7:52 Panie Pawle, drodzy widzowie, ja łącząc kropki dołożył bym do tego łańcucha deklaracje Polski o nieprzerwanych dostawach gazu do Niemcowni za free (mniej więcej miesiąc temu sytuacja ta miała miejsce ). Dymają nas Polaków bez mydła....
Ale to mówisz o rurociągu PiSu , na który Morawiecki nie ZAKONTRAKTOWAŁ GAZU i rurociąg stoii bezużyteczny...?Dlaczego ani Morawiecki , ani Tusk Nie kontraktują gazu? Skąd my bierzemy gaz , skoro PRZESTALIŚMY GO IMPORTOWAĆ...?
Pawełku jakie leczenie na NFZ . 3 lata temu urwałem mięśnie w barku w zasadzie nie wiem jak zmęczenie materiału (rekonstrukcja stożka rotatora) , mając płytę z rezonansu w kieszeni z widoczną dziurą jak kość trze po skórze poszedłem na NFZ do lekarza chcąc parę złoty zaoszczędzić na USG , myślę wyrwę skierowanie chociaż , bo pieniążki jakie już wydałem do owego momentu były nie małe . Pan doktor z przychodni kazał podnieść rękę do góry , przepisał receptę na maści które notabene nie są refundowane , kazał za miesiąc przyjść stwierdził że mi nic nie jest tylko przeciążyłem , zrobimy zastrzyk i będzie wszystko OK . Oczywiście bez prywatnej operacji się nie obyło , płaćmy składki !!! oni nas wyleczą z pieniędzy XD
Ja traktuję NFZ jako konkurencję, która uniemożliwia wywalenie cen prywatnych usług medycznych w kosmos (jak w USA) i zabezpieczenie, jakbym ciężko zachorował (bo tu prywatne ubezpieczenie w 99% się wypnie) i potrzebował operacji ratującej życie.
NFZ jest celowo głodzony, od lat z premedytacją wygasza się popyt, pełzająca prywatyzacja i "stomatologizacja" medycyny to nie jest przypadek. Na NFZ da się leczyć, ale jak mieszkasz w dużym mieście i masz duuużo wolnego czasu. Co nie zmienia faktu, że w medycznych biedronkach typu luxus czy inny cover raka nie wyleczysz, ani nie ubezpieczysz się w fajnym pakiecie jak jesteś starszy i masz sporo istniejących chorób. Bez państwowej służby zdrowia skończymy jak amerykanie, czyli źle. I jak to się dzieje, że NFZ ma w uśmiechniętej Polsce tyły na 160 miliardów, a wesoły rudzielec chciał się wycofywać z wyższej składki zdrowotnej.
Takie gadanie... Poszedłem prywatnie do ortopedy w sprawie kręgosłupa i zlecił mi operację w państwowym szpitalu. Prywatnie musiałbym wydać przynajmniej 12 tysięcy zł za operację trwającą nie więcej niż 2 godziny
Jako materiałoznawca, który ma w 1 palcu cała technologię żelazo-cementyt oraz krystalizację metali powiem krótko: jprdl... każdego, który używa określenia "eko stal" powinni wsadzać w kaftan bezpieczeństwa...
@@marcinobiedaspokojnie, koncerny znają już tą stal od bardzo dawna, patrz np. VW po 2000r czy mercedesy z podobnego okresu, o polonezach czy zastavach nie wspominając :)
Ja jako weteran torii spiskowyw gdzies tak od 2007 stwierdzam ze w kafatn to pojdzie kazdy ktory nedzie zaprzeczal ze eko-stal istnieje. Kazdy z nas ktory wytknie nonsens tego typu karierowiczom i politykom,bedzie nazwany eko-stal deniers 😅 Czuwaj
@@marcinobieda nie ma eko stali. Piec lukowy pochlania tyle pradu ze i tu cytat ja pierdole. A skad jest ten prad? Dalej koks jest wciaz niezbednybdo produkcji. Dalej najwiekszymi producentami sa Korea Chiny Szach mat
Nie no Stelantis mega, ludzie już dawno są po wymianach rozrządu, już dawno olali ASO z uwagi ich niemocy i wysokich cen i teraz łaskę robią że temu promilowi który dalej oddaje im pieniądze przedłużą gwarancję na ten bubel. Życzę im upadku, smutno mi będzie tylko po Alfie. A czekaj, Junior ma silnik 1.2… Cytując klasyka niech jadą
Bieżnik 1.6mm to utopia. Rozmawiałem z rzeczoznawcą oceniającym szkodę na oponie. Polityka ich firmy określa minimalną głębokość bieżnika. Tu dokładnie nie pamiętam, ale świta mi 3mm dla opon letnich i 4 dla zimowych. Wszystko co poniżej to śmietnik.
Bo to jedynie wymóg prawny, by ludzie na slickach nie jeździli. Nie zapewnia bezpieczeństwa już na wilgotnej nawierzchni, więc myślący kierowca wymieni oponę na długo przez osiągnięciem takiego stanu. Myślący.
rzeczoznawca rzadko kiedy jest projektantem. PS wszystko się da - można zmieniać skład mieszanki względem głębokości i stosować bardzie zaawansowany bieżnik. Pytanie jest tylko takie czy to się opłaci pod kątem zużycia surowców
To utrzymanie charakterystyki hamowania aż do 1,6 mm bieżnika, jest bardzo proste. Wystarczy pogorszyć charakterystyki opon, przy większym bieżniku ;) Swoja drogą, ktokolwiek to wymyślił, powinien dostać dożywocie. Od wielu lat mam jedno auto i naprawdę widzę różnicę pomiędzy przyczepnością względnie nowej gumy a taką, która ma 4,5mm Dla mnie absolutny limit przetrzymania starej kichy to 4 mm. Poniżej to już się naprawdę czuje ubytek przyczepności. Pomysł, by jeździć do 1,6 mm... samobójstwo dla użytkownika, prokurator dla urzędnika.
@@lukaszmir6554 Doceniam ironię, ale niech tam ;) W miastach też pada deszcz ;) A jakoś tak się składa, że jeśli już kopię w pedał hamulca, to zazwyczaj w mieście, bo np. jakaś święta krowa przebiega przez ulicę ;)
A potem dziwimy się, że auta w USA kosztują 1/3 do 1/2 taniej niż w chorej Europie. Jakoś tam mogą być montowane silniki z tradycyjnym wtryskiem pośrednim, bez eko durnych wymysłów.
Tam ostatnio też jest słabo. Samochody są najdroższe w historii, coraz mniej ludzi na nie stać. Jeśli chodzi o technologię, to patrząc subiektywnie (nie mam na to statystyk) słyszy się również narzekania na bezpośredni wtrysk i... skrzynie CVT, które pakują wszędzie i nie ma alternatyw. Co do silników,.to trzeba pamiętać, że taki Ford F150 czy Ranger (bardzo popularne auta) mają bazowe silniki właśnie turbodoładowane z bezpośrednim wtryskiem. No ale nadal przynajmniej da się kupić cokolwiek z normalnym silnikiem.
Co za czasy, że na jeden normalny komentarz odpisują dwa boty w zaprzeczeniu. W USA nic się nie zmienia, jakby komuś powiedziano, że ma robić tak jak w Europie - jeździć takimi pierdziawkami 1.0itp itd bo planeta płonie, to by go dawno odstrzelili😂
@@JakJa... Ale wiesz, że 1.0 ecoboost zaczął się w Stanach właśnie i śmigał w focusach i fiestach? To, że nie są totalnie zesrani na punkcie pojemności, wcale nie znaczy, że masz tam jakąś "starą dobrą motoryzację".
Otóż nie. Od nowego roku, producent czegokolwiek drewnianego będzie musiał udowodnić, że pozyskał drewno ze źródła ekologicznego. Czyli np. nie z lasów amazońskich.
Unia to jeden wielki absurd. Tam chyba siedzą ludzie którzy za każdym razem robią jakiś zakład pod czym mówią "potrzymaj mi piwo " i wpadają na jeszcze coś idiotyczniejszego. Najpierw każą zmniejszać ilość kauczuku w oponach przez co obecnie opony po 3 latach bardziej pękają jak kiedyś po 20-tu a teraz wymyślają że łyse opony mają być tak samo dobre jak opony z bieżnikiem.
????? co Ty nie wiesz ze to jest opisane naukowo jako parkinsonizm w organizacjach? na wiki nawet jest. chinskie i ruskie slużby to podstcają ale wlaściwie już yyy samo idzie
Prowadzę wulkanizację, problemem w nowych oponach jest mieszanka, która po 2-3 latach twardnieje, na bokach opon pojawiaja się pęknięcia (oznaki starzenia), pęknięcia pojawiają się też od strony bieżnika (kontaktu opony z nawierzchnią).
