Niestety książka Pana Piotra "Imagia", pomimo wysokiej ceny, jest nie do kupienia od ponad pół roku. W dobie rewolucji cyfrowej to jakaś porażka. Pełno za to w księgarniach kryminałów i innego badziewia. Smuteczek.
Oglądając takie filmy utwierdzam się w przekonaniu, że ewolucja istnieć nie mogła. Przecież to oko jest genialnie zbudowane i jeszcze lepiej oprogramowane. Takie coś nie mogłoby powstać przypadkiem nawet przez miliardy lat.
Marcin Gucia Ewolucja nie jest tylko wyłącznie przypadkowym procesem, w wyniku którego przez miliard lat powstaje np. oko. Jest raczej skomplikowanym (nie do końca poznanym jeszcze) procesem kontrolowanym głównie poprzez tzw. dobór naturalny (w skrócie i uproszczeniu tylko niektóre zmiany - częściowo przypadkowe są faworyzowane poprzez adaptacje i dotrwały do naszych czasów). Ewolucja wciąż trwa i jest obserwowana - nawet w warunkach kontrolowanych.
***** Problemy jakie stawiasz wynikają z błędnych założeń, że ewolucja jest prostym procesem liniowym, w którym istnieje absolutny sens i cel, gdzie pozorne paradoksy nie mają prawa występować, bo tylko architekt byłby wstanie im sprostać. Nic bardziej mylnego. Ewolucja jest procesem wysoce skomplikowanym i silnie nieliniowym. Z systemów nieliniowych mogą powstawać systemy emergentne, których działania i istoty nie sposób przewidzieć na podstawie danych wejściowych wielkości w dłuższej perspektywie. Również logiczna sprzeczność jeśli tylko występuję w warstwie emergentnej jest w niej tolerowana i odpowiednio interpretowana (np. logika parakonsystentna) tak by system nie odbierał tego jako jawnej sprzeczności. Sens i cel są relatywne względem organizmów i ich potencjalnych umysłów. Próby opisu sensu i celowości quasi obiektywnej są interpretacją, która jest również względna. Skąd założenie że proces podziału płci się zatrzymał na dwóch...? Chyba stąd, że obecnie widzisz w okolicy tylko dwie... i czas życia pokoleń jest krótki.
+Marcin Gucia: tak, tak... a ziemia jest płaska... kreacjoniści doprowadzają mnie do gęsiej skórki (powiem w skrócie: jakby nie było doboru naturalnego i ewolucji, to byłboby się identycznym jak rodzic, dziad i pradziad itd) - ale, jak widać, ewolucja bywa też regresywna, bo próbuje często w ciemno i dlatego w XXI w. można spotkać człowieka, który zaprzecza oczywistości.
Jest super. Skąd to zdziwienie na widok szkieletu i zarysu mięśni i czemu nazywać te widma upiorami.
Niestety książka Pana Piotra "Imagia", pomimo wysokiej ceny, jest nie do kupienia od ponad pół roku. W dobie rewolucji cyfrowej to jakaś porażka. Pełno za to w księgarniach kryminałów i innego badziewia. Smuteczek.
Imagia jest dostępna w wersji wirtualnej za darmo :)
Oglądając takie filmy utwierdzam się w przekonaniu, że ewolucja istnieć nie mogła. Przecież to oko jest genialnie zbudowane i jeszcze lepiej oprogramowane. Takie coś nie mogłoby powstać przypadkiem nawet przez miliardy lat.
Marcin Gucia
Ewolucja nie jest tylko wyłącznie przypadkowym procesem, w wyniku którego przez miliard lat powstaje np. oko. Jest raczej skomplikowanym (nie do końca poznanym jeszcze) procesem kontrolowanym głównie poprzez tzw. dobór naturalny (w skrócie i uproszczeniu tylko niektóre zmiany - częściowo przypadkowe są faworyzowane poprzez adaptacje i dotrwały do naszych czasów). Ewolucja wciąż trwa i jest obserwowana - nawet w warunkach kontrolowanych.
*****
Problemy jakie stawiasz wynikają z błędnych założeń, że ewolucja jest prostym procesem liniowym, w którym istnieje absolutny sens i cel, gdzie pozorne paradoksy nie mają prawa występować, bo tylko architekt byłby wstanie im sprostać. Nic bardziej mylnego. Ewolucja jest procesem wysoce skomplikowanym i silnie nieliniowym. Z systemów nieliniowych mogą powstawać systemy emergentne, których działania i istoty nie sposób przewidzieć na podstawie danych wejściowych wielkości w dłuższej perspektywie. Również logiczna sprzeczność jeśli tylko występuję w warstwie emergentnej jest w niej tolerowana i odpowiednio interpretowana (np. logika parakonsystentna) tak by system nie odbierał tego jako jawnej sprzeczności. Sens i cel są relatywne względem organizmów i ich potencjalnych umysłów. Próby opisu sensu i celowości quasi obiektywnej są interpretacją, która jest również względna. Skąd założenie że proces podziału płci się zatrzymał na dwóch...? Chyba stąd, że obecnie widzisz w okolicy tylko dwie... i czas życia pokoleń jest krótki.
+Dariusz Gasiorowski
Nie karm trolli bo szkoda czasu na tłumaczenia .... i tak nie ogarną bo to dla nich niepojęte.
+Marcin Gucia: tak, tak... a ziemia jest płaska... kreacjoniści doprowadzają mnie do gęsiej skórki (powiem w skrócie: jakby nie było doboru naturalnego i ewolucji, to byłboby się identycznym jak rodzic, dziad i pradziad itd) - ale, jak widać, ewolucja bywa też regresywna, bo próbuje często w ciemno i dlatego w XXI w. można spotkać człowieka, który zaprzecza oczywistości.
Chcącym zgłębić tajniki powstawania koloru polecam film Kolor na kanale Historia Sztuki.