NAJLEPSZE KOMENTARZE SZPAKOWSKIEGO. „Jezus Maria”, debiut, „okazja!” | TOP 18 CYTATÓW komentatora TV
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ย. 2024
- Dziś legenda polskiej sztuki komentatorskiej, Dariusz Szpakowski, obchodzi urodziny. Z tej okazji pozwalamy sobie zaprosić Was na jego - a co - osiemnastkę! Przedstawiamy najlepsze, najbarwniejsze, najbardziej pamiętne cytaty i fragmenty komentarza dziennikarza TVP z meczów reprezentacji Polski. Dziennikarza, dodajmy, znanego w domach wszystkich kibiców „biało-czerwonych”. Od jego debiutu na meczu reprezentacji w 1983 roku, poprzez naznaczone klątwą studio z Guadalajary, słynne „mam dość komentowania takich meczów” w Izraelu czy gorzki monolog w Mariborze, aż po spontaniczne okrzyki po bramkach w kluczowych meczach: „Ha ha ha!”, „Gol gol gol!”, „Teraz teraz teraz…”, „Ajajaj, jak to zrobił!”, w większości przypadków okraszone wcześniej nieodłącznym: „Szansa!” i „Okazja!”. Panie Darku - sto lat!!
Najlepsze cytaty Dariusza Szpakowskiego zaprezentowaliśmy w materiale w takiej, losowej kolejności:
- Powitanie przed meczem Polska - Grecja na mistrzostwach Europy (2012)
- Telewizyjny debiut na meczu reprezentacji z ZSSR, wraz z bramką Zbigniewa Bońka (1983)
- Okrzyk „Gol gol gol gol!” po bramce Marka Citki z Anglią (1996)
- Radość po golu Pawła Kryszałowicza („Bramka do szatni! Bramka marzeń!”) z Norwegią (2001)
- Komentarz do bramki Roberta Lewandowskiego z Grecją (2012)
- Początek meczu Brazylia - Polska na mundialu w Meksyku (1986)
- Pierwsze słowa w meczach eliminacyjnych Polska - Włochy (1997) oraz Polska - Belgia (2007)
- Słynne „Szansa! Aj, Jezus Maria” po zmarnowanej okazji Marka Leśniaka w meczu z Anglią (1993)
- Pamiętne „Jezus Maria, co myśmy zrobili…” po drugim golu Senegalu na mundialu w Rosji (2018)
- Gorzkie podsumowanie „Mam dość komentowania” po porażce w Tel Avivie (1994)
- Monolog w Mariborze po meczu ze Słowenią i nieudanych eliminacjach kadry Beenhakkera (2009)
- Okrzyk radości „A ha ha ha!” po goli Andrzeja Juskowiaka z Francją (1995)
- „Strzelaj Kamil! No ładnie, bardzo ładnie” przy trafieniu Kamila Grosickiego z Finlandią (2018)
- „Wzruszyłem się!”, gdy Włodzimierz Smolarek strzelał bramkę Portugalii na mundialu (1986)
- „Jak 20 lat temu jego ojciec!” po golu Ebiego Smolarka również z Portugalią (2006)
- Kompilacja ulubionych i najczęściej używanych sformułowań: „Okazja!” oraz „Szansa!” z różnych lat
- Radość po golu Roberta Lewandowskiego, także z Portugalią (2016)
- Pożegnanie Łukasza Piszczka i okrzyk po „akcji-marzenie” Roberta Lewandowskiego ze Słowenią (2019)
Poprzednie odcinki naszej serii udostępniamy poniżej:
TOP 10 DZIWNYCH GOLI STRZELONYCH przez reprezentację: • Ręka Furtoka, skok Lew...
TOP 13 DZIWNYCH GOLI STRACONYCH przez „biało-czerwonych: • Bramkarz Kolumbii, sam...
A więcej fragmentów z historycznych meczów reprezentacji Polski znajdziecie w Bibliotece PZPN pod adresem: www.laczynaspi...
Subskrybuj "Łączy nas piłka": goo.gl/19Lfiu
Oficjalny kanał Polskiego Związku Piłki Nożnej.
![[TH] 2024 PMSL SEA Finals D3 | Fall | รู้ผลทีมแชมป์ พร้อมตั๋วสู่ PMGC](http://i.ytimg.com/vi/7NxsN0Ch6vk/mqdefault.jpg)
"Co myśmy zrobili,Jezus Maria!"
Też miałem to napisać hehe
Zapamiętam to do końca życia
Haha bez kitu xd
Jak on by to strzelił ;)
A potem komentatorzy na po nad 30 sekund (chyba 37) zamilkli.
"On obchodzi dzisiaj urodziny" ~ kto grał w fife ten wie
Piękne :D
D J na stadionie xD
Jest dużo zawodów na P np Piekarz hahaha
Sooooooooooooon
XDDDDD to już klasyk
"Tytoń i Karagunis - a za Tytoniem ściana naszych pragnień...
