Witam. Jeżdżę u niemca dafem xf zrobiłem nim 120tys. Na 40tys padły 2wtryski. Mechanik mówi że daf zrobił wadliwe wtryski ( dziurka za mała i się zapycha się wtrysk ) trzeba lać dodatek do czyszczenia wtryskow żeby nie klepał jak najman mate.podobno ma być akcja serwisowa wymiany wtryskow. Dalej... Jak złapie błęda np wysokie zużycie powietrza to nawet jak naprawisz wyciek to i tak błąd nie znika musisz jechać na serwis aby skasować PORAŻKA. Lodówka się zepsuła mrózi na kość. Tylna tapicerka jak z papieru cienka strach się oparzeć. Auto ma rok a już na ramie rdza się pokazuje. Teraz plusy: skrznia super pracuje, 480 koni nie brakuje mu mocy. Spalanie pod kontenerami (24t w jedną raczej powrót na pusto) 25L/100. Radio dab+ super rewelacja. Obiektywnie: było by to super autko gdyby było wykonane solidnie lecz jest odwrotnie.
To wszystko za cenę skróconej trwałości/żywotności. To wszystko okupiony koszt. To już jest era intensywnej, wzmożonej awaryjności, usterkowości, wczesnego zużycia niestety. To są już trucki stricte pod floty i serwisowanie w ASO :). Za dużo tej elektro-kiszki i uwiązanie/uzależnienie/uwarunkowanie od ASO i elektro-diagnostyki. Jeżeli ktoś przedkłada komfort, który jest bezcenny, priorytetowy, najważniejszy to kupi to nowe z sikami i PDF oraz innym wpiętymi, zainstalowanymi gadżetami. Tego jest zdecydowanie za dużo. No ale przecież oni to chcą sprzedawać i upychać, bo są zainteresowani produkcją i zbytem, a koncerny im to umożliwiają :). Dla kogoś, kto sam chce jeździć i naprawiać, lub ma mechanika bez elektro-diagnostycznych narzędzi to użerka, udręka. Dlatego koncerny dają spore zniżki, upusty flotowcom :). Powiedzmy sobie szczerze, że to już nie to samo wykonanie, obróbka, materiały, skład, jakość, filozofia, podejście, nastawienie :)
DAF w porównaniu do konkurencji i tak jest wykonany solidnie. Wtryski? Jak wymienia tak jak u nas na 3 układ to jeździ i nic się nie dzieje. Mamy na 3 układzie zrobione prawie 100tys km i ZERO awarii. Lodówka czy silniczek wycieraczki to jakieś bolączki które u nas się też trafiły. Przyjechałem na serwis, ogarnęli i jazda. Kabina daje radę, mało pali co przy konkurencji widać: volvo +2/3l na tej samej robocie. Scania podobnie, albo mała kabina.
W ustawieniach wyświetlaczy na komputerze pokładowym można rozjaśnić. Plus sprawdź czy masz zdjętą fabryczną folię, bo często jest przyklejona i przyciemnia ekran
Zacznijmy od liczb: od 40 do 90 tys kilometrow i wtryski do wymiany, zaczna klepac jak stara sieczkarnia, Ty dostaniesz z serwisu bańke magicznego eliksiru ale i tak silnik do roboty 😂😂😂
Na dzień dzisiejszy przygotowana jest aktualizacja softu pod układ wtryskowy, a prace nad problemem z nim związanym są cały czas opracowywane. Klienci którzy miewają problemy z wtryskami i tak kupują nowe DAFy, bo na tle konkurencji palą 2-3l mniej jak we wspomnianym filmie. Tym bardziej, że nie ma marki która jest bezawaryjna. A gdyby tak było, to tylko Scanio i Volvo by musiało jeździć 😊
@@2137papiesz taa 2-3 litry liczone względem magnumki z 2003 roku. Do Scani z silnikiem Super czy MP5 to nie mają podejścia ze spalaniem. Polecam pooglądać influenserow z lenarta co tak reklamowali nowy model jak teraz te auta się je*** i co trasa serwis
@@verdonkieljeździłeś? Czy tylko z parkingowych opowieści gadasz. W jednej firmie XG wygryzł scanie bo tańszy w zakupie i mniej palił. Wiele zależy od siofera
@@2137papiesz mam znajomych w 5 firmach gdzie mają te super XG i bańki z dodatkami do paliwa. Dlaczego mieliby kłamać ? Dlaczego mieliby oszukiwać wszystkich dookoła i wymyślać że jeżdżą co chwilę na serwis a podczas rozmowy telefonicznej słychać jak napierdalaja wtryski ? Może to wszystko iluzja i efekt nagłośnienia w nowej kabinie ??
Czlowieku opowiadasz bzdury.Jakie oszczędności?Wtryski siadają po 20tys. kilometrach.Płukanki nic nie dają ,wtryski ciągle klepią a auto coraz więcej pali. Powinni wstrzymać produkcje do czasu rozwiązania problemu .Ciekawe czy przy tak klepiących wtryskach spełnia norme EURO 6. Daf nic z tym nie robi . Dla mnie porażka . Już więcej tego auta nie kupię.
