@@g_host98 w internecie ciężko jest rozpoznać sarkazm, ale nie chodziło mu o to. Mial na myśli żeby było więcej ludzi z tym samym DNA (to może być dwuznaczne, może chodzić o zainteresowania, pasje albo o geny). To nie jest dobry pomysł, ale co mi do tego
Dobra teraz rozumiem o co ci chodziło jak straciłeś materiały na ten film, bo produkcja jest naprawdę świetna. I nie chodzi tu o samą przekazana wiedzę, ale również o pewne walory humorystyczno rozrywkowe.
To najbardziej technologicznie wypasione DIY PCB jakie można sobie wymarzyć, a za material wideo ktory tu powstał należy się statuetka festiwalowa albo przynajmniej nomimacja do Oskara. Majstersztyk do kwadratu!
Wszyscy tęsknimy za tymi czasami. Zamiast czekać na mannę z nieba, postanowiłem sam sobie wykreować to, czego od życia chcę. Może kogoś zainspiruję i spopularyzuję ten trend na nowo. Oby! Nie mam żadnej niespodzianki, żadnego odkrywania ze swoich filmów. Jest zaledwie garstka fajnych twórców z Polski, którzy tworzą na prawdę fajny, regularny content/treść.
Też kiedyś robiłem płytki ręcznie, dzisiaj zamówione gotowce od chińczyka są tak tanie i dobre, że nawet przez myśl by mi nie przeszło aby wykonać je ręcznie 😅
Chyba że zależy na czasie, a nie chcesz wydawać majątku. Kiedyś bardzo dużo robiłem różnych prototypów, ale termotransferem. Problemem jest oczywiście miedziowanie otworów. Metoda na podfosforan odpada z dwóch powodów: 1 - jest on niedostępny (jest na liście prekursorów. 2 - produktem rozkładu podczas ogrzewania jest fosfan, który teoretycznie natychmiast się rozkłada dalej, ale jednak to "troszkę" niebezpieczne. Pozostaje metoda na węgiel..
@@AlnPila Obecnie zazwyczaj tak robię, ale kiedyś zdarzało mi się robić projekt + wykonanie prototypu w jeden dzień. Opłaca się w to bawić też jak potrzebujesz np przetestować układ ścieżek np przy przetwornicach. albo obwodach mikrofalowych. Albo obwód jest na tyle prosty i jednostkowy, że poprostu szkoda czasu czekać tydzień, dwa.
Kurcze, a ja właśnie siedze i lutuje płytkę z wczorajszego trawienia... Fajna metalizacja, u mnie taka chemia nie przejdzie, żona by mnie wyeksmitowała.
Genialny film! Super pokazałeś jak to nie jest zrobione! Jak by Ci brakowało pomysłu na jakiś kolejny - to ja poproszę, o rozwinięcie tematu metalizacji otworów i nakładania solder maski bo tego brakuje w sieci. Leci like i sub!
Najtańszą metodą w warunkach amatorskich jest lutowanie kawałka drucika typu kynar, bardzo cienkiej srebrzanki itp. Idąc już w profesjonalizm, metalizacja otworów wygląda dokładnie tak, jak na filmie. Jest to uciążliwe, bo dla powtarzalnych efektów trzeba przygotować spore ilości choćby kąpieli mieszkającej (zasada akwarium. Jak mała rybka, za przeproszeniem, zrobi kupę do akwarium wielkości słoika, to szybko zatruje całą wodę. Jak zrobi to samo w zbiorniku rozmiaru basenu - nic się nie stanie. Na bardzo małej skali, wystarczy, że jakaś płytka będzie brudna, źle wypłukana itp. i wszystkie kolejne będą miały skazy) u mnie to się udało ustabilizować na poziomie 5l cieczy. Mając nawet wszystko na tacy, trzeba dużo eksperymentować, by na podstawie drobnych przesłanek (np. ziarenek na powierzchni) przewidzieć, co poszło nie tak, co zrobić, by wszystkie poszły już potem gładko. Z soldermaską jest już lepiej. Kupuje się gotową pastę w strzykawce, następnie nakłada. Mój patent polega jedynie na folii do drukowania. Nadaje ona potem ślicznej, błyszczącej powierzchni. W podobnym tonie jest film "zrobiłem układ scalony z gliny". Jest tam mniej montażu w stylu pastiżu skierowanego w popularny program rozrywkowy, a więcej danych typu jak to osiągnąłem. Od tamtej pory, nieustannie rozwijam ten projekt. Efektem tych prac jest choćby wspomnianą metalizacja powierzchni.
@@ELEKTRON1 Cool! Dzięki za odpowiedź! Ja kiedyś płytki robiłem na żelazku i gazetach. Teraz chińskie płytkownie ale nigdy nie zastanawiałem się aż tak głeboko jak to jest (nie) jest zrobione w szczegółach właśnie w kontekście przelotek - myślałem, że wszędzie dają po prostu małe tulejki. W ogóle super kanał i kawał dobrej roboty. Trzymam za Ciebie kciuki i czekam niecierpliwie na kolejne materiały!
Robiłem te przelotki z wykorzystaniem podfosforynu sodu. Wychodziło mi to raczej słabo. Na ruskich forach piszą o podfosforynie wapnia, który u nas jest w zasadzie niedostępny albo jak jest, to ceny są z kosmosu.
Podfosforyn wapnia uzyskuje się z podfosforynu sodu i chlorku wapnia. Podfosforyn wapnia strąca się jako znacznie słabiej rozpuszczalny. Oni piszą o związku wapnia dlatego, że w kontakcie z siarczanem miedzi strąca się siarczan wapnia, czyli gips i powstaje podfosforyn miedzi. Nie wychodzi z podfosforynem sodu majsterkowiczom, bo się chemii nie chcieli uczyć. Podfosforyn wapnia ma inną masę cząsteczkową niż sól sodowa. Wypada też inny współczynnik - dodając podfosforynu sodu tyle samo ile z przepisu "wapniowego" lub po prostu "na pałę", wychodzą zupełnie inne ilości reduktora. Na szczęście pół godzinki z ołówkiem i kartką wystarczyły, by przystosować przepis do polskich warunków. W ostateczności nagram film, jak się samemu uzyskuje podfosforyn wapnia.
Świetnie przedstawiony materiał. Kot zajebisty jako specjalista. Kiedyś (oj jak dawno) wierciło się otworki ręcznie mini wiertarką własnej roboty, malowało się ścieżki lakierem spirytusowym i trawiło w chlorku żelaza. To była prawdziwa zabawa. Przynajmniej nie siedzisz na trzepaku. Pozdrawiam.
@@ELEKTRON1 Obecnie zajmuję się budowlanką ale kiedyś to była pasja. Pirackie stacje radiowe. Jak trzeba to coś naprawię w granicach możliwości. Stary już jestem 🙂.
Ha! Piraty to było coś! Na jakiej końcówce? Dziś żyjemy w czasach, gdzie odłowili by każdego pirata od ręki. U mnie w samej Częstochowie jest kilka anten UKE. Prujesz sobie śmiesznym jednym watem, choćby w niedzielę o 20, trzy antenki, triangulacyjnie i już jest zarejestrowane, w którym miejscu było nadawane.
@@ELEKTRON1 Pierwsze na tranzystorach, bodajże 2N2222 w układzie przeciwsobnym, potem zdarzały się na lampach. Moc była taka, że jarzeniówkę zapalałeś w ręku. Na lampach QQl. Ogólnie rozmawialiśmy i muzyka w eter. No i azkres już nie ten 73 MHz. Sory, że odpisuję tak późno ale mam inne zajęcia. Zasubskrybowałem twój kanał. Trzymaj się.
Nie sadzilem, ze to takie zaawansowane, jak ja rb, to po prostu wydrukowalem na specjalny papier uklad tych linii drukarka laserowa, przykleilem to do płytki żelazkiem, wrzucilem do kwasu, wyczyściłem z tego tuszu i zaczalem nakladac elementy. Może jako iz tak to zrobilem, moze dlatego mi moj uklad nie dzialal😅
kreatywność polega na dodawaniu etapów których nie było w instrukcji - jak również odejmowaniu niektórych etapów :) - jak nie działał a wszystko umieściłeś na miejscu - to na pewno nieparzysta ilość elementów była odwrócona :)
Elektronie, ładnie, ładnie. Mam tylko nadzieję, że nie poparzyleś sobie siatkówki od tej lampy UV. W biografii Niedzickiego czytałam, że lampy do zastosowań w reakcjach potrafià być niebezpieczne, bo to inny typ niż w sklepach spozywczych. A dział B+R wygląda jak z moich snów 😊 No i poradziłeś sobie z galwanizacją, graty!
