powiem wam tak, jesli macie zdrowie nie stosujcie wymowek ze wam sie nie chce ze pogoda nie taka naprawde warto wyjsc na rower czy pobiegac,, ja trenuje od ponad 3 lat bieganie i kolarstwo, robie to caly rok na zewnatrz bez wzgledu na pogode czy pore roku. Nie wyobrazalem sobie dnia bez wyjscia na "trening" ba, nie traktowalem tego juz jako trening tylko nagrode po ciezkim dniu pracy, wytopilem ponad 40 kg nadwagi, cofnalem stluszczenie watroby, wyleczylem calkowicie nadcisnienie i pare innych nieciekawych schorzeń (sportem), zyskalem super kondycje i sylwetke ktorej nigdy nie mialem. Niestety, w czerwcu 2024 mialem wypadek na rowerze, mocno sie potluklem i zaczalem sie badac .... no i sie kur.. zaczelo. Wykryli mi przy okazji 3 nowotwory, jeden w wątrobie, drugi na śledzionie, trzeci na tarczycy , badam sie od ponad 6 miesiecy trenuje 1/5 tego co zwykle, przybralem 10 kg na wadze, zlapalem pierwsza infekcje sezonową od ponad 3 lat (bo mało ćwicze na zewnatrz wogole malo ...), jestem jak flak jak ide pobiegac to nie biegam juz 10-12 km tylko 5,6 i co chwile mam problem ze ścięgnami, stracilem cala forme. Ciagle cos przeszkadza w treningach, przed tym badaniem tydzien nie mozna biegac bo zaburza wyniki, nie mozna przed tamtym bo cos bedzie powiekszone na USG czy w rezonansie masakra. Oddalbym wiele zeby tego nie bylo i zebym mogl wyjsc w ta podla pogode przebiec 12 km albo przejechac 30-40 pomimo tego ze 1 stopien na plusie i pada. Myslalem ze mam problemy, nie mialem, to nie byly problemy. Nie wiem jak to sie finalnie skonczy, poki co dwa z zagrozen okazaly sie "łagodne" jedno ma status niepewny trwaja kolejne biopsje badania i niezliczona liczba konsultacji ale licze ze z chorego czlowieka znow stane sie zdrowym. Jestesc zdrowuy, nie szukaj wymowek ze zimno, ze pada, doceń to że jesteś zdrowy i możesz. Sport , w szczegolnosci sport uprawiany codziennie przez caly rok na zewnatrz daje nieprawdopodobne korzysci zwiazane z mentalem oraz ciałem. Niestety sa przypadki w ktorych nie ma on zadnego wplywu na "Zdrowie" tj w moim specyficznym przypadku to czy sie to gów.... pojawi czy nie od tego niestety w jakikolwiek sposob nie zalezy, ale tlumacze sobie to tak ze byc moze ten wypadek na rowerze nie byl dzielem przypadku, ze cos/ktos chcial mnie sklonic do wykonania kompleksowych badan zeby moze to wykryc wczesniej niż później (i mam nadzieje) wyleczyc po to zeby jeszcze troche pożyć, dalej cieszyc sie tym sportem .... nie wiem, czas pokaze. Nie szukajcie wymowiek, jesli ktos zaczyna najgorsze sa pierwsze miesiace po pol roku nie bedziecie sobie wyobrazali dnia bez dawki sportu (na zewnatrz), i badajcie sie. Badania z krwi z moczu to pozorne złudzenie tego ze wszystko jest OK, robilem panele przy ktorych moj lekarz lapal sie za glowe po 35-40 roznych parametrow z markerami nowotworowymi wszystkich narzadow wlacznie i co i nic, wszystko bylo w normie. Warto raz na jakis czas zrobic USG (ktore tez niestety nie pokazalo mi jednej ze zmian) a najlepiej rezonans calego ciala i wiedziec wczesniej, niz za pozno, badajcie sie i uprawiajcie sport, nie ma lepszej profilaktyki zdrowotnej.
Myślę, że taraz koledze nie potrzebne sa komentarze pouczające, że żle robi że biega w zimę. Dzięki @netpoint8382 za komentarz. Ja teraz walcze o zdrowie mamy, jest ciężko ale zaraz będzie 2 rok walki. Będzie dobrze. Nie poddawaj się. Nowych leków i terapii jest masa. Najważniejsze tylko o nie walczyć. Powodzenia
0:13 Kolego szanowny. Ja nie miałem żadnych postanowień noworocznych. Po prostu jeżdżę na tyle ile mi pozwala mi pogoda po pracy o tej porze roku. Nie są to wielkie dystanse. Chodzi o to żeby jeździć nawet chociaż po 15-20 km dziennie i żeby mięśnie pamiętały rower. Pomimo tego, że p...........dzi jak w Kieleckiem, Dziś byłem Magiem Pogodowym III klasy. Wstrzeliłem się idealnie w okienko pogodowe. 15 minut po tym jak zjechałem do domu zaczął się naprawdę marznący deszcz. Pewnie u Ciebie też. Pozdrawiam
Dobry wywód :) mam podobny problem jak ty nie za dużo czasu a jednak chce się wejść w sezon rozkręcony :) ja próbowałem way2champ, garmin gotowce i trainerroad najfajniej było z tych ostatnim bo sam wykrywa ftp każdy trening można wykonać outdoor i indoor i ma prosty interfejs na kompie ale kosztuje. Tak tylko chciałem się podzielić powodzenia niech noga kopie!
Dzieki za ten film. Do tej pory jezdzilem bez zadnych pomiarow, tylko nawigacja. Czasami puls dla ciekawosci sprawdzalem. Ale jest nowy gravelek na nowy sezon i dales mi do myslenia. Mimo iż jezdzę zeby zwiedzac Polskę z siodelka, przydaloby sie progresowac świadomie. Thanks. Velopozdro 👍👌🚴⛺
Pewnie mówisz Arku K. Nie bój się. Wchodzi jak złoto. Ja w kolejnych latach miałem pracę na trzy zmiany i dawałem radę. Teraz mam jedną zmianę i jest lux. Trener godny polecenia
Głowę trzeba ćwiczyć! Ustawiamy trenażer w kącie żeby widzieć białą sciane i włączamy 200w na 6 godzin. Bez muzyki, bez videło, bez podcastów. Tak trzeba żyć💪.
