O co chodzi w głośnym "SKANDALU" AKTORA K - KIM SEON HO || Pyra w Korei
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 30 ก.ย. 2024
- W dzisiejszym filmiku szczegółowo wyjaśniam najnowszy "skandal" jaki wybuchł wokół aktora K, którym okazał się być Kim Seon Ho. Co dokładnie się stało i jak cała sprawa się zakończyła - dowiecie się z tego odcinka.
Chciałabyś/chciałbyś wspierać mój kanał? Super! Możesz to zrobić tu, na TH-cam, stając się KARTOFLEM PLUS! 🥰
/ @pyrawkorei
Linki do miejsc, gdzie możecie jeszcze spotkać Pyrę:
Podcast "Tymczasem w Korei": / @tymczasemwkorei9716
Pyra na Facebooku: / pyrawkorei
Grupa FB Kartofle Pyry: / 2020217994872637
Pyra na Twitterze: / pyrawkorei
Pyra na Instagramie: / pyrawkorei
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, piszcie śmiało w komentarzach lub gdziekolwiek na moich social mediach!
ŹRÓDŁA:
namu.wiki/w/%EA%B9%80%EC%84%A0%ED%98%B8%20%EC%82%AC%EC%83%9D%ED%99%9C%20%ED%8F%AD%EB%A1%9C%20%EB%85%BC%EB%9E%80
Oryginalny artykuł Dispatch: www.dispatch.co.kr/2170271
Tłumaczenie: www.koreadispatch.com/2021/10/26/we-question-ms-choi-young-ah-for-her-attempts-of-character-assassination-in-regard-to-actor-kim-seon-ho
Drugi artykuł: www.dispatch.co.kr/2171069
sports.donga.com/article/all/20211019/109786862/2
www.koreaherald.com/view.php?ud=20211031000126
www.sportsworldi.com/newsView/20211020508876
www.joongang.co.kr/article/25019907
www.iamyoungah.com/24
www.mbn.co.kr/news/life/4629099
news.naver.com/main/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=103&oid=005&aid=0001478381
news.naver.com/main/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=103&oid=009&aid=0004867502
news.naver.com/main/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=103&oid=081&aid=0003223864
news.naver.com/main/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=103&oid=005&aid=0001478713
www.hankyung.com/life/article/2021102648857
news.naver.com/main/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=103&oid=005&aid=0001481567
www.mbn.co.kr/news/life/4624747
news.nate.com/view/20211021n39363?mid=n1008
news.naver.com/main/ranking/read.naver?mode=LSD&mid=shm&sid1=001&oid=015&aid=0004618835&rankingType=RANKING \
koreajoongangdaily.joins.com/2021/11/04/entertainment/television/kim-seonho-kim-seonho-abortion-kim-seon-ho/20211104180334272.html - tu ciekawy artykuł niejako potwierdzający to, o czym wspominam na końcu (hipokryzja)
Co to znaczy odesłać dziecko ?
@@zakochanawjezyku7342 aborcja
@@jaxnek Muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu spotkałam się z takim określeniem aborcji.
@@zakochanawjezyku7342 pewnie zakazane słowo yt 🤯
Jestem w szoku, że ten film dostał demonetyzację. W ogóle nie uważam go za kontrowersyjny... Dużo siły Pyrko, wspieramy Cię, komentujemy, łapkujemy!
Jak raz TH-cam się doczepi, potem jest już tylko gorzej i nie ma zmiłuj. Ostatnio podobne problemy ma najpopularniejszy TH-camr w Niemczech, Unge.
Gdy zaczął komentować i demaskować patoinfluencerów oraz ich hejterskie, a nieraz nawet niebezpieczne zachowania,, zaczęły się też pierwsze ostrzeżenia. Ciekawe jest to o tyle, bo ma sam z siebie wyłączoną demonetyzację (więc TH-cam również na nim nie zarabia) oraz reklamy (zarabia na zupełnie czymś innym, TH-cam to dla niego czyste hobby). Teraz jest afera, bo poleciał mu już drugi strike (trzeci oznacza całkowity ban na platformie) za to, że skomentował filmik INNEGO TH-camra komentującego popularnego biedainfluencera, który swojemu znajomemu przemycał (czy tam udawał, że przemyca) w napojach wiagrę. Jeden z jego poważniejszych banów dostał, bo skomentował pewnego popularnego TH-camra, który okazał się dręczycielem kotów, dzięki niemu szersza publiczność dowiedziała się o tym i ten POS nie miał przez to życia. TH-cam nie usunął wtedy filmu, jak ten koleś znęca się nad kotem, tylko filmik Unge, czaicie?
Po ostatnich akcjach TH-cam, gdyby nie absolutny brak alternatywy,, ta platforma by dla mnie zdechła. Dzień, kiedy Google (nie mylić z Androidem) i Facebook ze wszystkimi swoimi gównianymi, dyktatorskimi i szpiegującymi aplikacjami wyzioną ducha, będę świętować jak urodziny własnej matki.
wyobraź sobie ze masz firme produkująca pluszaki, czy chciałbyś aby reklama Twoich maskotek pojawiła sie w połowie filmu o mordercach, gwałcicielach, psychopatach? Demonetyzacja nie jest zła wola YT tylko reklamodawcy nie chca, płacić za reklamy w filmach o takiej tematyce.
Po komentarzach widze ze duzo ludzi lubi filmy o takiej tematyce, moze załozyc patronite i bedzie miala za to pieniadze, bo raczej reklam nikt tu nie umieści.
@@nicramer23 Wyobraź sobie, że Agnieszka nie ma wpływu na to jakie reklamy są puszczane na jej filmach. Wyobraź sobie, że TH-cam jest jej pracą i ona zarabia na tym. Gdybym była producentem maskotek nie przeszkadzałoby mi, gdzie reklamy promujące moją firmę lecą. Liczy się przekaz i to, by reklamę obejrzało jak najwięcej osób bez względu na to, gdzie jest puszczana.
TH-cam chce zarobić.
YT w tej kwestii, jest naprawde ciulowy. Ogladam pewnego YTbera robiacego filmiki o SCP (poczytajcie sobie co to jest, jak jestescie ciekawi) ktory na filmie o Yule Manie czyli SCP 4666, ktory nie dostal demonetyzacji mimo pewnych dosc mocnych fragmentow, a Film o SCP 4444 tak, tylko dlatego ze w tytule bylo slowo Gore od nazwiska Al Gore...
Uwielbiam Twoje filmiki dotyczące skandali celebryckich w Korei bo wiem, że Twoje opracowanie będzie rzetelne. Co do samej sprawy to chyba najbardziej uderzyło mnie podejście Koreańczyków do samotnych matek, nie miałam pojęcia że tak to wygląda! Mega to wszystko skomplikowane, wydaje mi się że i tak nie dojdziemy do prawdy, bo znają ją tylko dwie osoby.
TREŚĆ WPISU ANONIMA:
“Jestem jego byłą dziewczyną.
Gdyby chodziło tylko o jego gówniany charakter, to szkoda byłoby mi czasu na pisanie tej wiadomości. Zdecydowałam się na to, bo nie jestem w stanie prowadzić normalnego życia widząc, jak w TV wydaje się zupełnie inną osobą. Jako kobieta rozumiem, że wyjawienie tych informacji wiąże się z ryzykiem wyjawienia szczegółów o mnie.
Do teraz jestem straumatyzowana - psychicznie i fizycznie - nie tylko przez nasze rozstanie, ale przez to, że zmusił mnie do usunięcia drogiego mi dziecka, zwodził obietnicą małżeństwa, także przez jego nieludzkie zachowanie, żądanie poświęcenia tylko z mojej strony z powodu tego, że stał się gwiazdą, że zaszkodzi to jego pracy.
Wiele myślałam m.in. o skandalu aktora Kim Young Geona* czy innych skandalach na temat ciąży pozamałżeńskiej.
(79 letni celebryta domagał się usunięcia ciąży u kobiety 39 lat od niego młodszej, został pozwany do sądu)
Nawet w skandalu aktora Kim Young Geona czy innych członków zespołów kpopowych, czułam, że przynajmniej chcą być za to odpowiedzialni, ogłaszali, że wezmą ślub...
Wszyscy uważają, że mężczyzna którego ja kochałam jest taki dobry, tak naprawdę jest to jednak śmieć bez cienia sumienia i odpowiedzialności.
Okazuje się, że nakłonienie kogoś do a*****i pod fałszywym pretekstem obietnicy, której się nie dotrzyma jest naruszeniem prawa o decydowaniu o sobie.
Dowiedziałam się, że takich śmieci jest więcej.
Minęły 4 miesiące odkąd się rozstaliśmy, myślałam jednak, że choć raz szczerze poprosi mnie o wybaczenie. Wydaje się, że naprawdę kocha bycie aktorem.
Jednak przez to, że miał trudne dzieciństwo ma obsesję na punkcie pieniędzy i sukcesu własnej kariery uważał, że poświęcenie innych osób dla niego jest czymś oczywistym.
Myślałam, że choć dla mnie się zmieni, ale po rozstaniu zajęty był zarabianiem pieniędzy, kręceniem reklam, ani razu nie przeprosił ani nie okazał skruchy.
Spotykaliśmy się od początku 2020 roku.
Wymieniliśmy ze sobą bardzo dużo wiadomości na Kakaotalku. Chciał, żebym usunęła te wszystkie wiadomości podając niestworzone powody, co wydało mi się dziwne, więc wszystkie je zachowałam.
Jestem osobą, która zawsze dziwiła się, widząc tego typu artykuły, dlaczego para się nie zabezpieczyła?
