Człowiek nie ma na wszystko wpływu.. Czasami musimy być zależni od innych. Każdy zdolny człowiek da sobie radę. Mój ojciec skończył tylko podstawówkę, ale w życiu sobie świetnie poradził, bo wierzył w siebie. Gdyby nie miał zdolności nic by nie wskural. Żeby być zaradnym trzeba mieć polot w mowie, dobra pamięć, myśleć roztropnie, czyli mieć dobry charakter, często po przodkach. Po przodkach dziedziczymy błogosławieństwa bądź niestety przekleństwa, które ciągną się do czwartego pokolenia. Dużo czynników składa się na to, czy ogarniemy swoje zycie. Najważniejszy to potencjal. Nasze wybory są też bardzo ważne, czy pójdziemy na prawo czy na lewo, jakimi wartościami w życiu się kierujemy. Najlepsze są te chrześcijańskie, one przynoszą błogosławieństwo, zwłaszcza w życiu rodzinnym.
Jak ja Cię uwielbiam człowieku słuchać !!! Jak Ty mnie odstresowujesz tym swoim ,,gadaniem ''. Ta mądrość, która bije od Ciebie, którą czuć przez cały czas, to jest coś niesamowitego!
Super gratuluję odwagi i determinacji. Moje życie właśnie takie jest pracuję po 360 godzin moesoecznie i praktycznie żyje bo żyje na bieżące oplacy mieszkanie raty samochód i niema szans żeby odłożyć albo żeby mieć coś dla siebie. Dramat zaczynam rozumiem rozumieć rodziców i jestem godny podziwu ich determinacji. Pozdrawiam
Wspaniała reasumacja mojego życia, ostatni 10 element trochę wynikający z braku szacunku nie tyle do innych co do siebie,ale to z braku wiary w siebie,w swoje umiejętności i siłę,jestem słabym człowiekiem dlatego nie czuję żebym mogła cokolwiek zrobić ze swoim życiem dlatego odkładam to na potem i tak tkwie w tym bajzlu
Moja matka to potwór! Długo czasu mi zajęło zanim to zrozumiałam! Generalnie mogę powiedzeć że zmarnowała mi życie, bo wiele lat zajęło mi wygrzebywanie się z traum, w których żyłam. Dziękuje za ten filmik, w 100% dotyczył mojego dzieciństwa.
Wystraszyłam sie nie na żarty, to dokładnie opis mojego życia. Strach, prokrastynacja, poczucie niekompetencji, poczucie nienadążania za czasem, za zmianami. Pracuję nad tym od jakiegoś czasu, ale to bardzo, bardzo trudne....
Prokrastynacja może przynieść korzyści. Wiem to z własnego doświadczenia. Zwykle wolałabym unikać odwlekania spraw, ale zdarza się tak, że odwleczenie pewnych rzeczy powoduje np. uzyskanie lepszych warunków umowy. lub też powoduje że mamy czas, który niejako automatycznie i mimowolnie pozwala pozyskać nową wiedzę itp. Także zdarza się dość często w naszych obecnych czasach, że wychodzi się lepiej odwlekając załatwienie pewnych spraw, bo np. w międzyczasie prawo zdąży się jeszcze kilka razy zmienić. Zaznaczam, że w wielu kwestiach wolę lub wolałabym ogarnąć niektóre rzeczy bez odwlekania i mieć święty spokój, ale niestety tak to nie działa
2 ปีที่แล้ว +17
Oczywiście, prokrastynacja jest naturalnym procesem, który często pomaga "otrząsnąć" się z głupiego pomysłu, natomiast staje się problemem jak zaczyna utrudniać życie.
Podpisuje się pod tym! Walcze z prokrastynacją ale fakt, często moje odwlekanie przyniosło lepsze efekty ale nie uważam ze jest to dobre dlatego staram się to zmienić uważając ze będzie jeszcze lepiej. Pozdrawian
Może to zabrzmi zbyt pompatycznie, ale dla mnie jest to materiał, który może zmieniać życie. Jeszcze wszystkiego nie wysłuchałem, ale na pewno to zrobię. Sam szukałem odpowiedzi na wiele tematów, które gdzieś są obok mnie i kłują mnie w łydkę przez które stoję w miejscu. Odpowiedzi znalazłem tutaj pod tym filmem. I całe szczęście słucham tego świadomie, przypominając sobie konkretne sytuacje ze swojego życia i piszę notatki na ten temat. Gdybym tylko pasywnie słuchał to oczywiście, że jutro bym już o tym nie pamiętał i bym dalej był w tym swoim "sosie". Otwiera mi to oczy. Dziękuje za ten materiał, będzie on dla mnie podstawą do tego żeby zacząć być bardziej aktywnym w swoim własnym życiu! Edit - ogólnie jak się skupię na określonych tematach to się okazuje, że to jest cały mindset związany z tym jak się człowiek wychował.. Temat jest wręcz gigantyczny. Ale uświadomienie sobie tego, że bycie aktywnym jest premiowane jakoś dodaje otuchy. Poza tym fakt, czasami jak to mówią "praca uszlachetnia, ale lenistwo uszczęśliwia" i czasami prokrastynacja daje dobre rezultaty z tym, że w większości przypadków związane jest to z wydarzeniami, na które nie mieliśmy jakiejkolwiek kontroli. Także mimo wszystko szczęściu czasami trzeba pomóc, chyba że nie mamy nad czymś kontroli to po prostu to zostawić.
Hej! Ja miesiąc temu tez zrezygnowałam z pracy na dobrym (nie wiem dla kogo) stanowisku w korpo na rzecz pracy w internecie! Dzięki takim osoba jak Ty w chwilach zwątpienia przypominam sobie po co to robię! Miłego dnia!
Dziękuję Ci za ten film! Jedna uwaga odnośnie tego strachu - mi np. wybuch pandemii dał impuls do budowania poduszki finansowej, niby negatywna motywacja, ale skuteczna.,. I był to dobry impuls, który przerodził się w nawyk.
Hej.Chciałam powiedzieć,że dawno Cię nie oglądałam i miło mi było dzisiaj wrócić na ten kanał.Wyglądasz inaczej-lepiej.Pasuje Ci ta bródka i bije od Ciebie spokój,taki wewnętrzny.Bardzo dziękuję za ten odcinek.Marta
Kupiłem książkę End of procrastination, przeczytałem połowę i zarzuciłem... Mam dużo nie poukładane, ale latam cały czas i działam, trochę się gubię, ale idę do przodu, chciałbym tego chaosu mieć mniej i więcej samozaparcia, bo czasami mam obsuwy w pracy bo się zakręcę, a najgorzej że gapię się w komputer często bez powodu i nie pracuję tyle ile powinienem, to mój problem
No tak... siedze w fabryce, nie, nie przy tasmie, chyba siedze tu juz za dlugo, nie rozwijam sie, tylko kasa wplywa, ale ja chyba chce czegos wiecej, czegos innego, na co nie mam doswiadczenia, umiejetnosci...
Dziękuję bardzo za to nagranie. Trafiłeś w sedno z tematem i nagranie pomogło mi uintensywnić swoją siłę sprawczą a tego było mi trzeba. Pozdrawiam serdecznie👍🏻
Samosterowność to coś, czego nigdy w życiu nie znałam, nie byłam tego z domu nauczona, a zaraz po opuszczeniu domu rodzinnego, kiedy zamieszkałam z partnerem, obecnym mężem, zawsze czekałam na jego pomoc przy każdej decyzji. Pchnął mnie do wielu nowych rzeczy, ale był też w nich niejako obecny i nie wyrobiłam nadal w sobie samodzielności. Czuję przymus konsultowania z nim wszystkiego ze strachu przed osobistą porażką, że raz coś zrobię sama i zrobię to źle. Teraz między nami jest źle, bo jest alkoholikiem i kiedy zdarza się, że się zapije, to czuje się zagubiona i nie wiem jak mam dalej żyć, nie umiem sobie sama przy dwójce dzieci poradzić chociażby ze zrobieniem obiadu i korzystam z gotowców. Nie wspomnę o wyjściu na spacer, czy gdziekolwiek. Proszę moich rodziców o pomoc, czasem fizyczną, a czasem o psychiczne wsparcie i ich obecność. Może ktoś się będzie śmiał z tego, co teraz napisałam, ale naprawdę chciałabym się nauczyć sama ruszyć do przodu, spróbować zmienić swoje życie. Jestem dopiero na początku drogi, chodzę na terapię, ale już teraz bardzo się boję, że nie poradzę sobie sama ze swoim życiem.
