W latach 70 ubiegłego wieku ,mój tata miał taką IFE i jako dzieciak jezdziłem z tatą ,najpierw "na baku" a pózniej na tylnym siodełku ,bo było orginalne z przednim pałąkiem do trzymania..O ile dobrze pamiętam rok produkcji 1952 , w orginalnym bordowym kolorze z białymi paseczkami na krawędziach błotników. Ten egzemplarz jak żywy przypomina IFE mojego taty.Pozdrawiam .
Nasuwa się pytanie czy żona wie o waszym związku;) Naprawdę świetny motocykl widać mnóstwo włożonego serca bardzo miło popatrzeć. Pozdrawiam serdecznie.
W latach 70 ubiegłego wieku ,mój tata miał taką IFE i jako dzieciak jezdziłem z tatą ,najpierw "na baku" a pózniej na tylnym siodełku ,bo było orginalne z przednim pałąkiem do trzymania..O ile dobrze pamiętam rok produkcji 1952 , w orginalnym bordowym kolorze z białymi paseczkami na krawędziach błotników. Ten egzemplarz jak żywy przypomina IFE mojego taty.Pozdrawiam .
Myslalem ze to MZ BK 350 .
Cieszę sie że pomogłem przywołać wspaniałe wspomnienia.
@@stankeszka8946 W 1956 zmieniono nazwę z IFA na MZ (polityka) - to jest w połowy roku 56
Nasuwa się pytanie czy żona wie o waszym związku;)
Naprawdę świetny motocykl widać mnóstwo włożonego serca bardzo miło popatrzeć. Pozdrawiam serdecznie.
Żona wie i kręci nosem, ale tak się żyje z kochankami ( bo jest ich trochę) ;)
Gdzie ja restaurowałeś? Tez mam do odbudowy. Pozdrawiam
Nie restaurowałem - stare odłożyłem na półkę a nowe kupiłem od wytwórcy