10 Sekretów na temat PRACY o których NIKT NIE MÓWI
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 31 พ.ค. 2024
- Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-p...
Animacje na zlecenie: ideaman.tv/animacje/
Podcast: • Dobra Zmiana Podcast
Wspieraj kanał: / przeciętny człowiek
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
#edukacja #psychologia #mądrość
1 - 0:00
2 - 5:04
3 - 8:55
4 - 12:34
5 - 15:38
6 - 17:26
7 - 20:36
8 - 23:12
9 - 28:01
10 - 30:00
---
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.
Wszystkie odcinki mojego podcastu odsłuchasz z tej playlisty: th-cam.com/play/PLz_A0HATxd84hKT9wvOCsGAQ7t_PZ0eRX.html
Czesc super film a ja chce sie zatrudnic u Ciebie jest taka mozliwosc ?
Ostatnio często spotykane zdanie, że tylko nasze dzieci będą pamiętać o pozostawaniu długo w pracy - też mnie uderzyło. Daje do myślenia... Dziękuje za kolejny świetny materiał i pozdrawiam spod Tatr :)
Witam. Pierwszy raz na twoim kanale . Motywujący felieton. Masz rację . Pozdrawiam z pod Tatr . 💪👍
Robota to głupota (na etacie) po godzinach, tragedia. Dobrze że się ogarnąłem i jebł.m tym wszystkim!
Nie będę się zażynał z tą bandą szczurów o premie. Tfuuu...
Trochę mnie to energii kosztowało ale wyszedłem na prostą, rodzina, dom, koszenie trawy, rowerek, las. Znowu żyję!
07:53 dokładnie tak zrobiłem, 1,5 roku uczyłem się po nocach wracając z pracy.
Teraz jestem wolny !!! Jakie to banalne, ale jak mało osób się na to decyduje, większość
tkwi w tym swoim "ciepłym kurwim dołku" i się męczy, a czas ucieka.
Dobry jesteś. No i masz dużo współczucia w sobie dzięki temu masz głęboki wgląd, widzisz subtelności i przekazujesz potem głęboką wiedzę. Pięknie to jest ułożone, wielu cyników karierowiczów chciałoby powtórzyć Twój sukces ale nie uda się to im ponieważ nie mają dostępu do głębi. Są płytcy, bez wglądów. Pozdrawiam Cię i dzięki.
Pracuje dla kasy. Oceniam to zawsze pod kątem ile muszę wysiłku włożyć i ile z tego dostanę. Mój czas wolny jest największą wartością. Mogę go poświęcić dla siebie dla rodziny, przyjaciół albo na rozrywkę.
Zdrowo dopóki praca to jest coś z czym sobie nieźle radzisz.
@ byłem wyczynowym biegaczem przełajowym, dlatego w tej chwili pracuje w zawodach wytrzymalosciowofizycznych. Z zawodu jestem analitykiem finansowym (dyplom tylko dla rodziców).
@@lukaszkowalski5998mam podobnie..po filozofii a jestem fizolem 🤦♀️..
@ na razie daję radę a nawet mnie to cieszy po okresie "prestiżowych stanowisk" 😂🤦♀️
Wielkie senkju za tajmstampy. Miło się slucha całości, ale dobrze jest też mieć dostęp do esencji na szybko. Na przykład gdy się chce odświeżyć wiedzę. Z innej beczki, ciekawe komentarze się pojawiają :D :D :D
Czego nie mówią o pracy: że ludzie którzy pracują w "profesjonalnych" firmach i zawodach nadal zachowują się jak studenci i dzieci w szkole (odgadują dosłownie wszystkich wokół, podejmują decyzje na temat zatrudnienia kogoś (!) lub przyznania premii (!) itd na podstawie tego jak ktoś wygląda, jaki ma ton głosu, czy lubi podobne jedzenie, jakim autem podjechał, jaką ma fryzurę itd. Byłem wielokrotnie świadkiem jak szefowa zaprosiła kogoś na rozmowę kwalifikacyjną tylko dlatego że dziewczyna wpisała w CV "hobby: gotowanie" i szefowa działu fanka diet stwierdziła cytat "o super będziemy miały o czym gadać!" a nie zaproszono chłopaka bo "był chłopakiem, to o czym będziemy gadać?" Czego nikt nie mówi o pracy: cycata baba o zerowej wiedzy zarobi 10 razy więcej niż specjalista. Dupowłazy