U mnie jest ten problem ze śpię 8 godzin i w górę W weekendy zazwyczaj po 10h I nom w tygodniu mimo że zawsze śpię coś koło 7-8h wstaję do szkoły ledwo Bardzo dobry filmik do słuchania podczas jakichś randomowych czynności Przydatny i daje do myślenia jak każde twój materiał za co jestem Ci Niezmiernie wdzięczna Rodzina mi mówiła "Po co ty to robisz" Ludzie w podstawówce mówili "Co to za g*wno" A ja ciągnę od około 5 lat nagrywanie i coraz lepiej mi wychodzi Za trzecia próba dopiero zaczęło mi najbardziej wychodzić Może nie zarabiam Może nie mam milionów wyświetleń Ale mam tyle na ile zapracowałam i cieszy mnie ze ludzie to docenili a kanał się rozwija Jak już pisałam bardzo dobry materiał Próbuje stosować Panskie rady I parę innych od innych kanałów A od kiedy zaczęłam oglądać takie właśnie treści o samorozwoju zauważyłam że przeszłam wielka zmianę pozytywna
Nie śpij tyle. Ja od spania dostałam Depresji i skończyłam u psychiatry na lekach Długie spanie wypłukuje serotonine z mózgu i człowiek czuje się coraz gorzej. Rada z autopsji.
Ja posprzatałem ludzi w moim życiu, pracę wszystko. Teraz jedyne czego chce to uprawiać sport, zdrowo się odżywiać, pracować w mojej pracy i znaleźć czarną kobiete.
Witam. Jestem dopiero w polowie, ale dziekuje za material. Ja mam problem z niezdecydowaniem. Co robic, gdzie mieszkac, gdzie pracowac, ciagle zmieniam zdanie i to juz meczy. 8 lat spedzilam w UK i tam mnie jakos nic nie oswiecilo, zmienialam prace (10x), zmeinialam pokoiki w ktorych mieszkalam, wrocilam do PL, dostalam prace, ktora rzucilam i znowu ciagnie mnie za granice, ale ja juz na tym etapie jestem zmeczona tym wszystkim. Ile mozna szukac czegos nie wiadomo czego. Ludzie w moim otoczeniu maja rodziny, czasem patologiczne a czasem calkiem ok, domy na kredyt, siedza w pracy, z ktorej ciezko wyzyc, ale zyja. A chce teraz (bo mnie nagle oswiecilo) czegos wiecej, ale nie wiem jak to osiagnac i co gorsza co to jest. Postanowilam pojsc do psychologa, bo moze jest cos we mnie, czego ja nie widze i to mnie blokuje. Bo nie to, ze ja nie potrafilabym tyrac 16 godzin dziennie w sklepie, ale ze jest na koncu drogi jakis cel, do ktorego sie dazy. I niby szukam kolejnej pracy, kolejnego pokoiku do mieszkania, ale jestem jakos tak zniechecona.
@@hannao.2152 Witam. Dziękuję, masz rację jak każdy potrzebujemy stabilności. Już zaczelam chodzic do psychoterapeuty. Na razie jedno spotkanie za mną. Pozdrawiam serdecznie
Trudno być proaktywnym w pracy, której się nienawidzi, bo wtedy pierwszą proaktywną czynnością powinno być złożenie wypowiedzenia, co wiąże się z koniecznością pójścia do innej pracy, która z dużym prawdopodobieństwem będzie tak samo beznadziejna.
Tak, wszystko odwlekam z lenistwa, niemocy...ale miewam zrywy i wtedy odwalam kilka zaległych, chociaż nie najważniejszych --rzeczy w ciągu paru godzin. Niestety tak jest od lat. A śpię krótko🙄
Mocny materiał, bo w końcu trafił we mnie🙂. Nieskromnie powiem, że wielu błędów o których mówisz na kanale, nie popełniam, ale tutaj się w kilku miejscach odnalazłam. Tak ciężko jest nieustannie pilnować siebie. Ostatnio często się poddaję w walce z samą sobą. Nawyki, przyzwyczajenia, uprzedzenia, strach, niemoc, brak wsparcia i każdy krok jest robiony z trudem, jakby w błocie 😥. 3 kroki w przód i 5 do tyłu. Już mi się wydaje, że ostatecznie siebie przechytrzyłam, nawyki zmienione, wszystko zrozumiane i przerobione, a nagle robię wszystko to, czego nie powinnam i nawet nie wiem, jak to wytłumaczyć...
Hej, a co myślisz o książce „Jak zmienić swój charakter. Pozbądź się ograniczających przekonań i wymodeluj swoją osobowość.” Benjamina Hardy? Facet krytycznie wypowiada się o testach osobowości. Przytacza badanie na licealistach z Wielkiej Brytanii. Po, chyba 50-ciu latach badacze wracają do już starszych ludzi i okazuje się, ze założenie jakoby ich osobowość determinowała ich ścieżki życiowe zupełnie się nie potwierdza. Mi ta książka pozwoliła ruszyć z miejsca. Patrzeć na siebie oczami tej osoby, którą chcę być, a nie którą teraz jestem 😊
6 หลายเดือนก่อน
Nie czytałem, autora też nie znam, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Lubię cię Leszku słuchać. I nie wytrzymam oczy masz śliczne kojarzą mi się z takimi jakie mają chaskie pieski tzn głębokie, wolne, waleczne ale też stonowane.
Hejka :) oglądam Cię już od Ok 5 lat i chciałabym podzielić się z Tb moja opinia jako słuchacz, zawsze lubiłam Cię oglądać i tematy które poruszasz są mega! Jedyna rzecz którą ostatnio zauważyłam to, to że wlaczam filmik i nagle po jakims czasie łapie się na tym, że wg Cię nie słucham. Zastanawiałam się co ma na to wpływ i myśle ze może to być monotonna barwa głosu, ponieważ mówisz cały czas jednym tonem. Próbuje obejrzeć ten filmik trzeci raz i jest mi ciezko, ponieważ jest długi i po kilku minutach zaczynam myśleć o czymś innym. Może pomoże Ci moja opinia w tym żeby coś zmienić, myśle ze dużo odbiorców myśli podobnie ☺️ jest to robione w postaci bardziej podkastu, ale jak jeszcze kiedyś były filmiki z obrazkami to patrząc na obrazek jakoś tez lepiej mi się słuchało, bardziej się skupiałam. Może warto dołączać jakieś przerywniki w filmie albo coś pokazywać żeby zachęcić odbiorcę do słuchania i skupienia się. Ok zaczynam kolejny raz i mam nadzieje ze teraz się uda 😁 miłego!
O Boze... Nie pomyślałaś że przez 5 lat słuchając treści uświadamiających Twój mózg, "on już się uświadomił". Sam z siebie czaisz XD? To jest właśnie PODŚWIADOMOŚĆ, która dla Ciebie już jest tak prozaiczną że przez to nie zauważyłaś tego zjawiska. Ewidentnie w jakiś sposób ŚWIADOMOŚĆ u Ciebie walczy z PODŚWIADOMOŚCIA. zobacz chcesz obejrzeć, a nie możesz jednak... No obrazek dla mnie jaki wystarczy wstawić to "XD"
Właśnie o czymś takim podobnym pomyślałem, brakuje wyakcentowania choć by JEDEN DWA itd. Ale z drugiej strony jeśli jest się zainteresowanym tematem skupiam się na słuchaniu, a każdy temat poruszany jest ciekawy, więc pierwsza opinia jest nieistotna. 💪
Po przesłuchaniu tego materiału jestem załamana i przerażona. Od lat nie dosypiam przez stres i obniżone samopoczucie, więc już nie da się tego długu snu nadrobić i na pewno w przyszłości poważnie zachoruję. Poza tym nie dam rady zrobić prokrastynowanych spraw w jeden wieczór tak jak sugerujesz, bo to co prokrastynuję to praca magisterska 😢 Jestem beznadziejna, wszystko już stracone 😢
Znalazlem Twoj kanal calkiem przypadkiem (grypa)i tak mnie scielo ze tylko mozg funkcjonuje jeszcze🤗Robisz tu zajebista robote i bardzo fajnie sie tego wszystkiego slucha🔥🔥🔥🔥Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie z krainy deszczowcow💋💋💋
Łatwo się do tego wszystkiego odnieść gdy się nie ma obowiązków i rodziny do utrzymania, nie powidło mi się mi się w życiu z edukacją, to teraz pracują po 12h żeby utrzymać rodzinę i to głównie nocki, a po 12stu godzinach pracy nie ma się zazwyczaj na nic więcej ochoty, więc jak by jestem w martwym punkcie...
