Robiłem prototypy mebli. Przychodził mistrz i mówił, że ma być ta sama szafka, ale półka ma mieć takie coś, innym razem podobna zmiana, na przykład przepust kablowy o nieco większej lub mniejszej średnicy. Oni to potem składali z wyprodukowanych przeze mnie części. Za tydzień-dwa przychodziły modyfikacje. Proces trwał kilka takich cykli, aż projekt został przyjęty w ostatecznej formie lub odrzucony. Pojazdy są o wiele bardziej skomplikowane. Zamówić 10, dać je na kompanię i jeździć oporowo, testować do granic przez miesiąc-dwa. Dalej zamówić kolejne 10 z poprawkami. Schemat ma się powtórzyć, jechać obie kompanie na testach (bo wytrzymałość, żywotność w cięższej eksploatacji jest ważna też). Tak z pół roku-rok. Będzie nawet ponad 100 prototypów, z których nawet 2/3 może się popsuć. Jeśli spełnią wymogi, mamy komplet testów, można zamawiać pierwszą partię 100-200 czy 300 sztuk. To 15 brzmi dobrze na start. Może pod koniec 2025 uda się uruchomić produkcję.
Odnośnie wdrożenia, też bardzo słuszna uwaga. Wracając do przykładu mebli, mam napisany program na dany element. Maszyny mi go wykonają. Praca już została włożona. Jak przyjdzie klepać to liniowo, jedną sztukę za drugą, to nawet jeśli będą jakieś różnice, to kwestia zmiany jednego czy dwóch parametrów. Ustawianie maszyny na bieżąco to zwykła czynność przy przezbrojeniu. Można więc stwierdzić, że uruchomienie produkcji seryjnej czegoś, co było już robione, to działanie pochłaniające zero dodatkowych sił, środków i czasu w stosunku do zwykłego przezbrojenia. Mówiąc po ludzku, prototypowanie pozwala uzyskać zdolność. Zlecenie produkcji tylko z niej korzysta.
Dokładnie ... tak powinno być. Obecnie są tam jakieś marudzące instytuty wojskowe, które prowadzą "testy" w ... nieskończoność. Cykl buduj-i-popraw jest zbyt wolny.
@@MichaelT_123 Niestety, ale w złożonych konstrukcjach wojskowych, szczególnie polowych cykl testuj-popraw musi trwać 12 miesięcy, pełny cykl klimatyczny. Sprzęt niezawodny w lecie zawodzi zimą i odwrotnie. Żadne testy w komorach klimatycznych tego nie wyeliminują, choć większość ryzyk potrafią wskazać. O ile w Grotach można było rozpocząć od wersji A1 i ją poprawiać po informacjach z wojska (to prosty mechanizm) to z Borsukiem tak łatwo nie jest, zbyt złożony, z punktu widzenia złożoności techniki to Grot x 1000. Pamiętajmy również o wtopie jaką miały zakupione Spiki, które gubiły się w określonych warunkach klimatycznych w Polsce i producent musiał po dostarczeniu pierwszych partii robić poprawki. A był to sprzęt doskonale przetestowany w wielu krajach - tyle że nie w naszych porannych mgłach.
@@agraagraborn9937 mimo wszystko to nie myśliwiec, a potrzebujemy 1000-1500 sztuk pojazdów, plus ewentualny zapas do innej zabudowy. Całe założenie opiera się na tym, że trafia partia prototypów do jeżdżenia, a zakład już działa w temacie następnej. Robiąc kolejne poprawki, masz nadal pierwsze egzemplarze w testach. Próba wytrzymałości i niezawodności wymaga czasu. Stąd moje optymistyczne założenie, że może do końca roku uda się wdrożyć już tę wersję właściwą. Zważ też na sytuację, oddaliśmy masę sprzętu. Nie dość, że to, co mamy, ma 50 lat, to jeszcze są braki na sztuki. Wolę mieć armię z setką prototypów na wyposażeniu, które mogą mieć wady, niż armię niezdolną do manewru z powodu braku pojazdów. Sytuacja jest jaka jest. Musimy szybko zasypać niedobory.
Czy nasze banki nie mogą kredytować sprzętu dla wojska produkowanego przez nasze fabryki tak jak robią Koreańczycy kredytują nasze zakupy sprzętu w ich fabrykach .
@@waldemarfabin3741 limituje ich konstytucja, która mówi jasno, że instytucje państwowe robią to, co wskazuje im prawo. Tylko to. Ani grama mniej, ani grama więcej. Nie ma rywalizowania na wolnym rynku, przepisy tego nie uwzględniają.
Niestety nie wyprodukowano jeszcze kadłubów 15 BWP Borsuk. To nie jest prawdą. Poza tym zanim zdjęcia dostaną się do sieci są recenzowane przez służby. Ten kadłub miał oznaczenie 0015 tylko tyle. Oznaczenie wprowadziło wielu w błąd., co nie oznacza że kadłuby nie są produkowane pomimo braku umowy wykonawczej.
Oj trochę mnie pan zawiódł. @wolskiowojnie już wytłumaczył, co oznacza ten numer. Cytat z niego: "... paradoks tego zdjęcia polega na tym że treść na kartce A4 sugeruje coś innego niż naprawdę zawiera. A zawiera nr techniczny rysunku wg którego wykonywano daną cześć kadłuba oraz numer techniczny. Nie jest odniesienie do liczby powstających Borsuków oraz nie jest to zbieżne z nr seryjnym który pojazd w HSW otrzymuje po, wyprodukowaniu a nie w trakcie. Liczba powstających Borsuków jest inna..."
Jak będziemy się bawić w komentowanie każdego zdjęcia, gdzie będzie nowa śrubka w Borsuku to nigdzie nas nie zaprowadzi. A tymczasem pachnące ropą BWP-1 czeka i śmieje się do zmecholi aby setny raz skręcić gąski...
Dobrze by było żeby montować polskie silniki z przekładniami w bwp-ach, jelczach i w innych pojazdach militarnych a nawet czołgach. Np Jelcz swego czasu bazował na silnikach licencyjnych Leylanda. Podobnie licencję Leylanda zakupił DAF tylko, że oni non-stop te silniki unowocześniali (zmienna geometria turba, chłodnica doładowanego powietrza, przejście na system CR itd itp) uzyskując w tamtym okresie 380-400KM, Jelcz zadowolił się 240KM! Wzorem dla nas są Koreańce, które w swoim przemyśle podobnie kiedyś kupowali licencyjne podzespoły czy nawet pojazdy, ale je rozwijali po czym wdrażali produkcję jako swój produkt, często kooperując z firmami z UE czy USA. Moim zdaniem jest to możliwe i warto przy zakładach, spółkach zbrojeniowych dodać obszar pojazdów specjalistycznych np typu pożarnictwa. Wtedy mówimy o większej skali produkcji i niezależności jak i bezpieczeństwie narodowym. Przecież strażak ma mieć do dyspozycji pojazd niezawodny, do przemieszczania po drogach utwardzonych jak i nie utwardzonych. A takie rzeczy jak ozdobne plastikowe pierdułki, znaczki, piękne grile, świecidełka na kabinie, panele LCD, masa elektroniki to rzecz trzecio rzędna.
