ROZSTANIE Kobiety VS. Faceci & JAK PRAWIDŁOWO ROBIĆ NO CONTACT.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
- Dlaczego tak jest, że jak tylko podejmujemy decyzję, że nie chcemy więcej łez i powstajemy niczym feniks z popiołów... Dlaczego właśnie wtedy oni wracają? ;)
Jak zachowywać się po rozstaniu, żeby dla obojga to rozstanie mogło być początkiem czegoś nowego( nowa Ty, nowy On, Ci sami ludzie a inny związek)?
NO CONTACT. Zawsze.
W przypadku związków toksycznych/bardzo toksycznych - dożywotnio - mówię całkiem serio.
Mając odrobinę wiedzy na temat tego jak przechodzimy rozstanie w zależności od płci, możemy jak zwykle - wyciągnąć wnioski i podjąć decyzję na temat kolejnych kroków, które po rozstaniu mają ogromne znaczenie ( każdy jeden!)
Oczywiscie NO CONTACT jest skuteczny wobec wszystkich (kobiet, mężczyzn, gorących dwudziestek i jeszcze gorętszych sześćdziesiątek) - Na tej stategii mogą również zyskać relacje rodzinne/przyjacielskie - dlatego nie bójcie się przestrzeni w relacjach!
Odwagi, Odwagi.
Proszę o sobie myśleć najlepiej, zawsze, codziennie, latem, zimą w dzien i w nocy. ZAWSZE.
Proszę siebie głaskać, szanować i przytulać.
Jak zwykle posyłam Wam moc buziaków z BE ;* Ech, tęsknię już POLSKA!
Namaste.
LOVE
-Maxi
![[กูเพิ่งซื้อมึงปิดหนี] 20 นาที ผมรีวิวเกมที่แย่ที่สุดในโลก CONCORD](http://i.ytimg.com/vi/XhC-3q3Ii7I/mqdefault.jpg)
Szukałam pocieszenia, zatrzymałam się na Twoich filmach. Gdyby nie to wypadłabym żałośnie po zerwaniu. Ciągnęło mnie do niego, chciałam wyjaśniać, rozmawiać, przekonywać. Dzięki Tobie zamilkłam. Po 92 dniach milczenia- prosił bym wybaczyła i dala mu szansę . Okazało sie, ze przez nieporozumienie mogliśmy siebie stracić. On przez pierwszy miesiąc faktycznie odciął się od emocji, ja dzięki Tobie nie rozpaczałam, byłam zgaszona, ale nie cierpiaca. I tak, tęsknił, myslal, czuł brak i pustkę. Dlatego wrocil prosząc, bym go przyjęła. Kochałam i kocham go, więc jesteśmy razem, a on każdego dnia dziękuję mi, że wybaczyłam mu głupotę. Po 2 miesiącach myślałam, że on się już nie odezwie, potrzebował jeszcze miesiąc by się odezwał. Natomiast jeśli by tego nie zrobił, byłam już o tyle silniejsza, że nie snułabym się po kątach... no contact zrobiłam dobrze :)
tez bym tak chciał :)
To samo sie dzieje u mezczyzn, ktorzy kochali kobiety. Te porady Pani sa idealne dla obu plci.
Uważam że jak facetowi nie zależy to nigdy się nie odezwie. Ale super cie posłuchać.
Zgadza się
No contact to cos, co robilam zawsze (mam 40 lat) i robilam to wlasnie dla siebie, bo mam swoja godnosc i jak ktos mi pokazuje drzwi, to nie bede sie pchala oknem. I tylko raz wrocilam do bylego, bylo to 12 lat temu, ale znow mnie zawiodl.. Coz, lessons learned :) Maxi ma racje dziewuchy, patrzcie na siebie, zdrowy egoizm jest kluczem do waszego szczescia, bo nikt za was zycia nie przezyje. A po 40stce, kiedy stracilam ojca, dotarlo do mnie tez, ze zycie zapierdziela i nie zwalnia. Nie ma co sie ogladac za siebie, chyba ze tylko po to, zeby wyciagnac wnioski :)
No i jak tam zdrowa.egoistko ? Domyślam się że nadal jesteś sama ... A wiesz już dlaczego ? Tak bo myślałaś tylko o sobie a nie o partnerze ...
Damian, idź się leczyć
@@damiano341 coo????
Ja uczę także moją córkę: Pamiętaj że ten kto raz już zdecydował się przeciwko tobie, zrobi to i kolejny raz. A ten kto cię zawiódł najczęściej zrobi ro znowu. Facet który Cię kocha i szanuje , nigdy , przenigdy nie pozwoli Cię zranić.
To co w dzisiejszych czasach brakuje kobietom to Egoizm- no brawo brawo hehe się uśmiałem.
Po 60 dniach się odezwać. A ja sie pytam,po co w ogóle sie odzywac po tych 60 dniach?skoro on mnie niechce.
