Komentarz - jak zwykle swietny do przedstawionych historii , kazdy jest kowalem swego losu - stad tragiczne zakonczenia ….najlepsze zyczenia dla autora 👍☘️
Wszystko siedzi w głowie to że jesteśmy wykończeni że nie dajemy rady jest tak na prawdę 40% naszych możliwości ale mózg daje informację że jest to koniec na takie szczyty trzeba mieć nie tylko wypracowane mięśnie kondycję a przede wszystkim mózg bo największą barierę stawia nam głowa
Najgorsze jest to że to całkowicie bez znaczenia czy zrobi to 80 czy 85 letnia osoba. Jest to już na tyle zacny wiek, że inspiruje mimo wszystko :) Przykre, jak w takim wieku można mieć problem z głową i niepotrzebne ryzyko, które nie da radości ani spełnienia a świeczki.
Wchodzimy na wyższy poziom absurdu: kto wyżej umrze i w jak najstarszym wieku. Tylko jak to przeliczyć? Ten miał 86 lat i umarł na wysokości 7900 m, a inny umarł na wysokości 8400 m, ale miał tylko 82 lata. Trzeba będzie też uwzględnić ile który zrobił wdechów tlenu z butli. Konieczne będzie zaangażowanie ekspertów od skoków narciarskich, którzy opanowali sztukę przeliczania siły wiatru, numeru progu itp. na wyniki skoków.
@@adamlewicki9836 O zwycięstwie zadecyduje iloczyn: wiek x wysokość, na jakiej nastąpił zgon. Dla większej precyzji wiek zawodnika będzie podawany w dniach, a wysokość w milimetrach. W Polsce zajmie się tym Polski Himalaizm Geriatryczny (PHG).
Lubię oglądać Twoje filmy, chociaż takie zdobywanie szczytów, że Szerpowie wnoszą wszystko za "zdobywców" nie ma dla mnie sensu. To tak jakbym pobił rekord okrążenia na Nurburgring, jako pasażer.
Dziadkom się bajdurzenie załączyło Niby smutne, ale umówmy się. Jeśli się przekroczy 70-75 lat, to każdy kolejny dzień życia sam w sobie jest sukcesem, a gdzie tu jeszcze góry wysokie? Takie pomysły jak te z filmu to tylko narażanie życia innych
Ja wejdę jak będę miał 90. Wezmę 3 szerpow albo 4. 2 jako przewodnicy a 2 do niesienia extra tlenu. Obnize wysokość poprzez duża ilość tlenu do max 3000m
Z całym szacunkiem , ale gadki o charakterze są chyba nie na miejscu , na takich wysokościach i na takich górach nie ma miękkich ludzi , a w takich sytuacjach nie zawsze główną rolę odgrywa charakter , ale rozumiem jak ktoś nie zna tematu ośmiotysięczników do końca ,to może pisać takie komentaże , acz kolwiek i tak uważam że wyrażasz niejako brak szacunku dla tego szerpy, sam nie byłem na ośmiotysięczniku , ale czytałem dużo i rozmawiałem z kimś kto zdobył nie jeden i wiem że takie wysokości to nie kaszka z mleczkiem i każdemu kto wychodzi na te wysokości należy się szcun , a wypadki takie czy inne zawsze będą to część każdego sportu , zwłaszcza extrmalnych sportów... pozdrawiam i bez urazy
Tylko czekać kiedy będą organizowane komercyjne wycieczki na Marsa i wspinaczkę na Olympus Mons, który wznosi się na 21 287,4 m nad średni poziom planety
Racja! Siedźmy wszyscy na dupach przed telewizorami oglądając tasiemcowe seriale opychając się przy tym śmieciowym żarciem i zdychajmy pomału na miażdżycę, nowotwory, zawały serca!
@@7Madridistaaa7Jaki to ma związek z komentarzem wyżej. Uzależnienie to uzależnienie i można się również od sportu i adrenaliny uzależnić w taki sposób że podjęte decyzje będą absurdalne i prowadzące do utraty zdrowia tak jak to opisujesz w drugim skrajnym przypadku.
