Aktualnie Włochy mają, dzięki imigrantom z pontonów, jeden z najwyższych współczynników zagęszczenia inżynierów i lekarzy na kilometr kwadratowy. Podobny sukces odniosła Francja i Niemcy. Nawet chcą się podzielić tym sukcesem za pomocą przymusowej relokacji.
przypomniały mi się urywki jakiegoś amerykańskiego dokumentu, w którym zapracowani Amerykanie dziwili się włoskiej idei "dolce vita", work-life balance, płatnym urlopom wypoczynkowym, itd.
Uwielbiam Włochy ale na przestrzeni ostatnich np. 15 lat dużo się zmieniło np. plaże w Triest kiedy były pełne włochów. Ostatni raz jak byłem to nie było na odcinku około 1 kilometra ani jednego włocha. Była masa emigrantów. Ludzie nie czuli się bezpiecznie i przenosili się dalej. A mowa o mało popularnym mieście.
Jak słucham przemyśleń pani "doktorki" to nasuwa mi się pytanie, jaki pożytek dla polskiej nauki płynie z badania włoskiego rynku pracy. Przecież na pewno jest masa badań dotyczących tego zagadnienia przeprowadzonych przez włoskich naukowców, więc jeśli panią "doktorkę" interesuje ten temat to wystarczy się z nimi zapoznać. Podejrzewam, że pani "doktorka" lubi włoskie jedzenie i leżenie na włoskich plażach na koszt podatnika i stąd to zainteresowanie. Już wiemy jak ciężko mają kobiety na włoskim rynku pracy, teraz czas na badania "Dyskryminacja LGBTQ na rynku pracy. Na pewno jakiś grancik się znajdzie.
📙 Zamów moja książkę “Światy lękowe” swiatylekowe.pl
Aktualnie Włochy mają, dzięki imigrantom z pontonów, jeden z najwyższych współczynników zagęszczenia inżynierów i lekarzy na kilometr kwadratowy. Podobny sukces odniosła Francja i Niemcy. Nawet chcą się podzielić tym sukcesem za pomocą przymusowej relokacji.
Pewnie jest wyższy przyrost naturalny i aborcjoniści mają ręce pełne roboty.
Pani doktor bardzo zręcznie unika rozwiniecia tematu wpływu obecnej migracji na włoski ranek pracy.
Słowo Włochy -8 razy
Emancypacja - 78razy
Kobiety-150razy
Feministyczny słowotok
Chyba pani doktor nie zamierza na tym wywiadzie zakończyć kariery naukowej. Trzeba ją zrozumieć.
Dokładnie. Niczego nowego się nie dowiedziałem, oprócz tego jak ciężko mają kobiety na rynku pracy
przypomniały mi się urywki jakiegoś amerykańskiego dokumentu, w którym zapracowani Amerykanie dziwili się włoskiej idei "dolce vita", work-life balance, płatnym urlopom wypoczynkowym, itd.
Uwielbiam Włochy ale na przestrzeni ostatnich np. 15 lat dużo się zmieniło np. plaże w Triest kiedy były pełne włochów. Ostatni raz jak byłem to nie było na odcinku około 1 kilometra ani jednego włocha. Była masa emigrantów. Ludzie nie czuli się bezpiecznie i przenosili się dalej. A mowa o mało popularnym mieście.
Pani dr, proszę podać jaki jest udział mikro, mini, średnie i duże firmy mają udział w PKB
70%wypowiedzi na temat emancypacji kobiet, a temat nawet nie zaistniał w pytaniach😅
Od Neapolu e dół zaczyna sie Afryka.
Moja znajoma byla niedawno z koleżankami w Bari, powiedziala,ze dziwnie się tam czuły,bo 90 procent ludzi,ktorych tam spotkaly to Afryka.
Za kilka lat będzie tak samo w Polsce
Jak słucham przemyśleń pani "doktorki" to nasuwa mi się pytanie, jaki pożytek dla polskiej nauki płynie z badania włoskiego rynku pracy. Przecież na pewno jest masa badań dotyczących tego zagadnienia przeprowadzonych przez włoskich naukowców, więc jeśli panią "doktorkę" interesuje ten temat to wystarczy się z nimi zapoznać. Podejrzewam, że pani "doktorka" lubi włoskie jedzenie i leżenie na włoskich plażach na koszt podatnika i stąd to zainteresowanie. Już wiemy jak ciężko mają kobiety na włoskim rynku pracy, teraz czas na badania "Dyskryminacja LGBTQ na rynku pracy. Na pewno jakiś grancik się znajdzie.
Ciekawe pytania. Proponuję zadać je jeszcze raz ale osobie, która chce na nie odpowiadać…
W punkt
Glownym problemem wloskiego rynku pracy jest trudnosc zwolnienia pracownika o czym poinformowal mnie wloch z ktorym pracuje. Pani doktor sie nie zna.
kom dla zasiegow