Dobry wybór :-D Ja jeżdżę takim Turasem, tylko w manualu 6b już ponad dwa lata. :-) Faktycznie różnica w spalaniu wedle kompa to jest litr ;-) Manual 7,3l średniego. Po trasie 5,2-6l, w zimę nawet do 9 w mieście :-( Samochód bardzo przyjemny, olej filtry, klocki ham czasami łącznik ale nie są to drogie części i większość napraw można samemu zrobić ;-) Siedzenia sportsize są o wiele wygodniejsze, i trochę trzymają w zakrętach ;-)
@@Petrolhead_Number_One rewelacja. Ja swoją kupowałem w marcu za 10tys. Wydawała się oryginalna i taka w sumie jest, ale jak to w używanym aucie, pakiet startowy wciąż trwa, jak na razie już z 5tys. Ale to nie narzekanie, gdyby nie to, że dobrze mi się jeździ, to myślałbym nad czymś innym.
Pomimo tego, że wielu osobom wyda się to nie do przyjęcia to poziom szczęścia czy przyjemności z użytkowania zależy zupełnie od czegoś innego niż to jakim samochodem jeździsz, ile wartym. Jest to zupełnie subiektywne odczucie, dla każdego dobre oznacza co innego. Dla jednego dobre to nowe, drogie i np. wygodne w trasie, a dla drugiego dobre to 20 letnie bo np. w serwisowaniu wg. niego tańsze. Fajne to jest w motoryzacji, że każdy znajdzie coś dla siebie. Natomiast wszyscy mamy tendencję do jednostronnego oceniania czyiś decyzji, z punktu widzenia naszej perspektywy. Zobaczcie przykład- ja śmigam na co dzień starym bmw 18 letnim podobnym do tego na filmie, i kupiłem go tylko dlatego, że w mojej ocenie daje jakąś tam frajdę z jazdy, wygląda dla mnie ok i jest taniutki w eksploatacji, nie szkoda mi go zostawić gdzieś pod blokiem, nie mam stresu, że ktoś mi to porysuje czy cos, ale ludzie postrzegają to tylko swoją subiektywną oceną - moja ciotka, która zapytała ile to ma lat machnęła ręką z politowaniem, natomiast mój znajomy zaczął mi coś dogryzać, że chyba za dużo w tej pracy zarabiam skoro kupiłem takie coś... heheh bardzo subiektywnie postrzegamy rzeczywistość i niestety tylko z własnej, ograniczonej perspektywy
Masz racje!! Na codzień śmigam e91 z 2008r, która jest wyposażona podobnie do e46 petrolheada, a do pracy jeżdżę różnymi nowymi wypożyczonymi autami od octavi przez superby czy francuskie megane albo i30... wszystko max 2letnie. Jezdzi się dobrze ale za każdym razem jak wracam do domu i wsiadam do bmw to czuje się dużo lepiej, nie wiem czy to chodzi o to ze tamte auta nie są „moje” czy o to ze faktycznie stare auto lepiej jest zrobione i lepiej się prowadzi. Mimo swoich lat lepiej mi się jezdzi stara bmw :) pozdrawiam
Kupiliśmy z moją dziewczyną Mazdę 2 dla niej bo jej się podobała i miała być drugim autem w domu, małym, na miasto i dla niej do pracy. Po zakupie znajomy tak biedolił, że za te pieniądze to jaka by była BMW 5, BMW lepsze. Więc mówię mu, zależy w czym lepsze, bo jeśli chodzi o parkowanie, spalanie, opłaty, serwis, poruszanie się po zatłoczonym mieście to 5tka jest gorsza a Oli się podobała mazda. Nie mógł zrozumieć że komuś może się podobać coś innego... Tu kiedyś w komentarzach czytałem rzygi emocjonalne, jakie BMW są brzydkie w środku i była jakaś dzika nienawiść do stylistyki i ogólnie ludzi którym się to podoba, nawet szkoda było dyskutować. Ludzie są naprawdę zafixowani tak jak piszesz.
Podnieś go na podnośniku i zakreć tylnim kołem jeżeli chodzą oba jak kręcisz jednym to git jak chodzi jedno to trzeba zespawać dyfer. Wada fabryczna w BMW że tylnie koła chodzą osobno
@Dududu Chodzi o to, że ta generacja C-klasy to totalny złom, zwłaszcza z pierwszych lat produkcji (do 2004). Dobrze się nie obejrzysz, a już go ruda wpierdoli, a na desce rozdzielczej będziesz miał identyczną "dyskotekę" jak w przedliftowej Lagunie 2.
Z mojej perspektywy, użytkownika E46, miło jest usłyszeć i zobaczyć, że znany jakbyniebyło youtuber docenia ten fajny model, który często jest poniżany z różncyh przyczyn. Pozdrawiam, ze Szczecina i z E46 Touring M52B20:)
Te dekory na desce można wymienić na srebrne a oryginalne wyrazie czego zostawić. E46 w takim stanie będzie cały czas trzymać cenę 👍 Oby jak najwięcej trójek tak utrzymanych 😀
Zrobiłem swojego czasu podobnie, sprzedałem świeżą octavię 1.4 tsi i w zamian kupiłem focusa mk2 1.6 115 km benzyna kombi grudzień 2004, ma wszystko co trzeba dla mnie czyli automatyczną klimę, esp, podgrzewaną przednią szybę i to co najważniejsze hydrauliczne wspomaganie kierownicy. U mnie powód zmiany był inny. Przez wiele lat byłem przyzwyczajony do fordów. Kupiłem octavie i zawód: auto prowadziło się jak wanna na kołach, wrażliwość na wiatr i to straszne elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy. A przesiadłem się do niej z focusa mk2 fl 2008 1.6 benzyna 100 KM ale z pakietem gold x a więc ze sportowym zawieszeniem forda, jeździłem nim 7 lat. Prowadził się jak gokart. Wtedy stwierdziłem że focus jest stary przecież i sprawilem sobie octavie. Wytrzymałem z tym dziadkowozem 2 lata i sprzedałem. Kupiłem mojego focusa tylko na wakacje żebym miał czym pojechać w góry i tak jest ze mną do dzisiaj. I nie zamierzam zmieniać. Prowadzi się lepiej niż kilkakrotnie droższe samochody a na parkingu pod marketem niczym się nie przejmuję. Tylko żona mi marudzi, bo mamy starocia! Pewnie że wolałbym nowe auto, ale nowy focus wychodzi jakieś 130 - 130 tysięcy pln, kombi 2.0 tdci automat, bo musi mieć 4 cylindry no i oczywiście musi to być ST-line żeby prowadził się jak gokart. Podsumowując nie warto przepłacać 13-sto krotnie.
A ja właśnie przesiadłem się rok temu na taką octavkę. 1.4 150 KM, faktycznie prowadzi się jak wanna ale to nie jest auto sportowe. Silnik dynamiczny i oszczędny jak się jeździ spokojnie. Nikt nie zazdrości, nie szkoda zostawić gdziekolwiek, raczej nikt nie ukradnie, auto bezawaryjne, serwis tani, co ciekawe wartość trzyma, bagażnik olbrzymi. Felgi 16 z pontonami wielosezonowymi, krawężniki mi nie straszne. Starsze auta mają niestety to do siebie, że trzeba w nie wkładać kasę.
Co do silnika zgadzam się, przyjemność i oszczędność przy spokojnej jeździe OK. Ale jak przy przebiegu 50 tysięcy km, trzeba wymieniać łożyska mcpersona bo w zimie po prostu trzeszczą jak się przejeżdza przez zwalniacze jak w starym gracie, a poduszka między silnikiem a skrzynią biegów puka przy skręcaniu to ciężko mówić o bezawaryjności. Szczegóły ale drażnią niesamowicie.
@@jerrydigger5023 Hmm, może miałem fuksa ale u mnie nic się nie dzieje. Swoją drogą przymierzałem się do focusa, prowadzenie bajka, jednak przy dzieciakach to trochę ciasnawy w środku. Łasiłem się na ST ale ekonomia wygrała i pomykam kurą ;-)
@@zonakazika1169 A w nowe auta to nie trzeba wkładać kasy i się nie psują? Pewnie samo AC kosztuje tyle co koszt napraw tych starszych. Stare auta przynajmniej są tanie w naprawach, a nowe trzeba na wymianę oleju jechać do serwisu, bo inaczej nie będzie gwarancji. Nawet jak się skończy gwarancja to i tak mają droższe części i duża utrata wartości. Im model jest dłużej na rynku tym więcej jest zamienników i części używanych z rozbitych egzemplarzy lub anglików.
@@Kamzos99 Z nowymi to trochę zależy jak trafisz, jak kupujesz w miarę świeżą markę premium, gdzie nie sprawdziłeś, że np. dane silniki, osprzęt, skrzynia, etc są awaryjne to narażasz się na spore koszty. Jak kupujesz w miarę świeżą kurę, gdzie wiesz, że silniki są już poprawione na pasku, w manualu , to te koszty wcale nie są wysokie. Generalnie jeżdżę do ASO i wcale to nie są jakieś duże koszty. Poprzednie auto miałem z salonu i jeździłem 6 lat i nic się nie psuło - ale generalnie należy się trzymać kilku zasad. Najlepiej kupować auto po lifcie i wcześniej sprawdzić informacje na temat bolączek danego modelu. AC to też zależy, do aktualnej kury kosztuje mnie to 1600 - ale mam naprawy w ASO etc, ale można już kupić w ok. 1100 AC + OC. To wcale nie tak dużo za spokój - jeżeli samo OC kosztuje ogólnie w granicach 500 zł. Dlatego wg mnie najbardziej ekonomicznie to kupować auta po największej utracie wartości ale jeszcze całkiem świeże i marki raczej z tych tanich. Dzięki temu nie są jeszcze zajechane, a już się tyle nie traci na wartości. Oczywiście jak jeździsz kilkuletnim C7 3.0 w dieslu i przyjdzie Ci robić rozrząd za 10 to inna sprawa, ale w takiej kurze to wszystko jest relatywnie tanie. Myślałem nawet, żeby kupić coś jeszcze tańszego, tylko potrzebuje całkiem duże auto, które bezawaryjnie zawiezie mnie gdzieś na wakacje. I np. lubię volvo czy bmki (chociaż u nas sebastiany trochę niestety psują klimat tej marki), ale jakbym miał kupować takie auto ale jeszcze tańsze to kupuje z większym przebiegiem, przeważnie już przeorane trochę w środku i właśnie narażam się na koszty. Co do aut nie do zajechania to w ciągu ostatnich 15 lat miałem 2 w124 - jeden w dieslu, drugi w benzynie. I ok, części do nich tanie, ale co z tego jak diesel miał chyba 72KM i nie jechał, nie był ekonomiczny i trącił już myszką - 85 rok. A benzyna w 4 biegowym automacie paliła jak smok, do tego jakieś problemy pojawiały często, jeszcze wychodząca rdza, etc. Więc w sumie cały czas się pakowało kasę, a i tak gdzieś dalej był strach trochę jechać.
