Ponad rok temu zakupiliśmy 4 skody (1 fabia i 2 rapidy silnik 1.0 110KM [6M], 1 rapid silnik 1.0 90KM [5M]. W każdym samochodzie z 6-biegową skrzynią występuje omawiany powyżej problem. Według serwisu ten typ tak ma. Jest to drażniące w codziennym użytkowaniu. Były to pierwsze nasze nowe skody i na pewno ostatnie!
@@-xYz--nk1gm w sumie dlaczego nie toyota? Nie znam żadnych opinii o tych cvt od niech- ani dobrych, ani złych sieć strzelam że nie są jakieś wadliwe? Ogólnie cvt z samego zamysłu jest bardzo fajne moim zdaniem że względu na stałe obroty silnika co przekłada się na równomierną pracę
Ciekawe rzeczy opowiadasz pisząc " w każdym modelu z 6-biegową skrzynią biegów ", bo jakoś w mojej Rapizdce 6MT 110 KM silnik 1.0 nie występuje :-)))))
Citigo mpi 2014. Stuki przy zmianie biegów 1-2 oraz 2-3, tylko powyżej 25 stopni na dworze. Przy niższej temperaturze cisza. Olej w skrzyni wymieniony, bez zmian.
@Automobilizacja w innych markach nie jest lepiej. Mam Astrę IV ze sławną skrzynią M32. Skrzynia stukała na luzie (po rozgrzaniu, na zimno cisza). Okazało się, że z salonu wypuszczono mnie ze skrzynią, która miała za mało oleju. Żeby wymienić skrzynię musiałem się zgłosić do powiatowego rzecznika praw konsumenta. Skrzynie wymieniono na nową i nowa stukała tak samo. Poczytałem fora i okazało się, że wszyscy polecają do tej skrzyni olej Fuchs. Kupiłem olej, zapłaciłem za wymianę mechanikowi i okazało się, że za 240 zł naprawiłem skrzynię. Po wymianie oleju cisza jak makiem zasiał.
Mam to samo w Rapidzie 1.0 TSI 2018r. Na serwisie powiedzieli(mechanik który testował) że to poprostu taki sprzęt. 60 000 zł i taki sprzęt... Mam na szczęście kolegę mechanika i uspokoił mnie że to nic takiego, więc radio głośniej i latam. Pozdrawim
Przy kolejnych problemach po pierwsze nie LUZAR ! Tam pomocy nie znajdziesz. Co najwyżej dobry rabat przy zakupie, ale jak zmieni się cennik to skasują Ci zamówienie 😅
Mamy Skode Citygo 1.0 75 km 2017r na zimnym silniku i na postoju sprzęgło albo skrzynia stuka, jedynie po wciśnięciu sprzęgła cisza ,w serwisie od razu powiedzieli ze to taki urok tych autek nieważne czy to Citygo czy Fabia w sumie jezdzimy cały czas i się nic z tym nie dzieje.W tym roku kupiłem Skode Scala 1.5 z DSG 10000 tys km żadnych problemów
To prawda, że jak nauczysz się z tym żyć, to efekt sam zniknie. Ja niestety po drodze trafiłem na problem z klimatyzacją. Po pierwsze w zimne dni (jesień/wiosna), kiedy auto stoi na dworze to oprócz parujących szyb, parują zegary, system info-rozrywki i lusterko wewnątrz. Nie ma żadnej opcji, że bez użycia ścierki te elementy odparują same. Drugim problemem jaki mam, to dźwięki obijających elementów w klimatyzacji. Serwis rozkładał ręce twierdząc, że efekt nie występuje. Po 8x zgłaszania, nagrywania filmików itd. Serwis doszedł do wniosku, że wymieni mi panel (tak panel) klimatyzacji. Efekt dalej występuje, a Panowie tłumaczą, że ktoś musiał do niej coś wrzucić. @Automobilizacja, co do sprzedaży i zapomnieniu, to nigdy nie spodziewałem się bym miał być traktowany jak nie wiadomo kto. Tak było zawsze i tak zawsze będzie.
Ja mam skode fabie 1.0 mpi 60KM zakupiona w lutym i odebrana w marcu 2019 roku i od tej zimy (od września 2023 roku) mam problem z włączeniem biegów na zimnym silniku - przy plusowej temperaturze powyżej 5 stopni na zewnątrz tylko bieg 1 nie chce wejść , a czym niższa temperatura tym wyższe biegi nie wchodzą , a przy minus 5 (według wskaźnika w aucie) nawet wstecznego nie idzie włączyć i musiałem stać z uruhomionym autem ponad 15 minut , żeby wogóle ruszyć Walczę o naprawę tego z autoryzowanym serwisem Skody w którym kupiłem auto (KIM Zielona Góra) i tam w końcu stwierdzono , że producent stwierdził , że te skody tak mają , a jak ich spytałem dlaczego nie było tego od marca 2019 do września 2023 roku , to zrobili oczy i stwierdzili , że to niemożliwe , bo producent pisze inaczej (tam też powiedziano mi , że w manualnej skrzyni biegów nie ma oleju a jak spytałem się czy działa na sucho , to stwierdzili , że tak) Taki dodatek - w połowie sierpnia 2023 roku nagle bez ostrzeżenia przestało działać otwieranie drzwi centralnym zamkien w jednym kluczyku , wiec użyłem drugiego i na drugi dzień pojechałem do serwisu , gdzie stwierdzono , że bateria padła i kluczyk rozkodował się , a jak powiedziałem , że nie było informacji o wymianie baterii (komputer wyświetla informację o potrzebie wymiany baterii , gdy jest słaba) , to w odpowiedzi spytał się , czy naprawiać , po potwierdzeniu dał termin za 21 dni i koszt 450 złoty ( jak spytałem się , czy auto nie jest jeszcze na gwarancji , to stwierdził , że dogadamy się) , na drugi dzień po wizycie drugi kluczyk przestał działać , więc pojechałem do nich i tam nadal nie działał - podeszłem do odpowiedniego działu , gość wziął ode mnie kluczyk , poszedł na zaplecze , po 5 minutach wrucił i okazało się , że kluczyk działa , ale i tak wymieniłem baterie , a w drodze powrotnej pokazał się komunikan , żeby wymienić baterie w kluczyku (jednen kluczyk z wymienioną baterią a drugi nie ma połączenia z autem) , jak do nich zadzwoniłem , to nagle niczego nie wiedzieli a problem z kluczykami sam się rozwiązał bez naprawy - oboma kluczykami mogę otwierać i zamykać auto pilotem - dziwny zbieg okoliczności , że kluczyk z wyczerpaną baterią i rozkodowanym urządzeniem zaczął sam działać bez naprawy za 450 złoty Takich drobnych usterek jest w skodzie dość spora ilość a serwisanci gubią się w wyjaśnieniach a każde następne przeczy poprzedniemu
Współczuję, źle trafiłeś z serwisem i z egzemplarzem auta. Moja Fabianka ma już 38.000km i jak stukało tak stuka ale autko sprawuje się super. Żona nie zamieniła by jej na żadne inne tej klasy.