Kurczaki... Uwielbiam treści na tym kanale ale jak mam być szczery to strasznie irutują mnie tytuły. Co tylko wejde na YT to widzę oznajmienie że moje życie jest be be. Ja sam wyznaje zasadę pozytywnej sugestii. Uważam że forma podania jest ważna, nawet podprogowe negatywne sugestie mogą przygnębiać.
2 ปีที่แล้ว
Masz po części rację, taki miałem pomysł, by sprowokować. Nie każdy mój film jest taki na szczęście :)
@ tak nawiasem mówiąc to zawsze uwielbiałem patrzeć jak moi przyjaciele rozkwitają pod wpływem pozytywnego dopingu i zapewniania że są w czymś świetni nawet jak sam nie do końca byłem co do tego przekonany hehe zazwyczaj skutkowało to wzmożonym progresem. Nie chodzi mi oczywiście o utrwalanie nieproduktywnych celów i dążęń u kogoś bo na to trzeba uważać ale o sam rozwój i podbudowywanie czyjegos poczucia własnej wartości. Dobrego ducha zawsze to ucieszy.
Słowo "arbitralnie" ma wydźwięk negatywny i dotyczy podejmowania jednostkowej (jednogłośnej - tylko twojej) decyzji w stosunku do innych, nie siebie samego. Jeśli umówiłeś się z kolegami, że spędzicie razem piątek po południu, ale nie ustaliliście co będziecie robić, będzie to albo kino, albo spacer, wyjście na piwo, itp, a kiedy przychodzisz okazuje się, że kolega kupił już dla wszystkich bilety do kina, bo akurat były tanie, promocja, czy z jakiegoś innego powodu. To ten kolega podjął decyzję arbitralną, nie czekał na akceptację innych, podjął decyzję samodzielną bez zwracania uwagi na ewentualny sprzeciw.
8:16 Bo bardzo często tak jest > Socjotechnika > Neuromarketing itd. To nie są teorie spisku, tylko zwyczajne robienie ludzi w bambuko, sprzedaż za wszelką cenę, postarzanie produktów, gówniane żarcie powodujące raka z naklejką "zdrowa żywność". Nie dziw się, że ludzie mają takie stereotypy. Sam mam dość handlarzy, domokrążców i wszędzie wyskakujących okienek w internecie :) a w przerwie...ej kliknij to, polub to tamto sramto :D
Ja Ci powiem czemu niektorzy ludzie czekaja na ta gwiazdke z nieba. Bo kiedy dorastali, to na kazde ich zyczenie, prosbe odpowiedz rodzicow byla "NIE". Mozna sie tym zmeczyc i lepiej zaczekac az ktos Ci zaproponuje. Z mojego doswiadczenia to sie czesto zdarza tym co maja te kwalifikacje, osobowosc etc,
Panie Leszku, Z uwagi na tembr głosu mogłabym Pana słychać cały dzień. Niestety czasu mam niewiele i tak z tęsknotą spoglądam na Pana kilkunastominutowe filmy "przeciętnego człowieka". Wydaje mi się, że troszkę przegadał Pan ten film i można to wszystko powiedzieć krócej i szybciej. Taka sugestia - proszę o tym pomyśleć :) Pozdrawiam :)
Właśnie takie jest moje życie. Od 10lat nie zdana matura a co za tym idzie praca w sklepie która po tych kilku latach doprowadziła mnie do rwy kulszowej. Nie mam siły i chęci się uczyć. Boję się zmian więc pracuje w jednym sklepie już 7my rok za najniższą krajową. Zaczęłam w tym roku chodzić na siłownię o dziwo po pracy ale zmierza to już ku upadkowi ponieważ z 5 treningów w tygodniu chodzę ledwo na 2 w tygodniu. Wracam do domu po 17 i jestem wykorkowana, zjadam obiad i odrazu chce mi się spać. Obiecuje sobie że obudzę się za 2h i pójdę na trening po czym budzę się na drugi dzień rano na budzik żeby wstać do pracy. Nawet mąż nie jest w stanie mnie dobudzić o 20 czy 21. Co mi da zmiana pracy skoro i tak będę musiała wstawać rano? Dojeżdżam godzinę co prawda a ponad godzinę się szykuję ale chyba i tak mam dobrze bo nie mam na 6 lecz na 8. Niewiem jak to zmienić. Napewno inna praca nie da mi więcej czasu na spanie więc w moim przypadku myślę że do końca życia będę wyrobnikiem który będzie tylko pracował, jadł i spał
Może warto na początek zrobić badania na tarczyce i poziom wit d3? Nie pisz że będziesz całe życie tak pracować i spać. Małymi kroczkami zacznij działać.
@@ana999100 ale ja nigdy się nie uczyłam i nie będę. Nie chce mi się i nie mam kiedy. Każdy dzień wolny poświęcam na sprzątanie i gotowanie bo w dni pracujące tego nie robię. Ja naprawdę nie leżę.
@@littlecapricorn nikt nie jest bez wad pierwszym krokiem to zastanów się czy jest możliwe zrobić jakiś kurs Nie wszyscy muszą mieć wyższe wykształcenie ale w Twoim zawodzie malymi kroczkami doucz się Być może wtedy nawet w tej pracy gdzie jesteś będzie szansa Zycze powodzenia uwierz w siebie wszystko jest możliwe
Słucham Ciebie z przyjemnością i korci mnie, żeby kupić Twoją książkę, kurs, skontaktować się z Tobą. Jednak niepokoi mnie delikatna, ale doskwierająca myśl, przeczucie, czająca się gdzieś z tylu głowy: A co jeśli to wszystko takie korporacyjne chrzanienie, modny new age coaching? Mowa trawa nastawiona na prywatny zysk i subiektywny (egoistyczny) sposób na budowanie własnej marki? Taki amerykański sen, w którym każdy potrzebuje psychoterapeuty mówiącego jak żyć, gdzie w rzeczywistości ból egzystencjalny i proza życia są nieodłącznym elementem istnienia. Przepraszam, że wylewam tu własne wahania i frustracje. Absolutnie nie posądzam Cię o szarlatanerię, ale dzielę się swoimi wątpliwościami jako ten, który nie ma już sił walczyć z chaosem.
2 ปีที่แล้ว
A co jeśli masz rację? A jeśli nie masz racji? Kto to rozstrzygnie?
@ NIe wiem. Miałem nadzieję, że Ty rozwiejesz moje wątpliwości. Nie chciałbym tego rozstrzygać na własnej skórze. Myślę, że każdy rodzaj terapii wtedy ma sens, gdy jest szczery i prawdziwy, w przeciwnym razie może wyrządzić sporo krzywdy. Choć z drugiej strony, jeśli samemu się nie spróbuje, to nigdy się nie przekona. Tyle że stawka jest bardzo wysoka.
2 ปีที่แล้ว
Jeśli to co na kanale Cię nie przekonuje, to nie kupuj. W szczególności nie kupuj jeśli uważasz, że to jakaś ryzykowna wielka stawka. To nie dla Ciebie skoro to takie ryzyko wydać na swój rozwój 100 zł :)
@ Źle mnie zrozumiałeś. Nie jest ryzykiem wydatek na swój rozwój, tylko stosowanie na poważnie rad, które mogą mieć znaczący wpływ na własne życie. A co jeśli te rady to marketingowa papka, a ja stosując je, wywrócę swoje życie?
2 ปีที่แล้ว
@@ukajali6503 Nie jestem w stanie Ci nic pomóc, bo nie mam zielonego pojęcia co Ci po głowie chodzi pisząc "te porady". I też nie wiem "co jeśli".
