O tak, to jest straszny ból dla mojej mamy, która od lat uwielbia grzebać w lumpeksach. Teraz niby ludzie mają więcej pieniędzy i większy dostęp do wszystkiego, a rzeczy coraz gorsze. Kiedyś mama potrafiła wygrzebać np. spodnie Levisa stan idealny, a teraz same jeansy z chińskich serwisów albo niejakościowych sieciówek, które sprawiają wrażenie, że jakbyś się schyliła, to by pękły na tyłku, taki słaby materiał.
Właśnie wczoraj byłam w lumepksie, bo kupuję głównie tam. Też zauważyłam, że mnóstwo tam rzeczy z Shein. Zwróciłam też uwagę , że często mają one obciętą metkę, ale materiał nie pozostawia złudzeń.
Ja nie kupowałam nigdy z Shein, też wolę kupić coś lepszego, problem w tym, że wszędzie jest ten sam szajs, marynarka czy kosztuje 100 czy 300 zł to ten sam syf z poliestru. Dlatego ja już nie mam siły szukać dobrych gatunkowo ubrań, bo nie wiem gdzie je znaleźć. A na projektantów mnie nie stać.
To wszystko odzwierciedla że ludzie myślą o sobie w pierwszej kolejności jako o konsumentach a nie obywatelach czy części społeczeństwa. Jako konsumenci nie chcą byx obciążani dodatkową opłatą chociaż ich wybory zakupowe szkodzą całemu społeczeństwu i naturalne z tej perspektywy byłoby to żeby chociaż rekompensowali w jakimś stopniu te szkody
Mnie wkurza, że jak widzę jakiś ciekawy ciuch na Vinted, to on często jest z Shein i ja od razu wiem, że może i wygląda designersko, ale jest to pewnie kradziony projekt, prawie na pewno jest to plastik i ja W ŻYCIU tego nie kupię.
Ja jestem strasznie sfrustrowana w tym że w lumpeksach coraz więcej odzieży gorszej jakości właśnie takich z shein czy z sieciówek jakichś, strasznie mnie to denerwuje. Wcześniej lumpeksy kojarzyły mi się z ciuchami dobrej jakości, a teraz coraz ciężej na takie trafić :/
Kiedyś sporo latałam po second handach i faktycznie były rzeczy projektantów marki które nie były u nas popularne jakość super. Teraz już nie chodzę ale też słyszałam że mnóstwo jest tego chińskiego badziewia albo zwykłych sieciówek jak tak dalej pójdzie ludzie w lumpach nie będą chcieli kupować
Nie kupuję na shein ale zamawiam czasem rzeczy z AliExpress. Jakość jest dobra, z biżuterii czy foremek plastikowych jestem zadowolona, są w przystępnej cenie i dużo fajniejsze niż w sieciowkach. Wiadome jest to, że i tak większość rzeczy które mamy w domach produkowane jest w Chinach, wiec po prostu zależy na co trafimy. Jednak przeraża mnie trochę że dostawa z drugiego końca świata to teraz tylko 7 dni (a było ponad 30 jeszcze niedawno). Biorąc pod uwagę ile pierdół stamtąd się zamawia za grosze, to mam często wyrzuty sumienia za siebie i za innych którzy napędzają ten system dostaw
Jeszcze dodam, ze ostatnio zaczęłam robić zakupy w second handzie który jest BARDZO tani w porównaniu do sieciowek. Za 13 nie zużytych ładnych rzeczy dałam tylko 250 (tylko ponieważ w jakiejś zarze dałabym z 600). Mój tata również jest zachwycony i sam czeka na dostawę bo może znaleźć sobie jakąś kurtkę czy koszulę
Na shein nigdy nie zdarzyło mi się nic kupić, choć ich reklamy są bardzo kuszące; ale po twoich filmikach na pewno się tam nie zapuszczę. W lumpeksach faktycznie co raz więcej ich ciuchów i tu jest problem - one są bardzo ładne - dopiero zagłębiając się w skład i proces produkcji tracą na atrakcyjności, ale dla przeciętnej osoby, która widzi ładny ciuch w lumpie raczej nie będzie to miało znaczenia.
