła się. Jest to pewnie złożony problem gdzie dzieci i młodzież są mniej otoczeni opieką a złe nawyki i złe wzorce zachowań nie są potępiane -jest tzw nieme przyzwolenie.
    Pozdrawiam. Czekam na następne 😘👍💝

    • @kasia2750
      @kasia2750 3 ปีที่แล้ว +4

      Wydaje mi się, że nieme przyzwolenie było zawsze a eskalacja przemocy szkolnej jest efektem dekad odwracania oczu przez dorosłych. Już za moich podstawówkowych i gimnazjalnych czasów - które wypadły grubo przed ostatnim dziesięcioleciem - po szkołach latały całkiem ciężkie wyzwiska i jeszcze cięższe pięści. Wydaje mi się, że to co się nasiliło w ostatnim dziesięcioleci to przede wszystkim wola społeczeństwa by zacząć bullying i jego skutki dostrzegać, większy ostracyzm wobec zjawiska i oprawców etc. Jest to krok w dobrym kierunku, ale niestety na razie mamy outrage i sprawiedliwość rodem oko za oko, ząb za ząb, zamiast refleksji na tym, jak naprawić system szkolny, aby tej przemocy było mniej i żeby nauczyciele wyzbyli się nawyku przymykania na nią oczu.

  • @agnieszkaszel7253
    @agnieszkaszel7253 3 ปีที่แล้ว +7

    Odwołam się do przykładu z nauczycielką...u mnie w szkole też byłam wyzywana i ja nie lubię skarżyć ale musiałam. Chodziłam do mojej wychowawczyni i ona nic z tym nie robiła i za każdym razem ja + osoby które mnie wyzywały lub prześladowały lądowaliśmy na dywaniku u pani pedagog i prawiła nam morały jak to tego nie wolno robić. I...to nie pomogło. Teraz już jest lepiej ale siadło mi to wszystko na psychikę i ciężko mi teraz ufać innym osobą. Przykre to że w Korei nic nie można za bardzo zrobić z tą przemocą bo nikt nie powinien tego doświadczyć...i fajnie że ktoś porusza takie tematy mimo że YT nie lubi tego typu filmów.

    • @PriHL
      @PriHL 2 ปีที่แล้ว

      Takich skurwysynów to należałoby zastraszyć, bo groźby to jest jedyna metoda, jaka na taki typ osobowości działa. Niestety teraz nauczyciele muszą być "delikatni" nawet wobec największych oprawców, którzy śmieją im się w twarz. Pamiętam opowieść mojej mamy, kiedy to taki napastnik został ustawiony do pionu przez nauczyciela, po prostu dostał od niego ostry wpierdol w bramie. I się skończyło. Ale teraz przecież "nie wolno bić niewinnych dzieci". Nie jestem za przemocą, ale w przypadku, kiedy oprawcy znęcają się nad ofiarami i niszczą im życie, to przemoc (przede wszystkim mentalną) należy czasem zastosować. I mówię to z perspektywy ofiary przemocy. Gdyby takie osoby zostały zastraszone, to byłaby szansa dla mnie i dla innych, żeby mieć spokój.

  • @aleksandranoc932
    @aleksandranoc932 3 ปีที่แล้ว +6

    Ja również doświadczyłam przemocy w szkole, zaczęło się w podstawówce i ciągnęło praktycznie całe gimnazjum, dopiero w szkole średniej miałam spokój. Jestem rocznik '89 więc jeszcze nie było wtedy takiego zaawansowania techniki jak teraz gdy wszystko co się dzieje później ląduje w necie, ale i tak przeszłam piekło tylko dlatego, że byłam za spokojna a musieli znaleźć kogoś na kim mogą się znęcić z byle powodu. Nauczyciele zero reakcji, raz doszło do sytuacji że moja mama musiała odwiedzić szkołę z tego powodu i po jej wizycie dyrektorka poprosiła, żeby nie zgłaszać sprawy w kuratorium, bo będą mieć kontrole i dużo papierów i głupotą było że nic z tym nie zrobiłyśmy wtedy niestety a problem się nie skończył😞 Odbiło się to na całym moim życiu zarówno prywatnym jak i zawodowym, bo moje poczucie własnej wartości było mniejsze niż "0" i teraz czasami sama się zastanawiam jak zdołałam to przetrwać, bez pomocy psychologa i myśli samobójczych czy samookaleczania, gdy nawet "koledzy" mi nie pomagali gdy ich potrzebowałam. Było bardzo ciężko, teraz po tylu latach już wychodzę na prostą, ale czasem mam gorsze chwile spowodowane właśnie tymi doświadczeniami z przeszłości. Także świetnie rozumiem jak czują się takie osoby prześladowane i jak potem muszą z tym żyć i to przetrawić każdy na swój sposób, mi pomogła np. nauka koreańskiego 🥰 a życie nie jest usłane różami nigdzie czy to w Polsce czy w Korei.
    Jeśli miałabym możliwość to chętnie spotkałabym się z takimi ofiarami, żeby porozmawiać i dodać im siły i pokazać, że jeszcze będzie dobrze❤️

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +5

      "dyrektorka poprosiła, żeby nie zgłaszać sprawy w kuratorium, bo będą mieć kontrole i dużo papierów" masakra. Bardzo współczuję. Dyrektorka "z powołania" widzę. 😒