A UVA jest w sklepach na muchy i do utwardzania żywicy i do utwardzania lakieru paznokciów (sklep na wędliny i ciasta a UVA na muchy)@@ELEKTRON1 - paznokciów intended
Mam pomysł na jeden projekt, który przydałby się 0,2% ludzkości, rozsławiłby Polaków :) i mógłby być na licencji LGPL albo dowolnej publicznej - problem stanowi to że pośród moich znajomych nie ma nikogo kto technicznie przemiatał 2GHz-3GHz innego niż wlan i otwartej mikrofali , badającego falę odbitą, dyskryminując częstotliwość z dokładnością do 1MHz i z dokładnością do 0,5 [dBm] Problemy są dwa: 1. temat jest znany na świecie od ponad 20 lat 2. osobiście mogę kupić tylko 2-3 godziny miesięcznie :) a w tym tempie to kolejne 5 lat odpowie czy cel jest w zasięgu 3. pracują nad tym Polacy ale to chyba tylko taki startup typu "hurra zainwestujmy" bo nie odpisują i nie odbierają telefonów
O nowy film ! - fajna muza przeboje - konflikt m Izraelem a Palestyną to nie jest nasza wojna - komentarz dla zwiększenia zasięgu :) Komitet Wyborczy antyantypartia :)
Czy myślałeś kiedyś nad koncepcją, by ścieżki drukować drukarką 3d bezpośrednio na laminacie a nasþepnie trawić gdzie zamiast lakieru będzie filament? Ja o tym myślałem ale nie bardzo wiem jak plik z pcb przenieść na drukarkę 3d. Pozdrawiam.
Słabe rozwiązanie. Nie wydrukujesz filamentem tak cienkich ścieżek, a po ostygnięciu...odpryśnie całość. Pojawili się tacy, co od razu drukowali "toner" na płytce - albo lakier, albo toner. W tych drogich rozwiązaniach nawet się to sprawdzało, rozdzielczość była duża...ale pozycjonowanie tego to żart. Tak można nanieść jedną warstwę, potem, z drugiej strony już się to nie uda. Przesunięcie o 0.1mm w którejkolwiek osi, psuje całą płytkę. W programie jest opcja wyeksportowania do pliku DXF, a dalej już z górki
@@ELEKTRON1 Zmieniając temat,wiesz, łebski z ciebie gość 🙂 Zauważyłem że jak w jednym komentarzu czy mailu poruszam dwa tematy/pytania to na 99% ustosunkowanie jest tylko do jednego. Ty natmiast potrafisz się ustosunkować do obu 😄 Wracając do tematu, z czystej ciekawości spróbuję kiedyś "wydrukować" jakieś "PCB" Są różne filamenty typu "guma" nie tylko PLA który faktycznie ma spory skórcz temperaturowy, natomiast 0,5mm to dla mnie super cienka ścieżka. Pozdrawiam.
dałoby się to zrobić konwertując pcb z pdf na svg i tylko wyciągając w jakimś inventorze czy chociażby tinkercadzie. Trzeba dobrze przeszlifowanej płytki, żeby plastik chycił. Niestety ciężko znaleźć dyszę o średnicy mniejszej niż 0.1mm, więc ~0.127 to jest maksimum rozdzielczości. Nie wiem jak z trawieniem, ponieważ kąpiel w wytrawiaczu może odkleić ścieżki, mogą być lekkie nadtrawienia. Ogółem to może być to możliwe, ale to taka sztuka dla sztuki.
@@ELEKTRON1 To nie jest problem. Robimy 2 otwory np. wzdłóż diagonali - to jest baza do pozycjonowania dla obu stron. Zatem na dwóch trzpieniach to już siedzi sztywno. I wtedy wszystko będzie grać. Naprawdę dobry projekt dla DIY i małej firmy. Znam człowieka, który kiedyś zrobił czegoś podobnego (nie wiem jak tam było o bazach i mocowaniu).
Takie prawa internetu. Jakbym nagrał w oryginalnym stylu, to zaraz by się ktoś sapał o prawa autorskie. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Ile zajmuje Ci wykonanie takiej płytki? Skomplikowane, trzeba przyznać, a w połączeniu z wiertłem, które łamie się na ziarenku ryżu... już chyba wolę swoje jednowarstwowe z pseudo drugą warstwą z jumperów XD
Poza tym, kwestia dobrania parametrów. Za małe obroty były i bez wyrzutu, więc się złamało. Złamiesz 5, za dziesiątym się uda i każde kolejne będzie idealne. Warto bawić się, eksperymentować.
Dobrze. Proste płytki też tak robiłem. Jak chcesz jednak wrzucić na płytkę dwie warstwy, masz ścieżki 6mils i układy w obudowie QFP144 lub większej, to nie ma opcji, by zrobić to ręcznie. A nawet, jak robisz ręcznie, to te ścieżki wychodzą krzywe, mało estetyczne. Stąd poszerzyłem procesy, by płytka dorównywała tym, które są zamawiane w fabrykach.
cześć co myślisz o zrobieniu kalkulator który by działał jak klawiatura? ;D to było moje mazenie z dziecinstwa zagranie w gry kalkulatorem. pozdrawiam kocham twój kanał
Juz chyba wiem o co chodzi - kolega moje12a powiedział, ze slynny program i chyba sobie przypominam ze DISCOVERY channel mial taką muzyczkę i logo? Nie widziałem z 20 lat odkąd miałem za darmo w UP-Concentric DOCSIS@@ELEKTRON1
Wiesz Elektron, tak się zastanawiam dlaczego ty tak walczysz z tymi przelotkami? Jeśli chodzi o "zasadę" to rozumiem, dla zasady można wszystko, jednak czy rozsądniej by nie było w projektach amatorskich dla kilku/kilkunastu przelotek zrobić punkty lutownicze, przewlec "srebrzanke" i obustronnie polutować? Szybkie, tanie, skuteczne.
Tak. Tak robię. Walczę z przelotkami nie dla tego, że mam 5 przelotek na krzyż. Większość moich projeków to już ponad 100 przelotek. Lutowanie każdej z nich - odpada. Dodatkowo, moje przelotki są całkowicie płaskie. Można nad nimi dawać układy scalone i elementy. Taka lutowana przelotka jest wypukła i trzeba z każdej strony ją frezować, a po tym już nie ma 100% pewności, czy będzie działać i czy ją za kilka lat warunki atmosferyczne nie zniszczą.
@@ELEKTRON1 no tak, to by wiele tłumaczyło. Zapomniałem, że masz w planach sprzętowy tomograf 🙃 Ja jakoś tak intuicyjnie odniosłem się do płytki "pokazowej" z tego filmu.
MAmy 11 października - fajnie że dzisiaj też jest najnowszy film na kanale :) - historia z rana: pierwszy raz od miesięcy wsiadłem sobie do autobusu (bo najbliższe wolne miejsca parkingowe były 2 km dalej niż miałem się znaleźć film "Czułe miejsca" (1982) - i na przystanku widzę studentkę z tatuażem nad kolanem 5 5 5... od razu pomyslałem sobie, że jedzie na wydział elektroniki i telekomunikacji ale tuż jak usiadłem w tym autobusie to za rurkę chwyciła inna dziewczyna ze spiczastymi 2 cm zwężającymi się i do tego czerwonymi paznokciami i pomyślałem że mogłem tę wiadomość odczytać błędnie i to myląc się w 6 pozycjach bitowych 0101 0101 0101 zamiast 0110 0110 0110 Zadanie: wskaż klasy translacyjnie symetryczne klasy równoważności wszystkich dwubitowych przekłamań 5 :)
Eagle. Programów do projektowania PCB jest kilkadziesiąt, każdemu przypadnie do gustu co innego. Ja preferuję eagle, bo rysuję w nim już od bardzo, bardzo dawna. W dodatku, darmowa wersja oferuje całkiem spore pole robocze (wielkości gotowej płytki). To jest chyba jedyne ograniczenie tego programu.
Dla prostych rozwiązań tak. Mówimy tutaj już o bardziej złożonej elektronice, gdzie przelotek jest ponad setka, ścieżki mają najwięcej 20 milsów, a w standardzie 8...6 mils. Tego termotransferem, a tym bardziej na papierze nie zrobisz. Również nie jest możliwe tak precyzyjnie trafić mając nieprzezroczysty materiał, taki jak papier. Pierwsza warstwa ok, druga się już rozejdzie względem pierwszej. Jeśli już termotransfer, to tylko na folii ksero. Bardzo dobrze się odrywa od folii, można widzieć, czy się trafiło w przelotkę i ma większą rozdzielczość (do 8..10 mils przy bardzo dużej wprawie).
Pokrywanie miedzią jest jak lepienie bałwanka. Jak kostkę Rubika zaczniesz oklejać śniegiem, to na końcu kula w żaden sposób nie przypomina sześcianu. Tutaj się tak dzieje ze ścieżkami. Zmienisz ich kształt. Po drugie, ciężko obliczyć powierzchnię dla kilku...kilkuset różnych ścieżek (a pole powierzchni ma znaczenie, by ustawić odpowiedni prąd). Na filmie wspomniałem też, że miedź się osadza w miejscach, które przewodzą prąd. Ścieżki są znane z tego, że nie są połączone wzajemnie. Dlatego stosuję metalizację wstępną, podfosforynem. Powstaje bardzo cienka warstewka miedzi w otworach. Za cienka do celów użytkowych, ale wystarczająca, by zachęcić proces galwaniczny do postępu, osadzania miedzi galwanicznej
@@ELEKTRON1 Dzięki. Pytałem z ciekawości na ile zmieniła się technologia od czasu pamiętnej karteczki ze śladami odczynników. Mimo wszystko pozostanę przy mostkach w prototypie, w zmodyfikowanej formie a w serii informacyjnej oddam chińczykom do zrobienia.