Jest rozwiązanie o którym od początku myślałem - przestać ich odwiedzać , jak nie szanują klijętów i wspomóc lokalnych mechaników , szkoda jedynie , że mam pecha do nowych urządzeń , które prawie zawsze mają defekt , bo kupiłem nowe auto , żeby nie mieć problemów z naprawami Miałem już skodę - felicję 1999 rocznik (ja ją kupiłem po zmarłym właścicielu w 2007 rokuz przebiegiem 40000 km) - ta nie popsuła się do czasu puki nie miałem zdeżenia z TIR-em w dniu swego ślubu i szkoda , że wtedy nie miałem kasy na naprawę , ale i z tą skodą sobie poradzę - znajdzie się mechanik , co znajdzie defekt i to naprawi , jak nie chce serwis tego zrobić i ten lokalny mechanik będzie w przyszłości na mnie zarabiał , jak serwis nie chce Miałem w między czasie kilka samochodów czterech marek i skoda jednak najbardziej mi pasuje Ja w 5 lat przejechałem nią zaledwie 20 tysięcy , silnik słaby (rozwija do 140 km/h) , ale jak dla mnie pasuje a to , że ma słabe przyspieszenie to żadko jest kłopotem , ale polubiłem ją , w przeciwnym razie sprzedałbym ją i znalazłbym inne dobre auto a z takim przebiegiem dostałbym nawet ładną cenę , chociaż jakbym mógł , to zamieniłbym na tamtą felicję z silnikiem 1,3 (rozpędziłem felicję do 130 km/h ale dałoby jeszcze do 200 km/h pozostając w żułtej strefie obrotów silnika , a fabia dobija do 140 km/h i widać po obrotach , że ma jeszcze zapas mocy - to tyle o osiągach , bo jeżdżę zwykle do 100 km/h w trasah a w mieście wole trzymać się przepisów dla własnego bezpieczeństwa i unikania kłopotów w razie kontroli) Widać , że te nowsze modele skody już nie mają dawnej jakości i potrafią nawet nowe sprawiać kłopoty właścicielom , a ja wyrużniam się tylko tym , że trafiłem na mniej uczciwy serwis @@automobilizacja
To dobre auta, ten model również. Na serwisie spotkałem taką samą jak moja tylko z LPG pracująca na Uber/Bolt z przebiegiem 394.000km ! A skrzynia stuka jak stukala. Główny mechanik z serwisu do którego jeżdżę ma również taką Fabię i uporał się ze stukami niwelując luz na wałku przez dotoczenie odpowiednich podkładek na wymiar. Natomiast ten problem o którym piszesz to inny problem ale na 100% to nie jest ani normalne ani typowe. Daleko masz do Krakowa, ten mechanik również po pracy w serwisie działa na własną rękę. Mogę Ci dać do niego namiar, odezwij się na Messengera.
Ja mieszkam pomiędzy Poznaniem , Zieloną górą i Świebodzinem (Świebodzin jest znany z Chrystusa) Wiesz moze , czy te fabie mają sprzęgła hydrauliczne ? @@automobilizacja
Nie ma w tej wersji wysprzeglika. Linka i klasyczny docisk. Ale mnie zastanawia ten problem z włączaniem biegów u Ciebie gdy się zagrzeje. Najpierw wymienił bym olej w skrzyni na taki sam fabryczny. Może się okazać że będą opiłki i jak sama wymiana oleju nie pomoze trzeba przyjrzeć się głębiej czyli demontaż skrzyni.
Miałem Vw Up 1.0 75 koni tak samo stukał plus skrzynia wydawała z siebie dźwięku jakby coś w niej latało mimo tego wóz zrobił 250 tys km i jeździ dalej. Takie same stukania były i są. Obecnie mam rapida 1.0tsi 95 koni skrzynia 5b tak samo stuka może trochę ciszej niż Up po 250 tys. I skrzynia również daje z siebie dziwne szelesty. W jednym i drugim auta był i jest problem wrzucenia wstecznego. Czasami idzie z zgrzytem mimo pełnego zatrzymania pojazdu
Mam bardzo podobne wnioski w kwestii nowego samochodu. W 2020r. zakupiłem F3 kombi, 1.0 tsi 110km - to mój pierwszy, nowy samochód. Standardowo skrzynia stuka, również kilkukrotnie byłem odbijany od serwisów. Tak jak lubię ten samochód to jednocześnie go nienawidzę i więcej samochodów tej marki nie kupię, chodźby za to, że serwis taj marki kłamie, po prostu.
