@@DavezAmeryki no nie wiem czy śmierdzący pierd jest taki dobry, masz szczescie ze nie wycisnąłeś tego pierda podczas 69 to byś przestał gadać że dobre
Ale sie usmialam Dave przeciez kazdy chyba rozumie ze funkcje praca organizmy trwa bez wzgledu na to co robimy jesli ten gas musi uleciec to przeciez trudno go zatzymac no chyba ze wypracujesz techniki ale jesli sie zdarzy ze gaz musza uleciec w towarzystwie ja bym biegla do lazienki raczej ale jesli by sie zdarzyl to nic wielkiego powinnismy sobie gratulowac za dobre oczyszczenie organizmu chyba w Niemczech tak jest wlasnie ale wazne by nie obciazac organizmu ciezkimi potrawami bo wtedy jest nieciekawie ja jestem weganka od wielu lat bo 40 i jest mi jakos z tym lzej oki pozdrawiam
Gorzej jak spales/as tylko 2 godziny i ten cichacz jest gorszy niz atomowka :D swoja droga ja nigdy nie bekam. Nawet nie umiem xd. Moze 2 -3 razy mi sie w zyciu zdarzylo jak wypilem z litr pepsi i samo wyszlo ale tak bez dzwieku . Co do pierdzenia to tylko w sytuacji o ktorej mowie. Jak sie malo spi to jakos tak organizm sie czuje zatruty
Jak ktoś puści pulę (bąka) i śmierdzi że cały dom trzeba ewakuować albo podczas jedzenia to nikt nic nie mówi w stanach? XD kąpiecie się tam? Czy zapach obornika to standard xD/ps. W Polsce puszcza się cichacza a nie potężnego bąka aż ziemia się trzęsie i po tym mówimy zazwyczaj przepraszam (najczsciej po beknieciu) i beknięcie jest dosyć normalne i jak zrobisz to grzecznie czyli nie na cały głos i tylko ci się odbije to nikt nie zwróci ci uwagi nawet :)
wszystko rozumiem że w stanach mają większą tolerancję na takie zachowania , mimo wszystko nie lubię być blisko kogoś kto beka czy pierdzi i wąchać zawartość jego żołądka czy jelit
W łazience jest ok. Ale w pierwszym roku znajomości niestety nawet w łazience trzeba to zrobić umiejętnie. Dopiero po kilku latach stopniowo zazwyczaj się to zmienia ale nawet jak to zrobisz to zawsze jak piardniesz lub bekniesz, zawsze! Mówisz PRZEPRASZAM! Wiem że Polacy różnie do tego podchodzą. Ale tak, zazwyczaj pierdzenie jest kontrowersyjne. Młode Polki uważają, że takie swobodne pierdzenie przy sobie nie jest dobre w długiej perspektywie dla związku, bo i tak partner Ci powszednieje z upływem czasu a jeszcze gorzej jest gdy kojarzy Ci się z okropnymi bąkami. Dlatego w Polsce Dave, można bekac akurat bez problemu wystarczy powiedzieć przepraszam, a jeżeli chodzi o pierdzenie to tylko w domu z ludźmi których dobrze znasz. I też mówisz zawsze przepraszam i dbasz o to żeby nie zasmiardli Twoimi bąkami I nie nabrali obrzydzenia. Szczególnie kobiety mają wrażliwe nosy, jest to wiedza powszechna, i zapachy się zapamiętuje, tak jak perfumy. Nie chcemy żeby nasza partnerka myśląc o nas myślała o obrzydliwym smrodzie.
Witam Cię David Jestem z PL, tu urodzony i wychowany. W Krakowie. Od dziecka wśród rówieśników mieliśmy swobodę gazowania górą i dołem, gdyż od przedszkola urządzaliśmy zawody w głośności tych zabiegów. Poza tym w bójkach za ostateczną formę upokorzenia uchodziło unieruchomienie przeciwnika tak, by można było mu pierdnąć w twarz. Zmiana nastąpiła w okresie gdy z oczu poznikały nam dziewczynki a pojawiły się dziewczyny, wtedy jakoś samorzutnie fetory i odgłosy zanadto fizjologiczne przestały być manifestowane, schodząc do roli tzw. tajniaków bądź cichców. Są one dozwolone tam, gdzie łatwo ich nie poczuć, czyli jednak nie w windzie, kinie czy filharmonii, no chyba że potrafisz przekonująco się wypierać, łżąc w żywe oczy. Wtedy nawet w pościeli możesz potajniaczyć :) Pozdrowienia
Jak spotykałem się z dziewczyną pierwsze parę miesięcy, to raz przez cały wieczór i noc wstrzymywałem pierdy, a co chwilę mnie cisnęło. Rano jak ją odprowadziłem do domu to w drodze powrotnej pierdziałem co chwile chyba ze 2 minuty XD No oczywiście po roku sytuacja się diametralnie zmieniła :D
Ja tam podziękuję za taką „wolność”. Rozumiem, że to jest naturalne co nie zmienia faktu, że w większości sytuacji człowiek może się powstrzymać. Czułabym duży dyskomfort gdyby ktoś się tak zachowywał w mojej obecności. Okej czasami ktoś nie zdąży do łazienki no bywa, ale naprawdę nie zmieniajmy podstawowych zasad kultury tylko dlatego, że ludzie są za leniwi, żeby pójść i załatwić te sprawy w łazience.
Dave nie możesz zrozumieć na czym polega przyzwoite zachowanie??? To odpowiedz sobie sam--- dlaczego nie robisz kupy na ulicy tylko szukasz odpowiedniego miejsca do tej czynności??? Z bekaniem i pierdzeniem jest podobnie,możesz nad tym zapanować i uszanować tych którzy są w pobliżu Ciebie,jak nie zesrasz się przy stole,tylko znajdziesz do tego odpowiednie miejsce to samo dotyczy pierdzenia czy bekania. Na tym polega kultura bycia z innymi ludźmi.Wolność o której mówisz nie ma z tym nic wspólnego.Jeżeli bekasz, pierdzisz lub srasz w miejscach publicznych to jesteś chamem, egoistą a nie wolnym człowiekiem.Czy teraz rozumiesz tą różnicę????
europejczycy moze nie tyle co traktuja to powaznie ale po prostu umieja sie zachowac, wiemy ze zyjemy miedzy ludzmi, a w stanach maja wysrame na innych i byle sie samemu dobrze czuć.
