Tomasz Kopyra (blog.kopyra.com) degustuje piwo Grodziski Porter Śliwkowy z Browaru Grodzisk. Soundtrack: Aaron Kenny - The Black Cat #BrowarGrodzisk #porterbałtycki
Tomek, a weź się dowiedz czy to czasem w soku nie było tego aromatu. Pamiętam jak robiłeś płatną recenzję Kwaśnej Pigwy od Fortuny, co jakąś kooperację robiła. Tam Ci to nie przeszkadzało, pamiętam bo dyskutowaliśmy w komentarzach. Później się dowiedziałeś, że aromat był w soku więc już w ogóle lajcik. To jak to jest w końcu z Tobą? Te aromaty to mogą być czy nie mogą? Jak browar robi płatną promocję to przymkniesz oko, ale jak się nie zgłosili to będziesz narzekać? Polecam każdemu obejrzeć th-cam.com/video/KemehukImhI/w-d-xo.html Tam Kopyr wcale się tak nie zżyma na aromaty. Czemu? To już każdy sam sobie musi odpowiedzieć.
Wiesz, co prawda bazą był lambik, ale to jednak było piwo z serii Fortuna, a najsłynniejsza Fortuna to Czarna, która jest z aromatem coli. To jakoś tam pasuje, ale do Grodziska, to nijak nie pasuje.
@Tomasz Kopyra Wszystko zależy też od zagęszczonego soku jaki wykorzystali do produkcji tego piwa. Generalnie podczas produkcji soku zagęszczonego odparowywane jest jakieś 90% związków lotnych (estrów, terpenów, kwasów organicznych - no generalnie wszystkiego co pachnie), które są skraplane (tak jak alkohol podczas destylacji) i dodawane po etapie zagęszczenia z powrotem do soku, który jest powrotnie rozcieńczany do bazowego stopnia zagęszczenia. Czasem zdarza się jednak tak, że kontrahent kupujący taki zagęszczony sok dostaje do niego w pakiecie zbiorniczek właśnie z takimi odparowanymi aromatami, który musi samemu dodać z powrotem do soku tak po to, aby przypominał on oryginalny produkt. Możliwe, że z tego wynika całe nieporozumienie, a aromaty dodane do piwa są nierozłącznym elementem soku, które zostały po prostu od niego oddzielone
"Raz, przy niedzieli (rzadko mi się to zdarza), zaszedłem do handelku na śniadanie. Kieliszek anyżówki i kawałek śledzia przy bufecie, a do stołu porcyjka flaków i ćwiartka *porteru* - oto bal! Zapłaciłem niecałego rubla, ale com się nałykał dymu, a com się nasłuchał!... Wystarczy mi tego na parę lat." - Bolesław Prus, "Lalka"
Panie Tomku, skoro piwo jest bardzo dobre to ja nie mam problemu, z tym aromatem. Prawdopodobnie browar chciał wzmocnić aromat śliwkowy, ale bez dodawania soku, którego nadmiar mógł zespuć smak piwa. Tego aromatu pewnie jest minimalna ilość, sokoro jest wymieniony na końcu. Trochę w moim przekonaniy Pan trochę przesadza, grunt że piwo smakuje :-)
Masz rację, To było bdb piwo ze śliwką (ja jestem miłośnikiem śliwki w piwie) w przystępnej cenie ale Kopyr dał swoją opinią kopa i piwo niedługo po opinii nie było do kupienia
Kupiłem dzisiaj Cookie Monster z Innych Beczek, taki tam chocolate oatmeal stout, i co? Aromat czekoladowy i waniliowy na etykiecie... Piwo oczywiście bardzo dobre i intensywne w smaku, ale znowu się pojawia pytanie, ile z tego to efekt zastosowanych słodów, a ile aromatów.
Sprawa jest prosta. Podczas zagęszczania skoków następuje utrata aromatów, które uchodzą wraz z parą wodną. Aromaty są cenne więc przy zagęszczaniu zazwyczaj w wyparkach, odzyskuje się je i jako naturalne są potem sprzedawane. Jeżeli w piwie zdecydowali się na sok zagęszczony to zmuszeni byli dodać aromat. Mogli dodać zwykłą śliwkę i po sprawie. Kwestia tylko jaką śliwkę, czy nie była by za kwaśna ( w sokach zagęszczonych producenci mogli dodać regulator kwasowości) i czy aromat by był wyczuwalny.
Aromaty w piwie to jak gra na kodach. Niby można, niby fajnie, ale wiesz, że oszukałeś. Mimo to i tak kupię to piwo, jeśli gdzieś zobaczę, bo Grodziskie to Grodziskie. Ciekawe czy nadal jest w ofercie.
Proszę tutaj nie szerzyć mitów o aromatach, prawo rozróżnia naturalne środki aromatyzujące od środków aromatyzujących zgodnych z naturalnymi oraz sztucznych aromatów...