Ja też się zabezpieczałam kiedy się spotykaliśmy, ale ze względów zdrowotnych musiałam przestać na miesiąc czy dwa. Poprosiłam więc go, żeby to on się zabezpieczył. Ale pewnego dnia powiedział, że on chce skończyć w środku. Wiedziałam, że to nie są moje dni płodne, i ten jeden raz mu pozwoliłam. W ten sposób w lipcu zeszłego roku zaszłam w ciążę z aktorem K.
Prawdę mówiąc, bardzo się bałam. Kiedy się spotykaliśmy, to zawsze w tajemnicy, na zewnątrz nie mogliśmy nawet trzymać się za ręce, zawsze osobno. A teraz będzie widać brzuch, a potem jak ja sama wychowam to dziecko… Powiedziałam mu, że sama wychowam je w tajemnicy, czy nie może być tak, że najpierw je urodzę, a potem się to ogłosi, że ja się poświęcę...
Od dawna słyszałam, że moja macica nie jest w dobrym stanie, że moje ciało jest słabe (to była moja pierwsza ciąża, pierwsza a*****a). Tym razem lekarz stwierdził, że dobrze byłoby, gdybym urodziła to dziecko. Jeśli usunę nie gwarantuje, że kiedykolwiek jeszcze zajdę w ciążę.
Byłam zaskoczona i przerażona niespodziewaną ciążą, ale jeśli ukochany mężczyzna dałby mi siłę, to chciałam urodzić.
Zadzwoniłam więc do aktora K jeszcze w szpitalu i powiedziałam mu, że jeśli usunę to dziecko to ciężko będzie mi jeszcze raz zajść w ciążę…
Czy istnieje kobieta, która nie chciałaby urodzić dziecka ukochanej osoby? Mężczyźni pewnie też tak w większości myślą. Jestem zaskoczony, ale urodźmy, wezmę odpowiedzialność - to chciałam usłyszeć.
Zrobiłam zrzut ekranu beznadziejnej odpowiedzi, którą mi wtedy wysłał.
Oczywiście na Kakaotalku próbował mnie przekonywać, wydawało się, jakby chciał być odpowiedzialny, ale zupełnie inaczej zachowywał się, gdy się spotkaliśmy.
W tym czasie miał nagranie. Po nagraniu przyjechał do mnie do domu i przez kilka dni kłamał mi w żywe oczy, aż do momentu, aż powiedziałam, że dokonam a*****i.
Byłam wtedy w 6-7 tygodniu ciąży, brzuch miałam bardzo napięty, bolał mnie. Powiedziałam mu to, ale mimo to zaraz jak przyszedł zapytał, czy może to zrobić do środka, chciał uprawiać ze mną seks. Mówił, że teraz naprawdę wydaje się być jego, że zdaje się być jego rodziną.
Mówił jeszcze, że urodzenie dziecka tylko dlatego, że gdybym je usunęła to nie mogłabym już zajść w ciąże nie ma sensu.
Mimo to nalegał, że decyzja należy do mnie, po czym dodawał:
“Jeśli teraz urodziłoby mi się dziecko, musiałbym zapłacić karę w wysokości 900mln won*, a ja teraz tyle nie mam”. Co gorsza wtedy nie kręcił nawet żadnej reklamy czy dramy, za którą musiałby zapłacić taką karę.
Wspominał nawet o swoich rodzicach, co zrobi, jeśli przez to dziecko będzie musiał zrezygnować z kariery i jego rodzice wylądują na ulicy?
(ok.3 mln złotych)
Później dowiedziałam się, że nie byłoby żadnej kary 900mln won za urodzenie dziecka, to było kłamstwo, żeby nakłonić mnie do a*****i.
Groził mi nawet. “Jeśli to dziecko teraz się urodzi, to będę je obwiniał. Zrobisz jak chcesz, ale ja nie będę go kochał”
Swoją grą aktorską sprawił, że uwierzyłam w jego kłamstwa, kiedy z oczami pełnymi łez mówił o małżeństwie, swoich rodzicach.
Dodał jeszcze “Dziecko się teraz nie urodzi, ale dokładnie za 2 lata, choć wcześniej myślałem o 4, za dwa lata się z tobą ożenię.”
Obiecał mi, że przedstawi mnie swoim rodzicom i od przyszłego roku zamieszkamy razem. Wtedy się zawahałam. Do teraz żałuję, że nie miałam odwagi, żeby powiedzieć, że sama wychowam to dziecko. Gdybym tak powiedziała, to czy dziecko przyszłoby na świat?
Powiedziałam mu, że jeśli się rozstaniemy, ja nie będę już mogła mieć dzieci, pojawią się jakieś artykuły o nim, że się z kimś spotyka, że się żeni, to nie będę mogła ze sobą żyć. Odpowiedział mi wtedy, żebym się o to nie martwiła.
Wtedy nie mogłam nic powiedzieć, bo używał rodziców jako wymówki. Po rozstaniu doliczyłam się, że użył rodziców jako wymówki 18 razy.
Niczym popchnięta jego słowami, z trudem zdecydowałam się odesłać moje dziecko.
Do szpitala poszłam z jego przyjacielem aktorem teatralnym X. Sam mi nie towarzyszył, został w samochodzie. Jego przyjaciel udawał, że jest ojcem dziecka. Jak teraz o tym myślę, to nawet wtedy był bardzo ostrożny.
Wtedy wydawało mi się, że tyle jestem w stanie dla niego zrobić, ale teraz wiem, jak byłam głupia. Połykając łzy odesłałam dziecko, którego nigdy już nie miałam spotkać w moim życiu.
Po usunięciu dziecka postawa aktora K się zmieniła.
Wysłał mi dokładnie 2 mln won na operację i leczenie. Na nic więcej zresztą nie liczyłam, nie groziłam mu, nie przekonywałam czy obwiniałam go za to.
Bałam się, że tak przewrażliwiony ktoś jak on oddali się ode mnie.
Wydawało mi się jednak, że powinnam pokazać mu rachunek za szpital, na co wydałam te pieniądze, wysłałam mu więc rachunek. Nagle bardzo się na mnie wściekł, dlaczego mu to wysyłam, pytał czy chcę wzbudzić w nim poczucie winy?
Wręcz przeciwnie, osobą, która została straumatyzowana psychicznie i fizycznie jestem ja. Mężczyzna, który przed a*****ą obiecał mi, że się ze mną ożeni, że ze mną zamieszka, jak tylko usunęłam dziecko zaczął zachowywać się jak na emocjonalnym rollercoasterze. Znosiłam to, myśląc, że mu ciężko bo nagrywa. Naprawdę go kochałam. Myślałam, że wszyscy aktorzy tacy są.
Wierzyłam, że jak K skończy kręcić program dochowa swojej obietnicy, że zamieszkamy razem, wspierałam go więc pomimo tego, że moje ciało przechodziło przez postaborcyjne zmiany, było mi też ciężko psychicznie.
Aktor K powiedział, że wszyscy wiedza o tym, jaki wrażliwy się staje kiedy nagrywa. Racjonalizowałam więc jego irytację i to, że robi to co chce, poświęcałam się podczas gdy on nagrywał.
Nagrywał bez przerwy przez 8 miesięcy naszego związku, cały czas był przewrażliwiony, ja go wspierałam. Jak skończy dramę to pojedziemy na zagraniczną wycieczkę, zamieszkamy razem, będę dla ciebie dobry… tak obiecywał mi aż do końca roku.
Pod koniec roku dostał więcej reklam do kręcenia i puściły mu hamulce.
Z biegiem czasu denerwował się coraz częściej. Przepraszałam go ciągle za wszystko, bez powodu.
[...]
Kiedy się kłóciliśmy, groził mi, że się ze mną rozstanie. Był człowiekiem, który mówił takie rzeczy drugiej osobie, byle tylko szło po mojego myśli.
W przeciwieństwie do swojej persony w telewizji, za kulisami dużo klął. Ja nigdy przy nim nie przeklinałam czy gaslightowałam go mówiąc, że z nim zerwę, jednak on przy mnie mówił najgorsze przekleństwa.
Starał się taki nie być, ale im bardziej popularny się stawał, tym bardziej się zmieniał.
Ale ja go kochałam, byłam więc wyrozumiała i czekałam na niego. Kiedy mówił w mediach, że nie ma dziewczyny myślałam, że buduje swój image.
Raz mnie przeprosił za to, że powiedział tak w wywiadzie, ale jego kłamstwa nie ograniczały się do telewizji. Mówił tak innym celebrytkom, innym bliskim celebrytom, przez co było mi bardzo ciężko.
Pomimo to dla niego spotykałam się z nim w tajemnicy,
[tu był fragment o tym, że obgadywał swoich kolegów i koleżanki z planu, gwiazdorzył]
Po sukcesie dramy znów zaczął się zmieniać.
Pod jakąś dziwną wymówką usunął wszystkie moje zdjęcia ze swojego telefonu, zmienił moje dane kontaktowe na imię męskie. kazał mi usuwać nasze wiadomości. Usunął zdjęcia z mojego komputera.
Mówił mu, że Dispatch* zdobył zdjęcia naszego związku, że jego agencja jest przez to w trudnej sytuacji.
[strona plotkarsko-śledcza]
[tu znowu fragment o tym, jak obgadywał wszystkich z planu, jak uważał się za lepszego]
Pewnego razu wybuchł skandal o to, że w jednym programie na kogoś nakrzyczał. Ja śmiałam się w duchu. Bo to była jego prawdziwa twarz.
Pewnie bywał miły dla innych celebrytów, ale jak tylko się do niego zbliżało pokazywał swoje drugie, egoistyczne oblicze.
