Jak jestem za granicą to też mi się chce żyć i działać bardziej niż w Polsce, ale to nie jest kwestia kraju. Niektórzy są stworzeni do życia w obcym kraju i dostają skrzydeł a innym jest cięzko się odnaleźć. Nie jesteśmy wszyscy tacy sami i mamy różne potrzeby.
Jak jest się młodym, zdrowym i silnym, bez gromadki dzieci to faktycznie można w USA poszaleć. Ale wystarczy wypadek, przewlekła choroba, albo kłopoty z prawem i już nie jest tak różowo.
to są nonsensy, to świadczy tylko jak Polacy nic nie wiedza o opiece medycznej w USA, nic tylko mity i powtarzanie tych samych zdur, 5 operacji mieliśmy w mojej rodzinie, praktycznie żadnych opłat
Duzo zdrowia i szczęścia! Jestem tu od 5 lat, przyjechałem po 45 roku życia. Trzeba ciężko pracować ale wśród życzliwych ludzi żyje się lżej. Mam dom, ogród i kota! Omijam ludzi z Chicago i NY… Amerykanie potrafią być życzliwi bezinteresownie. Jeśli ktoś po przyjeździe nie zmieni swojego sposobu myślenia to będzie nieszczęśliwy, niech szybko wraca. Jak kupiłem dom to wszyscy w firmie mi gratulowali… z wyjątkiem Polaka… Nie pasuje krajobraz w jakiś stanie to się zmienia na inny. Kraj wielu możliwości o ile nie będziecie czarno widzieć i narzekać. Uwielbiam wielkie przestrzenie i uprzejmość. Mieszkam na południu. Z dala od demokratów! Życzliwości i spokoju duch życzę!
nie pogratulował, bo wie, ze to jeszcze trzeba spłacic. Ogolnie jestesmy pesymistami, wiec pewnie pogratuluje jak spłacisz za 15- 30 lat ;). Ja tez tu roznych Polakow spotkalem, ale ogolnie bez tragedji jakichs. Moze dlatego ze sie nie przyzwyczajam do ludzi i robie po prostu swoje. pozdrawiam z NYC.
Fajnie że się znalazłeś w USA. Każdy szuka swojego miejsca. Jednym pasuje w pewnym sensie odciąć się od rodziny ( a niestety tego typu emigracja tym jest) inni nie wyobrażają sobie takiej sytuacji. I zaraz pewnie niektórzy zaczną mnie atakować że kontakt przez internet, możliwość lotu do Polski, itp. Dla mnie ważne jest to, że mam grono rodzinne, grono przyjaciół itp. którego niestety na emigracji nigdy nie osiągnę. Ale żeby było jasne. Powtórzę - te wartości są ważne dla mnie a niekoniecznie dla innych i wcale nie oceniam negatywnie tych innych. Po prostu mają inne potrzeby społeczne i tyle.
a co jesli ktos probuje, walczy o to, by miec fajne relacje, porobic cos jakosciowego, ale zwyczajnie w swoim wlasnym kraju tego nie ma, nie wychodzi....a udaje sie (jakis dziwnym zbiegiem okolicznosci) zagranica?
Super materiał. W Stanach byłam rok temu na wizie J1. Od momentu powrotu nadal tęsknię. Na pewno tam wrócę. Postaram sie żeby zostać dłużej. I dla tych którzy marzą by sie wyprowadzic do swojego wymarzonego miejsca, życze Wam oraz sobie powodzenia ;) Spełniajcie marzenia!
Gratuluję Ci, że się w USA odnalazłeś i jesteś zadowolony z życia - to Twoja droga którą dobrze, że wybrałeś i bardzo to szanuję. Natomiast uwazam, że nie mówisz całej prawdy i przedstawiasz zbyt kolorowy obraz życia młodego chłopaka, który jest w pełnym zdrowiu i całkowicie bez żadnych zobowiązań. Miałeś żonę w USA i o ile dobrze pamiętam była rodowitą Amerykanką. Dość szybko się z nią ożeniłeś po przyjezdzie do USA i tak samo szybko wziąłeś rozwód, co daje dużo do myślenia. Od tego czasu żyjesz jako singiel bez żadnych zobowiązań. Raz pracujesz a raz nie, żyjesz z youtuba, nie masz stałej pracy, nie masz dobrego ubezpieczenia a jeśli już to na krótki okres i dlatego nie umawiasz sie na wizyty lekarskie czy np. dentystyczne. Na szczęście jesteś dobrego zdrowia i nie masz rodziny, nie masz dzieci. Nie ukończyłeś żadnej szkoły/studiow w USA. Pokazywałeś kilka razy zakupy w sklepie czy to odzieżowe czy żywnościowe i nie zrozum mnie źle ale to nie było nic specjalnego. To samo z mieszkaniem- nie masz własnego tylko wynajmujesz a na Twoich filmach wyglądało ono skromnie. Liczysz sie z kasą na każdym kroku - widać to Tomku, być może w ten sposób oszczędzasz. Ale gdyby w USA było super to ściągnąłbyś do siebie rodzinę z Polski np. rodziców. Tylko, że piękne widoki, słoneczna pogoda nie dają poczucia bezpieczeństwa i życia na godnym poziomie. Życzę Ci powodzenia, przede wszystkim dużo zdrowia i abyś zawsze miał takie lekkie i super fajne życie w USA. Mnie osobiście taki amerykański styl życia nie przekonuje.
Tak samo myślę, za bardzo Tomek koloryzuje, a nawet po 10 latach nie stać go na kupno własnego domu. Chociaż również życzę mu, aby jego sytuacja materialna się poprawiła i żeby był szczęśliwy i zawsze zdrowy.
W Twojej wypowiedzi tli się złośliwość i sprytnie kamuflowana ,,Słowiańska" uszczypliwość. Ja odkryłem Tomka w internecie przypadkowo i na samym początku kiedy się tam ze swoimi materiałami pojawił i nie ukrywam, że podobał mi się sposób w jaki to sobie organizował. Ale aby Tomka styl i podejście do życia zrozumieć nie wystarczy obejrzeć jego filmy bo jeszcze trzeba takiego życia chcieć i umieć posmakować. Nie znam go osobiście ale mieszkamy kilka godzin samochodem od siebie i wiele miejsc które On pokazuje już wcześniej widziałem lub też nie widziałem. Miałem też podobne ostrzeżenia od znajomych i rodziny typu: nie jesteś już młody, oszczędzaj pieniądze na starość itd. Tylko czy ja mogę doznać podobnych przygód i wrażeń jak będę stary i kiedy będę siedział na werandzie swojego wielkiego domu??? Reasumując: Tomek i nie tylko On, jeżeli to nie szkodzi innym to ma prawo ze swoim życiem robić co mu się podoba, mieszkać i ubierać się jak chce i gdzie chce, ale nie ma prawa zrezygnować z dalszego rozwijania swojej pasji. Pozdrawiam Tomka z Kalifornii.
@@TomaszSlowinski będzie albo nie będzie, przejechałem pół USA i to raczej kraj niemieckich i koreańskich samochodów gnających do pracy a nie romantycznych motocyklistów, tacy łowcy przygód to raczej na filmach, ja nawet nie przypominam sobie jednego motocyklisty na autostradzie, jeden stan pewnie się da objechać, ale na całość potrzeba chyba kilku lat, do tego z doświadczeń znajomych nie polecam wyjazdu w 2 osoby, z 6 to minimum, bo wystarczy awaria motocykle na środku pustyni...
@@SonecznaFarma-bm3jo jestem optymistą, zjeździłem pół świata, co nie znaczy, że jak gdzieś na odludziu zabraknie ci wody, to optymizm ci pomoże, kiedyś w górach Jordanii źle wyliczyłem jej zapas i całe szczęście, że spotkałem grupę tubylców na osiołkach
Skończmy już z tym niebezpiecznym Krakowem. Mieszkam tutaj 15 lat. Przez ten okres naprawdę dużo się zmieniło. W całej Polsce nie ma miejsc do których lepiej nie wchodzić, bo za samo wejście może Ci się coś stać. Fakt jak ktoś szuka to zawsze znajdzie ale Polska zachwyca bezpieczeństwem ludzi zagranicznych ( nawet z USA ) co mnie cieszy. Pozdrawiam
A ja akurat mam inne doswiadczenia, w Krakowie i w Trojmiescie okradli mnie Polacy, w bialy dzien. W tramwaju i w kolejce podmiejskiej. Mojemu kuzynowi na przystanku wyrwali zegarek z reki.
Mieszkajac w USA od 24 lat musze tez przyznac, ze to byla moja najlepsza decyzja - przyjazd do tego kraju. Mieszkalam w Europie Zach. zanim przylecialam do USA i tez mi sie podobalo, ale Stany sa inne, bardziej tolerancyjne, otwarte na ludzi. USA jest ogromne, i tak, kazdy stan ma inny klimat, kulture, specyficzne srodowisko. Ja mialam to szczescie, ze znalam angielski na tyle by zdobyc profesjonalna prace w niedlugim czasie. Dobrze mi sie tu zyje.
Ktoś za te 15$/h musi pracować w fastfoodach i w polu. Ameryka zawsze żywila się tania siłą roboczą. Ci którzy się nie odnajdą wrócą spowrotem do siebie prędzej czy później. Nie ma wzrostu gospodarczego bez imigrantów (patrz JAPONIA). Biedy w USA jeszcze nie widziałem, chyba, że z wyboru. Głodnego też nie uświadczysz, bo jedzenie jest w zasadzie rozdawane za darmo lub bardzo tanie. Syf i malaria w miastach takich jak nyc zawsze był i będzie, bo to nie takie proste utrzymać porządek, jak większość imigrantów ma w naturze rzucanie pod siebie, ale to zależy od dzielnicy. Nawet na Bronx są takie dzielnice, że szczeka opada i papierka nie znajdziesz na ulicy. Obserwuje pobierznie polskie media i to co piszą o usa i w większości to są bzdury i niezrozumienie tematu i jak tutaj działaja różne rzeczy. @@olgazokos9299
No i racja, jak ktoś wyjedzie, to później ciągnie w świat. Zjeździłem trochę od kiedy skończyłem 20 lat, najpierw Szwajcaria, później USA, UK, wróciłem do PL, najpierw zjeździłem całą polskę, później latałem średnio raz w miesiącu z robo po całej europie, weekendami zwiedzałem i za każdym razem jak wracałem, nie czułem ekscytacji, wręcz smutny powrót do szarości. Wtedy postanowiłem to zmienić i ruszyć już z rodziną, tam gdzie czułem się najlepiej - do Szwajcarii. I dopiero tu czuję, jak ląduje na lotnisku, czy przejeżdzam przez granice, że wracam do domu, zawsze z tym samym bananem na twarzy, od wielu lat.
