z podobnych klimatów był jeszcze projekt V3, czyli działo z lufą o długości kilkudziesięciu metrów i ładunkami miotającymi rozmieszczonymi wzdłuż niej. Pracowano nad nią pod koniec II Wojny Światowej na wyspie Wolin.
Ja tu widzę poważny problem, po tak dużym przeciążeniu niewiele przedmiotów będzie w stanie wysłać na orbitę bo mało co to wytrzyma. Raczej tylko same materiały
Takie coś powinni wybudować w Tybecie na wysokości 6000-7000 m w większej skali. Niskie cisnienie atmosferyczne i wysokość położenia ułatwi wystrzał ładunku(potrzeba mniej energii) a zimny klimat górski posłuży jako darmowe chłodzenie silników i innych nagrzanych elementów.
Polecam się zapoznać z filmem "Spinlaunch: BUSTED!" sprzed dokładnie roku. Dość dobrze opisuje dlaczego ta technologia nie ma najmniejszych szans. Coś mi mówi, że te wspomniane $$$ od inwestorów mają coś wspólnego z tym dlaczego ta farsa nadal trwa.
Dziwię się że astrofaza bezkrytycznie dołączyła do propagatorów tej ściemy. Mamę oszukasz, tatę oszukasz, fizyki nie oszukasz. Brakuje tylko promocji butelki pozyskujacej wodę z wilgoci w powietrzu.
Pytanie jaki jest target tego? Wysyłanie małych ładunków jak Cubesaty - ok. Wysyłanie zaopatrzenia dla ISS - raczej nie. Wysyłanie na orbitę pełnego teleskopu - na 100% nie realne.
To będzie skok w ilości śmieci w kosmosie :D, niedługo będziemy musieli budować statki odporne na zderzenia śmieci podczas startu, bo inaczej już nigdy nie wylecimy po za okrąg orbit.
Zasadniczo, satelity teraz po końcu użytkowania zostają sprowadzone na ziemię/ płoną w atmosferze. Ale raczej nje dotyczy to Rosji czy Chiny które np zastrzeliły swojego satelitę na takiej wysokości że odłamki nie spadna na ziemię
Problem z każdym rodzajem dział jest opór powietrza. Rośnie on wraz z kwadratem prędkości. Jeśli chciałbyś wystrzelić coś na orbitę to musiałbyś o wiele więcej energii zużyć/stracić niż przy rakietach.
ale możesz użyć wielokrotnie tańszej energii jaką jest prąd elektryczny. Konstrukcja takiej wyrzutni jest też mniej skomplikowana niż konstrukcja rakiety, co również przekłada się na finalny koszt wyniesienia kilograma masy na orbitę
Rakieta dla odmiany traci energię na wynoszenie swojego własnego paliwa... Dlatego, jeśli oglądałeś materiał, w tym wypadku chodzi o wyrzucenie rakiety na wysokość ok. 60 km, gdzie odpalają już właściwe silniki.
Hej gdyby taka wyrzutnia powstała na księżycu mogłaby wysyłać z dużą prędkością satelity w daleki kosmos. Mówię oczywiście o dalekiej przyszłości jak powstaną bazy księżycowe.🌘
Odpada problem oporu powietrza. Grawitacja to 1/6 ziemskiej. Na Księżycu jest pełno surowców które przydałyby się na Ziemi. A przy deklarowanej szybkostrzelności, którą to dałoby się pewnie znacznie zwiększyć przy wcześniejszych założeniach. Robi się ciekawie. Jeszcze zostaje Mars z jego grawitacją 3,721 m/s² i ciśnieniem atmosferycznym na powierzchni mniej więcej jak na Ziemi tyle że na wysokości 35 km. :) Wyobraźcie sobie lodowe księżyce Układu Słonecznego wszystkie mają znacząco niższą grawitację w porównaniu nawet z naszym Księżycem, atmosfera niemal nieobecna. Globy z których zasilana reaktorem, tokamakiem, czy innym generatorem kosmiczna proca wystrzeliwuje co kwadrans ładunek zmierzający na orbity innych ciał niebieskich układu. Transportujący wodę, amoniak, węglowodory, lub metale i surowce mineralne. Europa G = 1,314 m/s² Tetyda G = 0,145 m/s² Ganimedes G = 1,425 m/s² Rea G = 0,264 m/s² Enceladus G = 0,111 m/s² Tryton G = 0,779 m/s² Wszystkie dość duże żeby wystrzały nie zaburzyły ich orbit. Jednocześnie dość małe i zasobne w surowce żeby łatwo było wynosić ładunek poza ich studnię grawitacyjną. Astronomiczna logistyka transportu. Wszystko co na Ziemi przeszkadza w rozkręceniu tego "bączka" znika jeśli poślemy to w kosmos.
Nawet jeśli ten projekt się nie uda, to przypominam że porażki dają doświadczenie które Ci sami lub inni ludzie mogą wykorzystać w innych projektach. Na przykład SpaceX rozbiło mnóstwo rakiet zanim doszło jak poprawnie nimi lądować. Sukcesy często są zbudowane na wcześniejszych porażkach ;)
Miałoby to sens ale tylko gdyby było to umiejscowione na 6tys , a najlepiej 7tys metrów npm. Chodzi o ogromny opór w dolnych , gęstych warstwach atmosfery.
6:37 jak widać na załączonym ujęciu podstawowy problem tego rozwiązania to stabilizacja "rakiety" Tutaj widać jak wypadając ze SpinLaunch rakieta już wypada pod kątem, następnie przekręca się w drugą stronę. Do tego zastanawiające jest to że rakieta musi przebić się przez "mębranę" któa musi utrzymać całe to ciśnienie na zewnątrz. Przy przebiciu się rakiety spodziewałbym się że w tym momencie całe powietrze zaczyna być zasysane do komory a tu widać że tak raczej nie jest. Więc z tą próżnią chyba też im nie do końca wyszło albo przy filmie pokazowym nie wypompowali specjalnie dużo
TRZYMAM KCIUKI! Świetnie może się to sprawdzać NA KSIEZYCU gdzie nie ma atmosfery i można łapać takie paczki na niskiej orbicie. Na MARSIE atmosfera jest xrazy rzadsza, a grawitacja słabsza, i takie urządzenie będzie miało o wiele większy zasieg PS. Akceleratory czastek też miały trudne początki
A co z kosmicznym górnictwem? Jeśli udało by się potem stworzyć coś takiego np na księżycu moglibyśmy wysyłać minerały bardzo tanim kosztem dla nich przeciążenie nie jest takie straszne :)
Zauważył o.Prowadzący bezsens akurat tak zmadowanej konstrukcji wobec faktu, że rozkręcone-siłą odśrodkową obdarzone ciało nie opuszcza okręgu po stycznej do tegoż okręgu a po... promieniu kończącym się w centrum koła?? Wobec powyższego tak położona - stycznie - rura nie pokrywa się z torem "pocisku" ale jest do tego toru zorientowana pod kątem prostym!!! A co się stanie kiedy - z warunków próżni której nota bene żadna "puszka" tej wielkości zbudowana z cienkich blach bez potężnego i gęstego użebrowania nie wytrzyma i się zapadnie jak puszka po piwie!! - nagle trzeba wypuścić ładunek i... odsłoniętym otworem startowym zacznie napływać potężny wstecznie skierowany strumień wyrównawczy? Czy ładunek kolokwialnie mówiąc nie dostanie "pięścią w twarz" co go potężnie spowolni? Kolejnym problemem jest nagłe potężne i niszczące konstrukcję niewyrównoważenie wcześniej wyważonego układu z którego nagle zniknie ładunek-jeden z elementów wyrównoważających a konstrukcja zachowa się jak ogromny stół wibracyjny do prod. pustaków??
