Słyszałem że to Lance Hendriksen miał zagrać terminatora. Jednak napakowany austryjacki dąb świetnie wypadł w t roli terminatora. Ja widziałem pierwszy raz ten film mając zaledwie 10 lat, było to około 30 lat temu w kinie w uniwersum w Chorzowie, pamiętam że jakiś czas miałem po tym filmie koszmary , ale i tak byłem na tym filmie jeszcze wiele razy , nie ukrywam że do dziś czasem sobie obejrzę . Pozdrawiam wszystkich fanów tych z lat 80 tych i również tych współczesnych.
@@SparrowNoblePoland Na prymitywów trzeba uderzać prymitywnie by cokolwiek mogli w swoim prostackim swiatopoglądzie zrozumieć! Nie ma to jak usunąć komentarz i głupa palić,co wstyd ci było że Cię tutaj pocisnęli?!
@@adidriver4189 Kto pocisnął? Ty sam jeden. A tak, usunąłem bo uznałem że może być zbyt nieuprzejmy. Ale chcesz to dobrze: uważam że tworzeniem takich filmów, których źródłem jest niedokładnie przeczytana Wikipedia, zajmują się debile i dedykowane są dla debili którzy w ogóle czytać nie potrafią. Gdyby nie byli debilami, to by zajmowali się projektowaniem maszyn albo badaniami naukowymi. Albo przynajmniej doczytaliby do końca tekst na podstawie którego robią film dla niepiśmiennych.
zajebisty film, wracam co kilka lat i mało się starzeje, poza efektami co oczywiste, ale tragedii w tym temacie nie ma jak na 30 letni film. Muzyka,klimat, akcja, to go wyróżnia.
Co do tej charakteryzacji to słyszałem że nie zapomniał o niej tylko taki był głodny ze od razu w przerwie poszedł na lancz z załozoną charakteryzacją :)
Jeśli chodzi o szkielet, to sam Winston w jednym z wywiadów mówił jak to wyglądało. Co chwilę latał do Camerona, żeby ten pokazał mu jak właściwie chce żeby Terminator wyglądał i de facto wyszło tak, że ten narysował mu szkice, a Stan przeniósł go już na fizyczny model :)
ALE, Cameron wróci do pracy nad "Terminatorem" i powstanie "Terminator 6" od Camerona (!). Co prawda nie będzie tej części reżyserować, tylko napisze do niej scenariusz, a reżyserię powierzył Timowi Millerowi (temu od "Deadpoola"). Ciekawe, że w nowej części ma się pojawić Linda Hamilton no i Arnold, zdjęcia do filmu ruszą w przyszłym roku. I nie ma co się spinać, że "Cameron nie reżyseruje, więc to nie jego" - to będzie jego dzieło, na takiej samej zasadzie jak części IV-VI "Gwiezdnych Wojen", były dziełem Lucasa mimo, że większości z nich nie reżyserował (powierzył reżyserię innym reżyserom, ponieważ nie chciał, żeby kolejna część miała taki sam charakter jak poprzednia). PS. I z tego co podali, film ma być bezpośrednią kontynuacją "Dnia Sądu", i ma nie uznawać części 3-4 (czyli tak jakby ich nie było), a już na pewno nie 5 (Genisys).
Terminator to drugi film Camerona. Pierwszym filmem była "Pirania II - latający mordercy". Chociaż sam Cameron mówi, że Terminator to jego debiut, ale wiadomo, mówi tak bo to lepiej brzmi.
Przedwczoraj ogladalem, jak srednio co 2 lata ;) Dwojka to najlepszy film SF/Akcji po dzis dzien, tylko niektore wersje (Skynet edition) sa zbyt pokrecone. Ale special edition jest niezla.
Pełno nieścisłości. Np. animacja robota to animacja poklatkowa. Egzoszkielet też... ;-) Terminatorem miał być Lance Henriksen... Także ciekawostki spoko, ale błędne albo niepełne. Arnold miał być pozytywnym bohaterem (obrońcą).