Według mnie po prostu wąchanie czyichś wydzielin z jelit czy żołądka jest trochę obleśne. W tym cały sęk. Po prostu jest to niekulturalne. Tak jak kupy raczej się nie robi tak o, na środku ulicy przy innych, bo nam się zachciało, tak tutaj odejście kawałek lub pójście do łazienki jest odpowiednim rozwiązaniem :) Na tym właśnie polega to, że się rozwijamy i nie nasze instynkty decydują o naszym zachowaniu, tylko nasza głowa. W Ameryce to każdy chyba już dawno o tym zapomniał.
Taka nasza norma kulturowa, żeby w towarzystwie starać się opanować te sprawy, albo skorzystać z toalety. Fakt, trochę działa to tak, że człowiek nawet na kibelku ma skrupuły :D Musieliby robić takie dźwiękoszczelne :D
Hahaha Dave, nieźle się uśmiałam... W większości przypadków, jeśli jesteś w związku przez rok, to to jeszcze za krótki czas by pozwolić sobie na bekanie i pierdzenie (w sensie przemóc się na takie zachowania przy drugiej osobie) :D Bylibyście kilka lat dłużej, myślę, że relacje wskoczyłyby na wyższy level i Twoja była panna Polka przestałaby zgrywać taką świętoszke 🤣 Takie sytuacje są normalne, wstrzymywanie jest niezdrowe, powoduje szereg problemów ale w naszej kulturze jest daleko do takiego myślenia. Poza tym warto też zastanowić się nad nawykami żywieniowymi jeśli gazy cuchną i są częste 🧐 Niektórzy moi znajomi, przygotowują mnie na takie zachowania "sorki ale muszę to zrobić" 😅 Są też ludzie, którzy zachowują się gorzej niż świnie. Wymuszają bekanie i robią to notorycznie. To już jest moim zdaniem brak kultury :) W jakimś kraju, w restauracjach beknięcie jest oznaką, że jedzenie smakowało i traktuje się to jak komplement :P
To jest jak najbardziej różnica kulturowa i myślę, że to może mieć związek z tym, że chcemy aby inni się czuli komfortowo w naszym towarzystwie. Przynajmniej takie jest moim zdaniem logiczne wytłumaczenie tej różnicy :P
Ja bym powiedział: bekanie przy znajomych czy rodzinie - luz. Pierdzenie przy bliskich znajomych (szczególnie wśród chłopaków), najbliżej rodzinie - luz (poza może kuchnią kiedy ktoś je) przy dziewczynie to samo ale przy dłuższym stażu, może 2 lata +
Spróbuj zatem za tą pomocą wyrazu skontaktować się z cywlilizacjami pozaziemskimi- ajk to miało miejsce we francuskiej komedii z Louis'em de Funès'em pt. "Kapuśniaczek".
Przypomniała mi się historia z podstawówki, to były lata 90 - te. Jedna z dziewczyn puściła bąka na lekcji, niestety głośniej. Dziewczyna była dość długo wytykana palcami, i jak szła korytarzem to każdy mówił za jej plecami, to ta co pierdnęła na lekcji. Jak teraz o tym myślę to robi mi się żal tej dziewczyny. Ale niestety też przyłożyłam do tego rękę bo też się śmiałam. Teraz jest mi głupio.
byłem mieszkałem z samymi Amerykanami ( nie robią z tego takich problemów jak Polacy ) , nie jest to miłe , ale ludzkie , Niemcy też tak uważają i nawet mówią ; " na zdrowie"
każdej dziewczynie tłumaczyłem że pierdzenie i bekanie w jej obecności to ostateczna bariera zaufania i przyjemności przebywania z nimi..... i co i nic brak zrozumienia każdy wielki człowiek nie był rozumiany przez mu współczesnych
W Chinach też jest w zwyczaju bekać i pierdzieć na ulicy, a nawet pluć obojętne gdzie jesteś, oddać mocz albo kał w miejscu publicznym. Na przykład wysadzenie dziecka w holu supermarketu, zrobienie kupy przed witryną sklepową czy w metrze przed ludźmi, to norma. Rozumiem, że Dave zmierza do tego poziomu.
Dave nie mówi się : „dałem sobie świadomość” to nie ma żadnego sensu! Nawet nie wiem co masz na myśli mówiąc to, ale przypuszczam, ze chciałeś powiedzieć „uświadomiłem sobie”
Kolejny raz powierdza to tezę jak wygląda kulturalny człowiek w Europie i w Stanach. Niestety ale to że to normalne prezent fizjologiczne nie usprawiedliwia tego że jest to po prostu obleśne. Sranie i sikanie to też potrzeby fizjologiczne ale nikt nie sra w gacie jak mu się zachce. Jeśli nie potrafisz panować nad zwieraczami to potrzebny Pampers i opieka z MOPSu...
Jak dla mnie bekanie jest w sumie ok jeśli to jest jakieś luźne spotkanie ze znajomymi. Ale z pierdzeniem jest ten problem, że to ŚMIERDZI i ten problem nie znika przez jakiś czas. Nie mam ochoty wdychać cudzych pierdów i też nie chcę samemu zaczadzać innych. A w razie ekstremalnych sytuacji warto opanować sztukę puszczania cichaczy 😉
Dzięki Dave w końcu możemy razem ze znajomymi w spokoju po siedzieć, pogadać napić się wódeczki, pobekać i popierdzieć bez krzywych spojrzeń,Thanks Man :)
Kurcze Dave Właśnie próbowałem z tym oswoić moją żonę i zesrałem się na cały pokój .. Po 3 sekundach dostałem w mordę.... Ehhh chyba zostanę przy tym tabu
moze nie takiej samej, wielowiekowej kultury z ostrymi zasadami i przepisami savoir vivre'u ale za to posiadaja swobode, zrelaksowanie, zadnego spiecia poldupkow, sa weseli i przyjazni. Naprawde milo jest przebywac w toarzystwie Amerykanow. Jesli bekna to mowia oops! i sie smieja, nie robia tego celowo zeby sprawic komus przykrosc chyba ze sa studentami w akademiku i troche na bance, wtedy odchodza innego rodzaju reguly. Nigdy nie slyszalam puszczania bakow publicznie, byc moze robia to w gronie bliskich przyjaciol ktorych sie nie wstydza i robia to chyba glownie mezczyzni. Stad Dave spotkal sie z tym czesciej bo jako mezczyzna przebywal czesciej z kolegami niz kolezankami, tak sobie dumam. Ja nigdy nie slyszalam zadnej kolezanki amerykanskiej puszczajacej baki przy mnie. W lazience to inna sprawa. A juz najbardziej mnie rozsmieszylo gdy Dave powiedzial, ze jego dziewczyna z Polski gdy uslyszala przez drzwi lazienki odglos jego baka to zrobila mu obrazonym glosem wyklad ze tak sie nie robi. Skonczona wariatka, zeby nie powiedziec kretynka. A gdzie ma sie puszczac baki jesli nie w lazience? Masz z tym problem? - zamieszkaj na bezludnej wyspie.
