Potęga Twojego kanału polega właśnie na tym, że mówisz o rzeczach, które zawsze guzik mnie obchodziły, w taki sposób, że miło się słucha - jak sądzę, dlatego, bo te sprawy naprawdę Cię pasjonują. Rób tak dalej, a będzie super.
Próbowałem kiedyś policzyć w ilu jrpg pojawiają się jako początkowi przeciwnicy kolorowe galaretki... Czytałem sporo o kulturze Japonii, lokalnych mitach, legendach i wciąż nie rozumiem tego fenomenu :Đ
Dzięki za ten filmik. Twoje filmy zawsze zachęcają do jeszcze pełniejszego zgłębienia tematu. Szacun za ogrom materiału video który zmontujesz w swoich filmach
Koło 10 minuty mówiłem, że *istnieją zachodnie rpgi oparte na wcześniej wykreowanych postaciach*, mając zresztą Wiedźmina na myśli. Choć wciąż, masz bardzo duży wpływ na to, jak się Geralt będzie zachowywać i gdzie skończy (co nie jest Ci dane w większości jRPG). Jeśli chodzi o dalsze podgatunki - pewnie każda z części byłaby w trochę innym miejscu, ale czy to już takie znowu ważne? :P
Dawniej RPG'ami były dla mnie gry, w których rozwijało się postać (statystyki, tabelki, ekwipunek), a jRPG, to Final Fantasy i inne mu podobne (właściwie to nadal mi się tak kojarzą). Fajny materiał, zawarte praktycznie wszystko, co trzeba wiedzieć.
Mroowa, masz u mnie pintę piwa za zwrócenie uwagi na to czym RPGi są i skąd się wywodzą, stąd też reszta opinii ma wreszcie sens! (w przeciwieństwie do wielu internetowych 'mundrych-głuf' co dla nich RPG to jedynie levelowanie itd) Nie trawię JRPGów, ale to mój gust :P za to kwestia wyłożenia tego wszystkiego, świetna sprawa! Szacunek jak jasna cholera :)
Dzięki Mroowa za ten filmik, i mam pytanie czy nie zająłbyś się klasykami Crpg'ów takich jak Baldur's Gate, Planescape, Icewind Dale,Dragon Age,itp. Gdyż przy 10:46 pokazałeś intro z Shadow of Amn (jeśli się nie mylę) i chciałbym poznać twoje zdanie o tym gatunku.
welp, Nie czytam info z wikipedii ;3 Plus, to nie recenzja, nie miała nigdy nią być. Jeśli filmik jest dla Ciebie nudny - przykro mi, takie też wciąż będą pokazywać się u mnie na kanale :(
Wszystko z meta-serii Shin Megami Tensei, Tales of..., Wszelkie Dragon Questy (Niektóre części w Europie nosiły tytuł Dragon Warrior), FF Tactics, Xenogears i Xenosaga, Dragon Breath i na dobry początek to powinno wystarczyć ;)
Raczej pod action RPG jeśli się nie mylę, gdyż jest mnóstwo akcji i na dodatek mamy opcję kreowania własnego Geralta. Mroowa by musiał ci odpowiedzieć.
Wow this shit was abridged. Nie było nic o powstaniu dywizji enix która robiła dq, nic o konkursie na programera dzięki któremu powstał dq, nic o tym iż dq nie był popularny w japoni puki shonen jump nie zaczłoł go promować i tylko dzięki artą Akiry twórcy dragon balla seria miała sukces, którego nie odniosła w ameryce, na dodateg to tylko nie potwierdzone plotki iż ff dostał swój tytuł od tego a nawet jeśli to nie dlatego iż miała być ostatnią grą firmy lecz ostatnią grą Hironobu..GOD IM A NERD
Świetny materiał. Cóż, ja tam uwielbiam jrpgi, sam zrobiłem o nich krótki materiał. Zachodnie twory też trawię, więc jestem w bardzo fajnej sytuacji, gdzie mogę grać we wszystko. Mroowa, może poleciłbyś kilka dobrych jrpgów? Od długie czasu szukam i szukam czegoś, co by mnie wciągneło jak FF9. Dostępne konsole: SNES, GB, GBA, PSX, PSP. Ograłem: Chrono Trigger, Chrono Cross, FFVII, FFIX, Tales of eternia, radiant mynthology, Golden Sun 1-2,Summon Night 1-2, Star Ocean 1-2, Legend of heroes 1-4
Odpowiedź tak trochę z przyszłości (i zdobyłam też nagrodę złotej łopaty za odkopanie tego komentarza), ale nawet niezła jest seria Mother (w Japonii)/Earthbound (USA i reszta świata)(najlepsza jest niewydana poza Japonią trójka, ale w razie czego jest fanowskie tłumaczenie na angielski). Ale lepiej zacząć od Mother 2/Earthbound. Może seria ma trochę grindu, ma parę przestarzałych mechanik, ale historia jak i gameplay przyjemny. Chociaż i bywają te wkurzające i nudnawe kawałki. Ale seria Mother jest może nie idealna ale solidna. I też odmianą od tego klimatu fanatasy (tak jak większośc jRPG), gdyż akcja gry toczy się bardziej w klimacie świata współczesnego (jak na datę wydania tych gier czyli lata 80/90/wczesne 2000) z kawałkami s-f). Jedynka jest na NES, dwójka na SNES a trójka na GBA. I ostrzegam że dorwanie niereprodukcyjnych kartridży z tymi grami nie należy do najtańszych rzeczy (białe kruki).