Witam. Jeżdżę u niemca dafem xf zrobiłem nim 120tys. Na 40tys padły 2wtryski. Mechanik mówi że daf zrobił wadliwe wtryski ( dziurka za mała i się zapycha się wtrysk ) trzeba lać dodatek do czyszczenia wtryskow żeby nie klepał jak najman mate.podobno ma być akcja serwisowa wymiany wtryskow. Dalej... Jak złapie błęda np wysokie zużycie powietrza to nawet jak naprawisz wyciek to i tak błąd nie znika musisz jechać na serwis aby skasować PORAŻKA. Lodówka się zepsuła mrózi na kość. Tylna tapicerka jak z papieru cienka strach się oparzeć. Auto ma rok a już na ramie rdza się pokazuje.
Teraz plusy: skrznia super pracuje, 480 koni nie brakuje mu mocy. Spalanie pod kontenerami (24t w jedną raczej powrót na pusto) 25L/100. Radio dab+ super rewelacja.
Obiektywnie: było by to super autko gdyby było wykonane solidnie lecz jest odwrotnie.
To wszystko za cenę skróconej trwałości/żywotności. To wszystko okupiony koszt. To już jest era intensywnej, wzmożonej awaryjności, usterkowości, wczesnego zużycia niestety. To są już trucki stricte pod floty i serwisowanie w ASO :). Za dużo tej elektro-kiszki i uwiązanie/uzależnienie/uwarunkowanie od ASO i elektro-diagnostyki. Jeżeli ktoś przedkłada komfort, który jest bezcenny, priorytetowy, najważniejszy to kupi to nowe z sikami i PDF oraz innym wpiętymi, zainstalowanymi gadżetami. Tego jest zdecydowanie za dużo. No ale przecież oni to chcą sprzedawać i upychać, bo są zainteresowani produkcją i zbytem, a koncerny im to umożliwiają :). Dla kogoś, kto sam chce jeździć i naprawiać, lub ma mechanika bez elektro-diagnostycznych narzędzi to użerka, udręka. Dlatego koncerny dają spore zniżki, upusty flotowcom :). Powiedzmy sobie szczerze, że to już nie to samo wykonanie, obróbka, materiały, skład, jakość, filozofia, podejście, nastawienie :)
DAF w porównaniu do konkurencji i tak jest wykonany solidnie. Wtryski? Jak wymienia tak jak u nas na 3 układ to jeździ i nic się nie dzieje. Mamy na 3 układzie zrobione prawie 100tys km i ZERO awarii. Lodówka czy silniczek wycieraczki to jakieś bolączki które u nas się też trafiły. Przyjechałem na serwis, ogarnęli i jazda. Kabina daje radę, mało pali co przy konkurencji widać: volvo +2/3l na tej samej robocie. Scania podobnie, albo mała kabina.
Jak rozjaśnić kamery bo w nocy nic nie widać w kamerach są zjebane w mercedesie widać a tu nic
W ustawieniach wyświetlaczy na komputerze pokładowym można rozjaśnić. Plus sprawdź czy masz zdjętą fabryczną folię, bo często jest przyklejona i przyciemnia ekran
Zacznijmy od liczb: od 40 do 90 tys kilometrow i wtryski do wymiany, zaczna klepac jak stara sieczkarnia, Ty dostaniesz z serwisu bańke magicznego eliksiru ale i tak silnik do roboty 😂😂😂
Na dzień dzisiejszy przygotowana jest aktualizacja softu pod układ wtryskowy, a prace nad problemem z nim związanym są cały czas opracowywane. Klienci którzy miewają problemy z wtryskami i tak kupują nowe DAFy, bo na tle konkurencji palą 2-3l mniej jak we wspomnianym filmie.
Tym bardziej, że nie ma marki która jest bezawaryjna. A gdyby tak było, to tylko Scanio i Volvo by musiało jeździć 😊
@@2137papiesz taa 2-3 litry liczone względem magnumki z 2003 roku. Do Scani z silnikiem Super czy MP5 to nie mają podejścia ze spalaniem. Polecam pooglądać influenserow z lenarta co tak reklamowali nowy model jak teraz te auta się je*** i co trasa serwis
@@2137papieszco do volvo to bym polemizował...
@@verdonkieljeździłeś? Czy tylko z parkingowych opowieści gadasz. W jednej firmie XG wygryzł scanie bo tańszy w zakupie i mniej palił. Wiele zależy od siofera
@@2137papiesz mam znajomych w 5 firmach gdzie mają te super XG i bańki z dodatkami do paliwa. Dlaczego mieliby kłamać ? Dlaczego mieliby oszukiwać wszystkich dookoła i wymyślać że jeżdżą co chwilę na serwis a podczas rozmowy telefonicznej słychać jak napierdalaja wtryski ? Może to wszystko iluzja i efekt nagłośnienia w nowej kabinie ??
Czlowieku opowiadasz bzdury.Jakie oszczędności?Wtryski siadają po 20tys. kilometrach.Płukanki nic nie dają ,wtryski ciągle klepią a auto coraz więcej pali. Powinni wstrzymać produkcje do czasu rozwiązania problemu .Ciekawe czy przy tak klepiących wtryskach spełnia norme EURO 6. Daf nic z tym nie robi . Dla mnie porażka . Już więcej tego auta nie kupię.
Podobno od kwietnia już mają nowe wtryski
Bajki opowiadają bo co maja mówić. Odebrałem w czerwcu i kicha po 25tys.@@wierzba05
@@wierzba05 Tak. Wymienili mi na te najnowsze .Poczatek czerwca i zaczęły klepać.
Mamy id was dafy. Psuja sie jak diabli. Klima. Kamery. Dziwnie wtryski chodza po 90tys. Radio ma j. Holenderski nie idzie zmienic.