Pojęcie cywil na wojnie nie powinno wgl istnieć a jednak się pojawia. Usprawiedliwione jest w przypadku niepełnosprawności lub niemocy wynikającej z np. podeszłego wieku. A pozostawanie w potencjalnej przyszłej strefie walk do ostatniej chwili a nawet w chwili walk jest przykładem totalnej głupoty lub skrajnego materializmu. Ja osobiście wolałbym zadbać o życie swoje i osób mi bliskich >zawczasu< opuszczając takową strefę biorąc co cenniejsze rzeczy ze sobą (Nie mówię tu o pralkach, lodówkach itp). Natomiast pozostając na miejscu, domu czy mieszkania nie ochronisz a narazisz siebie i bliskich na śmierć - często w męczarniach, gwałty, prześladowania i co tam innego sobie ruskie czy czeczeńce nie wymyślą oraz sojusznicze wojska robiąc z siebie ludzką tarcze i angażując te wojska w dostarczenie księciu lub księżniczce produktów niezbędnych do życia a chałupę na 99% i tak zaorają z tobą czy bez ciebie....
lepiej zabrac akt notarialny własnosci domu, działki, ziemi. Jest szansa że po latach odzyskają to Twoje dzieci. Nawet mieszkanie ma prawo własnosci do ziemi. Oznacza że w tym miejscu miales prawo do iluś tam metrów przestrzeni mieszkalnej. Niewiele ale nie ma co siedziec i domostwa pilnowac
Znowu ta systemowa rusofobia narzucone przez media i układ PO-PISS-KONFABULACJA??? A teraz chłopku roztropku z wypranym mózgiem napisz o tym jak ukraki z ZSU traktują cywili w Donbasie... ty poliński kurczaku bez żadnej wiedzy o realiach tej wojny!
@@fermentis Ciekawe kto weźmie pod uwagę te papiery w przypadku ponownego przesunięcia granic Polski, co grozi nam zarówno na wschodzie jak i na zachodzie.
Ale jak front będzie na 2 stronie kraju warto przeczekać 1 fale ucieczki całego społeczeństwa - do tego trzeba mieć zapasy jednak ;) a jeżeli front nigdy nie dojdzie do domu i w okolice też trzeba mieć zapasy ;)
Pety papierosa rzucane byle gdzie zdradza twoja obecność, można rozpoznać czy są świeże, wilgotne czy nie, poza tym źle wpływają na kondycję i w przypadku ich braku gdy jesteś uzależniony na gorsza koncentracje
@@janantoni4967 Widzę po tym komentarzu że niedostatecznie dobrze nakręciłem scenę z ruskim sołdatem - to ten zły palił, nie ja :) No nic... A co do wad papierosów nie ma potrzeby mnie przekonywać :)
Dobrze ci wyszło, jak ktoś nie kuma nie przejmuj się bo film bardzo prosto zrobiony i już prościej się chyba nie da, a wszystkich się nie uratuje. Czekam na kolejne mam nadzieje równie dobre lub jeszcze lepsze części... Pozdro.
Co do jednego się zgodzę. Wszystkich się nie uratuje. Co do kumania to ten kto się interesuje to wie co jest grane. Ten kto trafi po raz pierwszy na taki materiał utknie już na początku a resztę zapomni. Znam to z autopsji. Poza tym żeby coś poznać to trzeba chodzić po lesie bo takie założenie ma ten film. Więc skutecznie eliminujemy większość mieszkańców miast. Poza tym nawet będąc w lesie możemy tylko tyle na ile pozwalają nam przepisy prawa. Co do działań w czasie W to inna historia. A to potrafią tylko ci co albo mieszkają obok lasu albo byli na wojnie. Pozdrawiam.
Swietny materiał, kupiłam też książkę,co prawda na co dzień przerabiam te tematy w pracy,jednak chce zapoznać w sposib przystępny,z tym własną rodzinę.
W większości wypadków da się skutecznie ukryć, nawet schować kilka osób. Prawdą jest również, że koło dobrze zamaskowanej kryjówki/pozycji/schronienia można przejść w niewielkiej odległości i nawet tego nie zauważyć. Problemem jest wspomniana termowizja oraz ruch. To właśnie podczas ruchu jesteśmy najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo i najłatwiejsi do wykrycia, a ruszyć się prędzej czy później musimy. Manewr ma zawsze przewagę nad działaniami statycznymi, Kolejnym elementem jest prędkość manewru, a w takiej sytuacji nasz manewr nie będzie tak szybki jak potencjalnego przeciwnika. Więc dochodzimy do wniosku, że największy nacisk musi być położony na sprawne i skryte przemieszczanie, a dopiero w następnej kolejności bytowanie/przeczekanie. Polecam dwie książki: Stefan Strasser " snajper kompendium wiedzy" oraz Paweł Makowiec, Marek Mroszczyk "działania patrolowe lekkiej piechoty". Jest tam w zasadzie wszystko co powinniśmy wiedzieć na ten temat i wiele więcej ciekawych rzeczy związanych z walką, co akurat w wbrew pozorom też będzie pomocne by wiedzieć czego nie robić. Pozdrawiam
Dzięki serdeczne za cenne informacje. Co do książek to pierwszej nie znałem, a serię Pawła i Marka kojarzę dość dobrze (nawet rozpoznaję swoją postać na niektórych fotografiach w nich zawartych ;-) ) Pozdrawiam również
Doskonały materiał💪odrobione lekcje z f.m rangerbooka.świetnie zaadaptowana taktyka małych pododdziałów do warunków cywilnych.Trafia do mnie ten typ strategii poruszania się w warunkach konfliktu . Czekam na następny inspirujący materiał.
Szacun dla wiedzy, ale... czas 19 minuta: "Korytarz..." Otóż to nie o "korytarz" chodzi, a o prześwit. W sposób naturalny tzw. korytarz nie powstaje w lesie, a prześwit - tak. To, co kolega pokazuje, to miejsce leśników po procesie wycinki lasu (na 99% pewności). Z kolei prześwit w lesie może pojawić się w miejscu: zaburzenia (naturalne lub ludzkie) wzrostu drzew, terenu typu bagno lub młaka, na stromych stokach wydm; natomiast w podszycie to ścieżka jeleni lub watahy dzików W lesie typu bór (szczególnie suchy) jest bardzo duży prześwit pomiędzy sosnami (czyli sosna-powietrze-piwietrze-sosna itd., bez podszytu), w borze świeżym (mokrym, wilgotniejszym) częściej pojawią się krzaki typu jałowiec, kruszyna, świerczki, krzewinki, wysokie trawy, jeżyny itp. Mówiąc krótko, aby doradzić komuś ukrywanie się w lesie, bezwzględnie należy zsynchronizować porady z TYPEM LASU i pofałdowaniem terenu!! Co mamy? Np. zdziczały park narodowy, pełen prześwitów i łatwy do objechania motocyklem czy samochodem przez wojsko najeźdźcy las gospodarczy. Proszę nie przesiąkać materiałami tzw. anglosaskimi. Świetne opracowania mają Rosjanie, Niemcy, Polacy. I ruscy, i niemiaszki mają taktykę ukrycia zsynchronizowaną również z naszym, polskim typem przyrody. Zresztą, od wieków często do nas ich wojska wpadają z "wizytą"...
W razie zagrożenia najlepsza jest taktyka na bogatego ukraińca. Widzisz że na granicy stoi sto tysięcy wojska pakujesz plecak w auto i spierdzielasz a nie biegasz po lesie😂.Mamy dziś idealny przykład ci co zostali w Ukrainie albo siedzą w okopach albo wąchają kwiaty od spodu .Ci co wyjechali widząc zagrożenia żyją sobie normalnie chodzić sobie po galerii handlowej a nie biegają po lasach
Niby tak ale jak uchylisz sie od poboru to dostajesz zaocznie wyrok wiezienia i tyle z twoich majątków które tam zostawiłeś :) Oczywiscie mozna teoretyzowac ze rodzina moze sprzedac itp. itd. ale umowmy się - masz przejebane i nie wrócisz juz do kraju.
@@Pentazemin44 słuchaj pamiętaj życie masz jedno i nikt ci go nie wróci .Ja mam wyjebane na miejscu mój majątek byle abym żył.Powiedz mi co się dzieje z tymi wszystkimi kamienicami co oddają żydom co że stanów wrócili po 80 latach i mowią że ma akt notarialny i on jest właścicielem.Ty myślisz że w czasie wojny chodzą i sprawdzają czy ty żyjesz czy uciekleś chłopie drogi byle przeżyć
Ja wiem, pytanie czy zdazysz wyjechac przed zamknieciem granic a potem mobilizacja też. Nie pochwalam takich zachowan ale kazdy ma swoje wartosci. Mozesz wyjechac ale sam wiesz jaka opinie bedziesz miał - wlasnie taka jak Ci nasi ukraincy :) w dodatku zdany na łaske obcego kraju i ich pakiet sojclany dla uchodzców, no ale jo bedziesz zył - tylko co to za zycie? @@wederweder316
Mi się bardzo podoba Amerykańskie określenie SLLS - Stop, Look, Listen, Smell, też uważam za przydatne w zakresie tego tematu. Jak zwykle, genialny film!
Dawno mnie tutaj nie było od Wyzwania Wisły. Treść tego odcinka zapowiada dobrą serię. 1 lokalizacja bazy 2 przetrwanie 3 zmiana obozu itd itd. Czekam na cdn. ✌️
Witam ponownie zatem :) Tu będzie tylko 3 odcinkowa seria o samej bazie przejściowej, ale już niedługo ruszam na tegoroczną przygodę. Oczywiście będzie też pełna relacja
Świetny film przedstawiony w bardzo prostym języku, bardzo był bym wdzięczny za dodanie do państwa odcinków napisów w języku angielskim abym mógł udostępnij państwa filmy u mnie w pracy moim znajomym w Anglii. Chłopaki są rządni przychody a państwa kanał bardzo jasno to wszystko wyjaśnia jak sobie radzić. Mogło by zwiększyć państwa zasięg w gronie moich znajomych.
Dzięki serdeczne, walczę z tymi algorytmami a jest to walka trudna... Bardzo pomaga też długie oglądanie nagrań 😉👍 zapraszam również na pozostałe nagrania
Poczatek filmu sie zapowiada na odcinek serialu MacGyver :D Zobaczymy co bedzie dalej, odcinek 31 minut wiec nie powinienem sie nudzic hehehe Pozdrawiam serdecznie !
Trzy uwagi - pierwsza to żona (posągowa blondynka na szpilkach) ,dwie dalsze uwagi ciut rozpuszczone i zmanierowane brzdące. Już jest ciekawiej. Teraz poważnie - zabrakło mi sprawdzenia samego miejsca obozowania (kryjówka jakiegoś gada lub ssaka). W podejściu zwrócił bym jeszcze uwagę na cudze systemy sygnalizacji alarmowej (ktoś tam już jest, ale go nie wykryliśmy), oraz na pułapki saperskie (ktoś czuł się ścigany i zostawił niespodziankę).