sprzedające ciuszki po swoich dzieciach szefowej dostaną bez problemu urlop itd. Im dłużej pracuję tym bardziej mam wrażenie że firmy działają jak praca grupowa w szkole - poplotkujmy, poobijajmy się, zwalmy całą robotę ne jednego kujona i zgarnijmy za niego nagrody. Prawa w Polsce nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem ani specjalistami. Wiem jacy ludzie i jak pracują w szpitalach, w radach miast, jacy ludzie projektują i budują mosty, projektują domy, projektują i budują elektrownie, planują rozwój miast, planują strefy i kierunki rozbudowy regionów i województw. To są ludzie z IQ przeciętnego studenta trójkowego. Wszystko jest na ściemę i układy, wszystko, na "jakoś to będzie". linkedin i inne tego typu portale są pełne szaraków, randomów o histerycznie wręcz śmiesznych tytułach, podających się za specjalistów, a są to ludzie wklepujący dane do tabelek w excelu. Ilość przekrętów jest niewiarygodna. Awanse i premie są legendą, dostają je tak samo ludzie którzy nie robią kompletnie nic, jak i ci co zostają nadgodziny. Szefostwo z reguły udaje że nie wie co robi dany pracownik, i to oznacza że albo są kretynami zarządzania, albo udają ponieważ nie chcą awansować kogoś. Czego jeszcze nie mówią o pracy? Że asertywność i kodeks pracy, wizyty IP to mit i śmiech na sali. Prawo w miejscu pracy nie istnieje. Prawo do urlopu, do braku nadgodzin, do nieodbieranie telefonu po 23, do zgłaszania mobbingu, prawo nie istnieje. W milionach firm wykorzystują nazwiska i dane pracowników, handlują nimi, bez niczyjej wiedzy. Że jedno przypadkowo złe słowo sprawi że szef cię znienawidzi i już nic tego nie naprawi, ani wyniki, ani asertywność. 20% ludzi wykonuje 80% pracy, najwięcej zarabiają po prostu piękne żmije i przystojne dupowłazy, taka jest prawda. Podnoszenie kwalifikacji, kursy, to w 90% zmarnowany czas. Lepiej to wydać na operacje plastyczne, serio.... xD Szkolenia oferowane przez większość firm to w 99% to zmarnowany czas i bezużyteczny papierek. Większość firm ma wywalone, ponieważ działają na zasadzie "nie podoba ci się to idź, jakiś kolejny frajer przyjdzie." I jakoś tak leci do emerytury... I na końcu: nie mówi się o tym że ludzie którzy mają pracę NIE MAJĄ ŻYCIA. Kiedyś zastanawiało mnie czemu dla rodziców to istotne, czy pada czy świeci słońce. Teraz wiem. Bo oni mogą sobie wyjść na spacer, na zakupy, kiedy chcą. Mogą sobie wstać kiedy chcą, robić co chcą. Sprzątać, gotować, interesować się czymś, spotykać się ze znajomymi. Ludzie którzy mają pracę na pamięć do niej chodzą. Wracają, jedzą, obejrzą film, i idą spać. Nie mają wyboru.... Dla nich to normalne. Kiedy musiałem wrócić do pracy stałem w drzwiach i prawie płakałem... Okres bez pracy był najlepszym okresem w moim życiu!!! Zaczynam zazdrościć patolom i madkom spotykanym pod blokiem kiedy wracam. Oni nie mają pojęcia co oznacza praca....
Od kilkunastu lat pracuję w organie jednostki samorządowej, w tym od 8 lat na stanowisku pracy gdzie są jeszcze trzy kobiety. Wszystko fajnie, ale męczy mnie już ich ciągłe trajkotanie, paplanina, ploty itd... jak do pokoju wejdą jeszcze inne kobity to juz wogle robi się młyn. Do tego jeszcze potrafią odpyskować kierownikowi. Nie raz z tego powodu były zgrzyty, kłótnie. Najciekawsze jest to, że jak dwie są np na urlopie i zostaje jedna to każda z nich jest wtedy jak aniołek, spokojna, jak myszka cichutka. Jak się z powrotem wszystkie zbierają zaczyna się cyrk. Sorry, ale z perspektywy tylu lat jest tą męczące.
