ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Model walki w Sekiro, czyli o atakowaniu parowaniem
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 มี.ค. 2019
- Grę do testów dostałem od wydawcy - Activision przez agencję promującą tytuł.
Fejsy me: / quaztv
Opowieść o tym jak działa model walki do gry Sekiro: Shadows Die Twice. Materiał oczywiście zawiera rozgrywkę z gry Sekiro: Shadows Die Twice (FromSoftware/Activision) w wersji na konsolę Xbox One. Gra wyszła też na PS4 i PC (Win). Muzyka w tle pochodzi z recenzowanej gry.
W materiale są też dwa krótkie urywki z gier: Metal Gear Solid V: The Phantom Pain (Kojima Productions/Konami Digital Entertainment) i Devil May Cry 5 (Capcom).
---
Autopromocja:
Główny kanał: / quaz9
Patronite: patronite.pl/quaz
Kanał ze streamami: / quaz9live
WWW: quaz.org
Facebook: / quaztv
Twitter: / quaz9
Twitch: / quaz9
Muszę przyznać, że lubię Twoje felietony Quazie, ale recenzję Sekiro też chcetnie zobaczę ;)
Jestem przerażona.
W momencie gdy powiedziałeś "i tu zaczynają się schody", wyskoczyła mi reklama gdzie kobita mówi: "Schodami w dół"...
*Sera kilo: Albo pani da dwa*
Hahah
XD WHY? XD
Wyborny suchar milordzie
Dobry dobór słów uśmiałem się
Gra wyszła w świetnym momencie, bo akurat jak Dororo narobiło mi smaka na takie klimaty.
Micryt ! When party is over and you still want to dance
So true
GIVE ME FIREEEE!
Micryt ! Ale wiosna idzie panie!
Hyakkimaru-dono
Model walki rzeczywiście przeszedł niezła transformacje, ale mam podobnie jak Ty :)
Przeklinam, ginę raz za razem na jakiś Bossach, jest to dla mnie najbardziej wymagający Soulslike ever, ale z drugiej strony podoba mi się najbardziej z dotychczasowych gier FS :P
Wygląda na długą, ciężką, ale satysfakcjonującą przeprawę ;)
KONDZIO pamiętaj że to Ty tutaj jesteś Bossem i kto jak nie ty sobie z tym poradzi, jak zobaczę całą playliste u ciebie SEKIRO to zaczynam przygody, i jak jest satysfakcjonująca i najbardziej ci się podoba od FS to jest OK, powodzenia ☺
@Matty Din dla mnie najlepszy Souls like, więc dla mnie wybitny gameplay jednak ;)
Fetysz na brak lewej reki u Japończyków to poprostu przejaw fascynacji Berserkiem xd
to się nazywa akrotomofila
@Centurio jest to pewnie zbieg okoliczności co do bohaterów z mgs, i dmc, ja nie oceniam. Ja tylko nazywam fetysz a nie nim piętnuję.
@Centurio Właściwie Nero nie jest i nigdy nie był leworęczny, co można zauważyć biorąc pod uwagę sposób w jaki walczy i gestykuluje. Po prostu prawą trzymać miecza nie mógł.
Nie wiedziałem że ta gra ma polski dubbing. I to taki dobry
grac w to na polskim dubbingu to kara... najlepszy klimat jest z oryginalnym japonskim i polskimi napisami.
@@Monsorr Nie zwyrol japońskie gry = trzeba to ograć na japońskim dubbie inaczej nie ma klimatu ..... ostatnie DMC5 i RE2 też tak grałem japoński dub, polskie napisy
takie gry najlepiej grać Japońskim dubingiem bo kto normalny by oglądał Bolka i Lolka po Angielsku
To samo z Nier: Automata, ogrywanie tego na angielskim dubbingu psuło mi strasznie klimat.