@@FloydMayweatherPL nie dyskutuje z gustami ale optymalnym rozmiarem do e39 sa 18,pasuja tam najbardziej 2 modele,oryginalny styling 37 tył rozmiar 10j przod rozmiar 8,5j oraz rondell 0058 w takich samych szerowosciach ,reszta felg wedlug mojega oka srednio sie kompnuje
Spoko auto, ostatnia z serii 3, która nie rzuci cię o glebę skomplikowanymi na siłę rozwiązaniami technicznymi (drogimi w eksploatacji). W wersji coupe była moim zdaniem najładniejszą trójką wszechczasów
Świetny materiał, z resztą jak wszystkie, podzielam Twoje zdanie na temat daily i sądze, że nie jest to żaden downgrade. Dobrze utrzymane BMW daje wystarczająco dużo frajdy i odwdzięcza się całkiem przyjemną eksploatacją, która ogranicza się do wymiany filtrów i oleju. Polecam Ci serdecznie kanał M539 Restorations, facet zrobił fenomenalną robotę budując dla siebie właśnie takie 320d, warto sprawdzić. Pjona
No i super nie liczy się co ludzie powiedzą bo nawet jak kupisz lambo to i tak cię cześć skrytykuje najważniejsze że Tobie odpowiada cieszę się twoim szczęściem 😉
Jako drugie auto to tylko Maserati Quattroporte GTS 4.7 ze skrzynią ZF. Dzwięk tego auta jest niesamowity. A co do starszych bmw to coś w tym jest, że nadal się nimi fajnie jezdzi. Ja np. się cieszę jak w końcu się przesiadam z innych aut do mojego 330ci. Pozdro
Ja sobie kupiłem ostatnio e39 3.0d automat z 2002r i jest to moje najmłodsze auto jakie w życiu miałem, pali 9L po moich trasach które pokonuje codziennie i mimo rdzy w niektórych miejscach i wyblakłych przednich lampach czuje się jak Pan prezes:D Pozdrawiam
@@_the_dare_devil_ Miałem czołówkę pod kątem E46 330i sedan polift nie z mojej winy na skrzyżowaniu, różnica prędkości ~80 km/h, zmasakrowane pół przodu, ja i pasażer prócz potłuczeń wyszliśmy z auta bez szwanku (ja drzwiami pasażera, kierowcy przesunęły się o kilka km w tył i były zaklinowane), poduszki wystrzeliły. Bardzo bezpieczna konstrukcja która uratowała mi życie.
Doskonale rozumiem to podejście do motoryzacji. Mam - od roku - fiata ideę z silnikiem 1,4 16v 95 km, benzynka, kręci do odcięcia przy 6500 obrotów. Auto jest z 2004 roku, zadbane, niewytłuczone, bardzo bogato wyposażone - i wszystko działa, tj. dwustrefowy klimatronik, elektryczne szyby, elektryczne i podgrzewane lusterka, fabryczne alufelgi, 6 poduch. Auto jest bardzo funkcjonalne, zapewnia bardzo dobry przegląd sytuacji (bardzo duże szyby). Czym jeździłem wcześniej? W204 2,2 cdi 170 km.
To się nazywa inteligencja finansowa, sam posiadałem X5 E70, w ciągu niecałego roku auto zrzuciło na wartości prawie 10 tysięcy zł. Stwierdziłem ze jest to za dużo biorąc pod uwagę fakt ze w ciągu roku zrobiłem 8000 km i auto znalazło nowego właściciela. Aktualnie poruszam się autem służbowym a planuje kupić jakiegoś youngtimera
Pomimo upływu lat auto wyglada świeżo zgrabnie i może się podobać. Tym bardziej po lifcie i w takim doskonałym stanie. To naprawdę fajne auto. Części sporo na rynku😉 Wszystkiego dobrego w 2021!✌🏻
Wsadził 3k na dzień dobry i ma dalej ładować kasę w stare E46? Też byłem kiedyś taki. W auto ile byś nie włożył to zawsze będzie coś. Teraz jeżdżę dopóki się nie zacznie psuć i sprzedaje
@@snake2171 Jeśli auto ma być bezawaryjnym daily to warto. Kluczowe jest aby stan całości był dobry, a faktycznie znalezienie dziś nieupalonego E46 to niełatwy temat. Racja, że pakowanie pieniędzy w samochód gdzie wszystko pada jedno po drugim nie ma sensu. Poza tym koszt takich napraw tutaj i tak jest o wiele mniejszy niż utrzymanie A6 C7.
Moi rodzice mają takie auto w.... chabrowym kolorze. Do dzisiaj pamiętam jak facet w serwisie próbując zamówić części z katalogu znajdował zawsze Siene. I musiałem powtarzać, że to nie Siena A fiat ALBEA 😊. Poza tym jako auto do miasta to naprawdę fajny samochód więc jak kiedyś prowadzący kanał się odezwie to moze kiedys nawet próbę... autostradą zrobimy 😄
@@Petrolhead_Number_One ten odrzutowiec posiada pod maską silnik o pojemności 1.2. 16V i generuje bodajże 85KM. Nie każdy okiełzna taką bestię szczególnie na autostradzie 😄
e seria jest super. pol roku z f10 530d a teraz powrot do e39 540i tym razem w manualu zamiast manualu i jest mega radosc z jadzy, do kompletu e38 750il - mega komfortowe, dosc szybkie, relaksujace
Ja mam sedana e46 330d jeżdżę nia 3 lata spalanie super osiągi tez zrobiłem 40 tys i wymieniłem tylko czujnik i resztę olej i filtry poza tym auto śmiga w największe mrozy odpala. Polecam serdecznie tylko trzeba kupić nie wyjeżdżony egzemplarz.
Świetny zakup, klasa autko, posiadałem ten sam motor, skrzynię, podobny wypas i identyczny kolor, po sprzedaży nowy szczęśliwy nabywca nadal śmiga, co więcej - jest zadowolony! Teraz do zabawy na weekend 330i e91 z przebiegiem 96K - też fajna furka - polecam, tylko spalanie inne deczko.
Też mam E46 tyle że 320i 170km 2003r Coupe w M paku i jazda nią sprawia mi mega frajdę mimo że jest dość kapryśna... na szczęście jestem mechanikiem więc powoli dopieszczam mojego gruza :D. Mimo wszystko nie polecam E46 jeśli ktoś nie lubi grzebać samemu przy aucie :D
To nic dziwnego, tylko nie mówi się o tym głośno, że jeśli chce się długo jeździć autem to chiptuning w tym nie pomoże, a prędzej może zaszkodzić. O ile chiptuning aut z manualem nie ma tak złego przełożenia na skrzynie biegów, tak znaczne powiększenie momentu obrotowego robi dużo większe opory na automacie - co przy autach z nie często wymienianym olejem w skrzyni, bądź co gorsza z suchą skrzynia, po prostu ją psuje.
@@jmsmeja8341 Że ludzie te głupoty jeszcze powielają... Zapomniałeś dopisać, że silnik może wybuchnąć. Bzdury i nic więcej. Umiejętnie zrobiona mapa w żaden sposób negatywnie nie wpływa na podzespoły. Nie ma wpływu na żywotność niczego, wszystko zależy od właściciela i jego podejścia do serwisu auta. Można śmiało robić mapy, zwłaszcza jak się chce długo jeździć autem.
@@mac1eek850 Jak sam powiedziałeś MAPA.Dla mnie chociaż mogę się mylić chip a mapa to co innego.Moje auto na,hamowni przy przebiegu niespełna 180.000km pokazało serię 345km i 435Nm ( o pięć więcej niż twierdzi fabryka) - mapowanie silnika polegało na wytłumaczeniu autu,że będzie jeździło tylko na paliwie 98okt.zoptymalizowanie pracy skrzyni biegów z programem od modelu po lifcie i doszło 10koni.Natomiast w byłym aucie,dieslu z turbo był chip i beemka zapierdzielała jak złoto bez żadnych problemów.
@@tomekpustelnik7412 Mapa i chip to, to samo. Mapa to bardziej z technicznego punktu widzenia, a chip tuning to chwyt marketingowy. Niektórzy mówią mapa zamiast chip, bo plik który edytujesz to tzw. mapa. Dlatego niektórzy mówią, że mają wgraną, zrobioną mapę ewentualnie program. W praktyce to wszystko to jedno i to samo.
I to jest bardzo dobre podejście do motoryzacji i ekonomi. Wszyscy oceniamy jednostronnie i według dzisiejszego you tuba innym wydaje się nie do przyjęcia ze jak można nie jeździć najnowszym autem jak Daily. Ale mam nadzieje i widzę po Tobie ze jeszcze tacy ludzie istnieją :)
Mam ten sam model 04 rok. Przebieg 458k, oryginalny silnik, turbo, sprzęgło, dwumasa. Olej mobil1 5w40 wymieniany kiedy mi się przypomni. Wymienione amortyzatory i sprężyny, termostat, przednie wachacze i drążki. I tyle. W każdej chwili wyciąga 200.
