Muzyczka podcastu kryminalnego na starcie buduje dramaturgię zdarzeń. Tourney się przyjął! Samonastawiający się bębenek sprawił cud powrotu do gry po zwycięstwo. Rześkie powietrze daje energię, a klątwę szlabanów rekompensuje spożyty arbuz. Dopingujące burki podnoszą morale w skwarze upalnych godzin wyrypy. Piątek - środek Polski i początek i inne łódzkie osady wzbudzają ciekawość Przemyslava i pozwalają uzupełnić zapasy racji żywieniowych w tym piekle gorąca. Zamyślony o ile pobije rekord wyścigu Przemyslav przestrzeliwuje zakręty, ale ciężko wchodzące kabanosy dodają sił w wałowych wajpach łódzkich pól. Nadchodzi noc... Kojoty w otchłani lasu przeszkadzają w przerwach na magnes, ale stop café rozgrzewa nadzieję i wiarę w triumf. Ławkowa mini drzemka kur zapiał wzywa do pocisku ku mecie. Pomimo utrudzenia trza kontynuować rajze ku chwale i pamięci. Ptak mnie osrakał!- krzyczy Przemyslav w rozpaczy do widzów, nie wiedząc, że to doping Natury by oko lepiej działało. Słońce szybko rozgrzewa nadzieję na premii górskiej dodając wzniesień up do statystyk na Stravie. Kolejne kalorie orlenowe powodują przeponową czkawkę w organiźmie ultra wyczynowca, ale darowany banan przez fana ratuje sytuację na 400 kilometrze. Hardcorowy ultra lite mostek z drewna to jedno z ostatnich przeszkód obok słońca i niewyspania do glorii chwały. Ostatnie schody grodu do pokonania i czerwoni witają na mecie wręczając medal! Zniósł wszelkie przeciwności losu i przeszkody i dojechał zrobił to dla nas, dla wszystkich. Taki jest los człowieka, taka jest droga Przemyslava! 🎉
Zlatan 2 tygodnie temu wyszedłem z zakładu bardzo gratuluję z psychiatrycznego mam depresję ja macham jazdę rowerem i przebywanie z naturą biwakowanie lubię tę nazwę pozdrawiam serdecznie bułka z Rzeszowa Podkarpacia rocznik 1982👍👍👍 gratulacje za skończony tiure
Fajny z Ciebie gość! Przyjemnie się ogląda takie relacje z ultra. Na mnie to działa rozluźniająco aż by się chciało obejrzeć jakąś wersję 2 godzinna extended😊
Kilka dobrych porad bo jak nie to "buzię widzę w tym tęczu"😅 Gdy wiesz że będzie mocne słońce zabieraj ze sobą mały pojemniczek ze solą himalajską lub kłodawską ale gruboziarnistą. Nie rozpuszczaj jej w wodzie ale gdy czujesz np. właśnie taki wstręt do jedzenia lub osłabienie to połykasz kilka grudek i popijasz płynem. Sól ci nie zaszkodzi bo nadmiar nasz organizm wydala. Czyli nie węglowodany są najważniejsze lecz sól, magnez, potas a dopiero potem węgle. Kolejna sprawa to niespodzianka z bębenkiem. Dzieje się tak że po jakimś czasie ta niewielka ilość smaru na tzw. "pieskach" zmienia swoją konsystencję na gęstą, przypominając bardziej butapren i powoduje przyklejanie się "piesków". Brak zaczepu na bębenku powoduje ślizganie się całego układu napędowego. Człowiek uczy się na błędach i płaci a wystarczy tam zajrzeć co jakiś czas i jedziemy, jedziemy 🙃Ja akurat uwielbiam jazdę w upale ale jeżeli cię to męczy to staraj się skompletować sobie jasny ubiór i biały kask. Może się to wydawać nieistotne ale naprawdę ogromnie zmienia granicę komfortu na lepiej, dużo dużo lepiej 😉 SZEROKOŚCI !!!
Bo bebenka wewnatrz(zapadki) jak u niego czy ratchety nie smaruje sie ciezkim smarem tzn. mozna lekko dac ale ep00/ep1 a najlepiej olej przekladniowy typu 80w90 ewentualnie wlasnie ep00/1 i pare kropli oleju. Wiekszosc domowych serwisanow takowych nie posiada i wala zwykly łt43 zapadki sie zaklejaja i taki efekt.
Nie do wiary!!! Chłop na clarisie z turniejem jechał... To się nie godzi... musi być kierbon, hydraulika i koła od dzikiego konia bo inaczej się nie liczy. Jeden z ostatnich fajnych kanałów grawelowych którego nie prowadzi sprzedajny atencjusz. PS. Malowanie widelca sztosssssss
Właśnie jako przykład zawsze podaje Przemyslava... Hamulce tarczowe na lince - paaanie to nie hamuje, to jest spowalniacz, claris w gravelu to się nie uda. Kocopoły ludzi którzy za bardzo wierzą sprzętowi...