On Cie chce haha
Wlasnie po co? Chce ale nie chce....
@@renataguc1535 i to jest chore w dzisiejszych czasach.
Cholerka jestem mężczyzną, a dokładnie czuję to czym mówisz w tym filmie. Rozstania są takie same dla obu płci. Osoba porzucona Cierpi tak samo niezależnie czy jest kobietą czy mężczyzną.
Dokładnie! Nie znam porzuconego faceta, który reagowałby tak jak opisała autorka.
Zgadza sie
Nieprawda
Mężczyźni idą na wódkę, grają w gry, nie odzywają się, bo w przeciwieństwie do kobiet zwykle nie potrafią poradzić sobie z emocjami. Trzymają to w sobie, przeżywają, wolą uzależnienie od akceptacji swojej sytuacji. Spotykają się z kolejnymi by zapomnieć.
To jest przykre, trudne dla nas.
Nie mówię, oczywiście, że każdy tak ma. Wyjaśniam tylko inną perspektywę.
A moge zadać Ci pytanie bo jesteś meżczyzna? Może z własnego doświadczenia lub nie wiem kolegów.. czy pocieszanie się inną dziewczyną pomaga? Czy raczej wracacie do "starych" dziewczyn? Albo czy np jestescie z tą "nową" pytam bo jestem ciekawa jak to jest u mężczyzn naprawde
@@anzet7410 mam znajomego który stosuję taką metodę, nie wychodzi z jedną to umawia się z drugą nawet w tym samym tygodniu co nastąpiło poprzednie rozstanie i to ma niby pomagać. Każdy przeżywa to na swój sposób, przykładowo ja osobiście bym tak nie potrafił z prostej przyczyny bo nic nie muszę na siłę 🙂
@@anzet7410jak daną dziewczynę się kocha to skok na inną nie pomaga. Zrobiłem tak że poznałem inną by zapomnieć o tej co ją kocham. Wracając od niej do domu myślałem o byłej i porównywałem. Nie było tych samych uczuć i ta nowa to wyczuła ale ja też powiedziałem jej prawdę i zakończyłem to. Jak kochasz to nie da się tak o zastąpić tą osobę inną.
Facet radzi sobie z emocjami w samotności.
Jeśli masz wątpliwości zadaj sobie pytanie
"ile jego łez może być w jego tapicerce samochodu?"
"Ile razy spacerował we wspólnych miejscach po nocy?"
Co ty wiesz o facetach , uwarzasz że facet nie może tak samo przeżywać tylko kumple i wódeczka jesteś w dużym błędzie.Facet też potrafi kochać bez opamiętania i przeżywać rozstanie z wielkim bólem i żalem w sercu.
Jestem dojrzałą kobietą z bagażem doświadczeń z mężczyznami. Miałam sporo psychologii na studiach oraz przeczytałam trochę mądrych książek. Uwielbiam Twoje nagrania, mądrą i piękną kobietą jesteś. Mam nadzieję, że szczęśliwą🌹
Maxi całkowicie się z Tobą zgadzam też przez to przeszłam ,ja cierpialam 2 miesiące po rozstaniu, sądziłam ze Pan się odezwie ale nie.....po 9 miesiącach Pan coś tam kliknął ,ale mnie już dla niego nie było, teraz jestem szczęśliwa, pozdrawiam Cię i odwiedzających tu stałych fanów 😘🤔❤
Prawdę Maxi mówisz. Odsunął się potem milczał i ja też ale po miesiącu napisał pierwszy.uwielbiam twój kanał🙃😊 pozdrawiam ciebie 🙋🏻♀️😉
Uważam że jesteś świetna. Jestem psychologiem, a lubię Ciebie słuchać... I uczę się od Ciebie. 🙂
Uwielbiam słuchać twoich nagrań , dziękuję Maxi 💚🍀💚
Nie zgodzę się, ja przebywałem z tymi emocjami, terapia i zacząłem wstawać z gleby i kolan, nie piłem bo to tylko pogarsza sprawę, z nikim nie byłem ani nic bo nie chce ranić czy kimś się leczyć, zacząłem po czasie iść do przodu, skupiając się na sobie a to bardzo toksyczna ona po zdradzie i całym tym syfie się ciągle odzywała i dalej to robi będąc z tym frajerem, 2x dałem się z nią w pisanie bo chciałem żeby dała sobie spokój, wiem że źle zrobiłem ale trzymam się właśnie, zero odzewu, blok wszędzie i mnie nie ma dla niej, stoję murem, pozdrawiam.