Fajne autko miałem takie w sedanie . Wiem o czym mówisz przesiadając się z świeżego autka w starsze . Miałem bmw f30 2013 sprzedałem je w 2019r przesiadłem się na mercedesa w211 e220 z 2005r i nie było mi mocno smutno wręcz zakochałem się w tym autku, był to mój pierwszy mercedes i gdyby nie to ze w autku umarła skrzynia jeździł bym nim dalej. Aktualnie mam BMW F30 2016 czyli poliftingowej w prawie najbogatszej opcji, ale jakoś bardziej komfortowo i normalnie czułem się w starszym aucie gdzie nie bałem się parkować bod blokiem lub sklepem i nie obawiałem się ze każdy dzięki będzie oznaczać spory wydatek. Pozdrawiam serdecznie bardzo fajne filmy robisz przyjemnie opowiadasz lubię Cię oglądać. Gadaniem ludzi nie ma się co przejmować, na koniec dnia to TY będziesz jeździł tym autem a nie ktoś inny. To Tobie ma być wygodnie . Łapka w górę .
Latałem z kolegą taką e46 ale przedliftem 136KM, kilka razy w miesiącu do Holandii, 160km/h przelotowo czasami po 180-200. Mega fajne auto w trasy. Z awarii po drodze tylko koło pasowe wału. Ale mimo, że to koło nam odpadło całkiem to pasek spadł na łożysko wałi a napinacz wyprężył się na maxa i zrobiliśmy trasę powrotną bez problemu :) Szerokości!
mam e46 2.0d 136KM od nowosci - 20 lat i 295tys km, zamierzam jezdzic e46 jak najdluzej, spoko autko, nie zwraca uwagi, do tego tanie w utrzymaniu i oszczedne na trasach
A6 C6 i ogrzewanie zimowe jest skuteczne. Jest elektryczna nagrzewnica która załączy się poniżej 5st. i odpalam grzanie szyby i z nawiewu leci ciepłe powietrze już po chwili pod odpalenia.
Mam też taką bunie i powiem szczerze sam zamierzam jeździć nią jak najdłużej bo jak na 17 letnie auto jest bardzo wygodne i spala śmieszne ilości ropy. Myślę o jakimś następnym aucie ale jeśli staruszka chodzi cały czas a mam tam ponad 330 kafli i działa to nic tylko jeździć. Chociaż jak się zepsuje to doprowadza do szału ale jak ją się naprawi to daje przyjemność z jazdy.
Z tym lockup'em to mialem identycznie w e36 320i. Przy 90 km/h zapinal, skrzynia zf 5hp18. Przy 100km/h 2100 obr/min.. Teraz w tym samym aucie manual i przy stowce jakies 2900 obr/min.
Miałem takie z 2004r przez dwa lata i byłem najszczęśliwszy kiedy w tym roku go sprzedawałem ;) Miałem ładny egzemplarz bo mimo wieku był cały w oryginale lakierniczo i bez rdzy ale co z tego jak pierdlolił się na potęge...wiecznie coś było do zrobienia . Wkurwiały mnie także trzeszczące plastiki w bagażniku z którymi walczyłem dwa lata bez skutku . Samo legendarne prowadzenie można sobie włożyć między bajki bo jak dla mnie to auto przynajmniej z tym motorem jest strasznie leniwe i ociężałe a do tego słabo jedzie
Ja po sprzedaży swoje e46 coupe dopiero się zdążyłem dowiedzieć że też miałem exclusive edition, tylko różnica w tym że były beżowe sporty z tą faktura i ciemne drewno, do czarnej podsufitki i całego czarnego auta wraz z felgami wyglądało to mega 😀😀
Ja z S8 2006 przesiadłem się na Vito w638. I teraz mogę sobie spokojnie szafę przewieźć, czy lodówkę czy 100 skrzynek browarka 😁w swoim czasie raz w tyg robiłem taką Beem trasy do Paryża i nazad, nie narzekałem ani na komfort, ani na ekonomię. Bardzo dobrze wspominam.
Szacun za to ze kupiles automatyczna skrzynie biegow. Jezdzilem dokladnie taka beta kolegi i jest to auto ktore fantastycznie zachowuje sie w zakretach, pozycja za kierownica rewelacja. Takze nie dziwie sie, pakowny wol roboczy.
Dobre.Widzę moje BMW które sprowadziłem z Niemiec w maju 2018r.Fajny egzemplarz po jednym właścicielu.Info dla kolejnego właściciela.To auto przy 150 tys miało założony nowy motor nowe wtryski turbo itd.Pozdrawiam
Siostra ma taką samą E46 rok nowszą . Zrobili program przy 170tkm . Teraz ma ponad 300 i ze skrzynią nic się nie dzieje . A nawet jak by to druga pewnie paczkę czipsów jest warta .
Ja to w 100% rozumiem. Miałem e39 polifta, dobrze wyposażone, niestety miałem dzwona... Musiałem szybko mieć samochód bo pracuje samochodem, więc na następny dzień mialem już Focusa w wersji ghia z 2009 roku. Samochód fajny, bo raczej bezproblemowy i bardzo oszczędny. Przejeździłem tak z 10 miesięcy i jakieś dwa tygodnie temu kupilem e46 w benzynie z przeznaczeniem na zrobienie amatorskiego driftowozu jako drugi samochód. Zanim wjechała do garażu, pojeździłem tym kilka dni i to jest naprawdę przyjemny wóz. Z chęcią do tego się wsiada, jest dość wygodnie, cicho i po prostu przyjemnie się jeździ (porównanie mam do poprzednich e39 528i, e39 525d i w124 e220). Warunkiem jest co najmniej dobry stan danego egzemplarza. Sam od razu pomyślałem że za tego Forda kupił bym ładne e46, także nie dziwie się że jesteś zadowolony, to jest dobry wóz, po prostu.
Jak dla mnie,zajebiście się prowadzi.Nie kładzie się w zakrętach,jest przewidywalny,w ogóle,w miarę cicho.Szczerze mówiąc,o wiele lepiej,niż 850i.Także pozytywnie się nastawiam na 328/330 ci.U mnie luzu nie ma,kiera precyzyjna,jak żyletka.
Na codzień jeżdżę Audi A4 B7 2,0 TDI 140 km czarna szyby przyciemniane i jestem zadowolony auto jest wygodne, zwrotne, zbiera się dobrze. Czasem stare auta mają to coś czego nie mają te nowsze.
Buda wygląda bardzo dobrze, więc pewnie to zdecydowało o zakupie. Natomiast na daily wziąłbym jakieś 320i z LPG. Ale najważniejsze, żeby dzielnie służyła. Szerokości :)
... Kupiłem po twoim filmie A6C6 3,2ben (kiedyś już pisałem) a 2 tygodnie temu małe Daily Fabie 1.9SDI... i wiesz oba auta cieszą tak samo :) ... i wiesz co kolejny raz motoryzacja mnie zaskakuje pozytywnie bo nie liczą sie kuce i rok ale radocha jaka dają samochody
za to koszty serwisowania oraz stres gdy zostawiasz na parkingu znacząco większy, a co za różnica czy w mieście lub do spokojnej jazdy używasz 150km czy też 400km
Mój kolega ma X3 z takim silnikiem, rocznik podobny. Ma aktualnie pół miliona kilometrów. Na dzień dzisiejszy auto się poddało ale objechalo pół banki !!! Także jeszcze chwilę tym sutkiem możesz pojeździć :-)
To nie żaden downgrade tylko zimny prysznic który spada na głowę wielu młodym nabywcom aut klasy premium. Krótko po zakupie dociera do nich że zakup prawie nowego audi lub podobnej zabawki to nie koniec a początek wydatków i że eksploatacja jest po prostu droga. To oferta dla osoby o dochodach minimum kilkanaście tys. zł miesięcznie netto. Przy takim poziomie zarobków bez większego problemu akceptujesz wymiany eksploatacyjne a zużyte części wymieniasz, nie bawiąc się w regenerowanie czy inne dziadowanie :) Cieszę się że autor kanału szybko "wydoroślał" i kupił pojazd na który go stać. Mam nadzieję że nowy nabytek będzie służyć dzielnie i przyniesie dużo radości.
Popieram w 💯% mam dokładnie to samo szkoda auta na te zakorkowane ulice i parkingi. Mam rodzinne RS6 C7 i jeżdżenie tym na co dzień jest wykonalne o spalaniu nie wspomnę, ale szkoda bić km tym po mieście i parkować po Lidlem, dlatego też wole wsiąść w drugie dayli Jeepa XJ i niczym się nie przejmuję, wszystkie krawężniki moje. W sumie to mogę się do Ciebie odezwać jak wróci normalności bo na serwis jeżdżę do Szczecina.
Halo Petrolhead, w Audi A6 C7 była akcja sewisowa ( za darmo) i teraz działa ogrzewanie bardzo szybko. Oddałem moje Audi A6 C7 3.0 TDI na tę akcję dnia 07.03.2019 ( Action 82/1 ) i jest odczuwalna poprawa, bardzo szybko się nagrzewa w kabinie . Po około 800 metrach czuć ciepło . Do tego mam funkcję w Car - Klima - Zuheizer, nastawiam na auto. Idąc dalej, jest niżej funkcja Solardach i nastawia się też na Auto. Działa wyśmienicie od +5*C w dół automatycznie grzeje aż miło. Jeżdżę audikami w Quattro od przeszło 30 lat. Super auta. Twoja Bunia , na pewno w twoich rękach długo pojeździ. Zadbana i doinwestowana długo posłuży. Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę Tobie i wszystkim tu oglądającym, dbajcie o auta , będą Wam długo służyły i będzie radość z jazdy i postęp dzięki technice. 🎉❄🧨🎈⭐☃️🍺🍺🍺🎆✨
Kurcze byłem w 2020 roku w aso czy jakies akcje serwisowe ma moje a6 ale nic nie mówili o tym.☹ e46 jak to e46, nie jest ideałem czy szczytem marzeń, jednak zadbana i na codzień myślę spoko! Choć w planach w sumie troche inne daily ale jak tą kupiłem i wypicowałem to polatam.😁 Pozdrawiam i szczęśliwego nowego! Oby kolejny rok był już normalniejszy i te wszystkie restrykcje zniesiono. Radości i szczęścia.👋👌
No I najlepiej, super wybór, schludne, przeserwisowane, takie "czyste" E46 w gnojku na daily, a na drugie niedzielne jakiś cukiereczek, którego masz zawsze z tyłu głowy jak ci nie zapina tego lockupa w mieście, i rozkminasz gdzie i jak mu dasz po garach jak wyjdzie słońce i temperatura skoczy na +10 stopni Celsjusza, i gdzie zaparkujesz jak już dojedziesz na tą kawkę na tych waszych szczecińskich bulwarach, na tyle daleko, żeby żadnemu zakompleksionemu bucowi nie chciało się parkować obok Twojej Belli, poza zasięgiem jego zardzewiałych na dołach skrzydeł drzwiowych w osranym gołębim szitem Lanosie 😁 tak to widzę 👌😉
#1 żadnych niemieckich samochodów #2 żadnych diesli pod maską #3 żadnych niemieckich diesli! To trzy zasady, którymi starałem się kierować w życiu... Wszystkie te zasady złamałem ostatnio kupując Mercedesa W202 T-model w gnoju. Doskonale Cię rozumiem Marku. Przesiadłem się z dużo fajniejszego Lexusa do auta, o które nie muszę się martwić parkując pod Liedlem czy też wpadając w jakąś dziurę na jezdni.