Super, że znalazłeś swoje miejsce do życie w Twoim stylu. Ja miałam krótką przygodę ze stanami bo raptem 3 lata. Mój mąż był tam na kontrakcie jako ekspert. Super czas i bardzo tęsknię, chociaż wychowywanie tam dzieci nie było zgodne z naszymi wartościami, policja pod bronią w podstawówce córki to te był dla mnie okropny widok, a mieszkaliśmy w małej miejscowości, gdzie było bardzo spokojnie. Brakuje mi na pewno słońca i pozytywnego podejścia do życia ;) od roku jesteśmy znów w Polsce i fajnie popatrzeć na różne perspektywy oraz różnice w życiu i kulturze. Bardzo to otwiera. Pozdrawiam
Elegancko! 👍🏻 Oby jak najdłużej ten uśmiech z twarzy Ci nie schodził. Nie zwracaj uwagi na malkontentów i dalej z tą samą pasją rób swoje. 😉 Dużo zdrówka i energii życzę. 😎 Pozdro! 🤜🏻🤛🏻
Zazdroszczę, naprawdę zazdroszczę 😔 To takie życie o którym skrycie marzyłam. Wolność, podróżowanie, bez stresu. Ah jeszcze ta muzyka na koniec, aż się popłakałam. Nie znam Cię, ani Twojego kanału, poprostu ten odcinek pojawił się w propozycjach i proszę ,otrzymałam takiego pozytywnego kopa. Dziękuję. Trzymaj się i się nie zmieniaj 💪😍
Jesteś naturalny, nie koloryzujesz, nie cwaniakujesz, po prostu fajnie się to ogląda.Zawsze z niecierpliwoscią czekam na kolejny odcinek. Dobra robota.Pozdro.💪
Nie zgadzam się w kwestii bezpieczeństwa. Stracić portwel w Krakowie czy Warszawie w "złej" dzielnicy? Wątpie. Mieszkam całe życie w Wawie z całą rodziną i nikt nigdy nie miał żadnej takiej sytuacji. Z kolej w USA 50% ludzi których znam mieli cos ukradzione. Paczki z werandy, laptopa z auta itd.
Cześć Tomku. Mnie w tym roku mija dokładnie 10 lat od momentu emigracji do UK i jeśli miałbym podsumować ten okres to zrobiłbym to identycznie jak Ty. Mam te same wrażenia i uważam, że była to moja najlepsza decyzja w moim życiu. Świetny filmik. Dzięki. Pozdrawiam z Londynu
Witaj . Śledzę Twój kanał już od dłuższego czasu. Jesteś na pewno inspiracją dla mądrych ludzi a głupi niech będą głupimi. Powodzenia Żyj swoim wymarzonym życiem.😊
Nie mieszkam w Stanach, ale mialam możliwość spędzić tam raz miesiąc, raz trzy miesiace, raz trzy tygodnie, raz 8 dni. I w pełni podzielam Twoje spostrzeżenia i odczucia. Ludzie maja różne życiowe doświadczenia, ale czasem poprostu pasuje sie do danego miejsca i tego każdemu życzę :) Pozdrawiam
Dzięki wielkie za ten film i za to co robisz Kolego! Mega się to ogląda. I szczerze powiedziawszy USA mi się podoba mega jeżeli chodzi o miasta, klimat. Każdy coś znajdzie dla siebie. W tamtym roku miałem okazję przejechać route 66 motocyklem i to co przeżyłem sądzę, że nie zabierze mi tego nikt. Piękne krajobrazy, miasta i do tego ten klimat tej trasy.
Tomek. Bardzo dziękuję za to co robisz. Zwiedzam świat, poznaję jego różnorodne piękno, też dzięki Tobie i Twojej partnerce. Kanał oglądamy rodzinnie. Wszystkiego dobrego. Serdecznie pozdrawiam z pięknego Gdańska / Pomorza 😁🖐🤟 Maciek z rodziną
Ja właśnie przygotowuje się do wyjazdu do usa na zasadzie GC. Twoje odcinki bardzo mi pomagają podjąć decyzję. Dziękuję za czas jakiś poświęcasz w tworzenie materiałów. Życzę sobie i tobie raz jeszcze powodzenia. Dzięki Tomek 😀
Slucham o czym mowisz i mysle, ze wszystko zalezy od czlowieka. Sa tacy co i w piekle sie odnajda oraz tacy ktorym nawet w niebie nie bedzie dobrze. Ja zyje w Stanach od 1986 roku (California od 2010) i jest mi tu bardzo dobrze. Od 1986 roku Polska bardzo sie zmienila i nie wiem czy majac teraz w 2024 roku tyle samo lat co wtedy (28) bym zdecydowal sie na wyjazd na stale.
Polska jest teraz dobrym krajem do życia, dokonała olbrzymiego postępu ale na przykład w moim konkretnym przypadku, w tym zawodzie, mam tu w Stanach o wiele lepiej. Każdy powinien liczyć co mu się bardziej opłaca.
Widac, ze masz zdrowe i racjonalne spojrzenie na rzeczywistosc. Gratuluje wlasciwej decyzji. Ja niedawno wrocilem do Polski po prawie 7 latach w UK i na razie nie czuje zeby to bylo to. W przyszlym roku lece na wycieczke do Stanow a potem zobaczymy. Pozdrawiam i szanuje za zycie po swojemu wbrew narzuconym wzorcom.
Dokładnie, zgadza sie wszystko o czym mowisz, Kazdy stan w USA to jak odrebne panstwo , mieszkając 30 lat w stanie NY a obecnie na zachodzie w stanie Arizona to widzę różnicę pod kazdym wzgledem Pozdrawiam
Oglądam twój kanał od samego początku pozdrawiam trzymaj tak dalej wszystko to co mówisz jest prawdą pozdrawiałem cię jeszcze kilka lat temu z Islandii nie wiem czy pamiętasz a teraz mieszkam w Stanach za dwa dni czyli 4 czerwca minie dwa lata jestem z całą rodziną oglądaliśmy cię zawsze pozdrawiamy z Florydy trzymamy kciuki.
Za parę miesięcy to się zmieni, bo wybory wygra Trump, jeśli wcześniej nie spotka go "los" Kennedyego. Po socjalistach z Partii (pseudo) Demokratów mozna sie wszystkiego, najgorszego spodziewać.
Pozdrawiam i kibicuję, gorąco wyczekuje historii jaka opowiesz jeżdżąc swoim nowym kamperem. Zazdroszczę w tym pozytywnym znaczeniu miejsca w którym jesteś zarówno geograficznie jak i mentalnie 🤟👍
Ja za 2 miesiące zaczynam swoją przygodę z Canada. Mam ponad 30 lat, ugruntowana sytuację zawodowa i życiowa w Polsce ale czuję, że jeszcze jest coś do odkrycia i wyjścia że strefy komfortu. Zawsze USA chodziło po głowie ale bez fejkowego małżeństwa ciężko dostać papiery. Do Kanady zdalnie udało uzyskać się Permanent Residence. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł powiedzieć jak Ty. Pozdro!
@@andreafurmanek7216 skorzystałem z express entry. Jest sporo programów migracyjnych, warto poczytać i wybrać najlepszy dla siebie. Mi proces zajął ok 18 msc
Jako osobnik z trzema paszportami (POL,US,CAN) moge Ci napisac tylko jedno. Za trzy lata mozesz dostac CAN obywatelstwo i natychmiast gdy dostaniesz paszport CAN, wyjezdzaj do Texasu (Austin). Na wize TN1. W miedzyczasie jako permanent resident of Canada mozesz pracowac w USA (ale wtedy mozesz opoznic swoj paszport kanadyjski).
Może coś podpowiesz? Jak teraz się tam przenieść legalnie? Wysłać resume letter do potencjalnych pracodawców i pytać czy ogarną sponsorship? A może można samemu po zaakceptowaniu przez pracodawcę i otrzymaniu zaproszenia samemu zrobić wizę? Pozdrawiam
Bardzo miło jest posłuchać ambitnego, pracowitego, rozsądnego, pozytywnego człowieka. Nic nie koloryzujesz, ale też potrafisz skupić się na tym co dobre. Super cechy! Powodzenia i wszystkiego dobrego Tomku! p.s. kącik kulinarny by się przydał ;)
Jeżeli mówisz prawdę ,że jesteś szczęśliwy to cieszę się do ciebie a jak mówisz to wszystko pod publikę to tylko Twój problem.Mimo wszystko ja Ci więrzę co mówisz,jesteś młodym człowiekiem nie masz własnej rodziny, więc nie masz odpowiedzialności za drugą osobę więc" jak sobie pościelisz tak też się wyśpisz".Emigracja dla wielu ludzi to droga do raju i w tym wypadku są w grubym błędzie,szczęście to dla jednych zasoby materialne ,dla drugich własna rodzina,a dla innych tak jak u Ciebie wolność.Na razie jesteś młody i zdrowy a jak będzie potem tego nikt z nas nie wie,można mieć wszystko i można też wszystko stracić. W Polsce też są ludzie co żyją na ulicy i tacy co żyją w pałacach więc czy to w Polsce czy też w USA jak również w każdym miejscu na ziemi możemy mieć tak i tak.Ja też kiedyś wyjechałam i nikt by mi wtedy nie uwierzył ,że nie dla lepszego życia czy mam lepsze czy gorsze trudno powiedzieć wyjeżdżając z kraju też nie miałam się źle ,mam po prostu inaczej.Jak w Polsce tak i obecnie byłam z moim życiem szczęśliwa ,więc życzę Tobie Tomku,że jak będziesz w moim wieku będziesz mógł dalej to samo powiedzieć co obecnie mówiłeś.
Po ponad 40 latach w USA i zupelnie innym zyciu w zupelnie innym miejscu niz Pan Tomasz, wiem, ze to jest najlepsza decyzja w moim zyciu i niczego nie zaluje. Byly momenty trudne, byly wspaniale, bo takie jest zycie gdziekolwiek jestesmy. Zyje swoim zyciem, nie porownuje sie do nikogo innego, nikomu nie tlumacze dlaczego jestem szczesliwa i nie narzekam na "swoj los".
Jeżdżę na trokach już 12 lat ale nigdy nie mogłem sobie pozwolić na 2-3 miesiące urlopu . 2 tyg to max bo rachunki nie poczekają i cudów nie mam , mortgage i stare spłacone dwa samochody hmmmm coś u mnie źle z oszczędzaniem chyba
@@petroskyrillos dziwię się że nie wróciła do Polski bo za 900$ to nie łatwo a tak na spokojnie w polandzie życie by leciało a co do zawałów kierowców to norma niestety
Kiedy znajdziesz dobra firme , masz swoj truck mozna dostatnio zyc. Syn znajomych po 20 latach dwa domy, lodz motorowa ,3 dobre auta , dwoje dzieci w college. Teraz sa na Bermudach na wakacjach. .