Tak trzymaj. Moze wyrzuty sumienia nia targają, ale to juz nie Twoja sprawa. Ja tez wie rozstałam po zdradzie męża, tylko mamy dziecko i nie mogę zupełnie zastosować zasady 0 kontaktu. Wiem ze gdybym juz nigdy nie musiala go widzieć moj okres leczenia rany potrwałby o połowę krócej. Każde nasze spotkanie duzo mnie kosztuje i wysysa energię. Zaoszczędź sobie tego jak nie musisz się z nią spotykać. Trzymaj się
@@martynas.2672 Nie spotykam się, nie chce jej widzieć ani mieć kontaktu, dlatego nie ma mnie dla niej, stoję za sobą murem i mam wyjebane, niech się bawi z tamtym, po tym całym cyrku jaki mi odwaliła z nim, nie będę tracił czasu na cokolwiek, niech spierdala, toksyka nie potrzebuje w życiu, szukam kogoś ciekawego i fajnego połączenia emocjonalnego. Jestem sam i dobrze mi z tym a nauki mam tyle z tej relacji że jestem wdzięczny za nią, mimo że zaliczyłem taka glebę, zgubiłem siebie, byłem wrakiem, obecnie wstaje fajnie na nogi i z każdym dniem się ciesze💪
@@KubaIN7 ciesze się, że idziesz w dobrą stronę. Ja przezywam podobne rozterki co Ty. Wstalam z kolan, ale jeszcze daleka droga przede mną
@@martynas.2672 Przede na też, ale jestem dobrej myśli
ja nie wiem po co oni wracaja.. dobić jeszcze bardziej?
Trzeba znać swoją wartość... odejść od tego co nie służy. Gierki na mnie nie dzialaja jeśli ktoś celowo to robi no to niech idzie w swoja strone 🙃
Czasami bywa odwrotnie , szczególnie jak to kobieta zostawia !
Ja nie wiem jak można się poświęcać dla kobiety, która nie jest tego warta. Oczywiście w odwrotną stronę też. Nauczcie się odpuszczać i próbować racjonalnego myślenia, choć u kobiet, to pewnie tak nie działa przez emocjonalność. Brak kontaktu robi się raz i na zawsze, wierzcie tak jest lepiej dla każdego.
Słucham Cie i powiem Ci tak , jest mnóstwo osób mówiących na te podobne tematy , oglądam i słucham podcasty angielskie oraz niemieckie ( znam te języki dobrze ) . Fajnie opowiadasz , słucha się Cie z przyjemnością i masz fajne rady , szkoda że tylko dla dziewczyn nagrywasz bo myślę że mogłabyś i pomóc chłopakom. Dla nas nagrywa ten Krzysiek ale pewnie już go słyszałaś i ciężko się nie domyśleć ale jak słuchasz jego rad to psujesz wszystko i niszczy inne osoby stosując to. Mimo wszystko potrafię wyciągnąć sporo z Twoich rad , pozdrawiam serdecznie. 😊
U mnie to działa na 100% !
Dobrze gadasz , pozdrawiam ! 💪❤️
Musiałaś dużo w życiu doświadczyć. Jestem z Tobą!
O tak, zajebiście dużo ((.
Albo dużo wiedzy na ten temat posiada ;) może dużo książek przeczytała na tem temat , po rozstaniu… ;) pozdrawiam
Nie jestem kobietą ale słucham Cie uważnie i bardzo mi się podoba jak przedstawiasz sprawę. Można się wiele nauczyć bo wystarczy to obrócić w drugą stronę i także mogę stosować Twoją radę i stosuję też ten no contact i to działa.
Minuta 9 twojego filmiku ....w punkt :) Dziekuje ze jestes !!!
Dobrze ze dodalas "zazwyczaj" wszystko zalezy kto zerwał - zwykle kobiety i nie wcale miesiacami nie cierpią.
Dziękuję Ci serdecznie ❤uratowałaś mnie i wcale to nie jest przesada. Dokładnie tak było, wyprowadziłam się od niego, po 2 latach związku z ukrytym narcyzem, był wściekły, bo do tej pory kontrolował mnie i także to ile mogę być u swojej mamy. W ostatnim czasie gdy do niego wracałam leżał przed telewizorem i nawet nie wstał by się przywitać. Któregoś razu miałam dużo egzaminów, skupiłam się na nich, Nie odzywałam się, chociaż wtedy jeszcze przejmowałam się, że coś mi gorszego zrobi, zadzwonił po miesiącu. Jaki on był nagle milutki, mówił że mu żle tak samotnie teraz, że nie było nam tak żle przecież itd. Ale gdy zobaczył, ze już nic z tego raczej nie będzie, zaproponował oficjalne spotkanie sie, aby się pożegnać. I co ciekawe, poganiał mnie, co do konkretnego terminu,żeby jak najszybciej to zakończyć. Po tym oficjalnym zakończeniu czasami komentował niektore zdjecia na moim fb wbijając mi szpilki a gdy go zablokowałam, zadzwonił więc do mojej mamy, i mama podała mi słuchawkę, ostatni raz rozmawialiśy, chwalił się, mówił,ze się zmienił i zmkienił znajomych. Po ok. dwóch miesiącach dał spokój.
hej jesteś niesamowita i cudowna, wszystkiego cudownego !
