Taka ciekawostka motoryzacyjna związana z numeracją samochodów marki Peugeot. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z numerem 505. Jeżeli weźmiemy liczbę 505 i dodamy do niej 25 360, to otrzymamy liczbę 25 865. Do liczby dołóżmy jednostkę miary, niechaj będzie to tona. Zatem mamy 25 865 t, to liczba odpowiadająca ilości wyprodukowanych pierników w Polsce w roku 2022. Idąc dalej tym tropem, możemy odjąć od 505 i liczbę 482, otrzymamy 23. Dokładamy % i mamy 23%, czyli VAT na znaczną część artykułów w Polsce. Tak można w nieskończoność, ci Francuzi to mieli jednak łeb...
Zdecydowanie najlepiej ubrany polski dziennikarz motoryzacyjny 👍. Styl elokwencja , zawsze elegancki 👍. To prawdziwy mistrz w swoim fachu👍‼️ Kownackie i nikiciuki uczcie się dziennikarstwa ‼️
To, że jeżdżenie po Krakowie to najgorsze doświadczenie, mogę tylko potwierdzić, jeżdżąc po nim codziennie jako kierowca autobusu komunikacji miejskiej. Nawet w Warszawie nie ma takich dziwnych i nieprzemyślanych rozwiązań drogowych. Natomiast mówię to jako rodowity Ślązak :P Peugeot zacny, nic, tylko wypatrywać na ulicach ;)
komentarz twoj pierwszy wiec skorrzystam. A zostalo zamienionw na lewarku na R które wciaz jest francuskim slowem. Recul, reculer to cofac. To jest slowo powszechnie uzywane, nawet wczoraj slyszalem krzyczaaca pania recul recul recul do dziadka w citroenie ktory o to nie prosil i mial 3 metry do drzewa na otwartym asfalcie.
Ulica Grzegórzecka, którą jechałeś to jest prawdziwy tor przeszkód. Miałeś jednak szczęście, że jechałeś w dobrych warunkach. Wyobraź sobie, że te wszystkie znaki poziome i strzałki są pokryte śniegiem. Nie wiadomo wtedy gdzie wypada tor jazdy. Nie pozdrawiam cymbała, ktory to projektował. Podobnie na Czarnowiejskiej. Kij ci w oko wujowy projektancie dróg. Nie wspomnę o moście Grunwaldzkim i dedykowanym pasie dla rowerów.
E tam, prawdziwe tortury to są na Alejach, nieważne w jaki sposób się tam człowiek znajdzie, w dowolnym pojeździe jak i bez - to ma ochotę się jak najszybciej już nie znajdować - głośno, brudno i co mniej więcej 30cm są światła, a do tego jest to droga o profilu na 70km/h z ograniczeniem 50km/h co jest dodatkową torturą. A Dietla - kulturka, jedziesz zgodnie z ograniczeniem, ale to nie przeszkadza bo i tak szybciej nie ma sensu, światła są tylko jedne, no a slalomik sprawia, że zdąży się to przejechać i nie umrzeć z nudów po drodze.
@@waflokazmierczyk924 Pełna zgoda, chociaż Alejom to przydałoby się pełne zaoranie i zbudowanie od nowa. Zlikwidować ten zieleniec (wiem, nie wolno bo tamtędy Mieszko I chadzał) i postawić tam jezdnię a w miejsce obecnych jezdni zrobić 12m chodnik po każdej stronie gdzie i zielen i drzewa i sciezka rowerowa i w ogole wszysko sie zmiesci. Niestety, układ wpisali do rejestru mimo ze jest tragiczny i w niczym nie przypomina oryginalnego założenia :(
W 90tych jak byłem dzieciakiem, a sporo ich jeździło, nie podobały mi się strasznie. Teraz jak bym trafił na ładny egzemplarz, to bym brał od razu. Piękny wóz
Ja też kiedyś nie lubiłem peugeotów. Dawno temu miałem kilka i gardziłem nimi. Głównie dlatego że były to gruzy kupione za grosze, kiedy nie miałem jeszcze nawet prawka. Dziś gdybym miał okazję kupić raz jeszcze sprawną np 205'kę bądź 405'kę (za rozsądną cenę) to nie wahał bym się ani chwili.
Mieliśmy takie dwa, najpierw kombiaka potem w sedanie. Pierwszy rozbity, natomiast jaki los spotkał drugi nie pamiętam. Zostały po nim tylko zaciski hamulcowe w piwnicy...
co do rozmiarów - to współczesne auta urosły na zewnątrz, a zmalały w środku. A co do 505, wspaniały model, mój szwagier miał ten model na poczatku (w wersji boro-czerwień-wiśnia?) lat '90 - zapalił się gdy wracali z zakupów, już w zasadzie pod domem - panowie strażacy mieścili się na sąsiedniej ulicy - ale i tak nie zdążyli, sprzedał go na tzw, papiery :)
Miałem 505 w swoim czasie kiedy były jeszcze na ulicach. Owszem nie ma wygodniejszego i przyjemnego auta ale pod warunem ze jest sprawne. A z tym bywałych problemy. Pozbyłem się z wielką ulgą gdy problemy mnie przerosły.
Jechałem obwodnicą Florencji - nie muszę sobie wyobrażać. W Krakowie jak się okazuje jest wiele udogodnień np. pasy płynnie przechodzące z jazdy na wprost do jazdy pod prąd są zaznaczone jakimś oznakowaniem, podobnie jak pasy przechodzące z 2 na 3 i z 3 na 2 oraz, że ilość pasów jest w jakiś sposób powiązana z szerokością drogi. Również rozdzielnie funkcji prawoskrętu i parkingu uważam za słuszne, choć ma swoje wady. O i różne wersje oznakowania poziomego na jednej drodze są ładnie zaznaczone kolorem a nie tylko stopniem zatarcia. Ogólnie dużo plusów ;) A i w sumie bariery betonowe też zaczynają się i kończą nie dość, że w przewidywalnych miejscach, to jeszcze takim fajnym ukośnym segmentem (we Florencji dominuje krenelaż). Za to tam jest o tyle fajnie, że nie trzeba korzystać z lusterek - i tak wiadomo, że obok jedzie skuter.