@@TheHollowKid jest różnica w zwróceniu błędu :D Bo można zrobić to kulturalnie jak Majarynkowska, a można się spłakać, że Ania to najgłupsza osoba świata, tępa taka jak szczała, bla bla bla, dopisz sobie jeszcze kilka ohydnych epitetów i masz trollerski komentarz :P
@@TheHollowKid od wtedy kiedy pięć osób o tym pisze albo i więcej ;) Zwrócenie uwagi, to napisanie grzecznie raz... no ale pewnie wielu nie czyta komentarzy tylko musi najpierw wtrącić swoje 3 grosze...
jak kogoś tak boli kupowanie na shain to może warto najpierw zacząć od prawa podatkowego w naszym kraju. Państwo łupi nas podatkami, to wcale się nie dziwie ze ludzie kupują tam gdzie taniej. co nie znaczy oczywiście, że kwestia ekologii nie ma znaczenia.
Te ciuchy maja tak słabą jakość, że aż szkoda na nie wydawać choćby 1zł. Kupiłam kiedyś kilka bluzek i po 1 praniu były nie do noszenia. No i te materiały... Nigdy więcej!
Trudno jest teraz cokolwiek kupic orzez internet Nie ukrywma ze zdarza mi się tam kupować po prostu przeglądając allegro i widze coś co kosztuje chore pieniadze za to samo co mozna miec za np 60 zl Jak juz kupuje to służy mi lata i mam z dwie jakoś już 6 lat A jesli chodiz o lumpeksy to jedyne co mi sie podoba to najczęściej ubrania z primark więc tez tak z deszczu pod rynnę 😅
o to właśnie chodzi, że częstokroć przedmiot identyczny na Allegro kosztuje 2-3 razy tyle... A jest naprawdę identyczny i tak samo "Made in China"... Także rozumiem.
Chętnie obejrzałabym odcinek o tym skąd się biorą ubrania w ciucholandach i czy są raporty o tym, ile w ten sposób oszczędzamy zasobów planety. Zapewne koszty transportu i przygotowania odzieży do sprzedaży są mniejsze niż jej produkcji od zera, ciekawe jaka jest proporcja.
Nie kupiłam nic nigdy na shein czy AliExpress, wystarczy mi, że większość masowych przedmiotów codziennego użytku jest produkowana w sposób w jaki sami nie chcielibyśmy pracować i głównie w Chinach. Mało kto się nad tym na co dzień zastanawia, żyjemy i bierzemy to co jest takie jakie jest 🫤
Ludzie kupija tak dużo w fast fasion, bo rzeczywiście nie maja sie w co ubrac: kupią 3 koszulki, jedna tak średnio pasuje, ale nie opłaca sie zwracać, druga sie rozpadnie po pierwszym praniu, albo przynajmniej zdeformuje, a trzecia wyjdzie z mody. Dlatego ludzie ciagle kupija, bo zamiast włożyć troche wysiłku w kupieniu dobrych jakościowo ciuchów ida na łatwiznę. I tak sie koło zamyka. Ale fakt, kupienie czegos dobrego, to koszmar i pol soboty w jakis centrach handlowych…
Moja pierwsza myśl dot. utrudnieniom albo zakazaniu kupowania z shein. A tutaj kontrowersja opiera się na 10 dolarach dodatkowego podatku. No cóż nie wiem czy nie lepiej pozbawić ludzi dostępu i nie zanieczyszczać wód, ziemi i powietrza niż mierzyć się z wiekami problemów klimatycznych i problemami zdrowotnymi mieszkańców pieniędzmi. Jestem ciekawa ile produktów jest sprzedawanych uboższym i czy są to najbardziej potrzebne rzeczy. Dodatkowo wiem, że te 10$ więcej będzie zniechęcać biedniejszych do zakupów i być może rzeczy z 2-iej ręki będą bardziej dostępną opcją. Ale co z tymi, którzy mają więcej gotówki. Ludzie lubią kombinować i myślę, że zaraz coś shein/ludzie z Francji wymyślą, aby obejść opłatę.