Fakt ciekawostki niepełne, albo błędne (do sprawdzenia). To sam Arnold naciskał, że chce być tym "niedobrym", natomiast południowy akcent Michael'a Biehn'a miał być celowo wykorzystany w filmie, aby uwiarygodnić jego pochodzenie z przyszłości - do sprawdzenia u native speaker'ów ;-)
4:03 Oportunista to człowiek ugodowy, biernie poddający się okolicznościom dla doraźnych korzyści. Zanim użyjesz wyrazu, sprawdź jego znaczenie :) Pozdrawiam :)
Ciekawostka odnośnie małego budżetu: - scena zamykania Kylea Reesa w worku na zwłoki - ujęcie nakręcone na szybko, a za worek na zwłoki robił rozcięty pokrowiec na garnitur. - truchło Terminatora zgniecione pod prasą - również na szybko skręcona scena, w której za zwłoki Terminatora robiło trochę folii aluminiowej i przygasająca dioda.
Trochę nieścisłości (błędów) jest w materiale. O szkielecie to już powiedziane - endo, ale... To właśnie Arnold naciskał na zagranie robota (niewykluczone, że Panowie - tj. Arni i Cameron doszli do tych wniosków trochę wspólnie). Faktem jest jednak, że AS miał być obrońcą, a wstępnie robotem miał być Lance Henriksen (czyli Bishop z Obcego). Pomysł był tak zaawansowany, że powstały nawet szkice. movieweb.com/terminator-concept-art-lance-henriksen-t-800-james-cameron/ Arnold jednak był tak zafascynowany postacią T-800, że zdecydował się ją zagrać. Wygląda na to, że to rola wybrała Arnolda. Wystarczy zapoznać się z tym materialem: th-cam.com/video/o27j61egR8g/w-d-xo.html (od 66 sekundy).
Ojciec zabrał mnie do wawy pojechaliśmy po części był elektronikiem i pamiętam jak czytał mi napisy. A w szkole w podstawówce wszyscy mi zazdrościli jak opowiadałem ten film ! Pozdro
"Prank" (bo tak bym to nazwał) w wykonaniu Arnolda, paradującego po mieście w kostiumie Terminatora. Był napewno mega niezłym ubawem w ekipie filmowej 😂😂😂 Pozdrawiam
Cześć, mam takie pytanie, oglądałeś może film "Piękna wieś, pięknie płonie" ? Jeśli oglądałeś to co o nim sądzisz, jeśli nie to bardzo, bardzo polecam, jeden z najlepszych filmów wojennych.
@Sutello Do 1984 roku. Też byłem większym fanem dwójki. Jednak im starszy jestem (a już 40-stka w tym roku) tym bardziej doceniam jedynkę. Wiadomo ma wady wizualne, ale koncept jest genialny. Surowość dodaje mu uroku. Dwójka to absolutny hit, ale nie miała tego efektu zaskoczenia jaki pamiętam do dziś z Terminatora 1.
stek bzdur, kto to wszystko wymyślił? kręcili w nocy, bo nie mieli pozwoleń? wyszedł na obiad i zapomniał, że ma na sobie charakteryzację Terminatora? poważnie? nie kompromitujcie się takimi "ciekawostkami"
Błagam, Arnold i przygotowywanie się do roli;) Tak, jakby miał w ogóle jakiś talent aktorski. Dobry żart👌To góra mięśni, która w tamtym czasie robiła furorę i nic po za tym. To wystarczyło, żeby przyciągnąć tłumy do kin. Przy całej sympatii do jego niektórych filmów, nawet dość zabawnych (Bliźniacy, Gliniarz w przedszkolu) czy "poważniejszych" (Terminator) Ale generalnie jako aktor słabiutki. Tak, wiem że jest 2019, ale filmik wciąż aktualny;)
....dodam jeszcze jedną ciekawostkę : Arnold tak starał się o rolę w filmie (oczywiście po tej dobrej stronie), że kilka godzin paradował przed reżyserem jako cyborg. Zrobił takie wrażenie, że dostał rolę Robota
Obejrzałem i dość. Nie dość, że większośc rzeczy się nie zgadza, to jeszcze mylisz pojęcia. A np. nie ma czemu jest w filmie kultowy już tekst "I'll be back" zamiast "I will be back", ani słowa o Lencie Henriksenie, który miał być Termintorem i o tym, że w oczekiwaniu na Arnolda, Cameron nie pisał "Obcych 2", tylko tworzył "story boardy" do filmu, a pomysł przyszedł do głowy, kiedy Cameron montował "Piranię" bodajże 3, miał gorączkę i omamy. Panu już podziękujemy.