Spróbuj stoperów lub słuchawek z muzyką, często pomaga 😉
Pkt4 i moja mama, która zryła mi głowę twierdzeniem z że wystarczy chcieć i można nauczyć się wszystkiego. Góra moich kompleksów i poczucia niższości. Mam ochotę wepchnąć jej te słowa do gardła
Rób swoje i tylko to, co Ci w duszy gra, bo to Twoje życie, a nie Twojej mamy.
Nikt nie uczy jak wychować dzieci , często rodzice popełniają błędy .Często tak chcą dobrze i różnie to wychodzi🙂trzeba wybaczyć i okazywać czułość mamie , urodziła , wychowała jak.umiala .
Dziękuję Tobie Leszku za ten materiał! Obecnie jestem od roku w firmie, która działa w branży, w której rozwijam się już ponad 12 lat. W międzyczasie rozpocząłem kursy (pewna rzecz zaczęła mnie kręcić, tj. Montaż i obróbka wideo) i nabyłem umiejętności, które pozwalają mi generować dodatkowy dochód.
W obecnej firmie jestem na wysokim stanowisku (chociaż coraz bardziej przekonuję się, że jest ono iluzoryczne - obowiązków przybyło i dalej robie również to, co na początku swojej drogi w tym zawodzie - chociaż trochę soecyfika zawodu również jest temu winna?? No właśnie... 🤔) z niezłą pensją, natomiast radości z tego brak.
To jest chyba ten moment, żeby przycisnąć mocniej kwestie obróbki, przejść przez wszystkie kursy, które mam rozgrzebane, od A do Z i myśleć o działaniu w czymś nowym.
Niestety nie mogę wszystkiego zrobić na hura, ponieważ jestem odpowiedzialny za swoją rodzinę, ale będę musiał pokonać swojego wewnętrznego prokrastynatora i przycisnąć swój rozwój, aby móc wygenerować z dodatkowej "działalności" wystarczający dochód.
Ciepło pozdrawiam 💪🔥
Trzymam kciuki, dokładnie tak to się powinno robić - ewolucja nie rewolucja :)
Dasz radę, masz dobre podejście:)
"Ci" dziękuje, nie Tobie. Bosz. Co za maniera, ludzie bez szkół po wojnie lepiej mówili.
Może czytali książki w okopach dla zabicia czasu.
@@HannahHannahHannah
Obie formy są poprawne 🙂
Być może bardziej "Ci" pasuje taka forma 😎
Świetny kanał. Zawsze słucham w skupieniu i biorę to co dla mnie. Cenne wskazówki przekazane w przystępny i ciekawy sposób. Pozdrawiam prowadzącego i wszystkich słuchaczy.
Dziękuję Ci za ten film 🙂Super się Ciebie słucha. Pozdrawiam ze Szczecina.
Kto tylko nie musi, niech nie pracuje. Szkoda życia.
Genialny film i bardzo przydatna wiedza, oby jak najwięcej ludzi skorzystało, pozdrawiam ♥️
Dziękuję za wartosciowy materiał.
Najbardziej utkwilo mi w pamieci zdobywanie samoświadomości tego co lubi się w życiu robić.
To bardzo ważne, bo jesteśmy na co dzien tak przywiązani do setek przekonań (które najczęściej nie są nasze), że nie mamy czasu/siły - zastanowić się czego na prawdę w życiu potrzebujemy.
Wydaję mi się, że nie potrzebujemy wiecznego szczęścia (jak wspomniałeś jest ono tylko pewnym ekstremum, a w przypadku zdrowego człowieka szczęście bywa - a nie jest stanem stałym).
Bardziej potrzebujemy odpowiedzi na to zarąbiście, ale to zarąbiście ważne pytanie : "Co lubimy w życiu robić?"
A później...
Warto zacząć to robić 😉
Jednak zanim sie do tego dojdzie miną często lata, co też jest naturalnym procesem, którego nie warto na siłę przyspieszać.
Super prawdziwy i pożyteczny materiał. Gratuluję 🎉😊
Dziękuję za odcinek 🙂🌼
Łoo pamiętam twoje pierwsze filmy, dużo osób podążyło za twoim pomysłem. Nieźle się rozwinąłeś. Ja aktualnie jestem w szpitalu i zacząłem robić notatki z dnia i uczę się angielskiego. Szacun
Największą przemianę w życiu dokonałem w szpitalu w izolatce!
Tam postanowiłem że nie wracam na etat, zmieniłem życie o 180 stopni !!