Nie ma jakiegoś tool online, który by zrobił panelizację projektu np. 3x3 cm pod płytkę z pcbway która może mieć 10x10 cm? żeby nie robić tego ręcznie jak np. mam 15 projektów do zamówienia. To żeby mi jakiś automat je poclonował dla oszczędności Ostatnio wysyłałem projekt 1cm na 5cm, to aż żal było płacić za to. Można było dać po kilka i potem je sobie połamać.
Ale to nic skomplikowanego. W eagle są to trzy polecenia: zaznacz, wytnij, wklej w pozycji przesuniętej o X, Y. Powtarza się to kilkukrotnie dla poziomu, potem dla pionu. Niestety. Większość firm z chin nie jest w ciemię bita. Od razu rozpoznają,że to jest ta sama płytka, tylko powielona i każą płacić za każdą osobno razy ilość zamówionych tych pseudo-paneli. Dlatego ja się z nimi nie szarpię. Robię swoje płytki i mogę zrobić tak duże, jak mi się podoba. Cena jest niewiele większa od pojedynczej płytki. Problem jest tylko powierzchnia. Im większa, tym trzeba większe prądy przepuszczać. Gęstość prądu to 2A/dm2, płytka ma dwie warstwy, więc 2A*2, daje już 4A na decymetr kwadratowy płytki. Przy niskim napięciu rzędu MAX 1V, (zwykle 0.8), tak dużym prądzie, zasilacze laboratoryjne dostają po dupie, bo muszą dużo mocy wytrącić na tranzystorach. Sam pojemnik na kąpiel musi być duży. Na tą moją panelizowaną płytkę musiałem użyć 3l cieczy, nie da się tego zrobić w szklance. Siarczan miedzi, za 5kg to jakieś 200zł. W litrze trzeba rozpuścić 150...200g. To nie jest tania zabawa. Duże płytki, jak od wzmacniacza z mojego starego projektu, musiały by mieć wannę 30l. Na szczęście kąpiel przygotowuje się raz i trzeba raz na jakiś czas ją konserwować (dodawać wody, niektórych składników itp). Długofalowe przedsięwzięcie. Czy warto? Na pewno. Jak mam czekać dwa tygodnie na płytki z chin lub zapłacić jak za złoto, to wolę przygotować to sobie raz i mieć płytkę na gotowo tego samego dnia.
Czy nie prościej byłoby zalutować kawałek miedzianego drutu przechodzącego przez płytkę? Oczywiście pytam o domowe wytwarzanie pojedynczych płytek a nie produkcję masową
Można i tak robię, ale jeśli tych przelotek jest mnóstwo, to jest to zwyczajnie męczące. Dodatkowo, lutowana przelotka jest wypukła i nad nią nie umieści się układów SMD.
Najciężej jest wystartować z tym wszystkim. Jak już się ma zdobyte "know-How", to płytka jak z fabryki powstaje w 3..14h. Najwięcej ponosi się też kosztów na początku. Trzeba zakupić odczynniki, materiały. Potem nie robi to różnicy, czy się robi 2 płytki w miesiącu, czy 30.
Nałożyłem topnika/fluxu, na grot lutownicy naniosłem trochę cyny i dotykałem pól lutowniczych. Po tym wszystkim, za pomocą plecionki, usunąłem nadmiar cyny. chciałem to pokazać, ale straciłem niektóre materiały.
Obecnie to praktycznie bez znaczenia. To nie są czaszy noki 3310, gdzie akumulator był ciśnięty cały czas. Dziś mamy tak zarąbiste układy zarządzania energią, że telefon się naładuje i ładowarka wchodzi w stand-by lub buforowy.
Więcej szkody wywołuje odłączanie i podłączanie ładowarki niż zostawianie jej cały czas w gniazdku. Eco ortodoksów zaś pytam: Ile wody gotujesz czajnikiem 2000W żeby zrobić szklankę herbaty? 250ml? Bo jeśli choć raz zdążyło się 500ml, to całe życie oszczędzania, wyjmowania ładowarek, odłączania od sieci sprzętu RTV i AGD bierze w łeb... A widziałem, że niektórzy potrafią i nawet litr zagotować na wszelki wypadek...
Nie za pomocą FCT tylko jak juz coś to najwyzej ICT, ale tez nie do konca; poniewaz testy ICT są robione juz z zamontowanymi komponentami na PCB. Natomiast testy FCT to testy funkcjonalne, ktore sprawdzają już działanie poszczegolnych funkcji danego produktu ktorego jestesmy tworca.
Tak. Oboje wtedy się pochorowaliśmy i jakimś cudem udało się doprowadzić jej głos do stanu akceptowalnego. Do tego obróbka audio zajęła znacznie więcej niż normalnie, głównie na usuwanie chrypki i kaszlu
@@ELEKTRON1 Nie rzuciły mi się w uszy żadne edity. Imponowała mi profesjonalna powaga w śmiesznych momentach. Pełna profeska do technicznych materiałów z takiego przyszłościowego przedsiębiorstwa przemysłu Chemiczno-Elektroniczno-Rozrywklwego
@@ELEKTRON1 Nie rozumiem :) przepraszam - jak zakryty ? Graficznie zakryty błąd? tylko jak to ma byc w oryginale - miało być coś innego tam napisane? Doczytałem że covert channel przez dwa N to przekazywanie jakieś tajnej informacji dozwolonym kanałem, tak aby nikt się nie dowiedział coś a'la steganografia - to ponoć nowoczesna nauka ale ja już od 15 lat do przekazywania tajnych informacji używam po prostu https i proxy wyczyta url ale treści (przez pierwszy rok) nie odszyfruje :)
"Rozwój płytek, jakie znamy dzisiaj, sięga początku XX wieku..." Chyba jednak XXI.... Bo w 1900 to jednak nikt o takich płytkach w ogóle jeszcze nie myślał 🙂
Też byłem zdziwiony. Cytat: "Rozwój metod stosowanych w nowoczesnych płytkach drukowanych rozpoczął się na początku XX wieku. W 1903 roku niemiecki wynalazca Albert Hanson opisał płaskie przewodniki foliowe laminowane do płyty izolacyjnej w wielu warstwach. Thomas Edison eksperymentował z chemicznymi metodami powlekania przewodników na papierze lnianym w 1904 r."
Polecam wszystkim przeczytanie biografii prof Marka Hołyńskiego - otworzy Wam to oczy że wszystko jest możliwe jak się uprzeć :) - nie mówi się o nim "ani w TVP ani w TVN - najlepsza jest miłośc w KC".
Cieszę się, że tak szybko zleciał Ci czas na oglądaniu. To jest niestety sporo pracy. Nagrać materiały do filmu, to jedno. Przeprowadzić badania to drugie, zmontować wszystko to trzecie. Już nawet nie wspomnę, ile na to funduszy przeleciało, bo zamkną mnie do czubków i ubeswłasnowolnią za trwonienie majątku.
Można, ale roztwory tiomocznikowe są nietrwałe i na dłuższą metę jest to nieopłacalne, zaś warstwa cienka i delikatna. Nawet w fabrykach robią tak, że topnik, powierzchnia stopionej cyny, a na koniec sprężone powietrze zdmuchuje nadmiar.
Merytoryczność wciąż wzrasta, tempo narracji nieco spadło ale ja i tak mam wrażenie, że jak mrugnę oczami, to ominie mnie coś niepowtarzalnego i świat nigdy nie będzie już taki jak by mógł być...
Nie oddychaj ustami jak na pocxatku filmu przed kompem bo niedotleniasz dostatecznie mozgu jak hiperwentylujesz przez usta a szkoda marnowac taki potencjal umyslowy.
Hey chciałem tylko powiedzieć, że kanał Sunshine wypuścił odcinek, w którym zmodyfikował drukarkę 3d, aby mogła "drukować metal" dzięki czemu może zrobić płytki PCB w pełni wydrukowaną. Mam nadzieje, że może Cię to zaciekawi i nie piszę tego komentarza na marne D:
Nie piszesz na marne. Druk 3D, niezależnie czy klasyczny, czy ten z żywicy, nadaje się tylko do stosunkowo dużych płytek, z wielkimi ścieżkami i jedną warstwą. Zrobienie już dwuwarstwowej graniczy z cudem.
@@ELEKTRON1 dlatego stwierdziłem że pomysł sunshine'a jest ciekawi i przepraszam że napisałem to tu nie wiedziałem gdzie mógłbym, następnym razem będę uważał
No Kolego, jaja sobie Kolega robi. Ale jednoosobowa grupa, jako zgrany zespół pracowników, zrobił na mnie wrażenie! Normalnie ciągłem oglądanie cały czas do końca, ale wymięknąłem, jak zobaczyłem metodę nakładania soldermaski! Nobel za zaradność i prostotę rozwiązania! Czarne punkciki markerem! Ja na to nie wpadłem. No i, ja mam możliwość frezowania. Frezowanie to minuta, ale trawione jednak lepiej wygląda. Jak się nazywa ten specyfik na soldermaskę? Pozdrawiam. Gratuluję pomysłu , i pomysłów!