Po miesiącu torturowania mnie fałszywą nadzieją, pod koniec maja zadzwonił do mnie o 3 nad ranem ze słowami:
“Ty tego czasem nie nagrywasz, prawda? Nie szantażujesz mnie? Jesteś najmilszą osobą jaką znam, chciałbym, żeby tak zostało. Dobrze byłoby, gdybyśmy spotkali się w dalekiej przyszłości. Ale nie czekaj na mnie. Ja teraz będę spotykał inne kobiety. Straciłem do ciebie uczucia, bo ciągle zdajesz się na mnie czekać.”
[..]
Płakałam pytając, jak może tak zakończyć nasz związek przez telefon, a on na to, w połowie zasłaniając się tym, a w połowie grożąc wspomniał, że mogą na niego czyhać paparazzi. Jakbyśmy się spotkali ostatni raz, to co gdyby musiałby za to przypłacić karą finansową czy swoją popularnością.
To była nasza ostatnia rozmowa.
Powiedział mi też, że od teraz mam się zająć naszym pieskiem, którego wspólnie adoptowaliśmy po a*****i, któremu nadaliśmy imię po naszych imionach.
Niedługo po naszym rozstaniu poszedł do galerii handlowej z przyjacielem (bardzo lubi markowe, luksusowe produkty, wspominał o tym nawet w wywiadzie). W galerii spotkał fana, któremu dał autograf. Zobaczyłam jak fan chwali się potem tym autografem w sieci i pomyślałam, że on nie ma podstawowych manier i nie jest do końca człowiekiem.
Wszystko dla niego zrobiłam - zapłaciłam karę za zerwanie umowy o najem gdy się dla niego przeprowadziłam, zmieniłam tablice rejestracyjne w samochodzie. Ten człowiek, który przeprosił mnie za to, że przez niego musiałam się przeprowadzić, ani razu nie odwiedził mnie nawet po przeprowadzce. Mówił tylko, że to zrobi.
Mam nadzieję, że żałuje chociaż tego, że nieodpowiedzialnie porzucił mnie i naszego pieska z powodu potencjalnych kar za reklamy.
Napisałam tę wiadomośc bo nie mogłabym ze sobą dalej żyć w cieniu tej krzywdy, którą mi zadał. Dziękuję za przeczytanie.”
tak, oczywiscie, że istnieją kobiety, które nie chcą nikomu nic rodzić. nie lubie takiego podejścia, które zakłada że każda kobieta musi rodzić, albo że "niby ktora by nie chciala" ;s
Nie oceniam tej pani za decyzję o usunięciu ciąży, pomijam również doniesienia plotkarskich mediów na jej temat dotyczące jej małżeństwa, uważam jednak, że wypisując tak intymne rzeczy na temat swojego byłego związku, zachowała się bardzo nie w porządku, wydaje się, że jej celem było ukaranie tego aktora za rozstanie z nią. O nim zaś świadczy najgorzej związek z kimś takim, jak ona: mściwym i bezwzględnym.
To mega niesprawiedliwe, że Ci zdemonetyzowali film. Mam nadzieję, że mimo wszystko się nie poddasz i będziesz dalej nagrywać, bo robisz świetną robotę 😊 jeśli nie yt, to mam nadzieję, że wspolprace dadzą Ci możliwość zarabiania na tym, co robisz. Pozdrawiam i powodzenia!❤️
Raczej sie podda, nikt nie lubi wkładać dużo swojej pracy i nic z tego nie mieć dla siebie. Demonetyzacja filmów o takiej tematyce jest normalna (opowiedci o psychopatach, gwałcicielach, mordercach), ponieważ duze firmy nie chcą płacić za reklamy umieszczone w tego typu filmach.
jak zwykle wszystko przedstawiłaś w profesjonalny i nikogo nieoceniający sposób. Super się Ciebie słucha na każdy temat. faktycznie sprawa trochę zawiła, a prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku
Sytuacji bohaterów skandalu oceniać nie bede, bo w zyciu jak w zyciu i kto bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Ciesze sie jednak ze aktor nie okazał sie ostatnim draniem, bo hometown cha cha cha daje mi taką pozytywna energię i wywoluje usmiech na twarzy, i miałabym straszny dysonas gdyby wyszlo ze on jednak jest złem w życiu prywatnym.
Dobrze, że mówisz o tej hipokryzji komentujących Koreańczyków. Kiedy zaczęłam oglądać koreańskie dramy zszokowało mnie właśnie traktowanie samotnych rodziców jako ludzi gorszych, drugiej kategorii. Zresztą nawet w Hometown cha cha cha jest trochę pokazane takie podejście, że sieroty albo osoby wychowywane w niepełnej rodzinie są "wybrakowane" i niechętnie widziane jako kandydat na małżonka dziecka.
A jeśli chodzi o cały ten skandal to niesamowite, że takim oskarżeniem, na dodatek anonimowym, można zniszczyć komuś karierę. Jak było naprawdę pewnie wiedzą tylko oni sami, ale według mnie to ich prywatna sprawa.
Dodam tylko, że ciekawym jest to, czy ona faktyczmie to przeżyła, czy chciala go zniszczyć w zemscie, mając nadzieje na niewykrycie.
Nie interesuję się koreańskimi dramami i celebrytami ale bardzo zaciekawił mnie wątek tej dyskryminacji samotnych rodziców i dzieci z takich rodzin. Czy to jest problem mniejszych miast czy całego koreańskiego społeczeństwa? Jak przejawia się taka dyskryminacja?
@@corovaa tak, mnie też! To ciekawy temat i może Pyra zrobiłaby o tym odcinek. 🤔
Świat dram i rzeczywistość to pewnie dwie różne rzeczy, ale wydaje mi się, że daje pewien obraz mentalności i podejścia społeczeństwa do pewnych kwestii. Poza tym jeśli Pyra o tym mówi, to musi faktycznie coś być na rzeczy. Ciekawy byłby odcinek na ten temat.
To o czym pisałam to np. duże zwracanie uwagi przez rodziców dziecka na to z jakiej rodziny pochodzi jej przyszły mąż/żona. Oczywiście u nas zapewne też tak jest w pewnym stopniu, ale nie aż tak jak w Korei. Jeżeli potencjalny partner dziecka wychował się w niepełnej rodzinie to czasem z automatu jest on skreślany i nie ma zgody rodziców na taki związek. Tak wielki konflikt był przestawiony w dramie Something in the rain i naprawdę byłam w szoku, że rodzice tak mogą się zachowywać i pomimo że partner córki był przyjacielem rodziny od dzieciństwa, to sam fakt, że pochodzi z rodziny, gdzie ojciec odszedł a matka zmarła całkowicie dyskwalifikuje go jako partnera córki. W One spring night była z kolei przedstawiona historia samotnego ojca i tam wprost na każdym kroku było podkreślane jak bardzo jego status społeczny jest z tego powodu niższy i jedyne na co mógłby liczyć to ślub z rozwódką, bo nikt inny nie zgodzi się wpuścić kogoś takiego do rodziny. Mam nadzieję, że w rzeczywistości to aż tak nie wygląda i że sytuacje w serialach pokazują jakieś skrajne sytuacje. Jednak jeśli w tak wielu dramach pojawia się ten wątek, to pewnie jakieś tendencje społeczne w tym zakresie istnieją.
@@renatazuchnicka781 Wątek samotnej matki był ukazany też m.in. w When Camellia Blooms. No, życie nie do pozazdroszczenia, chociaż to drama, a nie dokument.
Przy całej mojej miłości do Korei jest w też w tym kraju jedna rzecz, która niezmiernie mnie przeraża - traktowanie celebrytów nie jak ludzi a jak maszynki do zarabiania pieniędzy. Pomijając cały skandal, który jest oparty co najwyżej na poszlakach a nie dowodach (a i tak mocno może zaważyć na karierze tego aktora), to trzeba by się przede wszystkim pochylić nad tym, co to jest za problem dla wszelkiej maści agencji (i dla koreańskiego społeczeństwa również), że celebryci mogliby być w związku? Nie rozumiem tego całego ostracyzmu w tej kwestii. Żeby w UMOWACH zawierać, że celebryta nie może się z kimś związać albo mieć dziecka w czasie jej trwania? To jest straszne, żenujące i uwłaczające godności człowieka. Uwielbiam Koreę, naprawdę, ale nigdy nie zrozumiem tego jak traktuje swoich celebrytów. Jakim prawem agencje ingerują tak mocno w SFERĘ PRYWATNĄ życia swoich celebrytów? W Korei chyba ludzie nie potrafią jeszcze rozróżniać sfery zawodowej od prywatnej i nie rozumieją, że jedna z drugą nic nie powinny mieć wspólnego.
Cytując klasyka: "Ta sprawa jest jak ser szwajcarski - strasznie śmierdzi i strasznie dużo dziur", zbyt czarno-białe się to wszystko wydaje, albo on jest potworem, albo ona. Szarości nie istnieją! Dziwne..
Johnny Depp vs Amber Heard w wydaniu koreańskim
@@ewasz485 z tą różnicą, że Johnny Depp nie stracił kariery
@@purpleteardropss Johnny Depp stracił rolę Grindelwalda w Fantastycznych zwierzętach
@@ewasz485 Jedna rola to nie cała kariera
Samotne matki są wytykane palcami, a jak wygląda sytuacja, kiedy mąż i ojciec nie żyje?
Ps. Odcinek jak zawsze jest super i czekam na następny 🖤
Wtedy jest wdową a nie panną z dzieckiem. Inna perspektywa.
To co innego, ludzie wiedzą że mąż, partner zmarł.