Technicznie samochód jest bardzo dobry i trwały. Pewnym pocieszeniem jest że „za płotem trawa nie jest wcale bardziej zielona”… W kwestii 1.0 TSI to bardzo dobre i dopracowane silniki, przy wymianach oleju co 10 000km posłużą setki tys km. Na 100% lepszy wybor niż 1.0 EcoBoost gdzie pękają bloki ponad 100 000km.
Niewątpliwie to dobre auto jeśli chodzi walory użytkowe. Silnik spisuje się super, choć wielu jeszcze dalej uparcie twierdzi, że taki silnik sensu nie ma i nie da się tym wyprzedać :) Już sobie odpuściłem uczestnictwo w tych dyskusjach. Fakt jest taki, że wożę psa, rowery na dachu a sam mam 2m wzrostu i naprawdę, problemu nie ma. Pozdrawiam
W Fabiach skrzynia stuka ale nie ma to wpływu na jej trwałość. Będąc na serwisie spotkałem tam Fabie kombi 1.0 75KM z LPG jeżdżąca na Uber/bolt z tego samego roku ale zprzebiegiem 389000km 😀 A jakie problemy są w Dacii tego nie wiem.
Prawdziwy problem z ta skrzynia to zgrzytanie podczas wrzucania wstecznego, na zimnym silniku, mam taka sama fabie , 50 tys przelotu i jeszvze co moge dodać ze wszystkie plastiki skrzypia, i radio sie zawiesza gdy temperatura albo za mala albo za duza, po za tym, jeżdżę na lpg wiec przelykam te problemy a auto zostawiam na wstecznym gdy przodem parkuje, pozdrawiam
Czy to o takim luzie mowa? th-cam.com/video/qRVcXp1mlj0/w-d-xo.html Skrzynia Golfa 1.4 tsi 150 KM - komentarz serwisu "to jest cecha a nie wada". Polskie serwisy pozostawiają niestety wiele do życzenia. Sam użerałem się przez wiele miesięcy z usterkami i udowadniałem że nie ubzdurało mi się. Taktyka serwisu wszędzie taka sama: olać odłożyć odwlec może się klientowi znudzi a jak nie to może gwarancja minie. Niestety to nie tylko skoda, czy VW. So samo inne marki, które miałem. Podobno trzeba jeździć do serwisów czeskich lub niemieckich i problem znika...
Mam od niedwana skode fabie 3 kombi 1.0 TSI 95KM 2020r. 86000 przebieg. Niestety to samo. Kupilem jako poleasingowy i myślałem ze ktoś jeżdżąc nim jakoś brutalnie rozwalił skrzynie ale teraz widze że one mogą tak mieć od urodzenia :(
Tak niestety mają i nic na to nie poradzisz. Szef serwisu Skody gdzie jeżdżę rozebrał skrzynie w Fabii swojej żony i zlecił dotyczenie podkładek o odpowiedniej grubości czym zniwelował luz na wałku i pozbył się problemu. Na szczęście to stukanie nie ma wpływu na trwałość skrzyni, przyjeżdżają do serwisu na likwidację szkód komunikacyjńych egzemplarze jak mój tylko z LPG i przebiegiem po 400.000km jeżdżące na Bolt Uber bez problemów.
Hej, mam problem z tym silnikiem, co 10 tys wywala uszczelkę a mechanicy rozkładają ręce, olej dostaje się do płynu chłodniczego, może masz jakieś rady przy twoim doświadczeniu z tym silnikiem.
@@87Dexter78 to jest silnik z pływającymi tulejami, czyli tuleja spoczywa w bloku silnika na podkładce miedzianej, która może być zużyta, więc należy ją wymienić. Wystawanie tulei ponad blok silnika to od 0,07mm do 0,12mm. Różnica między wystawianiem poszczególnych tulei to 0,02mm. Uszczelka to tylko Erlinga, bo te oryginalne Temica były wadliwe. Ważne też jest, żeby wymienić śruby (szpilki) na nowe, bo stare mogą nie mieć już właściwej sprężystości. Trzeba sprawdzić równość bloku, odchyłki nie większe od 0,05mm oraz nierówność powierzchni głowicy mniej niż 0,05mm. Dokręcamy od środka na zewnątrz najpierw 20Nm, potem 90* i w drugiej fazie 90*. Być może masz gdzieś pęknięty blok lub głowicą ma mikropęknięcia.
@@nomtbg Wielkie dzięki, pozwolę sobie to pokazać następnemu mechanikowi, jednak wydaje mi się że znowu zrobią na odwal się, powiedzą że zrobili i kasę zabiorą. Chyba że znasz jakiś uczciwy warsztat w Mazowieckim lub Świętokrzyskim.
@@87Dexter78 niestety nie, jakbym znał to bym sam nie zmieniał, ale dał do mechanika. Ja sam robiłem, przejechałem 1500 km i na razie jest ok, zobaczymy co będzie dalej. Ja robiłem zgodnie z serwisówką.
@@automobilizacja Pan testował fabie 110 tsi i nie było wygłuszenia. Zakupiłem w piątek taką fabie z 2020 z nową kierownicą 110 style z przebiegiem 530 kilometrów i też niema niewiem czy dokupić mate. Dziękuję za test tego samochód.
Przy silniku 1.0 mpi to nie jest problem skrzyni biegów tylko tarczy sprzęgła , ewidentnie trzeba na gwarancji wymieniać. ja już wymieniłem dwa razy w skodzie Citi Go i raz w FABII. Jeżeli głośno stuk to muszą to wymienić . Na słowa "ten typ tak ma" rozmawiać z kierownikiem . Skoda rozpatruje taką reklamację w 2017 roku niby sprzęgło jest poprawione.