  • @cheetopuff8888
    @cheetopuff8888 3 ปีที่แล้ว +4

    Doświadczałam bullyingu przez całą podstawówkę i kawałek gimnazjum i wiecie co? To gówno zostaje z człowiekiem na całe życie. Nabawiłam się nerwicy i depresji, w pewnych momentach nie chciałam żyć bo uważałam że jestem głupim nic nie wartym zerem w społeczeństwie. Mam już 20 lat, te czasy dawno minęły, ale dalej mam przez to wszystko problemy ze sobą. Już jest trochę lepiej z moją samooceną, ale dalej jest strasznie niska, w dodatku nie ufam ludziom i boje się ich, szczególnie chłopaków (moimi głównymi oprawcami byli chłopcy).
    A nauczyciele którzy nie reagują to takie same śmiecie jak sami oprawcy, swoją obojętnością dokładają cegiełkę do cierpienia ofiary.

  • @mariolarytkowska2045
    @mariolarytkowska2045 3 ปีที่แล้ว +2

    Bardzo ciekawy filmik. Widać merytoryczne przygotowanie. Szacun. Brawo 😊

  • @leeks0372
    @leeks0372 3 ปีที่แล้ว +1

    Bardzo ważny temat poruszyłaś w tym filmiku, problem przemocy jest obecny we wszystkich krajach, czy to mniej czy bardziej rozwiniętych. Trzeba jednak przyznać, że w Korei jest on bardzo duży. Przykry jest sposób w jaki załatwia się takie sprawy w szkole, tutaj chyba potrzeba jakiejś nowelizacji zasad i jakiś reguł, w końcu nauczyciele powinni być taką pierwsza pomocą w problemach szkolnych, prawda? W sytuacji kiedy ofiary nie mają jak się bronić i żądać jakiegoś zadośćuczynienia nie powinno dziwić to, że sięgają do internetu. To jednak najszybszy sposób dotarcia do dużej liczby osób, pokazanie problemu i w pewien sposób odreagowanie(zemsta?). Czy to dobry sposób czy nie, kwestia subiektywna ale z drugiej strony co innego mogą zrobić?
    Mam nadzieję, że to co teraz się dzieje, nagłośnienie takich spraw przyniesie jakiś efekt i pomoże coś zmienić.
    P.S. Podałaś dwa przypadki osób, w których jeden rodzic był innej narodowości - ciekawa jestem jak wyglada sytuacja w przypadku obcokrajowców, gdzie rodzice nie są Koreańczykami. Czy takie osoby są jeszcze bardziej narażone na jakaś formę przemocy, odizolowania? 🤔
    P.P.S Jestem tutaj nowa ale bardzo podoba mi się twój kanał, na pewno już tu zostanę, więc życzę powodzenia i trzymam kciuki ❤️

  • @thatcringygirl
    @thatcringygirl 3 ปีที่แล้ว +3

    Jako że przemocy w szkole doświadczyłam głównie w zerówce i podstawówce, ciężko mi się odnieść do sytuacji gdy ktoś inny miał podobne problemy w starszym wieku. Mimo, że większość skutków znęcania się już przepracowałam, nadal niektóre moje dzisiejsze zachowania, przekonania, myśli itd. częściowo wynikają z tego czego doświadczyłam jako dziecko. Jednak nawet nie mogę sobie wyobrazić jak okropnym przeżyciem musi być takie doswiadczenie w starszym wieku. Można by pomyśleć, że im dalej, tym ludzie rozsądniej się zachowują, z większym szacunkiem do drugiej osoby. A jednak...
    Przykro mi, że ofiary przemocy szkolnej nie mają gdzie zwrócić się o skuteczną pomoc, rozmowę. Mi tego bardzo brakowało.

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +2

      Trzymaj się. ❤

  • @efapaprocka272
    @efapaprocka272 3 ปีที่แล้ว +3

    W polsce też jest wielki problem z przemocą w szkołach. Nauczycielom bardziej zależy na wizerunku szkoły niż bezpieczeństwie uczniów. Pamiętam jak sama byłam ofiarą szykan w szkole i odbijałam się od drzwi do drzwi. Wychowawczyni twierdziła, że mam iść z tym do pedagoga a pedagog, że to ją nie obchodzi. Ogólnie mam straszną awersje jak słyszę, że ktoś studiuje pedagogikę. Mam 20 lat i dalej leczę się z traumy szkolnej...

    • @monia866
      @monia866 3 ปีที่แล้ว +1

      Ja mam 35 (sic ;) i do dzisiaj chodze na terapię,bo nadal mam zaniżone poczucie własnej wartości,przez to ,co usłyszałam o sobie od kilku "kolegów" i "koleżanek" w szkole ,dawno temu;)

    • @efapaprocka272
      @efapaprocka272 3 ปีที่แล้ว

      @@monia866 tule mocno

  • @mrsdarcy7
    @mrsdarcy7 3 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuje za kolejny interesujący film!👍

  • @dariasoku8430
    @dariasoku8430 3 ปีที่แล้ว +3

    Sama byłam prześladowana słownie w szkole. Cale cztery lata technikum było jednym wielkim piekłem do dziś jak pomyśle o tym ściska mnie w żolądku. Przykre tez jest to ze nawet wychowawca potrafił obgadywać mnie z klasą i im przyklaskiwać. Myślę, że załatwianie sprawy między sobą nic nie daje. Niestety młodzież nie chce mówić o takich sprawach bo sie wstydzą i boją. U mnie podziało straszeniem sądem i kuratorium. Po tym miałam spokój.

