ALFABET KRZYSZTOFA ZANUSSIEGO | TADEUSZ ŁOMNICKI | ODC. 40
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ก.ย. 2023
- Krzysztof Zanussi wspomina Tadeusza Łomnickiego (1927-1992).
„Alfabet Krzysztofa Zanussiego” to cykl, w którym reżyser Krzysztof Zanussi opowiada o ludziach, filmach i zagadnieniach, które są ważne w jego życiu.
Pomysł i realizacja: Michał Dondzik, Anna Krakowiak.
Wspaniała gawęda o niezwykłym aktorze. Dziękuję 😊
Mialam mozliwosc podziwiania Pana Lomnickiego na deskach teatru....Wielki Aktor
Życie jest bardzo skomplikowane... Dziękuję za - kolejną- mądrą opowieść o człowieku.
Pieknie Dziekuje I Goraco Pozdrawiam. Jest Pan Wyjatkowy✌️🛫
Obecne wybory polityczne reżyserów i aktorów sa jeszcze bardziej wątpliwe od wyboru jakiego dokonał Łomnicki . Te lata w jakich przyszło mu żyć i pracować , to najlepsze lata polskiego teatru i filmu . Taki wybór jakiego obecnie dokonał aktor Żeleński najlepiej ilustrują upadek moralny i inteletualny obecnych "artystów" .
Uwielbiam Pana opowieści, dziękuje
Miło posłuchać Pana wspomnień.
W opinii Romana Polańskiego Łomnicki to jeden z najlepszych aktorów na świecie. Na pewno był aktorem wielkim.
Łomnicki gral z Polanskim , ale nigdy u Polańskiego.
@@utahdan231 W sztuce "Amadeusz" Zagrali obaj a reżyserował Polański. W żadnym filmie Łomnicki oczywiście nie zagrał.
uwielbiam pana Krzysztofa, dużo pozytywów życzę i pozdrawiam😊
Serdeczne pozdrowienia uwielbiam Pana słuchać
Wspaniała historia z Łomnickim w "Kontrakcie". On pozwala lepiej zrozumieć tą świętą rolę, która ma chyba sporo aktualności.
❤ p. Krzysztofie jest Pan stu procentowym Dżentelmenem ❤ kłaniam się z Monachium 😂❤😢 10.03.2024😮🎉😅😢😂
Dziękuję
Genialny aktor...jego interpretacja "Dyplomatyka i łowy " z Pana Tadeusza...NIE DO POBICIA..!
Te "tranfsormacje" to cecha podobna jak u DeNiro, którego podobno również nikt w "zwykłym życiu" nie rozpoznaje.
WNĘTRZE
Nie zawsze w twarzy,
nie zawsze z naręczem.
Nie pieczętuje się
pełnym widokiem ad hoc.
Wieńczy inteligencji tokiem.
Ambicjami wyłania potencję,
kunsztu artysty
noszonego sercem.
Dostrzeżony przez Mistrza
wyzwala potokiem
talent profesji
obopólnym wzrokiem!
Potrafił zmotywować - według jednej z anegdot powiedział kiedyś do jednego ze swoich studentów: - "No i po co ześ chłopie przyszedł na te studia? Przecież takim aktorem jak ja nigdy nie będziesz, a takim jak Holoubek - nie warto"
Rola życia Tadeusza Lomnickiego? Ta drugorzędna - ale jak zrobiona - rola reżysera Burskiego w "Człowieku z marmuru". W " Kontrakcie" był znakomity! Racja! A w teatrze? "Przedstawienie Hamleta we wsi... "
Znakomita anegdota o tym jak grał w "Kontrakcie". Dziękuję!!!
Grał siebie? Jak skomentował to w rozmowie z panem Zanussim.
To chyba pierwsza nieczołobitna (choć bardzo pochlebna) opowieść o Tadeuszu Łomnickim, jaką słyszałem z ust człowieka "z branży". Zwykle ludzie związani z kinem czy z teatrem opowiadają o nim jak o aktorskim świętym, z natchnieniem i zadęciem, i zawsze pojawia się ta już wyświechtana i irytująca anegdota "jak ci zazdroszczę, że będziesz mnie oglądał".
Film "Kontrakt" należy do moich trzech ulubionych filmów Pana Zanussiego, obok "Spirali" i "Barw ochronnych". Z własnego doświadczenia wiem, co to jest karykatura rodziny, a tutaj zostało to pokazane wprost i bez litości. No i, last but least, śliczna Christine Paul, która wniosła do skostniałej peerelowskiej kinematografii powiew zachodniej erotycznej świeżości, nawet Bareja w "Misiu" to docenił...
Nie będzie lepszego Pana Michała od Łomnickiego.Zamachowski położył cały film.
