Ja niedawno zakładałem głowice firmy STYR i właśnie jakość wykonania i spasowania bardzo POZYTYWNIE mnie zaskoczyła. Dodam jeszcze że były zapakowane w takie drewniane skrzyneczki. Szczelność była bez zarzutu, na noc zalałem ON do kanałów i kolejnego dnia tylko lekki zaciek a poziom ON się nie zmienił i to na wszystkich 4 głowicach.
W dzisiejszych czasach niewiadomo co zakładać ja dwa lata temu do ursusa C 330 założyłem głowice z hełmna i po tych dwóch latach sprężyny popękały głowica pracowała nieco ponad 800mh w zakładzie regeneracyjnym sprawdzili ją i stwierdzili że gniazda i zawory są w idealnym stanie założyli nowe sprężyny i śmiga oryginalnie zamontowano chyba jakieś chińskie sprężyny
Pracując kilka lat w auto-szlifie widzę że głowice sikco są lepiej wykonane od Chełmno, Waryński itd. Sikco: gniazda zaworowe akurat lepiej że są węższe, obsada wtryskiwacza siedzi w nich równo, miejsca na broki są o wiele lepiej wykonane, odlew bardo ładny bez nadlewów przynajmniej takie głowice do nas przyjeżdżały. Podczas gdy na Chełmno nie chce patrzeć ja ani znajomy mechanik który zawodowo zajmuje się naprawą ciągników. Odlew nie wiadomo z czego, niedokładnie wykonany, zawory często nie trzymają w nowych głowicach, krzywo odwiercona przylgnia obsady wtrysku, przez co dostaje się płyn do komory spalania.
Ja u siebie stosuje korurs i jestem zadowolony. U Mańka płaciłem 228zł chyba i dwa lata gwarancji daje na nie . Teraz kosztują 250zł z tego co patrzyłem . Gwarancja się skończyła, a im dalej nic nie jest
W tej indyjskiej głowicy to zawory są na 1miesiąc pracy silnika i będą wrobione jakby 20lat chodziły a odlew głowicy to pewnie z jakiegoś bardzo sypkiego żeliwa prowadnice też tego samego żeliwa więc moim zdaniem to na te indyjske szkoda patżeć chełmno może też produkje w indiach/chinach ale normy jakościwe napewno są dużo wyższe więc moim zdaniem lepiej jest dołożyć te 2/3 stówy więcej i kupić coś lepszego a najlepiej to zregenerować stare głowice o ile jest w dobrym stanie
@@karolkowalski3330 Ja stoję przy swoim u skośnookich to tam jak im się uda w jednej za nisko w drugiej za wysoko w 3 tak jak powinno być więc z takimi głowica to trzeba mieć szczęści i nadzieje przy zakupie takich głowic😂
@@martintvdieselur-iv5605 Albo dobrze oglądać tak jak każde. Z częściami do naszych ursusów coraz gorzej, a i do zachodnich też loteria. Tamto jest jak nie ma kontroli jakości
Ja u siebie miałem w paru przypadkach głowic indyjskich że były krzywo zplanowane i uszczelki tak jak trzeba nie dociskało i wysadzało uszczelki... to taką średnią opinie mam o nich
Ta głowica z Chełmno pokazana w materiale nie ma nic wspólnego z polskim pochodzeniem .... to jest ten sam odlew co Sikco. Nie wiem po co Chełmno tak cuduje , że raz pakuje import ,a raz swoje na polskim odlewie. Różnica jest nieporównywalna w wykonaniu głowicy na ich odlewie .
Chełmo to jest tylko mit teraz to nie wiadomo co się zakłada w rzeczywistości ja od dawna zakładam głowice Korurs i sa o 10 razy lepsze jak Chełmno a cenowo o wiele tańsze
Ja niedawno zakładałem głowice firmy STYR i właśnie jakość wykonania i spasowania bardzo POZYTYWNIE mnie zaskoczyła. Dodam jeszcze że były zapakowane w takie drewniane skrzyneczki. Szczelność była bez zarzutu, na noc zalałem ON do kanałów i kolejnego dnia tylko lekki zaciek a poziom ON się nie zmienił i to na wszystkich 4 głowicach.