Skrzynię wymieniono - dalej stukało, potem tarczę sprzęgła i wałek, bez zmian, dalej stuka. Zdemontowana tarcza nie miała żadnych luzów ani zużycia. Stuka wewnątrz wałek główny. Serwisant ma prywatnie taką Fabię mpi po gwarancji i sam wprowadził modyfikacje dorabiajæc podkładki kasujące luz.
Też mam takie cudo (listopad 2018) i też od poczatku stuka. Generalnie gdyby nie te stuki, byłbym w 100 procentach zadowolony. Przejechałem dotychczas 42 000 km, bez najmniejszej awarii czy usterki. Stuki nauczyłem się częściowo opanowywać, trochę się też do nich przyzwyczaiłem. Potyczki z serwisem kończą się oczywiście TTTM. Przed zakupem, na jazdę próbną dostałem TSI 95 KM i byłem pod wrażeniem. Nie wiedziałem że MPI (75 KM) spowoduje aż taką róznicę - gdybym wiedział, kupiłbym TSI. Aha, wiadomość z ostatniej chwili: po przekroczeniu 40000 km hamulce zaczęły szorować przy hamowaniu. Jako remedium serwis wymienił tarcze kotwiczne tylnych hamulców. Nie spodziewałem się że to pomoże i niestety nie myliłem się - szorują nadal, po rozgrzaniu cichną ale nadal słychać.
Wiele osób mi pisze ze Fabie TSI 95 też stukają. TSI 110km tez. Za miesiąc ma być premiera światowa nowej Fabii 4, już rusza kampania marketingowa. Ciekawe czy będzie stukać?
@@automobilizacja Tak, to rzeczywiście dobre pytanie. A swoją drogą, ciekawe jest czy udałoby się, siłą "konsumenckiego nacisku", nakłonić Skodę/VW do usunięcia tej wady konstrukcyjnej i naprawienia wszystkich samochodów droga akcji przywoławczej.. utopia i horrendum :). Na marginesie, trudno mi zrozumieć jak to jest, że żaden z moich poprzednich samochodów, łącznie z Fabią I gen i niebieską Samarą, nie mówiąc już o kultowym maluchu, nie miał takiej wady ! Mogłoby się wydawać że problem już dawno rozwiązany, tymczasem najnowocześniejsza technologia zaczyna ujawniać niedostatki których nie było w maszynach dużo starszych i prostszych.. Ale to już inny temat.
Mam, zobacz na moim kanale osobny film. Wymienili skrzynie i to samo, wymienili sprzeglo i to samo, w końcu stwierdzili Żr rozebrali nową fabie czekająca na klienta i tez stukało. wynegocjowałem 4 lata gwarancji ale nie wyeliminowało to stuków 😂
Nigdy więcej skody!!! Kupiłam też fabie 1.0 mpi 60km i też stuki przy zmianie biegów. W aso usłyszałam 'ten typ tak ma'. Do tego szuranie hamulców przy hamowaniu! Nie chcą wymienić oleju, mówią że dopiero po dwóch latach wrrrr!!!
Proponuje zmienić ASO, umówić wizytę z wymiana oleju, filtrów powietrza, kabiny i oleju. Filtry kupowałem w ASO a przy umawianiu wizyty zapytałem jaki olej mam przywieść i taki sam kupiłem, to koszt max 150zl + ASO czesci z robocizna ~500zl.
![SKODA FABIA III FL 1.0 MPI 75KM AMBITION 2019 [2021] - POV](http://i.ytimg.com/vi/WMmf7QllkoQ/mqdefault.jpg)
![SKODA FABIA III FL 1.0 MPI 75KM AMBITION 2019 [2021] - POV](/img/tr.png)
Ponad rok temu zakupiliśmy 4 skody (1 fabia i 2 rapidy silnik 1.0 110KM [6M], 1 rapid silnik 1.0 90KM [5M]. W każdym samochodzie z 6-biegową skrzynią występuje omawiany powyżej problem. Według serwisu ten typ tak ma. Jest to drażniące w codziennym użytkowaniu. Były to pierwsze nasze nowe skody i na pewno ostatnie!
Czyli całą grupę VAG. W takim razie Toyota? :)
@@-xYz--nk1gm w sumie dlaczego nie toyota? Nie znam żadnych opinii o tych cvt od niech- ani dobrych, ani złych sieć strzelam że nie są jakieś wadliwe? Ogólnie cvt z samego zamysłu jest bardzo fajne moim zdaniem że względu na stałe obroty silnika co przekłada się na równomierną pracę
Ciekawe rzeczy opowiadasz pisząc " w każdym modelu z 6-biegową skrzynią biegów ", bo jakoś w mojej Rapizdce 6MT 110 KM silnik 1.0 nie występuje :-)))))
Super film. Otwiera oczy. A właśnie myślałem o kupnie nowej Skody Fabii. Dzięki
Citigo mpi 2014. Stuki przy zmianie biegów 1-2 oraz 2-3, tylko powyżej 25 stopni na dworze. Przy niższej temperaturze cisza. Olej w skrzyni wymieniony, bez zmian.
@Automobilizacja w innych markach nie jest lepiej. Mam Astrę IV ze sławną skrzynią M32. Skrzynia stukała na luzie (po rozgrzaniu, na zimno cisza). Okazało się, że z salonu wypuszczono mnie ze skrzynią, która miała za mało oleju. Żeby wymienić skrzynię musiałem się zgłosić do powiatowego rzecznika praw konsumenta. Skrzynie wymieniono na nową i nowa stukała tak samo. Poczytałem fora i okazało się, że wszyscy polecają do tej skrzyni olej Fuchs. Kupiłem olej, zapłaciłem za wymianę mechanikowi i okazało się, że za 240 zł naprawiłem skrzynię. Po wymianie oleju cisza jak makiem zasiał.
Ale podejrzewam że niesmak pozostał do marki tak jak u mnie.
też w Fiacie mam ten wynalazek. Ja wymieniłem olej i zalałem zalecanym przez producenta plus pół litra więcej.