Elektromagnesy będą jako przeciwwaga, w momencie wypuszczenia ładunku wyłączą się. Puszkę można obliczyć, tak jak "puszki podwodne" i "puszki kosmiczne". Pociski wystrzeliwane z dział elektromagnetycznych osiągają prędkość 8 Ma. W odróżnieniu od dział elektromagnetycznych, w/w projekcie rozpędzanie ładunku następuje wolniej.
@@inforobertklein TWOJE WYJAŚNIENIA NICZEGO NIE WYJAŚNIAJĄ - BY COŚ PO OKRĘGU ROZPĘDZAĆ TRZEBA BY "WIRnik" - vide wirówka przeciążeniowa dla pilotów! był w stanie wyważenia - ciało odwirowywane-balast czyli p-waga. Z chwilą kiedy układ będący w równowadze czyli wyważony jeden z czynników nagle go opuszcza - powstaje efekt znany z wszelkich urządzeń zwanych wibratorami: układ drży aż do ew. zniszczenia o ile nie zostanie wyłączony. I nie ważne czy wolno czy szybko coś rozpędzamy - efekt nagłego opuszczenia układu będącego w st. równowagi tę równowagę katastrofalnie rujnuje a efektem tego może być wielka katastrofa...
Jest coś takiego jak "wirówka" w ośrodkach szkolenia dla pilotów. Przy wirowaniu z stosunkowo niewielkimi prędkościami obrotowymi występują do 16G choć dla pilotów ustawia się średnio 9G. By ładunek został wystrzelony w kosmos wirowanie musi odbyć się przy bardzo dużej prędkości i ogromnym przeciążeniu. Chyba tylko kamienie będą wystrzeliwać.
Hej, zastanawiałam się, jak synchronizowane jest otwarcie tunelu, żeby wystrzeliwany obiekt nie rozwalił drzwi... a tu zaskoczenie. Właśnie nie jest. Ha. Jeśli dobrze kojarzę, to podobne idee występowały w twórczości Clarke'a. Ciekawe, jak sprawdzi się to w praktyce.
Pewnie ktoś powie, że to durna fantastyka ale wyobraźmy sobie inny system katapulty wyrzucającej ładunek w kosmos: byłaby to - w najprostszej wersji - zwykła dwustronna dźwignia (huśtawka), która z jednej strony odbiera energię napędową a z drugiej ją oddaje do wyrzucanego w górę obiektu. A skąd miałaby być czerpana energia napędowa? Głównie z kosmosu, a konkretnie od spadających z orbity obiektów wycelowanych w platformę "lądowniczą" dźwigni. Mogą to być przechwycone i starannie zapakowane meteory, orbitalne śmiecie lub coś innego, umieszczone w wytrzymałym mechanicznie i termicznie pojemniku, wyposażonym w system precyzyjnego sterowania i naprowadzania. W ten sposób jedna spadająca z orbity masa uderzałaby w dźwignię by za jej pośrednictwem wyrzucić z powrotem na orbitę inną masę (znacznie mniejszą). Jeśli konstrukcja dźwigni byłaby odpowiednio lekka, by zminimalizować bezwładność, która spowalnia ruch jej masy i wytrzymała, by nie trzasnąć od nagłych przeciążeń, to może dałoby się to zrealizować..... (?)
@@Bender-Rodriguez nie będzie potężne, jeśli np. będą dwie przeciwwagi, jedna może być 100 razy masywniejsza niż wystrzeliwany obiekt, druga 99 razy ;) Ale przecież można przeciwwagę o masie obiektu zwolnić w tym samym momencie...
Szkoda, że na kanale zdawało się czysto naukowym promowane są tak oczywiste scamerskie projekty. Ten projekt nigdy nie zadziała, tzn zadziała dojenie kasy na to. Tylko po to ten projekt powstał. To taki przysłowiowy miś tyle, że zachodni :) Proszę dokładnie policzyć prędkości obrotowe, popatrzeć na tą "membranę", która to jakimś cudem blokuje dostęp powietrze. Proszę policzyć jakie ciśnienie musi ona znosić, a jak wygląda na filmie. Proszę też zwrócić uwagę "na filmie źródłowym" jak ten pocisk krzywo wychodzi z tego działa. Proszę prześledzić historię tej "firmy". Większej ściemy nie widziałem i trochę wstyd to omawiać na tym kanale nawet. Bardziej to pasuje do kącika "heretyka" lub na jakiś kanał o płaskiej ziemi. Wstyd Panie @Astrofaza.
Pocisk wychodzi krzywo z akceleratora, bo po uwolnieniu pocisku z ramienia ma on już jakąś siłę g odpychającą go od środka okręgu oraz posiada spin wokół własnej osi co zaburza jego start, ale po to ma lotki żeby już w atmosferze ustabilizował swój lot.
@@Robert-sk2mw Co do "membrany" - na Ziemi mamy ~1000hPa czyli ~1atmosferę ciśnienia (1atm), w środku zaś blisko 0atm, membrana musi więc wytrzymać 1atm. Aż dziw bierze że musiałeś to liczyć xD Wstyd panie robercie
Jedyne co mi nie pasuje to to ze ramie akceleratora jest zaparte tylko z jednej strony. nie ma podparcia z drugiej. Zamiast kola zaczniesie robic jajo i katastrofa dlatego bateriemechaniczne sa zakopywane pod ziemią (kolo zamachowe)
I to jest właśnie przyszłość! Przynajmniej jeżeli chodzi o wynoszenie ładunków na orbitę, bo ludzie to chyba jeszcze długo będą musieli korzystać z ciężkich, nieekonomicznych i zatruwających atmosferę rakiet. 😛
To może być wykorzystanie jeszcze inaczej czyli tak czy siak będzie im się to opłacało 😉 wiele państw walczących o dominację pracuje nad działami kinetycznymi.