...jak już tylko w czymś wystartuję, z (ewentualnym) dojazdem do mety, to przebiję Przemysława - ramka CrMo i osprzęt Exage 500lx, ale wszystko z 91 roku 💪😎
Mega film!!! Oglądam Twoje maratony od jakiegoś czasu. Naprawdę szacun - zarówno za osiągnięcia jak i formę przekazu. Życzę Ci żeby któryś z poważnych producentów rowerów zaczął Ciebie sponsorować! 👍👊💪
Też miałem w tym roku awarię z zapadkami. Tylko odwrotną. Zrobiło mi się ostre koło. Impreza była w górach i trochę słabo się zjeżdża z zablokowanym bębenkiem. Zamiast dać zrobić robotę grawitacji to musiałem przetapiać tarcze hamulcowe. Ale dojechałem. Inna sprawa, że musiałem tak przejechać około 140 km. Jechałem poprzednią edycję. Fajnie sobie powspominać. Szacun z jazdę w piachu za małpim mostem. Ja do tej wysokiej skarpy dymałem z buta. Było tuż przed wschodem słońca i miałem już dość. Ale potem słońce znowu wyszło i jakoś poszło. Upał też był, ale w nocy było raczej ciepło. Bardzo ciepło. W tym roku niestety kolidowało z urlopem. Na przyszłość muszę przemyśleć priorytety.
Moja ubiegłorocznna Galanta to była katorga, pojechałem z zapaleniem gardła. Nieziemska patelnia. Blue sky. Plecak, a w nim momentami i 10kg😂. Ale medal zdobyty 37h brutto bo trzeba było się schładzaćw tych zalewach. P.s Dobrze że koło zaczęło kręcić.. Wracają wspomnienia z 2022r. Dzięki Przemylav za doskonałą relację.🔥😁
Przemysław powinieneś zastrzec logo jako swój znak towarowy.Nie fajnie byłoby, gdyby Ci go ktoś podwędził.Poza tym mógłbyś spróbować oddać produkcję akcesoriów rowerowych do jakieś małej, sprawdzonej manufaktury i zarabiać na tym otwierając sklep internetowy.Twoje logo wpada w oko i nieźle się prezentuje na torbach.
Woo gratuluję 💪.Mi udało sie na mazowieckim gravelu zamknąć trasę 500km 36.5godz z 1godzina przerwą na przystanku 😊A twoje relacje z ultra to mistrzostwo świata 😊
Ale miałem flashbacki z Warty 800 z zeszłego roku, jak jechałeś przez Uniejów i Jeziorsko... z tą różnicą, że ja niestety te miejscówki widziałem w środku nocy w świetle latarki. Ale i tak, obudziło to nieprzyzwoicie wspaniałe wspomnienia z tamtej trasy. Ciebie dopiero to czeka, o ile dobrze pamiętam, więc już Ci zazdroszczę :) PS. piękna sprawa z malowaniem roweru :)
Gratuluję zrobienia tego na strzał 🏆 ja w zeszłym roku wybrałem się turystycznie, pykło w 3 dni. Turystycznie, czyli rower załadowany sprzętem biwakowym, sakwy, itp. więc te schody i barierki na końcu Jeziorska, czy zamek w Inowłodzu to była jakaś masakra... Za to małpi mostek na Trzech Morgach miałem już obcykany, bo wiele razy tam byłem, jeszcze przed jego remontem (zgadza się, teraz jest nieco wyremontowany), byłem świadkiem nawet, jak przejeżdżano po nim motocyklem 😮 więc przebiegłem po nim niczym kozica. Szkoda, że większą część relacji poświęciłeś na pierwszą połowę trasy, wydaje mi się, że druga jest ciekawsza. No ale domyślam się, że po takim dystansie już nie myśli się o relacjonowaniu przejazdu, tylko żeby jak najszybciej dojechać na metę 😅 Jeszcze raz gratki i dozo kiedyś znowu w łódzkiem.
Kiedyś też mi drętwiały, ale ostatnio przejechałem niecałe 29 km i obyło się bez dolegliwości🙂 wymieniłem chwyty, dodałem rogi i często zmieniałem pozycję, pozdrawiam
Tez tak kiedys stracilem naped w mtb ponad 100 km od domu lacznie z gorami. Cud tez nastapil, ale duzo mniejszy, naped wracal warunkowo, trzeba bylo oprzec sie o cos, badz zrobic stojke o ile nie bylo z gorki, krecic mlynek do upadlego az zapadka chwyci, wtedy nalezalo krecic tez non stop, bo inaczej znowu tracilem naped i tak od nowa zabawa az do domu. Paskudna awaria w trasie, ale niezwykle chyba rzadka tak nagle bez symptomow np suport zajechalem w mtb max, luzy na koniec az z centymetrowe, brak bylo zmielonych lozysk od strony napedu, ale jezdzilo to dalej, wiedzialem ze do wymiany caly presfit bedzie.