I broni, broni! Przemysław Tytoń!"
Kocham tego człowieka. Tyle energii i jego komentarze uśmiechu dają
Może się myli ale jego głos generuje tyle emocji że nie wyobrażam sobie by przestał komentować mecze
Coraz więcej pomyłek niestety chociaż ja nie zwracam na nie uwagi. Gdy grają nasi jestem tak wkręcony jak on. Fajnie posłuchać komentatora-encyklopedii ale oni z reguły nie umieją oddać klimatu. Chyba długo będziemy czekać na godnego następcę dla Pana Darka pod kątem zrobienia takiej atmosfery i ciar przy meczu
@@mrright3822 myli się? Ja wogóle nie widzę żeby się mylił? To jakieś wymyślone historyjki. A jeżeli już co to myli się jak każdy inny. Po prostu legenda. Nie będzie już nigdy takiego jak on.
@@mariusz55555555 nie no, bądźmy poważni. Coraz częściej przekręca nazwiska zawodników albo się jąka. Zapowiedź zakończenia kariery w 2022 jest pod tym kątem uzasadniona, nie da się komentować meczy na wysokim poziomie do 90. roku życia
@@mrright3822 dobra przestań bulczec Panie idealny. Był jest i będzie jedyny. Zapamiętaj to sobie. I niech komentuje jak najdłużej. Ja wcale nie widzę żeby się mylił teraz. Pozdrawiam
"Ajjj Jezuss Maria jaki błąd Boruca"
Coś niesamowitego
Pamiętam ten mecz xD jedynie Jeleń jakos tam grał
To z meczu z Leśniakiem się wzięło:)
Tylko że to był Szczęsny a nie Boruc.
@@professional3304 ?
Żywa legenda. Doceniajmy go i ceńmy! Bezcenny
Przy komentarzu Ciszewskiego komentarz Pana Darka to jak niebo a ziemia. Ten pierwszy był słaby a nieśmiertelność zdolnych chyba tylko dzięki temu że komentował sukcesy reprezentacji. Generalnie usypiający komentarz
takiego buca dyletanta jak szpakowski to nigdy nie było i niema i mam nadzieje że w przyszłości nie będzie jeśli chodzi o komentatorów i dziennikarzy sportowych
@@silikonowecycedody4798On jest świetnym komentatorem oby takich więcej. Gdy ogląda się mecz który on komuntuje jest 2 razy ciekawszy :)
@@villamtm to ty chyba jeszcze dobrego komentarza do meczu lub innych zawodów sportowych nie słyszałeś przez niego przestałem oglądać mecze bo nie mogłem znieść jego dyletanctwa a jeśli już oglądam to ściszam fonię do zero
Za dużo słowa cenny xd
"Krzynówek... puścił Bąka lewą stroną" xD
Haha :D
"znowu mieliśmy szczęście"
Też dość często można było usłyszeć
"Ajjj jak niewiele brakowało"
naprawdę niewiele
"Co myśmy zrobili, Jezus Maria!" (POL 1-2 SEN)
I TO JEST CAŁY MARADONA XD
Co Ty z tym Maradonem dzisiaj ? xD
Jedno genialne podanie i...
Tobie się ciągle Maradona, z Messim kojarzy
"Jezus Maria jaki błąd Boruca" To mi pozostanie w głowie na zawsze chyba XD
Wszystkie, bo to Legenda!! Głos zapamiętam do końca życia, bo jak narazie towarzyszy mi od jego początku:)
P. Dariuszu dziękujemy . Niesamowity głos do komentowania.
" Mecz zakonczyl sie wynikiem remisowym 3 do 2".
Xdddddddd
Uwielbiam tego Pana !
Sam jego głos tworzy emocje!
Może i zdarzają się błędy, ale zawsze gdy komentuje mam dreszcze.
Ten głos i emocje są klasykiem.
Tego niezmienimy, dopóki Pan Dariusz żyje i komentuje!
Uwielbism! Szanujmy ta emocje bo kiedyś miną i będziemy płakać
tworzy emocje chyba negatywne do lamusa z dziadem
Dokładnie gdy on komentuje wtedy wiem że oglądam mecz piłki bo teraz te borki z resztą pierdolą od rzeczy takie farmazony że przeważnie wyłączamy głos w domu!!!
*Drogi Darku, komentuj Nam do końca świata.*
*_Darek to Polska perełka komentatorska, nie wyobrażam sobie innego komentarza jakim Ty dysponujesz. Jesteś z Nami od zawsze i pozostań na zawsze_*
od kilku lat dno komentatorskie
@@figur811 nie od kilku lat tylko od zawsze
Dziękuję Panu, Panie Darku za każdy mecz jako '81 rocznik. Czy to w w LM, czy w MŚ i ME. Pana komentatorstwo jest nie do pokonania. Jako dzieciak jak i do dziś 40-letni "koń" uwielbiam tenże wokal i entuzjazm. Piszę jako kibic Pogoni Szczecin.
