Skoro takie ciśnienie jest na auta elektryczne, powinno się wznowić projekt produkcji aut o napędzie atomowym. Wtedy w radiu słyszało by się komunikaty typu: dzisiaj w godzinach porannych, w miejscu gdzie wcześniej znajdował się Kraków, doszło do zderzenia 2 aut...
Wiesz że były takie projekty w latach 50 i 60 auta z reaktorami atomowymi Ford Nucleon, a Cadillac nawet zaprezentował w 2009r. World Thorium Concept auto miało być napędzane reaktorem torowym, który jest "bezpieczniejszy" od pierwiastków używanych w elektrowniach atomowych, 8 gram miało wystarczyć na przejechanie podobno 300tys. mil, taka ciekawostka, kto wie może za 20lat .
Elegancko ogolony pan prowadzący. Tylko nie zauważamy jednej kwestii. Samochody będą tylko dla wybranych. Ogół populacji będzie podróżować transportem publicznym, a same dłuższe podróże będą rzadkie i ograniczane. Wiem, że zaraz zostanę nazwany szurem czy spiskowcem z foliową czapeczką na głowie. Ale wystarczy wsłuchać się w to co mówią media mainstreamu lub co deklarują prezesi czy to korporacji czy banku europejskiego i właśnie do takich wniosków się dochodzi. Auta niedostępne a podróże ograniczone wydają się być fikcją? A za głębokiej komuny jak było? Do tego właśnie wydaje się dążą władze. Obym się mylił. Ale patrzac na to jakie absurdy obserwujemy od kilku lat, mogę mieć rację.
Dokładnie jest tak jak mówisz, przecież to wszystko zmierza do tego by autami mieli jeździć tylko urzędnicy państwowi, partyjni i bogacze a reszta won do autobusu lub na rower. Po prostu my jako społeczeństwo już to przeżyliśmy i dlatego wiemy jak to wygląda. Ale unijne urzędasy które komuny nie poczuły myślą że społeczeństwo będzie na tyle głupie by się nie buntować, a wręcz klaskać jak to ,,ratujemy środowisko''
gość w elektryku to gość uwiązany, jakby co spieprzy z domu najwyżej na parę setek kilometrów. Gdy przeciętny diesel czy benzyniak ok 1000 km na jednym tankowaniu
@@MariuszM no bo będzie. Taki przykład - moja żona weszła właśnie na drugi próg podatkowy. Kto zdrowy na umyśle, nawet słabo zarabiając, zagłosowałby na partię, która gdy zaczniesz zarabiać średnio, zabierze ci 32% wypłaty a z innymi opłatami ponad połowę? I co, bunt jest? No niezbyt. Od lat właściwie wszystkie najpopularniejsze partie nie proponują zmiany tego i nie widać, żeby to komuś przeszkadzało. Ludzie lubią być upadlani, a nieposiadanie samochodu świetnie się do tego nada. Nawet ta komuna upadlająca najbardziej jak się da, nie była obalona, tylko się z nią dogadano. A teraz wyobrażasz sobie, że się ktoś przeciw unii zbuntuje?
Dokladnie jak mówisz,nic nowego, za komuny nie było samochodów owszechnie dostępnych, były PKSy i pociągi. Ja pamiętam te czasy ale mlodzi nie i mogą być w szoku. Mam jeszcze stary rower na dojazdy do transportu publicznego :-)
Po tym materiale zacząłem z nieznaczną czułością patrzeć na resztki Tarpana w pokrzywach. Kto wie, może się jeszcze przyda w czasach postapokaliptycznych po eko-wojnie.
To czy będzie można zarejestrować samochód spalinowy, to nie będzie miało znaczenia. Znaczenie będzie miało, to ile stacji benzynowych będzie i jaka będzie cena benzyny :)
Znaczenie będzie miało ile ktoś dostał przydziału CO2 na łebka. Będą przydziały jak kartki za PRL ale wszystko elektronicznie w smartfonie. I teraz najlepsze - bogaty nie będzie ten kto ma drogie auto i duży dom tylko ten co ma dużo potomstwa bo na każdego domownika będzie przydział. 500 plus pójdzie w zapomnienie bo zachętą do rozmnażania będzie sam przydział benzyny i prądu (CO2) na dziecko.
@@cinderella-an_umbrella Ciekawe jak podejdą do emisji CO2 przez dziecko , czy będzie ono po obfitym posiłku miało obcinany limit ? Grochówka i fasolowa przejdą do historii.
Czemu nikt nie mówi o bezpieczeństwie tego gowna. Podpowiadam. W razie wypadku pali się w parę sekund. Powodzenia na trasie. Jak masz do kitu teściową, to proszę zaprosić ją do tego autka. Problem sam się rozwiąże. Acha. Mam w Niemczech to gówno. Prądu braknie w elektrowniach. W domu podłączając, światło przygasa w domu. Same baterie ważą ponad tonę. Tona materiału łatwopalnego. Zdroweczka i dużo sprytu, aby z tego uciec
@@Coloradosprinks Norwedzy ostrzegają by instalacja domowa tego nie ładować … do gaszenia tego e DE straż ma takie czerwone „wanny” gdzie topi się takie auto bo niby ugaszone a niestety to chemiczne ogniwo i potrafi się to wzbudzić ponownie. Sam proces ładowania to przepisy p.pożarowe a ubezpieczenie może nie pokryć szkód jaki pożar wywoła w miejscu zamieszkana wielu rodzin … bardzo wysoka temp się wydziela i budowle tylko nadają się po tym do wyburzenia. Policzcie ile w garażu podziemnym aut, jaki system p. póz czy dostosowany do gaszenia … jaki ubezpieczyciel pokryje stratę 100 mieszkań z ich wyposażeniem .
@@Coloradosprinks mam już 3go elektryka i nadal nie mogę się pozbyć swojej teściowej, a wożę ją często . Może jakiś konkretny model bo nie mogę trafić na te palne. Kiedyś tak samo mówiono o autach zasilanych LPG dlatego takie nabyłem. Ale jak ktoś na pecha to byle autem teściowej nie załatwi.
Jak wejdzie w zycie fit for55 to samochody będą najmniejszym zmartwieniem. Generalnie chodzi o zmniejszenie konsumpcji wszystkich dóbr w tym energii. Welcome to sredniowiecze...
Akurat średniowiecze było okresem rozwoju wielu wynalazków i lepszego życia ludzi. Także radzę używać pewnych zwrotów ze zrozumieniem. Paradoksalnie to właśnie XX wiek był wiekiem największych światowych wojen i zniszczeń. :) A niby taki rozwojowy i nowoczesny. :)
@@homopoeticus1 Jasne w średniowieczu nie było wojen... Nie porównuj marnych 100 lat do całego dziesięciokrotnie dłuższego okresu średniowiecza. To jest absurd.
Doświadczenie z innymi dokumentami podpisanymi w UE pozwala sądzić, że w niedługim czasie pojawią się interpretacje zakazujące rejestracji spalinówek i a część rezydentów z ul. Wiejskiej będzie jeździć do Brukseli domagać się nakładania kar ... ;) Taki mamy folklor
Pan chyba udaje! Przecież nie chodzi o to żeby zamienić spalinowe na elektryki 1:1, tylko o to żeby wyrzucić większość samochodów z ulic i żeby elektrykami jeździło "lepsze państwo", a cała reszta gniotła się w tramwajach i autobusach. Przywrócono też w tym celu przystanki PKS-u.
Wiadomo wszędzie spiseg! Zobaczymy jak będzie, ale wątpię aby jakikolwiek rząd pożądał sytuacji gdzie plebsy nie mają jak dojeżdżać do swoich nisko opłacanych prac. Koń ma orać pole i koń ma na tym polu być co rano punkt 6.00. Myślę że obecne tempo narzucanych zmian jest po to aby ludzie oswoili sie z myślą o konieczności przesiadki na prąd i poczuli presję na zmianę. Potem jeśli ta elektromobilność się nie będzie do końca spinać z możliwościami społeczeństwa (a nie będzie) to rządzący pójdą pewnie na jakieś ustępstwa.
@@StaszekZlodziejaszek Ustępstwa rządu będą takie że każdy z nas będzie miał "bardzo dobre połączenie": -Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: wstaję rano, za piętnaście trzecia; latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę. -No, ubierasz się pan. -W płaszcz. Jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? -Aaa... fakt! -Do pekaes mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes. -I zdanżasz pan? -Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. -He, he, he, he. -Przystanek idę do mleczarni -- to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa (mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada). W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny i do Stadionu, a potem to już mam z górki. Bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu, znaczy -- w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans -- to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra dwudziesta druga pięćdziesiąt jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i id ę spać.
A ty co , Zuzia ? W glowie sie poprzewracalo ? Czy dupsko za ciezkie do roweru czy tramwaju ? Jak miliony damulek z pazurami i smartfonami ma chec jezdzic tymi swoimi toyotami , to niech jezdza , nie ? A ze przy okazji robia rozpierduche ze srodowiskiem i truja wszystko w kolo , to niech jezdza ! Stac je na to , nie ? Cos mi sie zdaje , ze predzej bys padla od tych spalin na ulicy niz zrezygnowala z wlasnego auta .
@@jogibabu70 Mistrzowski dialog, mistrzowskie wykonanie... Śmialiśmy się z komuny czerwonej to za karę mamy zieloną! "historia się nie powtarza, lecz rymuje" pozdrawiam ;-))
Byłoby tak jak mówisz gdyby tych na górze obchodził los przeciętnych podatników, jak na razie mamy czajkę i opłaty za śmieci pomimo 25 osobnych kontenerów na każdy typ plastiku, których zawartość jest później wysyłana do tej samej spalarni ;)
Podpisywanie bzdurnych deklaracji, nawet takich, które są "nic nie znaczące", świadczy fatalnie o podpisujących. Deklaracja terezińska jest tego najlepszym przykładem i zdaje sobie z tego sprawę każdy, kto choć trochę interesuje się relacjami międzynarodowymi. Stanowią one punkt podparcia dla silniejszych graczy, w momencie, w którym chcą przeforsować swoje interesy. My niestety jesteśmy tymi słabszymi a stare państwa UE (z Niemcami na czele), tymi silniejszymi. Te stare państwa UE uzależniły swoją politykę od założeń zielonej komuny i deklaracja z Glasgow zostanie wyciągnięta w odpowiednim momencie, tak jak zasada praworządności...
Polska deklaracji terezińskiej nie podpisała, To nie jest prawda. Takie przekonanie jest wynikiem perfidnej masowej manipulacji. Bartoszewski był tam, ale niczego nie podpisywał.
@@marekdalkowski2703 Nie zgłosił sprzeciwu, czyli „wyraził milczącą zgodę", czy jest tak, jakby podpisał - to wystarczy do narracji prowadzącej do wymuszeń. A prawda? A kogo ona interesuje?
Rozkmina: Czy jak zamontuje na stałe prostownik do mojego auta benzynowego to będę miał hybryde? W końcu na rozruszniku też da się przyjechać kilkadziesiąt metrów.
Ale w moim samochodzie jest złącze elektryczne i to nie jedno a już nie wspomnę ile mam silników elektrycznych, dodam że mam sporej pojemności akumulatora.
Do 35 przyjedzie do nas ze 20 mln tych podmienionych używek które zostaną zarejestrowane przed 35, co da jeszcze jakies 15-20 lat spokoju. Potem już żaden zakaz nie będzie potrzebny bo jeśli wierzyć księgowym od zasobów naturalnych wszystko się pokończy i ropa będzie w cenie złota. Kupować stare diesle, pod kołdrę do stodoły i bedziem jezdzić na rzepaku.
Wszyscy mamy samochody elektryczne a nie wiemy!! Każdy w nim ma akumulator i też go czasami ładujemy ;) a czasem trzeba jechać ekologicznie na rozruszniku...
Mnie się nawet rozładował bo gówno kabel fiatowski wyzionął ducha i niezbyt go ładował. Auto z 2013, a w środku części o wiele starsze. :| Rura zaciągająca powietrze spod maski do silnika rozpadła się ze starości. Został z niej tylko drut nadający kształt i strzępy gumo-tkaniny. K..... nigdy więcej fiata.
@@GreyDeathVaccine - Przecież od lat wiadomo ,że wszystko co włoskie jest nic nie warte. Począwszy od butów ,że niby ładne a w rzeczywistości nadają się tylko do trumny . Tak jest z innymi włoskimi produktami jak pamiętam od ponad już pół wieku !
Auta używane nadal będą rejestrowane .Dotyczy to aut nowych . Poza tym nie wiadomo jak w przyszłości jeszcze będzie i jakie będą dyrektywy od eurokołchozu.
@@jarekbzumowski3622 -Zanim skończą się auta używane to upłynie jeszcze dużo czasu i tak na dobrą sprawę to nie wiadomo, co za kilkadziesiąt Unia nam jeszcze wymyśli. Natomiast na Kubie jeżdżą jeszcze Chevrolety z lat 60 - tych.
No tylko zapytam skąd będzie prąd, jeśli ciągle mówi się o oszczędności prądu i prognozie wyłączania, jaka będzie jego cena , która wciąż rośnie, a jak wiemy kopalnie u nas likwidują ,gdy z kolei Niemcy otwierają nowe. Po decyzjach rządu, myślę, że będziemy w czarnej D....