Jako ciekawostkę dodam, że w Łowiczu przejeżdżałeś przez trójkątny rynek, tylko trzy takie są w Europie (ujęcie przed konsumpcją świderka😁). Niedaleko był też pierwszy na świecie most spawany, ale to po drugiej stronie Bzury wzdłuż której wiodła trasa.
Sirma Przemo, super film. Wyczesany jak zawsze. Pytanko, na jakich oponach śmigasz? Szukam coś dla siebie, i chcę porady od fachowców. Pozdrawiam. Zdrowia i szerokości
Ciekawa sytuacja z tym napędem, że się zupełnie popsuł a następnie zupełnie naprawił i nie sprawiał już żadnych problemów. Aż bym powiedział że technicznie niemożliwe
Przez rok od publikacji, film obejrzałem z 4/5 razy. Teraz nadszedł czas zmierzyć się z tą trasą, mając nadzieję, że dobrze przeanalizowałem relację a kondycja, pogoda i szczęście pozwolą na podobny wynik czasowy w pokonaniu trasy 😁
Podziwiam, szanuję ludzi którzy (kiedy wychodzę do pracy i jadę wygodnie autem) biegają o 5 czy 6tej rano a potem idą do pracy. Podziwiam i szanuję za trasę, która autem byłaby męcząca (dla mnie) ludzi którzy jeżdżą rowerami. @Przemyslav Czy pojechałbyś tą samą trasę gravelem, czy może wybrałbyś coś innego? Szanuję i podziwiam Ciebie za wytrwałość, chęci i to w dodatku z nagrywaniem dla swoich widzów jak to wszystko wygląda, a ogląda się choć odcinek ma 60 minut mega przyjemnie. Sam szukam gravela ostatnio bo muszę dojeżdzać do pracy rowerem (korki) a nie jeździłem latami. Przejechałem się dzisiaj pierwszy raz w życiu na gravelu - ( Kiedyś jeździłem na kolażówce, potem mtb) na Boreas 2 po kostce brukowej. Muszę przyznać, że jajka miałem ochotę podwiesić na temblaku idąc do auta :D ale chyba to polubiłem a mam 183 wzrostu i 93kg wagi. Chociaż od kilku dni oglądam filmy ogravelach i jeszcze moja przygoda z kostką brukową to przeraził mnie fakt Twojej usterki na początku filmu i zaczynam się zastanawiać nad Crossem... Czy kiedykolwiek ktoś dał "normalne" - miękkie siodełko z roweru np mtb do gravela? nic o tym nie ma a chyba polubiłem się z Boreas 2 Grx
15:24 Mi kiedyś zimą przy −17°C zamarzła woda, która dostała się do wolnobiegu i wypchnęła zapadki do góry, przestały się zazębiać i był taki sam efekt… Jak rower postał w ciepłym kilka godzin, też się samo naprawiło 😎
Gratuluję kolejnego udanego wyścigu :D fajnie się "zwiedza" z Tb naszą piękną Polskę :) Chciałbym jednak zadać jedno pytanko - paśniki na kierownicy, twoje dzieło czy coś gotowego z sklepu. Jeśli druga opcja to jak się sprawują/czy jesteś zadowolony i czy możesz zdradzić nazwę. Z góry dzięki :)
zastanów się nad przejściem na 1 blat. Od początku tego roku jeżdżę na 1 blacie po przesiadce z 2 blatów. Może i mniej możliwości ale idzie się przyzwyczaić. Raczej nie przewiduję powrotu do 2. Zawsze to jedna rzecz mniej która może się wyjsrać.
A jak to jest na jednym blacie na wzniesieniach, nie mówię o jakiś wzniesieniach w "PłaskoPolsce" tylko np w takich Podkarpackich Bieszczadach. Czy dla amatora nie będzie "za twardo pod nogą"?
@@adrianw5575 po Kaszubach ciuram 1x11 w konfiguracji przód 42 tył 36. Na początku faktycznie trochę brakowało z tyłu ale z czasem przyzwyczaiłem się. Zawsze można dać blat z przodu 40 lub 38. Przy Grx z tyłu wg. Shimano można upchnąć kasetę do 42. W szosie zostałem przy klasyce czyli 2 blatach. I też totalnym amatorem jestem.
@@adrianw5575 Jak się nie ścigasz tylko jeździsz turystycznie to 1x11, przód 30/32 tył 11-42 pasuje idealnie na każde warunki. W takim zestawieniu przejechałem szlak wokół Tatr.
Jechałem to ultra i z niecierpliwością czekałem na ten Twój film i szczerze mówiąc trochę się zawiodłem. Relacja bardzo zachowawcza nie do końca w stylu do którego nas przyzwyczaiłeś. Kluczowe fragmenty trasy pokazane po macoszemu. To nie był Przemyslav do którego nas przyzwyczaiłeś. O co chodzi?
Gratulacje, masz moc chłopie 🙂! 49:36 jakbyś dojechał nad ocean😅. Fajna relacja w sam raz przeczekanie dzisiejszej patelni. Jaki model armytreka masz na kasku?