Jak widzę japońskie wypociny to mam ochotę się zrzygać. Dlaczego oni wszystko robią tak samo?? (oczywiście są świetne wyjątki jak np Metal Slug) Wszystko u nich jest robione w tym szpetnym do granic możliwości mangowym stylu, to obrzydliwe
Potęga Twojego kanału polega właśnie na tym, że mówisz o rzeczach, które zawsze guzik mnie obchodziły, w taki sposób, że miło się słucha - jak sądzę, dlatego, bo te sprawy naprawdę Cię pasjonują. Rób tak dalej, a będzie super.
Próbowałem kiedyś policzyć w ilu jrpg pojawiają się jako początkowi przeciwnicy kolorowe galaretki...
Czytałem sporo o kulturze Japonii, lokalnych mitach, legendach i wciąż nie rozumiem tego fenomenu
:Đ
Dzięki ;] Nie będę ukrywać, że Twoje wcześniejsze komentarze tu i tam były jakby inspiracją do tego odcinka. A co do piwa- będę pamiętać ;)
Nagraj ponownie to wideo i zrób napisy. To chyba najlepsza analiza i geneza różnicy między tymi gatunkami, jaką widziałem.
Dzięki za ten filmik. Twoje filmy zawsze zachęcają do jeszcze pełniejszego zgłębienia tematu. Szacun za ogrom materiału video który zmontujesz w swoich filmach
Jak zajebiście, że wreszcie coś nagrałeś nowego :D
Mam nadzieje, że to pierwszy filmik nowego cyklu o jRPGach, bo po tym filmiku czuję pewien niedosyt. Wszytko fajnie, miło i wesoło tylko tak... mało!
O ile się nie mylę, zrobił maraton o tych grach, ale zdaje się, że część tych filmów poszła się je... kochać.
Słuszna uwaga. Mam problem z okazjonalnymi lapsusami i nieświadomymi zapożyczeniami. Sorki za to.
Koło 10 minuty mówiłem, że *istnieją zachodnie rpgi oparte na wcześniej wykreowanych postaciach*, mając zresztą Wiedźmina na myśli. Choć wciąż, masz bardzo duży wpływ na to, jak się Geralt będzie zachowywać i gdzie skończy (co nie jest Ci dane w większości jRPG). Jeśli chodzi o dalsze podgatunki - pewnie każda z części byłaby w trochę innym miejscu, ale czy to już takie znowu ważne? :P
Bo to nie była historia jRPG, ale filmik o relacjach jRPG'ów do reszty gatunku ;P
Dawniej RPG'ami były dla mnie gry, w których rozwijało się postać (statystyki, tabelki, ekwipunek), a jRPG, to Final Fantasy i inne mu podobne (właściwie to nadal mi się tak kojarzą). Fajny materiał, zawarte praktycznie wszystko, co trzeba wiedzieć.
Seria shin megami tensei jest dla mnie jednym z lepszych jrpg(przebija nawet serie FF)
Nice jakość mikrofonu 10/10
+1
Uncoe mroowa mam do powiedzenia ci 2 rzeczy zrobiłeś super film po drugie 1:8 i 11:05 co to za gry?
Mroowa, masz u mnie pintę piwa za zwrócenie uwagi na to czym RPGi są i skąd się wywodzą, stąd też reszta opinii ma wreszcie sens! (w przeciwieństwie do wielu internetowych 'mundrych-głuf' co dla nich RPG to jedynie levelowanie itd) Nie trawię JRPGów, ale to mój gust :P za to kwestia wyłożenia tego wszystkiego, świetna sprawa! Szacunek jak jasna cholera :)
Polecam "Extra-Credits" serię zajmującą sie roznymi aspektami gier wideo ze strony developera. Odcinek poswiecony roznicom miedzy RPG a JRPG.