Ten napór na elektryczne samochody ma inny sens . To sterowanie ludźmi . Policja z jakiś powodów będzie mogła nam go wyłączyć tak jak wyłącza się alarmy .czytalam o tym . A le nie umiem fachowo przekazać . ....
Niemcy zamknęły kopalnie węgla kamiennego już w 2018 . My nadal topimy w nich kasę tylko po to żeby wydobywać drogi węgiel i mieć drogi prąd. Tymczasem prąd będzie z taryfy G12 . W nocy nie jeździ tyle pociągów, tramwajów, trolejbusów zakładów spawalniczych itp. a elektrownie lubią pracować pod stałym obciążeniem. Przy dobrej taryfie dla ponadnormatywnych konsumentów auta eelktryczne mogą zmagazynować energię w nocy i tym samym zmniejszyć popyt na nią w dzień .
@@tokarp390 Ja wiem, że Niemcy otworzyli nowe kopalnie, a z odnawialnych źródeł to marne prognozy. W Niemczech jeżdżą auta głowie hybrydy nie elektryczne , to wszystko jest nierealne, a ocieplenie i ekologia to tematy z których wyciąga się masę kasy. Najwięksi producenci dwutlenku węgla jak Chiny i USA nie przejmują się ekologią. Pozdrawiam.
@@marekniebo7304 wyobraź sobie okres wakacyjny i tłumy ludzi do ładowarek bo prądu zabrakło xD tam hotele będą musieli stawać żeby mieli gdzie spać czekając na swoją kolej
Nie WYJSC na ulice , tylko WYJECHAC ! Bo Polak bez samochodu , to jak zolnierz bez karabinu . Skora , fura i komora !🤣 Trza protestowac , ze mamy prawo truc srodowisko czym sie nam podoba . ☠
@sprinter, raczej wybudować na działce jakiś solidny, betonowy bunkier pod ziemią, z dodatkowym miejscem na ukochane, dymiące auto - będę się bronił do ostatniej kropli krwi, żywcem mnie nie wezmą 😁
@@wysocki922 hahaha...dziecko wierzy w ekologiczne samochody elektryczne xD. No pewnie, baterie biorą się z piątego wymiaru, utylizuje sie je w szóstym wymiarze a infrastruktura ładowania bierze się z dupy i fryty kosztuje i oczywiście też jest super eko bo stworzona jest z niczego xDDDD.
@@jolantaszym941 Jolcia , skarbie ... Czytaj moje wpisy ze zrozumieniem , please ! Przeciez napisalem wyraznie , ze elektryki nie sa na razie eko i to zostalo konkretnie wyliczone . To dopiero poczatek rozwoju konkretnej technologii . Chodzi o stopniowe odchodzenie od uzytkowania paliw kopalnych , bo to one zasyfiaja nam planete . Elektryk bedzie dopiero eko , gdy prad do niego bedzie eko i baterie rowniez . Daj wynalzcom troche czasu . Jak masz lepszy pomysl na poradzenie sobie z syfem na drogach , to sie z nam podziel .
@@wysocki922 Skarbuniu słoikowy, to gdzie masz logikę? W głębokiej d....jak widać. Skoro elektryki nie są eko to ich promowanie niszczy planetę. To jesteś eko, czy jesteś niedorozwinięty?
;) 2 dni temu sie też ogoliłem. he, niezły temat z tymi samochodami za 15 lat, od kilku dni rozkminiam to, bo szczerze mnie wkurwia decydowanie o mnie beze mnie! no i masz, jest nagranie. z elektryków, najlepsze jest krzesło elektryczne 🤣
Śmiech śmiechem ale jak wchodziło LPG lata temu to było gadanie że bomba w bagażniku itp. a tak naprawdę nie było raczej wiele efektownych ekplozji. Natomiast patrząc na pożary tych nieraz fabrycznie nowych elektryków to naprawdę jest jakaś uzasadniona obawa używania ich po jakimkolwiek dzwonie.
@@damianpatla8504 Nawet bez dzwona nie jest ciekawie. Niektórzy producenci podają żeby nie trzymać ich aut w zamkniętym pomieszczeniu gdyż były przypadki samozapłonu.
@@kamilstryjek Nie. Ja już swoje zrobiłem w latach 70 tych i 80 tych a teraz młodzi socjaliści to niszczą i nie myślą o mnie. Myślą tylko o zabawie i o zasiłkach, a ja na dzieci nawet rodzinnego nie miałem.
@@abscissaempathy7881 o tym to chyba nikt nie chce myśleć , ale równie dobrze można zadać pytanie jaka cena będzie prądu do ładowania wyrobów samochodopodobnych.
Panie Pawle, czy nie ma odwrotu od elektromobilności - nie jestem do końca pewny. Sytuacja może się zmienić diametralnie, jak choćby w przypadku diesli, które były uznawane za ekologiczne i ekonomiczne a ich upadek z piedestału był błyskawiczny i niespodziewany.
Doprawdy niespodziewany? Wtopy z wtryskami, pierwsze generacje DPF tragiczne, EGR i dolot wiecznie w czarnym błocie, wiecznie niedogrzane bo jak "mało poli to halyna my ci do miasta kupimy", itd itd. Skazane to było na klęskę, przynajmniej w osobowych.
Oczywiście że elektryki upadną. Ale za jakieś 100 lat dopiero :) tak jak diesle. Na razie jest to dopiero początek wzrostu. W PL już mamy 1600 szybkich ładowarek i ta liczba szybko rośnie.
@@tomekwrs , przecież już jest wodór i nawet kilka takich aut już się seryjnie produkuje. Kwestia dekady i będzie nacisk na wodór, a tradycyjne elektryki powoli będą kończyć żywot.
@@homopoeticus1 Być może tak będzie, bo rządy łatwiej opodatkują Tobie ten wodór. Moim zdaniem jednak ludzie powinni też kłaść nacisk na słońce, bo na to nie nałożą akcyzy. Jeśli ktoś postara się o panele PV i oczywiście nie mieszka w bloku to sam wyprodukuje sobie energię do auta czy domu. Jazda na wodorze zawsze będzie już droższa niż dzisiaj na ON czy PB. Rządy chcą nas łupić. Dzisiaj na stacjach wodorowych w Niemczech jest już bardzo drogo a ceny jak wiemy rosną...
Najlepszy argument utwierdzający ze silnik spalinowy góruje nad elektrycznym jest taki ze agregat prądotwórczy tworzy prąd dzięki silnikowi spalinowemu który napędza prądnice i to on jest tu górą
@@pawelpawlowski7734 wracają spalinowe na tory, bo jest awaria jednego z dwóch kabli zasilających Anglię z Francji i muszą ograniczać zużycie energii elektrycznej.
za 14 lat - to ja będę miał 87 lat, a moje auto ponad 40, więc jakoś to wszystko mnie nie rusza. Poza tym chciałem zwrócić uwagę zidiociałym decydentom, na takie coś, jak bilans energetyczny (ponoć już tej zimy mamy mieć przerwy w dostawach energii elektrycznej). No i zwracam uwagę na transport towarów.
A ja zwracam uwagę na powszechny protest jak w 80 roku bo dłużej tego poniewierania, Polacy nie wytrzymająWsxystkooddali w obce ręce a teraz szukają pieniędzy u obywateli!
Nie udźwigną. Na śląsku można od kopalni kupić tylko 4 tony węgla na raz. Węgiel kosztuje na kopalni nadal 600 zł. a na placu w mazowieckim 1700 zł. Dlaczego? Bo Niemcy po cichu kupują od nas setki ton węgla i większość wydobycia idzie na zachód. Niemcy pozamykali elektrownie atomowe, bo są "be", ale kotłują węglem, bo ich sektor energetyczny leży i kwiczy. W dodatku maja bardziej czyste powietrze bez smogu, niż my mamy w Polsce. Jak to możliwe? Tego nie wie nikt.
Nie udźwigną. Dojdzie do tego że jazda takim elektrykiem będzie możliwa tylko wtedy, gdy na pokładzie oprócz kierowcy będzie 4 pasażerów - czyli komplet. Ci pasażerowie w czasie jazdy będą kręcić ręcznymi dynamami na korbę podłączonymi do układu ładowania baterii.
@@marcinos303 smog to niska emisja, winne są piece w domach i złe ich użytkowanie. Co do kopalń to prawda w 100 pr, tak niby zalegał węgiel a teraz limity 50 ton dziennie, sam na składzie kupowałem za 1000 zł a mam kilka kopalni w promieniu 20 km
Ja tego nie rozumiem. Z każdej strony jesteśmy robieni w chu ja! Tyle podatków płacą całe społeczeństwa na kilka osób które są na górze! Musimy powiedzieć dość!
Bo nikt kto używa sprzętu między uszami nie rozumie tego co się wokół nas odpier.... Jedno co nam zostaje to robić to co mówi nam zdrowy rozsądek i napewno będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich także tych którzy nie używają przestrzeni w głowie 😀
Od lat mówię że tylko niewolnik i gamoń stawia x na wyborach na swych panów myśląc że kogoś wybiera się na ludzi którzy karnie za nic nie odpowiadają a z Tobą i twoją rodziną mogą zrobić wszystko
Ładnie policzone - liczby podawane w planach mogą się wydawać lekko naciągane, ale realizowalne... Ty to po prostu policzyłeś i otworzyłeś nam oczy 😃Dobra robota!
Być może tak się robi politykę ale za cholerę nie wierzę, aby ten rząd robił takie "machiaweliczne" zagranie świadomie. Premier dostał instrukcje, że ma podpisać tu i tu i wykonal
Bardzo pouczający (i przerażający) materiał... Jedyne z czym się nie zgodzę to, że elektryfikacja jest nieunikniona i że nie ma odwrotu. Na tę chwilę może się tak wydawać, ale jeżeli nie dojdzie do jakiegoś PRZEŁOMU w dziedzinie produkcji baterii, czasu ładowania oraz kosztów, to Ci sami ludzie którzy dzisiaj jako nastolatkowie ochoczo krzyczą 'Zakazać spalinowych!' wyjdą na ulice domagając się możliwości dojechania do i z pracy w normalnych warunkach i normalnej cenie. Jak dodamy do tego koszt transformacji - które nawet unijni eksperci określają jako bardzo bolesne - to będziemy mieli tłumy ludzi na ulicach jeszcze zanim zakaz rejestracji aut spalinowych wejdzie w życie. Jeżeli do tego dojdzie może to być otrzeźwiające dla rządzących. Mieć tylko nadzieje, że nie skończy się to jakąś wojną :/
Rządzący doskonale wiedzą, co czynią, i nie wycofają swojej agendy. Najwyżej ją spowolnią. Natomiast „rządy” (premierzy, prezydenci, kanclerze itp.) wykonują tylko polecenia, a jedyne, co ich obchodzi, to nażreć się za nasze.
Ojoj, za 50 lat skończy się ropa, musimy coś z tym zrobić! Zamieńmy samochody na ropę na takie, które aby jeździć wymagają rzadkich pierwiastków - ja p..dolę co za logika
Pamiętam, jak według przepowiedni naukowców z lat 70 ropa miała się skończyć w roku 2000. Te same brednie są powtarzane średnio co 50 lat i nowe pokolenia znowu łykają to jak pelikan ciepłe kluchy. Wydobywanie ropy jest be, nieekologiczne ale rycie globu w poszukiwaniu pierwiastków ziem rzadkich to już ekologia pełną gębą.
Co za brednie? Ropa jest odnawialnym źródlem energii. Przecież na ziemię nie przynieśli jej kosmici. Wytworzyła się w warunkach ziemskich i nadal się tworzy. Jeśli wyczerpie się jedno źródło, zaraz pojawi się drugie.
Przyjdzie nam przeprosić stare diesle (jeśli jeszcze będą dostępne) i zamiast tankować na stacjach, to będziemy tankowali w marketach tani olej do smażenia bo wyjdzie że jest najtańszy.
Będzie jak za komuny. Auto elektryczne będzie mieć poseł/dyrektor/urzędnik. A zwykły Kowalski będzie jechać rowerem albo komunikacją miejską. Najwyżej melexem...
Sądzę że w mieście to będą korki na ścieżkach rowerowych bo wszyscy będą jeździć elektrycznymi hulajnogami na Przykro mi bardzo w garniturze jak jakiś urzędnik nie wsiądę na rower żeby dojechać do pracy w banku czy innym ministerstwie ratuje mnie tylko hulajnoga w ostateczności mogę założyć nie Przemka nieprzemakalny płaszczyk i pokrowce na buty kropka dobrze że klimat się ociepla i raczej przy minus 20 w padającym śniegu który jest do kostek na tych hulajnogach i jeździć nie będzie mm ale niestety tak to widzę że w każdym domu będą przynajmniej dwie hulajnogi elektryczne kropka Potem tą po tatusiu dostanie córeczka albo Synek a Tatuś kupi sobie nową
Mogłeś jeszcze powiedzieć jaki jest przelicznik wypłaty/kosztu zakupu auta elektrycznego w przypadku Niemca i Polaka. W Polsce nikogo na to nie stać. Do tego dochodzi też fakt aut pokolizyjnych, co w przypadku modeli elektrycznych może okazać się potężną miną.