Lasy i pola uprawne owszem pozwolą się ukryć i w jakimś stopniu zdobyć pożywienie, ale wróg może je podpalić i skutecznie z nich wykurzyć ukrywające się osoby. Nie ma rozwiązań doskonałych. Pewnie ukrycia oraz plan przemieszczania się trzeba dostosować do sytuacji. Problemem będzie totalny brak informacji o rozmieszczeniu zagrożeń wnikające ze zmienności frontu walk... łatwiej przetrwać w otoczeniu ludzi znajomych i w znanej okolicy niż w obcym miejscu. Może powstanie film jak wykorzystać typowy sprzęt turystyczny, odzież wycieczkową często o niezłych właściwościach, ale w jaskrawych kolorach totalnie nie maskujących nas w otoczeniu. Taki sprzęt poprostu mamy w szafach. Za to nikt na pewno nie pomyli nas wtedy z wojskiem. Przyda się też pomysł na bezpieczne i skuteczne opuszczenie dużego miasta wraz z rodziną o ograniczonych możliwościach chodzenia (dzieci, seniorzy) w sytuacji totalnego paraliżu komunikacyjnego. Przy czym odległość od domu do nizurbanizowanych obrzeży to dzień marszu dla sprawnego człowieka, czyli jakieś 30 km. Zakładając, że po drodze nie będzie jakiś zamieszek. Problemem są duże rzeki, które pokonać można tylko mostem, a to pewnie będzie pierwsze miejsce do rozwałki, ew. łodzią, ale skąd ją mieć.
Jest wiele kanałów z tą tematyką. Czy ktoś z was pomyślał że ewakuacja z centrum miasta jest problematyczna sama w sobie ? Jest wiele zmiennych w tym temacie. Nikt tego nie ogarnie. Nawet będąc specjalistą. Dam przykład . Nic nie działa. Zero informacji. Nie wiadomo w którą stronę uciekać. Jeśli uciekamy z miasta to może dowiemy się wcześniej i damy drapaka . Wtedy ubranie nie ma znaczenia. Jeśli już jesteśmy w lesie to wszyscy pokazujecie działania w wysokim lesie. Ja szukał bym raczej gęstego młodnika iglastego. Tam zgromadził kupę liści i na tej bazie dalej bym budował schronienie. Kurde wszystkie wasze założenia są dla ludzi którzy mają zielone pojęcie o nawigacji według mapy. Czemu nie mówicie ludziom prawdy? Że te działania mogą skończyć się jednak tragicznie. Nikt z was nie bierze też pod uwagę że nie każdy jest sprawny manualnie tak jak wy. Tu trzeba edukować ale po kolei. Od podstaw. Inaczej nic z tego nie będzie. Stworzycie ludzi ubranych i wyszpejowanych ale z pustym łbem. To prowadzi donikąd.
To że nic nie działa nie powinno być problemem. Bo co ma Ci działać do ucieczki? Lampa? Wystarczy znajomość co nam zagraża i z jakiej strony a przepływ informacji na początku będzie. Później może być z tym problem. Co do ubrania to zależy na kogo trafimy i z jakim nastawieniem w naszą stronę. Możesz być ubrany jak grayman i trafisz na wariata desperata który i tak cię zaatakuje nawet bez powodu. Więc podstawa to coś do ochrony osobistej. Wysoki las jest lepszy przeciwko dronom które są wykorzystywane na potęge. Tragicznie to się może skończyć jak trafimy na desant spadochroniarski który odetnie nam drogę ucieczki albo na nacjonalistów swoich którzy siła wcielą cię do wojsk szturmowych zwłaszcza widząc Twoj sprzet i zakladajac ze ci go jeszcze nie zabiora. Tragicznie moze sie skonczyc pozar w lesie w ktorym sie ukrywamy bo nie wiemy w ktora strone rozprzestrzenia sie ogien. Ale nie zwykle nawigowanie w lesie.. a nauka od podstaw zgadza sie to najwazniejsze ale te filmiki nie sa kierowane dla ludzi ktorzy nie siedza w tej tematyce i nagle trafiaja na ten filmik i juz wszystko wiedza. Moim zdaniem to sa filmy ktore poszerzaja juz obecna wiedze prepperska. Nie wiem czy takie bylo zalozenie czy nie ale ja to tak widze a siedze w tym temacie juz pare lat.
@@agatanowacka6 jak sie boisz dronów to noś saperkę i sobie ziemiankę wykop w młodniku, ale z tego co widzę jest tendencja że już nikomu nie chce sie nosić sapereki bo liczy sie ultra lajcik a potem dupa zimna 🤣 a ja wam mówię że bez saperki nie ma sensu wychodzić do lasu, gdy tarp czy namiot zawiedzie, zawsze saperka ratuje życie bo możesz wykopać dół przykryć go galeziami i mchem i nie zamarzniesz, nie zmokniesz ani nie bedziesz wykryty, tak dzieci czlowiek glupi sie rodzi i glupi umiera, zawsze i tak coś zawiedzie 🤣 no chyba że umiesz się dobrze modlić
Wytłumaczyłeś i pokazałeś to dobrze i ciekawie👍. Ale zakładałeś warianty optymistyczne. Za mało tzw. wyjść awaryjnych Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Pozdrawiam.
W realnym życiu i konflikcie nie będzie zabawy. Tylko walka o przetrwanie i życie rodziny. Moje dzieci od 6ego roku życia uczą się jak używać broni ostrej, jak przetrwać w lesie, rozpalić ogień, upiec żabę na ognisku. Dogladam tego z żoną bardzo pilnie. Większość wokoło to ludzie odmozdzeni, nieporadni. Gdyby przyszło przetrwać, to by sobie nie pomagali, tylko się napadali. Patrzę stojąc obok to tragedia tacy ludzie. Nawet sponsorując im amunicje na strzelnicy, nie wykazują inicjatywy by przeszkolić sie z bezpiecznej obsługi 3 rodzai broni. Bieda taki naród.
Podjąłeś ciekawy temat o bardzo szerokim zakresie. Pod wszystkim mogę się podpisać z wyjątkiem sygnalizacji dźwiękowej nadejścia intruza, której osobiście bym unikał przenosząc ciężar na dobór odpowiedniej lokalizacji i maskowania. To mogło by na nas ściągnąć niepotrzebnie dodatkowe siły i środki. Też samo dobranie "skali" rozbicia obozu powinno być dobrane do okoliczności oraz czasu przebywania z założeniem minimalizowania co ułatwi ewakuację w czasie najścia.
Dzieki, sądzę że wszystko wybrzmi z mojej strony w podsumowaniach, także odradzana przeze mnie pułapka dźwiękowa tego typu, właśnie z tego powodu o którym wspominasz plus jeszcze kilku innych ograniczen (cierpliwości- będzie w części 3, która właśnie montuje na kompie) 🙂👍
@@UniversalSurvivalPl Jestem przekonany, że w możliwie pełnym ujęciu starasz się opracować materiał. Czas filmu wymusza oczywiste ograniczenia, a przecież każdy aspekt można rozbijać na części pierwsze i o każdym dyskutować godzinami. Cieszę się że te filmy są dobrą bazą do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń. Forma w jakiej to podajesz jest bardzo przystępna i myślę że oglądanie sprawi satysfakcję każdemu bez względu na posiadane umiejętności. Praktycznie z każdego filmu można coś wynieść. Nie inaczej jest z obecnym. Myślę że w realizacji może ci też pomoc materiał przygotowany np. przez Uf-pro, który pokazuje jak tropić (Seria kilku odcinków, którą łatwo znajdziesz. Przez szacunek nie chce wrzucać linku) Pomijając jakość samej realizacji jej aspekt merytoryczny może Ci pomóc opracować materiał uwzględniający działanie przeciwnika i "kontrę" by go uniknąć. Uważam też że warto się zastanowić czy w ogóle rozbijać tarpa a nie ograniczyć się do bivy ze śpiworem. Pomijam oczywiście jamy, dziury etc przewidziane typowo w s.e.r.e. Do usłyszenia w kolejnym filmie. 👍
Ok, pułapka dźwiękowa zdradza przeciwnikowi, że jesteś blisko ALE równocześnie jednak cię przed nim ostrzega. Jeśli jesteś sam, to lepiej wykrywając przeciwnika dać mu znać że jesteś blisko czy .... nie wykryć go i dać się zarżnąć we śnie ? No właśnie ... to są dylematy...
@@lostinspace013 Właśnie...dlatego pułapka dźwiękowa powinna być na tyle "daleko", żebyś zdążył złapać plecak i w miarę spokojnie opuścić miejsce. Odgłos takiej "petardy" słychać z kilkunastu metrów o ile nie z kilkudziesięciu. Osoba, która odpali taką petardę nie od razu będzie wiedziała, skąd jest huk i z jakiego kierunku. Myślę, że sam się bardziej wystraszy niż ty, bo ty się spodziewasz a on nie...Takie moje rozmyślanie. Pozdrawiam!
@@slawekilas9770 W nocy, w lesie, to huk takiej petardy słychać na setki metrów. Realnie, możemy takie pułapki rozmieścić góra 30-50 metrów od naszego obozu, bo zwiększając ten promień, musielibyśmy mieć już całą taczkę takich petard, a to oczywiście nierealne. Więc generalnie albo nie rozmieszczamy żadnych petard, śpimy i liczymy że zwyczajnie nas w nocy nikt nie znajdzie ...albo rozmieszczamy petardy woląc być obudzonym ze świadomością, że 30-50 m od nas ktoś jest. No i teraz : co lepsze ? Można sobie rozmyślać. Ja w takiej sytuacji byłbym bardzo dobrze uzbrojony, więc ja osobiście wybieram opcję numer 2.
@@UniversalSurvivalPl Super materiał Kuba, jak zwykle mogłem się czegoś nauczyć. Jeśli mógłbym coś dodać, to warto skorzystać z "podpowiedzi" ptaków, szczególnie tych mniejszych w danym terenie. Szczególnie po 25minucie Twojego filmu słychać jak alarmują o Twojej obecności. Dzięki znajomości tego rodzaju głosów alarmowych możesz rozpoznawać, z której strony zbliża się potecjalne zagrożenie. Warto mieć też na komórce kilka mp3-jek że śpiewem tych gatunków. Przy odtwarzaniu ważne jest by poziom głośności był niższy od prawdziwego osobnika. Przez to podajesz innym "kolegom" , że jesteś słabszy i z Twojego kierunku nie ma już dla nich zagrozenia. Wtedy inne ptaki zaczynają śpiewać by pokazać swoją dominację, przestają alarmować po Tobie zacierając akustyczne ślady Twojej obecności. Fotografowałem ptaki z ukrycia stąd takie doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzięki Kuba za Twoje filmy instruktażowe
Cześć! Co to za granat hukowy użyty na początku odcinka w celu pułapki na odciągu? To jakiś cywiln, da się nabyć jak tak to gdzie bo chętnie na będę kilka :)
Merytorycznie mocno na plus. Obawiam się jednak, że aspekt powszechnej mobilizacji delikatnie zaburzy całą koncepcję. Warto o tym wspomnieć. Uciekać będą kobiety z dziećmi, starcy i ewentualnie osoby z niższą kategorią zdrowia. Pozdrawiam.
zdziwisz sie ale w czasie II wojny jak Niemcy wpadali do wsi wielu ludzi uciealo w las do roznych kryjowek a potem wracali. Po wojnie urywaly sie tam dziewczyny przed Ruską armią.Co roztropniejsi budowali specjalne bunkry w gnoju i tam chowały sie córki.
wyglada na kupowane ale zawilgnie ci w 1-2 dni w lesie juz o deszczu nie wspomne. Na mneijsz a odleglosc o wiele lepsze sa alermy osobiste zasilane bateria.Tez jest cos w rodzaju zawleczki To dziala ,
Nigdy nie byłem na wojnie, jednak w tym odcinku poddaję analizie - czy cywil na wojnie ma szansę w lesie znaleźć siatkę maskująca do budowy prowizorycznego namiotu z trapu :))))))) oczywiście jak zapomni wziąć z domu bo przecież każdy cywil ma siatkę maskującą w domu... Ja nawet za każdym razem wychodząc z domu zabieram cały ekwipunek nigdy nie wiadomo kiedy bomba atomowa spadnie pod nogi.