Chyba jedyna gra gdzie angielski dubbing nie kluje w uszy (chodzi o Japonskie gry) to Persona 5 (gram z Angielskim audio tylko dla tego ze Japonski dubbing po prostu mi nie dziala.... pobralam z psn i nic.... nie ma opcji w menu)
to co najlepiej pokazuje jak ta gra jest dobra jest to że na końcu nie ma glicza tylko cutscenka
Na początku, gdy dowiedziałem się, jak będzie wyglądać model walki w sekiro, byłem mocno scwptyczny. Przyzwyczaiłem się do budowania postaci i stylu walki, pod swoje preferencje, oraz bałem się że ta gra to zaburzy. I po niekąd faktycznie tak sie stało, ale zauważyłem, to to właśnie wyszło produkcji na leprze, bo tak samo jak Bloodborne, Sekiro to gra ze swoim pomysłem na rozgrywkę. Więc myślę, że dobrze iż from software tak eksperymentuje z grami, bo dzieki temu dostajemu powiem świeżości, a nie kolejne soulsy (nie krytykuje soulsów. Sam tę serie uwielbiam, stwierdzam tylko fakt, że rozgrywka w kolejnych odsłonach dark souls jest taka sama, ale to właśnie dobrze, bo jest świetna). Myślę, że podobnie jak opowięść o Tropicielach, tak i ta gra, przypadnie do gustu kąkretnemu typowi gracza. Po za tym, skoro teraz dostaliśmy grę o szybkim szermierzu, to może kolejna gra tego studia, będzie przedstawiać postać tank'a. Zobaczymy co przyniesie los dla from software.
Chłopie piszesz z sensem ale naucz się jakie litery powinny być w twoich słowach
Ten ninja to pewnie ma Medalion Wielkiego Motyla. Dlatego bohater ciągle umiera i ciągle żyje.
Moim zdaniem to bardzo dobrze, że Studio From Softwere stawia na dopracowany stały system walki, racja ogranicza to pole manewru walki różnymi klasami czy broniami ale za to zyskuje na dopracowaniu jednego stylu i pozwala o wiele bardziej wczuć się w przypisaną postać i poczuć jak prawdziwy Samurajowy Ninja, wystarczy spojrzeć ile osób utożsamiało się z Geraltem z Rivii, historia jednej postaci o wiele bardziej zapada w pamięć i jest swego rodzaju główną częścią klimatu gry poza przeciwnikami i lokacjami. Oby tak dalej Fromsoftwere, jeszcze tylko fabule dojebcie w tych ciężkich grach i będą wychodziły perełki dla weteranów a nie jakiś przedszkolaków. GAME ON.
Według mnie jednak mogliby dodać kilka broni oprócz katany, np. Naginatę jako broń kłutą albo Nunczako jako broń obuchową.
Brak...fabuły?!?! W SOULSACH?!?!
W SOULSACH JEST JEDEN Z NAJLEPSZYCH ŚWIATÓW W HISTORII GIER!!!!!
@@opelem6051 tło fabularne (lore) =/= fabuła
@@atijohn8135 A to przepraszam. Pomyliłem pojęcia. Fabuła rzeczywście w Soulsach jest zła ;)
@@opelem6051 Nie jest zła, jej po prostu nie ma, więc nie jest zła weSmart
Ten fetysz do protez to pewnie spuścizna po berserku a jak wiadomo gry z serii souls mają bardzo dużo nawiązań do niego.
PS: Trzymając gardę szybciej odnawia się nam pasek postawy :D Ciesze się, że poszli w ten system bo bardziej przypomina mi Tenchu niż Soulsy :)
Jedyna (o dziwo niewiele znacząca dla mnie) wada tej gry to fakt że przeciwnicy mają niewiele wyższy poziom inteligencji niż zombiaki z przeżartym mózgiem w soulsach. Można wybić po cichu cały fort i ostatni strażnik albo sam generał będzie się przechadzał wśród ciał nie zwracając na nie żadnej uwagi. Albo z całej grupki wrogów jeden coś przyuważy i zamiast zaalarmować swoich kolegów, że coś widział to sam pójdzie sprawdzić a reszta stoi jak kołki (póki co spotkałem tylko jednego przeciwnika, który zajmował się alarmowaniem innych). To wygląda dosłownie tak jakby do soulsów dorobić stosunkowo prymitywne skradanie. Ale to nie przeszkadza bardzo, bo napięcie podczas skradania jest niesamowite. Jeden zły ruch i zostajesz fanem stali między żebrami.
