Sprawdźcie sponsora dzisiejszego odcinka, czyli LetyShops!😊 Rejestracja w Letyshops letyshops.onelink.me/HKO3/af3... Zainstaluj wtyczkę i oszczędzaj bit.ly/3kd12sR
po 89 polakom wmówiono że nie opłaca się produkować więc fabryki upadały bezrobocie rosło wiele ludzi popełniło przez to samobójstwo a dziś gospodarka polski lei na długach które będziemy spłacać kilkanaście pokoleń przekręty polityków np na budowie nowych dróg chodników budynków są ogromne kradną co popadnie -- okupacja ukryta propagandą w TV i mediach które piszą tak samo i w taki sam sposób kłamią
@@kulajanusz6420 Piękne czasy. Wszystko zdrowe. Zboża nie modyfikowane genetycznie. Nie istniało jakieś durne pojęcie "piractwa nasiennego". Rolnik był panem na swoej ziemi. I komu to kurna przeszkadzało.
Mam 42 lata. Mieszkam w Płocku i pamiętam jak codziennie patrzyłem przez okno na jadące jeden po drugim Bizony. Ruszały ze skrzyżowania i na 9 piętrze nic piękniejszego na dole nie widziałem i piękniejszego dźwięku od wchodzącego na obroty Bizona nie słyszałem. Wakacje spędzałem poza miastem. Wujek kupił nowego Bizona i jeździłem z Nim na kombajnie całe żniwa. Wiele się nauczyłem o budowie Bizona, bo jednak awarie jakieś były 😀. Wspaniałe czasy Polskiej wsi. Szkoda, że już nie FMŻ, a jest New Holland. Kombajny też ładne, ale to już nie to. To nie nasze, nie Polskie.
Do kogo należy new holand? Pewnie do tych samych co całą reszta przemysłu, handlu, a nade wszystko banków. To musi wrócić do nas. Inaczej nad wykończą. Poczytajcie sobie o historii pieniądza i zwracajcie uwagę na nazwiska.
Mam niebieską Smerfetkę z 98 i może nie jest to jakiś Claas, New Holland, czy inny John Deere, ale nie można powiedzieć, że jest to maszyna zła, a nawet trzeba powiedzieć, że jest dobra i będzie miała prawdopodobnie dożywocie w moim gospodarstwie 💙💙
@@spoconaherbata857 oj laleczka jest piękna i jest o nią dbane. W tym roku to nawet była Plakiem psykana w środku, co prawda mam ją dopiero 2 rok, ale przyszła do mnie w pięknym stanie i niech tak zostanie.
Mimo, że już od 20 lat nie mam nic wspólnego z rolnictwem to glos silnika bizona w późno w nocy przypomina dawne czasy. Za młodego to się całe dnie na Bizonie spędziło
Chyba zartojesz Bizon to zacofany sprzet tak samo jak syrenka,czy polonez i niechce juz wspomniec o ursusie. Na dzien dzisiejszy Polska niema juz nic swojego.Nic!!!! Zostal tylko wegiel i miedz.Takich ludzi wykszalconych ma Pl.
Jeszcze gdzieniegdzie można spotkać, fakt, że są to już nieliczne sztuki. A z dwa lata temu na jednej z wycieczek rowerowych chyba widziałem nawet odrestaurowaną Vistulę ( proszę nie mylić z alkoholem) 😉
A może tak powstałby odcinek o Pfmż i sieczkarniach naszych oraz licencyjnej chyba z330 współpraca Agrostroj. Myślę że też maszyny w pewnym stopniu zapomniane, zupełnie wyparte przez nowe konstrukcje.
Daniel za to jak idealnie dopasowałeś tego Cumminsa do swojego BSa to wielki szacun. Żadne druciarstwo tylko fachowa, przemyślana robota. Znam się trochę na tym i dlatego doceniam. Jakbym miał bliżej to podleciał bym do Ciebie to obejrzeć. Pozdrawiam.
Ja jeszcze mam rodzynka z '90r i przebiegiem trochę ponad 1000mth😁 mimo 30lat w blasku słońca wyglada jakby nie dawno wyjechał z Fmż, w okolicy jego ryk będzie słychać pare ładnych lat 😅
To nie wina związków ani polityków tylko ze bizon nie był konkurencyjny a jakość nie była adekwatna do ceny !! Nigdy nie był jakościowo dobry jak np: MF JD FENDT CASE
@@damjanekst5937 Tak jak odlewnia żeliwa w Lublinie? Największa(nawet jako obiekt przemysłowy a nie konkretnie odlewnia) i najnowocześniejsza odlewnia w Europie tamtych lat. Robili między innymi dla MF. Zakład był zbyt konkurencyjny dla zakładów z zachodu. Przypadkiem kasa za złom z rozbiórki zakładu poszła w prywatne ręce, a jeśli dobrze pamiętam ze stali która zużyto do budowy zakładu, można było wybudować 11 wież Eiffla. Podsumowując, na pewno była grupa wysoko postawionych szmat, która miała wspólny interes aby zakład posłać na kolana.
Kocham tego typu filmy. Co tu ukrywać, jestem szczylem 😄😄Mam 26 lat i niestety, nie znam i nie byłem świadkiem, tak wspaniałych historii. Coś pięknego 🥰 Dziękuję takim osobą, które pokazują w ten sposób jak było.
Byłem kiedyś jak dziecko, z ojcem i operatorami odbierać Bizona Super dla spółdzielni kolek rolniczych w której ojciec pracował. Był to rok +/- 1985, już wtedy, "testowano" konstrukcję New Holanda w FMŻ, ba była nawet polska "kopia" tego kombajnu. Widziałem jak wyjeżdżamy na testy polowe z zakładu, a nasz Bizon... na 10 wydawanych w tym dniu rano, nasz jedyny wyjechał z kabiną... ile to wtedy kosztowało układów. Ale faktycznie dźwięku licencyjnego SW400 w Bizonie nie da się zapomnieć, chyba najlepszy dźwięk diesla forever.
Cieszę się, że je posiadasz i mam nadzieję, że posłużą jak najdłużej👍 Za parę lat niestety znikną te piękne maszyny i będzie je można podziwiać tylko u najbardziej patriotycznych rolników lub w muzeum😥
@@radomirsuliga2158 Jeśli dojdzie nam usług to miodowy zostanie sprzedany i za niego zostanie zakupiony Dominator 98vx. Czerwony od nowości w rodzinie, będzie musiał zostać z sentymentu. Tym bardziej że w tym roku dostał kabinę :)
Piękne czasy do ,których chciałoby się przenieść i w nich umrzeć. Polskie maszyny sprzęt ,ludzka życzliwość i pomoc sąsiedzka . Nie było rarytasów ,ale był człowiek który pomagał jeden drugiemu. Dziś to wyścig szczurów,kto ma więcej ,a życzliwość ludzka ??oczywiście! Podczas donosu ma sąsiada....
Ja mam inne wspomnienia. Puste sklepy. Ocet i sól na półkach. Po chleb stałem godzinami pod piekarnią. Po ropę do traktora wielokrotnie stawałem wieczorem, żeby kupić rano.
Bizon umarł, żeby New Holland mógł żyć. Tak samo, jak upadła stocznia szczecińska, żeby mogła żyć hamburska. takich przykładów w Polsce niestety są co najmniej setki jeśli nie więcej.
Nie wiem co brałeś, ale bierz mniej. Bizon nie upadł, aby New Holland mógł żyć, bo w tamtym okresie New Hollandowi nie groziło bankructwo. Bizon upadł, bo wchodząc do Unii Europejskiej zobowiązaliśmy się pozamykać swoje fabryki, aby nie stanowiły konkurencji dla zachodnich producentów. Tu nie chodziło o żadne normy spalania, emisji spalin, czy hałasu, ale tylko o to, abyśmy nie stanowili konkurencji dla zachodu.
U nas w gospodarstwie na pomorzu są dwa. Jeden to Z056 z 85 roku a drugi to Z058 z 88. Oba dzielnie koszą zboża na 80ha. Najlepszy jest Z056 i ten jego akompaniament.;)
Bizon Z056 to najpiękniejsza maszyna na świecie. Jego śpiew tak samo nie ma sobie równych. Reszta rodziny też piękna. Nawet Sampo cieszy me oko z racji tego iż powstał w Fmż. Kawał pięknej historii...
@@Matheo780 Ach Dynamic. Do dziś nie widziałem go na żywo nad czym ubolewam. Faktycznie jest piękny(Rekord też), ale Super to miłość od dziecka, a że w okolicy nie było wtedy Rekorda to pewnie dlatego tak mi zostało. Dynamic w malowaniu eksportowego BS 5110 z początku filmu pewnie mógłby odmienić me postrzeganie. Takowych nie ma, więc Super nie zazna mej zdrady😉. Pozdrawiam.
Miałem kiedyś Recorda Szpan we wsi bo reszta same Supery miała. Generalnie w pierwszych w latach psuł się strasznie. Ale jak się już połowe części wymieniło to działał spoko. I ten klang doładowanej Andorii ... bezcenne.
Warto dodać że do upadku Bizona przyczyniły się upadające PGR i SKR które to kupowały najwięcej maszyn od FMZ. Zwykłego szarego rolnika nie było stać na kupno rekorda w 1990 roku. A Ci co mieli kase to i duże areały to nie byli w stanie kupnem utrzymać fabryki. Co do dzwięku Andorii to sam silnik jest przeciętny. Jedyna rzecz co robi robotę to tłumik ott cała tajemnica ryku BIZONA:)
Nie mogę się zgodzić, że silniki sw400 produkowane w zakładach Andoria były "przeciętne". Mój ojciec prowadzi firmę przewozową i na początku lat 90-tych miał autobusy Autosan H9 z silnikami sw400. Te silniki odpalały w największe mrozy i bez większych problemów osiągały przebiegi miliona kilometrów. W kombajnie na pewno były mniej wytrzymałe z powodu ciągłej pracy na wysokich obrotach, ale każdy silnik w takich warunkach zużywa się szybciej. Niestety polityka była taka, że niszczyli wszystko co polskie i sprzedawali co się da....
@@ukaszw.7149 Chodziło mi o silniki produkowane w Polsce a nie te licencyjne w Anglii. Bizona już nie mamy ale gdybym na starość kupił to swapuje na 6 perkinsa tylko tłumik od bizona zostawiam.
Dokładnie mam na myśli silnik produkowany w zakładach Andoria w Andrychowie. W starszych modelach Autosana H9 bez doładowania były te same co w Bizonach. Nowsze modele H9 miały taki sam, tylko doładowany
Fabryka padła jak wiele innych bo po prostu musiała, zrobili z nas rynek zbytu na zachodnie towary i to każdego rodzaju od maszyn po spożywkę. I niech nie piszą co niektórzy że byliśmy nie kokurencyjnii dla zachodu bo prawda jesttaka że byliśmy i to za bardzo.
@@kundeleczek1 głupoty piszecie. Czy decydenci zmuszali rolników do kupowania zagranicznych maszyn? Nie. Kupowali zagraniczne z innych względów. To samo jest że spożywką w marketach. Masz wolny wybór co chcesz kupić. Nikt nie robi z Ciebie na siłę odbiorcę zachodnich produktów.