To jest ten jeden raz, kiedy zgadzam się z ludźmi. Diesel średnio nadaje się do miasta. Zero szans na nagrzanie, zero szans na niskie spalanie. Duże szanse na spore wydatki.
Życzę Marku udanego Sylwestra,wszytkiego najlepszego w nadchodzącym roku.Przepraszam za nieobecność przez tak długi czas,nie mogłem.W nowym roku,na spokojnie wyjaśnię prywatnie co było tego powodem.Pozdrawiam i proszę przekazać życzenia noworoczne pięknej Pani Monice.Fajne auto,bardzo mi się podoba.👊
...Cześć 👋🏻... Fajne z racji pewnej nostalgii było by obejrzeć takie auta jak astra f gsi, Calibra turbo, Omega z silnikiem ram, ostatni senator ... Pozdrawiam w Nowym Roku!
KOWAL Zagłębie - Niedawno kupiłem astrę f.Nie gsi ale 1.6b z 1996r.Auto fajnie wyposażone,z automatem,klimą,wspomaganiem kierownicy,elektryką szyb.Z mojego punktu widzenia faceta po czterdziestce,piękne wspomnienia powinny zostać JEDYNIE wspomnieniami tak jak niektóre marzenia tylko marzeniami.Powrót do astry,która w latach 90'tych była eleganckim i wygodnym autem dziś jest pasmem rozczarowań.Pozdrawiam. P.S.Obejrzeć test takiej asterki i usłyszeć jakie odczucia ma nasz gospodarz❓Z największą przyjemnością‼️
@@tomekpustelnik7412 Dziękuję za odpowiedź. Fajnie by było gdyby dobre egzemplarze zobaczyć znów w akcji. Co do marzeń. Trudno by był nim opel. Pozdrawiam 👋🏻
@@sebastiank3257 Przyznam Ci się,że może nie tyle marzę ( a może....❓),ale co kilka lat przypominam sobie mój stary samochód z okresu młodości ( jeszcze bez możliwości zrobienia prawa jazdy ),czyli opla senatora A1.Nie pamiętam rocznika,ale na 100% przed 80-tym.Wiśniowy z wiśniowym pluszem wewnątrz,cały wiśniowy,podłoga deska,fotele.Prawdziwe metalowe nie przyciski ale dźwigienki otwierania szyb,sterowania lusterkami....wspaniały był.O takim Oplu chyba marzę...Pozdrawiam serdecznie👊‼️.Jak po imprezie sylwestrowej❓Udana noc❓U mnie kameralnie,tylko ja z żoną w szlafroczku...ja w piżamie....córka na imprezie u przyjaciół.Miło było😉.
Fajny rydwanik z "siwą" skórą :-) Czasem stare auta potrafią zaskoczyć tak jak moja przesiadka z 2017 Lexa RX na 2008 A6 3.2 Quattro. Radość z jazdy jak dla mnie większa, mniejsze spalanie i lepsze przyspieszenie, wiadomo Audi bez Quattro to nie Audi :-) :-)
I to jest podejście - starsze auto nie hańbi, ważne że utrzymujemy kulturę techniczną i dbamy o stan mechaniczny:) opowieść o maglownicy z papieru przeurocza:D
Mam dwa całkiem jeszcze młode auta (4-letnie), myślałem o tym, aby jedno sprzedać i kupić sobie właśnie coś starszego i taniego w utrzymaniu (sam koszt za OC/AC to prawie 7k rocznie). Tylko jedna rzecz mnie odpycha - chodzi o to co się stanie, jak spotkam się z kimś na zakręcie... Nowsze auta w crash-testach wypadają dużo lepiej od aut z lat '90 czy nawet z początku lat 2000. Najlepiej pokazują to crash testy "Small Overlap" IIHS.
👉 𝐒𝐊𝐋𝐄𝐏 𝐈𝐍𝐓𝐄𝐑𝐍𝐄𝐓𝐎𝐖𝐘 👈
Petrolhead Number One SHOP:
facebook.com/Petrolhead-Number-One-Shop-106557027946098 👌
super film i bardzo rozsądnie gadasz !
Dobry wybór :-D Ja jeżdżę takim Turasem, tylko w manualu 6b już ponad dwa lata. :-) Faktycznie różnica w spalaniu wedle kompa to jest litr ;-) Manual 7,3l średniego. Po trasie 5,2-6l, w zimę nawet do 9 w mieście :-( Samochód bardzo przyjemny, olej filtry, klocki ham czasami łącznik ale nie są to drogie części i większość napraw można samemu zrobić ;-) Siedzenia sportsize są o wiele wygodniejsze, i trochę trzymają w zakrętach ;-)
Mógłbyś zdradzić ile kosztuje taka e46 w tej wersji?
@@alpharius8573 ja zmieściłem się w 10 tys. zł.
@@Petrolhead_Number_One rewelacja. Ja swoją kupowałem w marcu za 10tys. Wydawała się oryginalna i taka w sumie jest, ale jak to w używanym aucie, pakiet startowy wciąż trwa, jak na razie już z 5tys. Ale to nie narzekanie, gdyby nie to, że dobrze mi się jeździ, to myślałbym nad czymś innym.
Pomimo tego, że wielu osobom wyda się to nie do przyjęcia to poziom szczęścia czy przyjemności z użytkowania zależy zupełnie od czegoś innego niż to jakim samochodem jeździsz, ile wartym. Jest to zupełnie subiektywne odczucie, dla każdego dobre oznacza co innego. Dla jednego dobre to nowe, drogie i np. wygodne w trasie, a dla drugiego dobre to 20 letnie bo np. w serwisowaniu wg. niego tańsze. Fajne to jest w motoryzacji, że każdy znajdzie coś dla siebie. Natomiast wszyscy mamy tendencję do jednostronnego oceniania czyiś decyzji, z punktu widzenia naszej perspektywy. Zobaczcie przykład- ja śmigam na co dzień starym bmw 18 letnim podobnym do tego na filmie, i kupiłem go tylko dlatego, że w mojej ocenie daje jakąś tam frajdę z jazdy, wygląda dla mnie ok i jest taniutki w eksploatacji, nie szkoda mi go zostawić gdzieś pod blokiem, nie mam stresu, że ktoś mi to porysuje czy cos, ale ludzie postrzegają to tylko swoją subiektywną oceną - moja ciotka, która zapytała ile to ma lat machnęła ręką z politowaniem, natomiast mój znajomy zaczął mi coś dogryzać, że chyba za dużo w tej pracy zarabiam skoro kupiłem takie coś... heheh bardzo subiektywnie postrzegamy rzeczywistość i niestety tylko z własnej, ograniczonej perspektywy
Święte słowa. Mądrego to czasami aż miło posłuchać... czy tam poczytać :D
Masz racje!! Na codzień śmigam e91 z 2008r, która jest wyposażona podobnie do e46 petrolheada, a do pracy jeżdżę różnymi nowymi wypożyczonymi autami od octavi przez superby czy francuskie megane albo i30... wszystko max 2letnie. Jezdzi się dobrze ale za każdym razem jak wracam do domu i wsiadam do bmw to czuje się dużo lepiej, nie wiem czy to chodzi o to ze tamte auta nie są „moje” czy o to ze faktycznie stare auto lepiej jest zrobione i lepiej się prowadzi. Mimo swoich lat lepiej mi się jezdzi stara bmw :) pozdrawiam
A ja mam e39 z 96roku i też nie zamienię na nic innego, chyba że na młodsze e39 hi hi
Kupiliśmy z moją dziewczyną Mazdę 2 dla niej bo jej się podobała i miała być drugim autem w domu, małym, na miasto i dla niej do pracy. Po zakupie znajomy tak biedolił, że za te pieniądze to jaka by była BMW 5, BMW lepsze. Więc mówię mu, zależy w czym lepsze, bo jeśli chodzi o parkowanie, spalanie, opłaty, serwis, poruszanie się po zatłoczonym mieście to 5tka jest gorsza a Oli się podobała mazda. Nie mógł zrozumieć że komuś może się podobać coś innego...
Tu kiedyś w komentarzach czytałem rzygi emocjonalne, jakie BMW są brzydkie w środku i była jakaś dzika nienawiść do stylistyki i ogólnie ludzi którym się to podoba, nawet szkoda było dyskutować.
Ludzie są naprawdę zafixowani tak jak piszesz.
Mi to nawet szkoda zostawić pod blokiem stara A4 z 2000 roku że ktoś porysuje 😉jak dbasz tak masz ja tam lubię stare auta bo na takie mnie stać 😂
Dieselhead number one
Podnieś go na podnośniku i zakreć tylnim kołem jeżeli chodzą oba jak kręcisz jednym to git jak chodzi jedno to trzeba zespawać dyfer. Wada fabryczna w BMW że tylnie koła chodzą osobno
Warto też wspomnieć że po takiej operacji straci połowę na wartości ;)
Nie no ja to tak dla żartów napisałem
@@rafixwini5423 Wiem poprostu śmieje sie z tych co zaspawują a później za 3k nikt tego nie chce i wiszą w ogłoszeniach po pół roku
@@chmielo9729 No tu się zgadza
xD
Fajny samochód. Długich bezawaryjnych kilometrów życzę.