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +1

      Bardzo mi przykro, że przez to przeszłaś! Niestety, to problem bardzo złożony i trzeba myśleć nad potencjalnymi rozwiązaniami, niestety mało kto się tym zajmuje na poważnie. :/

  • @juliasmith03
    @juliasmith03 3 ปีที่แล้ว +3

    Czytałam też, że ta ogromna ilość zgłaszania idoli, znęcających się nad kimś w czasie szkolnym, może być spowodowana tym, że na wyszukiwarce Naver planuje się usunąć zakładkę 'najpopularniejsze' czy coś takiego. Dlatego ludzie masowo oskarżają o przemoc osoby znane w Korei; aby ukazać, jak ważne jest, by mówić o przemocy, jaką się doświadczyło. Z drugiej strony fałszywe oszczerstwa ukazują w złym świetle idoli, którzy takich rzeczy nie robili. I tak, jak ktoś, kto zrobi porządny research, czy dany idol faktycznie coś takiego robił czy nie, to ktoś inny od razu, bez żadnego oświadczenia przez np. wytwórnię artysty, stwierdzi, że możliwością jest, by ten idol mógł coś takiego robić. Dlatego trzeba przede wszystkim mieć otwarty umysł, nie zakładać niczego z góry, ale też wiedzieć, że trzeba reagować, gdy faktycznie dzieje/działa się krzywda.

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +3

      Też czytałam o tej teorii tematów trendujących na Naverze, ale nie mam pojęcia, na ile to prawda.
      Co do otwartego umysłu - oczywiście. Moim zdaniem nie można z góry zakładać, że ktoś jest winny, ale również od razu przekreślać zeznania ofiary mówiąc, że kłamie.

  • @agatamilian6419
    @agatamilian6419 3 ปีที่แล้ว +2

    Wydaje mi się, że idole to takie maszynki do zarabiania pieniędzy... Spędzają tyle czasu na zajęciach, fizycznie pracują (treningi tańca, siłownia, uczenie się tekstów na pamięć w określonym czasie to ciężka praca)+mają cały czas z tyłu głowy jasny komunikat "są inni na twoje miejsce". Nie chcę nikogo bronić, ale wydaje mi się, że np bycie trainee a więc zamknięcie z dala od bliskich, rodziny powoduje wielkie pokłady stresu i przez to, ten stres trzeba rozładować. O tyle o ile dorosła psychicznie osoba potrafi znaleźć sobie na to jakieś zajęcie, jak np wyjście na spacer, pójście na trening bokserski czy kupienie butelki wina i zastanowienie się nad całokształtem danej sytuacji-tak młode osoby, nastolatkowie nie mają w sobie tyle siły. W szkołach gnębienie wynika często z tego, że jest się innym. W grupie siła jak to się mówi, a każdy przejaw indywidualności w pewnym okresie dojrzewania jest postrzegany jako coś zlego (coś jest zle bo nie rozumie tego większość). Czy można zmienić w jakiś sposób taka sytuacje... Żeby było coraz mniej przypadków znęcania się nad rówieśnikami... Hm ... Pytanie rzeka - z jednej strony można próbować edukować, że drugi człowiek też ma uczucia, też czuje emocje czy ból psychiczny oraz fizyczny. A z drugiej strony zawsze spotka się z osobami, które powiedzą "to tylko niewinne żarty o co robisz problem?". Niestety takie niewinne żarty mogą doprowadzić do zachowań autodestrukcyjnych takich jak: samookaleczenie się, stany lękowe, nerwica natręctw czy zaburzenia odżywiania... Myślę, że jedynym sensownym rozwiązaniem na taki problem (może nie rozwiązanie ale sposób na złagodzenie zjawiska gnębienia i znęcania się) jest poświęcanie czasu sobie. Posiadanie jakiejś pasji jako odskoczni. A ze strony rodziców wydaje mi się, że osoby posiadające dzieci powinny zdać sobie sprawę z tego, że z dzieckiem nie wystarczy rozmawiać raz w tygodniu przy niedzielnym obiedzie. Większość dzieciaków nie chce rozmawiać z rodzicami o wewnętrznych przeżyciach bo zostaje krótko mówiąc "zlana". Pozdrawiam wszystkie osoby, które kiedykolwiek doznały jakiejkolwiek przykrej sytuacji ze strony bliskich z rodziny, znajomych ze szkoły, czy pseudo przyjaciół oraz Ciebie kochana Pyro 🥰 dziękuję, że kręcisz takie niewygodne dla niektórych filmy, które naświetlają problemy szerszej widowni