"Jak ona musiała beknąć albo pierdnąć to nawet nie myślała o tym, po prostu beknęła i pierdnęła" 😄 A tak poważniej, bekanie akceptuje, oczywiście nie jakieś wulgarne w twarz, ale jak ktoś pije piwo czy coś zje i sobie beknie to luz, pierdzenie jest jednak obrzydliwe. Przyznaje że w Polsce to nie jest akceptowane, nawet znajomi patrzą na ciebie dziwnie jak bekasz, oczywiście facet może więcej a kobiecie nie wypada. Starsze pokolenia jeszcze bardziej tego nie akceptują. Jak bekne w domu własna matka za każdym razem zwraca mi uwagę żebym przestała.
To jest zawsze problem, kiedy nocuję u koleżanki, bo cały czas wstrzymujesz, a potem w łóżku boisz się zasnąć, żeby nie stracić kontroli, a i tak potem słychać, jak ci jeździ coś w żołądku i burczy. Jakieś porady?
Ja zauwazylem ze dajesz przyklady z dawnych lat lub od polskich osob starszych z ktorymi przebywales. U nas roznica pokoleniowa jest mega ogromna. Mlodsi ludzie maja inne zachowania, normy kulturowe, zwyczaje, przewaznie nie pielegnuja tradycji itp Teraz tak odbiegajac od tematu to jak np pojdziesz do gosci ktorzy nie sa juz mlodziakami dostaniesz przekaski, alkohol itp a gdy pojdziesz do osob do 30 roku zycia. Nie dostaniesz przewaznie nic To jest taki maly przyklad. Jak u nas mentalnosc pokoleniowa rozni sie na kazdym przykladzie od tradycji i zwyczajow poczawszy.
8:10 Nie pierdzi się ani nie beka w towarzystwie, to niekulturalne i zwyczajnie nieprzyjemne dla innych. Jeśli jemy/pijemy szczególnie coś gazowanego - wiadomo może nagle się odbić, wtedy zakrywasz usta i mówisz przepraszam. Norma. Za to pretensje za bekanie i puszczanie bąków w łazience? :) To już dziwactwo. 9:36 A jak tak sobie pijecie browka w plenerze, i kiedy już masz pełny pęcherz, idziesz w krzaki czy lejesz po nogach na miejscu "żeby nie wybuchnąć"? ;)
8:20 HAHAH Moja dziewczyna chyba jest z USA XD Od czasu kiedy powiedziałem jej że nie musi się krepować z pierdami przy mnie XD Do dzisiaj przeklinam tamten dzień XD
Moja żona nie jest Polka i tez pierdzi. Na początku mi to bardzo przeszkadzało. Zwłaszcza kiedy puściła takie śmierdziela ze nie dało się wytrzymać. Jednak nigdy nie pozostałem jej dłużny i zwalczałem jej pierdy ta sama bronią 😅
kiedyś jak w szkole pierdnąłem to jeden typek był na mnie za to bardzo wkurwiony i powiedział że się naskarży wychowawczyni śmiałem się z tego a on to serio zrobił a wychowawczyni ogłosiła to całej klasie xd
Dla starszego pokolenia (z lat 40-tych XX w i wcześniej) w USA bekanie i pierdzenie też nie było w porządku. Starsze pokolenie ubierało się bardziej formalnie, używało słowo "toaleta" i robiło wiele innych rzeczy tak jak w Europie. Luzackość w podejściu do tych aspektów zmieniła się. Po części związane jest to ze zmianami kulturalnymi jakie zaszły w Stanach.
Wiem, że stary film, ale wpadłem właśnie w Dave z Ameryki rabbit-hole i oglądam dużo losowych twoich filmów. Jako młoda osoba (17 lat) mogę powiedzieć, że dużo się w tym kontekscie zmieniło. Jak siedzę z kolegami i pijemy piwo to robimy dokładnie tak jak mówisz w 5:15 - mówimy podczas bekania i nikt nawet na to nie zwraca uwagi, do tego stopnia, że dopiero jak ty to powiedziałeś to zdałem sobie z tego sprawę. Zresztą nawet jak jest jakiś nowy znajomy, którego nie znam to i tak nie ma z tym problemu
Przyjacielu, mam dla Ciebie dwie propozycje filmów jakie możesz nagrać. 1. Jak wymawiać "cancel" bo w Polsce ludzie mówią cancel, kankel, kancel, kencel, kensel, kankel itp 😁 2. Możesz nagrać film o różnicach między Wrocławiem a Warszawą z Twojej perspektywy. Sam mieszkalem w obu tych miastach i jestem ciekaw twojej opinii.
Całe życie mieszkam w USA, nie doświadczyłem tego, co mówisz w tym filmie i jestem znacznie starszy od ciebie. Wiele razy drapię się po głowie, kiedy oglądam twoje filmy ... ale czasami są interesujące, zabawne itp...
Super odcinek :D. Pierdzenie to rzeczywiście tabu. Ja jednak się wyłamuję z tabu bekania. Oczywiście są sytuacje, że jest to niedopuszczalne, wiadomo. Jednak na nieformalnych spotkaniach z moimi przyjaciółkami czasem bekam i dobrze mi z tym. One mówią, że jestem świnią, ale z drugiej strony też się śmieją :D. Nie widzę nic złego w bekaniu przy osobach, które bardzo dobrze się zna.
Bardzo podoba mi sie w jaki normalny i otwarty sposób mówisz o swoich sytuacjach z relacji intymnych ;) To niestety bardzo mało polskie. Zastanawiam się czy jak opowiadasz o tym to towarzysza Ci mysli w stylu "a co jak rodzice to obejrza?". W Polsce przy rodzicach ale i przy znajomych tematy seksu są wciąż niestety mocno tabu. To się na szczęście zmienia, ale bardzo powoli. Ogólnie w Polsce dorastamy niestety w silnej kulturze wstydu. Jestem ciekawa na ile Twój luz wyciagnales konkretnie z domu, a na ile to wpływ ogolnie pojętej amerykanskiej kultury swobody. Moze nagralbys film na ten temat? :)
Tu nie chodzi o to że nie można bekać i pierdzieć, ale wypada to robić w miare możliwości jak najdyskretniej, a jak nie ma możliwości to wypada przeprosić.