@@Zapluty_Karzeł_Reakcji o kant dupy to są ci pseudo surwiwalowcy w chińskim sprzęcie z militaria.pl liczacyc na monetyzację większość tych "doradców jak przeżyć" nie była nawet w zasadniczej w woju nie mówiąc już o jakimkolwiek przeszkoleniu z SERE, opowiadają jakieś farmazony o budowaniu lepianki z kurzu albo maskowania głowy mchem i gotowaniu naparu z szyszek żeby pies wroga go nie wytropił. A sprawa jest prosta, chcesz przeżyć wojnę?? to wyjedz z terenu konfliktu zanim się zacznie a jak juz wyjedziesz to przyda ci się język obcy i umiejętności a nie iglo z waty czy siatka maskująca z reklamówek z biedronki. Pozdro
jesli wybuchnie wojna ,to albo bedziesz wcielony ,albo bedziesz sie kryl po lasach jako dezerter....A i tak masz male szanse na dotarcie dokadkolwiek. Fajne to jako zabawa w czasie pokoju ,zycie to nie gra Days Gone
Problem w tym że to są lasy państwowe i nie wolno ci nawet ściółki deptać a co dopiero coś budować jak cię nakryja to dowalą karę że ci się odechce budowanie baz.
Oczywiście czekam na kolejne odcinki bo zapowiadają się ciekawie. Natomiast naszła mnie jeszcze jedna myśl. W tym rejonie działań powinno nas tak naprawdę nie być 😉 Pułapki, minowanie terenu, patrole, zasadzki etc których możemy stać się ofiarą mimo podjęcia próby przejścia w sytuacji działań militarnych. Pamiętajmy też, że obie strony patrzą na mapę. Czy przypadkiem nie widzą tego co my? 😉 Zatem czy nie będą wyciągać analogicznych wniosków? Co zatem warto uwzględnić przy decyzjach? Ja to nazywam odchyleniem od "oczywistego" co bynajmniej nie oznacza odwrotnego działania do przewidywanych. Pozdrawiam
Nie no film całkiem dobry. Ale moim ciężko zaplanować drogę ucieczki bo np w czasie wojny jak wspolniales nie wiadomo czy dany plan ucieczki będzie realny. W końcu wtedy nie wiadomo czy na naszej drodze nie trafimy na żołnierzy. Myślę że o tym też by się odcinek przydał. Chyba że już taki nagrałeś. Tego nie wiem bo to mój pierwszy film jaki oglądam na twoim kanale 😉
Najrozsądniejszą opcją jest ucieczka z terenów walk. Wybór lasu na kryjówkę w miejscu działań wojennych wydaje się być najgorszym pomysłem z możliwych. Jeśli już jednak taki scenariusz zakładamy, to największe szanse przetrwania tak pod względem ochrony przed potencjalnym wykryciem przez nieprzyjaciela, osłony przed ostrzałem, jak i izolacji od warunków atmosferycznych w ekstremalnych porach roku (zima), daje ziemianka. Ale nie taka w formie usypanego kopca, której de facto tylko polowa wysokości znajduje się poniżej powierzchni gruntu. Mam na myśli pełną ziemiankę, czyli całkowicie ukrytą pod ziemią. Zdaję sobie sprawę z tego, że taka ziemianka nie powstaje w ciągu godziny czy nawet dnia. Jej budowa może zająć sporo czasu. Skoro jednak decydujemy się na taką formę surwiwalu podczas działań wojennych, to można się na taką okoliczność wcześniej przygotować. W takiej ziemiance można także zgromadzić zapasy na wiele miesięcy w postaci żywności długoterminowej. Oczywiście taka ziemianka musiałaby spełniać szereg wymogów, dlatego należałoby starannie wyszukać dla niej lokalizację, tak aby nas nie zalewały wody podskórne, a jednocześnie było w miarę blisko do źródła wody pitnej, której niestety zgromadzić na zapas zbyt wiele się nie da. Dobrze wykonana izolacja stropu zabezpieczy przed przesiąkaniem wody opadowej, a odpowiednio gruba warstwa ziemi nad stropem uchroni przed niskimi temperaturami. Przy obecnych słabych zimach już warstwa 0,5 do 1 metra ziemi powinna zapobiec przemarzaniu ziemianki.
Zdecydowanie - w tym filmie nie chodzi o zbudowanie przekonania, że "należy się ewakuować do lasu", czy też "ukrywać się w rejonie walk" jako celowym założeniu. Film prezentuje scenariusz skrajny, w którym ze względu na spóźnioną ewakuację w trybie optymalnym (bezpiecznym, czyli zawczasu) jesteśmy zmuszeni aby czasowo się ukryć, choćby na kilka godzin aby odpocząć przed dalszym marszem. Dziękuję za merytoryczny wpis i zapraszam do dalszego śledzenia.
@@UniversalSurvivalPl Ten scenariusz, choć pozornie nielogiczny, ma pewne uzasadnienie. Na Ukrainie nie brakuje łudzi, którzy opuszczając własne domostwa, ukrywają się w okolicy. Po to, by strzec swoich domów. Jest to bardzo ryzykowne, lecz znane są przypadki, gdy po ewakuacji ludności cywilnej na teren działań wojennych wkraczają szabrownicy, grasujący po opuszczonych posesjach. Ze względu na taki scenariusz rozumiem ludzi, którzy decydują się pozostać w rejonie walk. Pozdrawiam!
Tak, sam chłop to rozumię, ale baba z trojgiem małych dzieci z miasta przez las zimą lub jesienia na piechotę na wieś około 30 km macie pomysł to proszę...😂
Nie wiem jakiego sprzętu używasz do nagrywania ale mikrofon jest fatalny.... Mocno podbija wysokie tony i potem na filmie są takie charakterystyczne nieprzyjemne mlaszcząco trzaskające dźwięki.... podbija wszystko....jak idziesz, jak pada deszcz, jak coś szeleści, jak mówisz... tu bardzo to słychać od 7.20
Pełna zgoda... niestety. Póki nie doinwestuję w sprzęt to się będzie zdarzań. Czasami przeskok wynika z różnej czułości różnych kamer (nie mam osobnego mikrofonu) a przy montażu mimo zabiegu nie udaje się tego wyłagodzić. Mimo wszystko życzę dobrego oglądania
@@UniversalSurvivalPl Ja tam oglądam regularnie.... ale teraz to pewnie zepsułem oglądanie wielu ludziom bo zaczną to wyłapywać i będzie ich drażnić :)))
To swojego celu ewakuacji - np rodziny na drugim końcu kraju, albo jak pokazała Ukraina - kobiety i dzieci za granicę (część mężczyzn je odprowadzała i wracali zgodnie z kartą powołania). Temat planu i celu ewakuacji to osobne zagadnienie, nie na tą serię filmików. Ukraina też pokazała że pozostawienie w miejscu może nieść tragiczne konsekwencje, nawet pomimo znajomości terenu i ludzi (mordy na cywilach) Możliwe że nagram co i o tym. Pozdrawiam
@@UniversalSurvivalPl ogólnie to z 10 procent terenu ukrainy jest obiete działaniami wojennymi, tam jest inna operacja przeprowadzana, akcja prześedleńcza. A mordy to przez 8 lat były robione przez ukraińców. Ta wojna nie zaczęła się w lutym tego roku, trwa od 2014 roku, jak amerykanie zaczęli mieć interesy, biolaboratoria na ukrainie
Dobrze gadasz nawet podajesz przykłady jak szukać miejscówki buszkraftowej na nielegalu. Tylko powiedz mi jak uciekać z rodziną, np z małym dzieckiem, albo z osobami starszymi, które z chodzeniem nie bardzo sobie radzą ? Czy od razu na takich osobach trzeba krzyżyk położyć na zasadzie "przetrwa silniejszy" ? mimo, że to może być ukochana babcia/dziadek, rodzice ? cokolwiek ? Uciekać samemu ? zostać i czekać na ruską kulę w łeb czy dupę ?
To bardzo ważny temat - ewakuacja z rodziną. Jesteś kolejną osobą, która podnosi ten wątek. Pomyślę w jaki sposób to rozpracować i jak nagrać filmik o tym. Dzięki
@@UniversalSurvivalPl Dzięki. Interesuje mnie przede wszystkim taktyczny odwrót z terenu zamieszkania z osobami, które są niepełnosprytne pod dowolnym kątem jakkolwiek jesteś w stanie sobie to wyobrazić. Osoby które nie chodzą, albo chodzą ledwo, potrzebują rehabilitacji, albo leków dużo bardziej skomplikowanych niż tylko klasyczna insulina. Pytanie tylko, czy w ogóle to możliwe ? Znany pewnie wszystkim serial amerykański o zombie świetnie pokazuje podróż z małym dzieckiem, które często płacze. Ja osobiście nie wyobrażam sobie ucieczki przed złolami jakiejkolwiek narodowości z takim głośnym bagażem i jeszcze ukrywanie się pod pałatką czy inną plandeką. Czeka cię wielki i twardy orzech do zgryzienia, ale czekam z niecierpliwością jak ugryziesz ten temat.
@@UniversalSurvivalPl Zastanawiałem sie nad tym. Ewakuacja dzieci (nr. 1) i osób miej sprawnych (nr. 2) ma sens obecnie tylko w sposób zorganizowany przez służby państwowe lub społecznie . Osoby takie jak Ty NIE powinny być w np. autokarze z dziećmi. Powinni być w terenie zabezpieczając drogę ewakuacji . Ewakuacja w warunkach kryzysu to nie wycieczka nad morze , momentalnie pojawiają sie ludzie typu ruskich "rakieterow" i rożne paskudne typy którym w czasie "p" uniemożliwiano wpychanie h..a gdzie nie wolno.
@@DaishiHikaru Jakby nad tym nie myślał zostaje tylko zorganizowany transport ( autobus , konwój samochodów - niekoniecznie autostradą , barka rzeczna , nawet wóz konny) + kilkunastu pełnosprytnych ludzi w terenie zabezpieczających trasę ( korki , objazdy , postoje , woda ,,,,).
Ciekawe ile w tym lesie wraz z rodziną w tym z dziećmi będziesz siedział. Mróz ,deszcz ,zmienne warunki atmosferyczne. Co z ubraniem ,w jednych ciuchach przez np.miesiąc będziesz ???