Owszem, nawet z kilku owoców jednakże nie pamietam czy któryś z zapisów nie określał przypadkiem że użycie innych surowców może być tylko uzupełniające w takim wypadku, kwestia do ustalenia. Inna sprawa że sformułowani w filmie może mylić nie bez powodu ludzie niezorientowani w temacie na samo usłyszenie o aromatach krzyczą że sie nas chemią szprycuje zwyczajnie jest to nadinterpretacja źle podanej treści na temat aromatów. Tylko o to mi chodziło ;)
oczywiście, ale tutaj chodzi o sztukę browarnictwa- to decyduje o randze browaru i jego piwowarów, gdy potrafią robić sztosy bez syntetycznych poprawiaczy, a właśnie operują na 'oryginalnych' w pełni "pierwotnych" składnikach i wraz z całym (umiejętnie poprowadzonym) procesem są w stanie finalnie wyprodukować pyszne, świetnie (w kontekście tego wideo) pachnące piwo. Zdrowie.
@@Baz4antify Na Jepiwce jest zajebista dyskusja w tym temacie. Jak efekt ten sam, albo lepszy, to dla mnie sztuka nie ma specjalnie znaczenia. Chociaż rozumiem, bo np. w takich filmach realizacja, prowadzenie kamery i sposób kadrowania ma na moją ocenę ogromny wpływ, szczególnie detale.
Tomku, o ile brak aromatów w piwie może co najwyżej osłabić aromat, o tyle z wędzeniem sprawa ma się trochę inaczej. W tym wypadku na szalach mamy z jednej strony tradycję, z drugiej natomiast zdrowie - i to moim zdaniem przeważa. Podobnie za jakiś czas będziemy stać przed wyborem, czy spożywać tradycyjne mięso, którego pozyskiwanie jest problemem etycznym i ekologicznym, czy przesiąść się na mięso in vitro.
Substancje aromatyczne, tzw aromaty naturalne powstają przez ulatnianie i następnie skroplenie tych substancji w procesie zagęszczania naturalnych soków owocowych. A takie soki uzyskuje się przez odparowywanie wody z tłoczonego soku przez jego podgrzewanie. I takie substancje są bardzo lotne, i odparowują już w stosunkowo niskich temperaturach. Ja widziałem skroplony aromat jabłkowy, wyglądem przypomina zwykłą wodę.
1:35 absolutnie nie ma Pan racji, obie formy są całkowicie poprawne. Lubię bardzo Pana materiały, ale skąd taka pewność w poprawianiu innych w takim przypadku, który na kilometr zalatuje potrzebą weryfikacji w słowniku, bo obie formy są niesamowicie często spotykane (oczywiście nie w przypadku samego słowa porter, ale tych słów podobnych w strukturze i de facto odmianie)
Powiem tak wszyscy we wszystkim pieniądze widzą i ta cała rewolucja pójdzie w szambo :( . Przykre ale prawdziwe to nie tylko grodziskie... :( Tomek walcz !!! Ale za parę lat powiem synu jakie ja kiedyś zajebiste piwo piłem i koło się zatoczy.
Jest to w lidlu albo tesco? I jaka cena? Bo nastepnym razem jak będę brał czteropak Tyskiego to bym sobie dobrał jednego takiego że niby taki fifarafa jestem
Ależ Ty się czepiasz. Zdecydowanie należę do tych, którzy mają to w dupie - liczy się efekt. Aromaty też trzeba umieć stosować i mieć pomysł na piwo z ich zastosowaniem, a w tym przypadku, przynajmniej oceniając po Twojej opinii, go nie zabrakło. Nie miałbym nic przeciwko wypiciu piwa z aromatem dymu wędzarniczego czy też RIS-a z aromatem kawy czy wanilii, jeśli tylko byłyby to piwa smaczne. Powiem więcej - Twój ból dupy wręcz mnie sprowokował i chyba machnę sobie takie piwesio w browarze domowym.
Dolejmy do wody gazowanej aromat piwa + troche alko. Omijam aromaty, barwniki tam gdzie moge. Jak mam wybor, zawsze wybiore to "bardziej naturalne". Na szczecie moda powoli wraca ku naturalnosci:)
@@krzysztofkola5031 Ja piłem 3 razy i 2 razy był ohydny, a raz przeciętny. Wiem że są lepsze i gorsze warki ale kurde, ja się chcę napić dobrego piwa a nie bawić w loterię.
@@piwnypotwor8309 bez loterii ? No to piwa z Pinty , Nepomucen i może Wrężel. Ich Warki są bardzo równe. Inne kraftowe browary to już jak się trafi.Tu piszę bardziej o tanim, koncertowym porterze gdzie cena jest niska do wysokiej jakości. Ja kupuję je dosyć często i były warki równe , czego nie mogę napisać o np. mistrzowskim porterze z Okocimia.