Dzięki Mroowa za ten filmik, i mam pytanie czy nie zająłbyś się klasykami Crpg'ów takich jak Baldur's Gate, Planescape, Icewind Dale,Dragon Age,itp. Gdyż przy 10:46 pokazałeś intro z Shadow of Amn (jeśli się nie mylę) i chciałbym poznać twoje zdanie o tym gatunku.
welp, Nie czytam info z wikipedii ;3
Plus, to nie recenzja, nie miała nigdy nią być. Jeśli filmik jest dla Ciebie nudny - przykro mi, takie też wciąż będą pokazywać się u mnie na kanale :(
Dobrze mu powiedziałeś
baldurs gate 3 pozdrawia z przyszlosci razem z cyberpunkiem obok
Widziałem, tylko z kilkoma mniejszymi kwestiami się zgadzam ;P
Wszystko z meta-serii Shin Megami Tensei, Tales of..., Wszelkie Dragon Questy (Niektóre części w Europie nosiły tytuł Dragon Warrior), FF Tactics, Xenogears i Xenosaga, Dragon Breath i na dobry początek to powinno wystarczyć ;)
Yaaaay,muzyka z CT!
Avatar Drop na XBLA
Raczej pod action RPG jeśli się nie mylę, gdyż jest mnóstwo akcji i na dodatek mamy opcję kreowania własnego Geralta. Mroowa by musiał ci odpowiedzieć.
Wow this shit was abridged. Nie było nic o powstaniu dywizji enix która robiła dq, nic o konkursie na programera dzięki któremu powstał dq, nic o tym iż dq nie był popularny w japoni puki shonen jump nie zaczłoł go promować i tylko dzięki artą Akiry twórcy dragon balla seria miała sukces, którego nie odniosła w ameryce, na dodateg to tylko nie potwierdzone plotki iż ff dostał swój tytuł od tego a nawet jeśli to nie dlatego iż miała być ostatnią grą firmy lecz ostatnią grą Hironobu..GOD IM A NERD
co do warhammera to mam pierwszą edycję z dodatkami i drugą (wolę pierwszą) i czasem rozgrywam sesje z kolegami.
Świetny materiał. Cóż, ja tam uwielbiam jrpgi, sam zrobiłem o nich krótki materiał. Zachodnie twory też trawię, więc jestem w bardzo fajnej sytuacji, gdzie mogę grać we wszystko. Mroowa, może poleciłbyś kilka dobrych jrpgów? Od długie czasu szukam i szukam czegoś, co by mnie wciągneło jak FF9. Dostępne konsole: SNES, GB, GBA, PSX, PSP.
Ograłem: Chrono Trigger, Chrono Cross, FFVII, FFIX, Tales of eternia, radiant mynthology, Golden Sun 1-2,Summon Night 1-2, Star Ocean 1-2, Legend of heroes 1-4
Odpowiedź tak trochę z przyszłości (i zdobyłam też nagrodę złotej łopaty za odkopanie tego komentarza), ale nawet niezła jest seria Mother (w Japonii)/Earthbound (USA i reszta świata)(najlepsza jest niewydana poza Japonią trójka, ale w razie czego jest fanowskie tłumaczenie na angielski). Ale lepiej zacząć od Mother 2/Earthbound. Może seria ma trochę grindu, ma parę przestarzałych mechanik, ale historia jak i gameplay przyjemny. Chociaż i bywają te wkurzające i nudnawe kawałki. Ale seria Mother jest może nie idealna ale solidna. I też odmianą od tego klimatu fanatasy (tak jak większośc jRPG), gdyż akcja gry toczy się bardziej w klimacie świata współczesnego (jak na datę wydania tych gier czyli lata 80/90/wczesne 2000) z kawałkami s-f). Jedynka jest na NES, dwójka na SNES a trójka na GBA. I ostrzegam że dorwanie niereprodukcyjnych kartridży z tymi grami nie należy do najtańszych rzeczy (białe kruki).
12:48 Co to był za dźwięk ?
2:16 lol czy to krzysztof gonciarz?
Nazwę GURPS się literuję - to skrót od Gaming Universal Role-Playing System
Phantasy Star Universe
Tak bardzo musisz zagrać Bravely&Default oraz Ni No Kuni :/
A co to za gra z 00:31?
Aż mi się zachciało grać w mojego warhammera.
Śmiesznie akcentujesz słowo "fabuła".
5.00 "pipa,cipa,dupa,lol" ;p
R.P.G - Rather Pointless Games >.>
Naładuj DSA :D
Moje pudełko Lost Odyssey wciąż zbiera kurz przez to że gra jest tak nudna.
Jak widzę japońskie wypociny to mam ochotę się zrzygać. Dlaczego oni wszystko robią tak samo?? (oczywiście są świetne wyjątki jak np Metal Slug) Wszystko u nich jest robione w tym szpetnym do granic możliwości mangowym stylu, to obrzydliwe
Ale możesz mnie pocałować w dupę ;)
trochę się zgadzam wystarczy spojrzeć na kreskówi o superbohaterach wszystkie w innym styku a japoni anime wyglądaja podobnie
Wyczuwam ostry buldupizm
Mroowa ale na ch.. czytasz info z wikipedii i robisz nudne dokumenty. Dawaj recenzje konkretów a nie 100 tytułów w 100 sekund