@@tomek2688 Pozwolę się nie zgodzić. Wolny rynek jest fikcją, każdy kraj pilnuje interesów własnego przemysłu, wynika to z systemu demokratycznego. Merkantyizm i interwencjonizm jest na porządku dziennym. Nikt nie zmusza nikogo do kupowania niczego ale są stwarzane takie warunki które ograniczają znacznie wybory. Nie twierdze że nasze ciągniki były lepsze, ale trzeba było zrobić tak, żeby stawały się lepsze, jak to robią poważne kraje.
@@tomek2688 każdy lepszy projekt protopypu był odrzucany przez Moskwę ;) Mieliśmy dobrych konstruktorów którzy nie mogli nic zrobić. W latach 90 już było za późno na ratunki.
Bardzo cieszę się, że zrobiłeś film o marce Bizon. Za to bardzo dziękuję👏 Szkoda, że coraz mniej widzi się Bizonów na polach bo to najładniejsze i najdostojniejsze kombajny, porównując np. Claas'a do Bizona w tamtych latach. Cóż, w moim sercu Bizon Forever🥰
Był Ursus był Bizon to teraz może coś o PFMŻ.Bardzo ważna fabryka a dziś totalnie zapomniana, a maszyny tam produkowane znikly bardzo szybko z polskich pól niestety
Masz przykład w postaci nowych ursusów, trochę elektroniki i już same buble, to już nie te czasy, że zrobią maszynę w pełni mechaniczną, którą naprawisz młotkiem
Tak To jest logo jak np skoda Niby czeska ale produkuje samocohody z logiem volkswagena pod maską Pod maską Cały samochód nim jest Fso mogło by też ale wiesz Nie poloneza ale fso wisłe (Cos w ten desgin) Mały elektryk bazowany na volskswagenie
Szanuję dobre intencje autora i zakładam, że podszedł do sprawy tak rzetelnie jak umiał, ale ten materiał wymaga ważnych uzupełnień. Upadek FMŻ to nie jest tylko sprawa samego FMŻ. To jest rezultat ogólnej polityki wobec przemysłu w okresie transformacji. Minister przemysłu Syryjczyk pewnie myślał, że jest błyskotliwy mówiąc, że "brak polityki przemysłowej to najlepsza polityka przemysłowa" (sami sobie to oceńcie i zadajcie sobie pytanie, jakby na coś takiego zareagowali np. w Niemczech czy Francji...), ale tu polityka była jasna i otwarcie deklarowana. Wytwórczość państwowa miała być zduszona, co miało być impulsem do prywatyzacji, mówiono, że lepiej, jeśli nowy właściciel będzie odbudowywał na zgliszczach. To były czasy, kiedy tryumfy święciło podejście w rodzaju Fukuyamy, jakoby nastąpił "koniec historii", nikt już nie będzie ze sobą walczył, a odrębne gospodarki narodowe to przeszłość i ciemnota. Oczywiście oficjalnie, bo zauważmy, np. takie USA nigdy nie otwierało szeroko swojego rynku, choć kraje restrukturyzowane w myśl założeń konsensusu waszyngtońskiego miały obowiązek. To, że nikogo nie obchodziło, jakie interesy będzie realizował nowy właściciel, to jedno. Bardziej zdumiewające, że wszyscy ci wielcy warszawscy "fachowcy" zdawali się nie rozumieć, że prawdziwe inwestycje przemysłowe (a nie postawienie montowni) to są inwestycje ogromnie kapitałochłonne i dokonywane w horyzoncie kilkunasto-kilkudziesięcioletnim, to nie jest hurtownia gaci, którą można zaorać i za pół roku otworzyć znowu. No i co to oznaczało w praktyce. Jedną z rzeczy, która zarzynała państwowe fabryki był morderczy ucisk fiskalny. Fabryki, jeszcze w myśl przepisów z pierwszej połowy lat 80-tych, miały obowiązek płacić dywidendy od majątków, które w okresie transformacji wielokrotnie podnoszono. Do tego dochodził np. tzw. popiwek (aż do 1995), czyli podatek od ponadnormatywnych wynagrodzeń, liczony wg progów kompletnie ignorujących to, co się właśnie działo z pieniądzem (oficjalnie miał on sprzyjać zduszeniu inflacji), co w praktyce powodowało, że albo płaciło się ludziom tyle co nic i generalnie nie mieliby za co żreć, albo buliło horrendalne kary. Co do kredytów - nastąpiła restrukturyzacja sektora bankowego, w toku której powstało wiele małych banków (wiadomo, nomenklatura musiała się gdzieś uwłaszczać), bojących się po prostu kredytowania chwiejących się przez to wszystko przedsiębiorstw. Poza tym, o czym jeśli mnie pamięć nie myli wspomina i jedzie po tym w swoich książkach np. prof. Kołodko, skąpienie kredytów przemysłowi państwowemu było elementem tej państwowej strategii. Wszystko, co słabe miało zdechnąć, tylko że... słabe było wszystko, na skutek tej polityki. O nowe kredyty było ciężko, a co ze starymi? Stare, nawet jeśli były pomyślnie spłacane i posłużyły do uruchomienia udanych i efektywnych przedsięwzięć, stały się nagle betonowymi butami ciągnącymi na dno za sprawą ustawy u uporządkowaniu stosunków kredytowych, wskutek której odsetki wywalało w kosmos kilkukrotnie. Żeby tego uniknąć, społeczeństwo masowo pozbywało się oszczędności i szybko spłacało zobowiązania, ale to wiązało się z radykalnym obniżeniem zdolności konsumpcji, a więc odbijało na całej gospodarce. Przemysł oczywiście nie był w stanie tego zrobić, podobnie wielu rolników, którzy m.in. przez to nie mogli sobie pozwolić na zakupy i znajdowali się na skraju bankructwa lub bankrutowali. Tutaj wszystko miało znaczenie, bo przemysł to system naczyń połączonych, nigdzie nie wytwarza się na jednym miejscu wszystkiego, od śrubki i szyby po oponę. O samym FMŻ napisano trochę np. tu www.konstrukcjeinzynierskie.pl/2012/66-fragmenty/fragmenty2012/styczen2012/646-kombajny-z-pocka-cz-3-polowanie-na-bizona-upadek-fm?showall=1 Zresztą, kto pamięta (ja tak przez mgłę, bo byłem dzieckiem, ale trochę tak), niech sobie przypomni, jak bardzo nam obrzydzano we wszechobecnej propagandzie przemysł, a już zwłaszcza krajowy. Wszystko miało być do niczego, przestarzałe, bez sensu, do zaorania, przykłady rzeczywistych porażek i socjalistycznego dziadostwa bezpodstawnie ekstrapolowano na obraz całości zagadnienia. Bardzo często używanym pojęciem były "molochy" rozbicie tych strasznych wielkich "molochów" to miało być ważne osiągnięcie... no i teraz nie mamy w Polsce żadnej wielkiej firmy poza Orlenem, więc nie stać na nas na prawdziwe B+R i pod względem innowacyjności jesteśmy prawie na samym końcu w UE... Miała przyjść nowa era, w któej przemysł to przeżytek, nowoczesna gospodarka to usługi - mówiono. Oczywiście nie zająkano się, że ten przemysł od tych usług ma co najmniej dwukrotnie większą wydajność pracy i też jest potrzebny. Wszyscy chcieli mieć niemieckie samochody i nie pytali, czemu jakoś Niemcy wcale nie idą tą drogą...
oczywiście masz dużo racji. Problemem było jednak to, że nasze fabryki w większości były strasznie zacofane technologicznie. nie miały technologii, know how. Nigdy nie konkurowały na wolnym rynku. W okresie transformacji była masa błedów, ale paradoksalnie to ci którzy strajkowali w latach 80-tych najbardziej odczuli skutki transformacji. Ile lat można produkowac ten sam produkt?? Bizony były produkowane od dziesiątek lat. ale nie szły innowacje. nie było pieniedzy na badania. ludzie zamiast nowego bizona woleli kupić używanego Claasa. Rynek zbytu sie zmniejszał. tak jak było z polonezem. nawet wsadzenie do niego silnika Rovera czy tragiczne wersje atu nie pomogły. dopiero w latach 90-tych ztobili trucka. My startowaliśmy od początku, a Państwo nie miało pieniędzy na utrzymanie produkcji, nie mówiąc o inwestycjach. Problemem tez byli słabi inwestorzy. Daewoo które przejęło FSO to był bład. WV przejął skodę i ten trasfer technologii połączony z czeskim wieloletnim doświadczeniem w produkcji pojazdów świetnie zaskoczył. u nas klepaliśmy starego kadeta (nexia) i inne złomy (miałem nubirę i zrobiłem nia masę kilometrów) to nie mogło się udać.
To tak jak komunistyczną księżycową gospodarkę zderzysz z prawami rynku. Przepis na katstrofę. Teraz jest już po ale na początku 90tyxh wiele zakładów można było ocalić gdyby niegłupota rządzących i pełne otwarcie krajowego rynku dla wszustkich.
To nie głupota tylko celowe działanie na rzecz wejścia do komuszej UE gdzie Niemiec dyktuje warunki. To było ustalone tak jak teraz wygaszanie wszystkiego pod pretekstem CO2. A nazywa się zrównoważonym rozwojem który przyniesie ubustwo i który jest wpisany do konstytucji. Nic nie bierze się z przypadku.
@@Tristan-yt6bp Komusza to była RWPG. Rozwoju u nas nie będzie bo jesteśmy do tył ze wszystkim.Ci co mają na tym zarobić to zarobią ale nie my. My jesteśmy do tył bo mamy tępych rządzących
@@ajeto2 widzę że jesteś młody jeszcze człowiekiem i żyjesz w swojej bajce. Nawet komisarzami się zwia a kto ich wybiera. A kto to był Alltierio Spineli? Kogo odwiedzono i złożono kwiaty no i jakie są cele manifestu z Ventotene. Jak się z tym zapoznasz to zrozumiesz że jednak komunistyczna. Pozdrawiam
Bizona kupił News Holland, mój brat pracując w dużej firmie spedycyjnej nadzorował logistykę wywozu części zamiennych z magazynów bizona. Przez kilka tygodni tiry wywoziły nowe części zamienne do bizona na złom, żeby pozbyć się konkurencji. Nie będzie części zamiennych, nie będzie czym naprawiać i maszyny pójdą na żyletki.
@@pudekoksiazka2256 a Ursus który upadł ,tak samo FSO ,można jeszcze wspomnieć o zakładzie w którym był produkowany dostawczy Lublin i terenowy Honker ...wszystko co polskie upada nawet w dzisiejszych czasach ... Niestety taka jest prawda
@@Siedliskowy Tylko jeszcze trzeba zwrócić uwagę na jakość towaru co po tym Lublinie jak to zmodernizowany żuk a Hoker to lublin w innej budzie, w skrócie kupa złomu na kołach która nie miała prawa przetrwać, co do Ursusa ostatnio widziałem reklamę silnik deutz skrzynia zf kabina i maska wyglądała jak z mfa więc co w nim jest polskiego ?
@@pudekoksiazka2256 podejrzewam że żadnego pojazdu w stu procentach polskiego nigdy nikt już nie wyprodukuje ,bo w Polsce nic się nie opłaca ,a wszystkie rodzime konstrukcje kończą się na projektach ,które nigdy nie będą wdrożone do masowej produkcji
jak zwykle film nie dotyka problemu upadku takich firm. wszystkie te firmy były celowo zadłużane aby upadały, istotą problemu jest kto tego dokonywał i i jakiej narodowości był.