@@utahdan231 jeśli ma wszysko spłacone to gratulacje równie dobrze mieć pół bańki długi ze o kredycie do college nie wspomnę ,nie wszystko złoto co sie świeci bo dzisiejszy market na trokach to kompletna gleba
Dokład to o czym mówisz ja i moja żona mamy to samo w Polsce - dużo pracujemy ale też zwiedzamy świat wiec nie wydaje mi się, że trzeba zmienić kontynent czy kraj żeby fajnie żyć i być szczęśliwym (do tego mamy urlopy platne ale tez wykorzystujemy do wyazdow kazdy wolny czas np weekend) 🤷🙂 Pozdrawiam i Fajnie , że Jesteś spełniony i zadowolony -ze swojego życia 👍👍👍
W Polsce też możesz sobie wziąć bezpłatny urlop, nie miałem z tym problemu. Wracałem później i pracowałem dalej. A co bezpieczeństwa faktem jest, że liczba zabójstw w USA, a w Polsce to przepaść i nic tego nie zmieni...
co do bezpieczeńtwa ,.. wszystko jest względne, liczba zabójstw w takim Meksyku 10 razy większa niż w USA i ludzie tam żyją, ba, nawet niektórzy ze Stanów tam jadą na emeryturę 😂
Mozesz dostac urlop bezplatny ile dni?Czy mozesz tak sobie pojechac na pare miesiecy a potem wrocic jak niby nigdy nic?W USA to dadza Ci pare dni bezplatnych gora moze 2tyg moze 4.tyg.Wykonujesz jakas prace gdy Cie nia ma zatrusnia innego
Sam często myślałem o wyjeździe do USA, ale to co mnie odsuwało to niepewność co do możliwości początkowego utrzymania się gdy dopiero szuka się pracy. W USA to wszystko spoko spoko, ale tam kto nie pracuje ten nie je (mówię w odniesieniu do białej osoby :D) Tam nie ma niestety poduszki bezpieczeństwa gdyby coś na starcie poszło nie tak. Spoko, że Tobie się jednak udało i masz z tego fun :)
W USA wylądowałem z 100 dolcami w kieszeni na work and travel, robota którą miałem nagraną nie wypaliła, spałem w NY pod uniwerkiem na trawce, bo nie miałem kasy na nic poza biletem na grey-hounda, hot-dogiem i kilkoma dolcami na ćwiary do telefonu, ale szybko udało się ogarnąć temat, znaleźc robotę z mieszkaniem w trailerze na początek, to były trochę inne czasy i młodzieńczy optymizm połączony z ogromem szczęścia, ale wszystko jest możliwe - wystarczy mieć więcej szczęścia niż rozumu 😅. W USA bezdomni i bezrobotni są chyba tylko na własne życzenie. Jakby miał jechać całkiem w ciemno to bym pewnie liczył, żeby się utrzymać conajmniej miesiąc w hostelu, reszta się ułoży, wypłaty co tydzień, więc płynność szybko się łapie. No i szukałbym czego pewnie poza wielkimi aglomeracjami, tam gdzie jeszcze ludzie są ludźmi i koszty mieszkania niższe.
To fajnie, że Ci się powiodło. Ja od 19 lat mieszkam w Anglii. Pracuję jako analityk. Żałuję swojej decyzji o emigracji. Nigdy tu nie będę na miejscu. Po latach nawet w Polsce będę obcy. Zarobki w Anglii nie pozwalają na komfortowe życie. Urlop to w całości 28 dni na rok. Pogoda...prawie zawsze pochmurno. W pracy stres. Znaczna ilość par z Polski tutaj się rozpadła. Emigracja - nie polecam.
@@petroskyrillos Czemu byles obcy w Ameryce? Ja w CA czuje sie u siebie. Mam znajomych/przyjaciol polskich, latynosow (poznanych w lokalnej parafii), rodowitych (wiele generacji) amerykanow (target shooting f.ex). Z moim charakterem introwertyka moge sie dogadac z ok 20% populacji. czy to w Polsce czy tez w USA. A do pozostalych 80% ja nie pasuje. Ale te 20% mi wystarczy.
Fajnie, że wrzuciłeś stare zdjęcia, dodało to sentymentu do całego filmu. Oglądam twój kanał może nie od samego początku ale doceniam to co robisz. Inspirujesz ludzi do podróżowania. Nie mogę doczekać się filmów z podróży nowym kamperem :)
Cześć Tomku, jestem nowy na twoim kanale i chciałbym się dowiedzieć jaka jest twoja opinia o mieście Salt Lake City i czy uważasz, że dobrze jest zacząć w tym mieście?
Oglądam Twój kanał ponad 2 lata i też chciałbym wyporowadzić się do USA ale nie mam tam rodziny, wykształcenie wyższe mam ale w żadnym z porządnych zawodów w US, a zielonej karty nie udało mi się na razie wylosować w loterii. Nie pamiętam jak tobie udało się zostać w US. Mógłbyś przypomnieć. Bo wyjechać jest prosto tylko zostać legalnie i pracować już nie.
Twój kanał zainteresowałam mnie stanami na poważnie i chciałbym spróbować swoich sił w USA. Zobaczymy może się uda. 10 lat to jednak spory kawałek życia. Pozdrowienia i do przodu :D
A ja uważam, że legalny pobyt, bo języka prędzej czy później można się nauczyć, a legalny pobyt jest jednak trudniej osiagalny( oczywiście są wyjątki).
Brawo za odwagę! Brawo za realizację marzeń! Zawsze znajdzie się ktoś, kto ma inny pogląd i inne doświadczenia. Nader często jest to wynik Ich oczekiwań (może czasem zbyt wygórowanych) i podejmowanych (często złych) decyzji. Ważne jest, aby nie żałować podejmowanych świadomie decyzji i nie spychać odpowiedzialności za nie na innych. Kanał ekstra.
Elegancko podsumowane...👍Mi 18 stuknela na Amerykanskiej ziemi...Nie narzekam, spelniam dalej marzenia i zwiedzam...Jak tylko chcesz mozna duzo osiagnac, szczegolnie tutaj gdzie mentalnosc i otoczenie ludzi jest inne😃🇺🇸...Do Polski🇵🇱 kiedys wroce, wkoncu moj rodzinny kraj🇵🇱..Pozdro z CT 💪
* kwietnia minelo 31 i chociaz przylecialam sama z 3 niepelnoletnimi synami to tego nie zaluje,w piatek dostalam papiery o wylosowaniu zielonej karty a w poniedzialek blam juz w ambasadzie amerykanskiej sie zarejestrowac. Popieram Ciebie, tu jest specyficzne miejsce i bardzo jestem zadowolona z tego pobytu tutaj. Pozdrawiam i zycze dalszych wspanialych lat w Ameryce.
Tomku i tak miało być żebyś był tam gdzie jesteś 😊 czujesz tamtejszego bluesa ☺ a my dzięki temu możemy zobaczyć kawałek ciekawego świata i oby się to nie zmieniło 😁👍 pozdrawiam i cieszę się że tak Ci się to życie ułożyło
Moim zdaniem, w dużym stopniu luz w życiu, jest uzalezniony od tego czy założyłeś Rodzinę czy nie. Czy masz dzieci czy nie. Posiadanie dzieci jednak ma olbrzymi wpłw na to co robimy w całym życiu. Oczywiście co kto lubi. Zarówno w Stanach jak i w Polsce.
Cześć Tomek, oglądam Twój kanał od momentu Twojej wyprawy z chłopakami vlogerami na Alaskę. Bardzo zainteresowała mnie historia Twojego życia w USA i sposób w jaki robisz Swoje filmy. Są bardzo interesujące i ciekawe. Jesteś bardzo młodym emigrantem bo 10 lat to szalenie krótki okres. Ja zrobiłem to samo co Ty tylko o ponad 30 lat temu i w dalszym ciągu nie żałuję. Mieszkam w dalekiej Australii i pomimo tego, że wielu ludzi twierdzi, że to niezbyt dobre miejsce do życia to jednak dla mnie ten wybór był trafny. W ubiegłym roku spędziłem ponad 5 tygodni podróżując po USA i bardzo byłem zadowolony z tego co zobaczyłem. Może następnym razem zawitam do Reno bo okolice naprawdę bardzo ciekawe. Spędziłem 9 dni w Seattle ale niestety pogoda nie była najlepsza. Życzę Tobie i Jovana wszystkiego co najlepsze i może do zobaczenia albo tu w Melbourne albo w Reno. Jesteś bardzo pozytywnym młodym człowiekiem i tak należy trzymać. 🌞🌞👍👍👍
31 maja mineło 22 lata odkąd wylądowałem w NYC, miałem 19 lat, odrazu po maturze. Czasami było lepiej, czasami gorzej, ale mogę potwierdzić - tutaj jest bezstresowe zycie. Nigdy nie musialem przejmowac sie pieniędzmi (to zalezy rowniez od nastawienia i oczekiwań), czy pracą. Nigdy od nikogo nic nie dostałem (oprocz na bilet od babci), na wszystko musialem sam zarobić i czasami bylo naprawde cięzko (wstac o 4 rano, praca po 60-70h w tygodniu itp), ale nigdy nie załowałem nawet dnia tutaj spędzonego. Ameryka tak jak mowisz, skonczyla sie dla zarobkowiczow przyjęzdzających tutaj na pół roku (chociaz moj ojciec przyjezdza od lat na 5 miesiecy w roku zimą, i wywozi 20 tysiecy$, a 7 miesiecy spedza w Polsce uprawiając ogrodek i sad. Pozdro.
Przy najniższej chyba stawce w nyc dla pomocnika na wykańczaniu wnętrz 25$/h. 25x52h w tygodniu(tak się pracuje jak się chce coś więcej odłożyć) x 20 tygodni to jest 26 000. 1100$ bilet, pokój wynajmiesz za 800$ miesięcznie z internetem (jak możesz mieszkać u rodzica/dziecka to to odpada i wtedy albo możesz pracować np 40h w tyg albo odłożyć następne 4000), jedzenia to wogole nie liczę, bo dla jednego to są groszowe sprawy jak się nie wpierdala jak swinia. Netflix 7$ miesięcznie, telefon 30$. Nie za bardzo wiem z czego tu się można śmiać albo nie wierzyć. Każdy kto mieszka w nyc to potwierdźi. Ok, nie policzyłem taxu. Niech będzie że to jakieś 3 tysiące. I tak, 25 000 w nyc to jest bardzo poniżej granicy ubustwa. Większość imigrantiow mieszkających tu na stałe zarabia 65 - 120 tys rocznie i są to małe pieniądze jak na NYC. Aby załapać się do solidnej klasy średniej rodzina z dwójką dzieci musi mieć dochód minimum 200000 tys rocznie. Wszelkie dane które tu podałem, możesz potwierdzić na ogólnie dostępnych stronach rządowych. @@ginger3867
@@trueretyper Ok. A tax, 50 h tygodniowo, to super, że ma tyle pracy. 800 dol za pokój, to chyba na Bronxie, jedzenie, dojazdy do pracy etc. Jakkolwiek dziękuję za odpowiedź.
Na queens. Jedzenie to są groszowe sprawy dla jednego. Wiadomo, łatwiej jak ma się rodzinę która wszystko załatwi i pomoże. Na pewno jest prosciej przyjechać prosto do zapewnionej pracy, a nie szukać, ale pracy jest tyle, że się nie przerobi jak ktoś chce pracować. Tax od zarobionych 25000 jest minimalny. @@ginger3867
Ja mieszkam w USA od 2006 roku, mieszkałam na Florydzie, w New Jersey a obecnie w NYC bo mam tu mikro biznesik i kilka mieszkań pod wynajem oraz dziecko do szkoły chodzi ale na zawsze tu nie zostaniemy, będzie inny stan. USA są niesamowicie różnorodne, nie wolno generalizować i oceniać Ameryki na podstawie jednego miejsca. Kraj wielkich możliwości, nie ma łatwo ale jest dobrze. Kto był o wrócił i nic mu się nie podobało w USA to najprawdopodobniej jakiś nieudacznik, mizernota co w jednym miejscu siedział i nic nie widział i myślał tylko wkoło z uporem maniaka jak tu najwięcej godzin pracować. Ja z rodzinką każdy wolny czas, wakacje itp spędzam najczęściej w podróży własnym samochodem ( w tym roku planujemy zwiedzić Nevade 😀) po różnych stanach USA i czym dłużej tu jestem i więcej poznaję tym bardziej zakochuje się w USA, czuję patriotyzm i jak swoje miejsce na ziemi. Kocham różnisz swoją ojczyznę, często tam latamy na wakacje choć ostatnio boimy się wojny za granicą, odwiedzam również w Niemczech rodzinę. Znam trochę Europę, pracowałem tam i jest sporo plusów ale USA jest najlepsze, najpiękniejsze, ogromne przestrzenie, cudowna przyroda, dużo wyższe zarobki niż w europie zachodniej oraz mniej socialistyczno komunistycznego zamordyzmu Brukselskiego. Propaganda antyamerykańska. Zabierzcie USA globalną dominację a gwarantuje że będzie 3 wojna światowa. Nie ważne czy “pałeczkę” przejmą Chiny, Rosja, Indie czy Europa to jest niemal pewne że będzie gorzej a świat jest tak ułożony niestety że jakiś hegemon musi być a każde inne potencjalne państwo po USA to tragedia dla świata. Zresztą znamy z historii z dawna jak wiele konfliktów i wojen było gdy “mocarzami” chcieli być kraje Europy zachodniej, Rosja czy inne kraje. Zapewniam że gdy Amerykanom będzie źle to resztę świata będzie miało jeszcze gorzej. Taki jest globalizm niestety. A antyamerykanizm tylko nam szkodzi. Pozdrawiam
@@w.k.5974 I to nawet 3 na jednego kierowcę a 2 przekraczają wagę europejskiej głupoty 3.5 t i jeżdżą na normalnym prawku i na dodatek te 3 pojazdy mają łączną pojemność więcej niż wszystkie samochody razem wzięte pod twoim PRLowskim blokiem z wielkiej płyty. Nie wspomnę jak pięknie nam ogrzewają zbyt zimną planetę umilając gangiem 8 garów z nieskazitelnej benzynki. Niesamowite nie? 😂
@@lucasqs4366ale jesteś rozgoryczony. Nie pal plastiku i węgla , to będziesz zdrowiej oddychał. I podnieś poziom umyslowy społeczeństwa , aby tego nie robili.