Zdrowia życzę!
6 i 10 to tak jakby o mnie. Dziękuję. Myślałam że zostanę doceniona... no to mnie docenili.
Super, dziękuję!
Przez te wasze szkolenia ,nic już nie lubię robić i tyle w temacie
Dzięki Leszek! Swoimi podcastami jakoś tak podnosisz mnie na duchu :)
Nie do końca jest z tym nadgodzinami może w jakiś korpo. Ja jeśli biorę nadgodziny zawsze mam to nagradzane. Nie do końca się z tym zgodzę z pkt.6
dzięki zs filmik! ja jestem właśnie w trakcie zmiany branży i totalnych zmian życiowych! zgadzam się w pełni, że ogromnie ważna jest samoświadomość i szukanie pracy, w której moglibyśmy rozwijać swoje naturalne talenty. Nie ma co boksować się ze sobą i zmuszać do robienia czegoś, czego nie lubimy, tylko i wyłącznie dlatego, że wychodzi. Ja miałam tak, że sporo rzeczy właśnie wychodziło, dlatego długo motałam się co wybrać - więc zaczęłam szukać siebie, obserwować co mi sprawia frajdę, powoduje, że mam więcej energii, lepszy humor itd. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Myślę, że dużo jest takich ludzi, którzy nie lubią swojej pracy, tylko nie wiedzą jak szukać, boją się zmieniać, eksperymentować itd. Powiedzenie sobie prawdy już rodzi duży dyskomfort. Istotna jest też sytuacja życiowa, nie każdy może pozwolić sobie na jakieś radykalne zmiany z dnia na dzień, ale małymi kroczkami wszystko można :)
Twój wywodzik - zresztą dosyć koślawo opisany - to taka tania filozofia dla ubogich umysłowo.
Wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko jest dla wszystkich :)
Miejsce pracy dzisiaj częściej się wybiera że względu na $$$ a nie na jakość niestety. Moje preferencje przy zderzeniu z rzeczywistością ulatuje w niebyt
Co za fenomen... słuchałem sobie ostatnio Opeth - The Funeral Portrait i przy okazji rozmyślałem sobie na temat błędów/decyzji zawodowych
Musiałeś myślami przywołać koszulkę. No co za przypadek :D
Dzięki za wytłumaczenie tej bajki o zdobywaniu doświadczenia że cały czas pracuję nie wiem po co bo niby doświadczenie bo niby coś. Masz rację jedyne czego doświadczam to frustracja.
Świetny material ale dla ludzi ktorzy juz troche popracowali i zdobyli doswiadczenie oraz samoswiadomosc o ktorej mowa w punkcie 1. Dla mnie dobra retrospekcja i synteza czynnikow czego szukać w pracy na kolejne nascie lat, gdzie juz kasa nie jest tak wazna bo czasu nic nie zwroci o czym tez jest mowa. Jeszcze raz dzięki
Uwielbiam Twój kanał.Sposób w jaki przekazujesz swoją wiedzę i doświadczenie.Cudowne są odcinki z tymi zajefajnymi rysunkami.Wiem to kosztuje.Wolę live.Tylko, proszę Ciebie, oglądanie mikrofonu na jednej trzeciej ekranu a nie Ciebie, już nie jest fajne.Wierzę, że jesteś w stanie ustawić ten super sprzęt aby pozwolić nam ,oglądającym, skupić się na Tobie i na tym co mówisz i chcesz nam przekazać.💪❤️Nie musisz wyglądać jak TH-camr, wystarczy, że robisz więcej niż wszyscy inni TH-camrzy razem wzięci w tym temacie.🤗😎A robisz.💪
Awans skośny🍀
Pkt 8 - "Praca nie definiuje cię jako człowieka". BZDURA! Bądź facetem mającym 30+ lat i powiedz np nowo poznanej dziewczynie, że pracujesz w jakimś "śmiesznym zawodzie" z którym kojarzą się tylko słabe zarobki i nikłe poważanie w społeczeństwie. Od razu stajesz się kimś "niższej kategorii". Jeśli nie masz dodatkowych DOCHODOWYCH ciekawych zajęć to stajesz się automatycznie prawie nikim.