Wydaje mi się, że w przypadku shein działa trochę mechanizm, coś kosztuje 5 zeta więc w sumie za darmo więc kupię, bo ładne, a jak będzie kosztowało 35 to może więcej osób się zastanowi czy na pewno to chce. Wiadomo problem nie zniknie ale może będzie mniejszy. A to, że ludzie kombinują. No kombinują że wszystkim.
Zastanawiam sie nad obecnością SheIn w lumpeksach. Zdarzało mi się słyszeć, że SheIn o taie ultra fast fashion, ze sie zniszczy po 5 założeniach. Z drugiej strony obecność ciucha w lumpeksie to znak jakości, bo ktos zdążył go ponosić, a on nadal nadaje sie do noszenia przez drugą osobę, bo jest tak wytezymaly. W sensie trochę te rzeczy sa sprzeczne za sobą. Czy ktos może mi wytłumaczyć skad tyle SheIn w lumpeksach?
Te ciuchy pewnie nie były noszone. To jest ultra fast fashion. Zanim paczka do Ciebie dotrze to przestaje być modne 😂 i chyba nie ma zwrotów i jak rozmiar nie pasuje to do kontenera
Zapewne są to nowe lub prawie nowe ubrania. Te ciuchy są tak tanie, że sama znam ludzi, którzy zamawiają ich dużo z myślą, że jak coś im nie podpasuje, to od razu wyrzucą/wrzucą do kontenera, bo przecież nawet nie szkoda :(
Raczej nikt ich nie nosił. Same współprace z influencerami i tworzenie kontentu hauli zakupowych sprawia, że ludzie zamawiają tony ubrań, które maja na sobie raz, do przymiarki na film. Reszta zapewne robi to samo - zamówi, zobaczy że to shit, ale nie opłaca się zwracać.
Nic mnie tak nie denerwuje jak shein. A to ze najwiecej klientow mają wsrod genzetów, ktorzy uwazani są za najbardziej ekologiczną generacje to juz w ogole absurd
@@AniaGemma zmienia i nie zmienia. Na allegro też kupisz rzeczy z shein, co lepsze wielu sprzedawców sprzedaje prosto z chin zaznaczając, że czas wysyłki to np 30dni i kraj pochodzenia Chiny itp. można wtedy też bojkotować allegro. Nie zmienia to faktu, że zanieczyszczają środowisko
A teraz powiedz innym, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Czasami muszą wybierać co mają spłacić w tym miesiącu żeby nie kupowali w sieciówkach tylko kilka miesięcy odkładali sobie pieniądze na np. buty które są im potrzebne tu i teraz a nie za pół roku bo inaczej będą chodzić boso 😂😅
@@Aleksandra-kp9jn bawełniane t-shirty są również w sieciówkach a Ania odnosi się do wszystkich sieciówek. Chodzę po lumpach regularnie i nie zawsze jest w nich to czego akurat tu i teraz potrzebuje 😢
@@elka2354masz problem, jeśli przez dzieścia lub dziesiąt lat życia nie nauczyło cię, że na zimę są potrzebne zimowe ubrania m, żebyś mogła kupić na czas xd Buty skórzane można kupić za 2 stówy na promocji, a buty na shein też są za podobną cenę, tylko zrobione z gówna i przez niewolników w NAJGORSZEJ firmie ciuchowej. No i ludzie kupujący na shein to w największej mierze nie są wcale biedni ludzie 🫡
@@elka2354w tym filmie jest poruszony głównie temat shein. Nie jestem w sytuacji, w ktorej nie stac mnie na nowe ubrania, ale nie kupuję ich już od dłuższego czasu. Wydaje mi sie, ale podkreślam WYDAJE, ze w sytuacji krytycznej skierowalabym sie nadal do szmateksu, a nie do sieciowki. Ale to tylko moja subiektywna opinia.
Mnie też wkurza, że ich ubrania są w lumpeksach i to w jakiej ilości.
W lumpeksach coraz trudniej znaleźć dobrej jakości rzeczy vintage nawet z lat 90. Większość z sieciówki.