@@BrowarKopyra No, no. odpowiedział mi Słynny Bloger Piwny I Piwowar Domowy. Zaznaczę sobie ten dzień w kalendarzu. xD Może jest tak jak wyżej, ale to nielogiczne i takie sztuczne się wydaje.
pewnie się to zdarza, ale nie często, bo browar szybko by tego pożałował- jeżeli zostałoby to wykryte i udowodnione kara byłaby tak dotkliwa, że po prostu tego typu oszustwo jest nieopłacalne, a już zwłaszcza na tle koneserów, którzy z tego powodu by go nie nabyli (jest ich garstka)
@@dupadupaw701 Na wielu piwach - jakich? 99% kraftowych piw ma podany skład. Niepodany jest zwykle przy jakichś harnasiach itd. gdzie używają syropu glukozowo-fruktozowego a nie aromatów. Ostatnio była wojna, bo browar raz zrobił taki motyw to smród poszedł na cały kraj ;)
Napisać powinni "porteru", ale powiemy "portera"... Chociaż wygląda na to, że obie formy są dopuszczalne - sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/porter-i-stout;13577.html
@@BrowarKopyra , bo jest "łatwiej" ;) Potraktowałbym to jako naturalną ewolucję języka, tak samo, jak to, że obecnie forma "chłopacy" jest dopuszczalna. Są słowa, na które nic nie poradzimy ;)
@@BrowarKopyra , owszem :) W formie męskoosobowej będzie "chłopacy" i to jest obecnie jak najbardziej poprawna forma... Tu masz krótkie wytłumaczenie: sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/chlopacy;1738.html W razie czego, wiesz jak mnie znaleźć na FB czy CR ;)
Dla mnie najgorszy porter jaki piłem w życiu. Sztuczny i wstrętny. Nie jestem w stanie pojęć, jak to może smakować Tomkowi. Kupiłem wtedy 2 butle, jedną wypiłem/wylałem druga leży, aż otworzę zaraz bo nie wierzę w to co widzę w tym filmie.
@@BrowarKopyra Właśnie go katuję. Mam takie nieodparte wrażenie, że jest to porter grodziski z bezczelnie dolanym koncentratem soku śliwkowego, dla mnie jest fatalny.
@@BrowarKopyra Nie wiem, czy to kwestia indywidualnego gustu, czy faktycznie coś spierniczyli w browarze, ale dopiłem do połowy i reszta skończyła w zlewie. Ostatnio tej sztuki dokonało piwo "Ciupaga" z Zakopanego, więc wyczyn jest spory. Dla mnie absolutnie niepijalne.
Bedę robił porter na zimę i mam domowe śliwki suszone dymem jabłoni w wędzarni(genialne są nieskromnie mówiąc) . Ile i jak mam ich dodać do 15 l porteru?
@@BrowarKopyra nawaliłeś się pod wieczór, że takimi prostackimi i ćwierćinteligentnymi tekstami rzucasz? Na trzeźwo raczej trzymasz poziom. Sam argument też z dupy. Miałby krztynę sensu tylko wtedy gdybym był biseksualny. I tylko przy założeniu, że celem seksu nie jest sam seks a orgazm (a to już trąci ideologią KK). I do cholery nawet wtedy potwierdzałby słuszność mojej tezy.
@@BrowarKopyra Bo widzisz: celem robienia piwa jest zrobienie dobrego piwa. A ty się burzysz, bo piwo jest dobre, ale zrobione nie tak jak byś chciał by było zrobione :D Zaburzone są twoje wrażenia z odbioru piwa, poprzez świadomość w jaki sposób zostało zrobione. Gdybyś degustował piwo w ciemno, nie marudziłbyś mimo, że piwo byłoby to samo. Dlatego raz jeszcze: efekt JEST ten sam.
Wiadomo,że aromaty to takie trochę kraftowe cheaty, ale czasy się zmieniają, zjawisko nie jest jakieś nagminne. Najważniejsze jest dla mnie, żeby piwo było smaczne.
Dla mnie piwo powinno składać się ze słodów, drożdży, chmielu i kropka. Producenci powinni się skupiać na wybieraniu odpowiednich odmian chmielu i ich ulepszaniu, podobnie jak słodów czy drożdży. Wszystkie dodatki, takie jak soki, owoce, płatki, herbata czy aromat to już jest pójście na skróty i dla mnie choćby się to nazywało RIS to będzie napój piwopodobny.
Tomek, a weź się dowiedz czy to czasem w soku nie było tego aromatu. Pamiętam jak robiłeś płatną recenzję Kwaśnej Pigwy od Fortuny, co jakąś kooperację robiła. Tam Ci to nie przeszkadzało, pamiętam bo dyskutowaliśmy w komentarzach. Później się dowiedziałeś, że aromat był w soku więc już w ogóle lajcik.
To jak to jest w końcu z Tobą? Te aromaty to mogą być czy nie mogą? Jak browar robi płatną promocję to przymkniesz oko, ale jak się nie zgłosili to będziesz narzekać?
Polecam każdemu obejrzeć th-cam.com/video/KemehukImhI/w-d-xo.html
Tam Kopyr wcale się tak nie zżyma na aromaty. Czemu? To już każdy sam sobie musi odpowiedzieć.
W burdello, płacąc wybierasz najbrzydszą? Gratis i taka byś nie pogardził. Oczywiście to tylko przykład.