Piszę to o trzeciej w nocy bo nie mogę zasnąć. Mógłbym wziąć leki, ale czuję, że mentalnie mam do nich zbyt daleko. Nie mam siły się nawet przebrać. Czuję się wymęczony całym tygodniem a nie zrobiłem relatywnie nic. Potwornie męczy mnie moja niemoc i chciałbym przez np. cały tydzień zapierdzielać przez szesnaście godzin dziennie i zobaczyć co się stanie. Chciałbym być silny. Nie myłem się cztery dni. Zrezygnowałem z umówienia się na seks. Nie byłem w stanie się pouczyć czy obejrzeć wybranych przez siebie filmów. Mam 24 lata i nie mam nic. Od 15 roku życia choruję na zaburzenia lękowo - depresyjne a od urodzenia na mózgowe - porażenie dziecięce. Jestem 9 lat w terapii, w poniedziałek byłem prywatnie u psychiatry i nie powiedziałem.mu wszystkiego co chciałem tylko niewielką część. Marzę o tym by wrócić na siłownię, skałki, iść do pracy, wyjechać na wyjazd do Danii czy na Festiwal Filmowy do Wenecji. Pracuję wolontariacko w radio. Nie mam matury ani pracy ani prawa jazdy i mieszkam z rodzicami, nigdy u nikogo nie nocowałem. Jestem wolnym słuchaczem na Fizyce na UKSW, w tym roku zdaję maturę już chyba z przymusowym rozszerzeniem do zdawalności. Co ja mam robić? Szukam pracy, ale padam jak mucha po wysłaniu pojedyńczego e-maila. Patrzę na byłego znajomego który na mnie nasrał, a on w tej chwili zarabia na tatuażach, pracy po studiach i innych rzeczach 8000 miesięcznie. W moim wieku był w Tajlandii czy w Amsterdamie. Mam ogromne poczucia zmarnowanego życia, toksycznych rodziców. Patrzę na bank twarzy z AT, ludzi którym coś wyszło. Chcę żyć jak chcę. Mam wrażenie, że nigdy się nie uczyłem i nigdy o nic nie walczyłem. Jak to zweryfikować? Chciałbym dawać korepetycje z Matematyki i Fizyki, chociaż nie umiem tych przedmiotów. Co robić? Muszę zapłacić za wyróżnienie ogłoszenie. Mam myśli samobójcze, bez tendencji do realizacji, jest lżej bo trzymam się ich jak kotwica. Mam przed lustrem życie jakiego nigdy nie chciałem i nie chcę. Mój kolega mając 20 i 21 i dalej wychodził gdzieś co sobotę a ja siedzę w domu, czasem nie mam siły wyjść. On wyjeżdżał sobie spontanicznie do Wrocławia. Chciałbym wyjechać na weekend do Wałbrzycha na spektakl do koleżanki. Marzę o tym by zrobić sobie samemu obiad, dopiero dwa miesiące temu wyrzuciłem z głowy to co powiedzą rodzice. Kiedy chciałem aby mama doglądała to. mama nie mogła. Mój były znajomy, który na mnie nasrał na początku pandemii wracał z Słowacji. Wszystko zaczęło się od zbytniej kontroli rodziców, lęku przed życiem, kiepskimi ocenami mimo nauki i nie dostaniem się do liceum. Czy ja nic nie mam dlatego, że nigdy o nic nie walczyłem? Staram się żyć własnym życiem. Czy nie potrafię się niczemu poświęcić? Znowu nie pojechałem dziś na uczelnię. Nie umiem gotować. Marzę o tym by produkować muzykę i mieć swoje sety DJskie, robić wizualki na koncerty. Młodszy od mnie kolega pisze do "Kina" i jest laureatem konkursu na "Kamera Akcja" i był w podcaście Diany Dąbrowskiej. Czy ja przez całe życie miałem zbyt słabą osobowość aby postawić się rodzicom? Podobno w dziecku można coś zakiełkować. Tak się zastanawiam. Taki paradoks bo jestem na tyle silny aby mieć wyjebane na swoją chorobę fizyczną bo nikt się za mnie nie utrzyma, nikt za mnie nie przeżyję życia mimo, że nigdy nie będę zupełnie zdrowy a nie radzę sobie z całą resztą życia. Pamiętam, że już w wieku 11 lat miałem problem z wracaniem z spacerów i wychodzeniem na dwór, funkcjonowałem tak jak chcieli rodzice, łącznie z siadaniem kiedy się myjesz. Należę do tego typu ludzi auntentycznie bardzo łatwo chłonących to co z zewnątrz( np. jednolita cena za megawatogodziny)
Mam w podobnej sytuacji kuzyna (40l). Całe życie robił pod dyktando rodziców, bo nie potrafił myśleć samodzielnie, pokazać im, źe stara się rozwijać I ma jakiś pomysł na siebie... Skoñczył fatalnie. Teraz siedzi dalej na łasce chorej matki I dalej nie ma motywacji do działania. Pomocy w przerwaniu takiego życia, jest USAMODZIELNIENIE SIĘ I ROZWÓJ INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ !
Na tej playliście z moim podcastem akurat jest porządek: bit.ly/podcastDZ
i warto na nią zerknąć i odsłuchać wszystkie odcinki.
a Ja chciałbym nagrywać tak pożyteczne filmy jak twoje. Super pomocne!
Człowiek nie ma na wszystko wpływu.. Czasami musimy być zależni od innych. Każdy zdolny człowiek da sobie radę. Mój ojciec skończył tylko podstawówkę, ale w życiu sobie świetnie poradził, bo wierzył w siebie. Gdyby nie miał zdolności nic by nie wskural. Żeby być zaradnym trzeba mieć polot w mowie, dobra pamięć, myśleć roztropnie, czyli mieć dobry charakter, często po przodkach. Po przodkach dziedziczymy błogosławieństwa bądź niestety przekleństwa, które ciągną się do czwartego pokolenia. Dużo czynników składa się na to, czy ogarniemy swoje zycie. Najważniejszy to potencjal.
Nasze wybory są też bardzo ważne, czy pójdziemy na prawo czy na lewo, jakimi wartościami w życiu się kierujemy. Najlepsze są te chrześcijańskie, one przynoszą błogosławieństwo, zwłaszcza w życiu rodzinnym.
Lpllp po ll
Lpllp po lloo
A ja cię nie :p
Jak ja Cię uwielbiam człowieku słuchać !!! Jak Ty mnie odstresowujesz tym swoim ,,gadaniem ''. Ta mądrość, która bije od Ciebie, którą czuć przez cały czas, to jest coś niesamowitego!
Super gratuluję odwagi i determinacji. Moje życie właśnie takie jest pracuję po 360 godzin moesoecznie i praktycznie żyje bo żyje na bieżące oplacy mieszkanie raty samochód i niema szans żeby odłożyć albo żeby mieć coś dla siebie. Dramat zaczynam rozumiem rozumieć rodziców i jestem godny podziwu ich determinacji. Pozdrawiam
Super, jak dobrze posłuchać mądrego człowieka
Wspaniała reasumacja mojego życia, ostatni 10 element trochę wynikający z braku szacunku nie tyle do innych co do siebie,ale to z braku wiary w siebie,w swoje umiejętności i siłę,jestem słabym człowiekiem dlatego nie czuję żebym mogła cokolwiek zrobić ze swoim życiem dlatego odkładam to na potem i tak tkwie w tym bajzlu
Moja matka to potwór! Długo czasu mi zajęło zanim to zrozumiałam! Generalnie mogę powiedzeć że zmarnowała mi życie, bo wiele lat zajęło mi wygrzebywanie się z traum, w których żyłam. Dziękuje za ten filmik, w 100% dotyczył mojego dzieciństwa.
Pjona❤u mnie tez
Odciąć się od takiej matki jak najszybciej to jedyny sposób
Pan mówi o mnie... Szczególnie temat o śnie, który mi na wszystko wpływa...
Wystraszyłam sie nie na żarty, to dokładnie opis mojego życia. Strach, prokrastynacja, poczucie niekompetencji, poczucie nienadążania za czasem, za zmianami. Pracuję nad tym od jakiegoś czasu, ale to bardzo, bardzo trudne....
Niesamowite jest to że osoby w potrzebie mają możliwość posłuchania tak wartościowych treści. Chylę czoła !
Ogromnie dziękuję za ten bardzo wartościowy podcast. Super się pana słucha od lat.
Prokrastynacja może przynieść korzyści. Wiem to z własnego doświadczenia. Zwykle wolałabym unikać odwlekania spraw, ale zdarza się tak, że odwleczenie pewnych rzeczy powoduje np. uzyskanie lepszych warunków umowy. lub też powoduje że mamy czas, który niejako automatycznie i mimowolnie pozwala pozyskać nową wiedzę itp. Także zdarza się dość często w naszych obecnych czasach, że wychodzi się lepiej odwlekając załatwienie pewnych spraw, bo np. w międzyczasie prawo zdąży się jeszcze kilka razy zmienić. Zaznaczam, że w wielu kwestiach wolę lub wolałabym ogarnąć niektóre rzeczy bez odwlekania i mieć święty spokój, ale niestety tak to nie działa
Oczywiście, prokrastynacja jest naturalnym procesem, który często pomaga "otrząsnąć" się z głupiego pomysłu, natomiast staje się problemem jak zaczyna utrudniać życie.