O tak, to jest straszny ból dla mojej mamy, która od lat uwielbia grzebać w lumpeksach. Teraz niby ludzie mają więcej pieniędzy i większy dostęp do wszystkiego, a rzeczy coraz gorsze. Kiedyś mama potrafiła wygrzebać np. spodnie Levisa stan idealny, a teraz same jeansy z chińskich serwisów albo niejakościowych sieciówek, które sprawiają wrażenie, że jakbyś się schyliła, to by pękły na tyłku, taki słaby materiał.
Dosłownie, całe masy szmat z shein i teraz pytanie co z tym zrobić jak nikt nie kupi
A jak jest coś lepszego, to reselerzy wszystko wykupują 😡
Czy ubrania z Shein zawsze mają metkę Shein?
Mnie boli też to, że nawet jeśli ludzie o tym wiedzą, to ich to nie obchodzi
Właśnie wczoraj byłam w lumepksie, bo kupuję głównie tam. Też zauważyłam, że mnóstwo tam rzeczy z Shein. Zwróciłam też uwagę , że często mają one obciętą metkę, ale materiał nie pozostawia złudzeń.
Ja tak samo! Chociaż czuć w dotyku bardzo słaba jakość to wolałabym jednak zobaczyć metkę
Też to zauważyłam
Ja nie kupowałam nigdy z Shein, też wolę kupić coś lepszego, problem w tym, że wszędzie jest ten sam szajs, marynarka czy kosztuje 100 czy 300 zł to ten sam syf z poliestru. Dlatego ja już nie mam siły szukać dobrych gatunkowo ubrań, bo nie wiem gdzie je znaleźć. A na projektantów mnie nie stać.
Za 300zł to bardzo porządne rzeczy można znaleźć na vinted.
Mogę polecić kilka fajnych marek gdzie ja kupuje, chyba są to marki polskie: Nago, More'moi, Naree
Aniu, dziękuję za Twoją pracę i odwagę mówienia o rzeczach dla wielu niewygodnych ❤
To wszystko odzwierciedla że ludzie myślą o sobie w pierwszej kolejności jako o konsumentach a nie obywatelach czy części społeczeństwa. Jako konsumenci nie chcą byx obciążani dodatkową opłatą chociaż ich wybory zakupowe szkodzą całemu społeczeństwu i naturalne z tej perspektywy byłoby to żeby chociaż rekompensowali w jakimś stopniu te szkody
Mnie wkurza, że jak widzę jakiś ciekawy ciuch na Vinted, to on często jest z Shein i ja od razu wiem, że może i wygląda designersko, ale jest to pewnie kradziony projekt, prawie na pewno jest to plastik i ja W ŻYCIU tego nie kupię.
Przestałam używać vinted przez zalew śmieciowych ubrań 😢
Ja jestem strasznie sfrustrowana w tym że w lumpeksach coraz więcej odzieży gorszej jakości właśnie takich z shein czy z sieciówek jakichś, strasznie mnie to denerwuje. Wcześniej lumpeksy kojarzyły mi się z ciuchami dobrej jakości, a teraz coraz ciężej na takie trafić :/
Dokładnie
Kiedyś sporo latałam po second handach i faktycznie były rzeczy projektantów marki które nie były u nas popularne jakość super. Teraz już nie chodzę ale też słyszałam że mnóstwo jest tego chińskiego badziewia albo zwykłych sieciówek jak tak dalej pójdzie ludzie w lumpach nie będą chcieli kupować
W nowym sezonie Futuramy jest odcinek o fastfashion i zaśmiecaniu ziemi ciuchami. To jako ciekawostka, gdyby ktoś miał chęć obejrzeć 😉
Aniu, dziękuję za Twoją pracę!