Może będę nieobiektywny, bo mieszkam w tym mieście od urodzenia, ale zdecydowanie gorzej jeździło mi się przez Warszawę. Nie chodzi nawet o rozwiązania drogowe, ale o styl jazdy kierowców. W Warszawie nie zauważyłem czegoś takiego jak "bezpieczny dystans". Ludzie jeżdżą jakby mieli owsiki albo jakby wszyscy spieszyli się na własny ślub. Ryjówki afrykańskie ryją się mniej niż gro kierowców w stolicy. Natomiast co do Krakowa - jak się zna miasto, to nie jest tak tragicznie, o ile tylko można sobie pozwolić na ominięcie np. Alei czy ul. Dietla. Niestety korki w godzinach szczytu są straszne, to fakt.
w warszawie ludzie po prostu szanuja innych kierowcow i swoj czas i nie marnuja go na ociagnanie sie. Bez zbednego zatrzymywania oszczedza tez sie paliwo. Dlatego osoby mieszkajace faktycznie w Warszawie, nie doswiadczaja korkow, i jest to najszybszy srodek transportu do dzisiaj. Warszawa ma bardzo logiczne drogi i ulice. I przy tym czesciowo sie rozsadnie rozwija, zamyka sie to co nie wplywa na ruch, i wciaz poszerza drogi. Jednak trzaskowski powinien odejsc, pomysl z zamkneiciem tunelu na zlotej to glupota.@@TomaszAwruk
Jestem z Krakowa i potwierdzam, organizacja ruchu jest realizowana żeby zniechęcić lub uniemożliwić poruszanie się samochodami po mieście. I to nie tylko po centrum. Wszędzie są zwężenia do 1 pasa, zakazy wjazdu, wielkie tablice których nie zdążysz przeczytać, buspasy znienacka i inne uprzykrzające atrakcje. Dzięki temu mamy super korki. Polecam. Można kilka Zlomnikow obejrzeć zanim do ronda Grzegórzeckiego dotoczysz się o godz 18.
W Gdańsku jest tak samo. Kiedyś poszerzano ulice żeby zwiększyć przepustowość,założono system Tristar żeby regulował światłami odpowiednio do ruchu itd. Dzisiaj zwężanie ulic,uspokajanie ruchu,płatne parkowanie w coraz większej strefie przez 7 dni, ogółem wszystko żeby dokuczyć jeżdżącym samochodami. Nie powiem,miasto kupuje nowe autobusy żeby zachęcić do jeżdżenia komunikacją miejską ale niestety mentalność polaka nie pozwala większości na to.
Who forced you to vote for corrupt leftists? Nobody! Desaster by your own choice. And as if the experience of failed cities in progress weren't enough you voted them in to ruin the whole country along the Leyen-Scholz line now. What a pity. Sorry for writing not in Polish but I do hope at least some picked up a bit of English in school.
@@-Monterek- walenie gruchy to ogromny błąd , kto wie jak działa dopamina ten nigdy nie zwali gruchy bo wie że to złe dla psychiki :) Jak masz problem z waleniem konia to sobie zobacz jak działa dopamina w twojej głowie i jak niszczy Cie zachowanie zwane waleniem konia.
Ej? Panie Złomnik! Ten diss na krakowskie ulice był świetny. Zrób Pan serie odcinków, gdzie byś filmował ruch uliczny z kamery czołówki zza kiery dissując różne miasta Polski. ;) Miałoby to potencjał!
Co tu disować? Zostały mu jeszcze trzy miasta Sosnowiec, Radom i Warszawa bo w innych to ludzie umią jeździć. Chodzi o miasta o których każdy Polak powinien wiedzieć. Nie wymieniamy tu takich jak Wygwizdów dolny kolonia w powiecie Szczebreżyńskim
@@Gonzo3553 ej… a byłeś w Słupsku? Włocławku? Kielcach? Wrocławiu? Poznaniu? Tam naprawdę jest co disować. I mysle, ze sporo się jeszcze takich miejsc znajdzie ;)
Mam zdjęcia z centrum Algeru z lat dziewięćdziesiątych (z marca '92 gdy akurat było tam niespokojnie). 85% samochodów w tej metropolii to były żółte taksówki 505 kombi. Reszta to 405 (edit: 504 nie 405!), w większości pick-upy.
@@ChristophorosSokrates Może być. Polskim akcentem w tym niesamowitym mieście były ulotki wydane po polsku, a dotyczące świątyni Notre Dame d’Afrique:) Swoją drogą ciekawe, że Algieru, ale Algerii… a nie Algierii.
Napewno 405, jak ja pamiętam tamte ulice to pełno było 504 i 404. 405 jakoś szczególnie wiele tam nie widziałem a biorąc pod uwagę, że piszesz o 1992r to takie 405 to był aktualny model w Europie
No właśnie magia znaczka działa na całym świecie spytasz o auto to powiedzą mercedes a że jakość i trwałość spadła to legenda trwa pozdrowienia dla wszystkich fanów zlomnika
Koledzy z Gdańska 8 lat temu Dangel'el z napędem 4x4 byli na rajdzie Budapeszt-Bomako (w Afryce). Mieli problem ze zbyt dużą ilością chętnych na zakup auta. Udało im się wrócić nim do domu :)
@@maciejmalinowski4212 pewnie kupujący stosowali niekonwencjonalne srodki perswazji. Aczkolwiek co do Dangela, to mam nadzieję że tutaj i w C15 ten napęd był bardziej solidny niż w Partnerze/ Jumperze potem. Lubię Dangele, mam łącznie 5 na podwórku ale w każdym tylny napęd wytrzymuje jakies 50-60 tys.
Dzien dobry. Super video. Bardzo fajny samochód. Deska rozdzielcza jest genialna. 👍👍🙂 Přelom 70. a 80. let je podle mě vrchol automobilismu. Ty auta jsou super. Mají jedinou vadu. Nejsou moc bezpečné. Současný automobilismus je totální úpadek. Plýtvání surovinami a energií. Humus.