Koniec Borsuka jest tak prawdopodobny, jak to, że jutro będę spacerował po Marsie. Borsuk jako program był rozwijany przez kilka kadencji kilku rządów, teraz jest to już gotowy produkt. Jest zupełnie odwrotnie niż piszesz, sytuacja pokazuje, że HSW jest Borsuka pewna.
Koniec Borsuka był prawdopodobny i być może jest z uwagi na możliwości produkcyjne. Jak tworzyć standard, jak do jednostek trafia 50 szt - 100 szt rocznie, a potrzeba 1200-1400 szt? Pomijam, że czas mija i to co było świetne 4 lata temu, dziś niekoniecznie. A każda modernizacja wymaga długiego cyklu badań. Łatwiej jest kupić w Korei w ramach pilnej potrzeby operacyjnej....
@@agraagraborn9937masz ba pewno dużo racji, natomiast w kwestii skali. Szwedzi produkują CV90 w sporych ilościach i mimo, że to leciwa konstrukcja, to sprzedają ją skutecznie. Co do amerykańskiej produkcji, to jest skala "czasu pokoju" i zauważ, że F35 jest już w służbie ponad 1000 egzemplarzy. Natomiast skala w lotnictwie i "lądówce" to inne skale. Ja chwalę HSW, natomiast wyrażam zaniepokojenie brakiem determinacji władz i wypracowaniem modelu działania przemysłu w Polsce, który produkuje mało i drogo. Osobiście kibicuję uruchomieniu produkcji całej platformie opartej o Borsuka w dużej skali, nawet kosztem produkcji czołgów. Podobnie z Rosomakami, kosztem Bobrów, Haronów, itp. W zmechu brakuje ponad 1000 bwp, biorac pod uwagę wartość bwp1, czas wymiany to nie powinno być więcej niż 5 lat. Czyli nie myslac o eksporcie i ewentualnych stratach wojennych, 200 sztuk rocznie, to minimum. Dlatego produkcja 50-100 sztuk nie ma sensu..... Szkoda czasu i pieniędzy. Mamy tyle potrzeb, wojna trwa od 2014 roku, a produkcja nawet ciężarówek jest na niewystarczającym poziomie, a ich koszt jest absolutnie nieuzasadniony.
bardzo pozytywna wiadomość, jednak mam inny punkt widzenia co do "odpowiedzialności" przedsiębiorstw państwowych. od zawsze pracuję w firmach prywatnych - tu decyzja o produkcji, ba , przygotowaniu, nawet wycenie czy opracowaniu czegokolwiek, to realna odpowiedzialność, plajta lub katastrofa w razie jakiegokolwiek poślizgu lub czyjegoś "widzi mi się". natomiast w przedsiębiorstwie państwowym czy np urzędzie, to tak nie jest, pamiętamy jak pll lot dostał 100baniek, ręka rękę myje, korweta budowa 14lat, da się.... owszem, fajnie, ktoś zaryzykował, ale nie głową. nawet jeżeli niskie zarobki, są premie, wypłaty, najwyżej odejdzie do innej firmy, o ile jest specjalistą. tak to widzę
Nie jest to żadną tajemnica HSW po czterech testowych Borsukach testowych zaczeła montaz z włąsych zasobów 18 sztuk taka informacja pojawiła się na jesieni 2023 roku
Jako technik elektronik potem inżynier elektrotechnik po politechnice rzeszowskiej miałem pracować przy wyposażeniu wiązek elektrycznych i elektroniki, złożyłem podanie było super gdy nagle po zmianie władzy na "patriotów" dostałem kopa w dupę etatów nima.
Te czołgi powinny być w muzeum. Mamy nadal mentalność w drugiej wojnie światowej. Teraz drony kamikaze niszczą. Powinniśmy inwestować w drony i tarczę antydronowe
XD, co Ty piszesz, pan chyba nic nie ogarnia. Jak słyszę takie teksty drony kamikaze niszczą czołgi i ze czołgi powinny być w muzeum to mi się chce śmiać. Ludzie nawet nie potraficie analizować konfliktu.
Po pierwsze to nie czołg, tylko wóz piechoty. To duża różnica. Po drugie, gdyby drony były tak cudowne i uniwersalne, to wszystkie cywilizowane kraje zastąpiłyby nimi wszystko od czołgów po samoloty.
@@jacekkasprzak8796 a dziwnie się składa, że wszystkie chcą kupować właśnie czołgi i wozy opancerzone ;). Jednak hybryda absolwent West Point po analizie filmików z neta wie lepiej.
@@1986Lupos Wiesz, że jednen wspólnik Muska,.który prowadzi firmę AI służąca właśnie wojsku i produkcją dronów. Uzyskał ponad 2 miliony godzin materiałów z dronów z wojny na Ukrainie do nauki modelu AI aby w czasie rzeczywistym mógł podejmować decyzje. Większość ufa i ja też, że on podejmuje decyzję na froncie, choć nie wszystkie.
Powtarza sie ciągle w przestrzeni medialnej opiniia o destrukcyjnej a nawet dywersyjnej robocie Agencji Uzbrojenia. Ostatnio zadawano pytania szefowi ogencji nt umów na K2. Facet bredził o jakiś b.odległych wieloletnich terminach. Czy minister "tygrysek" zaraził szefa agencji swoja indolencją ?
Czlowieku zdjecie pokazuje skorupy bosuka ,a Pan twierdzi że jest 15 wyprodukowane . Ciekawe jaka bedzie cena bo patrząc na kontrakt ostatnio zamawianych Rosomaków to bedzie kolejny gruby przekret . Rosomak (bojowa taksówką pola walki ) kosztuje w ostanim kontrakcie okolo 11mln € czyli 47mln pln za sztuke wiec wiecej niz placilsmy za używane czolgi Abramsy M1A1FEP.
Drogo, ale pamiętaj, że do zamówienia zagranicznego trzeba doliczyć vat23%. W zamówieniu krajowym jest już wliczony. Jak odliczysz vat to jest 3,5 mld za 80 kto rosomak long. Nadal dużo, ale nie znamy pakietu logistycznego jeśli chodzi o części i gwarancje producenta.
Jak się samemu robi to zawsze będzie drogo. Bo w cenę wlicza się wszystko od momentu stworzenia linni produkcyjnej. Wraz z rosnącą ilością wytworzonych sztuk cena będzie spadać. Podsumowując liksus posiadania własnego uzbrojenia kosztuje.
@@piotrszychta7678 Jaki procent składowy ceny całości wozu jest wieża ZSW 30? Z tego co wiem jest to dużo. Wieża jest klepana od dosyć niedawna. W sumie zawsze mogą klepać ryśki takie same jak 20 lat temu. Będzie taniej. Będzie pan zadowolony. Żołnierze już mniej będą zadowoleni.