Dave! Kiedy mówisz: “Byłbym bardzo ciekawy aby się dowiedzieć co wy myślicie” to jest trochę takie masło maślane. Lepiej i krócej jest powiedzieć: „Jestem ciekawy co wy myślicie”. Pozdrawiam!
![PASULOL รามเกียรติ์ ตอนที่ 4 นนทกพบรัก [Ramakien Ep.4: Nonthok in love]](http://i.ytimg.com/vi/tMUQgmZzf_A/mqdefault.jpg)
![เจ็บที่ยังฮัก - ม่อน วรวิทย์ [ Official Mv ] จอนนี่มิวสิค](http://i.ytimg.com/vi/KALIGSRSjFs/mqdefault.jpg)
"I ja wtedy wycisnełem tego bąka" ~wielki człowiek filozof filantrop bliżej znany jako Dave
Z Ameryki oczywiście
wiedziałem, że ten cytat będzie na samym początku XD
Kurwa xDDD
Ksksksk nie mogę z tego tekstu
Człowiek renesansu
Polacy boją się wiatru a taki pierd to dla nas zamach na życie nie dość że wiatr to jeszcze śmierdzący
Cyklon B
na pierdy się nawet mówi "wiatry". to medyczna nazwa pierdzenia
hahahaha dobre
@@DavezAmeryki no nie wiem czy śmierdzący pierd jest taki dobry, masz szczescie ze nie wycisnąłeś tego pierda podczas 69 to byś przestał gadać że dobre
@@usz1444 Nie, nazwa medyczna to zdaje się racej: gazy jelitowe
I to są ważne tematy o których powinno się mówić
Pierdzenie choć mało komfortowe to jednak w czasie seksu całkiem normalne jest i to zarówno z przodu - waginalne , jak i z tyłu -odbytnicze.
Ale sie usmialam Dave przeciez kazdy chyba rozumie ze funkcje praca organizmy trwa bez wzgledu na to co robimy jesli ten gas musi uleciec to przeciez trudno go zatzymac no chyba ze wypracujesz techniki ale jesli sie zdarzy ze gaz musza uleciec w towarzystwie ja bym biegla do lazienki raczej ale jesli by sie zdarzyl to nic wielkiego powinnismy sobie gratulowac za dobre oczyszczenie organizmu chyba w Niemczech tak jest wlasnie ale wazne by nie obciazac organizmu ciezkimi potrawami bo wtedy jest nieciekawie ja jestem weganka od wielu lat bo 40 i jest mi jakos z tym lzej oki pozdrawiam
Mój ulubiony kanał popularno-naukowy
Amerykańskie przysłowie brzmi: "Niepuszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły".
Uhh co za świne jak oni tak mogą
freedom a dobre wychowanie to różnica . Prostaki bekają a wystarczy głowę odwrócić
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
To już wiadomo skąd u nas ta "ułańska fantazja"
moje przyslowie(humorystycznie) brzmi"lepiej puscic baka, jak ma w boku dziure wyrwac":))
Historie sexualne Davea
🗽
wycisnął bąka
xD
Fiksacje seksualne Amerykanów
Gościu, "seksualne", nie "sexualne".
Właśnie obejrzałem prawie 12-minutowy film o różnicach bekania i pierdzenia między Stanami a Polską...
Señora Filipino nie ma już z nami
@@MiD3 i
Dave to człowiek, który jest ucieleśnieniem naszych myśli haha
^dokładnie XD
dokładnie, jest ucieleśnieniem biednym, niedouczonym wieśniakom.
W ciągu lat ewolucji niektórzy Polacy po prostu nauczyli się wyciszać te odgłosy
Nie ma to jak cichacz w autobusie w godzinach szczytu :-)
ahahahhahaha
Gorzej jak spales/as tylko 2 godziny i ten cichacz jest gorszy niz atomowka :D swoja droga ja nigdy nie bekam. Nawet nie umiem xd. Moze 2 -3 razy mi sie w zyciu zdarzylo jak wypilem z litr pepsi i samo wyszlo ale tak bez dzwieku . Co do pierdzenia to tylko w sytuacji o ktorej mowie. Jak sie malo spi to jakos tak organizm sie czuje zatruty
@@Przemo1223 zatruty xdddd
@@tomaszkarnasiewicz i to jak w klasie pierdniesz Cichacza ale najgorzej kiedy okaże się śmierdzący
"wycisnąłem z niej bąka" HAHAHAHAHAHAHHA
Go out with Dave, he might push something out of ya, hell yeah 🤣👍
"Prut, hehehe"
To nie było śmieszne, to było paskudne
elo psior
Dawidzie Zbigniewie Amerycki właśnie takiego filmu potrzebowaliśmy
Ten film ujął mnie swoją głebią i zdolnością do budowania poszczególnych wątków narracyjnych.
Dave pozdro z fartem
No bo jak się spierdzisz to trzeba powiedzieć "przepraszam" i się wszyscy odjebią
No chyba ze sie jeszcze zesrasz i bekniesz na dokladke
no chyba, ze jebie tak, ze kwiaty wiedna, to juz troche ciezej
Bąki to bąki i tyle
Hahaha ale ineresujący temat
- Dzień dobry, przepraszam, czy pan się zesrał?
- Dzień dobry, tak, a o co chodzi?
No nie przypuszczałbym, że można zrobić filmik o bekaniu i pierdzeniu. A jednak :DDDDDD
po co trzymać bąka w dupie niech polata po chałupie
o kurwa, kiedys tak w podstawowce sie mowilo
🤣🤣
Niech się błąka po chałupie* poprawna wersja
Powiedzenie babci z Radomia
XDDDDDDDD
Jak ona tak mogła - rzekł wzburzony Dawid
Ona się „zapowietrzyła” ona nie pierdła specjalnie, do jej pochwy dostało się powietrze, podczas stosunku. To się zdarza.
To sie nazywa vagina queef. No popatrz, no, to zjawisko meteorologiczne doczekalo sie osobnego, wlasnego slowa w j.ang😂😂😂😂😂
To się nazywa CIPĄK. ;)
Ten filmik zapoczątkuje rewolucję obyczajowo-kulturową w Polsce.