Nie możliwe xd
@M I taki żarcik
Zrobiłem podobnie pozbyłem się droższego auta i kupiłem c klase 2002 rok ... i będę nią jeździł do czasu aż się złączy z natura ...
@Dududu oj somsiad somsiad...
@Dududu sąsiadów mam gdzieś ważne ze jest tanie daily bezawaryjne ...pozd.duzo zdrowia w nowym roku
No to życzę powodzenia w utrzymaniu starej, wypierdzianej C-klasy 😂
@Dududu Chodzi o to, że ta generacja C-klasy to totalny złom, zwłaszcza z pierwszych lat produkcji (do 2004).
Dobrze się nie obejrzysz, a już go ruda wpierdoli, a na desce rozdzielczej będziesz miał identyczną "dyskotekę" jak w przedliftowej Lagunie 2.
@Dududu Aha, czyli znowu to samo.
Lepiej jeździć starym, rozsypującym się szrotem niż fajnym samochodem, tak?
Z mojej perspektywy, użytkownika E46, miło jest usłyszeć i zobaczyć, że znany jakbyniebyło youtuber docenia ten fajny model, który często jest poniżany z różncyh przyczyn. Pozdrawiam, ze Szczecina i z E46 Touring M52B20:)
Spokojnie, za kilka lat E46 też podąży drogą E30 i E36 czyli od upalania i wyśmiewania po szanowanie ładnych sztuk i rosnące ceny.
Nareszcie wrócił stary dobry Petrolhead i jego gadanko ;)
Te dekory na desce można wymienić na srebrne a oryginalne wyrazie czego zostawić. E46 w takim stanie będzie cały czas trzymać cenę 👍 Oby jak najwięcej trójek tak utrzymanych 😀
E46 jeżeli jest w ladnym stanie i bez kiczu wyglada bardzo godnie i z czasem bedzie tylko lepiej !!
Dziękuję właścicielowi za udostępnienie tego wypasa
To teraz M5 do pakietu 😉
M5 e39 :)
Zrobiłem swojego czasu podobnie, sprzedałem świeżą octavię 1.4 tsi i w zamian kupiłem focusa mk2 1.6 115 km benzyna kombi grudzień 2004, ma wszystko co trzeba dla mnie czyli automatyczną klimę, esp, podgrzewaną przednią szybę i to co najważniejsze hydrauliczne wspomaganie kierownicy. U mnie powód zmiany był inny. Przez wiele lat byłem przyzwyczajony do fordów. Kupiłem octavie i zawód: auto prowadziło się jak wanna na kołach, wrażliwość na wiatr i to straszne elektrohydrauliczne wspomaganie kierownicy. A przesiadłem się do niej z focusa mk2 fl 2008 1.6 benzyna 100 KM ale z pakietem gold x a więc ze sportowym zawieszeniem forda, jeździłem nim 7 lat. Prowadził się jak gokart. Wtedy stwierdziłem że focus jest stary przecież i sprawilem sobie octavie. Wytrzymałem z tym dziadkowozem 2 lata i sprzedałem. Kupiłem mojego focusa tylko na wakacje żebym miał czym pojechać w góry i tak jest ze mną do dzisiaj. I nie zamierzam zmieniać. Prowadzi się lepiej niż kilkakrotnie droższe samochody a na parkingu pod marketem niczym się nie przejmuję. Tylko żona mi marudzi, bo mamy starocia! Pewnie że wolałbym nowe auto, ale nowy focus wychodzi jakieś 130 - 130 tysięcy pln, kombi 2.0 tdci automat, bo musi mieć 4 cylindry no i oczywiście musi to być ST-line żeby prowadził się jak gokart. Podsumowując nie warto przepłacać 13-sto krotnie.
A ja właśnie przesiadłem się rok temu na taką octavkę. 1.4 150 KM, faktycznie prowadzi się jak wanna ale to nie jest auto sportowe. Silnik dynamiczny i oszczędny jak się jeździ spokojnie. Nikt nie zazdrości, nie szkoda zostawić gdziekolwiek, raczej nikt nie ukradnie, auto bezawaryjne, serwis tani, co ciekawe wartość trzyma, bagażnik olbrzymi. Felgi 16 z pontonami wielosezonowymi, krawężniki mi nie straszne. Starsze auta mają niestety to do siebie, że trzeba w nie wkładać kasę.
Co do silnika zgadzam się, przyjemność i oszczędność przy spokojnej jeździe OK. Ale jak przy przebiegu 50 tysięcy km, trzeba wymieniać łożyska mcpersona bo w zimie po prostu trzeszczą jak się przejeżdza przez zwalniacze jak w starym gracie, a poduszka między silnikiem a skrzynią biegów puka przy skręcaniu to ciężko mówić o bezawaryjności. Szczegóły ale drażnią niesamowicie.
@@jerrydigger5023 Hmm, może miałem fuksa ale u mnie nic się nie dzieje. Swoją drogą przymierzałem się do focusa, prowadzenie bajka, jednak przy dzieciakach to trochę ciasnawy w środku. Łasiłem się na ST ale ekonomia wygrała i pomykam kurą ;-)
@@zonakazika1169 A w nowe auta to nie trzeba wkładać kasy i się nie psują? Pewnie samo AC kosztuje tyle co koszt napraw tych starszych. Stare auta przynajmniej są tanie w naprawach, a nowe trzeba na wymianę oleju jechać do serwisu, bo inaczej nie będzie gwarancji. Nawet jak się skończy gwarancja to i tak mają droższe części i duża utrata wartości. Im model jest dłużej na rynku tym więcej jest zamienników i części używanych z rozbitych egzemplarzy lub anglików.
@@Kamzos99 Z nowymi to trochę zależy jak trafisz, jak kupujesz w miarę świeżą markę premium, gdzie nie sprawdziłeś, że np. dane silniki, osprzęt, skrzynia, etc są awaryjne to narażasz się na spore koszty. Jak kupujesz w miarę świeżą kurę, gdzie wiesz, że silniki są już poprawione na pasku, w manualu , to te koszty wcale nie są wysokie. Generalnie jeżdżę do ASO i wcale to nie są jakieś duże koszty. Poprzednie auto miałem z salonu i jeździłem 6 lat i nic się nie psuło - ale generalnie należy się trzymać kilku zasad. Najlepiej kupować auto po lifcie i wcześniej sprawdzić informacje na temat bolączek danego modelu. AC to też zależy, do aktualnej kury kosztuje mnie to 1600 - ale mam naprawy w ASO etc, ale można już kupić w ok. 1100 AC + OC. To wcale nie tak dużo za spokój - jeżeli samo OC kosztuje ogólnie w granicach 500 zł. Dlatego wg mnie najbardziej ekonomicznie to kupować auta po największej utracie wartości ale jeszcze całkiem świeże i marki raczej z tych tanich. Dzięki temu nie są jeszcze zajechane, a już się tyle nie traci na wartości. Oczywiście jak jeździsz kilkuletnim C7 3.0 w dieslu i przyjdzie Ci robić rozrząd za 10 to inna sprawa, ale w takiej kurze to wszystko jest relatywnie tanie. Myślałem nawet, żeby kupić coś jeszcze tańszego, tylko potrzebuje całkiem duże auto, które bezawaryjnie zawiezie mnie gdzieś na wakacje. I np. lubię volvo czy bmki (chociaż u nas sebastiany trochę niestety psują klimat tej marki), ale jakbym miał kupować takie auto ale jeszcze tańsze to kupuje z większym przebiegiem, przeważnie już przeorane trochę w środku i właśnie narażam się na koszty. Co do aut nie do zajechania to w ciągu ostatnich 15 lat miałem 2 w124 - jeden w dieslu, drugi w benzynie. I ok, części do nich tanie, ale co z tego jak diesel miał chyba 72KM i nie jechał, nie był ekonomiczny i trącił już myszką - 85 rok. A benzyna w 4 biegowym automacie paliła jak smok, do tego jakieś problemy pojawiały często, jeszcze wychodząca rdza, etc. Więc w sumie cały czas się pakowało kasę, a i tak gdzieś dalej był strach trochę jechać.
Ładny egzemplarz. Bardzo podobają mi się te felgi z tamtej epoki, pasują też wizualnie do e39.
to 17 niestety za male do e39,druga sprawa trzeba je roztoczyc,do e39 najlepiej pasuja 18 calowe
@@benrado6913 za małe do e39 to 15", a 17" są jak najbardziej okey
@@FloydMayweatherPL nie dyskutuje z gustami ale optymalnym rozmiarem do e39 sa 18,pasuja tam najbardziej 2 modele,oryginalny styling 37 tył rozmiar 10j przod rozmiar 8,5j oraz rondell 0058 w takich samych szerowosciach ,reszta felg wedlug mojega oka srednio sie kompnuje
Spoko auto, ostatnia z serii 3, która nie rzuci cię o glebę skomplikowanymi na siłę rozwiązaniami technicznymi (drogimi w eksploatacji). W wersji coupe była moim zdaniem najładniejszą trójką wszechczasów
W E90 też nie ma jakichś skomplikowanych rzeczy.
@@ukaszstanisawowski3524 elektroniczna pompa wody, brak bagnetu i kilka innych nowoczesnych na siłę technologii, jednak jest ich trochę więcej
Świetny materiał, z resztą jak wszystkie, podzielam Twoje zdanie na temat daily i sądze, że nie jest to żaden downgrade. Dobrze utrzymane BMW daje wystarczająco dużo frajdy i odwdzięcza się całkiem przyjemną eksploatacją, która ogranicza się do wymiany filtrów i oleju. Polecam Ci serdecznie kanał M539 Restorations, facet zrobił fenomenalną robotę budując dla siebie właśnie takie 320d, warto sprawdzić. Pjona
Twój montaż i muzyka to złoto na polskim YT xD
Posiadacz identycznego modelu pozdrawia 😁 Za każdym razem jak przejadę się nową Skodą/Toyotą to odchodzi mi ochota na zmianę samochodu 🤭
W takim razie musisz się przejechać nową hondą
Tekstem o dziadkach pod lidlem mnie rozjebałeś :) kilka dni temu jeden taki mi auto przytarł na parkingu
Chłop może w szoku jest
Haha propsy :D trzeba szukać audicy?!strazak!