W 2013 kupiłem takiego - 2.0 benzyna 1980 rok, wersja SR (ten wzmocniony). Na liczniku 5xx.xxx km, sprzedająca pocieszyła mnie, że licznik od daaawna stoi i będzie tego bliżej 7xx.xxx :D auto od 1991 w Polsce, niestety przez brak części padło ofiarą naprawy tym co było pod ręką: chłodnica 125p, uszczelki gaźnika z ceraty, dokładka przedniego zderzaka z górnej połowy zderzaka od Caro itp itd. Gigantyczny luz na sworzniach naprawiono ustawiając koła rozbieżnie, ciął opony ale dobrze się prowadził 😂 Kupiłem książkę Hayness, oddałem do mechanika na naprawę sworzni ale okazało się że model roku 79 i 80 ma zawieszenie z 504, nie ma o tym mowy w Haynessie. Producent nie przewiduje wymiany sworzni wahacza, dostępny jest zestaw naprawczy sworznia. Dostępny oczywiście jedynie na francuskim ebay 😂 Po pół roku miałem już sieć kontaktów do ZDOBYWANIA części (nie mylić z kupowaniem). Auto sprzedałem po roku, pewnie do dziś wrasta pod warsztatem bo nowy nabywca postanowił wsadzić silnik Turbo czy tam V6. Po zmianie na auto z demoludów odetchnąłem z ulgą przy pierwszym poszukiwaniu części.
Tam to chociaż fajna nawierzchnia jest. Podobnie jak w Warszawie. Zapraszamy do Wrocławia na Rondo Powstańców Śląskich czy ulice Powstańców Śląskich. To byłby dopiero wspaniały test dla zawieszenia każdego jeżdżącego zabytku.
wersja liftowa zrobiona była przez Bruno Sacco😍 ,bardzo ładne sa te linie na tapicerki w drzwiach które pokazują przedni grill👍👍tylko trzeba sie dokładnie przyjrzeć bo po lifcie wycięcie grilla jest juz płaskie , taki sam znalazłem właśnie w berlinie na sprzedaż Nowka sztuka 😍😍
Kurczę, każdy się śmieje, że kiedyś to było, a teraz to nie ma, ale zobaczcie co dziś robi Peugeot, jeden silnik 1.2, który jest złomem, a o zielonych wnętrzach w autach tej klasy to można już całkiem zapomnieć. Nie ma się co dziwić, że Afryka już tylko toyotami jeździ. Tylko to nam wszystkim zostanie.
Za czasów mojego dzieciństwa takiego Peugeot'a tylko po lifcie mieli rodzice mojej koleżanki, zresztą mieli bardzo duzo różnych nietypowych samochodów w tamtych czasach 😁
Zapraszamy do Poznania 😂 opis centrum Krakowa plug and pley jak w Poznaniu. Przyjemność z jazdy taka sama a nawet gorsza a parkowanie.....to dopiero sztuka słupki drzewka w donicach i inne nie potrzebne elementy. Lubię przyrodę ale nie zwiędnięte ogigle w donicach.Autko zacne zawsze podobały mi się peugeoty i beczki lubiłem też klekotanie bocianów spod maski.Sam miałem kilku następców spod znaku lwa z symbolem 400 chyba byłem zawsze młodym-starym mężczyzną 😂😂 a co można na tylnej kanapie wyczyniać to .... się nie domyslicie posiadacze nowoczesnych elektryków 😊. Teraz mam starego mesia i również uwielbiam nim jeździć martwi mnie że już za chwilę będzie na cenzurowanym chodź to benzyna ale kanapowce to był dobry kierunek w motoryzacji taki np Rekord,Omega, Citroen DS, Lancia cappa,Fiat Croma,Alfa 164,Volvo serii 200 i 800, BMW 5 i 7,szkoda że umarł.
Zgadzam się. I tyle. Przeszlo 30 lat temu mialem audi80 z '83 rowniez w takim wieloodcienowym zielonkawym wnetrzu. Ale to bylo ladne. A pozniej wymienilem na nowszy w pogrzebowej czerni.
Miałem beczkę w 2,5 benzyna i Peugeota 2 benzyna i pomimo, że Peugeot był fajnym autem, bardzo przyjemnym takim mieciutkim to mercedes bil go na głowę w zasadzie pod każdym względem, był poprostu bardziej solidny. W Peugeocie normą było częste odkręcanie śrub a w zasadzie nakrętek przy kołach. Raz jadąc dość z dużą prędkością, tylne koło mi się odkręciło i odpadło ścinając szpilki na którym było mocowane ot taka przygoda.
kiedyś peugeoty to były całkiem ciekawymi i solidnymi autami, sam ponad 20 lat temu miałem 305 obecnie nowe modele z idiotyczną kierownicą między nogami to badziew.
Podobał mi się gti turbo ...samochód który mówił. Francuzi w 70-80 tych latach biły na łeb i szyję Niemców...niestety pań Miterrand z Helmutem S podpisał układ w którym Francuzi przeszli na perfumy a Niemcy na przemysł.
Srebrnego mieli rodzice Doroty z Rabki-Zdroju w "Tulipanie" (1986). Jak go zobaczyłem z profilu, to myślałem, że to jakaś Toyota, a tym bardziej nie spodziewałem się tylnego napędu. 😉
Pamiętam widziałem ten samochód na taxi na początku lat 90-tych, zrobił na mnie wrażenie i potem bardzo długo nie wiedziałem co to było, a tkwił mi w pamięci. Nawet tłumaczyłem sąsiadowi, redaktorowi z Auto Świata, jak wyglądał i co to mogło być ale nie udało się. Dopiero w wieku około 30 łat znalazłem.
Fajny odcinek! Faktycznie, piękne klamki. A może by tak jakiś dłuższy, przekrojowy, film jedynie o klamkach w samochodach? Poza tym szacunek za poglądy!
Klamki też przeszły lift... Później otwierały się do tyłu🙂 ... Ostatnio po Krakowie jeździłem bez hamulców (pękł przewód), to dopiero było wyzwanie (szczególnie, że nie znam miasta)😉
Powiem tak peugeot 406 2.0 hdi sedes koni 118 , pan w sklepie z częściami sprzedał mi ostatnią podstawę filtra paliwa jaka istniała w Polsce w roku 2018
Mój wujek miał takiego peugeota w roku 1991-1992 bardzo dobre auto pamiętam jak z nim jeździłem miałem 5lat później miał wypadek z starem wojskowym i na złom poszedł kolor tego peugeota czarny metalik
za zhejtowanie naszego kochanego Krakowa to masz szacunek :) luz a kurteczka jak zwykle sztos kurde musze sam takiej poszukać dasz namiary ?tylko żeby było niedrogo :)
Chciałbym XM-em jezdzić na co dzień ale brak części. Chciałbym jezdzić Xantią...to samo, brak części. Dorwałem Vento i jakieś części są.. Wolałbym Xantię!!!
mam 36 lat i w latach 90 ojciec miał taką 505 benzynę przed lifta szyby elektryczne szyber dach elektryczny w takim samym kolorze rdza też była jak w tym egzemplarzu, środek w pierwszej wersji jest dużo ładniejszy niż ten "nowoczesny " polift
7:35 rozstaw śrub 140 mm to prawie to samo co 139.7 z większości terenówek, czyli 5.5 cala. Fakt, że terenówki mają zwykle 5 lub 6 śrub, ale sam rozstaw nie jest bardzo nadzwyczajny.