Nie ma "bezpłatnej" służby zdrowia. Każdy kto uważa inaczej niech sobie otworzy firmę i pogadamy po przelaniu "ZUSów". Mozna też poczytać paski, ale te z wypłat, a nie z informacji w TV..
jest tak samo bezpłatna jak policja, straż pożarna, straż graniczna czy administracja publiczna . nie ma korelacji pomiędzy indywidualnymi opłatami a zakresem usług
nie oznacza, technologia wodorowa jest w powijakach (o tym Paweł nie mówi, eksperymentalną instalację stawia też indyjski arcelormittal - też w Niemczech bo tam jest prosty dostęp do wodoru w dużych ilościach) - zanim się rozpędzi to w JSW skończą się ekonomicznie uzasadnione złoża. PS węgiel koksujący jest surowcem krytycznym Unii Europejskiej
@@megawatt9778 już w tym roku JSW ma straty, nie da się stale dopłacać do wydobycia bo węgiel z kopalni głębinowych JSW jest droższy niż ten odkrywkowy z Australii/RPA i innych miejsc na świecie
@@salad7776 teoretycznie wg aktu o surowcach krytycznych do produkcji węgla koksującego można dopłacać - bo UE ma cel wydobycia własnego, pytanie czy koszt wydobycia da się zbić
Albo i częściej. Od PSA, kupując auto w 2019 roku, dostałem karteczkę: interwał wymiany oleju co rok lub 15kkm. Jeśli pojazd używany jest w trudnych warunkach (MIASTO!) to interwał musi zostać skrócony do połowy. Czyli co 8kkm! Dlatego z moim 1.2 nie mam najmniejszych problemów (olej nie jest drogi).
Promocja w mubi ,kup ubezpiecznie a dostaniesz voucher na przejazd ferrari , to dowcip? mam jechać na koniec Polski żeby się kapnąć jakimś gównem ? 🤣biznes życia
15:57 - w zasadzie to wystarczy ZMNIEJSZYĆ jakość opon z pełnym bieżnikiem by od początku były tak słabe jak z zużytym i przepisy będą spełnione 😉 17:12 - biorąc pod uwagę jak Chiny się dostosowują do unijnych absurdów, to obstawiam że spełnią te warunki łatwiej i szybciej niż niektóre europejskie firmy :) 19:24 a tu to nie wiem co napisać 👍👍👍
Duzo zdrowka dla Goski😊 a jako na szczescie w miare zdrowy wzglednie mlody (ok 40 lat) facet, ktory lecze borelioze, to zastanawiam sie po co jest nfz, skoro jedyne skuteczne leczenie moge prowadzic prywatnie i do tego nie jestem traktowany na zasadzie "idz pan, dupy nie truj". A co do eko stali i wymogow opony, to unia izoluje nas od chin, zapominajac jednak o tym, ze jak tak dalej pojdzie, to przecietny obywatel unii nie kupi na wlasnosc zadnego auta, ale to chyba o to chodzi.
Wymieniłem opony mimo głębokiego bieżnika. Guma stwardniała i czułem że nie trzyma się drogi. Po wymianie na ten sam model kontrola wróciła, a różnica kolosalna.
Tak już było. Wygrał niczym nieskrępowany konsumpcjonizm. Ludzie woleli tanie, kolorowe jednorazówki, które po okresie gwarancji można było wymienić na nowszy model, zamiast używać jednej, szarej pralki przez 30 lat. Pomysl tez, ile tysięcy ludzi byłoby do zwolnienia. To wszystko jedna wielka ściema i nikomu tak na prawdę nie zależy na byciu eko, jeśli trzeba wyłożyć na to z własnej kieszeni. Ludzie ogólnie mają problem z myśleniem perspektywicznym. Liczy się tu i teraz.
@@Zdan14 Nasza lodówka Polar ma już 24 lata ;) - jedynie uchwyty drzwi wymieniałem dwa razy. Reszta wygląda jak nowa chociaż jest w ciągłej eksploatacji. Też tak pojmuję ekologię. Ważne żeby czysty był skraplacz, czyli ta czarna kratka na plecach lodówki (nie będzie niepotrzebnego, zbyt dużego zużycia prądu). Pozdrawiam serdecznie
A weź przestań..... jeździć starym gównem 30 lat ... Auto z 94 roku to przestarzały śmietnik i nie ma co do tego się co oszukiwać, wystarczyło by żeby przejechały z grubsza bezproblemowo 20 lat . A nie że najważniejsze i najdroższe części rozpadają się przy przebiegu niecałych 200k (pare lat)
Gdyby sektor automotive zaczął używać w swoich produktach części zunifikowanych, to podejrzewam, że można by zaoszczędzić przynajmniej połowę energii w całym tym sektorze. A to tylko jeden sektor, gdyby takie coś zastosować w innych sektorach, to sporo energii można by zaoszczędzić. Tylko co wtedy by robili ludzie, którzy pracują przy wytwarzaniu tej energii?
Dacia już od DAWNA miała tą technologię! Widziałem takie które w ciągu 10 lat wracały do matki ziemi w postaci rudy żelaza. A nawet Mercedes, BMW, Nissany i Hondy też!
Dacie moze rdzewiały 15 lat temu. Obecne od 5 lat sa lepiej zabezpieczone antykorozyjnie niz japonczyki i lepiej niz wiekszosc auto europejskich i maja ocynk.
Najbardziej ekologiczna byłaby stal, która po 5 latach ulegałaby całkowitej biodegradacji. Wtedy zniknął by rynek nieekologicznych samochodów używanych, a większość zamieniłaby samochód na elektryczną hulajnogę na telefon. Warto podsunąć taki pomysł władzy z UE.
Michelina chciałbym najmocniej przeprosić, że wyrzuciłem przedwcześnie ich cudowne Primacy4 ale niestety po 2 sezonach pomimo 4 mm bieżnika oponki huczały niczym uszkodzone łożyska piast a przyczepność na mokrym asfalcie poszła na rentę inwalidzką.
19:55 Bo państwową służbą zdrowia jest tak potrzebowałem rehabilitację na mój bardzo chory kręgosłup. Od lekarza pierwszego kontaktu dostałem skierowanie pilne na rehabilitację. Przychodzę do ośrodka o godzinie 10:00 gdzie wykonują rehabilitację a tam mówią mi tak zapiszemy pana ale najbliższy termin na rehabilitację za rok. A pytam się a czy można prywatnie i od kiedy można zacząć prywatną rehabilitację. Odpowiedź pani w recepcji to przyjdzie pan o 16:00 i możemy zacząć rehabilitacje . Pytam się a ile kosztuje prywatna rehabilitacja. Odpowiedź jedyne 100 złotych za zabieg. Rehabilitacja wykonywana na tym samym sprzęcie co na NFZ i ładne przycinanie kasy przez przychodnię😂. Polska to chory kraj😢
Polska jest w UE od 20 lat i wygląda na to, że w niej pozostanie, więc nasze "rządy" zamiast patrzeć i narzekać (jak niektórzy dziennikarze 😉) że Niemcy wykorzystują sytuację, która się nadarza, też powinni myśleć do przodu, wziąc się do roboty i skorzystać z dofinansowania dla hut w Polsce.
@@billas11 nie skorzystać tylko je wywalczyć. I żeby to zrobić muszą myśleć kategoriami państwa. I właśnie po to dziennikarze muszą narzekać i pokazywać palcem bo w przeciwnym razie wystarczy czasem nie robić nic żeby mieć emeryturę w euro jako były eurodeputowany.
To ten 1.2 Puretech, który pakują nawet do suvów pokroju 5008? Wartości rezydualne ładnie polecą u leasingodawców. Unia Ojropejska chce zmieniać prawa fizyki ustawą Xd. Opona ma kleić do ogranicznika na 1mm wody, a jak wpadniesz w kałużę to zapraszamy do tańca. Zastanawiam się tylko jak sprawdzą czy opona po 6 latach nadal będzie miała swoje właściwości. Ja częściej wymieniam gumy ze względu na wiek niż wysokość bieżnika.
@@megawatt9778taaa, a jakież to wysoko specjalistyczne statki ostatnio wyszły z tych stoczni - chemikaliowce, promy a może gazowce ??? Ludków od spawania stali kwasoodpornych to spotkałem 10 lat temu w Rotterdamie na stoczni. Stocznie udało się sprywatyzować to pewne.
Co do ogumienia, to niech taki continental zacznie robić opony, które można zakleić dziurę "po gwoździu" bo obecne CONTI mają z tym problem, bo się od środka rozwarstwiają i pomiedzy tymi warstwami pomimo zaklejenia dziury i tak bokiem przepuszcza. I potem opona 4mm do wywalenia. Opony podrożeją, bo żeby spełnić te nowe normy, topotrzeba będzie wiecej energii lub/i więcej chemii dodawanej do gumy i wiecej odpadów poprodukcyjnych do utylizacji, aby "poprawić" jej właściwości.