Jeśli jazda na rowerze wiązała by się z musowymi treningami zmienił bym hobby, nic ciekawego nie widzę w zarzynaniu organizmu żeby "innym" "coś" pokazać, mam na to wyj..b.ne Wsiadam i jeżdżę na szosie na platformówkach ze średnią 26 bo Mnie tak wygodnie 😎
Eloł. No również pozdrawiam. To bylo P3 na Gothice 😉. Ale. Ty mi tu nie pitol, że masz wątpliwości czy dasz radę. Target masz (to najważniejsze! Pozwoli przetrwać pierwsze na prawdę poważne kryzysy związane z taką formą treningu 😲🫣🤫), sprzęt masz, warunki do trenowania masz - chyba, ze chcesz spróbować w mojej kuźni formy (1x4m zwidokiem na ścianę 😅). A poważnie - jak wspomniałeś i widziałeś - efekty są. Zamierzony cel (pudło) zrealizowany. 💪
Najlepszy plan w Garmin to taki gdzie na podstawie danych snu, tętna saturacji ( Garmin Epix gen2 u mnie) można taki wybrać. To jest rewelacja kupując zegarek Epix I egde 540 masz tak precyzyjnie dane do treningu które są elastyczne , ułożone pod Ciebie. Ten ekosystem z tymi lepszymi modelami Garmina to zwraca się w rok. Masz trenera co codziennie rano mówi ci jaki jest Twój stan fizyczny i jeśli masz dane zbierane na bieżąco czyli śpisz nosisz ten zegarek cały czas to nie podnajmiesz lepszego trenera. Ja oczywiście mówię o sporcie amatorskim ale na takim już bardzo dobrym poziomie.
a kant d plan w Garminie, jak on mierzy niedokładnie, wykrywa sen jak pracuje w nocy. Teraz jest afera z tętnem w Fenix. Ja już szybko garmina nie kupię, kiedyś nie było garmina i się miało efekty
Masz złe nastawienie. Bo jazda na zewnątrz to co innego niż trening. Jak idziesz na siłownię to pod dach czy taką plenerową.... Ja właśnie skończyłem trenig w piwnicy gdzie mam ok 10stopni a to super temperatura do takiej aktywności, mam włączony tablet z apką a na tel oglądam ten nowy odcinek i tak mi czas leci... Mało tego przez ostanie traningi oglądałem twoje stare odcinki z zawodów czy jak byłeś w Brlerlinie i czas leci fajnie😀😀😀 może też tak powinieneś zrobić.
Po kilku latach trenowania z Garmin powiem tak: nie patrz na znaczenie, stamine itp.z niego!. Dobry do statystyk danych ale reszta nie działa w bieganiu i rowerze!
Super wnioski, też myślę o jakimś płatnym planie, ciekawy jestem jaki progress będzie. Pytanie mam z innej beczki, planuje sezon i chciałbym spróbować jakiegoś ultra gravel ale coś ‚na zachętę ‚ czyli żeby była ładna widokowo traska i jakoś nawierzchnia nie zniechęciła - szuterki bez ‚ujebów’ wielkich. Co byś polecił na początek ?
Mojąmotywacją jest dobre samopoczucie. Nak....iam na siłowni i jezdżę na rowerze żeby dobrze się czuć psychicznie. A to że ważę mając 50 lat tyle samo co trzydzieści lat temu i mam dwa razy większe bicki niż wtedy, to wartość dodana. Poza tym brzydzę się sportem wyczynowym. Nie interesuję się nim. Nawet meczy naszej pożal się boże reprezentacji nie oglądam. Ale rowerm jeżdżę i nie wyobrażam sobie żebym miał przestać bo daje mi to poczucie wolności i oderwania od otaczającej mnie rzeczywistości. Jak 25 grudnia zerwałem się rano na rower to żona się nawet nie zdziwiła. Podobnie jak 1 stycznia gdy zobaczyła mnie na siłce o 9 rano😁
jak chcesz robić test FTP drogowy to polecam ten odcinek pod Poznaniem - (nie można wklejać linków) jak masz Kostrzyn i na południe masz miejscowość Strumiany, tam po przejechaniu przez wiadukt nad S5 zaczynasz robić test i jedziesz w stronę Środy Wielkopolskiej przez Klony, Węgierskie, Romanowo. Przez całą trasę masz bardzo równo, bez skrzyżowań i tylko jeden wiadukt. Jeśli chodzi, o treningi to mam większe doświadczenie i nie do końca ufaj Garminowi - jego wskazówki czasem są trafne, a czasem totalnie odklejone od rzeczywistości. Trzeba mocno zwracać uwagę czy mamy włosy na nadgarstku pod czujnikiem tętna oraz czy zegarek dobrze przylega i się nie przesuwa podczas spania bo ma to wpływ na wskazani HRV i tętna. A gdzie w poznaniu robisz badania? Treningi do progu tlenowego patrz tylko na tętno, oddech i na to by się rozluźnić i nie spinać nie potrzebnie, powyżej progu tlenowego patrz już bardziej na Waty i to jak tętno reaguje. Badania wydolnościowe też pokazują takie "kwiatki" jak u mnie. Teoretycznie próg tlenowy powinien występować przy +-75% FTP, on u mnie występuje przy 79-83% FTP
Widzę że jeździsz w moich okolicach. Mieszkam w Kostrzynie i to kiedyś była jedna z moich ulubionych tras "na szybko". Odkąd zrobili odcinek drogi rowerowej już ta trasę omijam jak mam trening. Wolę odcinek Gułtowy - Środa. Lepszy asfalt. Albo po prostu jadę Kostrzyn - Łubowo, zero ruchu. Idealna.
@@theblackjungle znam te trasy choć jednak klasyka w moim sercu to pętla Kowala oraz Kociałkowa :D Bardzo lubię sobie wzdłuż Ski wyczkoczyć do Gniezna. Nie mam potrzeby teraz robić testu 20 minutowego ale szukałem trasy gdzie mogę jechać 40-50 km/h bez skrzyżowań i falowania terenu i nic lepszego nie znalazłem.
Trzeba być jednak kotem. Miałem plany ze będę śmigał także zima w niedzielki. Ale nie pykło. Mokro. Zimno. Brak suchej szosy. Brak mrozów i słońca. Ehh. No nie pykło. Czekam jednak do wiosny. Rower wisi na stojaku. Ja Fitness Felt Verza Speed 20. Taki niedzielny pedalarz jestem hehe. Bez pomiarów mocy. Bez badania pulsu czy tam innych mocy. Ale ja dużo w wolnym czasie garażowe robótki kosmetyczne aut. Więc też nie ma aż tak mocno parcia rowerowego. Lubie tak właśnie niedzielka rano zrobic z 40-50 km i do domu. Ale prędkość tak utrzymujemy 30-32 km /h. Pozdrawiam w nowym roku.
Bardzo dobry odcinek! Spodziewałem się innego, bardziej trenazerowego jednak nie zawiodłem się bo ten był dla mnie bardzo wartościowy. 51 min bez cięcia - szacunek ludzi ulicy. Napiszesz gdzie robisz badania i gdzie kupiłeś ten plan?
Wolałbym nie mówić bo nie chce żeby ktoś się sugerował, wydał kasę i był później rozczarowany. Tym bardziej że na ten moment sam nie jestem jeszcze przekonany, czy to była dobra decyzja. Na priv mogę gdzieś napisać
Witam a ja mam takie pytanko jaki to posiadasz zegarek, zapewne kiedyś już o tym mówiłeś ale sam chce sobie sprawić jakoś garminek lecz jak dla mnie za dużo tych opcji. Pozdrawiam
Rano tętno ok 56. A ile czasu spędzałem na rowerze? Poniżej 12 000 km co dawało ok 520 godzin rocznie. Tygodniowo bardzo różnie, w sezonie zazwyczaj ok 12 h.