Miałem bizona z '84 wiele lat. W sumie dobry sprzęt. Zanim sie go nauczyłem naprawiać, poznałem jego bolączki i zrozumiałem wagę jakości części kląłem wiele lat. Ale później już było dobrze🙂
Bo jak chcieliśmy wejść do unii europejskiej, Polska musiała być krajem konsumpcyjnym, rynkiem zbytu dla zachodnich gigantów. Nie mogliśmy i nadal nie możemy mieć swojego, motocykla, samochodu, ciężarówki, ciągnika, czy kombajnu. To jest jeden wspólny powód dla upadku wszystkich naszych fabryk..
Bardzo wartościowy odcinek,wyciągający wnioski z porażki......Poprostu trzeba było tworzyć rynki zbytu w kraju, uczyć sie zdobywać rynki zagraniczne, i potrafić przekonac bankowców do inwestycji w modernizacje produkcji .
@@wirex2717 Banki mają swój własny interes. Przykłady?Kredyty frankowe, kredyty hipoteczne udzielane w zeszłym roku. Jeśli ktoś jest zielony w jakiejs dziedzinie i nie zgłebiając dobrze tematu podejmuje bardzo odpowiedzialne decyzje.....-to predzej czy pozniej trafi na osoby,firmy ,banki które to wykorzystają.....Jaki z tego morał?
Tomek, nic nie rozumiesz, otwórz oczy. Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd. Banksterrka przejęła Polskę wtedy. Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się. Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż
@@ireneuszkaczkowskiRestrukturyzacja to ciecie kosztów m.in. redukcja zatrudnienia , a utrzymanie opłacalnych miejsc pracy,działów. Inwestora owszem pomaga pozykać by inwestor dał na pieniądze na rozwój, ale można utrzymać kontrole zostawiając sobie 51% udziałów w firmie. Ps. Pisze się Rockefeller ;p
Nie bank podejmował błędne decyzje tylko bankierzy - konkretne nazwiska , osoby . Gdyby zależało by to od Pana Rysia z tokarek to by było całkiem dobrze ;)
Teza postawiona w filmie - "Skoro jest problem ze sprzedażą produktów, to należy wydać miliony na nowe narzędzia". Może pan Rysio z tokarek to rozumiał, ale wolny rynek i matematyka już nie.
@@kstempniak O tym samym pomyślałem - skoro place fabryczne zawalone niesprzedanym sprzętem to dokupmy maszyn za miliony i dorzucimy więcej niesprzedawalnego sprzętu, wcale nie tańszego, bo maszyny trzeba zamortyzować. Ale w tym szaleństwie jest metoda - zarząd wiedział, że będą zwolnienia i wyprzedaże majątku, więc chciał więcej drogiego sprzętu, który można by było wyprzedawać z ładnymi wziątkami pod stołem.
Chyba nie do końca jest, że rolnicy przestali kupować Bizony bo stały się drogie. Kupowali je wcześniej bo cena ich była niska i zapewne nierynkowa. Mogli sobie zatem pozwolić na komfort odświeżania co chwilę parku maszyn. Co jak się okazało nie było niezbędne i można było używać przez kilka lat starsze maszyny bez kupowania nowej. Jak inaczej zrozumieć fakt, że sprzedaż drastycznie spadła a plony dalej były zbierane.
Można by skrótowo historię opisać krótko- FMŻ było liliputem bez szans wobec takich gigantów jak Claas, New Holland, John Deere, Massey Ferguson (czy AGCO całe) Case IH czy nawet Rostselmash (który wyprodukował ponad DWA MILIONY KOMBAJNÓW, a łączna produkcja FMŻ to około 60 tysięcy Bizonów wszystkich typów i około 30 tysięcy Vistul, powiedzmy że max 120 tysięcy kombajnów). Ten fakt, plus to że po upadku PGR-ów i SKR-ów można było za grosze dorwać kilkuletni kombajn zamiast wydawać majątek na nowy, udupiło fabrykę która była bez większych szans na rynkach zachodnich.
Skąd pochodzą te niektóre zdjęcia niebieskich Bizonów? Np. to z fabryki, z linii montażowej. Można tego gdzieś znaleźć więcej? Szacunek za te słowa na końcu i prośbę o nie szkalowanie polskich starych sprzętów. Dzisiaj dzieciarnia zna tylko nowe skomputeryzowane maszyny, ale to nie znaczy, że tamte były na tamten czas złe. Jeszcze długo będą pracować, a przynajmniej do czasu, aż mniejsze gospodarstwa nie padną, na rzecz "molochów" co już ma miejsce i długo nie zejdzie.
Nasze zakłady przemysłowe wytrzymały 2 wojny światowe . Solidarność i kapitalizmy wszystko zniszczył. Polska nawet roweru nie produkuje. Więć proszę film o fabryce Romet w Bydgoszczy.
@@wirex2717 Taki cel, abyśmy byli tanią siłą roboczą i rynkiem zbytu dla szeroko rozumianego "zachodu". Nasze firmy zlikwidować lub sprzedać za bezcen, pobudować u nas zachodnie firmy i zatrudnić ludzi za połowę zachodniej stawki. To co się wyprodukuje sprzedać Polakom w zachodnich sklepach, aby wydali to co zarobili - i cała kasa trafia na zachód. Od 1990 roku taki był cel zmian ustrojowych - cel został zrealizowany w 100%, zostaliśmy sprzedani i jesteśmy parobkami. Winnych nie ma.
@@xklient4175 brednie. Przecież mogłeś kupować Bizona... Jakimś cudem ludzie wolą Claasa i Jelonka... Wartburgami i Syrenami też nie jeżdżą tylko jak na złość zachodnimi. To pewnie też spisek. Każdy powinien jeździć Syreną! P.s. upadek Bizona jest świetnym przykładem: mimo braku zbytu fabryka wciąż tłukła kombajny na plac... Dyrektor finansowy im nie powiedział, że firma musi mieć przychód?
@@empe811 oczywiscie ze ludzie kupowali Bizony, jest ich tysiące na polach, co ty ślepy jesteś? Chce kupić nowego, powiedz gdzie to kupie. PS. W latach 80tych ta firma funkcjonowała, ustrój był jaki był ale jakiś szło. Po zmianie ustroju (lata 90te) dyrektor finansowy (i nie tylko) był typem, który miał na celu doprowadzenie tej firmy do upadku i sprzedanie za przysłowiową złotówkę. Dzisiaj zachodni właściciel robi tam biznes, ciekawe tylko kto dostał w łapę aby doprowadzić do tego stanu rzeczy. Niestety niektórzy są zbyt ograniczeni aby zrozumieć ten prosty mechanizm. Przeczytaj sobie artykół "Polska neokolonią", może otworzysz oczy.
Efekt tego wszystkiego jest taki, że majac 30+ lat na karku, dopiero gdy zaryczy pierwszy Bizon wiem że mamy lato. Oby Nam tego nigdy nie zabrakło. Świetny odcinek. Pozdro
Mieszkałem za dzieciaka w pegeerowskim osiedlu.W koło las i pola.Dla nas żniwa były tak samo ważne jak Wigilia.Po usypaniu sterty wielkości 3 piętrowego bloku budowaliśmy sobie tunele,pokoje i paliliśmy tam Klubowe:)
to racja, bizonów może i jest ''coraz mniej'' ale skoro ich nie produkują to jak ma być coraz więcej. Myśle jednak że te nasze poczciwe polskie złomki przetrzymają jeszcze wiele lat :)
Z ursusami i bizonami jest jak z polonezami albo ładą w Rosji, cały zachód leciał do przodu i rozwijał swoje technologie a ci klepali to samo przez 10lat zostając w tyle tak bardzo że gdy rynek otworzył się na zachód okazało się że za lekką dopłatą można mieć o wiele lepszy sprzęt. Problemem było też to chyba że tylko u nas tak było że te bizony psuły się co chwile aż wkoncu ojciec się wkurwił kupił stało claasa i miał spokój
Co z tego że do bizona są części, skoro są one tragicznej jakości. To co go niestety eliminuje powoli z naszych gospodarstw oprócz wyeksploatowania i korozju, to rozczarowanie że, pomimo zastosowania nowych części awaria i tak wraca w tym samym miejscu. Sam tego doświadczyłem w krótkim czasie. Moje złe doświadczenia to sita, rozdzielacz i chłodnica.
Trzeba patrzeć co się kupuje. Ja w maju zaczynam serwis Bizonów, posiadam dwa i bez problemu całe żniwa. Nie wiem co niektórzy robią że te Bizony się psują... Ja jak zaczynam Żniwa to o 6/7 rano smarowanie i ruszam zaraz po Rosie, 10/11 i koszę aż do rosy.. Dzień dnia, u siebie i głównie usługi. Obydwa pracują bez najmniejszej awarii. Ojciec najpóźniej zjechał w te Zniwa koło 2 w nocy, fakt ze kosił już w rosie, ale chciał dokończyć. I tak do około 20 sierpnia dzień w dzień :) Od przyszłego sezonu jeden z nich będzie jeszcze kosił kukurydzę na ziarno 10/15ha.
@@Daniel8256 kupują gówno z lepiku jaskółek a potem placza że nie wytrzymało... Jakoś do swojego nakrytego kocem wolcwagena pewnie kupują części prima sort, z ASO
Gdyby rolnicy sie organizowali w grupy producenckie,spółdzielnie przetwórstwa żywności -mieliby wieksza oplacalność i mogliby brac kredyty i dofinansowania na maszyny, łatwiej też byłoby im sprzedawać swoje produkty sieciom ,zreszeniom drobnych kupców po godnej cenie, oraz eksport . Mysle że powinna powstac organizacja z kompletem wiedzy na te tematy,edukująca nieodpłatnie rolników.
Np Dzemy w USA są nawet ponad 10 krotnie drozsze niż w Polsce.Dlaczego eksportem polskich dzemów zajmują sie Szwedzi zgarniajac wiekszość zysków, i dlaczego nie produkować wiecej tak opłacalnych produktów?
Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd. Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się. Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż
Płakać mi się chce. Gdy bizon u nas na gospie został odpalony po 4 latach to poczułem się jak na prawdziwych żniwach ten dźwięk bizona zostanie w mojim sercu na zawsze i ten zapach jego spalin 😭😭😭😭 a był odpalany w zime
@@w4lczuk859 Dla jednych auto też jest tylko środkiem transportu z punktu A do punktu B. Dla innych czymś o wiele więcej. Tak samo jest z kombajnami Bizon.
@@radomirsuliga2158 no i to jest właśnie patologia naszego społeczeństwa. Że narzędzie staje się sensem życia. A zapominamy że te narzędzia mają nam tylko pomagać by móc pielęgnować co jest naprawdę ważne
@@w4lczuk859 Ehhh takiego bezdusznego rozumowania nastawionego na konsupcjonizm już dawno nie widziałem. Owszem, to są rzeczy nabyte ale dbając o nie stają się czymś więcej niż zwłykłą rzeczą. Pomyśl, czemu tak wiele jest pasjonatów motoryzacji.