ms. mikrobiznesik ... O historii to nie masz pojęcia, określenie "znamy z historii" to tylko potwierdza, płytkość i mędrkowanie , bzdety o "propagandzie antyamerykańskiej" - typowe dla "świnki w laboratorium", która nie ma świadomości i pojęcia o eksperymentach na niej dokonywanych czy to w Brukseli czy w USA. / "nieudacznik , miernota"/ - łatwo przychodzi ci oceniać ludzi o których życiu i losie nic nie wiesz i cie to nie obchodzi ... ale te kilka mieszkań pod wynajem (może przejęte po teściach?) czyni cie "lepszym i mądrzejszym" ... aż strach pomyśleć, co za "mondrości" wpoisz swojemu dziecku !?
Nie ma już "złych" dzielnic w Krakowie. Posłuchaj ludzi z USA którzy emigrują do Polski. Nie neguje twoich doświadczeń, ale Polska to jest obecnie TOP pod wieloma względami. Choć ten niepokój (straty stabilności) o którym mówisz oraz sympatyczność to jest dobry wątek. Ale to też się zmieniło, jest lepiej niż 30 lat temu i będzie znacznie lepiej, zwłaszcza jak ustaną otaczające nas niepokoje.
Obserwujac Ciebie Tomku to widze potencjał i chec do dzialania ,odkrywania ,pozytywnego dzialania i myslenia .Moj syn byl w Stanach 5 miesiecy wiedzac ,ze wroci do Polski obronic prace magisterska .Nigdy nie chcial mieszkac w naszym kraju i obecnie od 12 lat mieszka w Angli ,tam pracuje,wynajmuje spore mieszkanie i nie zamierza tutaj wrocic .Studiujac na dziennych studiach zawsze pracowal i nie zawalal żadnego egzaminu .NAJWAZNIEJSZE to pokonywac trudnosci .Powodzenia ❤
Umowa o prace w Ameryce? Cos ci sie chyba pokrecilo. Ja tu mieszkam juz kilkadziesiat lat i nigdy zadnej umowy o prace nie podpisywalem. Najwiekszym minusem zycia w Ameryce wedlug mnie sa koszty leczenia. Kiedy jestes mlody i zdrowy nie ma to znaczenia ale majac 60-70 lat to juz inna rozmowa. Mimo ubezpieczenia nigdy nie mozesz byc pewnym tego czy oni nie znajda jakiegos kruczka by takie leczenie pokryc a jak nie i bedziesz musial pokryc je z wlasnej kieszeni to jest wtedy tragedia
Będąc przede wszystkim obywatelem Polski masz gwarantowane ubezpieczenie, zwłaszcza po przejściu na emeryturę, lub wykupując prywatne ubezpieczenie. W ciągu jednej doby jesteś w Polsce i tutaj spokojnie możesz się wyleczyc. Zawsze jest jakieś rozwiązanie
❤od poczazku kanalu ogladam, ogladalam. Jestem juz starsza mama 😊ale fajnie sie podrozuje autem, z dobra muzyka 😅😅tez tak odpoczywalam, wiec nadal moge. Dzieki Panu. Czlowiek jest szczesliwy robiac co lubi. Uczyc sie trzeba!! Zawsze, tego nie ma kasy . Ludzie Chcemy tylko kase, nie zrozumieja😂 nie bylo mnie tu kilka miesiecy. Musze zobaczyc, co tu sie dzialo 😊. Znow ucze sie, kolejnego jezyka, tak😅w moim wieku. Znam 3, teraz kolejny, Dobrze, ze znam angielski, pomaga 😊. Syn mnie zaprosil. Dumna jestem i szczesliwi. Kasy tyle, zeby fajnie zyc. Ludzie na swieci sa normalni, kulturálni. To jest drozsze od willi 😊 Usa polubilam dzieki Panu Tomku. Nie bylam 😊 ale lubie jazde autem, przed siebie! I te Niesamowite widoki, muzyka. Wielkie dzieki ❤❤❤❤
😎👍👍👍Tomcio twoje szczęście twoje doświadczenia są tak jakby naszym szczęściem i naszymi doświadczeniami to co mam pokazujesz i czym się dzielisz i jest to super i dzięki za to👍👍👍😎
Jak jestem za granicą to też mi się chce żyć i działać bardziej niż w Polsce, ale to nie jest kwestia kraju. Niektórzy są stworzeni do życia w obcym kraju i dostają skrzydeł a innym jest cięzko się odnaleźć. Nie jesteśmy wszyscy tacy sami i mamy różne potrzeby.
Jak jest się młodym, zdrowym i silnym, bez gromadki dzieci to faktycznie można w USA poszaleć. Ale wystarczy wypadek, przewlekła choroba, albo kłopoty z prawem i już nie jest tak różowo.
Nigdzie nie jest różowo jak się przytrafi nieszczęście.
Tym bardziej singlem 😅
nie psuj zabawy, ameryczka przecież jest super
to są nonsensy, to świadczy tylko jak Polacy nic nie wiedza o opiece medycznej w USA, nic tylko mity i powtarzanie tych samych zdur, 5 operacji mieliśmy w mojej rodzinie, praktycznie żadnych opłat
@@julianajastrzebski4827
Jak masz dobre ubezpieczenie
w miejscu pracy to jest lżej.
Duzo zdrowia i szczęścia! Jestem tu od 5 lat, przyjechałem po 45 roku życia. Trzeba ciężko pracować ale wśród życzliwych ludzi żyje się lżej. Mam dom, ogród i kota! Omijam ludzi z Chicago i NY… Amerykanie potrafią być życzliwi bezinteresownie. Jeśli ktoś po przyjeździe nie zmieni swojego sposobu myślenia to będzie nieszczęśliwy, niech szybko wraca. Jak kupiłem dom to wszyscy w firmie mi gratulowali… z wyjątkiem Polaka… Nie pasuje krajobraz w jakiś stanie to się zmienia na inny. Kraj wielu możliwości o ile nie będziecie czarno widzieć i narzekać. Uwielbiam wielkie przestrzenie i uprzejmość. Mieszkam na południu. Z dala od demokratów! Życzliwości i spokoju duch życzę!
nie pogratulował, bo wie, ze to jeszcze trzeba spłacic. Ogolnie jestesmy pesymistami, wiec pewnie pogratuluje jak spłacisz za 15- 30 lat ;). Ja tez tu roznych Polakow spotkalem, ale ogolnie bez tragedji jakichs. Moze dlatego ze sie nie przyzwyczajam do ludzi i robie po prostu swoje. pozdrawiam z NYC.
"Z dala od demokratów". 🤣👍 i "Bideta".
@@rawa5457 Tak ci to pomoże jak bedziesz w polsce z dala od pis lub z dala od po, ten sam system dla idiotów.
@@trueretyper skad pewność? moze miał majątek w Polsce który sprzedał i wywiózł do stanów?
No tak, jest to jak najbardziej możliwe. @@postacfikcyjna2040
Fajnie że się znalazłeś w USA. Każdy szuka swojego miejsca. Jednym pasuje w pewnym sensie odciąć się od rodziny ( a niestety tego typu emigracja tym jest) inni nie wyobrażają sobie takiej sytuacji. I zaraz pewnie niektórzy zaczną mnie atakować że kontakt przez internet, możliwość lotu do Polski, itp. Dla mnie ważne jest to, że mam grono rodzinne, grono przyjaciół itp. którego niestety na emigracji nigdy nie osiągnę. Ale żeby było jasne. Powtórzę - te wartości są ważne dla mnie a niekoniecznie dla innych i wcale nie oceniam negatywnie tych innych. Po prostu mają inne potrzeby społeczne i tyle.
a co jesli ktos probuje, walczy o to, by miec fajne relacje, porobic cos jakosciowego, ale zwyczajnie w swoim wlasnym kraju tego nie ma, nie wychodzi....a udaje sie (jakis dziwnym zbiegiem okolicznosci) zagranica?
Super materiał. W Stanach byłam rok temu na wizie J1. Od momentu powrotu nadal tęsknię. Na pewno tam wrócę. Postaram sie żeby zostać dłużej. I dla tych którzy marzą by sie wyprowadzic do swojego wymarzonego miejsca, życze Wam oraz sobie powodzenia ;) Spełniajcie marzenia!
Powodzenia
Super Tomaszu. Ja się cieszę jak innym się powodzi, są wolnymi ludźmi i żyją po swojemu nie krzywdząc przy tym innych osób. Mnie to inspiruje.
Też tak mam
dziekuje za niepotrzebnie stracony czas , nic sie nie dowiedzialem
@@zabawkarz proszę bardzo.
Gratuluję Ci, że się w USA odnalazłeś i jesteś zadowolony z życia - to Twoja droga którą dobrze, że wybrałeś i bardzo to szanuję. Natomiast uwazam, że nie mówisz całej prawdy i przedstawiasz zbyt kolorowy obraz życia młodego chłopaka, który jest w pełnym zdrowiu i całkowicie bez żadnych zobowiązań. Miałeś żonę w USA i o ile dobrze pamiętam była rodowitą Amerykanką. Dość szybko się z nią ożeniłeś po przyjezdzie do USA i tak samo szybko wziąłeś rozwód, co daje dużo do myślenia. Od tego czasu żyjesz jako singiel bez żadnych zobowiązań. Raz pracujesz a raz nie, żyjesz z youtuba, nie masz stałej pracy, nie masz dobrego ubezpieczenia a jeśli już to na krótki okres i dlatego nie umawiasz sie na wizyty lekarskie czy np. dentystyczne. Na szczęście jesteś dobrego zdrowia i nie masz rodziny, nie masz dzieci. Nie ukończyłeś żadnej szkoły/studiow w USA. Pokazywałeś kilka razy zakupy w sklepie czy to odzieżowe czy żywnościowe i nie zrozum mnie źle ale to nie było nic specjalnego. To samo z mieszkaniem- nie masz własnego tylko wynajmujesz a na Twoich filmach wyglądało ono skromnie. Liczysz sie z kasą na każdym kroku - widać to Tomku, być może w ten sposób oszczędzasz. Ale gdyby w USA było super to ściągnąłbyś do siebie rodzinę z Polski np. rodziców. Tylko, że piękne widoki, słoneczna pogoda nie dają poczucia bezpieczeństwa i życia na godnym poziomie. Życzę Ci powodzenia, przede wszystkim dużo zdrowia i abyś zawsze miał takie lekkie i super fajne życie w USA. Mnie osobiście taki amerykański styl życia nie przekonuje.