  • @pinkjunikorn6644
    @pinkjunikorn6644 3 ปีที่แล้ว +1

    Również doświadczyłam przemocy w szkole. Zaczynało się niewinnie, a potem narosło to do takiego stopnia, że właśnie byłam wyrzutkiem klasowym, non stop rozsiewanie nieprawdziwych plotek o mnie (szczerze, to nawet nie wiem do dziś co dokładnie o mnie mówiono i nie chcę wiedzieć), ciągła nienawiść i zdarzała się nawet przemoc, gdzie często dziewczyny oskarżały, że to ja je biję. Niestety nauczyciele niczego nie widzieli lub też nie chcieli widzieć, nie było to dla nich problemem. Jedyna porada jaką usłyszałam od wychowawcy to było: Omijaj ludzi, których nie lubisz, szerokim łukiem :)
    Musiałam zmienić szkołę, przez co porzuciłam marzenia, a z traumą i depresją chodziłam przez wiele wiele lat do psychiatry i psychologów. Były też próby samobójcze... Nie piszę tutaj tego, żeby ktoś mi współczuł, bo udało mi się wszystko przepracować. Piszę to tutaj po to, bo trzeba o tym mówić, temat jest naprawdę poważny, a niestety lekceważony nawet przez samych rodziców bo "dzieci czasem są nie miłe".
    Pozdrawiam moich gnębicieli ze szkoły baletowej w Gdańsku :) Dzięki wam rzuciłam swoje marzenia :)

  • @laxmilove7502
    @laxmilove7502 3 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuję, że poruszasz taki temat.

  • @klaudiaszymanska1790
    @klaudiaszymanska1790 3 ปีที่แล้ว +3

    Nade mną przez 5 lat znęcał się rok młodszy chłopak. Te 5 lat dały mi w kość. Ten chłopak popełnił samobójstwo w wieku 21 lat. Jak ja się cieszyłam że jego już nie ma. Specjalnie poszłam na pogrzeb żeby się upewnić że ten "człowiek" już nie żyje. Niby młody chłopak, żal go było wszystkim załobnikom a ja w duchu tańczyłam ze szczęścia nad jego trumną. Nie ja jedna byłam ofiarą a nauczyciele nic nie robili. Pedagodzy muszą się jeszcze dużo nauczyc żeby żadne dziecko nie przechodziło piekła.

  • @bangtanalix2283
    @bangtanalix2283 3 ปีที่แล้ว +3

    To bardzo ważny temat. Już pomijam fakt oskarżania celebrytów o znęcanie bo też są celebryci którzy byli ofiarami. W sumie fajnie byłoby też poruszyć ten temat ☺️
    Niestety znęcanie się, każdego rodzaju jest dużym problemem. Sama doświadczyłam znęcania słownego i nie miałam co z tym zrobić. Musiałam przeżyć do ukończenia szkoły, często szukając bolesnych i niszczących samą siebie rozwiązań, żeby uciec od uczucia poniżenia. Sami oprawcy nie ponieśli kary choćby przez to, że mieli "wpływowych " rodziców, czy więcej znajomych niż ja przez co bałam się cokolwiek też zrobić.
    Nikomu nie życzę przykrych doświadczeń, ale za to życzę dużo siły psychicznej i znalezienia choćby jednej osoby, która może przepędzić czarne chmury 💜💜

  • @artkaskakaskabilska3081
    @artkaskakaskabilska3081 3 ปีที่แล้ว +3

    Dziękuję za poruszanie takich tematów

  • @wiktoriaw7316
    @wiktoriaw7316 3 ปีที่แล้ว +2

    Dziekuje za material.

  • @pasikonik1980
    @pasikonik1980 3 ปีที่แล้ว +2

    Dzięki za filmik. Poruszasz bardzo ważny temat. Nie tylko w Korei. U nas jest podobnie chociaż skala może inna.

  • @goldfreya4192
    @goldfreya4192 3 ปีที่แล้ว +1

    Nade mną znęcano się w podstawówce. Była to przemoc słowna ale i niekiedy ataki typu popychanie czy rzucanie we mnie papierkami. Nauczyciele? Mieli to gdzieś, nikt się tym nie interesował. Chodziłam z tym do wychowawczyni ale ona niewiele mogła, wypisała oprawcom uwagę i co? I nic. Wychowawcy prześladujących nic z tym nie robili, a bo dzieci i to takie droczenie się. Skończyło się na tym, że obrałam okrężną drogę do domu, bo dowiedzieli się gdzie mieszkam i niekiedy przesiadywali pod blokiem albo szli za mną i krzyczeli w moją stronę niemiłe komentarze. Mama chodziła do dyrektorki ale ta miała to gdzieś, mojego brata spotkało 3 lata później to samo. Oboje (w innych okresach zależnych od czasu gdy chodziliśmy do podstawówki) przechodziliśmy załamania nerwowe i epizody depresji, baliśmy się wychodzić z bloku choćby do sklepu na dole, bo agresorzy znali nasz adres. Szkoła się skończyła ale blizny pozostały, do dziś nie umiem jeść i pić przy ludziach czy zakładać krótkich spodenek, bo mam nadwagę, a to było powodem ich prześladowania. Moja samoocena leży zakopana pięć metrów pod ziemią bo po tylu latach wyzwisk nie umiem przyjąć do siebie komplementów, żaden mój związek nie trwał dłużej niż pół roku bo zawsze czuję, że moja partnerka zasługuje na kogoś lepszego i że w rzeczywistości na pewno się jej nie podobam. Pociesza mnie jedynie fakt, że ja mam ukończone studia i dobrą pracę, a moi dawni prześladowcy nie ukończyli żadnej szkoły i mieszkają w mieszkach socjalnych z kilkorgiem dzieci i ich karynami