Świetny materiał :)
Ciężko powiedzieć jaka była prawda, ale wydaje mi się, że znając podejście Korei do skandali celebrytów i "cancel culture" - post anonimowy miał na celu właśnie zniszczenie kariery Kim Seon Ho. Chciałabym żeby zasada domniemania niewinności miała tam trochę większe zastosowanie.
czemu, skoro sie przyznał że było chujowo
Ciekawe, w Polsce zasada domniemania niewinności jest aż nazbyt obecna, nawet wtedy gdy są dowody albo wyrok sądu🤷
Myślę, że reakcja społeczeństwa była mocno przesadzona. Przede wszystkim powinno się najpierw cała sytuację wyjaśnić, bo nie jest wszystko do końca oczywiste. Sam wpis dramatyczny, rozumiem gorycz i ból dziewczyny. Rady internautów, jak zwykle "złote". Niech samotnie wychowuje dziecko, a na ulicy ci sami ludzie wytykali by ją być może palcami.
Zainteresowałam się Koreą Południową jakieś 20 lat temu. Do tej pory zadziwia mnie ten ostracyzm z ich strony. Mówią jedno, robią drugie. Publicznie udają super przykładnych, cnotliwych obywateli, a prywatnie są zwykłymi ludźmi, jak my, mają swoje dewiacje, własne opinie.
Naprawdę. Zadziwia mnie ten ostracyzm.
niepotrafię pisac komentarzy ale chcę żebyś wiedziała że doceniam tową pracę i uwielbiam twoje odcinki z stej serii iwiele innych dlatego proszę o to serduszko dla ciebie
Nie oglądam żadnych dram, ale uwielbiam takie historie - zwłaszcza podane przez Ciebie 😊 dzięki, Agnieszko!
Szczerze powiedziawszy to kompletnie nie rozumiem tego skandalu. Żyjemy w innej społeczności, u nas samotne macierzyństwo nie jest powodem do wstydu. A jeśli chodzi o jakieś kary do zapłacenia tego to już nie pojmuję zupełnie.
Ja też jak to usłyszałam to zastanawiałam się co ma wspólnego spotykanie się z kimś i dziecko z karami
Well, z logicznego punktu widzenia nie jest to powodem do wstydu, ale dla wielu osób samotna matka jest dużo niżej w hierarchii społecznej, samotny tatą jednak wręcz odwrotnie.
Udostępniajcie Pyrę dla zasięgów pomóżmy jej!!!Super odcinek Pyra
Czy w Korei mają organizacje wspierające samotne matki i samotnych ojców? Nie ma czegoś podobnego do naszych Domów Samotnych Matek? Wydaje mi się, że jest to ciekawy temat - samotne rodzicielstwo. Może mogłabyś nagrać coś na ten temat i powiedzieć więcej? Super materiał
Zawsze mnie fascynowało to, że gdyby w Polsce wypłynęły takie informacje na temat jakiegoś celebry, to mało kto by się tym przejął i na tym by się sprawa skończyła. Bardzo to przykre, że aktor musi teraz borykać się z konsekwencjami zupełnie nie współmiernymi do winy. Mam nadzieję, że sprawa szybko ucichnie i wszystko wróci do normy
zaskoczyła mnie skala tego "skandalu" i jego zawodowe konsekwencje nie tylko dla kim seon ho, ale ludzi z nim współpracujących! medialne zwierzenia ex-kochanków, którzy są osobami publicznymi są dla mnie zawsze dość żenującym przykładem niedojrzałości. dziękuję za rzetelny materiał i perspektywę społeczno-kulturową. aspekt różnic kulturowych jest dla mnie zawsze bardzo ciekawy. z radością obejrzałabym materiał o idealizowaniu i infantylizowaniu celebrytów/gwiazd. cały czas mnie to zaskakuje w koreańskiej popkulturze. uściski
O własnej, taki materiał o tym jak dużo ograniczeń mają koreańscy idole i aktorzy!
Przyznam się, że słuchając twojego tłumaczenia wpisu pani A. momentami byłam zszokowana. Wkurza mnie, że YT zbanował tę treść u Ciebie a na innych kanałach nie, ale równocześnie muszę powiedzieć, że ilość szczegółów, które ta kobieta wylała z siebie była naprawdę niepokojąca i oglądałam to z szeroko otwartymi ze zdumienia oczami... Dziękuję Ci za tłumaczenie bo teraz widzę, że na różnych portalach mocno okroili treść jej relacji. Co do całej sytuacji to mimo wszystko ciężko stanąć murem po jednej ze stron. Sama relacja A. + przeprosiny aktora rysują obraz związku, w którym jej nie było łatwo i być może część zachowań swojego partnera odbierała w taki sposób jak to przedstawiła. Co nie świadczy jednak o tym że tak to rzeczywiście się rozegrało, bo już jej drugie oświadczenie + całe śledztwo dispatch'a niemal "wybiela" KSH a z niej robi niestety osobę, która notorycznie mija się z prawdą. Prawdy się pewnie nie dowiemy i trochę to nie nasza sprawa, jak to dokładnie było między nimi, jednak obserwując takie historie i to jak szybko wydawane są osądy na podstawie opublikowanych w internecie treści jest chyba najbardziej przerażająca sprawą. Najpierw, po jej wpisie wszyscy skreslali jego przyklejając mu łatkę "abusive boyfriend", a zaledwie kilka dni potem, po publikacji dispatch'a, skierowali oskarżenia w odwrotnym kierunku nazywając ją "kłamczuchą"... Oby obojgu z nich ktoś udzielił pomocy a ewentualny winny, jeżeli jest tu jakiś winny lub winna, nie pozostał bez kary odpowiedniej do czynu. Bo zarówno przemoc psychiczna w związku (która tak trudno często udowodnić), jak i nieprawdziwe oskarżenia wobec kogokolwiek (które tak szybko mogą zniszczyć reputację) powinny być karane.
Niestety, po tej całej aferze mam już jakiś uraz do aktora i choć nie mam pojęcia co jest prawdą, to w mojej głowie siedzi uprzedzenie. Facet wraca powoli do mediów, ale nie wiem czy uda mi się oddzielić sprawę od filmu. Stan psychiczny piszącej anonim był koszmarny, co widać w chaotycznym stylu wypowiedzi ale czy to oznacza że wszystko było prawdą? Chyba musi płynąć trochę czasu. Z resztą - do Deepa też jestem już uprzedzona. Miło myśleć że osoby, które wkradają się do naszych emocji są w miarę przyzwoitym ludźmi, bo w końcu dajemy im się uwieść. Nawet jeśli mamy świadomość, że fascynuje nas aktorstwo i osobowość, to wciąż nie chcemy admirować przemocy, szowinizmu czy rasizmu. Z drugiej strony uprzedzenia i niesmak życiem prywatnym nie powinny chyba mieć na to czy kupujemy produkt. To w sumie najpopularniejszy dylemat moralny dzisiejszych czasów - czy karygodne czy artysty powinny usuwać z przestrzeni publicznej jego dzieła, mamy tu: i Manna, i Hitlera, i Michaela Jacksona, Amber i Deepa, Durczoka i setki pomniejszych celebrytów...
Rozumiem, że kobieta została skrzywdzona, ale średnio rozumiem zarzucanie aktorowi, że na ekranie jest inną osobą niż w życiu prywatnym. Na tym polega zawód aktora.
Mysle ze chodzilo tam o np. rozne wywiady, programy telewizyjne itd.
To chodziło o wizerunek, jaki kreuje w mediach (dobry, wrażliwy, serdeczny "chłopiec"). Bazując na wywiadach z nim (yt), to KSH ma charakter bardzo zbliżony do swojej postaci z najnowszej dramy. Sam nawet mówił, że to podobieństwo na poziomie 90%.
Ty aż głupi jesteś czy tylko udajesz, a może był to po prostu głupi żarcik?
Myślę że ta cała sprawa jest częściowo wynikiem mentalności i postrzegania pewnych spraw przez Koreańczyków. U nas w Polsce panna z dzieckiem nie była by takim szokiem. Dobrze jest też poznać Twoja opinię na temat, który przygotowujesz. Odcinek jak zwykle profesjonalnie przygotowany👍.
Jeśli rzeczywiście Dispatch pokazał prawdziwą stronę tamtej kobiety, to uważam, że jest sfrustrowana tym, że sławny aktor ją odrzucił. I wtedy stoję po stronie aktora. Plus, nie zapominajmy, że nawet jeśli wspólnie podjeli decyzję o usunięciu dziecka, to jako osoba sławna musiał przeprosić za to i wziąć winę na siebie. Od razu widzę te wszystkie przeprosiny dla fanów przez kpopowych idoli, bo kogoś pokochali i chcą założyć rodzinę... To jest cholernie chore.
Druga sprawa to, jak się pojmuje samotne matki w Korei jest okropne. Jednakże rodzą się nowe pokolenia, może część z tych ludzi jest nowym pokoleniem i chce walczyć ze stygmatyzowaniem samotnych matek. Społeczeństwo jako ogół może to traktować jako tabu, ale na pewno są jednostki, które naprawdę mają dość i nie musiała to być hipokryzja z ich strony. Overall jednak, pokazali duże rozbieżności między tym co mówią i myślą, a jednak w większości nadal robią...
A trzecia - co do pytania o takie społeczne tematy jest super. Nadal pamiętam filmik z TJ o wojsku czy o zachowaniu "twarzy", które pozwoliły mi lepiej zrozumieć dlaczego Koreańczycy reaguja na pewne sprawy w dany sposób (co nie znaczy, że muszą mi się one podobać). Więc ja zdecydowanie chcę więcej takich społecznych tematów tutaj w zwięzłej formie (pomijając podcasty z Pierogi z Kimchi) 😌
Dziękuję za kolejny rzetelny materiał i dobre podsumowanie sprawy! 🥰
A co jeśli Kim Seon Ho zapłacił dispatchowi i pomógł w sfałszowaniu screenów z kakao? Taka tylko teoria, aktora osobiście lubię.