Podpisuje się pod tym! Walcze z prokrastynacją ale fakt, często moje odwlekanie przyniosło lepsze efekty ale nie uważam ze jest to dobre dlatego staram się to zmienić uważając ze będzie jeszcze lepiej. Pozdrawian
Może to zabrzmi zbyt pompatycznie, ale dla mnie jest to materiał, który może zmieniać życie. Jeszcze wszystkiego nie wysłuchałem, ale na pewno to zrobię. Sam szukałem odpowiedzi na wiele tematów, które gdzieś są obok mnie i kłują mnie w łydkę przez które stoję w miejscu. Odpowiedzi znalazłem tutaj pod tym filmem. I całe szczęście słucham tego świadomie, przypominając sobie konkretne sytuacje ze swojego życia i piszę notatki na ten temat. Gdybym tylko pasywnie słuchał to oczywiście, że jutro bym już o tym nie pamiętał i bym dalej był w tym swoim "sosie". Otwiera mi to oczy. Dziękuje za ten materiał, będzie on dla mnie podstawą do tego żeby zacząć być bardziej aktywnym w swoim własnym życiu!
Edit - ogólnie jak się skupię na określonych tematach to się okazuje, że to jest cały mindset związany z tym jak się człowiek wychował.. Temat jest wręcz gigantyczny. Ale uświadomienie sobie tego, że bycie aktywnym jest premiowane jakoś dodaje otuchy. Poza tym fakt, czasami jak to mówią "praca uszlachetnia, ale lenistwo uszczęśliwia" i czasami prokrastynacja daje dobre rezultaty z tym, że w większości przypadków związane jest to z wydarzeniami, na które nie mieliśmy jakiejkolwiek kontroli. Także mimo wszystko szczęściu czasami trzeba pomóc, chyba że nie mamy nad czymś kontroli to po prostu to zostawić.
Hej! Ja miesiąc temu tez zrezygnowałam z pracy na dobrym (nie wiem dla kogo) stanowisku w korpo na rzecz pracy w internecie! Dzięki takim osoba jak Ty w chwilach zwątpienia przypominam sobie po co to robię! Miłego dnia!
Hej ja też zycam pracę bo ludzie okropni i też praca w necie😂😂😂😂
Bardzo mądrze mówisz, sprowadzasz moje rozważania do jednego wniosku masz kogoś toksycznego niemniej w swoim towarzystwie kogoś takiego dziękuję!!
Dziękuję Ci za ten film! Jedna uwaga odnośnie tego strachu - mi np. wybuch pandemii dał impuls do budowania poduszki finansowej, niby negatywna motywacja, ale skuteczna.,. I był to dobry impuls, który przerodził się w nawyk.
Hej.Chciałam powiedzieć,że dawno Cię nie oglądałam i miło mi było dzisiaj wrócić na ten kanał.Wyglądasz inaczej-lepiej.Pasuje Ci ta bródka i bije od Ciebie spokój,taki wewnętrzny.Bardzo dziękuję za ten odcinek.Marta
Kupiłem książkę End of procrastination, przeczytałem połowę i zarzuciłem... Mam dużo nie poukładane, ale latam cały czas i działam, trochę się gubię, ale idę do przodu, chciałbym tego chaosu mieć mniej i więcej samozaparcia, bo czasami mam obsuwy w pracy bo się zakręcę, a najgorzej że gapię się w komputer często bez powodu i nie pracuję tyle ile powinienem, to mój problem
No tak... siedze w fabryce, nie, nie przy tasmie, chyba siedze tu juz za dlugo, nie rozwijam sie, tylko kasa wplywa, ale ja chyba chce czegos wiecej, czegos innego, na co nie mam doswiadczenia, umiejetnosci...
Dziękuję bardzo za to nagranie. Trafiłeś w sedno z tematem i nagranie pomogło mi uintensywnić swoją siłę sprawczą a tego było mi trzeba. Pozdrawiam serdecznie👍🏻
Mega WARTOŚĆ.
Dziekuję Leszku!
Samosterowność to coś, czego nigdy w życiu nie znałam, nie byłam tego z domu nauczona, a zaraz po opuszczeniu domu rodzinnego, kiedy zamieszkałam z partnerem, obecnym mężem, zawsze czekałam na jego pomoc przy każdej decyzji. Pchnął mnie do wielu nowych rzeczy, ale był też w nich niejako obecny i nie wyrobiłam nadal w sobie samodzielności. Czuję przymus konsultowania z nim wszystkiego ze strachu przed osobistą porażką, że raz coś zrobię sama i zrobię to źle. Teraz między nami jest źle, bo jest alkoholikiem i kiedy zdarza się, że się zapije, to czuje się zagubiona i nie wiem jak mam dalej żyć, nie umiem sobie sama przy dwójce dzieci poradzić chociażby ze zrobieniem obiadu i korzystam z gotowców. Nie wspomnę o wyjściu na spacer, czy gdziekolwiek. Proszę moich rodziców o pomoc, czasem fizyczną, a czasem o psychiczne wsparcie i ich obecność. Może ktoś się będzie śmiał z tego, co teraz napisałam, ale naprawdę chciałabym się nauczyć sama ruszyć do przodu, spróbować zmienić swoje życie. Jestem dopiero na początku drogi, chodzę na terapię, ale już teraz bardzo się boję, że nie poradzę sobie sama ze swoim życiem.
Skoro jesteś w terapii i będziesz z tym pracować, to jestem pewna, że będzie lepiej, dużo dobrego życzę🌸
Bardzo ciekawy interesujący materiał. Dziękuję życzę dobrego dnia pozdrawiam
Piękny wykład sama prawda o śnie
Około jak miło cię widzieć,a nie tylko słyszeć 🙋🤗 cześć Leszku🙋🤗👋🤩❤
U mnie jest ten problem ze śpię
8 godzin i w górę
W weekendy zazwyczaj po 10h
I nom w tygodniu mimo że zawsze śpię coś koło 7-8h wstaję do szkoły ledwo
Bardzo dobry filmik do słuchania
podczas jakichś randomowych czynności
Przydatny i daje do myślenia jak każde twój materiał za co jestem Ci Niezmiernie wdzięczna
Rodzina mi mówiła
"Po co ty to robisz"
Ludzie w podstawówce mówili
"Co to za g*wno"
A ja ciągnę od około 5 lat nagrywanie i coraz lepiej mi wychodzi
Za trzecia próba dopiero zaczęło mi najbardziej wychodzić
Może nie zarabiam
Może nie mam milionów wyświetleń
Ale mam tyle na ile zapracowałam i cieszy mnie ze ludzie to docenili
a kanał się rozwija
Jak już pisałam bardzo dobry materiał
Próbuje stosować Panskie rady
I parę innych od innych kanałów
A od kiedy zaczęłam oglądać
takie właśnie treści o samorozwoju zauważyłam że przeszłam wielka zmianę pozytywna
Nie martw się tym,że śpisz , sen jest potrzebny zwłaszcza jeśli jesteś młodą osobą
Nie próbuj spać mniej. Nawet 6h już jest szkodliwe w dłuższej perspektywie
Powodzenia, pozdrawiam
daj link do kanału
Nie śpij tyle. Ja od spania dostałam
Depresji i skończyłam u psychiatry na lekach
Długie spanie wypłukuje serotonine z mózgu i człowiek czuje się coraz gorzej. Rada z autopsji.
Mega dziękuję za ten materiał i treści, które tutaj prezentujesz😊
Ja posprzatałem ludzi w moim życiu, pracę wszystko. Teraz jedyne czego chce to uprawiać sport, zdrowo się odżywiać, pracować w mojej pracy i znaleźć czarną kobiete.
Jak to posprzątałeś ludzi? Jak się sprząta ludzi?
@ Wywalasz ich z swojego życia i kasujesz kontakt. Blokujesz wszędzie. i traktujesz jak powietrze.
"Czarna kobiete"? - brunetke, murzynke, wiedzme, czy czarny charakter ..
Dzielisz kobiety na lepsze i gorsze według koloru skóry, czy czego?