Godzinami cwiczyl z Bronia ! Zapomniales Matole ze Arnold byl w Wojsku !!! I Spowadzil sobie do domu w Stanach ten sam Czolg co jezdzil w Wojsku !!!! Ty raczej cwiczysz godzinami jak sie poslugiwac sie dlugopisem ha ha ha
Kocham ten film, ale bzdurą jest to, że Arnold w nim profesjonalnie obchodzi się z bronią. Praktycznie w żadnej ze scen nie trzyma poprawnie broni, i nie przyjmuje żadnej postawy strzeleckiej. Napiedala z Uzi full auto jedną ręką w techno noir, siejąc kulki dookoła. W komisariacie pruje ze SPASa tez trzymając ją w jednej ręce (to akurat mozliwe dzięki unikalnej konstrukcji kolby, ale zupelnie niepraktyczne), z ARa tez nawala z jednej ręki...Ja rozumiem, on może bo jest terminatorem...ale nie gadajmy bzdur, że to ma cokolwiek z profesjonalizmem wspólnego. Chyba juz najlepiej mu ta 1911 wychodziła (chociaż paluch na jezyku caly czas...ale to juz filmowy standard)
@@greenfeel95 film był kręcony w USA. Za wikipedią: Ekipa filmowa odwiedziła 2nd Street Tunnel - Downtown, Los Angeles Cudahy, Kalifornia, USA Obserwatorium Griffith Park - Los Angeles, Kalifornia, USA Huntington Park - Kalifornia, USA Los Angeles, Kalifornia, USA South Pasadena, Kalifornia, USA Hale zdjęciowe Fantasy II - Burbank, Kalifornia, USA
Jaka piątka animatorów szkieletu robota? Co to w ogóle za brednie? Przecież gołym okiem widać, że to była animacja poklatkowa! Normalnie jakieś jaja a nie żadne ."poza kadrem". Nie wspominając, że nie odróżniasz pojęcia endoszkieleti og egzoszkieletu. Następnym razem zaznaczaj, że będziesz raczył wszystkich porcją kretynizmów a nie ciekawostkami z planu. "Szkielet ważył 100 kg". Ręce opadają. 200 pewnie a na pewno tonę. You Tube powinien skasować to gówno.
The Fantangolus, NIie ważył żadnych 100 kg bo ani Cameron ani nikt z jego ekipy nie był skończonym kretynem a tylko skończony kretyn dołożył by sobie od groma dodatkowej pracy, aby animować 100 kg żelastwo. Przecież to dodatkowe pieniądze. Mnóstwo dodatkowej kasy na to aby to zbudować i pilnować jak oka w głowie aby niechcący kogoś nie zabiło. Naprawdę wierzysz, że Camerona było na to stać? Nawet gdyby wtedy miał kasy jak lodu to i tak tego typu działania zaprzeczają pojęciu kina. Definicją kina jest OSZUSTWO. Zrobić coś w taki sposób aby wyglądało, że jest zrobione z metalu a tak naprawdę jest wykonane z plastiku. Przykładowo zbroja RoboCopa w filmie wyglądała na zrobioną z czystego metalu podczas gdy tak naprawdę wykonaną ją z gumy, pokryto specjalną farbą i odpowiednio oświetlono. Tak to się robi. W "Terminatorze" przecież widać wyrażnie, że ten szkielet nie tylko nie mierzył żadnych dwóch metrów ale był tak naprawdę niewielki, coś w rodzaju zabawki. Nie trzeba być wcale zawodowcem aby zobaczyć, że szkielet jest zwyczajnie nałożony na obraz. Aspirynę bierze się na ból głowy a melissę na dobry sen. Mi akurat nic nie dolega. Po prostu nie lubię przekazywania bzdur i oczekiwania, że ktoś kogoś za to polubi.
Świetny materiał! Czekam niecierpliwie na Poza Kadrem o kontynuacji!
O kurczę Ale że Ty Tidzimi tu
Film mojej młodości,niezapomniane chwile !
Słyszałem że to Lance Hendriksen miał zagrać terminatora. Jednak napakowany austryjacki dąb świetnie wypadł w t roli terminatora. Ja widziałem pierwszy raz ten film mając zaledwie 10 lat, było to około 30 lat temu w kinie w uniwersum w Chorzowie, pamiętam że jakiś czas miałem po tym filmie koszmary , ale i tak byłem na tym filmie jeszcze wiele razy , nie ukrywam że do dziś czasem sobie obejrzę . Pozdrawiam wszystkich fanów tych z lat 80 tych i również tych współczesnych.