Mam to samo w Rapidzie 1.0 TSI 2018r. Na serwisie powiedzieli(mechanik który testował) że to poprostu taki sprzęt. 60 000 zł i taki sprzęt... Mam na szczęście kolegę mechanika i uspokoił mnie że to nic takiego, więc radio głośniej i latam. Pozdrawim
Przy kolejnych problemach po pierwsze nie LUZAR ! Tam pomocy nie znajdziesz. Co najwyżej dobry rabat przy zakupie, ale jak zmieni się cennik to skasują Ci zamówienie 😅
Mamy Skode Citygo 1.0 75 km 2017r na zimnym silniku i na postoju sprzęgło albo skrzynia stuka, jedynie po wciśnięciu sprzęgła cisza ,w serwisie od razu powiedzieli ze to taki urok tych autek nieważne czy to Citygo czy Fabia w sumie jezdzimy cały czas i się nic z tym nie dzieje.W tym roku kupiłem Skode Scala 1.5 z DSG 10000 tys km żadnych problemów
Siostra ma Citigo 1.0MPI75KM z 2016 roku 23 tys. km i też stuka. Zgłaszane na przeglądzie, sprawdzili w ASO i powiedzieli, że ten typ tak ma.
(Citigo 2014)w serwisie mówili ze problem ze skrzyniami zniknął po 2015 roku, a tu czytam komentarze i widzę, ze jednak problem pozostał.
Hey W lipcu 2020 kupiłem Fabie 1.0Tsi 95 km Ten sam temat.nauczylem sie odpowiednio sprzęgłem niwelować ten efekt.
To prawda, że jak nauczysz się z tym żyć, to efekt sam zniknie.
Ja niestety po drodze trafiłem na problem z klimatyzacją. Po pierwsze w zimne dni (jesień/wiosna), kiedy auto stoi na dworze to oprócz parujących szyb, parują zegary, system info-rozrywki i lusterko wewnątrz. Nie ma żadnej opcji, że bez użycia ścierki te elementy odparują same.
Drugim problemem jaki mam, to dźwięki obijających elementów w klimatyzacji. Serwis rozkładał ręce twierdząc, że efekt nie występuje. Po 8x zgłaszania, nagrywania filmików itd. Serwis doszedł do wniosku, że wymieni mi panel (tak panel) klimatyzacji. Efekt dalej występuje, a Panowie tłumaczą, że ktoś musiał do niej coś wrzucić.
@Automobilizacja, co do sprzedaży i zapomnieniu, to nigdy nie spodziewałem się bym miał być traktowany jak nie wiadomo kto. Tak było zawsze i tak zawsze będzie.
Citigo 2014 1.0mpi przy zmianie biegu 1-2 2-3 stuknie , ale jak temperatura jest powyżej 25st na dworze. Jak jest zimno jest cisza.
A skąd masz informację o tym że luz jest wynikiem „naprawienia” problemu przełączania między wstecznym a jedynką?
Ja mam skode fabie 1.0 mpi 60KM zakupiona w lutym i odebrana w marcu 2019 roku i od tej zimy (od września 2023 roku) mam problem z włączeniem biegów na zimnym silniku - przy plusowej temperaturze powyżej 5 stopni na zewnątrz tylko bieg 1 nie chce wejść , a czym niższa temperatura tym wyższe biegi nie wchodzą , a przy minus 5 (według wskaźnika w aucie) nawet wstecznego nie idzie włączyć i musiałem stać z uruhomionym autem ponad 15 minut , żeby wogóle ruszyć
Walczę o naprawę tego z autoryzowanym serwisem Skody w którym kupiłem auto (KIM Zielona Góra) i tam w końcu stwierdzono , że producent stwierdził , że te skody tak mają , a jak ich spytałem dlaczego nie było tego od marca 2019 do września 2023 roku , to zrobili oczy i stwierdzili , że to niemożliwe , bo producent pisze inaczej (tam też powiedziano mi , że w manualnej skrzyni biegów nie ma oleju a jak spytałem się czy działa na sucho , to stwierdzili , że tak)
Taki dodatek - w połowie sierpnia 2023 roku nagle bez ostrzeżenia przestało działać otwieranie drzwi centralnym zamkien w jednym kluczyku , wiec użyłem drugiego i na drugi dzień pojechałem do serwisu , gdzie stwierdzono , że bateria padła i kluczyk rozkodował się , a jak powiedziałem , że nie było informacji o wymianie baterii (komputer wyświetla informację o potrzebie wymiany baterii , gdy jest słaba) , to w odpowiedzi spytał się , czy naprawiać , po potwierdzeniu dał termin za 21 dni i koszt 450 złoty ( jak spytałem się , czy auto nie jest jeszcze na gwarancji , to stwierdził , że dogadamy się) , na drugi dzień po wizycie drugi kluczyk przestał działać , więc pojechałem do nich i tam nadal nie działał - podeszłem do odpowiedniego działu , gość wziął ode mnie kluczyk , poszedł na zaplecze , po 5 minutach wrucił i okazało się , że kluczyk działa , ale i tak wymieniłem baterie , a w drodze powrotnej pokazał się komunikan , żeby wymienić baterie w kluczyku (jednen kluczyk z wymienioną baterią a drugi nie ma połączenia z autem) , jak do nich zadzwoniłem , to nagle niczego nie wiedzieli a problem z kluczykami sam się rozwiązał bez naprawy - oboma kluczykami mogę otwierać i zamykać auto pilotem - dziwny zbieg okoliczności , że kluczyk z wyczerpaną baterią i rozkodowanym urządzeniem zaczął sam działać bez naprawy za 450 złoty
Takich drobnych usterek jest w skodzie dość spora ilość a serwisanci gubią się w wyjaśnieniach a każde następne przeczy poprzedniemu
Współczuję, źle trafiłeś z serwisem i z egzemplarzem auta. Moja Fabianka ma już 38.000km i jak stukało tak stuka ale autko sprawuje się super. Żona nie zamieniła by jej na żadne inne tej klasy.