Czarnym tuszem robiłem, jak drukarki dobrej nie miałem. Teraz to tonerem jak mi chłopaki z pol-papieru klepną, to mucha nie siada! Myślałem nad frezowaniem, ale do tego trzeba planowania powierzchni, co jest czasochłonne. U mnie to jest po prostu druk PDFa, napylenie fotorezystu "POSITIV 20", naświetlenie kilka minut..gotowe. niektóre projekty by mi cały dzień frezowało. Soldermaska to po prostu "soldermaska" z allegro. Kiedyś "mechanik", dziś cokolwiek mają. Kupuj czerwone. Niebieskie, zielone, białe i czarne wychodzą beznadziejnie i są dużo gorszej jakości. "Specjalna folia" to koszulka segregatora "krystaliczna" (znaczy, tak się nazywa. Jest po prostu gruba) z polipropylenu lub folia ksero PET. Niektóre soldermaski się jednak kleją bardziej do tej ostatniej niż do płytki. Na to idzie klisza. Zamiast zmywać toluenem/rozpuszczalnikiem soldermaskę nieutwardzoną, warto zastosować czysty octan etylu. Łagodnie usuwa nieutwardzoną soldermaskę i nie jest tak szkodliwy jak toluen...a to ma znaczenie, jak cały dzień się nim człowiek raczy.
Faktycznie poziomowanie to największy problem przy grawerowaniu ścieżek. Ale jak mam płytkę mniej niż 1dm2, to mocuję do stoły sklejeczkę, albo pcv miękkie, planuję kwadracik, płytka na taśmę dwustronną, i naprzód. Pozdrawiam. @@ELEKTRON1
@@PENelektronik Jeśli wolno, to zapytam kolegę: w jaki sposób "obrabiasz" plik ścieżek PCB do postaci G-code aby frezować tylko po obwodzie ścieżek? Mam małą amatorską frezarkę CNC i myślałem o frezowaniu prostych płytek ale nie wiem jak się za to zabrać. Pozdrawiam.
Programów jest sporo. Generalnie trzeba projekt wyeksportować do np dxf-a, i wygenerować z tego Gkod. Jest program Estlcam, ja używam TARGET3001. ma opcję przygotowania pliku gkod w funkcji engraving. Oba mają wersję bezpłatną @@daap007
Gdybym miał na każdą płytkę czekać dwa tygodnie, to bym dostał apopleksji. Poza tym, z tymi dwoma dolarami to jest ściema. Wszyscy wolą przemilczeć fakt, że tak, tylko dwa dolary, ale płytka jest nie większą niż paczka zapałek, ma logo ich firmy, jest wysyłane najtańszym transportem, który dostarczy płytkę za miesiąc i mieć nadzieję, że celnicy się do tego nie doczepią, przez co naliczą chore cło lub w przypadku próby polemiki, z użyciem słowa PRÓBKA pozbawią płytki wartości użytkowej, czyli najzwyczajniej w świecie wezmą wiertło 10tkę i dodadzą kilka dziurek na wylot przez wszystkie sztuki. (Np. robią tak z butami - wiercą dziurę w podeszwie. Sam miałem okazję kilkukrotnie zapytania o naprawę sprzętu, który za każdym razem miał potężną dziurę w okolicach wyświetlacza). Zamawianie płytek w Polsce? No można. Ale albo jest drogo, albo ich DRC są sprzed kilku dekad. Zaczyna się to opłacać w trybie takim, jak ja pracuje. Zebrane całe laboratorium, kilka płytek "na wczoraj" w miesiącu, mnóstwo prototypowania itp.
@@ELEKTRON1 zależy jakim trybem działasz, ja projektuje płytkę, zamawiam i czekam te góra 3 tygodnie, w między-czasie składając poprzednią i projektując kolejną. 2 dolary za płytkę 10x10cm plus przesyłka 1.5 i nigdy nie miałem problemu z cłem, ale może być kwestia szczęścia :D
Dla dobra nauki i przyszłych pokoleń musimy zadbać o multiplikację genotypu ELEKTRONa.
W sensie, że tak chłop z chłopem?
@@g_host98 w internecie ciężko jest rozpoznać sarkazm, ale nie chodziło mu o to. Mial na myśli żeby było więcej ludzi z tym samym DNA (to może być dwuznaczne, może chodzić o zainteresowania, pasje albo o geny). To nie jest dobry pomysł, ale co mi do tego
@@jasiekx3856 nie wiem czy to sarkazm, czy nie załapałeś żartu 😅
@@g_host98 to nie był sarkazm, a twój komentarz to cytat z jakiegoś filmu?
Jesteś chętny? Powodzenia może wam się uda jeśli wystarczająco długo będziecie się kochać
Dobra teraz rozumiem o co ci chodziło jak straciłeś materiały na ten film, bo produkcja jest naprawdę świetna. I nie chodzi tu o samą przekazana wiedzę, ale również o pewne walory humorystyczno rozrywkowe.
To najbardziej technologicznie wypasione DIY PCB jakie można sobie wymarzyć, a za material wideo ktory tu powstał należy się statuetka festiwalowa albo przynajmniej nomimacja do Oskara. Majstersztyk do kwadratu!
Bardzo wartościowy przepis na profesjonalne płytki PCB. Gratulacje, kanał się rozwija
1:35 dokładnie tak się naprawia Errory w prawie każdej firmie 😂😂😂😂
Materiał jak zwykle rewelacja.
Geniusz panie, geniusz. Nigdy bym nie wpadł na to, że domowo można sobie robić metalizację przelotek. Drucikiem musiałem. Chapeau bas.
Podoba mi się ten styl materiału. Zwłaszcza że nawiązałeś do legendarnego programu.
Ale do jakiego programu?
@@TymexComputing "jak to jest zrobione"
Rany to się cudownie ogląda. Wróciłem do jutuba z najlepszych czasów!
Wszyscy tęsknimy za tymi czasami. Zamiast czekać na mannę z nieba, postanowiłem sam sobie wykreować to, czego od życia chcę. Może kogoś zainspiruję i spopularyzuję ten trend na nowo. Oby! Nie mam żadnej niespodzianki, żadnego odkrywania ze swoich filmów. Jest zaledwie garstka fajnych twórców z Polski, którzy tworzą na prawdę fajny, regularny content/treść.
Mało youtuberow jest którzy tworzą filmy takie jak ten oto wlasnie jegomość. Doceniam
Materiał jak zawsze przecudowny 🥰 czekam z niecierpliwoscia na material omawiajacy dokladniej temat 🥰
Też kiedyś robiłem płytki ręcznie, dzisiaj zamówione gotowce od chińczyka są tak tanie i dobre, że nawet przez myśl by mi nie przeszło aby wykonać je ręcznie 😅
Chyba że zależy na czasie, a nie chcesz wydawać majątku. Kiedyś bardzo dużo robiłem różnych prototypów, ale termotransferem. Problemem jest oczywiście miedziowanie otworów. Metoda na podfosforan odpada z dwóch powodów: 1 - jest on niedostępny (jest na liście prekursorów. 2 - produktem rozkładu podczas ogrzewania jest fosfan, który teoretycznie natychmiast się rozkłada dalej, ale jednak to "troszkę" niebezpieczne. Pozostaje metoda na węgiel..
@@krzysztof8423 Płytki od chińczyków potrafią przyjść w 7 dni 😎
@@AlnPila Obecnie zazwyczaj tak robię, ale kiedyś zdarzało mi się robić projekt + wykonanie prototypu w jeden dzień. Opłaca się w to bawić też jak potrzebujesz np przetestować układ ścieżek np przy przetwornicach. albo obwodach mikrofalowych. Albo obwód jest na tyle prosty i jednostkowy, że poprostu szkoda czasu czekać tydzień, dwa.
Kurcze, a ja właśnie siedze i lutuje płytkę z wczorajszego trawienia... Fajna metalizacja, u mnie taka chemia nie przejdzie, żona by mnie wyeksmitowała.
Mnie moja też chce mnie eksmitować
Bardzo fajny materiał, chcemy więcej D:
bardzo dobrze wykonany film.
Genialny film! Super pokazałeś jak to nie jest zrobione! Jak by Ci brakowało pomysłu na jakiś kolejny - to ja poproszę, o rozwinięcie tematu metalizacji otworów i nakładania solder maski bo tego brakuje w sieci. Leci like i sub!
Najtańszą metodą w warunkach amatorskich jest lutowanie kawałka drucika typu kynar, bardzo cienkiej srebrzanki itp. Idąc już w profesjonalizm, metalizacja otworów wygląda dokładnie tak, jak na filmie. Jest to uciążliwe, bo dla powtarzalnych efektów trzeba przygotować spore ilości choćby kąpieli mieszkającej (zasada akwarium. Jak mała rybka, za przeproszeniem, zrobi kupę do akwarium wielkości słoika, to szybko zatruje całą wodę. Jak zrobi to samo w zbiorniku rozmiaru basenu - nic się nie stanie. Na bardzo małej skali, wystarczy, że jakaś płytka będzie brudna, źle wypłukana itp. i wszystkie kolejne będą miały skazy) u mnie to się udało ustabilizować na poziomie 5l cieczy. Mając nawet wszystko na tacy, trzeba dużo eksperymentować, by na podstawie drobnych przesłanek (np. ziarenek na powierzchni) przewidzieć, co poszło nie tak, co zrobić, by wszystkie poszły już potem gładko. Z soldermaską jest już lepiej. Kupuje się gotową pastę w strzykawce, następnie nakłada. Mój patent polega jedynie na folii do drukowania. Nadaje ona potem ślicznej, błyszczącej powierzchni.