Przeciążanie w tym urządzeniu wynikające z siły odśrodkowej są gigantyczne. Oj nie tak panowie nie tak :) To trzeba zrobić tak aby obiekt mający trafić na orbitę rozpędzał się w długiej na kilka kilometrów prostej rurze z próżnią w środku. Ze stałym i znośnym przyspieszeniem około 5-20 G. Po kilku kilometrach takiego przyspieszania na końcu będzie miał prędkość wystarczającą na dostanie się na orbitę. A niskie przeciążanie nie zniszczą elektroniki i innych układów mechanicznych, czy optycznych.
Jestem ciekawe co w przypadku przebicia tej membrany przez ładunek, czy powietrze które będzie bardzo szybko chciało wypełnić całą komorę nie zmieni trajektorii rakiety ? i co w przypadku całego wahadła ? od razu się nie zatrzyma a gdy dojdzie powietrze to tarcie będzie ogromne
Jeżeli przeciwwaga jest potrzebna to co się stanie po wypuszczeniu ładunku. Jednorazowy błąd zakończy się zniszczeniem tego obiektu. No chyba, że mowa o bardzo małych ładunkach.
@@inforobertklein ciekawy pomysł, poziom skomplikowania mocno wzrośnie, przy takich masach i prędkościach. Zapewne będą się wzbudzać prądy. Pozostaje zaczekać na więcej informacji.
Weszłem na stronę wikipedii tego projektu: This test accelerator is 108 ft (33 m) in diameter, which makes it a one-third scale of the operational system that is being designed. The compay's first 10 test flights reached as much as 30,000 feet (9,100 m) feet in altitude. Z tego co piszą to jest testowy akcelerator, a gotowy system ma być 3 razy większy.
Jedno mnie zastanawia - kręci się to ramię z rakietą-pociskiem i powiedzmy że jest to układ wyważony. Pocisk jest wystrzeliwany i mamy ogromną polerkę wibracyjną.
@@Oculi_tui_vitare elektromagnesy będą przyciągać jedno ramię do obudowy, w momencie wystrzelenia wyłączą się. Oba ramiona nie muszą być tej samej długości/grubości aby były w równowadze.
kurde jak mozesz tak kaleczyć z ta linką... no gdzie jaka linka. ramię / chwytak / łącznik. ale linka? linka to raczej coś miękkiego, a to ramię jest przeciez sztywne
Ale udało im się wynieść coś delikatnego? można znaleźć ileś wideo gdzie robia debunking tegoż cuda, wygląd że się skończy na hype jak z hyper x, bez sensu lub nie do zrealizowania
Wystarczy odpiąć przeciwmasę rakiety (wyleci przez drugi komin skierowany w ziemię) albo wystrzelić przeciwmasę dla przeciwmasy rakiety. Odpowiedni timing i to będzie łatwizna w porównaniu z resztą
Można wykorzystać siłę naciągu linki, która jest bardzo duża do odkształcenia ciężkiego walu w przeciwnym kierunku. Po puszczeniu ładunku siła zniknie, wał wróci do pierwotnego kształtu, a energię obracającego się ciężkiego wału będzie można odzyskać
Przy średnicy akceleratora 33m i prędkości obrotowej 450 na sekundę otrzymasz 46653 m/s, a to jest 46,6km/s ... nawet nie chce mi się liczyć ile to może generować G. -_-
Skoro na 3x mniejszym testerze udało im się osiągnąć 9km to na docelowym potencjalnie dostrzela znacznie wyżej, co już będzie sukcesem bo pierwszy człon rakiety odpalany będzie na kilkudziesięciu km, które normalnie rakieta musi osiągać spalając dziesiątki ton paliwa chemicznego które w tym czasie targa ze sobą, wraz z całą konstrukcją komory spalania i magazynowania
@@Blido wielkość akceleratora nie jest powiązany funkcją liniową z dystansem wystrzelonego ładunku. Raczej w naprawdę wielce uproszczonej zależności bliżej temu do funkcji kwadratowej - pomijajac szereg zmiennych zarówno 'pomagających' jak i tych utrudniających wyrzut Dlatego nie spodziewają się tych 82km, bo biorą pod uwagę mase negatywnych czynników - stąd 22km na minus
To jest świetne. Coś, co początkowo mam wrażenie było uważane, za żart, teraz jest poważnie omawiane i faktycznie może dzialac:D świat potrafi być cudownym miejscem
ale jestes kozak. nie moze byc. to Ty ? mistrzu ? Kto sie chwali ,temu jeż fifraka wali ,przy wszystkich na sali. Znasz to powiedzenie starodawnych mnichów z Papui Nowej Gwineii ?
@@sksnsqsqq7282 To ja musze pogratulowac wiedzy, co prawda za duzo o tym kraju nie wiemy ale w plemiennym narodzie dochowali sie mnichow? 🤔 No coz moze to ja musze sie podszkolic, ale twoja znajomosc tak dlugiej i skomplikowanej nazwy zbudza respekt 👏.
@@marcinha9214 a wiesz dlaczego Japonia jest mocna ? bo tam maja karate jak Brus Li + boozer (browar w Fallout2) = hajabuza i stad ta technologia. Gdybyśmy tylko mieli ,więcej takich karateków jak Ty. Piwo jest. To My by rządziły ! Panie !
Coś tu śmierdzi, SpinLaunch ma 50m wysokości wraz z kominem, czyli samo "koło" max 40m. 450RPM przy 20metrowym promieniu koła daje nam prędkość 3400km/h. Wszędzie jest mowa o prędkości wylotowej 7500km/h, gdzie więc pozostałe 4100km/h?
Na stronie wikipedi piszą takie coś: This test accelerator is 108 ft (33 m) in diameter, which makes it a one-third scale of the operational system that is being designed. The compay's first 10 test flights reached as much as 30,000 feet (9,100 m) feet in altitude. Ramię testowego akceleratora ma 33m, no i maxymalna osiągnięta wysokość nie powala.
@@okoproroka1561 Faktycznie, jeśli to jest 1/3 pełnej wielkości to ma to potencjał. Najkosztowniejszy w rakietach jest lot przez pierwsze kilometry, więc jeśli wyrzucą ładunek na 60km to będzie to ogromny sukces. Tylko jaki ładunek wytrzyma takie przeciążenia (wiki mówi o 10 000G? To niemało - wg moich zgrubnych obliczeń, blok czystego aluminium rozrywa się przy 90 000G, mniej gęste obiekty mogą mieć problem).
Dobra a teraz weź na temat w pop science katapultę w myśliwcach plus film top gun 2 gdzie facet rozwalił jak to w tej serii samolot ale z jaką prędkością i czemu potem szedł. Mój temat absurdy filmów Sam może bym taki kanał założył ale praca praca i praca pieniądz ważniejsze
Hmm skoro można budować budynki wysokie na kilometr i to na środku pustyni gdzie jest sam piasek to czemu nie zbudują jakiejś porządnej wyrzutni tylko kombinują z jakimiś komorami, obrotami i rakietami które wyglądają jak ktos wczesniej dobrze napisał - dmuchawa do siana - ? 🤔 Zastanawia mnie to strasznie.....