Ja mam borewicza z 84 roku. Patrząc na ceny oraz dostępność części zamiennych auto będzie jeździło do końca świata. Jeździło albo było ciągle naprawiane 😉
Jak zwykle odcinek pierwsza klasa. Samochody elektryczne weźmiemy oczywiście z Chin, które od lat zaopatrują w napędy elektryczne np. USA. Używane weźmiemy np. z USA - już bierzemy np. Fiata E 500. W UE import z Chin nadzoruja Niemcy. Niemcy mają w Chinach od lat swoje fabryki BMW, Mercedes, VAG i w każdej chwili mogę zacząć produkcję gotowych napadów elektrycznych do swoich awaryjnych TSI, 2,0 TDI, CGI, etc. Elektryczny odpowiednik Passerattii kosztuje w Chinach 100 tyś zł. Jeśli chodzi o akumulatory to w momencie rozwoju ogniw słonecznych na elastycznym podłożu będzie można cala karoserię uczynić panelem solarnym, który cały czas będzie doladowywal akumulator. Poza tym Polacy kochają stare 1,9 TDI AFN, ARL 1,8 benzyna, 1,6 benzyna, 2,0 benzyna. Kochamy starego VAG-a zarządzanego przez genialnego Św. pamięci Ferdynanda Piecha. Takich ludzi potrzeba w motoryzacji. Geniuszy z pasją w zarządzie. Pozdrawiam serdecznie 🤝
No tylko wiesz że te akumulatory nie mogą być utylizowane bo w nich takie chemiczne świństwa są że nie da rady. Poza tym jak pięknie się palą i nie ugasisz żadną gaśnicą
@@Tomek_Tomek W porównaniu do zapotrzebowania samochodu to bardzo mało. Sprawdź moc potrzebną do poruszania samochodu (ile kW ma silnik takiej np Dacii?). Oczywiście nie ma mowy o klimatyzacji w lecie czy ogrzewaniu w zimie, bo to dodatkowe kW, wcale nie takie małe.
I pomyśleć, że sprzedałem długowiecznego, *plastikowego* amerykańskiego vana, który by nie zardzewiał nigdy... Ps i jeszcze się dziwiłem, czemu się nie targowali!
To najmniejszy Problem, skad wezmiemy ten prad? Budowa jednej atomowki to 15 lat a trzeba ich OK 30 zeby zapewnic prad so tych autek na baterie , reszte latwo policzyc.
@@luk1977 Dostawczak lub ciężarówka z windą do tego paleciak, i trochę zapału... Takie obrazki pewnie jeszcze zobaczymy, tym bardziej, że potencjalny zarobek większy. Taki katalizator to od kilku stów do kilku tysięcy polskiego boliwara na skupie, a taki akumulator to już od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy... Jedna taka akcja na osiedlu i zwraca się zakup dostawczaka/ciężarówki, paleciaka i jeszcze starczy na wynagrodzenie dla złodziejaszków. Wiadomo, że trzeba mieć pasera do tego, ale z doniesień prasowych widać, że z tym akurat problemu nie będzie w naszym kraju - kwestia czasu.
Mnie bardziej zastanawia jak to jak to pociągnie infrastruktura. Ostatnio trendem są szybkie ładowarki o bardzo dużych mocach np. 100kW. Wyobraźmy sobie sytuację, że jest np. Wszystkich Świętych wszyscy ruszają w trasę gdzie muszą się szybko doładować.
Uwierz w to, że postawienie stacji ładowania to żaden problem. Będzie popyt to będzie ich przybywać jak grzybów po deszczu. Technologicznie jest to dużo prostsze szybsze i tańsze niż postawienie stacji paliw.
@@slavek2811 Postawić ładowarki to nie problem. Gorzej może być z siecią przesyłową i elektrowniami. Przykładowo milion samochodów ładuje się jednocześnie na szybkiej ładowarce 100kW i wychodzi 100GW mocy tymczasem rekordowe zapotrzebowanie w Polsce ostatnio wynosiło ok 30 GW
@@jackyogi1 ja to wiem. Mówiłem tylko o aspekcie technologicznym postawienia stacji ładowania. Z drugiej strony zabija się prosumentow bo przez zbyt dużą produkcję obciążają sieć.
tydzień przed Wszystkich świętych jest informacja że kWh będzie po 5 PLN a 3 listopada po 1PLN i już połowa stwierdza że zmarłym to wszystko jedno czy żywi wpadną na grobbing 1 listopada czy kilka dni później .
W tym tygodniu spotkałem pierwszy przypadek kombinatorstwa Made in Poland zastosowanego w aucie elektrycznym. Zasłyszane od kumpla z roboty: Tesla S, rok po gwarancji, bateria padła. Autoryzowany serwis wycenił naprawę na jakieś chore pieniądze (dokładnej ceny niestety nie znamy). Kolo bujał się od serwisu do serwisu i słyszał kwoty niewiele niższe. W końcu pewien serwis powiedział, że to po prostu rozbierze i zobaczą czy coś się da zrobić. Właściciel na to przystał. Wyjęli baterię, otworzyli ją i się okazało, że na kilkadziesiąt cel tylko jedna była walnięta. Znaleźli coś podobnego w necie, wkleili, podłączyli kable i złożyli auto do kupy. Jeździ jak nowe. Za naprawę wzięli 10x mniej niż ASO.
@@GreyDeathVaccine Jeżeli kombinatorstwo wygra z ASO, to być może użytkowanie elektryka w naszym kraju nie będzie aż tak kosztowne jak teraz. Mimo wszystko wolę jak w piecu ogień bucha niż ampery na zwojach.
Coraz bardziej zastanawiam się, czy za tym wszystkim nie stoją jednak koncerny samochodowe. Trochę dziwne, że tak silne firmy potulnie godzą się na te wszystkie nowe pomysły. Przecież ich lobbyści powinni robić cuda, aby to powstrzymać, a tu kolejne firmy deklarują nawet wcześniejszą rezygnację z produkcji spalinówek.
Tokamaki i zimna fuzja to bliska przyszłość a jeżeli powstaną pierwsze z nich to nikt już nie będzie sobie ropą głowy zawracał. Możliwe że już coś wiedzą dlatego wszystkie siły idą w elektryfikację.
Bo nie opłaca się im nowych silników już wymyślać audi już w tym roku zapowiedziało że przestaje projektować nowe silniki spalinowe , klepią tylko to co do tej pory wymyślili, koncerny są pod tą samą ręka co ci co te śmieszne przepisy wymyślają
Patrząc na to jak przez ostatnie 20 lat ceny nowych samochodów wzrosły odwrotnie proporcjonalnie do jakości i trwałości, myślę że koncerny mają wszystko dobrze policzone - elektryki będą na abonament jak smartfony, zapewniając koncernom stały przewidywalny zysk. Na miesięczną ratę pozwoli sobie 10% społeczeństwa, a reszta na PKS. Korki mniejsze, emisja mniejsza, kontorla nad stadem lepsza. Win win win.
Skoro będą chcieli trzymać baterie, znaczy się będzie ich ograniczoną ilość, czyli wybrani będą mieć samochody, przy okazji będzie można łatwiej to kontrolować. Sprytnie pomyślane i działa.
Trzeba też wziąć pod uwagę to że w 2035r. w sprzedaży nie będzie żadnych nowych aut spalinowych(diesel, benz.), niby to 13lat ale Volvo już ogłosiło że nie kupimy u nich auta z silnikiem diesla, inne marki też do tego tak podchodzą że do 2030r. będą produkować tylko elektryki i hybrydy rezygnują powoli z diesla, na rynku amerykańskim (USA) nie kupimy nowego auta z silnikiem diesla w salonach BMW, Toyota, Honda, Mercedes, Volvo tylko hybrydy lub benzyniaki, drugą sprawą jest prąd a konkretnie jego brak, już Europa zachodnia szykuje się na pierwszy blackout tej zimy, a bez energii elektrycznej cofniemy się do średniowiecza taka jest prawda, przechodzenie na energie odnawialną jest dobre, ale nie w takim tempie jak jest teraz, już od 20 lat powinniśmy jeździć hybrydami żeby teraz przechodzić na elektryki, a technologia była tylko nie było "woli politycznej" jak jest teraz, w stanach przewidują że w 2028r. będzie u nich ~24 milina aut elektrycznych i to będzie max jaki ich sieć energetyczna wytrzyma już teraz na wielką skale są przeprowadzane modernizacje sieci, też trzeba wziąć pod uwagę że dzięki nowej dyrektywie UE opodatkowania paliw kopalnych cena benz. diesel w 2023r. może sięgnąć 8zł/L, a jak będzie się zmniejszać zapotrzebowanie na paliwo, to cena będzie jeszcze bardziej rosnąć, wątpię żeby Polaka było stać za 13lat płacić np. 15zł/L jak teraz wszyscy marudzą że paliwo po 6zł/l, ta rewolucja doprowadzi do wyraźnego podziału i napięcia społecznego.
W stanach te przewidywania trochę zderzają się z powiedzeniem "There's no replacement for displacement" czy jakoś tak. Cały Texas zgodnie powiada, że jakieś trzylitrowe V6 to się do kosiarki nadaje i na hura wykupują Fordy F150 z silnikiem, który da radę w czołgu. PS. Biję tu do gościa, który wsadził 700-konne V8 z turbochargerem do czołgu Sherman. Był szybszy niż z oryginalnym silnikiem lotniczym.
W 2035 może i nie będzie w 2040 już będą zobaczysz elektryki nie są ŻADNA alternatywą dla aut spalinowych, to tylko kierunek motoryzacji polegający na chwilowym skoku w bok w celu jak największej maksymalizacji dochodów pewnego lobby
Jakie blackouty? Gdyby wszystkie auta w Polsce jutro magicznie stały się elektryczne, to potrzebowalibyśmy dodatkowych 33,3 GW (18 milionów aut razy 1,8 kW). Łączna moc zainstalowana w Polsce wynosi 50 GW, z czego 37 GW to źródła cieplne (węgiel, gaz, biomasa), i jeszcze 6 GW to wiatr, który zwykle też nocą wieje, i 3 GW z hydroelektrowni, a rzeki też nocą płyną. No i jeszcze prawie 2 GW świeżo wyłączonego węgla, który w razie czego dałoby się odpalić z powrotem. Razem 48 GW mocy w nocy. W godzinach 0:00-6:00 używane jest z tego zwykle nie więcej niż 15 GW. Spokojnie upchnęlibyśmy całą polską elektromobilność w dzisiejszą sieć energetyczną! Owszem, 6 godzin razy 1,8 kW to zaledwie 11 kWh energii, co dla przeciętnego auta daje może z 60-70 km. Ale dla 90% kierowców 60 km dziennie starczy praktycznie codziennie, a tym którym nie starczy, nikt nie broni ładować się nieco dłużej - w końcu jest ich na tyle mało, że budząca się rano do życia fotowoltaika (4 GW) powinna ich spokojnie udźwignąć.
@@adam12045 Już są odpowiednie prawa w UE które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych po 2035r., więc to nie jest skok w bok, UE chce mieć zerową emisję w 2050r. i wierz mi że osiągną to nawet idąc po trupach,w USA Kalifornia, Massachusetts, Nowym Jork od 2035r. też zakaz, inne stany też powoli się będą przyłączać, Kalifornia wprowadza jeszcze od 2024r. zakaz sprzedaży małych silników spalinowych, które znajdują się w agregatach, piłach ,kosiarkach, dmuchawach, itd. w sprzedaży będą tylko wersje elektryczne na kabel lub akumulator, w 2023/24r. Tesla i CATL mają wypuścić nowe akumulatory które będą tanie w budowie i bardziej ekologiczne, więc to się dzieje i czy tego chcemy czy nie oni to wprowadzą nieważne kto będzie rządził w danym kraju polityka jest jedna 0 emisji w 2050r. lub jej znaczne zredukowanie nawet kosztem obywateli.
@@OZU363 na chwilę osiągną, utrzymanie tego na dłuższą metę nie będzie możliwe, nie będę Ci tu tłumaczył co może się stać ale módl się żeby było Cię stać na jakiekolwiek jedzenie bo już możesz się spodziewać że żadnego mięsa raczej nie zjesz chyba że coś się zmieni, cena paliwa owszem będzie rosnąć ale samochody elektryczne nie są żadną alternatywą na dłuższą metę braknie na świecie kruszców do produkcji akumulatorów elektryki mogą nas zaprowadzić ale do katastrofy nie co żadnej "pełnej czystości"
I jeszcze nikt nie wpadł na to jak to obejść? Już wcześniej mówiłem o tym, że będziemy kupować od Niemców itd. nowe, zarejestrowane samochody, które będą w teorii już używane, no bo zarejestrowane.
Wydaje mi się po deklaracjach japońskich producentów, że spaliniaki jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa, przesądzone są tylko dni klasycznej benzyny i diesla jako paliwa.