  • @evelineewelajna1569
    @evelineewelajna1569 3 ปีที่แล้ว +3

    Świetny film Pyro

  • @patrycja4870
    @patrycja4870 3 ปีที่แล้ว +8

    Wydaje mi się że problemy ze znęcaniem się w szkole ma chyba każdy kraj i to jest zbyt często bagatelizowane przez nauczycieli. Ja sama w czasie podstawówki byłam wyśmiewana bo była trochę "grubsza" czy przez to ze mialam luszczyce i tez ze była slaba z wf (co dla mnie jest śmiesznym powodem by gnębić kogoś bo nie umie odbic pilki na wf, ktos jest dobry w sporcie a ktos np z matmy) i nawet jak nauczyciel od wf to widział to nic z tym nie robil. Mało tego ci co byli najlepsi i co najczęściej wyśmiewali osoby co sa gorsze w sporcie byly przez niego chwalone bo umia grac. Przez takie zachowanie mialam problemy z akceptacja siebie, zaczęłam mniej jesc i nie dbalam o luszczyce przez co mam teraz z nią tylko problemy bo była nie regularnie leczona. A co do tych zarzutów w stronę idoli to ja wole na razie nie rzucać oskarżeniami, zwłaszcza że niektórzy z nich juz sa wyjaśnione ze nic nie zrobili, poczekamy jak to się dalej rozwinie

    • @patrycja4870
      @patrycja4870 3 ปีที่แล้ว

      @Roksana Organiściak Dziekuje, tak teraz juz normalnie zyje nie przejmuje sie teraz komentarzami na temat mojego wygaldu, oczywiscie sa pewne rzeczy ktore chce zmienic ale teraz jak ktoś mi mowi ze jestem za gruba to nie zwracam az tak uwagi. Nauczylam sie olewac te komentarze

  • @renataborkowska-biegaj1093
    @renataborkowska-biegaj1093 3 ปีที่แล้ว +3

    Wspaniała Polska Pyrko. Cudownie słuchać Twoich opowiadań o Koreii. Proszę o więcej 🤗🙏

  • @Mimew666
    @Mimew666 3 ปีที่แล้ว +8

    Teraz mi chodzi po głowie sytuacja z Woojinem i chciałabym usłyszeć twoje zdanie Pyro na ten temat
    Sam odcinek jest jak zwykle świetny i otwierający oczy

  • @magdalena3267
    @magdalena3267 3 ปีที่แล้ว +1

    Dzięki za podjęcie tak trudnego i ważnego tematu

  • @mariagodlewska5654
    @mariagodlewska5654 3 ปีที่แล้ว

    Witaj. Miło Cię słyszeć i widzieć.

  • @buterfly12345678
    @buterfly12345678 3 ปีที่แล้ว +1

    Dziękuję za poruszenie tak trudnego tematu.

  • @bonniedudek2310
    @bonniedudek2310 3 ปีที่แล้ว +3

    Bardzo ważny film i cieszę się, że został nagrany. Z resztą jak zwykle dobra robota 👏🏻 😁

  • @sarkakoparka
    @sarkakoparka 3 ปีที่แล้ว +2

    Super odcinek! Mam wrażenie, że nauczyciele nie mają dobrego przeszkolenia w tych sprawach. Niestety ich próby rozwiązania problemu zazwyczaj pogarszają sprawę. Niestety sama byłam ofiarą nękania w gimnazjum i nie dostałam żadnej pomocy. Uraz mam do dzisiaj. :/

  • @anitae2662
    @anitae2662 3 ปีที่แล้ว +1

    Komentarz dla zasięgu ✨✨✨ Miałam to szczęście że nigdy nie byłam prześladowana w trakcie swojej "edukacji" 🙏
    Ciepło ściskam tych, którzy mieli mniej szczęścia ✨hug✨

  • @olak.3031
    @olak.3031 3 ปีที่แล้ว +2

    W Polsce jest chyba gorzej, szkoła praktycznie nie reaguje na sygnały znęcania się, a samym oprawcą nie grozi nic. Nie ma szans na wydalenie takiego delikwenta. A jedyną drogą ratunku jest zmiana szkoły.

  • @regiusregius5079
    @regiusregius5079 3 ปีที่แล้ว +6

    Cześć, to dla zasięgów.
    : )

  • @magdaczer
    @magdaczer 3 ปีที่แล้ว +4

    Kolejny udany filmik,wszędzie jest tak samo, niestety, pozdrawiam

  • @katarzynakisiel9815
    @katarzynakisiel9815 2 หลายเดือนก่อน

    Dziękuję 👍

  • @felly7546
    @felly7546 3 ปีที่แล้ว +138

    koreaboo napisało, że soyeon(?) z gidle oskarżono o znęcanie się w szkole, a miała ona nauczanie domowe XDDD

    • @zuzawas6871
      @zuzawas6871 3 ปีที่แล้ว +1

      A to nie chodziło o Soojin?