Spokojnie. Decyzja HSW została podjęta za zgodą PGZ-u. Siemianowice nie oglądały się na MON i wyprodukowały 100 Rośków na skład swego czasu. I zamówienie zrealizowały od ręki. Nie daj boże żeby MON był właścicielem. Firma powinna być jak najbardziej niezależna. Niech oferuje swoje wyroby na wszelkich możliwych rynkach. Jak będą chętni, to sprzedawać. A MON ostatecznie stanie w kolejce. Radom produkuje karabinki i sprzedaje gdzie chce. Nawet do USA. W HSW jest problem kasy. Borsuk swoje w produkcji kosztuje. To nie są drobne. Ewentualny kredyt, to kupa kasy. Rada: usunąć pływalność, dopancerzyć, a w wieży ZSSW dać możliwość montowania innych ppanc-ów. I takie też oferować na różnych rynkach. To samo z MESKO. Niech dopracują PIRAT-a i oferują na inne rynki. Przykładem pozytywnym jest grupa WB. Sprzedają więcej za granicę niż polskiemu MON-owi. Włącznie z USA. Będą jaja jak Abrams-y SEP3 dotrą do Polski z systemami łączności z WB.😂 P.S. Jak najszybciej przerzucić produkcję Krabów do Łabęd. Wydłużając serię produkcyjną wyjść z ofertą na inne rynki. Dłuższa seria zawsze obniża cenę jednostkową. Do tego opracować polskie podwozie do Kraba Mark2. Zwolni to moce produkcyjne w Stalowej Woli pod Borsuka.
Tak panstwo ma pełną kontrolę. To dla tego Polska wszystko kupuje najdrożej. Negocjują sami ze sobą. Pgz składa sie ze spółek (ponad 50) i każda spółką jest notowana na giełdzie. Żeby wejść na giełdę trzeba spełnić wymogi np. Obrotowe, itd. Tak jak autor mówi to spółka Bumar powinna być wycofana z giełdy i każda inna spółką co kontroluje państwo. Jakoś tak nie jest, ciekawe dlaczego.
@henrykwasowicz8541 co w tym dziwnego? Skoro tyle lat w starym rozlatującym się BWP-1 to fabrycznie nowe przynajmniej działałyby bezawaryjnie przez kolejne 20 lat Nie pamiętasz szumu, rabanu, narzekania po przekazaniu starego BWP-1 dla Ukrainy?
Nie jestem zmechem tylko łącznościowcem ale się wypowiem. Moim zdaniem Borsuk powinien zostać: 1. Pozbawiony możliwości pływania. 2. Wydłużony o jedną parę kół nośnych. 3 Dopancerzony o jakieś 7 ton. Zdolność pływania została wymuszona przez BETON decydentów . BWP1 pływał to Borsuk też ma pływać. Dodatkowa przestrzeń pozwoli przewozić 2 dodatkowych żołnierzy, czyli w plutonie mamy +8 żołnierzy. Dopancerzenie w sytuacji gdzie duże straty w sprzęcie są wynikiem ognia artylerii chyba nie muszę tłumaczyć. To moje prywatne zdanie, zapraszam do dyskusji.
Wydaje mi się ,że autor świeci światłem odbitym. Jak księżyc. Polecam Defence i dziennikarzy tam pracujących. Wolski z Kamizelą też są ok. Wolski jest też na Kanale Zero
Najgorsze jest to, że na sprzęt zza granicy jest masę kasy , nawet ten , który będzie bezużyteczny jak np AH-64, a do naszej zbrojeniówki pieniądze często dozowane są probówka!!!! Skandal
Nie zauważyłeś kontraktu na Kraby i pojazdy towarzyszące ? Razem z ostatnim kontraktem HSW ma zamówionych do wyprodukowania dobrze ponad 200 Krabów, plus masę innych zamówionych pojazdów.
Nie wiem o czym piszesz jeden Ah to przynajmniej trzy mi czy kamov tak to już jest że jak już coś kupujemy lub produkujemy to skandal jak długo będziemy żyć sowietami Dla Redaktora jak największej widowni i Zdrowia w Nowym Roku a widzom mniej lamentowania😊
@jakub3264 Doskonale o tym wiem. Dlatego trzeba przerzucić produkcję Krabów do Łabęd (chyba już są częścią HSW) i uwolnić moce produkcyjne dla Borsuka.
Wszystko fajnie tylko ktory cymbal wymyslil taki glosny silnik do Borsuka. Jak ruski czolg z drugiej wojny .Wrog slyszal go bedzie jak sie zbliza z 5😮 kilometrow.
15szt Borsuków to jakies 15 dronow by je zniszczyc. To jest jakas masakra. Trzeba isc w kierunku: drony morskie, roje dronow niszczacych sile zywa i pojazdy opancezone plus czolgi. Przepraszam za brak polskich znakow.
z obecnych szacunków około 150szt bo tak +/- około 1/10 znajduje cel, ale ogólnie masz rację, wystarczy dron, jednak jak mawia Norbert B. "wojna to system" odpowiednie rozwiązania muszą zadbać aby tego drona tam nie było, lub niezbędna ilość wozów przetrwała i dowiozła + wsparła desant przykład tego samego typu ale innej skali, w ten sposób nie potrzebujemy floty, wystarczy MJR krążąca po lasach pomorza, aby blokować flotę z bałtyjska, no ale niestety tak to nie działa, trzeba wytworzyć warunki do skutecznego działania każdej broni
1000 szt. zamówione - 15 szt. wyprodukowane to jeszcze 985 szt. do całości zamówienia.Wciąż brak CBWP- oby zrobili Andersa 2, bo 20 mln. zł już wydano na prototyp w 2012 r. i prace stanęły. Projekt był obiecujący, zgodny z Tulparem Tureckim czy AMPV Z USA ...
Autor nie do końce wie o czym mówi, kiedy mówi że pierwsze Borsuki muszą byc bardzo dorgie bo w nich jest zawarty koszt uruchomienia linii produkcyjnej. Otóż, autorze, najdroższe elementy Borsuka czyli: silnik, przekładnia i wieża ZSSW-30 to się zamawia na sztuki, podobnie gąsienice. HSW nic nei musi ekstra wydawać na uruchomienie produkcji tych elementów bo je po orstu zamówi na sztuki u dostawców bądź ich koszt jak w przypadku ZSSW-30 jest juz amortyzowany w zamówieniach na te wieże do Rosomaków. A co do zespawanai samego kadłuba i jego wyposażenia to HSW nei musi amortyzować tego już w pierwszej umowie wykonawczej i zwrócić sobei przygotowanie produkcji Borsuka od razu w pierwszych 100 czy 150 sztukach, moze sobie ten koszt rozłożyć na kilkaset pojazdów i nei musi windować ceny pierwszej partii. Czy ty uważasz że taka Toyota to pierwszą partię nowego modelu sprzedaje po cenie takiej żeby jej się od razu w cenie tej peirwszej partii produkcyjnej zwróciło uruchomienie pierwszej partii nowego modelu?? Ile by te pierwsze sztuki musiały kosztować?? Powielasz głupia propagandę Wolskiego, który jest lobbystą grupy PGZ. Minister ON musi dbać i finanse armii i podatników i powinien zabiegać o to, żeby HSW dała rozsądną cenę na pierwszą partię Borsuka a nei od razu w ciągu 2 -3 lat chciała sobie zwrócić koszty ze skoku na kasę podatnika bo MON ma nóż na gardle w związku z BWP-1. I to jest główna przeszkoda tego ze jeszcze umowna na Borsuki nei zostłaa podpisana. Politycy nie są aż tak głupi jak tobie się wydaje i to bez względu na to kto kieruje MON.