Wygląda świetnie, po zobaczeniu gameplayu jestem prawie pewien że zagram
Mnie zaś do Sekiro przekonuje ta całkowita zmiana movementu postaci. Souls nawet skoku normalnego nie miało - żeby coś przeskoczyć konieczny był sprint i klawisz skoku. Tutaj mamy kucanie, tą linę z hakiem, dostajemy postać faktycznie mobilną + projekty wielu lokacji zachęcają żeby przechodzić je w stylu skradankowym, zabijać wrogów śmiertelnym krytykiem za plecami, omijać większe grupy wrogów, bo bardzo łatwo można w nich ginąć, szukać znajdziek po cichu. Mnie taki styl grania bardzo odpowiada, sumienny, na pełnym skupieniu, szukając odpowiedniego momentu do przejścia obok grupy wrogów i zbliżania się do kolejnych posągów rzeźbiarza. Oczywiście, przy bossach giniemy raz za razem ucząc się technik, jak się przed nimi bronić, ale model poruszania się ułatwia powrót do tego bossa po porażce, ułatwiają to także możliwości odrodzenia się, gdy zdarza nam się niepotrzebnie napalić i chcemy dojść z powrotem do niego szybciej. Niby dojście do bossa teraz nie ma znaczenia (brak plam krwi na ziemi po śmierci i dropienia wszystkich dusz) ale jednak kiedy już podchodzimy do walki to w nas, ludziach naturalne że chcemy szybko żeby móc próbować dalej :)
3:55 Szkoda że nie wspomniałeś o Gutsie z Berserka, którym inspirowane jest Dark Souls
Nie ważne jaka gra i ile razy film oglądałem ale Tomek robi dobrą robotę i można go słuchać i słuchać ale nie zawsze minie ta gra interesuje i mam takie pytanie jak długo montujesz film?
7:40 małe sprostowanie w Bloodborne kule są wykonane z rtęci a nie z ołowiu (tak tylko mówię).
To kiedy dark souls 3?
Ps: Dobrze że from software nie stoi w miejscu, aż przypomniał mi się twój film o mirror edge catalist i cienkiej krawędzi lustra.
Czyli że nie będzie fashion souls? :(
3:50 Hej hej jeszcze MGR: Revengeance i Raiden :D
Ten to juz w ogóle miał proteze... ciała X_x
Był Venom Snake, wystarczy
Na taką gre czekałem od zawsze, witamy w przyszłości kurwa game on:D
Super pomysł na materiał quaz9 oby więcej takich wyjątkowych filmików
PS: łapka w górę obowiązkowa
Quaz najlepszy recenzent !!
Nie prawda @bifster-tv bo quaz9
Kłamiesz @bifster-tv !!!
Żarty @bifster-tv i @bifster-tv najlepszy jest Quaz9
Co tu się dzieje?
@@eugeniuszeugeniusza4180 leki przestały działać
Elo, czy masz brata o imieniu Grzegorz? (lub kogoś w rodzinie)
Nie, Butcher nie jest moja rodziną, to przypadkowa zbieżność nazwisk, rozmawiałem z nim o tym nawet ;)
@@quaz9 :D no musiałem zapytać
Czekam na twoją recenzje Call of Cthulhu i jak będziesz po tym jechał :D
Zaraz, zaraz. Gra od FromSoftware, która ma samouczki?? Czy Sekiro na pewno tworzyła ta sama firma, która stworzyła serię Dark Souls, czy przeniosłem się do alternatywnej wersji świata??
Myślicie że osoba, która kompletnie nie ma doświadczenia z seriami pokroju Souls-y będzie czerpać z gry fun ?
Pytam bo klimat gierki do mnie mega przemawia, ale nie wiem z czym to się je i czy wgl jest to gra dla tgz: ''laika'' jak ja :)
Według mnie tak samo bieganie sprawia przyjemność i ta ciężka do ogarnięcia walka, widoki super. Ja co grałem w DS to 10 h i tyle i Sekiro też mi się podoba, chociaż zapowiada się spory grinding
uważam, że spoko, że zmienili model walki. pojedynki wyglądają epicko, jak prawdziwe walki na miecze a nie tylko ciach ciach zbijanie paska życia sobie nawzajem. jest trudno i wrogowie mną poniewieraja, ale tak samo było w bloodborne. pierwszy poziom grałem kilka godzin zanim przeszedłem próg wejscia. tak samo pewnie bedzie z sekiro.
największe zdziwko na początku miałem: o kurde! można skakać! i postacie otwieraja usta w trakcie rozmowy! yay!