Polecam przerzutke shimano fd-2300 to jest prawdopodobnie stary claris.Która jest dostępna na znanym serwisie aukcyjnym za rozsądne pieniądze. Ja również mam napęd na clarisie i miałem podobny problem działa bardzo dobrze jak nie lepiej.Pozdro.
Muzyczka podcastu kryminalnego na starcie buduje dramaturgię zdarzeń. Tourney się przyjął! Samonastawiający się bębenek sprawił cud powrotu do gry po zwycięstwo. Rześkie powietrze daje energię, a klątwę szlabanów rekompensuje spożyty arbuz. Dopingujące burki podnoszą morale w skwarze upalnych godzin wyrypy. Piątek - środek Polski i początek i inne łódzkie osady wzbudzają ciekawość Przemyslava i pozwalają uzupełnić zapasy racji żywieniowych w tym piekle gorąca. Zamyślony o ile pobije rekord wyścigu Przemyslav przestrzeliwuje zakręty, ale ciężko wchodzące kabanosy dodają sił w wałowych wajpach łódzkich pól. Nadchodzi noc... Kojoty w otchłani lasu przeszkadzają w przerwach na magnes, ale stop café rozgrzewa nadzieję i wiarę w triumf. Ławkowa mini drzemka kur zapiał wzywa do pocisku ku mecie. Pomimo utrudzenia trza kontynuować rajze ku chwale i pamięci. Ptak mnie osrakał!- krzyczy Przemyslav w rozpaczy do widzów, nie wiedząc, że to doping Natury by oko lepiej działało. Słońce szybko rozgrzewa nadzieję na premii górskiej dodając wzniesień up do statystyk na Stravie. Kolejne kalorie orlenowe powodują przeponową czkawkę w organiźmie ultra wyczynowca, ale darowany banan przez fana ratuje sytuację na 400 kilometrze. Hardcorowy ultra lite mostek z drewna to jedno z ostatnich przeszkód obok słońca i niewyspania do glorii chwały. Ostatnie schody grodu do pokonania i czerwoni witają na mecie wręczając medal! Zniósł wszelkie przeciwności losu i przeszkody i dojechał zrobił to dla nas, dla wszystkich. Taki jest los człowieka, taka jest droga Przemyslava! 🎉
Szacun za wyśmienitą relację, trudno byłoby to lepiej opisać👍
Elegancki skrót wydarzeń 😂
Hahaha nom- no, ledwo przez początek przebrnąłem, oczy wypłakałem i setkę chusteczek zużyłem 😂
Zmusiłem się w końcu, żeby przeczytać 😂
Świetna trasa no i dość płaska pozdro.
Zlatan 2 tygodnie temu wyszedłem z zakładu bardzo gratuluję z psychiatrycznego mam depresję ja macham jazdę rowerem i przebywanie z naturą biwakowanie lubię tę nazwę pozdrawiam serdecznie bułka z Rzeszowa Podkarpacia rocznik 1982👍👍👍 gratulacje za skończony tiure
Kurde niemożliwe z tym napędem 😀 ja sobie zawsze tłumaczę, że może dzięki awarii nie spotkałem się z samochodem na skrzyżowaniu 😀
Fajny z Ciebie gość! Przyjemnie się ogląda takie relacje z ultra. Na mnie to działa rozluźniająco aż by się chciało obejrzeć jakąś wersję 2 godzinna extended😊
Dawno temu w odległej galantej pętli ściemniał dla ćwokoof globalistyczny troll Mysław
Po czym poznać globalistycznego trolla... po kaprawych oczkach kanciarza
Ja cię kręcę, jak Ty zapitalasz :D Takie spotkania z widzami są najlepsze.
Wielki szacun, że mimo takiego zmęczenia jeszcze chciało Ci się filmować dla innych...
Kilka dobrych porad bo jak nie to "buzię widzę w tym tęczu"😅 Gdy wiesz że będzie mocne słońce zabieraj ze sobą mały pojemniczek ze solą himalajską lub kłodawską ale gruboziarnistą. Nie rozpuszczaj jej w wodzie ale gdy czujesz np. właśnie taki wstręt do jedzenia lub osłabienie to połykasz kilka grudek i popijasz płynem. Sól ci nie zaszkodzi bo nadmiar nasz organizm wydala. Czyli nie węglowodany są najważniejsze lecz sól, magnez, potas a dopiero potem węgle. Kolejna sprawa to niespodzianka z bębenkiem. Dzieje się tak że po jakimś czasie ta niewielka ilość smaru na tzw. "pieskach" zmienia swoją konsystencję na gęstą, przypominając bardziej butapren i powoduje przyklejanie się "piesków". Brak zaczepu na bębenku powoduje ślizganie się całego układu napędowego. Człowiek uczy się na błędach i płaci a wystarczy tam zajrzeć co jakiś czas i jedziemy, jedziemy 🙃Ja akurat uwielbiam jazdę w upale ale jeżeli cię to męczy to staraj się skompletować sobie jasny ubiór i biały kask. Może się to wydawać nieistotne ale naprawdę ogromnie zmienia granicę komfortu na lepiej, dużo dużo lepiej 😉
SZEROKOŚCI !!!