Dla mnie osobiście zapadły 3 momenty szczególnie w pamięć
1. To półfinał Niemcy - Włochy 0:2 w 2006 , zarówno jedna j druga bramka a raczej komentarz Pana Darka , mam ciarki po dziś dzień gdy to slysze.
2. To Polska Portugalia i Ebi na 2 :0 ten okrzyk chyba pamięta każdy kibic
3. To w sumie dwa gole , jeden to Polska Grecja 2012 I Gol Lewego oraz gol że Słowenia też Roberta i to podsumowanie "ROBERT JESTES WIELKI" to pokazuje jak wiele radości sprawia mu nadal praca jako komentator , jego oddanie pasją pomimo wieku, już nawet nie zwracam uwagi na błędy bo jednak Pan Szpakowski ma już swoje lata i przy takiej ilości słów to normalne że się myli czasem , nawet jeśli pomyli Messiego z Maradona to śmiem twierdzić że Pan Darek Szpakowski to już nasza kultowa postać której głos znają prawie wszyscy. 100 lat panie Darku , dużo zdrowia oraz jeszcze kolejnych stu komentowanych meczy. Pozdrawiam
FORZA ITALIA DO BERLINA
a i tak pomylił z Iaquintą xD
Jak w wielkich meczach słysze jego głos, odrazu mecz nabiera wielkiej magii. Jego odejście to dla mnie wielka strata.
Dla mnie to jest najlepszy komentator w historii polskiego futbolu
A dla mnie ten to historia Polskich porażek... najlepszy był pan Ciszewski.
@@attacker666 xD
Dla mnie także. Mam nadzieję że ME i MŚ jeszcze będą komentowane przez tego wspaniałego Pana
Z zagranicznych spotkań najlepsze były dwa hity z MŚ we Francji. "To bracia bliźniacy Frank de Bur i Ronald de Ber" a drugi to miazga gdy połączył Bergkampa i Overmarsa mówiąc "Proszę państwa oto i Overkamp trafił bramką w słupek" haha. Świetny komentator, żył meczami i świetnie je się wtedy oglądało 👍
Nie jakaś stypa w wykonaniu bezpłciowego Bożydara Iwanowa który był tak zmulony, że wręcz nie do wiary 🙄
"Rasiak, Smolarek nie ma spalonego Smolareeeeeek DWA DWA DWA ZERO Ebi Smolarek, ależ akcja ależ dzień Ebiego"
Głos dzieciństwa.Głos na którym wychowały się pokolenia.Chciałbym mieć w sobie tyle pasji do ukochanego sportu co Pan Szpakowski ma do piłki nożnej (tyle spotkań skomentowanych i nadal ta sama radość w głosie )
DWIEŚCIE LAT LEGENDO !
Głos Pana Darka pięknie opowiada co dzieje się na boisku, można chwilowo oderwać się od oglądania, on to i tak ubarwi swoim głosem, i szybko przytacza różne fajne ciekawostki a i czasem malutkie lapsusy, ale to jest komentarz profesjonalisty, super 100 lat zdrówka. Pozdrawiam również Pana Szaranowicza, życząc dużo zdrowia👋💯
"Tym strzałem postraszył gołębie na stadionie" czy jakoś tak :D
Ta noga służy mu do wsiadania do tramwaju :D
o strącaniu gołębi mówił gmoch
@@zaczarowanyswiat3394 Nie w Fifie w którą grałem.
@@zaczarowanyswiat3394 Gmoch przy każdej okazji, nieważne mecz czy zawody pływackie musiał wspomnieć "ksysia z Panathinaikosu" i co on to w Grecji nie robił. Żałosny sepleniący nieprzyjemnie szeleszczący Jacuś "Ksysiu to, Ksysiu tamto" 🥴
Ale emocje wracają jak się tego słucha. Człowiek legenda bez wątpienia. Sto lat Panie Dariuszu
Za każdym razem oglądając takie chwile reprezentacji towarzyszy mi wielkie wzruszenie.
4:58 - mega!!!
Są ciary
Na polsacie lepiej wyszło choć tu też klasa
Dzień dobry z tej strony Dariusz Ciszewski ;D ;D;D
materiał ekstra,
100 lat dla pana Darka - legenda :)
1990, Wembley, Anglia - Polska.
Wszystkiego najlepszego panie Dariuszu😊
wszystkiego najlepszego i niech spada kmiot na emeryturę do lamusa tam gzie jego miejsce
Gol Jacka Krzynówka z Portugalią na 2:2. Do dzisiaj mam ciary jak tego słucham. Z resztą pierwszy gol Mariusza Lewandowskiego do dziś wspominam.