1) to nie jest kwestia "siedzenia" w lesie - w sensie długo, tylko umiejętności doraźnego poradzenia sobie przez krótki czas, w którym nie ma innej możliwości (bo np plan się posypał z jakiegoś powodu, czyli mowa nie o scenariuszu "optimum", tylko o wariancie survivalowym.... 2) byłem przez miesiąc w jednych ciuchach np podczas wyprawy do Idaho w roku 2019 czy choćby na spływie Wisłą w roku 2021 - relacje na kanale, zapraszam do sprawdzenia ich (gdzieś indziej napisałeś o wszach - lekka przesada, jeżeli się umie w terenie dbać o higienę. Priorytet tak samo ważny jak przeciwdziałanie hipotermii czy odwodnieniu). Pozdrawiam
Kałuż nie, ale "kałuże" już tak... niestety mój skrót myślowy. Człowiek jak pochodzi z krainy 1000 jezior, to małe stawki i podmokłości potocznie nazywa "kałużami"
Kurcze nie oglądałem odcinka o Gray Man, bo pomyślałem sobie. Chłop się na męczył przy filmie, to już wrzucił pomimo, że idea kompletnie nie aktualna. Ale widzę, że dalej brniesz w tą bzdurę. Panie kolego, wydarzenia na Ukrainie całkowicie wywróciła cała masę teorii do góry nogami. Niestety moich prywatnych z resztą też :(
@@UniversalSurvivalPl na początku muszę Cię przeprosić za zbyt ostrą formę poprzedniego komentarza. Pachnie hejtem, a nie, a właśnie zwrócenie Twojej uwagi na problem było moim celem. Idea Gray Man ma swoje racje bytu w przypadku bardziej "cywilizowanego" teatru działań. Tu się nie będę kłócił. Ale w przypadku wojny w naszym rejonie, a trzeba zauważyć, że takiej się teraz ewentualnie obawiamy jest ona całkowicie nieadekwatna. Pierwsze primo pokazują, że każdy kto się pod lufę nawinie potrafi być wrogiem. Ostrzeliwują konwoje z cywilami. Strzelają do cywili bezpośrednio (nawet jak to staruszka). Torturują wszystkich mężczyzn w wieku poborowym z zamiarem uzyskania informacji choćby o ewentualnej partyzantce. Więc lepiej postawić na maksymalną niewidzialność i możliwość szybkiego ukrycia, niż wtopienie się w tłum, bo dla nich wyznacznikiem wroga nie jest umundurowanie i posiadany szpej, a wiek i to że wyglądasz na sprawnego do walki. Co do drugiego aspektu... maruderstwa. Jak widzę czołgi i BTRy zapakowane klozetami i dywanikami, zachwyt Nutelą to odnoszę wrażenie, że poziom "obniżonej atrakcyjności na rabunek" który proponujesz, jest nadal mocno nie wystarczający. Ubiór i sprzęt musiał by być raczej podobnym z Twojej wyprawy na Komyłę, żeby wydać im się nieciekawy.
@@UniversalSurvivalPl Co do sprzętu militarnego, to dodam jeszcze fakt, że obie strony oklejają się taśmami w kolorach niebieskich, czerwonych itd. Jak na sprzelankach ASG :P Bo po każdej ze stron wszyscy noszą wszystko. Wszelkie kamuflaże, ciuchy trekkingowe i dresy. Zjawisko to nazywane w naszej armii "Ukrainizacją Armii". Widoczne było również u nas w czasie pewnych ćwiczeń ... Anakonda 2020 bodajże. Wiązało się ze słabym zaopatrzeniem w sprzęt podstawowy powołanych wtedy tysięcy rezerwistów. Od tego czasu nikt zbytnie nic nie robił, więc nie ma postaw przypuszczać, że w przypadku konfliktu w który by się zaangażowała Polska też by to na masową skale nie wystąpiło. To taki smaczek do przemyślenia ode mnie.
@@UniversalSurvivalPl Już się nie mogę doczekać od dawna, ostatni wypad z łódką to był sztos, ja po prostu nie jestem fanem takich instruktażowych filmików :D
W sumie dość banalne rzeczy. Trochę rozsądku i podstawowa wiedza terenowa. Gdyby ludzie więcej czasu spędzali na spacerach, a mniej przed kompem - to taki film by nie był potrzebny.
Wojska się tego uczy, nie sądzę aby to było banalne... No a w realnej sytuacji zakresy spraw do ogarnięcia wzajemnie się nakładają na siebie (zadanie, deficyty, pogoda itp.) i tworzą niezły miks (= realne i trudne wyzwanie) tym samym nie wyjdzie nic czego się nie wytrenuje - tak sądzę... Pozdrawiam i zapraszam na kolejne części
Taka wiedzę powinien posiadać każdy do tego walka w terenie. Można za jebac przeciwnika bez broni znając własny teren typu bagna, podwójne dna wody itp. Na szczęście u siebie mam mega przewagę nawet nad cała sekcja ścigająca mnie. Film spoko
Idąc twoim tokiem myślenia aby nie prowokować wyglądem militarnym, to najlepiej od razu przebrać się za starą babę w chuście jak w filmie miś 😂, tylko trzeba się regularnie golić i mieć szminkę 😂
Źle wszystko! Papieros drony wypatrzą z 20 km. Papieros psy wywęszą z kilku kilometrów a człowiek z kilkudziesięciu metrów. Gałęzie poszycia w lesie nie maskują w kamerze termowizyjnej. Strzały w lesie to śmierć pewna od najeźdźcy.
Kurdę, na prawdę nie skumałeś kto taki odpada fajkę...? :) A co do strzałów w lesie - wstrzymaj się proszę do podsumowania. Na końcu serii wszystko wybrzmi i będzie wiadomo dlaczego przetestowałem taki wariant i jakie są w nim ograniczenia. A co do gałęzi to nie przesądzaj tak łatwo, zdziwiłbyś się, choć na filmiku pokażę motyw NRC z zachowanym dystansem od ciała.
Pojęcie cywil na wojnie nie powinno wgl istnieć a jednak się pojawia. Usprawiedliwione jest w przypadku niepełnosprawności lub niemocy wynikającej z np. podeszłego wieku. A pozostawanie w potencjalnej przyszłej strefie walk do ostatniej chwili a nawet w chwili walk jest przykładem totalnej głupoty lub skrajnego materializmu. Ja osobiście wolałbym zadbać o życie swoje i osób mi bliskich >zawczasu< opuszczając takową strefę biorąc co cenniejsze rzeczy ze sobą (Nie mówię tu o pralkach, lodówkach itp). Natomiast pozostając na miejscu, domu czy mieszkania nie ochronisz a narazisz siebie i bliskich na śmierć - często w męczarniach, gwałty, prześladowania i co tam innego sobie ruskie czy czeczeńce nie wymyślą oraz sojusznicze wojska robiąc z siebie ludzką tarcze i angażując te wojska w dostarczenie księciu lub księżniczce produktów niezbędnych do życia a chałupę na 99% i tak zaorają z tobą czy bez ciebie....
lepiej zabrac akt notarialny własnosci domu, działki, ziemi. Jest szansa że po latach odzyskają to Twoje dzieci. Nawet mieszkanie ma prawo własnosci do ziemi. Oznacza że w tym miejscu miales prawo do iluś tam metrów przestrzeni mieszkalnej. Niewiele ale nie ma co siedziec i domostwa pilnowac
Znowu ta systemowa rusofobia narzucone przez media i układ PO-PISS-KONFABULACJA???
A teraz chłopku roztropku z wypranym mózgiem napisz o tym jak ukraki z ZSU traktują cywili w Donbasie... ty poliński kurczaku bez żadnej wiedzy o realiach tej wojny!
@@fermentis Ciekawe kto weźmie pod uwagę te papiery w przypadku ponownego przesunięcia granic Polski, co grozi nam zarówno na wschodzie jak i na zachodzie.
Ale jak front będzie na 2 stronie kraju warto przeczekać 1 fale ucieczki całego społeczeństwa - do tego trzeba mieć zapasy jednak ;) a jeżeli front nigdy nie dojdzie do domu i w okolice też trzeba mieć zapasy ;)
Świetny film. Wybitna reżyseria, znakomite zdjęcia, nastrojowa muzyka, emocjonująca fabuła, a postać żołnierza z papierosem to prawdziwa perełka. :D
Dzięki ;-) Starałem się ;-)
Pety papierosa rzucane byle gdzie zdradza twoja obecność, można rozpoznać czy są świeże, wilgotne czy nie, poza tym źle wpływają na kondycję i w przypadku ich braku gdy jesteś uzależniony na gorsza koncentracje
@@janantoni4967 Widzę po tym komentarzu że niedostatecznie dobrze nakręciłem scenę z ruskim sołdatem - to ten zły palił, nie ja :) No nic... A co do wad papierosów nie ma potrzeby mnie przekonywać :)
@@UniversalSurvivalPl luzik 🌞
Żeby skuteczność folii była 100% nie może dotykać lub przywierać do człowieka.Oczywiście czekamy na następne odcinki.Pozdrawiam.
Hej, tak zgadza się - będzie o tym mowa oczywiście. Pozdrawiam
kurcze , jeszcze nie widziałem tak dobrego opracowania - czad !!!
Dzięki Jarku! Pozdrawiam :)
Dobrze ci wyszło, jak ktoś nie kuma nie przejmuj się bo film bardzo prosto zrobiony i już prościej się chyba nie da, a wszystkich się nie uratuje. Czekam na kolejne mam nadzieje równie dobre lub jeszcze lepsze części... Pozdro.
Dzięki wielkie, do następnego odcinka zatem 🙂
@@UniversalSurvivalPl Czekam z niecierpliwości i mam nadzieje że mój zabieg nie zniweczy planów.
Co do jednego się zgodzę. Wszystkich się nie uratuje. Co do kumania to ten kto się interesuje to wie co jest grane. Ten kto trafi po raz pierwszy na taki materiał utknie już na początku a resztę zapomni. Znam to z autopsji. Poza tym żeby coś poznać to trzeba chodzić po lesie bo takie założenie ma ten film. Więc skutecznie eliminujemy większość mieszkańców miast. Poza tym nawet będąc w lesie możemy tylko tyle na ile pozwalają nam przepisy prawa. Co do działań w czasie W to inna historia. A to potrafią tylko ci co albo mieszkają obok lasu albo byli na wojnie. Pozdrawiam.
Swietny materiał, kupiłam też książkę,co prawda na co dzień przerabiam te tematy w pracy,jednak chce zapoznać w sposib przystępny,z tym własną rodzinę.
Super, wreszcie ktoś się podjął takich tematow i robi dobry materiał. W końcu przyjadę do Ciebie na szkolenie👍
Dzięki no i zapraszam serdecznie 🙂👍
Przepraszam, nie komentowałem ostatniego filmu. Robiłem notatki ;)
Na tym też robię, bo to... wspaniała seria.