"moze sobie ten koszt rozłożyć na kilkaset pojazdów" Może sobie rozłożyć, bo ty tak twierdzisz? Czy może sobie rozłożyć, bo ma wiarygodnego klienta, który na pewno będzie robił zakupy w polskim przemyśle, a nie w Korei? No ale MON musi dbać o pieniądze podatników, a HSW to ma uprawiać prace charytatywną 🙃
@@karo2090 skoro sami bez umowy zaczęli produkcję 15 sztuk bez zapłacenia z góry za nie oraz zapłacenia przez MON na przygotowanie linii do ich produkcji to znaczy że sama HSW uważa MON za wiarygodnego klienta, w przeciwieństwie do internetowych mędrków
W takim tempie jak to idzie mam obawy że za 5 lat Borsuki będą w Wojsku tym co kiedyś stało w mag i kwatermistrz mówił żołnierz nie ruszaj bo zepsujesz a mamy mało a jak zepsujesz będzie problem
Ciekawe czy jego wieża i armata byłyby polskie. Przez prawie 30 lat mimo propozycji nie zmodernizowano mocno przestarzałych wież i uzbrojenia BWP-1, więc słowo BYŁBY pasuje tu jak ulał.
@@jahnacci Fakt, było kilka propozycji wież i chyba wszystkie zagraniczne. Ale może dobrze się stało, bo gdyby to zrobiono o Borsuku można by zapomnieć. Skończyłoby się tak jak z BWP Anders. postałby bardzo wczesny prototyp i na tym by się skończyło.
@@agraagraborn9937 chyba pomyliłeś z PL-01 Concept, jak najbardziej dałoby się produkować. BWP Anders został wyprodukowany prototyp a nie makieta: „Wóz został wyprodukowany w gliwickim Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych OBRUM sp. z o.o.“
Rosjanie nie kupią, nawet gdybyśmy chcieli im sprzedać. Bo zawierają podzespoły i uzbrojenie na które mamy licencje z innych krajów. Nawet gdyby Indie lub Brazylia, albo kiedyś Wietnam lub inny kraj gdzie są mokradła, chciały kupić trzeba by zyskać zgodę albo zaprojektować i wdrożyć własne rozwiązania.
Pojedzie ale dopiero w wypadku gdyby Rosja chciała przygarnąć np. Łotwę, a Polska musiała wysłać tam Leopardy, Abramsy i K2, w osłonie piechoty w BWP-1, Ponieważ nawet ich i Rosomaków by zabrakło reszta pojechała by na Starach 266.
Szczęśliwego Nowego Roku 🎉
Wszystkiego najlepszego w 2025r.:))
Wesołego Sylwka!
Robiłem prototypy mebli. Przychodził mistrz i mówił, że ma być ta sama szafka, ale półka ma mieć takie coś, innym razem podobna zmiana, na przykład przepust kablowy o nieco większej lub mniejszej średnicy. Oni to potem składali z wyprodukowanych przeze mnie części. Za tydzień-dwa przychodziły modyfikacje. Proces trwał kilka takich cykli, aż projekt został przyjęty w ostatecznej formie lub odrzucony. Pojazdy są o wiele bardziej skomplikowane. Zamówić 10, dać je na kompanię i jeździć oporowo, testować do granic przez miesiąc-dwa. Dalej zamówić kolejne 10 z poprawkami. Schemat ma się powtórzyć, jechać obie kompanie na testach (bo wytrzymałość, żywotność w cięższej eksploatacji jest ważna też). Tak z pół roku-rok. Będzie nawet ponad 100 prototypów, z których nawet 2/3 może się popsuć. Jeśli spełnią wymogi, mamy komplet testów, można zamawiać pierwszą partię 100-200 czy 300 sztuk. To 15 brzmi dobrze na start. Może pod koniec 2025 uda się uruchomić produkcję.
Odnośnie wdrożenia, też bardzo słuszna uwaga. Wracając do przykładu mebli, mam napisany program na dany element. Maszyny mi go wykonają. Praca już została włożona. Jak przyjdzie klepać to liniowo, jedną sztukę za drugą, to nawet jeśli będą jakieś różnice, to kwestia zmiany jednego czy dwóch parametrów. Ustawianie maszyny na bieżąco to zwykła czynność przy przezbrojeniu. Można więc stwierdzić, że uruchomienie produkcji seryjnej czegoś, co było już robione, to działanie pochłaniające zero dodatkowych sił, środków i czasu w stosunku do zwykłego przezbrojenia. Mówiąc po ludzku, prototypowanie pozwala uzyskać zdolność. Zlecenie produkcji tylko z niej korzysta.
Dokładnie ... tak powinno być. Obecnie są tam jakieś marudzące instytuty wojskowe, które prowadzą "testy" w ... nieskończoność. Cykl buduj-i-popraw jest zbyt wolny.
@@MichaelT_123 Niestety, ale w złożonych konstrukcjach wojskowych, szczególnie polowych cykl testuj-popraw musi trwać 12 miesięcy, pełny cykl klimatyczny. Sprzęt niezawodny w lecie zawodzi zimą i odwrotnie. Żadne testy w komorach klimatycznych tego nie wyeliminują, choć większość ryzyk potrafią wskazać.
O ile w Grotach można było rozpocząć od wersji A1 i ją poprawiać po informacjach z wojska (to prosty mechanizm) to z Borsukiem tak łatwo nie jest, zbyt złożony, z punktu widzenia złożoności techniki to Grot x 1000.
Pamiętajmy również o wtopie jaką miały zakupione Spiki, które gubiły się w określonych warunkach klimatycznych w Polsce i producent musiał po dostarczeniu pierwszych partii robić poprawki. A był to sprzęt doskonale przetestowany w wielu krajach - tyle że nie w naszych porannych mgłach.
@@agraagraborn9937 mimo wszystko to nie myśliwiec, a potrzebujemy 1000-1500 sztuk pojazdów, plus ewentualny zapas do innej zabudowy. Całe założenie opiera się na tym, że trafia partia prototypów do jeżdżenia, a zakład już działa w temacie następnej. Robiąc kolejne poprawki, masz nadal pierwsze egzemplarze w testach. Próba wytrzymałości i niezawodności wymaga czasu. Stąd moje optymistyczne założenie, że może do końca roku uda się wdrożyć już tę wersję właściwą. Zważ też na sytuację, oddaliśmy masę sprzętu. Nie dość, że to, co mamy, ma 50 lat, to jeszcze są braki na sztuki. Wolę mieć armię z setką prototypów na wyposażeniu, które mogą mieć wady, niż armię niezdolną do manewru z powodu braku pojazdów. Sytuacja jest jaka jest. Musimy szybko zasypać niedobory.
Jest i on. Człowiek renesansu . Samoloty, czołgi, psy i kiszenie ogóra.
Czy nasze banki nie mogą kredytować sprzętu dla wojska produkowanego przez nasze fabryki tak jak robią Koreańczycy kredytują nasze zakupy sprzętu w ich fabrykach .
Mamy przecież Bank Gospodarstwa Krajowego kuźwa.
Tylko kto ma wziąć kredyt? MON, czy HSW??