Paanie tak sie nie robi
Wymiatasz!!! Jak mało kto.Tekst 14.48 o luzie na maglownicy,masa,i mielone zoledzie,bomba.Pozdrawiam.
Aż miło popatrzeć na tak zadbane auto z tamtych lat
No i super nie liczy się co ludzie powiedzą bo nawet jak kupisz lambo to i tak cię cześć skrytykuje najważniejsze że Tobie odpowiada cieszę się twoim szczęściem 😉
Jako drugie auto to tylko Maserati Quattroporte GTS 4.7 ze skrzynią ZF. Dzwięk tego auta jest niesamowity. A co do starszych bmw to coś w tym jest, że nadal się nimi fajnie jezdzi. Ja np. się cieszę jak w końcu się przesiadam z innych aut do mojego 330ci. Pozdro
Ja sobie kupiłem ostatnio e39 3.0d automat z 2002r i jest to moje najmłodsze auto jakie w życiu miałem, pali 9L po moich trasach które pokonuje codziennie i mimo rdzy w niektórych miejscach i wyblakłych przednich lampach czuje się jak Pan prezes:D Pozdrawiam
Takie BMW to stara dobra motoryzacja. Jedyny minus tego modelu to korozja. Fajny zakup i super stan jak na 17 lat.
No i niestety stara konstrukcja, w razie wypadku niestety możesz z tego auta nie wyjść cało.
@@_the_dare_devil_ hahah dobre . Edit: możesz powiedzieć o co Ci chodzi tak dokładniej?
Jaka rdza???
@@adahoadaho5902 polifty e46 rdzewieją jak głupie..
@@_the_dare_devil_ Miałem czołówkę pod kątem E46 330i sedan polift nie z mojej winy na skrzyżowaniu, różnica prędkości ~80 km/h, zmasakrowane pół przodu, ja i pasażer prócz potłuczeń wyszliśmy z auta bez szwanku (ja drzwiami pasażera, kierowcy przesunęły się o kilka km w tył i były zaklinowane), poduszki wystrzeliły. Bardzo bezpieczna konstrukcja która uratowała mi życie.
Jest jedno auto daily będzie drugie "v8" na weekendy 🤣😁
RS6 ;D
@@FanBublewicza cl63
@@Santi-vt9nw miesiąc temu było szukane, można było spekulować cokolwiek ;) mam subskrypcje kanału więc wiadomo co zostało zakupione
E46 jako jeden z niewielu samochodów zawsze będzie fajne.. pod warunkiem, że będzie zadbane 💪😉
Doskonale rozumiem to podejście do motoryzacji. Mam - od roku - fiata ideę z silnikiem 1,4 16v 95 km, benzynka, kręci do odcięcia przy 6500 obrotów. Auto jest z 2004 roku, zadbane, niewytłuczone, bardzo bogato wyposażone - i wszystko działa, tj. dwustrefowy klimatronik, elektryczne szyby, elektryczne i podgrzewane lusterka, fabryczne alufelgi, 6 poduch. Auto jest bardzo funkcjonalne, zapewnia bardzo dobry przegląd sytuacji (bardzo duże szyby). Czym jeździłem wcześniej? W204 2,2 cdi 170 km.
To się nazywa inteligencja finansowa, sam posiadałem X5 E70, w ciągu niecałego roku auto zrzuciło na wartości prawie 10 tysięcy zł. Stwierdziłem ze jest to za dużo biorąc pod uwagę fakt ze w ciągu roku zrobiłem 8000 km i auto znalazło nowego właściciela. Aktualnie poruszam się autem służbowym a planuje kupić jakiegoś youngtimera
Pomimo upływu lat auto wyglada świeżo zgrabnie i może się podobać. Tym bardziej po lifcie i w takim doskonałym stanie. To naprawdę fajne auto. Części sporo na rynku😉
Wszystkiego dobrego w 2021!✌🏻
Warto zainteresować się jeszcze klapami wirowymi i odmą olejową (o ile poprzedni właściciel nie robił :))
Wsadził 3k na dzień dobry i ma dalej ładować kasę w stare E46? Też byłem kiedyś taki. W auto ile byś nie włożył to zawsze będzie coś. Teraz jeżdżę dopóki się nie zacznie psuć i sprzedaje
@@snake2171 Jeśli auto ma być bezawaryjnym daily to warto. Kluczowe jest aby stan całości był dobry, a faktycznie znalezienie dziś nieupalonego E46 to niełatwy temat. Racja, że pakowanie pieniędzy w samochód gdzie wszystko pada jedno po drugim nie ma sensu. Poza tym koszt takich napraw tutaj i tak jest o wiele mniejszy niż utrzymanie A6 C7.
@@snake2171 rozjabanego juz spzedaj
Legenda głosi, że ktoś, kiedyś, gdzieś widział Albeę...
Moi rodzice mają takie auto w.... chabrowym kolorze. Do dzisiaj pamiętam jak facet w serwisie próbując zamówić części z katalogu znajdował zawsze Siene. I musiałem powtarzać, że to nie Siena A fiat ALBEA 😊. Poza tym jako auto do miasta to naprawdę fajny samochód więc jak kiedyś prowadzący kanał się odezwie to moze kiedys nawet próbę... autostradą zrobimy 😄
Albeą na próbę chętnie!👌
@@Petrolhead_Number_One ten odrzutowiec posiada pod maską silnik o pojemności 1.2. 16V i generuje bodajże 85KM. Nie każdy okiełzna taką bestię szczególnie na autostradzie 😄
e seria jest super. pol roku z f10 530d a teraz powrot do e39 540i tym razem w manualu zamiast manualu i jest mega radosc z jadzy, do kompletu e38 750il - mega komfortowe, dosc szybkie, relaksujace
3
Ja mam sedana e46 330d jeżdżę nia 3 lata spalanie super osiągi tez zrobiłem 40 tys i wymieniłem tylko czujnik i resztę olej i filtry poza tym auto śmiga w największe mrozy odpala. Polecam serdecznie tylko trzeba kupić nie wyjeżdżony egzemplarz.
Za ten odcinek pełen szacun. Przeważył za daniem suba. Pozdrawiam
No i szafa gra! Najważniejsze to mieć zdrowe podejście do tematu!🍻
Wygląda bardzo zdrowo, piękny egzemplarz!
Świetny zakup, klasa autko, posiadałem ten sam motor, skrzynię, podobny wypas i identyczny kolor, po sprzedaży nowy szczęśliwy nabywca nadal śmiga, co więcej - jest zadowolony! Teraz do zabawy na weekend 330i e91 z przebiegiem 96K - też fajna furka - polecam, tylko spalanie inne deczko.
Zrobiłem to samo sprzedałem e61 i kupiłem za 300€ golfa 4 nawet nie muszę go zamykać klucze w stacyjce i zero zmartwień ( nie tęsknie )
Bo E61 takie nowe auto że trzeba je pod monitoringiem stawiać xD
@@Mathiu89 Panie toz to nadal luksus 😎
Jprd:)
Nie ma stresu, ten samochód wszystko, co mógł stracić na wartości już stracił :P Tańszy się nie zrobi, chyba, że go rozbijesz :)
Też mam E46 tyle że 320i 170km 2003r Coupe w M paku i jazda nią sprawia mi mega frajdę mimo że jest dość kapryśna... na szczęście jestem mechanikiem więc powoli dopieszczam mojego gruza :D. Mimo wszystko nie polecam E46 jeśli ktoś nie lubi grzebać samemu przy aucie :D
Nie dosłyszałem ściągnąłeś chipa do serii? Szacun. Pierwszy raz się z tym spotykam.
To nic dziwnego, tylko nie mówi się o tym głośno, że jeśli chce się długo jeździć autem to chiptuning w tym nie pomoże, a prędzej może zaszkodzić. O ile chiptuning aut z manualem nie ma tak złego przełożenia na skrzynie biegów, tak znaczne powiększenie momentu obrotowego robi dużo większe opory na automacie - co przy autach z nie często wymienianym olejem w skrzyni, bądź co gorsza z suchą skrzynia, po prostu ją psuje.
Pseudo chipy rozpierdalają automatyczne skrzynie. Więc mu się nie dziwię.
@@jmsmeja8341 Że ludzie te głupoty jeszcze powielają... Zapomniałeś dopisać, że silnik może wybuchnąć. Bzdury i nic więcej. Umiejętnie zrobiona mapa w żaden sposób negatywnie nie wpływa na podzespoły. Nie ma wpływu na żywotność niczego, wszystko zależy od właściciela i jego podejścia do serwisu auta. Można śmiało robić mapy, zwłaszcza jak się chce długo jeździć autem.
@@mac1eek850 Jak sam powiedziałeś MAPA.Dla mnie chociaż mogę się mylić chip a mapa to co innego.Moje auto na,hamowni przy przebiegu niespełna 180.000km pokazało serię 345km i 435Nm ( o pięć więcej niż twierdzi fabryka) - mapowanie silnika polegało na wytłumaczeniu autu,że będzie jeździło tylko na paliwie 98okt.zoptymalizowanie pracy skrzyni biegów z programem od modelu po lifcie i doszło 10koni.Natomiast w byłym aucie,dieslu z turbo był chip i beemka zapierdzielała jak złoto bez żadnych problemów.
@@tomekpustelnik7412 Mapa i chip to, to samo. Mapa to bardziej z technicznego punktu widzenia, a chip tuning to chwyt marketingowy. Niektórzy mówią mapa zamiast chip, bo plik który edytujesz to tzw. mapa. Dlatego niektórzy mówią, że mają wgraną, zrobioną mapę ewentualnie program. W praktyce to wszystko to jedno i to samo.