Z ciekawości, jako laik, pytam - nie pomaga na to nawet naklejenie dużej łaty od środka na miejsce przebicia? Czy też wymyślili w końcu coś w rodzaju, że wewnętrzna powłoka jest częściowo przepuszczalna dla powietrza, a właściwa zapora dla powietrza jest głębiej, przez co zawsze powietrze pod łatę podejdzie? Dla zobrazowania - coś jakby naprawiać przekłutą folię, pokrytą tkaniną, najlejając taśmę na tę tkaninę.
@@bartlomiejpiszczek3987 właśnie ostatnio wulkanizator rozwiał nadzieję, na zaklejenie dziury po gwoździu łatą 6x4 a i tak uchodziło powietrze i zamiast zapłacić 30zł i dojeździć opone musiałem kupić 2 nowe za 650zł. Continental (fabryczny od nowości auta) ma od środka dziwne przebarwienia i brak jednolitej mieszanki - tak jakby źle namieszali kauczuk lub dodatki materiału z recyklingu.
@@bartlomiejpiszczek3987 najpierw zaklejone kołkiem - nie pomogło, potem łata 4x6cm - nie pomogło - dalej na zewnątrz opony w miejscu przebicia jakoś się powietrze wydostawało. Poza tym conti mają od wewnątrz dziwne przebarwienia, jakby źle rozmieszany kauczuk, albo dodatek materiału z recyklingu i to tam się rozwarstwia. I to u tego wulkanizatora nie pierwszy taki przypadek - Pirelli, Dębice, a nawet kormorany klei bez problemu - bo teraz zestawami naprawczymi, często musi po nich poprawiać i takie problemy z oponami conti różnych nowszych roczników zauważył. Za dużej łaty nie warto kleić, bo potem mocno może bić koło i wyważyć ciężej.
@@mrdider1 Faktycznie dziwna sprawa. Ciekawe czy to tylko jeden model czy może w końcu "ulepszyli" metodę produkcji, by po byle gwoździu, zamiast łatać za parę dych, człowiek musiał oponę za parę stów wymienić. I zaraz podchwycą to inni. Wszystko możliwe. Z dużą łatą fakt, choć teoretycznie można wtedy nakleić taką samą po przeciwnej strony opony. Choć to trochę kombinacje :)
175k km, co to jest? Mój tu5jp miał pierwszy remont głowicy przy 700k. A co do wysokości bieżnika, co mi po bieżniku jak już guma po czasie traci właściwości, ja zmieniam opony co max 5 lat.
Paweł, żadna ochrona zdrowia w Polsce nie jest bezpłatna …. Każdy zarabiający dokłada 9% od każdej zarobionej złotówki do niewydolnego systemu zwanego NFZ
najbogatsi nie płacą nic bo żyją z zysków kapitałowych lub są arystokratam na utrzymaniu fundacji rodzinnej szlachta czyli bogaci wynajmują mieszkania lub rozliczają się na liniówce lub ryczałcie i płacą max 4,9% 9% płacą średniacy i biedniejsi
"Ło co Tobie Idzie?" Unia idzie gdzie idzie, więc najwięksi producenci stali robią co mogą aby przetrwać co jest chyba logiczne. To, że my od zawsze jesteśmy tam gdzie jesteśmy nie oznacza, że wszyscy inni będą czekać. W "niemcach" były elektrownie atomowe, ogrzewanie gazowe, elektrownie wiatrowe, etc. a u nas ciągle "woły ciągną wóz". Gdzie polskie samochody? gdzie kasa z rozwiniętej gospodarki, którą można inwestować? Kogo interere co tam w cebulandii nie działa bo kolejne ekipy robią z nas wieś technologiczną?
Drogi Panie, dziennikarz (prawdziwy, a nie presstytutka) ma ogromne mozliwosci komentowanoa rzeczywistości. Jest to podparte prawem dziennikarskim. Chyba pomylil Pan na początku odcinka dziennikarza z "teleprompterem-pogodynko-spikrem czytającym ze skryptu). Obserwować i komentować, ludzie docenią. Zdrówka.
Piece łukowe służą głównie do przetopu złomu na nową stal, aby przetopić i oczyścić rudę to wielki piec opalany węglem jest praktycznie obligo. Pamiętajmy że ponad 60% energii elektrycznej mamy z węgla! Smrodzimy tylko gdzieś indziej. Huty zlokalizowane w dużych miastach, aby nie być uciążliwymi dla otoczenia, przekształciły się na przerób dostępnego lokalnie złomu piecami łukowymi. Przy obecnej wysokiej cenie energii i zmiennych jej nadwyżkach i brakach w sieci utrzymywanie w rychu 24h/365 takiej instalacji do ciągłej produkcji kęsów stalowych staje się średnio opłacalne. Potem te kęsy trafiają do kolejnego pieca gazowego lub opalanego innymi paliwami w którym stal dojrzewa do trafienia na walcownie lub odkówki gdzie powstaje finalny produkt np blachy, szyny kolejowe, pręty budowlane, belki, profile, lub blachy jakościowe do przemysłu motoryzacyjnego.
Co do stali - miałem coś napisać ale mam telefon z Androidem - nie chcę bana. Co do opon - (w tym zestawieniu) bzdura bzdurą pogania. Ostatnio na X była aferka, bo z Michelinów z zestawienia po 3 latach zostały wióry. Uniroyale miałem w jednym aucie i nie wytrzymałem z nimi 2 tygodni, to były jeszcze gorsze opony niż zimowe Eskimo S3 i jego kopia z Dębicy (w lato). Nie trzeba było nawet deszczu, wystarczyła podwyższona wilgotność powietrza, by przyczepność można było określić "ujemną". Największym pozytywnym zaskoczeniem za każdym razem były za to Dębica Navigator 2 (nie 3). Głośne, ale trwałe i świetne w warunkach zimowych. Wiem, nie znam się.
Apropo opon to w Polsce jest jeden z najdurniejszych przepisów odnośnie tego samego bieżnika na jednej osi. Cała Europa już dawno zauważyła że to nie ma wpływu na publicznych drogach co do przyczepności i nie jest wymagane stosowanie tych założeń. Na publicznej drodze nigdy nie ma i nie będzie identycznej przyczepności w dwóch różnych miejscach jezdni. Np: od zewnętrznej krawędzi jezdni możemy się spodziewać mniejszej przyczepności ze względu na zabrudzenia pyłem piaskiem czy błotem. Na zakrętach to samo. Więc wymóg stosowania takich samych opon na jednej osi nie ma sensu gdyż zawsze któraś szybciej straci przyczepność.
Dla kogo idzie ta kasa za ekologiczne podatki? Co z tymi pieniędzmi robi się, jak ona ma się to tej zielonej energii? Kto zarobi na podatkach z eko? I dlaczego Niemcy tsk chce ta eko terroryzm wspierać, i dlaczego tylko w UE, Niemcy dotyka swoją gospodarkę s pozostali w UE nie?
Płać krocie na zus co miesiąc a w razie czego gdy bedziesz potrzebował specjalistycznej pomocy to kopniemy Cie tak ze dostaniesz nic. Czlowiek w tym kraju jest nic nie wart dla systemu.
Mnie to bawi jak ostatnio prezes Stellantis Tavares mówi że trzeba zamknąć ,,nierentowne marki'', zamiast zastanowić się 5 MINUT i pomyślęć że może sprzedaż aut koncernu idzie tak fatalnie BO NIKT NIE CHCE 1.2 PureZdecha! Dajcie jak w Citroenie C-Elisee i Peugeocie 301 zwykłe 1.6 na wtrysku a nie jakieś THP, najlepiej od razu z LPG jak Dacia i Renault i wtedy może sprzedaż ruszy
Do starego 1.6 nie ma powrotu (pomijając, że to był silnik mocno dychawiczny, bo miałem takie i nie chciałbym do nich wracać - może do auta miejskiego od biedy się nadawał, ale do kompakta w górę zdecydowanie nie - przyspieszanie nim było cierpieniem) - za dużo palił, przez co obecnie takie auto byłoby obłożone dużymi karami. Osobiście mam dwa auta z 1.2 turbo (siedmio i pięcioletnie) i póki co to są moje najbardziej bezawaryjne auta (w tym pierwszym trzeba było wymienić pasek, ale poza tym - to zero niespodziewanych kosztów).
1.6 ten poprzedni przed thp to też nie był demon bezawaryjności. Wypalające się zawory (bodaj na 2 cylindrze) to była taka standardowa usterka. I nie jechało to.
@@wiktorborowski3157 Ludzie zawsze wspominają z rozrzewnieniem "kiedyś to było". A prawda jest taka, że jak nie chcesz mieć większych problemów z autem, to po 5-6 latach trzeba je sprzedać i kupić nowe. Problemem są ceny nowych aut (ale używane samochody też do najtańszych nie należą).