😂 …. Pewnie chodziło o prace na 3zmiany a nie 3 etaty😅 Jak ktoś pracuje na 3etaty to nie ma czasu wydać kasy na kupno planu 🤛czyli oszczędza na starcie. Ja polecam Ai jako wsparcie trenerskie. Codziennie z nim gadaj i zdawaj relacje, wpisuj wyniki badań.
Dzień dobry, czy podczas takich badań wykonywane jest badanie pojemności płuc (tzw. spirometria)? Badania wykonywałeś w jakieś ogólnopolskiej sieci czy mniejszy lokalny gabinet?
Są to dość stare książki i sporo informacji w nich zawartych się zdezaktualizowała. Obecne badania pokazują trochę inny kierunek w treningu więc polecam szukać czegoś bardziej na czasie
mija 23:00 minuty i ma dość .... mam dość reklam... Lubię oglądać/słuchać zielonego chłopaka, ale ilość reklam i częstotliwość przekracza moją tolerancję....nie wiem co jest powodem, ale pasuję...
ja nie mam na to żadnego wpływu, wszystko robi automat, ale z tego co zauważyłem, to na PC jest dużo więcej reklam niż na telefonie, więc polecam oglądać na telefonie. Tak robi większość :)
@@maciek6086 zdradź tajemnicę jak to robisz. oglądałem na telefonie siedząc w fotelu i schładzając lodem atfl .... pięć paczek reklam wyskoczyło ... nie mam pojęcia dlaczego. kiedyś tak nie miałem. mogłem z16 oglądać całymi pakietami, a teraz jak j*bło komercją to od razu się odechciało.
Puszcza Świętokrzyska obejrzała ten filmik i wygląda na to że Twój plan treningowy nie zrobił na niej żadnego wrażenia. Jest mróz, jest śnieg, jest wiatr, jest lód...
Kolarstwo romantyczne to cieszenie się z jazdy na rowerze, uczucie wolności które temu towarzyszy i zwiedzanie. Najważniejsze cyferki to te na koncie w banku bo bez nich nie kupisz np.: roweru i nie opłacisz rachunków. Imprezy ultra... dobre dla organizatorów ($) i wąskiej grupy osób które wstały z czterech liter i wyszły z domu na "świeże" powietrze.
Kondycja, dobra forma, uprawiania sportu w wolnym czasie to coś godnego uwagi. Tworzenie bańki potrzeb, łowienie klientów kupujących sprzęt, odzież, udział w zawodach, opiekę trenerską , odżywki, oprogramowanie - każdy powinien sam wybrać czy chce być owcą w zagrodzie. Wypasaną, aby ogolić. W kolarstwie i aktywności sportowej - można mieć takie bądź inne upodobanie, ale warto zachować zdrowy rozsądek... I zadać sobie czy warto, czy tatuś, który będzie 216 zamiast 144 na 600 startujących bo trzy weekendy stracił treningowo zostając z dziećmi nie jest jednak szczęśliwszym człowiekiem 😀 po 10 latach od bycia 144 czy nawet 34 na 600 osób można złapać dystans do tego absurdu sportowego w jaki się czasem ładujemy.
święta prawda, bo czy warto cały swój rok układać pod plan koguta, żeby (być może, bo gwarancji żadnej nie mamy) zająć miejsce trochę lepsze w jakimś bike maratonie? robiłem plan biegowy, uczciwie jak nigdy, trenowałem nawet będąc nad morzem w ustce, efekt? w tym samym corocznym biegu pod domem, pobiegłem gorzej niż rok wcześniej. jesteśmy amatorami, nigdy nie będziemy profesjonalistami. przejedziesz dystans classic 30 km, powiedzą, co to jest, że trzeba mega 50; jak ukończysz mega wyśmieją i powiedzą, że dopiero giga się liczy. ukończysz giga, pokażą ci ultra. ukończysz ultra, znajdą się tacy, co jadą 2x ultra i to bez spania w nocy. ogólnie, wg mnie, tak jak mówisz, wszystkie te plany itd służą tylko i wyłącznie do wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni owiec. kwestia dobrego dnia, spokojnej głowy pod względem życiowym, do tego regularna jazda dla przyjemności + wplecione fragmenty treningu kiedy mamy na to ochotę i pozytywna energia - wynik na mecie będzie ten sam co przy klepaniu planu na siłę.
Etat zabija. Wracam z roboty, chce się spać. Trenuję na siłowni, więc nie chcę tego odpuszczać, a trening 2h i ciężko wrzucić tam rower. Człowiek chciałby porobić jeszcze jakieś inne rzeczy i nie ma na to nigdy siły jak już się znajdzie czas. Pojebane XD
hej, moja droga z treningami wyglądała podobnie, też zniechęcenie, też kolarstwo romantyczne itp itd. Obecnie treningi na podtrzymanie formy przez zime z wykorzystaniem TrainerRoad, wg mnie najlepszej aplikacji dla amatorów / półamatorów. Zrezygnowałem z Zwift-a, na którym przez moment bawiłem się tylko w wyścigi, ale znudziło mnie to. Jak chcę rozrywki to odpalam PS5 ;p Teraz w tygodniu tylko 3xTR a na zewnątrz bieganie, a w weekendy jak pogoda dopisuje to dłuższe dystanse na zewnątrz (szosa z pierwiastkiem romantyczności). Można powiedzieć, że trochę wszystkiego. ftp 270, w/kg 3.46. Fajnie by było kiedyś dobić do 4 w/kg. ale nie mam cisnienia. Bardziej zależy mi na podtrzymaniu docelowej wagi. Pozdrawiam.
140 x 3 było na bank i to w pełnym zakresie. Z tym 150 trochę mnie poniosło. Ale na przykład pompki na poręczach z obciążeniem podczepiony do pasa + 30 kg też wchodziło.
No i trochę po to jest ten plan. Jazda w 3 strefie przynosi najmniej korzyści a zazwyczaj na czuja tak się właściwie jeździ, bo to tak nie za lekko, nie za mocno 😀
@ZielonyF16 a z ciekawości dalej pocisnę temat, bo jednak o ile nie byłeś o wiele większym knurem, to 150kg to świetny wynik. O doping cię też nie posądzam, zwyczajnie w to wątpię. To 150, to tak całkowice raw czy jednak zaciskałeś pas na maksa i wiązałeś kolana? Sam pochodzę bardziej z siłownianego środowiska, ale przesiadłem się na pierwszą gravelo-szosę i chyba w to lato czeka mnie spora redukcja, bo złapałem bakcyla :D tylko tlenu brakuje na podjazdach
@@Spychu1993 150 to nie jest jakiś turbo ciężar dla dorosłego chłopa co trenuje… kiedyś sam cisnąłem 130-140 w seriach 3x a kulturysta ze mnie jak z koziej d….