Efekt wolnego rynku. Otworzył się zagraniczny rynek, i lepiej było kupić za mniej zachodni, używany kombajn niż nowy polski. Różnica w komforcie i wydajności przy niższej cenie. Nic więcej nie trzeba, sam rynek rozwalił bizona
Bizon z050 było dzisiaj grzebane w nim ale ten sezon taki jak ten to ja rozumiem😍😍. Zero awarii 👍👍👍💪👌 co jak co doglądane było od zeszłorocznych żniw - był siwy dym i naprzód , remont z grubej rury. Good job
Szkoda, że nie masz nazwisk agentów zatrudnionych do powolnego rozmontowywania polskich zakładów. Większość produkcji polskiej miała upaść i upadła. I najlepsze jest to, że skórę wzięły grube ryby a ochłapy rozkradliśmy sami. Starsi pamiętają co się odpieradało po 89 i w sumie trwa do dzisiaj...Prosty zabieg drenażu majątku w inne ręce bo do dziś większość tych gałęzi prosperuje tylko już pod inną banderą...
Moj wójek na gospo. w płn. Wielkopolsce ma takiego z '80 albo '81roku. Do dziś obrabia kupę ziemi nie tylko u wójka. Najlepsze w tym sprzęcie jest gadanie silnika Andorii. Jak mu dają w palnik to chamerykańskie muscle cary mogą się schować!
Informacja, że był zaangażowany bank handlowy, przypomniała mi sprawę foz, powód śmierci Pana Faltzmana. Otóż, jak opowiada autor, Polska nie miała zadłużenia zagranicznego! Wszystkie kredyty były udzielane bankowi handlowemu!...I to bank handlowy był bankrutem, a co za tym idzie banki które udzielały kredytów popełniały międzynarodowe przedtępstwo!!!
Największy producent na świecie i daliśmy się uwalić .. :( Nowe kombajny są ładne, ale ryk Bizona wchodzącego na obroty - aż ciary szły po plecach. Jako dzieciak potrafiłem pół dnia przejeździć w kurzu, obok kierowcy, a kiedy dał się przejechać kawałek w czasie pracy, to był szacun wśród kumpli.
Wielkość nie chroni przed upadkiem, szczególnie jeśli była oparta na "księżycowej ekonomii" gospodarki centralnie sterowanej. Usiłowanie utrzymywania fabryki przez wyrabianie planu produkcji pomimo braku sprzedaży nie mogło się dobrze skończyć. Prawa ekonomii jak prawa fizyki - nie znają litości.
@@wojteksmag8286 nie masz pojęcia jak działa świat. Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd. W tamtym czasie bankstrzy przejęli suwerenność polski. Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się. Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż Ale to trzeba znać postawy historii i ukrywane przez mediach fakty. Przesłuchaj ostanie przemówienie A Leppera w sejmie, może coś do ciebie dotrze.
Ja mam bizona na 30 hektarów wystarczy mi i jeszcze na paliwo odrobie nie chce nic innego nie idę się prosić o usługę bo na mały areał albo ci przyjadą na koniec albo wcale a jak przyjadą to tak jadą że połowa leży na ziemi..
Kiedyś to były czasy, szkoda że już nie wrócą kiedy z sąsiadem czekało się na kombajn w polu popijając ćwiartkę, później koszenie powrót w nocy do domu, aż łezka w oku się kręci
Bardzo dobry stan był wspaniały to nasza firma powstała dzięki naszej polskiej myśli i pracy brawo brawo dla osób które to wytworzyły Ryszard Kulesza produkował amunicję do tt i armat wZmmesko w sku kam a obecnie trwa produkcja rakiet serdecznie pozdrawiam wszystkich wwpracownikow
![Historia upadku sieczkarni PFMŻ CZ. 2 - Dlaczego PFMŻ musiało upaść? [Matheo780]](http://i.ytimg.com/vi/gFBATflbMgY/mqdefault.jpg)
![Historia upadku sieczkarni PFMŻ CZ. 2 - Dlaczego PFMŻ musiało upaść? [Matheo780]](/img/tr.png)
Sprawdźcie sponsora dzisiejszego odcinka, czyli LetyShops!😊
Rejestracja w Letyshops letyshops.onelink.me/HKO3/af3...
Zainstaluj wtyczkę i oszczędzaj bit.ly/3kd12sR
prawdą jest że została zniszczona przez rządy po roku 89 niszczenie gospodarki trwa do dziś a związki zawodowe zajmowały się niszczeniem
w Ursusie zmanipulowani pracownicy przez rządy które zaczęły już po 89 rządzić zaczęli niszczyć to co tworzyli latami
po 89 polakom wmówiono że nie opłaca się produkować więc fabryki upadały bezrobocie rosło wiele ludzi popełniło przez to samobójstwo a dziś gospodarka polski lei na długach które będziemy spłacać kilkanaście pokoleń przekręty polityków np na budowie nowych dróg chodników budynków są ogromne kradną co popadnie -- okupacja ukryta propagandą w TV i mediach które piszą tak samo i w taki sam sposób kłamią
Teraz historia orkana plz
szkoda tylko ze new holland zniszczyl pierwszy kombajn bizon egzemplaz muzealny
Dźwięk Bizona, zapach świeżej słomy i smak kompotu z czereśni - kawał mojego dzieciństwa :D
No poza tym ostatnim mam tak samo, piątka!
Jeszcze zapach smaru zmieszanego z kurzem 😁
I te konwoje bizonów w czasie żniw jak jeszcze istniały PGRy. Jechały z hederami podczepionymi i nikt im problemu nie robił. A dziś to od razu mandat.
@@kulajanusz6420 Piękne czasy. Wszystko zdrowe. Zboża nie modyfikowane genetycznie. Nie istniało jakieś durne pojęcie "piractwa nasiennego". Rolnik był panem na swoej ziemi. I komu to kurna przeszkadzało.
@@korkibeka4918 To jest jeszcze gorszy twór niż to co było kiedyś.
Mam 42 lata. Mieszkam w Płocku i pamiętam jak codziennie patrzyłem przez okno na jadące jeden po drugim Bizony. Ruszały ze skrzyżowania i na 9 piętrze nic piękniejszego na dole nie widziałem i piękniejszego dźwięku od wchodzącego na obroty Bizona nie słyszałem. Wakacje spędzałem poza miastem. Wujek kupił nowego Bizona i jeździłem z Nim na kombajnie całe żniwa. Wiele się nauczyłem o budowie Bizona, bo jednak awarie jakieś były 😀. Wspaniałe czasy Polskiej wsi. Szkoda, że już nie FMŻ, a jest New Holland. Kombajny też ładne, ale to już nie to. To nie nasze, nie Polskie.
Zazdroszczę
@@mlody5991 ja też
Dobrze że przynajmniej ocalała fabryka i produkują nadal kombajny.
@@conradoriviera masz racje
Do kogo należy new holand? Pewnie do tych samych co całą reszta przemysłu, handlu, a nade wszystko banków. To musi wrócić do nas. Inaczej nad wykończą. Poczytajcie sobie o historii pieniądza i zwracajcie uwagę na nazwiska.
Jak słyszę dźwięk wkręcającego się bizona to przechodza mnie ciarki. 💪👍
no tak jest potwiedzam
Bez kitu ten dźwięk ciągle włączam film z tym dźwiękiem
Ryczy i dymi bo fabrycznie pobiera dużo oleju,marna kopia Clayson 135,ale robotę robił w swoim czasie
Stary ja czytając twój komentarz o wkrecajacyn się bizonie mam ciarki a co dopiero na żywo. Co roku chodzę do sąsiada na rozruch
Piękna produkcja. Życzymy dalszych sukcesów. Pozdrawiamy Zespół Fmż w Płocku
A gdzie się teraz znajduje FMŻ
W Płocku ale już w tej fabryce nie produkują bizonów tylko new Hollandy
Fajne jest to że bizonem w farming simulator można pokosić
@@Hasio-Maszkietnikno rel
Bizon 😍😍
Siema Majster :D
Majster, jak będziesz mógł wrzuć jakis film
Majster, za robotę się weź a nie filmiki na YT oglądasz. 😂
Wspaniała maszyna, piękny dźwięk silnika i wygląd 🙂
Dźwięk Bizona to najpiękniejszy dźwięk mojego dzieciństwa choć jestem z miasta.
Mam niebieską Smerfetkę z 98 i może nie jest to jakiś Claas, New Holland, czy inny John Deere, ale nie można powiedzieć, że jest to maszyna zła, a nawet trzeba powiedzieć, że jest dobra i będzie miała prawdopodobnie dożywocie w moim gospodarstwie 💙💙
Pozdrawiam, piękne są. Marzę o takim
@@karolxz7558 Marzenia się spełniają, czego Ci szczerze życzę.
Zazdro no takie dla mnie są najładniejsze
@@spoconaherbata857 oj laleczka jest piękna i jest o nią dbane. W tym roku to nawet była Plakiem psykana w środku, co prawda mam ją dopiero 2 rok, ale przyszła do mnie w pięknym stanie i niech tak zostanie.
Smerfetkę xD
Mimo, że już od 20 lat nie mam nic wspólnego z rolnictwem to glos silnika bizona w późno w nocy przypomina dawne czasy. Za młodego to się całe dnie na Bizonie spędziło
Dźwięk wchodzącego na obroty Bizona, to jeden z najpiękniejszych dźwięków jakie w życiu słyszałam....
27 lat z Bizonem od nowości , dorastałem przy nim, znałem każdą śrubkę, jego dźwięk na pamięć.
Bizona dźwięk trzeba znać bo nim kosi sie głównie na słuch
@Sztuczna Inteligencja A ty już to zrobiłeś, czy się nie udało chwycić konika bo malutki i oklapły.
Jeden głuchy stuk czy to na maszynie, czy silniku warzył o losie żniw. 20 lat na moim Z056 Z 90r. nauczył wszystkiego. KOCHAM i KOCHAŁ będę lata 90-te
Ostatnie Bizony to naprawdę nasza piękna duma, są wspaniałe. Żałuję że nie ma już ich
w latach 70 Bizony eksportowano nawet do USA
spieszmy sie kochac bizony, tak szybko odchodza
Chyba zartojesz Bizon to zacofany sprzet tak samo jak syrenka,czy polonez i niechce juz wspomniec o ursusie.
Na dzien dzisiejszy Polska niema juz nic swojego.Nic!!!! Zostal tylko wegiel i miedz.Takich ludzi wykszalconych ma Pl.
@@duckgeorg8748 z solidnie wykształconych pozostałeś tylko ty
Jeszcze gdzieniegdzie można spotkać, fakt, że są to już nieliczne sztuki. A z dwa lata temu na jednej z wycieczek rowerowych chyba widziałem nawet odrestaurowaną Vistulę ( proszę nie mylić z alkoholem) 😉
A może tak powstałby odcinek o Pfmż i sieczkarniach naszych oraz licencyjnej chyba z330 współpraca Agrostroj. Myślę że też maszyny w pewnym stopniu zapomniane, zupełnie wyparte przez nowe konstrukcje.
Oj tak
Jestem za
Daniel za to jak idealnie dopasowałeś tego Cumminsa do swojego BSa to wielki szacun. Żadne druciarstwo tylko fachowa, przemyślana robota. Znam się trochę na tym i dlatego doceniam. Jakbym miał bliżej to podleciał bym do Ciebie to obejrzeć. Pozdrawiam.
@@danielfarm24.87 i tak trzymaj
Jak najbardziej jestem za 😁 do dziś trzymam w stodole Z340
Ja jeszcze mam rodzynka z '90r i przebiegiem trochę ponad 1000mth😁 mimo 30lat w blasku słońca wyglada jakby nie dawno wyjechał z Fmż, w okolicy jego ryk będzie słychać pare ładnych lat 😅
Zrób film na TH-cam... czekamy.