Tak samo myślę, za bardzo Tomek koloryzuje, a nawet po 10 latach nie stać go na kupno własnego domu. Chociaż również życzę mu, aby jego sytuacja materialna się poprawiła i żeby był szczęśliwy i zawsze zdrowy.
Coś w tym jest.
@@petroskyrillos Każdego pracujacego legalnie w USA (może poza lewacką Kalifornią) stać na kupno domu.
W Twojej wypowiedzi tli się złośliwość i sprytnie kamuflowana ,,Słowiańska" uszczypliwość. Ja odkryłem Tomka w internecie przypadkowo i na samym początku kiedy się tam ze swoimi materiałami pojawił i nie ukrywam, że podobał mi się sposób w jaki to sobie organizował. Ale aby Tomka styl i podejście do życia zrozumieć nie wystarczy obejrzeć jego filmy bo jeszcze trzeba takiego życia chcieć i umieć posmakować. Nie znam go osobiście ale mieszkamy kilka godzin samochodem od siebie i wiele miejsc które On pokazuje już wcześniej widziałem lub też nie widziałem. Miałem też podobne ostrzeżenia od znajomych i rodziny typu: nie jesteś już młody, oszczędzaj pieniądze na starość itd. Tylko czy ja mogę doznać podobnych przygód i wrażeń jak będę stary i kiedy będę siedział na werandzie swojego wielkiego domu??? Reasumując: Tomek i nie tylko On, jeżeli to nie szkodzi innym to ma prawo ze swoim życiem robić co mu się podoba, mieszkać i ubierać się jak chce i gdzie chce, ale nie ma prawa zrezygnować z dalszego rozwijania swojej pasji. Pozdrawiam Tomka z Kalifornii.
@@petroskyrillos srednia cena domu w Au 1,113 mln
Pozdrawiamy ja mam 47 lat i za parę lat chciałabym z zona zjeździć stany harleyem , kanały jak twój są duża inspiracją ❤
Polecam będzie to przepiękna przygoda
@@TomaszSlowinski będzie albo nie będzie, przejechałem pół USA i to raczej kraj niemieckich i koreańskich samochodów gnających do pracy a nie romantycznych motocyklistów, tacy łowcy przygód to raczej na filmach, ja nawet nie przypominam sobie jednego motocyklisty na autostradzie, jeden stan pewnie się da objechać, ale na całość potrzeba chyba kilku lat, do tego z doświadczeń znajomych nie polecam wyjazdu w 2 osoby, z 6 to minimum, bo wystarczy awaria motocykle na środku pustyni...
😂 bo motocykliści nie jeżdżą po autostradach
@@nowy5 wiecej optymizmu polecam w życiu 😉👍
@@SonecznaFarma-bm3jo jestem optymistą, zjeździłem pół świata, co nie znaczy, że jak gdzieś na odludziu zabraknie ci wody, to optymizm ci pomoże, kiedyś w górach Jordanii źle wyliczyłem jej zapas i całe szczęście, że spotkałem grupę tubylców na osiołkach
Skończmy już z tym niebezpiecznym Krakowem. Mieszkam tutaj 15 lat. Przez ten okres naprawdę dużo się zmieniło. W całej Polsce nie ma miejsc do których lepiej nie wchodzić, bo za samo wejście może Ci się coś stać. Fakt jak ktoś szuka to zawsze znajdzie ale Polska zachwyca bezpieczeństwem ludzi zagranicznych ( nawet z USA ) co mnie cieszy. Pozdrawiam
A ja akurat mam inne doswiadczenia, w Krakowie i w Trojmiescie okradli mnie Polacy, w bialy dzien. W tramwaju i w kolejce podmiejskiej. Mojemu kuzynowi na przystanku wyrwali zegarek z reki.
Zawsze kradli wszedzie , w kazdym kraju. To zalezy od charakteru czlowieka a nie miejsca.
Mieszkajac w USA od 24 lat musze tez przyznac, ze to byla moja najlepsza decyzja - przyjazd do tego kraju. Mieszkalam w Europie Zach. zanim przylecialam do USA i tez mi sie podobalo, ale Stany sa inne, bardziej tolerancyjne, otwarte na ludzi. USA jest ogromne, i tak, kazdy stan ma inny klimat, kulture, specyficzne srodowisko. Ja mialam to szczescie, ze znalam angielski na tyle by zdobyc profesjonalna prace w niedlugim czasie. Dobrze mi sie tu zyje.
A teraz syf I malaria. I bieda. Tłumy nachodzcow. GRATULUJĘ WYBORU.
Ktoś za te 15$/h musi pracować w fastfoodach i w polu. Ameryka zawsze żywila się tania siłą roboczą. Ci którzy się nie odnajdą wrócą spowrotem do siebie prędzej czy później. Nie ma wzrostu gospodarczego bez imigrantów (patrz JAPONIA). Biedy w USA jeszcze nie widziałem, chyba, że z wyboru. Głodnego też nie uświadczysz, bo jedzenie jest w zasadzie rozdawane za darmo lub bardzo tanie. Syf i malaria w miastach takich jak nyc zawsze był i będzie, bo to nie takie proste utrzymać porządek, jak większość imigrantów ma w naturze rzucanie pod siebie, ale to zależy od dzielnicy. Nawet na Bronx są takie dzielnice, że szczeka opada i papierka nie znajdziesz na ulicy. Obserwuje pobierznie polskie media i to co piszą o usa i w większości to są bzdury i niezrozumienie tematu i jak tutaj działaja różne rzeczy. @@olgazokos9299
Cieszy mnie to życzę dalszych sukcesów
Akurat tak jest w Polsce @@olgazokos9299
@@trueretyper Jak to możliwe że usa tyle kradnie na całym świecie a dalej tam bida? Trzeba należeć do kasty największych złodziei może?
No i racja, jak ktoś wyjedzie, to później ciągnie w świat. Zjeździłem trochę od kiedy skończyłem 20 lat, najpierw Szwajcaria, później USA, UK, wróciłem do PL, najpierw zjeździłem całą polskę, później latałem średnio raz w miesiącu z robo po całej europie, weekendami zwiedzałem i za każdym razem jak wracałem, nie czułem ekscytacji, wręcz smutny powrót do szarości. Wtedy postanowiłem to zmienić i ruszyć już z rodziną, tam gdzie czułem się najlepiej - do Szwajcarii. I dopiero tu czuję, jak ląduje na lotnisku, czy przejeżdzam przez granice, że wracam do domu, zawsze z tym samym bananem na twarzy, od wielu lat.
Czym zajmujesz się w Szwajcarii?
@@Mrwhysoserious2012IT
Super, że znalazłeś swoje miejsce do życie w Twoim stylu. Ja miałam krótką przygodę ze stanami bo raptem 3 lata. Mój mąż był tam na kontrakcie jako ekspert. Super czas i bardzo tęsknię, chociaż wychowywanie tam dzieci nie było zgodne z naszymi wartościami, policja pod bronią w podstawówce córki to te był dla mnie okropny widok, a mieszkaliśmy w małej miejscowości, gdzie było bardzo spokojnie. Brakuje mi na pewno słońca i pozytywnego podejścia do życia ;) od roku jesteśmy znów w Polsce i fajnie popatrzeć na różne perspektywy oraz różnice w życiu i kulturze. Bardzo to otwiera. Pozdrawiam
Wszystkie strzelaniny byly w malych miejscowosciach. A policjant byl do obrony, nie do straszenia.
@@utahdan231 tak i ten policjant był dla mnie okropnym widokiem, którego w Polsce oglądać nie muszę ;)
Dzięki pozdrawiam serdecznie
@@donatapluskota9875 mysle ze w polsce masz ich pod dostatkiem wszedzie a twoj komentarz brzmi troche jak bys policji nie widziala 😂😂😂
@@EwainParadise tak w polskiej szkole nie widuje Policji.
Elegancko! 👍🏻 Oby jak najdłużej ten uśmiech z twarzy Ci nie schodził. Nie zwracaj uwagi na malkontentów i dalej z tą samą pasją rób swoje. 😉 Dużo zdrówka i energii życzę. 😎 Pozdro! 🤜🏻🤛🏻
Dzięki wielkie pozdrawiam serdecznie
Jak ja się z Tobą zgadzam. Dalej szczęśliwa po 13 latach na Florydzie. Pozdrawiam
Zazdroszczę, naprawdę zazdroszczę 😔 To takie życie o którym skrycie marzyłam. Wolność, podróżowanie, bez stresu. Ah jeszcze ta muzyka na koniec, aż się popłakałam. Nie znam Cię, ani Twojego kanału, poprostu ten odcinek pojawił się w propozycjach i proszę ,otrzymałam takiego pozytywnego kopa. Dziękuję. Trzymaj się i się nie zmieniaj 💪😍
Powodzenia 😊 kolejny wielu szczęśliwych lat w Stanach. Nie ważne gdzie żyjemy, ważne że jesteśmy szczęśliwi 😊
Dokładnie tak
Jesteś naturalny, nie koloryzujesz, nie cwaniakujesz, po prostu fajnie się to ogląda.Zawsze z niecierpliwoscią czekam na kolejny odcinek. Dobra robota.Pozdro.💪
Dzięki za oglądanie filmów
Nie zgadzam się w kwestii bezpieczeństwa. Stracić portwel w Krakowie czy Warszawie w "złej" dzielnicy? Wątpie. Mieszkam całe życie w Wawie z całą rodziną i nikt nigdy nie miał żadnej takiej sytuacji. Z kolej w USA 50% ludzi których znam mieli cos ukradzione. Paczki z werandy, laptopa z auta itd.
Cześć Tomku.
Mnie w tym roku mija dokładnie 10 lat od momentu emigracji do UK i jeśli miałbym podsumować ten okres to zrobiłbym to identycznie jak Ty. Mam te same wrażenia i uważam, że była to moja najlepsza decyzja w moim życiu.
Świetny filmik. Dzięki.
Pozdrawiam z Londynu
Dobrze że tak myślisz. Pozdrawiam
Witaj . Śledzę Twój kanał już od dłuższego czasu. Jesteś na pewno inspiracją dla mądrych ludzi a głupi niech będą głupimi. Powodzenia Żyj swoim wymarzonym życiem.😊
żyjesz w czasach,że drogę masz otwartą,do Polski i gdziekolwiek zawsze możesz pojechać,sam wybierasz co chcesz mieć,jesteś otwarty
Dokładnie tak
Mieszkam w NJ 20 lat i mam to samo co ty. Uwielbiam ten kraj jest tak różnorodny i ciekawy. Każdego dnia cieszę się że tu trafiłem.
Nie mieszkam w Stanach, ale mialam możliwość spędzić tam raz miesiąc, raz trzy miesiace, raz trzy tygodnie, raz 8 dni. I w pełni podzielam Twoje spostrzeżenia i odczucia. Ludzie maja różne życiowe doświadczenia, ale czasem poprostu pasuje sie do danego miejsca i tego każdemu życzę :) Pozdrawiam
Super , że jesteś szczęśliwy . Niech moc będzie z Tobą !!!!
Z tobą również ✌️
a jaka moc ?