Nie kupuję na shein ale zamawiam czasem rzeczy z AliExpress. Jakość jest dobra, z biżuterii czy foremek plastikowych jestem zadowolona, są w przystępnej cenie i dużo fajniejsze niż w sieciowkach. Wiadome jest to, że i tak większość rzeczy które mamy w domach produkowane jest w Chinach, wiec po prostu zależy na co trafimy. Jednak przeraża mnie trochę że dostawa z drugiego końca świata to teraz tylko 7 dni (a było ponad 30 jeszcze niedawno). Biorąc pod uwagę ile pierdół stamtąd się zamawia za grosze, to mam często wyrzuty sumienia za siebie i za innych którzy napędzają ten system dostaw
Jeszcze dodam, ze ostatnio zaczęłam robić zakupy w second handzie który jest BARDZO tani w porównaniu do sieciowek. Za 13 nie zużytych ładnych rzeczy dałam tylko 250 (tylko ponieważ w jakiejś zarze dałabym z 600). Mój tata również jest zachwycony i sam czeka na dostawę bo może znaleźć sobie jakąś kurtkę czy koszulę
Jestes fantastyczna! Walczysz od tylu lat z wiatrakami. Mam nadzieję, ze jednak coś do tych glupich ludzi dotrze😊😊😊
Wchodzę na twój filmik o shin a tu przed wyświetlanymi się reklama z Shin, co za ironia XDD
Czemu politycy nic nie robią z shein
Komentarze dla zasięgu _ trzymam kciuki ❤
Na shein nigdy nie zdarzyło mi się nic kupić, choć ich reklamy są bardzo kuszące; ale po twoich filmikach na pewno się tam nie zapuszczę. W lumpeksach faktycznie co raz więcej ich ciuchów i tu jest problem - one są bardzo ładne - dopiero zagłębiając się w skład i proces produkcji tracą na atrakcyjności, ale dla przeciętnej osoby, która widzi ładny ciuch w lumpie raczej nie będzie to miało znaczenia.
Mam identyczne zdanie i obserwacje jak Ty.
Aniu, popraw „wedłóg” na według, zanim trolle się przypultają
I tak się czepią. Taka ich natura.
Myślę, że to specjalnie dla zasięgów.
@@TheHollowKid jest różnica w zwróceniu błędu :D Bo można zrobić to kulturalnie jak Majarynkowska, a można się spłakać, że Ania to najgłupsza osoba świata, tępa taka jak szczała, bla bla bla, dopisz sobie jeszcze kilka ohydnych epitetów i masz trollerski komentarz :P
I slusznie.
@@TheHollowKid od wtedy kiedy pięć osób o tym pisze albo i więcej ;) Zwrócenie uwagi, to napisanie grzecznie raz... no ale pewnie wielu nie czyta komentarzy tylko musi najpierw wtrącić swoje 3 grosze...
Dziękuję ❤
Aniu pięknie wyglądasz
Ciekawy materiał.
Dzięki za ten odcinek :)
jak kogoś tak boli kupowanie na shain to może warto najpierw zacząć od prawa podatkowego w naszym kraju. Państwo łupi nas podatkami, to wcale się nie dziwie ze ludzie kupują tam gdzie taniej. co nie znaczy oczywiście, że kwestia ekologii nie ma znaczenia.
Super odcinek!
Jak jesteś w Łodzi, zrób film o primark ❤ pozdrawiam
Te ciuchy maja tak słabą jakość, że aż szkoda na nie wydawać choćby 1zł. Kupiłam kiedyś kilka bluzek i po 1 praniu były nie do noszenia. No i te materiały... Nigdy więcej!
Trudno jest teraz cokolwiek kupic orzez internet
Nie ukrywma ze zdarza mi się tam kupować po prostu przeglądając allegro i widze coś co kosztuje chore pieniadze za to samo co mozna miec za np 60 zl
Jak juz kupuje to służy mi lata i mam z dwie jakoś już 6 lat
A jesli chodiz o lumpeksy to jedyne co mi sie podoba to najczęściej ubrania z primark więc tez tak z deszczu pod rynnę 😅
o to właśnie chodzi, że częstokroć przedmiot identyczny na Allegro kosztuje 2-3 razy tyle... A jest naprawdę identyczny i tak samo "Made in China"... Także rozumiem.
Chętnie obejrzałabym odcinek o tym skąd się biorą ubrania w ciucholandach i czy są raporty o tym, ile w ten sposób oszczędzamy zasobów planety.
Zapewne koszty transportu i przygotowania odzieży do sprzedaży są mniejsze niż jej produkcji od zera, ciekawe jaka jest proporcja.