Arni to niewątpliwie najjaśniejsza gwiazda tego filmu. Sam mrok!
Austryjak i morderca to wyrazy bliskoznaczne. Ba rzekł bym nawet że w niektórych przypadkach to synonim :)
Arnold swietnie się komponuje w ten film
To jest ENDOSZKIELET, egzoszkielet to szkielet zewnętrzny, jak np chitynowa skorupa owadów. Albo wspomagane pancerze żołnierza przyszłości.
Tak, oczywiście racja:) Nasz błąd:)
@@SparrowNoblePoland to zrób geniuszu
@@adidriver4189 Jeżeli wg. ciebie para w łapach świadczy o racji to jesteś głupszy niż ludzie żyjący w prymitywnych wspólnotach plemiennych.
@@SparrowNoblePoland Na prymitywów trzeba uderzać prymitywnie by cokolwiek mogli w swoim prostackim swiatopoglądzie zrozumieć!
Nie ma to jak usunąć komentarz i głupa palić,co wstyd ci było że Cię tutaj pocisnęli?!
@@adidriver4189 Kto pocisnął? Ty sam jeden. A tak, usunąłem bo uznałem że może być zbyt nieuprzejmy. Ale chcesz to dobrze: uważam że tworzeniem takich filmów, których źródłem jest niedokładnie przeczytana Wikipedia, zajmują się debile i dedykowane są dla debili którzy w ogóle czytać nie potrafią. Gdyby nie byli debilami, to by zajmowali się projektowaniem maszyn albo badaniami naukowymi. Albo przynajmniej doczytaliby do końca tekst na podstawie którego robią film dla niepiśmiennych.
Arnold Szwarcdrajger mega aktor. Zywa legenda
zajebisty film, wracam co kilka lat i mało się starzeje, poza efektami co oczywiste, ale tragedii w tym temacie nie ma jak na 30 letni film. Muzyka,klimat, akcja, to go wyróżnia.
Ale że Arnold "zapomniał" o charakteryzacji, to nie uwierzę. Taka ciekawostka nieprawdopodobna.
Przyjemnie się oglądało, dzięki! :-)
Co do tej charakteryzacji to słyszałem że nie zapomniał o niej tylko taki był głodny ze od razu w przerwie poszedł na lancz z załozoną charakteryzacją :)
pewno nie zapomniał , spodobał mu się makijaż i chciał poświrować na mieście ...he,he
Trochę naciągana historia.
Ach te czasy kiedy kupowało się kasety ze ścieżką dźwiękową z tego filmu😔
Jeśli chodzi o szkielet, to sam Winston w jednym z wywiadów mówił jak to wyglądało. Co chwilę latał do Camerona, żeby ten pokazał mu jak właściwie chce żeby Terminator wyglądał i de facto wyszło tak, że ten narysował mu szkice, a Stan przeniósł go już na fizyczny model :)
Kultowy film, nie ma co. Na kontynuacje dzieł Camerona lepiej spuścić zasłonę milczenia.
A Terminator 2?
Raczej chodziło mu o kolejne części od 3 w górę bo 2 pierwsze reżyserował Cameron
ALE, Cameron wróci do pracy nad "Terminatorem" i powstanie "Terminator 6" od Camerona (!). Co prawda nie będzie tej części reżyserować, tylko napisze do niej scenariusz, a reżyserię powierzył Timowi Millerowi (temu od "Deadpoola"). Ciekawe, że w nowej części ma się pojawić Linda Hamilton no i Arnold, zdjęcia do filmu ruszą w przyszłym roku. I nie ma co się spinać, że "Cameron nie reżyseruje, więc to nie jego" - to będzie jego dzieło, na takiej samej zasadzie jak części IV-VI "Gwiezdnych Wojen", były dziełem Lucasa mimo, że większości z nich nie reżyserował (powierzył reżyserię innym reżyserom, ponieważ nie chciał, żeby kolejna część miała taki sam charakter jak poprzednia). PS. I z tego co podali, film ma być bezpośrednią kontynuacją "Dnia Sądu", i ma nie uznawać części 3-4 (czyli tak jakby ich nie było), a już na pewno nie 5 (Genisys).
Wszystko spierdola, cale dziecinstwo :( Od gwiezdnych wojen, przez supermana, do terminatora.