@@waldemarfabin3741 limituje ich konstytucja, która mówi jasno, że instytucje państwowe robią to, co wskazuje im prawo. Tylko to. Ani grama mniej, ani grama więcej. Nie ma rywalizowania na wolnym rynku, przepisy tego nie uwzględniają.
@@waldemarfabin3741 A kto bierze kredyt u Koreańców ?
My
Jak wyprzedawał Tusk cukrownie to też banki wycofały promesy na zakup cukrowni Polakom tylko po to.aby kupili je niemcy
Najlepsze życzenia na nowy rok 😊
Niestety nie wyprodukowano jeszcze kadłubów 15 BWP Borsuk. To nie jest prawdą. Poza tym zanim zdjęcia dostaną się do sieci są recenzowane przez służby. Ten kadłub miał oznaczenie 0015 tylko tyle. Oznaczenie wprowadziło wielu w błąd., co nie oznacza że kadłuby nie są produkowane pomimo braku umowy wykonawczej.
Bravo PL👍
Witam waśći ✌️😁 zycze nam jeszcze 96 borsuków i ze 150 plus kraba. Oraz zeby sie to poza poligonem nie przydalo ✌️😁
Paaanie, wez pokaz to zdjecie chociaz...
Wszystkiego naj w nowym roku
Oj trochę mnie pan zawiódł. @wolskiowojnie już wytłumaczył, co oznacza ten numer. Cytat z niego:
"... paradoks tego zdjęcia polega na tym że treść na kartce A4 sugeruje coś innego niż naprawdę zawiera. A zawiera nr techniczny rysunku wg którego wykonywano daną cześć kadłuba oraz numer techniczny. Nie jest odniesienie do liczby powstających Borsuków oraz nie jest to zbieżne z nr seryjnym który pojazd w HSW otrzymuje po, wyprodukowaniu a nie w trakcie. Liczba powstających Borsuków jest inna..."
Jak będziemy się bawić w komentowanie każdego zdjęcia, gdzie będzie nowa śrubka w Borsuku to nigdzie nas nie zaprowadzi. A tymczasem pachnące ropą BWP-1 czeka i śmieje się do zmecholi aby setny raz skręcić gąski...
Czy sponsorem tego kanału jest pewna oczywista firma produkująca sprzęt sportowy patrząc na koszulkę prowadzącego czy to przypadek?
Dobrze by było żeby montować polskie silniki z przekładniami w bwp-ach, jelczach i w innych pojazdach militarnych a nawet czołgach. Np Jelcz swego czasu bazował na silnikach licencyjnych Leylanda. Podobnie licencję Leylanda zakupił DAF tylko, że oni non-stop te silniki unowocześniali (zmienna geometria turba, chłodnica doładowanego powietrza, przejście na system CR itd itp) uzyskując w tamtym okresie 380-400KM, Jelcz zadowolił się 240KM! Wzorem dla nas są Koreańce, które w swoim przemyśle podobnie kiedyś kupowali licencyjne podzespoły czy nawet pojazdy, ale je rozwijali po czym wdrażali produkcję jako swój produkt, często kooperując z firmami z UE czy USA.
Moim zdaniem jest to możliwe i warto przy zakładach, spółkach zbrojeniowych dodać obszar pojazdów specjalistycznych np typu pożarnictwa. Wtedy mówimy o większej skali produkcji i niezależności jak i bezpieczeństwie narodowym. Przecież strażak ma mieć do dyspozycji pojazd niezawodny, do przemieszczania po drogach utwardzonych jak i nie utwardzonych. A takie rzeczy jak ozdobne plastikowe pierdułki, znaczki, piękne grile, świecidełka na kabinie, panele LCD, masa elektroniki to rzecz trzecio rzędna.
Ładna choinka sztuczna czy prawdziwa
Prawdziwa, tylko z branży beauty i dlatego wygląda tak plastikowo.
To hanuka nie choinka
Najlepszego w nowym roku. A kanał nie jest o twoim wyglądzie, więc się nie przejmuj otoczeniem. Merytoryka musi być na pierwszym planie!
Kiedy live ? 🎉
Widać determinację w HSW, czują że za chwilę mógł być koniec Borsuka.... Nie muszą być doskonałe, ale powinny być rozwijane i produkowane seryjnie.
Koniec Borsuka jest tak prawdopodobny, jak to, że jutro będę spacerował po Marsie. Borsuk jako program był rozwijany przez kilka kadencji kilku rządów, teraz jest to już gotowy produkt. Jest zupełnie odwrotnie niż piszesz, sytuacja pokazuje, że HSW jest Borsuka pewna.
Koniec Borsuka był prawdopodobny i być może jest z uwagi na możliwości produkcyjne. Jak tworzyć standard, jak do jednostek trafia 50 szt - 100 szt rocznie, a potrzeba 1200-1400 szt? Pomijam, że czas mija i to co było świetne 4 lata temu, dziś niekoniecznie. A każda modernizacja wymaga długiego cyklu badań. Łatwiej jest kupić w Korei w ramach pilnej potrzeby operacyjnej....
@@agraagraborn9937masz ba pewno dużo racji, natomiast w kwestii skali. Szwedzi produkują CV90 w sporych ilościach i mimo, że to leciwa konstrukcja, to sprzedają ją skutecznie. Co do amerykańskiej produkcji, to jest skala "czasu pokoju" i zauważ, że F35 jest już w służbie ponad 1000 egzemplarzy. Natomiast skala w lotnictwie i "lądówce" to inne skale. Ja chwalę HSW, natomiast wyrażam zaniepokojenie brakiem determinacji władz i wypracowaniem modelu działania przemysłu w Polsce, który produkuje mało i drogo. Osobiście kibicuję uruchomieniu produkcji całej platformie opartej o Borsuka w dużej skali, nawet kosztem produkcji czołgów. Podobnie z Rosomakami, kosztem Bobrów, Haronów, itp. W zmechu brakuje ponad 1000 bwp, biorac pod uwagę wartość bwp1, czas wymiany to nie powinno być więcej niż 5 lat. Czyli nie myslac o eksporcie i ewentualnych stratach wojennych, 200 sztuk rocznie, to minimum. Dlatego produkcja 50-100 sztuk nie ma sensu..... Szkoda czasu i pieniędzy. Mamy tyle potrzeb, wojna trwa od 2014 roku, a produkcja nawet ciężarówek jest na niewystarczającym poziomie, a ich koszt jest absolutnie nieuzasadniony.
bardzo pozytywna wiadomość, jednak mam inny punkt widzenia co do "odpowiedzialności" przedsiębiorstw państwowych. od zawsze pracuję w firmach prywatnych - tu decyzja o produkcji, ba , przygotowaniu, nawet wycenie czy opracowaniu czegokolwiek, to realna odpowiedzialność, plajta lub katastrofa w razie jakiegokolwiek poślizgu lub czyjegoś "widzi mi się". natomiast w przedsiębiorstwie państwowym czy np urzędzie, to tak nie jest, pamiętamy jak pll lot dostał 100baniek, ręka rękę myje, korweta budowa 14lat, da się.... owszem, fajnie, ktoś zaryzykował, ale nie głową. nawet jeżeli niskie zarobki, są premie, wypłaty, najwyżej odejdzie do innej firmy, o ile jest specjalistą. tak to widzę
Może zrobią dochodzenie skąd Huta Stalowa Wola posiada fundusze na wersję próbną? he he he 😆😆😆🤣🤣🤣
Nie jest to żadną tajemnica HSW po czterech testowych Borsukach testowych zaczeła montaz z włąsych zasobów 18 sztuk taka informacja pojawiła się na jesieni 2023 roku
Fajnie Pan to prowadzi
Jakie ladne kadrowanie. Juz nie tylko biala sciana.