Bardzo się cieszę że materiał okazał się wartościowy. Pozdrawiam i do następnego odcinka 👍
W większości wypadków da się skutecznie ukryć, nawet schować kilka osób. Prawdą jest również, że koło dobrze zamaskowanej kryjówki/pozycji/schronienia można przejść w niewielkiej odległości i nawet tego nie zauważyć. Problemem jest wspomniana termowizja oraz ruch. To właśnie podczas ruchu jesteśmy najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo i najłatwiejsi do wykrycia, a ruszyć się prędzej czy później musimy. Manewr ma zawsze przewagę nad działaniami statycznymi, Kolejnym elementem jest prędkość manewru, a w takiej sytuacji nasz manewr nie będzie tak szybki jak potencjalnego przeciwnika. Więc dochodzimy do wniosku, że największy nacisk musi być położony na sprawne i skryte przemieszczanie, a dopiero w następnej kolejności bytowanie/przeczekanie. Polecam dwie książki: Stefan Strasser " snajper kompendium wiedzy" oraz Paweł Makowiec, Marek Mroszczyk "działania patrolowe lekkiej piechoty". Jest tam w zasadzie wszystko co powinniśmy wiedzieć na ten temat i wiele więcej ciekawych rzeczy związanych z walką, co akurat w wbrew pozorom też będzie pomocne by wiedzieć czego nie robić. Pozdrawiam
Dzięki serdeczne za cenne informacje. Co do książek to pierwszej nie znałem, a serię Pawła i Marka kojarzę dość dobrze (nawet rozpoznaję swoją postać na niektórych fotografiach w nich zawartych ;-) ) Pozdrawiam również
Doskonały materiał💪odrobione lekcje z f.m rangerbooka.świetnie zaadaptowana taktyka małych pododdziałów do warunków cywilnych.Trafia do mnie ten typ strategii poruszania się w warunkach konfliktu . Czekam na następny inspirujący materiał.
Dzięki Hirku, serdeczne pozdrowienia dla Ciebie 🤠
Super materiał, czekam na kolejne
🙂👍
Szacun dla wiedzy, ale...
czas 19 minuta:
"Korytarz..." Otóż to nie o "korytarz" chodzi, a o prześwit.
W sposób naturalny tzw. korytarz nie powstaje w lesie, a prześwit - tak.
To, co kolega pokazuje, to miejsce leśników po procesie wycinki lasu (na 99% pewności).
Z kolei prześwit w lesie może pojawić się w miejscu: zaburzenia (naturalne lub ludzkie) wzrostu drzew, terenu typu bagno lub młaka, na stromych stokach wydm; natomiast w podszycie to ścieżka jeleni lub watahy dzików
W lesie typu bór (szczególnie suchy) jest bardzo duży prześwit pomiędzy sosnami (czyli sosna-powietrze-piwietrze-sosna itd., bez podszytu), w borze świeżym (mokrym, wilgotniejszym) częściej pojawią się krzaki typu jałowiec, kruszyna, świerczki, krzewinki, wysokie trawy, jeżyny itp. Mówiąc krótko, aby doradzić komuś ukrywanie się w lesie, bezwzględnie należy zsynchronizować porady z TYPEM LASU i pofałdowaniem terenu!! Co mamy? Np. zdziczały park narodowy, pełen prześwitów i łatwy do objechania motocyklem czy samochodem przez wojsko najeźdźcy las gospodarczy.
Proszę nie przesiąkać materiałami tzw. anglosaskimi. Świetne opracowania mają Rosjanie, Niemcy, Polacy. I ruscy, i niemiaszki mają taktykę ukrycia zsynchronizowaną również z naszym, polskim typem przyrody. Zresztą, od wieków często do nas ich wojska wpadają z "wizytą"...
Robisz zajebistą robote !!! Na taki kanał czekałem. WSZYSTKIEGO DOBREGO I POWODZENIA !
Dzięki :) Wjechały już nowe materiały od czasu tej serii :)
zajebiste są zajeby
Kuba super materiał .dzieki za poswiecony czas
Niedługo kolejny odcinek ;-) pozdrawiam
Extra. Zostaje na kanale. Dzięki za wykład.
Dzięki
Kolejny niesamowity odcinek, uwielbiam taka dawke wiedzy z internetu. Serdecznie pozdrawiam !
W razie zagrożenia najlepsza jest taktyka na bogatego ukraińca.
Widzisz że na granicy stoi sto tysięcy wojska pakujesz plecak w auto i spierdzielasz a nie biegasz po lesie😂.Mamy dziś idealny przykład ci co zostali w Ukrainie albo siedzą w okopach albo wąchają kwiaty od spodu .Ci co wyjechali widząc zagrożenia żyją sobie normalnie chodzić sobie po galerii handlowej a nie biegają po lasach
to fakt, narwańcy z flagą juz poszli do piachu a spryciarze brylują po zachodnich klubach a ci co nie zdarzyli spieprzyć gniją w okopach
Niby tak ale jak uchylisz sie od poboru to dostajesz zaocznie wyrok wiezienia i tyle z twoich majątków które tam zostawiłeś :) Oczywiscie mozna teoretyzowac ze rodzina moze sprzedac itp. itd. ale umowmy się - masz przejebane i nie wrócisz juz do kraju.
@@Pentazemin44 słuchaj pamiętaj życie masz jedno i nikt ci go nie wróci .Ja mam wyjebane na miejscu mój majątek byle abym żył.Powiedz mi co się dzieje z tymi wszystkimi kamienicami co oddają żydom co że stanów wrócili po 80 latach i mowią że ma akt notarialny i on jest właścicielem.Ty myślisz że w czasie wojny chodzą i sprawdzają czy ty żyjesz czy uciekleś chłopie drogi byle przeżyć
Ja wiem, pytanie czy zdazysz wyjechac przed zamknieciem granic a potem mobilizacja też. Nie pochwalam takich zachowan ale kazdy ma swoje wartosci. Mozesz wyjechac ale sam wiesz jaka opinie bedziesz miał - wlasnie taka jak Ci nasi ukraincy :) w dodatku zdany na łaske obcego kraju i ich pakiet sojclany dla uchodzców, no ale jo bedziesz zył - tylko co to za zycie? @@wederweder316
@@Pentazemin44 co ci po majątku jak zginiesz
Jak się uczyć to od najlepszych. Dzięki! 🖐🤠🏕
Dzięki serdeczne, pozdrawiam
Dziękuję bardzo za Twoją prace, służbę.!pozdrawiam serdecznie z zachodniopomorskiego. Piona
Pozdrawiam serdecznie! Piona!
Super wiedza 👍
👍👍
Konkret materiał 👍🏻
Mi się bardzo podoba Amerykańskie określenie SLLS - Stop, Look, Listen, Smell, też uważam za przydatne w zakresie tego tematu. Jak zwykle, genialny film!
Te ich akronimy mają moc! :) Dzięki i do następnego odcinka
No nareszcie ktoś nagrywa konkrety i dokładnie to jest to co mnie interesuje najbardziej super dzieki 👏👏👏
Widziałeś może serię z wyprawy "W stylu Rambo"? :)
Bardzo dziękuję za ten materiał, kawał dobrej roboty . Oczywiście subskrypcja i kciuk w górę. Pozdrawiam.
Dawno mnie tutaj nie było od Wyzwania Wisły. Treść tego odcinka zapowiada dobrą serię. 1 lokalizacja bazy 2 przetrwanie 3 zmiana obozu itd itd. Czekam na cdn. ✌️
Witam ponownie zatem :) Tu będzie tylko 3 odcinkowa seria o samej bazie przejściowej, ale już niedługo ruszam na tegoroczną przygodę. Oczywiście będzie też pełna relacja
Świetny film przedstawiony w bardzo prostym języku, bardzo był bym wdzięczny za dodanie do państwa odcinków napisów w języku angielskim abym mógł udostępnij państwa filmy u mnie w pracy moim znajomym w Anglii. Chłopaki są rządni przychody a państwa kanał bardzo jasno to wszystko wyjaśnia jak sobie radzić. Mogło by zwiększyć państwa zasięg w gronie moich znajomych.
Dzięki serdeczne. Pomysł świetny, ale niestety po prostu nie starcza mi mocy przerobowych na tłumaczenia... Już niedługo znikam w lasa na 2 tygodnie
Witam 👍 i komentarz dla zasięgu
Dzięki serdeczne, walczę z tymi algorytmami a jest to walka trudna... Bardzo pomaga też długie oglądanie nagrań 😉👍 zapraszam również na pozostałe nagrania
Profesjonalista w akcji!
Pozdrawiam
Sub poszedł . Masz wiedzę praktyczna i w/g mnie nie zdobytą w domu na kanapie . Dzieki.
Dzięki :)
Świetny film, pozdrawiam.
Kuba zajebiste w hoooj 👊MEGA RESPECT !!! wiem mało merytoryczny koment ale musiałem😀 pozdro Marqs
Heh dzięki, bardzo mi miło :) pozdrawiam
👍👍👍
;-)
Super film!
;-)
Poczatek filmu sie zapowiada na odcinek serialu MacGyver :D Zobaczymy co bedzie dalej, odcinek 31 minut wiec nie powinienem sie nudzic hehehe Pozdrawiam serdecznie !
Dobrego oglądania 🙂👍
@@UniversalSurvivalPl jaki jest profil waszego kanału?stricte survivalovy czy lecicie z dość medialnym tematem wojny na Ukrainie? Trochę to dyskusyjne
Trzy uwagi - pierwsza to żona (posągowa blondynka na szpilkach) ,dwie dalsze uwagi ciut rozpuszczone i zmanierowane brzdące. Już jest ciekawiej. Teraz poważnie - zabrakło mi sprawdzenia samego miejsca obozowania (kryjówka jakiegoś gada lub ssaka). W podejściu zwrócił bym jeszcze uwagę na cudze systemy sygnalizacji alarmowej (ktoś tam już jest, ale go nie wykryliśmy), oraz na pułapki saperskie (ktoś czuł się ścigany i zostawił niespodziankę).
Dzięki za kolejny super materiał podziwiam pozdrawiam najlepszy merytoryczny lanał na polskim yt
Dzieki :)
super film!!!
W inscenizacji uciekając nie zabrałeś tarpa, w następną noc byłbyś mokry 😊
Lasy i pola uprawne owszem pozwolą się ukryć i w jakimś stopniu zdobyć pożywienie, ale wróg może je podpalić i skutecznie z nich wykurzyć ukrywające się osoby. Nie ma rozwiązań doskonałych. Pewnie ukrycia oraz plan przemieszczania się trzeba dostosować do sytuacji. Problemem będzie totalny brak informacji o rozmieszczeniu zagrożeń wnikające ze zmienności frontu walk... łatwiej przetrwać w otoczeniu ludzi znajomych i w znanej okolicy niż w obcym miejscu. Może powstanie film jak wykorzystać typowy sprzęt turystyczny, odzież wycieczkową często o niezłych właściwościach, ale w jaskrawych kolorach totalnie nie maskujących nas w otoczeniu. Taki sprzęt poprostu mamy w szafach. Za to nikt na pewno nie pomyli nas wtedy z wojskiem. Przyda się też pomysł na bezpieczne i skuteczne opuszczenie dużego miasta wraz z rodziną o ograniczonych możliwościach chodzenia (dzieci, seniorzy) w sytuacji totalnego paraliżu komunikacyjnego. Przy czym odległość od domu do nizurbanizowanych obrzeży to dzień marszu dla sprawnego człowieka, czyli jakieś 30 km. Zakładając, że po drodze nie będzie jakiś zamieszek. Problemem są duże rzeki, które pokonać można tylko mostem, a to pewnie będzie pierwsze miejsce do rozwałki, ew. łodzią, ale skąd ją mieć.