Wiesz, co prawda bazą był lambik, ale to jednak było piwo z serii Fortuna, a najsłynniejsza Fortuna to Czarna, która jest z aromatem coli. To jakoś tam pasuje, ale do Grodziska, to nijak nie pasuje.
Poza tym, gdyby ten aromat był wymieniony jako składnik soku, to inaczej bym na to spojrzał.
@Tomasz Kopyra Wszystko zależy też od zagęszczonego soku jaki wykorzystali do produkcji tego piwa. Generalnie podczas produkcji soku zagęszczonego odparowywane jest jakieś 90% związków lotnych (estrów, terpenów, kwasów organicznych - no generalnie wszystkiego co pachnie), które są skraplane (tak jak alkohol podczas destylacji) i dodawane po etapie zagęszczenia z powrotem do soku, który jest powrotnie rozcieńczany do bazowego stopnia zagęszczenia. Czasem zdarza się jednak tak, że kontrahent kupujący taki zagęszczony sok dostaje do niego w pakiecie zbiorniczek właśnie z takimi odparowanymi aromatami, który musi samemu dodać z powrotem do soku tak po to, aby przypominał on oryginalny produkt. Możliwe, że z tego wynika całe nieporozumienie, a aromaty dodane do piwa są nierozłącznym elementem soku, które zostały po prostu od niego oddzielone
Przecież tłumaczy w swojej recenzji dla czego w niektórych piwach pasuje a w niektórych nie.
"Raz, przy niedzieli (rzadko mi się to zdarza), zaszedłem do handelku na śniadanie. Kieliszek anyżówki i kawałek śledzia przy bufecie, a do stołu porcyjka flaków i ćwiartka *porteru* - oto bal! Zapłaciłem niecałego rubla, ale com się nałykał dymu, a com się nasłuchał!... Wystarczy mi tego na parę lat."
- Bolesław Prus, "Lalka"
Szanuję za jakość 4k oraz nowy design filmików ! poziom jak zawsze wysoki !
A ja tam bardzo szanuje browar grodzisk za to że taka informacja o aromatach pojawiła się na etykiecie.
z drugiej strony to piwo koszzztuje, 4,5PLN,wspaniała alternatywa dla koncernów, a na czyms koszty ciac musza.
o mój ulubiony lewak słusznie prawi :) łapka w górę oczywiście :)
4:50 i ten dźwięk:)
Panie Tomku, skoro piwo jest bardzo dobre to ja nie mam problemu, z tym aromatem. Prawdopodobnie browar chciał wzmocnić aromat śliwkowy, ale bez dodawania soku, którego nadmiar mógł zespuć smak piwa. Tego aromatu pewnie jest minimalna ilość, sokoro jest wymieniony na końcu. Trochę w moim przekonaniy Pan trochę przesadza, grunt że piwo smakuje :-)
Masz rację, To było bdb piwo ze śliwką (ja jestem miłośnikiem śliwki w piwie) w przystępnej cenie ale Kopyr dał swoją opinią kopa i piwo niedługo po opinii nie było do kupienia
Bo mogą Panie Tomaszu. Bo mogą
Prawie jak cytat z kopyr
A
Czyli jednak Tomek jesteś konserwatystą.Gdybyś jeszcze nie blokował swojego konserwatyzmu światopoglądowo i politycznie,byłbyś lepszym człowiekiem.
A ja mam to w dupie 😁
A ja nie.
Kupiłem dzisiaj Cookie Monster z Innych Beczek, taki tam chocolate oatmeal stout, i co? Aromat czekoladowy i waniliowy na etykiecie... Piwo oczywiście bardzo dobre i intensywne w smaku, ale znowu się pojawia pytanie, ile z tego to efekt zastosowanych słodów, a ile aromatów.
No podejrzewam, że owa intensywność właśnie z rzeczonych aromatów pochodzi.
props za pełen skład coraz rzadziej już niestety spotykane nawet w krafcie
Może nie czytać składu i bydzie O.K.
Sprawa jest prosta. Podczas zagęszczania skoków następuje utrata aromatów, które uchodzą wraz z parą wodną. Aromaty są cenne więc przy zagęszczaniu zazwyczaj w wyparkach, odzyskuje się je i jako naturalne są potem sprzedawane. Jeżeli w piwie zdecydowali się na sok zagęszczony to zmuszeni byli dodać aromat. Mogli dodać zwykłą śliwkę i po sprawie. Kwestia tylko jaką śliwkę, czy nie była by za kwaśna ( w sokach zagęszczonych producenci mogli dodać regulator kwasowości) i czy aromat by był wyczuwalny.
Oj Tomek nie pierdul, spróbuj Fortuny Śliwkowej zmieszanej z Lubelską Śliwkową. Inny wymiar piwa
1:38 Grammar Nazi Mode ON
W dodatku niesłusznie całkowicie
Mi na maxa nie leży to piwo, zresztą jak ten Komes z płatkami z beczki po sherry.
Aromaty w piwie to jak gra na kodach. Niby można, niby fajnie, ale wiesz, że oszukałeś.