Zielony, widać, że masz duże pojęcie o treningu i z niejednego pieca chleb jadłeś. Słyszałeś o platformie Trainer Day? mozesz coś na jej temat powiedzieć?
Widzę że, teraz masa ludzi jeździ na tych rowerach, biega, mówi że trenuje. Czyli bardziej zmusza. Wszystkie osoby jakie spotykam mówią, muszę zrobić trening. Bo teraz to modne, trenować. I używa tych wszystkich zabawek, planów treningowych, wykresów, których nie rozumie. I nie potrafi wyciągnąć prawidłowych wniosków. I bardziej przypomina to bezwiedne bieganie chomika w kółku, niż trening. I szybciej zrobi sobie krzywdę, niż osiągnie wymarzony cel. Niestety, nic nie zastąpi treningu pod okiem fachowców. Jeżeli ktoś poważnie myśli o trenowaniu dla wyników. Trenowałem lekkoatletykę, byłem asystentem trenera piłki nożnej. Korzystam z rad, zaprzyjaźnionego klubu kolarskiego. I wiedzieć mogę dużo ale oni wiedzą jak tej wiedzy użyć :) A kolega zielony, chyba do psychologa sportowego powinien się wybrać :)
dlatego ten plan został opracowany przez jednych z lepszych fachowców w branży, a ja dlatego wydałem na niego tyle kasy, żeby nie być jak ten bezwiedny chomik biegający w kółku
można bez stravy i garmina robic po 12 tys km w roku naprawde da sie, da sie nawet bez SPD i super wystylizowanego stroju klasy premium ((((: kwestia motywacji, naprawde da sie.
Słyszałem jeszcze jedno od znanego trenera, że jak trener rozpisuje treningi po 2-3 latach tzn ze coś jest nie tak. Po tym czasie trener jest już od czegoś innego….. a nie od dobieraniu dziennych ćwiczeń.
Kurcze mogłeś się odezwać do mnie... Dopasowanym Tobie plan do Twoich potrzeb oraz do czasu jaki możesz poświęcić na treningi, a przy okazji zaoszczędzilibyś pieniądze ✌️ 3mam kciuki za wytrwałość i mam nadzieję, że spotkamy się na starcie 😉 pozdrower ✌️
powiem wam tak, jesli macie zdrowie nie stosujcie wymowek ze wam sie nie chce ze pogoda nie taka naprawde warto wyjsc na rower czy pobiegac,, ja trenuje od ponad 3 lat bieganie i kolarstwo, robie to caly rok na zewnatrz bez wzgledu na pogode czy pore roku. Nie wyobrazalem sobie dnia bez wyjscia na "trening" ba, nie traktowalem tego juz jako trening tylko nagrode po ciezkim dniu pracy, wytopilem ponad 40 kg nadwagi, cofnalem stluszczenie watroby, wyleczylem calkowicie nadcisnienie i pare innych nieciekawych schorzeń (sportem), zyskalem super kondycje i sylwetke ktorej nigdy nie mialem. Niestety, w czerwcu 2024 mialem wypadek na rowerze, mocno sie potluklem i zaczalem sie badac .... no i sie kur.. zaczelo. Wykryli mi przy okazji 3 nowotwory, jeden w wątrobie, drugi na śledzionie, trzeci na tarczycy , badam sie od ponad 6 miesiecy trenuje 1/5 tego co zwykle, przybralem 10 kg na wadze, zlapalem pierwsza infekcje sezonową od ponad 3 lat (bo mało ćwicze na zewnatrz wogole malo ...), jestem jak flak jak ide pobiegac to nie biegam juz 10-12 km tylko 5,6 i co chwile mam problem ze ścięgnami, stracilem cala forme. Ciagle cos przeszkadza w treningach, przed tym badaniem tydzien nie mozna biegac bo zaburza wyniki, nie mozna przed tamtym bo cos bedzie powiekszone na USG czy w rezonansie masakra. Oddalbym wiele zeby tego nie bylo i zebym mogl wyjsc w ta podla pogode przebiec 12 km albo przejechac 30-40 pomimo tego ze 1 stopien na plusie i pada. Myslalem ze mam problemy, nie mialem, to nie byly problemy. Nie wiem jak to sie finalnie skonczy, poki co dwa z zagrozen okazaly sie "łagodne" jedno ma status niepewny trwaja kolejne biopsje badania i niezliczona liczba konsultacji ale licze ze z chorego czlowieka znow stane sie zdrowym. Jestesc zdrowuy, nie szukaj wymowek ze zimno, ze pada, doceń to że jesteś zdrowy i możesz. Sport , w szczegolnosci sport uprawiany codziennie przez caly rok na zewnatrz daje nieprawdopodobne korzysci zwiazane z mentalem oraz ciałem. Niestety sa przypadki w ktorych nie ma on zadnego wplywu na "Zdrowie" tj w moim specyficznym przypadku to czy sie to gów.... pojawi czy nie od tego niestety w jakikolwiek sposob nie zalezy, ale tlumacze sobie to tak ze byc moze ten wypadek na rowerze nie byl dzielem przypadku, ze cos/ktos chcial mnie sklonic do wykonania kompleksowych badan zeby moze to wykryc wczesniej niż później (i mam nadzieje) wyleczyc po to zeby jeszcze troche pożyć, dalej cieszyc sie tym sportem .... nie wiem, czas pokaze. Nie szukajcie wymowiek, jesli ktos zaczyna najgorsze sa pierwsze miesiace po pol roku nie bedziecie sobie wyobrazali dnia bez dawki sportu (na zewnatrz), i badajcie sie. Badania z krwi z moczu to pozorne złudzenie tego ze wszystko jest OK, robilem panele przy ktorych moj lekarz lapal sie za glowe po 35-40 roznych parametrow z markerami nowotworowymi wszystkich narzadow wlacznie i co i nic, wszystko bylo w normie. Warto raz na jakis czas zrobic USG (ktore tez niestety nie pokazalo mi jednej ze zmian) a najlepiej rezonans calego ciala i wiedziec wczesniej, niz za pozno, badajcie sie i uprawiajcie sport, nie ma lepszej profilaktyki zdrowotnej.
Zdrówka życzę
No to powodzenia w tej nierównej walce, zdrowia!
Bieganie i rower w zimę, w każdą pogodę i tak jak sobie to piszesz - extremalne wdychanie zanieczyszczeń. Radzę przestać
👏👏👏👏👏👏👏👏zdrówka dla Ciebie
Myślę, że taraz koledze nie potrzebne sa komentarze pouczające, że żle robi że biega w zimę. Dzięki @netpoint8382 za komentarz. Ja teraz walcze o zdrowie mamy, jest ciężko ale zaraz będzie 2 rok walki. Będzie dobrze. Nie poddawaj się. Nowych leków i terapii jest masa. Najważniejsze tylko o nie walczyć. Powodzenia
Świetna zajawka z tymi treningami i dużo ciekawostek. Śledzę i dopinguję !! Powodzonka i wytrwałości !!!