Jeżeli ten smieszny zawód daje ci radość i sens zycia to owa kobieta nie jest dla ciebie, jeżeli sam się z tą praca źle czujesz a tam tkwisz, to z toba. W zyciu mamy to na co sie odwazylismy
To jak to jest, że listonosz ma najwięcej romansów? 🤔
@@oThatsMeInTheCorner Widać przystojny i w dobrym miejscu o dobrej porze :)
Akurat Concorde był bardzo bezpieczny, ale nieekonomiczny I faktycznie chodziło o kwestie wizerunkowe, ale nie firmy, tylko polityczne, UK i Francji, które chciały pokazać innym krajom, że mogą - budowały go wspólnie. Tam gdzie w grę wchodzi ambicja polityczna przywódców, tam, kwestie ekonomiczne schodzą na dalszy plan. Ogólnie tok rozumowania fajny, ale przykład kulą w płot.
Czym sie różni wibrator od szefa.?
Wibrator nigdy nie będzie prawdziwym ujem.
👍101❤️..dziękuję.
Koszulka! 🖤
100k ta osoba wydała na życie, a nie ma je jako inwestycję, więc raczej manipulujesz faktami. Dwa,.jak jesteś taki kozak biznesu to dlaczego sprzedajesz się na YT i naciąganych kursach? Naciągasz i manipulujesz.
Tymczasem u Wieczorka:
Najbogatsi pracują 14/dobe i robią to, czego nie lubią ^^ i co tu robić?
Wieczorek też mówi, że najbogatsi tak pracują max.2-3 lata, a potem inni na nich pracują. Jeśli po tym czasie nadal pracujesz po 14 godzin to chyba ten biznes to nie jest nic wspaniałego :)
@@katarzynawatroba9188 Nie no w ostatnim filmie były przykłady takich, którzy owszem pracowali tak kilka lat a inni do 67 r.ż. i dopiero teraz odpuścili na 8h.
Uwielbiam bagatelizowanie u wieczorka w wielu kwestiach, podobno absolwent psychologi a zaleca wziąć się do pracy zamiast pójść na terapię i poradzić sobie z traumami (przemoc w dzieciństwie). Pomija również kwestie tego, iż, na 100 osób zapieprzających pewnie tylko 10 osiągnie spektakularny sukces, pozostali zostaną z goryczą. Polecam szukac szczescia gdzie sie da a nie tylko skupiac sie na pracy.
@@Afrykass ok aż tak na bieżąco nie jestem z jego kanałem :) ale racja czasami pieprzy jak potłuczony ;)
@@everythingnothing3278
Znaczy jak obserwuję swiat to tak - duże majątki = ogrom pracy. Zwykle. Nie wspomniał nic o Kulczykach, oni są dziedzicami ale domniemam, że Kulczyk senior, którzy
pkt 6 - niestety domena polskich januszexów. przekonałam sie o tym nie raz
Ja kocham swoją pracę i zauważyłem ostatnio, że jestem "specjalistą od projektów beznadziejnie trudnych/niewykonalnych"... Oczywiście biorę to z pasją przez co podnoszę swoje umiejętności. Jest to za każdym razem swego rodzaju wyzwanie, nie narzekam, bo jest to mój świadomy wybór, ale dzięki temu wzrastam (przed samym sobą, ale cieszę się, że pokonałem kolejny próg trudności). Ktoś mógłby zarzucić, że szef wykorzystuje takie zachowanie, ale czasami musimy zrobić coś świadomie dla siebie nawet jeśli jest to nużące, trudne i nie daje profitów tu i teraz.
Dobra człowieku, już się tak nie chwal, za robotę się weź, a nie pierdy pociskasz w internecie.
Czemu "tylko dzieci będą pamiętać, że zostawialiśmy dłużej w pracy"? Reszta rodziny (np. rodzice czy mąż/żona) nie?
Reszta rodziny ma wyebane, tylko dzieci jeszcze trochę kochają ale zaraz przestaną właśnie dlatego że dłużej zostaje się w pracy ;) XD
Doświadczenia się nabywa ciężką ,dluuugą pracą.Jak ma nauczyć się rzemiosła neurochirurg,np.?.. niestety są zawody proszę pana gdzie trzeba zapłacić "frycowe."