❤
Juz???
Raczej Dopiero!!
Nie, nie wyprodukowano 15 Borsuków. To, że na zdjęciu zobaczyłeś Borsuka z numerem seryjnym 16, nie oznacza, że wyprodukowaliśmy 15 Borsuków.
Jako technik elektronik potem inżynier elektrotechnik po politechnice rzeszowskiej miałem pracować przy wyposażeniu wiązek elektrycznych i elektroniki, złożyłem podanie było super gdy nagle po zmianie władzy na "patriotów" dostałem kopa w dupę etatów nima.
O 550 za mało ...
😱 ... 15 !!!
Te czołgi powinny być w muzeum. Mamy nadal mentalność w drugiej wojnie światowej. Teraz drony kamikaze niszczą. Powinniśmy inwestować w drony i tarczę antydronowe
XD, co Ty piszesz, pan chyba nic nie ogarnia. Jak słyszę takie teksty drony kamikaze niszczą czołgi i ze czołgi powinny być w muzeum to mi się chce śmiać. Ludzie nawet nie potraficie analizować konfliktu.
Po pierwsze to nie czołg, tylko wóz piechoty. To duża różnica. Po drugie, gdyby drony były tak cudowne i uniwersalne, to wszystkie cywilizowane kraje zastąpiłyby nimi wszystko od czołgów po samoloty.
@@jacekkasprzak8796 a dziwnie się składa, że wszystkie chcą kupować właśnie czołgi i wozy opancerzone ;). Jednak hybryda absolwent West Point po analizie filmików z neta wie lepiej.
Wyznawca Bartosiaka? Guru szare komórki wypalił ?
@@1986Lupos Wiesz, że jednen wspólnik Muska,.który prowadzi firmę AI służąca właśnie wojsku i produkcją dronów. Uzyskał ponad 2 miliony godzin materiałów z dronów z wojny na Ukrainie do nauki modelu AI aby w czasie rzeczywistym mógł podejmować decyzje. Większość ufa i ja też, że on podejmuje decyzję na froncie, choć nie wszystkie.
😃👍
1000 sztuk zwiększy nieprawdopodobnie siłę polskiej armii
Ten smutny jak cośtam kraj powinien się skupić na wyposarzeniu wojska w porządne buty i amunicję to ćwiczeń, a nie na borsukach.
Co ty... Chcą wymusić zamówienie na piśmie bo generalny wywina numer jak z IRYDĄ
Powtarza sie ciągle w przestrzeni medialnej opiniia o destrukcyjnej a nawet dywersyjnej robocie Agencji Uzbrojenia. Ostatnio zadawano pytania szefowi ogencji nt umów na K2. Facet bredził o jakiś b.odległych wieloletnich terminach. Czy minister "tygrysek" zaraził szefa agencji swoja indolencją ?
Ale coś się ruszyło. Tylko czego czołgów nie ma produkcja RP
Pytanie czy do projektu BWP Borsuk zdążyło zajrzeć po drodze 200 osób przypadkowych z różnych urzędów.
Pytanie zasadnicze, Czy będą miały obronę aktywną???
@agraagraborn9937 takie systemy już są, ma je najnowszy Bradley
U samej góry czyli Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Polska Grupa Zbrojeniowa czekano na C-U-D ale nie nadeszło...
Czlowieku zdjecie pokazuje skorupy bosuka ,a Pan twierdzi że jest 15 wyprodukowane .
Ciekawe jaka bedzie cena bo patrząc na kontrakt ostatnio zamawianych Rosomaków to bedzie kolejny gruby przekret .
Rosomak (bojowa taksówką pola walki ) kosztuje w ostanim kontrakcie okolo 11mln € czyli 47mln pln za sztuke wiec wiecej niz placilsmy za używane czolgi Abramsy M1A1FEP.
Drogo, ale pamiętaj, że do zamówienia zagranicznego trzeba doliczyć vat23%. W zamówieniu krajowym jest już wliczony. Jak odliczysz vat to jest 3,5 mld za 80 kto rosomak long. Nadal dużo, ale nie znamy pakietu logistycznego jeśli chodzi o części i gwarancje producenta.
Jak się samemu robi to zawsze będzie drogo. Bo w cenę wlicza się wszystko od momentu stworzenia linni produkcyjnej.
Wraz z rosnącą ilością wytworzonych sztuk cena będzie spadać.
Podsumowując liksus posiadania własnego uzbrojenia kosztuje.
@@przemysawbukowski3648
Jakiej lini produkcyjnej do Rosomakow ?
Przecież ten wóz był klepany 20 lat u nas.
F-35 lub F-15EX na początku produkcji również są drogie.
@@piotrszychta7678 Jaki procent składowy ceny całości wozu jest wieża ZSW 30? Z tego co wiem jest to dużo. Wieża jest klepana od dosyć niedawna.
W sumie zawsze mogą klepać ryśki takie same jak 20 lat temu. Będzie taniej. Będzie pan zadowolony. Żołnierze już mniej będą zadowoleni.
Zobaczyli kawał blachy z przyklejoną kartką i dywagacje ujadaczy/specjalistów się zaczęły.
Powodzenia w Nowym 2025 roku 👍
Spokojnie. Decyzja HSW została podjęta za zgodą PGZ-u. Siemianowice nie oglądały się na MON i wyprodukowały 100 Rośków na skład swego czasu. I zamówienie zrealizowały od ręki. Nie daj boże żeby MON był właścicielem. Firma powinna być jak najbardziej niezależna. Niech oferuje swoje wyroby na wszelkich możliwych rynkach. Jak będą chętni, to sprzedawać. A MON ostatecznie stanie w kolejce. Radom produkuje karabinki i sprzedaje gdzie chce. Nawet do USA. W HSW jest problem kasy. Borsuk swoje w produkcji kosztuje. To nie są drobne. Ewentualny kredyt, to kupa kasy.
Rada: usunąć pływalność, dopancerzyć, a w wieży ZSSW dać możliwość montowania innych ppanc-ów. I takie też oferować na różnych rynkach.
To samo z MESKO. Niech dopracują PIRAT-a i oferują na inne rynki. Przykładem pozytywnym jest grupa WB. Sprzedają więcej za granicę niż polskiemu MON-owi. Włącznie z USA. Będą jaja jak Abrams-y SEP3 dotrą do Polski z systemami łączności z WB.😂
P.S. Jak najszybciej przerzucić produkcję Krabów do Łabęd. Wydłużając serię produkcyjną wyjść z ofertą na inne rynki. Dłuższa seria zawsze obniża cenę jednostkową. Do tego opracować polskie podwozie do Kraba Mark2.
Zwolni to moce produkcyjne w Stalowej Woli pod Borsuka.