@@irenakozak7368 ta mocna
Dzięki wielkie za ten film i za to co robisz Kolego!
Mega się to ogląda. I szczerze powiedziawszy USA mi się podoba mega jeżeli chodzi o miasta, klimat. Każdy coś znajdzie dla siebie.
W tamtym roku miałem okazję przejechać route 66 motocyklem i to co przeżyłem sądzę, że nie zabierze mi tego nikt. Piękne krajobrazy, miasta i do tego ten klimat tej trasy.
Tomek. Bardzo dziękuję za to co robisz. Zwiedzam świat, poznaję jego różnorodne piękno, też dzięki Tobie i Twojej partnerce. Kanał oglądamy rodzinnie.
Wszystkiego dobrego. Serdecznie pozdrawiam z pięknego Gdańska / Pomorza 😁🖐🤟 Maciek z rodziną
Super że ciągle Ci się podoba takie właśnie zycie .Wszystkiego naj naj najlepszago na kolejne 10 lat.
Dzięki wielkie pozdrawiam
Ja właśnie przygotowuje się do wyjazdu do usa na zasadzie GC. Twoje odcinki bardzo mi pomagają podjąć decyzję. Dziękuję za czas jakiś poświęcasz w tworzenie materiałów. Życzę sobie i tobie raz jeszcze powodzenia. Dzięki Tomek 😀
Slucham o czym mowisz i mysle, ze wszystko zalezy od czlowieka. Sa tacy co i w piekle sie odnajda oraz tacy ktorym nawet w niebie nie bedzie dobrze.
Ja zyje w Stanach od 1986 roku (California od 2010) i jest mi tu bardzo dobrze. Od 1986 roku Polska bardzo sie zmienila i nie wiem czy majac teraz w 2024 roku tyle samo lat co wtedy (28) bym zdecydowal sie na wyjazd na stale.
Polska jest teraz dobrym krajem do życia, dokonała olbrzymiego postępu ale na przykład w moim konkretnym przypadku, w tym zawodzie, mam tu w Stanach o wiele lepiej. Każdy powinien liczyć co mu się bardziej opłaca.
Piękny przekaz zgadzam się w 100%, mieszkam w Stanach już od 20 lat. Pozdrawiam serdecznie.
@@annatabaka2720 pozdrawiam
Dobrze opowiedziane,
kawałek historii z życia wzięte.
Życzę kolejne udane 10 lat w Stanach !
Widac, ze masz zdrowe i racjonalne spojrzenie na rzeczywistosc. Gratuluje wlasciwej decyzji. Ja niedawno wrocilem do Polski po prawie 7 latach w UK i na razie nie czuje zeby to bylo to. W przyszlym roku lece na wycieczke do Stanow a potem zobaczymy. Pozdrawiam i szanuje za zycie po swojemu wbrew narzuconym wzorcom.
Życzę powodzenia
Świetny odcinek. Tomaszu zdradź chociaż trochę tajemnicy i powiedz w jakiej branży pracowałeś ostatnio lub pracujesz obecnie.
Podpinam się
W ostatniej firmie w.ktorej pracowałem zajmowałem się handlem z wojskiem amerykańskim. Chodzi dokładnie o mikrochipy do rakiet radarów oto.
przyjemnie sie slucha, wszystkiego dobrego Tomku
Dziękuję
Gratuluje i pozdrawiam pana oraz życzę dużo zdrowia i pomyślności bardzo ciekawe filmy prowadzone przez pana❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Dzięki pozdrawiam
Dokładnie, zgadza sie wszystko o czym mowisz,
Kazdy stan w USA to jak odrebne panstwo , mieszkając 30 lat w stanie NY a obecnie na zachodzie w stanie Arizona to widzę różnicę pod kazdym wzgledem
Pozdrawiam
Oglądam twój kanał od samego początku pozdrawiam trzymaj tak dalej wszystko to co mówisz jest prawdą pozdrawiałem cię jeszcze kilka lat temu z Islandii nie wiem czy pamiętasz a teraz mieszkam w Stanach za dwa dni czyli 4 czerwca minie dwa lata jestem z całą rodziną oglądaliśmy cię zawsze pozdrawiamy z Florydy trzymamy kciuki.
Gratuluję i cieszę się że ciągle dostarczam pewnego rodzaju rozrywkę.
Jestem nie dużo starszy od ciebie mieszkam 30 lat w USA nie narzekam❤moze tylko na to co obecnie robi prezydent i demokraci.
Za parę miesięcy to się zmieni, bo wybory wygra Trump, jeśli wcześniej nie spotka go "los" Kennedyego. Po socjalistach z Partii (pseudo) Demokratów mozna sie wszystkiego, najgorszego spodziewać.
@@petroskyrillos To fakt, nawet córkę oddał żydom. Ale Trump nie kocha neomarksistowskiego lewactwa, jak Bidet.
....zgadzam sie absolutnie---vote TRUMP.
Najlepszego!👍
Dzięki
Pozdrawiam i kibicuję, gorąco wyczekuje historii jaka opowiesz jeżdżąc swoim nowym kamperem. Zazdroszczę w tym pozytywnym znaczeniu miejsca w którym jesteś zarówno geograficznie jak i mentalnie 🤟👍
Ja za 2 miesiące zaczynam swoją przygodę z Canada. Mam ponad 30 lat, ugruntowana sytuację zawodowa i życiowa w Polsce ale czuję, że jeszcze jest coś do odkrycia i wyjścia że strefy komfortu. Zawsze USA chodziło po głowie ale bez fejkowego małżeństwa ciężko dostać papiery. Do Kanady zdalnie udało uzyskać się Permanent Residence. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł powiedzieć jak Ty. Pozdro!
Możesz powiedzieć trochę więcej na jakiej zasadzie ubiegałeś się o permanent residence?
życzę powodzenia!!!
@@andreafurmanek7216 skorzystałem z express entry. Jest sporo programów migracyjnych, warto poczytać i wybrać najlepszy dla siebie. Mi proces zajął ok 18 msc
Życzę powodzenia w nowym kraju
Jako osobnik z trzema paszportami (POL,US,CAN) moge Ci napisac tylko jedno. Za trzy lata mozesz dostac CAN obywatelstwo i natychmiast gdy dostaniesz paszport CAN, wyjezdzaj do Texasu (Austin). Na wize TN1. W miedzyczasie jako permanent resident of Canada mozesz pracowac w USA (ale wtedy mozesz opoznic swoj paszport kanadyjski).
Hi tez mieszkam 10 lat w USA przyjechaliśmy tu z rodzina pozdrawiam serdecznie z CT
Gdzie mieszkasz? W shitford?
Pozdrawiam z CT.
Może coś podpowiesz? Jak teraz się tam przenieść legalnie? Wysłać resume letter do potencjalnych pracodawców i pytać czy ogarną sponsorship? A może można samemu po zaakceptowaniu przez pracodawcę i otrzymaniu zaproszenia samemu zrobić wizę? Pozdrawiam
Gratulacje! Jestem pod wrażeniem, że można odnieść sukces życiowy w ten o to sposób. Pozdrawiam serdecznje i czekam na kolejne filmiki 😉
spoko nagranie, pozdrawiam
Moja rocznica w US June 19 i 19 lat temu, też mój pierwszy Stan był Dallas TX. Teraz już mieszkam w trzecim Stanie i faktycznie nie żałujemy.
Bardzo miło jest posłuchać ambitnego, pracowitego, rozsądnego, pozytywnego człowieka. Nic nie koloryzujesz, ale też potrafisz skupić się na tym co dobre. Super cechy! Powodzenia i wszystkiego dobrego Tomku! p.s. kącik kulinarny by się przydał ;)
Będzie gdy zacznę podróżować kamperem
@@TomaszSlowinski Tak właśnie myślałam :)
Fajnie sie ustawiles.
Jeżeli mówisz prawdę ,że jesteś szczęśliwy to cieszę się do ciebie a jak mówisz to wszystko pod publikę to tylko Twój problem.Mimo
wszystko ja Ci więrzę co mówisz,jesteś młodym człowiekiem nie masz własnej rodziny, więc nie masz odpowiedzialności za drugą osobę
więc" jak sobie pościelisz tak też się wyśpisz".Emigracja dla wielu ludzi to droga do raju i w tym wypadku są w grubym błędzie,szczęście
to dla jednych zasoby materialne ,dla drugich własna rodzina,a dla innych tak jak u Ciebie wolność.Na razie jesteś młody i zdrowy a jak
będzie potem tego nikt z nas nie wie,można mieć wszystko i można też wszystko stracić. W Polsce też są ludzie co żyją na ulicy i tacy
co żyją w pałacach więc czy to w Polsce czy też w USA jak również w każdym miejscu na ziemi możemy mieć tak i tak.Ja też kiedyś
wyjechałam i nikt by mi wtedy nie uwierzył ,że nie dla lepszego życia czy mam lepsze czy gorsze trudno powiedzieć wyjeżdżając z kraju
też nie miałam się źle ,mam po prostu inaczej.Jak w Polsce tak i obecnie byłam z moim życiem szczęśliwa ,więc życzę Tobie Tomku,że jak będziesz w moim wieku będziesz mógł dalej to samo powiedzieć co obecnie mówiłeś.
Gratulacje i dużo zdrowia 👏👏👏💪💪💪🙌🙌🙌🙂🙂🙂
Dzięki
Dzięki za odcinek i pozdro dla Ciebie!
Pozdrawiam
Po ponad 40 latach w USA i zupelnie innym zyciu w zupelnie innym miejscu niz Pan Tomasz, wiem, ze to jest najlepsza decyzja w moim zyciu i niczego nie zaluje. Byly momenty trudne, byly wspaniale, bo takie jest zycie gdziekolwiek jestesmy. Zyje swoim zyciem, nie porownuje sie do nikogo innego, nikomu nie tlumacze dlaczego jestem szczesliwa i nie narzekam na "swoj los".
Jeżdżę na trokach już 12 lat ale nigdy nie mogłem sobie pozwolić na 2-3 miesiące urlopu . 2 tyg to max bo rachunki nie poczekają i cudów nie mam , mortgage i stare spłacone dwa samochody hmmmm coś u mnie źle z oszczędzaniem chyba
@@petroskyrillos dziwię się że nie wróciła do Polski bo za 900$ to nie łatwo a tak na spokojnie w polandzie życie by leciało a co do zawałów kierowców to norma niestety
Kiedy znajdziesz dobra firme , masz swoj truck mozna dostatnio zyc. Syn znajomych po 20 latach dwa domy, lodz motorowa ,3 dobre auta , dwoje dzieci w college. Teraz sa na Bermudach na wakacjach. .
@@petroskyrillosja mam 75 i pracuje 7 dni w miesiącu. Nie mam potrzeby materialnej , ale mam ochote szkolic mlodych i miec z nimi stycznosc.
@@utahdan231 jeśli ma wszysko spłacone to gratulacje równie dobrze mieć pół bańki długi ze o kredycie do college nie wspomnę ,nie wszystko złoto co sie świeci bo dzisiejszy market na trokach to kompletna gleba
Dokład to o czym mówisz ja i moja żona mamy to samo w Polsce
- dużo pracujemy ale też zwiedzamy świat wiec nie wydaje mi się, że trzeba zmienić kontynent czy kraj żeby fajnie żyć i być szczęśliwym (do tego mamy urlopy platne ale tez wykorzystujemy do wyazdow kazdy wolny czas np weekend)
🤷🙂 Pozdrawiam i Fajnie , że Jesteś spełniony i zadowolony -ze swojego życia 👍👍👍
W Polsce też możesz sobie wziąć bezpłatny urlop, nie miałem z tym problemu. Wracałem później i pracowałem dalej. A co bezpieczeństwa faktem jest, że liczba zabójstw w USA, a w Polsce to przepaść i nic tego nie zmieni...