W podobnym tonie jest film "zrobiłem układ scalony z gliny". Jest tam mniej montażu w stylu pastiżu skierowanego w popularny program rozrywkowy, a więcej danych typu jak to osiągnąłem. Od tamtej pory, nieustannie rozwijam ten projekt. Efektem tych prac jest choćby wspomnianą metalizacja powierzchni.
@@ELEKTRON1 Cool! Dzięki za odpowiedź! Ja kiedyś płytki robiłem na żelazku i gazetach. Teraz chińskie płytkownie ale nigdy nie zastanawiałem się aż tak głeboko jak to jest (nie) jest zrobione w szczegółach właśnie w kontekście przelotek - myślałem, że wszędzie dają po prostu małe tulejki. W ogóle super kanał i kawał dobrej roboty. Trzymam za Ciebie kciuki i czekam niecierpliwie na kolejne materiały!
Robiłem te przelotki z wykorzystaniem podfosforynu sodu. Wychodziło mi to raczej słabo. Na ruskich forach piszą o podfosforynie wapnia, który u nas jest w zasadzie niedostępny albo jak jest, to ceny są z kosmosu.
Podfosforyn wapnia uzyskuje się z podfosforynu sodu i chlorku wapnia. Podfosforyn wapnia strąca się jako znacznie słabiej rozpuszczalny. Oni piszą o związku wapnia dlatego, że w kontakcie z siarczanem miedzi strąca się siarczan wapnia, czyli gips i powstaje podfosforyn miedzi. Nie wychodzi z podfosforynem sodu majsterkowiczom, bo się chemii nie chcieli uczyć. Podfosforyn wapnia ma inną masę cząsteczkową niż sól sodowa. Wypada też inny współczynnik - dodając podfosforynu sodu tyle samo ile z przepisu "wapniowego" lub po prostu "na pałę", wychodzą zupełnie inne ilości reduktora. Na szczęście pół godzinki z ołówkiem i kartką wystarczyły, by przystosować przepis do polskich warunków. W ostateczności nagram film, jak się samemu uzyskuje podfosforyn wapnia.
Świetnie przedstawiony materiał. Kot zajebisty jako specjalista. Kiedyś (oj jak dawno) wierciło się otworki ręcznie mini wiertarką własnej roboty, malowało się ścieżki lakierem spirytusowym i trawiło w chlorku żelaza. To była prawdziwa zabawa. Przynajmniej nie siedzisz na trzepaku. Pozdrawiam.
Też tak robiłem płytki. Dziś technologia poszła do przodu, muszę za nią nadążać.
@@ELEKTRON1 Obecnie zajmuję się budowlanką ale kiedyś to była pasja. Pirackie stacje radiowe. Jak trzeba to coś naprawię w granicach możliwości. Stary już jestem 🙂.
Ha! Piraty to było coś! Na jakiej końcówce? Dziś żyjemy w czasach, gdzie odłowili by każdego pirata od ręki. U mnie w samej Częstochowie jest kilka anten UKE. Prujesz sobie śmiesznym jednym watem, choćby w niedzielę o 20, trzy antenki, triangulacyjnie i już jest zarejestrowane, w którym miejscu było nadawane.
@@ELEKTRON1 Pierwsze na tranzystorach, bodajże 2N2222 w układzie przeciwsobnym, potem zdarzały się na lampach. Moc była taka, że jarzeniówkę zapalałeś w ręku. Na lampach QQl. Ogólnie rozmawialiśmy i muzyka w eter. No i azkres już nie ten 73 MHz. Sory, że odpisuję tak późno ale mam inne zajęcia. Zasubskrybowałem twój kanał. Trzymaj się.
@@ELEKTRON1 Wtedy PIR bazował w większości na tych co sypali.
Fajna forma ;) gratulacje.
No i klasa. Ale nie powiem zdziwiłem się nieco nie słysząc inny głos niż twój, niezwykle spokojny ten głos!
Na taki odcinek czekałem
- Święcy Ludek
❤😂Rewelacja😂❤
A ja lutuje druciki w miejsce przelotek 😅
300 przelotek, powodzenia :)
Swego czasu były dostępne "rurki" co nieco upraszczało robotę
Nie sadzilem, ze to takie zaawansowane, jak ja rb, to po prostu wydrukowalem na specjalny papier uklad tych linii drukarka laserowa, przykleilem to do płytki żelazkiem, wrzucilem do kwasu, wyczyściłem z tego tuszu i zaczalem nakladac elementy.
Może jako iz tak to zrobilem, moze dlatego mi moj uklad nie dzialal😅
kreatywność polega na dodawaniu etapów których nie było w instrukcji - jak również odejmowaniu niektórych etapów :) - jak nie działał a wszystko umieściłeś na miejscu - to na pewno nieparzysta ilość elementów była odwrócona :)
Kuźwa zajebiste!
Dziekuje ze tutorial.
A na przyszlosc, moze nie brac do doswiadczen ryzu od morawieckich...
Pozdrawiam 💪
Elektronie, ładnie, ładnie. Mam tylko nadzieję, że nie poparzyleś sobie siatkówki od tej lampy UV. W biografii Niedzickiego czytałam, że lampy do zastosowań w reakcjach potrafià być niebezpieczne, bo to inny typ niż w sklepach spozywczych. A dział B+R wygląda jak z moich snów 😊 No i poradziłeś sobie z galwanizacją, graty!
UVC bardziej pali oczy.UVB jest szkodliwe, ale nie aż tak.
A UVA jest w sklepach na muchy i do utwardzania żywicy i do utwardzania lakieru paznokciów (sklep na wędliny i ciasta a UVA na muchy)@@ELEKTRON1 - paznokciów intended
jak bede juz mialo te taczke zlota to wpadam do Ciebie i pokierujesz mi mój misterny polan jako dyrektor techniczny :D
Będę zaszczycony :)
Mam pomysł na jeden projekt, który przydałby się 0,2% ludzkości, rozsławiłby Polaków :) i mógłby być na licencji LGPL albo dowolnej publicznej - problem stanowi to że pośród moich znajomych nie ma nikogo kto technicznie przemiatał 2GHz-3GHz innego niż wlan i otwartej mikrofali , badającego falę odbitą, dyskryminując częstotliwość z dokładnością do 1MHz i z dokładnością do 0,5 [dBm]
Problemy są dwa:
1. temat jest znany na świecie od ponad 20 lat
2. osobiście mogę kupić tylko 2-3 godziny miesięcznie :) a w tym tempie to kolejne 5 lat odpowie czy cel jest w zasięgu
3. pracują nad tym Polacy ale to chyba tylko taki startup typu "hurra zainwestujmy" bo nie odpisują i nie odbierają telefonów
O nowy film ! - fajna muza przeboje - konflikt m Izraelem a Palestyną to nie jest nasza wojna - komentarz dla zwiększenia zasięgu :) Komitet Wyborczy antyantypartia :)
kolejne mistrzowskie dzieło szacun
Kiedy otwierasz PCBpol?
Kusząca opcja.
Czy myślałeś kiedyś nad koncepcją, by ścieżki drukować drukarką 3d bezpośrednio na laminacie a nasþepnie trawić gdzie zamiast lakieru będzie filament?
Ja o tym myślałem ale nie bardzo wiem jak plik z pcb przenieść na drukarkę 3d.
Pozdrawiam.
Słabe rozwiązanie. Nie wydrukujesz filamentem tak cienkich ścieżek, a po ostygnięciu...odpryśnie całość. Pojawili się tacy, co od razu drukowali "toner" na płytce - albo lakier, albo toner. W tych drogich rozwiązaniach nawet się to sprawdzało, rozdzielczość była duża...ale pozycjonowanie tego to żart. Tak można nanieść jedną warstwę, potem, z drugiej strony już się to nie uda. Przesunięcie o 0.1mm w którejkolwiek osi, psuje całą płytkę. W programie jest opcja wyeksportowania do pliku DXF, a dalej już z górki
@@ELEKTRON1 Zmieniając temat,wiesz, łebski z ciebie gość 🙂 Zauważyłem że jak w jednym komentarzu czy mailu poruszam dwa tematy/pytania to na 99% ustosunkowanie jest tylko do jednego.
Ty natmiast potrafisz się ustosunkować do obu 😄
Wracając do tematu, z czystej ciekawości spróbuję kiedyś "wydrukować" jakieś "PCB"
Są różne filamenty typu "guma" nie tylko PLA który faktycznie ma spory skórcz temperaturowy, natomiast 0,5mm to dla mnie super cienka ścieżka.