Montażownia nr1 obcego też :/
Najlepsza seria na YT! Prosimy o więcej
Terminator to drugi film Camerona. Pierwszym filmem była "Pirania II - latający mordercy". Chociaż sam Cameron mówi, że Terminator to jego debiut, ale wiadomo, mówi tak bo to lepiej brzmi.
A Aliens z 1986?
@@equinoxe2927 Termiantor jest starszy - 1984. Aliens 2 - 1986
No fakt, nie wiem czemu ale ciągle miałem w głowie drugą część Terminatora :)
Miałem o tym wspomnieć, ale widzę, że byłeś pierwszy.
Przedwczoraj ogladalem, jak srednio co 2 lata ;) Dwojka to najlepszy film SF/Akcji po dzis dzien, tylko niektore wersje (Skynet edition) sa zbyt pokrecone. Ale special edition jest niezla.
Lubie twoje filmy
Super materiał pozdro
Terminator 1 jest najlepszy z serii.
Zgadzam się
Lepszy niż 2
Czekam z niecierpliwością na Dark Fate
No pewex
O.J. nie był sądzony po próbę morderstwa tylko o morderstwo!
Pełno nieścisłości. Np. animacja robota to animacja poklatkowa. Egzoszkielet też... ;-) Terminatorem miał być Lance Henriksen... Także ciekawostki spoko, ale błędne albo niepełne. Arnold miał być pozytywnym bohaterem (obrońcą).
I całe szczęście że nie został pozytywnym bohaterem. Tak stało się w "dwójce" i cały film stracił na grozie i klimacie.
Fakt ciekawostki niepełne, albo błędne (do sprawdzenia). To sam Arnold naciskał, że chce być tym "niedobrym", natomiast południowy akcent Michael'a Biehn'a miał być celowo wykorzystany w filmie, aby uwiarygodnić jego pochodzenie z przyszłości - do sprawdzenia u native speaker'ów ;-)
4:03 Oportunista to człowiek ugodowy, biernie poddający się okolicznościom dla doraźnych korzyści. Zanim użyjesz wyrazu, sprawdź jego znaczenie :) Pozdrawiam :)
Miał być optymistą a został pesymistą :D
Świetny film , to teraz czekam na Terminatora 2 ;)
Oby z mniejszą ilością błędów i niesprawdzonych "ciekawostek".
Świetny film i świetne ciekawostki
Ciekawostka odnośnie małego budżetu:
- scena zamykania Kylea Reesa w worku na zwłoki - ujęcie nakręcone na szybko, a za worek na zwłoki robił rozcięty pokrowiec na garnitur.
- truchło Terminatora zgniecione pod prasą - również na szybko skręcona scena, w której za zwłoki Terminatora robiło trochę folii aluminiowej i przygasająca dioda.
TERMINATOR JAK WINO CZYM STARSZE TYM LEPSZE
Trochę nieścisłości (błędów) jest w materiale. O szkielecie to już powiedziane - endo, ale... To właśnie Arnold naciskał na zagranie robota (niewykluczone, że Panowie - tj. Arni i Cameron doszli do tych wniosków trochę wspólnie). Faktem jest jednak, że AS miał być obrońcą, a wstępnie robotem miał być Lance Henriksen (czyli Bishop z Obcego). Pomysł był tak zaawansowany, że powstały nawet szkice.
movieweb.com/terminator-concept-art-lance-henriksen-t-800-james-cameron/
Arnold jednak był tak zafascynowany postacią T-800, że zdecydował się ją zagrać. Wygląda na to, że to rola wybrała Arnolda.
Wystarczy zapoznać się z tym materialem: th-cam.com/video/o27j61egR8g/w-d-xo.html (od 66 sekundy).
super odcinek! lika i sub
Ojciec zabrał mnie do wawy pojechaliśmy po części był elektronikiem i pamiętam jak czytał mi napisy. A w szkole w podstawówce wszyscy mi zazdrościli jak opowiadałem ten film ! Pozdro
Też byłem w kinie na T 1.😁😁👍👍🤝🤝
jedna z ciekawostek jest kilka pomysłów Arnolda na zagranie scen
Najlepsza seria na tym kanale!
Zrobisz odcinek o skazanym na śmierć?
Nie ma jak Arnie poszedł coś zjeść,jak ci ludzie spieprzali.Tylko ich buty,które pogubili zostały w powietrzu.Myślę ,że tego dnia nic nie zamówił.