15 to powinno byc ale tysiecy😂
Będzie około tysiąca. I chyba nie zauważyłeś, że nie było jeszcze zamówienia, więc te pierwszych 15 Borsuków bardzo cieszy.
Samych sukcesów i jeszcze lepszych filmow o polskiej army w 2025 oraz zdrowia i sukcesów zawodowych.
Spotkamy się i za rok i za pięć. Ktoś zrozumie w końcu co to polska racja stanu. A choinka w dechę.
A UKRY----- DAJTE DAJTE DAJTE
Piętnaście to kropla w oceanie.
Tak panstwo ma pełną kontrolę. To dla tego Polska wszystko kupuje najdrożej.
Negocjują sami ze sobą.
Pgz składa sie ze spółek (ponad 50) i każda spółką jest notowana na giełdzie. Żeby wejść na giełdę trzeba spełnić wymogi np. Obrotowe, itd.
Tak jak autor mówi to spółka Bumar powinna być wycofana z giełdy i każda inna spółką co kontroluje państwo. Jakoś tak nie jest, ciekawe dlaczego.
Może zakupić nowe BWP-1 od Wietnamu 🇻🇳 chociaż dla jedynej brygady?
A może zamówić "krótki bojowy kij banbusowy -polecam panu.
@henrykwasowicz8541 co w tym dziwnego? Skoro tyle lat w starym rozlatującym się BWP-1 to fabrycznie nowe przynajmniej działałyby bezawaryjnie przez kolejne 20 lat
Nie pamiętasz szumu, rabanu, narzekania po przekazaniu starego BWP-1 dla Ukrainy?
@@henrykwasowicz8541 lepiej posiadać takie nowe fabrycznie BWP-1 z Wietnamu 🇻🇳 w magazynach na czas wojny niż nic nie posiadać
Skoro ktoś wyskoczył przed szereg to najwyżej go zamkną bo niezgodne z procedurami... 🤪😜🤪😜🤪
@agraagraborn9937 żartuję tylko, jednak w Polsce to różne przypadki bywają
Nie jestem zmechem tylko łącznościowcem ale się wypowiem. Moim zdaniem Borsuk powinien zostać:
1. Pozbawiony możliwości pływania.
2. Wydłużony o jedną parę kół nośnych.
3 Dopancerzony o jakieś 7 ton.
Zdolność pływania została wymuszona przez BETON decydentów . BWP1 pływał to Borsuk też ma pływać.
Dodatkowa przestrzeń pozwoli przewozić 2 dodatkowych żołnierzy, czyli w plutonie mamy +8 żołnierzy.
Dopancerzenie w sytuacji gdzie duże straty w sprzęcie są wynikiem ognia artylerii chyba nie muszę tłumaczyć.
To moje prywatne zdanie, zapraszam do dyskusji.
Niezłe tempo, 15 wozów w 25lat, to te 3000 osiągniemy kiedy?
Chciał bym cię widzieć w Polsacie TVN TVP info czy republice tam tacy marni eksperci a ty sama esensia
Co jak co ale taki program militarny powinien lecieć w tv.
Po co, klasyczna telewizja umiera wraz z widzami
Wydaje mi się ,że autor świeci światłem odbitym. Jak księżyc. Polecam Defence i dziennikarzy tam pracujących. Wolski z Kamizelą też są ok. Wolski jest też na Kanale Zero
Ale zastraszająca ilosć
Najgorsze jest to, że na sprzęt zza granicy jest masę kasy , nawet ten , który będzie bezużyteczny jak np AH-64, a do naszej zbrojeniówki pieniądze często dozowane są probówka!!!! Skandal
Nie, nie ma kasy. Jest kredyt, który udziela producent pod gwarancję rządu USA lub jest to kredyt samego rządu USA. To samo z Koreńczykami.
Nie zauważyłeś kontraktu na Kraby i pojazdy towarzyszące ? Razem z ostatnim kontraktem HSW ma zamówionych do wyprodukowania dobrze ponad 200 Krabów, plus masę innych zamówionych pojazdów.
Nie wiem o czym piszesz jeden Ah to przynajmniej trzy mi czy kamov tak to już jest że jak już coś kupujemy lub produkujemy to skandal jak długo będziemy żyć sowietami Dla Redaktora jak największej widowni i Zdrowia w Nowym Roku a widzom mniej lamentowania😊
@jakub3264
Doskonale o tym wiem. Dlatego trzeba przerzucić produkcję Krabów do Łabęd (chyba już są częścią HSW) i uwolnić moce produkcyjne dla Borsuka.
Skandal co mówisz
Pozytywnego Nowego Roku
Jakby był BWP Anders oraz AHS Kryl to można byłoby sprzedawać jakieś partie sprzętu a fundusze na BWP Borsuk zbierałyby się automatycznie.
Super informacja, że produkcja Borsuka już ruszyła.
Wszystko fajnie tylko ktory cymbal wymyslil taki glosny silnik do Borsuka. Jak ruski czolg z drugiej wojny .Wrog slyszal go bedzie jak sie zbliza z 5😮 kilometrow.
Trzeba zadać sobie pytanie, dlaczego tak jest.
Lobby nie pozwolą polskiej zbrojeniówce być silni
15szt Borsuków to jakies 15 dronow by je zniszczyc. To jest jakas masakra. Trzeba isc w kierunku: drony morskie, roje dronow niszczacych sile zywa i pojazdy opancezone plus czolgi. Przepraszam za brak polskich znakow.
Kolejny opanowany dronozą. Ciekawe na co za rok zachorujesz.
@@przemysawbukowski3648On ma rację,dron nadleci i po borsuku
Odpowiednie 3-4 zagłuszarki i smażarki, a twoje drony leżą i gryzą piach.
@@szymonszychta6986 rus masowo używają sterowania światłowodowe, tanie oraz pełna odporność na wre. niestety wszytko się bardzo szybko rozwija
z obecnych szacunków około 150szt bo tak +/- około 1/10 znajduje cel, ale ogólnie masz rację, wystarczy dron, jednak jak mawia Norbert B. "wojna to system" odpowiednie rozwiązania muszą zadbać aby tego drona tam nie było, lub niezbędna ilość wozów przetrwała i dowiozła + wsparła desant
przykład tego samego typu ale innej skali, w ten sposób nie potrzebujemy floty, wystarczy MJR krążąca po lasach pomorza, aby blokować flotę z bałtyjska, no ale niestety tak to nie działa, trzeba wytworzyć warunki do skutecznego działania każdej broni
1000 szt. zamówione - 15 szt. wyprodukowane to jeszcze 985 szt. do całości zamówienia.Wciąż brak CBWP- oby zrobili Andersa 2, bo 20 mln. zł już wydano na prototyp w 2012 r. i prace stanęły. Projekt był obiecujący, zgodny z Tulparem Tureckim czy AMPV Z USA ...
Nie ma szans. Już zapowiedzieli, że kupią jakąś licencje na CBWP
@@karo2090Raczej licencję na podwozie zmodyfikowane pod montaż ZSSW 30.
Kto zamówił te 1000 szt
@@piotrek8263 W umowie ramowej ...
@@bladlogiczny7711 Anders 2 byłby lepszy, bo to była w założeniu platforma wielozadaniowa bojowa ...