Pracujemy razem, nie bardzo jest to możliwe. Poza tym on nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki, a trzeci raz to już na pewno nie wejdzie. Także nie liczę już na nic. Idę w swoją stronę.
Świetny film. Kiedyś zastosowałam takie zachowanie z szacunku do siebie i przyniosło skutek. Związek przerodził się w małżeństwo.
Maxi święte słowa.
Piękne wyglądasz 👍❤️🍀
Bardzo mądra i piękna kobieta, cieszę się że trafiłam na Ciebie 💕
Ten filmik bardzo mi pomógł. Dzięki 😘❤️
Jestes super dzienks za porady. Jak zawsze. Inspirujace. I ciekawe
Daj żyć stary jaka Kaśka " 😂😂😂😂😂 Świetnie zagrałaś! ❤
Zostawił mnie po dwóch latach po 1.5 miesiąca odezwał się więc dałam druga szanse sądziłam że coś zrozumiał ale się myliłam jest milutki ale wiem że piszę z wieloma jednocześnie bo ma kilka różnych portalach.Malo tego potrafi klamac patrząc mi w twarz.ostatnio w dzień kobiet dostałam zwykle wszystkiego najlepszego a potem dowiedziałam się że na fb wstawił piękne życzenia dla kobiet to było przykre że dla mnie nie potrafił się wysilić. Jestem zmęczona bo daje a nie dostaje nic w zamian
Jesteś wspaniała, masz mnóstwo empatii w sobie 🌹
Właśnie jestem w etapie kiedy to ona zerwała (fakt że z mojej winy)
Jestem zablokowany wszędzie gdzie się da
Liczę że to właśnie ten etap o którym mowa w filmie
Co prawda dziwnie było słuchać o swojej sytuacji per pani
Narazie napisałem list, podałem i nawet nie liczę na odpowiedź
Oboje wiedzieliśmy/wiemy że mamy do przepracowania swoje sprawy(oboje z rozbitych rodzin ect)
Dzięki twojemu materiałowi będzie mi stanowczo łatwiej skupić się na chociażby pracy inż.
Może to i być złudne i nie będzie chciała się odezwać
Ale dzięki materiałowi jakaś nadzieja mnie uspokoiła i coś ruszyło dalej
Z kontaktami międzyludzkimi na szczęście postąpilem jak mówisz w filmie (od strony kobiet)
Nie "cisnę" nikogo co tam u niej
Doskonale wiem jak się czuje bo mamy bratnią stronę emocjonalną jeśli mogę to tak ująć
Tak więc jeśli właśnie trwa ta cisza żeby dać mi "czas na ochłonięcie i żeby (być może) po wznowieniu ruszyć nieprzepracowane sprawy....
Jestem gotów na to poświęcenie nie ważne jak ciężko mi będzie (bo tylko za siebie się wypowiedzieć mogę)
I jak?
2 tygodnie temu zerwał. Była mega kłótnia i awantura, bo tak nagle. Wściekłam się. Żegnając się mówił, że mogę się z nim kontaktować, jak potrzebuję pomocy, to przyjdzie, ale niech nie liczę, że wróci do mnie. Powiedziałam, że go nie chcę. Urwałam kontakt z nim i z jego znajomymi, mimo że blisko siebie mieszkamy. Tęsknię, bo byłam po raz pierwszy szczęśliwa w związku... takie życie. Lepiej przypomnieć sobie jak to jest żyć, jako singielka.
Napisz do niego...umowcie się na lunch i wymyśl.jakis blachy powód aby Ci pomógł np zaplanować wakacje albo inne bzdety. Bez obietnic i wymówek o ile potrafisz. Bo facet tego nienawidzi.Jak napisał że można się kontaktować to ...trochę czeka. Jak będziesz zwlekać to nie będzie do czego wracać
Jestem akurat w takiej sytuacji
No contact! 👍😘 dzięki i pozdrawiam
I jak się skończyło? Bo ja wchodzę w No Contakt od dziś :(
@@Zarina_Soa Olu czy w waszej relacji nadal No contakt?
@@Zarina_Soa podziałało? 😊
Bardzo dziękuję, Twoje filmiki są bardzo rzeczowe i pomocne 👍
Maxi jesteś mega dziekuje za twoje rady xxx
:***
No właśnie u mnie rozstanie wyglądało tak, jak "ziomeczek" przedstawiony w scence, a jestem dziewczyną. Nie przeżywałam. Nie analizowałam. Poszedł, to poszedł. I nie żałuję, nie jest mi smutno, a w sumie z perspektywy czasu to mi ulżyło, że się ta relacja skończyła.
To co tu robisz ???
@@damiano341 oglądam xD
Bardzo Tobie dziękuję za ten materiał ❤️ akurat jestem dwa tygodnie po rozstaniu. Związek trwał 3.5 roku i w pierwszym tygodniu próbował się ze mną kontaktować tylko ja odpowiadałam służbowo (jestem cały czas w trakcie przewożenia rzeczy od niego) a od ubiegłego piątku az do dziś milczał dopóki nie wrzuciłam zdjęcia z fitnessu na stories.
