O ile się nie mylę, to zgodnie z polskim prawem zabronione jest przebywanie dwóch pojazdów obok siebie na jednym pasie ruchu. Aby kogoś wyprzedzić, należy zmienić pas. Rzecz w tym, że jadąc w korku mamy pojazdy obok siebie na sąsiadujących pasach. Wielkość pojazdu nie ma znaczącego wpływu na korki - w Chinach jest mnóstwo małych pojazdów elektrycznych (zwłaszcza motocykli, często trójkołowych) i korki są gigantyczne. Jedynym sposobem na korki (oprócz zmniejszenia liczby pojazdów) jest zapewnienie płynności ruchu, czyli unikanie postojów na światłach, stosowanie estakad, brak znaków STOP itd. Tak czy owak, pojazd fajny, ale podobnie jak większość pojazdów elektrycznych, cechuje go nazbyt futurystyczny, wręcz "zabawkowy" wygląd. Rozwiązanie z pochylaniem w zakrętach stosowane było już w wielu innych pojazdach, ale nigdy nie wyszło poza obszar nowinki technicznej (chociaż jest ono super). Rozwiązanie skrętu tylnej osi powoduje wysuwanie się bryły nadwozia na zewnątrz zakrętu, a więc rzut środka ciężkości również "ucieka" w tym kierunku - jest to zjawisko wysoce niepożądane, któremu można zaradzić, montując oś obrotu za osią tylnych kół, lub stosując klasyczny trapezowy układ skrętny. Nie przemawia do mnie stosowanie elektromechaniki, gdzie popadnie: podnosi to koszt, masę, zużycie energii i awaryjność. Serio, drzwi można sobie otworzyć ręcznie, zamiast czekać 30 sekund, aż się otworzą "automatycznie". Uważam, że jeśli celem jest car-sharing, to pojazd powinien być upraszczany "do bólu", aby podnieść technologiczność konstrukcji oraz obniżyć koszty wykonania w warunkach produkcji małoseryjnej. Z tego powodu uprościłbym konstrukcję ramy i pozbył się wszelkich krągłości na rzecz aluminiowych elementów płaskich, które umożliwią używanie tanich technologii (laser, plazma, waterjet) w miejsce drogiego i czasochłonnego lepienia kompozytów lub termoformowania tworzyw sztucznych. Tak czy owak, pomysł ciekawy, ale w obecnym kształcie nie wróżę mu sukcesu finansowego z powodu wysokiej komplikacji i wysokich kosztów produkcji. Gust zawsze jest kwestią względną, ale nadal wielu mężczyzn preferuje "męskie" bryły (vide wszystkie współczesne muscle car)w miejsce samochodów coraz bardziej przypominających chłopięce zabawki. A poza tym, to mógłbym z Wami wypić kawę i pogadać o ewentualnej współpracy, o! Pozdrawiam ;)
Genialne. Gratulacje
O ile się nie mylę, to zgodnie z polskim prawem zabronione jest przebywanie dwóch pojazdów obok siebie na jednym pasie ruchu. Aby kogoś wyprzedzić, należy zmienić pas. Rzecz w tym, że jadąc w korku mamy pojazdy obok siebie na sąsiadujących pasach. Wielkość pojazdu nie ma znaczącego wpływu na korki - w Chinach jest mnóstwo małych pojazdów elektrycznych (zwłaszcza motocykli, często trójkołowych) i korki są gigantyczne. Jedynym sposobem na korki (oprócz zmniejszenia liczby pojazdów) jest zapewnienie płynności ruchu, czyli unikanie postojów na światłach, stosowanie estakad, brak znaków STOP itd. Tak czy owak, pojazd fajny, ale podobnie jak większość pojazdów elektrycznych, cechuje go nazbyt futurystyczny, wręcz "zabawkowy" wygląd. Rozwiązanie z pochylaniem w zakrętach stosowane było już w wielu innych pojazdach, ale nigdy nie wyszło poza obszar nowinki technicznej (chociaż jest ono super). Rozwiązanie skrętu tylnej osi powoduje wysuwanie się bryły nadwozia na zewnątrz zakrętu, a więc rzut środka ciężkości również "ucieka" w tym kierunku - jest to zjawisko wysoce niepożądane, któremu można zaradzić, montując oś obrotu za osią tylnych kół, lub stosując klasyczny trapezowy układ skrętny. Nie przemawia do mnie stosowanie elektromechaniki, gdzie popadnie: podnosi to koszt, masę, zużycie energii i awaryjność. Serio, drzwi można sobie otworzyć ręcznie, zamiast czekać 30 sekund, aż się otworzą "automatycznie". Uważam, że jeśli celem jest car-sharing, to pojazd powinien być upraszczany "do bólu", aby podnieść technologiczność konstrukcji oraz obniżyć koszty wykonania w warunkach produkcji małoseryjnej. Z tego powodu uprościłbym konstrukcję ramy i pozbył się wszelkich krągłości na rzecz aluminiowych elementów płaskich, które umożliwią używanie tanich technologii (laser, plazma, waterjet) w miejsce drogiego i czasochłonnego lepienia kompozytów lub termoformowania tworzyw sztucznych. Tak czy owak, pomysł ciekawy, ale w obecnym kształcie nie wróżę mu sukcesu finansowego z powodu wysokiej komplikacji i wysokich kosztów produkcji. Gust zawsze jest kwestią względną, ale nadal wielu mężczyzn preferuje "męskie" bryły (vide wszystkie współczesne muscle car)w miejsce samochodów coraz bardziej przypominających chłopięce zabawki. A poza tym, to mógłbym z Wami wypić kawę i pogadać o ewentualnej współpracy, o! Pozdrawiam ;)
Qual o valor em reais para o Brasil deste quadriciclo Triggo elétrico. Me informa. Ok. Existe revenda no Brasil.
Fajna rzecz.
Potencjał na takie auto w ramach carsharingu jest w Indiach 🧕 W Europie średnio to widzę.
hoeveel?
po co robić taka tępą reklame jak każdy kierowca zaraz bezie miesem rzucał ,to wręcz nama wianie do łamania przepisów.