Ej, a może zamiast zielonej stali zaczniemy znowu robić samochody lepszej jakości które będą w stanie służyć użytkownikowi dłużej i przestaniemy wypuszczać nowy model co roku? Może to by miało pozytywny wpływ na planetę?
Z tymi testami zużycia opon wielosezonowych bym polemizował. Przede wszystkim warunki w jakich się poruszamy są zbyt zmienne dochodzi do tego styl jazdy kierowcy który moze być bardzo różny. Osobiście na Michelin cross climat 2 zrobiłem 20tys km a zużycie to 1mm więc spokojnie zrobię na nich 80tys km
Pawle, chciałbym kupić miernik, ale ich ilość mnie przerasta... możesz coś polecić do okazjonalnego sprawdzenia auta przed zakupem? Ogólnie dobra robota, tak trzymać. Pozdrawiam
Paweł...czytaj "tysen-krup", NIE "tajzen...". Wiem, że nie jesteś germanistą ani tym bardziej Niemcem, ale w razie wątpliwości polecam wpierw wklepać dane słowo w tłumacza Google i kliknąć jego wymowę...
A w tej zielonej stali z wodoru doliczyli emisję co2 i ilość zużytej energii potrzebnej do wytworzenia takich ilości wodoru aby zasilić piece hutnicze? A piece hutnicze wygaszają (nasz w Krakowie), w Rumunii (Dunaferr- w upadłości- dziwnym przypadkiem udzialowcy to Ukraińcy i Rosjanie i nie mogę się dogadać), w Ostrawie - gdzie piece chcą likwidować, ale walcownie już nie bo wsad do nich chcą z kądś kupować i przywozić), a na Ukrainie uruchamiają w ArcelorMittal, Interpipe, Metinvestu. A podatku węglowego nie chcą płacić - tłumaczą się wojną. A UE importowała 8% zapotrzebowania stali wlasnie z Ukrainy i Rosji . Ciekawe czy stal od nich (ukraina) też będzie odrzucona, jako "nie zielona" bo tam są huty węglowe. Tak jak z pkp cargo- zwalniają pracowników, bo przegrali przetarg na przewozy (także dla wojska polskiego w 4azie potrzeby), a wygrał ukraiński przewoźnik Ukrainian Railways Cargo Poland. Wsztstko rozumiem, ale nie kosztem naszych obywateli.
doliczą, generalnie technologia jest jeszcze eksperymentalna. Paweł zapomniał dodać że chodzi o dowalenie Chińczykom (w tym chińskim samochodom) i Rosji. Ukraina i tak na razie za dużo tej stali nie produkuje i raczej długo produkować nie będzie
7:52 Panie Pawle, drodzy widzowie, ja łącząc kropki dołożył bym do tego łańcucha deklaracje Polski o nieprzerwanych dostawach gazu do Niemcowni za free (mniej więcej miesiąc temu sytuacja ta miała miejsce ). Dymają nas Polaków bez mydła....
Ale to mówisz o rurociągu PiSu , na który Morawiecki nie ZAKONTRAKTOWAŁ GAZU i rurociąg stoii bezużyteczny...?Dlaczego ani Morawiecki , ani Tusk Nie kontraktują gazu? Skąd my bierzemy gaz , skoro PRZESTALIŚMY GO IMPORTOWAĆ...?
@@RafałSkaka Zamknij ryj albo zmień nazwę użytkownika z "user ......" na swoje nazwisko lub coś co cię zdefiniuje jakkolwiek !
Pawełku jakie leczenie na NFZ . 3 lata temu urwałem mięśnie w barku w zasadzie nie wiem jak zmęczenie materiału (rekonstrukcja stożka rotatora) , mając płytę z rezonansu w kieszeni z widoczną dziurą jak kość trze po skórze poszedłem na NFZ do lekarza chcąc parę złoty zaoszczędzić na USG , myślę wyrwę skierowanie chociaż , bo pieniążki jakie już wydałem do owego momentu były nie małe . Pan doktor z przychodni kazał podnieść rękę do góry , przepisał receptę na maści które notabene nie są refundowane , kazał za miesiąc przyjść stwierdził że mi nic nie jest tylko przeciążyłem , zrobimy zastrzyk i będzie wszystko OK . Oczywiście bez prywatnej operacji się nie obyło , płaćmy składki !!! oni nas wyleczą z pieniędzy XD
Kto po plandemii wierzy, że oni nas leczą, powinien iść do specjalisty od nóg.........
Ja traktuję NFZ jako konkurencję, która uniemożliwia wywalenie cen prywatnych usług medycznych w kosmos (jak w USA) i zabezpieczenie, jakbym ciężko zachorował (bo tu prywatne ubezpieczenie w 99% się wypnie) i potrzebował operacji ratującej życie.
@@PiotrPilinkojuż i tak zapłacisz za prywatną wizytę specjaliście za 20min roboty 300 do 400zł i więcej
NFZ jest celowo głodzony, od lat z premedytacją wygasza się popyt, pełzająca prywatyzacja i "stomatologizacja" medycyny to nie jest przypadek. Na NFZ da się leczyć, ale jak mieszkasz w dużym mieście i masz duuużo wolnego czasu. Co nie zmienia faktu, że w medycznych biedronkach typu luxus czy inny cover raka nie wyleczysz, ani nie ubezpieczysz się w fajnym pakiecie jak jesteś starszy i masz sporo istniejących chorób. Bez państwowej służby zdrowia skończymy jak amerykanie, czyli źle.
I jak to się dzieje, że NFZ ma w uśmiechniętej Polsce tyły na 160 miliardów, a wesoły rudzielec chciał się wycofywać z wyższej składki zdrowotnej.
Takie gadanie... Poszedłem prywatnie do ortopedy w sprawie kręgosłupa i zlecił mi operację w państwowym szpitalu. Prywatnie musiałbym wydać przynajmniej 12 tysięcy zł za operację trwającą nie więcej niż 2 godziny
Często to powtarzasz; "jaki tu syf"
Ja dodam, w UE
A gdzie jesteśmy jak nie w UE.
Jako materiałoznawca, który ma w 1 palcu cała technologię żelazo-cementyt oraz krystalizację metali powiem krótko: jprdl... każdego, który używa określenia "eko stal" powinni wsadzać w kaftan bezpieczeństwa...
Masz na to uzasadnienie czy po prostu Ci się nie podoba to określenie?
Spokojnie, wymyślą stal bezwęglową ;)
@@marcinobiedaspokojnie, koncerny znają już tą stal od bardzo dawna, patrz np. VW po 2000r czy mercedesy z podobnego okresu, o polonezach czy zastavach nie wspominając :)
Ja jako weteran torii spiskowyw gdzies tak od 2007 stwierdzam ze w kafatn to pojdzie kazdy ktory nedzie zaprzeczal ze eko-stal istnieje.
Kazdy z nas ktory wytknie nonsens tego typu karierowiczom i politykom,bedzie nazwany eko-stal deniers 😅
Czuwaj
@@marcinobieda nie ma eko stali.
Piec lukowy pochlania tyle pradu ze i tu cytat ja pierdole.
A skad jest ten prad?
Dalej koks jest wciaz niezbednybdo produkcji.
Dalej najwiekszymi producentami sa
Korea
Chiny
Szach mat
Nie no Stelantis mega, ludzie już dawno są po wymianach rozrządu, już dawno olali ASO z uwagi ich niemocy i wysokich cen i teraz łaskę robią że temu promilowi który dalej oddaje im pieniądze przedłużą gwarancję na ten bubel. Życzę im upadku, smutno mi będzie tylko po Alfie. A czekaj, Junior ma silnik 1.2…
Cytując klasyka niech jadą
Smutno będzie z uwagi na Maserati, a nie czekaj, już się mówi że chcą zaorać najmniej rentowne marki do których Trójząb się zalicza. Niech jadą.
Szkoda tanich aut jak Tipo przed pandemia.
@@paweltodudek Tipo był zbyt dobrym autem - przeszkadzał francuzom
Bieżnik 1.6mm to utopia. Rozmawiałem z rzeczoznawcą oceniającym szkodę na oponie. Polityka ich firmy określa minimalną głębokość bieżnika. Tu dokładnie nie pamiętam, ale świta mi 3mm dla opon letnich i 4 dla zimowych. Wszystko co poniżej to śmietnik.
Bo to jedynie wymóg prawny, by ludzie na slickach nie jeździli. Nie zapewnia bezpieczeństwa już na wilgotnej nawierzchni, więc myślący kierowca wymieni oponę na długo przez osiągnięciem takiego stanu. Myślący.