Nie nie i jeszcze raz nie 🤣🤣🤣 oni nawet nie potrafią wystrzelić tego by wyleciało pod idealnym kątem a co dopiero wystrzelić kogos. To jest jeden z głupszych pomysłów jakie przez ostatni rok widziałem a było to kilka miesięcy temu gdy się spotkałem z tym 🤣🤣🤣 ale wiecie ze ten cały projekt to trochę taki scam przy okazji i ma kilka lat już. I to się nigdy nie uda jak weźmiecie pod uwagę wiele zmiennych. No ale cóż marzyć można jak Musk o hyperloop 🤣🤣
nie da rady na większą skale / oscylacja balansu po zrzuceniu ładunku rozwaliła by to przy pierwszym podejściu, tak sobie myślę tylko jednak upierać się nie mogę
z podobnych klimatów był jeszcze projekt V3, czyli działo z lufą o długości kilkudziesięciu metrów i ładunkami miotającymi rozmieszczonymi wzdłuż niej. Pracowano nad nią pod koniec II Wojny Światowej na wyspie Wolin.
Czy prędkość wylotowa jest wystarczająca do przebicia się przez kopułę ?
Ja tu widzę poważny problem, po tak dużym przeciążeniu niewiele przedmiotów będzie w stanie wysłać na orbitę bo mało co to wytrzyma. Raczej tylko same materiały
To mi uświadomiło, na jakim poziomie technicznym jest ludzkość.
Takie coś powinni wybudować w Tybecie na wysokości 6000-7000 m w większej skali. Niskie cisnienie atmosferyczne i wysokość położenia ułatwi wystrzał ładunku(potrzeba mniej energii) a zimny klimat górski posłuży jako darmowe chłodzenie silników i innych nagrzanych elementów.
Polecam się zapoznać z filmem "Spinlaunch: BUSTED!" sprzed dokładnie roku. Dość dobrze opisuje dlaczego ta technologia nie ma najmniejszych szans. Coś mi mówi, że te wspomniane $$$ od inwestorów mają coś wspólnego z tym dlaczego ta farsa nadal trwa.
Dziwię się że astrofaza bezkrytycznie dołączyła do propagatorów tej ściemy. Mamę oszukasz, tatę oszukasz, fizyki nie oszukasz. Brakuje tylko promocji butelki pozyskujacej wodę z wilgoci w powietrzu.
Nie, jedynie opisuje niektóre problemy jakie mają do rozwiązania inżynierowie.
Dokładnie. U nas wyłudza się dotację, a tam się łoi potencjalnych inwestorów. Dziecko jest to w stanie policzyć, że to nie da rydy.
Pytanie jaki jest target tego? Wysyłanie małych ładunków jak Cubesaty - ok. Wysyłanie zaopatrzenia dla ISS - raczej nie. Wysyłanie na orbitę pełnego teleskopu - na 100% nie realne.
@@jjaaccoobb000 Target jest prosty jak budowa cepa. Łojenie kasy i odwlekanie zakończania projektu. Tak długo jak się tylko da.
Czego zabrakło w materiale...? Co już wystrzelili, na jaką wysokość, kiedy budowa docelowego obiektu?
Nic nie wystrzelili bo niczego się nie da wystrzelić, problemy techniczne są tak olbrzymie ale kto im zabroni próbować …
@@olasek7972 Z tej obecnej cos wystrzelili, nie na orbitę. Nawet w materiale są ujęcia z próby.
@@RROOBBWWAANN faktycznie, trochę za szybko przeczytałem, myślałem ze pytającemu chodziło już o satelity
To będzie skok w ilości śmieci w kosmosie :D, niedługo będziemy musieli budować statki odporne na zderzenia śmieci podczas startu, bo inaczej już nigdy nie wylecimy po za okrąg orbit.
To w końcu będą lepsze konstrukcje a nie z foli aluminiowej 😅
@@danielwx7305 tylko, że lepsze jak to ująłeś będ@ą znacznie cięższe, czyli nie opłacalne. :)
Eeee... pewnie ktoś zrobi kasę na stworzeniu floty kosmicznych odkurzaczy/trałowców
🤣
@@KrzyhcoMao Już zarabia
Zasadniczo, satelity teraz po końcu użytkowania zostają sprowadzone na ziemię/ płoną w atmosferze.
Ale raczej nje dotyczy to Rosji czy Chiny które np zastrzeliły swojego satelitę na takiej wysokości że odłamki nie spadna na ziemię
Nie spodziewałem się was na kanale u wargi „z dvpy” ale złoto 😂😂
Problem z każdym rodzajem dział jest opór powietrza. Rośnie on wraz z kwadratem prędkości. Jeśli chciałbyś wystrzelić coś na orbitę to musiałbyś o wiele więcej energii zużyć/stracić niż przy rakietach.
ale możesz użyć wielokrotnie tańszej energii jaką jest prąd elektryczny. Konstrukcja takiej wyrzutni jest też mniej skomplikowana niż konstrukcja rakiety, co również przekłada się na finalny koszt wyniesienia kilograma masy na orbitę
Rakieta dla odmiany traci energię na wynoszenie swojego własnego paliwa...
Dlatego, jeśli oglądałeś materiał, w tym wypadku chodzi o wyrzucenie rakiety na wysokość ok. 60 km, gdzie odpalają już właściwe silniki.
Mi się wydaje, że to nie ma szansy powodzenia na szeroką skalę. Może do jakiegoś bardzo wąskiego zastosowania
Hej gdyby taka wyrzutnia powstała na księżycu mogłaby wysyłać z dużą prędkością satelity w daleki kosmos. Mówię oczywiście o dalekiej przyszłości jak powstaną bazy księżycowe.🌘
Odpada problem oporu powietrza. Grawitacja to 1/6 ziemskiej. Na Księżycu jest pełno surowców które przydałyby się na Ziemi.
A przy deklarowanej szybkostrzelności, którą to dałoby się pewnie znacznie zwiększyć przy wcześniejszych założeniach. Robi się ciekawie.
Jeszcze zostaje Mars z jego grawitacją 3,721 m/s² i ciśnieniem atmosferycznym na powierzchni mniej więcej jak na Ziemi tyle że na wysokości 35 km. :)
Wyobraźcie sobie lodowe księżyce Układu Słonecznego wszystkie mają znacząco niższą grawitację w porównaniu nawet z naszym Księżycem, atmosfera niemal nieobecna.
Globy z których zasilana reaktorem, tokamakiem, czy innym generatorem kosmiczna proca wystrzeliwuje co kwadrans ładunek zmierzający na orbity innych ciał niebieskich układu. Transportujący wodę, amoniak, węglowodory, lub metale i surowce mineralne.