@@Estera-H11 Odkąd zacząłem spotykać się z czarnymi kobietami białe przestały mi się podobać. Tak Robert z Murzynkami się spotykam takimi z afryki
A ja uwielbiam słuchać i pozdrawiam z Lublina. 🍀✨
Jak zawsze świetny materiał :) Na marginesie - w nawiązaniu do końcowego wątku filmu - bardzo lubię łagodną stabilność Twoich projektów
Dzięki za bolesną prawdę
Witam. Jestem dopiero w polowie, ale dziekuje za material. Ja mam problem z niezdecydowaniem. Co robic, gdzie mieszkac, gdzie pracowac, ciagle zmieniam zdanie i to juz meczy. 8 lat spedzilam w UK i tam mnie jakos nic nie oswiecilo, zmienialam prace (10x), zmeinialam pokoiki w ktorych mieszkalam, wrocilam do PL, dostalam prace, ktora rzucilam i znowu ciagnie mnie za granice, ale ja juz na tym etapie jestem zmeczona tym wszystkim. Ile mozna szukac czegos nie wiadomo czego. Ludzie w moim otoczeniu maja rodziny, czasem patologiczne a czasem calkiem ok, domy na kredyt, siedza w pracy, z ktorej ciezko wyzyc, ale zyja. A chce teraz (bo mnie nagle oswiecilo) czegos wiecej, ale nie wiem jak to osiagnac i co gorsza co to jest. Postanowilam pojsc do psychologa, bo moze jest cos we mnie, czego ja nie widze i to mnie blokuje. Bo nie to, ze ja nie potrafilabym tyrac 16 godzin dziennie w sklepie, ale ze jest na koncu drogi jakis cel, do ktorego sie dazy. I niby szukam kolejnej pracy, kolejnego pokoiku do mieszkania, ale jestem jakos tak zniechecona.
ADHD
@@coralagat1674 No ale jak? To tak łatwo określić? Co mi po łatce ADHD🤔 edytowane, szacun, bo chyba jednak wyjdzie. Pozdrawiam
Mam tak samo i nie mam ADHD. Pozdrawiam
Potrzebujesz stabilności jak każdy, stałej fajnej pracy, swojego mieszkania, osoby do życia, poukładania wszystkiego, może jakaś psychoterapia pomoże?
@@hannao.2152 Witam. Dziękuję, masz rację jak każdy potrzebujemy stabilności. Już zaczelam chodzic do psychoterapeuty. Na razie jedno spotkanie za mną. Pozdrawiam serdecznie
Leszku, trafiłeś tym filmem w samo sedno. Dało do myślenia... Dzięki :)
Dziękuję za ten odcinek! ❤
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję i pozdrawiam.
Świetny film, dał mi bardzo dużo do myślenia.
Trudno być proaktywnym w pracy, której się nienawidzi, bo wtedy pierwszą proaktywną czynnością powinno być złożenie wypowiedzenia, co wiąże się z koniecznością pójścia do innej pracy, która z dużym prawdopodobieństwem będzie tak samo beznadziejna.
Gdzie tu masz proaktywna czynność skoro chcesz zmieniać coś czego nie lubisz na coś czego nie lubisz ? 😂
Tak, wszystko odwlekam z lenistwa, niemocy...ale miewam zrywy i wtedy odwalam kilka zaległych, chociaż nie najważniejszych --rzeczy w ciągu paru godzin. Niestety tak jest od lat. A śpię krótko🙄
Tajmstampy, dziękuję i doceniam! Powód numer pięć szczególnie mi bliski.
Mocny materiał, bo w końcu trafił we mnie🙂. Nieskromnie powiem, że wielu błędów o których mówisz na kanale, nie popełniam, ale tutaj się w kilku miejscach odnalazłam. Tak ciężko jest nieustannie pilnować siebie. Ostatnio często się poddaję w walce z samą sobą. Nawyki, przyzwyczajenia, uprzedzenia, strach, niemoc, brak wsparcia i każdy krok jest robiony z trudem, jakby w błocie 😥. 3 kroki w przód i 5 do tyłu. Już mi się wydaje, że ostatecznie siebie przechytrzyłam, nawyki zmienione, wszystko zrozumiane i przerobione, a nagle robię wszystko to, czego nie powinnam i nawet nie wiem, jak to wytłumaczyć...
Czlowieku ; uwielbiam cie sluchac nieprzecietnie 🤩
Hej, a co myślisz o książce „Jak zmienić swój charakter. Pozbądź się ograniczających przekonań i wymodeluj swoją osobowość.” Benjamina Hardy? Facet krytycznie wypowiada się o testach osobowości. Przytacza badanie na licealistach z Wielkiej Brytanii. Po, chyba 50-ciu latach badacze wracają do już starszych ludzi i okazuje się, ze założenie jakoby ich osobowość determinowała ich ścieżki życiowe zupełnie się nie potwierdza. Mi ta książka pozwoliła ruszyć z miejsca. Patrzeć na siebie oczami tej osoby, którą chcę być, a nie którą teraz jestem 😊
Nie czytałem, autora też nie znam, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Dziękuje! 💗 ❤️ 💖
Dobry odcinek - daje do myślenia👍
Ale mną potrzepało... Dało do myślenia. Dziękuje za świetny materiał.
Lubię cię Leszku słuchać. I nie wytrzymam oczy masz śliczne kojarzą mi się z takimi jakie mają chaskie pieski tzn głębokie, wolne, waleczne ale też stonowane.
Dokladnie ach te oczy....cudne 😍🥰🤩
To samo pomyślałam z tymi oczami;)
Pasywność (bycie nie proaktywnym) nie wyklucza samosterowności. Decyduję się być pasywny i liczę się z tego konsekwencjami.
Bardzo wartościowy dla mnie film, chyba jeden z ważniejszych, które widziałam na twoim kanale. Btw pozdrawiam fana Paradise Lost 🤟😁
Hejka :) oglądam Cię już od Ok 5 lat i chciałabym podzielić się z Tb moja opinia jako słuchacz, zawsze lubiłam Cię oglądać i tematy które poruszasz są mega! Jedyna rzecz którą ostatnio zauważyłam to, to że wlaczam filmik i nagle po jakims czasie łapie się na tym, że wg Cię nie słucham. Zastanawiałam się co ma na to wpływ i myśle ze może to być monotonna barwa głosu, ponieważ mówisz cały czas jednym tonem. Próbuje obejrzeć ten filmik trzeci raz i jest mi ciezko, ponieważ jest długi i po kilku minutach zaczynam myśleć o czymś innym. Może pomoże Ci moja opinia w tym żeby coś zmienić, myśle ze dużo odbiorców myśli podobnie ☺️ jest to robione w postaci bardziej podkastu, ale jak jeszcze kiedyś były filmiki z obrazkami to patrząc na obrazek jakoś tez lepiej mi się słuchało, bardziej się skupiałam. Może warto dołączać jakieś przerywniki w filmie albo coś pokazywać żeby zachęcić odbiorcę do słuchania i skupienia się. Ok zaczynam kolejny raz i mam nadzieje ze teraz się uda 😁 miłego!
O Boze... Nie pomyślałaś że przez 5 lat słuchając treści uświadamiających Twój mózg, "on już się uświadomił". Sam z siebie czaisz XD? To jest właśnie PODŚWIADOMOŚĆ, która dla Ciebie już jest tak prozaiczną że przez to nie zauważyłaś tego zjawiska. Ewidentnie w jakiś sposób ŚWIADOMOŚĆ u Ciebie walczy z PODŚWIADOMOŚCIA. zobacz chcesz obejrzeć, a nie możesz jednak... No obrazek dla mnie jaki wystarczy wstawić to "XD"
ja do spania włączam, usypia super mino super tematów❤️
Zgadzam się, warto skondensować treści. Też wolałam filmiki z obrazkami :)
Właśnie o czymś takim podobnym pomyślałem, brakuje wyakcentowania choć by JEDEN DWA itd. Ale z drugiej strony jeśli jest się zainteresowanym tematem skupiam się na słuchaniu, a każdy temat poruszany jest ciekawy, więc pierwsza opinia jest nieistotna. 💪
Polecam spróbować oglądać w 1,25
Po przesłuchaniu tego materiału jestem załamana i przerażona. Od lat nie dosypiam przez stres i obniżone samopoczucie, więc już nie da się tego długu snu nadrobić i na pewno w przyszłości poważnie zachoruję. Poza tym nie dam rady zrobić prokrastynowanych spraw w jeden wieczór tak jak sugerujesz, bo to co prokrastynuję to praca magisterska 😢 Jestem beznadziejna, wszystko już stracone 😢
Świetny t-shirt ,legendarna kapela Icon po dziś dzień tk rewelka
Znalazlem Twoj kanal calkiem przypadkiem (grypa)i tak mnie scielo ze tylko mozg funkcjonuje jeszcze🤗Robisz tu zajebista robote i bardzo fajnie sie tego wszystkiego slucha🔥🔥🔥🔥Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie z krainy deszczowcow💋💋💋
Zamieniam się w słuch.. pozdrawiam
Tylko na koniec się odmień z powrotem, ok? :)
Łatwo się do tego wszystkiego odnieść gdy się nie ma obowiązków i rodziny do utrzymania, nie powidło mi się mi się w życiu z edukacją, to teraz pracują po 12h żeby utrzymać rodzinę i to głównie nocki, a po 12stu godzinach pracy nie ma się zazwyczaj na nic więcej ochoty, więc jak by jestem w martwym punkcie...