@@jimjimjim6669 Bo nie ma takiego terminu medycznego jak uzależnienie od adrenaliny. To jest termin potoczny. Co Ty chcesz tu leczyć? Pasję? Jak pisze przedmówca?
Dziękuję za komentarz, przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, notatki do odcinka sa już niemal skończone ale chciałbym przeczytać jeszcze jedną książkę w której jest poruszony ten wątek przez himalaistę, a obecnie brakuje na to czasu przez co termin publikacji się przeciąga. Będę informował na grupie na FB kiedy ten odcinek się pojawi, pozdrawiam, Maciek
To samo, co z palaczami widzących ludzi z rakiem płuc. Jedni rzucą, a inni nie. Różnica jest taka, że przy takiej kasie włożonej w wyprawę i po wielu dniach wspinaczki o wiele trudniej jest odpuścić.
zapytam przy okazji - kiedy jakiś materiał z Waldim Kowalewskim? Przed wyprawą w himalaje było kilka wywiadów, a po ostatnim krótkim parę miesięcy temu cisza. Wiemy, że dobył dwa kolejne 8-tysięczniki i brak jakichkolwiek informacji o nim na tym kanale jest co najmniej zastanawiający.
Po prostu egoiści. "Idę sam i pitolę wszystko. Porzucajcie swoje plany i mnie ratujcie " Żałośni ludzie. Sprowadzać ciało jakiegoś idioty za moje pieniądze z podatków? Nie życzę sobie. Chcesz się bawić to opłać odpowiednie ubezpieczenie swojej padliny. A honorowa rodzinka niech buli jak chce pochować a nie żebra od państwa.
Komentarz - jak zwykle swietny do przedstawionych historii , kazdy jest kowalem swego losu - stad tragiczne zakonczenia ….najlepsze zyczenia dla autora 👍☘️
Dziekuję za odcinek- jak zawsze świetny. Komentarz dla zasięgu :-)
Robisz bardzo ciekawe materiały. Dziekuje! 👌👏
Wszystko siedzi w głowie to że jesteśmy wykończeni że nie dajemy rady jest tak na prawdę 40% naszych możliwości ale mózg daje informację że jest to koniec na takie szczyty trzeba mieć nie tylko wypracowane mięśnie kondycję a przede wszystkim mózg bo największą barierę stawia nam głowa
Dziękuję za materiał 😊
Hejka, dziękuję za film. Pozdrawiam
Najgorsze jest to że to całkowicie bez znaczenia czy zrobi to 80 czy 85 letnia osoba. Jest to już na tyle zacny wiek, że inspiruje mimo wszystko :) Przykre, jak w takim wieku można mieć problem z głową i niepotrzebne ryzyko, które nie da radości ani spełnienia a świeczki.
Dzięki za odcinek, jak zwykle super materiał.
No to będzie najstarszym, który kopnął w kalendarz na Evereście. To też wyczyn.
I jeśli mam być szczera to trzeba mieć naprawdę coś z głową!
Zwyrodnienie starcze...
Dziękuję za kolejny, świetnie opracowany odcinek.
Miłego dnia! Dzięki za super odcinek
Pozdrawiam 🤗 i dziękuję za odcinek, jak zawsze bardzo ciekawy!👍🏻
Jak zawsze super odcinek. ❤❤❤
Dziękuję 👍
Dziękuję ❤
Dzięki za super odcinek❤
Byłem w 2017 tam do wysokości 7900, gdzie odbiłem na Lhotse 8516m ❤
Wchodzimy na wyższy poziom absurdu: kto wyżej umrze i w jak najstarszym wieku. Tylko jak to przeliczyć? Ten miał 86 lat i umarł na wysokości 7900 m, a inny umarł na wysokości 8400 m, ale miał tylko 82 lata. Trzeba będzie też uwzględnić ile który zrobił wdechów tlenu z butli.
Konieczne będzie zaangażowanie ekspertów od skoków narciarskich, którzy opanowali sztukę przeliczania siły wiatru, numeru progu itp. na wyniki skoków.