Europa G = 1,314 m/s²
Tetyda G = 0,145 m/s²
Ganimedes G = 1,425 m/s²
Rea G = 0,264 m/s²
Enceladus G = 0,111 m/s²
Tryton G = 0,779 m/s²
Wszystkie dość duże żeby wystrzały nie zaburzyły ich orbit. Jednocześnie dość małe i zasobne w surowce żeby łatwo było wynosić ładunek poza ich studnię grawitacyjną.
Astronomiczna logistyka transportu. Wszystko co na Ziemi przeszkadza w rozkręceniu tego "bączka" znika jeśli poślemy to w kosmos.
Nawet jeśli ten projekt się nie uda, to przypominam że porażki dają doświadczenie które Ci sami lub inni ludzie mogą wykorzystać w innych projektach. Na przykład SpaceX rozbiło mnóstwo rakiet zanim doszło jak poprawnie nimi lądować. Sukcesy często są zbudowane na wcześniejszych porażkach ;)
BIOTAD PLUS Team
Tak. Powiedz to tym, którzy za to zapłacili. Na pewno się ucieszą :)
Miałoby to sens ale tylko gdyby było to umiejscowione na 6tys , a najlepiej 7tys metrów npm. Chodzi o ogromny opór w dolnych , gęstych warstwach atmosfery.
szybko, pisz do nich. zanim więcej kasy przepalą
Himalaiści będą wnosić ladunki na Mount Everest żeby je stamtąd wystrzelić 😉
6:37 jak widać na załączonym ujęciu podstawowy problem tego rozwiązania to stabilizacja "rakiety" Tutaj widać jak wypadając ze SpinLaunch rakieta już wypada pod kątem, następnie przekręca się w drugą stronę. Do tego zastanawiające jest to że rakieta musi przebić się przez "mębranę" któa musi utrzymać całe to ciśnienie na zewnątrz. Przy przebiciu się rakiety spodziewałbym się że w tym momencie całe powietrze zaczyna być zasysane do komory a tu widać że tak raczej nie jest. Więc z tą próżnią chyba też im nie do końca wyszło albo przy filmie pokazowym nie wypompowali specjalnie dużo
TRZYMAM KCIUKI!
Świetnie może się to sprawdzać NA KSIEZYCU gdzie nie ma atmosfery i można łapać takie paczki na niskiej orbicie.
Na MARSIE atmosfera jest xrazy rzadsza, a grawitacja słabsza, i takie urządzenie będzie miało o wiele większy zasieg
PS. Akceleratory czastek też miały trudne początki
Ciekawe czy im się uda. Zobaczymy.
A co z kosmicznym górnictwem? Jeśli udało by się potem stworzyć coś takiego np na księżycu moglibyśmy wysyłać minerały bardzo tanim kosztem dla nich przeciążenie nie jest takie straszne :)
Juz Thunderf00t się z tym durnym pomysłem rozprawił. Polecam obejrzeć.
trzymam kciuki :)
A teraz następuje zwolnienie blokady haha
No fajnie fajnie że jest przeciwwaga ale co się z nią dzieje po odpięciu rakiety?
W zbudowanym prototypie przeciwwaga odłączana jest razem z ładunkiem - ładunek leci do góry, a przeciwwaga rozbija się o wzmocnioną ściankę
Coś mi się wydaje, że astronauty tym się nie wystrzeli, cennych ładunków też nie, ale damy chociaż odpór kosmicznym najeźdźcom :)
fajny odcinek
Jak dla mnie to jest scam, wyciąganie kasy od inwestorów jak hyperloop.
Petarda!
Zauważył o.Prowadzący bezsens akurat tak zmadowanej konstrukcji wobec faktu, że rozkręcone-siłą odśrodkową obdarzone ciało nie opuszcza okręgu po stycznej do tegoż okręgu a po... promieniu kończącym się w centrum koła?? Wobec powyższego tak położona - stycznie - rura nie pokrywa się z torem "pocisku" ale jest do tego toru zorientowana pod kątem prostym!!! A co się stanie kiedy - z warunków próżni której nota bene żadna "puszka" tej wielkości zbudowana z cienkich blach bez potężnego i gęstego użebrowania nie wytrzyma i się zapadnie jak puszka po piwie!! - nagle trzeba wypuścić ładunek i... odsłoniętym otworem startowym zacznie napływać potężny wstecznie skierowany strumień wyrównawczy? Czy ładunek kolokwialnie mówiąc nie dostanie "pięścią w twarz" co go potężnie spowolni? Kolejnym problemem jest nagłe potężne i niszczące konstrukcję niewyrównoważenie wcześniej wyważonego układu z którego nagle zniknie ładunek-jeden z elementów wyrównoważających a konstrukcja zachowa się jak ogromny stół wibracyjny do prod. pustaków??
Elektromagnesy będą jako przeciwwaga, w momencie wypuszczenia ładunku wyłączą się. Puszkę można obliczyć, tak jak "puszki podwodne" i "puszki kosmiczne". Pociski wystrzeliwane z dział elektromagnetycznych osiągają prędkość 8 Ma. W odróżnieniu od dział elektromagnetycznych, w/w projekcie rozpędzanie ładunku następuje wolniej.
@@inforobertklein TWOJE WYJAŚNIENIA NICZEGO NIE WYJAŚNIAJĄ - BY COŚ PO OKRĘGU ROZPĘDZAĆ TRZEBA BY "WIRnik" - vide wirówka przeciążeniowa dla pilotów! był w stanie wyważenia - ciało odwirowywane-balast czyli p-waga. Z chwilą kiedy układ będący w równowadze czyli wyważony jeden z czynników nagle go opuszcza - powstaje efekt znany z wszelkich urządzeń zwanych wibratorami: układ drży aż do ew. zniszczenia o ile nie zostanie wyłączony. I nie ważne czy wolno czy szybko coś rozpędzamy - efekt nagłego opuszczenia układu będącego w st. równowagi tę równowagę katastrofalnie rujnuje a efektem tego może być wielka katastrofa...
Jest coś takiego jak "wirówka" w ośrodkach szkolenia dla pilotów. Przy wirowaniu z stosunkowo niewielkimi prędkościami obrotowymi występują do 16G choć dla pilotów ustawia się średnio 9G. By ładunek został wystrzelony w kosmos wirowanie musi odbyć się przy bardzo dużej prędkości i ogromnym przeciążeniu. Chyba tylko kamienie będą wystrzeliwać.
Łatwiej by było stworzyć silne pole elektro magnetyczne po za orbitą ziemi i stworzyć takie działko które by współpracowało z tym. Darmowa energia
Hej, zastanawiałam się, jak synchronizowane jest otwarcie tunelu, żeby wystrzeliwany obiekt nie rozwalił drzwi... a tu zaskoczenie. Właśnie nie jest. Ha.
Jeśli dobrze kojarzę, to podobne idee występowały w twórczości Clarke'a. Ciekawe, jak sprawdzi się to w praktyce.
Nie rozwali drzwi, bo drzwi nie ma.