A co da dotarcie zaworów jak gniazdo zaworowe ma dziurę . Można zrobić gorzej i ile trzeba docierać .
W dzisiejszych czasach niewiadomo co zakładać ja dwa lata temu do ursusa C 330 założyłem głowice z hełmna i po tych dwóch latach sprężyny popękały głowica pracowała nieco ponad 800mh w zakładzie regeneracyjnym sprawdzili ją i stwierdzili że gniazda i zawory są w idealnym stanie założyli nowe sprężyny i śmiga oryginalnie zamontowano chyba jakieś chińskie sprężyny
Hej a jak z szczelnością która lepiej dłużej jest szczelna. Będziesz te dwie głowice montował. Pozdro
Pracując kilka lat w auto-szlifie widzę że głowice sikco są lepiej wykonane od Chełmno, Waryński itd. Sikco: gniazda zaworowe akurat lepiej że są węższe, obsada wtryskiwacza siedzi w nich równo, miejsca na broki są o wiele lepiej wykonane, odlew bardo ładny bez nadlewów przynajmniej takie głowice do nas przyjeżdżały. Podczas gdy na Chełmno nie chce patrzeć ja ani znajomy mechanik który zawodowo zajmuje się naprawą ciągników. Odlew nie wiadomo z czego, niedokładnie wykonany, zawory często nie trzymają w nowych głowicach, krzywo odwiercona przylgnia obsady wtrysku, przez co dostaje się płyn do komory spalania.
W PL na 100% głowice produkuje waryński, akurat znajomy przy nich robi i mają już gniazda zaworowe na etapie produkcji docierane do zaworów.
Bredzisz razem z kolegą.
Ja u siebie stosuje korurs i jestem zadowolony. U Mańka płaciłem 228zł chyba i dwa lata gwarancji daje na nie . Teraz kosztują 250zł z tego co patrzyłem . Gwarancja się skończyła, a im dalej nic nie jest
W tej indyjskiej głowicy to zawory są na 1miesiąc pracy silnika i będą wrobione jakby 20lat chodziły a odlew głowicy to pewnie z jakiegoś bardzo sypkiego żeliwa prowadnice też tego samego żeliwa więc moim zdaniem to na te indyjske szkoda patżeć chełmno może też produkje w indiach/chinach ale normy jakościwe napewno są dużo wyższe więc moim zdaniem lepiej jest dołożyć te 2/3 stówy więcej i kupić coś lepszego a najlepiej to zregenerować stare głowice o ile jest w dobrym stanie
jeszcze sie zdarza fabryczne obnirzenie gniazd wtrysku dotyczy g lowicy indyjskiej
@@kacperprzyby690 To te indyjskie głowice 10zł nie warte
Mylisz się kolego.
@@karolkowalski3330 Ja stoję przy swoim u skośnookich to tam jak im się uda w jednej za nisko w drugiej za wysoko w 3 tak jak powinno być więc z takimi głowica to trzeba mieć szczęści i nadzieje przy zakupie takich głowic😂
@@martintvdieselur-iv5605 Albo dobrze oglądać tak jak każde. Z częściami do naszych ursusów coraz gorzej, a i do zachodnich też loteria. Tamto jest jak nie ma kontroli jakości
Ja u siebie miałem w paru przypadkach głowic indyjskich że były krzywo zplanowane i uszczelki tak jak trzeba nie dociskało i wysadzało uszczelki... to taką średnią opinie mam o nich
Ta głowica z Chełmno pokazana w materiale nie ma nic wspólnego z polskim pochodzeniem .... to jest ten sam odlew co Sikco. Nie wiem po co Chełmno tak cuduje , że raz pakuje import ,a raz swoje na polskim odlewie. Różnica jest nieporównywalna w wykonaniu głowicy na ich odlewie .
Kolega włączy w telefonie " auto-obracanie"
Chełmo to jest tylko mit teraz to nie wiadomo co się zakłada w rzeczywistości ja od dawna zakładam głowice Korurs i sa o 10 razy lepsze jak Chełmno a cenowo o wiele tańsze