fajna gra
Mi osobiscie ciezko sie gra, chociaz po gameplay widze, ze zaczynam ogarniac na podobnym poziomie jak Ty;)Najgorsze narazie jest wlasnie rozroznienie atakow przeciwnikow, czy robia podcinke czy musze elegancko stanac na broni.I wychodzi z tego takie cos ze czasem mini boss lub boss pada za 2-3 razem, bo przypakowo swietnie paruje a czasem walcze kilka krotnie i nie sciagne nawet polowy drugiej kropki(walcze teraz z tym samurajem z pierwszej lokacji, chyba zbiornika i za pierona mi nie idzie)Dla mnie jak narazie soulsy to dziecinna igraszka w porownaniu z Sekiro(ale tyle ng juz przegranych ze chyba nie ma sie co dziwic)No i jak zwykle Panie Tomku swietny material;)
parowanie w grach to jedna z moich ulubionych mechanik. w soul caliburze wypadają świetnie, w DMC5 całkiem spoko jednak mało intuicyjnie, nawet w tekkenie jeżeli walczymy z kimś na naszym poziomie(czyt. czas reakcji) jest masa kontr i klinczów. Jednak obawiam się, że postawienie całej mechaniki walki na tym i danie przeciwnikom taką możliwość sprawi, że mało kto ukończy grę przez co zbierze mieszane recenzje od użytkowników. No bo jak ocenić pozytywnie grę jeżeli nie damy rady jej skończyć.
Z tego co widzę Po modelu rozgrywki jest to gra na którą bardzo czekałem, wymagająca z rozbudowanym skillowym modelem walki, jedyne to trochę setingowo nie moje klimaty, ale chyba bardziej pasuje 2 metrowy skok do ninji niż do jakiegoś rycerza w ciezkiej zbroi XD
Fajne, pomysłowe!
kurna ja jeszcze bloodborne muszę przejść xd
Przejdź bo warto :)
A ja nioh xd
Zazdro
ja też ale jeszcze dwa bossy zostały ;)
Wydaje mi się, że jakby From nie eksperymentował z systemami walki to sam pomysł mógłby się szybko znudzić. Nawet jakby z gry na grę ulepszali to co już znamy mogliby dojść do momentu gdzie zamiast poprawiać system zaczęli by go udziwniać tylko po to, żeby zaskoczyć gracz. Z tego co widać na wideo system walki bardzo pasuje do klimatu i do bohatera.
Wygląda na to, że gry From software idą w dobrym kierunku.
Czy ta gra to Souls may Cry?
Ja na szczęście się nie odbiłem od gry a raczej to ataki wrogów odbijają się od mojej katany!
Ahhh... pamiętam jak sam walczyłem czarną kataną. Wspaniałe wspomnienia.
Dobry materiał panie Quaz! Arigato!
Pełno jest smaczków w grach FromSoft. Nie wahajcie się grać po swojemu, iść tam gdzie was nie chcą.
Żeby nie psuć zabawy... początkowa walka pośród kwiecia koloru bieli... A co by się stało gdyby go tak pokonać, hę? Zachowam to dla siebie ;> Spróbujcie to odkryć sami!
Hej, feudalny Quazie! Zrobiłbyś odcinek o tej smoczej chorobie i innych takich?
Fajny materiał czekam na następne
Bardzo fajny materiał :)
Odradzanie ma bardziej taktyczne znaczenie niż się wydaje, w sensie jeżeli zginiesz przeciwnik odwraca się i jak wstaniesz w dobrym momencie możesz zajść go od tyłu i zbić jedno wykończenie
Ale to tak działa tylko na słabych wrogów, których i tak pokonuje się relatywnie łatwo po paru godzinach grania - bossowie i minibossowie od razu Cię widzą jak się wskrzeszasz, więc nie da się tego tak wykorzystywać tam gdzie by faktycznie coś ułatwiało ;)
Naprawdę? Wydawało mi się na gameplayach, że jak ktoś się wywrócił na takim minibossie to mógł zrobić coś takiego. W takim razie moim zdaniem trochę zmarnowali tę opcję bo można było ją bardziej (chociażby tak) wykorzystać, skonstruować jakieś ciekawe mechaniki wokół tego skoro jest to ten wyróżniający aspekt gry :d
[SPOILER DOTYCZĄCY MECHANIKI DOSTĘPNEJ NA NG+]
Nic wielkiego, ale nie chcę co samodzielniejszym odbierać radości z odkrywania. ;)
Zapraszam na ng+ oddać amulet Kuro. Po tym zabiegu nie dość, że przeciwnicy więcej biją i ciężej zbić posturę, to jeszcze przy każdym nieudanym odbiciu Wilk traci małą część HP, co zresztą moim zdaniem w świetny sposób wymusza na graczu jeszcze większe skupienie na tym co klika i kiedy - dzięki czemu poprawiamy swojego skilla - oraz solidnie urozmaica rozgrywkę. Póki co dwukrotnie ukończyłem grę, ale dopiero teraz na ng+ bez amuletu walka zaczęła dawać mega satysfakcję.