Czy była by szansa na odcinek właśnie o sytuacji samotnych matek i rozwódek w Korei.
Jestem za 👍
Też chętnie obejrzę.
podpinam sie ;)
O tak, prosimy ♥️
Strasznie byłam ciekawa o co tam chodzi bo nie ukrywam, ale bardzo lubię Kim Seon Ho. Byłam lekko w szoku, kiedy pierwsze głosy do mnie dotarły.
Uwielbiam twoje filmy, które poruszają takie tematy. Nie sądzę, że jesteś na filmie kontrowersyjna. Jesteś cudowna i czekam na więcej!
Robisz dobra pracę. Lubię w jakiś sposób robisz te filmiki i je przedstawiasz bezstronnie. Jesteś naprawde fajna 😉
Jako nowy Kartofel testuje bonusy jakbym wiedziała jak dużo mnie omija to bym wcześniej uruchomiła wsparcie ❤️ a co do filmu, to osobiście nie rozumiem, jak Koreańczycy mogą tak pochopnie wyciągać wnioski bez poznania całej historii. Wiele osób było już gotowych kamieniowac Kim Seon Ho. Wyobraźcie sobie co by było gdyby takie coś funkcjonowało w Hollywood? 90% aktorów byłaby skończona. Z drugiej zaś strony Hollywood jest zbyt pobłażliwe w niektórych sytuacjach. To samo z przemysłem muzycznym. Coś jednak w tym jest, ze jak do konkretnej osoby przylepi się jakiś skandal to potem ciężko nie patrzeć na te osobę inaczej, ale dla fanów może to wcale nie stanowić problemu. Zasadnicza różnica jest tutaj chyba to, ze w Hollywood aktor sam kreuje swój wizerunek i za niego odpowiada, to od niego zależy ile i czy w ogóle zarobi, a w Korei to agencje zarabiają najwiecej, wiec to oni kalkulują straty po skandalu. Wielka szkoda, ale myśle ze KSH się jakoś wygrzebie jeszcze na powierzchnie. Pozdrawiam z Irlandii.
Mam pytanie, czy on nie miał operacji plastycznych? Pracowałem kiedyś dla kliniki i wydaje mi się, że miał co najmniej plastykę nosa, policzków i podbródka. Kiedyś oglądałem jakąś K-dramę sf i musiałem przestać, bo z 4 aktorów rozróżniałem tylko jednego. Wszyscy miel identyczną fryzurę i podobny zestaw plastyki twarzy.
Jezeli kobieta ma prawo do aborcji to i mezczyzna ma prawo by nie chciec dziecka. W koncu ostatnia decyzje podejmuje kobieta. Od kiedy to mamy prawo do zmuszania innych by nas kochali. Takich problemow podejrzewam jes na swiecie multum. Najwyrazniej jej nie kochal. Czy dlatego trzeba go zlinczowac.?
Super material i realizacja! Uwielbiam tematy spoleczno - obyczajowe, bo pozwalaja przyblizyc sposob myslenia i zachowania ludzi w innych krajach: tym razem w Koreii.
Cenzura Wielkiego Youtuba jest SZOKUJACA!!!! Wielki Youtubie zrewiduj swoje algorytmy i pozwol dziewczynie robic swietne materialy z mozliwoscia monetarnej rekompensaty.
Zdecydowanie opłacało się czekać ❤ Szacun i bawa za wytrwałość przy tłumaczeniu ❤❤
Mam wrażenie ze 80% Koreańczyków ma na nazwisko Kim 🙈
A druga reszta ma na nazwisko Park XD
Szczerze?
Nigdy nie wiem (jeśli chodzi o dramy tego typu) co jest prawdą w takich skandalach.
Mimo że tego aktora nie znam (do teraz xD) to raczej skłaniam się do jego strony (chociaż nigdy nie wiadomo 🤷🏻)
+ słabe trochę te zachowania ze strony koreańczyków do samotnych matek
Ps. Wspaniały materiał 😘😊
Ciekawe co jest prawdą w tym skandalu ,a ty Pyro co osobiście sądzisz? (Chodz mi o prawdomówność aktora czy tej partnerki jego)
Warto pamietac, ze fakt iz ona sama nie byla swieta nie wymazuje win aktora. Kolega ktory powiedzial, ze on zareaowal inaczej na wiesc o ciazy nie jest dla mnie wystarczajacym dowodem, to jest slowo przeciwko słowu, a wiadomosci mozna latwo sfabrykowac. Bardzo ciezko stawac tutaj po jakiejkolwiek stronie.
Bardzo fajny materiał, dzięki, że udostępniłaś pomimo tego jak yt Cię potraktował. ❤
Pomijając kwestię prawdy co do zaistniałej sytuacji, to zawsze byłam w szoku jak łatwo jest komuś zniszczyć karierę, na którą zwłaszcza idole k-pop ciężko pracują, jednym niepotwierdzonym postem, jest to wręcz szokujące biorąc pod uwagę kraje zachodnie, w których ludzie szokują swoim zachowaniem by się wybić. Jeżeli plotka okaże się prawdą to powinni ponieść konsekwencje ale w innym mnie to aż przeraża, bo co by było, gdyby mnie to spotkało w pracy, którą kocham.
Cała ta sytuacja była wyjątkowo szokująca. Znamy go nie tylko z filmów, ale również z variety shows i taki wizerunek tak bardzo odbiegał od opisanego w poście…
Z naszej (mojej i siostry, dwie dkramiaczki) perspektywy nie były to oskarżenia, za które można by tak go rzucać kamieniami. Aborcja jest w Korei legalna, nawet z postu wynikało, że była to jednak decyzja obojga partnerów. Tym bardziej zaszokowało nas wyrzucenie go z wszelakich materiałów i programów.
Dodatkowo post był tak „nieogarniety”, że tym bardziej nie chciało się w go wierzyć i rzeczywiście wyglądał jak osobista vandatta
Mamy nadzieję, że doniesienia Dispatcha są prawdziwe i odzyska dobre imię
Dla mnie nawet bez tego kontekstu społecznego jasne jest, że nie ma żadnego powodu, żeby musiała sama wychowywać i sama utrzymywać dziecko, skoro sama go sobie nie zrobiła. A ostracyzm wobec samotnych matek czy w Korei czy w Polsce jest obrzydliwy. I jak dla mnie nawet jak nie pisała całej prawdy. To dużo prawdy sądzę, że mogłoby być w tej decyzji o aborcji, której być może teraz żałuje. Trochę jak bohaterka " Granicy" Nałkowskiej, która oblała kwasem Zenona, który namówił ja na aborcję. A wszystko można zmanipulować i wierzenie serwisowi plotkarskiemu i kumplowi faceta, by tylko udowodnić kobiecie kłamstwo to trochę średnie. A zakładając, że to co kobieta opisała było prawdą jak dla mnie jest gorsze niż niejedno przestępstwo. I od lat uważam, że takie rzeczy powinny być karalne po prostu. Najbardziej bawi mnie polskie prawo, które zakazuje aborcji, ale tatusiom, którzy zostawiają kobiety w ciąży czy z małymi dziećmi już nic nie grozi, a muszą tylko płacić bida alimenty, a do tego to samotne matki są bardziej ostracyzmowane od nieodpowiedzialnych ojców. No, ale to już inny temat.
Strasznie czekałam na ten odcinek 😍 dzięki za to ile znów włożyłaś pracy
Ale dlaczego ten ostatni artykuł miałby być prawdziwy? Przecież gość się sam praktycznie przyznał do winy. Niczego się nie wyparł i sam przeprosił wszystkich, ze był takim palantem. Do tego jedyny autentyczny dowód to zdjęcie ze gdzieś byli razem, co wcale nie wyklucza ze wszędzie indziej nie chciał z nią wychodzić i to był jakiś jeden wyjątek od reguły + gdyby chciał to chyba byłoby tych zdjęć dużo więcej niż jedno i to lipne, skoro jest taką gwiazda? I chyba ich cały związek by nie byl wtedy tajemnica? A ta cala resztę to mógł sobie wymyślić i spreparować screeny ktokolwiek. Jak to możliwe ze ludzie tak po prostu temu uwierzyli? Przecież tu się nic totalnie kupy nie trzyma 🤨🙄🤦🏼♀️ Gość sam ze skrucha przeprasza, zamiast się wyprzeć, a potem nagle się pojawia artykuł z „dowodami” na jego niewinność, z których to ani jeden nie jest wiarygodny, i wszyscy „tak jest niewinny, przywracamy z nim reklamy” No blaagaaam 🤦🏼♀️ myśle ze mogło być dla tych firm wygodne w to uwierzyc
No serio, żalpwe to
Jestem ze swoim mężem ponad 15 lat. Często gdzieś jeździmy i wychodzimy. Wspólnych zdjęć z takich "wyjść" mamy może ze 20... Nie każdy lata z telefonem robiąc sobie selfie. Może gdyby wiedział, że to może być kiedyś jakieś dowód, to robiłby te fotki, jak wściekły.
Ciężko nam określić, co się wydarzyło. To tylko oni wiedzą.
Tak czy inaczej brak wspólnych fotek w miejscach publicznych nie oznacza, że ktoś jest złym człowiekiem.