Tak to jest jak ekoświry z euroburdelu rządzą motoryzacją i energetyką,śmieszne jest to ,że to nie ma nic wspólnego z ekologią, zielony ład to bardzo kosztowna bolszewicka utopia,
Wszystko to co mówisz jest teoretycznie OK. Jest tylko jeden problem. Jakiekolwiek ustalenia z komuchami z europy na początku są na zasadzie dobrowolności , "robicie jak chcecie, my sie wam nie wpier...my, ważne żeby sytuacja była jasna" itd itp. A potem się okazuje że jesteśmy niepraworządni, nie przestrzegamy europejskich wartości, trzeba nas ukarać, wszystko co było na zasadzie "wolnoć Tomku w swoim domku" okazuje się że wcale nie, bo jednak macie robić tak jak my wam karzemy. Z komunistami sie nie dyskutuje i nie dogaduje. Do nich się strzela. Kto jak kto ale Polacy powinni to chyba doskonale rozumieć.
Wszystko fajnie ale te "elektryki" z wtyczką nie mają wtyczki tylko gniazdko. Brak surowców do produkcji btaerii a "my' się pchamy w transport elektryczny. Kto tu jest idiotą?
Będzie jak za komuny - dzieci będą jeździć do szkoły autobusem i/lub tramwajem, albo nawet chodzić do sklepu! Kobiety też jeszcze jakoś zniosą zmianę, gorzej z chłopami co już od 20 lat nie wyszli na nogach za bramkę. Nie potępiam bo jestem jednym z nich.
;) już chyba każdy używający swojego mózgu zgodnie z instrukcją wie, że okreslenie "t.spiskowa" to knebel. kłamstwo i jego siostry -- tajemnica i zaprzeczenie.
Pan Mizgalski - elektryki są zajebiste, kupujecie, będzie super, zlikwidować rakotwórcze ropniaki! Pan Rygas - no to policzmy sobie, co musi się zadziać, żebyśmy byli w stanie wymienić auta + spójrzmy jak to w liczbach wygląda za granicą. Dodatkowy komentarz zbędny.
Wszystko ładnie, pięknie. Na energetykę władcy tego świata mają swoje plany. Pomijając, że to wszystko się rejestruje to jednym ruchem po odcięciu prądu mamy problem: w kuchni, w domu, z samochodem itp. itd. Trochę się nie zgadzam, że mamy się nie martwić, że nie będzie dostępnych do kupienia aut elektrycznych - to nie przejdzie. Odwrócę temat: jeżeli nie będziesz miał elektryka to nie będziesz mógł jeździć - i to jest możliwe.
Czyli Ford Explorer ma sens...450kucy, duży, wygodny, ciężki...Z dużym 3,5l motorem na dinozaury i według wszystkich jesteś super-hiper eko entuzjastą, a somsiad z Paseratti w mazucie już nim nie jest mimo, że jego silniczek to 1,6...
@@Tomaskii Dlatego to jest super. Masz smoka z 3l pod maską...ale dzięki plakietce o hybrydowym napędzie i wtyczce do kabla żaden eko-cyklista nie będzie rzucał w twoje auto sojowym latte bo jesteś eko. Kierowca Explorera to taki ninja...nikt go nie widzi ale robi swoje po swojemu. I chyba dlatego skuszę się na takiego bydlaka w leasingu. Bo F150 Hybrid w Europie nie ma.
bedziemy sprowadzac z Norwegii a krotko mowiac polacy zawsze znajda jakas dziure w przepisach jak nie handlowe niedziele i beda montowac wtyczki do TDI wloza 4 duze baterie do bagaznika i zrobia ogrzewanie na elektryczne :)
Idiokracja postępuje wykładniczo w elitach które są u władzy. Także nie był bym taki pewny że tego nie wprowadzą. Mnie co będzie za te 20- 30 lat już pewnie nie będzie obchodziło. Ale fakt pozostaje. Idiokracja ma się dobrze i kwitnie.
W Anglii strefy "czystego" transportu działają tak, że można tam wjechać zwykłym autem, tylko trzeba za to zapłacić, jeśli nie spełnia normy wymaganej w danej strefie.
Dziś elektryk kończy mi instalację pv 9.45kWp, pół roku obsuwy ale lepiej późno niż wcale. Zużycie tego domu z ostatniego roku to 2200kwh, a pv ma wyprodukować 8000-10000kwh, czyli mam wolne 6000-8000 i pasuje żeby zjadł ten nadmiar jakiś elektryk. Przy 25kwh na setkę to "darmowy prąd" dla przebiegu 28000km
Będziesz "producentem " prądu, juz Mateuszek Kłamczuszek tupie nóżkami, aby dojechać od-datek, oczywiscie aneks do umowy dostaniesz pocztą... Polska to bardzo niestabilny pod względem prawa kraj... wiatr zawieje, lobbysts podsunie, "dziurę" budżetową naszą krwawicą dopchają...
Gdyby bylo tak jak pan mowi, Niemcy i USA tez by podpisaly i nie ma zadnego rozsadku w dzialaniach przedstawicieli polskiego rzadu, jest tylko chciwosc i chec zagarniania pod siebie.
Za około 10 lat być może będzie nas stać na rower i tylko tych bogatych o ile wystarczy w salonie będzie stać zakupić elektryka.Trzeba zacząć wiercić dziurę w ziemi i szukać ropy 😁.
Skoro takie ciśnienie jest na auta elektryczne, powinno się wznowić projekt produkcji aut o napędzie atomowym. Wtedy w radiu słyszało by się komunikaty typu: dzisiaj w godzinach porannych, w miejscu gdzie wcześniej znajdował się Kraków, doszło do zderzenia 2 aut...
Dobre ! 😂😂😂
A jak się zapali elektryk to dopiero będzie niska emisja CO2
I kratery jak w Death Stranding
Zajebiste 😂😂😂
Wiesz że były takie projekty w latach 50 i 60 auta z reaktorami atomowymi Ford Nucleon, a Cadillac nawet zaprezentował w 2009r. World Thorium Concept auto miało być napędzane reaktorem torowym, który jest "bezpieczniejszy" od pierwiastków używanych w elektrowniach atomowych, 8 gram miało wystarczyć na przejechanie podobno 300tys. mil, taka ciekawostka, kto wie może za 20lat .
Mam nadzieję, że do tego czasu na miejscu Sejmu będzie już lej po bombie.
Takie piekne marzenie od rana w poniedzialek 👍😁
Lepiej nie pisz tego publicznie bo skończysz jak niedoszły bohater narodowy Brunon K. Seryjny samobójca i po chłopie
Sejm jak sejm ale sejm na smyczy prowadzą idioci z Brukseli, przecież to tam powstają takie idiotyzmy wiec w Brukseli ten lej by lepiej pasowal.
@@mateuszrutkowski9734 Masz rację-to tam w sercu administracyjnym naszego okupanta...
Już Pegasus Cię namierzył
Elegancko ogolony pan prowadzący.
Tylko nie zauważamy jednej kwestii. Samochody będą tylko dla wybranych. Ogół populacji będzie podróżować transportem publicznym, a same dłuższe podróże będą rzadkie i ograniczane. Wiem, że zaraz zostanę nazwany szurem czy spiskowcem z foliową czapeczką na głowie. Ale wystarczy wsłuchać się w to co mówią media mainstreamu lub co deklarują prezesi czy to korporacji czy banku europejskiego i właśnie do takich wniosków się dochodzi. Auta niedostępne a podróże ograniczone wydają się być fikcją? A za głębokiej komuny jak było? Do tego właśnie wydaje się dążą władze. Obym się mylił. Ale patrzac na to jakie absurdy obserwujemy od kilku lat, mogę mieć rację.
Dokładnie jest tak jak mówisz, przecież to wszystko zmierza do tego by autami mieli jeździć tylko urzędnicy państwowi, partyjni i bogacze a reszta won do autobusu lub na rower. Po prostu my jako społeczeństwo już to przeżyliśmy i dlatego wiemy jak to wygląda. Ale unijne urzędasy które komuny nie poczuły myślą że społeczeństwo będzie na tyle głupie by się nie buntować, a wręcz klaskać jak to ,,ratujemy środowisko''
gość w elektryku to gość uwiązany, jakby co spieprzy z domu najwyżej na parę setek kilometrów. Gdy przeciętny diesel czy benzyniak ok 1000 km na jednym tankowaniu
@@MariuszM no bo będzie. Taki przykład - moja żona weszła właśnie na drugi próg podatkowy. Kto zdrowy na umyśle, nawet słabo zarabiając, zagłosowałby na partię, która gdy zaczniesz zarabiać średnio, zabierze ci 32% wypłaty a z innymi opłatami ponad połowę? I co, bunt jest? No niezbyt. Od lat właściwie wszystkie najpopularniejsze partie nie proponują zmiany tego i nie widać, żeby to komuś przeszkadzało. Ludzie lubią być upadlani, a nieposiadanie samochodu świetnie się do tego nada. Nawet ta komuna upadlająca najbardziej jak się da, nie była obalona, tylko się z nią dogadano. A teraz wyobrażasz sobie, że się ktoś przeciw unii zbuntuje?
Dokladnie jak mówisz,nic nowego, za komuny nie było samochodów owszechnie dostępnych, były PKSy i pociągi. Ja pamiętam te czasy ale mlodzi nie i mogą być w szoku. Mam jeszcze stary rower na dojazdy do transportu publicznego :-)
@@jshktl Stary rower zamienisz na elekrycznego z dopłatą z unii. A pks i tak się spóźni....
Po tym materiale zacząłem z nieznaczną czułością patrzeć na resztki Tarpana w pokrzywach. Kto wie, może się jeszcze przyda w czasach postapokaliptycznych po eko-wojnie.
Bryczką i konie
@@zjawiskaprzyrodnicze9609 Ha ha ha, o ile jeszcze będą konie. (śmiech przez łzy)
Przy takich geniuszach od gospodarki, jakich dziś mamy to w2035 roku będziemy jeździć na osłach jeżeli będą dostępne.
Jednego już widzę.
Niemiec będzie płakał ale odda.
Osły i konie też będą zabronione, bo też emitują CO2 xP
@@RaventhanVaeltaya
CO2 pochłaniają drzewa, jest niezbędny.
Z tym problemem to taka "naukowa ściema" dla idiotów bo "klimat się ociepla". :)
Osłów jest mnogo na dwóch nogach w krajach arab,jest też mało bo idą na rzeź jako konina
To czy będzie można zarejestrować samochód spalinowy, to nie będzie miało znaczenia. Znaczenie będzie miało, to ile stacji benzynowych będzie i jaka będzie cena benzyny :)
No i jeszcze, gdzie będzie można jeździć - wystarczy przepis o zakazie wjazdu do "miast" (za białe tablice) i nigdzie nie dojedziesz ☹️
Polacy sobie przefarbują tablice na zielono
Znaczenie będzie miało ile ktoś dostał przydziału CO2 na łebka. Będą przydziały jak kartki za PRL ale wszystko elektronicznie w smartfonie.
I teraz najlepsze - bogaty nie będzie ten kto ma drogie auto i duży dom tylko ten co ma dużo potomstwa bo na każdego domownika będzie przydział.
500 plus pójdzie w zapomnienie bo zachętą do rozmnażania będzie sam przydział benzyny i prądu (CO2) na dziecko.
@@cinderella-an_umbrella Ciekawe jak podejdą do emisji CO2 przez dziecko , czy będzie ono po obfitym posiłku miało obcinany limit ? Grochówka i fasolowa przejdą do historii.
@@cinderella-an_umbrella ciekawa teoria
Nasłuchałem się tyle o elektrykach, że chyba dla odstresowania pójdę przepalić swojego Poloneza Trucka 1.9... :)
Eco bajka "elektryk" w SUV-e ... no jest bardzo eco ... do miasta :).
No jak to waży po 2 tony to pewnie w elektryku masa pojazdu się nie liczy :)
Czemu nikt nie mówi o bezpieczeństwie tego gowna. Podpowiadam. W razie wypadku pali się w parę sekund. Powodzenia na trasie. Jak masz do kitu teściową, to proszę zaprosić ją do tego autka. Problem sam się rozwiąże. Acha. Mam w Niemczech to gówno. Prądu braknie w elektrowniach. W domu podłączając, światło przygasa w domu. Same baterie ważą ponad tonę. Tona materiału łatwopalnego. Zdroweczka i dużo sprytu, aby z tego uciec
@@Coloradosprinks Norwedzy ostrzegają by instalacja domowa tego nie ładować … do gaszenia tego e DE straż ma takie czerwone „wanny” gdzie topi się takie auto bo niby ugaszone a niestety to chemiczne ogniwo i potrafi się to wzbudzić ponownie. Sam proces ładowania to przepisy p.pożarowe a ubezpieczenie może nie pokryć szkód jaki pożar wywoła w miejscu zamieszkana wielu rodzin … bardzo wysoka temp się wydziela i budowle tylko nadają się po tym do wyburzenia. Policzcie ile w garażu podziemnym aut, jaki system p. póz czy dostosowany do gaszenia … jaki ubezpieczyciel pokryje stratę 100 mieszkań z ich wyposażeniem .
@@Coloradosprinks mam już 3go elektryka i nadal nie mogę się pozbyć swojej teściowej, a wożę ją często . Może jakiś konkretny model bo nie mogę trafić na te palne. Kiedyś tak samo mówiono o autach zasilanych LPG dlatego takie nabyłem. Ale jak ktoś na pecha to byle autem teściowej nie załatwi.