Pozdrawiam.
dałoby się to zrobić konwertując pcb z pdf na svg i tylko wyciągając w jakimś inventorze czy chociażby tinkercadzie. Trzeba dobrze przeszlifowanej płytki, żeby plastik chycił. Niestety ciężko znaleźć dyszę o średnicy mniejszej niż 0.1mm, więc ~0.127 to jest maksimum rozdzielczości. Nie wiem jak z trawieniem, ponieważ kąpiel w wytrawiaczu może odkleić ścieżki, mogą być lekkie nadtrawienia. Ogółem to może być to możliwe, ale to taka sztuka dla sztuki.
@@ELEKTRON1 To nie jest problem. Robimy 2 otwory np. wzdłóż diagonali - to jest baza do pozycjonowania dla obu stron. Zatem na dwóch trzpieniach to już siedzi sztywno. I wtedy wszystko będzie grać. Naprawdę dobry projekt dla DIY i małej firmy. Znam człowieka, który kiedyś zrobił czegoś podobnego (nie wiem jak tam było o bazach i mocowaniu).
kto w ogóle skleił, że to jest stylizowane bekowo na format programu jak to jest zrobione emitowanego za dobych czasów discovery?
Takie prawa internetu. Jakbym nagrał w oryginalnym stylu, to zaraz by się ktoś sapał o prawa autorskie. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Mnie cos dzwoniło ale nie zczaiłem :)
Elektronik mam pytanko czy pan zrobił odc o najlepszym wyborze minikontrolera
Nie ma gorszych i lepszych MCU. To jest jak z butami. Dobiera się je do potrzeb
@@ELEKTRON1 a dla początkującego???
AVR:
Atmega, attiny. Zacznij od Arduino, ale szybko z niego uciekaj. Staraj się pisać w C, a nie tym śmieciowym języku Arduino
Ile zajmuje Ci wykonanie takiej płytki? Skomplikowane, trzeba przyznać, a w połączeniu z wiertłem, które łamie się na ziarenku ryżu... już chyba wolę swoje jednowarstwowe z pseudo drugą warstwą z jumperów XD
Zależy od złożoności projektu. Trzy godziny do nawet kilkunastu - i tu mówimy o samej płytce, bez lutowania
Poza tym, kwestia dobrania parametrów. Za małe obroty były i bez wyrzutu, więc się złamało. Złamiesz 5, za dziesiątym się uda i każde kolejne będzie idealne. Warto bawić się, eksperymentować.
3:55 - film zepsuł mój monitor - jakiś tryb migotania (nie obrażając nikogo negatyw/pozytyw) mi się załączył :)
Wykonanie filmu na oskara😂 Chciałbym mieć taką wiedzę jak ty w kontekście elektroniki i programowania😁
Już teraz wiem, że płytki pcb są z płytek pcb
Ja to robiłem prościej, nanosilem pisakiem ścieżki drukowane i wkładałem do kąpieli z siarczanu sodu i na moje potrzeby wszystko działa.
Dobrze. Proste płytki też tak robiłem. Jak chcesz jednak wrzucić na płytkę dwie warstwy, masz ścieżki 6mils i układy w obudowie QFP144 lub większej, to nie ma opcji, by zrobić to ręcznie. A nawet, jak robisz ręcznie, to te ścieżki wychodzą krzywe, mało estetyczne. Stąd poszerzyłem procesy, by płytka dorównywała tym, które są zamawiane w fabrykach.
cześć co myślisz o zrobieniu kalkulator który by działał jak klawiatura? ;D to było moje mazenie z dziecinstwa zagranie w gry kalkulatorem. pozdrawiam kocham twój kanał
Takie rzeczy już co robiono. Bodajże CASIO ma kilka wbudowanych gier w kalkulatory graficzne
o jakiś nowy odcinek - ktoś już to wdział 4 razy? Nie dostałem powiadomienia od google - a obejrzę sobie :)
Powiało nowością :)
Dodałeś lektorkę (chyba ją pokazywałeś na zdjęciach z pająkami) i nie wymieniłeś w literach.
Wymieniona jest :)
O - to jest film na głównej :) - nowy - ale nie wiem - jakiś link w sprawie tego coverty?
Takie logo naryswałem sobie na kolanie, by pusty narożnik nie pozostawał
AAAaaa to już rozumiem :) dzięki@@ELEKTRON1
Juz chyba wiem o co chodzi - kolega moje12a powiedział, ze slynny program i chyba sobie przypominam ze DISCOVERY channel mial taką muzyczkę i logo? Nie widziałem z 20 lat odkąd miałem za darmo w UP-Concentric DOCSIS@@ELEKTRON1
5:20 - to już kiedyś widziałem w jakimś innym filmie. Za to 5:15 - to mi się kiedyś przyśniło w koszmarze :)
Wiesz Elektron, tak się zastanawiam dlaczego ty tak walczysz z tymi przelotkami?
Jeśli chodzi o "zasadę" to rozumiem, dla zasady można wszystko, jednak czy rozsądniej by nie było w projektach amatorskich dla kilku/kilkunastu przelotek zrobić punkty lutownicze, przewlec "srebrzanke" i obustronnie polutować?
Szybkie, tanie, skuteczne.
Tak. Tak robię. Walczę z przelotkami nie dla tego, że mam 5 przelotek na krzyż. Większość moich projeków to już ponad 100 przelotek. Lutowanie każdej z nich - odpada. Dodatkowo, moje przelotki są całkowicie płaskie. Można nad nimi dawać układy scalone i elementy. Taka lutowana przelotka jest wypukła i trzeba z każdej strony ją frezować, a po tym już nie ma 100% pewności, czy będzie działać i czy ją za kilka lat warunki atmosferyczne nie zniszczą.
@@ELEKTRON1 no tak, to by wiele tłumaczyło. Zapomniałem, że masz w planach sprzętowy tomograf 🙃 Ja jakoś tak intuicyjnie odniosłem się do płytki "pokazowej" z tego filmu.
@@daap007 Łooo tomograf :) - płytki do tomografu rentgenowskiego już są w obrocie :) (jakby był jakiś inny maselniczka na masło)
MAmy 11 października - fajnie że dzisiaj też jest najnowszy film na kanale :) - historia z rana: pierwszy raz od miesięcy wsiadłem sobie do autobusu (bo najbliższe wolne miejsca parkingowe były 2 km dalej niż miałem się znaleźć film "Czułe miejsca" (1982) - i na przystanku widzę studentkę z tatuażem nad kolanem 5 5 5... od razu pomyslałem sobie, że jedzie na wydział elektroniki i telekomunikacji ale tuż jak usiadłem w tym autobusie to za rurkę chwyciła inna dziewczyna ze spiczastymi 2 cm zwężającymi się i do tego czerwonymi paznokciami i pomyślałem że mogłem tę wiadomość odczytać błędnie i to myląc się w 6 pozycjach bitowych 0101 0101 0101 zamiast 0110 0110 0110
Zadanie: wskaż klasy translacyjnie symetryczne klasy równoważności wszystkich dwubitowych przekłamań 5 :)
Jaki program do projektowania PCB??
Eagle. Programów do projektowania PCB jest kilkadziesiąt, każdemu przypadnie do gustu co innego. Ja preferuję eagle, bo rysuję w nim już od bardzo, bardzo dawna. W dodatku, darmowa wersja oferuje całkiem spore pole robocze (wielkości gotowej płytki). To jest chyba jedyne ograniczenie tego programu.
Piękne.
szacuken, nawet logo stacji jest.
Nie ciężko tylko trudno. A reszta super!
Myślałeś nad wykorzystaniem grawerki laserowej przy robieniu płytek?
Myślałem. Jakość pozostawia wiele do życzenia, nie mówiąc już o pozycjonowaniu.
ja tam wolę metodę z wydrukiem z laserówki na papierze foto glossy i żelazkiem. Poza tym po co robić przelotki jak tam przejdzie drut.
Dla prostych rozwiązań tak. Mówimy tutaj już o bardziej złożonej elektronice, gdzie przelotek jest ponad setka, ścieżki mają najwięcej 20 milsów, a w standardzie 8...6 mils. Tego termotransferem, a tym bardziej na papierze nie zrobisz. Również nie jest możliwe tak precyzyjnie trafić mając nieprzezroczysty materiał, taki jak papier. Pierwsza warstwa ok, druga się już rozejdzie względem pierwszej. Jeśli już termotransfer, to tylko na folii ksero. Bardzo dobrze się odrywa od folii, można widzieć, czy się trafiło w przelotkę i ma większą rozdzielczość (do 8..10 mils przy bardzo dużej wprawie).
Czy firma udostępni technologię wykonania przelotek?
No przecież jak byk jest w filmie. Obejrzyj jeszcze raz, tym razem uważnie
@@ELEKTRON1
To znaczy, że receptura i technologia nie zmieniła się od postu sprzed 2 tygodni?
@@ELEKTRON1
A czy płytki nie dałoby się metalizować po trawieniu?