Taka ciekawostka motoryzacyjna związana z numeracją samochodów marki Peugeot. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z numerem 505. Jeżeli weźmiemy liczbę 505 i dodamy do niej 25 360, to otrzymamy liczbę 25 865. Do liczby dołóżmy jednostkę miary, niechaj będzie to tona. Zatem mamy 25 865 t, to liczba odpowiadająca ilości wyprodukowanych pierników w Polsce w roku 2022. Idąc dalej tym tropem, możemy odjąć od 505 i liczbę 482, otrzymamy 23. Dokładamy % i mamy 23%, czyli VAT na znaczną część artykułów w Polsce. Tak można w nieskończoność, ci Francuzi to mieli jednak łeb...
Ich łeb to pikuś przy Twoim 🤣
Ta liczba wyprodukowanych pierników mogła być ściemą mającą na celu handel lewymi fakturami
Taka ciekawostka. 2137-505=1632. W 1632 roku wybuchła wojna polsko-rosyjska tzw. smoleńska. Przypadek? Nie sądzę.
Inna ciekawostka - na wsi we Francji, podczas dożynek brało się 5 takich peżotów 505, jeździły w kółko po polu i nazywano tą zabawę "karuzelą zbożową"
Po przeczytaniu stwierdzam że..,.....eeee idę się napic%
Złomnik, pojedź do Wałbrzycha. Motobieda jest na końcu świata to ty też powinieneś.
Jeszcze się koło urwie jak wpadnie do biedaszybu. Za duże ryzyko.
Zdecydowanie najlepiej ubrany polski dziennikarz motoryzacyjny 👍. Styl elokwencja , zawsze elegancki 👍. To prawdziwy mistrz w swoim fachu👍‼️
Kownackie i nikiciuki uczcie się dziennikarstwa ‼️
Tak. W sumie to powinien dostać za to jakąś nagrodę. Może od ekologów: "Skaj is the limit"
Arbiter elegantiarum!👍
Kolego, czy Ty widziałeś ten film czy dałeś komentarz w ciemno? :)
być może orginalne ciuchy z lat 70 z bagażnika auta
Początek lat 2000 , bazarowy biznesmen.
Najlepszy opis Krakowa
z jakim się zetknąłem!😁
Dziwię się, że tak łagodnie potraktował to miasto.
Drogi w krakowie wydaje im sie ze to wielkie miasto😂
Mam takie same odczucia jak jadę przez Kraków i też mówię że nigdy więcej tam nie pojadę
To, że jeżdżenie po Krakowie to najgorsze doświadczenie, mogę tylko potwierdzić, jeżdżąc po nim codziennie jako kierowca autobusu komunikacji miejskiej. Nawet w Warszawie nie ma takich dziwnych i nieprzemyślanych rozwiązań drogowych. Natomiast mówię to jako rodowity Ślązak :P Peugeot zacny, nic, tylko wypatrywać na ulicach ;)
Przyjedź do Torunia. Tu nie ma korków, tu są sygnalizacje świetlne
komentarz twoj pierwszy wiec skorrzystam. A zostalo zamienionw na lewarku na R które wciaz jest francuskim slowem. Recul, reculer to cofac. To jest slowo powszechnie uzywane, nawet wczoraj slyszalem krzyczaaca pania recul recul recul do dziadka w citroenie ktory o to nie prosil i mial 3 metry do drzewa na otwartym asfalcie.
Ulica Grzegórzecka, którą jechałeś to jest prawdziwy tor przeszkód. Miałeś jednak szczęście, że jechałeś w dobrych warunkach. Wyobraź sobie, że te wszystkie znaki poziome i strzałki są pokryte śniegiem. Nie wiadomo wtedy gdzie wypada tor jazdy. Nie pozdrawiam cymbała, ktory to projektował. Podobnie na Czarnowiejskiej. Kij ci w oko wujowy projektancie dróg. Nie wspomnę o moście Grunwaldzkim i dedykowanym pasie dla rowerów.
Inżynier ruchu oczywiście
A dodam, że Rondo Grzegórzeckie wcale nie jest takie przeskalowane jak twierdzi Złomnik, bo korki tam są piękne.
E tam, prawdziwe tortury to są na Alejach, nieważne w jaki sposób się tam człowiek znajdzie, w dowolnym pojeździe jak i bez - to ma ochotę się jak najszybciej już nie znajdować - głośno, brudno i co mniej więcej 30cm są światła, a do tego jest to droga o profilu na 70km/h z ograniczeniem 50km/h co jest dodatkową torturą. A Dietla - kulturka, jedziesz zgodnie z ograniczeniem, ale to nie przeszkadza bo i tak szybciej nie ma sensu, światła są tylko jedne, no a slalomik sprawia, że zdąży się to przejechać i nie umrzeć z nudów po drodze.
@@waflokazmierczyk924 Pełna zgoda, chociaż Alejom to przydałoby się pełne zaoranie i zbudowanie od nowa. Zlikwidować ten zieleniec (wiem, nie wolno bo tamtędy Mieszko I chadzał) i postawić tam jezdnię a w miejsce obecnych jezdni zrobić 12m chodnik po każdej stronie gdzie i zielen i drzewa i sciezka rowerowa i w ogole wszysko sie zmiesci. Niestety, układ wpisali do rejestru mimo ze jest tragiczny i w niczym nie przypomina oryginalnego założenia :(
Tak se czytam i nigdy nie miałem problemu z poruszaniem się po tych ulicach (oprócz dziur). Jak jedziesz normalnie, to wszystko widać.
W 90tych jak byłem dzieciakiem, a sporo ich jeździło, nie podobały mi się strasznie. Teraz jak bym trafił na ładny egzemplarz, to bym brał od razu. Piękny wóz
Gust z czasem się zmienia.
@@piotrpilinko639 Na złość swojemu dzieciakowi by wziął.