Dłużej
Są pontony jednoosobowe lekkie, ale realnie 2 przewiezie
Pozdrawiamy dobra robota💪
Jest wiele kanałów z tą tematyką. Czy ktoś z was pomyślał że ewakuacja z centrum miasta jest problematyczna sama w sobie ? Jest wiele zmiennych w tym temacie. Nikt tego nie ogarnie. Nawet będąc specjalistą. Dam przykład . Nic nie działa. Zero informacji. Nie wiadomo w którą stronę uciekać. Jeśli uciekamy z miasta to może dowiemy się wcześniej i damy drapaka . Wtedy ubranie nie ma znaczenia. Jeśli już jesteśmy w lesie to wszyscy pokazujecie działania w wysokim lesie. Ja szukał bym raczej gęstego młodnika iglastego. Tam zgromadził kupę liści i na tej bazie dalej bym budował schronienie. Kurde wszystkie wasze założenia są dla ludzi którzy mają zielone pojęcie o nawigacji według mapy. Czemu nie mówicie ludziom prawdy? Że te działania mogą skończyć się jednak tragicznie. Nikt z was nie bierze też pod uwagę że nie każdy jest sprawny manualnie tak jak wy. Tu trzeba edukować ale po kolei. Od podstaw. Inaczej nic z tego nie będzie. Stworzycie ludzi ubranych i wyszpejowanych ale z pustym łbem. To prowadzi donikąd.
W mlodniku iglastym nie ma liści a są tylko igły 😂 ale miejsce dobre na nocleg, oslonięte od widoku i wiatru
😂to będą chodzące loot crates, to samo z prepersami którzy mają pełne słoików spiżarnie i piwnice, przy okazji dom im ograbia i zgwałcą córki i żony
To że nic nie działa nie powinno być problemem. Bo co ma Ci działać do ucieczki? Lampa? Wystarczy znajomość co nam zagraża i z jakiej strony a przepływ informacji na początku będzie. Później może być z tym problem. Co do ubrania to zależy na kogo trafimy i z jakim nastawieniem w naszą stronę. Możesz być ubrany jak grayman i trafisz na wariata desperata który i tak cię zaatakuje nawet bez powodu. Więc podstawa to coś do ochrony osobistej. Wysoki las jest lepszy przeciwko dronom które są wykorzystywane na potęge. Tragicznie to się może skończyć jak trafimy na desant spadochroniarski który odetnie nam drogę ucieczki albo na nacjonalistów swoich którzy siła wcielą cię do wojsk szturmowych zwłaszcza widząc Twoj sprzet i zakladajac ze ci go jeszcze nie zabiora. Tragicznie moze sie skonczyc pozar w lesie w ktorym sie ukrywamy bo nie wiemy w ktora strone rozprzestrzenia sie ogien. Ale nie zwykle nawigowanie w lesie.. a nauka od podstaw zgadza sie to najwazniejsze ale te filmiki nie sa kierowane dla ludzi ktorzy nie siedza w tej tematyce i nagle trafiaja na ten filmik i juz wszystko wiedza. Moim zdaniem to sa filmy ktore poszerzaja juz obecna wiedze prepperska. Nie wiem czy takie bylo zalozenie czy nie ale ja to tak widze a siedze w tym temacie juz pare lat.
@@agatanowacka6 jak sie boisz dronów to noś saperkę i sobie ziemiankę wykop w młodniku, ale z tego co widzę jest tendencja że już nikomu nie chce sie nosić sapereki bo liczy sie ultra lajcik a potem dupa zimna 🤣 a ja wam mówię że bez saperki nie ma sensu wychodzić do lasu, gdy tarp czy namiot zawiedzie, zawsze saperka ratuje życie bo możesz wykopać dół przykryć go galeziami i mchem i nie zamarzniesz, nie zmokniesz ani nie bedziesz wykryty, tak dzieci czlowiek glupi sie rodzi i glupi umiera, zawsze i tak coś zawiedzie 🤣 no chyba że umiesz się dobrze modlić
@@janantoni4967 Ty to lepiej sobie dół wykop tą swoją saperką i zasyp sie ziemią zamiast wygadywać takie głupoty.
Wytłumaczyłeś i pokazałeś to dobrze i ciekawie👍. Ale zakładałeś warianty optymistyczne. Za mało tzw. wyjść awaryjnych
Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Pozdrawiam.
W realnym życiu i konflikcie nie będzie zabawy. Tylko walka o przetrwanie i życie rodziny.
Moje dzieci od 6ego roku życia uczą się jak używać broni ostrej, jak przetrwać w lesie, rozpalić ogień, upiec żabę na ognisku.
Dogladam tego z żoną bardzo pilnie.
Większość wokoło to ludzie odmozdzeni, nieporadni.
Gdyby przyszło przetrwać, to by sobie nie pomagali, tylko się napadali.
Patrzę stojąc obok to tragedia tacy ludzie. Nawet sponsorując im amunicje na strzelnicy, nie wykazują inicjatywy by przeszkolić sie z bezpiecznej obsługi 3 rodzai broni.
Bieda taki naród.
Mrówki pozdrawiają 🐜✌️
Podjąłeś ciekawy temat o bardzo szerokim zakresie. Pod wszystkim mogę się podpisać z wyjątkiem sygnalizacji dźwiękowej nadejścia intruza, której osobiście bym unikał przenosząc ciężar na dobór odpowiedniej lokalizacji i maskowania. To mogło by na nas ściągnąć niepotrzebnie dodatkowe siły i środki. Też samo dobranie "skali" rozbicia obozu powinno być dobrane do okoliczności oraz czasu przebywania z założeniem minimalizowania co ułatwi ewakuację w czasie najścia.
Dzieki, sądzę że wszystko wybrzmi z mojej strony w podsumowaniach, także odradzana przeze mnie pułapka dźwiękowa tego typu, właśnie z tego powodu o którym wspominasz plus jeszcze kilku innych ograniczen (cierpliwości- będzie w części 3, która właśnie montuje na kompie) 🙂👍
@@UniversalSurvivalPl Jestem przekonany, że w możliwie pełnym ujęciu starasz się opracować materiał. Czas filmu wymusza oczywiste ograniczenia, a przecież każdy aspekt można rozbijać na części pierwsze i o każdym dyskutować godzinami. Cieszę się że te filmy są dobrą bazą do wymiany doświadczeń i spostrzeżeń. Forma w jakiej to podajesz jest bardzo przystępna i myślę że oglądanie sprawi satysfakcję każdemu bez względu na posiadane umiejętności. Praktycznie z każdego filmu można coś wynieść. Nie inaczej jest z obecnym. Myślę że w realizacji może ci też pomoc materiał przygotowany np. przez Uf-pro, który pokazuje jak tropić (Seria kilku odcinków, którą łatwo znajdziesz. Przez szacunek nie chce wrzucać linku) Pomijając jakość samej realizacji jej aspekt merytoryczny może Ci pomóc opracować materiał uwzględniający działanie przeciwnika i "kontrę" by go uniknąć. Uważam też że warto się zastanowić czy w ogóle rozbijać tarpa a nie ograniczyć się do bivy ze śpiworem. Pomijam oczywiście jamy, dziury etc przewidziane typowo w s.e.r.e. Do usłyszenia w kolejnym filmie. 👍
Ok, pułapka dźwiękowa zdradza przeciwnikowi, że jesteś blisko ALE równocześnie jednak cię przed nim ostrzega. Jeśli jesteś sam, to lepiej wykrywając przeciwnika dać mu znać że jesteś blisko czy .... nie wykryć go i dać się zarżnąć we śnie ? No właśnie ... to są dylematy...
@@lostinspace013 Właśnie...dlatego pułapka dźwiękowa powinna być na tyle "daleko", żebyś zdążył złapać plecak i w miarę spokojnie opuścić miejsce. Odgłos takiej "petardy" słychać z kilkunastu metrów o ile nie z kilkudziesięciu. Osoba, która odpali taką petardę nie od razu będzie wiedziała, skąd jest huk i z jakiego kierunku. Myślę, że sam się bardziej wystraszy niż ty, bo ty się spodziewasz a on nie...Takie moje rozmyślanie. Pozdrawiam!
@@slawekilas9770 W nocy, w lesie, to huk takiej petardy słychać na setki metrów. Realnie, możemy takie pułapki rozmieścić góra 30-50 metrów od naszego obozu, bo zwiększając ten promień, musielibyśmy mieć już całą taczkę takich petard, a to oczywiście nierealne. Więc generalnie albo nie rozmieszczamy żadnych petard, śpimy i liczymy że zwyczajnie nas w nocy nikt nie znajdzie ...albo rozmieszczamy petardy woląc być obudzonym ze świadomością, że 30-50 m od nas ktoś jest. No i teraz : co lepsze ? Można sobie rozmyślać. Ja w takiej sytuacji byłbym bardzo dobrze uzbrojony, więc ja osobiście wybieram opcję numer 2.
z jakich źródeł korzystałeś mówiąć o ukryciu i "naturalnych szlakach"
To na przestrzeni wielu lat różne F.M.-ki amerykańskie, field manuals
@@UniversalSurvivalPl polecam dodatkowo afh10-644 z 2017
@@UniversalSurvivalPl Super materiał Kuba, jak zwykle mogłem się czegoś nauczyć. Jeśli mógłbym coś dodać, to warto skorzystać z "podpowiedzi" ptaków, szczególnie tych mniejszych w danym terenie. Szczególnie po 25minucie Twojego filmu słychać jak alarmują o Twojej obecności. Dzięki znajomości tego rodzaju głosów alarmowych możesz rozpoznawać, z której strony zbliża się potecjalne zagrożenie. Warto mieć też na komórce kilka mp3-jek że śpiewem tych gatunków. Przy odtwarzaniu ważne jest by poziom głośności był niższy od prawdziwego osobnika. Przez to podajesz innym "kolegom" , że jesteś słabszy i z Twojego kierunku nie ma już dla nich zagrozenia. Wtedy inne ptaki zaczynają śpiewać by pokazać swoją dominację, przestają alarmować po Tobie zacierając akustyczne ślady Twojej obecności. Fotografowałem ptaki z ukrycia stąd takie doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzięki Kuba za Twoje filmy instruktażowe
Polecisz konkretne nagrania?
Cześć! Co to za granat hukowy użyty na początku odcinka w celu pułapki na odciągu? To jakiś cywiln, da się nabyć jak tak to gdzie bo chętnie na będę kilka :)
Fajny film
Dzięki, zapraszam do obejrzenia starszych oraz nadchodzących
@@UniversalSurvivalPl jestem na bieżąco raczej z twoimi filmami
Dzięki
Merytorycznie mocno na plus. Obawiam się jednak, że aspekt powszechnej mobilizacji delikatnie zaburzy całą koncepcję. Warto o tym wspomnieć. Uciekać będą kobiety z dziećmi, starcy i ewentualnie osoby z niższą kategorią zdrowia. Pozdrawiam.
Wiec trzeba sie przebrac za starca lub kobiete 😂 lub kalekę
Extra wiedza. Możesz polecić książki które czytałeś na tematy które nas interesują?
Grzegorz Borys "lubi to". ;)
A co mają do rzeczy wiatrołomy im ich więcej to źle w miejscu rozpoznania?
Gdzie można kupić te plecaki i ubrania które są na początku filmu.
Które konkretnie masz na myśli?
super
Co to za mapy? I czy lub gdzie można dostać takie mapy swojej okolicy?
Na YT ma każdy wgląd cmbl, podałeś ważne informacje..
Do czego jest potrzebna cywilowi w trakcie wojny kryjówka w lesie?