Ponadto chyba pudło Marka Leśniaka z Anglią w 1993 - "Szansa! Aj Jezus Maria!"
Pan Darek miał sporo dobrych (jak i słabszych) momentów. Dla mnie jest najlepszym komentatorem, dlatego że urodziłem się w latach 80 i jego głos "znam" od najmloszych lat. 100 lat Panie Darku. Świetna składanka.
Łuuuuukaaaaaaaaaaaaaaasz Piszczeeeeeeeek!!!
A tymczasem Słoweńcy
@@themaspo2559 Ilicić, pole karne, Ilicić...
Jak mogło zabraknąć Krzynówka i jego lewej nogi z Portugalią na 2:2. Do dziś jak słyszę, to mnie ciarki przechodzą.
Czekałem na to bardzo długo!! Dziękuję za ten film
"Maradonna zdobyl reke bramka".😁😁😁
Teraz w tych niepewnych czasach koronawirusa oglądam to i przyznam że mocno się wzruszyłam... Bardzo tęsknię za piłką nożną. Głęboko wierzę że wkrótce będziemy mogli wraz z panem Szpakowskim i Reprezentacją przeżyć wiele radosnych piłkarskich chwil! Pozdrawiam wszystkich!
Komentarze Pana Dariusza kojarzą mi się z największymi imprezami, wszystkie są genialne i budują wspaniałe emocje podczas meczów zarówno Reprezentacji Polski jak i rozgrywek klubowych, oby jego praca trwała jak najdłużej!
gratulacje, proszę posłuchać ludzi ,którzy znaja się na piłce, może Pani zrozumie, że jednak nie jest tak super...
Ale czasy były, można było skakać po sobie ciesząc się, aż się łezka zakręciła 🙂
Aż łezka mi poleciała gdy tego słuchałem:D Wszystkiego najlepszego dla Szpakowskiego:D
"Żenada, naprawdę żenujące uderzenie" 😂 tak komentował gdy grałem w FIFA😂. Pozdrawiam Pana Darka i 100 lat życzę
Do kogo zagrywał, aut dla rywali 😂
@@MaurycyBarski1768 Czy to wykorzysta?
@@huragan79 wślizg Błaszczykowskiego?
100 lat i zdrowia życzę jak najwięcej!
Dziękuję Panie Dariuszu za te wszystkie komentarze i chwile pełne wzruszeń. Muszę powiedzieć że wychowałem się na Pańskim komentarzu i meczach ktore Pan relacjonował. Szacunek i Pozdrawiam
Jednym słowem ; KLASYK! Ten głos będzie z nami wszędzie!
Chce mu się płakać, bo uświadamiam sobie, ze w końcu kiedyś to minie
oby jak najszybciej i nigdy nie wróciło
Dobry komentator to taki, przez którego ma się dreszcze na całym ciele. Dariusz Szpakowski jest mistrzem w swoim fachu ;)
mistrzem czego darcia mordy gadania głupot i przekręcania nazwisk piłkarzy niech spada do lamusa tam jego miejsce
@@villamtm ja jak czegoś nie umie robić lub się na tym nie znam, to się za to nie biorę w przeciwieństwie do pana Szpakowskiego
Dzisiaj już nie ma takich komentatorów, dużo zdrowia Panie Darku.
nie tylko nie ma ale też i nie było, aż dech zapiera...
Mój ulubiony komentator
"23 lata czekalismy żeby Polacy strzelili bramkę" ;D a my na obecną reprezentację narzekamy. ;)
Chodziło z Anglia
@@grejas8602 mimo wszystko
Nie tylkonz Anglia, ale na wyjezdzie i to na Wembley @@grejas8602
Wzruszające, takie przypomnienie tych pięknych chwil polskiej piłki.
“Jak sie nie ma lubi, tego co sie lubi, to sie lubi co sie ma” priceless
👌🏻👌🏻👍🏻
Najlepszego, panie Darku!
Pan w sztuce komentatorskiej jest nie do przebicia!
Swietny komentator. Uwielbiam go. 😊👍
eh trochę się wzruszyłem. Dzięki! :)
Pamiętam jak w jednym z programów powiedział, że mecz zakończył się bezbramkowym remisem jeden do jednego.
A ja slyszalem ze mecz zakonczyl sie remisem 3 do 2 haha .. Pozdrawiam z Toronto
"Czi czi le le Viva Chile"... czy jakoś tak. :D
Wszystkiego Najlepszego Legendo!