Na otomoto ostatnio widzialem
Ja też kiedyś nie lubiłem peugeotów. Dawno temu miałem kilka i gardziłem nimi. Głównie dlatego że były to gruzy kupione za grosze, kiedy nie miałem jeszcze nawet prawka. Dziś gdybym miał okazję kupić raz jeszcze sprawną np 205'kę bądź 405'kę (za rozsądną cenę) to nie wahał bym się ani chwili.
Mieliśmy takie dwa, najpierw kombiaka potem w sedanie. Pierwszy rozbity, natomiast jaki los spotkał drugi nie pamiętam. Zostały po nim tylko zaciski hamulcowe w piwnicy...
co do rozmiarów - to współczesne auta urosły na zewnątrz, a zmalały w środku. A co do 505, wspaniały model, mój szwagier miał ten model na poczatku (w wersji boro-czerwień-wiśnia?) lat '90 - zapalił się gdy wracali z zakupów, już w zasadzie pod domem - panowie strażacy mieścili się na sąsiedniej ulicy - ale i tak nie zdążyli, sprzedał go na tzw, papiery :)
Dokładnie tak, te samochody nie urosły tylko "spuchły".
Miałem 505 w swoim czasie kiedy były jeszcze na ulicach. Owszem nie ma wygodniejszego i przyjemnego auta ale pod warunem ze jest sprawne. A z tym bywałych problemy. Pozbyłem się z wielką ulgą gdy problemy mnie przerosły.
Mieszkalem 7lat w Krakowie. Myślałem , ze tam się źle jeździ. Ale Wrocław kładzie Kraków na łopatki.
Zapraszam do Gdańska żeby powdychać jod stojąc w korkach :D
Łódź to dopiero tragedia
Jesli czujesz sie niepotrzebny, a Twoje istnienie nie ma sensu, to pomysl, ze w Inowroclawiu jest Osrodek Ruchu Drogowego
Wrocław od zawsze poddaje się ostatni
Z której, najgorszej komunikacyjnie części Wrocławia pozdrawiasz? 🙂
Zgadzam sie, jeżdżenie po Krakowie to najgorsze przeżycie jakie może sobie kierowca wyobrazić
Jechałem obwodnicą Florencji - nie muszę sobie wyobrażać. W Krakowie jak się okazuje jest wiele udogodnień np. pasy płynnie przechodzące z jazdy na wprost do jazdy pod prąd są zaznaczone jakimś oznakowaniem, podobnie jak pasy przechodzące z 2 na 3 i z 3 na 2 oraz, że ilość pasów jest w jakiś sposób powiązana z szerokością drogi. Również rozdzielnie funkcji prawoskrętu i parkingu uważam za słuszne, choć ma swoje wady. O i różne wersje oznakowania poziomego na jednej drodze są ładnie zaznaczone kolorem a nie tylko stopniem zatarcia. Ogólnie dużo plusów ;) A i w sumie bariery betonowe też zaczynają się i kończą nie dość, że w przewidywalnych miejscach, to jeszcze takim fajnym ukośnym segmentem (we Florencji dominuje krenelaż). Za to tam jest o tyle fajnie, że nie trzeba korzystać z lusterek - i tak wiadomo, że obok jedzie skuter.
A jak prezydent Krakowa???hahah
Może będę nieobiektywny, bo mieszkam w tym mieście od urodzenia, ale zdecydowanie gorzej jeździło mi się przez Warszawę. Nie chodzi nawet o rozwiązania drogowe, ale o styl jazdy kierowców. W Warszawie nie zauważyłem czegoś takiego jak "bezpieczny dystans". Ludzie jeżdżą jakby mieli owsiki albo jakby wszyscy spieszyli się na własny ślub. Ryjówki afrykańskie ryją się mniej niż gro kierowców w stolicy.
Natomiast co do Krakowa - jak się zna miasto, to nie jest tak tragicznie, o ile tylko można sobie pozwolić na ominięcie np. Alei czy ul. Dietla. Niestety korki w godzinach szczytu są straszne, to fakt.
w warszawie ludzie po prostu szanuja innych kierowcow i swoj czas i nie marnuja go na ociagnanie sie. Bez zbednego zatrzymywania oszczedza tez sie paliwo. Dlatego osoby mieszkajace faktycznie w Warszawie, nie doswiadczaja korkow, i jest to najszybszy srodek transportu do dzisiaj. Warszawa ma bardzo logiczne drogi i ulice. I przy tym czesciowo sie rozsadnie rozwija, zamyka sie to co nie wplywa na ruch, i wciaz poszerza drogi. Jednak trzaskowski powinien odejsc, pomysl z zamkneiciem tunelu na zlotej to glupota.@@TomaszAwruk
To w Neapolu nie byłeś... 😅
Jestem z Krakowa i potwierdzam, organizacja ruchu jest realizowana żeby zniechęcić lub uniemożliwić poruszanie się samochodami po mieście. I to nie tylko po centrum. Wszędzie są zwężenia do 1 pasa, zakazy wjazdu, wielkie tablice których nie zdążysz przeczytać, buspasy znienacka i inne uprzykrzające atrakcje. Dzięki temu mamy super korki. Polecam. Można kilka Zlomnikow obejrzeć zanim do ronda Grzegórzeckiego dotoczysz się o godz 18.
W Gdańsku jest tak samo. Kiedyś poszerzano ulice żeby zwiększyć przepustowość,założono system Tristar żeby regulował światłami odpowiednio do ruchu itd. Dzisiaj zwężanie ulic,uspokajanie ruchu,płatne parkowanie w coraz większej strefie przez 7 dni, ogółem wszystko żeby dokuczyć jeżdżącym samochodami. Nie powiem,miasto kupuje nowe autobusy żeby zachęcić do jeżdżenia komunikacją miejską ale niestety mentalność polaka nie pozwala większości na to.
W stolicy to samo😢
@@chruszczow3 u nas wWuwua to samo
Who forced you to vote for corrupt leftists? Nobody! Desaster by your own choice. And as if the experience of failed cities in progress weren't enough you voted them in to ruin the whole country along the Leyen-Scholz line now. What a pity. Sorry for writing not in Polish but I do hope at least some picked up a bit of English in school.