Dokładnie, kolejna "ekologiczna" ściema żeby doić kasę.
rzeczoznawca rzadko kiedy jest projektantem. PS wszystko się da - można zmieniać skład mieszanki względem głębokości i stosować bardzie zaawansowany bieżnik. Pytanie jest tylko takie czy to się opłaci pod kątem zużycia surowców
To utrzymanie charakterystyki hamowania aż do 1,6 mm bieżnika, jest bardzo proste. Wystarczy pogorszyć charakterystyki opon, przy większym bieżniku ;)
Swoja drogą, ktokolwiek to wymyślił, powinien dostać dożywocie. Od wielu lat mam jedno auto i naprawdę widzę różnicę pomiędzy przyczepnością względnie nowej gumy a taką, która ma 4,5mm Dla mnie absolutny limit przetrzymania starej kichy to 4 mm. Poniżej to już się naprawdę czuje ubytek przyczepności. Pomysł, by jeździć do 1,6 mm... samobójstwo dla użytkownika, prokurator dla urzędnika.
Na autostradach 110 max, w miastach max 30 km/h więc po co Ci lepsze opony?
@@lukaszmir6554 Doceniam ironię, ale niech tam ;) W miastach też pada deszcz ;) A jakoś tak się składa, że jeśli już kopię w pedał hamulca, to zazwyczaj w mieście, bo np. jakaś święta krowa przebiega przez ulicę ;)
@@voli11
Albo święta krowa wymusza pierszeństwo samochodem, jednośladem...
A te opony całoroczne bez tego znaczka góry z płatkiem śniegu czy jakiegoś tam innego musiały zostać usunięte z użytku
A potem dziwimy się, że auta w USA kosztują 1/3 do 1/2 taniej niż w chorej Europie. Jakoś tam mogą być montowane silniki z tradycyjnym wtryskiem pośrednim, bez eko durnych wymysłów.
Oj tam też się zmienia.
USA też się zelektryfikuje tylko dużo wolniej
Tam ostatnio też jest słabo. Samochody są najdroższe w historii, coraz mniej ludzi na nie stać. Jeśli chodzi o technologię, to patrząc subiektywnie (nie mam na to statystyk) słyszy się również narzekania na bezpośredni wtrysk i... skrzynie CVT, które pakują wszędzie i nie ma alternatyw.
Co do silników,.to trzeba pamiętać, że taki Ford F150 czy Ranger (bardzo popularne auta) mają bazowe silniki właśnie turbodoładowane z bezpośrednim wtryskiem. No ale nadal przynajmniej da się kupić cokolwiek z normalnym silnikiem.
Co za czasy, że na jeden normalny komentarz odpisują dwa boty w zaprzeczeniu. W USA nic się nie zmienia, jakby komuś powiedziano, że ma robić tak jak w Europie - jeździć takimi pierdziawkami 1.0itp itd bo planeta płonie, to by go dawno odstrzelili😂
@@JakJa... Ale wiesz, że 1.0 ecoboost zaczął się w Stanach właśnie i śmigał w focusach i fiestach? To, że nie są totalnie zesrani na punkcie pojemności, wcale nie znaczy, że masz tam jakąś "starą dobrą motoryzację".
Ekologiczna stal to pewnie będzie drewno.
Otóż nie. Od nowego roku, producent czegokolwiek drewnianego będzie musiał udowodnić, że pozyskał drewno ze źródła ekologicznego. Czyli np. nie z lasów amazońskich.
Unia to jeden wielki absurd. Tam chyba siedzą ludzie którzy za każdym razem robią jakiś zakład pod czym mówią "potrzymaj mi piwo " i wpadają na jeszcze coś idiotyczniejszego.
Najpierw każą zmniejszać ilość kauczuku w oponach przez co obecnie opony po 3 latach bardziej pękają jak kiedyś po 20-tu a teraz wymyślają że łyse opony mają być tak samo dobre jak opony z bieżnikiem.
????? co Ty nie wiesz ze to jest opisane naukowo jako parkinsonizm w organizacjach? na wiki nawet jest. chinskie i ruskie slużby to podstcają ale wlaściwie już yyy samo idzie
Unią zarządzają korporacje.
Reszta to pioneczki lub pacynki...
Raczej nowe niestety będą tak samo słabe jak łyse, no na odwrót to się nie da - fizyka nie pozwala
Prowadzę wulkanizację, problemem w nowych oponach jest mieszanka, która po 2-3 latach twardnieje, na bokach opon pojawiaja się pęknięcia (oznaki starzenia), pęknięcia pojawiają się też od strony bieżnika (kontaktu opony z nawierzchnią).
Nie ma "bezpłatnej" służby zdrowia. Każdy kto uważa inaczej niech sobie otworzy firmę i pogadamy po przelaniu "ZUSów". Mozna też poczytać paski, ale te z wypłat, a nie z informacji w TV..
jest tak samo bezpłatna jak policja, straż pożarna, straż graniczna czy administracja publiczna .
nie ma korelacji pomiędzy indywidualnymi opłatami a zakresem usług
"zielona stal" oznacza bankructwo JSW i uwzględniając kooperantów to kilkaset tysięcy ludzi w Polsce bez pracy
Bruksela pyta: i gdzie problem?
nie oznacza, technologia wodorowa jest w powijakach (o tym Paweł nie mówi, eksperymentalną instalację stawia też indyjski arcelormittal - też w Niemczech bo tam jest prosty dostęp do wodoru w dużych ilościach) - zanim się rozpędzi to w JSW skończą się ekonomicznie uzasadnione złoża. PS węgiel koksujący jest surowcem krytycznym Unii Europejskiej
@@megawatt9778 już w tym roku JSW ma straty, nie da się stale dopłacać do wydobycia bo węgiel z kopalni głębinowych JSW jest droższy niż ten odkrywkowy z Australii/RPA i innych miejsc na świecie
@@salad7776 teoretycznie wg aktu o surowcach krytycznych do produkcji węgla koksującego można dopłacać - bo UE ma cel wydobycia własnego, pytanie czy koszt wydobycia da się zbić
My płacimy różne podatki i kary za emisję, żeby dawać Niemcom miliardy euro na pseudoekologiczne projekty.
@@adamczyzewski1644 Przemysł motoryzacyjny IV Rzeszy jest kluczową gałęzią gospodarki.
Od kiedy Polska płaci podatki do Niemiec?
Płaci różne ,,daniny”,które trafiają potem do budżetu UE. A UE wydaje je potem na takie projekty.
@@adamczyzewski1644 A w którym momencie Niemcy dostają od nas pieniądze?
tak się to dzieje w krajach trzeciego świata mają większą wolność niż Europa
Szanowny Panie Pawle!
Olej wymieniamy co 10 tys.,a szczególnie w takich kupach.
Albo i częściej. Od PSA, kupując auto w 2019 roku, dostałem karteczkę: interwał wymiany oleju co rok lub 15kkm. Jeśli pojazd używany jest w trudnych warunkach (MIASTO!) to interwał musi zostać skrócony do połowy. Czyli co 8kkm! Dlatego z moim 1.2 nie mam najmniejszych problemów (olej nie jest drogi).
Zielony to niedojrzały czerwony
a niebieski to niedojrzały czarny
Promocja w mubi ,kup ubezpiecznie a dostaniesz voucher na przejazd ferrari , to dowcip? mam jechać na koniec Polski żeby się kapnąć jakimś gównem ? 🤣biznes życia
„jeżeli zachowane są warunki dotyczące serwisowania czyli wymiana oleju co 20 - 25 tyś. km, to …” już dawno nie ma silnika :)
@@pawewielgus2105 w sensie nie dłużej. ale komentarz ładny:)
15:57 - w zasadzie to wystarczy ZMNIEJSZYĆ jakość opon z pełnym bieżnikiem by od początku były tak słabe jak z zużytym i przepisy będą spełnione 😉
17:12 - biorąc pod uwagę jak Chiny się dostosowują do unijnych absurdów, to obstawiam że spełnią te warunki łatwiej i szybciej niż niektóre europejskie firmy :)
19:24 a tu to nie wiem co napisać 👍👍👍
Duzo zdrowka dla Goski😊 a jako na szczescie w miare zdrowy wzglednie mlody (ok 40 lat) facet, ktory lecze borelioze, to zastanawiam sie po co jest nfz, skoro jedyne skuteczne leczenie moge prowadzic prywatnie i do tego nie jestem traktowany na zasadzie "idz pan, dupy nie truj". A co do eko stali i wymogow opony, to unia izoluje nas od chin, zapominajac jednak o tym, ze jak tak dalej pojdzie, to przecietny obywatel unii nie kupi na wlasnosc zadnego auta, ale to chyba o to chodzi.
Auta dla elity.
Wymieniłem opony mimo głębokiego bieżnika. Guma stwardniała i czułem że nie trzyma się drogi. Po wymianie na ten sam model kontrola wróciła, a różnica kolosalna.
Super, że zbiórka się udała :) Pozdrowienia dla Gośki 😁Dużo zdrowia życzę!
Po pierwsze:
Produkujmy rzeczy trwałe i odzućmy konsumpcyjny styl życia -wszelkie emisje ulegną kolosalnej redukcji.