Pokrywanie miedzią jest jak lepienie bałwanka. Jak kostkę Rubika zaczniesz oklejać śniegiem, to na końcu kula w żaden sposób nie przypomina sześcianu. Tutaj się tak dzieje ze ścieżkami. Zmienisz ich kształt. Po drugie, ciężko obliczyć powierzchnię dla kilku...kilkuset różnych ścieżek (a pole powierzchni ma znaczenie, by ustawić odpowiedni prąd). Na filmie wspomniałem też, że miedź się osadza w miejscach, które przewodzą prąd. Ścieżki są znane z tego, że nie są połączone wzajemnie. Dlatego stosuję metalizację wstępną, podfosforynem. Powstaje bardzo cienka warstewka miedzi w otworach. Za cienka do celów użytkowych, ale wystarczająca, by zachęcić proces galwaniczny do postępu, osadzania miedzi galwanicznej
@@ELEKTRON1
Dzięki. Pytałem z ciekawości na ile zmieniła się technologia od czasu pamiętnej karteczki ze śladami odczynników. Mimo wszystko pozostanę przy mostkach w prototypie, w zmodyfikowanej formie a w serii informacyjnej oddam chińczykom do zrobienia.
Nie ma jakiegoś tool online, który by zrobił panelizację projektu np. 3x3 cm pod płytkę z pcbway która może mieć 10x10 cm? żeby nie robić tego ręcznie jak np. mam 15 projektów do zamówienia. To żeby mi jakiś automat je poclonował dla oszczędności
Ostatnio wysyłałem projekt 1cm na 5cm, to aż żal było płacić za to. Można było dać po kilka i potem je sobie połamać.
Ale to nic skomplikowanego. W eagle są to trzy polecenia: zaznacz, wytnij, wklej w pozycji przesuniętej o X, Y. Powtarza się to kilkukrotnie dla poziomu, potem dla pionu. Niestety. Większość firm z chin nie jest w ciemię bita. Od razu rozpoznają,że to jest ta sama płytka, tylko powielona i każą płacić za każdą osobno razy ilość zamówionych tych pseudo-paneli. Dlatego ja się z nimi nie szarpię. Robię swoje płytki i mogę zrobić tak duże, jak mi się podoba. Cena jest niewiele większa od pojedynczej płytki. Problem jest tylko powierzchnia. Im większa, tym trzeba większe prądy przepuszczać. Gęstość prądu to 2A/dm2, płytka ma dwie warstwy, więc 2A*2, daje już 4A na decymetr kwadratowy płytki. Przy niskim napięciu rzędu MAX 1V, (zwykle 0.8), tak dużym prądzie, zasilacze laboratoryjne dostają po dupie, bo muszą dużo mocy wytrącić na tranzystorach. Sam pojemnik na kąpiel musi być duży. Na tą moją panelizowaną płytkę musiałem użyć 3l cieczy, nie da się tego zrobić w szklance. Siarczan miedzi, za 5kg to jakieś 200zł. W litrze trzeba rozpuścić 150...200g. To nie jest tania zabawa. Duże płytki, jak od wzmacniacza z mojego starego projektu, musiały by mieć wannę 30l. Na szczęście kąpiel przygotowuje się raz i trzeba raz na jakiś czas ją konserwować (dodawać wody, niektórych składników itp). Długofalowe przedsięwzięcie. Czy warto? Na pewno. Jak mam czekać dwa tygodnie na płytki z chin lub zapłacić jak za złoto, to wolę przygotować to sobie raz i mieć płytkę na gotowo tego samego dnia.
Super i z jajem 👍
Pani lektor 100/10 film 9/10
Żeby tylko Discovery nie zażądało od YT zdjęcia materiału...
Mogą mi skoczyć...na orbitę dupy.
Złap kontakt z dr Aleksandrem Zawadą jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Wasza kooperacja może być czymś wielkim
Czy nie prościej byłoby zalutować kawałek miedzianego drutu przechodzącego przez płytkę? Oczywiście pytam o domowe wytwarzanie pojedynczych płytek a nie produkcję masową
Można i tak robię, ale jeśli tych przelotek jest mnóstwo, to jest to zwyczajnie męczące. Dodatkowo, lutowana przelotka jest wypukła i nad nią nie umieści się układów SMD.
Ładna ta płytka. Pozdrawiam.
Na pewno wychodzi taniej niż zamówić. A jaka oszczędność czasu.
Najciężej jest wystartować z tym wszystkim. Jak już się ma zdobyte "know-How", to płytka jak z fabryki powstaje w 3..14h. Najwięcej ponosi się też kosztów na początku. Trzeba zakupić odczynniki, materiały. Potem nie robi to różnicy, czy się robi 2 płytki w miesiącu, czy 30.
W jaki sposób nastąpiło pobielenie po nałożeniu solder maski?
Nałożyłem topnika/fluxu, na grot lutownicy naniosłem trochę cyny i dotykałem pól lutowniczych. Po tym wszystkim, za pomocą plecionki, usunąłem nadmiar cyny. chciałem to pokazać, ale straciłem niektóre materiały.
@@ELEKTRON1 To ta solder maska tak łatwo się topi? Jak to się robi ma skalę przemysłową?
Jaki kwas użyty do oczyszczania tlenków na miedzi?
Rozcieńczony solny, siarkowy - usuwa tylko tlenki. Azotowy rozcieńczony narusza też miedź.
Od @00:37 widac jak jak koleś budzi się i wyłącza podłączony do ładowarki telefon. Bardzo nieładnie trzymać całą noc telefon pod ładowarką...
Obecnie to praktycznie bez znaczenia. To nie są czaszy noki 3310, gdzie akumulator był ciśnięty cały czas. Dziś mamy tak zarąbiste układy zarządzania energią, że telefon się naładuje i ładowarka wchodzi w stand-by lub buforowy.
Więcej szkody wywołuje odłączanie i podłączanie ładowarki niż zostawianie jej cały czas w gniazdku.
Eco ortodoksów zaś pytam:
Ile wody gotujesz czajnikiem 2000W żeby zrobić szklankę herbaty? 250ml?
Bo jeśli choć raz zdążyło się 500ml, to całe życie oszczędzania, wyjmowania ładowarek, odłączania od sieci sprzętu RTV i AGD bierze w łeb...
A widziałem, że niektórzy potrafią i nawet litr zagotować na wszelki wypadek...
ja mam czajnik co ma minimum litr :) ale zwariowałem i robię 3 herbaty na raz - 250 ml wylewam bo ma kamienie :)@@daap007
ohoho - "to tylko test" czy to już właściwy film? :) - 8 minut
Właściwy
Podoba mi się ironiczne wzorowanie się programem z diskaweri czanel
Nie za pomocą FCT tylko jak juz coś to najwyzej ICT, ale tez nie do konca; poniewaz testy ICT są robione juz z zamontowanymi komponentami na PCB. Natomiast testy FCT to testy funkcjonalne, ktore sprawdzają już działanie poszczegolnych funkcji danego produktu ktorego jestesmy tworca.
moja nowa ulubiona seria
Dobre!
🤯Genialne 🤯 Jak to się mówiło za PRL-u "Bawiąc uczy". Zabawne i mądre.
Czy to szanowna małżonka profesjonalnie lektoruje ?
Tak. Oboje wtedy się pochorowaliśmy i jakimś cudem udało się doprowadzić jej głos do stanu akceptowalnego. Do tego obróbka audio zajęła znacznie więcej niż normalnie, głównie na usuwanie chrypki i kaszlu
@@ELEKTRON1 Nie rzuciły mi się w uszy żadne edity. Imponowała mi profesjonalna powaga w śmiesznych momentach. Pełna profeska do technicznych materiałów z takiego przyszłościowego przedsiębiorstwa przemysłu Chemiczno-Elektroniczno-Rozrywklwego
Matko jedyna ile w to pracy poszło 😁
...i tak każdego dnia. Dzień jak co dzień
Zajebiste :D
kozackie videło
A co to takiego {Elektron}0OVERtY channel? nowe logo? OveRtY to Over YT jak yutiub?
Stylizowane coverty Chanel - zakryty kanał z błędem i stylizowany na Odkryty kanał
@@ELEKTRON1 Nie rozumiem :) przepraszam - jak zakryty ? Graficznie zakryty błąd? tylko jak to ma byc w oryginale - miało być coś innego tam napisane? Doczytałem że covert channel przez dwa N to przekazywanie jakieś tajnej informacji dozwolonym kanałem, tak aby nikt się nie dowiedział coś a'la steganografia - to ponoć nowoczesna nauka ale ja już od 15 lat do przekazywania tajnych informacji używam po prostu https i proxy wyczyta url ale treści (przez pierwszy rok) nie odszyfruje :)
Jest to gra słówek od pewnej, popularnej stacji telewizyjnej, która emituje takie programy
Jeszcze wytrawiarka by się przydała, wtedy to by już była fabryka klasy przemysłowej
Do niektórych płytek, zwłaszcza z bardzo cienkimi ścieżkami, potrzeba ręcznej "opieki" nad roztworem. Wtedy nie ma podtrawień.
"Rozwój płytek, jakie znamy dzisiaj, sięga początku XX wieku..."
Chyba jednak XXI....
Bo w 1900 to jednak nikt o takich płytkach w ogóle jeszcze nie myślał 🙂
Też byłem zdziwiony. Cytat:
"Rozwój metod stosowanych w nowoczesnych płytkach drukowanych rozpoczął się na początku XX wieku. W 1903 roku niemiecki wynalazca Albert Hanson opisał płaskie przewodniki foliowe laminowane do płyty izolacyjnej w wielu warstwach. Thomas Edison eksperymentował z chemicznymi metodami powlekania przewodników na papierze lnianym w 1904 r."