Myślę, że chodzi o to aby ten cywil nie został siłą wciągnięty do armii, co drastycznie zmniejszy szanse na przeżycie konfliktu zbrojnego.
zdziwisz sie ale w czasie II wojny jak Niemcy wpadali do wsi wielu ludzi uciealo w las do roznych kryjowek a potem wracali. Po wojnie urywaly sie tam dziewczyny przed Ruską armią.Co roztropniejsi budowali specjalne bunkry w gnoju i tam chowały sie córki.
Co to za petarda na początku? Czy są gdzieś dostępne czy to własnej roboty?
wyglada na kupowane ale zawilgnie ci w 1-2 dni w lesie juz o deszczu nie wspomne. Na mneijsz a odleglosc o wiele lepsze sa alermy osobiste zasilane bateria.Tez jest cos w rodzaju zawleczki To dziala ,
Nigdy nie byłem na wojnie, jednak w tym odcinku poddaję analizie - czy cywil na wojnie ma szansę w lesie znaleźć siatkę maskująca do budowy prowizorycznego namiotu z trapu :))))))) oczywiście jak zapomni wziąć z domu bo przecież każdy cywil ma siatkę maskującą w domu... Ja nawet za każdym razem wychodząc z domu zabieram cały ekwipunek nigdy nie wiadomo kiedy bomba atomowa spadnie pod nogi.
Patrząc na front dzisiajszej wojny to wszystkie poradniki są o kant dupy rozbić
@@Zapluty_Karzeł_Reakcji o kant dupy to są ci pseudo surwiwalowcy w chińskim sprzęcie z militaria.pl liczacyc na monetyzację większość tych "doradców jak przeżyć" nie była nawet w zasadniczej w woju nie mówiąc już o jakimkolwiek przeszkoleniu z SERE, opowiadają jakieś farmazony o budowaniu lepianki z kurzu albo maskowania głowy mchem i gotowaniu naparu z szyszek żeby pies wroga go nie wytropił. A sprawa jest prosta, chcesz przeżyć wojnę?? to wyjedz z terenu konfliktu zanim się zacznie a jak juz wyjedziesz to przyda ci się język obcy i umiejętności a nie iglo z waty czy siatka maskująca z reklamówek z biedronki. Pozdro
jesli wybuchnie wojna ,to albo bedziesz wcielony ,albo bedziesz sie kryl po lasach jako dezerter....A i tak masz male szanse na dotarcie dokadkolwiek. Fajne to jako zabawa w czasie pokoju ,zycie to nie gra Days Gone
To dobry kamuflaż za babę z chrustem🤣mimo że cię dawno widzą 🛰 z cosmosu😜
Problem w tym że to są lasy państwowe i nie wolno ci nawet ściółki deptać a co dopiero coś budować jak cię nakryja to dowalą karę że ci się odechce budowanie baz.
W czasie wojny takie prawo przestaje obowiazywac
Oczywiście czekam na kolejne odcinki bo zapowiadają się ciekawie. Natomiast naszła mnie jeszcze jedna myśl. W tym rejonie działań powinno nas tak naprawdę nie być 😉 Pułapki, minowanie terenu, patrole, zasadzki etc których możemy stać się ofiarą mimo podjęcia próby przejścia w sytuacji działań militarnych. Pamiętajmy też, że obie strony patrzą na mapę. Czy przypadkiem nie widzą tego co my? 😉 Zatem czy nie będą wyciągać analogicznych wniosków? Co zatem warto uwzględnić przy decyzjach? Ja to nazywam odchyleniem od "oczywistego" co bynajmniej nie oznacza odwrotnego działania do przewidywanych. Pozdrawiam
Pełna zgoda, dziękuję 🙂👍
Może się okazać że najbezpieczniej będzie na środku pola, oczywiście jeżeli będzie zboże, kukurydza lub grupa drzew
Nie no film całkiem dobry. Ale moim ciężko zaplanować drogę ucieczki bo np w czasie wojny jak wspolniales nie wiadomo czy dany plan ucieczki będzie realny. W końcu wtedy nie wiadomo czy na naszej drodze nie trafimy na żołnierzy. Myślę że o tym też by się odcinek przydał. Chyba że już taki nagrałeś. Tego nie wiem bo to mój pierwszy film jaki oglądam na twoim kanale 😉
Дякую за відео 🇺🇦💪
Czemu piszesz na yt, zamiast walczyć na ukrainie?
👍
Najrozsądniejszą opcją jest ucieczka z terenów walk. Wybór lasu na kryjówkę w miejscu działań wojennych wydaje się być najgorszym pomysłem z możliwych. Jeśli już jednak taki scenariusz zakładamy, to największe szanse przetrwania tak pod względem ochrony przed potencjalnym wykryciem przez nieprzyjaciela, osłony przed ostrzałem, jak i izolacji od warunków atmosferycznych w ekstremalnych porach roku (zima), daje ziemianka. Ale nie taka w formie usypanego kopca, której de facto tylko polowa wysokości znajduje się poniżej powierzchni gruntu. Mam na myśli pełną ziemiankę, czyli całkowicie ukrytą pod ziemią. Zdaję sobie sprawę z tego, że taka ziemianka nie powstaje w ciągu godziny czy nawet dnia. Jej budowa może zająć sporo czasu. Skoro jednak decydujemy się na taką formę surwiwalu podczas działań wojennych, to można się na taką okoliczność wcześniej przygotować. W takiej ziemiance można także zgromadzić zapasy na wiele miesięcy w postaci żywności długoterminowej. Oczywiście taka ziemianka musiałaby spełniać szereg wymogów, dlatego należałoby starannie wyszukać dla niej lokalizację, tak aby nas nie zalewały wody podskórne, a jednocześnie było w miarę blisko do źródła wody pitnej, której niestety zgromadzić na zapas zbyt wiele się nie da. Dobrze wykonana izolacja stropu zabezpieczy przed przesiąkaniem wody opadowej, a odpowiednio gruba warstwa ziemi nad stropem uchroni przed niskimi temperaturami. Przy obecnych słabych zimach już warstwa 0,5 do 1 metra ziemi powinna zapobiec przemarzaniu ziemianki.
Zdecydowanie - w tym filmie nie chodzi o zbudowanie przekonania, że "należy się ewakuować do lasu", czy też "ukrywać się w rejonie walk" jako celowym założeniu. Film prezentuje scenariusz skrajny, w którym ze względu na spóźnioną ewakuację w trybie optymalnym (bezpiecznym, czyli zawczasu) jesteśmy zmuszeni aby czasowo się ukryć, choćby na kilka godzin aby odpocząć przed dalszym marszem. Dziękuję za merytoryczny wpis i zapraszam do dalszego śledzenia.
@@UniversalSurvivalPl Ten scenariusz, choć pozornie nielogiczny, ma pewne uzasadnienie. Na Ukrainie nie brakuje łudzi, którzy opuszczając własne domostwa, ukrywają się w okolicy. Po to, by strzec swoich domów. Jest to bardzo ryzykowne, lecz znane są przypadki, gdy po ewakuacji ludności cywilnej na teren działań wojennych wkraczają szabrownicy, grasujący po opuszczonych posesjach. Ze względu na taki scenariusz rozumiem ludzi, którzy decydują się pozostać w rejonie walk.
Pozdrawiam!
Dokładnie partyzantka to najsilniejsza formacja
"szanuj lasy, i ty możesz zostań partyzantem" Oby nie było potrzeby ! ;-)
co to za kompas, marka, model?
Stosuję najchętnie Suunto A30 (wczoraj opublikowałem ten film i znów kompasik jes w użyciu th-cam.com/video/zr2F81EvC40/w-d-xo.html
Tak, sam chłop to rozumię, ale baba z trojgiem małych dzieci z miasta przez las zimą lub jesienia na piechotę na wieś około 30 km macie pomysł to proszę...😂
Nie wiem jakiego sprzętu używasz do nagrywania ale mikrofon jest fatalny....
Mocno podbija wysokie tony i potem na filmie są takie charakterystyczne nieprzyjemne mlaszcząco trzaskające dźwięki.... podbija wszystko....jak idziesz, jak pada deszcz, jak coś szeleści, jak mówisz...
tu bardzo to słychać od 7.20
Pełna zgoda... niestety. Póki nie doinwestuję w sprzęt to się będzie zdarzań. Czasami przeskok wynika z różnej czułości różnych kamer (nie mam osobnego mikrofonu) a przy montażu mimo zabiegu nie udaje się tego wyłagodzić. Mimo wszystko życzę dobrego oglądania
@@UniversalSurvivalPl
Ja tam oglądam regularnie....
ale teraz to pewnie zepsułem oglądanie wielu ludziom bo zaczną to wyłapywać i będzie ich drażnić
:)))
Jak by byl normalny rzad zapewnil by cywilom normalne schrony a nie latali po lasach ludzie po schronów brak jak sa to oplakany stan
Co powinien robić cywil na wojnie? Odpowiedz: Powinno go tam nie być.
Ale gdzie uciekać? Lepiej zostać tam gdzie znasz miejsce i ludzi
To swojego celu ewakuacji - np rodziny na drugim końcu kraju, albo jak pokazała Ukraina - kobiety i dzieci za granicę (część mężczyzn je odprowadzała i wracali zgodnie z kartą powołania). Temat planu i celu ewakuacji to osobne zagadnienie, nie na tą serię filmików. Ukraina też pokazała że pozostawienie w miejscu może nieść tragiczne konsekwencje, nawet pomimo znajomości terenu i ludzi (mordy na cywilach) Możliwe że nagram co i o tym. Pozdrawiam
@@UniversalSurvivalPl ogólnie to z 10 procent terenu ukrainy jest obiete działaniami wojennymi, tam jest inna operacja przeprowadzana, akcja prześedleńcza. A mordy to przez 8 lat były robione przez ukraińców. Ta wojna nie zaczęła się w lutym tego roku, trwa od 2014 roku, jak amerykanie zaczęli mieć interesy, biolaboratoria na ukrainie
Wow! Super kanał. Jestem nowy i miło mi bardzo 😅
Witam 🙂👍
Dobrze gadasz nawet podajesz przykłady jak szukać miejscówki buszkraftowej na nielegalu. Tylko powiedz mi jak uciekać z rodziną, np z małym dzieckiem, albo z osobami starszymi, które z chodzeniem nie bardzo sobie radzą ? Czy od razu na takich osobach trzeba krzyżyk położyć na zasadzie "przetrwa silniejszy" ? mimo, że to może być ukochana babcia/dziadek, rodzice ? cokolwiek ? Uciekać samemu ? zostać i czekać na ruską kulę w łeb czy dupę ?
To bardzo ważny temat - ewakuacja z rodziną. Jesteś kolejną osobą, która podnosi ten wątek. Pomyślę w jaki sposób to rozpracować i jak nagrać filmik o tym. Dzięki
@@UniversalSurvivalPl Dzięki. Interesuje mnie przede wszystkim taktyczny odwrót z terenu zamieszkania z osobami, które są niepełnosprytne pod dowolnym kątem jakkolwiek jesteś w stanie sobie to wyobrazić. Osoby które nie chodzą, albo chodzą ledwo, potrzebują rehabilitacji, albo leków dużo bardziej skomplikowanych niż tylko klasyczna insulina. Pytanie tylko, czy w ogóle to możliwe ? Znany pewnie wszystkim serial amerykański o zombie świetnie pokazuje podróż z małym dzieckiem, które często płacze. Ja osobiście nie wyobrażam sobie ucieczki przed złolami jakiejkolwiek narodowości z takim głośnym bagażem i jeszcze ukrywanie się pod pałatką czy inną plandeką. Czeka cię wielki i twardy orzech do zgryzienia, ale czekam z niecierpliwością jak ugryziesz ten temat.