I to jest bardzo dobre podejście do motoryzacji i ekonomi. Wszyscy oceniamy jednostronnie i według dzisiejszego you tuba innym wydaje się nie do przyjęcia ze jak można nie jeździć najnowszym autem jak Daily. Ale mam nadzieje i widzę po Tobie ze jeszcze tacy ludzie istnieją :)
Piękna maszyna piękny styl
Haha
w koncu jakiś kontener w odcinku
Mam ten sam model 04 rok. Przebieg 458k, oryginalny silnik, turbo, sprzęgło, dwumasa. Olej mobil1 5w40 wymieniany kiedy mi się przypomni. Wymienione amortyzatory i sprężyny, termostat, przednie wachacze i drążki. I tyle. W każdej chwili wyciąga 200.
Już wiem, ty się po prostu zestarzałeś😋
Na dodatek kaskę zaczął liczyć.
Więcej kosztowało roczne ubezpieczenie A6 niż wszystkie naprawy E46.
Luzik, do pary wcialem cl63 amg.
Wiem, oglądam. Zwracam honor😉
Fajne autko miałem takie w sedanie .
Wiem o czym mówisz przesiadając się z świeżego autka w starsze .
Miałem bmw f30 2013 sprzedałem je w 2019r przesiadłem się na mercedesa w211 e220 z 2005r i nie było mi mocno smutno wręcz zakochałem się w tym autku, był to mój pierwszy mercedes i gdyby nie to ze w autku umarła skrzynia jeździł bym nim dalej.
Aktualnie mam BMW F30 2016 czyli poliftingowej w prawie najbogatszej opcji, ale jakoś bardziej komfortowo i normalnie czułem się w starszym aucie gdzie nie bałem się parkować bod blokiem lub sklepem i nie obawiałem się ze każdy dzięki będzie oznaczać spory wydatek.
Pozdrawiam serdecznie bardzo fajne filmy robisz przyjemnie opowiadasz lubię Cię oglądać.
Gadaniem ludzi nie ma się co przejmować, na koniec dnia to TY będziesz jeździł tym autem a nie ktoś inny. To Tobie ma być wygodnie .
Łapka w górę .
Ale super odcinek.Widac radość z wykonanej roboty
Latałem z kolegą taką e46 ale przedliftem 136KM, kilka razy w miesiącu do Holandii, 160km/h przelotowo czasami po 180-200. Mega fajne auto w trasy. Z awarii po drodze tylko koło pasowe wału. Ale mimo, że to koło nam odpadło całkiem to pasek spadł na łożysko wałi a napinacz wyprężył się na maxa i zrobiliśmy trasę powrotną bez problemu :) Szerokości!
No i to się nazywa cieszyć się z swojego auta. Niech służy jak najlepiej
mam e46 2.0d 136KM od nowosci - 20 lat i 295tys km, zamierzam jezdzic e46 jak najdluzej, spoko autko, nie zwraca uwagi, do tego tanie w utrzymaniu i oszczedne na trasach
A6 C6 i ogrzewanie zimowe jest skuteczne. Jest elektryczna nagrzewnica która załączy się poniżej 5st. i odpalam grzanie szyby i z nawiewu leci ciepłe powietrze już po chwili pod odpalenia.
Mam też taką bunie i powiem szczerze sam zamierzam jeździć nią jak najdłużej bo jak na 17 letnie auto jest bardzo wygodne i spala śmieszne ilości ropy. Myślę o jakimś następnym aucie ale jeśli staruszka chodzi cały czas a mam tam ponad 330 kafli i działa to nic tylko jeździć. Chociaż jak się zepsuje to doprowadza do szału ale jak ją się naprawi to daje przyjemność z jazdy.
Z tym lockup'em to mialem identycznie w e36 320i. Przy 90 km/h zapinal, skrzynia zf 5hp18. Przy 100km/h 2100 obr/min.. Teraz w tym samym aucie manual i przy stowce jakies 2900 obr/min.
Miałem takie z 2004r przez dwa lata i byłem najszczęśliwszy kiedy w tym roku go sprzedawałem ;) Miałem ładny egzemplarz bo mimo wieku był cały w oryginale lakierniczo i bez rdzy ale co z tego jak pierdlolił się na potęge...wiecznie coś było do zrobienia . Wkurwiały mnie także trzeszczące plastiki w bagażniku z którymi walczyłem dwa lata bez skutku . Samo legendarne prowadzenie można sobie włożyć między bajki bo jak dla mnie to auto przynajmniej z tym motorem jest strasznie leniwe i ociężałe a do tego słabo jedzie
Ja po sprzedaży swoje e46 coupe dopiero się zdążyłem dowiedzieć że też miałem exclusive edition, tylko różnica w tym że były beżowe sporty z tą faktura i ciemne drewno, do czarnej podsufitki i całego czarnego auta wraz z felgami wyglądało to mega 😀😀
Ja z S8 2006 przesiadłem się na Vito w638. I teraz mogę sobie spokojnie szafę przewieźć, czy lodówkę czy 100 skrzynek browarka 😁w swoim czasie raz w tyg robiłem taką Beem trasy do Paryża i nazad, nie narzekałem ani na komfort, ani na ekonomię. Bardzo dobrze wspominam.
po prostu cudna, sam takiej szukam
Nie liczy się auto a kierowca a w tym przypadku to swój chłop... I nawet w matizie nadal będzie spoko i swojsko.
Dobry zakup. Radości z jazdy :)
Szacun za to ze kupiles automatyczna skrzynie biegow. Jezdzilem dokladnie taka beta kolegi i jest to auto ktore fantastycznie zachowuje sie w zakretach, pozycja za kierownica rewelacja. Takze nie dziwie sie, pakowny wol roboczy.
Ja też zakupiłem w bardzo dobrym stanie. Ten sam rok. Nawet mechanik mówił mi że dawno tak nie widział zadbanej e46 jak moja 😎
Niby starsze auto a lepsze niż wiele nowych.Pozdrawiam
Wszystko najlepszego w nadchodzącym roku, nagrywaj więcej filmików bo naprawdę fajnie się ciebie ogląda 🙂
Dzięki, pozdrawiam i najlepszego!
14:30 wkońcu ktoś powiedział o czymś najlepszym w bmw czyli rozkład masy
Fajne autko. Dobrze, że taki egzemplarz udało się znaleźć, bo jak ja szukałem sobie e46 320d to taniej wyszło mi kupić e91 niż niezajechaną e46
Dobre.Widzę moje BMW które sprowadziłem z Niemiec w maju 2018r.Fajny egzemplarz po jednym właścicielu.Info dla kolejnego właściciela.To auto przy 150 tys miało założony nowy motor nowe wtryski turbo itd.Pozdrawiam
O proszę. Jak coś to napisz na maila ktory jest w opisie filmu. Dowiem się więcej.👍
Mam podobne E46, ten sam silnik, automat, nawet rok ten sam, tylko czarne. Lepiej bym nie ujął jazdy i walorów posiadania tego auta. Pozdrawiam.
Siostra ma taką samą E46 rok nowszą . Zrobili program przy 170tkm . Teraz ma ponad 300 i ze skrzynią nic się nie dzieje . A nawet jak by to druga pewnie paczkę czipsów jest warta .
Szacunek, że nie masz problemu zmienić nowsze na starsze i się przyznać. A wygląda super. : ))
Ja to w 100% rozumiem. Miałem e39 polifta, dobrze wyposażone, niestety miałem dzwona... Musiałem szybko mieć samochód bo pracuje samochodem, więc na następny dzień mialem już Focusa w wersji ghia z 2009 roku. Samochód fajny, bo raczej bezproblemowy i bardzo oszczędny. Przejeździłem tak z 10 miesięcy i jakieś dwa tygodnie temu kupilem e46 w benzynie z przeznaczeniem na zrobienie amatorskiego driftowozu jako drugi samochód. Zanim wjechała do garażu, pojeździłem tym kilka dni i to jest naprawdę przyjemny wóz. Z chęcią do tego się wsiada, jest dość wygodnie, cicho i po prostu przyjemnie się jeździ (porównanie mam do poprzednich e39 528i, e39 525d i w124 e220).
Warunkiem jest co najmniej dobry stan danego egzemplarza.
Sam od razu pomyślałem że za tego Forda kupił bym ładne e46, także nie dziwie się że jesteś zadowolony, to jest dobry wóz, po prostu.
A gdzie trzy paski na grilu? Dawno nie widziałem e46 bez nich
Jak dla mnie,zajebiście się prowadzi.Nie kładzie się w zakrętach,jest przewidywalny,w ogóle,w miarę cicho.Szczerze mówiąc,o wiele lepiej,niż 850i.Także pozytywnie się nastawiam na 328/330 ci.U mnie luzu nie ma,kiera precyzyjna,jak żyletka.
Na codzień jeżdżę Audi A4 B7 2,0 TDI 140 km czarna szyby przyciemniane i jestem zadowolony auto jest wygodne, zwrotne, zbiera się dobrze. Czasem stare auta mają to coś czego nie mają te nowsze.
Oo jejku ) Piękny samochód 👍
Bardzo mi się podoba 🤤
Buda wygląda bardzo dobrze, więc pewnie to zdecydowało o zakupie. Natomiast na daily wziąłbym jakieś 320i z LPG. Ale najważniejsze, żeby dzielnie służyła. Szerokości :)
... Kupiłem po twoim filmie A6C6 3,2ben (kiedyś już pisałem) a 2 tygodnie temu małe Daily Fabie 1.9SDI... i wiesz oba auta cieszą tak samo :) ... i wiesz co kolejny raz motoryzacja mnie zaskakuje pozytywnie bo nie liczą sie kuce i rok ale radocha jaka dają samochody
Dokładnie mam to samo bardzo lubię bmw i jeżdżę autami tej marki ale uwielbiałem dla odmiany przesiąść się w fabie żony 1.4 benzynę w manualu 😁👍
@@jcydfhcucbt 😂😂😂🤣🤣
Polecam 535d F10 jako nową furkę .
Większy FMIC , mapa skrzyni + mapa kompa i 415KM/800NM .
A spalanie nie będzie dużo większe niż twoje obecne 320D .
za to koszty serwisowania oraz stres gdy zostawiasz na parkingu znacząco większy, a co za różnica czy w mieście lub do spokojnej jazdy używasz 150km czy też 400km
Drugie auto na weekend to po co mu diesel najlepiej jakieś porządne V8
4:41 Understandable. Have a great day.