Te czasowo obniżone ceny są non stop i ogłaszane w kazdym filmiku xd
Ja z innej bajki.... Ładne ma Pan oczy 👀 👀 👀 🧡❤️💙👌💪👍
Szkoda że nie Podsumowałeś tego na końcu że to Chory system nas głębi i Wyniszcza szczególnie w pracy!!Po co są te kursy zawodowe po których pracodawca wymaga Doświadczenia tylko skąd je wziąć z Dupy z Cudu czy jak?!Czemu są ciągle chore zasady w wielu firmach Mobbing i wyzysk a System ma to w dupie !!Z deka za mocno to rozwlekła!!🤪
Słuchałem cię przez parę minut ale jak wyjebales reklamę to mnie rozjebalo
Nie wiem w jakiej firmie pracowałeś ale dzisiejsze korpo działają inaczej. Jest nastawienie na rozwój pionowy pracowników, wręcz jest oczekiwanie żeby z sArych pracowników wyławiać talwnty i tych obrotnych i awansować... Może w firmie Januszex tego nie ma....
tak sobie tłumacz, że fajnie się pracuje w korpo
a szantaż emocjonalny w postaci wezwania przez szefową na dywanik, bo szefowa dewota stwierdziła, ze wieczorne komentarze pracownika (w jego prywatnym czasie) na FB jej się nie podobaja? :) Jak byś to odebrał? Bo kolega tak ma i szuka roboty, moim zdaniem ma rację.
Wyrzuciłabym szefową że znajomych😂
To zależy co to za komentarze. Jeśli ma zaznaczone gdzie pracuje, a zostawia rasistowskie, faszystowskie, homofobiczne czy antysemickie komentarze - pracodawca może chcieć coś z tym zrobić, w końcu to szarga reputację jego firmy.
@@MikolajPitulecDlatego podstawą jest nieoznaczanie w mediach społecznościowych miejsca, gdzie się pracuje. To że narzędzie na coś pozwala, nie oznacza automatycznie, że należy z tego korzystać.
@@lilidrago5869 a ja z pracy takiego pracownika jak Ty 🤣🤣
@@MikolajPitulec no tak firma 🤣🤣🤣🤣 już nie można mieć własnego zdania sprzecznego z ideologią szefa. Szkoda, że szef nie myśli o reputacji wypłacając żałośnie niskie wynagrodzenie i nie dbając o pracowników. Szefowa z kolei biegając z doklejonymi rzęsami i pontonami zamiast ust.
dziesiątka trafiona w dziesiątkę
2. Matki też to potrafią wypominać.
poproszę o powrót filmów z animacjami
Przecież są, co tydzień jeden.
Kurczę... Wszystko fajnie, ale dobrze, żeby mentor sam nie zatracał się poprzez ewidentne, patologiczne tycie, co wynika z jego pewnych dolegliwości psychicznych. Zajadanie, brak ruch etc. Spojrzałem po dłuższym czasie i nie da się tego ukryć. Mentorze, być może sam potrzebujesz strzałek, żeby odnaleźć kierunek, osób, żeby podpowiedziały i sensu, żeby prowadzić się zdrowo. Jeśli tak dalej pójdzie to za 5 lat będziesz mamrotał poprzez otyłość. A otyłość to nie tylko otyłość. Tutaj kończę, bo za pewne dobrze wiesz z czym to się wiąże i widzisz też po sobie (nawet w początkowym stadium, aczkolwiek takie dawno już nie jest). Pozdrawiam.
Bardzo cenię pana Leszka za tresci i jego waga nie musi oznaczać, że ,,zajada'' ze stresow. Gdy ktoś pracuje w trybie siedzącym i w dodatku lubi swoją pracę, to bardzo łatwo się w tym zatracić. My ludzie mamy tendencję do aktywności, która najczęściej wybieramy i nie każdy lubi sport. Oczywiście to nie jest zdrowe ale przyczyny nie muszą się od razu wiązać z patologicznym zajadaniem. Ponadto, metabolizm zwalnia z wiekiem etc. Mimo wszystko, życzę ludziom żeby chudli dla zdrowia, szczupła sylwetka to zdrowie.