@@kor4lkakoralowa733 ale Ty chyba nie jesteś gwiazdą na skalę tego gościa? ;) ja mówiłam o fotkach zrobionych przez paparazzi i to foto z artykułu też przecież było zdjęciem paparazzi
@@groundfree1055 Korea to jednak inna kultura i inne poszanowanie wartości. Nawet u nas paparazzi to tak naprawdę w zdecydowanej większości ustawki. Naprawdę brak fotki jest dla Ciebie argumentem, że ktoś jest złym człowiekiem?
To z 11:00 minuty jest z programu "2 days 1 night", który od lat oglądam i oni często tak narzekają/krzyczą na twórców programu dla żartu, żeby program był bardziej rozrywkowy. Nie jest to więc pokazanie jego charakteru, a też swego rodzaju gra aktorska.
Dzięki za ten filmik, bo wiedziałam, że go wywalili z 2D1N, ale nie wiedziałam o co chodzi.
Nigdy nie zrozumiem i nie będę popierać wywlekania prywatnych spraw na portalach społecznościowych...
Świetny materiał !
Późno, ale dorzucę swój komentarz. Myślę, że prawda leży gdzieś po środku i jedna i druga strona zawiniła. Nie opowiadam się po żadnej stronie.. Podejrzewam, że nie chodziło tutaj o zrujnowanie komuś kariery, a wylanie żalu będąc w bardzo złej kondycji psychicznej, żeby nie powiedzieć depresji ( stąd, jak zauważyłaś , chaotyczny i nieskładny post ). Moim zdaniem zbrakło tutaj dojrzałości. Może łatwo mi to mówić, jednak wiedząc jak skomplikowane i obwarowane różnymi zakazami jest życie koreańskich celebrytów , twierdzę, że podstawa to dojrzała odpowiedzialność za siebie. Poza tym wiemy, że na działalności popularnego aktora zarabia mnóstwo firm i ludzi, więc kto jest cenniejszy Kim Seon Ho czy jego była dziewczyna? Chyba w tym kierunku sprawa się potoczy. Bardzo współczuję utraty dziecka.
na szczęście rzadko plotek słucham więc spokojnie serial obejrzałam. Mam do Ciebie dwa pytania. Wygląda na to że kobieta delikatnie mówiąc przesadziła. Dlaczego w takim razie aktor przepraszał, dlaczego nie powiedział że to nie do końca było tak jak ona to przedstawiła? I czy ten serwis plotkarski może kłamać? W sensie czy mogą fabrykować dowody?
Moim zdaniem nie powinien jej zmuszać do aborcji jeżeli jej nie chciała, skoro spał z nia i nie zadbał o zabezpieczenie, w czasie gdy ona odstawiła leki to powinien być świadom możliwych konsekwencji. Powinien wziąć odpowiedzialność za dziecko.
Jeżeli zaś wspólnie zdecydowali o tym by ciążę usunąć i żadna ze stron nie została do decyzji zmuszona to wyciąganie brudów publicznie nie ma sensu. Co się stało się nie odstanie.
kobieta wyciągnęła to publicznie, dlatego wygląda na to, że została zmuszona do narażania swojego życia.Facet skrajnie nieodpowiedzialny.
Trudno ocenić sprawę, w której źródłami są anonim i doniesienia portalu plotkarskiego. Szkoda, że w ogóle taka prywatna sprawa stała się obiektem dyskusji publicznej.
Zastanawia mnie wątek kar pieniężnych: dlaczego musiałby zrezygnować z projektów i płacić, gdyby urodziło mu się dziecko?
dobra, ale jedna rzecz mi sie nie klei. Dlaczego on za to wszystko przeprosil jakby to byla prawda? Chcial po prostu zachowac twarz? Dodatkowo jakim cudem caly kraj uwierzyl jednemu wpisowi na forum, moglbyc to kazdy a aktor moglby zdementowac to, ze to zwykly troll.
Ja też tego nie rozumiem. Być może agencja na nim wymusiła takie przeprosiny. Nie mógł jawnie zaprzeczyć i powiedzieć, że A kłamie, bo opisana sytuacja miała miejsce. Myślę też, że nie chciał się usprawiedliwiać ani bronić, bo nie chciał dalej rozstrzasac tej sprawy. Tak publicznie przed wszystkimi opowiadać o swoim życiu prywatnym. Z drugiej strony być może czuł się winny i stwierdził, że bierze to na siebie, żeby kobieta, którą kiedyś kochał, nie zbierała batów? Różnie moglo być. Wydaje mi się, że cała sytuacja mocno go przytloczyla i wolal usunac się w cień.
tak jest w Korei, jeden niesprawdzony post może zniszczyć karierę aktorowi lub idolowi
no, dobra, ale jezeli nie ma dowodow na to, ze tak bylo aka nie ma screenow z rozmow, na krorych widac, ze on klamie to jakby no halo, jego cala kariera jest zagrozona, to nie chcial o nia walczyc tylko tak oto sie poddal? Wydaje sie, jakby z wnioskow, ze miala na niego screeny, albo inne dowody. Nie trzyma sie to calosci po prostu.
Pyro.. czy mogłabyś zrobić filmik o sytuacji sierot matek samotnych czy rozwiedzionych kobiet w Korei? Moja wiedza wynika tylko z dram i jestem tego ciekawa.. i bardzo jestem ciekawa kwestii kurtek🤭 czy Koreańczycy noszą kurtki w domu , bo tak wynika z dram🙈 i czy jak na dramach.maja bardzo dużo kurtek a nie jak w Polsce 1-2 sezon
Bardzo Ci dziękuję za ciężką pracę. Uwielbiam Kim Seon Ho i gdy wybuchł skandal, natrafiałam tylko na angielskie artykuły, a z moim angielskim rozumiałam tylko piąte przez dziesiąte. Cieszę się, że mogłam wszystkiego wysłuchać po polsku. :)
u nas nawet skandal oparty na faktach nie wpływa na nic.. a tu plotka niszczy komuś życie..
wspieram - komentuję!! dziękuję za świetną robotę - bardzo doceniam Twoją pracę!!
Uwielbiam filmiki na tematy społeczne i ciemną stronę Korei ❤️ szkoda, że algorytm youtuba ma inne poglądy niż ja.
Ja bym się wstrzymał od bezgranicznego ufania Dispatchowi. Obserwując ich działania na przestrzeni lat naprawde nie zdziwiłbym się gdyby wszystkie te ich źródła były sfałszowane, także moim zdaniem najlepiej podejść sceptycznie do jednej jak i do drugiej strony. Mogło być tak a mogło być inaczej, nic nie wiadomo na pewno. A hipokryzja k-netów... nie pierwszy nie ostatni raz.
Ja nie interesuję się Dispatch, ale ton w jakim ten "artykuł" napisali, nie brzmiał jak domysły i plotki wyssane z palca, tylko jakby rzeczywiście mieli na to podkładkę. Przecież ta kobieta mogłaby ich oskarżyć o pomówienie czy coś, bo jednak jej obraz, jaki się wyłaniał z tych wypowiedzi, nie był zbyt pozytywny i na pewno by się to odbiło na jej wizerunku.
Jak to teraz wygląda? Jak teraz wygląda kariera tego aktora i co z niedoszłą matką?
Podbijam pytanie. Co dalej?
Korea: Z jednej strony "latające samochody", z drugiej traktowanie samotnych matek jak ludzi drugiej kategorii. Brawo Koreo, you played yourself.
Dziękuję za filmik. I czekam na rozwój sytuacji. Przykra sytuacja z zaskakującymi wątkami i tylko oni sami znają prawdę. Zaskoczyły mnie "kary" za ślub lub urodzenie dziecka. Może mogłabyś znaleźć coś więcej na ten temat? Pozdrawiam
Jesteś super dobra w tym co robisz👍aktywuj się w tym nadal👍🌷👍
Właściwie błędem aktora było to, że niczego nie sprostował, nie wypowiadał się na ten temat publicznie, tylko machnął ręką i wydał oświadczenie przyznające się... hm.
Może niekoniecznie machnął. Bardziej bym obstawiała, że agencja na nim taką reakcję wymusiła.
Super materiał. Profesjonalny i rzetelny💪🙂
Uważam demonetyzację tego filmu za absurdalną🤨 a co do samej sprawy, widzę, że społeczeństwo bardzo szybko "powiesiło psy" że tak powiem na tym aktorze. Z jednej strony wygląda to wszystko jakby ten post był tylko po to żeby zniszczyć mu karierę, ale z drugiej nie wykluczam że może być to prawda. Co do dowodów z Dispatch wydają się prawdziwe mimo sposobów ich pozyskiwania. Gdybym miała wyrokować jak było i po czyjej stronie jest prawda, nie wiedziałabym co mam powiedzieć. Strasznie to wszystko pogmatwane.
Tak jak ktoś już w komentarzu napisał film o tym jak wygląda sytuacja samotnych matek, rozwódek i panien w ciąży w Korei mógłby być przydatny.
Po pierwsze, gratuluję determinacji w tłumaczeniu. Sama tłumaczę z koreańskiego i nieraz podobnie reaguję na teksty, które dostaję 🤣
Po drugie, podczas słuchania ponownie zaczęłam myśleć o tym, jak łatwo jest w Korei złamać prężnie rozwijającą się karierę jednym skandalem. Z jednej strony ma to swoje plusy, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, w której koreańska gwiazda pop zostaje złapana na jeździe samochodem z dwoma promilami, a miesiąc później wita się ją na scenie kwiatami niczym bohaterkę. Z drugiej strony jednak przykre jest to, że do zniszczenia celebryty wystarczy jedno pomówienie, niepoparte nawet żadnymi dowodami. Cieszę się, że redaktorom Dispatch chciało się tym razem zweryfikować pewne fakty. Bardzo chciałabym, żeby w podobny sposób zajęto się sprawą Seo Ye-ji, która zachwyciła w It's ok to not be ok, a następnie straciła wszystkie kontrakty po niezweryfikowanym oskarżeniu o bullying.