"Prank" (bo tak bym to nazwał) w wykonaniu Arnolda, paradującego po mieście w kostiumie Terminatora. Był napewno mega niezłym ubawem w ekipie filmowej 😂😂😂 Pozdrawiam
I taki prank był. Ale nie w latach 80-tych, tylko niedawno.
th-cam.com/video/w81g199L8YA/w-d-xo.html
W innym filmie tego typu mówili, że szkielet terminatora ważył 50kg.
Dziś filmowe ciekawostki o jednym z najsłynniejszych filmów z Arnie'em. Co byście chcieli zobaczyć w kolejnym "Poza kadrem"? :)
Coś Smarzowskiego, Wesele, Dom zły.
Kill Bill
Moze cos z nowszych filmow Nolana? :) typu interstellar, dunkierka?
Smoleńsk xd
Notatnik Kinomana obcy decydujące starcie
OJ Simpson był oskarżony o podwójne morderstwo, a nie próbę zabójstwa.
Klasyk lat 80
Trenowac to musiał Keanu do Wicka, Arni nie miał wymagających scen z bronią
Lajk, komentarz i oglądamy :D
OJ Simpsona oskarżano o morderstwo własne żony a nie 'próbę morderstwa'
Też na to zwróciłem uwagę. Spora wpadka jak na taki kanał.
Nawet o dwa.
Klasykkkkk!!!!
To teraz część druga :D
Cześć, mam takie pytanie, oglądałeś może film "Piękna wieś, pięknie płonie" ? Jeśli oglądałeś to co o nim sądzisz, jeśli nie to bardzo, bardzo polecam, jeden z najlepszych filmów wojennych.
No to jeszcze tylko ciekawostki z pierwszego RoboCopa i będziemy mieć komplet :D
Muzyka z 2:20?Kiedyś to było - znaleźć miejsce, gdzie kręcenie zdjęć nie było do końca zezwolone. Albo kasa, albo sposobem - a teraz wszystko w studio
A co ze sceną gdzie pakowany jest Bihn w czarny worek? Ten worek to była torba podróżna Camerona, a sceną była juz dokrecana po zakończeniu zdjęć
I love terminator
To może teraz o Terminatorze 2?
Nie wspomnieć w tym materiale o głównym temacie muzycznym to jak pójść do baru i poprosić o vege burgera - tak po prostu nie wolno....
W podobnym filmie o Terminatorze podano informację, że szkielet Terminatora ważył nie 100, lecz tylko 50 kg, więc ktoś tu się mija z prawdą ;)
Karnych ptaków: 21
Ale czemu nie wspomniałeś jak Arnold przyzssał się Lindzie do piersi i nie chciał puścić? XD
Endoszkielet
szczerze to uważam że 2ka jest najlepsza z całej serii, jeżeli chodzi o Arnolda np nie rozumiem fenomenu predatora :D
Commando jest najlepsze :)
...coś Ty powiedział ?? !!
@Sutello Do 1984 roku. Też byłem większym fanem dwójki. Jednak im starszy jestem (a już 40-stka w tym roku) tym bardziej doceniam jedynkę. Wiadomo ma wady wizualne, ale koncept jest genialny. Surowość dodaje mu uroku. Dwójka to absolutny hit, ale nie miała tego efektu zaskoczenia jaki pamiętam do dziś z Terminatora 1.
Konrad Bąk ja ma podobnie z Robocopem. Jedyna ok, dwójka - surowa, klimatyczna natomiast 3 to już PG13 chyba i bardzo słaba.
7:05 O, jest i słodziak Pugsley ;)))
Szkielet ważył mniej. Pomysł wziął się z jego snu. Szkielet terminatora budowało znacznie więcej osób. Słabe te informacje.
Dla mojego pokolenia klasyka chociaż młodzież jakoś nie potrafi zrozumieć fenomenu tego filmu ;-)
Ja tam wolę 2 ale 1 tez jest zajebisty i zrobiony na najwyższym poziomie jak na te czasy (1984)
Dwójka to już taka bardziej komedyjka była i parodia jedynki, tak jak i następne części
Dwójka świetna, jednak to jedynka wygrywa. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat.
Szkielet terminatora był budowany od2do 3 lat a nie rok proponuje prześledzić kanał yt osoby która go stworzyla.