...jasne ubiory na słoneczko - potwierdzam.
Bo bebenka wewnatrz(zapadki) jak u niego czy ratchety nie smaruje sie ciezkim smarem tzn. mozna lekko dac ale ep00/ep1 a najlepiej olej przekladniowy typu 80w90 ewentualnie wlasnie ep00/1 i pare kropli oleju. Wiekszosc domowych serwisanow takowych nie posiada i wala zwykly łt43 zapadki sie zaklejaja i taki efekt.
Na zapadki tylko olej, na kulki smar. Ponadto tanie bębenki mają te zapadki z brązu, który ma miedź co zapewnia pewną samosmarowalność.
biegacze stosują myk, że maczają banana w soli i do gęby. Więc jest i sód i potas jednocześnie. Polecam!
Uwielbiam te twoje relacje można się poczuć jakbym sam tam jechał
Jestes super i rob swoje, ludzie co Nic nigdy nie osiagneli to ci co najwiecej wiedza
Zapisałem
Się właśnie na Galanta Pętlę 2024 :) i wracam do Twojego filmu kolejny raz żeby zobaczyć co mnie czeka w lipcu :)
Dużo krecenia bo płasko 😅
@@Przemyslav to dobrze, nadrobię przewyższenia kilka dni później na Łemko 😅
Ten most na trasie... 😳 - z rowerem w ręce. 🫣😵💫. Gratuluję przejazdu 😊❤
Moje stare tereny. Witaj Przemyslavie.
I znowu kawał dobrego filmu. Nawet nie wiesz jak tymi filmami motywujesz do przesuwania swoich granic. Wytrwałości na następnych ultramaratonach :) .
No właśnie nie wiem 😅
Nie do wiary!!! Chłop na clarisie z turniejem jechał... To się nie godzi... musi być kierbon, hydraulika i koła od dzikiego konia bo inaczej się nie liczy. Jeden z ostatnich fajnych kanałów grawelowych którego nie prowadzi sprzedajny atencjusz.
PS.
Malowanie widelca sztosssssss
Właśnie jako przykład zawsze podaje Przemyslava... Hamulce tarczowe na lince - paaanie to nie hamuje, to jest spowalniacz, claris w gravelu to się nie uda. Kocopoły ludzi którzy za bardzo wierzą sprzętowi...
@@borys215 Ja kupiłem z hydrauliką ale wcześniej jezdziłem crossem z 2008 na v breakach :)
@@borys215 i do tego koniecznie ciuchy z wolfskina 🤣
...jak już tylko w czymś wystartuję, z (ewentualnym) dojazdem do mety, to przebiję Przemysława - ramka CrMo i osprzęt Exage 500lx, ale wszystko z 91 roku 💪😎
@szarorudy i to przelej na filmik, to może z równasz sie
Mega film!!! Oglądam Twoje maratony od jakiegoś czasu. Naprawdę szacun - zarówno za osiągnięcia jak i formę przekazu. Życzę Ci żeby któryś z poważnych producentów rowerów zaczął Ciebie sponsorować! 👍👊💪
Nic dodać
Fajnie zobaczyć znane mi tereny z tej perspektywy (Piatek, Łęczyca, Uniejów, zb. Jeziorsko😊. Super relacja. Pozdrawiam
Gratulacje i do następnego.
Kurde, to już na takich wioskach masz fanów?? :D Gratulacje!! Super relacja! :)
Wszędzie ma.
Też miałem w tym roku awarię z zapadkami. Tylko odwrotną. Zrobiło mi się ostre koło. Impreza była w górach i trochę słabo się zjeżdża z zablokowanym bębenkiem. Zamiast dać zrobić robotę grawitacji to musiałem przetapiać tarcze hamulcowe. Ale dojechałem. Inna sprawa, że musiałem tak przejechać około 140 km.
Jechałem poprzednią edycję. Fajnie sobie powspominać. Szacun z jazdę w piachu za małpim mostem. Ja do tej wysokiej skarpy dymałem z buta. Było tuż przed wschodem słońca i miałem już dość. Ale potem słońce znowu wyszło i jakoś poszło. Upał też był, ale w nocy było raczej ciepło. Bardzo ciepło. W tym roku niestety kolidowało z urlopem. Na przyszłość muszę przemyśleć priorytety.
No i gitara i kolejna przygoda zaliczona!!! trochę pecha było hahaha
Dobre podsumowanie.
21:04 Kolarstwo romantyczne :D
Fajny film gratulacje ukończenia
Super do kawki ;) Pozdro Przemo jak zawsze fajnie sie ogladalo!
Gratulacje.
Teraz czas na Galante. Pozdro Przemek ✌️
Fajne filmy robisz. Czekamy na dalsze filmy I Twoje start w innych typu 1200 czy 400
Dobra relacja i super trasa, ✌️
Kamil /??