Pseudo ekologia nic nie pomoże
Tak już było. Wygrał niczym nieskrępowany konsumpcjonizm. Ludzie woleli tanie, kolorowe jednorazówki, które po okresie gwarancji można było wymienić na nowszy model, zamiast używać jednej, szarej pralki przez 30 lat. Pomysl tez, ile tysięcy ludzi byłoby do zwolnienia. To wszystko jedna wielka ściema i nikomu tak na prawdę nie zależy na byciu eko, jeśli trzeba wyłożyć na to z własnej kieszeni. Ludzie ogólnie mają problem z myśleniem perspektywicznym. Liczy się tu i teraz.
A to to chętnie. I naprawiajmy...nawet, jeżeli producent wolałby, żebyśmy kupowali nowe. Nie mam samochodu, ale z telefonami i komputerami tak robię.
@@Artoooooor Naprawiam wszystko, co da się naprawić. Wykozystujẹ materiały które inni wyrzucają.
Zamiast trafiać na wysypiska te rzeczy służą dalej
Właśnie mija 25 lat jak używamy krajalnicy do chleba oraz żelazka, które dostaliśmyna ślub. Oba urządzenia są sprawne. I to jest ekologia!
@@Zdan14 Nasza lodówka Polar ma już 24 lata ;) - jedynie uchwyty drzwi wymieniałem dwa razy. Reszta wygląda jak nowa chociaż jest w ciągłej eksploatacji. Też tak pojmuję ekologię. Ważne żeby czysty był skraplacz, czyli ta czarna kratka na plecach lodówki (nie będzie niepotrzebnego, zbyt dużego zużycia prądu). Pozdrawiam serdecznie
a nie wystarczyloby robi samochodow, ktore by wytrzymywaly 30 lat...??? jak dawniej...
Tylko nikomu to nie na rękę. Oczywiście nie wliczając samego nabywcy.
O tym niedobra mówić 😊
A weź przestań..... jeździć starym gównem 30 lat ... Auto z 94 roku to przestarzały śmietnik i nie ma co do tego się co oszukiwać, wystarczyło by żeby przejechały z grubsza bezproblemowo 20 lat . A nie że najważniejsze i najdroższe części rozpadają się przy przebiegu niecałych 200k (pare lat)
nie nie wystarczy bo nie będzie pracy
@@Fredo760panie ! Niobrazaj pan mojego golfa 3 dobre!😂
Gdyby sektor automotive zaczął używać w swoich produktach części zunifikowanych, to podejrzewam, że można by zaoszczędzić przynajmniej połowę energii w całym tym sektorze. A to tylko jeden sektor, gdyby takie coś zastosować w innych sektorach, to sporo energii można by zaoszczędzić. Tylko co wtedy by robili ludzie, którzy pracują przy wytwarzaniu tej energii?
Cos mi sie wtdaje, że w Chinach tego sporo stosują. Ale warto byloby sprawdzić.
'Tylko co wtedy by robili ludzie, którzy pracują przy wytwarzaniu tej energii?' mogliby mieć dłuższe wakacje
Dacia już od DAWNA miała tą technologię! Widziałem takie które w ciągu 10 lat wracały do matki ziemi w postaci rudy żelaza. A nawet Mercedes, BMW, Nissany i Hondy też!
Liderem tej technologii była niezaprzeczalnie Mazda 😏
@@STOP2NWO nie zgodzę się. Mitsubishi rdzewieje jeszcze na etapie projektowania
Dacie moze rdzewiały 15 lat temu. Obecne od 5 lat sa lepiej zabezpieczone antykorozyjnie niz japonczyki i lepiej niz wiekszosc auto europejskich i maja ocynk.
Cześć 🤝🏻
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdro 👊🏻👊🏻
Super wieści na koniec, naprawdę nic tak nie cieszy jak zdrowie innego człowieka! Życzę dalszych sukcesów w powrocie do zdrowia!
Najbardziej ekologiczna byłaby stal, która po 5 latach ulegałaby całkowitej biodegradacji. Wtedy zniknął by rynek nieekologicznych samochodów używanych, a większość zamieniłaby samochód na elektryczną hulajnogę na telefon. Warto podsunąć taki pomysł władzy z UE.
Lepiej wariatom nie podpowiadać.
ale spójrz ile hulajnóg przybyło jak dzieci i nawet dorośli pomykają na tym czymś, pranie główek robi swoje
Ursula lubi to!👍
japonce...?
@@zbyszek9202 i jak je porzucają na środku drogi dla rowerów, czy chodnika...
Pozdrowienia dla Gosi! Jest MEGA i niech dalej walczy! Dużo dużo zdrowia!
Michelina chciałbym najmocniej przeprosić, że wyrzuciłem przedwcześnie ich cudowne Primacy4 ale niestety po 2 sezonach pomimo 4 mm bieżnika oponki huczały niczym uszkodzone łożyska piast a przyczepność na mokrym asfalcie poszła na rentę inwalidzką.
A ja myślałem że mój opel jest ze stali ekologicznej, bo biograduje
19:55 Bo państwową służbą zdrowia jest tak potrzebowałem rehabilitację na mój bardzo chory kręgosłup. Od lekarza pierwszego kontaktu dostałem skierowanie pilne na rehabilitację. Przychodzę do ośrodka o godzinie 10:00 gdzie wykonują rehabilitację a tam mówią mi tak zapiszemy pana ale najbliższy termin na rehabilitację za rok. A pytam się a czy można prywatnie i od kiedy można zacząć prywatną rehabilitację. Odpowiedź pani w recepcji to przyjdzie pan o 16:00 i możemy zacząć rehabilitacje . Pytam się a ile kosztuje prywatna rehabilitacja. Odpowiedź jedyne 100 złotych za zabieg. Rehabilitacja wykonywana na tym samym sprzęcie co na NFZ i ładne przycinanie kasy przez przychodnię😂. Polska to chory kraj😢
Najwięcej CO2 zaoszczędzili byśmy gdyby większość tych eko-aktywistów przestała oddychać.
Najlepiej razem z unijnymi komisarzami.
Brawo!!!!
Troszkę się Panu oczy pod koniec spociły. Mi też. Dobrze, że ze szczęścia. Zdrowia dla wszystkich.
Czekam aż wymyślą oleje na bazie wody... taki ekologiczny.
@@cheerfuldriver2695 o widzisz, kariera w europarlamencie stoi otworem:)
Ciesze sie ze pomoc wielu ludzi poszla na szczęście i życie jednej. Pozdrawiam
Polska jest w UE od 20 lat i wygląda na to, że w niej pozostanie, więc nasze "rządy" zamiast patrzeć i narzekać (jak niektórzy dziennikarze 😉) że Niemcy wykorzystują sytuację, która się nadarza, też powinni myśleć do przodu, wziąc się do roboty i skorzystać z dofinansowania dla hut w Polsce.
@@billas11 nie skorzystać tylko je wywalczyć. I żeby to zrobić muszą myśleć kategoriami państwa. I właśnie po to dziennikarze muszą narzekać i pokazywać palcem bo w przeciwnym razie wystarczy czasem nie robić nic żeby mieć emeryturę w euro jako były eurodeputowany.
@@MotoPRawda No właśnie zabrakło mi tego odniesienia do naszych rządzących, ale racja co Pan pisze o roli dziennikarzy 👍
@@billas11 Ale uwaga słuszna. Narzekanie mało wnosi, ale chociaż niech czują presję. Piękny przykład z odwróceniem narracji o cpk po wyborach;)
Piękne wiesci :) fajnie że kasa się przydała w takiej fajnej sprawie
Czekają nas auta z plastiku
😂 Powrót do trabanta.
A była syrenka z włókna szklanego... Jednak to nie była ślepa droga motoryzacji xD
Dzięki Pawełku za pomoc Gosi…❤
To ten 1.2 Puretech, który pakują nawet do suvów pokroju 5008? Wartości rezydualne ładnie polecą u leasingodawców.
Unia Ojropejska chce zmieniać prawa fizyki ustawą Xd. Opona ma kleić do ogranicznika na 1mm wody, a jak wpadniesz w kałużę to zapraszamy do tańca.
Zastanawiam się tylko jak sprawdzą czy opona po 6 latach nadal będzie miała swoje właściwości. Ja częściej wymieniam gumy ze względu na wiek niż wysokość bieżnika.
Brawo dla Gosi, dla Ciebie i dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili! Pozdrawiam.
A może mózgi unijne wzięłaby się za min bieżnik ale od góry? Bo kiedyś 8 mm to była norma na nowej a dziś 6.5 mm.
Cudownie wieści ws p.Gosi, dużo zdrowia !
Pawle, jesteś wielki!
zób kolejną, tej dziewczynie jest to potrzebne.
My cię lubimy, i twoją rodzinę🫠
@@KS-rt6dn to Wam się należą ogromne dzięki. Jak tylko udostępniłem pole!