Gratulacje jestem mieszczuchem ale tez widzialem bizona w akcji .
Czemu padły taki Ursus czy Bizon? Podziękujmy za to lokalnym związkom zawodowym i szujom z Solidarności
Nie tylko ursus i fmż ale cały polski przemysł te szuję załatwiły,
To nie wina związków ani polityków tylko ze bizon nie był konkurencyjny a jakość nie była adekwatna do ceny !! Nigdy nie był jakościowo dobry jak np: MF JD FENDT CASE
@@damjanekst5937 xD
@@damjanekst5937 Codziennie czytana GW,co?I to od lat.Nic dziwnego,że mózg zryty.
@@damjanekst5937 Tak jak odlewnia żeliwa w Lublinie? Największa(nawet jako obiekt przemysłowy a nie konkretnie odlewnia) i najnowocześniejsza odlewnia w Europie tamtych lat. Robili między innymi dla MF. Zakład był zbyt konkurencyjny dla zakładów z zachodu. Przypadkiem kasa za złom z rozbiórki zakładu poszła w prywatne ręce, a jeśli dobrze pamiętam ze stali która zużyto do budowy zakładu, można było wybudować 11 wież Eiffla. Podsumowując, na pewno była grupa wysoko postawionych szmat, która miała wspólny interes aby zakład posłać na kolana.
Kocham tego typu filmy. Co tu ukrywać, jestem szczylem 😄😄Mam 26 lat i niestety, nie znam i nie byłem świadkiem, tak wspaniałych historii. Coś pięknego 🥰 Dziękuję takim osobą, które pokazują w ten sposób jak było.
Byłem kiedyś jak dziecko, z ojcem i operatorami odbierać Bizona Super dla spółdzielni kolek rolniczych w której ojciec pracował. Był to rok +/- 1985, już wtedy, "testowano" konstrukcję New Holanda w FMŻ, ba była nawet polska "kopia" tego kombajnu. Widziałem jak wyjeżdżamy na testy polowe z zakładu, a nasz Bizon... na 10 wydawanych w tym dniu rano, nasz jedyny wyjechał z kabiną... ile to wtedy kosztowało układów. Ale faktycznie dźwięku licencyjnego SW400 w Bizonie nie da się zapomnieć, chyba najlepszy dźwięk diesla forever.
W moim gospodarstwie nadal dumnie walczą dwa Z056 jeden 1983 od nowości, drugi miodowy 87 :)
U mnie też bizon 10 lat młóci po remoncie
Cieszę się, że je posiadasz i mam nadzieję, że posłużą jak najdłużej👍 Za parę lat niestety znikną te piękne maszyny i będzie je można podziwiać tylko u najbardziej patriotycznych rolników lub w muzeum😥
W rodzinie czynny żółty bizon z 1978r, a zimą w miejscu hedera, montowany jest pług do odśnieżenia...frajda murowana.
@@radomirsuliga2158 Jeśli dojdzie nam usług to miodowy zostanie sprzedany i za niego zostanie zakupiony Dominator 98vx. Czerwony od nowości w rodzinie, będzie musiał zostać z sentymentu. Tym bardziej że w tym roku dostał kabinę :)
U nas Bizon Z056 z 87 wersja eksportowa na Czechy i posłużył jedynie 2 sezony i poszedł na części
Mój śp dziadek młócił pszenicę bizonem. Super wspomnienia 🙂
Piękne czasy do ,których chciałoby się przenieść i w nich umrzeć. Polskie maszyny sprzęt ,ludzka życzliwość i pomoc sąsiedzka . Nie było rarytasów ,ale był człowiek który pomagał jeden drugiemu. Dziś to wyścig szczurów,kto ma więcej ,a życzliwość ludzka ??oczywiście! Podczas donosu ma sąsiada....
Ja mam inne wspomnienia. Puste sklepy. Ocet i sól na półkach. Po chleb stałem godzinami pod piekarnią. Po ropę do traktora wielokrotnie stawałem wieczorem, żeby kupić rano.
@@tompajak837 To prawda ale było jakoś inaczej . Teraz wygoda bo wszytko pod nosem ,tylko portfel gruby mieć i głowie na karku 🙂
@@Mikuss007 wydaje ci się, że było inaczej. Poczytaj sobie o zjawisku wyparcia pamięci ludzkiej. Mózg "zapomina" złe wspomnienia.
@@Mikuss007 Podpowiem Ci, byłeś wtedy młody.
@@tompajak837 Ty to jak nic nie było, tylko ocet to co na occie żyłeś?
Czekałem na ten odcinek. Dziękuję
Bizon umarł, żeby New Holland mógł żyć. Tak samo, jak upadła stocznia szczecińska, żeby mogła żyć hamburska. takich przykładów w Polsce niestety są co najmniej setki jeśli nie więcej.
Zgadza się i przez nasz pseudo rząd nie mamy nic
Nie wiem co brałeś, ale bierz mniej. Bizon nie upadł, aby New Holland mógł żyć, bo w tamtym okresie New Hollandowi nie groziło bankructwo. Bizon upadł, bo wchodząc do Unii Europejskiej zobowiązaliśmy się pozamykać swoje fabryki, aby nie stanowiły konkurencji dla zachodnich producentów. Tu nie chodziło o żadne normy spalania, emisji spalin, czy hałasu, ale tylko o to, abyśmy nie stanowili konkurencji dla zachodu.
To prawda zrujnowali wszystko żeby przeważnie Niemcy zarabiali i tak jest do dziś przykład z pompami ciepła
Na szczęście stocznie uratował rząd PIS. Może jak wygra kolejne wybory wskrzesi Bizona.
@lukszzzzzzzzz tak uratowali Szczecin sprzedając stocznie w Świnoujściu ,która była jedną z nielicznych wypłacalnych stoczni
U nas w gospodarstwie na pomorzu są dwa. Jeden to Z056 z 85 roku a drugi to Z058 z 88. Oba dzielnie koszą zboża na 80ha. Najlepszy jest Z056 i ten jego akompaniament.;)
Kiedy o produkcji silników andori !?
Bizon Z056 to najpiękniejsza maszyna na świecie. Jego śpiew tak samo nie ma sobie równych.
Reszta rodziny też piękna.
Nawet Sampo cieszy me oko z racji tego iż powstał w Fmż.
Kawał pięknej historii...
dla mnie najidealniejsza była bryła Rekorda i Dynamica
@@Matheo780 Ach Dynamic.
Do dziś nie widziałem go na żywo nad czym ubolewam.
Faktycznie jest piękny(Rekord też), ale Super to miłość od dziecka, a że w okolicy nie było wtedy Rekorda to pewnie dlatego tak mi zostało.
Dynamic w malowaniu eksportowego BS 5110 z początku filmu pewnie mógłby odmienić me postrzeganie.
Takowych nie ma, więc Super nie zazna mej zdrady😉.
Pozdrawiam.
Podziękować trzeba Balcerowiczowi i reszcie !!!
Racja przekupni komuchy rozwalili najlepsze marki zamiast je rozwijac i szukać rynków zbytu, budować gospodarkę. Powinni siedzieć w kryminalne
Miałem kiedyś Recorda Szpan we wsi bo reszta same Supery miała. Generalnie w pierwszych w latach psuł się strasznie. Ale jak się już połowe części wymieniło to działał spoko. I ten klang doładowanej Andorii ... bezcenne.
Może coś na temat Andorii?
Warto dodać że do upadku Bizona przyczyniły się upadające PGR i SKR które to kupowały najwięcej maszyn od FMZ. Zwykłego szarego rolnika nie było stać na kupno rekorda w 1990 roku. A Ci co mieli kase to i duże areały to nie byli w stanie kupnem utrzymać fabryki.
Co do dzwięku Andorii to sam silnik jest przeciętny. Jedyna rzecz co robi robotę to tłumik ott cała tajemnica ryku BIZONA:)
Nie mogę się zgodzić, że silniki sw400 produkowane w zakładach Andoria były "przeciętne". Mój ojciec prowadzi firmę przewozową i na początku lat 90-tych miał autobusy Autosan H9 z silnikami sw400. Te silniki odpalały w największe mrozy i bez większych problemów osiągały przebiegi miliona kilometrów. W kombajnie na pewno były mniej wytrzymałe z powodu ciągłej pracy na wysokich obrotach, ale każdy silnik w takich warunkach zużywa się szybciej. Niestety polityka była taka, że niszczyli wszystko co polskie i sprzedawali co się da....
@@ukaszw.7149 Chodziło mi o silniki produkowane w Polsce a nie te licencyjne w Anglii.
Bizona już nie mamy ale gdybym na starość kupił to swapuje na 6 perkinsa tylko tłumik od bizona zostawiam.
Dokładnie mam na myśli silnik produkowany w zakładach Andoria w Andrychowie. W starszych modelach Autosana H9 bez doładowania były te same co w Bizonach. Nowsze modele H9 miały taki sam, tylko doładowany
Jak ja nie mogłem się doczekać tego filmu :D
Może teraz byś zrobił odświeżone odcinek o marce Deutz-Fahr. Bardzo proszę 😁😁😁😁
Też bym chętnie to zobaczył
Jestem za. Też mnie to bardzo ciekawi.
Kesz bek i pejpol, hahaha, kurwa jeblem. Czy to po angielsku ??? 😁 😁 😁
@@v1bubblegumpink672 Czyta co mu kazali, a że nie dopisali jak wymawiać :)
Fabryka padła jak wiele innych bo po prostu musiała, zrobili z nas rynek zbytu na zachodnie towary i to każdego rodzaju od maszyn po spożywkę. I niech nie piszą co niektórzy że byliśmy nie kokurencyjnii dla zachodu bo prawda jesttaka że byliśmy i to za bardzo.
Zgadza się. Nasi decydenci sprzedali Nas i zacofali. Uważam to za wielką zbrodnie masową bo dotknęła prawie wszysykich. Oprócz decydentów oczywiście.
Sam fakt tego że bizony jeżdżą do dziś i mają się dobrze.
@@kundeleczek1 głupoty piszecie. Czy decydenci zmuszali rolników do kupowania zagranicznych maszyn? Nie. Kupowali zagraniczne z innych względów. To samo jest że spożywką w marketach. Masz wolny wybór co chcesz kupić. Nikt nie robi z Ciebie na siłę odbiorcę zachodnich produktów.
@@tomek2688 Pozwolę się nie zgodzić. Wolny rynek jest fikcją, każdy kraj pilnuje interesów własnego przemysłu, wynika to z systemu demokratycznego. Merkantyizm i interwencjonizm jest na porządku dziennym. Nikt nie zmusza nikogo do kupowania niczego ale są stwarzane takie warunki które ograniczają znacznie wybory. Nie twierdze że nasze ciągniki były lepsze, ale trzeba było zrobić tak, żeby stawały się lepsze, jak to robią poważne kraje.
@@tomek2688 każdy lepszy projekt protopypu był odrzucany przez Moskwę ;)
Mieliśmy dobrych konstruktorów którzy nie mogli nic zrobić. W latach 90 już było za późno na ratunki.
U mnie na wsi są 4, młócą co roku.