Mimo to i tak kupię to piwo, jeśli gdzieś zobaczę, bo Grodziskie to Grodziskie. Ciekawe czy nadal jest w ofercie.
nie ma w ofercie bo po recenzji Kop wycofali - a było to świetne piwo!
Proszę tutaj nie szerzyć mitów o aromatach, prawo rozróżnia naturalne środki aromatyzujące od środków aromatyzujących zgodnych z naturalnymi oraz sztucznych aromatów...
Tak, ale aromat naturalny oznacza tylko, że pozyskano go z naturalnego surowca, ale np. może być z innego owocu.
Owszem, nawet z kilku owoców jednakże nie pamietam czy któryś z zapisów nie określał przypadkiem że użycie innych surowców może być tylko uzupełniające w takim wypadku, kwestia do ustalenia. Inna sprawa że sformułowani w filmie może mylić nie bez powodu ludzie niezorientowani w temacie na samo usłyszenie o aromatach krzyczą że sie nas chemią szprycuje zwyczajnie jest to nadinterpretacja źle podanej treści na temat aromatów. Tylko o to mi chodziło ;)
Co to ma być za tytuł? Ktoś kto na to patrzy nie wie o co chodzi. Tragedia
Widzisz tytuł, to jesteś ciekawy o co chodzi i oglądasz. Podstawy clickbaitów ;)
nyslop
- To jeszcze nic, ale weź taki "Potop" Sienkiewicza. Człowiek na to patrzy i myśli, że to jakaś powieść biblijna ;)
@@agatopipa xD To nie oglądający stawia warunki ;)
Ostrzelano pociąg w którym jechało ponad czterysta osób!!! ... nikomu nic się nie stało, dzieciaków zatrzymano, wiatrówkę zarekwirowano ;)
*Aromaty to* lepiej smakujące piwa, tańsze, dające większy zysk browarom (prostota).
Same plusy - lubię aromaty, szczególnie te naturalne.
Związek chemiczny to związek chemiczny. Czy jest syntetyczny, czy naturalny -- nie ma różnicy.
@@Orgelbrant Kurde, masz rację, też mi się tak potem pomyślało. W końcu wszystko wokoło nas jest chemią.
oczywiście, ale tutaj chodzi o sztukę browarnictwa- to decyduje o randze browaru i jego piwowarów, gdy potrafią robić sztosy bez syntetycznych poprawiaczy, a właśnie operują na 'oryginalnych' w pełni "pierwotnych" składnikach i wraz z całym (umiejętnie poprowadzonym) procesem są w stanie finalnie wyprodukować pyszne, świetnie (w kontekście tego wideo) pachnące piwo. Zdrowie.
@@Baz4antify Na Jepiwce jest zajebista dyskusja w tym temacie. Jak efekt ten sam, albo lepszy, to dla mnie sztuka nie ma specjalnie znaczenia. Chociaż rozumiem, bo np. w takich filmach realizacja, prowadzenie kamery i sposób kadrowania ma na moją ocenę ogromny wpływ, szczególnie detale.
Świetna muzyka!
Outro robi klimat tego aromatu
Tomku, o ile brak aromatów w piwie może co najwyżej osłabić aromat, o tyle z wędzeniem sprawa ma się trochę inaczej. W tym wypadku na szalach mamy z jednej strony tradycję, z drugiej natomiast zdrowie - i to moim zdaniem przeważa. Podobnie za jakiś czas będziemy stać przed wyborem, czy spożywać tradycyjne mięso, którego pozyskiwanie jest problemem etycznym i ekologicznym, czy przesiąść się na mięso in vitro.
ale shit
APA bardzo dobra z tego browaru
Dla mnie tylko poprawna ale dzięki cenie idealna w plener czy na grilla
Jak dla mnie IPA o niebo lepsza , cały sezon grillowy mi towarzyszyła .
Dla mnie i APA i IPA na dużym propsie.
@@Lychas96 cenę akurat mam super bo prosto z Browaru za 27 zł krata . Pewnie nie wszyscy wiedzą ale Grodziskie rozlewają w Miłosławiu .
Niedobra jest APA, takie przebajrzone, ze aż nijakie.
Panie !! Ale to nie jest browar kraftowy a raczej regionalny !!
Regionalny, ale kreujący się na tradycyjny.
Niestety chyba ja trafiłem na jakąś pechową warkę - piwo było mocno alkoholowe, a przede wszystkim przegazowane :(
Substancje aromatyczne, tzw aromaty naturalne powstają przez ulatnianie i następnie skroplenie tych substancji w procesie zagęszczania naturalnych soków owocowych. A takie soki uzyskuje się przez odparowywanie wody z tłoczonego soku przez jego podgrzewanie. I takie substancje są bardzo lotne, i odparowują już w stosunkowo niskich temperaturach. Ja widziałem skroplony aromat jabłkowy, wyglądem przypomina zwykłą wodę.
portera, PORTERU ! :D
Dałbym im PLUSA i MINUSA...
PLUSA - bo przyznali się do aromatu!!!
MINUSA - bo użyli aromatu...!
I dlatego w składzie powinno się podawać pierwsze 3 składniki, czyli woda, słód i chmiel.