PYRO KOCHANA, nie damy CIE !!!! Tematy kontrowersyjne to jest to na co sie czeka..Komentarz do filmu: Celebryci w Korei sa bardziej na świeczniku jak widać niż w Polsce, u nas owszem plotkujemy o celebrytach na pudelku, w gazetkach etc..ale nikt aż tak się nie przejmuje ich życiem, w końcu to ich prywatne życie... Śmiem sądzić, że jesteśmy bardziej tolerancyjni wobec wybrykow życiowych naszych celebrytów niż ludzie w Korei..Ciekawa jestem z czego to może wynikać...:)) Może Pyro DROGA masz jakiś pomysł ? SERDECZNOSCI za Twoj wysilek
Juhu. Tylko podgrzeje sobie zupke (a mam akurat doenjang) i zasiadam do oglądania :D
Zmuszanie do aborcji to takie samo draństwo jak zmuszanie do donoszenia niechcianej ciąży i rodzenia 😞
Kontekst społeczny interesuje nas BARDZO! Kto lepiej, niż Ty, mógłby pokazać nam to, czego nie zobaczymy podczas wycieczki, nie doczytamy w opracowaniach. Społeczeństwa Azji są tak odległe nam kulturowo i społecznie, że poznanie tego kontekstu jest niezwykle ciekawe. Twoje ostatnie zdania, o tym, że samotna kobieta z dzieckiem jest w Korei ostracyzmowana wyjaśnia wszystko, bo prawdę mówiąc też się zastanawiałam, czemu nie urodziła? Chciałabym posłuchać o kobietach w Korei, jak wygląda ich dzieciństwo, jak są kierowane w szkole, co jest dobrze widziane, jakie kierunki studiów kończą (statystyki), czy ich celem jest wyjście za mąż, czy to poprawia ich status społeczny, jak to jest z aborcją, jak to jest w pracy... Strasznie to byłoby ciekawe, tak sobie myślę 🙂👍
Dzięki za ten materiał. Ja do dziś nie mogę się przyzwyczaić do tego na jakim świeczniku żyją w Korei celebryci. Wyobrażasz sobie takie coś w Polsce? No tu prawie nikogo nie obchodzi, czy aktorka x, czy aktor y zrobił komuś dziecko i czy je usunięto. Teraz to może szybciej się zainteresować władza nielegalną aborcją, ale myślę, że to wszystko...
Uwielbiam tą serię! ♥ mam nadzieję, że cała sytuacja się wyjaśni i Kim Seon Ho otrzyma odpowiednie wsparcie, bo na pewno to co się zadziało zostawiło ślad w jego psychice. A co do tej kobiety, no niestety, ale kłamstwo ma krótkie nogi, poza tym post pisany w emocjach nigdy nie jest dobrym wyjściem, oby również otrzymała stosowną pomoc
Mnie nie przestaje zaskakiwać fenomen oświadczeń agencji celebrytów, zawsze jak pojawi się jakiś skandal czy też plotka to nie sama osoba, której to dotyczny potwierdza lub zaprzecza ale właśnie to agencja. Idk, zawsze mam mieszanie uczucia co do tych oświadczeń, tak jakby zabiera się głos aktorom/piosenkarzom.
Niedawno przeczytałem wywiad z Justyną Kowalczyk, w którym mówi ona m. in. o tym, jak pouczano ją w internecie odnośnie prowadzenia się w ciąży. Jacyś zupełnie obcy ludzie mieli czelność prawić jej kazania na temat tego, co jej wolno, a czego nie. Myśli sobie człowiek wtedy - ach jakie to polskie społeczeństwo jest zaściankowe, jakie obrzydliwe i bezczelne. A tymczasem okazuje się, że koreańskie (i podejrzewam wiele innych azjatyckich społeczeństw) jest nie lepsze, a może nawet gorsze. Nie ma więc żadnego sensu mówić zdań w stylu "Polacy są zacofani" bo takie zdanie w podtekście oznacza "Polacy są znacząco bardziej zacofani niż wszystkie inne narody". A tak nie jest. Co najwyżej można powiedzieć "Myślałem, że Polacy są mniej zacofani od większości społeczeństw, ale się myliłem". Piszę to dla tych wszystkich, którzy są w pierwszym szeregu, żeby wypominać nam nasze przywary stawiając nas niejako w opozycji do innych, oświeconych nacji.
Dziękujemy za kawał dobrej roboty, którą dla nas wykonałaś abyśmy mogli poznać całą historię. Szacun.
Super film! Tematy tego typu są jak najbardziej ciekawe i bradzo emocjonalnie się do nich podchodzi, szczególnie jak ktoś ogląda teraz tą drame i przyzwyczaja do obsady oraz granych w niej postaci. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i sprawiedliwość dosięgnie tego kogo ma 💪 no i nie ukrywam kibicuje aktorowi 😄
Szkoda mi jej i jego co kraj to obyczaj lubię go jako aktora gdyby mieszkali w Europie było by ok 😢😢😢
Zastanawiałam się dlaczego aż taki skandal, dlaczego aż taki rozgłos, pomijając celebrytów. Przecież takie rzeczy zdarzają się wszędzie. Ale Twoje wytłumaczenie tego jak traktuje się kobietę niezamężną i dziecko tej kobiety, już przestałam się dziwić temu rozgłosowi.
Mnie tylko zastanawia dlaczego ta skrzywdzona dziewczyna jeszcze przeprasza?
O co chodzi?
Moze ja zastraszyli albo zmanipulowani.
Ja bym nie była taka pewna tych materiałów od Dispatcha - screeny z komunikatorów się wcale nie tak trudno preparuje, wiec nie zdziwiłabym się jeśli sprawa jeszcze będzie mieć jakiś plot twist
Obserwując branżę rozrywkową w Korei już od ponad 6 lat, nigdy nie zauważyłam, by trend na cancellowanie idoli i aktorów za pomocą anonimowych notek był tak wzmożony jak w trakcie pandemii. W tym roku tylu idoli/ek i aktorów/ek musiało wycofać się z życia publicznego na okres kilku miesięcy lub bezpowrotnie opuścić zespoły czy branżę rozrywkową, żeby potem okazało się że 99% tych spraw było fake. Najgorsza w tym wszystkim jest reakcja społeczeństwa, która jest natychmiastowa i tak naprawdę odbiorcy mają największy wpływ na dalsze losy takiego człowieka. Cancel culture nie tylko w Korei przybrało na sile w trakcie pandemii i jest to przerażające zjawisko, które niestety będzie jedynie rosło w siłę wraz z rozwojem internetu.
Co do filmiku: nie wiem co o tym myśleć. Dwoje niedojrzałych ludzi bierze się za związki? Wina po obu stronach lub mniej lub bardziej po jednej? Nie powinno nas to interesować, powiedziałabym zazwyczaj, ale tutaj mogłoby praktycznie zniszczyć życie zainteresowanego oraz uprzykrzyć życie jego rodzinie i przyjaciołom.
Przez takie dziewczyny, jak ta, osobom które doświadczyły podobnego (lub gorszego), się nie wierzy i nie traktuje się ich poważnie, nieraz nawet są szkalowane. Nie rozumiem tylko: po co kłamać, szczególnie że to był z początku anonimowy wpis i ta kobieta musiała rozważyć dwie opcje
1) wpis pozostanie anonimowy i nie będzie nic z tego miała
2) wpis wzbudzi kontrowersje i dochodzenie, co może zniszczyć jej reputację, tym bardziej w takiej Korei, gdzie kobietom zazwyczaj „wybacza się” znacznie mniej
Po prostu tego nie rozumiem.
Może wina leży gdzieś po środku, a może wyjdzie na wierzch jeszcze więcej.
Co z tego wynieść jako bierni obserwatorzy? Powinniśmy uczyć dzieci oraz młodzież (bo zakładam, że jako dorośli jesteśmy tego świadomi), że nie powinniśmy ufać wizerunkowi wszelkiej maści „gwiazd” oraz „influencerów”, ani tym bardziej się do nich „przywiązywać”, znamy tylko jedną z tysiąca ich twarzy.
Tak pobocznie, to jedna z rzeczy jaka przyszła mi na myśl, oglądając Twój filmik, to to jak łatwo mogą wycieknąć prywatne wiadomości na KT, po takim czymś nie rozumiem jak cała Korea jeszcze nie wyemigrowała na inny messenger XD
Co do Ciebie, droga Pyro:
To graniczy z kryminałem, jak niedoceniony jest twój kanał…
Ostatnio przez moje nasilające się zaburzenia psychiczne mam problemy z koncentracją i ciężko mi się ogląda cokolwiek, co trwa więcej niż 5 minut, jednak Twój kanał jest dla mnie ewenementem. Masz coś w sobie, że słucham Cię z takim przejęciem, że zapominam co się wokół mnie dzieje. Widać i słychać, że wkładasz w ten kanał całe serce.
Nawet w trakcie oglądania tych kanałów, które zazwyczaj oglądam chętnie, od jakiegoś czasu odczuwam coś na styl przestymulowania sensorycznego, za dużo się dzieje poza „głównym planem”., Za dużo bodźców, nierzadko nagłe, podniesione tony lub muzyka, rozpraszające światła, krzykliwe kolory i mocne oświetlenie. Im głośniej, im jaśniej, im więcej „fajerwerków”, tym „lepiej”. TH-camrzy często mówią też donośnym głosem, niemal krzyczą i nieraz trzeba trzymać palec na przyciskach głośności by regulować dźwięk.