Coś pięknego
Bardzo cieszę się, że zrobiłeś film o marce Bizon. Za to bardzo dziękuję👏 Szkoda, że coraz mniej widzi się Bizonów na polach bo to najładniejsze i najdostojniejsze kombajny, porównując np. Claas'a do Bizona w tamtych latach. Cóż, w moim sercu Bizon Forever🥰
W latach 90 w czasie żniw u babci kilka razy prowadzilem Bizona z mlodszym bratem, piękne czasy :)
Legenda hektarów 👍 po 34 latach dopiero miałem zaszczyt jechać na bizonie i zobaczyć jak. Się nim robi . Przyjemna maszyna ku pamięci hip hip huraaaa
Był Ursus był Bizon to teraz może coś o PFMŻ.Bardzo ważna fabryka a dziś totalnie zapomniana, a maszyny tam produkowane znikly bardzo szybko z polskich pól niestety
Ehh~ A jednak dalej marzy się, żeby Bizon znowu pojawił się w produkcji z nowymi modelami. Cóż - może kiedyś :P
Masz przykład w postaci nowych ursusów, trochę elektroniki i już same buble, to już nie te czasy, że zrobią maszynę w pełni mechaniczną, którą naprawisz młotkiem
Tak
To jest logo jak np skoda
Niby czeska ale produkuje samocohody z logiem volkswagena pod maską
Pod maską
Cały samochód nim jest
Fso mogło by też ale wiesz
Nie poloneza ale fso wisłe
(Cos w ten desgin)
Mały elektryk bazowany na volskswagenie
Szanuję dobre intencje autora i zakładam, że podszedł do sprawy tak rzetelnie jak umiał, ale ten materiał wymaga ważnych uzupełnień.
Upadek FMŻ to nie jest tylko sprawa samego FMŻ. To jest rezultat ogólnej polityki wobec przemysłu w okresie transformacji. Minister przemysłu Syryjczyk pewnie myślał, że jest błyskotliwy mówiąc, że "brak polityki przemysłowej to najlepsza polityka przemysłowa" (sami sobie to oceńcie i zadajcie sobie pytanie, jakby na coś takiego zareagowali np. w Niemczech czy Francji...), ale tu polityka była jasna i otwarcie deklarowana. Wytwórczość państwowa miała być zduszona, co miało być impulsem do prywatyzacji, mówiono, że lepiej, jeśli nowy właściciel będzie odbudowywał na zgliszczach.
To były czasy, kiedy tryumfy święciło podejście w rodzaju Fukuyamy, jakoby nastąpił "koniec historii", nikt już nie będzie ze sobą walczył, a odrębne gospodarki narodowe to przeszłość i ciemnota. Oczywiście oficjalnie, bo zauważmy, np. takie USA nigdy nie otwierało szeroko swojego rynku, choć kraje restrukturyzowane w myśl założeń konsensusu waszyngtońskiego miały obowiązek.
To, że nikogo nie obchodziło, jakie interesy będzie realizował nowy właściciel, to jedno. Bardziej zdumiewające, że wszyscy ci wielcy warszawscy "fachowcy" zdawali się nie rozumieć, że prawdziwe inwestycje przemysłowe (a nie postawienie montowni) to są inwestycje ogromnie kapitałochłonne i dokonywane w horyzoncie kilkunasto-kilkudziesięcioletnim, to nie jest hurtownia gaci, którą można zaorać i za pół roku otworzyć znowu.
No i co to oznaczało w praktyce.
Jedną z rzeczy, która zarzynała państwowe fabryki był morderczy ucisk fiskalny. Fabryki, jeszcze w myśl przepisów z pierwszej połowy lat 80-tych, miały obowiązek płacić dywidendy od majątków, które w okresie transformacji wielokrotnie podnoszono. Do tego dochodził np. tzw. popiwek (aż do 1995), czyli podatek od ponadnormatywnych wynagrodzeń, liczony wg progów kompletnie ignorujących to, co się właśnie działo z pieniądzem (oficjalnie miał on sprzyjać zduszeniu inflacji), co w praktyce powodowało, że albo płaciło się ludziom tyle co nic i generalnie nie mieliby za co żreć, albo buliło horrendalne kary.
Co do kredytów - nastąpiła restrukturyzacja sektora bankowego, w toku której powstało wiele małych banków (wiadomo, nomenklatura musiała się gdzieś uwłaszczać), bojących się po prostu kredytowania chwiejących się przez to wszystko przedsiębiorstw. Poza tym, o czym jeśli mnie pamięć nie myli wspomina i jedzie po tym w swoich książkach np. prof. Kołodko, skąpienie kredytów przemysłowi państwowemu było elementem tej państwowej strategii. Wszystko, co słabe miało zdechnąć, tylko że... słabe było wszystko, na skutek tej polityki.
O nowe kredyty było ciężko, a co ze starymi? Stare, nawet jeśli były pomyślnie spłacane i posłużyły do uruchomienia udanych i efektywnych przedsięwzięć, stały się nagle betonowymi butami ciągnącymi na dno za sprawą ustawy u uporządkowaniu stosunków kredytowych, wskutek której odsetki wywalało w kosmos kilkukrotnie. Żeby tego uniknąć, społeczeństwo masowo pozbywało się oszczędności i szybko spłacało zobowiązania, ale to wiązało się z radykalnym obniżeniem zdolności konsumpcji, a więc odbijało na całej gospodarce. Przemysł oczywiście nie był w stanie tego zrobić, podobnie wielu rolników, którzy m.in. przez to nie mogli sobie pozwolić na zakupy i znajdowali się na skraju bankructwa lub bankrutowali.
Tutaj wszystko miało znaczenie, bo przemysł to system naczyń połączonych, nigdzie nie wytwarza się na jednym miejscu wszystkiego, od śrubki i szyby po oponę.
O samym FMŻ napisano trochę np. tu www.konstrukcjeinzynierskie.pl/2012/66-fragmenty/fragmenty2012/styczen2012/646-kombajny-z-pocka-cz-3-polowanie-na-bizona-upadek-fm?showall=1
Zresztą, kto pamięta (ja tak przez mgłę, bo byłem dzieckiem, ale trochę tak), niech sobie przypomni, jak bardzo nam obrzydzano we wszechobecnej propagandzie przemysł, a już zwłaszcza krajowy. Wszystko miało być do niczego, przestarzałe, bez sensu, do zaorania, przykłady rzeczywistych porażek i socjalistycznego dziadostwa bezpodstawnie ekstrapolowano na obraz całości zagadnienia. Bardzo często używanym pojęciem były "molochy" rozbicie tych strasznych wielkich "molochów" to miało być ważne osiągnięcie... no i teraz nie mamy w Polsce żadnej wielkiej firmy poza Orlenem, więc nie stać na nas na prawdziwe B+R i pod względem innowacyjności jesteśmy prawie na samym końcu w UE...
Miała przyjść nowa era, w któej przemysł to przeżytek, nowoczesna gospodarka to usługi - mówiono. Oczywiście nie zająkano się, że ten przemysł od tych usług ma co najmniej dwukrotnie większą wydajność pracy i też jest potrzebny. Wszyscy chcieli mieć niemieckie samochody i nie pytali, czemu jakoś Niemcy wcale nie idą tą drogą...
Człowieku dziękuję za słowa prawdy. Szkoda ,że takie głosy nie są właśnie eksponowane do mass medii.
Pozdrawiam bracie
Chciwość Zalogi i związków , tyle w temacie.
oczywiście masz dużo racji. Problemem było jednak to, że nasze fabryki w większości były strasznie zacofane technologicznie. nie miały technologii, know how. Nigdy nie konkurowały na wolnym rynku. W okresie transformacji była masa błedów, ale paradoksalnie to ci którzy strajkowali w latach 80-tych najbardziej odczuli skutki transformacji. Ile lat można produkowac ten sam produkt?? Bizony były produkowane od dziesiątek lat. ale nie szły innowacje. nie było pieniedzy na badania. ludzie zamiast nowego bizona woleli kupić używanego Claasa. Rynek zbytu sie zmniejszał. tak jak było z polonezem. nawet wsadzenie do niego silnika Rovera czy tragiczne wersje atu nie pomogły. dopiero w latach 90-tych ztobili trucka. My startowaliśmy od początku, a Państwo nie miało pieniędzy na utrzymanie produkcji, nie mówiąc o inwestycjach. Problemem tez byli słabi inwestorzy. Daewoo które przejęło FSO to był bład. WV przejął skodę i ten trasfer technologii połączony z czeskim wieloletnim doświadczeniem w produkcji pojazdów świetnie zaskoczył. u nas klepaliśmy starego kadeta (nexia) i inne złomy (miałem nubirę i zrobiłem nia masę kilometrów) to nie mogło się udać.
Uwielbiam twoje filmy
Dźwięk bizona wchodzącego na na obroty to jest coś pięknego ja myślę że nikt nie zastąpi tak pięknego silnika jak sw-400 z Andrychowa
Silniki też trzeba rozwijać bo skończy się jak rosjanie z silnikami czołgów
To tak jak komunistyczną księżycową gospodarkę zderzysz z prawami rynku. Przepis na katstrofę.
Teraz jest już po ale na początku 90tyxh wiele zakładów można było ocalić gdyby niegłupota rządzących i pełne otwarcie krajowego rynku dla wszustkich.
To nie głupota tylko celowe działanie na rzecz wejścia do komuszej UE gdzie Niemiec dyktuje warunki. To było ustalone tak jak teraz wygaszanie wszystkiego pod pretekstem CO2. A nazywa się zrównoważonym rozwojem który przyniesie ubustwo i który jest wpisany do konstytucji. Nic nie bierze się z przypadku.
@@Tristan-yt6bp Komusza to była RWPG. Rozwoju u nas nie będzie bo jesteśmy do tył ze wszystkim.Ci co mają na tym zarobić to zarobią ale nie my. My jesteśmy do tył bo mamy tępych rządzących
@@ajeto2 widzę że jesteś młody jeszcze człowiekiem i żyjesz w swojej bajce. Nawet komisarzami się zwia a kto ich wybiera. A kto to był Alltierio Spineli? Kogo odwiedzono i złożono kwiaty no i jakie są cele manifestu z Ventotene. Jak się z tym zapoznasz to zrozumiesz że jednak komunistyczna. Pozdrawiam
@@Tristan-yt6bp Jaka komunistyczna. Człowieku nie myl pojęć. Na bajkopisarstwo sie wybierasz?
@@Tristan-yt6bp Niemcy trują na potęgę CO2 ale polskie elektrownie każą zamykać
Szkoda ursusów i bizonów to są bardzo dobre maszyny które mają 30,40 lat i się nie poddawają 💪
Prawda✌👏.
Wydaje mi się, że zagraniczne też "się nie poddają" w takim wieku. Problemem może być jedynie cena części
@@_rudolf problemem mogą tylko być zarobki Polaków, bo dla niemca naprawa starego fendta jest tak samo tania jak dla polaka Ursusa
@@KacperAgriculture Możesz wyjechać do Niemiec i zarabiać tyle samo co u nas, tylko w euro.
"poddawają"? Litości... Spałeś na lekcjach polskiego?
Bizona kupił News Holland, mój brat pracując w dużej firmie spedycyjnej nadzorował logistykę wywozu części zamiennych z magazynów bizona. Przez kilka tygodni tiry wywoziły nowe części zamienne do bizona na złom, żeby pozbyć się konkurencji. Nie będzie części zamiennych, nie będzie czym naprawiać i maszyny pójdą na żyletki.