A tak serio... gdzie to kupić?
Proszę wyprasować sobie koszulkę :)
O tak!
Kiedy test Cookie Monster?
Popieram i pozdrawiam.
Z tym piwem coś nie poszło. Każda butelka smakuje inaczej. Jakby czegoś niedomieszali wlewając ten sok. 3 butelki i po każdej inne wrażenia.
Współczuje przy wycierania kurzy, czyścić te wszystkie szkła za Tobą 😂
Ja użyłem w piwie 2 różnych wędzonych słodów (75% zasypu) od viking i wędzonka prawie niewyczuwalna
Jak dla mnie to chodzi o zbicie ceny i dla tego te piwo nie kosztuje 30 czy 50 zł. :P
Wstęp jak do pornola
#beerporn
Starzejesz się to i zrzędzenie coraz większe taka kolej rzeczy.
1:35 absolutnie nie ma Pan racji, obie formy są całkowicie poprawne. Lubię bardzo Pana materiały, ale skąd taka pewność w poprawianiu innych w takim przypadku, który na kilometr zalatuje potrzebą weryfikacji w słowniku, bo obie formy są niesamowicie często spotykane (oczywiście nie w przypadku samego słowa porter, ale tych słów podobnych w strukturze i de facto odmianie)
Kefira, jogurta też można spotkać, tylko, że wcale nie są poprawne. 🤷♂️
Tomek, nie chudniesz przypadkiem za dużo? Pzdr. :)
Proszę o początkowy podkład muzyczny.
Tomku, chudszy jakiś jesteś. Ok!
Musisz mieć wytrzymałą i duuużą zmywarkę ;).
Powiem tak wszyscy we wszystkim pieniądze widzą i ta cała rewolucja pójdzie w szambo :( . Przykre ale prawdziwe to nie tylko grodziskie... :( Tomek walcz !!! Ale za parę lat powiem synu jakie ja kiedyś zajebiste piwo piłem i koło się zatoczy.
Panie Tomku - Ciechan wypuścił porter z aromatem czekolady, leżakowany prawie rok. Taka mała propozycja do recenzji ;)
Szkoda strzępić ryja.
A mi ten porter naprawdę bardzo smakował i sięgnę po niego chętnie w okresie świat 🙂
Jest to w lidlu albo tesco? I jaka cena? Bo nastepnym razem jak będę brał czteropak Tyskiego to bym sobie dobrał jednego takiego że niby taki fifarafa jestem
Grodziskie APA można w Żabkach znaleźć, może to też.
Wyszło taniej pewnie dlatego, ale kupie, ogólnie piwka z grodziska mi smakują.
Patrząc na tło przez chwile myślałem, że to render.
Ależ Ty się czepiasz. Zdecydowanie należę do tych, którzy mają to w dupie - liczy się efekt. Aromaty też trzeba umieć stosować i mieć pomysł na piwo z ich zastosowaniem, a w tym przypadku, przynajmniej oceniając po Twojej opinii, go nie zabrakło. Nie miałbym nic przeciwko wypiciu piwa z aromatem dymu wędzarniczego czy też RIS-a z aromatem kawy czy wanilii, jeśli tylko byłyby to piwa smaczne. Powiem więcej - Twój ból dupy wręcz mnie sprowokował i chyba machnę sobie takie piwesio w browarze domowym.
CóŻ za miniaturka!
I Ty Żarłoki tutaj?
Kurde Kopyr czepiasz się
Za "porteru" daję kciuku w górę.
Dolejmy do wody gazowanej aromat piwa + troche alko. Omijam aromaty, barwniki tam gdzie moge. Jak mam wybor, zawsze wybiore to "bardziej naturalne". Na szczecie moda powoli wraca ku naturalnosci:)
Ja słyszałem że nitrozoaminy powstają w temperaturze 120 do 140 st. C z peklosoli w czasie smażenia, a nie z dymu 😉
Pozdrawiam
W czasie wędzenia to benzopiren i inne węglowodory aromatyczne
Bo to źli ludzie byli.
Czy człowiek jest zły albo dobry? Chyba dla kanibala.
Aromat SZTOSA i wszystko jasne hehe
Ciekawe jak by się sprzedawał porter z aromatem kukułka/barrel aged za 6 zeta. 😁
Chętnie spróbuję, bo ostatnio bardzo portery mi posmakowały. Co ciekawe jeden z najsmaczniejszych to ten najtańszy- argus z Lidla
Argus porter z Lidla wlatuje do koszyka za każdym razem jak robie zakupy. W smaku bardzo śliwkowy i wytrawny.
Wy to chyba nie piliście nic lepszego :D
@@piwnypotwor8309 piłem a ten jest bardzo dobry. To chyba stary porter łódzki
@@krzysztofkola5031 Ja piłem 3 razy i 2 razy był ohydny, a raz przeciętny. Wiem że są lepsze i gorsze warki ale kurde, ja się chcę napić dobrego piwa a nie bawić w loterię.