Nie kupiłam nic nigdy na shein czy AliExpress, wystarczy mi, że większość masowych przedmiotów codziennego użytku jest produkowana w sposób w jaki sami nie chcielibyśmy pracować i głównie w Chinach. Mało kto się nad tym na co dzień zastanawia, żyjemy i bierzemy to co jest takie jakie jest 🫤
Kto jest sponsorem odcinka ??? Nie mogę nigdzie znaleźć 😢 proszę o nazwę albo linka ❤
Ludzie kupija tak dużo w fast fasion, bo rzeczywiście nie maja sie w co ubrac: kupią 3 koszulki, jedna tak średnio pasuje, ale nie opłaca sie zwracać, druga sie rozpadnie po pierwszym praniu, albo przynajmniej zdeformuje, a trzecia wyjdzie z mody. Dlatego ludzie ciagle kupija, bo zamiast włożyć troche wysiłku w kupieniu dobrych jakościowo ciuchów ida na łatwiznę. I tak sie koło zamyka.
Ale fakt, kupienie czegos dobrego, to koszmar i pol soboty w jakis centrach handlowych…
No w centrach handlowych to raczej ciężko o coś dobrego
Moja pierwsza myśl dot. utrudnieniom albo zakazaniu kupowania z shein. A tutaj kontrowersja opiera się na 10 dolarach dodatkowego podatku. No cóż nie wiem czy nie lepiej pozbawić ludzi dostępu i nie zanieczyszczać wód, ziemi i powietrza niż mierzyć się z wiekami problemów klimatycznych i problemami zdrowotnymi mieszkańców pieniędzmi. Jestem ciekawa ile produktów jest sprzedawanych uboższym i czy są to najbardziej potrzebne rzeczy. Dodatkowo wiem, że te 10$ więcej będzie zniechęcać biedniejszych do zakupów i być może rzeczy z 2-iej ręki będą bardziej dostępną opcją. Ale co z tymi, którzy mają więcej gotówki. Ludzie lubią kombinować i myślę, że zaraz coś shein/ludzie z Francji wymyślą, aby obejść opłatę.
na innym filmie Ania mówiła, że właśnie niekoniecznie to te najbiedniejsze osoby kupują na Shein?
Wydaje mi się, że w przypadku shein działa trochę mechanizm, coś kosztuje 5 zeta więc w sumie za darmo więc kupię, bo ładne, a jak będzie kosztowało 35 to może więcej osób się zastanowi czy na pewno to chce. Wiadomo problem nie zniknie ale może będzie mniejszy. A to, że ludzie kombinują. No kombinują że wszystkim.
Film jak zawsze bardzo dobry i bardzo potrzebny, ale…
Aniu Kochana, według, wedłUg!❤
❤❤❤
❤❤
✨
❤
Zastanawiam sie nad obecnością SheIn w lumpeksach. Zdarzało mi się słyszeć, że SheIn o taie ultra fast fashion, ze sie zniszczy po 5 założeniach. Z drugiej strony obecność ciucha w lumpeksie to znak jakości, bo ktos zdążył go ponosić, a on nadal nadaje sie do noszenia przez drugą osobę, bo jest tak wytezymaly. W sensie trochę te rzeczy sa sprzeczne za sobą. Czy ktos może mi wytłumaczyć skad tyle SheIn w lumpeksach?
Mi się wydaje, że polister długo trzyma. A shein ma dużo poliestru
Te ciuchy pewnie nie były noszone. To jest ultra fast fashion. Zanim paczka do Ciebie dotrze to przestaje być modne 😂 i chyba nie ma zwrotów i jak rozmiar nie pasuje to do kontenera
Zapewne są to nowe lub prawie nowe ubrania. Te ciuchy są tak tanie, że sama znam ludzi, którzy zamawiają ich dużo z myślą, że jak coś im nie podpasuje, to od razu wyrzucą/wrzucą do kontenera, bo przecież nawet nie szkoda :(
teraz w lumpeksach czy na vinted są rzeczy bardzo złej jakości, wyglądające jak sprane szmaty niestety
Raczej nikt ich nie nosił. Same współprace z influencerami i tworzenie kontentu hauli zakupowych sprawia, że ludzie zamawiają tony ubrań, które maja na sobie raz, do przymiarki na film. Reszta zapewne robi to samo - zamówi, zobaczy że to shit, ale nie opłaca się zwracać.