W bizonie jedynie co się psuło to humor sąsiada.
Kiedyś sąsiadowi humor się psuł , teraz się poprawia gdy bizon ulegnie awarii 😉
@@PolskiNiedzwiadek eee tam.. głupoty gadasz
Hahahah rozwaliełeś mnie
Świetny kanał. Pozdrawiamy z Chin!
7:00 min . Teraz powoli scenariusz z tamtych lat się powtarza ,wszystko drożeje i to sporo
Tylko teraz nie mamy fabryk które padną tylko czy my damy radę
@@pudekoksiazka2256 a Ursus który upadł ,tak samo FSO ,można jeszcze wspomnieć o zakładzie w którym był produkowany dostawczy Lublin i terenowy Honker ...wszystko co polskie upada nawet w dzisiejszych czasach ... Niestety taka jest prawda
@@Siedliskowy Tylko jeszcze trzeba zwrócić uwagę na jakość towaru co po tym Lublinie jak to zmodernizowany żuk a Hoker to lublin w innej budzie, w skrócie kupa złomu na kołach która nie miała prawa przetrwać, co do Ursusa ostatnio widziałem reklamę silnik deutz skrzynia zf kabina i maska wyglądała jak z mfa więc co w nim jest polskiego ?
@@pudekoksiazka2256 podejrzewam że żadnego pojazdu w stu procentach polskiego nigdy nikt już nie wyprodukuje ,bo w Polsce nic się nie opłaca ,a wszystkie rodzime konstrukcje kończą się na projektach ,które nigdy nie będą wdrożone do masowej produkcji
@@Siedliskowy jakoś tak to wygląda
Legenda w naszych sercach
jak zwykle film nie dotyka problemu upadku takich firm. wszystkie te firmy były celowo zadłużane aby upadały, istotą problemu jest kto tego dokonywał i i jakiej narodowości był.
Szkoda że nie siedzą w pierdlu po dziś dzień
.Niemcy
@@wojtasek548
Unia nie pozwoli nikogo z nich zamknąć
Miałem bizona z '84 wiele lat. W sumie dobry sprzęt. Zanim sie go nauczyłem naprawiać, poznałem jego bolączki i zrozumiałem wagę jakości części kląłem wiele lat. Ale później już było dobrze🙂
Bo jak chcieliśmy wejść do unii europejskiej, Polska musiała być krajem konsumpcyjnym, rynkiem zbytu dla zachodnich gigantów. Nie mogliśmy i nadal nie możemy mieć swojego, motocykla, samochodu, ciężarówki, ciągnika, czy kombajnu. To jest jeden wspólny powód dla upadku wszystkich naszych fabryk..
Powodem upadku naszych firm był rozwój za Gierka za zachodnie kredyty, a później kryzys w latach 80 przez co wiele z naszych zakładów popadło w długi.
Dokładnie tak.
@@JACEKFe1 dokładnie niestety wtedy nie dalo sie przewidziec ze daewoo tak skonczy
Nie prawda, wszystko możecie mieć.
Tylko że Niemiec zrobi to lepiej a Chińczyk taniej.
@@stmichael4068 przecież wszystko mieliśmy, tylko ktoś to zniszczył i sprzedał. To jak teraz mamy zacząć od nowa?
Bardzo wartościowy odcinek,wyciągający wnioski z porażki......Poprostu trzeba było tworzyć rynki zbytu w kraju, uczyć sie zdobywać rynki zagraniczne, i potrafić przekonac bankowców do inwestycji w modernizacje produkcji .
Wtedy banki to samo zło było. Wykorzystywane do zniszczenia naszego przemysłu.
@@wirex2717 Banki mają swój własny interes. Przykłady?Kredyty frankowe, kredyty hipoteczne udzielane w zeszłym roku. Jeśli ktoś jest zielony w jakiejs dziedzinie i nie zgłebiając dobrze tematu podejmuje bardzo odpowiedzialne decyzje.....-to predzej czy pozniej trafi na osoby,firmy ,banki które to wykorzystają.....Jaki z tego morał?
Tomek, nic nie rozumiesz, otwórz oczy. Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd.
Banksterrka przejęła Polskę wtedy.
Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się.
Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż
@@ireneuszkaczkowskiRestrukturyzacja to ciecie kosztów m.in. redukcja zatrudnienia , a utrzymanie opłacalnych miejsc pracy,działów. Inwestora owszem pomaga pozykać by inwestor dał na pieniądze na rozwój, ale można utrzymać kontrole zostawiając sobie 51% udziałów w firmie. Ps. Pisze się Rockefeller ;p
Nie bank podejmował błędne decyzje tylko bankierzy - konkretne nazwiska , osoby . Gdyby zależało by to od Pana Rysia z tokarek to by było całkiem dobrze ;)
Teza postawiona w filmie - "Skoro jest problem ze sprzedażą produktów, to należy wydać miliony na nowe narzędzia". Może pan Rysio z tokarek to rozumiał, ale wolny rynek i matematyka już nie.
Ciekawe czy te decyzje były celowe hyh
@@kstempniak O tym samym pomyślałem - skoro place fabryczne zawalone niesprzedanym sprzętem to dokupmy maszyn za miliony i dorzucimy więcej niesprzedawalnego sprzętu, wcale nie tańszego, bo maszyny trzeba zamortyzować. Ale w tym szaleństwie jest metoda - zarząd wiedział, że będą zwolnienia i wyprzedaże majątku, więc chciał więcej drogiego sprzętu, który można by było wyprzedawać z ładnymi wziątkami pod stołem.
Ja bym chciał usłyszeć historię upadku fabryki wagonów w Ostrowie Wielkopolskim to był najwiekszy zakład w regionie.
Płakać się chce 😣😣
nie wstrzymuj się płacz.
Chyba nie do końca jest, że rolnicy przestali kupować Bizony bo stały się drogie. Kupowali je wcześniej bo cena ich była niska i zapewne nierynkowa. Mogli sobie zatem pozwolić na komfort odświeżania co chwilę parku maszyn. Co jak się okazało nie było niezbędne i można było używać przez kilka lat starsze maszyny bez kupowania nowej. Jak inaczej zrozumieć fakt, że sprzedaż drastycznie spadła a plony dalej były zbierane.
Wielka. Szkodą bizona. Bo na uwczesne czasy. Był to innowacyjny kobajn i robi. Robotę do dziś nawet w mim gospodarstwie🙂 Pozdrawiam 🙂
Można by skrótowo historię opisać krótko- FMŻ było liliputem bez szans wobec takich gigantów jak Claas, New Holland, John Deere, Massey Ferguson (czy AGCO całe) Case IH czy nawet Rostselmash (który wyprodukował ponad DWA MILIONY KOMBAJNÓW, a łączna produkcja FMŻ to około 60 tysięcy Bizonów wszystkich typów i około 30 tysięcy Vistul, powiedzmy że max 120 tysięcy kombajnów). Ten fakt, plus to że po upadku PGR-ów i SKR-ów można było za grosze dorwać kilkuletni kombajn zamiast wydawać majątek na nowy, udupiło fabrykę która była bez większych szans na rynkach zachodnich.
4.54 (*) bardzo fajne czasy z dziadkiem na tym kombajnie
Ostatnie rekordy zostały wyprodukowane pod koniec 2003 roku ale sprzedaż ich przypadła na rok 2004 i tylko na tabliczkach była wbita data 04
Ale się ucieszyłem widząc nowy film. W kółku za moich wczesnych dni jeździły trzy, teraz nie ma żadnego:(
Mam sąsiada co po dzień dzisiejszy kosi swoje pola Bizonem Z020 zagon. Wspaniały widok jak go na polu widać podczas koszenia.
Piękny dźwięk
Skąd pochodzą te niektóre zdjęcia niebieskich Bizonów? Np. to z fabryki, z linii montażowej. Można tego gdzieś znaleźć więcej? Szacunek za te słowa na końcu i prośbę o nie szkalowanie polskich starych sprzętów. Dzisiaj dzieciarnia zna tylko nowe skomputeryzowane maszyny, ale to nie znaczy, że tamte były na tamten czas złe. Jeszcze długo będą pracować, a przynajmniej do czasu, aż mniejsze gospodarstwa nie padną, na rzecz "molochów" co już ma miejsce i długo nie zejdzie.
Co jak co ale ja swoje bizona nie sprzedam wychowałem się na nim😍
Nie miałeś domu ??? Tylko na kombajnów się chowales . Ciężkie dzieciństwo miałeś a jak zimową porą sobie poradziłeś ???
Nasze zakłady przemysłowe wytrzymały 2 wojny światowe . Solidarność i kapitalizmy wszystko zniszczył. Polska nawet roweru nie produkuje. Więć proszę film o fabryce Romet w Bydgoszczy.
Polska ma kilka marek rowerowych: Kross, Rondo, Kands, Romet itd.
@@wojciechpirog6792 A hale produkcyjne gdzie? W Polsce czy Azji?
Kolejny mit, że Polacy nie produkują nawet rowerów. Polska jest jednym z czołowych światowych producentów rowerów!
@@grzesiek5105 To w której miejscowości są produkowane słucham?
@@RT-yd6uw Chociażby fabryka Rometa w Podgrodziu koło Dębicy, dartmoor w Gliwicach, i chyba najsłynniejszy NS Bikes z Gdańska.
Tych kombajnów nigdy się nie zapomnie, nasz Polski Bizon
Fabryka działa w Płocku tylko już jako CNH i ludzie, którzy pracowali w FMŻ pracują teraz w CNH. Bizona położył Bank Handlowy.
Taki był cel - Polska miała stać się montownią i źródłem taniej siły roboczej.
Jaki cel? Kto go ustanowił? Nikt nie poniósł za to kary? Ja bym tych ludzi wsadził do kryminału za zniszczenie polskiego przemysłu.
@@wirex2717 Taki cel, abyśmy byli tanią siłą roboczą i rynkiem zbytu dla szeroko rozumianego "zachodu". Nasze firmy zlikwidować lub sprzedać za bezcen, pobudować u nas zachodnie firmy i zatrudnić ludzi za połowę zachodniej stawki. To co się wyprodukuje sprzedać Polakom w zachodnich sklepach, aby wydali to co zarobili - i cała kasa trafia na zachód. Od 1990 roku taki był cel zmian ustrojowych - cel został zrealizowany w 100%, zostaliśmy sprzedani i jesteśmy parobkami. Winnych nie ma.
@@xklient4175 brednie.
Przecież mogłeś kupować Bizona... Jakimś cudem ludzie wolą Claasa i Jelonka... Wartburgami i Syrenami też nie jeżdżą tylko jak na złość zachodnimi. To pewnie też spisek. Każdy powinien jeździć Syreną! P.s. upadek Bizona jest świetnym przykładem: mimo braku zbytu fabryka wciąż tłukła kombajny na plac... Dyrektor finansowy im nie powiedział, że firma musi mieć przychód?