Dziękuję za Twoje video, tipy i wsparcie ❤️
Dziękuję za to co mówisz 😢
Mój umysł i ciało mówiły mi 'nie pisz', 'nie dzwon' , ale posłuchałam 'mądrej' rady koleżanki i niepotrzebnie się odezwałam. W dodatku to dałam jej mój telefon, i ona napisała i wysłała bo moje ręce nie chciały nic pisać. To było najgłupsze co w życiu zrobiłam.
Wiesz, nie obwiniaj siebie, może tak miało być? Lekcja wyciągnięta, intuicja na 1sze miejsce i tak w przyszłość. Do przodu!
Pomocny film ❤
Niby to wiedziałam, ale warto było sobie przypomnieć, dzięki!
Nie wszyscy mężczyźni są tacy. Ja ostatnio miałem tak jak kobieta. Nic mi się nie chciało, apatia. Zostawiła mnie moja toksyczna dziewczyna. Ona przeszła na tym do porządku dziennego jakbym był nikim dla niej. Nie odpisywała nie odbierala telefonu. Zerwała żenujące przez sms z totalnie błahego powodu
Kobieta nie cierpi kiedy wie ze facet byl "jerk".
Te ktore maja swoja godnosc nie tlumacza sie i odcinaja sie od Niego.
Kwestia wytlumaczenia zdarzen.
Zyjmy dla siebie i bliskich,jesli 2 strona nie docenia nas.
Nie odbierz tego źle, ale to jest generalizacja tematu . Każdy człowiek przeżywa inaczej.
Pani jest kochana.BARDZO DZIĘKUJĘ
Weszłam tu z zapytaniem, czy składać życzenia na urodziny podczas No contact. No i już wiem 😂
Maxi , najlepsze tu te Twoje ....Jedziemy
Dziękuję ❤
Dziękuję za kolejny filmik😘 wszystko co mówisz to w 100% prawda👍 dużo mi uświadomiłaś dużo się nauczyłam.
I nie umiem przeżałować dlaczego tak późno te wiedzę i mądrość mam. Ale jak powiadają mądrzy tego święta człowiek się uczy przez całe życie 😁 Pozdrawiam i już czekam na kolejny filmik😘
Pytanie dlaczego zostawił... 😁
Ja wyszedłem z domu 6 miesięcy temu bo miałem już dość wykorzystywania mnie. Wielokrotnie mówiłem że tak to się skończy jeśli druga strona nie ruszy dupy i nie zacznie wykazywać inicjatywy. Próbowałem i starałem się zmienić podejście księżniczki przez 2,5 roku. W związku nie można tylko brać trzeba również dawać, inaczej jest to gra do jednej bramki.
Ale nie ma tego złego, nauczyłem się czegoś 😁.
W związku dajesz tyle ile sam dostajesz. Jeśli jest inaczej to jesteś wykorzystywany i lepiej dać sobie spokój.
To w związku powinno się grać do dwóch bramek? Związkowa schizofrenia 🤦
Jakbym czytala mojego bylego. Tyle ze ja nic od siebie nie dawalam bo on dowiedzialam sie ze ma dlugi (przyszedl komornik do domu) Jak mialam planowac przyszlosc z kims kto co miesiac mial problem zeby zlozyc sie pol na pol za rachunki (mieszkalam u niego) pretensje ze trzeba dolozyc sie jeszcze na jedzenie. Nie chcialo mi sie gotowac z tego powodu. Jak probowal rozmawiac to nigdy nie dal mi dojsc do slowa. Potem kazal mi opuscic JEGO mieszkanie. Duzo by tu wymieniac. Ale czasami to wlasnie ten co konczy nie widzi u siebie wad.
Super film
Trzeba mieć swoją godność , chociaż emocje czasami poniosą i człowiek traci nad sobą kontrolę i przez to traci swoją klasę .Ja z nikim nie byłam , a doświadczam tego jak bym była jego własnością .
Dziękuję za ten film..... Od przedwczoraj bardzo mi potrzebny :)
Dziękuję Ci Maxi
Dziekuje ❤
serio? kazdy ma inaczej, jestem kobietą, a rozstania z Osobami naprawde waznymi potrafie przezywac nawet do 3 lat...czas w niektorych wypadkach nie istnieje a uczucia trwaja.
Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). A059
witaj ogladam cie systematycznie uwielbiam cie, uswiadomilam sobie dzieki tobie duzo zeczy, ipisalam nieraz . Musze to napisac! WLASNIE minol rok jak pojawil sie lowelas ,ZONATY , niemialam z nim kontaktu rowny rok, pojawil sie z tad ni z owad, niestety ma problem DUZY alkoholowy,w 2019 myslalam ze mu pomoge ,mowil ze kocha rozwodzi sie, ponilam nieliczyl sie z nikim narcyz. masakra co przezylam ma dzieci 3 zone z ktora niechcial byc, pomagalam wszystko robilam co chcial bo sie zakochalam, chodz wiedzialam ze robie blad, ale niemialam sily by skonczyc to.I wkoncu w tamtym roku na wiosne ta sama pora co teraz dokladnie zostawilam go bo pojejam ze tak dalej niemozna, nie rozwiodl sie ,zostawilam bo sie przelalo wybral wodke, nie mnie, i ma rodzine, odcielam sie ,I WCZORAJ SIE POJAWIL !!! . A PO twoich filmach w kolko i w kolko sluchalam i dalo mi tyle sily odwagi wczoraj dzis ,ze powiedzialam ze absolutnie niema juz szans, za duzo przeszlam, ogarnelam sie przez ten rok staralam sie zapomniec chodz pewnie nigdy nie zapomne. a mysle ze klamie caly czas i chyba mu niewyszla kolejna bajeczka i go wyprosilam powiedzialam wszystko jak to widzialam . ze tak niemozna ,powiedzial ze sie rozwodzi ze wyjezdza ,zebym z nim byla a ja mu powiedzialam zeby zaczol sie leczyc , ma zone dzieci a jesli chce rozwodu to niech go bieze ale nie ze ja mam miec nato jakis wplyw , sam musi podjac decyzje, i poszedl UFFFFF JESTEM Z SIEBIE DUMNA ,DAKLAM RADE , moze byc przyjacielem znajomym moze kiedys niewiem ale za duzo sie toksycznych zeczy wydazylo zebym zaufala, kiedys mial wiele wszystko stracil ,i niemoze sie z tym pogodzic i pije. echhh aleon niechce pomocy a ja niemoge juz mu pomuc osiwialam przez tamten rok ,jak mnie obrazal wyzywal ponizal a jak byl trezwy to byl kochany. DZIEKUJE DZIEKI TOBIE STALAM SIE SILNA KOBIETA i niepozwole sobie na takie cos, jestes wspaniala ,staram sie dale j odcinac toksyczne relacje ,niestety rodzina z takiej wyszlam nieszanowal mnie nikt. tez odcinam sie powoli, chcialam sie tym podzielic ,jestem z siebie dumna ALE NIEBYLO MI LEKKO JAK GO ZOBACZYLAM PO ROKU !!!.
Gosia ja też jestem z Ciebie dumna
Trochę jest inaczej jak musisz się z nim widzieć bo macie wspólne dzieci..w każdym innym wypadku to tylko kwestia silnej woli
Dziekuje..
Ja już dawno zauważyłam że milczenie ja wielką moc, mój ex zaczął wydzwaniać po kilku miesiącach od zerwania(które było mało taktowne bo przez tel.)ja choć na początku bardzo mnie korciło nie odbierałam,po kilku próbach konraktu odebrałam, pogadaliśmy o wszystkim i o niczym po czym kontakt z jego strony się nasilił.nie odbierałam, zaczęły się SMSy. Nie chciałam burzyć sobie spokoju. Dlatego uważam że brak kontaktu to jedyne sensowne wyjście dobre dla strony pokrzywdzonej.
Toksyczność nie ma płci. Zachowania o którym mówisz występują również u kobiet. Może warto skupić się na tematach ,dzięki którym pomożesz kobietom budować zdrowe relacje ?
Fajna uwaga, właśnie popatrzmy z drugiej strony, żeby to było konstruktywne
Toksyczność nie ma płci..! Kiedyś ja sama taką byłam w stosunku do mężczyzn.
No tak statystyki samobojstw mowia jednoznacznie kto przechodzi gorzej rozstanie
U mnie odezwal sie po 60 dniach do mnie... nadal go kocham ale boje sie nawet odpisac... boje sie rozczarowania .... zawodu...
A dlaczego ma mnie interesować czy tęskni czy nie...?! Skoro były poważne powody końca relacji, to one dalej istnieją- niezależnie od tęsknoty lub jej braku. Tydzień i po bólu 🙂
Szukałam tego filmiku .Słucham 4 raz
Nie ma szczęśliwych powrotów.
Ok, wszystko zrozumiałe ale co w przypadku kiedy ,,no contact" nie do końca jest mozliwy, bo byli partnerzy pracują w jednym miejscu i sa wręcz zmuszeni do kontaktu ze sobą lub maja jakieś wspólne zobowiązania np.jakieś zwierzątko- to już nie jest wówczas takie proste...
Uwierz mi , że nie zapomniałem nawet na sekundę 😔 Od kiedy partnerka wyszła z domu i nie wróciła mój świat się zawalił 🤷♂️
Weź się chłopie w garść..idź na siłownię.
@@pakuelpakone2656a co to za komentarz ? Kobiecie byś tak dowaliła ?