Cała idea "ekologii" to potężne inwestycje i biznes. Ciemnota ma za to płacić i myśleć, że ratuje planetę
Zaraz zaraz, a ty co? z Marsa, czy z wioski w Afryce?
A mi pasują całoroczne, ale też bardzo mało jeżdżę. :)) Brawo Wy, brawo Gośka.
Piękne podsumowanie!!
Zamkneli polskie stocznie bo pantwu nie wolno DOFINANSOWYWAC swoich biznesow...
Wszystko co polskie jest likwidowane by nie było konkurencją dla Niemiec.
ależ wolno - zamknięto państwowe i nierentowne stocznie, te które są produkują więcej (liczone wg wartości a nie ton) niż te które były
@@megawatt9778taaa, a jakież to wysoko specjalistyczne statki ostatnio wyszły z tych stoczni - chemikaliowce, promy a może gazowce ??? Ludków od spawania stali kwasoodpornych to spotkałem 10 lat temu w Rotterdamie na stoczni. Stocznie udało się sprywatyzować to pewne.
@@megawatt9778 Poprawka. Zamknęli te, które chcieli Niemcy i dalej zamykają, nie tylko stocznie.
Zamknęli stocznie bo w nich powstała Solidarność, "nie chcielibyśmy" żeby ta sytuacja się powtórzyła :)
Pozdrowienia dla córci, za ładny rysunek ❤
@@Mel-man_Audio_Accessories dziękujemy :)
Co do ogumienia, to niech taki continental zacznie robić opony, które można zakleić dziurę "po gwoździu" bo obecne CONTI mają z tym problem, bo się od środka rozwarstwiają i pomiedzy tymi warstwami pomimo zaklejenia dziury i tak bokiem przepuszcza. I potem opona 4mm do wywalenia.
Opony podrożeją, bo żeby spełnić te nowe normy, topotrzeba będzie wiecej energii lub/i więcej chemii dodawanej do gumy i wiecej odpadów poprodukcyjnych do utylizacji, aby "poprawić" jej właściwości.
Z ciekawości, jako laik, pytam - nie pomaga na to nawet naklejenie dużej łaty od środka na miejsce przebicia? Czy też wymyślili w końcu coś w rodzaju, że wewnętrzna powłoka jest częściowo przepuszczalna dla powietrza, a właściwa zapora dla powietrza jest głębiej, przez co zawsze powietrze pod łatę podejdzie? Dla zobrazowania - coś jakby naprawiać przekłutą folię, pokrytą tkaniną, najlejając taśmę na tę tkaninę.
@@bartlomiejpiszczek3987 właśnie ostatnio wulkanizator rozwiał nadzieję, na zaklejenie dziury po gwoździu łatą 6x4 a i tak uchodziło powietrze i zamiast zapłacić 30zł i dojeździć opone musiałem kupić 2 nowe za 650zł.
Continental (fabryczny od nowości auta) ma od środka dziwne przebarwienia i brak jednolitej mieszanki - tak jakby źle namieszali kauczuk lub dodatki materiału z recyklingu.
@@bartlomiejpiszczek3987 najpierw zaklejone kołkiem - nie pomogło, potem łata 4x6cm - nie pomogło - dalej na zewnątrz opony w miejscu przebicia jakoś się powietrze wydostawało. Poza tym conti mają od wewnątrz dziwne przebarwienia, jakby źle rozmieszany kauczuk, albo dodatek materiału z recyklingu i to tam się rozwarstwia. I to u tego wulkanizatora nie pierwszy taki przypadek - Pirelli, Dębice, a nawet kormorany klei bez problemu - bo teraz zestawami naprawczymi, często musi po nich poprawiać i takie problemy z oponami conti różnych nowszych roczników zauważył.
Za dużej łaty nie warto kleić, bo potem mocno może bić koło i wyważyć ciężej.
@@mrdider1 Faktycznie dziwna sprawa. Ciekawe czy to tylko jeden model czy może w końcu "ulepszyli" metodę produkcji, by po byle gwoździu, zamiast łatać za parę dych, człowiek musiał oponę za parę stów wymienić. I zaraz podchwycą to inni. Wszystko możliwe.
Z dużą łatą fakt, choć teoretycznie można wtedy nakleić taką samą po przeciwnej strony opony. Choć to trochę kombinacje :)
Dzięki Paweł za Garść informacji, pozdrawiam serdecznie
Serducha dla Gosi, Ciebie Paweł i darczyńców ❤💪🏻
175k km, co to jest? Mój tu5jp miał pierwszy remont głowicy przy 700k.
A co do wysokości bieżnika, co mi po bieżniku jak już guma po czasie traci właściwości, ja zmieniam opony co max 5 lat.
Dobry kierowca to i na samych felgach pojedzie, a ty masz rację. Zmieniaj opony nawet co roku, a będziesz żył wiecznie.
@@slowdiesel1044 Podrzucę ci parę 20 letnich to sobie zmienisz na nowsze! Dawaj namiary i rozmiar!
@@PiotrPiowelWeltrowski parę czy komplet? Jak masz 17 205 50 to dawaj.
@@slowdiesel1044 Sprawdzę jutro rozmiar. Będzie pewnie para. Będziesz miał choć dwie dobre 20 letnie.
@@PiotrPiowelWeltrowski tylko nie wiem czy na przód czy na tył je założyć, bo eksperty nie wydały jednoznacznej opinii gdzie maja być lepsze
Paweł, żadna ochrona zdrowia w Polsce nie jest bezpłatna …. Każdy zarabiający dokłada 9% od każdej zarobionej złotówki do niewydolnego systemu zwanego NFZ
najbogatsi nie płacą nic bo żyją z zysków kapitałowych lub są arystokratam na utrzymaniu fundacji rodzinnej
szlachta czyli bogaci wynajmują mieszkania lub rozliczają się na liniówce lub ryczałcie i płacą max 4,9%
9% płacą średniacy i biedniejsi
"Ło co Tobie Idzie?" Unia idzie gdzie idzie, więc najwięksi producenci stali robią co mogą aby przetrwać co jest chyba logiczne. To, że my od zawsze jesteśmy tam gdzie jesteśmy nie oznacza, że wszyscy inni będą czekać. W "niemcach" były elektrownie atomowe, ogrzewanie gazowe, elektrownie wiatrowe, etc. a u nas ciągle "woły ciągną wóz". Gdzie polskie samochody? gdzie kasa z rozwiniętej gospodarki, którą można inwestować? Kogo interere co tam w cebulandii nie działa bo kolejne ekipy robią z nas wieś technologiczną?
To bardzo dobra wiadomość. Super. Pani Gosiu oby wszystko wróciło do normy. Zdrowia i powodzenia .
Porównajmy teraz ilość stali w samochodzie i w jednym moście, czy biurowcu..
Dobry człowiek nie jest zły. Brawo za akcję.
Drogi Panie, dziennikarz (prawdziwy, a nie presstytutka) ma ogromne mozliwosci komentowanoa rzeczywistości. Jest to podparte prawem dziennikarskim.
Chyba pomylil Pan na początku odcinka dziennikarza z "teleprompterem-pogodynko-spikrem czytającym ze skryptu).
Obserwować i komentować, ludzie docenią.
Zdrówka.
Super odcinek. Pozdrawiam
No to na koniec jest jakaś pozytywna wiadomość 👍🏻
Pozdrawiam😊
Piece łukowe służą głównie do przetopu złomu na nową stal, aby przetopić i oczyścić rudę to wielki piec opalany węglem jest praktycznie obligo. Pamiętajmy że ponad 60% energii elektrycznej mamy z węgla! Smrodzimy tylko gdzieś indziej. Huty zlokalizowane w dużych miastach, aby nie być uciążliwymi dla otoczenia, przekształciły się na przerób dostępnego lokalnie złomu piecami łukowymi. Przy obecnej wysokiej cenie energii i zmiennych jej nadwyżkach i brakach w sieci utrzymywanie w rychu 24h/365 takiej instalacji do ciągłej produkcji kęsów stalowych staje się średnio opłacalne. Potem te kęsy trafiają do kolejnego pieca gazowego lub opalanego innymi paliwami w którym stal dojrzewa do trafienia na walcownie lub odkówki gdzie powstaje finalny produkt np blachy, szyny kolejowe, pręty budowlane, belki, profile, lub blachy jakościowe do przemysłu motoryzacyjnego.
Węgiel służy jako reduktor (dawca elektronów), “zielona stal” to stal w której reduktorem jest wodór.
Paweł pozdrowienia dla Ciebie i Gosi !!! ❤️💯🎆🥳🌞
Definicja: Stal ekologiczna - jest to stal wyprodukowana przez firmę, której zarząd składa się z minimum 51% członków ze społeczności RTViAGD+.
I LPG I MTV
A ja dodam HWD UE ...
Radio Maryja i TV Trwam
Co do stali - miałem coś napisać ale mam telefon z Androidem - nie chcę bana.