Oby nie
Jak ktoś puści pulę (bąka) i śmierdzi że cały dom trzeba ewakuować albo podczas jedzenia to nikt nic nie mówi w stanach? XD kąpiecie się tam? Czy zapach obornika to standard xD/ps. W Polsce puszcza się cichacza a nie potężnego bąka aż ziemia się trzęsie i po tym mówimy zazwyczaj przepraszam (najczsciej po beknieciu) i beknięcie jest dosyć normalne i jak zrobisz to grzecznie czyli nie na cały głos i tylko ci się odbije to nikt nie zwróci ci uwagi nawet :)
wszystko rozumiem że w stanach mają większą tolerancję na takie zachowania , mimo wszystko nie lubię być blisko kogoś kto beka czy pierdzi i wąchać zawartość jego żołądka czy jelit
W łazience jest ok. Ale w pierwszym roku znajomości niestety nawet w łazience trzeba to zrobić umiejętnie. Dopiero po kilku latach stopniowo zazwyczaj się to zmienia ale nawet jak to zrobisz to zawsze jak piardniesz lub bekniesz, zawsze! Mówisz PRZEPRASZAM! Wiem że Polacy różnie do tego podchodzą. Ale tak, zazwyczaj pierdzenie jest kontrowersyjne. Młode Polki uważają, że takie swobodne pierdzenie przy sobie nie jest dobre w długiej perspektywie dla związku, bo i tak partner Ci powszednieje z upływem czasu a jeszcze gorzej jest gdy kojarzy Ci się z okropnymi bąkami. Dlatego w Polsce Dave, można bekac akurat bez problemu wystarczy powiedzieć przepraszam, a jeżeli chodzi o pierdzenie to tylko w domu z ludźmi których dobrze znasz. I też mówisz zawsze przepraszam i dbasz o to żeby nie zasmiardli Twoimi bąkami I nie nabrali obrzydzenia. Szczególnie kobiety mają wrażliwe nosy, jest to wiedza powszechna, i zapachy się zapamiętuje, tak jak perfumy. Nie chcemy żeby nasza partnerka myśląc o nas myślała o obrzydliwym smrodzie.
W punkt 👍
Mmmm.... Pyszny obiadek, naprawdę mi smakował...szczególnie przy tym filmie...
Witam Cię David
Jestem z PL, tu urodzony i wychowany. W Krakowie. Od dziecka wśród rówieśników mieliśmy swobodę gazowania górą i dołem, gdyż od przedszkola urządzaliśmy zawody w głośności tych zabiegów. Poza tym w bójkach za ostateczną formę upokorzenia uchodziło unieruchomienie przeciwnika tak, by można było mu pierdnąć w twarz.
Zmiana nastąpiła w okresie gdy z oczu poznikały nam dziewczynki a pojawiły się dziewczyny, wtedy jakoś samorzutnie fetory i odgłosy zanadto fizjologiczne przestały być manifestowane, schodząc do roli tzw. tajniaków bądź cichców. Są one dozwolone tam, gdzie łatwo ich nie poczuć, czyli jednak nie w windzie, kinie czy filharmonii, no chyba że potrafisz przekonująco się wypierać, łżąc w żywe oczy. Wtedy nawet w pościeli możesz potajniaczyć :)
Pozdrowienia
Jak spotykałem się z dziewczyną pierwsze parę miesięcy, to raz przez cały wieczór i noc wstrzymywałem pierdy, a co chwilę mnie cisnęło. Rano jak ją odprowadziłem do domu to w drodze powrotnej pierdziałem co chwile chyba ze 2 minuty XD No oczywiście po roku sytuacja się diametralnie zmieniła :D
Hahaha🤣
Dzięki za poprawienie mi humoru!😆
Życie 😁
😂
Miałem tak samo, czasem myślałem że mi jelita pękną od tego wstrzymywania...
Gicus94 hahahaha
W Covid pierdzenie lepsze niż kaszel xD
Tzw. kasłanie dupą.
A majteczki są? Nie ma?!
Mandat!!
Ja tam podziękuję za taką „wolność”. Rozumiem, że to jest naturalne co nie zmienia faktu, że w większości sytuacji człowiek może się powstrzymać. Czułabym duży dyskomfort gdyby ktoś się tak zachowywał w mojej obecności. Okej czasami ktoś nie zdąży do łazienki no bywa, ale naprawdę nie zmieniajmy podstawowych zasad kultury tylko dlatego, że ludzie są za leniwi, żeby pójść i załatwić te sprawy w łazience.
Kto pytał
Kochanie gdzie idziesz
Do lazienki beknac
To drugie jeszcze kumam ale beknac do lazienki chodzisz?
Dałbym ci like’a ale jest 69 i nie chcę tego psuć.
Dave nie możesz zrozumieć na czym polega przyzwoite zachowanie??? To odpowiedz sobie sam--- dlaczego nie robisz kupy na ulicy tylko szukasz odpowiedniego miejsca do tej czynności??? Z bekaniem i pierdzeniem jest podobnie,możesz nad tym zapanować i uszanować tych którzy są w pobliżu Ciebie,jak nie zesrasz się przy stole,tylko znajdziesz do tego odpowiednie miejsce to samo dotyczy pierdzenia czy bekania. Na tym polega kultura bycia z innymi ludźmi.Wolność o której mówisz nie ma z tym nic wspólnego.Jeżeli bekasz, pierdzisz lub srasz w miejscach publicznych to jesteś chamem, egoistą a nie wolnym człowiekiem.Czy teraz rozumiesz tą różnicę????
Biden się nie mógł powstrzymać przy Camilii 🤭
Dave ,uwielbiam twoje poczucia humoru.Mieszkam od wielu lat w USA i wiem za masz racje.
Można beknięciem zagłuszyć bąka
europejczycy moze nie tyle co traktuja to powaznie ale po prostu umieja sie zachowac, wiemy ze zyjemy miedzy ludzmi, a w stanach maja wysrame na innych i byle sie samemu dobrze czuć.
Według mnie po prostu wąchanie czyichś wydzielin z jelit czy żołądka jest trochę obleśne. W tym cały sęk. Po prostu jest to niekulturalne. Tak jak kupy raczej się nie robi tak o, na środku ulicy przy innych, bo nam się zachciało, tak tutaj odejście kawałek lub pójście do łazienki jest odpowiednim rozwiązaniem :) Na tym właśnie polega to, że się rozwijamy i nie nasze instynkty decydują o naszym zachowaniu, tylko nasza głowa. W Ameryce to każdy chyba już dawno o tym zapomniał.
Hekate K really???