@@slavek2811 tesla po lekkim dzwonku,poszukaj na yt jest trochu materiału z gaszenia tego szitu😁😆🎃
DO TEJ PORY OPUŚCIMY TĘ CHORĄ INSTYTUCJĘ UE. PODPORZADKOWANĄ SZWABOM !!!
Plan jest taki aby niewolnicy nie mieli samochodów i nie przemieszczali się po świecie, taki przywilej będą mieli bogaci i uprzywilejowani władzy.
Nie będziesz miał niczego i będziesz (musiał) być szczęśliwy...
Nie jestem za likwidacją spalinówek, ale skąd te farmazony że nie będzie można podróżować???
Ogarnij się człowieku...
Nie jestem za likwidacją spalinówek, ale skąd te farmazony że nie będzie można podróżować???
Ogarnij się człowieku...
Przecież tak już jest od dawna. Ludziom się wydaje że jak pojadą na wczasy all-inclusive do Egiptu czy Turcji to podróżują.
@@grzegorzwiewiorski8754 Może zacznij edukację od przeczytania "fit for 55"
Jak wejdzie w zycie fit for55 to samochody będą najmniejszym zmartwieniem. Generalnie chodzi o zmniejszenie konsumpcji wszystkich dóbr w tym energii. Welcome to sredniowiecze...
jesteś wyjątkowym optymistą z tym średniowieczem :)
Raczej w Egipcie albo Indiach ze społecznościami kastowymi.
Chyba o zwiększenie, ewentualne zmniejszenie i ogromne podniesienie cen.
Akurat średniowiecze było okresem rozwoju wielu wynalazków i lepszego życia ludzi. Także radzę używać pewnych zwrotów ze zrozumieniem. Paradoksalnie to właśnie XX wiek był wiekiem największych światowych wojen i zniszczeń. :) A niby taki rozwojowy i nowoczesny. :)
@@homopoeticus1 Jasne w średniowieczu nie było wojen... Nie porównuj marnych 100 lat do całego dziesięciokrotnie dłuższego okresu średniowiecza. To jest absurd.
Doświadczenie z innymi dokumentami podpisanymi w UE pozwala sądzić, że w niedługim czasie pojawią się interpretacje zakazujące rejestracji spalinówek i a część rezydentów z ul. Wiejskiej będzie jeździć do Brukseli domagać się nakładania kar ... ;) Taki mamy folklor
Pan chyba udaje! Przecież nie chodzi o to żeby zamienić spalinowe na elektryki 1:1, tylko o to żeby wyrzucić większość samochodów z ulic i żeby elektrykami jeździło "lepsze państwo", a cała reszta gniotła się w tramwajach i autobusach. Przywrócono też w tym celu przystanki PKS-u.
Wiadomo wszędzie spiseg! Zobaczymy jak będzie, ale wątpię aby jakikolwiek rząd pożądał sytuacji gdzie plebsy nie mają jak dojeżdżać do swoich nisko opłacanych prac. Koń ma orać pole i koń ma na tym polu być co rano punkt 6.00. Myślę że obecne tempo narzucanych zmian jest po to aby ludzie oswoili sie z myślą o konieczności przesiadki na prąd i poczuli presję na zmianę. Potem jeśli ta elektromobilność się nie będzie do końca spinać z możliwościami społeczeństwa (a nie będzie) to rządzący pójdą pewnie na jakieś ustępstwa.
@@StaszekZlodziejaszek Ustępstwa rządu będą takie że każdy z nas będzie miał "bardzo dobre połączenie":
-Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie: wstaję rano, za piętnaście trzecia; latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
-No, ubierasz się pan.
-W płaszcz. Jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaa... fakt!
-Do pekaes mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest pekaes.
-I zdanżasz pan?
-Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się.
-He, he, he, he.
-Przystanek idę do mleczarni -- to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa (mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada). W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny i do Stadionu, a potem to już mam z górki. Bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu, znaczy -- w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans -- to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra dwudziesta druga pięćdziesiąt jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i id ę spać.
A ty co , Zuzia ? W glowie sie poprzewracalo ? Czy dupsko za ciezkie do roweru czy tramwaju ? Jak miliony damulek z pazurami i smartfonami ma chec jezdzic tymi swoimi toyotami , to niech jezdza , nie ? A ze przy okazji robia rozpierduche ze srodowiskiem i truja wszystko w kolo , to niech jezdza ! Stac je na to , nie ? Cos mi sie zdaje , ze predzej bys padla od tych spalin na ulicy niz zrezygnowala z wlasnego auta .
@@jarosawkozio5755 Mistrz!!! Co mi zrobisz jak mnie złapiesz? 😉👍😂
@@jogibabu70 Mistrzowski dialog, mistrzowskie wykonanie... Śmialiśmy się z komuny czerwonej to za karę mamy zieloną! "historia się nie powtarza, lecz rymuje" pozdrawiam ;-))
Życie zweryfikuje wiele obecnych pomysłów.
Byłoby tak jak mówisz gdyby tych na górze obchodził los przeciętnych podatników, jak na razie mamy czajkę i opłaty za śmieci pomimo 25 osobnych kontenerów na każdy typ plastiku, których zawartość jest później wysyłana do tej samej spalarni ;)
Podpisywanie bzdurnych deklaracji, nawet takich, które są "nic nie znaczące", świadczy fatalnie o podpisujących. Deklaracja terezińska jest tego najlepszym przykładem i zdaje sobie z tego sprawę każdy, kto choć trochę interesuje się relacjami międzynarodowymi. Stanowią one punkt podparcia dla silniejszych graczy, w momencie, w którym chcą przeforsować swoje interesy. My niestety jesteśmy tymi słabszymi a stare państwa UE (z Niemcami na czele), tymi silniejszymi. Te stare państwa UE uzależniły swoją politykę od założeń zielonej komuny i deklaracja z Glasgow zostanie wyciągnięta w odpowiednim momencie, tak jak zasada praworządności...
Już sobie wyobrażam, jak jako ci słabsi NIE podpisujemy.
Polska deklaracji terezińskiej nie podpisała, To nie jest prawda. Takie przekonanie jest wynikiem perfidnej masowej manipulacji. Bartoszewski był tam, ale niczego nie podpisywał.
@@marekdalkowski2703 Nie zgłosił sprzeciwu, czyli „wyraził milczącą zgodę", czy jest tak, jakby podpisał - to wystarczy do narracji prowadzącej do wymuszeń. A prawda? A kogo ona interesuje?
Rozkmina:
Czy jak zamontuje na stałe prostownik do mojego auta benzynowego to będę miał hybryde? W końcu na rozruszniku też da się przyjechać kilkadziesiąt metrów.
😂😂👍
No kuuurwa. ;)
Ekolodzy go nienawidzą. Wymyślił jeden prosty trik xD
Musisz mieć papier na ten prostownik. W papierach jak będziesz hybrydą to już spokój.
Ale w moim samochodzie jest złącze elektryczne i to nie jedno a już nie wspomnę ile mam silników elektrycznych, dodam że mam sporej pojemności akumulatora.
😁 😁 😁 😁
Do 35 przyjedzie do nas ze 20 mln tych podmienionych używek które zostaną zarejestrowane przed 35, co da jeszcze jakies 15-20 lat spokoju. Potem już żaden zakaz nie będzie potrzebny bo jeśli wierzyć księgowym od zasobów naturalnych wszystko się pokończy i ropa będzie w cenie złota. Kupować stare diesle, pod kołdrę do stodoły i bedziem jezdzić na rzepaku.
Wszyscy mamy samochody elektryczne a nie wiemy!! Każdy w nim ma akumulator i też go czasami ładujemy ;) a czasem trzeba jechać ekologicznie na rozruszniku...
Wykręć świece i zobaczysz że się da jechać na rozruszniku.
@@Pawel.K86 W dieslu to nie problem (jak nie jest za zimno) - świece w zasadzie nie są potrzebne jak silnik w miarę ciepły.
Mnie się nawet rozładował bo gówno kabel fiatowski wyzionął ducha i niezbyt go ładował. Auto z 2013, a w środku części o wiele starsze. :| Rura zaciągająca powietrze spod maski do silnika rozpadła się ze starości. Został z niej tylko drut nadający kształt i strzępy gumo-tkaniny. K..... nigdy więcej fiata.
@@GreyDeathVaccine - Przecież od lat wiadomo ,że wszystko co włoskie jest nic nie warte. Począwszy od butów ,że niby ładne a w rzeczywistości nadają się tylko do trumny . Tak jest z innymi włoskimi produktami jak pamiętam od ponad już pół wieku !
Będzie jak na Kubie, auta zarejestrowane przed 2030 będą jeździć w nieskończoność :)
Auta używane nadal będą rejestrowane .Dotyczy to aut nowych . Poza tym nie wiadomo jak w przyszłości jeszcze będzie i jakie będą dyrektywy od eurokołchozu.
@@TAD3011 jeżeli nie będą rejestrowane nowe auta spalinowe to i używane kiedyś się skończą
@@jarekbzumowski3622 -Zanim skończą się auta używane to upłynie jeszcze dużo czasu i tak na dobrą sprawę to nie wiadomo, co za kilkadziesiąt Unia nam jeszcze wymyśli.
Natomiast na Kubie jeżdżą jeszcze Chevrolety z lat 60 - tych.
A skąd pewność że UE przetrwa?
@@homopoeticus1 - O to postarają się już ci co tam przez lata grzeją wysokie stołki i zarabiają krocie . - Gdzie im będzie lepiej ???
Najlepiej byłoby ekologom zabrać samochody.( To już by było coś)
Samochody?? Yachty, samoloty i inne ekologiczne środki transportu!!!
Byłby kwik!!!
Najlepiej to ich posłać do piachu, są gorsi niż szarańcza.
@@STOP2NWO To nie nasza wspaniała fonderlajen leciała 50 km na szczyt samolotem?
Ot co myśl Roku👍😈🎃 ecco terrorysci na rolki,hulajnogi itp gówna,wara tym cymbałom od aut spalinowych i na Madagaskar ich🐷🐏🖕💣💀
@@GreyDeathVaccine leciała szucz, leciała... ale to na eko piersiach grety zapewne...
No tylko zapytam skąd będzie prąd, jeśli ciągle mówi się o oszczędności prądu i prognozie wyłączania, jaka będzie jego cena , która wciąż rośnie, a jak wiemy kopalnie u nas likwidują ,gdy z kolei Niemcy otwierają nowe.
Po decyzjach rządu, myślę, że będziemy w czarnej D....
Ten napór na elektryczne samochody ma inny sens . To sterowanie ludźmi . Policja z jakiś powodów będzie mogła nam go wyłączyć tak jak wyłącza się alarmy .czytalam o tym . A le nie umiem fachowo przekazać . ....
Niemcy zamknęły kopalnie węgla kamiennego już w 2018 .
My nadal topimy w nich kasę tylko po to żeby wydobywać drogi węgiel i mieć drogi prąd.
Tymczasem prąd będzie z taryfy G12 . W nocy nie jeździ tyle pociągów, tramwajów, trolejbusów zakładów spawalniczych itp. a elektrownie lubią pracować pod stałym obciążeniem. Przy dobrej taryfie dla ponadnormatywnych konsumentów auta eelktryczne mogą zmagazynować energię w nocy i tym samym zmniejszyć popyt na nią w dzień .
@@tokarp390 Ja wiem, że Niemcy otworzyli nowe kopalnie, a z odnawialnych źródeł to marne prognozy. W Niemczech jeżdżą auta głowie hybrydy nie elektryczne , to wszystko jest nierealne, a ocieplenie i ekologia to tematy z których wyciąga się masę kasy. Najwięksi producenci dwutlenku węgla jak Chiny i USA nie przejmują się ekologią.
Pozdrawiam.
Dwadzieścia milionów wtyczek to nawet ta jedna elektrownia atomowa (której jeszcze nie ma) nie udźwignie ))))
Pozdro Paweł
Chyba że bedzie mieć chłodzenie wodą święconą to uciągnie .
To nie ma znaczenia. Jak nie udźwignie, to się Kowalski będzie musiał przesiąść do zbiorcomu. I o to chodzi !!
Wyobrażam sobie kolejki pod ładowarkami. Szybkie ładowanie 3h. Szybkie hahahahaha.
@@Szybki2 kto wie, może sam Papa przybędzie na otwarcie.
@@marekniebo7304 wyobraź sobie okres wakacyjny i tłumy ludzi do ładowarek bo prądu zabrakło xD tam hotele będą musieli stawać żeby mieli gdzie spać czekając na swoją kolej
Dobrze że takie filmy nagrywasz bo społeczeństwo musi wiedzieć co ich czeka za kilka lat i trzeba sie jednoczyć by wyjść na ulice wszyscy
Nie WYJSC na ulice , tylko WYJECHAC ! Bo Polak bez samochodu , to jak zolnierz bez karabinu . Skora , fura i komora !🤣 Trza protestowac , ze mamy prawo truc srodowisko czym sie nam podoba . ☠
@sprinter, raczej wybudować na działce jakiś solidny, betonowy bunkier pod ziemią, z dodatkowym miejscem na ukochane, dymiące auto - będę się bronił do ostatniej kropli krwi, żywcem mnie nie wezmą 😁
@@wysocki922 hahaha...dziecko wierzy w ekologiczne samochody elektryczne xD. No pewnie, baterie biorą się z piątego wymiaru, utylizuje sie je w szóstym wymiarze a infrastruktura ładowania bierze się z dupy i fryty kosztuje i oczywiście też jest super eko bo stworzona jest z niczego xDDDD.
