Karate tak bardzo... Mam wrazenie ze pod klubem nocnym skonczyloby sie na jednym strzale dla obu panow, od kiedy sie tak walczy? O ile boks rozumiem ze same rece bez nog, to jak mozna wykluczyc z tego typu walki ciosy na glowe, przeciez to jakas porazka jest, wlaczylem to z mysla o fajnym widowisku, od teraz uwazam ze dokument na temat oddychania jest bardziej ciekawy :3
Karate tak bardzo... Mam wrazenie ze pod klubem nocnym skonczyloby sie na jednym strzale dla obu panow, od kiedy sie tak walczy? O ile boks rozumiem ze same rece bez nog, to jak mozna wykluczyc z tego typu walki ciosy na glowe, przeciez to jakas porazka jest, wlaczylem to z mysla o fajnym widowisku, od teraz uwazam ze dokument na temat oddychania jest bardziej ciekawy :3
Japanese pretended.