Izabela Janachowska: Gdy poroniłam, uznałam, że to moja wina | Ofeminin
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 พ.ย. 2024
- Izabela Janachowska jest piękna, zdolna i bogata. Ma wszystko, można by pomyśleć. I rzeczywiście, pracuje w telewizji, ma kochającego męża, uroczego synka i miliony na koncie. Ale jeśli wydaje Ci się, że jest w czepku urodzona i wszystko idzie zawsze po jej myśli, jesteś w błędzie. W podcaście "Tak Mamy" Janachowska zdradziła nam bowiem, że doświadczyła traumy. A była nią utrata ciąży. "Kupiłam już nawet pierwsze buciki. Nie mogłam uwierzyć, że mi nie wyszło. Uznałam to za osobistą porażkę".
Sponsorem podcastu jest Lupilu.
Marka Lupilu chce Was wspierać w całym pięknie i we wszystkich trudach macierzyństwa.
Pani Iza mając 6 lat i uczęszczając na zajęcia z piania brała udział w konkursie dla dorosłych i miała niesamowity talent. Jestem po 6 latach nauki gry na pianinie i nikt nie weźmie 6-eścio letniej dziewczynki, która uczyła się tylko rok na konkurs fortepianowy dla dorosłych. Co ta pani wymyśla?! :/
Ale przykro się tego słucha. Ja nie mam pieniędzy na prywatne szkoły i jakoś tak mi się przykro zrobilo
Okropnie płytka rozmówczyni, ciężko się słuchało nie dotrwalam do końca... sądziłam, że ta rozmowa pomoże mi zobaczyć prawdziwą Izabelę, nie taką z pudelka ktorą ludzie oceniają po pozorach, a tu takie rozczarowanie. Kasa, konsumpcjonizm, pozory, blichtr ... dramat
Ta pani jest tak oderwana od rzeczywistości, że ciężko słucha się jej wypowiedzi...
Słuchając tego wywiadu czuje, że ta dziewczyna żyje chyba na księżycu. Przypominają mi się słowa pewnej pani i myślę sobie, że może być w nich wiele prawdy.
Dziwnie się tego słucha... Tak radośnie mówi o poronieniu...
Pieniądze, pieniądze, pieniądze…
Nie patrzy na ceny. Lubi wydawac.
Uwielbiam tę Panią :-) szkoda że to podcast , zróbcie filmik ! Jednak starych torebek czy butów nie znoszę i nie noszę nawet jesliby za darmo dostane byly ;-)
Zastanawiam się w jakim celu jest ta szopka i to nakręcanie. W prawdziwym życiu absolutnie nikogo nie obchodzi w jaki sposób rodzi, czy karmi piersią czy nie. Żyję na tym świecie już dlugo, spotykam się z ludźmi i nigdy nic takiego nie mialo miejsca. Skad wy bierzecie problemy a właściwie w jakim celu je tworzycie?
To ze nie byłaś w Chinach albo nie słyszałaś nigdy i mieście Urabana w Ugandzie znaczy, ze te miejsca nie istnieją?
Nieprawdopodobnie inteligentna odpowiedź. Mam nadzieje, że bijesz sobie brawo przed lustrem. Medialne nakręcanie jest nieproporcjonalne do występujących przypadków.
@@agnieszkajanucik8892 jaki poziom twojego komentarza, taki poziom mojej odpowiedzi ❤
Bardzo fajna rozmowa. Uwielbiam i kibicuję Izie ♡♡♡
Iza ma piękna wymowę, bardzo libie ja słuchać
Piszczy
Jej..
Bardzo fajny wywiad!😊
Strasznie powierzchowna dziewczyna. Jestem zniesmaczona. Nawet jak mówiła o poronieniu i jej same słowa "To było strasznie niemiłe" po prostu brzmią okropnie.
,,,,,,,,,,,,,,,,,/0
moim zdaniem - nie jest po prostu gwałtowna, podchodzi z dystansem do rzeczywistości:)
Lubisz, jak płaczą przed obcymi ludźmi?
To jak ty odbierasz jej wypowiedź świadczy tylko o Tobie
Jeju, wypowiedzi tej pani sa tak plytkie 🙈
Uzasadnij
Wykaz wlasna glebie wypowiedzi
Co tu uzasadniać na 17. 000 220 pochwal. Pani Iza po zamazpojsciu stała się bardzo infantylna. Nie da się tego słuchać sorki.
@@twojeserce6029 Mam niestety takie samo zdanie.
Normalne. Odpowiadała na pytania. Chciałaś głębokich myśli poszukaj wywiadu z jakimś naukowcem, filozofem, księdzem, z pisarką.
Dziecko chcą mieć tylko żeby nie rodzic i nie karmić. O matko. Tak cesarka w momencie zagrożenia TAK. Cesarka na życzenie NIE. Urodziłam siłami natury, cierpiałam strasznie, takie jest prawo natury. Lubiłam Cię Iza, teraz straciłaś w moich oczach.
Rozumiem, że rodziłaś w izbie i odcinałaś pępowinę tępym narzędziem ? 21 wiek a ludzie zamiast korzystać to sobie utrudniają życie. A z tym tekstem, że straciła w moich oczach padłam. Ty kobiety już cierpisz z tym okropnym charakterem masakra
Prawem natury jest też umrzeć jak ma sie zawał, a jednak ludzi się ratuje. Prawem natury jest ból przy operacji, a jednak ludzi sie znieczula i usypia
No właśnie. Ja z kolei tak bardzo chciałam urodzić siłami natury i ciężko mi było zaakceptować, że nie mogę i trzeba robić cc. No ale wizja komplikacji jednak mnie mocno przestraszyła. Za to ja osobiście nie wyobrażam sobie, nie karmić moich dzieci piersią, bo to i dla mnie i dla nich nie był tylko pokarm. Na początku było bardzo trudno, ból, zapalenie. Ale taka jest natura 🙂
No tak. Bycie matka cierpiaca i poswiecajaca sie ponad wszystko jest takie polskie. Na pewno jestes lepsza matka, bo karmilas piersia i rodzilas naturalnie xD typowa polska Grazyna...
@@martac9369 Właśnie o to mi chodzi, że same sobie takie coś narzucamy. Ja tak nie mogłam się pogodzić z tym moim cc, bo w głowie mi się tłukło, że jak to cc. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Miałam ogromne poczucie winy, że nie mogłam rodzic naturalnie. A to przecież bez sensu bo chodzi o to, żeby mama i dziecko były zdrowe i mama dobrze się czuła też psychicznie. Dla mnie to karmienie piersią było tak ważne, że o to bardzo walczyłam, ale to ja dla siebie. Moje koleżanki karmiły butelką bo nie chciały, nie miały siły itp. I to też jest ok, choć miałam taki moment :"nie karmisz, ale jak to?" na szczęście w porę ugryzłam się w język.