Pani Aniu, ciekawy temat.
Niech Pani trochę wolniej mówi😊
Wolniej? Ja słucham na x1,75 :D Ale jak komuś za szybko, to właśnie to polecam - zwolnić sobie można kilkoma kliknięciami, tak jak ja przyspieszam ;)
Mam takie pytanko, jak się odmienia nazwę kanału, bo się zastanawiam, czy oglądam film Anny Gemmy, czy Anny Gemmej?
Celownik (komu? czemu?) np. się przyglądam: kanałowi Ani Gemmie
Oglądam film Ani Gemmie?
Kogo? co? Ani Gemmy @@rysiapysia539
@@rysiapysia539 TERAZ TO JUŻ SAMA NIE WIEM :)))))))))))
Ale bym sobie coś kupił na Shein
😊
Nic mnie tak nie denerwuje jak shein. A to ze najwiecej klientow mają wsrod genzetów, ktorzy uwazani są za najbardziej ekologiczną generacje to juz w ogole absurd
Ania nagrała film o tym, że to wcale nie genz jest największym konsumentem shein
@@triaprima6 okej, dobrze wiedzieć, aczkolwiek sama grupa jest bardzo kojarzona z tą marką przez marketing
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Głuopota nie ma limitów.
Ikoniczne jest to, że w trakcie oglądania wyświetlają mi się… reklamy shein 🙈💔
Ale shein to platforma sprzedażowa, tam są różne sklepy, tak jak na aliexpress czy jakieś alibaby, allegro itp
Nie
Nie masz racji. Ale nawet gdyby to czy to cos zmienia jak sa najgorsi w tylu aspektach?
@@AniaGemma zmienia i nie zmienia. Na allegro też kupisz rzeczy z shein, co lepsze wielu sprzedawców sprzedaje prosto z chin zaznaczając, że czas wysyłki to np 30dni i kraj pochodzenia Chiny itp. można wtedy też bojkotować allegro.
Nie zmienia to faktu, że zanieczyszczają środowisko
SheIn to coś jak H&M x10000 bo to *ultra fast fashion*
WOLNOŚĆ DO KUPOWANIA PONAD WSZYSTKIE WOLNOSXI!!!!
A teraz powiedz innym, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Czasami muszą wybierać co mają spłacić w tym miesiącu żeby nie kupowali w sieciówkach tylko kilka miesięcy odkładali sobie pieniądze na np. buty które są im potrzebne tu i teraz a nie za pół roku bo inaczej będą chodzić boso 😂😅
Lepiej chyba kupić bawełniany tshirt na szmatach, niż poliestrowe cos z shein... Cena będzie podobna.
@@Aleksandra-kp9jn bawełniane t-shirty są również w sieciówkach a Ania odnosi się do wszystkich sieciówek. Chodzę po lumpach regularnie i nie zawsze jest w nich to czego akurat tu i teraz potrzebuje 😢
@@elka2354masz problem, jeśli przez dzieścia lub dziesiąt lat życia nie nauczyło cię, że na zimę są potrzebne zimowe ubrania m, żebyś mogła kupić na czas xd Buty skórzane można kupić za 2 stówy na promocji, a buty na shein też są za podobną cenę, tylko zrobione z gówna i przez niewolników w NAJGORSZEJ firmie ciuchowej. No i ludzie kupujący na shein to w największej mierze nie są wcale biedni ludzie 🫡
statystyczny shein zarabia ponad srednia krajowa, wiec na ogol to nie sa ludzie ledwo wiazacy koniec z koncem ;)
@@elka2354w tym filmie jest poruszony głównie temat shein. Nie jestem w sytuacji, w ktorej nie stac mnie na nowe ubrania, ale nie kupuję ich już od dłuższego czasu. Wydaje mi sie, ale podkreślam WYDAJE, ze w sytuacji krytycznej skierowalabym sie nadal do szmateksu, a nie do sieciowki. Ale to tylko moja subiektywna opinia.
Czemu shein i inne firmy lubią aż tak bardzo olej z dinosaurów?? 💀