5:40 na minutę ? A nie przypadkiem na sekundę ?
Thunderf00t już dawno zaorał cały ten pomysł. Będzie kolej w fiasko jak ten hyperloop i inne.
Nie prościej by było użyć do tego hyperloop wycelowanego w niebo?
Pewnie ktoś powie, że to durna fantastyka ale wyobraźmy sobie inny system katapulty wyrzucającej ładunek w kosmos: byłaby to - w najprostszej wersji - zwykła dwustronna dźwignia (huśtawka), która z jednej strony odbiera energię napędową a z drugiej ją oddaje do wyrzucanego w górę obiektu. A skąd miałaby być czerpana energia napędowa? Głównie z kosmosu, a konkretnie od spadających z orbity obiektów wycelowanych w platformę "lądowniczą" dźwigni. Mogą to być przechwycone i starannie zapakowane meteory, orbitalne śmiecie lub coś innego, umieszczone w wytrzymałym mechanicznie i termicznie pojemniku, wyposażonym w system precyzyjnego sterowania i naprowadzania. W ten sposób jedna spadająca z orbity masa uderzałaby w dźwignię by za jej pośrednictwem wyrzucić z powrotem na orbitę inną masę (znacznie mniejszą). Jeśli konstrukcja dźwigni byłaby odpowiednio lekka, by zminimalizować bezwładność, która spowalnia ruch jej masy i wytrzymała, by nie trzasnąć od nagłych przeciążeń, to może dałoby się to zrealizować..... (?)
Rewela Panie ;-)
Na księżycu i marsie będzie śmigać elegandzko taka proca
co ze zmianą wyważenia wirnika w momencie wypusczenia ładunku?
Może odcięcie napędu lub/i precyzyjne hamowanie zsynchronizowane z wypuszczeniem ładunku.
W prototypie rozwiązali ten problem wypuszczając jednocześnie ładunek i przeciwwagę
@@Bender-Rodriguez nie będzie potężne, jeśli np. będą dwie przeciwwagi, jedna może być 100 razy masywniejsza niż wystrzeliwany obiekt, druga 99 razy ;)
Ale przecież można przeciwwagę o masie obiektu zwolnić w tym samym momencie...
Nawet spoko, trochę epoki kamienia łupanego i trochę nowych technologii. Fajny pomysł
Zostało to już sfilmowanie 120 lat temu w filmie A Trip to the Moon...;)
@@pikachulovesketchup666 i się zarobi pewnie ie przy tym, i parę RJ-otek i parę dolarów, to cel główny
Podobno w oparciu o tę technologię działał program kosmiczny Wielkiej Lechii.
Powinni zrobić duże działo Gaussa z zerowym oporem do startu rakiet które by nie ulegało uszkodzeniom i to był by dobry pomysł a nie to dziadostwo
od dwóch lat stoją w miejscu jak dla mnie nic z tego nie będzie
Szkoda, że na kanale zdawało się czysto naukowym promowane są tak oczywiste scamerskie projekty. Ten projekt nigdy nie zadziała, tzn zadziała dojenie kasy na to. Tylko po to ten projekt powstał. To taki przysłowiowy miś tyle, że zachodni :) Proszę dokładnie policzyć prędkości obrotowe, popatrzeć na tą "membranę", która to jakimś cudem blokuje dostęp powietrze. Proszę policzyć jakie ciśnienie musi ona znosić, a jak wygląda na filmie. Proszę też zwrócić uwagę "na filmie źródłowym" jak ten pocisk krzywo wychodzi z tego działa. Proszę prześledzić historię tej "firmy". Większej ściemy nie widziałem i trochę wstyd to omawiać na tym kanale nawet. Bardziej to pasuje do kącika "heretyka" lub na jakiś kanał o płaskiej ziemi. Wstyd Panie @Astrofaza.
Pocisk wychodzi krzywo z akceleratora, bo po uwolnieniu pocisku z ramienia ma on już jakąś siłę g odpychającą go od środka okręgu oraz posiada spin wokół własnej osi co zaburza jego start, ale po to ma lotki żeby już w atmosferze ustabilizował swój lot.
@@okoproroka1561 Hehe dobre. Widziałeś może ten film i ten "ustabilizowany" lot? To obejrzyj jeszcze raz.
@@Robert-sk2mw Co do "membrany" - na Ziemi mamy ~1000hPa czyli ~1atmosferę ciśnienia (1atm), w środku zaś blisko 0atm, membrana musi więc wytrzymać 1atm. Aż dziw bierze że musiałeś to liczyć xD Wstyd panie robercie
@@jedzciejapka O czym Ty do mnie rozmawiasz? :)
@@Robert-sk2mw
O tym, że membrana musi wytrzymać tylko 1 kg na cm²
hehe to strzela troche nieudanie jak widziałem to ani razu im sie jeszcze nie udało a wielkość tych ładunków jest smiesznie mała
Najmana powinni tam wsadzić......to by mu pomogło definitywnie zakończyć karierę....😁😉🤗
Jedyne co mi nie pasuje to to ze ramie akceleratora jest zaparte tylko z jednej strony. nie ma podparcia z drugiej. Zamiast kola zaczniesie robic jajo i katastrofa dlatego bateriemechaniczne sa zakopywane pod ziemią (kolo zamachowe)
I to jest właśnie przyszłość! Przynajmniej jeżeli chodzi o wynoszenie ładunków na orbitę, bo ludzie to chyba jeszcze długo będą musieli korzystać z ciężkich, nieekonomicznych i zatruwających atmosferę rakiet. 😛
Podeślę ktoś linka do tej nuty w tle co leci albo tytuł
Ja bym z miejsca znalazł chętnych xD ludziki z Sejmu ewentualnie Nowogrodzka, latali by aż miło xD
Na Nowogrodzkiej to wolą nas kolowac , niestety
To może być wykorzystanie jeszcze inaczej czyli tak czy siak będzie im się to opłacało 😉 wiele państw walczących o dominację pracuje nad działami kinetycznymi.
Sunnyvale? Projekt Bubblesa?
Do tego dojdzie zaraz budowanie większych statków z tych mniejszych już na orbicie...
Przeciążanie w tym urządzeniu wynikające z siły odśrodkowej są gigantyczne. Oj nie tak panowie nie tak :) To trzeba zrobić tak aby obiekt mający trafić na orbitę rozpędzał się w długiej na kilka kilometrów prostej rurze z próżnią w środku. Ze stałym i znośnym przyspieszeniem około 5-20 G. Po kilku kilometrach takiego przyspieszania na końcu będzie miał prędkość wystarczającą na dostanie się na orbitę. A niskie przeciążanie nie zniszczą elektroniki i innych układów mechanicznych, czy optycznych.