Taka nasza norma kulturowa, żeby w towarzystwie starać się opanować te sprawy, albo skorzystać z toalety. Fakt, trochę działa to tak, że człowiek nawet na kibelku ma skrupuły :D Musieliby robić takie dźwiękoszczelne :D
Ej dokładnie, nawet w toalecie jest "strach", że ktoś usłyszy. A niby to normalne i każdy to robi...
Jesteś boski! Uwielbiam tę szczerość 😊. Jednym słowem - złoto 😂.
Hahaha Dave, nieźle się uśmiałam... W większości przypadków, jeśli jesteś w związku przez rok, to to jeszcze za krótki czas by pozwolić sobie na bekanie i pierdzenie (w sensie przemóc się na takie zachowania przy drugiej osobie) :D Bylibyście kilka lat dłużej, myślę, że relacje wskoczyłyby na wyższy level i Twoja była panna Polka przestałaby zgrywać taką świętoszke 🤣
Takie sytuacje są normalne, wstrzymywanie jest niezdrowe, powoduje szereg problemów ale w naszej kulturze jest daleko do takiego myślenia. Poza tym warto też zastanowić się nad nawykami żywieniowymi jeśli gazy cuchną i są częste 🧐
Niektórzy moi znajomi, przygotowują mnie na takie zachowania "sorki ale muszę to zrobić" 😅 Są też ludzie, którzy zachowują się gorzej niż świnie. Wymuszają bekanie i robią to notorycznie. To już jest moim zdaniem brak kultury :)
W jakimś kraju, w restauracjach beknięcie jest oznaką, że jedzenie smakowało i traktuje się to jak komplement :P
W Polsce chłop dostał 20 godzin prac za pierdzenie w obecności policjantów.
W Austrii dwa miesiące temu student za to samo dostał 500€ ...
Czyli serio mamy burp police XDD
@@DaveNightman
Pjard militia
Wiesłachim Gruszkenbaum hahahahaha
Złoto dave, złoto
A jeśli chodzi o puszczanie bąków, to jest takie stare powiedzonko: "Gdyby nie ten dech, to by człowiek zdechł". ;)
Po co bąka trzymać w dupie niech se lata po chałupie :D
"wycisnąłem z niej tego bąka " Prychłam XDDDD
To jest jak najbardziej różnica kulturowa i myślę, że to może mieć związek z tym, że chcemy aby inni się czuli komfortowo w naszym towarzystwie. Przynajmniej takie jest moim zdaniem logiczne wytłumaczenie tej różnicy :P
moze raczej w Polsce jest większa wrażliwość na to co jest obleśne
Powinieneś ten odcinek skończyć takim soczystym pierdem... Albo chociaż beknięciem :D
Ja bym powiedział: bekanie przy znajomych czy rodzinie - luz. Pierdzenie przy bliskich znajomych (szczególnie wśród chłopaków), najbliżej rodzinie - luz (poza może kuchnią kiedy ktoś je) przy dziewczynie to samo ale przy dłuższym stażu, może 2 lata +
zapowiada się zabawny odcinek
Haha XD Bartez Memiark
Czekałem na pierd albo bek w tym filmiku no i zabrakło mi tego.
Dave chodzi ulicami Granady w Andaluzji. Chwilę zajęło mi ustalenie tego na podstawie tła za nim, więc pomyślałem, że się podzielę.
Szacun za ten komentarz :)
@@adekadek1985 w opisie było
Dzięki, bo byłem ciekaw.
Bekanie i pierdzenie są moimi ulubionymi formami komunikacji.
Nieźle masz
Spróbuj zatem za tą pomocą wyrazu skontaktować się z cywlilizacjami pozaziemskimi- ajk to miało miejsce we francuskiej komedii z Louis'em de Funès'em pt. "Kapuśniaczek".
Trzeba cię wsadzić do kanałów, tam jest twoje miejsce.
Dave Ty jesteś super facet, uwielbiam Ciebie słuchać.
Tematy które poruszasz, za każdym razem gęba mi się śmieje. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. 😀😀😀
Przypomniała mi się historia z podstawówki, to były lata 90 - te. Jedna z dziewczyn puściła bąka na lekcji, niestety głośniej. Dziewczyna była dość długo wytykana palcami, i jak szła korytarzem to każdy mówił za jej plecami, to ta co pierdnęła na lekcji. Jak teraz o tym myślę to robi mi się żal tej dziewczyny. Ale niestety też przyłożyłam do tego rękę bo też się śmiałam. Teraz jest mi głupio.
Mieszkam od 25 lat w Stanach i bekanie i pierdzenie nie jest normalne.
Oj jest, chyba Polonia weszła za mocno
To może żyjesz z polaczkami, w stanach to nikt o to jebania nie daje :D
byłem mieszkałem z samymi Amerykanami ( nie robią z tego takich problemów jak Polacy ) , nie jest to miłe , ale ludzkie , Niemcy też tak uważają i nawet mówią ; " na zdrowie"
@@wojciechpawlowski2977 Niemcy to udowodnili wielokrotnie że nie mają żadnej kultury.....
nie wiem czy są mniej kulturalni, ale na pewno zdrowsi. Nie muszą być ciągla jak nadmuchane balony
Polki nie pierdza! Nigdy!!! 🤣
chyba ze im sie wymsknie..
Polskie dziewczyny to anioły, nawet nie sikają.
każdej dziewczynie tłumaczyłem że pierdzenie i bekanie w jej obecności to ostateczna bariera zaufania i przyjemności przebywania z nimi..... i co i nic brak zrozumienia każdy wielki człowiek nie był rozumiany przez mu współczesnych
Jeżeli p to q nie oznacza, że jeżeli q to p.
Dziękuję za ten wykład
Padłam ze śmiechu. Mega dobry odcinek😂😎
Dave: nowe ekskluzywne filmiki
Też Dave: bEKaNiE i PiERdzeNiE
zgadam sie w 100 procentach! Dziewczyna może być na randce i beknąć a chłopak jeszcze jej dopinguje :D dla mnie to obrzydliwe
Wolność 🗽 dla bekania i pierdzenia!
🗽🇺🇲🗽🇺🇲🗽🇺🇲🗽
Narżnij na stole, jak wolność to wolność.
2:48 bruh.