Zamachowski to w gruncie rzeczy bardzo prostacki aktor, przewidywalny i szary jak deszczowa chmura nad jego własną nieskomplikowaną osobowością.
Kolejny odcinek , w którym nasz wybitny reżyser pięknie wspomina kolejnego polskiego aktora.
Tadeusz Łomnicki nigdy nie należał dla mnie do elity aktorskiej , ale mistrzostwo wypowiedzi pana Zanussiego - jest jak gdyby użyciem sita jakie pozwala na dość zgrubną selekcję .
Ten odcinek mógł by być mową pogrzebową ( po wycięciu kilku zdań ) dla Łomnickiego.
Trudno mi zapomnieć jego przemówienia w czasie zjazdów PZPR - kiedy mówił i wyglądał jak jakby udawał żarliwie tow. Gomułkę.
To jest niesamowite, co Pan pisze. Jak to Tadeusz Łomnicki nigdy nie należał do elity aktorskiej? To kto według Pana do niej należy, czy należał?
@@halinadziedzic9098Też chciałbym poznać odpowiedź na to pytanie...
👍
Polański pomógł mu chyba sfinansować to leczenie za granicą. A poza tym, świetne są te wspomnienia- proszę kontynuować.
Oglądając kolejne odcinki, zastanawiałem się, czy bliski jest Panu Ozu? I może jednak nie: brak u niego metafizyki, czy dylematów moralnych. Tematem jest raczej kondycja ludzka, wąsko rozumiana: starzenie się, relacje rodzinne itp.
W filmie dokumentalnym o wspominanym aktorze pod tytułem ,,Łom" jest fragment z programu telewizyjnego w rodzaju 100 pytan do... Łomnicki w studio, otoczony młodymi ludżmi odpowiadał na zadawane pytania. Jakiś chłopak zapytał: Panie Tadeuszu czy jak się pan [ teraz, tutaj ] śmieje to pan gra czy się śmieje naprawdę? A Łomnicki nic tylko sie roześmiał.
Tylko Pan może zrobić film o Kościuszce, niestety nie z Łomnickim
zawsze mnie bawi gdy tacy kameloni i zawsze przy konfiturach jak 99% salonu czy w PRl czy teraz...odgrywa rolę styropianowych solidaruchów albo wojowników o demkracje... 40 lat pasli sie na PRL i braku konkurencji teraz 35 lat na monopolu jedynie słusznego pogladu na salonach... Kmicic, Wajda, Łapicki, Holoubek na 1 maja machali i trzepotali do trybuny a potem bajki i TW Bolek... Większy szacunek mam dla betonu, który do końca sie nie przechrzcił jak Mikulski, Gogolewski czy Łomnicki niż do tych, którzy po 1989 lezeli plackiem w Kościołach bo wiatr zawiał...
Kameloni ? PLI , konfitury ? Solidaruchy? A szanowny komentator lub jego rodzice , gdzie pracowali? Na zachodzie ? Jesli tak , to latwo oceniac tych ,ktorzy musieli pracowac w komunie.
@@utahdan231 Misiu kolorowy ja napisałem o tych pseudokomediantach, którzy najpierw machali na 1 maja i w pełni korzystali z towarów spod lady i braku konkurencji w czasach PRL, a potem stali sie styropianowymi nauczycielami moralności i leżeli plackiem w kościele po 1 VI 1989... bardziej mnie bawią przebierańcy i karierowicze...
trudno by bylo z nim ,,konkurowac,, ale fakt zamochowski to kiszka zbyt juz znany
panie Krzysztofie , po co ten szalik????
Szalik jest ozdobą. Nie widać?
Gdyby Profesor nie mial szalika , pytalbys dlaczego bez. Taka natura Polaka.
Błędem Zamachowskiego była próba udawania Łomnickiego. Porażka. Ja w tej roli raczej bym widział Jacka Braciaka.
trudno by bylo z nim ,,konkurowac,, ale fakt zamochowski to kiszka zbyt juz znany
Jacek Braciak .. To nie jest głupi pomysł. To bardzo dobry aktor i postura podobna do Łomnickiego.
Łatwo mówić, co Pan wygłasza. Zrobienie z Łomnickiego kolaboranta, przez osobę permanentnie obecną w TVP Macieja Szczepańskiego.... I to mówi człowiek, którego filmów nikt nie pamięta Co gorsza nawet nowych nikt nie ogląda. Szkoda dziesięciu minut, jz
Dyletanci tego nie ogladaja. Ludzie ceniacy kinematografie , pamietaja filmy do dzis. Ogladaj filmy z C Pazura.
a jak tam teraz w Radomiu? Strajkują? Protestują?