@@jolantaszym941 Jolcia , skarbie ... Czytaj moje wpisy ze zrozumieniem , please ! Przeciez napisalem wyraznie , ze elektryki nie sa na razie eko i to zostalo konkretnie wyliczone . To dopiero poczatek rozwoju konkretnej technologii . Chodzi o stopniowe odchodzenie od uzytkowania paliw kopalnych , bo to one zasyfiaja nam planete . Elektryk bedzie dopiero eko , gdy prad do niego bedzie eko i baterie rowniez . Daj wynalzcom troche czasu . Jak masz lepszy pomysl na poradzenie sobie z syfem na drogach , to sie z nam podziel .
@@wysocki922 Skarbuniu słoikowy, to gdzie masz logikę? W głębokiej d....jak widać. Skoro elektryki nie są eko to ich promowanie niszczy planetę. To jesteś eko, czy jesteś niedorozwinięty?
;) 2 dni temu sie też ogoliłem.
he, niezły temat z tymi samochodami za 15 lat, od kilku dni rozkminiam to, bo szczerze mnie wkurwia decydowanie o mnie beze mnie!
no i masz, jest nagranie.
z elektryków, najlepsze jest krzesło elektryczne 🤣
Masono komuniści Rotschilda z jego prywatnej organizacji do korumpowania rządów o nazwie ONZ
Już Lenin mówił ze elektryfikacja jest bardzo ważna 😜
Ile przyjedzie elektryków z Niemiec. Dokładnie tyle ile ich tam zostanie rozbitych i zalanych.
Mistrz:)
Problem polega na tym że rozbity elektryk w większości przypadków nie za bardzo nadaje się do wyklepania.
@@adnem84 Potrzymaj mi piwo😂
Śmiech śmiechem ale jak wchodziło LPG lata temu to było gadanie że bomba w bagażniku itp. a tak naprawdę nie było raczej wiele efektownych ekplozji. Natomiast patrząc na pożary tych nieraz fabrycznie nowych elektryków to naprawdę jest jakaś uzasadniona obawa używania ich po jakimkolwiek dzwonie.
@@damianpatla8504 Nawet bez dzwona nie jest ciekawie. Niektórzy producenci podają żeby nie trzymać ich aut w zamkniętym pomieszczeniu gdyż były przypadki samozapłonu.
Za 15 lat to ja już nie będę jeździł. O ile nawet dożyję.
Ale ja bym chętnie jeszcze sobie pojeździł. Nie pomyślisz o innych?
Jak cie "nagle" boosterek nie dopadnie, to może jeszcze pośmigasz ;)
@@kamilstryjek Nie. Ja już swoje zrobiłem w latach 70 tych i 80 tych a teraz młodzi socjaliści to niszczą i nie myślą o mnie. Myślą tylko o zabawie i o zasiłkach, a ja na dzieci nawet rodzinnego nie miałem.
@@STOP2NWO Albo trzeci zawał.
Ja ciągle czekam aż Niemcy wprowadzą do służb elektryczne czołgi ☺
Już były, a zaprojektował je Porshe, konkretnie to hybryda o nazwie Tiger P, a potem Ferdinand/ Elephant.
Za 30 lat nadal będę śmigać moją audi100 z benzynowym silnikiem. Może jeszcze sobie saaba 9-5 dokupię bo mega mi się podoba.
No no tylko jaka będzie wtedy cena benzyny xddd
@@abscissaempathy7881 o tym to chyba nikt nie chce myśleć , ale równie dobrze można zadać pytanie jaka cena będzie prądu do ładowania wyrobów samochodopodobnych.
@@zuzannastokosa5920 oj tam jak co to będziemy jak frinstonowie dreptać z autem 🧐
@@abscissaempathy7881 Auta będą przerobione na etanol :D... a nie, czekaj, alkohole też będą zakazane na pewno.
A benzyna znowu będzie w aptece do kupienia.
Ja byłem elektromobilny zanim stało się to modne. Mój wózek widłowy elektryczny mam od 30 lat i akumulatory jeszcze dobrze działają nawet :)
Panie Pawle, czy nie ma odwrotu od elektromobilności - nie jestem do końca pewny. Sytuacja może się zmienić diametralnie, jak choćby w przypadku diesli, które były uznawane za ekologiczne i ekonomiczne a ich upadek z piedestału był błyskawiczny i niespodziewany.
Doprawdy niespodziewany? Wtopy z wtryskami, pierwsze generacje DPF tragiczne, EGR i dolot wiecznie w czarnym błocie, wiecznie niedogrzane bo jak "mało poli to halyna my ci do miasta kupimy", itd itd. Skazane to było na klęskę, przynajmniej w osobowych.
Oczywiście że elektryki upadną. Ale za jakieś 100 lat dopiero :) tak jak diesle. Na razie jest to dopiero początek wzrostu. W PL już mamy 1600 szybkich ładowarek i ta liczba szybko rośnie.
Muszą tylko wynaleźć jakieś lepsze źródło energii niż bateria. Jakaś zimna fuzja albo co... Jeszcze ze 100-150 lat.
@@tomekwrs , przecież już jest wodór i nawet kilka takich aut już się seryjnie produkuje. Kwestia dekady i będzie nacisk na wodór, a tradycyjne elektryki powoli będą kończyć żywot.
@@homopoeticus1 Być może tak będzie, bo rządy łatwiej opodatkują Tobie ten wodór. Moim zdaniem jednak ludzie powinni też kłaść nacisk na słońce, bo na to nie nałożą akcyzy. Jeśli ktoś postara się o panele PV i oczywiście nie mieszka w bloku to sam wyprodukuje sobie energię do auta czy domu. Jazda na wodorze zawsze będzie już droższa niż dzisiaj na ON czy PB. Rządy chcą nas łupić. Dzisiaj na stacjach wodorowych w Niemczech jest już bardzo drogo a ceny jak wiemy rosną...
Mądrze Wać Pan prawisz, bądź zdrów!
Znając życie to wszystkie rządy wydymają Polaków kiedy zechcą i to po cichu.
Nie wiem jeszcze co będzie w odcinku ale chętnie się posmieje :) taki śmiech przez łzy
Najlepszy argument utwierdzający ze silnik spalinowy góruje nad elektrycznym jest taki ze agregat prądotwórczy tworzy prąd dzięki silnikowi spalinowemu który napędza prądnice i to on jest tu górą
"Silnik spalinowy góruje nad elektrycznym". Ciekawa teoria 🤔, ciekawe czy kolejarze o tym wiedzą.
@@slavek2811 W Anglii powoli się o tym dowiadują bo prąd zaczyna się robić tak drogi że wracają na tory lokomotywy spalinowe
@@pawelpawlowski7734 czyli wg. Ciebie silnik spalinowy góruje nad elektrycznym bo prąd drożeje?
@@slavek2811 Nie.
@@pawelpawlowski7734 wracają spalinowe na tory, bo jest awaria jednego z dwóch kabli zasilających Anglię z Francji i muszą ograniczać zużycie energii elektrycznej.
Ciekawe kiedy prąd stanie się paliwem do samochodów i państwo wprowadzi dodatkowe podatki , opłaty paliwowe , emisyjne ?
nie ma takiej potrzeby , wystarczy podnieść ceny prądu w taryfach z płaską stawką (elektrownie należą do skarbu państwa ).
za 14 lat - to ja będę miał 87 lat, a moje auto ponad 40, więc jakoś to wszystko mnie nie rusza. Poza tym chciałem zwrócić uwagę zidiociałym decydentom, na takie coś, jak bilans energetyczny (ponoć już tej zimy mamy mieć przerwy w dostawach energii elektrycznej). No i zwracam uwagę na transport towarów.
A ja zwracam uwagę na powszechny protest jak w 80 roku bo dłużej tego poniewierania, Polacy nie wytrzymająWsxystkooddali w obce ręce a teraz szukają pieniędzy u obywateli!
Niedługo w największej cenie będą samochody stare . I m mniej techniki tym lepiej . Czytałam ....
A nie wystarczy w schowku trzymać ze dwóch blistrów paluszków AA by mieć auto z eco bateriami? :P
Niestety, ale właśnie tak to wygląda. A mnie wciąż zastanawia jak europejskie systemy elektroenergetyczne udźwigną tą elektryfikację?
Władek obetnie gaz i wszystko stanie, a przynajmniej do tego dążą Niemcy i ich oze.
Nie udźwigną. Na śląsku można od kopalni kupić tylko 4 tony węgla na raz. Węgiel kosztuje na kopalni nadal 600 zł. a na placu w mazowieckim 1700 zł. Dlaczego?
Bo Niemcy po cichu kupują od nas setki ton węgla i większość wydobycia idzie na zachód. Niemcy pozamykali elektrownie atomowe, bo są "be", ale kotłują węglem, bo ich sektor energetyczny leży i kwiczy. W dodatku maja bardziej czyste powietrze bez smogu, niż my mamy w Polsce. Jak to możliwe? Tego nie wie nikt.
@@marcinos303 dokładnie tak jest, nam zakazują i krytykują, a sami węglem palą
Nie udźwigną. Dojdzie do tego że jazda takim elektrykiem będzie możliwa tylko wtedy, gdy na pokładzie oprócz kierowcy będzie 4 pasażerów - czyli komplet. Ci pasażerowie w czasie jazdy będą kręcić ręcznymi dynamami na korbę podłączonymi do układu ładowania baterii.
@@marcinos303 smog to niska emisja, winne są piece w domach i złe ich użytkowanie.
Co do kopalń to prawda w 100 pr, tak niby zalegał węgiel a teraz limity 50 ton dziennie, sam na składzie kupowałem za 1000 zł a mam kilka kopalni w promieniu 20 km
Obrazek z liniami metra w Polsce.... ogarnia mnie pusty śmiech :D
Ja tego nie rozumiem. Z każdej strony jesteśmy robieni w chu ja!
Tyle podatków płacą całe społeczeństwa na kilka osób które są na górze!
Musimy powiedzieć dość!
Bo nikt kto używa sprzętu między uszami nie rozumie tego co się wokół nas odpier....
Jedno co nam zostaje to robić to co mówi nam zdrowy rozsądek i napewno będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich także tych którzy nie używają przestrzeni w głowie 😀
Od lat mówię że tylko niewolnik i gamoń stawia x na wyborach na swych panów myśląc że kogoś wybiera się na ludzi którzy karnie za nic nie odpowiadają a z Tobą i twoją rodziną mogą zrobić wszystko
Ładnie policzone - liczby podawane w planach mogą się wydawać lekko naciągane, ale realizowalne... Ty to po prostu policzyłeś i otworzyłeś nam oczy 😃Dobra robota!
Być może tak się robi politykę ale za cholerę nie wierzę, aby ten rząd robił takie "machiaweliczne" zagranie świadomie. Premier dostał instrukcje, że ma podpisać tu i tu i wykonal
Bardzo pouczający (i przerażający) materiał... Jedyne z czym się nie zgodzę to, że elektryfikacja jest nieunikniona i że nie ma odwrotu. Na tę chwilę może się tak wydawać, ale jeżeli nie dojdzie do jakiegoś PRZEŁOMU w dziedzinie produkcji baterii, czasu ładowania oraz kosztów, to Ci sami ludzie którzy dzisiaj jako nastolatkowie ochoczo krzyczą 'Zakazać spalinowych!' wyjdą na ulice domagając się możliwości dojechania do i z pracy w normalnych warunkach i normalnej cenie. Jak dodamy do tego koszt transformacji - które nawet unijni eksperci określają jako bardzo bolesne - to będziemy mieli tłumy ludzi na ulicach jeszcze zanim zakaz rejestracji aut spalinowych wejdzie w życie. Jeżeli do tego dojdzie może to być otrzeźwiające dla rządzących.
Mieć tylko nadzieje, że nie skończy się to jakąś wojną :/
Rządzący doskonale wiedzą, co czynią, i nie wycofają swojej agendy. Najwyżej ją spowolnią. Natomiast „rządy” (premierzy, prezydenci, kanclerze itp.) wykonują tylko polecenia, a jedyne, co ich obchodzi, to nażreć się za nasze.
Ogólnie to fabryka aut osobowych stoi wolna w Gliwicach, więc można ją przejąć i zacząć produkować tanie auta. Ale tak by było w normalny kraju.
W garażu będziemy przerabiać na elektryki nasze gulfy i pasiaki na elektryki 🤣
Dwa lata temu sprowadziłem elektryka, dało się. A i tak ciekawy artykuł, daje do myślenia. Pozdr
Mam Sierrę TD z 91. Olej rzepakowy się nigdy nie skończy, nie potrzebuję ropy. :D
Ten też zdrożeje, nie zostawia żadnej alternatywy, bo stałbyś się samodzielny a masz być uzależniony od państwa.