Mój kolega ma X3 z takim silnikiem, rocznik podobny. Ma aktualnie pół miliona kilometrów. Na dzień dzisiejszy auto się poddało ale objechalo pół banki !!! Także jeszcze chwilę tym sutkiem możesz pojeździć :-)
W x3 był motor taki jak w E90 a nie E46 😏
M47 były jeszcze też w x3 przed liftem chyba. Potem N47.
Nie będę się klucil. Wiem że to jest pierwsze X3 że ma 150km i nie ma DPF
To nie żaden downgrade tylko zimny prysznic który spada na głowę wielu młodym nabywcom aut klasy premium. Krótko po zakupie dociera do nich że zakup prawie nowego audi lub podobnej zabawki to nie koniec a początek wydatków i że eksploatacja jest po prostu droga. To oferta dla osoby o dochodach minimum kilkanaście tys. zł miesięcznie netto. Przy takim poziomie zarobków bez większego problemu akceptujesz wymiany eksploatacyjne a zużyte części wymieniasz, nie bawiąc się w regenerowanie czy inne dziadowanie :) Cieszę się że autor kanału szybko "wydoroślał" i kupił pojazd na który go stać. Mam nadzieję że nowy nabytek będzie służyć dzielnie i przyniesie dużo radości.
Popieram w 💯% mam dokładnie to samo szkoda auta na te zakorkowane ulice i parkingi. Mam rodzinne RS6 C7 i jeżdżenie tym na co dzień jest wykonalne o spalaniu nie wspomnę, ale szkoda bić km tym po mieście i parkować po Lidlem, dlatego też wole wsiąść w drugie dayli Jeepa XJ i niczym się nie przejmuję, wszystkie krawężniki moje. W sumie to mogę się do Ciebie odezwać jak wróci normalności bo na serwis jeżdżę do Szczecina.
Halo Petrolhead, w Audi A6 C7 była akcja sewisowa ( za darmo) i teraz działa ogrzewanie bardzo szybko. Oddałem moje Audi A6 C7 3.0 TDI na tę akcję dnia 07.03.2019 ( Action 82/1 ) i jest odczuwalna poprawa, bardzo szybko się nagrzewa w kabinie . Po około 800 metrach czuć ciepło . Do tego mam funkcję w Car - Klima - Zuheizer, nastawiam na auto. Idąc dalej, jest niżej funkcja Solardach i nastawia się też na Auto. Działa wyśmienicie od +5*C w dół automatycznie grzeje aż miło. Jeżdżę audikami w Quattro od przeszło 30 lat. Super auta. Twoja Bunia , na pewno w twoich rękach długo pojeździ. Zadbana i doinwestowana długo posłuży.
Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku życzę Tobie i wszystkim tu oglądającym, dbajcie o auta , będą Wam długo służyły i będzie radość z jazdy i postęp dzięki technice. 🎉❄🧨🎈⭐☃️🍺🍺🍺🎆✨
Kurcze byłem w 2020 roku w aso czy jakies akcje serwisowe ma moje a6 ale nic nie mówili o tym.☹ e46 jak to e46, nie jest ideałem czy szczytem marzeń, jednak zadbana i na codzień myślę spoko! Choć w planach w sumie troche inne daily ale jak tą kupiłem i wypicowałem to polatam.😁 Pozdrawiam i szczęśliwego nowego! Oby kolejny rok był już normalniejszy i te wszystkie restrykcje zniesiono. Radości i szczęścia.👋👌
@@Petrolhead_Number_One
W Hamburgu zostałem powiadomiony pisemnie o tej akcji serwisowej.
Exclusive rydwan 😂😂😂 zajebisty tekst hehe. Vlog jak zawsze miło się oglądało😁😁😁 i Wszystkiego Najlepszego W Nowym Roku🎊🎉🎉. Pozdro...👍👍👍
Bardzo fajna, orginalna i ładnie utrzymana beemeczka. Choć osobiście jedynie co bym zamienił to te 2 litry diesel na 2 litrową benzynkę. 🙂
Kupiłeś w podobnym czasie co blogomotive sprzedał też E46, ale sedan 323i
Wiem oglądam.👌
Szacunek za zmiane.👊Nie Jestes snobem😉👍Do kompletu tez moze byc e46 na Week.Ale M3😋👊
No I najlepiej, super wybór, schludne, przeserwisowane, takie "czyste" E46 w gnojku na daily, a na drugie niedzielne jakiś cukiereczek, którego masz zawsze z tyłu głowy jak ci nie zapina tego lockupa w mieście, i rozkminasz gdzie i jak mu dasz po garach jak wyjdzie słońce i temperatura skoczy na +10 stopni Celsjusza, i gdzie zaparkujesz jak już dojedziesz na tą kawkę na tych waszych szczecińskich bulwarach, na tyle daleko, żeby żadnemu zakompleksionemu bucowi nie chciało się parkować obok Twojej Belli, poza zasięgiem jego zardzewiałych na dołach skrzydeł drzwiowych w osranym gołębim szitem Lanosie 😁 tak to widzę 👌😉
#1 żadnych niemieckich samochodów
#2 żadnych diesli pod maską
#3 żadnych niemieckich diesli!
To trzy zasady, którymi starałem się kierować w życiu... Wszystkie te zasady złamałem ostatnio kupując Mercedesa W202 T-model w gnoju. Doskonale Cię rozumiem Marku. Przesiadłem się z dużo fajniejszego Lexusa do auta, o które nie muszę się martwić parkując pod Liedlem czy też wpadając w jakąś dziurę na jezdni.
Szanuje. Ludzie myślą że do miasta to tylko hybryda lub benzyna najlepiej 1.0l
To jest ten jeden raz, kiedy zgadzam się z ludźmi. Diesel średnio nadaje się do miasta.
Zero szans na nagrzanie, zero szans na niskie spalanie. Duże szanse na spore wydatki.
No ja bym wolał priusa 2 zamiast e46 ale cena za podobnie zadbany egzemplarz ponad 2 razy wyższa.👍
Petrolhead Number One
Ach, ja ciebie w ogóle nie oceniałem. Odpowiadałem tylko na komentarz.
Ale w dialy nie wymagam od auta emocji a ostatnio jechałem Boltem priusem 2 z lpg i spoko bardzo na śmiganko!
Niech się sprawuje👍🏼😎
Życzę Marku udanego Sylwestra,wszytkiego najlepszego w nadchodzącym roku.Przepraszam za nieobecność przez tak długi czas,nie mogłem.W nowym roku,na spokojnie wyjaśnię prywatnie co było tego powodem.Pozdrawiam i proszę przekazać życzenia noworoczne pięknej Pani Monice.Fajne auto,bardzo mi się podoba.👊
Tomku, bardzo miło, że się pojawiłeś!👍 Dziękuję i również pozdrawiam życząc szczęśliwego nowego roku! Oby był zdecydowanie normalniejszy niż 2020.🚀🚀🚀
@@Petrolhead_Number_One 🤜🤛.Dziękuję.
...Cześć 👋🏻... Fajne z racji pewnej nostalgii było by obejrzeć takie auta jak astra f gsi, Calibra turbo, Omega z silnikiem ram, ostatni senator ... Pozdrawiam w Nowym Roku!
KOWAL Zagłębie - Niedawno kupiłem astrę f.Nie gsi ale 1.6b z 1996r.Auto fajnie wyposażone,z automatem,klimą,wspomaganiem kierownicy,elektryką szyb.Z mojego punktu widzenia faceta po czterdziestce,piękne wspomnienia powinny zostać JEDYNIE wspomnieniami tak jak niektóre marzenia tylko marzeniami.Powrót do astry,która w latach 90'tych była eleganckim i wygodnym autem dziś jest pasmem rozczarowań.Pozdrawiam.
P.S.Obejrzeć test takiej asterki i usłyszeć jakie odczucia ma nasz gospodarz❓Z największą przyjemnością‼️
@@tomekpustelnik7412
Dziękuję za odpowiedź. Fajnie by było gdyby dobre egzemplarze zobaczyć znów w akcji. Co do marzeń. Trudno by był nim opel. Pozdrawiam 👋🏻
@@sebastiank3257 Przyznam Ci się,że może nie tyle marzę ( a może....❓),ale co kilka lat przypominam sobie mój stary samochód z okresu młodości ( jeszcze bez możliwości zrobienia prawa jazdy ),czyli opla senatora A1.Nie pamiętam rocznika,ale na 100% przed 80-tym.Wiśniowy z wiśniowym pluszem wewnątrz,cały wiśniowy,podłoga deska,fotele.Prawdziwe metalowe nie przyciski ale dźwigienki otwierania szyb,sterowania lusterkami....wspaniały był.O takim Oplu chyba marzę...Pozdrawiam serdecznie👊‼️.Jak po imprezie sylwestrowej❓Udana noc❓U mnie kameralnie,tylko ja z żoną w szlafroczku...ja w piżamie....córka na imprezie u przyjaciół.Miło było😉.
Fajny rydwanik z "siwą" skórą :-) Czasem stare auta potrafią zaskoczyć tak jak moja przesiadka z 2017 Lexa RX na 2008 A6 3.2 Quattro. Radość z jazdy jak dla mnie większa, mniejsze spalanie i lepsze przyspieszenie, wiadomo Audi bez Quattro to nie Audi :-) :-)
Masa do sernika i zmielone żołędzie
Fajna E46 🥰
I to jest podejście - starsze auto nie hańbi, ważne że utrzymujemy kulturę techniczną i dbamy o stan mechaniczny:) opowieść o maglownicy z papieru przeurocza:D
Mam dwa całkiem jeszcze młode auta (4-letnie), myślałem o tym, aby jedno sprzedać i kupić sobie właśnie coś starszego i taniego w utrzymaniu (sam koszt za OC/AC to prawie 7k rocznie).
Tylko jedna rzecz mnie odpycha - chodzi o to co się stanie, jak spotkam się z kimś na zakręcie...
Nowsze auta w crash-testach wypadają dużo lepiej od aut z lat '90 czy nawet z początku lat 2000.
Najlepiej pokazują to crash testy "Small Overlap" IIHS.