    • @weekndies
      @weekndies 3 ปีที่แล้ว +6

      @@zuzawas6871 O Soyeon, z Soojin była inna sprawa

    • @felly7546
      @felly7546 3 ปีที่แล้ว +1

      @Ninsi Jeon widziałam coś o tym chyba na twt

    • @zuzawas6871
      @zuzawas6871 3 ปีที่แล้ว

      @@weekndies a okej, dzięki

    • @bangtanalix2283
      @bangtanalix2283 3 ปีที่แล้ว +21

      @Ninsi Jeon Taehyung doświadczył przykrego zachowania ze strony swojego przyjaciela, który był zazdrosny, że Tae lepiej dogaduje się z rówieśnikami przez co zaprosił go na swoje urodziny, ale nie podał właściwego adresu. Biedny Tae dzwonił do niego przez długie godz, a jak w końcu udało mu się, to zjawił się na imprezie, dał prezent i wrócił do domu. Podajrze po latach znów spotkał się z tym przyjacielem i wyjaśnili sobie sprawę kończąc to można powiedzieć happy endem 😀💜

  • @kimcutebaby8166
    @kimcutebaby8166 3 ปีที่แล้ว +4

    Cieszę się z tego filmiku

  • @IguChann
    @IguChann 3 ปีที่แล้ว +1

    Ojaa! A miałam właśnie prosić, czy mogłabyś jakoś zebrać to wszystko w jedno. A tu proszę, szybka jak wiatr. Zabieram się do oglądania.

  • @zofiawitkowska4411
    @zofiawitkowska4411 3 ปีที่แล้ว +1

    Jak zwykle- ciekawe i profesjonalnie 👍🏼

  • @laregnaa2733
    @laregnaa2733 3 ปีที่แล้ว

    Dziękuję za kolejny interesujący film

  • @Mrsgosq
    @Mrsgosq 3 ปีที่แล้ว +1

    jak dla mnie jest to szerszy problem całego koreańskiego społeczeństwa gdzie często ktoś jest albo ofiarą albo oprawcą. zaczyna się to w szkole, leci przez studia gdzie mili i przyjemnie Sunbae wykorzystują pozycję, kończy się na pracy. Moja dobra znajoma koreanka, która jako osoba dorosła jest przekochana, przyznała mi się że jak była w szkole to brała, kasę na jedzenie od młodkszaków. jak ona była w pierwszej klasie ktoś tę pieniądze brał od niej. Jeśli nie chciała być ofiarą stała się oprawcą, a osoby wolały się dołączyć do agresorów niż ofiar.
    jak słyszałam opowieści znajomych, już wtedy na studiach, ich szkolne lata to jakiś hardkor, milion godzin zajęć, dodatkowych zajęć, często wakacyjne kursy w których przez cały czas wycisk mieli taki jak w szkole albo większy, niespełnione ambicje rodziców. Dochodzi do tego odrzucenie z powodu, pochodzenia, biedy, kto wie czego jeszcze. do wszystkiego dochodzi silne patriarchalne społeczeństwo gdzie przemoc wobec to jest problem rodziny a nie państwa. wg wiki. In 2010, the rate of physical abuse against children was 29.9%, emotional abuse 52.1%, and neglect 17%. Gdzie te dzieciaki mają się uczyć jak reagować na stresujące sytuacje, jak tworzyć zdrowe relacje z rówieśnikami kiedy cała rzeczywistość jest szalona.
    jeśli problem przemocy w szkole ma tak ogromną skale jak w Korei to to nie jest problem z dzieciakami tylko z całym systemem.

  • @smoczamalina
    @smoczamalina 3 ปีที่แล้ว +1

    Bardzo dobry pomysł na serię. Oczywiście lepiej by było, żeby nie było o czym nagrywać od tej strony Korei a wszystkim żyło się dobrze. Niestety rzeczywistość pokazuje i szybko weryfikuje, że nie jest tak pięknie jak byśmy chcieli. Dlatego duże dziękuję ode mnie, że wzięłaś się za ciężkie tematy.

  • @elzbietabetlej4085
    @elzbietabetlej4085 3 ปีที่แล้ว +1

    Znam to z autopsji. W podstawówce stanelam w obronie rok mlodszej dziewczyny gdy o rok starsza ode mnie dziewczyna sie znęcała. I tak zaczelo sie moje roczne pieklo. Nie tylko klasa znęcajacej sie nie dawała mi żyć, moja własna klasa również - trzymała sztame z oprawczynią. Nauczyciele udawali że nic nie widzą bo nie podobała sie im wczesnieniejsza krytyka mojego ojca na ich stronniczość i celowe zaniżanie ocen moich sióstr i moich. Miałam myśli samobójcze a nadkładam że to była 5 klasa. Skonczyło sie na tym że mój tata przepisal mnie do innej szkoly, a tam" cudownie " moje oceny poszły w góre i dostałam list gratulacyjny na zakonczenie 6 klasy za średnia 5.4 . Mój tata został zaproszony oficjalnie na apel i rozpierała go duma. Ale piekło zrobiło swoje. Unikam ludzi jak jakiś dzikus, nienawidze wszelkich imprez czy spotkań towarzyskich bo nie umiem się tam znaleźć. Wole swoje własne towarzystwo bo ludzi których mialam za kolegow i przyjaciół okazali sie zdrajcami. Żadna kara nie spotkała moich oprawców i właśnie to boli najbardziej - piętnuje się ofiarę a agresorów jeszcze chwali że tak pięknie potrafią sobie w życiu radzić. Nieważne że w tym celu używają zastraszenia i zgnojenia człowieka do zera.