@@piwnypotwor8309 bez loterii ? No to piwa z Pinty , Nepomucen i może Wrężel. Ich Warki są bardzo równe. Inne kraftowe browary to już jak się trafi.Tu piszę bardziej o tanim, koncertowym porterze gdzie cena jest niska do wysokiej jakości. Ja kupuję je dosyć często i były warki równe , czego nie mogę napisać o np. mistrzowskim porterze z Okocimia.
Mi miesiąc temu trafiła się butelka wyjątkowo nieułożona-dwie warki zdążyli zrobić? :D
Skoro porteru to czemu nie pilzneru?
Bo przyjęło się pilznera, a porteru jest w polszczyźnie od dwóch stuleci.
Raczej trochę później, porter to XVIII w. pilzner 2. połowa XIX w.
@@BrowarKopyra
No, no. odpowiedział mi Słynny Bloger Piwny I Piwowar Domowy. Zaznaczę sobie ten dzień w kalendarzu. xD
Może jest tak jak wyżej, ale to nielogiczne i takie sztuczne się wydaje.
...wyczuł DMS,a jego nie było.
Ale pościelówa na intrze :D
Ciekawe ile było piw którymi się zachwycałeś, a nie wiedziałeś że są tam aromaty bo browar tego nie podał ;)
pewnie się to zdarza, ale nie często, bo browar szybko by tego pożałował- jeżeli zostałoby to wykryte i udowodnione kara byłaby tak dotkliwa, że po prostu tego typu oszustwo jest nieopłacalne, a już zwłaszcza na tle koneserów, którzy z tego powodu by go nie nabyli (jest ich garstka)
@@Baz4antify na wielu piwach nie ma składu dokładnego, bo nie ma takiego przymusu prawnego, wiec to co piszesz jest bez sensu.
@@dupadupaw701 Na wielu piwach - jakich? 99% kraftowych piw ma podany skład. Niepodany jest zwykle przy jakichś harnasiach itd. gdzie używają syropu glukozowo-fruktozowego a nie aromatów. Ostatnio była wojna, bo browar raz zrobił taki motyw to smród poszedł na cały kraj ;)
co za różnica, czy cząsteczka chemiczna syntezowana w laboratorium czy gdzie indziej?
piłem to.... #teamsłodyczka
Klasyczne czepialstwo...niedlugo bedziemy sie czepiać że woda nie ze źródła tylko z kranu. Idzcie tą drogą, idzcie....
Napisać powinni "porteru", ale powiemy "portera"... Chociaż wygląda na to, że obie formy są dopuszczalne - sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/porter-i-stout;13577.html
Niby dlaczego mamy mówić portera? 🤔
@@BrowarKopyra , bo jest "łatwiej" ;) Potraktowałbym to jako naturalną ewolucję języka, tak samo, jak to, że obecnie forma "chłopacy" jest dopuszczalna. Są słowa, na które nic nie poradzimy ;)
Słucham? Chłopacy?
@@BrowarKopyra , owszem :) W formie męskoosobowej będzie "chłopacy" i to jest obecnie jak najbardziej poprawna forma... Tu masz krótkie wytłumaczenie: sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/chlopacy;1738.html
W razie czego, wiesz jak mnie znaleźć na FB czy CR ;)
O to nawet fajnie, bo zawsze się bałem, że chłopacy są niepoprawni. Jak widać niesłusznie.
Dla mnie najgorszy porter jaki piłem w życiu. Sztuczny i wstrętny. Nie jestem w stanie pojęć, jak to może smakować Tomkowi. Kupiłem wtedy 2 butle, jedną wypiłem/wylałem druga leży, aż otworzę zaraz bo nie wierzę w to co widzę w tym filmie.
To napisz koniecznie jak wrażenia. Widzę po komentarzch, że jest zachwyt albo hejt. Mnie to piwo bardzo smakowało.
Nie wiem jak porter ale co butelka white ipa to inaczej smakuje. Niektóre super niektóre totalne dno, może to to
@@BrowarKopyra Właśnie go katuję. Mam takie nieodparte wrażenie, że jest to porter grodziski z bezczelnie dolanym koncentratem soku śliwkowego, dla mnie jest fatalny.
Może aromat się nierówno rozmieszał. 😝
@@BrowarKopyra Nie wiem, czy to kwestia indywidualnego gustu, czy faktycznie coś spierniczyli w browarze, ale dopiłem do połowy i reszta skończyła w zlewie. Ostatnio tej sztuki dokonało piwo "Ciupaga" z Zakopanego, więc wyczyn jest spory. Dla mnie absolutnie niepijalne.
No cóż, zgadzam się w pełni z kopyrem. Piwo jak dla mnie nie ma racji bytu. Takie zagranie na poziomie radlera z kp.
Nic o piwie tylko o aromacie. Ból dupy zostaw ludziom. To o czym był film?
Obejrzyj jeszcze raz powoli i znajdziesz fragment o piwie. Dla ułatwienia zaczyna się po momencie otwarcia butelki.
morzna? morzna!!!:D
Moszna.