Świetna relacją. Super widoczki. Dzięki za ujęcia. Ps. Wczoraj kręciłem tylko 8h, ale w 32 stopniach... ;)
Jesteś najlepszy !
Przemo swietny czas, pamietaj ze prz3z wieksxosc czasu trzymałeś kiere jedną ręką w drugiej kamera.
Moja ubiegłorocznna Galanta to była katorga, pojechałem z zapaleniem gardła.
Nieziemska patelnia. Blue sky.
Plecak, a w nim momentami i 10kg😂.
Ale medal zdobyty 37h brutto bo trzeba było się schładzaćw tych zalewach.
P.s
Dobrze że koło zaczęło kręcić..
Wracają wspomnienia z 2022r.
Dzięki Przemylav za doskonałą relację.🔥😁
Gratuluję osiągnięć i pozdrawiam! 😊
Przemo wymiatasz! Szacun! Aż korci żeby zamienić korpo na prawdziwe życie;) do zobaczenia w kolejnym odcinku :)
To Przemyslav
Witam i pozdrawiam🙂
37:10 raz tamtędy jechałem, oplotły mnie białe nitki 😂. Pozdrowienia i życzę wiele sukcesów w nowym sezonie i w życiu.
Wielkie brawa i szacunek! 💪
Gratulacje ! jak zawsze dobry ,ciekawy filmik.Szacun 😊i pozdrawiam 😘
Dobry materiał z dreszczem😊
Przemysław powinieneś zastrzec logo jako swój znak towarowy.Nie fajnie byłoby, gdyby Ci go ktoś podwędził.Poza tym mógłbyś spróbować oddać produkcję akcesoriów rowerowych do jakieś małej, sprawdzonej manufaktury i zarabiać na tym otwierając sklep internetowy.Twoje logo wpada w oko i nieźle się prezentuje na torbach.
Muszę o tym pomyśleć, dzięki!
Gratulacje !!! jechales obok mojej wioski !!!:) przy jeziorze :)
pozdrowki
My też drzemkę uskuteczniliśmy na przystanku pod górą kamieńsk :)
Bardzo ładne :) gratuluję
Gratulacje i pozdrawiam
Niestety, nie jechałem ale dziękuję za Twoją relację 😊❤
Super, fajna robota. Inspirujesz 🙂 pozdrawiam
Nie poddałeś się więc napęd ożył. Gratuluję kolejnego maratonu🤟🤙🚴♂️
Nareszcie!!! Motywacja...
Pozdrawiam idola, fajnie że odwiedziłeś województwo łódzkie 🚲
Super przygoda. Podziwiam, zazdroszcze i pozdrawiam.
I do przodu….dla zasięgu 😉👍🏻💪🏻
Super pozdrowienia z trasy z uczestnikami. Przemo jedziesz swoje i to mi się podoba mega motywacja
Przemyslav ty to jesteś jednak Kocur :D
Gratulacje przejechaniatych kilometrów mimo trudności! :D
Gratulacje :)
Gratulacje ! Dobry KOT ,masz super moc ! Pozdro ! Świetnie się ogląda zapewne trochę gorzej jedzie .
Woo gratuluję 💪.Mi udało sie na mazowieckim gravelu zamknąć trasę 500km 36.5godz z 1godzina przerwą na przystanku 😊A twoje relacje z ultra to mistrzostwo świata 😊
Dzięki i Pozdrawiam 😊
To się pokręciło, ale się na szczęście odkręciło, zacnie gratulacje
Przemysław każda twoja wyprawa ultra itp. dłuższe nie może się obejść bez....przygód sprzętowych😉😉😅😅⛺⛺ Fajny ultra 👍👍
Przynajmniej nudno nie jest 😜
Gratulacje!
Ale miałem flashbacki z Warty 800 z zeszłego roku, jak jechałeś przez Uniejów i Jeziorsko... z tą różnicą, że ja niestety te miejscówki widziałem w środku nocy w świetle latarki. Ale i tak, obudziło to nieprzyzwoicie wspaniałe wspomnienia z tamtej trasy. Ciebie dopiero to czeka, o ile dobrze pamiętam, więc już Ci zazdroszczę :) PS. piękna sprawa z malowaniem roweru :)
Właśnie jadę pływać i już wiem co będę robił jak wrócę mordeczko 🤙🤙🤙
Gratuluję zrobienia tego na strzał 🏆 ja w zeszłym roku wybrałem się turystycznie, pykło w 3 dni. Turystycznie, czyli rower załadowany sprzętem biwakowym, sakwy, itp. więc te schody i barierki na końcu Jeziorska, czy zamek w Inowłodzu to była jakaś masakra... Za to małpi mostek na Trzech Morgach miałem już obcykany, bo wiele razy tam byłem, jeszcze przed jego remontem (zgadza się, teraz jest nieco wyremontowany), byłem świadkiem nawet, jak przejeżdżano po nim motocyklem 😮 więc przebiegłem po nim niczym kozica. Szkoda, że większą część relacji poświęciłeś na pierwszą połowę trasy, wydaje mi się, że druga jest ciekawsza. No ale domyślam się, że po takim dystansie już nie myśli się o relacjonowaniu przejazdu, tylko żeby jak najszybciej dojechać na metę 😅 Jeszcze raz gratki i dozo kiedyś znowu w łódzkiem.