A po co butla? Tylko mięczaki używają butli. No chyba że pusta.
następny będzie,co miał 87 lat i umarł na wysokości 7901m
@@adamlewicki9836 Trzeba będzie wprowadzić przelicznik:
wiek w dniach x wysokość w metrach
@@adamlewicki9836 O zwycięstwie zadecyduje iloczyn: wiek x wysokość, na jakiej nastąpił zgon. Dla większej precyzji wiek zawodnika będzie podawany w dniach, a wysokość w milimetrach.
W Polsce zajmie się tym Polski Himalaizm Geriatryczny (PHG).
Ciekawe czy będą też rekordy ilości postawionych po sobie biologicznych zanieczyszczeń i śmieci!
Dziękuję za filmik ❤❤❤❤❤❤
Dziękuję👍👋
Jak zwykle super odcineczek , pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku ... po raz kolejny , może następnym razem uda się zbić piątkę ...
Super
Biedne rodziny tych bohaterów .Wiem co mówię ktoś z najblższej rodziny też ma takiego ...fioła😂
Hindus musiał być skremowaby wiec za kilka srebriników narażali życie niewiernych, aby dusza hindusa mogła wyzwolić się z ciała. Taka religia.
Ja się teraz boję nawet na balkon wejść na parterze, szukam gdzie się podpiąć w razie czego 😂
Kiedy odcinek o tegorocznym k2 i karakorum?
Lubię oglądać Twoje filmy, chociaż takie zdobywanie szczytów, że Szerpowie wnoszą wszystko za "zdobywców" nie ma dla mnie sensu. To tak jakbym pobił rekord okrążenia na Nurburgring, jako pasażer.
Kukuczka nie wykorzystywał szerpów
Dziadkom się bajdurzenie załączyło Niby smutne, ale umówmy się. Jeśli się przekroczy 70-75 lat, to każdy kolejny dzień życia sam w sobie jest sukcesem, a gdzie tu jeszcze góry wysokie? Takie pomysły jak te z filmu to tylko narażanie życia innych
Cześć, kiedy odcinek z Piotrem Krzyżowskim?
Odcinki będą pojawiały się na Spotify?
Ja wejdę jak będę miał 90. Wezmę 3 szerpow albo 4. 2 jako przewodnicy a 2 do niesienia extra tlenu.
Obnize wysokość poprzez duża ilość tlenu do max 3000m
Ja w wieku 100 lat będę kazał się opuścić na linie z helikoptera na sam wierzchołek.
👍❤️
Piona!
Co tez w gorach wysokich slychac..? A my ciagle w dolinach
I szczęśliwi w tych dolinach, a nie martwi w górach ❤️
A mnie nikt by nie zmusił do wejścia na Mount Everest. Ja mam charakter.
Ja też nie mam pieniędzy. XD
Ja tam bym wbiegł, tylko akurat mi się nie chce...
Każdy ma charakter,tylko zależy jaki.Musisz doprecyzować.😀
Najgłupsza kolejka na świecie i to na wysokości ośmiu tysięcy metrów 😆
Z całym szacunkiem , ale gadki o charakterze są chyba nie na miejscu , na takich wysokościach i na takich górach nie ma miękkich ludzi , a w takich sytuacjach nie zawsze główną rolę odgrywa charakter , ale rozumiem jak ktoś nie zna tematu ośmiotysięczników do końca ,to może pisać takie komentaże , acz kolwiek i tak uważam że wyrażasz niejako brak szacunku dla tego szerpy, sam nie byłem na ośmiotysięczniku , ale czytałem dużo i rozmawiałem z kimś kto zdobył nie jeden i wiem że takie wysokości to nie kaszka z mleczkiem i każdemu kto wychodzi na te wysokości należy się szcun , a wypadki takie czy inne zawsze będą to część każdego sportu , zwłaszcza extrmalnych sportów... pozdrawiam i bez urazy
Tylko czekać kiedy będą organizowane komercyjne wycieczki na Marsa i wspinaczkę na Olympus Mons, który wznosi się na
21 287,4 m nad średni poziom planety
Kazde uzaleznienie trzeba leczyc. Uzaleznienie od wspinaczek na najwyzsze gory swiata i zw z tym adrenalina to uzaleznienie behawioralne.