Wymówki...
@@ali_ozz1388 pracuje sobie np. 8 dnia pod rząd po 12-13h To pogadamy
Hehe materiał który nazwę bolącą prawda 😀 dzięki wielkie
Kurczaki... Uwielbiam treści na tym kanale ale jak mam być szczery to strasznie irutują mnie tytuły. Co tylko wejde na YT to widzę oznajmienie że moje życie jest be be. Ja sam wyznaje zasadę pozytywnej sugestii. Uważam że forma podania jest ważna, nawet podprogowe negatywne sugestie mogą przygnębiać.
Masz po części rację, taki miałem pomysł, by sprowokować. Nie każdy mój film jest taki na szczęście :)
@ tak nawiasem mówiąc to zawsze uwielbiałem patrzeć jak moi przyjaciele rozkwitają pod wpływem pozytywnego dopingu i zapewniania że są w czymś świetni nawet jak sam nie do końca byłem co do tego przekonany hehe zazwyczaj skutkowało to wzmożonym progresem. Nie chodzi mi oczywiście o utrwalanie nieproduktywnych celów i dążęń u kogoś bo na to trzeba uważać ale o sam rozwój i podbudowywanie czyjegos poczucia własnej wartości. Dobrego ducha zawsze to ucieszy.
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Świetny dźwięk przyjemnie się słucha.
Dziękuję!
Dziękuję za ten film.
Fajne masz te filmy. Fajnie się słucha tego
Słowo "arbitralnie" ma wydźwięk negatywny i dotyczy podejmowania jednostkowej (jednogłośnej - tylko twojej) decyzji w stosunku do innych, nie siebie samego. Jeśli umówiłeś się z kolegami, że spędzicie razem piątek po południu, ale nie ustaliliście co będziecie robić, będzie to albo kino, albo spacer, wyjście na piwo, itp, a kiedy przychodzisz okazuje się, że kolega kupił już dla wszystkich bilety do kina, bo akurat były tanie, promocja, czy z jakiegoś innego powodu. To ten kolega podjął decyzję arbitralną, nie czekał na akceptację innych, podjął decyzję samodzielną bez zwracania uwagi na ewentualny sprzeciw.
8:16 Bo bardzo często tak jest > Socjotechnika > Neuromarketing itd. To nie są teorie spisku, tylko zwyczajne robienie ludzi w bambuko, sprzedaż za wszelką cenę, postarzanie produktów, gówniane żarcie powodujące raka z naklejką "zdrowa żywność". Nie dziw się, że ludzie mają takie stereotypy. Sam mam dość handlarzy, domokrążców i wszędzie wyskakujących okienek w internecie :) a w przerwie...ej kliknij to, polub to tamto sramto :D
Osz fvck!!! mój ulubiony Pan od kanału motywacyjnego słucha mojego ulubionego zespołu z dzieciństwa!!! :)
Czy jestes czlowiekiem wysokowrazliwym ? Jesli tak, to czy uwazasz ze przeszkadza lub pomaga ci to w zyciu ?
Czego nabieram? Już 10 razy cofam do tego momentu i nie mogę zrozumieć
28:11
Ja Ci powiem czemu niektorzy ludzie czekaja na ta gwiazdke z nieba. Bo kiedy dorastali, to na kazde ich zyczenie, prosbe odpowiedz rodzicow byla "NIE". Mozna sie tym zmeczyc i lepiej zaczekac az ktos Ci zaproponuje. Z mojego doswiadczenia to sie czesto zdarza tym co maja te kwalifikacje, osobowosc etc,
Ale Ty fajny gość jesteś !
Dodaj napisy do wideo (warto odczytać wszystkie odcinki..) Dziękuję
Ja spie wlasnie miedzy 7-9 godzin a w weekend nawet 10 a i tak sie nie wysypiam :(
Mam tak samo. Dlatego jestem ciągle zmęczona
@@littlecapricorn ja tez :(
Panie Leszku,
Z uwagi na tembr głosu mogłabym Pana słychać cały dzień. Niestety czasu mam niewiele i tak z tęsknotą spoglądam na Pana kilkunastominutowe filmy "przeciętnego człowieka". Wydaje mi się, że troszkę przegadał Pan ten film i można to wszystko powiedzieć krócej i szybciej. Taka sugestia - proszę o tym pomyśleć :) Pozdrawiam :)
Dziękuje
Właśnie takie jest moje życie. Od 10lat nie zdana matura a co za tym idzie praca w sklepie która po tych kilku latach doprowadziła mnie do rwy kulszowej. Nie mam siły i chęci się uczyć. Boję się zmian więc pracuje w jednym sklepie już 7my rok za najniższą krajową. Zaczęłam w tym roku chodzić na siłownię o dziwo po pracy ale zmierza to już ku upadkowi ponieważ z 5 treningów w tygodniu chodzę ledwo na 2 w tygodniu. Wracam do domu po 17 i jestem wykorkowana, zjadam obiad i odrazu chce mi się spać. Obiecuje sobie że obudzę się za 2h i pójdę na trening po czym budzę się na drugi dzień rano na budzik żeby wstać do pracy. Nawet mąż nie jest w stanie mnie dobudzić o 20 czy 21. Co mi da zmiana pracy skoro i tak będę musiała wstawać rano? Dojeżdżam godzinę co prawda a ponad godzinę się szykuję ale chyba i tak mam dobrze bo nie mam na 6 lecz na 8. Niewiem jak to zmienić. Napewno inna praca nie da mi więcej czasu na spanie więc w moim przypadku myślę że do końca życia będę wyrobnikiem który będzie tylko pracował, jadł i spał
Może warto na początek zrobić badania na tarczyce i poziom wit d3? Nie pisz że będziesz całe życie tak pracować i spać. Małymi kroczkami zacznij działać.
@@ana999100 ale ja nigdy się nie uczyłam i nie będę. Nie chce mi się i nie mam kiedy. Każdy dzień wolny poświęcam na sprzątanie i gotowanie bo w dni pracujące tego nie robię. Ja naprawdę nie leżę.
@@bosiamozgaa9564 myślisz że nie robiłam tarczycy ? Mam wszystko w normie..
@@ana999100 ja tylko opisałam mój dzień 🤷♀️
@@littlecapricorn nikt nie jest bez wad pierwszym krokiem to zastanów się czy jest możliwe zrobić jakiś kurs
Nie wszyscy muszą mieć wyższe wykształcenie ale w Twoim zawodzie malymi kroczkami doucz się
Być może wtedy nawet w tej pracy gdzie jesteś będzie szansa
Zycze powodzenia uwierz w siebie wszystko jest możliwe
Przydatny film
Fajna ściana, jak to zrobiłeś?
Fajna koszulka 🤘
Czy można znaleść twoje odcinki na Spotify ?
System oderwał nas od natury i to jest problem,ktoś chce żebyśmy nie mieli czasu się wystać,bajlando
Niektórzy ludzie mają ADHD i dlatego im ciężko wyjątkowo zrobić pewne rzeczy.
świetnie
Słucham Ciebie z przyjemnością i korci mnie, żeby kupić Twoją książkę, kurs, skontaktować się z Tobą. Jednak niepokoi mnie delikatna, ale doskwierająca myśl, przeczucie, czająca się gdzieś z tylu głowy: A co jeśli to wszystko takie korporacyjne chrzanienie, modny new age coaching? Mowa trawa nastawiona na prywatny zysk i subiektywny (egoistyczny) sposób na budowanie własnej marki? Taki amerykański sen, w którym każdy potrzebuje psychoterapeuty mówiącego jak żyć, gdzie w rzeczywistości ból egzystencjalny i proza życia są nieodłącznym elementem istnienia. Przepraszam, że wylewam tu własne wahania i frustracje. Absolutnie nie posądzam Cię o szarlatanerię, ale dzielę się swoimi wątpliwościami jako ten, który nie ma już sił walczyć z chaosem.