Słońce podcinało skrzydła, ale i tak sporo materiału wyszło 😉 Pozdrawiam!
Witam w łódzkim ... pracuję w tym województwie już 9 lat :) i lubię je :)
Fajny film, ładne widoki, podziwiam takich ludzi jak Ty , ja najwyżej 30 km przejadę i już ręce mi drętwieją🙂
Kiedyś też mi drętwiały, ale ostatnio przejechałem niecałe 29 km i obyło się bez dolegliwości🙂 wymieniłem chwyty, dodałem rogi i często zmieniałem pozycję, pozdrawiam
Na prostych kierownicach mi też drętwieją.
Co do psów w okolicach pagórkowatych, sprawdza się u mnie: jak już się pies trafi, to na bank na podjeździe 😂
Gratulacje, super przejazd!😃
Tez tak kiedys stracilem naped w mtb ponad 100 km od domu lacznie z gorami. Cud tez nastapil, ale duzo mniejszy, naped wracal warunkowo, trzeba bylo oprzec sie o cos, badz zrobic stojke o ile nie bylo z gorki, krecic mlynek do upadlego az zapadka chwyci, wtedy nalezalo krecic tez non stop, bo inaczej znowu tracilem naped i tak od nowa zabawa az do domu. Paskudna awaria w trasie, ale niezwykle chyba rzadka tak nagle bez symptomow np suport zajechalem w mtb max, luzy na koniec az z centymetrowe, brak bylo zmielonych lozysk od strony napedu, ale jezdzilo to dalej, wiedzialem ze do wymiany caly presfit bedzie.
Jako ciekawostkę dodam, że w Łowiczu przejeżdżałeś przez trójkątny rynek, tylko trzy takie są w Europie (ujęcie przed konsumpcją świderka😁). Niedaleko był też pierwszy na świecie most spawany, ale to po drugiej stronie Bzury wzdłuż której wiodła trasa.
Drugi jest w Brodnicy (kujawsko- pomorskie). Gdzie jest trzeci? :)
On nic nie widzi tylko jedzie i dupa😂
@@Elajna2206 Paryż, Bonn, Łowicz i okazuje się, że pominięta niesłusznie we wszelkich podaniach Brodnica 😁
@@WMW2016 mam tego świadomość, dlatego dodałem jako ciekawostka 😉
Gratki 👏ale czarny T-shirt to chyba nie najlepszy pomysł na upały 😎
Przeczywawszy galanta od razu pomyślałem o łódzkim 😁
Jesteś kozak
Fajny film.
Super Przemo :)
Dzięki i pozdrawiam 😉
Cała noc wow🙂🚵🏻
""romecik jeszcze jest roztrzęsiony" ;-)
Zielony F16 może się od Ciebie uczyć profesji .SZACUN:)
Gratulacje! Jakiego używasz uchwytu do telefonu? Czy jest stabilny na wertepach?
Niezła akcja z tym bębenkiem.
Sirma Przemo, super film. Wyczesany jak zawsze. Pytanko, na jakich oponach śmigasz? Szukam coś dla siebie, i chcę porady od fachowców. Pozdrawiam. Zdrowia i szerokości
szczęście w nieszczęściu z tym napędem :)
Ciekawa sytuacja z tym napędem, że się zupełnie popsuł a następnie zupełnie naprawił i nie sprawiał już żadnych problemów. Aż bym powiedział że technicznie niemożliwe
Przez rok od publikacji, film obejrzałem z 4/5 razy. Teraz nadszedł czas zmierzyć się z tą trasą, mając nadzieję, że dobrze przeanalizowałem relację a kondycja, pogoda i szczęście pozwolą na podobny wynik czasowy w pokonaniu trasy 😁
Podziwiam, szanuję ludzi którzy (kiedy wychodzę do pracy i jadę wygodnie autem) biegają o 5 czy 6tej rano a potem idą do pracy. Podziwiam i szanuję za trasę, która autem byłaby męcząca (dla mnie) ludzi którzy jeżdżą rowerami.
@Przemyslav Czy pojechałbyś tą samą trasę gravelem, czy może wybrałbyś coś innego?
Szanuję i podziwiam Ciebie za wytrwałość, chęci i to w dodatku z nagrywaniem dla swoich widzów jak to wszystko wygląda, a ogląda się choć odcinek ma 60 minut mega przyjemnie.