Najlepszy tekst to:
"co myśmy zrobili Jezus Maria"
Emocje
Dariusz Szpakowski & Jacek laskowski mój ulubiony duet
"Pole karne, są Polacy GOOOOOOOOOOLLLLLL"
Wychowałem się na jego meczach i go uwielbiam a to gadanie że popełnia błędy a kto ich nie popełnia dla mnie żywa legenda dziennikarstwa.
Pan Dariusz to klasa sama w sobie w każdym meczu komentarz jest na najwyższym poziomie A w fife to już nic dodać nic ująć
Na jakim poziomie? 20 lat temu może. Teraz gada takie bzdety podczas meczu że się słuchać nie chce. A przy każdej bramce naszych drze ryja że " MÓWIŁ NO MÓWIŁ ZE TO JEST TEN MOMENT" no i gdy lewy przy piłce to chyba na tym stanowisku komentatorskim gruche trzepie
Ironnia
Wreszcie hołd dla wspaniałego komentatora.Wkurzało mnie jak był na niego hejt,bo zrobił błąd czy dwa,bo wiecie,my polacy najmądrzejsi.Świetnie przekazuje emocje,żyje tym sportem razem z nami,uwielbiam słuchać tego komentarza bo są fajne emocje,a nie jakies przynudzanie i udawanie,że jest się ekspertem jak 90 % komentatorów.Nie chodzi o wysilanie się i mówieniu ile lat sieę grało gdzieś tam,tylko o to żeby emocjonować się sportem razem z widzami :)
"Milik Miiilik... Ajjj niewykorzystana sytuacja"
Nadal aktualne
@@mateuszrzepa Standard 😁
@@MartiniKS no +2 ale na Euro Milik strzeli przeciwko Słowaci 3 gole
@@lordalan6104 Chyba wtedy jak będzie miał 17 stuprocentowych sytuacji - choć nawet wtedy to nie jest pewne. 😂
Piekne wspomnienia
Dziekujemy
NIECH NIKT NIE SMIE O NIM ZLE MOWIC,TO LEGENDARNY I NAJLEPSZY NASZ KOMENTATOR.ZAWSZE BYL ZA NASZYMI, I TE JEGO MEGA EMOCJE PRZY KOMENTOWANIU.NIECH KOMENTUJE JESZCZE PRZEZ WIELE LAT.
BYŁ kiedyś ale dziś to można przy nim zasnąć.
Co by o nim nie mówić to dzieliłem z nim tyle różnych emocji podczas meczów od rozgoryczenia po zdziwenie ale też niejednokrotnie wielką radość że stał on się trochę częścią mojego życia futbolowego jakie pamiętam...
'Wprost na nogę Jana Karasia, bomba i poprzeczka' :) 8 słów na sekundę :)
Czego by nie mówić - komentator legenda.
Jezus Maria, okazja i ostry kąt to już legendarne słowa xD
"strzał po ziemi i... Poprzeczka"
Można mówić, że myli nazwiska, można mówić, że w Misji Futbol często się powtarza, mówi tylko o Bayernie, Lewandowskim i wcina się w zdanie Borkowi, ale przy mikrofonie jak gra Reprezentacja Polski jest absolutną legendą. Moim zdaniem jak grali "nasi" to z jego komentarzem mecz dwukrotnie zyskiwał na budowaniu emocji i napięcia. Są genialni w swoim fachu jak Twarowski, bez którego liga angielska nie byłaby ta sama, jest ten świetny Borek, czy bardzo dobry Laskowski, ale moim zdaniem nie ma lepszego do komentowania meczów Polaków od Pana Darka i mimo ostatnich wpadek mam nadzieję, że na Euro 2020...2021 Pan Szpakowski skomentuje mecze naszych Orłów, bo gdy ogląda się stare komentarze dalej przechodzą ciarki. 100 lat i dziękuję za te emocje, bo bywało, że poziomu sportowego i awansów nie było, ale była ta iskra, że chciało się oglądać.
Sto lat
Najlepszy z najlepszych!
Wielki szacun! Ja sobie nie wyobrażam meczy reprezentacji bez Pana Dariusza. Kiedys, kiedy zaczynałem ogladac pilke, zapytalem Ś. P dziadka dalczego polacy nie graja na mundialu '90. Powiedział mi wtedy, ze niestety Polacy sa za slabi. Ale od tej pory komentarz Pana Dariusza towarzyszyl zawsze meczom Polakow. Lzy mialem w oczach, kiedy sluchalem komentarza Pana Darka w ćwierćfinale ME, niestety juz bez dziadka. On byl razem z Panem Darkiem via TV swiadkiem sukcesow lat 80tych. Ja tych nowoczesnych. Wielki szacunek Panie Redaktorze i wielkie uklony. Kawal roboty i dziekuje za to.
Best of the best. Czekam na jego powrót!
Najlepszy komentator sportowy ,nic dodać nic ująć..