Super
co do bezpieczeńtwa ,.. wszystko jest względne, liczba zabójstw w takim Meksyku 10 razy większa niż w USA i ludzie tam żyją, ba, nawet niektórzy ze Stanów tam jadą na emeryturę 😂
Mozesz dostac urlop bezplatny ile dni?Czy mozesz tak sobie pojechac na pare miesiecy a potem wrocic jak niby nigdy nic?W USA to dadza Ci pare dni bezplatnych gora moze 2tyg moze 4.tyg.Wykonujesz jakas prace gdy Cie nia ma zatrusnia innego
Dziękuję bardzo!)
Sam często myślałem o wyjeździe do USA, ale to co mnie odsuwało to niepewność co do możliwości początkowego utrzymania się gdy dopiero szuka się pracy.
W USA to wszystko spoko spoko, ale tam kto nie pracuje ten nie je (mówię w odniesieniu do białej osoby :D)
Tam nie ma niestety poduszki bezpieczeństwa gdyby coś na starcie poszło nie tak.
Spoko, że Tobie się jednak udało i masz z tego fun :)
W USA wylądowałem z 100 dolcami w kieszeni na work and travel, robota którą miałem nagraną nie wypaliła, spałem w NY pod uniwerkiem na trawce, bo nie miałem kasy na nic poza biletem na grey-hounda, hot-dogiem i kilkoma dolcami na ćwiary do telefonu, ale szybko udało się ogarnąć temat, znaleźc robotę z mieszkaniem w trailerze na początek, to były trochę inne czasy i młodzieńczy optymizm połączony z ogromem szczęścia, ale wszystko jest możliwe - wystarczy mieć więcej szczęścia niż rozumu 😅. W USA bezdomni i bezrobotni są chyba tylko na własne życzenie.
Jakby miał jechać całkiem w ciemno to bym pewnie liczył, żeby się utrzymać conajmniej miesiąc w hostelu, reszta się ułoży, wypłaty co tydzień, więc płynność szybko się łapie. No i szukałbym czego pewnie poza wielkimi aglomeracjami, tam gdzie jeszcze ludzie są ludźmi i koszty mieszkania niższe.
Ale w dużej aglomeracji większa szansa na pracę i lepszy zarobek. Więcej ludzi, businessu, szans. @@livemadseason
@@livemadseason skoro na work and travel to pewnie łatwo nie było zalegalizować pobytu :)
To fajnie, że Ci się powiodło. Ja od 19 lat mieszkam w Anglii. Pracuję jako analityk. Żałuję swojej decyzji o emigracji. Nigdy tu nie będę na miejscu. Po latach nawet w Polsce będę obcy. Zarobki w Anglii nie pozwalają na komfortowe życie. Urlop to w całości 28 dni na rok. Pogoda...prawie zawsze pochmurno. W pracy stres. Znaczna ilość par z Polski tutaj się rozpadła. Emigracja - nie polecam.
@@petroskyrillos Czemu byles obcy w Ameryce? Ja w CA czuje sie u siebie. Mam znajomych/przyjaciol polskich, latynosow (poznanych w lokalnej parafii), rodowitych (wiele generacji) amerykanow (target shooting f.ex). Z moim charakterem introwertyka moge sie dogadac z ok 20% populacji. czy to w Polsce czy tez w USA. A do pozostalych 80% ja nie pasuje. Ale te 20% mi wystarczy.
@@czarekcz1097 Ile lat mieszkasz? Podpowiesz coś jak teraz najlepiej zrobić, żeby się przenieść?
Nagraj filmik o tych minusach zycia w Usa 😊😊
Btw świetny materiał pozdrawiam serdecznie
Hej taki film już jest na moim kanale
Fajnie, że wrzuciłeś stare zdjęcia, dodało to sentymentu do całego filmu. Oglądam twój kanał może nie od samego początku ale doceniam to co robisz. Inspirujesz ludzi do podróżowania. Nie mogę doczekać się filmów z podróży nowym kamperem :)
Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam
Cześć Tomku, jestem nowy na twoim kanale i chciałbym się dowiedzieć jaka jest twoja opinia o mieście Salt Lake City i czy uważasz, że dobrze jest zacząć w tym mieście?
Zazdroszcze Ci Kolego, Pozdrawiamy i Powodzenua 👍,
Dzięki powodzenia
Oglądam Twój kanał ponad 2 lata i też chciałbym wyporowadzić się do USA ale nie mam tam rodziny, wykształcenie wyższe mam ale w żadnym z porządnych zawodów w US, a zielonej karty nie udało mi się na razie wylosować w loterii.
Nie pamiętam jak tobie udało się zostać w US. Mógłbyś przypomnieć. Bo wyjechać jest prosto tylko zostać legalnie i pracować już nie.
Z tego co pamiętam to ożenił się z Amerykanką, a potem rozwiódł. W ten sposób może teraz legalnie przebywać w USA.
Nie poddawaj się może uda się następnym razem
Wszystkiego dobrego Tomku! Masz potencjal, ciekawosc swiata i determinacje! Sledze Twoj kanal od dawna, powodzenia!💪🫶
"Jeśli masz wątpliwości to rób to co podpowiada ci instynkt nawet jeśli wpadniesz w główno to wpadniesz w nie w zgodzie z samym sobą"
To jest najlepszy sposób
Twój kanał zainteresowałam mnie stanami na poważnie i chciałbym spróbować swoich sił w USA. Zobaczymy może się uda. 10 lat to jednak spory kawałek życia. Pozdrowienia i do przodu :D
Dziękuję pozdrawiam
A ja uważam, że legalny pobyt, bo języka prędzej czy później można się nauczyć, a legalny pobyt jest jednak trudniej osiagalny( oczywiście są wyjątki).
Cieszę się, że fajnie ci się żyje. Uwielbiam twoje filmy, miejsca które pokazujesz.
Jak zwykle świetnie się ogląda Twoje filmy. Świetna pogoda, widoki i człowiek z poukładaną głową...
Brawo za odwagę! Brawo za realizację marzeń! Zawsze znajdzie się ktoś, kto ma inny pogląd i inne doświadczenia. Nader często jest to wynik Ich oczekiwań (może czasem zbyt wygórowanych) i podejmowanych (często złych) decyzji. Ważne jest, aby nie żałować podejmowanych świadomie decyzji i nie spychać odpowiedzialności za nie na innych. Kanał ekstra.
Dokładnie tak należy radzić sobie z konsekwencjami swoich decyzji
Podstawà bycia w USA znajomość języka angielskiego. Powodzenia Tomasz.
Też tak uważam
Elegancko podsumowane...👍Mi 18 stuknela na Amerykanskiej ziemi...Nie narzekam, spelniam dalej marzenia i zwiedzam...Jak tylko chcesz mozna duzo osiagnac, szczegolnie tutaj gdzie mentalnosc i otoczenie ludzi jest inne😃🇺🇸...Do Polski🇵🇱 kiedys wroce, wkoncu moj rodzinny kraj🇵🇱..Pozdro z CT 💪
Dokładnie tak. pozdrawiam
* kwietnia minelo 31 i chociaz przylecialam sama z 3 niepelnoletnimi synami to tego nie zaluje,w piatek dostalam papiery o wylosowaniu zielonej karty a w poniedzialek blam juz w ambasadzie amerykanskiej sie zarejestrowac. Popieram Ciebie, tu jest specyficzne miejsce i bardzo jestem zadowolona z tego pobytu tutaj. Pozdrawiam i zycze dalszych wspanialych lat w Ameryce.
JEZU! ZYLAS PONAD 30 LAT NIELEGALNIE W USA!? JA BYM PSYCHICZNIE NIE WYTRZYMAL
Gratulacje
@@slubfurt79jakim cudem wyciągnąłeś/łaś wniosek, że jest od 30 lat nielegalnie i jeszcze dokonała tego z 3 synami? 😅
Zgadzam sie z Tobą w100% - pozdrawiam z Connecticut❤️😊
Tomku i tak miało być żebyś był tam gdzie jesteś 😊 czujesz tamtejszego bluesa ☺ a my dzięki temu możemy zobaczyć kawałek ciekawego świata i oby się to nie zmieniło 😁👍 pozdrawiam i cieszę się że tak Ci się to życie ułożyło
Dziękuję pozdrawiam
Bardzo pozytywny przekaz, pozdrawiam i do przodu. 😊🎉
Dzięki pozdrawiam
Moim zdaniem, w dużym stopniu luz w życiu, jest uzalezniony od tego czy założyłeś Rodzinę czy nie. Czy masz dzieci czy nie. Posiadanie dzieci jednak ma olbrzymi wpłw na to co robimy w całym życiu. Oczywiście co kto lubi. Zarówno w Stanach jak i w Polsce.
Cześć Tomek, oglądam Twój kanał od momentu Twojej wyprawy z chłopakami vlogerami na Alaskę. Bardzo zainteresowała mnie historia Twojego życia w USA i sposób w jaki robisz Swoje filmy. Są bardzo interesujące i ciekawe. Jesteś bardzo młodym emigrantem bo 10 lat to szalenie krótki okres. Ja zrobiłem to samo co Ty tylko o ponad 30 lat temu i w dalszym ciągu nie żałuję.
Mieszkam w dalekiej Australii i pomimo tego, że wielu ludzi twierdzi, że to niezbyt dobre miejsce do życia to jednak dla mnie ten wybór był trafny. W ubiegłym roku spędziłem ponad 5 tygodni podróżując po USA i bardzo byłem zadowolony z tego co zobaczyłem. Może następnym razem zawitam do Reno bo okolice naprawdę bardzo ciekawe. Spędziłem 9 dni w Seattle ale niestety pogoda nie była najlepsza. Życzę Tobie i Jovana wszystkiego co najlepsze i może do zobaczenia albo tu w Melbourne albo w Reno.
Jesteś bardzo pozytywnym młodym człowiekiem i tak należy trzymać. 🌞🌞👍👍👍
Oczywiście 10 lat to nic ale to dobry początek. Pozdrawiam serdecznie
Świetny odcinek :) Wszystkiego dobrego na kolejne lata :)
Fajnie ze ci Sie udalo
31 maja mineło 22 lata odkąd wylądowałem w NYC, miałem 19 lat, odrazu po maturze. Czasami było lepiej, czasami gorzej, ale mogę potwierdzić - tutaj jest bezstresowe zycie. Nigdy nie musialem przejmowac sie pieniędzmi (to zalezy rowniez od nastawienia i oczekiwań), czy pracą. Nigdy od nikogo nic nie dostałem (oprocz na bilet od babci), na wszystko musialem sam zarobić i czasami bylo naprawde cięzko (wstac o 4 rano, praca po 60-70h w tygodniu itp), ale nigdy nie załowałem nawet dnia tutaj spędzonego. Ameryka tak jak mowisz, skonczyla sie dla zarobkowiczow przyjęzdzających tutaj na pół roku (chociaz moj ojciec przyjezdza od lat na 5 miesiecy w roku zimą, i wywozi 20 tysiecy$, a 7 miesiecy spedza w Polsce uprawiając ogrodek i sad. Pozdro.