3:55 protoplasta Motoko Kusanagi z Ghost in the shell ? Czy Rico z just cause ?
"Nie swoje ramię" ma znaczenie symboliczne. Konotowane jest z ingerencją wyższych sił; boskich, demonicznych, czy później - zaawansowanej techniki. Ten motyw jest znacznie starszy niż metal gear'y, devile itd. Jest starszy niż Nube, choć pewnie niewielu pamięta Nube ;)
O wiele bardziej mi się podoba konkretny bohater:d w soulsbornach nasza postac to była zwykła skorupa która słuchała co inni mówią, rozbudowany kreator postaci był chyba tylko po to by streamerzy tworzyli śmieszne postacie;p
A tworzenie modelu walki pod konkretny archetyp postaci (jak tu mamy ninje) pozwala system dopracować, wciąż czekam na gre z tak rozbudowana walka tylko ze szablą (co jak miał Olgierd z Wieśka- tez opierająca się na parowaniu ale może bardziej teatralna niż praktyczna:d)
Kupię na pewno. 😍Mniej, a dopracowane, to dobry kierunek 😊
Bosz kocham te grę dzisiaj już 7h mi zabrała, a klepie dopiero pierwszego bossa, co jak na from software nie przystało jest całkiem daleko. Chociaż trochę boję się w nią grać bo za szybko ją przejdę. Polecam każdemu, nawet jeśli (jak ja) w soulsach za najlepszą strategię uznawało się turlanie i kąsanie, da się tutaj po kilku godzinach rozrywki odnaleźć. Jedyny minus który mogę grze wytknąć to skoki trudności między parobkami, a minibossami. Kiedy parobki nie stanowią prawie żadnego zagrożenia (po kilku godz obcowania z tytułem oczywiście) minibossowie miewają onehitować po kilkunastu dobrych minutach dziabania ich po postawie xd
Ja tu słucham Kochanka a tu wpada powiadomienie od Pewnego twórcy komiksów
teraz na pewno chce w to zagrać, brakowało mi takiego systemu walki w grach (nie nie grałem w soulsy może kiedyś nadrobie, ale jestem wymagającym graczem, pierwsze co robie jak odpale gre? Ustawiam najwyższy poziom trudności :D)
Cześć quaz mam pytanie czy nagrasz recenzje gry soulworker? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Masterpiece
Świetna gra, widać że przemyśleli sporo, tutaj nie potrzebne są nowe zbroje, bronie itd., masz się nauczyć grac i gra to weryfikuje. Gra nie dla każdego, ale jak ktoś ma zapał to czerpie się niesamowitą frajdę.
Mam! Mam! Kupilem dopiero w 4tym sklepie bo w reszcie zabrakło! I to edycję ze steel bookiem! 😀 A i na PC jest zwykłe pudelko z papierową płytą z kluczem i dodatkowo steel book! 😉
Na jakim telewizorze ogrywałeś tytuł Quaz? ;)
Elemis
@@aresk9406 ta guwno dzieciaku napewno na jakims 4k
Drogi Quazie
Czy planujesz jakieś spotkanie z widzami na terenie Łodzi ?
Nie ukrywam że uwielbiam twoje produkcję i chętnie porozmawiałbym z tobą w realu.
Pozdrawiam i z niecierpliwieniem czekam na odpowiedź :)
Co do modelu walki, wydaje mi się, że dobrze, że eksperymentują, gdyby ciągle robili to samo, to najpewniej wystąpiłoby znudzenie jak po jakimś czasie z Assassins Creed
to w bloodborne były jakies bloki??!