Dziękuję za wszyskie rady.!!! W stu procentach się z nimi zgadzam, bo działają 👍👍👍. 🤩🤩🤩
Ponad 3 tyg temu zostawiła mnie dziewczyna po 7 latach związku, nie było jakis mega krytycznych problemow, po prostu brak szczerych rozmów doprowadził do wielu nieporozumień. Ja totalnie sie załamałem i prosilem o druga szanse, bo jakby wtedy uswiadomilem sobie wszystkie błędy, gdy zostalem postawiony w takiej sytuacji. Moja dziewczyna nie chciała dać szansy mówiąc, że juz nie potrafi. Bardzo jest mi z tym ciężko, mamy jakiś tam normalny kontakt ''przyjacielski'', ale mysle ze to do ncizego dobrego nie prowadzi. Postanowilem, że sie odetne właśnie i zastosuję tą metode nie kontaktowania się. Zobaczymy czy przyniesie to jaki kolwiek efekt.
Chcialbym dopytac bo nie do konca zrozumiałem
Ona zerwała -ona sie odezwie okej
A ile po jej odzewie ja mam sie odezwac?
Od razu?
Czy też przeczekać?!?!?!
A jeśli nikt z nikim nie zerwał bo to była relacja początkowa, jeszcze nie związek- około pół roku. Facet naobiecywał wspólne plany mieszkania po czym pojechał za granicę bo tam wcześniej pracował. Na początku kontakt był dobry. W pewnej chwili on przestał sie oddzywac i trwało to do świąt w grudniu. Wtedy to sobie przypomniał i chciał pogadać przez telefon. Ja już byłam wtedy taka wściekła że miałam dość tej znajomości i napisałam żeby się nie oddzywał, że nie chce go znać. Oczywiście chciał rozmawiać, wyjaśniać. Trochę żałuje że to się zakończyło bo dawno tak dobrze przy kimś się nie czułam. Ale z drugiej strony te bajki obietnice a pozniej gosthling skreśliły tą osobę w moich oczach.
Jak kontakt się urwał to było to 2 miesiące jak się nie oddzywał.
Dobrze, ze to skonczone.
Myślę, że męski przebieg rozstania, który opisujesz, jest bardzo stereotypowy i tyczy się jednostek bardzo niedojrzałych emocjonalnie.
Ze swojej strony potwierdzam
nie jestem dziewczyną ale materiał jest ciekawy. Niestety odeszła ode mnie żona i nie mam nawet jak stosować no contact gdyż mamy wspólne dziecko.
Mezczyzni tez moga cierpiec ale trzeba szybko, to zakonczyc, ten stan cierpienia I zaczac zyc na nowo.
Ps.
W mojej sytuacji no contact to umocnienie rostania i potwierdzenie podejrzen. Rozchodzimy sie to sie rozchodzimy i dla czego ma sie facet starac gdy on odchodzi? Oczywiscie zalezy jaki powod
I co zrobić po tych 28 dniach jak to potoczyć dalej? Napisać? Dzwonić ?
Haaa faceci odcinaja sie i nie przyezywaja totalna glupota chyba Pani nie wie co facet czuje w sercu , to kobiety szybciej zapominaja a facet dlugo przezywa porazke
Może temat filmu o zaufaniu i o przerwę zróbmy sobie przerwę??
A można dodać fotę na insta, żeby on zobaczył „co traci”?😃
Dziekuje ci za ten film
A co jeżeli mam u swojej ex parę rzeczy do odebrania i trochę pieniędzy do oddania ? Potrzebuję się z nią skontaktować, żeby wiedziała, że jej nie okradłem.
Nie każdy odrzucony facet od razu znieczula się alkoholem. Ja tak nie robię. Może być pewna grupa facetów, którzy napiszą wiersz i tam swoje emocje pokażą. Nie ma znaczenia, czy oni to zrobią po 1 randce, czy na etapie poznawania się przez internet.
Dobrze cie znowu usłyszeć ❤️
Co w sytuacji gdy druga strona odeszła i poprosiła o rok przerwy.... Po 4 latach bycia w związku... Co w takiej sytuacji???
Kocham Twoje filmiki😘Jesteś wspaniałą Kobietą,dziękuję za informację😉
Cześć ;) śledzę Twoje filmiki od dłuższego czasu i jesteś świetna w tym co robisz 🤩Chcę zastosować No contact, bo facet powiedział na spotkaniu, że nie wie czego chce i teraz Np. Pisze ze mną jak z koleżanką. Czy w takiej sytuacji warto zniknąć bez słowa na 30 dni, czy napisac że muszę to przemyśleć. Pozdrawiam serdecznje
Maxi by powiedziała takiemu gościowi, jak nie wie czego chce to już się nie dowie i do widzenia
A co jeśli nie mamy możliwości odcięcia się całkowicie? Bo np są kontakty zawodowe, z których nie można zrezygnować? Nie muszę z nim rozmawiać ale nie dam rady go nie widywać.