A co jeśli masz rację? A jeśli nie masz racji? Kto to rozstrzygnie?
@ NIe wiem. Miałem nadzieję, że Ty rozwiejesz moje wątpliwości. Nie chciałbym tego rozstrzygać na własnej skórze. Myślę, że każdy rodzaj terapii wtedy ma sens, gdy jest szczery i prawdziwy, w przeciwnym razie może wyrządzić sporo krzywdy. Choć z drugiej strony, jeśli samemu się nie spróbuje, to nigdy się nie przekona. Tyle że stawka jest bardzo wysoka.
Jeśli to co na kanale Cię nie przekonuje, to nie kupuj. W szczególności nie kupuj jeśli uważasz, że to jakaś ryzykowna wielka stawka. To nie dla Ciebie skoro to takie ryzyko wydać na swój rozwój 100 zł :)
@ Źle mnie zrozumiałeś. Nie jest ryzykiem wydatek na swój rozwój, tylko stosowanie na poważnie rad, które mogą mieć znaczący wpływ na własne życie. A co jeśli te rady to marketingowa papka, a ja stosując je, wywrócę swoje życie?
@@ukajali6503 Nie jestem w stanie Ci nic pomóc, bo nie mam zielonego pojęcia co Ci po głowie chodzi pisząc "te porady". I też nie wiem "co jeśli".
Koszulka 🖤
Chciałbym spać więcej niż 5 godzin ale nie potrafię. Mam zaburzenia snu od covida.
Panie Leszku, wiem, że ma Pan rodzinę, ale gdyby jej Pan nie miał, to zlozylabym Panu propozycję matrymonialną:) Świetne wykłady!
To chyba dobrze :)
Hej, wrzucasz może te nagrania na Spotify?
Fajna koszulka :)
Oooo ktoś tu zmienił tytuł. Brawo. Lepiej to od razu wygląda.
🤫😁
Masz piękne oczy
Wielki Plus za koszulkę!!! :D
Ale to zawsze :)
ładna koszulka :)
Super podcast ale więcej reklam niż na polsacie 🤭
TH-cam przed świętami się zaczyna rozbestwiać, ale też lepiej płaci. Polecam youtube premium
Jak się nazywa ten test osobowości?
Ta muzyka w tle jest niepotrzebna wręcz denerwuje mnie
Ten jazz jest właśnie super co to za tytuł?
No właśnie - dlaczego?
Za głośny ten podklad na poczatku
Chłopie, do tej pory wyobrażałem sobie Ciebie zupełnie inaczej xD
Jak?
@ no nie wiem, po samym głosie kojarzył mi się jakiś taki przeciętny nerd. A Ty to taki oldschoolowy rockman xD
żona powie że rób lepiej tam gdzie robisz na etacie i nie wymyślaj. Nie masz fachu w ręku.
takich sku........nów którzy ci niszczą życie jest tysiące ale u mnie to zrobiła najbliższa rodzina jak pomyślę to za.......bać
Ósemka jest git
No co ,, chcesz rywalizować z żółtymi łapkami ?!?!?!
To nie dasz rady !!! 😅😂😢😮
Piszę to o trzeciej w nocy bo nie mogę zasnąć. Mógłbym wziąć leki, ale czuję, że mentalnie mam do nich zbyt daleko. Nie mam siły się nawet przebrać. Czuję się wymęczony całym tygodniem a nie zrobiłem relatywnie nic. Potwornie męczy mnie moja niemoc i chciałbym przez np. cały tydzień zapierdzielać przez szesnaście godzin dziennie i zobaczyć co się stanie. Chciałbym być silny. Nie myłem się cztery dni. Zrezygnowałem z umówienia się na seks. Nie byłem w stanie się pouczyć czy obejrzeć wybranych przez siebie filmów. Mam 24 lata i nie mam nic. Od 15 roku życia choruję na zaburzenia lękowo - depresyjne a od urodzenia na mózgowe - porażenie dziecięce. Jestem 9 lat w terapii, w poniedziałek byłem prywatnie u psychiatry i nie powiedziałem.mu wszystkiego co chciałem tylko niewielką część. Marzę o tym by wrócić na siłownię, skałki, iść do pracy, wyjechać na wyjazd do Danii czy na Festiwal Filmowy do Wenecji. Pracuję wolontariacko w radio. Nie mam matury ani pracy ani prawa jazdy i mieszkam z rodzicami, nigdy u nikogo nie nocowałem. Jestem wolnym słuchaczem na Fizyce na UKSW, w tym roku zdaję maturę już chyba z przymusowym rozszerzeniem do zdawalności. Co ja mam robić? Szukam pracy, ale padam jak mucha po wysłaniu pojedyńczego e-maila. Patrzę na byłego znajomego który na mnie nasrał, a on w tej chwili zarabia na tatuażach, pracy po studiach i innych rzeczach 8000 miesięcznie. W moim wieku był w Tajlandii czy w Amsterdamie. Mam ogromne poczucia zmarnowanego życia, toksycznych rodziców. Patrzę na bank twarzy z AT, ludzi którym coś wyszło. Chcę żyć jak chcę. Mam wrażenie, że nigdy się nie uczyłem i nigdy o nic nie walczyłem. Jak to zweryfikować? Chciałbym dawać korepetycje z Matematyki i Fizyki, chociaż nie umiem tych przedmiotów. Co robić? Muszę zapłacić za wyróżnienie ogłoszenie. Mam myśli samobójcze, bez tendencji do realizacji, jest lżej bo trzymam się ich jak kotwica. Mam przed lustrem życie jakiego nigdy nie chciałem i nie chcę. Mój kolega mając 20 i 21 i dalej wychodził gdzieś co sobotę a ja siedzę w domu, czasem nie mam siły wyjść. On wyjeżdżał sobie spontanicznie do Wrocławia. Chciałbym wyjechać na weekend do Wałbrzycha na spektakl do koleżanki. Marzę o tym by zrobić sobie samemu obiad, dopiero dwa miesiące temu wyrzuciłem z głowy to co powiedzą rodzice. Kiedy chciałem aby mama doglądała to. mama nie mogła. Mój były znajomy, który na mnie nasrał na początku pandemii wracał z Słowacji. Wszystko zaczęło się od zbytniej kontroli rodziców, lęku przed życiem, kiepskimi ocenami mimo nauki i nie dostaniem się do liceum. Czy ja nic nie mam dlatego, że nigdy o nic nie walczyłem? Staram się żyć własnym życiem. Czy nie potrafię się niczemu poświęcić? Znowu nie pojechałem dziś na uczelnię. Nie umiem gotować. Marzę o tym by produkować muzykę i mieć swoje sety DJskie, robić wizualki na koncerty. Młodszy od mnie kolega pisze do "Kina" i jest laureatem konkursu na "Kamera Akcja" i był w podcaście Diany Dąbrowskiej.
Czy ja przez całe życie miałem zbyt słabą osobowość aby postawić się rodzicom? Podobno w dziecku można coś zakiełkować. Tak się zastanawiam. Taki paradoks bo jestem na tyle silny aby mieć wyjebane na swoją chorobę fizyczną bo nikt się za mnie nie utrzyma, nikt za mnie nie przeżyję życia mimo, że nigdy nie będę zupełnie zdrowy a nie radzę sobie z całą resztą życia. Pamiętam, że już w wieku 11 lat miałem problem z wracaniem z spacerów i wychodzeniem na dwór, funkcjonowałem tak jak chcieli rodzice, łącznie z siadaniem kiedy się myjesz. Należę do tego typu ludzi auntentycznie bardzo łatwo chłonących to co z zewnątrz( np. jednolita cena za megawatogodziny)
Mam w podobnej sytuacji kuzyna (40l).
Całe życie robił pod dyktando rodziców, bo nie potrafił myśleć samodzielnie, pokazać im, źe stara się rozwijać I ma jakiś pomysł na siebie...
Skoñczył fatalnie.
Teraz siedzi dalej na łasce chorej matki I dalej nie ma motywacji do działania.
Pomocy w przerwaniu takiego życia, jest USAMODZIELNIENIE SIĘ I ROZWÓJ INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ !
Zacznij pisać , to Ci dobrze wychodzi.
@@lukaslukas9232 Wolę robić to co chcę, a pisanie też tam jest.
@@aniasteuer Wiem to
Chaos kontrolowany