@@martagil2265 Nie masz pojęcia o czym piszesz, ale jednak piszesz. Najgorsze, że myślisz, że masz jakiekolwiek pojęcie, a nie masz go wcale! Po pierwsze liczy się bilans kaloryczny! Można siedzieć i chudnąć, a na pewno nie tyć. Wyobraź to sobie. I nie chce mi się tego rozwijać, bo nie będę tutaj dawał wykładu dietetycznego. Napiszę łopatologicznie, żebyś zrozumiała. Nadwyżka kaloryczna = tyjemy; Niedobór kaloryczny = chudniemy. Sport/ruch może jedynie pomóc spalić nadwyżkę kaloryczną, którą przyjęliśmy w pokarmie, więc jak najbardziej odpowiedzialna jest dieta. A co do mitu o zwalniającym metabolizmie, to jeśli już, to jest to proces, który trwa całe życie. Takie wymówki można mieć po 70tym roku życia, bo wtedy jest dopiero rzeczywista różnica w porównaniu z młodością. To nie jest wymówka dla 35latków! Śmiech na sali.
Natomiast, otyłość to nie jest tylko kwestia wizualna, a przyczyna większości chorób cywilizacyjnych, które są po prostu śmiertelne. I tej 70tki, to najpierw trzeba dożyć. Bo 70latek, który o siebie dbał, nie jest otyły itd. może mieć ciągle świetny metabolizm, w przeciwieństwie do swoich 20-30 lat młodszych kolegów, którzy równolegle padają na zawał, udar, wylew, albo ledwo się ruszają od cukrzycy typu drugiego itd.
Nie napisałem tego, żeby wdawać się w jakąkolwiek dyskusję. Proszę potraktować jako radę.
@@BigPunisher89 bardzo arogancki komentarz. Wiem co to bilans kaloryczny 😉 i wiem też, że nie każdy lubi sport i przy trybie siedzącym nie jest łatwo chudnąć zwłaszcza gdy przyzwyczajenia żywieniowe to najczęściej nie liczenie kalorii proszę Pana 😉 co nie zmienia faktu, że należy dbać o siebie bo otyłość to nic zdrowego. Bez odbioru.
@@martagil2265 Powiedziałaś, że podjadanie nie ma wpływu na czyjąś otyłość, co zanegowałem, bo jest to wierutna bzdura. Odniosłem się też do tego, że sport jest sprawą całkowicie drugorzędną, a ty dalej gadasz o tym, że nie każdy ma czas na sport i tego typu banały, dyrdymały. Można nie uprawiać sportu i nie być otyły i nie trzeba liczyć kalorii. Na szczęście większość osób podświadomie wie, co jest normalnym jedzeniem, i że np. zjedzenie paczki cukierków pod siedzenie w pracy już nie jest normalne. Sztuka polega tylko na tym, żeby trzymać w ryzach swoje żądze. Ja jestem w wieku prowadzącego, nigdy nie liczyłem kalorii. Miałem nadwagę, a już jej nie mam i nie dlatego, że zacząłem biegać maratony, a dlatego, że przestałem podjadać śmieciowe żarcie i zacząłem jeść tak, jak wydawało mi się normalnie, czyli 3 pełnowartościowe posiłki dziennie, bez ciastek, czipsów, cukierków i coca coli. Ty to odebrałaś jako arogancki komentarz, bo nie mieści się to w twoich utartych przekonaniach, które nijak mają się do najnowszej nauki na ten temat. Odbiór.
Ps. Żeby spalać kalorie nie trzeba uprawiać sportu. Wystarczy się ruszać. Chodzenie sportem bym nie nazwał, a jest to podstawowy ludzki ruch. Jeśli ktoś twierdzi, że tak go praca zajmuje, że nie ma czasu zrobić kilku tysięcy kroków dziennie, to jest to śmieszne i nie wynika to z jego pasji do danej pracy, jest to osobny problem. Co i tak, powtarzam, jest drugorzędne! W pierwszej kolejności tyjemy od kaloryczności, a nie od braku ruchu. Na wysoką kaloryczność mogą pozwolić sobie sportowcy, bo oni rzeczywiście to potem spalają. Jeśli ktoś pracuje w trybie siedzącym, to powinien jeść skromnie i wszystko w temacie.