Celowe działanie i wy dalej wybierajcie, tych samych ludzi lub ich kontynuatorów xDDD
Wąsate Janusze za obrażanie w123 będą profilaktycznie wszystkie kei-vany niszczyć;-)
Nie mają czasu, wiosna idzie i szykują się na grupowe walenie gruchy do swoich beczek na zlotach pod narodowym 🤣
@@-Monterek- walenie gruchy to ogromny błąd , kto wie jak działa dopamina ten nigdy nie zwali gruchy bo wie że to złe dla psychiki :) Jak masz problem z waleniem konia to sobie zobacz jak działa dopamina w twojej głowie i jak niszczy Cie zachowanie zwane waleniem konia.
@@-Monterek- raczej do grupowego malowania hamerjatem oczywiście wałkiem
Ej? Panie Złomnik! Ten diss na krakowskie ulice był świetny. Zrób Pan serie odcinków, gdzie byś filmował ruch uliczny z kamery czołówki zza kiery dissując różne miasta Polski. ;) Miałoby to potencjał!
Co tu disować? Zostały mu jeszcze trzy miasta Sosnowiec, Radom i Warszawa bo w innych to ludzie umią jeździć. Chodzi o miasta o których każdy Polak powinien wiedzieć. Nie wymieniamy tu takich jak Wygwizdów dolny kolonia w powiecie Szczebreżyńskim
@@Gonzo3553 ej… a byłeś w Słupsku? Włocławku? Kielcach? Wrocławiu? Poznaniu? Tam naprawdę jest co disować. I mysle, ze sporo się jeszcze takich miejsc znajdzie ;)
Mam zdjęcia z centrum Algeru z lat dziewięćdziesiątych (z marca '92 gdy akurat było tam niespokojnie). 85% samochodów w tej metropolii to były żółte taksówki 505 kombi. Reszta to 405 (edit: 504 nie 405!), w większości pick-upy.
nie wiem jak się to pisze ale wydaje mi się że po polsku Algieru .Taki mały szczegół .😊
@@ChristophorosSokrates Może być. Polskim akcentem w tym niesamowitym mieście były ulotki wydane po polsku, a dotyczące świątyni Notre Dame d’Afrique:) Swoją drogą ciekawe, że Algieru, ale Algerii… a nie Algierii.
@@misiukisiualgierii właśnie a nie algerii.
Napewno 405, jak ja pamiętam tamte ulice to pełno było 504 i 404. 405 jakoś szczególnie wiele tam nie widziałem a biorąc pod uwagę, że piszesz o 1992r to takie 405 to był aktualny model w Europie
@@user-dp5me5gs2j Popierniczyłerm numerki, chodzi o 405. To się nazywa cyferówka:)
No właśnie magia znaczka działa na całym świecie spytasz o auto to powiedzą mercedes a że jakość i trwałość spadła to legenda trwa pozdrowienia dla wszystkich fanów zlomnika
Początek z BMW od razu wygrał cały odcinek xD
Dokładnie;)
No wreszcie … czekam na tym kibelku i czekam :D
Ja dziś oglądam przy stole.....wiem wiem to barbażyństwo
hemoroidów nabawisz się przez Złomnika
@@krzysiekgnat a ja sądziłem, że Hemoroid to nazwa angielskiego zamku z filmu o św.Graalu
Ciekawą społeczność skupia Pan Złomnik. Mi też już nogi ścierpły.
😂😂😂😂😂😂😂😂😂@@sebastiansobieraj3257
Mój kolega Tomek miał takiego w w latach 90.Kłodzko i okolice.Fajna kanapa.
Liczyłem na przeczytanie niemieckiego napisu "6 lat gwarancji na przerdzewienie"...
Jak dla mnie, to najpiękniejsze 505 to wersja Dangel. Raz w życiu miałem okazję zobaczyć na żywo. Coś pięknego
Koledzy z Gdańska 8 lat temu Dangel'el z napędem 4x4 byli na rajdzie Budapeszt-Bomako (w Afryce). Mieli problem ze zbyt dużą ilością chętnych na zakup auta. Udało im się wrócić nim do domu :)
@@maciejmalinowski4212 pewnie kupujący stosowali niekonwencjonalne srodki perswazji. Aczkolwiek co do Dangela, to mam nadzieję że tutaj i w C15 ten napęd był bardziej solidny niż w Partnerze/ Jumperze potem. Lubię Dangele, mam łącznie 5 na podwórku ale w każdym tylny napęd wytrzymuje jakies 50-60 tys.
Piękny samochód. Ma w sobie coś.
Widac ze Warszawiak przyjechal do Krakowa ! 😁
Nie ma się co dziwić. W końcu Typowy warszawiak. Taki to nieważne gdzie by pojechał i tak z automatu widać będzie że krawaciarz. Pzdr z Pomorza.
@@przec13r28aż chce się zacytować "nie bądź za cwany, w skórkę odziany". Redaktor Złomnik i jego rumuneska.
Wieś do miasta przybyła
Super 'niszczyciel' 👍
Linia, przodek - super projekt w tamtym okresie.
Dokładnie BIOTAD PLUS team🦾🦾
Jako rodowity krakus zdecydowanie potwierdzam opinię autora na temat tego miasta, jego włodarzy i mieszkańców
Dzien dobry. Super video. Bardzo fajny samochód. Deska rozdzielcza jest genialna. 👍👍🙂 Přelom 70. a 80. let je podle mě vrchol automobilismu. Ty auta jsou super. Mají jedinou vadu. Nejsou moc bezpečné.
Současný automobilismus je totální úpadek. Plýtvání surovinami a energií. Humus.
W 2013 kupiłem takiego - 2.0 benzyna 1980 rok, wersja SR (ten wzmocniony). Na liczniku 5xx.xxx km, sprzedająca pocieszyła mnie, że licznik od daaawna stoi i będzie tego bliżej 7xx.xxx :D auto od 1991 w Polsce, niestety przez brak części padło ofiarą naprawy tym co było pod ręką: chłodnica 125p, uszczelki gaźnika z ceraty, dokładka przedniego zderzaka z górnej połowy zderzaka od Caro itp itd. Gigantyczny luz na sworzniach naprawiono ustawiając koła rozbieżnie, ciął opony ale dobrze się prowadził 😂
Kupiłem książkę Hayness, oddałem do mechanika na naprawę sworzni ale okazało się że model roku 79 i 80 ma zawieszenie z 504, nie ma o tym mowy w Haynessie. Producent nie przewiduje wymiany sworzni wahacza, dostępny jest zestaw naprawczy sworznia. Dostępny oczywiście jedynie na francuskim ebay 😂
Po pół roku miałem już sieć kontaktów do ZDOBYWANIA części (nie mylić z kupowaniem). Auto sprzedałem po roku, pewnie do dziś wrasta pod warsztatem bo nowy nabywca postanowił wsadzić silnik Turbo czy tam V6. Po zmianie na auto z demoludów odetchnąłem z ulgą przy pierwszym poszukiwaniu części.