  • @pensleep
    @pensleep 3 ปีที่แล้ว

    Bardzo mi się podoba, że na tym kanale Pyra porusza też trudne tematy, nie tylko tą kolorową stronę.

  • @socratesdesilva5713
    @socratesdesilva5713 3 ปีที่แล้ว +18

    Pewien filozof powiedział " gdzie żyje dwoje ludzi zawsze będzie konflikt ale gdzie żyje 4 ludzi tam będzie wojna" nie pamiętam imienia tego filozofa ale uniwersalność tego stwierdzenia jest oczywista. Ewolucja wytworzyła w nas instynkt przywództwa i zmysł łowiecki. To jest w nas.

    • @elzbieta9268
      @elzbieta9268 3 ปีที่แล้ว +3

      Platon.

    • @socratesdesilva5713
      @socratesdesilva5713 3 ปีที่แล้ว +3

      @@elzbieta9268
      Właśnie o to chodzi 90% osób klika LIKE ale nie sprawdza informacji.

  • @Katarzynapl22
    @Katarzynapl22 3 ปีที่แล้ว +5

    Najważniejsze jest niezamiatanie pod dywan takich oskarżeń, bo to krzywdzi zarówno niewinne ofiary jak i niewinnie oskarżonych. Mnie zastanawia jak doszło do przesunięcia się granicy tego co w opinii sprawcy można powiedzieć lub zrobić drugiej osobie. Osobiście nie wierzę, ludziom którzy zwalają całą winę na brutalne gry i filmy. Może to brak szacunku do innych, na którym wielu buduje własne poczucie wartości?

  • @yuzu-chan5048
    @yuzu-chan5048 3 ปีที่แล้ว +3

    Ja i moja siostra też doświadczyłyśmy przemocy. Obie słownej, ale moja siostra jeszcze molestowania, a ja cyberprzemocy. Na szczęście mamy super mamę, która chciała nam pomóc. W moim przypadku wystarczyło zebrać dowody z cyberprzemocy. Mieli pogadanke z policją. Tyle wystarczyło by dali mi spokój. W przypadku mojej siostry, sprawa weszła na drogę sądową i później też miała spokój. Co prawda w każdej szkole nam dokuczano, ale w podstawówce były to tylko jakieś głupie teksty i też nie codziennie, więc olałyśmy sprawę. W gimnazjum moja siostra miała tą rozprawę, a ja w gimnazjum nie miałam aż tak źle, ot czasem głupie docinki. Moja siostra przez gimnazjum, liceum miała już online, bo bała się iść do liceum. Ja w liceum miałam najgorzej, ale już po 1 roku spokój właśnie przez tą pogadanke. A myślałam, że w liceum ludzie są już mądrzejsi XD

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +4

      Brawa dla mamy! Chyba niestety zależy od szkoły, bo czasem najgorsze objawy gnębienia są w gimnazjum, czasem w liceum... nie ma reguły. :(

  • @karolinakarolina3940
    @karolinakarolina3940 3 ปีที่แล้ว +9

    JYP potwierdziło sprawę Hyunjina, wydało oświadczenie na ten temat, podobno też Hyunjin spotkał się z osoba na którą się znęcał i przeprosił.

    • @izabelaes
      @izabelaes 2 ปีที่แล้ว

      To w ogóle nie było zadne znecanie, tylko glupie odzywki w wieku ok. 14 lat. Kto w tym wieku sie nie kłócił z rowniesnikami... 🤦‍♀️

  • @ewazaw9674
    @ewazaw9674 3 ปีที่แล้ว

    Ciekawie przedstawiasz trudne tematy, ten również.

  • @chiroyakushi
    @chiroyakushi 3 ปีที่แล้ว +3

    Mój licencjat i magisterkę pisałam nt. przemocy szkolnej. Sama byłam w szoku ile jest danych wskazujących na jej wysoki poziom u nas w kraju. Również niestety tylko te najbardziej drastyczne przypadki są zgłaszane na policję. Jak zbierałam dane z raportów policyjnych, to chyba było tylko kilka szkół, które zgłosiły przypadki znęcania uznawane niestety przez większość jako "przepychanki/końskie zaloty"

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +5

      "końskie zaloty", nie wierzę... A tyle się mówi że powiedzenie "kto się czubi ten się lubi" i przykład z ciągnięciem za warkoczyki to NIE SĄ dobre wzorce zachowań...