I super, że mentor porusza milion tematów dotyczących dzisiejszych problemów tego świata i często w tym co mówi ma rację. Ale słabo by wyglądało jakby zachlany typ opowiadał o problemach wynikających z alkoholizmu. Tak samo słabo może wyglądać, jeśli mentor uczący ludzi podejścia do wielu spraw, pochoruje się, odpukać, z powodu swojej otyłości, patrz - zaniedbania swojego ciała. I nastąpi to w młodym wieku, w jakim mentor się znajduje, na co już ci odpowiedziałem, że otyły gość w wieku 30-40 lat nie powinien szukać wymówki w "zwalniającym metabolizmie z wiekiem", gdyż ludzie dożywają setki, więc raczej w wieku 35 lat metabolizm im drastycznie nie zwolnił! Zauważ, że po 80tce grubasów już nie ma. Jak myślisz, dlaczego? Spieszę z odpowiedzią. Dlatego bo już nie żyją. Po pierwsze to - w zdrowym ciele zdrowy duch. Otyłe ciało nie jest zdrowe nigdy, jest pełne stanów zapalnych, które z czasem generują śmiertelne choroby, np. nadciśnienie, które obecnie jest głównym killerem. I mówimy w tym wypadku o otyłości, którą mentor prezentuje, a nie o jakiejś tam "niewinnej" nadwadze.
@@BigPunisher89 nie napisałam, że podjadanie nie ma wpływu na czyjąś otyłość. Nie wiem jak się żywi pan Leszek i nie jest to ani Twój ani mój interes.
L
Czy robiłeś sobie już test na adhd dla dorosłych? Polecam
😅 a wiesz wgl co to jest ADHD?
@@aleksandraAlexis wiem. Jestem w trakcie potwierdzania tego przez specjalistę. A czy ty wiesz?
tez sobie robilam, jestem w trakcie diagnozy. W życu bym nie podejrzewała, a jednak, na 99,99% tak. Za 3 tygodnie się dowiem bo diagności na wakacjach.
@@aleksandraAlexis a z czego się tak cieszysz?
@@HannahHannahHannah z sugerowania diagnozy😊 i po co ten komentarz
Opowiadasz młodym bajki to co ty dzisiaj robisz to nawet nie jest praca ,to raptem zajecie dające dochody ,na pstryk możesz to stracić.
Żeby o pracy mówić to należy od etosu pracy zacząć od sprawiedliwości na rynku pracy żeby nie było tak ze ty będziesz siedział za biurkiem pachniał i tył za10 000zl ale nie lubisz sprzątać to zatrudnisz sobie sprzątaczkę za 2000 zł
To jest niewolnictwo.
Nie praca to niekoniecznie przyjemność ,praca to sprzedaż swego czasu, umiejętności i wysiłku za godne wynagrodzenie.
A to co ty opowiadasz to ideologia komunizmu postępująca obecnie na całym świecie.
Jesteś młody, jeszcze doczekasz efektów tej ideologii
Podcast dla płatków śniegu. Zapier,,,dzielasz to masz sukces. Jeśli dodatkowo lubisz co robisz to masz większy sukces. A takie gadanie gościa to dla pierdol które uzasadniają porażki.
"Nie ma darmowych obiadów", ale jest mnóstwo darmowej pracy.
Suba za koszulkę ;)
Coraz większą nudą wieje z materiałów na tym kanale. Odnosi się wrażenie, że wszystko robione "na siłę", wyłącznie dla kliknięć i zysków.
To kanał o konkretnej tematyce gdzie chyba już trudno wymyśleć koło na nowo. Myślę, że ktoś kto na bieżąco oglądał odcinki i wciąż się z nich nie nauczył potrzebuje po prostu powtórzyć materiał powiedziany inaczej
Czemu zapomniał Pan wspomnieć, że to głównie lewicowe media zabraniają o tym mówić? Tzn nie robią tego ale Pan tak zauważa więc tak jest. W jednym z materiałów usłyszeliśmy już co mówią lewicowi aktywiści o dzieciach. Jak zapytaliśmy, którzy konkretnie nazywają dzieci tak jak Pan uważa, że nazywają to Pan zamilkł. Zwykły kłamczuch!!
Co Ty chrzanisz? Pamiętam nawet pod filmem tą dyskusję i dostarczyłem parę przykładów, ale teraz to jak potłuczony lecisz :)
@ Jest taki spoko żart, że jak nie było internetów to tylko rodzina wiedziała że gość jest poraniony. To przerażające ilu tak ograniczonych i zaślepionych nienawiścią mamy w koło siebie.
ale do czego się odnosisz?
@Lecisz to Ty w chusteczkę wieczorem jak sił starczy. A przypominam film w którym kłamałeś, że młodzi aktywiści lewicowi nazywają dzieci gówniakami i etc.
@@jannowak3206 idź się leczyć, bo ci się ulało frustracji i zachowujesz się żałośnie. Ciekaw jestem czy taki hardy byłbyś na żywo śmieszny anonimie.