Mój ojciec kupił ten wóz w roku chyba ok. 1992 w kombi. Mega furka w PL w tamtym czasie. Klima i automat robiły wrażenie.
Potwierdzam, w zeszłym roku byłem na wakacjach w Egipcie i tam dalej 505 jak i 504 jeżdżą i mają się świetnie. Oczywiście w towarzystwie beczek (w123)
Świetny odcinek, brawo.
Fajny filmik! Peugeot 505 zawsze mi się bardzo podobał.
Potwierdzam. Kraków jest straszny. Jakby tam przenieść stolicę to nikt by nie chciał protestować bo by nie chcieli tam przyjeżdżać :)
Kurła, robiłeś system 🎉🎉😂😂😂
Popieram przeniesienie stolicy. Popieram.
Dobre
Lancia Prisma miała jeszcze takie klameczki 6:50 ! Mój Ojciec miał, one były wiecznie pourywane. Kocham auta z takimi klamkami. Pozdrawiam.
Tam to chociaż fajna nawierzchnia jest. Podobnie jak w Warszawie. Zapraszamy do Wrocławia na Rondo Powstańców Śląskich czy ulice Powstańców Śląskich. To byłby dopiero wspaniały test dla zawieszenia każdego jeżdżącego zabytku.
Nareszcie jakieś fajne auto.
wersja liftowa zrobiona była przez Bruno Sacco😍 ,bardzo ładne sa te linie na tapicerki w drzwiach które pokazują przedni grill👍👍tylko trzeba sie dokładnie przyjrzeć bo po lifcie wycięcie grilla jest juz płaskie , taki sam znalazłem właśnie w berlinie na sprzedaż Nowka sztuka 😍😍
dobrze w niedziele przed praca polezec w lozku obejrzec nowy odcinek szkoda ze to nie te 604... podobal mi sie....
A 405 nie zawojował świata? Przeciez do dziś jeździ tym polowa Marokańczykow i Algierczykow, nadal to klepia w Iranie...
Swietny odcinek!
Ojciec Kolegi mial takiego Peugeota w dieslu. To byl początek lat 2000. Bralismy to auto na dyskoteki i pachnialo za nim frytkami.
Bo tankował w sklepie spożywczym.
Bardzo piękny. Przód super . Ten kształt lamp. Ojciec kolegi miał. 2.0 benzyna. Przełączanie nawiewów na podciśnienie 😎
AR na gałce zmiany biegów pochodzi od włoskiego arrivederci - wrzucasz i odjeżdżasz.
Złomniczku bardzo się wszyscy cieszymy że jesteś. A co do auta to super.
Ten egzemplarz już był u Bassdrivera, który inaczej go opisał bo nie znał go za dobrze. A w Krakowie (i Warsiawie tyż) jeździ się nędznie.
Kurczę, każdy się śmieje, że kiedyś to było, a teraz to nie ma, ale zobaczcie co dziś robi Peugeot, jeden silnik 1.2, który jest złomem, a o zielonych wnętrzach w autach tej klasy to można już całkiem zapomnieć. Nie ma się co dziwić, że Afryka już tylko toyotami jeździ. Tylko to nam wszystkim zostanie.
Czyli jedyny minus tego wozu to ten na akumulatorze
Dobry opis Krakowa 🙂
7:59 Podarowałem mu tego pluszaka w prezencie. Ja też takiego mam, I drugi brat też. Każdy zasługuje na pluszowego Relianta. Pozdrawiam brata
Z tym krakowem popieram w 100%
Za samą wzmiankę o 4.4 TDV8 z LR daję like.👍🏻
No i to jest piękny wóz, dzięki!❤
Cześć, u nas organista mial identycznego. Diesel, fajnie pykał. Niestety skasował go kiedyś w zimę. Pozdr!
Za czasów mojego dzieciństwa takiego Peugeot'a tylko po lifcie mieli rodzice mojej koleżanki, zresztą mieli bardzo duzo różnych nietypowych samochodów w tamtych czasach 😁
Zapraszamy do Poznania 😂 opis centrum Krakowa plug and pley jak w Poznaniu. Przyjemność z jazdy taka sama a nawet gorsza a parkowanie.....to dopiero sztuka słupki drzewka w donicach i inne nie potrzebne elementy. Lubię przyrodę ale nie zwiędnięte ogigle w donicach.Autko zacne zawsze podobały mi się peugeoty i beczki lubiłem też klekotanie bocianów spod maski.Sam miałem kilku następców spod znaku lwa z symbolem 400 chyba byłem zawsze młodym-starym mężczyzną 😂😂 a co można na tylnej kanapie wyczyniać to .... się nie domyslicie posiadacze nowoczesnych elektryków 😊. Teraz mam starego mesia i również uwielbiam nim jeździć martwi mnie że już za chwilę będzie na cenzurowanym chodź to benzyna ale kanapowce to był dobry kierunek w motoryzacji taki np Rekord,Omega, Citroen DS, Lancia cappa,Fiat Croma,Alfa 164,Volvo serii 200 i 800, BMW 5 i 7,szkoda że umarł.
Piszę ten komentarz, bo widziałem dziś w Malborku mercedesa z twoją naklejką "pośpiech poniża". Szanuję bardzo i pozdrawiam właściciela "gwiazdy" 😂
Doceniam mocno za test opuszczania szyby. Zawsze ciekawi mnie, jak nisko schodzi ona w każdym modelu
Zgadzam się. I tyle. Przeszlo 30 lat temu mialem audi80 z '83 rowniez w takim wieloodcienowym zielonkawym wnetrzu. Ale to bylo ladne. A pozniej wymienilem na nowszy w pogrzebowej czerni.
Sąsiad ma takiego, nawet w tym samym kolorze, ale w kombi. Bardzo fajny wozik.
505 to sztos nad sztosy ❤
Mam taki silniki w ciągniku, tyle że bez turbo. Dokładnie SD3P. Występowały one też w Fordach Sierra i Scorpio.