20 tys dol 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Przy najniższej chyba stawce w nyc dla pomocnika na wykańczaniu wnętrz 25$/h. 25x52h w tygodniu(tak się pracuje jak się chce coś więcej odłożyć) x 20 tygodni to jest 26 000. 1100$ bilet, pokój wynajmiesz za 800$ miesięcznie z internetem (jak możesz mieszkać u rodzica/dziecka to to odpada i wtedy albo możesz pracować np 40h w tyg albo odłożyć następne 4000), jedzenia to wogole nie liczę, bo dla jednego to są groszowe sprawy jak się nie wpierdala jak swinia. Netflix 7$ miesięcznie, telefon 30$. Nie za bardzo wiem z czego tu się można śmiać albo nie wierzyć. Każdy kto mieszka w nyc to potwierdźi. Ok, nie policzyłem taxu. Niech będzie że to jakieś 3 tysiące. I tak, 25 000 w nyc to jest bardzo poniżej granicy ubustwa. Większość imigrantiow mieszkających tu na stałe zarabia 65 - 120 tys rocznie i są to małe pieniądze jak na NYC. Aby załapać się do solidnej klasy średniej rodzina z dwójką dzieci musi mieć dochód minimum 200000 tys rocznie. Wszelkie dane które tu podałem, możesz potwierdzić na ogólnie dostępnych stronach rządowych. @@ginger3867
@@trueretyper Ok. A tax, 50 h tygodniowo, to super, że ma tyle pracy. 800 dol za pokój, to chyba na Bronxie, jedzenie, dojazdy do pracy etc. Jakkolwiek dziękuję za odpowiedź.
Na queens. Jedzenie to są groszowe sprawy dla jednego. Wiadomo, łatwiej jak ma się rodzinę która wszystko załatwi i pomoże. Na pewno jest prosciej przyjechać prosto do zapewnionej pracy, a nie szukać, ale pracy jest tyle, że się nie przerobi jak ktoś chce pracować. Tax od zarobionych 25000 jest minimalny. @@ginger3867
@@ginger3867 za tyle przewozi kokainy w żołądku, to jej wartość, za taki przelot dostaje się 1000$
Cieszę się ❤Gratuluję bardzo ‼️decyzji 👍‼️mega pozytywny jesteś 👍jesteś WIELKI -Szacunek ❤️👋👋Pozdrawiam serdecznie 💁
Dziękuję
Jeszcze wiele takich dziesiątek Ci życzę Tomaszku ❤❤
Dziękuję
Ja mieszkam w USA od 2006 roku, mieszkałam na Florydzie, w New Jersey a obecnie w NYC bo mam tu mikro biznesik i kilka mieszkań pod wynajem oraz dziecko do szkoły chodzi ale na zawsze tu nie zostaniemy, będzie inny stan. USA są niesamowicie różnorodne, nie wolno generalizować i oceniać Ameryki na podstawie jednego miejsca. Kraj wielkich możliwości, nie ma łatwo ale jest dobrze. Kto był o wrócił i nic mu się nie podobało w USA to najprawdopodobniej jakiś nieudacznik, mizernota co w jednym miejscu siedział i nic nie widział i myślał tylko wkoło z uporem maniaka jak tu najwięcej godzin pracować. Ja z rodzinką każdy wolny czas, wakacje itp spędzam najczęściej w podróży własnym samochodem ( w tym roku planujemy zwiedzić Nevade 😀) po różnych stanach USA i czym dłużej tu jestem i więcej poznaję tym bardziej zakochuje się w USA, czuję patriotyzm i jak swoje miejsce na ziemi. Kocham różnisz swoją ojczyznę, często tam latamy na wakacje choć ostatnio boimy się wojny za granicą, odwiedzam również w Niemczech rodzinę. Znam trochę Europę, pracowałem tam i jest sporo plusów ale USA jest najlepsze, najpiękniejsze, ogromne przestrzenie, cudowna przyroda, dużo wyższe zarobki niż w europie zachodniej oraz mniej socialistyczno komunistycznego zamordyzmu Brukselskiego.
Propaganda antyamerykańska. Zabierzcie USA globalną dominację a gwarantuje że będzie 3 wojna światowa. Nie ważne czy “pałeczkę” przejmą Chiny, Rosja, Indie czy Europa to jest niemal pewne że będzie gorzej a świat jest tak ułożony niestety że jakiś hegemon musi być a każde inne potencjalne państwo po USA to tragedia dla świata. Zresztą znamy z historii z dawna jak wiele konfliktów i wojen było gdy “mocarzami” chcieli być kraje Europy zachodniej, Rosja czy inne kraje. Zapewniam że gdy Amerykanom będzie źle to resztę świata będzie miało jeszcze gorzej. Taki jest globalizm niestety. A antyamerykanizm tylko nam szkodzi. Pozdrawiam
I własny samochód macie, kurde, zazdraszczam.
@@w.k.5974 I to nawet 3 na jednego kierowcę a 2 przekraczają wagę europejskiej głupoty 3.5 t i jeżdżą na normalnym prawku i na dodatek te 3 pojazdy mają łączną pojemność więcej niż wszystkie samochody razem wzięte pod twoim PRLowskim blokiem z wielkiej płyty. Nie wspomnę jak pięknie nam ogrzewają zbyt zimną planetę umilając gangiem 8 garów z nieskazitelnej benzynki. Niesamowite nie? 😂
@@lucasqs4366ale jesteś rozgoryczony. Nie pal plastiku i węgla , to będziesz zdrowiej oddychał. I podnieś poziom umyslowy społeczeństwa , aby tego nie robili.
@@lucasqs4366 teraz pod prlowskim blokiem co drugi samochód ma v8 więc kiepsko strzelasz
ms. mikrobiznesik ... O historii to nie masz pojęcia, określenie "znamy z historii" to tylko potwierdza, płytkość i mędrkowanie , bzdety o "propagandzie antyamerykańskiej" - typowe dla "świnki w laboratorium", która nie ma świadomości i pojęcia o eksperymentach na niej dokonywanych czy to w Brukseli czy w USA. / "nieudacznik , miernota"/ - łatwo przychodzi ci oceniać ludzi o których życiu i losie nic nie wiesz i cie to nie obchodzi ... ale te kilka mieszkań pod wynajem (może przejęte po teściach?) czyni cie "lepszym i mądrzejszym" ... aż strach pomyśleć, co za "mondrości" wpoisz swojemu dziecku !?
Świetny odcinek
trzeba miec jaja zeby polecicec w nieznane i wytrwac powodzenia na nastepne 10 lat
Super, że cieszysz się życiem jakie prowadzisz. Bez narzekania. Bardzo fajnie ogląda się Twoje filmy. Powodzenia we wszystkim.
Dziękuję pozdrawiam
Powodzenia Tomek, wszystkiego dobrego
Cieszę się Tomek, że udało Ci się! Rób swoje dalej, nagrywaj żyj pełnią życia!
Dzięki pozdrawiam
Do odwaznych swiat nalezy.
Popieram
Jestem 22 lata w stanach dalekie przedmieścia Chicago
Bardzo dobrze mi się żyje tutaj bardzo polecam kazdemu
Tomek a czym ty się w ogóle teraz zajmujesz? Nadal pracujesz w kasynie?
Tomasz jest bezrobotny.Pobiera social cash z panstwa.
Widać, że nie masz nawet żadnego pojęcia o Ameryce.
YT to moja praca w tym momencie
@@6arle Ja mam pojęcie, wszyscy ludzie z mojej miejscowości wrócili w workach foliowych z usa.
Możesz szerzej opisać co się wydarzyło ? @@w.k.5974
Nie ma już "złych" dzielnic w Krakowie. Posłuchaj ludzi z USA którzy emigrują do Polski. Nie neguje twoich doświadczeń, ale Polska to jest obecnie TOP pod wieloma względami. Choć ten niepokój (straty stabilności) o którym mówisz oraz sympatyczność to jest dobry wątek. Ale to też się zmieniło, jest lepiej niż 30 lat temu i będzie znacznie lepiej, zwłaszcza jak ustaną otaczające nas niepokoje.
Obserwujac Ciebie Tomku to widze potencjał i chec do dzialania ,odkrywania ,pozytywnego dzialania i myslenia .Moj syn byl w Stanach 5 miesiecy wiedzac ,ze wroci do Polski obronic prace magisterska .Nigdy nie chcial mieszkac w naszym kraju i obecnie od 12 lat mieszka w Angli ,tam pracuje,wynajmuje spore mieszkanie i nie zamierza tutaj wrocic .Studiujac na dziennych studiach zawsze pracowal i nie zawalal żadnego egzaminu .NAJWAZNIEJSZE to pokonywac trudnosci .Powodzenia ❤
wynajmuje spore mieszkanie z 10 Bułgarami
Super.Ja mieszkałem w Rzymie 10 lat a teraz w Dublinie.Niczego nie żałuje
Każde wyzwanie jest czymś nowym, pozdrawiamy z festiwalu w Opolu
Pozdrawiam
Umowa o prace w Ameryce? Cos ci sie chyba pokrecilo. Ja tu mieszkam juz kilkadziesiat lat i nigdy zadnej umowy o prace nie podpisywalem. Najwiekszym minusem zycia w Ameryce wedlug mnie sa koszty leczenia. Kiedy jestes mlody i zdrowy nie ma to znaczenia ale majac 60-70 lat to juz inna rozmowa. Mimo ubezpieczenia nigdy nie mozesz byc pewnym tego czy oni nie znajda jakiegos kruczka by takie leczenie pokryc a jak nie i bedziesz musial pokryc je z wlasnej kieszeni to jest wtedy tragedia
Będąc przede wszystkim obywatelem Polski masz gwarantowane ubezpieczenie, zwłaszcza po przejściu na emeryturę, lub wykupując prywatne ubezpieczenie. W ciągu jednej doby jesteś w Polsce i tutaj spokojnie możesz się wyleczyc. Zawsze jest jakieś rozwiązanie
Uwielbiam słuchać takich ludzi , brawo dla ciebie 👏👏👏
Czyli Twoją najgorszą decyzją było to, że nie przyjechałeś do USA wcześniej, czyli zaraz po osiemnastce.
Tak. Już po kilku miesiącach w USA biłem się w czoło i zastanawiałem dlaczego nie podjąłem tej decyzji wcześniej
❤od poczazku kanalu ogladam, ogladalam. Jestem juz starsza mama 😊ale fajnie sie podrozuje autem, z dobra muzyka 😅😅tez tak odpoczywalam, wiec nadal moge.
Dzieki Panu. Czlowiek jest szczesliwy robiac co lubi. Uczyc sie trzeba!! Zawsze, tego nie ma kasy .
Ludzie Chcemy tylko kase, nie zrozumieja😂 nie bylo mnie tu kilka miesiecy. Musze zobaczyc, co tu sie dzialo 😊. Znow ucze sie, kolejnego jezyka, tak😅w moim wieku. Znam 3, teraz kolejny, Dobrze, ze znam angielski, pomaga 😊. Syn mnie zaprosil. Dumna jestem i szczesliwi. Kasy tyle, zeby fajnie zyc. Ludzie na swieci sa normalni, kulturálni. To jest drozsze od willi 😊
Usa polubilam dzieki Panu Tomku. Nie bylam 😊 ale lubie jazde autem, przed siebie! I te Niesamowite widoki, muzyka.
Wielkie dzieki ❤❤❤❤
Bardzo dobre pozytywne podejście do życia Tomaszu :)
😎👍👍👍Tomcio twoje szczęście twoje doświadczenia są tak jakby naszym szczęściem i naszymi doświadczeniami to co mam pokazujesz i czym się dzielisz i jest to super i dzięki za to👍👍👍😎