Broń palna sama z siebie zadawała przecież jakieś śmieszne obrażenia, bo jej główną funkcją było kontrowanie ataków wroga - robiła z nimi dokładnie to samo co riposty w Soulsach.
Hmm... brzmi jak coś dla mnie. Soulsów chyba nie lubię, bo wydają się wolne i zbyt 'metodyczne', a paska wytrzymałości nienawidzę. Bloodborne niby bardziej moje klimaty, ale nie mam PS4, więc nawet nie mam się co interesować. Za to tu: mobilność, reakcje, LINKA Z HAKIEM. Normalnie to gry From Softu omijam, ale Sekiro byłem zaintrygowany już od jakiegoś czasu. Ten film tylko potwierdził, że faktycznie powinienem zagrać.
Dzięki, Quaz!
Gra wybitna ! Kur..ię na czym świat stoi ! Ale kocham ! :-)
Pytanie ile spieprzyli tym razem? DS3 to była już kaszana - niby można było grać różnymi stylami walki, ale w odróżnieniu od DS1 oraz DS2 było znacznie mniej skutecznych rozwiązań.
Jeśli tego typa jesze nie pokonałeś to najlepiej jego szybkie ataki te gdy chowa miecz kontrować ok 90% postury. Jeśli masz skill który zwiększ dmg w posture.
Nigdy nie trafiały do mnie Soulsy - drewniana mechanika walki przypominała mi ta z Gothica. Bloodborne było krokiem milowym, przeszedłem do połowy... I mi się znudziło. Natomiast Sekiro jest perfekcyjne - coś na co czekałem całe życie. Z początku wydaje się bardzo trudne, ale po opanowaniu podstaw jest izi. Mega satysfakcjonująca gra, budzi szacunek i wciąga jak pojebana.
PS. Jeżeli ktoś ma ograne Furi to ten system walki to kaszka z mleczkiem :P
Bardzo dobrze, że eksperymentują. Dalej robią gry w swoim stylu, ale nikt im nie zarzuci, że klepią cały czas te same gry bez żadnych zmian (jak to często zarzucamy UBI)
O matko, z tego co mówisz to dosłownie zrobili z tego jakiś masakryczny slasher....
Gra ma najlepszy system walki ze wszystkich gier from software. 0 irytujacej topornosci ktora sztucznie podwyzsza poziom trudnosci, i jakiegos chujowego "czizu", tylko czystu skill i zrecznosc. Lata im to zajelo, ale w koncu zrobili dobry movement i dobry system walki
Jaki tam masakryczny, najlepszy system walki od wieków
Przyznam się bez bicia, że zaintrygowany ocenami "pożyczyłem" grę od kolegi, żeby zobaczyć jak w praktyce Sekiro się prezentuje i jestem zachwycony. Grałem w DS 1 i DS 2 i się odbiłem w pewnym momencie od tej toporności i nieczytelności soulsów. Tutaj wszystko przejrzyste i przyjazne (jak na grę od FS). Moim ulubionym stylem jest własnie na skrytobójce/łotrzyka, więc w skakaniu po dachach czuje się jak ryba w wodzie mimo soulsowego poziomu trudności. Teraz co mnie najbardziej boli to brak funduszy na zakup gry. Pozostaje mi zacząć zbierać zaskórniaki bo gra warta każdej złotówki.
soulsy toporne
dlaczego wg ciebie
chetnie sie pokloce ale co mam na razie rozmontowywac skoro nie uzyles jednego argumentu
@@salazar.slytherin6400 Toporne w sensie dla mnie mało czytelne, nie wiadomo co trzeba robić, gdzie iść itd. Poza tym nie jestem tutaj żeby się z tobą kłócić tylko wyraziłem swoją opinie na temat Sekiro.
Po Bloodborne mam dość. Pokonał pan Ghermana?
Trochę mi to przypomina granie w Furi. Co prawda tam był bullet hell I można było unikać ciosów bossów ale bez parowania to jak Geralt bez znaków.
Ja czekam teraz na try hardy z sekiro, czyli speedrun I no damage. ;)
elko, potrzebny jest kontroler do tej gierki czy daje rade na klawce grac?
Quazem & Mieczem proszę wróć !!!