Jestem Terminatorem i powiadam wam uratuje ludzkość od zagłady hehe
serio Cameroon tak powiedział ? Jeśli tak to jak wszyscy wiemy w 2009 tego dokonał xD
stek bzdur, kto to wszystko wymyślił? kręcili w nocy, bo nie mieli pozwoleń? wyszedł na obiad i zapomniał, że ma na sobie charakteryzację Terminatora? poważnie? nie kompromitujcie się takimi "ciekawostkami"
7:42 - ta, na pewno nie zauważył, że ma cybernetyczne oko :D
a bedzie coś o obcym ?
Błagam, Arnold i przygotowywanie się do roli;) Tak, jakby miał w ogóle jakiś talent aktorski. Dobry żart👌To góra mięśni, która w tamtym czasie robiła furorę i nic po za tym. To wystarczyło, żeby przyciągnąć tłumy do kin. Przy całej sympatii do jego niektórych filmów, nawet dość zabawnych (Bliźniacy, Gliniarz w przedszkolu) czy "poważniejszych" (Terminator) Ale generalnie jako aktor słabiutki.
Tak, wiem że jest 2019, ale filmik wciąż aktualny;)
Może kiedyś rzucisz okiem na film Lot nad kukułczym gniazdem z Jackiem Nicholsonem w roli głównej...co ty na to?
Na "Lot..." na pewno pewnego dnia rzucimy okiem:) Kanał robimy we trzech:) Pozdrawiamy!
Może kiedyś rzucicie okiem* Dzięki za odpowiedź...Pozdrawiam :D
7:38 taa... zapomniał że ma na sobie charakteryzację. Na pewno... Jeśli to wogóle prawda, to zrobił to dla beki.
Dokładnie - to nieprawda.
a nie dlatego biehn dostał ta role bo aktor który był już obsadzony miał problemy na narkotykami....
Dwója to matrix t-1000 rozpuszcza sie r regeneruje heh a jeko przewody i elektronika cia gle dziala,
....dodam jeszcze jedną ciekawostkę : Arnold tak starał się o rolę w filmie (oczywiście po tej dobrej stronie), że kilka godzin paradował przed reżyserem jako cyborg. Zrobił takie wrażenie, że dostał rolę Robota
Bzdura. :-) Wcale tak nie było. Obejrzyj - Panowie sami opowiadają jak to się wykluło.
th-cam.com/video/o27j61egR8g/w-d-xo.html
Wiedzcie ze to się już dzieje naprawdę skubaniec przewiduje przyszłość
Obejrzałem i dość. Nie dość, że większośc rzeczy się nie zgadza, to jeszcze mylisz pojęcia. A np. nie ma czemu jest w filmie kultowy już tekst "I'll be back" zamiast "I will be back", ani słowa o Lencie Henriksenie, który miał być Termintorem i o tym, że w oczekiwaniu na Arnolda, Cameron nie pisał "Obcych 2", tylko tworzył "story boardy" do filmu, a pomysł przyszedł do głowy, kiedy Cameron montował "Piranię" bodajże 3, miał gorączkę i omamy.
Panu już podziękujemy.
Jak można zapomnieć harakteryzacje
1:40 Ale Terminator był na endoszkielecie.
Godzinami cwiczyl z Bronia ! Zapomniales Matole ze Arnold byl w Wojsku !!! I Spowadzil sobie do domu w Stanach ten sam Czolg co jezdzil w Wojsku !!!!
Ty raczej cwiczysz godzinami jak sie poslugiwac sie dlugopisem ha ha ha
Mel Gibson to profesjonalista i dobrze zrobił że odrzucił tą rolę.
tę rolę
I nic tam nie wazylo 100 kg... Skad te bajki?
Kocham ten film, ale bzdurą jest to, że Arnold w nim profesjonalnie obchodzi się z bronią. Praktycznie w żadnej ze scen nie trzyma poprawnie broni, i nie przyjmuje żadnej postawy strzeleckiej. Napiedala z Uzi full auto jedną ręką w techno noir, siejąc kulki dookoła. W komisariacie pruje ze SPASa tez trzymając ją w jednej ręce (to akurat mozliwe dzięki unikalnej konstrukcji kolby, ale zupelnie niepraktyczne), z ARa tez nawala z jednej ręki...Ja rozumiem, on może bo jest terminatorem...ale nie gadajmy bzdur, że to ma cokolwiek z profesjonalizmem wspólnego. Chyba juz najlepiej mu ta 1911 wychodziła (chociaż paluch na jezyku caly czas...ale to juz filmowy standard)
Mk 1 miało mieć inny koniec brak kasy itp mroczny swietny
Kto miał kaste z muzyką z tego filmu????