Miałem beczkę w 2,5 benzyna i Peugeota 2 benzyna i pomimo, że Peugeot był fajnym autem, bardzo przyjemnym takim mieciutkim to mercedes bil go na głowę w zasadzie pod każdym względem, był poprostu bardziej solidny. W Peugeocie normą było częste odkręcanie śrub a w zasadzie nakrętek przy kołach. Raz jadąc dość z dużą prędkością, tylne koło mi się odkręciło i odpadło ścinając szpilki na którym było mocowane ot taka przygoda.
kiedyś peugeoty to były całkiem ciekawymi i solidnymi autami, sam ponad 20 lat temu miałem 305 obecnie nowe modele z idiotyczną kierownicą między nogami to badziew.
A ja mam takie miłe odczucie, że ostatnio po Łodzi daje się nawet jeździć pomimo remontów :)
Bardzo dobry wóz 😀
Najlepsze porównanie bmw do peugeota. Rozwiałeś już moje wątpliwości. Wybieram Peugeota!
Ale się Złomnik podjarał na Kraków, od razu widać że to ,,parasol", czyli ,,czysto wrszawiok" jak mówił kolega z wojska(hanys zresztą).
Kto sprzeda kilka ławek krakowskiemu ratuszowi ten jest ustawiony na resztę życia.
Podobał mi się gti turbo ...samochód który mówił.
Francuzi w 70-80 tych latach biły na łeb i szyję Niemców...niestety pań Miterrand z Helmutem S podpisał układ w którym Francuzi przeszli na perfumy a Niemcy na przemysł.
pamiętam niebieskie kombi parkowało pod sąsiednim blokiem. a jeszcze była wersja Dangel, takie to już dziesiatki tys EUR teraz kosztują.
Srebrnego mieli rodzice Doroty z Rabki-Zdroju w "Tulipanie" (1986). Jak go zobaczyłem z profilu, to myślałem, że to jakaś Toyota, a tym bardziej nie spodziewałem się tylnego napędu. 😉
Pamiętam widziałem ten samochód na taxi na początku lat 90-tych, zrobił na mnie wrażenie i potem bardzo długo nie wiedziałem co to było, a tkwił mi w pamięci. Nawet tłumaczyłem sąsiadowi, redaktorowi z Auto Świata, jak wyglądał i co to mogło być ale nie udało się. Dopiero w wieku około 30 łat znalazłem.
Moja 505 w wersji amerykanieckiej miała z tyłu wahacze wleczone, dyfer przymocowany do budy, most polączony ze skrzynią rurą, w której siedział wał.
fantastyczna maszyna miałem taki 2litry z automatem 10 lat jeździłem bez problemów, super wspomnienia
Fajny odcinek! Faktycznie, piękne klamki. A może by tak jakiś dłuższy, przekrojowy, film jedynie o klamkach w samochodach?
Poza tym szacunek za poglądy!
Klamki też przeszły lift... Później otwierały się do tyłu🙂 ... Ostatnio po Krakowie jeździłem bez hamulców (pękł przewód), to dopiero było wyzwanie (szczególnie, że nie znam miasta)😉
Złominik ma na sobie ubiór zwany w Warszawce "pańska skórka"
Polecam Mediolan do zwiedzania samochodem, Turyn też daje radę. W Krakowie potwierdzam trzeba uważać.
Piękny ten 505
Powiem tak peugeot 406 2.0 hdi sedes koni 118 , pan w sklepie z częściami sprzedał mi ostatnią podstawę filtra paliwa jaka istniała w Polsce w roku 2018
i ogladamy :) tak na 30%
Mam o jeździe po centrum Krakowa dokładnie takie same odczucia 😃
Wreszcie o 505 :)
505 i 604 to dwa niesamowicie wyglądające Peugeoty, które do dziś nie zaznały swoich następców.
605 było piękne
Mój wujek miał takiego peugeota w roku 1991-1992 bardzo dobre auto pamiętam jak z nim jeździłem miałem 5lat później miał wypadek z starem wojskowym i na złom poszedł kolor tego peugeota czarny metalik
Miałem swego czasu Peugeota 605 3.0 V6 sv24. Jak do tej pory jedyny mój kociak, ale wspominam z sentymentem.
Po prostu przepiękne auto.
Prawda, jest piękny.
Auto mojego dzieciństwa ❤
Takie zawiasy w bagazniku miałem w corolli.. z 2015roku
Liczyłem na choć część tego dissu w formie rapu😢 a 505 pamiętam jak jeszcze dość dużo ich jeździło. Pozdr.
AMC Pacer tez mial podobne klamki. Swojo drogo to fajnie jak by nagral cos o tym aucie, chkdz pewnie ciezko bedxie taki woz znalezc w pl
18:30 tak jak ja, gdy byłem w Łodzi. Za każdym razem sobie mówię: Nie, już nigdy więcej nie wjadę do centrum Łodzi 😅
Nawet motobieda się sprzedał do TVN a zlomnik nie. Tak trzymać 😂
Też nie znoszę jeździć po Krakowie, a rondo Grunwaldzkie to jakaś pomyłka. Tak jak mówisz - tortury. A Peugeot fajny :)
Tuzin lat mieszkam w Krakowie i jako graciara przyznaję Ci Zbigniewie rację totalną, jak zwykle dobry przekaz z rigczem leci.
za zhejtowanie naszego kochanego Krakowa to masz szacunek :) luz a kurteczka jak zwykle sztos kurde musze sam takiej poszukać dasz namiary ?tylko żeby było niedrogo :)
Chciałbym XM-em jezdzić na co dzień ale brak części. Chciałbym jezdzić Xantią...to samo, brak części. Dorwałem Vento i jakieś części są.. Wolałbym Xantię!!!
mam 36 lat i w latach 90 ojciec miał taką 505 benzynę przed lifta szyby elektryczne szyber dach elektryczny w takim samym kolorze rdza też była jak w tym egzemplarzu, środek w pierwszej wersji jest dużo ładniejszy niż ten "nowoczesny " polift
11:00 w czterosuwowym dieslu jest podciśnienie w kolektorze dolotowym. W każdym silniku z turbiną niema podciśnienia w dolocie.
Wikipednik się niezna.
niema to taka pani co nie mówi. @michagiedrojc5523 się nie zna.
7:35 rozstaw śrub 140 mm to prawie to samo co 139.7 z większości terenówek, czyli 5.5 cala. Fakt, że terenówki mają zwykle 5 lub 6 śrub, ale sam rozstaw nie jest bardzo nadzwyczajny.