Jestem ciekawe co w przypadku przebicia tej membrany przez ładunek, czy powietrze które będzie bardzo szybko chciało wypełnić całą komorę nie zmieni trajektorii rakiety ? i co w przypadku całego wahadła ? od razu się nie zatrzyma a gdy dojdzie powietrze to tarcie będzie ogromne
Pocisk za szybko wylatuje by takie mikrosiły z jej perspektywy mialy na nią poważny wpływ
Meteoroid przeciął niebo nad Kanadą bedzie cos o tym?
wow totalna abstrakcja
Jeżeli przeciwwaga jest potrzebna to co się stanie po wypuszczeniu ładunku. Jednorazowy błąd zakończy się zniszczeniem tego obiektu. No chyba, że mowa o bardzo małych ładunkach.
Można zastosować elektromagnesy jako przeciwwagę , które będą przyciągać się do obudowy, a w momencie zwolnienia ładunku, będą wyłączone.
@@inforobertklein ciekawy pomysł, poziom skomplikowania mocno wzrośnie, przy takich masach i prędkościach. Zapewne będą się wzbudzać prądy. Pozostaje zaczekać na więcej informacji.
a jaka wysokosc osiagaja te testowe ladunki ?
Weszłem na stronę wikipedii tego projektu:
This test accelerator is 108 ft (33 m) in diameter, which makes it a one-third scale of the operational system that is being designed. The compay's first 10 test flights reached as much as 30,000 feet (9,100 m) feet in altitude.
Z tego co piszą to jest testowy akcelerator, a gotowy system ma być 3 razy większy.
@@okoproroka1561 no dlatego zapytałem bo te 60 km to ma byc niby docelowe a mnie interesowało jak jest teraz na testowych pociskach :)
To ja poproszę o kanał RSS na stronie, wtedy może faktycznie będę czytać wasze niusy.
Według mnie praktyczniejszy byłby akcelerator oparty o założenia z V3.
No tak, forsa będzie wzięta... Ooooo 100 baniek!!!
Jedno mnie zastanawia - kręci się to ramię z rakietą-pociskiem i powiedzmy że jest to układ wyważony. Pocisk jest wystrzeliwany i mamy ogromną polerkę wibracyjną.
Elektromagnesy mogą skompensować wibracje
@@inforobertklein jak
@@Oculi_tui_vitare elektromagnesy będą przyciągać jedno ramię do obudowy, w momencie wystrzelenia wyłączą się. Oba ramiona nie muszą być tej samej długości/grubości aby były w równowadze.
@@inforobertklein hmmm... Takie buty. Przemyśle koncepcję
0:49 a to nie jest tak, że spalanie tlenu i wodoru nie ma szkodliwego wpływu na środowisko?
Jeśli połączysz tlen i wodór to co
pozostanie ?
WODA !!!
Dokładnie spalanie wodoru tworzy wodę to logiczne.
kurde jak mozesz tak kaleczyć z ta linką... no gdzie jaka linka. ramię / chwytak / łącznik. ale linka? linka to raczej coś miękkiego, a to ramię jest przeciez sztywne
Ale udało im się wynieść coś delikatnego?
można znaleźć ileś wideo gdzie robia debunking tegoż cuda, wygląd że się skończy na hype jak z hyper x, bez sensu lub nie do zrealizowania
Sposób na wynoszenie surowców do produkcji statków w orbitalnej toczni.
Chyba lepiej byłoby zbudować coś w rodzaju armaty. Np. w wysokiej górze kilka km w głąb, i rozpędzać sprężonym powietrzem? Hmm?
To jest przynajmniej ekonomiczne i lepsze dla środowiska :)
Niby tak, ale to będą małe ładunki na niskie obrbiy. Rakiet nie da się wyeliminować
Tak tak, a rozpędzi sie samo, bez użycia energii. Mw tak samo jak ekologiczne sa samochody elektryczne
@@johnd4788 jeśli energia będzie głównie z energii jądrowej i OZE to będzie to przyjazne dla klimatu. Główne kryterium to emisja CO2
Ciekawe jaka będzie finalna efektywność, ile energii trzeba będzie zużyć na wyniesienie 1kg ładunku.
Powinny być już jakieś szacunki
@@mmmisiek9539 nikt poważnie tego nawet nie szacuje bo całość jest technicznie niewykonalna
i takie newsy uwielbiam sluchac. ostatnio malo sie dzialo w tehnologii
Dużej wytrzymałości ale małej rozciągliwości, raczej???
Proca kosmiczna.
A ja nie mam newslettera i jest mi smutno. Będę o niego walczyć i się przypominać wszędzie
❤
Akcelerator orbitalny- to brzmi jak z filmu sf.
Mam wrażenie że już to kiedyś widziałem.. jak by ten film był kiedyś dawno temu...
Naprawdę nie ma innych tematów? Thunder foot obalił to jakiś czas temu...
A co z nagłym brakiem wyważenia w momencie zwolnienia ładunku , przecież ta cała wirówka się wtedy rozsypie.
Wystarczy odpiąć przeciwmasę rakiety (wyleci przez drugi komin skierowany w ziemię) albo wystrzelić przeciwmasę dla przeciwmasy rakiety. Odpowiedni timing i to będzie łatwizna w porównaniu z resztą
Można wykorzystać siłę naciągu linki, która jest bardzo duża do odkształcenia ciężkiego walu w przeciwnym kierunku.
Po puszczeniu ładunku siła zniknie, wał wróci do pierwotnego kształtu, a energię obracającego się ciężkiego wału będzie można odzyskać
Skojarzył mi się filmik jak do wirującej pralki wrzucono cegłę , a przypadku takiej wyrzutni energie będą troszkę większe 😄
opór powietrza przy wylocie.... prędzej się spali niż doleci gdziekolwiek
50 obrotów na minutę? To chyba jakaś pomyłka
450 obrotow na minute? chyba na sekunde?
ah, ok sam sobie odpowiem. Przy odpowiednio dlugim promeniu predkosc obrotowa nie musi być ogromna, aby uzyskać dużą prędkość liniową
@@Wymietek i tak nie bedzie wystarczająca zeby to jakkolwiek dzialalo
Przy średnicy akceleratora 33m i prędkości obrotowej 450 na sekundę otrzymasz 46653 m/s, a to jest 46,6km/s ... nawet nie chce mi się liczyć ile to może generować G. -_-
Mnie tam wystaeczy jeden obrót na 24 h. I dobrze mi z tym 😄
@@ZdzichaJedziesz Wykonujesz jeden obrót na 24h i jeden na 365 dni, a i jak się o tym dowiedziałem to źle mi się śpi z tym.
Ktoś już wyliczył, że ładunek będzie musiał osiągnąć 5-7 mach jeszcze w maszynie, aby wylecieć na orbitę. To się nie uda.