@@DaishiHikaru lepiej ziemianke wykopać gdzieś blisko i się ukryc niż maszerowac, na przykładzie saddama Husajna, tylko wejście musi być dobrze ukryte
@@UniversalSurvivalPl Zastanawiałem sie nad tym. Ewakuacja dzieci (nr. 1) i osób miej sprawnych (nr. 2) ma sens obecnie tylko w sposób zorganizowany przez służby państwowe lub społecznie . Osoby takie jak Ty NIE powinny być w np. autokarze z dziećmi. Powinni być w terenie zabezpieczając drogę ewakuacji . Ewakuacja w warunkach kryzysu to nie wycieczka nad morze , momentalnie pojawiają sie ludzie typu ruskich "rakieterow" i rożne paskudne typy którym w czasie "p" uniemożliwiano wpychanie h..a gdzie nie wolno.
@@DaishiHikaru Jakby nad tym nie myślał zostaje tylko zorganizowany transport ( autobus , konwój samochodów - niekoniecznie autostradą , barka rzeczna , nawet wóz konny) + kilkunastu pełnosprytnych ludzi w terenie zabezpieczających trasę ( korki , objazdy , postoje , woda ,,,,).
180 stopni, wokół bazy- sprawdź to..., po słowach że twoje, rzeczy leżą złożone pod zwaloną sosną...😇
Skrót myślowy- rzeczy do krecenia tego filmu niezbędne 👍
A sygnalizowanie dźwiękowe ja używam elektroniczne
th-cam.com/video/HgG8EcKiMPs/w-d-xo.html
A jak ci baterie padną na zimnie ? Oj, średnio to pewne.
@@lostinspace013 to tylko opcja
Uwaga na kleszcze komary mychy konskie mrowki pszczoły
Wartościowy materiał. A Ty co byś nie ubrał i tak wyglądasz jak partyzant. 🙂
Siemanko, jak żyjesz 😉👍 no niestety, muszę chyba przebrać za jakiegoś misia 😉
Marcepan żyjesz. Planujesz powrócić na kanał?
@@apopoedc Żyję, ale pozostaję w cieniu. ;)
@@MarcepanPrzygotowany robiłeś kawał dobrej roboty. Ale rozumiem.
Fajnie, że jesteś :)
@@UniversalSurvivalPl za babcie w huscie najlepiej się przebrać, tylko trzeba mieć spudnice w razie w 🤣 i czerwoną szminkę
Ciekawe ile w tym lesie wraz z rodziną w tym z dziećmi będziesz siedział. Mróz ,deszcz ,zmienne warunki atmosferyczne. Co z ubraniem ,w jednych ciuchach przez np.miesiąc będziesz ???
1) to nie jest kwestia "siedzenia" w lesie - w sensie długo, tylko umiejętności doraźnego poradzenia sobie przez krótki czas, w którym nie ma innej możliwości (bo np plan się posypał z jakiegoś powodu, czyli mowa nie o scenariuszu "optimum", tylko o wariancie survivalowym.... 2) byłem przez miesiąc w jednych ciuchach np podczas wyprawy do Idaho w roku 2019 czy choćby na spływie Wisłą w roku 2021 - relacje na kanale, zapraszam do sprawdzenia ich (gdzieś indziej napisałeś o wszach - lekka przesada, jeżeli się umie w terenie dbać o higienę. Priorytet tak samo ważny jak przeciwdziałanie hipotermii czy odwodnieniu). Pozdrawiam
Kałuż nie ma na mapach:(
Kałuż nie, ale "kałuże" już tak... niestety mój skrót myślowy. Człowiek jak pochodzi z krainy 1000 jezior, to małe stawki i podmokłości potocznie nazywa "kałużami"
najważniejsze to papier toaletowy
Po co, podmywasz wodą lub liscie są
Setki tysięcy ludzi uciekających lasami. Będzie trochę tłoczno... ;)
To nie druga wojna światowa... teraz mamy termo , nokto , drony , satelity ....
@@moleysparkijedyny ratunek to ziemianka
Żona pewnie łapie się za głowę jak widzi te filmiki.
Kurcze nie oglądałem odcinka o Gray Man, bo pomyślałem sobie. Chłop się na męczył przy filmie, to już wrzucił pomimo, że idea kompletnie nie aktualna. Ale widzę, że dalej brniesz w tą bzdurę. Panie kolego, wydarzenia na Ukrainie całkowicie wywróciła cała masę teorii do góry nogami. Niestety moich prywatnych z resztą też :(
W czym dostrzegasz tę bzdurę? Rozwiń proszę bardziej konkretnie, jestem ciekaw tego stanowiska. Dzięki
@@UniversalSurvivalPl na początku muszę Cię przeprosić za zbyt ostrą formę poprzedniego komentarza. Pachnie hejtem, a nie, a właśnie zwrócenie Twojej uwagi na problem było moim celem. Idea Gray Man ma swoje racje bytu w przypadku bardziej "cywilizowanego" teatru działań. Tu się nie będę kłócił. Ale w przypadku wojny w naszym rejonie, a trzeba zauważyć, że takiej się teraz ewentualnie obawiamy jest ona całkowicie nieadekwatna. Pierwsze primo pokazują, że każdy kto się pod lufę nawinie potrafi być wrogiem. Ostrzeliwują konwoje z cywilami. Strzelają do cywili bezpośrednio (nawet jak to staruszka). Torturują wszystkich mężczyzn w wieku poborowym z zamiarem uzyskania informacji choćby o ewentualnej partyzantce. Więc lepiej postawić na maksymalną niewidzialność i możliwość szybkiego ukrycia, niż wtopienie się w tłum, bo dla nich wyznacznikiem wroga nie jest umundurowanie i posiadany szpej, a wiek i to że wyglądasz na sprawnego do walki. Co do drugiego aspektu... maruderstwa. Jak widzę czołgi i BTRy zapakowane klozetami i dywanikami, zachwyt Nutelą to odnoszę wrażenie, że poziom "obniżonej atrakcyjności na rabunek" który proponujesz, jest nadal mocno nie wystarczający. Ubiór i sprzęt musiał by być raczej podobnym z Twojej wyprawy na Komyłę, żeby wydać im się nieciekawy.
@@JakubTuszynski tyż prawda
@@UniversalSurvivalPl Co do sprzętu militarnego, to dodam jeszcze fakt, że obie strony oklejają się taśmami w kolorach niebieskich, czerwonych itd. Jak na sprzelankach ASG :P Bo po każdej ze stron wszyscy noszą wszystko. Wszelkie kamuflaże, ciuchy trekkingowe i dresy. Zjawisko to nazywane w naszej armii "Ukrainizacją Armii". Widoczne było również u nas w czasie pewnych ćwiczeń ... Anakonda 2020 bodajże. Wiązało się ze słabym zaopatrzeniem w sprzęt podstawowy powołanych wtedy tysięcy rezerwistów. Od tego czasu nikt zbytnie nic nie robił, więc nie ma postaw przypuszczać, że w przypadku konfliktu w który by się zaangażowała Polska też by to na masową skale nie wystąpiło. To taki smaczek do przemyślenia ode mnie.
@@JakubTuszynskidobrze mówisz, śmieszy mnie ta obawa przed noszeniem moro, przecież teraz każdy coś takiego ma
Bajki...nie ucieknie..dostaniesz kolkę jak upadnie, będzie czekał gdzie jesteś. Bajer...dla internautów.
Mam nadzieję że to nie jest ten projekt "wyprawy" na ten rok, o którym mówiłeś, bo się tu zanudzimy na śmierć :D
Mów o sobie. Bardzo ciekawa seria tym bardziej, że nie widziałem czegoś takiego na polskim yt
Hehe jak to rozumieć? 😉 Nie, w ramach wyprawy będzie coś innego, już niedługo 🤠
@@UniversalSurvivalPl Już się nie mogę doczekać od dawna, ostatni wypad z łódką to był sztos, ja po prostu nie jestem fanem takich instruktażowych filmików :D
Ucieczka do lasu to zazwyczaj jeden z najgorszych pomysłów w czasie wojny dla cywila. Niemniej jednak filmik fajny.
To zalezy czy wrog zdobyl miasto i morduja wszystkich w miescie i gwalcą, lub czy bombardują
W sumie dość banalne rzeczy. Trochę rozsądku i podstawowa wiedza terenowa. Gdyby ludzie więcej czasu spędzali na spacerach, a mniej przed kompem - to taki film by nie był potrzebny.
Wojska się tego uczy, nie sądzę aby to było banalne... No a w realnej sytuacji zakresy spraw do ogarnięcia wzajemnie się nakładają na siebie (zadanie, deficyty, pogoda itp.) i tworzą niezły miks (= realne i trudne wyzwanie) tym samym nie wyjdzie nic czego się nie wytrenuje - tak sądzę... Pozdrawiam i zapraszam na kolejne części
Taka wiedzę powinien posiadać każdy do tego walka w terenie. Można za jebac przeciwnika bez broni znając własny teren typu bagna, podwójne dna wody itp. Na szczęście u siebie mam mega przewagę nawet nad cała sekcja ścigająca mnie. Film spoko
Podwójne dna wody?
czuję jakieś małe nawiązanie do Johna Rambo :)
Ciiśśś to jeszcze nastąpi ;-)
Tylko jeszcze łuk bloczkowy
Najlepsza kryjówka w lesie to jest wykopana ziemianka pod ziemia.
😂😂😂
25:17 czasu filmu, coś a raczej ptak się zbliża, po drodze do Ciebie...
Jakieś zwierzę...
Idąc twoim tokiem myślenia aby nie prowokować wyglądem militarnym, to najlepiej od razu przebrać się za starą babę w chuście jak w filmie miś 😂, tylko trzeba się regularnie golić i mieć szminkę 😂
Jesteś niezły ale szanuj ojczystą mowę
Źle wszystko!
Papieros drony wypatrzą z 20 km.
Papieros psy wywęszą z kilku kilometrów a człowiek z kilkudziesięciu metrów.
Gałęzie poszycia w lesie nie maskują w kamerze termowizyjnej.
Strzały w lesie to śmierć pewna od najeźdźcy.
Kurdę, na prawdę nie skumałeś kto taki odpada fajkę...? :) A co do strzałów w lesie - wstrzymaj się proszę do podsumowania. Na końcu serii wszystko wybrzmi i będzie wiadomo dlaczego przetestowałem taki wariant i jakie są w nim ograniczenia. A co do gałęzi to nie przesądzaj tak łatwo, zdziwiłbyś się, choć na filmiku pokażę motyw NRC z zachowanym dystansem od ciała.
@@UniversalSurvivalPl
Robisz wszystko źle.
@@UniversalSurvivalPltylko ziemianka chroni przed termowizją
Do Choroszczy!!!
Dwa bułka
Nie rozumiem w jakim celu wprowadzasz te angielskie nazwy, przecież nikt od tego nie będzie bezpieczniejszy.