Polecam wszystkim przeczytanie biografii prof Marka Hołyńskiego - otworzy Wam to oczy że wszystko jest możliwe jak się uprzeć :) - nie mówi się o nim "ani w TVP ani w TVN - najlepsza jest miłośc w KC".
tyle czasu to robiłeś i tylko 8 min?!!?!
Cieszę się, że tak szybko zleciał Ci czas na oglądaniu. To jest niestety sporo pracy. Nagrać materiały do filmu, to jedno. Przeprowadzić badania to drugie, zmontować wszystko to trzecie. Już nawet nie wspomnę, ile na to funduszy przeleciało, bo zamkną mnie do czubków i ubeswłasnowolnią za trwonienie majątku.
Po co PCB ? Zawsze można na pająka :D . Jeśli już zdecydowaliście się na "pająka" to elementy pasywne tylko w obudowie SMD 201
Lepsze były filmiki z Twoim głosem :P
Szkoda że żart o dżemie wyleciał 😅
Na niektóre rzeczy nie poradzę. Napisy zobacz na końcu filmu.
@@ELEKTRON1 Trzeba było mnie nie pisać jak nie wszedłem do końcowej wersji ;). Przy kocie i dyskietce było zaśmiane
aaaaa! Bo ty jeszcze nie wiesz! Dobrz. Za niedługo się dowiesz xD
@@ELEKTRON1 kurde już sie boje xD
Komentarz dla statystyk.
Myślałem, że będziesz cynował chemicznie
Można, ale roztwory tiomocznikowe są nietrwałe i na dłuższą metę jest to nieopłacalne, zaś warstwa cienka i delikatna. Nawet w fabrykach robią tak, że topnik, powierzchnia stopionej cyny, a na koniec sprężone powietrze zdmuchuje nadmiar.
Merytoryczność wciąż wzrasta, tempo narracji nieco spadło ale ja i tak mam wrażenie, że jak mrugnę oczami, to ominie mnie coś niepowtarzalnego i świat nigdy nie będzie już taki jak by mógł być...
Zwolniłem trochę, bo nie wszyscy nadążali, a nie na tym to polega
Nie oddychaj ustami jak na pocxatku filmu przed kompem bo niedotleniasz dostatecznie mozgu jak hiperwentylujesz przez usta a szkoda marnowac taki potencjal umyslowy.
Hey chciałem tylko powiedzieć, że kanał Sunshine wypuścił odcinek, w którym zmodyfikował drukarkę 3d, aby mogła "drukować metal" dzięki czemu może zrobić płytki PCB w pełni wydrukowaną. Mam nadzieje, że może Cię to zaciekawi i nie piszę tego komentarza na marne D:
Nie piszesz na marne. Druk 3D, niezależnie czy klasyczny, czy ten z żywicy, nadaje się tylko do stosunkowo dużych płytek, z wielkimi ścieżkami i jedną warstwą. Zrobienie już dwuwarstwowej graniczy z cudem.
@@ELEKTRON1 dlatego stwierdziłem że pomysł sunshine'a jest ciekawi i przepraszam że napisałem to tu nie wiedziałem gdzie mógłbym, następnym razem będę uważał
Pisz gdziekolwiek. Czytam wszystko. Pisz co chcesz. Wolny kraj. :)
Q: Why do scientists trust electrons but they don't trust atoms???
A: Because atoms make up everything!
Można prosić e-mail?
compaqchemlab(małpa)gmail(kropka)com
❤
👍
pozdrawiam
o taki jutub nic nie robiłem!!!
Komentarz statystyczny
uczyłeś się sam będąc młokosem, czy miałeś jakiegoś mentora ?
Jak z grupą. Zostałem zarażony, a potem samemu się rozkręciło jakoś
😘
Hm...co żona na to, że się sklonowałeś 5 razy ? 😉Rozumiem, że wyszło idealnie za 6 razem dopiero i wyszedł kot 😂
Błędy w genetyce xD
No Kolego, jaja sobie Kolega robi.
Ale jednoosobowa grupa, jako zgrany zespół pracowników, zrobił na mnie wrażenie!
Normalnie ciągłem oglądanie cały czas do końca, ale wymięknąłem, jak zobaczyłem metodę nakładania soldermaski!
Nobel za zaradność i prostotę rozwiązania! Czarne punkciki markerem! Ja na to nie wpadłem.
No i, ja mam możliwość frezowania. Frezowanie to minuta, ale trawione jednak lepiej wygląda.
Jak się nazywa ten specyfik na soldermaskę?
Pozdrawiam.
Gratuluję pomysłu , i pomysłów!
Czarnym tuszem robiłem, jak drukarki dobrej nie miałem. Teraz to tonerem jak mi chłopaki z pol-papieru klepną, to mucha nie siada! Myślałem nad frezowaniem, ale do tego trzeba planowania powierzchni, co jest czasochłonne. U mnie to jest po prostu druk PDFa, napylenie fotorezystu "POSITIV 20", naświetlenie kilka minut..gotowe. niektóre projekty by mi cały dzień frezowało. Soldermaska to po prostu "soldermaska" z allegro. Kiedyś "mechanik", dziś cokolwiek mają. Kupuj czerwone. Niebieskie, zielone, białe i czarne wychodzą beznadziejnie i są dużo gorszej jakości. "Specjalna folia" to koszulka segregatora "krystaliczna" (znaczy, tak się nazywa. Jest po prostu gruba) z polipropylenu lub folia ksero PET. Niektóre soldermaski się jednak kleją bardziej do tej ostatniej niż do płytki. Na to idzie klisza. Zamiast zmywać toluenem/rozpuszczalnikiem soldermaskę nieutwardzoną, warto zastosować czysty octan etylu. Łagodnie usuwa nieutwardzoną soldermaskę i nie jest tak szkodliwy jak toluen...a to ma znaczenie, jak cały dzień się nim człowiek raczy.
Faktycznie poziomowanie to największy problem przy grawerowaniu ścieżek.
Ale jak mam płytkę mniej niż 1dm2, to mocuję do stoły sklejeczkę, albo pcv miękkie, planuję kwadracik, płytka na taśmę dwustronną, i naprzód.
Pozdrawiam.
@@ELEKTRON1
@@PENelektronik Jeśli wolno, to zapytam kolegę: w jaki sposób "obrabiasz" plik ścieżek PCB do postaci G-code aby frezować tylko po obwodzie ścieżek?
Mam małą amatorską frezarkę CNC i myślałem o frezowaniu prostych płytek ale nie wiem jak się za to zabrać.
Pozdrawiam.
Programów jest sporo.
Generalnie trzeba projekt wyeksportować do np dxf-a, i wygenerować z tego Gkod.
Jest program Estlcam, ja używam TARGET3001. ma opcję przygotowania pliku gkod w funkcji engraving. Oba mają wersję bezpłatną
@@daap007
Ile kot zarabia?
Puchę na godzinę
Humorystycznie to spoko odcinek, jednak do samego elementu przekazywania wiedzy wolę stary format
Od ogółu do szczegółu. Najpierw odcinek z przybliżonym opisem procedury, potem stary format. Inaczej będzie: " nic nie rozumiem, ale buja"
@@ELEKTRON1 a to w takim razie podoba mi się :D
Szkoda ze to wszystko można mieć w 2 tygodnie za 2 dolary 😢
Gdybym miał na każdą płytkę czekać dwa tygodnie, to bym dostał apopleksji. Poza tym, z tymi dwoma dolarami to jest ściema. Wszyscy wolą przemilczeć fakt, że tak, tylko dwa dolary, ale płytka jest nie większą niż paczka zapałek, ma logo ich firmy, jest wysyłane najtańszym transportem, który dostarczy płytkę za miesiąc i mieć nadzieję, że celnicy się do tego nie doczepią, przez co naliczą chore cło lub w przypadku próby polemiki, z użyciem słowa PRÓBKA pozbawią płytki wartości użytkowej, czyli najzwyczajniej w świecie wezmą wiertło 10tkę i dodadzą kilka dziurek na wylot przez wszystkie sztuki. (Np. robią tak z butami - wiercą dziurę w podeszwie. Sam miałem okazję kilkukrotnie zapytania o naprawę sprzętu, który za każdym razem miał potężną dziurę w okolicach wyświetlacza). Zamawianie płytek w Polsce? No można. Ale albo jest drogo, albo ich DRC są sprzed kilku dekad. Zaczyna się to opłacać w trybie takim, jak ja pracuje. Zebrane całe laboratorium, kilka płytek "na wczoraj" w miesiącu, mnóstwo prototypowania itp.
@@ELEKTRON1 zależy jakim trybem działasz, ja projektuje płytkę, zamawiam i czekam te góra 3 tygodnie, w między-czasie składając poprzednią i projektując kolejną. 2 dolary za płytkę 10x10cm plus przesyłka 1.5 i nigdy nie miałem problemu z cłem, ale może być kwestia szczęścia :D