Pamiętam jak pomylił Messiego z Maradoną xddd
Maradona MARADONA A nie to Messi
od zawsze pamiętam jego głos - dla mnie najlepszy komentator - pamiętam jak w latach 80tych gdy miałem kilka lat pierwszy raz usłyszałem jego głos
".....Miękkie wrzucenie na pole karne Smolarek teraz teraz teraz ajjj jest...." 100 lat 🙂
Pamiętam po meczu w 1997r Widzew-Legia3 :2 Szedł do szatni legi i podszedł do nas kibiców Widzewa i szczerze pogratulował.Pelen szacun.
Najlepszy komentarz w meczu Polska Belgia na śląskim o awans na mistrzostwa Europy :)
Balikuashvili - Lech - Standard
Kazdy tak wspomina Pana Ciszewskiego ale tak naprawde to ten komentarz byl tak anemiczny ze mozna bylo usnac. Pan Szpakowski popelnia bledy ale emocji jakie przekazuje nie mozna mu odmowic
Pisałem już tutaj ze komentarz Pana Darka przy komentarzu niby legendarnego Ciszewskiego to niebo i ziemia. Ciszewski ma szczęście że komentował sukcesy
@@piotrzbroinski105 szczęście sprzyja lepszym
„On obchodzi dzisiaj urodziny” Pozdro dla kumatych 😅
XD zawsze później wpisywałem nazwisko piłkarza żeby sprawdzić czy na serio ma urodziny xD
@@ronaldo_siuuuuuu i sprawdzało sie ? :D
@@mateuszr4221 tak
@@ronaldo_siuuuuuu o czyli jednak. Tez zawsze mialem sprawdzać ale finalnie zapominalem :)
"To ten dzień , a w zasadzie ten wieczór ma przejść do historii polskiego futbolu"
Łezka wzruszenia w oku się kręci wspaniały komentator robi to z pasją
Szacunek ogromny dla Dariusza Szpakowskiego! Nawet jeśli dziś już niestety jest czas, żeby ze sceny zejść, to tych wszystkich lat nikt mu nie odbierze i należą się oklaski za to wszystko co zrobił. Możemy być już zmęczeni w pewien sposób komentarzem Dariusza Szpakowskiego, natomiast jest legendą i tak już zostanie
Niewiele brakowało....
Wspaniały pożegnalny finał Mundialu w wykonaniu Szpaka
NO TAK STRZELAJĄC KOLEGO, POMYŚL MOŻE O ZMIANIE ZAWODU.
😄😄😄
Jedynie czego możemy współczuć temu Panu to Mistrzostwa Świata!
Ten Pan zapewne zawsze na to liczył, jak i my!
Panie Darku! Mam nadzieję, że Pan jeszcze skomentuje finał Mistrzostw Świata, gdy Polska podejmie godnego rywala !
Piona
Pięknie, pięknie.
Pan Dariusz legenda polskiego mikrofonu. Tęskniłem Panie Darku!!! Niech ten komentarz trwa wiecznie
Wszystkiego Najlepszego!
Nic nie przebije komentarza z meczu Włochy Niemcy z 2006 roku. To było coś cudownego
Rzeczywiście...
Całe nieszczęście zaczęło się w momencie, kiedy nie wpisano w klauzulę przedłużenia umowy z Leo Beenhakkerem jednego zastrzeżenia - jeśli nie wyjdziecie z grupy, tego pan nam nie zagwarantuje, kończymy kontrakt. Takiej klauzuli nie było i Leo Beenhakker kontynuował związek, który się już chyba wypalił, gdzieś to małżeństwo trwało nie z rozsądku, a z musu. Im gorzej, im dłużej tym gorzej. Zaczęliśmy od remisu ze Słowenią, grając bojaźliwie, w dodatku jednym napastnikiem. Pojechaliśmy do San Marino i kto wie Andrzej co by było, gdyby Fabiański nie obronił rzutu karnego. W marnym stylu wygraliśmy pierwsze wyjazdowe spotkanie. Okazało się, że to jest jedyne zwycięstwo biało-czerwonych w tych eliminacjach mistrzostw świata na wyjeździe. Potem nastąpiło przebudzenie i przywrócenie nam wiary po ładnym meczu, ale ze słabo grającymi Czechami. Troszkę była to zasłona dymna, wierzyliśmy, że można. Później fatalne błędy Boruca w wygranym meczu w Bratysławie sprawiły, że szansa awansu oddaliła się, a kiedy Boruc wpuścił piłkę, fatalnie interweniując gdzieś no stremowany występem w Belfaście, te nasze szanse na awans zmalały do minimum. Niektórzy mówili, że już wtedy odebrałem je Polakom, ale nie chciałem żeby tak było, choć nie wierzyłem, że coś się zmieni. Spotkanie z Grecją troszkę dało nam nadziei, chociaż dale... dalecy byliśmy od zachwytu. W efekcie fatalnej grze z Irlandią, takim ambicji w końcowej części gry zremisowaliśmy i jak mówił słusznie po tym