Jest rozwiązanie o którym od początku myślałem - przestać ich odwiedzać , jak nie szanują klijętów i wspomóc lokalnych mechaników , szkoda jedynie , że mam pecha do nowych urządzeń , które prawie zawsze mają defekt , bo kupiłem nowe auto , żeby nie mieć problemów z naprawami
Miałem już skodę - felicję 1999 rocznik (ja ją kupiłem po zmarłym właścicielu w 2007 rokuz przebiegiem 40000 km) - ta nie popsuła się do czasu puki nie miałem zdeżenia z TIR-em w dniu swego ślubu i szkoda , że wtedy nie miałem kasy na naprawę , ale i z tą skodą sobie poradzę - znajdzie się mechanik , co znajdzie defekt i to naprawi , jak nie chce serwis tego zrobić i ten lokalny mechanik będzie w przyszłości na mnie zarabiał , jak serwis nie chce
Miałem w między czasie kilka samochodów czterech marek i skoda jednak najbardziej mi pasuje
Ja w 5 lat przejechałem nią zaledwie 20 tysięcy , silnik słaby (rozwija do 140 km/h) , ale jak dla mnie pasuje a to , że ma słabe przyspieszenie to żadko jest kłopotem , ale polubiłem ją , w przeciwnym razie sprzedałbym ją i znalazłbym inne dobre auto a z takim przebiegiem dostałbym nawet ładną cenę , chociaż jakbym mógł , to zamieniłbym na tamtą felicję z silnikiem 1,3 (rozpędziłem felicję do 130 km/h ale dałoby jeszcze do 200 km/h pozostając w żułtej strefie obrotów silnika , a fabia dobija do 140 km/h i widać po obrotach , że ma jeszcze zapas mocy - to tyle o osiągach , bo jeżdżę zwykle do 100 km/h w trasah a w mieście wole trzymać się przepisów dla własnego bezpieczeństwa i unikania kłopotów w razie kontroli)
Widać , że te nowsze modele skody już nie mają dawnej jakości i potrafią nawet nowe sprawiać kłopoty właścicielom , a ja wyrużniam się tylko tym , że trafiłem na mniej uczciwy serwis
@@automobilizacja
To dobre auta, ten model również. Na serwisie spotkałem taką samą jak moja tylko z LPG pracująca na Uber/Bolt z przebiegiem 394.000km ! A skrzynia stuka jak stukala. Główny mechanik z serwisu do którego jeżdżę ma również taką Fabię i uporał się ze stukami niwelując luz na wałku przez dotoczenie odpowiednich podkładek na wymiar. Natomiast ten problem o którym piszesz to inny problem ale na 100% to nie jest ani normalne ani typowe. Daleko masz do Krakowa, ten mechanik również po pracy w serwisie działa na własną rękę. Mogę Ci dać do niego namiar, odezwij się na Messengera.
Ja mieszkam pomiędzy Poznaniem , Zieloną górą i Świebodzinem (Świebodzin jest znany z Chrystusa)
Wiesz moze , czy te fabie mają sprzęgła hydrauliczne ?
@@automobilizacja
Nie ma w tej wersji wysprzeglika. Linka i klasyczny docisk. Ale mnie zastanawia ten problem z włączaniem biegów u Ciebie gdy się zagrzeje. Najpierw wymienił bym olej w skrzyni na taki sam fabryczny. Może się okazać że będą opiłki i jak sama wymiana oleju nie pomoze trzeba przyjrzeć się głębiej czyli demontaż skrzyni.
Miałem Vw Up 1.0 75 koni tak samo stukał plus skrzynia wydawała z siebie dźwięku jakby coś w niej latało mimo tego wóz zrobił 250 tys km i jeździ dalej. Takie same stukania były i są. Obecnie mam rapida 1.0tsi 95 koni skrzynia 5b tak samo stuka może trochę ciszej niż Up po 250 tys. I skrzynia również daje z siebie dziwne szelesty.
W jednym i drugim auta był i jest problem wrzucenia wstecznego. Czasami idzie z zgrzytem mimo pełnego zatrzymania pojazdu
Mam bardzo podobne wnioski w kwestii nowego samochodu. W 2020r. zakupiłem F3 kombi, 1.0 tsi 110km - to mój pierwszy, nowy samochód. Standardowo skrzynia stuka, również kilkukrotnie byłem odbijany od serwisów. Tak jak lubię ten samochód to jednocześnie go nienawidzę i więcej samochodów tej marki nie kupię, chodźby za to, że serwis taj marki kłamie, po prostu.
Technicznie samochód jest bardzo dobry i trwały. Pewnym pocieszeniem jest że „za płotem trawa nie jest wcale bardziej zielona”… W kwestii 1.0 TSI to bardzo dobre i dopracowane silniki, przy wymianach oleju co 10 000km posłużą setki tys km. Na 100% lepszy wybor niż 1.0 EcoBoost gdzie pękają bloki ponad 100 000km.
Niewątpliwie to dobre auto jeśli chodzi walory użytkowe. Silnik spisuje się super, choć wielu jeszcze dalej uparcie twierdzi, że taki silnik sensu nie ma i nie da się tym wyprzedać :) Już sobie odpuściłem uczestnictwo w tych dyskusjach. Fakt jest taki, że wożę psa, rowery na dachu a sam mam 2m wzrostu i naprawdę, problemu nie ma. Pozdrawiam
Dzięki za filmik chciałem kupić fabie 3 ale po co przepłacać i wkurzać się na skrzynię lepiej kupię dacie sandero.