Ej przydałaby się jakaś muzyka w tle, bo tak momentami jest taka cisza jak nic nie mówisz :(
terminator nie był taki bezduszny :)
-th-cam.com/video/1vCLeV7PfJs/w-d-xo.html
jak on jest byłym wojskowym
Spać po tym filmie nie mogłem, leciałem do rodziców do wyrka 😳
A ja miałem koszmary, że ściga mnie ten typo xD
Ja zasypiając widziałem za oknem czerwone ślepia Terminatora. Do piwnicy też bałem się jakiś czas chodzić hehe. Były czasy...
Znam t3rminatora
Najlepiej wpierdolić do terminatora imię i nazwisko nieidacznika a Marcina Siegieńczuka jakoś nikt nie pozwał o plagiat cc catch albo boys o joya
Poza kadrem terminator 2 dziń sondu
Hejo
timbaland
Zatrzymani przez policję? A to USA nie jest taki kraj wolności? No proszę.
Meksyk nie leży w usa.
@@greenfeel95 film był kręcony w USA.
Za wikipedią: Ekipa filmowa odwiedziła
2nd Street Tunnel - Downtown, Los Angeles
Cudahy, Kalifornia, USA
Obserwatorium Griffith Park - Los Angeles, Kalifornia, USA
Huntington Park - Kalifornia, USA
Los Angeles, Kalifornia, USA
South Pasadena, Kalifornia, USA
Hale zdjęciowe Fantasy II - Burbank, Kalifornia, USA
Spoko ale Arnie jest Szwajcarem nie Austriakiem.
Mylisz się jest austriakiem
Nie cyborg a android
Jaka piątka animatorów szkieletu robota? Co to w ogóle za brednie? Przecież gołym okiem widać, że to była animacja poklatkowa! Normalnie jakieś jaja a nie żadne ."poza kadrem". Nie wspominając, że nie odróżniasz pojęcia endoszkieleti og egzoszkieletu. Następnym razem zaznaczaj, że będziesz raczył wszystkich porcją kretynizmów a nie ciekawostkami z planu. "Szkielet ważył 100 kg". Ręce opadają. 200 pewnie a na pewno tonę. You Tube powinien skasować to gówno.
The Fantangolus,
NIie ważył żadnych 100 kg bo ani Cameron ani nikt z jego ekipy nie był skończonym kretynem a tylko skończony kretyn dołożył by sobie od groma dodatkowej pracy, aby animować 100 kg żelastwo. Przecież to dodatkowe pieniądze. Mnóstwo dodatkowej kasy na to aby to zbudować i pilnować jak oka w głowie aby niechcący kogoś nie zabiło. Naprawdę wierzysz, że Camerona było na to stać? Nawet gdyby wtedy miał kasy jak lodu to i tak tego typu działania zaprzeczają pojęciu kina. Definicją kina jest OSZUSTWO. Zrobić coś w taki sposób aby wyglądało, że jest zrobione z metalu a tak naprawdę jest wykonane z plastiku. Przykładowo zbroja RoboCopa w filmie wyglądała na zrobioną z czystego metalu podczas gdy tak naprawdę wykonaną ją z gumy, pokryto specjalną farbą i odpowiednio oświetlono. Tak to się robi. W "Terminatorze" przecież widać wyrażnie, że ten szkielet nie tylko nie mierzył żadnych dwóch metrów ale był tak naprawdę niewielki, coś w rodzaju zabawki. Nie trzeba być wcale zawodowcem aby zobaczyć, że szkielet jest zwyczajnie nałożony na obraz.
Aspirynę bierze się na ból głowy a melissę na dobry sen. Mi akurat nic nie dolega. Po prostu nie lubię przekazywania bzdur i oczekiwania, że ktoś kogoś za to polubi.
Najlepsze i tak było to, że Arnold "zapomniał" o charakteryzacji.
th-cam.com/video/I6oh1Ud5N6k/w-d-xo.html
Na tym filmie widać że metalowy szkielet był duży i mógł spokojnie ważyć 100 kg.
@@RK-sn6bw weź pod uwagę że to lata 80te.