Bruh
Omg! Siedzę w autobusie i śmieje się że aż kierowca karci mnie wzrokiem. Uwielbiam takie tematy
Dave, już czekam na drugi odcinek o pierdzeniu 😀😀😀
Mmm, idealny filmik do jedzonka
W Chinach też jest w zwyczaju bekać i pierdzieć na ulicy, a nawet pluć obojętne gdzie jesteś, oddać mocz albo kał w miejscu publicznym. Na przykład wysadzenie dziecka w holu supermarketu, zrobienie kupy przed witryną sklepową czy w metrze przed ludźmi, to norma. Rozumiem, że Dave zmierza do tego poziomu.
Nie no, nie xD Bekanie jest w pełni normalne właśnie wśród znajomych
dokładnie
Zgadzam się w 100% chyba że jest posiedzenie rodzinę ale u każdego inaczej
Imho Dave mówi o swoim pokoleniu bardziej
Dla mnie nie jest
Kompletnie nie jest. W każdej sytuacji oscentacyjne bekanie zawsze jest chamskie i niekulturalne.
Dave nie mówi się : „dałem sobie świadomość” to nie ma żadnego sensu!
Nawet nie wiem co masz na myśli mówiąc to, ale przypuszczam, ze chciałeś powiedzieć „uświadomiłem sobie”
chyba pomieszał to ze "zdałem sobie sprawę"
Kolejny raz powierdza to tezę jak wygląda kulturalny człowiek w Europie i w Stanach. Niestety ale to że to normalne prezent fizjologiczne nie usprawiedliwia tego że jest to po prostu obleśne. Sranie i sikanie to też potrzeby fizjologiczne ale nikt nie sra w gacie jak mu się zachce.
Jeśli nie potrafisz panować nad zwieraczami to potrzebny Pampers i opieka z MOPSu...
Potrzeby* nie prezent
@@PrzemQs Można edytować komentarze ;)
Bardzo kulturalna odpowiedz Europejczyka/ polskiego/.
Jak dla mnie bekanie jest w sumie ok jeśli to jest jakieś luźne spotkanie ze znajomymi. Ale z pierdzeniem jest ten problem, że to ŚMIERDZI i ten problem nie znika przez jakiś czas. Nie mam ochoty wdychać cudzych pierdów i też nie chcę samemu zaczadzać innych. A w razie ekstremalnych sytuacji warto opanować sztukę puszczania cichaczy 😉
Dzięki Dave w końcu możemy razem ze znajomymi w spokoju po siedzieć, pogadać napić się wódeczki, pobekać i popierdzieć bez krzywych spojrzeń,Thanks Man :)
Kurcze Dave Właśnie próbowałem z tym oswoić moją żonę i zesrałem się na cały pokój .. Po 3 sekundach dostałem w mordę.... Ehhh chyba zostanę przy tym tabu
Czasem zapominam o tym jak amerykanie nie posiadają kultury w znaczeniu dobytku historycznego, ale także zachowania, dzięki Dave
Popieram.
moze nie takiej samej, wielowiekowej kultury z ostrymi zasadami i przepisami savoir vivre'u ale za to posiadaja swobode, zrelaksowanie, zadnego spiecia poldupkow, sa weseli i przyjazni. Naprawde milo jest przebywac w toarzystwie Amerykanow. Jesli bekna to mowia oops! i sie smieja, nie robia tego celowo zeby sprawic komus przykrosc chyba ze sa studentami w akademiku i troche na bance, wtedy odchodza innego rodzaju reguly. Nigdy nie slyszalam puszczania bakow publicznie, byc moze robia to w gronie bliskich przyjaciol ktorych sie nie wstydza i robia to chyba glownie mezczyzni. Stad Dave spotkal sie z tym czesciej bo jako mezczyzna przebywal czesciej z kolegami niz kolezankami, tak sobie dumam. Ja nigdy nie slyszalam zadnej kolezanki amerykanskiej puszczajacej baki przy mnie. W lazience to inna sprawa. A juz najbardziej mnie rozsmieszylo gdy Dave powiedzial, ze jego dziewczyna z Polski gdy uslyszala przez drzwi lazienki odglos jego baka to zrobila mu obrazonym glosem wyklad ze tak sie nie robi. Skonczona wariatka, zeby nie powiedziec kretynka. A gdzie ma sie puszczac baki jesli nie w lazience? Masz z tym problem? - zamieszkaj na bezludnej wyspie.
@@zoskalanders6742 xD Zośka ty gaduło.
hahahahaha
ten odcinek tak mi sie podoba i rozdaje link wszystkim jest przepiekny no jeden lepszy z twoich dziel filmowych pozdro
"Jak ona musiała beknąć albo pierdnąć to nawet nie myślała o tym, po prostu beknęła i pierdnęła" 😄
A tak poważniej, bekanie akceptuje, oczywiście nie jakieś wulgarne w twarz, ale jak ktoś pije piwo czy coś zje i sobie beknie to luz, pierdzenie jest jednak obrzydliwe.
Przyznaje że w Polsce to nie jest akceptowane, nawet znajomi patrzą na ciebie dziwnie jak bekasz, oczywiście facet może więcej a kobiecie nie wypada. Starsze pokolenia jeszcze bardziej tego nie akceptują. Jak bekne w domu własna matka za każdym razem zwraca mi uwagę żebym przestała.
swietny film Dave! z fartem;)
To jest zawsze problem, kiedy nocuję u koleżanki, bo cały czas wstrzymujesz, a potem w łóżku boisz się zasnąć, żeby nie stracić kontroli, a i tak potem słychać, jak ci jeździ coś w żołądku i burczy. Jakieś porady?
nie nocowac u kolezanki LOL
Espunisan
Ja zauwazylem ze dajesz przyklady z dawnych lat lub od polskich osob starszych z ktorymi przebywales. U nas roznica pokoleniowa jest mega ogromna. Mlodsi ludzie maja inne zachowania, normy kulturowe, zwyczaje, przewaznie nie pielegnuja tradycji itp Teraz tak odbiegajac od tematu to jak np pojdziesz do gosci ktorzy nie sa juz mlodziakami dostaniesz przekaski, alkohol itp a gdy pojdziesz do osob do 30 roku zycia. Nie dostaniesz przewaznie nic To jest taki maly przyklad. Jak u nas mentalnosc pokoleniowa rozni sie na kazdym przykladzie od tradycji i zwyczajow poczawszy.
8:10 Nie pierdzi się ani nie beka w towarzystwie, to niekulturalne i zwyczajnie nieprzyjemne dla innych. Jeśli jemy/pijemy szczególnie coś gazowanego - wiadomo może nagle się odbić, wtedy zakrywasz usta i mówisz przepraszam. Norma. Za to pretensje za bekanie i puszczanie bąków w łazience? :) To już dziwactwo.