U Ciebie jest zupełnie inaczej - spokojnie, acz treściwie i interesująco, powiedziałabym „przytulnie”. Do tego wydajesz się kochaną osóbką i każdy kto ma Cię w swoim życiu, może czuć się szczęśliwcem.
Postaram się wspierać jak się tylko da ;) pozdrawiam z Niemiec!
nie wiem co napisać to wstawiłam emotki xd
Nie lubie skandali celebrytów bo w nich zawsze jest duzo zakłamania a ludzie powinni zajac sie swoimi sprawami.
Ty przynajmniej jest żetelna w tym co robisz, dobry materiał 👏👏👏 oglądałam tylko dla ciebie
Już wiem od jakiegoś czasu o tej sprawie, głównie z portali anglojęzycznych, gdzie wyglądało to jak totalny misz masz, taka historia w stylu "złapali go i uciekł". Dzięki Tobie widzę, że to nie moje braki językowe nie pozwoliły mi ogarnąć co? kto? gdzie? kiedy? Straszna sprawa, straszne wyciąganie szczegółów na widok publiczny, brrr. Mimo, że Główna Bohaterka wydaje się być nie w porządku i być może mści się, mam wrażenie, że główny Bohater też ma sporo za uszami. Z reguły nie interesuję się prywatnym życiem tego typu osób, czasem jednak zdarza się, że po takich rewelacjach niechętnie oglądam tego czy tamtego aktora/aktorkę. Nie potrafię szanować, jeśli ktoś nie umie odpowiadać za swoje czyny, a dziecko mogło żyć (chyba, że nie było żadnego dziecka). Z drugiej strony jednak podejście Koreańczyków do ich idoli i idolek jest skrajnie niedojrzałe i okrutne ...
Wielokrotnie odnosiłam się w różnych skandalach na grupach kpopowych i to samo powtórzę tutaj: Korea jest jaka jest i nie da się powstrzymać ruchów społecznych i zachowań internetowych społeczności, jednak uważam, że prawo powinno zostać dostosowane do takich sytuacji. Mamy wiele anonimowych skandali przez które idole, aktorzy czy celebryci tracą wszystko, bo ktoś sobie "rzucił w eter oskarżenia", a kiedy machina się rozpędzała było już za późno na wyjaśnienia pod tytułem "po prostu go/jej nie lubie, a widząc wzrost popularnosci zrobiłxm to dla żartów/z nudów" ... następuje usunięcie posta, który rozpoczął reakcję, ale no... lawina i tak już wywołana. W kwestii dowodów lub stwierdzania prawdziwości/fałszu podawanych anonimowo informacji prawo powinno niejako chronić osoby, o których mowa, bo przecież istnieje domniemanie niewinności. Same wytwórnie i agencje również mogłyby zmienić swoje podejście (tak, tak, ja wiem, że to koreańska mentalność i wychowanie) by nie wydawać natychmiast przeprosin za wszystko, bo to tylko dolewa oliwy do ognia ("przepraszają, czyli mają za co" albo "brak przeprosin, wstydu nie mają!"). Jestem bardziej za oświadczeniami typu "Prowadzimy działania majace na celu wyjaśnienie i dopóki nie dotrzemy do faktów, nie pozwolimy na bezpodstawne oczernianie naszych artystów" ... wiem, wiem, marzenie ściętej głowy. Niemniej dopóki świat koreańskich sław będzie tak dawał wchodzić sobie na głowę... to raczej nic się nie zmieni i za byle g...no netzi i antisy będą tępić tych, których zwyczajnie nie lubią.
ale ja też to zauważyłem, że w Korei przeprasza się dosłownie za wszystko i od razu, nawet jest idol lub aktor jest niewinny
Dziękuję, bardzo ciekawy filmik. Ludzie nie przestają mnie zadziwiać. Opowiadanie publiczne o swoich intymnych sprawach jest niemądre. Wskazuje też na brak szacunku dla siebie, swoich uczuć, wyborów źyciowych. To tylko pożywka dla chorych emocji tych, którzy tego typu informacje w sieci czytają. Smutne.
Jest to dziwne ale prawdziwe niestety. Samotne kobiety spychane na margines a mężczyźni. Wogole świat uczyć w Korei wygląda na skomplikowany. Ludzie łatwo oceniaja kogoś znanego wszędzie na świecie to samo. Nie biorę strony aktora ani jego partnerki.. Podejrzewam że gdbyby nie był znany nikogo by to nie obchodziło... Nie rozumiem dlaczego film dostał demontyzacje za co?. Film świetny. Pozdrawiam serdecznie Piotr.
Super odcinek! Widać kawał dobrej roboty! 👍
Home town cha cha cha oglądałam i wgl jestem zdziwiona cała ta sprawa
Bardzo czekałam na ten filmik. Widać jaki ogrom pracy w niego włożyłaś. Oby było takich więcej.
Dziękuję za Twoją pracę przy tym filmie. Nie rozumiem dlaczego YT zrobił to co zrobił w tym filmie. Bardzo podobała mi się Twoja bezstronność. I przyznam, że zaintrygowałaś mnie tym co powiedziałaś odnośnie hipokryzji Koreańczyków w pewnych kwestiach. Nie wiem czy dobrze odczuwam, ale czasem mam wrażenie, że Koreańczycy są zakompleksieni i bardzo konserwatywni. Czego np. nie odczuwam gdy oglądam cokolwiek o Japończykach. Ale zauważyłam, że i Japończycy i Koreańczycy mają np. niewielkie pojęcie o zdrowiu psychicznym (chodzi mi o podejście np. do depresji czy przepracowania).
Tak szczerze to odnośnie tego, że w wiadomościach do niej on bardzo dobrze zareagował a wspólnie później podjęli decyzje o aborcji… Ta kobieta w swoim wpisie przecież napisała, że on inaczej do niej pisał a inaczej się zachowywał. Z tym czy ją szantażował, że będzie musiał zapłacić jakąś karę jeżeli ona urodzi to… trudno stwierdzić czy to prawda. Jednakże nawet jeśli tak nie mówił, ale „wspólnie” podjęli decyzje o aborcji to… wiadomo, że kobieta która kocha mężczyznę i nosi jego dziecko gdy ten mężczyzna da jej odczuć, że przyzwala na taką aborcje to już jest druzgocące. Dla kobiety żyjącej w kraju bez takiego ostracyzmu społecznego wobec samotnych matek musi to być okropne. Dla kobiety, która nie jest również pewna czy on na pewno z nią zostanie, gdy dostaje jakieś przyzwolenie od niego na aborcje i ma jeszcze wizje tego, że jak jednak urodzi on od niej odejdzie i będzie musiala sama wychować dziecko zdana na ostracyzm społeczny… Wszystko wydaje się jasne. Zachowanie mężczyzny tak czy owak nie było dobre, bo raczej powinien wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i powiedzieć kobiecie, że jej pomoże z wychowaniem ich wspólnego dziecka. Także… to, że nagle każdy zaczął go wspierać bo jego przyjaciel powiedział, że WSPÓLNIE doszli do wniosku o aborcji etc to… Eh. No nie do końca rzeczy tak wyglądają.
Mam takie pytanko, powstał by kiedyś jakiś filmik o szamankach w Korei? Wydaje mi się to dosyć interesujący temat
Znam Dispach ..i byłam w szkou że tak wzięli go w obronę.. przeważnie dispach nie bierze jeńców.. jakby ok, my możemy wylać wiadro pomyj,ale to my, ale jak ktoś wchodzi na nasze terytorium to nie pozwolimy na kłamstwa pokażemy wam prawdę xD
Jak zwykle bardzo obiektywny u profesjonalnie zrobiony film. Co do Koreanczykow to obłuda jest nie tylko ich domeną. Cała sytuacja jest rzeczywiście niesmaczna, I te niewspołmiernie wysokie konsekwencje dla obu stron są przerażające. Ale trzeba też wziąć pod uwagę kulturę i mentalność danego kraju. Pozdrawiam.🙋👍❤
Bardzo rzetelnie przygotowany materiał, oby takich więcej na yt i na Twoim kanale! Też rozumiałam sytuację tej kobiety, bo słyszałam jakie są realia samotnych matek w Korei. Może to bym jakiś sposób faworyzacji aktora?
Mogę zapytać za ile będzie kolejny odcinek ciemnej strony Korei bo kocham te serię 🤩 pozdrawiam 🙃
Widzę tutaj kilka aspektów. Tylko tych dwoje ludzi wie jaka była ich relacja i jak było naprawdę. A i tak jest bardzo możliwe że każde z nich przeżywało to i zapamiętało to inaczej. Koleś prawdopodobnie jest dupkiem, ale jego była partnerka umożliwiała mu stawanie się nim przez jej własną insecurity i przez to jak pozwalała się traktować. No a z drugiej strony - jeśli on był taki okropny to czemu z nim była? Ale nie oceniam, sprawy międzyludzkie są skomplikowane. Nie zdziwiło mnie że związek nie przetrwał. Szkoda ze pani anonim nie znalazła w sobie energii żeby się skupić na sobie i swoim szczęściu. Na to nakłada się jakaś dziwna i potencjalnie sztuczna kultura celebrity w Korei. I być może (?) ultrakonserwatywne społeczeństwo które sprawia że gwiazdy się tak formatują. Wszystko to jest trochę żenujące.
Super filmik, jak zawsze bezstronnie. Dziękuję za poświęcony czas na przekór przeciwnością dlatego masz Agnieszko tylu wiernych fanów.
wojownicy klawiatury - świetnie podkreślone, zza pulpitu najmądrzejsi
Jesteś najlepsza Pyra ❤️