0:13 Kolego szanowny. Ja nie miałem żadnych postanowień noworocznych. Po prostu jeżdżę na tyle ile mi pozwala mi pogoda po pracy o tej porze roku. Nie są to wielkie dystanse. Chodzi o to żeby jeździć nawet chociaż po 15-20 km dziennie i żeby mięśnie pamiętały rower. Pomimo tego, że p...........dzi jak w Kieleckiem, Dziś byłem Magiem Pogodowym III klasy. Wstrzeliłem się idealnie w okienko pogodowe. 15 minut po tym jak zjechałem do domu zaczął się naprawdę marznący deszcz. Pewnie u Ciebie też. Pozdrawiam
Dokładnie .
Mam fulla na karkonoskie single i gravela jako polską szosę na dziurawe drogi. Kolarski trening nie wiem co to jest. Jeżdżę bo lubię. Raz to raz to.
Paaanie, ale to było dobre do kawuńci
Plany od Arka robią robotę 👍, ważne aby dobrać plan do swoich możliwości czasowych .
Dobry wywód :) mam podobny problem jak ty nie za dużo czasu a jednak chce się wejść w sezon rozkręcony :) ja próbowałem way2champ, garmin gotowce i trainerroad najfajniej było z tych ostatnim bo sam wykrywa ftp każdy trening można wykonać outdoor i indoor i ma prosty interfejs na kompie ale kosztuje. Tak tylko chciałem się podzielić powodzenia niech noga kopie!
Boże dziękujemy że kochasz nas bardziej niż afrykańskie dzieci
Podoba sie ! Dokladnie tak jest, Samo krecenie wczesniej czy pozniej sie znudzi !
Dzieki za ten film. Do tej pory jezdzilem bez zadnych pomiarow, tylko nawigacja. Czasami puls dla ciekawosci sprawdzalem. Ale jest nowy gravelek na nowy sezon i dales mi do myslenia. Mimo iż jezdzę zeby zwiedzac Polskę z siodelka, przydaloby sie progresowac świadomie. Thanks.
Velopozdro 👍👌🚴⛺
Ten film to taki kinowy pod względem czasu trwania :)
Więcej to się nie powtórzy
Do czasu kinowego daleko. Osobiście trzymam kciuki za takie dłuższe formy ;)
Spokojnie, tematyka dobra, to i oglądało się z zaciekawieniem i bez znużenia 👍
@@ZielonyF16powiedz, jaka to platforma treningowa ?
Pewnie mówisz Arku K. Nie bój się. Wchodzi jak złoto. Ja w kolejnych latach miałem pracę na trzy zmiany i dawałem radę. Teraz mam jedną zmianę i jest lux. Trener godny polecenia
Głowę trzeba ćwiczyć! Ustawiamy trenażer w kącie żeby widzieć białą sciane i włączamy 200w na 6 godzin. Bez muzyki, bez videło, bez podcastów. Tak trzeba żyć💪.
Od kawy zrobisz się Czarny F16.
Z tych 11 czy iluś tam książek o treningu kolarskim wymień proszę kilka najlepszych, które najbardziej polecasz :)
Łącząc sie w bólu pozdtawiam serdecznie.
Jeśli jazda na rowerze wiązała by się z musowymi treningami zmienił bym hobby, nic ciekawego nie widzę w zarzynaniu organizmu żeby "innym" "coś" pokazać, mam na to wyj..b.ne
Wsiadam i jeżdżę na szosie na platformówkach ze średnią 26 bo Mnie tak wygodnie 😎
Eloł. No również pozdrawiam. To bylo P3 na Gothice 😉. Ale. Ty mi tu nie pitol, że masz wątpliwości czy dasz radę. Target masz (to najważniejsze! Pozwoli przetrwać pierwsze na prawdę poważne kryzysy związane z taką formą treningu 😲🫣🤫), sprzęt masz, warunki do trenowania masz - chyba, ze chcesz spróbować w mojej kuźni formy (1x4m zwidokiem na ścianę 😅). A poważnie - jak wspomniałeś i widziałeś - efekty są. Zamierzony cel (pudło) zrealizowany. 💪
Kurczę, po obejrzeniu tego filmiku aż zachciało mi się kupić taki kubek z wzorem kaszubskim jak u Ciebie 😅
Najlepszy plan w Garmin to taki gdzie na podstawie danych snu, tętna saturacji ( Garmin Epix gen2 u mnie) można taki wybrać. To jest rewelacja kupując zegarek Epix I egde 540 masz tak precyzyjnie dane do treningu które są elastyczne , ułożone pod Ciebie. Ten ekosystem z tymi lepszymi modelami Garmina to zwraca się w rok. Masz trenera co codziennie rano mówi ci jaki jest Twój stan fizyczny i jeśli masz dane zbierane na bieżąco czyli śpisz nosisz ten zegarek cały czas to nie podnajmiesz lepszego trenera. Ja oczywiście mówię o sporcie amatorskim ale na takim już bardzo dobrym poziomie.
a kant d plan w Garminie, jak on mierzy niedokładnie, wykrywa sen jak pracuje w nocy. Teraz jest afera z tętnem w Fenix. Ja już szybko garmina nie kupię, kiedyś nie było garmina i się miało efekty
@infeltk No nie możliwe u mnie to idealne działa nawet krótkie fazy przebudzenia mi wykrywa. Nigdy a mam pomad pół roku nie wykrył mi snu w pracy 🤣.
Jaka afera? @@infeltk
Mnie motywował jakiś wyścig, bądź trudny wyjazd.
I najważniejsze utrzymanie wagi :)
Z opisu podejrzewam ze to moze byc plan treningowy od Arka Koguta z Way2champ
Masz złe nastawienie. Bo jazda na zewnątrz to co innego niż trening. Jak idziesz na siłownię to pod dach czy taką plenerową.... Ja właśnie skończyłem trenig w piwnicy gdzie mam ok 10stopni a to super temperatura do takiej aktywności, mam włączony tablet z apką a na tel oglądam ten nowy odcinek i tak mi czas leci... Mało tego przez ostanie traningi oglądałem twoje stare odcinki z zawodów czy jak byłeś w Brlerlinie i czas leci fajnie😀😀😀 może też tak powinieneś zrobić.
Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi
Trzymaj się.
Plus za Bolesławiec 👌🏻
Po kilku latach trenowania z Garmin powiem tak: nie patrz na znaczenie, stamine itp.z niego!. Dobry do statystyk danych ale reszta nie działa w bieganiu i rowerze!