Skoro na 3x mniejszym testerze udało im się osiągnąć 9km to na docelowym potencjalnie dostrzela znacznie wyżej, co już będzie sukcesem bo pierwszy człon rakiety odpalany będzie na kilkudziesięciu km, które normalnie rakieta musi osiągać spalając dziesiątki ton paliwa chemicznego które w tym czasie targa ze sobą, wraz z całą konstrukcją komory spalania i magazynowania
@@jelo1314 Wynikałoby wtedy ze na właściwym urządzeniu wystrzelą na 27km wysokości, a potrzebują przynajmniej na 60.... Wciąż lipa.
@@Blido wielkość akceleratora nie jest powiązany funkcją liniową z dystansem wystrzelonego ładunku. Raczej w naprawdę wielce uproszczonej zależności bliżej temu do funkcji kwadratowej - pomijajac szereg zmiennych zarówno 'pomagających' jak i tych utrudniających wyrzut
Dlatego nie spodziewają się tych 82km, bo biorą pod uwagę mase negatywnych czynników - stąd 22km na minus
Ciekawe czy to nie będzie broń przyszłości
Wątpię. To za duża konstrukcja żeby mogła się przemieszczać na ruchomej wyrzutnii samochodowej. Wyrzutnie wojskowe muszą być mobilne
@@ZdzichaJedziesz nie.
@@patrykgodlewski6829 no ale jako globalne działo , tańsze od rakiet dalekiego zasięgu napewno było by jakąś alternatywą
To jest świetne. Coś, co początkowo mam wrażenie było uważane, za żart, teraz jest poważnie omawiane i faktycznie może dzialac:D świat potrafi być cudownym miejscem
To dalej jest żart. Tyle, że nie śmieszny.
Śmieszny nieopłacalny projekt z którego środowisko się śmieje, no ale NASA oni lubią show
Pomysl na odcinek o Spin Lunch podeslalem wam rowno rok temu, troche zeszlo na zbieranie danych 😉, chyba ze wtedy nikogo to nie interesowalo 🤷♂️
ale jestes kozak. nie moze byc. to Ty ? mistrzu ? Kto sie chwali ,temu jeż fifraka wali ,przy wszystkich na sali. Znasz to powiedzenie starodawnych mnichów z Papui Nowej Gwineii ?
@@sksnsqsqq7282 To ja musze pogratulowac wiedzy, co prawda za duzo o tym kraju nie wiemy ale w plemiennym narodzie dochowali sie mnichow? 🤔 No coz moze to ja musze sie podszkolic, ale twoja znajomosc tak dlugiej i skomplikowanej nazwy zbudza respekt 👏.
@@marcinha9214 a wiesz dlaczego Japonia jest mocna ? bo tam maja karate jak Brus Li + boozer (browar w Fallout2) = hajabuza i stad ta technologia. Gdybyśmy tylko mieli ,więcej takich karateków jak Ty. Piwo jest. To My by rządziły ! Panie !
@@sksnsqsqq7282 Ogladanie programow naukowych moze prowadzic do zwiekszenia IQ, wiec zycze milego ogladania, (jeszcze jest nadzieja) milego dnia
@@marcinha9214 :D
Mogłeś powiedzieć co im się udało do tej pory
Coś tu śmierdzi, SpinLaunch ma 50m wysokości wraz z kominem, czyli samo "koło" max 40m. 450RPM przy 20metrowym promieniu koła daje nam prędkość 3400km/h. Wszędzie jest mowa o prędkości wylotowej 7500km/h, gdzie więc pozostałe 4100km/h?
Bo to pic na wodę do dojenia kasy. Niestety durni na świecie nie brakuje.
Być może 7500 km/h to docelowa wartość, a nie ta uzyskiwana przez prototyp.
@@adrianlastname6221 tak sobie odpowiadają potencjalni inwestorzy. Być może to, być może tamto i bulą hajs :) Scam na kilometr.
Na stronie wikipedi piszą takie coś:
This test accelerator is 108 ft (33 m) in diameter, which makes it a one-third scale of the operational system that is being designed. The compay's first 10 test flights reached as much as 30,000 feet (9,100 m) feet in altitude.
Ramię testowego akceleratora ma 33m, no i maxymalna osiągnięta wysokość nie powala.
@@okoproroka1561 Faktycznie, jeśli to jest 1/3 pełnej wielkości to ma to potencjał. Najkosztowniejszy w rakietach jest lot przez pierwsze kilometry, więc jeśli wyrzucą ładunek na 60km to będzie to ogromny sukces. Tylko jaki ładunek wytrzyma takie przeciążenia (wiki mówi o 10 000G? To niemało - wg moich zgrubnych obliczeń, blok czystego aluminium rozrywa się przy 90 000G, mniej gęste obiekty mogą mieć problem).
Ja się pytam gdzie jest max Q? Czyżby przy wylocie lufy? haha
Zapomniałem o tym projekcie - to na prawdę mam sens. Trzymam kciuki za powodzenie.
Dobra a teraz weź na temat w pop science katapultę w myśliwcach plus film top gun 2 gdzie facet rozwalił jak to w tej serii samolot ale z jaką prędkością i czemu potem szedł.
Mój temat absurdy filmów
Sam może bym taki kanał założył ale praca praca i praca pieniądz ważniejsze
Wunderwaffe.
Hmm skoro można budować budynki wysokie na kilometr i to na środku pustyni gdzie jest sam piasek to czemu nie zbudują jakiejś porządnej wyrzutni tylko kombinują z jakimiś komorami, obrotami i rakietami które wyglądają jak ktos wczesniej dobrze napisał - dmuchawa do siana - ? 🤔 Zastanawia mnie to strasznie.....
Masakra xD
Ktoś się zastanawiał nad przeciążeniami? xD
Żadna elektronika tego nie wytrzyma a już na pewno nie silnik xD
Mimo wszystko im kibicuje xD
Nie zniosę od Cb testu odnośnie "ocieplenia ziemskiego" ....
Ale to żadna nowość, wiemy o tym od kilku lar
Nie nie i jeszcze raz nie 🤣🤣🤣 oni nawet nie potrafią wystrzelić tego by wyleciało pod idealnym kątem a co dopiero wystrzelić kogos. To jest jeden z głupszych pomysłów jakie przez ostatni rok widziałem a było to kilka miesięcy temu gdy się spotkałem z tym 🤣🤣🤣 ale wiecie ze ten cały projekt to trochę taki scam przy okazji i ma kilka lat już. I to się nigdy nie uda jak weźmiecie pod uwagę wiele zmiennych. No ale cóż marzyć można jak Musk o hyperloop 🤣🤣
nie da rady na większą skale / oscylacja balansu po zrzuceniu ładunku rozwaliła by to przy pierwszym podejściu, tak sobie myślę tylko jednak upierać się nie mogę
Był już człowiek kula armatnia, czemu by nie miało być i czlowiek kula astronauta 😅
serio reklamujesz ten spam ? myślałem że to kanał popularno-NAUKOWY, a nie czysto rozrywkowy
ale coś nowego w związku z tym, czy odgrzany kotlet? ja juz o tym widziałem z rok czy dwa temu