    • @chiroyakushi
      @chiroyakushi 3 ปีที่แล้ว +1

      @@pyrawkorei niestety wielu rodziców i nauczycieli to zbywa, bo "A to są dzieciaki, mają różne pomysły," "A nie prowokuj go/jej, to nie będzie cię zaczepiał." :/ Sama byłam ofiarą przemocy i u nas wciąż często ofiara jest stawiana w roli prowokatora

  • @blais3161
    @blais3161 3 ปีที่แล้ว

    Super film, czekam na kolejne w podobnym stylu ♥️

  • @mariafraczak
    @mariafraczak 3 ปีที่แล้ว +4

    Na studiach miałam praktyki w gimnazjum, gdzie przeprowadzalismy ankiete wśród uczniów na temat przemocy, zagrożeń w szkole. Byłam w szoku ilu uczniow nie czuje się bezpiecznie w szkole i jak duży % z nich doświadczyło np wymuszeń czy gnębienia... To była moja dawna szkoła :(

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +1

      :(

    • @arturg1881
      @arturg1881 3 ปีที่แล้ว

      W Polsce to norma, w Korei sensacja.Lekka różnica.

  • @danau5581
    @danau5581 3 ปีที่แล้ว +2

    Jakie to szczęście, że nie urodziłem się w Korei a w Polsce, bo dzieciństwo miałem wspaniałe i chętnie cofnąłbym czas do czasów szkolnych, bo na dyskoteki to się chodziło już w wieku 12 lat i było świetnie, ale chodziłem do szkoły, w której była sala dyskotekowa. Ponadto jako nastolatek nie myślałem o samobójstwie, a Korea przoduje w samobójstwach u nastolatków. Taki niby rozwinięty kraj, a jednak ma się wrażenie, że to jakiś dziki wschód. Trochę zachłysnąłem się Koreą, ale czym więcej zdobywam o niej informacji, to ona coraz bardziej mi się nie podoba. Jednak cenię swój domek w Polsce i ogródek i nie zamieniłbym jednak tego na kawalerkę w Seulu, bo latem to bym chyba się tam udusił.

  • @gejoong
    @gejoong 3 ปีที่แล้ว +2

    w sumie jak teraz myślę to przez cały okres mojej edukacji w szkole ZAWSZE była przynajmniej jedna osoba, która była gnębiona w mojej klasie:
    - w podstawówce i gimnazjum ci z biedniejszych rodzin, gorzej ubrani itp.
    - w liceum jeden chłopak, który był gejem i jedna dziewczyna... chyba tak po prostu za nic była gnębiona.
    - moja psiapsi była gnębiona w swojej szkole za to, że... miała dobre oceny :D hit po prostu.

  • @agnieszkap8367
    @agnieszkap8367 3 ปีที่แล้ว

    Cześć! bardzo lubię Twoje filmiki, pozdrawiam Twoja imienniczka Agnieszka

  • @hope_122
    @hope_122 3 ปีที่แล้ว +1

    Jeszcze nie obejrzałam, ale wiem, że i tak będzie suuupeeer ❤️❤️❤️😀

  • @Julia-ri8cu
    @Julia-ri8cu 3 ปีที่แล้ว

    Niestety takie rzeczy dzieją się nie tylko w Korei, ja sama byłam dręczona w podstawówce (zdarzyło się, że byłam zamykana przez "koleżanki" i "kolegów" w toalecie - przytrzymywanie drzwi-, w szafce - na kłódkę, nie na długo, ale jednak), śmiano się ze mnie na każdym kroku, bo często zamyslalam się i odpływalam i łatwo było to wykorzystać. Dodatkowo śmianie się z bycia "kujonem" też często miało miejsce. Nie jestem dobra w sporty i na wfie było to samo, z przyzwoleniem ze strony nauczyciela, bo na pewno nie wychodzi mi bo się nie staram. Wychowawczyni, też potrafiła się ze mnie śmiać przy innych dzieciach, że jestem per "śpiącą królewna", bo nie zawsze reagowałam za pierwszym razem jak mnie wołano. Do psychologa/pedagoga szkolnego wysyłano tylko te najbardziej niegrzeczne dzieci i te którym nie szła nauka, więc "wstyd" było się do niego zgłosić. Sama też znałam sporo osób, które miały podobna sytuację - a to kolega bo miał nadwagę, to drugi bo był za bardzo "dziewczęcy", koleżanka też z powodu wagi.

  • @shiroi_jpg
    @shiroi_jpg 3 ปีที่แล้ว +1

    O, a miałam pisać na Twitterze o filmik na ten temat ♡♡

  • @bluejump1343
    @bluejump1343 3 ปีที่แล้ว +7

    Myślę, że szansą dla obecnych jak i przyszłych ofiar jest samo to, że czasy się zmieniły. Po pierwsze nie jest to już tak tolerowane jak kiedyś. Po drugie jest więcej możliwości udowodnienia znęcania się. W czasach gdy praktycznie każdy ma smartfona i może nagrać zdarzenie, nagrać rozmowę lub zrobić zdjęcie takie zdarzenia mogą po prostu zostać pokazane, bez żadnego domyślania się. No i wiadomości tekstowe też są ważne i obecnie trzeba być chyba naprawdę idiotą, żeby nie uważać na to co się pisze. Choć pewnie kilku i tak się znajdzie.

    • @pyrawkorei
      @pyrawkorei  3 ปีที่แล้ว +6

      O, celna uwaga. Kiedyś o wiele trudniej było coś udowodnić. Teraz wszystko zostawia ślad, można też zadbać, żeby te dowody dało się jakoś zebrać.