Sam szukam gravela ostatnio bo muszę dojeżdzać do pracy rowerem (korki) a nie jeździłem latami. Przejechałem się dzisiaj pierwszy raz w życiu na gravelu - ( Kiedyś jeździłem na kolażówce, potem mtb) na Boreas 2 po kostce brukowej. Muszę przyznać, że jajka miałem ochotę podwiesić na temblaku idąc do auta :D ale chyba to polubiłem a mam 183 wzrostu i 93kg wagi. Chociaż od kilku dni oglądam filmy ogravelach i jeszcze moja przygoda z kostką brukową to przeraził mnie fakt Twojej usterki na początku filmu i zaczynam się zastanawiać nad Crossem... Czy kiedykolwiek ktoś dał "normalne" - miękkie siodełko z roweru np mtb do gravela? nic o tym nie ma a chyba polubiłem się z Boreas 2 Grx
Brawo jesteś wielki byłeś 30km od mojego domu
Chyba się minęliśmy na trasie :) Tzn. ja jechałem rundkę po Puszczy bolimowskiej w przeciwnym kierunku :)
15:24 Mi kiedyś zimą przy −17°C zamarzła woda, która dostała się do wolnobiegu i wypchnęła zapadki do góry, przestały się zazębiać i był taki sam efekt… Jak rower postał w ciepłym kilka godzin, też się samo naprawiło 😎
Wow 🚵🏻👏🏆👈🌱
Gratuluję kolejnego udanego wyścigu :D fajnie się "zwiedza" z Tb naszą piękną Polskę :) Chciałbym jednak zadać jedno pytanko - paśniki na kierownicy, twoje dzieło czy coś gotowego z sklepu. Jeśli druga opcja to jak się sprawują/czy jesteś zadowolony i czy możesz zdradzić nazwę. Z góry dzięki :)
Sam uszyłem :)
@@Przemyslav No to gratuluję :) zatem szukam dalej na necie czegoś dla siebie :)
Super jak zwykle! Co to były za ruiny pod koniec?
zastanów się nad przejściem na 1 blat. Od początku tego roku jeżdżę na 1 blacie po przesiadce z 2 blatów. Może i mniej możliwości ale idzie się przyzwyczaić. Raczej nie przewiduję powrotu do 2. Zawsze to jedna rzecz mniej która może się wyjsrać.
A jak to jest na jednym blacie na wzniesieniach, nie mówię o jakiś wzniesieniach w "PłaskoPolsce" tylko np w takich Podkarpackich Bieszczadach. Czy dla amatora nie będzie "za twardo pod nogą"?
@@adrianw5575 po Kaszubach ciuram 1x11 w konfiguracji przód 42 tył 36. Na początku faktycznie trochę brakowało z tyłu ale z czasem przyzwyczaiłem się. Zawsze można dać blat z przodu 40 lub 38. Przy Grx z tyłu wg. Shimano można upchnąć kasetę do 42.
W szosie zostałem przy klasyce czyli 2 blatach. I też totalnym amatorem jestem.
@@adrianw5575
Jak się nie ścigasz tylko jeździsz turystycznie to 1x11, przód 30/32 tył 11-42 pasuje idealnie na każde warunki. W takim zestawieniu przejechałem szlak wokół Tatr.
3:55 ja już ponad 3 lata mam nad kostką ślad po pocałunku kundelka z wioski 😂😂😂
mostek w Trzy Morgi :)
Jechałem to ultra i z niecierpliwością czekałem na ten Twój film i szczerze mówiąc trochę się zawiodłem. Relacja bardzo zachowawcza nie do końca w stylu do którego nas przyzwyczaiłeś. Kluczowe fragmenty trasy pokazane po macoszemu. To nie był Przemyslav do którego nas przyzwyczaiłeś. O co chodzi?
Upał mnie niszczył..Przez co miałem wrażenie że za mało gadam, koniec końców z czasu jestem bardzo zadowolony 😉 Pozdrawiam
Przemek, przegrzałeś zapadki, musiały ostygnąć ;)
Gratulacje, masz moc chłopie 🙂! 49:36 jakbyś dojechał nad ocean😅. Fajna relacja w sam raz przeczekanie dzisiejszej patelni. Jaki model armytreka masz na kasku?
Armytek wizard c2
Gratulacje 🤣😁💪🏻 Wiesz już co się stało z rowerem, czemu nie byko napędu? Może już napisałeś ale ja nie czytam komentarzy innych 😉
Polecam przerzutke shimano fd-2300 to jest prawdopodobnie stary claris.Która jest dostępna na znanym serwisie aukcyjnym za rozsądne pieniądze. Ja również mam napęd na clarisie i miałem podobny problem działa bardzo dobrze jak nie lepiej.Pozdro.
Do serwisu bębenka i zapadek użyłeś gęstego smaru? Tam się daje oliwkę, jeśli zapadki się przykleją to stuknięcie kołem może pomóc 🤔
Jak ten kolega mówił że rzepaku jeszcze nie widział 12:34 to chyba akurat koło rzepaku jechaliście 😅
Gratuluję ukończenia.
Teraz patrzę i widzę 😅
Gratulacje... Rower ma ukrytą opcję Autonaprawa ;) Pozdrawiam
Będzie boczek?