@@empe811 oczywiscie ze ludzie kupowali Bizony, jest ich tysiące na polach, co ty ślepy jesteś? Chce kupić nowego, powiedz gdzie to kupie. PS. W latach 80tych ta firma funkcjonowała, ustrój był jaki był ale jakiś szło. Po zmianie ustroju (lata 90te) dyrektor finansowy (i nie tylko) był typem, który miał na celu doprowadzenie tej firmy do upadku i sprzedanie za przysłowiową złotówkę. Dzisiaj zachodni właściciel robi tam biznes, ciekawe tylko kto dostał w łapę aby doprowadzić do tego stanu rzeczy. Niestety niektórzy są zbyt ograniczeni aby zrozumieć ten prosty mechanizm. Przeczytaj sobie artykół "Polska neokolonią", może otworzysz oczy.
Akurat Polska miała się stać wsią europejską do której miano wygonić tabuny paciatych tylko i to nie bardzo im wypaliło
Bizon będzie zawsze w naszych sercach❤❤❤
Żniwa na bizonie, wspomnienia świetne😍
...to zasługa Solidarności !
Efekt tego wszystkiego jest taki, że majac 30+ lat na karku, dopiero gdy zaryczy pierwszy Bizon wiem że mamy lato. Oby Nam tego nigdy nie zabrakło. Świetny odcinek. Pozdro
Podobny wiek, podobne odczucia.
Bizon ostatni z Królów Polski.
Pozdrawiam.
Mieszkałem za dzieciaka w pegeerowskim osiedlu.W koło las i pola.Dla nas żniwa były tak samo ważne jak Wigilia.Po usypaniu sterty wielkości 3 piętrowego bloku budowaliśmy sobie tunele,pokoje i paliliśmy tam Klubowe:)
to racja, bizonów może i jest ''coraz mniej'' ale skoro ich nie produkują to jak ma być coraz więcej. Myśle jednak że te nasze poczciwe polskie złomki przetrzymają jeszcze wiele lat :)
@@21gunsfocusme a no zobaczymy, cud techniki to to może nie jest, ale przynajmniej pięknie brzmi
Z ursusami i bizonami jest jak z polonezami albo ładą w Rosji, cały zachód leciał do przodu i rozwijał swoje technologie a ci klepali to samo przez 10lat zostając w tyle tak bardzo że gdy rynek otworzył się na zachód okazało się że za lekką dopłatą można mieć o wiele lepszy sprzęt. Problemem było też to chyba że tylko u nas tak było że te bizony psuły się co chwile aż wkoncu ojciec się wkurwił kupił stało claasa i miał spokój
Co z tego że do bizona są części, skoro są one tragicznej jakości. To co go niestety eliminuje powoli z naszych gospodarstw oprócz wyeksploatowania i korozju, to rozczarowanie że, pomimo zastosowania nowych części awaria i tak wraca w tym samym miejscu. Sam tego doświadczyłem w krótkim czasie. Moje złe doświadczenia to sita, rozdzielacz i chłodnica.
Jeden dzień koszenia jedna naprawa
Trzeba patrzeć co się kupuje. Ja w maju zaczynam serwis Bizonów, posiadam dwa i bez problemu całe żniwa. Nie wiem co niektórzy robią że te Bizony się psują... Ja jak zaczynam Żniwa to o 6/7 rano smarowanie i ruszam zaraz po Rosie, 10/11 i koszę aż do rosy.. Dzień dnia, u siebie i głównie usługi. Obydwa pracują bez najmniejszej awarii. Ojciec najpóźniej zjechał w te Zniwa koło 2 w nocy, fakt ze kosił już w rosie, ale chciał dokończyć. I tak do około 20 sierpnia dzień w dzień :) Od przyszłego sezonu jeden z nich będzie jeszcze kosił kukurydzę na ziarno 10/15ha.
@@Daniel8256 kupują gówno z lepiku jaskółek a potem placza że nie wytrzymało... Jakoś do swojego nakrytego kocem wolcwagena pewnie kupują części prima sort, z ASO
Sam początek filmiku to melodia dla uszu😍😍😍
Gdyby rolnicy sie organizowali w grupy producenckie,spółdzielnie przetwórstwa żywności -mieliby wieksza oplacalność i mogliby brac kredyty i dofinansowania na maszyny, łatwiej też byłoby im sprzedawać swoje produkty sieciom ,zreszeniom drobnych kupców po godnej cenie, oraz eksport . Mysle że powinna powstac organizacja z kompletem wiedzy na te tematy,edukująca nieodpłatnie rolników.
Np Dzemy w USA są nawet ponad 10 krotnie drozsze niż w Polsce.Dlaczego eksportem polskich dzemów zajmują sie Szwedzi zgarniajac wiekszość zysków, i dlaczego nie produkować wiecej tak opłacalnych produktów?
Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd.
Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się.
Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż
Takiego kanału szukałem MEGA. Zostawiam suba ❤️
Płakać mi się chce. Gdy bizon u nas na gospie został odpalony po 4 latach to poczułem się jak na prawdziwych żniwach ten dźwięk bizona zostanie w mojim sercu na zawsze i ten zapach jego spalin 😭😭😭😭 a był odpalany w zime
XDDDDDDDDDDDDDDD
@@dawid2646 co chcesz Dawid
Pokolenia krwawo budowało te historię szkoda iż dziś po latach nie mamy nic kompletnie totalnie zero serce. Się kroi
Święta racja. Ludzie którzy nie szanują tych kombajnów nie wiedzą ile tracą. Świetny odcinek pozdrawiam.
W jakim sensie nie szanują? To tylko maszyny, narzędzia pracy jak łopata, czy siekiera...
@@w4lczuk859 Powinni się modlić jak do motura :D
@@w4lczuk859 Dla jednych auto też jest tylko środkiem transportu z punktu A do punktu B. Dla innych czymś o wiele więcej. Tak samo jest z kombajnami Bizon.
@@radomirsuliga2158 no i to jest właśnie patologia naszego społeczeństwa. Że narzędzie staje się sensem życia. A zapominamy że te narzędzia mają nam tylko pomagać by móc pielęgnować co jest naprawdę ważne
@@w4lczuk859 Ehhh takiego bezdusznego rozumowania nastawionego na konsupcjonizm już dawno nie widziałem. Owszem, to są rzeczy nabyte ale dbając o nie stają się czymś więcej niż zwłykłą rzeczą. Pomyśl, czemu tak wiele jest pasjonatów motoryzacji.
Oto jeden z wielu efektów działalności przestępców w garniturach - tzw. polskich polityków. Przykładów jest bardzo wiele.
Efekt wolnego rynku. Otworzył się zagraniczny rynek, i lepiej było kupić za mniej zachodni, używany kombajn niż nowy polski. Różnica w komforcie i wydajności przy niższej cenie. Nic więcej nie trzeba, sam rynek rozwalił bizona
Ah ten dźwięk ❤️
Bizon z050 było dzisiaj grzebane w nim ale ten sezon taki jak ten to ja rozumiem😍😍. Zero awarii 👍👍👍💪👌 co jak co doglądane było od zeszłorocznych żniw - był siwy dym i naprzód , remont z grubej rury. Good job
Piękne czasy. Już nie wrócą . Wszystko zniszczone i rozkradzione a ludzi wygonili za chlebem do innych krajów.
Jeden z niewielu tu Głosów Rozsądku. Baranów natomiast multum.
Wszystko niedługo upadnie !
Szkoda, że nie masz nazwisk agentów zatrudnionych do powolnego rozmontowywania polskich zakładów. Większość produkcji polskiej miała upaść i upadła. I najlepsze jest to, że skórę wzięły grube ryby a ochłapy rozkradliśmy sami. Starsi pamiętają co się odpieradało po 89 i w sumie trwa do dzisiaj...Prosty zabieg drenażu majątku w inne ręce bo do dziś większość tych gałęzi prosperuje tylko już pod inną banderą...
Moj wójek na gospo. w płn. Wielkopolsce ma takiego z '80 albo '81roku.
Do dziś obrabia kupę ziemi nie tylko u wójka. Najlepsze w tym sprzęcie jest gadanie silnika Andorii. Jak mu dają w palnik to chamerykańskie muscle cary mogą się schować!
#BizonForever 🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Informacja, że był zaangażowany bank handlowy, przypomniała mi sprawę foz, powód śmierci Pana Faltzmana. Otóż, jak opowiada autor, Polska nie miała zadłużenia zagranicznego! Wszystkie kredyty były udzielane bankowi handlowemu!...I to bank handlowy był bankrutem, a co za tym idzie banki które udzielały kredytów popełniały międzynarodowe przedtępstwo!!!
Bizony nie produkuje sie z prostego powodu .
Mamy kupowac inne kombajny wielkich korporacji .
Polacy maja być ich niewolnikami .
dzieki za odcinek
Największy producent na świecie i daliśmy się uwalić .. :(
Nowe kombajny są ładne, ale ryk Bizona wchodzącego na obroty - aż ciary szły po plecach. Jako dzieciak potrafiłem pół dnia przejeździć w kurzu, obok kierowcy, a kiedy dał się przejechać kawałek w czasie pracy, to był szacun wśród kumpli.
Największy to może nie - Rostselmash w latach swojej świetności tłukł kilkadziesiąt tysięcy kombajnów rocznie, natomiast FMŻ był jednym z największych
Wielkość nie chroni przed upadkiem, szczególnie jeśli była oparta na "księżycowej ekonomii" gospodarki centralnie sterowanej. Usiłowanie utrzymywania fabryki przez wyrabianie planu produkcji pomimo braku sprzedaży nie mogło się dobrze skończyć. Prawa ekonomii jak prawa fizyki - nie znają litości.
@@wojteksmag8286 nie masz pojęcia jak działa świat.
Plan restrukturyzacji to jest celowe doprowadzonie do upadku poprzez zadłużenie, każdy lekko ogarnięty wie kto i co stoi za upadkiem FMŻ, Ursusa, FSO, Nysa, WSK, UNITRA, stoczni, hut, cukrowni itd.
W tamtym czasie bankstrzy przejęli suwerenność polski.
Wallstreet zrobi wszystko, rozpęta nawet wöjne żeby tylko napaść się.
Ktoś odwiedził najpierw w 81 a potem w 85 jaruzela i dobił targu, niejaki roke feler a potem so roż
Ale to trzeba znać postawy historii i ukrywane przez mediach fakty.
Przesłuchaj ostanie przemówienie A Leppera w sejmie, może coś do ciebie dotrze.
@@ireneuszkaczkowskijeszcze STAR który został przejęty przez Man
Ja mam bizona na 30 hektarów wystarczy mi i jeszcze na paliwo odrobie nie chce nic innego nie idę się prosić o usługę bo na mały areał albo ci przyjadą na koniec albo wcale a jak przyjadą to tak jadą że połowa leży na ziemi..
Kiedyś to były czasy, szkoda że już nie wrócą kiedy z sąsiadem czekało się na kombajn w polu popijając ćwiartkę, później koszenie powrót w nocy do domu, aż łezka w oku się kręci
Miało być zajebiście a wyszło jak zwykle
Brat pracuje ciagle w tej fabryce👍😊a bizonek na podwórku ciagle cieszy dźwiękiem Leylanda😘
Bardzo dobry stan był wspaniały to nasza firma powstała dzięki naszej polskiej myśli i pracy brawo brawo dla osób które to wytworzyły Ryszard Kulesza produkował amunicję do tt i armat wZmmesko w sku kam a obecnie trwa produkcja rakiet serdecznie pozdrawiam wszystkich wwpracownikow
FMŻ już nie ma zamiast tego mamy niemieckiego NEW HOLLEDA 🤢🤢🤢🤢🤮🤮🤮 @@ewasierpien8179