meczu Michał Żewłakow, kapitan polskiej reprezentacji, szansę na awans były iluzoryczne. Zespół się nie przebudził, nie było zespołu. Nie było woli walki, dynamiki, szybkości, nie było drużyny takiej, jaką pamiętamy z eliminacji mistrzostw Europy. Leo Beenhakker zapowiadał, że wyjdziemy z drewnianych domków, że będzie internaszional lewel, że przejdziemy na jasną stronę Księżyca. Gdzie jesteśmy dziś, wszyscy widzimy. Pożegnanie z Afryką jest żenujące w wykonaniu Polaków, bo można się żegnac z finałami mistrzostw świata, ale po walce, której dziś w polskiej drużynie nie widzieliśmy. Chęci to zbyt mało, kiedy umiejętności nie staje. To jest tylko fragment większej całości, rozpocznie się narodowa dyskusja, bo przecież jeśli mamy rozpoczynające się rozgrywki Czempions Lig czy Ligi Europejskiej dawnego Pucharu UEFA i nie mamy po raz pierwszy w historii żadnego przedstawiciela z polskiego klubu no to ten marazm pogłębia się. Zarzuty, że nie ma myśli szkoleniowej, myślę że może trzeba ograniczyć naszą ligę, że trzeba wzmóc konkurencję, ale na pewno nie ma sensu dalej tkwić przy tym, co jest. Kontrakt Leo Beenhakkera wygasa oczywiście po dwóch spotkaniach, pytanie czy ma on prowadzić reprezentację i wypić piwo nawarzone do końca? Czy też ktoś zmusi go do dania szansy młodym zawodnikom, bo trzeba myśleć o przyszłości, czyli o 2012 roku, czyli o finałach mistrzostw Europy bo te mamy zagwarantowane, ale nie będziemy grali żadnego meczu o stawkę oprócz tych dwóch spotkań, które są przed nami. Żal, bo przecież w ostatnich dwóch mundialach byliśmy. Żal, bo do tych mundiali awansowaliśmy po emocjonujących spotkaniach za kadencji Jerzego Engela czy Pawła Janasa. To, że rozczarowaliśmy w finale - szansa na czwartą bramkę - to już zupełnie fragment innej opowieści. Coś jest dziwnego i trzeba to zmienić. Leo Beenhakker, nie było mu po drodze z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, kiedy obwiniał o wszystko działaczy na czele z Antonim Piechniczkiem, to było dość uwłaczające, kiedy trenerowi, który dwukrotnie zagrał z Polską w finałach mistrzostw świata zarzucał brak kompetencji. Leo Beenhakker nie wygrał żadnego meczu prowadząc Holandię, Trynidad i Tobago i polską reprezentację w finałach mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Widzieliśmy w nim zbawcę - był nim, bo był tym pierwszym, który zagwarantował Polskę do finałów mistrzostw Europy, ale dziś ani jemu ani polskiej reprezentacji nie po drodze. Coś się wypaliło w tym kontakcie, nie ma już motywacji, apelowanie do profesjonalizmu nic nie daje, nie jesteśmy nigdzie, jesteśmy w tym miejscu, w którym byliśmy, gdy Leo Beenhakker obejmował polską kadrę.(Ja myślę że im wcześniej nastąpią znane... zmiany tym lepiej będzie dla naszej reprezentacji, widać dobitnie, że Leo Beenhakker nie dociera już do zawodników, nie potrafi nawet już w przerwie zmienić cokolwiek...) Andrzej, ale chyba też gdzieś już to wszystko dla niego obojętne i dalekie. Pojechał do Rotterdamu, pojechał do Belgii - szansa, na spalonym Błaszczykowski - nie zajmował się, nie obserwował ligi, nie próbował wciągnąć młodych graczy. Owszem, kontuzjowani Wasilewski, kontuzjowany Jeleń, kontuzjowany również Garguła, nie ma Boguskiego, ale to w niczym nie tłumaczy, są młodzi ludzie, po których może trzeba było sięgnąć, jak choćby po Małeckiego, może trzeba było wcześniej zaryzykować z Gancarczykiem, może trzeba było postawić na Rzeźniczaka, może trzeba było sprawdzić Głowackiego, do którego stracił zaufanie zaledwie po jednym meczu z Finlandią. Nie ma specjalnie dużego wyboru, ale jeśli jest filing, jeśli jest czucie, sa chęci - widać, że tego w polskiej drużynie nie ma. Graliśmy jak wypaleni, graliśmy żenująco, nic nie tłumaczy takiej postawy, nawet samo zaangażowanie, które dzisiaj było mizerne w wykonaniu Polaków, żal było patrzeć na to pożegnanie z Afryką. Żegnamy się w żenująco słabym stylu.