9:36 A jak tak sobie pijecie browka w plenerze, i kiedy już masz pełny pęcherz, idziesz w krzaki czy lejesz po nogach na miejscu "żeby nie wybuchnąć"? ;)
Ty jestes najlepszym przykladem roznicy miedzy Ameryka a Europa
8:20 HAHAH Moja dziewczyna chyba jest z USA XD Od czasu kiedy powiedziałem jej że nie musi się krepować z pierdami przy mnie XD Do dzisiaj przeklinam tamten dzień XD
Animowane Polskie Holiwut hshshaha
Ale super,ten odcinek,,usmialam sie ,,,do łez,,,dzieki pozdro
5:23 "yyh ty szszświnio!"
Już my wiemy co chciałeś powiedzieć
Moja żona nie jest Polka i tez pierdzi. Na początku mi to bardzo przeszkadzało. Zwłaszcza kiedy puściła takie śmierdziela ze nie dało się wytrzymać. Jednak nigdy nie pozostałem jej dłużny i zwalczałem jej pierdy ta sama bronią 😅
kiedyś jak w szkole pierdnąłem to jeden typek był na mnie za to bardzo wkurwiony i powiedział że się naskarży wychowawczyni śmiałem się z tego a on to serio zrobił a wychowawczyni ogłosiła to całej klasie xd
Dla starszego pokolenia (z lat 40-tych XX w i wcześniej) w USA bekanie i pierdzenie też nie było w porządku. Starsze pokolenie ubierało się bardziej formalnie, używało słowo "toaleta" i robiło wiele innych rzeczy tak jak w Europie.
Luzackość w podejściu do tych aspektów zmieniła się. Po części związane jest to ze zmianami kulturalnymi jakie zaszły w Stanach.
Naprawdę nie wiem dlaczego myślałam że będziesz chodził po USA i pierdził koło ludzi i patrzył na ich reakcję
Wiem, że stary film, ale wpadłem właśnie w Dave z Ameryki rabbit-hole i oglądam dużo losowych twoich filmów. Jako młoda osoba (17 lat) mogę powiedzieć, że dużo się w tym kontekscie zmieniło. Jak siedzę z kolegami i pijemy piwo to robimy dokładnie tak jak mówisz w 5:15 - mówimy podczas bekania i nikt nawet na to nie zwraca uwagi, do tego stopnia, że dopiero jak ty to powiedziałeś to zdałem sobie z tego sprawę. Zresztą nawet jak jest jakiś nowy znajomy, którego nie znam to i tak nie ma z tym problemu
"Uh... we have a burp over here, uh, send the burp police" - pyszne!
Przyjacielu, mam dla Ciebie dwie propozycje filmów jakie możesz nagrać. 1. Jak wymawiać "cancel" bo w Polsce ludzie mówią cancel, kankel, kancel, kencel, kensel, kankel itp 😁 2. Możesz nagrać film o różnicach między Wrocławiem a Warszawą z Twojej perspektywy. Sam mieszkalem w obu tych miastach i jestem ciekaw twojej opinii.
Tomasz Hajto puścił Bąka lewą stroną.
Całe życie mieszkam w USA, nie doświadczyłem tego, co mówisz w tym filmie i jestem znacznie starszy od ciebie. Wiele razy drapię się po głowie, kiedy oglądam twoje filmy ... ale czasami są interesujące, zabawne itp...
Dokladnie to wstyd zeby dla wyswietlen siac taka ropagande I przedstawiac swoj kraj w tak zlym swietle
Super odcinek :D. Pierdzenie to rzeczywiście tabu. Ja jednak się wyłamuję z tabu bekania. Oczywiście są sytuacje, że jest to niedopuszczalne, wiadomo. Jednak na nieformalnych spotkaniach z moimi przyjaciółkami czasem bekam i dobrze mi z tym. One mówią, że jestem świnią, ale z drugiej strony też się śmieją :D. Nie widzę nic złego w bekaniu przy osobach, które bardzo dobrze się zna.
Jak w USA ktoś piernie i przy okazji narobi w gacie, to ludzie zwracają uwagę że coś śmierdzi, czy to też jest oznaka że ktoś ma freedom i tak można?
Dzięki za tę bezcenną wiedzę👍
"czasami jak kogoś dobrze znasz to może oni pierdną, może..." - Dave 2020
Byla dziewczyna davea be like:
Bröther you just exposed me in front of your Slavic army
Ale się uśmiałam 😂😂😂🥳
bekanie dla mnie do tej pory nie jest w ogole obrzydliwe i nie moge zrozumiec jak kogos to moze brzydzic ale pierdzenie mnie juz brzydzi
Bardzo podoba mi sie w jaki normalny i otwarty sposób mówisz o swoich sytuacjach z relacji intymnych ;) To niestety bardzo mało polskie. Zastanawiam się czy jak opowiadasz o tym to towarzysza Ci mysli w stylu "a co jak rodzice to obejrza?". W Polsce przy rodzicach ale i przy znajomych tematy seksu są wciąż niestety mocno tabu. To się na szczęście zmienia, ale bardzo powoli. Ogólnie w Polsce dorastamy niestety w silnej kulturze wstydu. Jestem ciekawa na ile Twój luz wyciagnales konkretnie z domu, a na ile to wpływ ogolnie pojętej amerykanskiej kultury swobody. Moze nagralbys film na ten temat? :)
bekanie spoko.
pierdzenie śmierdzi dlatego "puszczanie puli" (pierdzenie) - w towarzystwie jest słabe.
Tu nie chodzi o to że nie można bekać i pierdzieć, ale wypada to robić w miare możliwości jak najdyskretniej, a jak nie ma możliwości to wypada przeprosić.
When in Rome do as the Romans do.
Kocham ludzi którzy pierdzą bez zastanowienia. Albo gdy ktoś beka bo tego nie kontroluje. Coś pięknego.
Dave! Kiedy mówisz: “Byłbym bardzo ciekawy aby się dowiedzieć co wy myślicie” to jest trochę takie masło maślane. Lepiej i krócej jest powiedzieć: „Jestem ciekawy co wy myślicie”. Pozdrawiam!
a jeszcze lepiej " jestem ciekawy co myslicie" lub "jakie macie zdanie (opinie) na ten temat".
takie niepoprawne gadanie po polsku u niego na kanale to taki symbol jak ta muzyczka w intrze
Wycisnąłeś z tego tematu 12 minut. Szacun. Ale wytrzymałem do 6 minuty.