Świetnie wszystko wytłumaczone, wiem o co chodzi i czego się spodziewać. Jako kompletny noob soulsowy który przeszedł eldena dwa razy, kieruję się w stronę innych gier od FS i w coś bym zagrał nowego. I tak przypomniało mi się o Sekiro - połączenie gry od FS z samurajskim światem Ghost of Tsushima, w które niestety nie zagram bo nie mam pleja tylko xboxa, genialne xD Dobrze że Microsoft robi refund do jakiegoś tam czasu, najwyżej zrobię zwrot jak nie ogarnę. Jeszcze jest opcja Dark Souls 3. Wszystkie te gry dalej twardo trzymają cenę 289.99 tak jak elden :/
Ja tam jestem łaja. Pierwszy etap bloodborne przechodziłem chyba z 6h wiecie do czasu 1 bosa na moście.
Sekiro i tak kupię... będę się męczyć ale muszę zagrać:D
@@kaffkak5852 i jak?
jak to jest ze kazda gra tego studia jest taka swietna :)
Myślę, że to trochę jak z serią Assassin's Creed. Zmiany nie są ani na gorsze, ani na lepsze. Po prostu wprowadzają coś odmiennego, co sprawia, że możemy zagrać w kolejną świetną produkcję, a nie odgrzewanego kotleta w innym klimacie.
8:10 Żona Mistrza Motyla?
Tak więc mamy shield parry, gun parry i teraz katana parry. Ciekawe, co będzie następne.
Jest na Xboxie jakieś demko do pobrania? Gra mnie zainteresowała, ale nie wiem, czy mnie nie odrzuci, jak to w wypadku Soulsów było, więc nie chcę kupować w ciemno.
Z tego co wiem to dema nie ma na żadnej platformie.
Model walki zajebisty. Daje niezła radochę kiedy już nauczysz się podstaw i przecinasz się przez grupę zwykłych wrogów dosłownie w 5 sekund, eliminując każdego jednym-dwoma odbiciami. Z bossami jest nieco gorzej 😅 lecę po raz 30 spróbować zaciukać tego sumo-pijaka w posiadłości Hatori
Pamiętaj, że jak wytniesz jego kumpli to możesz się wycofać trochę, aby Cię zgubił, a potem z lewej się podkraść i jednego finiszera za darmo na nim zrobić ;). Drugiego już trzeba normalnie, bo jak się oddalisz od minibossa to mu się czerwone kropki resetują.
quaz9 jesteś pewny, że działa to na każdego? Z tym grubym pijaczyną próbowałem, ale nie pokazała mi się kropka do finishera z zaskoczenia :/
Ale za to odkryłem, że w stawku przy kamieniu stoi jakiś wioskowy samuraj, który chętnie zawalczy ramię w ramię z nami😁
No ja z tym pomocnikiem wycinałem przydupasów. I pijaka na pewno da się dźgać z zaskoczenia raz, bo to robiłem :)
Jaką polecacie grę RPG w stylu misję ulepszanie postaci itd. PS.grałem w metina :)
Czekaj, co? *MOŻEMY SKAKAĆ?!* No to kupujemy panowie!
Skakać to pikuś. TU MOŻNA PŁYWAĆ!
@@xatrah91 Nieeee no to 10/10 gra stulecia haha!
przy początku omawiania zapomniałeś dodać że w sekiro prawie nie ma fall damage! to naprawde jakaś alternatywna rzeczywistość
Jest fall damage, ale z dużej wysokości i oczywiście jeżeli spadniesz w definitywną przepaść (co nas nie zabija jak w soulsach)
A do tego pauza faktycznie pauzuje grę! Aczkolwiek to już jest raczej na pewno konsekwencja braku funkcji sieciowych - nie ma inwazji, nie ma coopa, więc nie ma potrzeby zabierania ludziom możliwości zatrzymania gry.
Moim zdaniem ten model nadaje tej grze fantastycznego stylu. Choć sam nie grałem jeszcze w Sekiro to gameplaye robią niesamowite wrażenie - sam szczęk ostrzy sprawia że czuje się "szermierczy" klimat. Z tego co zauważyłem to ta proteza robi raczej za wsparcie walki mieczem - nawet toporu używa się raczej do łamania tarcz niż kości.