Mam to samo ,razem pracujemy ,ale ja zachowuję się jak byśmy nigdy ze sobą nie byli😢 r ok zmowa o pracy tylko krótko i na temat ,a jak spotkamy się na korytarzu to patrzę w podłogę lub idę w drugą stronę 😮
Tak,tak...kobiety płaczą, krzyczą, szlochając ,osmarkaja się ,potem jednak wycierają nos w rękaw i idą dalej,a facet udaje ,ze ma wszys5ko w dupie ,a jednak leje w siebie wóde ,albo strzela samobója .
A jeśli był ze mną miesiąc i tp nie cały a większość czasu go nie było bo pracuje za granica to tez zapomni tak łatwo o mnie ?
Czy wdrożenie zasady „no contact” po tygodniu od rozstania, ma sens? Jak się do tego zabrać. On ciągle pisze, do tej pory koleżeńsko odpisywałam.. Mam go uprzedzić? Czy z dnia na dzień przestać odpisywać? 😅
A jak zastosowac to gdy jeszcze przez dwa trzy miesiące jesteśmy zmuszeni by mieszkać razem dopóki nie sprzedany Domu? Ja nie mogę się wynieść ze względu na zwierzeta i on tez nie ma gdzie iść, możemy jedynie spać oddzielnie, jak no contact zrobić tu, on by chciał się zachowywać normalnie
No i jako facet muszę obalić mit że faceci mają wyjebane na początku. Bo nie. Jak kobieta go zleje to już na następny dzień cierpi. Moje drugie panie, nie jesteśmy robotami
Trudno zrobić no contact gdy on pracuje obok...
Co jeśli on po 2 tygodniach bez kontaktu odezwał się z informacją, że "fajnie byłoby się spotkać i wyciągnąć wnioski", a ja odpisałam, że w tym momencie nie zgadzam się na żaden kontakt z nim? Czy dobrze postąpiłam mówiąc mu to wprost? Z jego strony to na pewno nie chodziło o powrót do siebie, zakładam że było to egoistyczne myslenie by z czystą głową korzystać z singielskiego życia. Rozstanie odbyło się na odległość i przebiegło dość nerwowo, a dla mnie to wciąż przykre doświadczenie, stąd taka moja reakcja, by dojść do siebie i nie zgadzać się na żadne spotkania i na jego propozycję "utrzymania kontaktu".
oczywiscie masz racje, moj byly mimo ze nie jestesmy juz rok lubi do mnie napisac, bo widac czasami go cos TRAPI i dlatego chce ze mna sie konfrontowac by oswoic sobie tę sytuacje. a to co robi, i to co zrobil, jest dla mnie mega KICZEM z ktorym nie chce miec nic wspolnego. szanuj swoją energie i nie trać jej na ludzi ktorych czas w twoim zyciu sie skonczyl. pozdroweczki. chyba ze masz ochote z nim te wnioski powyciagac, ale ja bym wolala samodzielnie popracowac sobie nad tym. ciezej moze i dluzszy proces, ale jest satysfakcja i zadne rozpraszajace pokusy nie pojawiaja sie. zdrowka, niech zyje samotnosc!
@@beczbeczk4212 niee, nie mam zamiaru :) chciał rozstania, dopiął swego, ja pracuje teraz na sobą i dla mnie temat jest już zamknięty. Jak trzeba było rozmawiać, był na to czas i sytuacje, to on nie chciał i uważał, że nie mamy o czym rozmawiać :) olewał mnie, moje uczucia i emocje, traktował jak powietrze, jeszcze się irytował gdy zabierałam głos. Obudził się teraz nagle, 3 tygodnie po rozstaniu, nie dam mu tej satysfakcji i świadomości że będę na każde jego zawołanie i że będę czekać stęskniona.
@@paplu017 u mnie był ten sam schemat. tak samo reagował. oczywiscie on decyzji zadnej nie podjal ze chce odejc tylko przesuwal granice na maksa i szukal plynnego przejscia miedzy mna a nowym 'idealem'. sam byl zagubiony, pewnie zresztą sie bał, ze nie znajdzie swojego 'idealu'. mowil ze mu zalezy ale wysmiewal moje uczucia i nawet rozwazania zeby pojsc wspolnie do terapeuty. bylismy 5 lat. i zaprowadzil mnie i ja sama zaprowadzilam sie na skraj wytrzymania emocjonalnego... oczywiscie korzystal z zycia singielskiego bardzo obficie cale wakacje, za przeproszeniem dy*ając jakies 16stolatki, el testosteron 26 lat XD smiesznie ze tak faceci sobie radza z emocjami, wolą zwalić na kogoś innego albo podzielić sie cieżarem z jakimś jeleniem. zycze ci duzo sil, trzeba odzyskac godnosc, siebie i spokoj ducha :) trzymam kciuki!
To zależy kto kogo rzuca