(Ze wstydu to naprawdę można by się schować do drewnianego domku)Powiem szczerze, że dawno nie widziałem tak słabo grającej reprezentacji Polski i to nie w tym dzisiejszym meczu, ale również w tym spotkaniu z Irlandią. Własna publiczność, 40 tysięcy ludzi, wielkie oczekiwania, fantastyczna atmosfera, pragnienie, marzenie uszczęśliwienia gdzieś tych kibiców i taki marazm, marazm, marazm, który nic nie wnosi, nic nie daje, tylko wciąż jesteśmy rozczarowani, zdegustowani, choć jak kibice wierzymy, że coś się zmieni. Musi się zmienić, bo gorzej już być nie może. (Tak, a miało być lepiej, yyy... yyy... słynne powiedzenia Beenhakkera, że krok po kroku będziemy lepsi, będziemy coraz lepiej grać...)Że już mamy internaszional lewel...(Tak, tego nie było widać, postępu nie było widać, nie ma myśli w grze naszego zespołu.)Pytanie, czy Leo Beenhakker ma do końca wykonać swoje obowiązki, bo zapłacić trzeba będzie, wypełnić kontrakt do końca października, czy też już oddać ster reprezentacji innemu szkoleniowcowi - szansa Ebiego Smolarka na pożegnanie golem, ale broni Handanović. Za chwilę Szkot Łiliam Kolumb zakończy mecz w Mariborze, w którym Słoweńcy nie przegrywają, pokonują dzisiaj reprezentację Polski trzy do zera po bramkach Dedicia, Novakovicia i Birsy, odpowiednio w 13, 45 i 61 minucie, i jeszcze jeden z ostatnich ataków Polaków, trzy minuty zostały doliczone, a więc potrwa to jeszcze minutę, choć być może zobaczymy jeszcze czwartą bramkę, bo ruszył tutaj do przodu znakomicie Pecnik który wszedł w międzyczasie, Pecnik! ale ponad bramką Artura Boruca. Rzut rożny, nie zamierzam pastwić się nad Polakami, bo myślę, że to nie jest ich wina. Ciekaw jestem, czy Leo Beenhakker te porażkę i to, że nie awansowaliśmy weźmie na siebie, czy tez znowu zacznie nam tłumaczyć, że po prostu mamy kompleksy, że nie potrafimy grać, że Polacy nie zrealizowali tego, co nakreślił, no ale gdzieś panie trenerze odpowiada Pan za to, że ten zespół wygląda tak, jak wygląda. Dziś w Mariborze czy w Chorzowie cztery dni temu. Jestem z biało-czerwonymi od wielu lat i zawsze przykro komentuje się takie mecze jak dzisiejszy, kiedy jesteśmy kompletnie bezradni w grze, pomyśle, w zasadzie we wszystkim. I to nie jest tak, że z tej reprezentacji nic nie można wykrzesać, po korektach, zmianach, po wprowadzeniu czy podziękowaniu kilku piłkarzom, wprowadzeniu innej grupy. To wszystko jest fragment większej całości, korupcji w polskim futbolu, bezsensownej decyzji przedłużenia kontraktu z Beenhakkerem, braku rywalizacji w polskiej lidze, ale to temat na inne opowiadanie, nie podsumowywanie pożegnania z finałami mistrzostw świata w RPA. Ale nie zasłużyliśmy, z taką grą jak w ostatnich spotkaniach, zasłużyliśmy, bo wygraliśmy tylko na wyjeździe z San Marino, u siebie wygraliśmy z Czechami i u siebie z San Marino. Zremisowaliśmy ze Słowenią, przegraliśmy ze Słowenią, przegraliśmy ze Słowa... Słowacją, przegraliśmy dwukrotnie z Irlandią Północną. Tak grając i zdobywając tak mało punktów nie ma co marzyć o tym, by skompromitować się, bo jeślibyśmy awansowali nie wiem czy nie skończyło by się to tak, jak kończyło się ostatnimi czasy w finałach mistrzostw świata. W Mariborze, po krajobrazie trudno powiedzieć że po bitwie - po bezradności, nicości żegnają państwa(Andrzej Juskowiak)i Dariusz Szpakowski
Sto lat !
A teraz okazja, mają okazję, jest okazja dla naszych...
Prawie całe moje piłkarskie "reprezentacyjne życie" to ten głos, te emocje i pomimo różnych gaf (a kto by ich nie zrobił?) to wielki szacenek!
Dariusz "Okazja" Szpakowski
Sto lat Panie Darku, pozdrawiam
2:15 Rok 1997 a Boniek taki sam XD
taki sam dzban zgadza sie 😂
😂😂🤣🤣🤣🤣🤣ten rudy łeb😂🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Super material