Ojoj, za 50 lat skończy się ropa, musimy coś z tym zrobić! Zamieńmy samochody na ropę na takie, które aby jeździć wymagają rzadkich pierwiastków - ja p..dolę co za logika
Pamiętam, jak według przepowiedni naukowców z lat 70 ropa miała się skończyć w roku 2000. Te same brednie są powtarzane średnio co 50 lat i nowe pokolenia znowu łykają to jak pelikan ciepłe kluchy. Wydobywanie ropy jest be, nieekologiczne ale rycie globu w poszukiwaniu pierwiastków ziem rzadkich to już ekologia pełną gębą.
Co za brednie?
Ropa jest odnawialnym źródlem energii.
Przecież na ziemię nie przynieśli jej kosmici. Wytworzyła się w warunkach ziemskich i nadal się tworzy.
Jeśli wyczerpie się jedno źródło, zaraz pojawi się drugie.
@@sawomirostrowski1057 dokładnie
@@kamilstryjek no odnawialnym bym jej nie nazwał, ale faktycznie ciągle odkrywa się kolejne źródła tej "na kościach dinozaurów" 😉
Mam Sierrę TD z 91. Olej rzepakowy się nigdy nie skończy. (-;
Ja to nazywam Zobowiązaniami Flinstonowymi. Statystycznie nie powinienem dożyć czasów całkowitego sflinstonowienia motoryzacji, mam nadzieję :D
Przyjdzie nam przeprosić stare diesle (jeśli jeszcze będą dostępne) i zamiast tankować na stacjach, to będziemy tankowali w marketach tani olej do smażenia bo wyjdzie że jest najtańszy.
Będzie jak za komuny. Auto elektryczne będzie mieć poseł/dyrektor/urzędnik. A zwykły Kowalski będzie jechać rowerem albo komunikacją miejską. Najwyżej melexem...
Równość wg "sporek".
Sądzę że w mieście to będą korki na ścieżkach rowerowych bo wszyscy będą jeździć elektrycznymi hulajnogami na Przykro mi bardzo w garniturze jak jakiś urzędnik nie wsiądę na rower żeby dojechać do pracy w banku czy innym ministerstwie ratuje mnie tylko hulajnoga w ostateczności mogę założyć nie Przemka nieprzemakalny płaszczyk i pokrowce na buty kropka dobrze że klimat się ociepla i raczej przy minus 20 w padającym śniegu który jest do kostek na tych hulajnogach i jeździć nie będzie mm ale niestety tak to widzę że w każdym domu będą przynajmniej dwie hulajnogi elektryczne kropka Potem tą po tatusiu dostanie córeczka albo Synek a Tatuś kupi sobie nową
Mogłeś jeszcze powiedzieć jaki jest przelicznik wypłaty/kosztu zakupu auta elektrycznego w przypadku Niemca i Polaka. W Polsce nikogo na to nie stać. Do tego dochodzi też fakt aut pokolizyjnych, co w przypadku modeli elektrycznych może okazać się potężną miną.
stać tych którzy pracują za EURszekle zamiast za RUBzłotówki .
Właśnie kupiłem ekologiczne auto na lata. Ls400 i czeka sobie aż je doprowadze do stanu fabrycznego.
Ja mam borewicza z 84 roku. Patrząc na ceny oraz dostępność części zamiennych auto będzie jeździło do końca świata. Jeździło albo było ciągle naprawiane 😉
Przyczep do niego stary przedłużacz , daj panu Heniowi na flaszkę żeby wystawił ci bumagę i będziesz miał LS 400 Plug In.
@@konik999 Ls 400 jest v8 benzyna.
@@alamsokkerad8878 Kolega dobrze przeczytał ? I nie zrozumiał przekazu
Jak zwykle odcinek pierwsza klasa. Samochody elektryczne weźmiemy oczywiście z Chin, które od lat zaopatrują w napędy elektryczne np. USA. Używane weźmiemy np. z USA - już bierzemy np. Fiata E 500. W UE import z Chin nadzoruja Niemcy. Niemcy mają w Chinach od lat swoje fabryki BMW, Mercedes, VAG i w każdej chwili mogę zacząć produkcję gotowych napadów elektrycznych do swoich awaryjnych TSI, 2,0 TDI, CGI, etc. Elektryczny odpowiednik Passerattii kosztuje w Chinach 100 tyś zł. Jeśli chodzi o akumulatory to w momencie rozwoju ogniw słonecznych na elastycznym podłożu będzie można cala karoserię uczynić panelem solarnym, który cały czas będzie doladowywal akumulator. Poza tym Polacy kochają stare 1,9 TDI AFN, ARL 1,8 benzyna, 1,6 benzyna, 2,0 benzyna. Kochamy starego VAG-a zarządzanego przez genialnego Św. pamięci Ferdynanda Piecha. Takich ludzi potrzeba w motoryzacji. Geniuszy z pasją w zarządzie. Pozdrawiam serdecznie 🤝
HDI też się mocno trzyma i będzie się trzymać jeszcze mocniej, bo z małą modyfikacją zniesie długotrwałe karmienie olejem rzepakowym.
No tylko wiesz że te akumulatory nie mogą być utylizowane bo w nich takie chemiczne świństwa są że nie da rady. Poza tym jak pięknie się palą i nie ugasisz żadną gaśnicą
Z paneli o powierzchni auta jest mało prądu.
@@CezaryKor kilowat lub więcej to mało ?
@@Tomek_Tomek W porównaniu do zapotrzebowania samochodu to bardzo mało. Sprawdź moc potrzebną do poruszania samochodu (ile kW ma silnik takiej np Dacii?). Oczywiście nie ma mowy o klimatyzacji w lecie czy ogrzewaniu w zimie, bo to dodatkowe kW, wcale nie takie małe.
I pomyśleć, że sprzedałem długowiecznego, *plastikowego* amerykańskiego vana, który by nie zardzewiał nigdy...
Ps i jeszcze się dziwiłem, czemu się nie targowali!
Problem jeszcze w infrastrukturze (ładowarki) i mierny stan sieci trakcyjnych.
To najmniejszy Problem, skad wezmiemy ten prad? Budowa jednej atomowki to 15 lat a trzeba ich OK 30 zeby zapewnic prad so tych autek na baterie , reszte latwo policzyc.
@@monikakrupinska7447 Prąd pewnie będzie kupowany po horrendalnych cenach od Niemców...
G prawda. Jak przyjdzie co do czego to PO powie że przecież PiS podpisał jakąś tam sobie deklaracje. No i muszą.
Idę se wypalić DPF
Siemanko Paweł, fajnie że coś działasz poza gadaniem o koronawirusie
Ale chinski wirusik w modzie, razem ze zmiana klimatu, np. wczoraj padal snieg w Londynie. Jest zmiana? Jest... 🤣🥳
Więc już nie będzie kradzieży katalizatorów tylko akumulatorów😉 pozdrawiam
taaa wózkiem widłłowym na parkingu... :D
@@luk1977 Dostawczak lub ciężarówka z windą do tego paleciak, i trochę zapału... Takie obrazki pewnie jeszcze zobaczymy, tym bardziej, że potencjalny zarobek większy. Taki katalizator to od kilku stów do kilku tysięcy polskiego boliwara na skupie, a taki akumulator to już od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy... Jedna taka akcja na osiedlu i zwraca się zakup dostawczaka/ciężarówki, paleciaka i jeszcze starczy na wynagrodzenie dla złodziejaszków. Wiadomo, że trzeba mieć pasera do tego, ale z doniesień prasowych widać, że z tym akurat problemu nie będzie w naszym kraju - kwestia czasu.
Ciekawe co profesor będzie wycinał w przyszłości 😅
@@mateodomino8792 Kradziej z podlasia :D
@@mateodomino8792 miedź 😉
Mnie bardziej zastanawia jak to jak to pociągnie infrastruktura. Ostatnio trendem są szybkie ładowarki o bardzo dużych mocach np. 100kW. Wyobraźmy sobie sytuację, że jest np. Wszystkich Świętych wszyscy ruszają w trasę gdzie muszą się szybko doładować.
Nie będzie "wszystkich". W tej zielonej obłąkanej idei samochody mają być dla wybrańców a reszta ma jeździć autobusami, pociągami.
Uwierz w to, że postawienie stacji ładowania to żaden problem. Będzie popyt to będzie ich przybywać jak grzybów po deszczu. Technologicznie jest to dużo prostsze szybsze i tańsze niż postawienie stacji paliw.
@@slavek2811 Postawić ładowarki to nie problem. Gorzej może być z siecią przesyłową i elektrowniami. Przykładowo milion samochodów ładuje się jednocześnie na szybkiej ładowarce 100kW i wychodzi 100GW mocy tymczasem rekordowe zapotrzebowanie w Polsce ostatnio wynosiło ok 30 GW
@@jackyogi1 ja to wiem. Mówiłem tylko o aspekcie technologicznym postawienia stacji ładowania. Z drugiej strony zabija się prosumentow bo przez zbyt dużą produkcję obciążają sieć.
tydzień przed Wszystkich świętych jest informacja że kWh będzie po 5 PLN a 3 listopada po 1PLN i już połowa stwierdza że zmarłym to wszystko jedno czy żywi wpadną na grobbing 1 listopada czy kilka dni później .
W tym tygodniu spotkałem pierwszy przypadek kombinatorstwa Made in Poland zastosowanego w aucie elektrycznym. Zasłyszane od kumpla z roboty:
Tesla S, rok po gwarancji, bateria padła. Autoryzowany serwis wycenił naprawę na jakieś chore pieniądze (dokładnej ceny niestety nie znamy). Kolo bujał się od serwisu do serwisu i słyszał kwoty niewiele niższe. W końcu pewien serwis powiedział, że to po prostu rozbierze i zobaczą czy coś się da zrobić. Właściciel na to przystał. Wyjęli baterię, otworzyli ją i się okazało, że na kilkadziesiąt cel tylko jedna była walnięta. Znaleźli coś podobnego w necie, wkleili, podłączyli kable i złożyli auto do kupy. Jeździ jak nowe. Za naprawę wzięli 10x mniej niż ASO.
Wstęp się tak zaczynał że spodziewałem się patologii, a tutaj pozytywne zaskoczenie i samochód uratowany :-)
@@GreyDeathVaccine Jeżeli kombinatorstwo wygra z ASO, to być może użytkowanie elektryka w naszym kraju nie będzie aż tak kosztowne jak teraz.
Mimo wszystko wolę jak w piecu ogień bucha niż ampery na zwojach.
Coraz bardziej zastanawiam się, czy za tym wszystkim nie stoją jednak koncerny samochodowe. Trochę dziwne, że tak silne firmy potulnie godzą się na te wszystkie nowe pomysły. Przecież ich lobbyści powinni robić cuda, aby to powstrzymać, a tu kolejne firmy deklarują nawet wcześniejszą rezygnację z produkcji spalinówek.
Tokamaki i zimna fuzja to bliska przyszłość a jeżeli powstaną pierwsze z nich to nikt już nie będzie sobie ropą głowy zawracał.
Możliwe że już coś wiedzą dlatego wszystkie siły idą w elektryfikację.
To że mają interes w ekobełkocie to pewne. Np już dziś sprzedają 3/4 silnika w cenie całego. Opłaca się?
Bo nie opłaca się im nowych silników już wymyślać audi już w tym roku zapowiedziało że przestaje projektować nowe silniki spalinowe , klepią tylko to co do tej pory wymyślili, koncerny są pod tą samą ręka co ci co te śmieszne przepisy wymyślają
No właśnie... Jakim cudem cały potężny przemysł paliwowy na to się godzi. Jeszcze nie wiem o co tu chodzi, ale się dowiem 😜
Patrząc na to jak przez ostatnie 20 lat ceny nowych samochodów wzrosły odwrotnie proporcjonalnie do jakości i trwałości, myślę że koncerny mają wszystko dobrze policzone - elektryki będą na abonament jak smartfony, zapewniając koncernom stały przewidywalny zysk. Na miesięczną ratę pozwoli sobie 10% społeczeństwa, a reszta na PKS. Korki mniejsze, emisja mniejsza, kontorla nad stadem lepsza. Win win win.
Co z tego że nie bedize można zarejestrować skoro bedzie wiele milionów już zarejestrowanych?
gdzie jest ta stara k. demokracja? kto sie zgodzil na podpisanie tego ekoterrorystycznego zobowiazania, bo ja nie?
Skoro będą chcieli trzymać baterie, znaczy się będzie ich ograniczoną ilość, czyli wybrani będą mieć samochody, przy okazji będzie można łatwiej to kontrolować. Sprytnie pomyślane i działa.
Wracamy do czasów Gomółki.
Powiem tak, nirma co gdybac ze spalinowki niebedzie! Lobbi naftowe niedadza, sobie odebrać rynku!