Nie ma co wybrzydzać, ja jestem zniesmaczony Tobą. Rasowemu moczymordzie nie powinno zależeć na smaku, ale na jak najniższej cenie browca
jaki smutny, zawiedziony Kopyr :(
Mnie piwko nie podeszło, ani wędzone, ani śliwkowe, nijakie. Porter grodziski bez śliwki o wiele, wiele lepszy!
Panie Tomaszu to chyba nie było pierwsze piwko tego dnia.
Panie a kaj morzna kupic to piwsko. Jakies tesko czy cus?
Np. Wrocław
Sklep "Piwnica"
ul.ZAPOROWSKA 39
Jak zwykle w sprawach chemii pierdolisz pan głupoty jak potłuczony. Wstyd, że publicznie rozpowszechniasz nieprawdziwe informacje.
A konkretnie?
Bedę robił porter na zimę i mam domowe śliwki suszone dymem jabłoni w wędzarni(genialne są nieskromnie mówiąc) . Ile i jak mam ich dodać do 15 l porteru?
Z 50-100g na zimno.
wyparzone i na ile tydzień wystarczy?
@@tomm9387 z wyparzonych będziesz miał kompot. Przeplucz najlepiej pirosiarczynem.
Wrzucaj takie jak są.
Panie Tomaszu przyznaj Pan wreszcie, że Książęce Porter robi robotę.
No jak robi, jak to jest chyba najgorszy, albo przynajmniej 1 z 5 najgorszych porterów bałtyckich w Polsce.
Zagęszczony sok, ekstrakt, aromat... Do dupy z takim piwem. Poszli na łatwiznę. Jeszcze powinno być w proszku do rozpuszczania w domu.
Ja piłem niedawno lagera czekoladowego z Hogs Back z Anglii to dopiero było dziwne i mało smaczne....
Efekt JEST ten sam. Droga do efektu może Ci się nie podobać, ale kurcze nie neguj faktu.
Wyobraź sobie taką sytuację, że mężczyzna lub kobieta robi ci laskę. Efekt jest ten sam.
@@BrowarKopyra Cięta riposta
Faktycznie, mimo zastosowania aromatu piwo jest niedobre, już wolę podstawkę
@@BrowarKopyra nawaliłeś się pod wieczór, że takimi prostackimi i ćwierćinteligentnymi tekstami rzucasz? Na trzeźwo raczej trzymasz poziom.
Sam argument też z dupy. Miałby krztynę sensu tylko wtedy gdybym był biseksualny. I tylko przy założeniu, że celem seksu nie jest sam seks a orgazm (a to już trąci ideologią KK). I do cholery nawet wtedy potwierdzałby słuszność mojej tezy.
@@BrowarKopyra Bo widzisz: celem robienia piwa jest zrobienie dobrego piwa. A ty się burzysz, bo piwo jest dobre, ale zrobione nie tak jak byś chciał by było zrobione :D
Zaburzone są twoje wrażenia z odbioru piwa, poprzez świadomość w jaki sposób zostało zrobione. Gdybyś degustował piwo w ciemno, nie marudziłbyś mimo, że piwo byłoby to samo.
Dlatego raz jeszcze: efekt JEST ten sam.
Ja jestem z Grodziska i od Ciebie dowiaduję się o nowym piwie. Reklama kuleje. Pozdrawiam
Tomek na parkrun byś się przeszedł, bo coś odpuszczasz ostatnio :)
Wiadomo,że aromaty to takie trochę kraftowe cheaty, ale czasy się zmieniają, zjawisko nie jest jakieś nagminne. Najważniejsze jest dla mnie, żeby piwo było smaczne.
Pojechali po łatwiźnie ?
Okropne piwo. Zwykły porter dużo lepszy
Aromatom zdecydowanie raczej nie
Ja osobiscie, Tomaszu, nie jestem za tym, zeby mowic "porteru", wydaje mi sie to nienaturalne. Pozdrawiam.
Niektórym w Polsce nienaturalne wydaje się mówienie wziąć, włączać czy przyszedłem.
Czy to takie ważne jakiego pędzla używał Picasso?
To raczej słabe porównanie. Pytanie powinno brzmieć - jakiego programu graficznego używał?
A najważniejsze, że jest w tym... alko!
Co to jest "propsy"?
bfy.tw/LCgP
@@BrowarKopyra widzisz Tomek, też idziesz na skróty!
Przekombinowane jak na taki browar... Do Portera SOK?! Aromat?!
Sok śliwkowy plus naturalny aromat śliwki. Jebać aromaciarzy!!!
🤣🤣🤣
True, true.
@@BrowarKopyra Byłeś nachlany jak testowałeś - cała prawda
cholernie irytująca miniaturka
Dla mnie piwo powinno składać się ze słodów, drożdży, chmielu i kropka. Producenci powinni się skupiać na wybieraniu odpowiednich odmian chmielu i ich ulepszaniu, podobnie jak słodów czy drożdży. Wszystkie dodatki, takie jak soki, owoce, płatki, herbata czy aromat to już jest pójście na skróty i dla mnie choćby się to nazywało RIS to będzie napój piwopodobny.
Morawiecki w miniaturce