2016 to jest moment gdzie są moje pierwsze filmy... I chyba krótko po tym pierwsze komentarze pod Twoimi filmami 😊
Odpowiedź na pytanie z tytułu materiału brzmi: „TAK”- Znaczy to odpowiedź na pytanie wyjść na rower czy zrobić trening.
Super wnioski, też myślę o jakimś płatnym planie, ciekawy jestem jaki progress będzie. Pytanie mam z innej beczki, planuje sezon i chciałbym spróbować jakiegoś ultra gravel ale coś ‚na zachętę ‚ czyli żeby była ładna widokowo traska i jakoś nawierzchnia nie zniechęciła - szuterki bez ‚ujebów’ wielkich. Co byś polecił na początek ?
Mojąmotywacją jest dobre samopoczucie. Nak....iam na siłowni i jezdżę na rowerze żeby dobrze się czuć psychicznie. A to że ważę mając 50 lat tyle samo co trzydzieści lat temu i mam dwa razy większe bicki niż wtedy, to wartość dodana. Poza tym brzydzę się sportem wyczynowym. Nie interesuję się nim. Nawet meczy naszej pożal się boże reprezentacji nie oglądam. Ale rowerm jeżdżę i nie wyobrażam sobie żebym miał przestać bo daje mi to poczucie wolności i oderwania od otaczającej mnie rzeczywistości. Jak 25 grudnia zerwałem się rano na rower to żona się nawet nie zdziwiła. Podobnie jak 1 stycznia gdy zobaczyła mnie na siłce o 9 rano😁
Tak trzeba żyć 💪🚴
jak chcesz robić test FTP drogowy to polecam ten odcinek pod Poznaniem - (nie można wklejać linków) jak masz Kostrzyn i na południe masz miejscowość Strumiany, tam po przejechaniu przez wiadukt nad S5 zaczynasz robić test i jedziesz w stronę Środy Wielkopolskiej przez Klony, Węgierskie, Romanowo. Przez całą trasę masz bardzo równo, bez skrzyżowań i tylko jeden wiadukt.
Jeśli chodzi, o treningi to mam większe doświadczenie i nie do końca ufaj Garminowi - jego wskazówki czasem są trafne, a czasem totalnie odklejone od rzeczywistości. Trzeba mocno zwracać uwagę czy mamy włosy na nadgarstku pod czujnikiem tętna oraz czy zegarek dobrze przylega i się nie przesuwa podczas spania bo ma to wpływ na wskazani HRV i tętna.
A gdzie w poznaniu robisz badania? Treningi do progu tlenowego patrz tylko na tętno, oddech i na to by się rozluźnić i nie spinać nie potrzebnie, powyżej progu tlenowego patrz już bardziej na Waty i to jak tętno reaguje. Badania wydolnościowe też pokazują takie "kwiatki" jak u mnie. Teoretycznie próg tlenowy powinien występować przy +-75% FTP, on u mnie występuje przy 79-83% FTP
Widzę że jeździsz w moich okolicach. Mieszkam w Kostrzynie i to kiedyś była jedna z moich ulubionych tras "na szybko". Odkąd zrobili odcinek drogi rowerowej już ta trasę omijam jak mam trening. Wolę odcinek Gułtowy - Środa. Lepszy asfalt. Albo po prostu jadę Kostrzyn - Łubowo, zero ruchu. Idealna.
@@theblackjungle znam te trasy choć jednak klasyka w moim sercu to pętla Kowala oraz Kociałkowa :D Bardzo lubię sobie wzdłuż Ski wyczkoczyć do Gniezna. Nie mam potrzeby teraz robić testu 20 minutowego ale szukałem trasy gdzie mogę jechać 40-50 km/h bez skrzyżowań i falowania terenu i nic lepszego nie znalazłem.
Siemanko 🎉
A ja nie lubie jeździć na rowerze. Lubie trenować :) Droga jest celem
Trzeba być jednak kotem. Miałem plany ze będę śmigał także zima w niedzielki. Ale nie pykło. Mokro. Zimno. Brak suchej szosy. Brak mrozów i słońca. Ehh. No nie pykło. Czekam jednak do wiosny. Rower wisi na stojaku. Ja Fitness Felt Verza Speed 20. Taki niedzielny pedalarz jestem hehe. Bez pomiarów mocy. Bez badania pulsu czy tam innych mocy. Ale ja dużo w wolnym czasie garażowe robótki kosmetyczne aut. Więc też nie ma aż tak mocno parcia rowerowego. Lubie tak właśnie niedzielka rano zrobic z 40-50 km i do domu.
Ale prędkość tak utrzymujemy 30-32 km /h. Pozdrawiam w nowym roku.
Dzienne zapotrzebowanie trzymam na poziomie 2300 kalorii.
Co to za stronka od odkrywania kwadratów ?
Bardzo dobry odcinek! Spodziewałem się innego, bardziej trenazerowego jednak nie zawiodłem się bo ten był dla mnie bardzo wartościowy.
51 min bez cięcia - szacunek ludzi ulicy.
Napiszesz gdzie robisz badania i gdzie kupiłeś ten plan?
Wolałbym nie mówić bo nie chce żeby ktoś się sugerował, wydał kasę i był później rozczarowany. Tym bardziej że na ten moment sam nie jestem jeszcze przekonany, czy to była dobra decyzja. Na priv mogę gdzieś napisać
Mi szkoda życia na zmuszanie się do czegoś co w założeniu ma być odskocznią i relaksem.
Najgorzej jak trza się zmuszać do odskoczni i relaksu…
@@andrzejpieta2827 To się nazywa depresja.
@@neutronshiva2498 no to mam już od lat, ale to i tak lepiej niż większość ludzi których znam…
Bo jesteś normalny i nie wkręcasz sobie, że jesteś prawie pro. Ja wychodzę na rower, gdy chcę (fakt, ze wychodzę często) bo jestem ROWERZYSTĄ.
Zabrakło informacji na końcu po co są te treningi i te męczarnie 😊 jaki jest cel na 2025.
The Traka
@@ZielonyF16 560?
360
Jaki masz trenażer 48:10 ?
Witam a ja mam takie pytanko jaki to posiadasz zegarek, zapewne kiedyś już o tym mówiłeś ale sam chce sobie sprawić jakoś garminek lecz jak dla mnie za dużo tych opcji. Pozdrawiam
Garmin Fenix 7
Takie 100km na szosie w jakich strefach watow przejechac ?
a ja zrobiłem ftp 253W i teraz nie mogę nawet 230-240zrobić
Reasumując. Wolne ustawki z Zielonym już się skończyły 😅
Na ustawkach z zielonym to za mną musieli czekać nie raz 😅
Jakie minimalne tętno ma Pan we śnie? Ile czasu mniej więcej tygodniowo spędzałeś przez tych 2 lata przygodowego kolarstwa?
Rano tętno ok 56. A ile czasu spędzałem na rowerze? Poniżej 12 000 km co dawało ok 520 godzin rocznie. Tygodniowo bardzo różnie, w sezonie zazwyczaj ok 12 h.