Co do opon - (w tym zestawieniu) bzdura bzdurą pogania. Ostatnio na X była aferka, bo z Michelinów z zestawienia po 3 latach zostały wióry. Uniroyale miałem w jednym aucie i nie wytrzymałem z nimi 2 tygodni, to były jeszcze gorsze opony niż zimowe Eskimo S3 i jego kopia z Dębicy (w lato). Nie trzeba było nawet deszczu, wystarczyła podwyższona wilgotność powietrza, by przyczepność można było określić "ujemną".
Największym pozytywnym zaskoczeniem za każdym razem były za to Dębica Navigator 2 (nie 3). Głośne, ale trwałe i świetne w warunkach zimowych.
Wiem, nie znam się.
Brawo NFZ! Brawo publiczna tzw. służba zdrowia! 💪
12:18 fanaberia XXI wieku - kupowanie cos ze stellantis. Planujesz to to zgloś się o pomoc psychologiczną
Apropo opon to w Polsce jest jeden z najdurniejszych przepisów odnośnie tego samego bieżnika na jednej osi.
Cała Europa już dawno zauważyła że to nie ma wpływu na publicznych drogach co do przyczepności i nie jest wymagane stosowanie tych założeń.
Na publicznej drodze nigdy nie ma i nie będzie identycznej przyczepności w dwóch różnych miejscach jezdni.
Np: od zewnętrznej krawędzi jezdni możemy się spodziewać mniejszej przyczepności ze względu na zabrudzenia pyłem piaskiem czy błotem. Na zakrętach to samo. Więc wymóg stosowania takich samych opon na jednej osi nie ma sensu gdyż zawsze któraś szybciej straci przyczepność.
Dla kogo idzie ta kasa za ekologiczne podatki? Co z tymi pieniędzmi robi się, jak ona ma się to tej zielonej energii?
Kto zarobi na podatkach z eko?
I dlaczego Niemcy tsk chce ta eko terroryzm wspierać, i dlaczego tylko w UE, Niemcy dotyka swoją gospodarkę s pozostali w UE nie?
Wszystkie te opłaty eko idą na utrzymanie polityków, szczególnie tych w Brukseli, bo tam miliony euro pensji trzeba płacić
Szacun za akcję dla Gosi! :)
Płać krocie na zus co miesiąc a w razie czego gdy bedziesz potrzebował specjalistycznej pomocy to kopniemy Cie tak ze dostaniesz nic.
Czlowiek w tym kraju jest nic nie wart dla systemu.
Ta ostatnia wiadomość najlepsza. Brawo.
Mnie to bawi jak ostatnio prezes Stellantis Tavares mówi że trzeba zamknąć ,,nierentowne marki'', zamiast zastanowić się 5 MINUT i pomyślęć że może sprzedaż aut koncernu idzie tak fatalnie BO NIKT NIE CHCE 1.2 PureZdecha!
Dajcie jak w Citroenie C-Elisee i Peugeocie 301 zwykłe 1.6 na wtrysku a nie jakieś THP, najlepiej od razu z LPG jak Dacia i Renault i wtedy może sprzedaż ruszy
Rozsądek to zla rzecz...
Na poziomie życia Tavaresa nie zadajesz sobie takich pytań
Do starego 1.6 nie ma powrotu (pomijając, że to był silnik mocno dychawiczny, bo miałem takie i nie chciałbym do nich wracać - może do auta miejskiego od biedy się nadawał, ale do kompakta w górę zdecydowanie nie - przyspieszanie nim było cierpieniem) - za dużo palił, przez co obecnie takie auto byłoby obłożone dużymi karami.
Osobiście mam dwa auta z 1.2 turbo (siedmio i pięcioletnie) i póki co to są moje najbardziej bezawaryjne auta (w tym pierwszym trzeba było wymienić pasek, ale poza tym - to zero niespodziewanych kosztów).
1.6 ten poprzedni przed thp to też nie był demon bezawaryjności. Wypalające się zawory (bodaj na 2 cylindrze) to była taka standardowa usterka. I nie jechało to.
@@wiktorborowski3157 Ludzie zawsze wspominają z rozrzewnieniem "kiedyś to było". A prawda jest taka, że jak nie chcesz mieć większych problemów z autem, to po 5-6 latach trzeba je sprzedać i kupić nowe. Problemem są ceny nowych aut (ale używane samochody też do najtańszych nie należą).
UE zostanie zde..., zdwbilizowana 😡.
Zdrowia dla Gośki!
Jak to jest że prywatnie da się ze "skóry" zrobić pacjenta?
Ej, a może zamiast zielonej stali zaczniemy znowu robić samochody lepszej jakości które będą w stanie służyć użytkownikowi dłużej i przestaniemy wypuszczać nowy model co roku? Może to by miało pozytywny wpływ na planetę?
Spisek żarówkowy, ponad 100 lat temu już to ogarnęli że masz kupować co chwilę nowe.
Dzięki za odcinek!
Zdrowia dla Pani Mołgorzaty.💪
Tym co tak przeszkada CO2 wysłać powtórnie na lekcje BIOLOGII banda hipokrytów!!!!!!!!!!!!1
niedługo wszystko będzie z "gównolitu" tak jak moje oryginalne oplowskie tarcze i klocki hamulcowe
Żaden producent samochodów nie produkuje tarcz czy klocków hamulcowych.
@@Kogotoobchodzi-bz8fb oryginalne gówno-części OEM montowane przez opla
Brawo Panie Pawle, brawo społeczność i brawo Pani Gosia!!! ❤
Z tymi testami zużycia opon wielosezonowych bym polemizował. Przede wszystkim warunki w jakich się poruszamy są zbyt zmienne dochodzi do tego styl jazdy kierowcy który moze być bardzo różny. Osobiście na Michelin cross climat 2 zrobiłem 20tys km a zużycie to 1mm więc spokojnie zrobię na nich 80tys km
Łapa w górę w CIEMNO !!!! Pozdro Paweł !!!!
Znowu same absurdy,niestety.Pozdrawiam Panie Pawle😊
To się zgadza utylizujemy wcześniej opony ale przez wiek a nie przez zużycie paliwa bieżnika
Wszystkiego najlepszego dla Pani Zosi.
Dla zasiegu
Pawle, chciałbym kupić miernik, ale ich ilość mnie przerasta... możesz coś polecić do okazjonalnego sprawdzenia auta przed zakupem?
Ogólnie dobra robota, tak trzymać.
Pozdrawiam
20:35 dziękuję za reklamę NFZ. Kolejny dowód że jak przyjdzie moment sprawdzam to umowa o pracę jest właśnie umową śmieciową....
Paweł...czytaj "tysen-krup", NIE "tajzen...". Wiem, że nie jesteś germanistą ani tym bardziej Niemcem, ale w razie wątpliwości polecam wpierw wklepać dane słowo w tłumacza Google i kliknąć jego wymowę...
łoł, 4seasons najlepsze ⏳
Brawo dla pani Gosi❤
Jeżdżę 1,2 ptech. Uważam że to jest dobry silnik. Podstawa to serwis olejowy oraz jazda z odpowiednimi obrotami.
Zdrówka dla Gośki!
A w tej zielonej stali z wodoru doliczyli emisję co2 i ilość zużytej energii potrzebnej do wytworzenia takich ilości wodoru aby zasilić piece hutnicze? A piece hutnicze wygaszają (nasz w Krakowie), w Rumunii (Dunaferr- w upadłości- dziwnym przypadkiem udzialowcy to Ukraińcy i Rosjanie i nie mogę się dogadać), w Ostrawie - gdzie piece chcą likwidować, ale walcownie już nie bo wsad do nich chcą z kądś kupować i przywozić), a na Ukrainie uruchamiają w ArcelorMittal, Interpipe, Metinvestu. A podatku węglowego nie chcą płacić - tłumaczą się wojną.
A UE importowała 8% zapotrzebowania stali wlasnie z Ukrainy i Rosji . Ciekawe czy stal od nich (ukraina) też będzie odrzucona, jako "nie zielona" bo tam są huty węglowe.
Tak jak z pkp cargo- zwalniają pracowników, bo przegrali przetarg na przewozy (także dla wojska polskiego w 4azie potrzeby), a wygrał ukraiński przewoźnik Ukrainian Railways Cargo Poland. Wsztstko rozumiem, ale nie kosztem naszych obywateli.
doliczą, generalnie technologia jest jeszcze eksperymentalna. Paweł zapomniał dodać że chodzi o dowalenie Chińczykom (w tym chińskim samochodom) i Rosji. Ukraina i tak na razie za dużo tej stali nie produkuje i raczej długo produkować nie będzie
Super wiadomość z Gosią!
Polecam taką oponę 1,6 mm i niech sobie wjadą w kałużę albo po drodze gdzie pada śnieg czy deszcz Zobaczymy jak szybko jak długo i dokąd dojadą
Nie " TAJZEN KRUPP", tylko "TYSEN KRUPP". Litości...