W Fabiach skrzynia stuka ale nie ma to wpływu na jej trwałość. Będąc na serwisie spotkałem tam Fabie kombi 1.0 75KM z LPG jeżdżąca na Uber/bolt z tego samego roku ale zprzebiegiem 389000km 😀 A jakie problemy są w Dacii tego nie wiem.
Prawdziwy problem z ta skrzynia to zgrzytanie podczas wrzucania wstecznego, na zimnym silniku, mam taka sama fabie , 50 tys przelotu i jeszvze co moge dodać ze wszystkie plastiki skrzypia, i radio sie zawiesza gdy temperatura albo za mala albo za duza, po za tym, jeżdżę na lpg wiec przelykam te problemy a auto zostawiam na wstecznym gdy przodem parkuje, pozdrawiam
Jeżeli chodzi o wsteczny to wciśnij sprzęgło poczekaj 2 sec i nie będzie zgrzytać.
Wsteczny - wrzuć 3 bieg i przełącz na wsteczny - cisza gwarantowana :-)
@@MRSerwis danke liebe freunde
Fabią 1.0MPI 75KM Petrolhead na autostradzie pojechał 194km/h.
Mam identyczną Skodę służbową z tym silnikiem, nic nie stuka
@@maqic1979 z którego roku?
Ten sam problem u mnie. Fabia 1.0 mpi 75km. 75000 tys. 2016. Pan w serwisie powiedział tttm. Nie zawodzi.
Czy to o takim luzie mowa? th-cam.com/video/qRVcXp1mlj0/w-d-xo.html
Skrzynia Golfa 1.4 tsi 150 KM - komentarz serwisu "to jest cecha a nie wada". Polskie serwisy pozostawiają niestety wiele do życzenia. Sam użerałem się przez wiele miesięcy z usterkami i udowadniałem że nie ubzdurało mi się. Taktyka serwisu wszędzie taka sama: olać odłożyć odwlec może się klientowi znudzi a jak nie to może gwarancja minie. Niestety to nie tylko skoda, czy VW. So samo inne marki, które miałem. Podobno trzeba jeździć do serwisów czeskich lub niemieckich i problem znika...
Taki prosty silnik i nie mogą naprawić?
Czy zanim cała skrzynia się rozgrzeje czyli np po całonocnym staniu tez stuka .Czy problem jest tak samo odczuwalny na mrozie jak w czasie upałów ?
Bez znaczenia czy zimny czy ciepły, upał czy mróz. Zawsze stuka i będzie stukać. Nowa Fabia 4 pewno tez będzie stukać bo silniki będą te same
Niestety u mnie jest to samo, dokładnie ta sama historia, ahhhh
Mam od niedwana skode fabie 3 kombi 1.0 TSI 95KM 2020r. 86000 przebieg. Niestety to samo. Kupilem jako poleasingowy i myślałem ze ktoś jeżdżąc nim jakoś brutalnie rozwalił skrzynie ale teraz widze że one mogą tak mieć od urodzenia :(
Tak niestety mają i nic na to nie poradzisz. Szef serwisu Skody gdzie jeżdżę rozebrał skrzynie w Fabii swojej żony i zlecił dotyczenie podkładek o odpowiedniej grubości czym zniwelował luz na wałku i pozbył się problemu. Na szczęście to stukanie nie ma wpływu na trwałość skrzyni, przyjeżdżają do serwisu na likwidację szkód komunikacyjńych egzemplarze jak mój tylko z LPG i przebiegiem po 400.000km jeżdżące na Bolt Uber bez problemów.
Ja mam fabie 1.0mpi 75 3 przed FL 2017 i nie stuka - znaczy przy zapięciu wstecznego jakby stukała ale to większość aut tak miała
Moja Fabia z 2002 roku silnik i skrzynia czeska przebieg 314 tys. km i nic nie stuka.
Hej, mam problem z tym silnikiem, co 10 tys wywala uszczelkę a mechanicy rozkładają ręce, olej dostaje się do płynu chłodniczego, może masz jakieś rady przy twoim doświadczeniu z tym silnikiem.
@@87Dexter78 to jest silnik z pływającymi tulejami, czyli tuleja spoczywa w bloku silnika na podkładce miedzianej, która może być zużyta, więc należy ją wymienić. Wystawanie tulei ponad blok silnika to od 0,07mm do 0,12mm. Różnica między wystawianiem poszczególnych tulei to 0,02mm. Uszczelka to tylko Erlinga, bo te oryginalne Temica były wadliwe. Ważne też jest, żeby wymienić śruby (szpilki) na nowe, bo stare mogą nie mieć już właściwej sprężystości. Trzeba sprawdzić równość bloku, odchyłki nie większe od 0,05mm oraz nierówność powierzchni głowicy mniej niż 0,05mm. Dokręcamy od środka na zewnątrz najpierw 20Nm, potem 90* i w drugiej fazie 90*.
Być może masz gdzieś pęknięty blok lub głowicą ma mikropęknięcia.
@@nomtbg Wielkie dzięki, pozwolę sobie to pokazać następnemu mechanikowi, jednak wydaje mi się że znowu zrobią na odwal się, powiedzą że zrobili i kasę zabiorą. Chyba że znasz jakiś uczciwy warsztat w Mazowieckim lub Świętokrzyskim.
@@87Dexter78 niestety nie, jakbym znał to bym sam nie zmieniał, ale dał do mechanika. Ja sam robiłem, przejechałem 1500 km i na razie jest ok, zobaczymy co będzie dalej. Ja robiłem zgodnie z serwisówką.
@@nomtbg Szacun, posiadasz może serwisówkę w języku polskim, chyba też sam się za to wezmę.
Witam czy montował Pan wygłuszenie maski.
Nie, wygłuszenie było fabryczne.