@ZielonyF16 Pełen podziw za taki długi i treściwy wykład bez cięć.
😂 …. Pewnie chodziło o prace na 3zmiany a nie 3 etaty😅
Jak ktoś pracuje na 3etaty to nie ma czasu wydać kasy na kupno planu 🤛czyli oszczędza na starcie.
Ja polecam Ai jako wsparcie trenerskie. Codziennie z nim gadaj i zdawaj relacje, wpisuj wyniki badań.
Dzień dobry, czy podczas takich badań wykonywane jest badanie pojemności płuc (tzw. spirometria)? Badania wykonywałeś w jakieś ogólnopolskiej sieci czy mniejszy lokalny gabinet?
Lokalny gabinet w Poznaniu
Po koszulce wnioskuję że widzimy się na zimowej Wataha :)
Podziel się Zielony tytułami tych książek o treningu kolarskim
Są to dość stare książki i sporo informacji w nich zawartych się zdezaktualizowała. Obecne badania pokazują trochę inny kierunek w treningu więc polecam szukać czegoś bardziej na czasie
Moje było schuść, na razie dobrze idzie, z 116 na 120 wskoczylo 😆😆
A to dlatego, bo chciałeś "schuść"... Gdybyś chciał schudnąć, to masa będzie spadać 🤣🤣🤣
@Piotr-vn1hi chłop bez brzucha jak noc bez gwiazd ,😂 mi tam nie przeszkadza, dopóki na stojąco mogę buty zawiązać, nie ma się czym przejmować.
@michalfrasmf No i dobrze 👍 Z humorem trzeba żyć. Pozdrawiam... 😊
Trenażer to zło, ale głowa będzie mocniejsza :)
Jak się trzyma Garmin. Mocno widać ślady eksploatacji?
Który Garmin? Nie widać na żadnym zbytnio 😅
mija 23:00 minuty i ma dość .... mam dość reklam... Lubię oglądać/słuchać zielonego chłopaka, ale ilość reklam i częstotliwość przekracza moją tolerancję....nie wiem co jest powodem, ale pasuję...
ja nie mam na to żadnego wpływu, wszystko robi automat, ale z tego co zauważyłem, to na PC jest dużo więcej reklam niż na telefonie, więc polecam oglądać na telefonie. Tak robi większość :)
mi sie ani jedna reklama nie włączyła
@@maciek6086 zdradź tajemnicę jak to robisz.
oglądałem na telefonie siedząc w fotelu i schładzając lodem atfl .... pięć paczek reklam wyskoczyło ... nie mam pojęcia dlaczego. kiedyś tak nie miałem. mogłem z16 oglądać całymi pakietami, a teraz jak j*bło komercją to od razu się odechciało.
@@ZielonyF16 ktoś na Tobie zarabia :-)
Załaduj przeglądark Brave i oglądają youtube przez nią - nie będzie żadnych reklam.
Można prosić tytuł tej książki o technikach oddychania?
Tlenowa Przewaga Patrick McKeown
@ZielonyF16 dziękuję
Puszcza Świętokrzyska obejrzała ten filmik i wygląda na to że Twój plan treningowy nie zrobił na niej żadnego wrażenia.
Jest mróz, jest śnieg, jest wiatr, jest lód...
Jakie dokładnie badania robiłeś?
Badania wydolnościowe do sportowców, nie wiem czy mają jakąś bardziej specjalistyczną nazwę :)
Kolarstwo romantyczne to cieszenie się z jazdy na rowerze, uczucie wolności które temu towarzyszy i zwiedzanie. Najważniejsze cyferki to te na koncie w banku bo bez nich nie kupisz np.: roweru i nie opłacisz rachunków. Imprezy ultra... dobre dla organizatorów ($) i wąskiej grupy osób które wstały z czterech liter i wyszły z domu na "świeże" powietrze.
Kondycja, dobra forma, uprawiania sportu w wolnym czasie to coś godnego uwagi. Tworzenie bańki potrzeb, łowienie klientów kupujących sprzęt, odzież, udział w zawodach, opiekę trenerską , odżywki, oprogramowanie - każdy powinien sam wybrać czy chce być owcą w zagrodzie. Wypasaną, aby ogolić. W kolarstwie i aktywności sportowej - można mieć takie bądź inne upodobanie, ale warto zachować zdrowy rozsądek... I zadać sobie czy warto, czy tatuś, który będzie 216 zamiast 144 na 600 startujących bo trzy weekendy stracił treningowo zostając z dziećmi nie jest jednak szczęśliwszym człowiekiem 😀 po 10 latach od bycia 144 czy nawet 34 na 600 osób można złapać dystans do tego absurdu sportowego w jaki się czasem ładujemy.
święta prawda, bo czy warto cały swój rok układać pod plan koguta, żeby (być może, bo gwarancji żadnej nie mamy) zająć miejsce trochę lepsze w jakimś bike maratonie? robiłem plan biegowy, uczciwie jak nigdy, trenowałem nawet będąc nad morzem w ustce, efekt? w tym samym corocznym biegu pod domem, pobiegłem gorzej niż rok wcześniej. jesteśmy amatorami, nigdy nie będziemy profesjonalistami. przejedziesz dystans classic 30 km, powiedzą, co to jest, że trzeba mega 50; jak ukończysz mega wyśmieją i powiedzą, że dopiero giga się liczy. ukończysz giga, pokażą ci ultra. ukończysz ultra, znajdą się tacy, co jadą 2x ultra i to bez spania w nocy. ogólnie, wg mnie, tak jak mówisz, wszystkie te plany itd służą tylko i wyłącznie do wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni owiec. kwestia dobrego dnia, spokojnej głowy pod względem życiowym, do tego regularna jazda dla przyjemności + wplecione fragmenty treningu kiedy mamy na to ochotę i pozytywna energia - wynik na mecie będzie ten sam co przy klepaniu planu na siłę.
No właśnie jak masz dzieci, obowiązki, etaty, to głód treningów i motywacja rosną, a wtedy nie marnujesz czasu narzeczy zbędne.
Czemu, mając tę wiedzę, jaką zgromadziłeś przez te lata, sam sobie nie rozpisałeś takiego planu?