Jak chodzi o jedną rękę, jest taka jap. legenda o jednorękim samuraju...stąd potem te wszystkie nawiązania w grach i w anime
Przeciwnicy walący cię przez ściany lub trafiający cię gdy stoją niżej / wyżej jak ty - tak, zgony z "własnej" winy... No i hitboxy... taaa.
Granie na padzie to pikuś.Spróbujcie grać na klawiaturze i myszce w wersji PC.Niestety wersja PC nie chce mi obsługiwać pada czy to PS4 czy Xbox Może wkrótce jakiś patch to naprawi?
gdzie tam, na klawie jest łatwo, dla mnie łatwiej niż na padzie
Ta gra to dla ludzi ze skillem...nw czy to kupować bo pad może ucierpieć xD
Też o tym myśle. Znaczy skilla jakiegoś mam ale boje się że odbije się od gry przez te parowania i postawę. Wygląda na piekielnie trudne. Narazie mam gry do nadrobienia ale chętnie kupie gre bo uwielbiam japonskie klimaty. Oby mnie Ghost of tsushima nie zawiodla
Kiedy zmienisz Avatar kanału?
Quaz jest dobrze💪
Mam tak samo jak Ty 😜
Gra wypas na maxa 👌🏼😁
Fanem Soulsów nie jestem, mimo, że bardzo bym chciał. Przeszedłem Bloodborne, ale znam ludzi, dla których był za trudny, a uwielbiają Soulsy. Ja mam odwrotnie. I w tym przypadku fani Soulsów mogą nie być zadowoleni, bo ja jestem zachwycony! Jak dla mnie skok jakościowy jak z AC Syndicate do Origins. FS powinni iść tym kierunkiem.
Czy warto kupić sekiro
ale klimacik feudalnojapoński kozacki
mi ten model walki jak najbardziej odpowiada bo we wszystkich soulsach w moim odczuciu postaci nawet najlżejsze poruszają się jak wagon z węglem a do tego brakuje mi właśnie blokowania atakiem no i pasek wytrzymałości, upierdliwa i jak dla mnie zupełnie niepotrzebna mechanika
Na to czekałem. Kocham Cię, walczylbym o adoptowanie Ciebie, gdybym był homoseksualistą.
Na czym polega adoptowanie dużo starszego mężczyzny będąc homoseksualistą?
Gra jest po prostu wspaniała i wcale nie aż tak trudna... trzeba po prostu wczuć się w samuraja.
Ta stamina na miniaturce wygląda jak bambus.
Bambus będzie ukrytą bronią, którą można będzie odblokować po ukończeniu gry.
To stamina z ds 1
Fajne, takie Tenchu-podobne miejscami (a długo nie mieliśmy gry w tym stylu).
Oto kolejna gra z cyklu SekiroSoulsBornów.
Sądzicie, że From będzie eksperymentować z postacią czołgu? Bloodborne było szybsze, a Sekiro jeszcze bliżej do slashera (w kwestii szybkości). From raczej nie będzie robić konkurenta dla DMC, a z eksperymentowania raczej nie zrezygnuje. Ja stawiam, że ich kolejna marka będzie o humanoidalnym czołgu.
Mogliby wrócić do serii Armored core, bo mechy to dosłownie humanoidalne czołgi ;)
@@evolgrdeen Czyli postać czołgu już była. No to chyba zostaje walenie różdżką. Magia ma spory potencjał.
Opowieści o Havlu, kurde w to bym grał
@@Kikuchiyo7 To byłaby opowieść o dzielnym rycerzu, który został zamknięty na dnie wierzy i uratowany przez wojowniczą księżniczkę.
Coś nowego, ja byłem Soulsami już lekko zmęczony.
Ja się odbiłem już od Bloodborne, więc jakoś nie ciągnie mnie do Sekiro. O wiele bardziej wolę ten wolniejszy, bardziej zachowawczy model walki z Soulsów niż te szybkie, stawiające na agresję. W Bloodborne miałem już problem z tym pierwszym fabularnym bossem - ojcem Gascoignem czy jakoś tak. Pokonałem go tylko dzięki pomocy innego gracza. W miarę bezproblemowo pokonałem jedynie tego bossa na moście, ale za nim jest ślepa uliczka, więc można go uznać za opcjonalnego. W Soulsach nawet ci bossowie uważani za trudnych nie sprawili mi takich problemów. Także dam szanse Sekiro dopiero wówczas gdy przejdę Bloodborne'a.