Trzeba też wziąć pod uwagę to że w 2035r. w sprzedaży nie będzie żadnych nowych aut spalinowych(diesel, benz.), niby to 13lat ale Volvo już ogłosiło że nie kupimy u nich auta z silnikiem diesla, inne marki też do tego tak podchodzą że do 2030r. będą produkować tylko elektryki i hybrydy rezygnują powoli z diesla, na rynku amerykańskim (USA) nie kupimy nowego auta z silnikiem diesla w salonach BMW, Toyota, Honda, Mercedes, Volvo tylko hybrydy lub benzyniaki, drugą sprawą jest prąd a konkretnie jego brak, już Europa zachodnia szykuje się na pierwszy blackout tej zimy, a bez energii elektrycznej cofniemy się do średniowiecza taka jest prawda, przechodzenie na energie odnawialną jest dobre, ale nie w takim tempie jak jest teraz, już od 20 lat powinniśmy jeździć hybrydami żeby teraz przechodzić na elektryki, a technologia była tylko nie było "woli politycznej" jak jest teraz, w stanach przewidują że w 2028r. będzie u nich ~24 milina aut elektrycznych i to będzie max jaki ich sieć energetyczna wytrzyma już teraz na wielką skale są przeprowadzane modernizacje sieci, też trzeba wziąć pod uwagę że dzięki nowej dyrektywie UE opodatkowania paliw kopalnych cena benz. diesel w 2023r. może sięgnąć 8zł/L, a jak będzie się zmniejszać zapotrzebowanie na paliwo, to cena będzie jeszcze bardziej rosnąć, wątpię żeby Polaka było stać za 13lat płacić np. 15zł/L jak teraz wszyscy marudzą że paliwo po 6zł/l, ta rewolucja doprowadzi do wyraźnego podziału i napięcia społecznego.
W stanach te przewidywania trochę zderzają się z powiedzeniem "There's no replacement for displacement" czy jakoś tak. Cały Texas zgodnie powiada, że jakieś trzylitrowe V6 to się do kosiarki nadaje i na hura wykupują Fordy F150 z silnikiem, który da radę w czołgu.
PS. Biję tu do gościa, który wsadził 700-konne V8 z turbochargerem do czołgu Sherman. Był szybszy niż z oryginalnym silnikiem lotniczym.
W 2035 może i nie będzie w 2040 już będą zobaczysz elektryki nie są ŻADNA alternatywą dla aut spalinowych, to tylko kierunek motoryzacji polegający na chwilowym skoku w bok w celu jak największej maksymalizacji dochodów pewnego lobby
Jakie blackouty? Gdyby wszystkie auta w Polsce jutro magicznie stały się elektryczne, to potrzebowalibyśmy dodatkowych 33,3 GW (18 milionów aut razy 1,8 kW). Łączna moc zainstalowana w Polsce wynosi 50 GW, z czego 37 GW to źródła cieplne (węgiel, gaz, biomasa), i jeszcze 6 GW to wiatr, który zwykle też nocą wieje, i 3 GW z hydroelektrowni, a rzeki też nocą płyną. No i jeszcze prawie 2 GW świeżo wyłączonego węgla, który w razie czego dałoby się odpalić z powrotem. Razem 48 GW mocy w nocy. W godzinach 0:00-6:00 używane jest z tego zwykle nie więcej niż 15 GW. Spokojnie upchnęlibyśmy całą polską elektromobilność w dzisiejszą sieć energetyczną!
Owszem, 6 godzin razy 1,8 kW to zaledwie 11 kWh energii, co dla przeciętnego auta daje może z 60-70 km. Ale dla 90% kierowców 60 km dziennie starczy praktycznie codziennie, a tym którym nie starczy, nikt nie broni ładować się nieco dłużej - w końcu jest ich na tyle mało, że budząca się rano do życia fotowoltaika (4 GW) powinna ich spokojnie udźwignąć.
@@adam12045 Już są odpowiednie prawa w UE które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych po 2035r., więc to nie jest skok w bok, UE chce mieć zerową emisję w 2050r. i wierz mi że osiągną to nawet idąc po trupach,w USA Kalifornia, Massachusetts, Nowym Jork od 2035r. też zakaz, inne stany też powoli się będą przyłączać, Kalifornia wprowadza jeszcze od 2024r. zakaz sprzedaży małych silników spalinowych, które znajdują się w agregatach, piłach ,kosiarkach, dmuchawach, itd. w sprzedaży będą tylko wersje elektryczne na kabel lub akumulator, w 2023/24r. Tesla i CATL mają wypuścić nowe akumulatory które będą tanie w budowie i bardziej ekologiczne, więc to się dzieje i czy tego chcemy czy nie oni to wprowadzą nieważne kto będzie rządził w danym kraju polityka jest jedna 0 emisji w 2050r. lub jej znaczne zredukowanie nawet kosztem obywateli.
@@OZU363 na chwilę osiągną, utrzymanie tego na dłuższą metę nie będzie możliwe, nie będę Ci tu tłumaczył co może się stać ale módl się żeby było Cię stać na jakiekolwiek jedzenie bo już możesz się spodziewać że żadnego mięsa raczej nie zjesz chyba że coś się zmieni, cena paliwa owszem będzie rosnąć ale samochody elektryczne nie są żadną alternatywą na dłuższą metę braknie na świecie kruszców do produkcji akumulatorów elektryki mogą nas zaprowadzić ale do katastrofy nie co żadnej "pełnej czystości"
I jeszcze nikt nie wpadł na to jak to obejść? Już wcześniej mówiłem o tym, że będziemy kupować od Niemców itd. nowe, zarejestrowane samochody, które będą w teorii już używane, no bo zarejestrowane.
Wydaje mi się po deklaracjach japońskich producentów, że spaliniaki jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa, przesądzone są tylko dni klasycznej benzyny i diesla jako paliwa.
Co to sie robi o Matko...
Tak to jest jak ekoświry z euroburdelu rządzą motoryzacją i energetyką,śmieszne jest to ,że to nie ma nic wspólnego z ekologią, zielony ład to bardzo kosztowna bolszewicka utopia,
chciałbym zobaczyć elektryczne koparki,dzwigi,walce drogowe itd.😂😂😂😂😂😂😂
Serdeczne pozdrowienia w ten zaśnieżony poniedziałek. :D Świetny odcinek, jak zawsze.
moim zdaniem nie da się tak tego zrobić, że do 2035 ponieważ już na tych autach wyprodukowanych producent będzie chciał zarobić dlatego będzie luka
Wszystko to co mówisz jest teoretycznie OK. Jest tylko jeden problem. Jakiekolwiek ustalenia z komuchami z europy na początku są na zasadzie dobrowolności , "robicie jak chcecie, my sie wam nie wpier...my, ważne żeby sytuacja była jasna" itd itp. A potem się okazuje że jesteśmy niepraworządni, nie przestrzegamy europejskich wartości, trzeba nas ukarać, wszystko co było na zasadzie "wolnoć Tomku w swoim domku" okazuje się że wcale nie, bo jednak macie robić tak jak my wam karzemy. Z komunistami sie nie dyskutuje i nie dogaduje. Do nich się strzela. Kto jak kto ale Polacy powinni to chyba doskonale rozumieć.
Pis to również komuniści, więc to tylko gra kabaretowa. Polska zawsze była wojewodztwem wspołczesnych niemiec, czy pod wykonawcą, jak kto woli.
Wszystko fajnie ale te "elektryki" z wtyczką nie mają wtyczki tylko gniazdko.
Brak surowców do produkcji btaerii a "my' się pchamy w transport elektryczny. Kto tu jest idiotą?
Będzie jak za komuny - dzieci będą jeździć do szkoły autobusem i/lub tramwajem, albo nawet chodzić do sklepu! Kobiety też jeszcze jakoś zniosą zmianę, gorzej z chłopami co już od 20 lat nie wyszli na nogach za bramkę. Nie potępiam bo jestem jednym z nich.
Bardzo niebezpieczna jest ta elektryfikacja transportu, jakby nagle było to powietrze czyste, to zaraz byśmy się pochorowali od nadmiaru tlenu. :(
Nie możemy zapominać o przeróbkach. Coraz bardziej popularne.
Zawsze można zarejestrować samochód na Ukrainie i nich ue pocałuje w du...e
Witamy w teoriach spiskowych z których większość się śmiała, a dziś bledną
;) już chyba każdy używający swojego mózgu zgodnie z instrukcją wie, że okreslenie "t.spiskowa" to knebel.
kłamstwo i jego siostry -- tajemnica i zaprzeczenie.
No co za brak wiary !!!! "Nowy Ład" nadciąga. A jak już nadciągnie..... to będziemy jeździć rowerami. :(
Jeszcze tylko prąd skombinować i będzie ok :)
W Hiszpanii czy Włoszech motoryzacji to problem .W Polsce gdzie przez pół roku pali się oponami i drewnem z kreozotem mamy ważniejsze problemy
Pan Mizgalski - elektryki są zajebiste, kupujecie, będzie super, zlikwidować rakotwórcze ropniaki!
Pan Rygas - no to policzmy sobie, co musi się zadziać, żebyśmy byli w stanie wymienić auta + spójrzmy jak to w liczbach wygląda za granicą.
Dodatkowy komentarz zbędny.
Wszystko ładnie, pięknie. Na energetykę władcy tego świata mają swoje plany. Pomijając, że to wszystko się rejestruje to jednym ruchem po odcięciu prądu mamy problem: w kuchni, w domu, z samochodem itp. itd. Trochę się nie zgadzam, że mamy się nie martwić, że nie będzie dostępnych do kupienia aut elektrycznych - to nie przejdzie. Odwrócę temat: jeżeli nie będziesz miał elektryka to nie będziesz mógł jeździć - i to jest możliwe.
Czyli Ford Explorer ma sens...450kucy, duży, wygodny, ciężki...Z dużym 3,5l motorem na dinozaury i według wszystkich jesteś super-hiper eko entuzjastą, a somsiad z Paseratti w mazucie już nim nie jest mimo, że jego silniczek to 1,6...
taka ecologika.
Gdy oba spalą tyle samo benzyny to na czym polega mniejsza ekologiczność fordka?
@@Tomaskii Dlatego to jest super. Masz smoka z 3l pod maską...ale dzięki plakietce o hybrydowym napędzie i wtyczce do kabla żaden eko-cyklista nie będzie rzucał w twoje auto sojowym latte bo jesteś eko.
Kierowca Explorera to taki ninja...nikt go nie widzi ale robi swoje po swojemu.
I chyba dlatego skuszę się na takiego bydlaka w leasingu. Bo F150 Hybrid w Europie nie ma.
3,5L to dużo ?? Od takiej pojemność dopiero zaczyna się życie 😁😁😁😁😁
U mnie silnik 5.7L(370km) Norma Euro 6, i 6.2L 717km. Czyli dbam o środowisko.
bedziemy sprowadzac z Norwegii a krotko mowiac polacy zawsze znajda jakas dziure w przepisach jak nie handlowe niedziele i beda montowac wtyczki do TDI wloza 4 duze baterie do bagaznika i zrobia ogrzewanie na elektryczne :)
Idiokracja postępuje wykładniczo w elitach które są u władzy. Także nie był bym taki pewny że tego nie wprowadzą. Mnie co będzie za te 20- 30 lat już pewnie nie będzie obchodziło. Ale fakt pozostaje. Idiokracja ma się dobrze i kwitnie.
Nie będzie mnie na to stać przy zarobkach 2 średnich pl
Brawo 👍 jak zwykle merytorycznie.
Dziękuję i pozdrawiam jak zawsze!
Już to widzę jak mieszkaniec blokowiska ładuje samochód przedłużaczami ogrodowymi.
W Anglii strefy "czystego" transportu działają tak, że można tam wjechać zwykłym autem, tylko trzeba za to zapłacić, jeśli nie spełnia normy wymaganej w danej strefie.
Właśnie do tego sprowadza się ochroną środowiska ... Do wyciągania kasy.
Dziękuję. Pozdrawiam
Dziś elektryk kończy mi instalację pv 9.45kWp, pół roku obsuwy ale lepiej późno niż wcale. Zużycie tego domu z ostatniego roku to 2200kwh, a pv ma wyprodukować 8000-10000kwh, czyli mam wolne 6000-8000 i pasuje żeby zjadł ten nadmiar jakiś elektryk. Przy 25kwh na setkę to "darmowy prąd" dla przebiegu 28000km
Będziesz "producentem " prądu, juz Mateuszek Kłamczuszek tupie nóżkami, aby dojechać od-datek, oczywiscie aneks do umowy dostaniesz pocztą...
Polska to bardzo niestabilny pod względem prawa kraj... wiatr zawieje, lobbysts podsunie, "dziurę" budżetową naszą krwawicą dopchają...
@@STOP2NWO Już myślą jak się zabrać za fotowoltaike. Niedługa dowalą nam podatek za produkcję
Bardzo dobrze wytłumaczone.
W 2035 to ja już na wszystko będę patrzył z góry.
Aby na pewno z góry? ;p
Gdyby bylo tak jak pan mowi, Niemcy i USA tez by podpisaly i nie ma zadnego rozsadku w dzialaniach przedstawicieli polskiego rzadu, jest tylko chciwosc i chec zagarniania pod siebie.
Panowie i panie 20 lat to przepaść , spalinowych samochodów w większości nie będzie 😉
Szczepanów też, więc po kłopocie
Za około 10 lat być może będzie nas stać na rower i tylko tych bogatych o ile wystarczy w salonie będzie stać zakupić elektryka.Trzeba zacząć wiercić dziurę w ziemi i szukać ropy 😁.