Etat zabija. Wracam z roboty, chce się spać. Trenuję na siłowni, więc nie chcę tego odpuszczać, a trening 2h i ciężko wrzucić tam rower. Człowiek chciałby porobić jeszcze jakieś inne rzeczy i nie ma na to nigdy siły jak już się znajdzie czas. Pojebane XD
hej, moja droga z treningami wyglądała podobnie, też zniechęcenie, też kolarstwo romantyczne itp itd. Obecnie treningi na podtrzymanie formy przez zime z wykorzystaniem TrainerRoad, wg mnie najlepszej aplikacji dla amatorów / półamatorów. Zrezygnowałem z Zwift-a, na którym przez moment bawiłem się tylko w wyścigi, ale znudziło mnie to. Jak chcę rozrywki to odpalam PS5 ;p Teraz w tygodniu tylko 3xTR a na zewnątrz bieganie, a w weekendy jak pogoda dopisuje to dłuższe dystanse na zewnątrz (szosa z pierwiastkiem romantyczności). Można powiedzieć, że trochę wszystkiego. ftp 270, w/kg 3.46. Fajnie by było kiedyś dobić do 4 w/kg. ale nie mam cisnienia. Bardziej zależy mi na podtrzymaniu docelowej wagi. Pozdrawiam.
dwa lata temu kolega szpinak nagrał 51 sekundowy film, gdzie wszyscy mają wasze postanowienia.
A tutaj 51 minut
No i gdzie jest teraz kolega szpinak? 😅
Przysiad 150kg?
Chciałbym to zobaczyć🤔
140 x 3 było na bank i to w pełnym zakresie. Z tym 150 trochę mnie poniosło. Ale na przykład pompki na poręczach z obciążeniem podczepiony do pasa + 30 kg też wchodziło.
@ZielonyF16 👍
Jak się zmuszasz, to nic z tego nie będzie.
Czemu?
Bo chęci szybko opadną i zrezygnuje z tego. Odstawi sprzęt i koniec.
@@ThePCGamer85 nie do końca, ale to czas pokaże
Pewnie mowa o Arku Way2Champ
Ważna jest polaryzacja treningów (lekkie np endurance mają być lekkie, trudne np vo2max mają być trudniejsze)🫡
No i trochę po to jest ten plan. Jazda w 3 strefie przynosi najmniej korzyści a zazwyczaj na czuja tak się właściwie jeździ, bo to tak nie za lekko, nie za mocno 😀
Cześć
Też polepszyłem, mniej siedzenia i pitolenia o dupie Maryni na pitstopach.
chopie co 4min reklamy... 🙈
O ludzie 51 minut to będzie na 1.25 lub 1.50 :) prędkości :) ...ale jadę z tym :)
Na chomika w sam raz żeby przetrwać 😀
@ dawaj znać i przede wszystkim napieraj z tym planem … ja robię sobie 12 tygodniowy Build me up na Zwift … czasem robię coś lżej ale cisnę …
MY WHOOSH JEST DARMOWE APKA NA TRENAŻER
Chyba plan Arka K. ;)
Przysiad 150kg? Mordo, ciężko uwierzyć, ale jesteś za stary na bajki, więc szacun!
No dobra, trochę mnie poniosło, ale 140 było zarówno na przysiad jak i na martwy w seri, więc 150 na raz też by poszło 😅
@ZielonyF16 a z ciekawości dalej pocisnę temat, bo jednak o ile nie byłeś o wiele większym knurem, to 150kg to świetny wynik. O doping cię też nie posądzam, zwyczajnie w to wątpię.
To 150, to tak całkowice raw czy jednak zaciskałeś pas na maksa i wiązałeś kolana?
Sam pochodzę bardziej z siłownianego środowiska, ale przesiadłem się na pierwszą gravelo-szosę i chyba w to lato czeka mnie spora redukcja, bo złapałem bakcyla :D tylko tlenu brakuje na podjazdach
nigdy nie użwyałem pasa, pasków, dopingu, ani wiązań kolan. Przy wadze 82 kg i BF 8%
@@Spychu1993 150 to nie jest jakiś turbo ciężar dla dorosłego chłopa co trenuje… kiedyś sam cisnąłem 130-140 w seriach 3x a kulturysta ze mnie jak z koziej d….
dla kogoś kto trenuje pewenie nie, mi zajeło jakieś 4 lata, dzisiaj nawet nie jestem w stanie załadować na sztangę 80 kg
Muszę wydać książkę
Musisz wydać książkę
🤣
Zielony, widać, że masz duże pojęcie o treningu i z niejednego pieca chleb jadłeś. Słyszałeś o platformie Trainer Day? mozesz coś na jej temat powiedzieć?
Masz humory jak kobieta w ciąży. Trenażer be, bieganie be, trening się szybko nudzi.
Wole ten styl wypowiedzi, niż to takie "zaczepianie" takie niby śmieszne.
Coś tu śmierdzi formą pod Wisłę 1200 😉
Czapki z głów za to, że Pan siada na to narzędzie tortur pomimo takiej męki...
Trenazer jak flaszka, nie m sie podobać, ma poniewierać :) Fakt ze im blizej wiosny tym trudniej
Jeśli sprawa się tyczy postanowień noworocznych to owszem mam. Postanowiłem, że w tym roku nie ulegnę słabości i nie zakupię Porsche.
Widzę że, teraz masa ludzi jeździ na tych rowerach, biega, mówi że trenuje. Czyli bardziej zmusza. Wszystkie osoby jakie spotykam mówią, muszę zrobić trening. Bo teraz to modne, trenować. I używa tych wszystkich zabawek, planów treningowych, wykresów, których nie rozumie. I nie potrafi wyciągnąć prawidłowych wniosków. I bardziej przypomina to bezwiedne bieganie chomika w kółku, niż trening. I szybciej zrobi sobie krzywdę, niż osiągnie wymarzony cel. Niestety, nic nie zastąpi treningu pod okiem fachowców. Jeżeli ktoś poważnie myśli o trenowaniu dla wyników. Trenowałem lekkoatletykę, byłem asystentem trenera piłki nożnej. Korzystam z rad, zaprzyjaźnionego klubu kolarskiego. I wiedzieć mogę dużo ale oni wiedzą jak tej wiedzy użyć :)
A kolega zielony, chyba do psychologa sportowego powinien się wybrać :)
dlatego ten plan został opracowany przez jednych z lepszych fachowców w branży, a ja dlatego wydałem na niego tyle kasy, żeby nie być jak ten bezwiedny chomik biegający w kółku
można bez stravy i garmina robic po 12 tys km w roku naprawde da sie, da sie nawet bez SPD i super wystylizowanego stroju klasy premium ((((: kwestia motywacji, naprawde da sie.
Szef, uwielbiam cie słuchać, opowiadasz chyba nawet piękniej niż min nowacka o masturbacji🔥🚴🚴😑😅
Słyszałem jeszcze jedno od znanego trenera, że jak trener rozpisuje treningi po 2-3 latach tzn ze coś jest nie tak. Po tym czasie trener jest już od czegoś innego….. a nie od dobieraniu dziennych ćwiczeń.
Kurcze mogłeś się odezwać do mnie... Dopasowanym Tobie plan do Twoich potrzeb oraz do czasu jaki możesz poświęcić na treningi, a przy okazji zaoszczędzilibyś pieniądze ✌️ 3mam kciuki za wytrwałość i mam nadzieję, że spotkamy się na starcie 😉 pozdrower ✌️
1st ;-)
Jak ja nie lubię takiego pitolenia 🙅.
Cześć
Sie ma, co tam znowu?