Gigantomania trwa ale skoro raduje. To proszę bardzo. Jest to ślepy zaułek ale każdy kiedyś tam trafił,trafi lub oby nie trafił. Życzę zadowolenia wielkie piloty i ich wielkie koronki miały sens... Kiedyś bo były kochane przez pilotów. O gustach nie dyskutujemy zdrówka życzę. 13:20
Jak już pisałem pod jednym z wcześniejszych filmików, ja lubię markę Tourby od dawna. Nie tylko za piloty. A ten tutaj jest naprawdę przedni. Jak to mówią: nosiłbym. ;)
Oby cieszył Cie jak najdłużej. Świetne zdjęcia. :) Wykonaniem koperty, nie odstaje od pilota Alpiny, a to duży komplement. Sam, nawet mając ciut większy nadgarstek, nie zdecydował bym sie na cos większego niz 42cm. Natomiast, jeśli czujesz się komfortowo to myślę ze nic nikomu do tego. Z bardzo małych zegarków, w te największe na nadgarstkowe możliwości. Gdzie to wszystko Cie zaprowadzi.. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 😅
Ale on fajny! W detalach to wygląda na niegorzej wykonany niż IWC BP. No, może poza mechanizmem. Aż zatęskniłem za czymś takim :( No i do tego co mówiłem kiedyś, co przywołałeś, to jestem teraz bardziej przekonany niż kiedykolwiek. ROzmiar jest ściśle powiązany z designem.
pytanie jakie lata temu, z tego co widzę to te Tourby to chyba miały się pojawić ponad 15 lat temu. Jak piszą na swoim www: "In 2005, we were the first manufacturer in the world to create a pilot's watch with a hand-wound movement and a small second at six o'clock. "
Wydaje mi się, że w przypadku pilotów każdy, niezależnie od obwodu nadgarstka, może sobie pozwolić na jego noszenie. Jego wielkość to akurat jedna z jego funkcji, a nie próba wyróżnienia się, jak to jest w przypadku wielu zegarków modowych, więc w tym przypadku siary nie ma ;)
Taki zegarek pewnie świetnie leży na mankiecie zimowej kurtki. Skoro szukasz pilota w ten cenie, to może Archimede Pilot? Rozmiarów ma sporo do wyboru.
Nie miałem chyba okazji macać nigdy Archimede. Albo może nie pamiętam. Jak tak patrzę na ich www to na pierwszy rzut oka wyglądają nieco bardziej utylitarnie, będąc mniej polerowane - co w sumie może być i zaletą i wadą. Na razie jeszcze ponoszę tego - może przyjdzie zima i będę miał okazję założyć na kurtkę ;)
Bardzo fajny. Pasek ekstra.
No właśnie, chodzi o radość👍
Bardzo ciekawy ten Tourby!
Ładny zegarek.
11:51 zielony to nowy czerwony...
P.S. Piękne zdjęcia!
Gigantomania trwa ale skoro raduje.
To proszę bardzo.
Jest to ślepy zaułek ale każdy kiedyś tam trafił,trafi lub oby nie trafił.
Życzę zadowolenia wielkie piloty i ich wielkie koronki miały sens... Kiedyś bo były kochane przez pilotów.
O gustach nie dyskutujemy zdrówka życzę. 13:20
Jak już pisałem pod jednym z wcześniejszych filmików, ja lubię markę Tourby od dawna. Nie tylko za piloty. A ten tutaj jest naprawdę przedni. Jak to mówią: nosiłbym. ;)
Oby cieszył Cie jak najdłużej. Świetne zdjęcia. :)
Wykonaniem koperty, nie odstaje od pilota Alpiny, a to duży komplement.
Sam, nawet mając ciut większy nadgarstek, nie zdecydował bym sie na cos większego niz 42cm. Natomiast, jeśli czujesz się komfortowo to myślę ze nic nikomu do tego.
Z bardzo małych zegarków, w te największe na nadgarstkowe możliwości. Gdzie to wszystko Cie zaprowadzi.. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie 😅
Ale on fajny! W detalach to wygląda na niegorzej wykonany niż IWC BP. No, może poza mechanizmem. Aż zatęskniłem za czymś takim :(
No i do tego co mówiłem kiedyś, co przywołałeś, to jestem teraz bardziej przekonany niż kiedykolwiek. ROzmiar jest ściśle powiązany z designem.
Unitasa z sekundą na godzinie 6 miałem już lata temu w Atlanticu 😉
pytanie jakie lata temu, z tego co widzę to te Tourby to chyba miały się pojawić ponad 15 lat temu. Jak piszą na swoim www:
"In 2005, we were the first manufacturer in the world to create a pilot's watch with a hand-wound movement and a small second at six o'clock. "
Wydaje mi się, że w przypadku pilotów każdy, niezależnie od obwodu nadgarstka, może sobie pozwolić na jego noszenie. Jego wielkość to akurat jedna z jego funkcji, a nie próba wyróżnienia się, jak to jest w przypadku wielu zegarków modowych, więc w tym przypadku siary nie ma ;)
Taki zegarek pewnie świetnie leży na mankiecie zimowej kurtki.
Skoro szukasz pilota w ten cenie, to może Archimede Pilot? Rozmiarów ma sporo do wyboru.
Nie miałem chyba okazji macać nigdy Archimede. Albo może nie pamiętam. Jak tak patrzę na ich www to na pierwszy rzut oka wyglądają nieco bardziej utylitarnie, będąc mniej polerowane - co w sumie może być i zaletą i wadą.
Na razie jeszcze ponoszę tego - może przyjdzie zima i będę miał okazję założyć na kurtkę ;)