To się zwie potocznie, pasja albo hobby Polecam :)
Racja! Siedźmy wszyscy na dupach przed telewizorami oglądając tasiemcowe seriale opychając się przy tym śmieciowym żarciem i zdychajmy pomału na miażdżycę, nowotwory, zawały serca!
@@7Madridistaaa7Jaki to ma związek z komentarzem wyżej. Uzależnienie to uzależnienie i można się również od sportu i adrenaliny uzależnić w taki sposób że podjęte decyzje będą absurdalne i prowadzące do utraty zdrowia tak jak to opisujesz w drugim skrajnym przypadku.
@@jimjimjim6669 Bo nie ma takiego terminu medycznego jak uzależnienie od adrenaliny. To jest termin potoczny. Co Ty chcesz tu leczyć? Pasję? Jak pisze przedmówca?
Dokładnie... Trzeba leczyć... A ilu jest uzależnionych od pracy??? Kilkadziesiąt lat do niej zapierniczają.... To dopiero trzeba leczyć. 🤣🤣
Kiedy odcinek o yeti?? Pytam już któryś raz!!
Dziękuję za komentarz, przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, notatki do odcinka sa już niemal skończone ale chciałbym przeczytać jeszcze jedną książkę w której jest poruszony ten wątek przez himalaistę, a obecnie brakuje na to czasu przez co termin publikacji się przeciąga. Będę informował na grupie na FB kiedy ten odcinek się pojawi, pozdrawiam, Maciek
nagraj coś o k2
proponuję rywalizację dla prawdziwych mucho , kto tam wejdzie w japonkach ten kozak ...
Kto tam wejdzie w kozakach, ten Japończyk.
Aaaaa😂😂😂
Ciekawe co z człowiekiem robi fakt, że drogą na szczyt od pewnej wysokości jesteśmy zmuszeni mijać resztki pechowców😵😬
To samo, co z palaczami widzących ludzi z rakiem płuc. Jedni rzucą, a inni nie. Różnica jest taka, że przy takiej kasie włożonej w wyprawę i po wielu dniach wspinaczki o wiele trudniej jest odpuścić.
Dla zasięgu.
Z POWODU STRESU WYSTĄPIŁA O ROZWÓD I POŁOWĘ MAJĄTKU.
Polacam kanał "Nas horyzontem"
Nie kumam tego i nie chce skumac.
😊
zapytam przy okazji - kiedy jakiś materiał z Waldim Kowalewskim? Przed wyprawą w himalaje było kilka wywiadów, a po ostatnim krótkim parę miesięcy temu cisza. Wiemy, że dobył dwa kolejne 8-tysięczniki i brak jakichkolwiek informacji o nim na tym kanale jest co najmniej zastanawiający.
Były informacje o wyprawach Waldka w podsumowaniu sezonu w Karakorum, jeden z ostatnich odcinków na kanale.
@@Szczytomaniak tak, oglądałem- pytałem o możliwość kolejnego wywiadu ;)
Siema
Welch Rapid
Will Hill
Weissnat Flats
Bosco Cliffs
Żałowałabym ich, ale tym się kończy ośli upór w zdobywaniu bezwartościowych celów. Może to nawet lepiej, że ich geny wypadły z puli...
Haag Underpass
💚🖤💙🏔
👍
Margie Crossroad
Daniel Points
Po prostu egoiści. "Idę sam i pitolę wszystko. Porzucajcie swoje plany i mnie ratujcie " Żałośni ludzie. Sprowadzać ciało jakiegoś idioty za moje pieniądze z podatków? Nie życzę sobie. Chcesz się bawić to opłać odpowiednie ubezpieczenie swojej padliny. A honorowa rodzinka niech buli jak chce pochować a nie żebra od państwa.
Rusty Center
Dorothea Summit
Peggie Streets
Kds
👌