Daj spokój, Borsuk za 50 milionów , to wolę CV90 z Bushmasterem 40mm za 5 milionów Euro. dzięki
Skąd ty to wiesz same świeże informacje ekspert
Czy ta Choinka za tobą🌲 to 'Borsuk'❓ GDZIE SĄ ZDJĘCIA, NAGRANIA SPRZĘTU⁉️
Autor nie do końce wie o czym mówi, kiedy mówi że pierwsze Borsuki muszą byc bardzo dorgie bo w nich jest zawarty koszt uruchomienia linii produkcyjnej. Otóż, autorze, najdroższe elementy Borsuka czyli: silnik, przekładnia i wieża ZSSW-30 to się zamawia na sztuki, podobnie gąsienice. HSW nic nei musi ekstra wydawać na uruchomienie produkcji tych elementów bo je po orstu zamówi na sztuki u dostawców bądź ich koszt jak w przypadku ZSSW-30 jest juz amortyzowany w zamówieniach na te wieże do Rosomaków. A co do zespawanai samego kadłuba i jego wyposażenia to HSW nei musi amortyzować tego już w pierwszej umowie wykonawczej i zwrócić sobei przygotowanie produkcji Borsuka od razu w pierwszych 100 czy 150 sztukach, moze sobie ten koszt rozłożyć na kilkaset pojazdów i nei musi windować ceny pierwszej partii. Czy ty uważasz że taka Toyota to pierwszą partię nowego modelu sprzedaje po cenie takiej żeby jej się od razu w cenie tej peirwszej partii produkcyjnej zwróciło uruchomienie pierwszej partii nowego modelu?? Ile by te pierwsze sztuki musiały kosztować?? Powielasz głupia propagandę Wolskiego, który jest lobbystą grupy PGZ. Minister ON musi dbać i finanse armii i podatników i powinien zabiegać o to, żeby HSW dała rozsądną cenę na pierwszą partię Borsuka a nei od razu w ciągu 2 -3 lat chciała sobie zwrócić koszty ze skoku na kasę podatnika bo MON ma nóż na gardle w związku z BWP-1. I to jest główna przeszkoda tego ze jeszcze umowna na Borsuki nei zostłaa podpisana. Politycy nie są aż tak głupi jak tobie się wydaje i to bez względu na to kto kieruje MON.
"moze sobie ten koszt rozłożyć na kilkaset pojazdów"
Może sobie rozłożyć, bo ty tak twierdzisz?
Czy może sobie rozłożyć, bo ma wiarygodnego klienta, który na pewno będzie robił zakupy w polskim przemyśle,
a nie w Korei?
No ale MON musi dbać o pieniądze podatników, a HSW to ma uprawiać prace charytatywną 🙃
@@karo2090 skoro sami bez umowy zaczęli produkcję 15 sztuk bez zapłacenia z góry za nie oraz zapłacenia przez MON na przygotowanie linii do ich produkcji to znaczy że sama HSW uważa MON za wiarygodnego klienta, w przeciwieństwie do internetowych mędrków
szacun ale co państwowe to g,,,wo za miliony:)
W takim tempie jak to idzie mam obawy że za 5 lat Borsuki będą w Wojsku tym co kiedyś stało w mag i kwatermistrz mówił żołnierz nie ruszaj bo zepsujesz a mamy mało a jak zepsujesz będzie problem
Pewnie pojadą na testy do ukrainu😱
Wał się…
@Adam-mg1jb i nawzajem🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
@agraagraborn9937 jesteś pewna😱
wysoko podjęta decyzja stawiam na komisje rozwoju nauki i przemysłu dogranie podwykonawców eliminacja błedów
Zacznijmy od początku to 15 egzemplarz 3 seri produkcyjnej!!
Czytaj ze zrozumieniem! Jest ich przynajmniej 21😉
Piętnaście. Super jeszcze sto razy tyle i za czterdzieści lat wymienimy stare BWP.
@@agraagraborn9937 15 czy 18 jeden pies jak potrzebujemy 1500 na wczoraj. Ogarnij sobie słownik i sprawdź pozycję "ironia" :)
Moze tak sprywatyzować HSW...
Hołota doszła do władzy i przez rok nie zrobili nic.
Nie uwierzę dopuki nie zobaczę , na razie ten Borsuk przypomina z wyglądu amerykański Bradley
To wy nie wiecie?Borsuków nie będzie do wiosny bo one zimą śpią.
To jeszcze z 985 sztuk 😁
Pierwszy!!!!!
BWP Anders byłby sporo/dużo tańszy 15 lat temu.
Ciekawe czy jego wieża i armata byłyby polskie. Przez prawie 30 lat mimo propozycji nie zmodernizowano mocno przestarzałych wież i uzbrojenia BWP-1, więc słowo BYŁBY pasuje tu jak ulał.
@bladlogiczny7711 sama skorupa byłaby na wagę złota
Niestety to nie byłaby polska wieża tak jak na KTO Rosomak: Hitfist-30P
@@jahnacci Fakt, było kilka propozycji wież i chyba wszystkie zagraniczne. Ale może dobrze się stało, bo gdyby to zrobiono o Borsuku można by zapomnieć. Skończyłoby się tak jak z BWP Anders. postałby bardzo wczesny prototyp i na tym by się skończyło.
@@agraagraborn9937 chyba pomyliłeś z PL-01 Concept, jak najbardziej dałoby się produkować.
BWP Anders został wyprodukowany prototyp a nie makieta:
„Wóz został wyprodukowany w gliwickim Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych OBRUM sp. z o.o.“
@@agraagraborn9937 Jakie BWP z HSW mamy? To bardzo ciekawe.
Borsuka nie kupią Polacy to kupi kto inny. Chodzby Rosjanie.
Rosjanie nie kupią, nawet gdybyśmy chcieli im sprzedać. Bo zawierają podzespoły i uzbrojenie na które mamy licencje z innych krajów. Nawet gdyby Indie lub Brazylia, albo kiedyś Wietnam lub inny kraj gdzie są mokradła, chciały kupić trzeba by zyskać zgodę albo zaprojektować i wdrożyć własne rozwiązania.
@@bladlogiczny7711 witamy wrużbitę przy minmum 1500 sztukach i korańczykom sie opłaca. Ja bym powiedział do gnoju do boju
Jakby Polska wprowadziła BWP Anders to podczas wojny na Ukrainie można byłoby nieźle zarobić co pozwala na dalsze oraz lepsze inwestycje.
jakie 30 - 300 sztuk nasza armia nie składa się z 30 -u żołnierzy
Borsuki maja byc i kropka niech ten kosiniak nie sciemnia bo pojedzie na taczce zaraz
To weź i zrób !! Bo cię wywiozę na taczce !!
Pojedzie ale dopiero w wypadku gdyby Rosja chciała przygarnąć np. Łotwę, a Polska musiała wysłać tam Leopardy, Abramsy i K2, w osłonie piechoty w BWP-1, Ponieważ nawet ich i Rosomaków by zabrakło reszta pojechała by na Starach 266.
Nie gadam z komuchami
No to mamy kompanię!!! Zalatwimy brygadę ruskich BMP😂😂😂