@@automobilizacja Pan testował fabie 110 tsi i nie było wygłuszenia. Zakupiłem w piątek taką fabie z 2020 z nową kierownicą 110 style z przebiegiem 530 kilometrów i też niema niewiem czy dokupić mate. Dziękuję za test tego samochód.
Tez tak miałem
Po 15 tys problem zniknął
U Pan ile przejechał swoją Skodą ?
Dzisiaj przeskoczyło 15 tys km, ale problem nie zniknął.
Ja mam seata 1.0 2016 i te same stuki. Na piątym biegu słychać tylko raz na jakiś czas
Przy silniku 1.0 mpi to nie jest problem skrzyni biegów tylko tarczy sprzęgła , ewidentnie trzeba na gwarancji wymieniać. ja już wymieniłem dwa razy w skodzie Citi Go i raz w FABII. Jeżeli głośno stuk to muszą to wymienić . Na słowa "ten typ tak ma" rozmawiać z kierownikiem . Skoda rozpatruje taką reklamację w 2017 roku niby sprzęgło jest poprawione.
Skrzynię wymieniono - dalej stukało, potem tarczę sprzęgła i wałek, bez zmian, dalej stuka. Zdemontowana tarcza nie miała żadnych luzów ani zużycia. Stuka wewnątrz wałek główny. Serwisant ma prywatnie taką Fabię mpi po gwarancji i sam wprowadził modyfikacje dorabiajæc podkładki kasujące luz.
Nke jeden na forach wymieniał zestaw sprzęgła nic to nke zmieniało
Też mam takie cudo (listopad 2018) i też od poczatku stuka. Generalnie gdyby nie te stuki, byłbym w 100 procentach zadowolony. Przejechałem dotychczas 42 000 km, bez najmniejszej awarii czy usterki. Stuki nauczyłem się częściowo opanowywać, trochę się też do nich przyzwyczaiłem. Potyczki z serwisem kończą się oczywiście TTTM.
Przed zakupem, na jazdę próbną dostałem TSI 95 KM i byłem pod wrażeniem. Nie wiedziałem że MPI (75 KM) spowoduje aż taką róznicę - gdybym wiedział, kupiłbym TSI.
Aha, wiadomość z ostatniej chwili: po przekroczeniu 40000 km hamulce zaczęły szorować przy hamowaniu. Jako remedium serwis wymienił tarcze kotwiczne tylnych hamulców. Nie spodziewałem się że to pomoże i niestety nie myliłem się - szorują nadal, po rozgrzaniu cichną ale nadal słychać.
Wiele osób mi pisze ze Fabie TSI 95 też stukają. TSI 110km tez. Za miesiąc ma być premiera światowa nowej Fabii 4, już rusza kampania marketingowa. Ciekawe czy będzie stukać?
@@automobilizacja Tak, to rzeczywiście dobre pytanie. A swoją drogą, ciekawe jest czy udałoby się, siłą "konsumenckiego nacisku", nakłonić Skodę/VW do usunięcia tej wady konstrukcyjnej i naprawienia wszystkich samochodów droga akcji przywoławczej.. utopia i horrendum :). Na marginesie, trudno mi zrozumieć jak to jest, że żaden z moich poprzednich samochodów, łącznie z Fabią I gen i niebieską Samarą, nie mówiąc już o kultowym maluchu, nie miał takiej wady !
Mogłoby się wydawać że problem już dawno rozwiązany, tymczasem najnowocześniejsza technologia zaczyna ujawniać niedostatki których nie było w maszynach dużo starszych i prostszych.. Ale to już inny temat.
Kolego znasz może problem stukania przy puszczaniu sprzęgła Rapid skoda 1.0 TSI
Mam, zobacz na moim kanale osobny film. Wymienili skrzynie i to samo, wymienili sprzeglo i to samo, w końcu stwierdzili Żr rozebrali nową fabie czekająca na klienta i tez stukało. wynegocjowałem 4 lata gwarancji ale nie wyeliminowało to stuków 😂
@@automobilizacja dzięki czyli nienaprawialny problem i trzeba z tym żyć.
Poszukaj sobie na YT boję właściciela Mercedesa za milion złotych, już rok walczy.
Oglądałem, a test również widziałem 👍 obroty miał jak ścigacz 😀
A Witam ja własnie kupije uzywana Skode mpi 1,0
Dla mnie stuka to docisk sprzęgła, po wymianie sprzęgła przez 1000km cisza i znów wraca
Skoda skala 2019 1.0 tsi 115km --- stuka , nie zawsze ale stuka.:(
Nigdy więcej skody!!! Kupiłam też fabie 1.0 mpi 60km i też stuki przy zmianie biegów. W aso usłyszałam 'ten typ tak ma'.
Do tego szuranie hamulców przy hamowaniu! Nie chcą wymienić oleju, mówią że dopiero po dwóch latach wrrrr!!!
Proponuje zmienić ASO, umówić wizytę z wymiana oleju, filtrów powietrza, kabiny i oleju. Filtry kupowałem w ASO a przy umawianiu wizyty zapytałem jaki olej mam przywieść i taki sam kupiłem, to koszt max 150zl + ASO czesci z robocizna ~500zl.
W taki sprawach reklamacyjnych pisanie do dytsrybutora w VGP nie ma sensu. Bezposrednio do producenta.
Oczywiście i jeszcze do Papierza
tłumaczenia serwisu że tak ma być są trochę dziwne. Masz człowieku stalowe nerwy!
Rób swapa na DSG
Dobra tam Maciuś, wielka mi tragedia, to sprzedaj w pizdu ten samochód, i kup inny, nad czym tu się rozwodzić? 🤷
Ktoś się przejedzie, usłyszy stuki i nie kupi w tym problem
Dokładnie :-) Na chuj wodę mącić...:-)
Ty to co nie weźmiesz Skody, to kurwa a to nie działa nawigacja, a to ci skrzynia napierdala :-). Ciekawe..........bardzo ciekawe: -)